"Ktoś wkręcił Rzepę" - prezydencki doradca o "rewelacjach" na

Transkrypt

"Ktoś wkręcił Rzepę" - prezydencki doradca o "rewelacjach" na
"Ktoś wkręcił Rzepę" - prezydencki doradca o
"rewelacjach" na temat wypadku Dudy
Według doniesień "Rzeczpospolitej", w limuzynie Andrzeja Dudy założono oponę wycofaną wcześniej z użycia.
Powodem takiej decyzji Biura Ochrony Rządu miał być brak nowych opon w magazynie. "Ale "ktoś wkręcił Rzepę" –
komentuje na Twitterze prezydencki doradca Marcin Kędryna.
W tekście "Prawda o wypadku prezydenta Andrzeja Dudy" gazeta pisze, że w dniu incydentu na autostradzie A4 BOR popełniło
szereg błędów. Według ustaleń "Rz", prezydencka limuzyna stała prawie miesiąc bez opon, a 15 lutego zapadła decyzja, by założyć
oponę wycofaną z użycia, ponieważ nowych w magazynie nie było. Właśnie ta opona miała eksplodować 4 marca w okolicach
Lewina Brzeskiego (woj. opolskie).
"Rz" sugeruje, że podczas ubiegłotygodniowej konferencji prasowej szefostwo BOR nie ujawniło prawdziwych przyczyn zdarzenia w
obawie przed utratą stanowisk. Gazeta donosi, że komputer pokładowy w BMW Andrzeja Dudy kilkakrotnie alarmował o problemie
z ciśnieniem powietrza w oponie, ale kierowca zignorował te ostrzeżenia.
Do informacji "Rzeczpospolitej" odniósł się prezydencki doradca Marcin Kędryna stwierdzając, że ktoś "wkręcił dziennikarzy".
"Tekst o wypadku PAD w Rzepie w sporej części to bzdury. Tak łatwo weryfikowalne, że na miejscu redaktorów zapadłbym się ze
wstydu pod ziemię" – napisał na Twitterze Kędryna.
Na początku marca podczas jazdy autostradą A4 w limuzynie prezydenta pękła tylna opona. Dzięki wysokim umiejętnościom
kierowca zdołał uniknąć zderzenia i bezpiecznie zjechać na pobocze. Nikomu nic się nie stało. – Jak państwo widzą, jestem cały i
zdrowy – mówił po wypadku dziennikarzom na stoku narciarskim w Wiśle Andrzej Duda. – Sprawa będzie badana przez ekspertów.
Mam nadzieję, że zostanie zbadana porządnie i wnikliwie, bo taka rzecz nie powinna się zdarzyć – dodał.
fot. pixabay.com/CC0
źródło: telewizjarepublika.pl

Podobne dokumenty