Andrzej Chwalba
Transkrypt
Andrzej Chwalba
ANDRZEJ CHWALBA HISTORIA POWSZECHNA WIEK XIX Od Autora Przeskok między światem z 1789 a 1914 był olbrzymi. Potężny rozwój w każdej dziedzinie następował teraz już nie w przeciągu wieków, a w przeciągu lat. Siła zwierząt pociągowych szybko zastąpiona została kolejami, a później samochodami. Źródła energii również uległy zmianie, gdyż z wody i siły mięśni, szybko przeistoczyły się w zapotrzebowanie na gaz, ropę i elektryczność. Wiek ten również to czas formowania się narodów, wiek emancypacji, nacjonalizmu, socjalizmu. Wiek XIX nazywany był długim wiekiem, za początek przyjmuje się 1789, a koniec 1914. W Polsce przyjmuje się iż kończy się w roku 1918. Wiek ten jest nazywany również wiekiem Europy, lub też wiekiem siły europy. Osiąga ona bowiem w tym czasie apogeum swego znaczenia na świecie. Tyle w tym ogólników, reszta zaś to jedynie notka o przeznaczeniu i powstawaniu podręcznika. CZĘŚĆ PIERWSZA CYWILIZACJA Pojęcie cywilizacji, wprowadzają intelektualiści epoki oświecenia. Uważają oni, że w Europie formuje się jedyna w skali globu wysoka jakość intelektualna i technologiczna, co też raczą nazywać cywilizacją. Sądzono, iż tam, gdzie znajdują się Europejczycy, jest cywilizacja, w innych miejscach zaś, to stan barbarzyństwa i dzikości. W połowie XX wieku, pojawiło się inne pojęcie – a więc ogół środków, które ludzie wytworzyli, by opanować przyrodę, i zapewnić sobie dogodne warunki egzystencji. Wyróżnione cywilizacje: europejska, północnoamerykańska, latynoska, afrykańska, islamska, hinduska, chińska, japońska. Europejska i północnoamerykańską traktuje się często jako jedną. Zwana była również Europą poza Europą, lub zamorską Europą. Z czasem powstaje również cywilizacja rosyjska i indochińska. Cywilizacje wyodrębniały się często dzięki religii. Chrześcijaństwo Indii inne było od wartości Europy, zislamowane ludy Afryki łączyli się z Arabami z Mekki i Medyny. Cywilizacja Europejska zmierza do podporządkowania świata. Przenosi na kontynenty technologie, organizacje państwa, pracy, styl życia czy też religię. Kraje Wschodu wybierają izolacje. ROZDZIAŁ 1 LUDNOŚĆ. RODZINA 1.1. Prokreacyjny zapał ludzkości? XIX wiek to wiek przyrostu demograficznego. Kończy się powolny przyrost liczby ludności, zaczyna się natomiast przyrost skokowy. ,,Ludzi ogarnia zapał w dziedzinie prokreacji.’’ Jak mawiano. Europejscy intelektualiści obawiali się o przeludnienie, występujące w wyniku tak wielkich wzrostów demograficznych. Thomas Malthus – jeden z pierwszych ,,proroków’’ przedstawiający wizje przeludnienia. Wydaje anonimowo ,,Prawo ludności’’, które publikuje w 1798. Według tego dzieła, ludzkości grozi przeludnienie, gdyż zasoby ziemi są ograniczone, mieszkańcy zaś wzrastają szybciej niż są w stanie wyprodukować żywności. Wizja zyskuje propagatorów, zwanych maltuzjanistami. W 1900 roku proroctwo nadal istnieje, jednak traktowane jest mniej poważnie. Skokowe zwiększenie ludności następuje głównie na Zachodzie, zwłaszcza w I połowie XIX wieku. Działo się to pomimo znacznych emigracji do Ameryk. Przykładowy przyrost: Europa (Z Rosją) w 1800 roku wynosiła 190 milionów, w 1900 już 400 milionów. Azja to w 1800 roku 650 milionów, w 1900 zaś, 930 milionów. Ameryka Północna, z 4 milionów, wzrasta do 80 milionów. Przyczyn tego stanu rzeczy było wiele. Urbanizacja oraz uprzemysłowienie, oraz migracje miały nań zasadniczy wpływ. Badania Pasteura, Kocha, Semmelweisa i Mortona, pozwalały na lepsza ochronę życia, wzrost urodzeń, oraz spadek śmiertelności. Poprawia się zdrowotność i higiena. Uodparnianie się na drobnoustroje. Osoby starsze przestają być obciążeniem, a dzięki kolejom, żywność mogła być swobodnie przerzucana przez większe tereny. Średnia życia podnosi się w Anglii na przełomie 1871-1910 z 42 do 51 lat, w Niemczech z 37 do 47, w Szwecji z 44 do 52, w Hiszpanii z 30 do 36. Na Dalekim Wschodzie zachodzi podobne zjawisko, jednak głównie dzięki spokojowi wewnętrznemu, poprawie wydajności, irygacji, zwiększonej powierzchni upraw i liczby zwierząt hodowlanych. Uległa również poprawie zdrowotność i higiena. W 1901 w Indiach wskaźnik przyrostu naturalnego wynosił 1,3 promila. 1.2. Zostać czy emigrować? Migracje Istotny udział w dynamice wzrostu populacji miały migracje (od łacińskiego migratio – przemieszczać się). Najpierw przemieszczano się w poszukiwaniu terenów łownych, z czasem ze względu na poszukiwania pracy, prześladowania religijne, itp. W XIX wieku ludność Rosji przystępuje do kolonizowania obszarów Azji Centralnej i wschodniej Syberii, po granice z Chinami i Koreą. Migracje wewnętrzne zaczynają być migracjami międzykontynentalnymi, z europejskiej do azjatyckiej Rosji. Praktykowano również migracje przymusowa. Często zsyłano na Syberię więźniów politycznych i kryminalnych. W 1908 na Syberię trafiło przykładowo 16 tysięcy więźniów politycznych. Do lat 60 trafiali tam też chłopi usuwani ze wsi właścicieli ziemskich. Największy kontyngent na Syberii stanowili wolni chłopi. Szukali oni chleba na Syberii i rosyjskim Dalekim Wschodzie. Ich transport przyspieszyła Kolej Transsyberyjska. W 1861-1914 – władze przesiedlają na Syberię 1,5 milionów rodzin chłopskich. Do kolonizowania zachęcał głód ziemi. W krajach Europy przemieszenia na skalę rosyjską miejsca nie miały. Nie było potrzeb i możliwości. W Niemczech przenoszono się ze wschodu na zachód, z prowincji rolniczych do przemysłowych, do Zagłębia Ruhry. Według spisu z 1907, tylko 52% Niemiec zamieszkiwało tam, gdzie się urodziło. We Francji i Włoszech migrowano z południa na północ. We Francji do Paryża, we Włoszech do Mediolanu i Turynu. W Anglii z północy na południe, ku aglomeracji londyńskiej. W Szkocji ku dolinom, w Irlandii z zachodnich wybrzeży ku wschodnim. Liczni osadnicy w Stanach Zjednoczonych, wędrowali na zachód w poszukiwaniu ziemi uprawnej i bogactw mineralnych. Nie tak powszechne były migracje kontynentalne. Najczęściej migrowano z krajów słabo do krajów lepiej rozwiniętych. Na liście państw imigracyjnych, pierwsze to Francja, potem Belgia i Szwajcaria, Niemcy, Holandia, Dania. W XIX wieku, państwa te notowały niski przyrost ludności. Wynikało to z przyczyn kontroli urodzeń (antykoncepcja, aborcja). Poczęło brakować ludzi do pracy, zaczęto więc sprowadzać ich z za granicy. We Francji przykładowo w 1900 zameldowanych było 1,3 miliona cudzoziemców. Za sprawą odkrycia Ameryki, występują migracje międzykontynentalne, stające się ważnym źródłem wzrostu liczby ludności. Im bliżej 1914, tym więcej osób na migracyjnych szlakach. Sprzyjała temu myśl o migracji jako sposobie życia, oraz rozwój kolei i parowców. Między 1815 a 1914 Stary Kontynent żegna najprawdopodobniej około 60 milionów osób, z czego około 35 przybywa do USA, a około 15 milionów do Ameryki latynoskiej. Najwięcej wyjechało z Wielkiej Brytanii, a więc około 18 milionów. Do lat 80 drugim po Wielkiej Brytanii krajem emigracji stają się Niemcy, które przestają być eksportem siły roboczej, na rzecz importu tejże. Europejczycy kolonizują Australie, której liczba ludności w latach 50 XIX wieku wzrasta do 1,2 miliona, głównie Brytyjczyków i Irlandczyków. Francuzi kolonizują Algierię, uznając ją za swą prowincje. Hiszpanie emigrują do Maroka, Włosi zaś do Tunezji i Libii. Afryka Południowa zostaje skolonizowana przez Brytyjczyków. Europejczycy emigrują z powodów ekonomicznych i społecznych. Nowe ziemi postrzegali jako eden. Jeden z emigrantów pisał ,,Teraz myślę drogi Ojcze, że to jest właśnie Ziemia Obiecana’’. Motywem była ciekawość świata, chęć zrealizowania marzeń i ambicji. Uciekali przed wierzycielami i wymiarem sprawiedliwości. Kraje jak USA, gdzie zarobki były o 50% większe niż w Anglii, i trzykroć większe niż w Irlandii kusiły. W 1913 w USA, PKB na jednego mieszkańca to 1353, podczas kiedy w Wielkiej Brytanii jest to 1034. Włosi pisali ,,Co zarobisz w kraju w 2 lata, to w Ameryce w 5 miesięcy’’. Emigranci w Nowym Świecie mieli nadzieje zastać zasady równości. ,,Tu rzemieślnik jest równy hrabiemu [...]. W USA nie ma panów, bo wszyscy są panami. To samo jedzą i tak samo chodzą’’. W 2 połowie XIX wieku, na szlakach migracyjnych pojawiają się na większą skalę Chińczycy. Migrują głownie do USA. Tam zwano ich kulisami, od Chińskiego słowa ku-li, co oznaczało człowieka ciężkiej pracy. Nazywano ich ,,żółtymi’’, uznawano za gorszych. Odmawiano im prawa do naturalizacji. W Kalifornii pozbawiono ich prawnej ochrony. Nie mogli kupować, dzierżawić ziemi. Nie tolerowano również imigracji Japońskiej. 1907 - ,,układ dżentelmeński’’ – Japonia nie wydaje paszportów tym, którzy chcieli przenieść się do stanów. 1910 – Azjaci w stanach pozbawieni są zwierania małżeństw z białymi kobietami. Statki Chińskie i Japońskie nie były wpuszczane do Ameryki. W miastach Kalifornii i Oregonu organizowano pogromy Azjatów. W Kanadzie dochodzi do zamieszek. Stąd wywodziły się Azjatyckie dzielnice, by łatwiej bronić siebie, swą tradycje i tożsamość. Nienawiść miała podłoże religijne i rasowe. Tylko biali protestanci mieli być osobnikami wartościowymi, zdania min. White Anglo-Saxon Protestants. Nienawiść miała również podłoże ekonomiczne, imigranci podobno psuć mieli rynek pracy, przez ich skromne wynagrodzenia. Nasiliły się protesty białych pracowników. Również w Australii w 1902 wprowadzono politykę budowy ,,białej Australii’’. Hindusi migrowali głównie do Malajów, Singapuru, Indii Holenderskich. Znajdowali zatrudnienie na plantacjach, lub trudnili się handlem. Imigracji sprzyjała propaganda USA i Kanady, które obrazowały się jako kraje idealne. ,,Kanada, ostatnia ziemia do wzięcia’’. Itp. Do przyjazdu zachęcała też Argentyna, gdzie trafiali Włosi i Żydzi. Obok Nowego Jorku, to najważniejsza diaspora żydowska. Władze Chile i Urugwaju również prowadzą politykę pro imigracyjną. Zbiór kawy w Sao Paulo wymagał wielu rąk do pracy, dlatego następuje likwidacja niewolnictwa, rozpoczyna się również propaganda na rzecz imigracji. Porozumienie z Niemieckimi Liniami Żeglugowymi, oraz wydanie komiksu o emigrantach dorabiających się na dochodowych gospodarstwach. W Brazylii chleb sam miał rosnąć na drzewach, owoce gnić z obfitości itp. Papieskie wioski według autora z Polski: Pobudował z korali, Co je w morzu zebrali, Bardzo duże kościoły, Gdzie są żywe anioły [...]. Pobudował on chaty, Papież bardzo bogaty. Pomimo krytycznych opinii o Brazylii w Europie, wielu ludzi udało się szukać tam szczęścia. Fala ,,gorączki brazylijskiej’’ dotarła również do Polski. Władze brazylijskie nie radziły sobie z tysiącami imigrantów, los ich nie był więc zbyt zadowalający. W latach 1820-1920 przybywa do Brazylii około 4,5 miliona imigrantów. Biznesem okazało się być natomiast organizowanie transportu dla emigrantów, zwłaszcza między Europą a Amerykami. Zarabiali na tym agenci zachęcający do podróży, biura emigracyjne, transportowe, linie żeglugowe, przekupni strażnicy. Nie brakowało również oszustów wykorzystujących naiwność i niewiedze. Wyprawa do raju często kończyła się dramatem, i stratą całego mienia. Bywało że agencje kazały podpisywać dokumenty, których analfabeci nie potrafili przeczytać. Sprzedawano im prospekty informacyjne jako bilety. Niektórzy żyli przez to w większej biedzie niż na ojczyźnie, spłacając swe długi. Kolejne fale były już jednak lepiej przygotowane. Wyposażeni byli również w lepsze informacje. Częściej podróżowano w grupach po uprzednich naradach. Jechali często do kogoś, do rodziny, przyjaciół, społeczności parafialnych. Efektywniej korzystali z kapitału środowisk imigracyjnych. Tworzyły się ciągi łańcuchowe i szlaki migracyjne. Coraz częściej imigracji byli świadomi tego, co czekało ich w kraju imigracyjnym. Najczęściej podróżowali ci, którzy posiadali choć skromny majątek i wykształcenie. Zdarzali się wśród Brytyjczyków i Niemców także ludzie zamożni. Biedacy byli rzadkością. Ludzie wyjeżdżali przez wielkie porty, takie jak Triest, Genua, Neapol. Firmy przewozowe przestrzegały podróżnych przed zagrożeniami. Na samym początku, podróż do USA trwała około 3, a do Australii około 8 miesięcy. Na statkach nie było wentylacji, panowała ciasnota, wszawica i robactwo. Brak higieny był powodem zachorowań. Podróżowano ze zwierzętami. Niejeden emigrant nie przeżył trudów podróży. W 1847 umiera w trakcie przeprawy około 17 tysięcy osób. Statki postrzegano jako płynące trumny, co nieco przyhamowało emigrantów. Warunki podróży jednak z czasem ulegały poprawie. W 1890 podróż z Europy do USA trwała jedynie 3 tygodnie. Do Australii jedynie 2-3 miesiące. Lepsze warunki oferowały linie do USA, gorsze do Brazylii. Wielu podróżnych problemy miało z chorobą morską. Konkurencja między liniami wymuszała wzrost standardów. Największym krajem imigracyjnym stało się USA. Między 1815 a 1860 – przybywa doń około 4-5 milionów imigrantów, później kolejne 30 milionów. 60% ogółu stanowią mężczyźni. Najwięcej imigrantów w latach 1901-1910 – około 8,8 miliona. Wtedy napłynęło najwięcej kapitałów. Europejczycy ruszają do Ameryki w latach 40. W Europie panuje klęska głodu, spowodowana zarazą ziemniaczaną. Najliczniej przybywali Irlandczycy. Byli przyjmowani tam niechętnie, gdyż Amerykanie wierzyli, że irlandzkiego katolicyzmu nie sposób połączyć z ich religią. Powróciła propaganda papieża jako dyktatora świata. Część jednak uważała iż imigrantów należy witać chlebem i solą. Ruchy natywistyczne – ruchy przeciwko obcym, pojawiające się w latach 40. Nasilały się w latach 80 i 90. Natywiści uaktywnili się kiedy po Irlandczykach, przybywali Włosi, a więc nowa imigracja. Dało to początek o pogłosce spisku papieskiego. 5 milionów Włochów dociera do USA. Później z kolei pojawiają się Polacy, kolejni ,,agenci papiescy’’. W 1906 uchwalone zostają utrudnienia dla imigrantów, również w Australii. Frank Oliver pisał: ,,Nie chcemy przywiązywać sobie na szyi tego młyńskiego koła w postaci słowiańskiej ludności’’. Amerykanie nie akceptowali również Greków. Krytycznie przyjmowano też Żydów, świadectwem czego było np. pismo ,,The Menace’’. Kolejne fale imigrantów witane były obelgami, wyzwiskami, przemocą i gwałtem. Pogardzano emigrantami z Europy Wschodniej i Południowej, nie uważano ich za białych. Związki zawodowe żądały ograniczenia praw politycznych dla robotników – imigrantów. W 1882 zostaje wydany zakaz przyjmowania na ląd skazanych prawomocnymi wyrokami, oraz nędzarzy. Później rozszerzono to na anarchistów, wielożeńców, chorych psychicznie i chorych na choroby zakaźne. Poza kwestionariuszem odnotowującym rasę, były także badania lekarskie. Ani prawo feudalne ani stanowe nie ograniczyło imigracji. Ameryka bowiem była jej owocem, i tak musiało pozostać. W latach 1880-1913 więc odesłano mniej niż 2% przybyszów. Nie wszyscy imigranci pozostawali w USA na stałe. Część zakładała że wraca po pewnym okresie czasu. Zostawali na dłużej jedynie wtedy, gdy zarobili zbyt mało by powrócić. Emigranci wracali do rodzin i bliskich z tęsknoty, lub nie przystosowania do nowych warunków życia. Nie zawsze witano ich z otwartymi ramionami, towarzyszyły powrotom więc decyzje o ponownej emigracji. Reemigranci nie mniej upowszechnili nowe wzorce zachowań i postaw. Propagowali też podpatrzone nowinki techniczne. 1.3. Rozkwit miast XIX wiek to znaczny rozwój miast. Wioski przemieniały się w hałaśliwe miasta, osiedla w metropolie. Dzięki migracji na znaczeniu zyskiwały duże miasta. Przyciągały nowych przybyszów i asymilowały ich. Działo się to mimo ostrzeżeń przed tzw. ,,morowym powietrzem’’, czyli zgnilizną moralną i bezbożnością. Szybki postęp był następstwem uprzemysłowienia, rozwoju miast oraz rozbudowy sieci usług, w tym publicznych. W Europie powstawały miasta przemysłowe oraz górnicze, budowane od podstaw, jak Manchester i Birmingham. Jeszcze więcej miast przybywało w Amerykach. Urbanizacja prowadziła do zmniejszenia liczby zatrudnionych w roli, przenikał bowiem miejski wzorzec życia. Z miastem przemysłowym kojarzyła się punktualność, systematyczność, praca zespołowa, co było nieznośną nowością dla chłopskich imigrantów. W 1800 jedynie 5-7% ludności świata mieszkała w miastach. Jedynie Wielka Brytania i Holandia miały swoje 30% ludności miejskiej. W 1850 ta pierwsza osiąga już 40%, a w 1910 – 75%. W 1800 roku 23 miasta Europy liczą powyżej 100 tysięcy mieszkańców, sto lat później jest to już 135, i mieszka w nich 10% ogółu ludności. W małym zakresie urbanizacja obejmuje Bałkany, Rosję i Finlandie. Miasta stołeczne rozwijały się najszybciej, dzięki masowym migracją. Lizbona w Portugalii np. liczyła w 1900 roku 350 tysięcy mieszkańców. Ateny w Grecji przekroczyły 110 tysięcy obywateli. Warszawa ówczesna ludniejsza była niż Rzym, Madryt czy Bruksela. Pierwsza trójka największych miast: Londyn: 1800 – 1117 tysięcy ; 1850 – 2685 tysięcy ; 1910 – 7256 tysięcy Paryż: 1800 – 547 tysięcy ; 1850 – 1053 tysięcy ; 1910 – 2888 tysięcy Berlin: 1800 – 172 tysięcy ; 1850 – 419 tysięcy ; 1910 - 2071 tysięcy Warszawa (Miejsce 10, dla porównania): 1800 – 80 tysięcy ; 1850 – 160 tysięcy ; 1900 – 872 tysięcy W 1800 w USA mieszkało mniej niż 7% ogółu, w 1860, tylko jeden na sześciu Amerykanów mieszkał w mieście, ale w 1900 co trzeci. Powstawały metropolie, jak Nowy Jork, Chicago, Boston, Detroit. Liczba mieszkańców Nowego Jorku wzrosła w 1900 roku do 3,5 milionów. Po tym roku proces urbanizacji Kanady i USA zdecydowanie przyspiesza. Toronto pretenduje do statusu jednomilionowej metropolii. Umiastowienie obejmuje również Amerykę latynoską, która w 1800 miała jedynie Meksyk liczący 100 tysięcy ludności. Reszta zaś oscylowała znacznie niżej, po 1914 nie mniej, istniały już miasta Jednomilionowe. Za najpiękniejsze miasto uchodziło Buenos Aires, od 1880 roku oficjalna stolica Argentyny, przekształcone w miasto zachwycające rozmachem oraz świetnością infrastruktury. Sao Paulo imponowało amerykańskim rozmachem, brazylijscy dziennikarze oceniali w ten sposób - ,,Ma wszystkie cechy miasta amerykańskiego, stepowego, budującego się z dziwnym pośpiechem’’. Urbanizacja i europeizacja występuje w Chinach. Szybko rozwijają się ośrodki miejskie, jak Pekin, Szanghaj, czy Hongkong. Wskaźnik umiastowienia jednak nawet przed I wojną nie przekraczał 10%. Bangkok w Synaju miał ponad 200 tysięcy mieszkańców. Hanoi około 150 tysięcy. Miasta Azji Wschodniej stanowiły luźną konfederacje centrum podmiejskich osiedli i wsi. Obok metropolii istniały miasta kilkunastotysięczne, których kształt nie zmieniał się przez wieki. Nadal były fortyfikowane do obrony przed zbrojnymi piratami, wojowniczymi plemionami itp. Miały zapewnić kupcom spokojny handel. Jedynym dużym miastem w Afryce jest Kair, który w 1800 liczy około 250 tysięcy, zaś w 1917 – już około 800 tysięcy. Powstaje również Heliopolis, miasto – ogród. Poza północą kontynentu, niewiele było miast w Afryce. W związku z rozwojem przemysłowym południa dopiero, w Afryce wyrastają sporej wielkości miasta, z Johannesburgiem na czele. Istniały również średniej wielkości miasta ,,czarnego islamu’’. Europa i Ameryka posiadały miasta na tzw. strukturze plastra miodu. W dużym mieście były trzy dzielnice centralne, z rozległymi placami i promenadami, ulice pełne reklam, gmachy publiczne, sklepy odzieżą, hotele, pensjonaty, restauracje i kawiarenki. Tam też były główne dworce kolejowe i kliniki medyczne oraz katedry i kościoły. Również robotnicze dzielnice o konsekwentnym rodzaju zabudowy. Z nimi sąsiadowały dzielnice biedoty. Poza centrum znajdowały się dzielnice willowe, zamieszkane przez najlepiej sytuowanych. Wśród nowych miast wyróżniały się miasta przemysłowe i górnicze, które do 1914 zachowały klimat proletariatu, gdzie nad skromnym centrum dominowały dzielnice robotnicze. W tym mieście stawiano na klientele robociarską, a instytucje były dopasowane do ich kieszeni. Najbardziej charakterystyczny był Manchester, który w 1801 liczył 75 tysięcy mieszkańców, głównie robotników. Obok typowych przemysłówek, były również swoiste raje dla robotników, np. Pullman czy Zyrardów. Niektóre posiadały chaotyczną zabudowę, czego wynikiem była chęć jak najszybszej eksploatacji terenu, przez co należało postawić osadę jak najszybciej. W XIX wieku następuje przebudowa średniowiecznych miast europejskich, która wiązała się z wyburzaniem niektórych obiektów. Nie zwracano uwagi wtedy na walory kulturowe, przeważała chęć modernizacji. W pierwszej połowie XIX wieku Paryż był otoczony murami i bramami, 32 rogatkami itp. Obok niego rósł klasycystyczny Paryż Napoleona i Burbonów, z Łukiem Triumfalnym, repliką rzymskiej świątyni itp. Obmurowania te ewentualnie zburzono. Całkowitej przebudowie ulegały stare miasteczka na Bałkanach po wycofaniu się Turków, burzono bowiem wszystko co kojarzyło się z Orientem. Poza kilkoma wyjątkami, stare miasta rozwijały się w sposób żywiołowy, przynajmniej do 70-80 lat. Rzadko zastanawiano się nad planem rozwoju przestrzennego. Pieniądz decydował o charakterze zabudowy. Nie zwracano uwagi na interes społeczny, estetykę czy funkcjonalność. Budowano w pośpiechu, tandetnie, w miastach panował chaos i nieporządek. Przebudowane miasto stawało się mieszaniną stylów. Niektóre jak Paryż czy Wiedeń, zyskiwały ład architektoniczny przy większym wkładzie finansowym. We Wiedniu zburzono stare średniowieczne mury, na miejsce których wytyczono Ringstrasse, wznosząc przy niej masywne budowle. Również Londyn poddano odmianie, wskutek projektu Johna Nasha, przebudowano Glasgow. Przebudowa Paryża – jej autorem był Georges Eugene Haussmann, który w następstwie wyburzenia 27 tysięcy domów, postawił Paryż z szerokimi ulicami, gwiaździstymi placami i 40 tysiącem domów zaopatrzonych w sieć wodociągową. Po 1870 nastąpiła również rozbudowa Berlina, której symbolem była wzniesiona w 1873 roku Kolumna Zwycięstwa. Budowano nowe parki oraz gmachy, zakłady elektrotechniczne, nowe katedry. W latach 80 i 90 pojawia się profesjonalny nadzór budowlany, który zastanawiał się, jak zmienić miejską przestrzeń by stała się przyjaźniejsza dla mieszkańców. Dzięki ich presji wprowadzono przepisy nakazujące troskę o czystość. W USA np. za plucie na chodniki i śmiecenie karano grzywnami. W Europie uruchomiono programy taniego budownictwa społecznego dla pracowników. W miastach przybywało terenów zielonych. Miasta poczynały stawać się piękniejsze. Na jezdniach wyznaczano przejścia dla pieszych. Pod koniec XIX wieku, w miastach amerykańskich powstawać poczęły tzw. ,,żyrafy’’ z cegieł i cementu. Z czasem zwane zostały drapaczami chmur, na znak ich prestiżu. Do ich budowy przekonywały wysokie koszty gruntów oraz rozwój technologii. Pierwsze powstają w 1885 roku w Chicago i Saint Louis. Nowe technologie pozwalały wznosić coraz wyższe i wyposażone wieżowce. W 1913 zbudowano 60 piętrowy Woolworth Building. W wieżowcach wprowadzano centralne ogrzewanie, klimatyzacje, budowano pływalnie, sale gimnastyczne, windy hydrauliczne. Jazda windą uchodziła za ekscytującą przygodę. Do wielkich miast często przybywali ludzie spragnieni sukcesu. Nie wszyscy byli jednak spełnieni, zaś brak pracy pomnażał żebraków. Nie jednemu miasto kojarzyło się z sodomią i gomorą. Kojarzone były również z zepsutymi do cna ludźmi. Hałas miejski również dawał się we znaki, jak pisał Wells: ,,Szalona i ślepa energia wzrostu [...], hałas i pośpiech to jego dominujące cechy’’. Miasto było również rajem dla kanciarzy i szulerów. Liczba prostytutek szła w tysiące. W mieście też narodziła się zorganizowana przestępczość. Sprzyjały temu słabe więzi społeczne i nikłe oświetlenie. W początkach epoki instalowano w mieście lampy olejowe, dawały one jednak niewiele światła. Lampy gazowe były nieco wydajniejsze. W 1854 w Gorlicach uruchomiona zostaje pierwsza lampa naftowa. Latarnie te zaczęły konkurować z lampami gazowymi, aż do czasu oświetlenia elektrycznego. W 1829 w metropoliach Paryżu i Londynie, powołano formacje policyjne. Obie nie zawiodły, dlatego coraz więcej miast w Europie korzystało z nich. Najbardziej ceniono tą londyńską, zwaną od siedziby Scotland Yard. Zaczęli również pojawiać się prywatni detektywi i ochroniarze. W USA i Kanadzie odwołano się do instynktu obywatelskiego. W wielu miastach nie było policji. Decydowało prawo silniejszego. Pod wpływem Europy, zmieniały się miasta na świecie, ulegając modernizacji. Novum było nadawanie im praw miejskich. Niejednokrotnie otrzymywały je miasta o pokaźnym zaludnieniu. Miastem europejskim stała się marokańska Casablanka, senegalski Dakar, itp. Europeizacja była również widoczna w miastach chińskich, gdzie wizerunek zmieniły np. Bomba czy Kalkuta. Urbanizacja jednak nie objęła setek miasteczek Europy, zwanych zgniłymi. Były reliktem odchodzącej epoki, i powiadano, że czas się w nich zatrzymał. Ulice były źle oświetlone, dominował brak chodników. Jednak to nie miasto czy miasteczko, a wieś skupiała olbrzymią ilość mieszkańców. Około 1800 roku, w skali świata, rolnicy i hodowcy to 90% ogółu ludności zawodowo czynnej. Na wsi tradycje mieszały się z nowoczesnością. W USA Kanadzie i Australii wsie w ogóle nie powstały, zakładano tam co najwyżej pojedyncze farmy, które nie były ogradzane parkanami. W Ameryce latynoskiej natomiast, zakładano kreolskie hacjendy, czyli zespoły pałacowe. Ideologie XIX wieku ukazywały na miasto jako znak postępu i nowoczesności. Występowała jednak również fascynacja wsią i życiem wiejskim. Wieś miała reprezentować bowiem to co typowe dla danego narodu. 1.4. On i Ona. Rodzina, miłość, życie seksualne We wszystkich społecznościach różnych kontynentów rodzina stanowiła podstawowa komórkę społeczną, była instytucją opartą o sieć zależności, jednostką prawną i ekonomiczną. Rodziny europejskie Rodziny europejskie posiadały wiele wspólnych cech. Pełnoletnie dzieci przeważnie opuszczały rodzinę, zakładając własną, nawet jeśli nie wstępowały w związki małżeńskie. Prawo, tradycja i religia faworyzowały również mężczyznę jako głowę rodziny, ojca i męża. Uważano to za rzecz oczywistą, i zgodną z naturą, i dominowało to przez cały XIX wiek. Uprzywilejowani byli również w małżeństwie, gdzie starsi mężczyźni mogli zawierać małżeństwo z młodą dziewczyną, acz odwrotnie, było uznawane to za skandal. W wielu krajach Europy gdzie dominował kodeks cywilny Napoleona, mężczyzna również dysponował prawem do władania majątkiem i zawieraniem transakcji. Bez jego zgody, żona nie mogła dociekać swych racji w sądzie, czy też podejmować działań prawnych. Wyjątkiem były Prusy i Austria. Dopiero w 1882 zyskała prawo do rozporządzania majątkiem i dochodami. Mężczyźnie na mocy prawa należny był szacunek. To on określał miejsce małżonki, i decydował o doborze partnerów dzieci. Kobieta miała go chronić, być bogobojna, religijna, słuszna i skromna. W rodzinach robotniczych i chłopskich, musiała być również pracowita i zapobiegliwa, w rodzinach zamożnych – wytworną damą, w rodzinach mieszczańskich – współpracownikiem męża i jego doradcą. W zamożnych również, musiała witać gości oraz być w trakcie spożywania posiłków, dlatego uczono ją etykiety. Małżeństwo było najczęściej rodzajem kontraktu. Zwykle uwzględniano urodzenie oraz majątek, swoi żenili się ze swoimi. Czasem zdarzało się sugerowanie opinią młodych. Pod koniec XIX wieku zaś, coraz częściej podejmowali oni własną decyzje o doborze partnera. Głównym celem związku nie mniej była prokreacja. Kobiety z rodzin zamożnych, po rodzeniu dziecka długo odpoczywały, a ich potomstwo karmione było przez mamki. Kobiety z rodzin robotniczych zaś, po urodzeniu wracały właściwie do pracy. Życie seksualne małżonków w innych celach niż dawanie potomstwa uważano za niewłaściwe. Pojawiają się opinie iż jest to niedopuszczalne i zwierzęce. Kapłani wszelacy w seksualności widzieli grzech. Innej natury argumenty przytaczali lekarze. Przekonywali że przyjemność płynąca ze zbliżeń intymnych jest fałszywa, gdyż powoduje fizyczne i duchowe wyczerpanie. W 2 połowie XIX powstały organizacje które nakazywały celibat, co zostawało uznawana za atrybut gentelmana. Gdzieniegdzie wymagano od urzędników bezżenności, do 1882 profesorami uniwersytetów mogli być tylko kawalerowie. Uważano to za zawody poważne, wymagające skupienia i nie zaprzątania sobie głowy innymi sprawami osobistymi. W USA od kandydatek na nauczycielkę żądano zaświadczenia o dziewictwie. Laicyzacja jednak sprawiała pewne rozluźnienie obyczajów. Szybciej w mieszczańskich rodzinach, wolniej w rolniczych i zachowawczych rodzin Wschodu. Słabła jednak pozycja Kościołów, oraz kościelnych zaleceń. Cieszyły się popularnością czasopisma i książki o seksie. Matki wiejskie nie instruowały córek w sprawach intymnych, matki miejskie zalecały prokreacyjną bierność. Odsłonięcie ciała nie uznawano już jako grzeszne. Niezależnie od zamieszkania, mężczyzną dawano prawo do zaspokajania jak mówiono temperamentu w domach uciech. Bezpłodne małżeństwa źle oceniano i nie szanowano. Jedynie w krajach protestanckiej północy, samotne kobiety nie były szykanowane z racji ich stanu. Częściej też można je było wpatrzeć w dużym mieście. W rodzinach Żydowskich małżeństwo było czymś koniecznym, wynikającym z religii. Na abstynencję seksualną należało zyskać zezwolenie rabina. Mężczyźni odgrywali dominującą rolę w rodzinie. Ich pieczy powierzano wychowanie religijne potomka. Kobiety nie były ubezwłasnowolnione, a wdowa uprawniona była do dziedziczenia majątku. W Europie powszechna była wielodzietność, co dawało gwarancje utrzymania przy życiu choć kilkorga wobec dużej śmiertelności. W 2 połowie XIX wieku, obserwować można tendencje odwrotną, zwracanie ku bardziej świadomemu macierzyństwu. Dzieci rodziło się mniej ale i mniej ich umierało. Dzieci wychowywano w surowej dyscyplinie. Bezwzględnie były poddane rodzicom. Dzieci powinno być widać, ale nie słychać. Do ojca zwracały się ,,panie ojcze’’, a do matki ,,pani matko’’. Dzieci chętnie i często karano. Kary miały wzmacniać moralnie i uczyć poszanowania. Johann Heinrich Pestalozzi – zalecał on aktywizacje metody nauki szkolnej, traktowanie dzieci w sposób partnerski, i dowartościowywanie uczniów. Przeciwnik ślepej dyscypliny, zalecał dostosowanie metod do możliwości. W gronach liberalnych, poglądy te zyskiwały duże uznanie, wkrótce też powstawać poczęły place zabaw, parki, ogrody dzieci i domy dzieci. W przedszkolach dzieci wybierały rodzaj zabawy. Na szkolnych ścianach nie mniej nadal widniały rózgi – symbol dyscypliny. Surowsze zasady obowiązywały dziewczęta, które jeśli nie chodziły do szkoły lub nie pracowały, powinny spędzać czas w domu, aż do zamążpójścia. Dziewczętom z dobrych domów zawsze musiał towarzyszyć opiekun, samotnie, uznawane były za prostytutki. Nie wolno było używać alkoholu, rozmawiać przez telefon, palić tytoniu. Rodziny amerykańskie Rodzina amerykańska oparta była na zasadach równości. Ranga kobiet była wyższa niż w Europie, co wynikało z przewagi liczebnej mężczyzn nad kobietami. Amerykanie na ich widok zdejmowali kapelusze. Znakiem rangi była wysoka pozycja żon polityków. Pozycja mężczyzn była najsilniejsza w okresie pionierskim, choćby ze względu na potrzebę zapewnienia kobietą ochrony. Słabła natomiast w miarę stabilizowania się. W Stanach ranga małżeństwa była wysoka. Uważano że małżeńskie związki intymne mają cel prokreacyjny. Zmiana poglądów wystąpiła podczas wojny secesyjnej, jako konsekwencja rozluźnienia obyczajów. Spowodowało to apel duchownych do opamiętania. W 80 i 90 latach powstaje Ruch Męskiej Czystości, który propagował ograniczenie popędu, uważanego przez nich za rodzaj choroby. Zalecali również specjalną dietę, która prowadzić miała do zaniżenia popędu, aczkolwiek nigdy nie potwierdzono jej skuteczności. W Ameryce akceptowano rozwody, ich liczba była jedną z najwyższych na świecie. W Brytanii w 1910 odnotowano 831 rozwodów, we Francji do 12 tysięcy, w Ameryce aż 83 tysięcy. Rodziny Amerykańskie nie były wielopokoleniowe, najczęściej realizowano je w sposób rodzice plus dzieci. Kuzyni nie mieszkali wspólnie, a dzieci szybko opuszczały dom rodzinny. Dorosłe dzieci mało utrzymywało kontakt z rodzicami. Dzieci zaś szybko wyruszały w świat. Szybko stawały się niezależne majątkowo. Rodziny latynoskie W XIX współ egzystowały rodziny indiańskie i kreolskie. Indiańskie z plemion Keczua, Araukaria itp., żyły w patriarchalnych wspólnotach. Mężczyzna był głową rodziny, a żona niewolnicą. Kobiety pracowały więcej niż mężczyźni. Indianin mógł mieć kolejną żonę. Wśród plemion praktykowano zwyczaj zjadania małpy na znak zawartego małżeństwa. W niektórych plemionach zgoda rodziców nie była konieczna do ceremonii. Kobiety nie brały udziału w męskich tańcach, grach i zabawach. Jedynie w plemionach w dolinie Orinoko i Amazonki, kobiety przewodziły. Chłopcy często byli bici, w celu wewnętrznego wzmocnienia. Obie płcie dorastały niezależnie od siebie, co prowadziło do częstych związków homoseksualnych. Kreolskie wzorce rodzinne przywieziono z Europy. Rodziny dobrze sytuowane były większe liczebnie, a w ich skład wchodzili biedniejsi kuzyni. Rodzinie przewodził mężczyzna, którego czas wolny nie był przez kobietę kontrolowany. Dla kobiet nie przewidywano możliwości rozrywki. Świat kobiet odseparowany był od świata męskiego. Kobiety żyły w kręgu swoich spraw, pędząc życie niemalże klasztorne. Żony polityków i urzędników nie były znane, gdyż nie pokazywali się z nimi publicznie. Kobiety jadały również w osobnej ścianie. Wieczorem mogły spacerować po parku, a rano w kościele. Dzieci bawiące się na ulicy były źle oceniane. Kobiety zamieszkujące hacjendy natomiast nie rzadko dominowały. W 2 połowie wieku, pęta obyczajowe słabły. Kobiety mogły spędzać swój czas na inne osoby, urządzano spacery, ruchy na świeżym powietrzu, upowszechniały się salony. Bywały na balach maskowych i w teatrze. Mogły być również obecne przy stołach i na spotkaniach towarzyskich. Dziewczęta wydawano za mąż młodo. Dziewczyna dwudziestoletnia to ,,gnijący już owoc’’. O wyborze partnerki decydowali kawalerowie a nie ich rodzice. Bywali oni szarmanccy, rycerscy, grali na mandolinie. Dzieci były silnie uzależnione od rodziców. Chłopcy mieli niską rangę, często starali się podkreślać swą dorosłość. Stadła małżeńskie mniej stabilne od Europy. Rozpowszechniano luźne związki, konkubinaty, dlatego wiele urodzeń z nieprawych łóż, głównie w miastach. Zdarzały się związki kazirodcze. Rodziny chińskie Główny wpływ na rodzinę chińską miał konfucjanizm. Zgodnie z jego przesłaniem, rodzina to podstawa systemu społecznego i fundament państwa. Obowiązywała w niej pełna harmonia. Starsi winni mieć posłuch u młodszych. Każdy miał swoje miejsce. Jeśli ktoś przestrzegał praw, mógł się czuć bezpieczny. Kto nie, ponosił swoistą śmierć cywilną. Członków trenowano w posłuszeństwie starszym i wyższym rangom. Nieposłuszeństwo równe było przestępstwu. O zamążpójściu decyduje głowa rodu. Mógł to być jedynie mężczyzna, który był potomkiem założyciela rodu. Małżeństwo zostało zawierane dla rodziny i jej potrzeb. Nawet podczas ceremonii pan młody często nie wiedział jak wygląda jego wybranka. Odpowiednikiem białego koloru sukni był tu czerwony. Pan młody mógł się rozwieść z wybranką, jeśli nie odpowiadał mu jeden z 7 przypadków. Min. Z powodu defektu urody, o której decydował rozmiar stóp. Częstokrotnie wiec, dla zwiększenia szans, wykręcano dziewczynką palce, silnie je krępując, czyniono tak zaś około 13 – 15 roku życia, kiedy czynności wzrostu zanikały. Ciało zaczynało krwawić i gnić. Około 10% dziewczynek nie przezywało tego zabiegu. Mężczyzna, mąż i ojciec, decydował o wszystkim bez względu na status. Dysponował majątkiem, i wszystko zależało od niego, nic nie chroniło przed tyranią ojca. Poświęcano życie innych by uratować jego. Z braku żywności uśmiercano dzieci i sprzedawano żonę, by on mógł żyć dalej. Rolę syna wyobrażano sobie tak: Za życia rodziców służyć im wedle reguł. Po śmierci pochować ich wedle reguł. I wedle reguł składać im ofiary. Dzieci miały więc obowiązek pomagać rodzicom. Ojcu należał się zawsze szacunek, nawet gdy został skazany. W skali państwa odpowiednikiem ojca był cesarz. Temu należał się najwyższy szacunek. Uczucie miłości w rodzinie uznawano za niestosowne. Uczono powściągliwości, panowania nad emocjami, i przenoszenia obiektów mocą woli jak prawdziwych Jedi. Najbardziej w rodzinie radowano się z narodzin chłopca, syn zapewniał biologiczną ciągłość rodu. Mówiono że lepiej mieć psa niż córki. Dziewczęta umacniane były w przekonaniu o swej niskiej wartości. Kobiety w nowej rodzinie podlegały władzy męża i teściów. Nie uwzględniano ich w drzewach genealogicznych ojców, a w tych od mężów. Relacje między kobietą a mężczyzną odbywały się na zasadzie dwóch światów, nie kontaktowali się oni ze sobą poza potrzebami prokreacyjnymi. Mieli osobne gospodarstwa, własne kredensy, itp. Wspólna kąpiel była niewyobrażalna. Nie zwracano się również do siebie po imieniu. Kobieta miała być pogodna i opanowana, posłuszna i pracowita, bogobojna, skromna, pilna, małomówna. Regularnie zażywać kąpieli, oraz musiała umieć czytać i pisać, by zabawiać męża. Już jednak około 1000 roku kobiety wyrobiły sobie szyfrowe pismo, tylko im znane. Życie seksualne małżonków było zdefiniowane, jak liczba kontaktów intymnych. Więcej natomiast wiadomo o życiu intymnym poza małżeństwem. Chińczycy mogli bywać w domach schadzek, społecznie akceptowanych. Kobiety również wychodziły szukać ,,przygód’’, za co nie były o dziwo surowo karane. ,,Kobieta niewierna ma wyrzuty sumienia, kobieta wierna – żal.’’ Wdowa powinna opłakiwać swego pierwszego i ostatniego męża, za złe uznawane było ponowne za mąż pójście. Rodziny japońskie Kultura samuraja bliższa była konfucjanizmowi, a ludu, buddyzmowi. Członkowie rodzin z ludu nie posiadali własnych nazwisk. Niezależnie od statusu, rodzina japońska była liczna, i przypominała klan. Na czele stali mężczyźni, którzy określali obowiązki jego członków. Chętnie pozbywano się jednostek mało wartościowych, gdyż sądzono iż nie mogą przynieść korzyści. Człowiek jako indywidualność w Japonii nie istniał. Na wsi rodzina stanowiła jednostkę pracy. Inaczej niż w rodzinach samurajów, chłopska kobieta miała takie prawa i obowiązki jak mąż. Pozycja ich była znacznie lepsza niż w Europie, o Chinach nie wspominając. Ranga aktu małżeństwa była nie mniej wysoka we wszystkich rodzinach. Młodzi zawsze chcieli być szczęśliwi, zabiegali więc o przychylność bogów. Często również chrześcijańskich – od przybytku nie boli. Różnice wieku były duże. Zalecany wiek partnerki to 20 lat, a partnera 37. Nie obowiązywało to w rodzinach chłopskich. W rodzinach chłopskich tolerowano związki intymne przed ślubem. W rodzinach samurajów, przyłapana na tym para często popełnić musiała samobójstwo. Sensem małżeństwa była prokreacja, aczkolwiek seksu nie traktowano jako nieczystego. Na miłość przeważnie nie było miejsca. Mężczyźni trafiali w ręki gejsz, jeśli spragnieni byli wrażeń. Gejsze były dobrze wykształconymi artystkami, dbającymi o swój wygląd, i noszącymi biżuterie. Dyskutowały, tańczyły, prowadziły herbaciarnie. Żony uznawały to za naturalne. Gejsze wywierały istotny wpływ na polityków i ministrów, stały wysoko w hierarchii, obsypywane zaszczytami, zapraszane do domów i traktowane z uwagą. Prostytucja była silnie akceptowana i zakorzeniona. Jedynie te świadczące usługi obcym były odrzucane. Po pewnym czasie uznano proceder prostytucji za hańbiący, nakładając nań podatek. Pozycja dzieci była nieco lepsza niż w Chinach. Po ogoleniu głowy, niemowlę zanoszono do świątyni, by pokazać je bogom. Zajmowanie się dzieckiem spoczywało na matce, które karmiły dzieci do około 4-5 roku życia piersią. Wraz z ukończeniem 7 lat, wkraczali w wiek obowiązków i dyscypliny. Rodziny muzułmańskie Największy wpływ na rodziny miała religia, dyktująca wszystkie sfery życia wyznawców, i tożsamość rodziny. Niejednokrotnie obok rodzin istniały również wielkie rodziny i rody. To do nich należały pola, spichrze i zbiory. Ze wspólnej ziemi wydzielano poletka dla małej rodziny. System oparty na wspólnotach gwarantował stabilność i poczucie bezpieczeństwa. Droga do rodziny wiodła przez małżeństwo, które wedle Koranu jest najwyższym dobrem i nakazem Mahometa. Życie w pojedynkę jest sprzeczne z boskim pragnieniem. Wszystko było od początku do końca kontrolowane. Kobietom, zwłaszcza matkom okazywano szacunek, ale to mężczyzna stał na głowie rodziny. Po wyjściu za mąż, kobiety zachowywały swe imię, jak również osobowość prawną, mogły też bywać w kobiecej części meczetu. Podatne były jednak kontroli męża, który sprawował nad nimi władzę. Tylko on posiadał pełnie praw, a w rodzinie zajmował dominującą pozycje. Musiał zapewnić im pełne utrzymanie, dom, pożywienie, itp. Rzadko którego było stać na przysługujące mu prawo do posiadania czterech żon. Noce należały wyłącznie do żon. Potomstwo z niewolnic miało takie samo prawo jak zrodzone z żon legalnych. Ślub to kontrakt handlowy, za mąż wydawano dziewczynki które były w stanie rodzić. Dzieci wcześnie zaczynały pracować, nawet w zamożnych rodzinach, gdyż bezczynność potępiano. Koran nie traktował seksu jako grzesznego, Mahomet mówił że erotyzm jest kulminacją boskiego dzieła, praktyka jednak sprowadzała się do ograniczenia intymności. Popularna była klitoridektomia, pozbawiająca kobiety przyjemności ze stosunku seksualnego. Zwano to aktem resekcji, nad którym czuwać miały inne kobiety jako strażniczki tradycji. Jak nie trudno się domyśleć, często zabieg kończył się śmiercią. Podczas intymnych kontaktów, partnerzy często byli częściowo zasłonięci. Mężczyźnie nie wolno było patrzeć na nagie ciało małżonki. Chore mogły być badane tylko przez kobiety, gdyż lekarz mógł dotknąć jedynie ręki chorej. Do obowiązków kobiety należało prowadzenie gospodarstwa, przygotowywania posiłków. Czyniła to w swej części domostwa, zwanej haremem, gdzie mieszkała z dziećmi i kobiecą służbą. Dwa trzy razy wychodziły na targ, w celu poczynienia zakupów. Często towarzyszyła im osoba zaufana przez męża. Zawsze chroniła je zasłona, hidżab, nobilitująca je jako znak skromności. Dlatego też gardzono kobietami Europejskimi, które wystawiać miały swe wdzięki. W przypadku profanacji islamu i honoru, kobietom groziły kary, od chłosty po karę śmierci. Nawet matki akceptowały śmierć córek hańbiących rodzinę. Rozwody były częste i łatwe do przeprowadzenia. W sądzie kobiety miały bardzo duże szanse na uwolnienie się od złych mężczyzn. Po otrzymaniu rozwodu, kobiety mogły wyjść ponownie za mąż, bez zgody rodziny. Rodziny afrykańskie Rodziny te silnie złączone były więzami krwi. Było to źródło ich wewnętrznej solidarności. Mężczyźni okaleczali się i pili własną krew. Zawierali pakty krwi. Wyrażało to istotę pojmowania związków rodzinnych w Afryce, zwłaszcza w jej wschodniej i centralnej części. Krewni byli rodzajem instytucji i wzajemnego ubezpieczenia i pomocy. Rodzina organizowała pracę w rolnictwie czy hodowli. W plemionach żyjących w rejonie sawann, mężczyźni polowali, a kobiety zajmowały się gospodarstwem i dziećmi. Kobiety posiadały często sporą niezależność. Najsłabsza pozycję i najmniej wolności miały kobiety w chrześcijańskiej Etiopii. W rodzinach rolniczych ich ranga była wyższa. Pozycję szczególną uzyskały na Madagaskarze, gdzie matriarchat miał się dobrze. Małżeństwo inicjowali przywódcy rodziny. Małżeństwo było kontraktem zawieranym w ramach rodziny z reguły nie ekonomicznym. Miało umocnić związek z rodziną. W niektórych kulturach afrykańskich, praktykowano system labola, w którym za małżonkę należało dać wspomnianą w kontrakcie liczbę sztuk bydła. Miłość nie miała znaczenia w kontrakcie, i traktowane małżeństwo było praktyczne, bez emocji. Ułatwiało to rozwiązywanie wielu życiowych problemów. Np. kiedy mąż okazywał się bezpłodny, kobieta mogła żądać od rodziny kolejnego mężczyzny, a potomstwo rodziło się w imieniu męża. Popularny był też lewirat, polegający na współżyciu brata z owdowiała szwagierką, i płodzeniu dzieci w imię zmarłego. Stosunki między płciami były swobodne, zaś sprawy płci i seksu nie były tematami tabu. ROZDZIAŁ 2 CYWILIZACJA PRZEMYSŁOWA 2.1. Rolnictwo i hodowla W roku 1789 Europę i inne kontynenty zamieszkiwali głównie rolnicy oraz hodowcy. Stanowili oni 90% ogólnego zatrudnienia. Jedynie w zurbanizowanych krajach, liczyli mniej niż połowę ogółu. W ciągu stuleciu, odsetek zatrudnionych w rolnictwie i hodowli malał. Najszybciej osiągały to uprzemysłowione kraje. W państwach zacofanych, różnice nie były tak oszałamiające, a rolnictwo cieszyło się dalszą popularnością. Na początku XX wieku, jedynie Wielka Brytania miała rolnictwo nie przekraczające 10% ogółu. W Holandii i Belgii, liczba zatrudnionych to około 20-25%. W Serbii i Bułgarii dla porównania, to odpowiednio 86 i 84%. Poza najbardziej uprzemysłowionymi krajami Europy, Ameryką Północną, Australią i Japonią, większość dochodu narodowego wytwarzało rolnictwo. Wraz ze spadkiem liczby zatrudnionych w zawodach rolniczych, postępuje proces modernizacji i uprzemysłowienia. Rozpoczyna się w Holandii, i Wielkiej Brytanii, gdzie znosi się uprzywilejowania stanowe. W miejscu trójpolówki wprowadzony zostaje płodozmian, co przynosi zwiększenie produkowanych zbóż. Uprawiane zostają rośliny motylkowe, jak wyka, łubin, koniczyna. Można było zlikwidować ugorowanie, co nazwano rewolucją agrarną. Zurbanizowane regiony gwarantowały zbyt produktów żywnościowych po korzystnych cenach. Na potrzeby producentów pracowali wynalazcy, których innowacje propagowała prasa. Od końca XVIII wieku, liderem stały się Wyspy. Większość gospodarstw rolnych stanowiły farmy zdolne do intensywnej pracy i produkcji towarowej. W 1851 tylko 25% gospodarstw liczyło mniej niż 40 ha. To zapewniło wzrost wydajności zbóż, ziemniaków, itp. Wyższe zbiory uzyskiwano dzięki drenowaniu i pracom irygacyjnym. Głębsza orkę zapewniało zastosowanie pługów żelaznych, a później trzyskibowych. Pojawiają się siewniki konne, żelazne brony. Produkcja w Europie Południowej i Wschodniej ustępowała Zachodniej. Spóźniona była likwidacja poddaństwa, i uwłaszczenie. Nie doprowadziło to do zmiany struktury posiadania ziem. Olbrzymie włości zajmowały wielkie latyfundia, których poziom agrotechniczny był niski. Nie ulegało to poprawie. Źle zarządzane i mało efektywne. Część ról pozostawiano odłogiem, mimo że pojawił się głód ziemi. Była to zapowiedź konfliktów w przyszłości. Szybciej niż na Wschodzi i na Bałkanach, zmiany przebiegały w Europie Środkowej. Dobre wyniki przynoszą przeobrażenia własnościowe i strukturalne. Pojawia się majętna grupa chłopów posiadających nawet po 100 hektarów. Chłopi pruscy wytwarzali prawie tyle żywności co duńscy i holenderscy. Jeszcze lepiej rozwijało się rolnictwo na ziemiach pruskiego zaboru w Polsce. Tam rolnicy uzyskali plony wyższe niż w Czechach i Austrii. W hodowli również odnotowuje się wiele zmian, ale ograniczonych na początku jedynie do kilku krajów, min. do Wielkiej Brytanii. Obory zastępują wypas. Podawana jest specjalna karma gwarantująca jakość mleka. Chlewy stały się czyste. Zagwarantowano pomoc weterynaryjną. Hodowcy nie mają problemów ze sprzedażą, gdyż szybko wzrasta liczba konsumentów. Bez hodowli nie nastąpił by demograficzny wyż i transformacja. Znacznie wolniej zmiany zachodziły w Europie Wschodniej, a najwolniej na Bałkanach. Konie tam należały do rzadkości, a hodowla spełniała podstawowe funkcje – nawozu, wełny, skóry i siły pociągowej. Zwierzęta były drobne chude i żylaste. W Wielkiej Brytanii zwierze ważyło 2-3 razy tyle. Podnoszeniu kwalifikacji rolników Zachodu i Europy Środkowej, sprzyjała aktywność obywatelska, oraz lepsza jakość produktów. Już w połowie wieku hodowcy organizowali szkolenia, wystawy, prezentacje. Wszystko to prowadziło do podniesienia kwalifikacji i profesjonalizmu. Im bliżej 1914 tym aktywność byłą większa. Z wysokich plonów zbóż znane były gospodarki Nowego Świata. Imponujące pogłowie bydła oraz owiec, pozwalało im na zaspokojenie popytu krajowego i eksport. Ziemie były rozległe, nie trzeba było więc przeprowadzać inwestycji zwiększających wydajność. Ziemia była tania, a farmerzy nie byli zbytnio z nią związani. Droga zaś była robocizna. Znaczny udział w wynalazkach mieli Amerykanie. Eli Whitney wynalazł maszynę do czyszczenia bawełny. W USA wprowadzono mechaniczne żniwiarki Cyrusa McCormicka, a następnie kosiarki do sprzętu siana. Część z nich eksportowano. Znaczenie miała hodowla bydła rzeźnego. Zastosowanie w 1874 drutu kolczastego do ogradzania pól pozwoliło na racjonalizacje hodowli i krzyżowanie ras. Amerykanie odnoszą na tym sukcesy. Po wojnie secesyjnej umacnia się warstwa farmerów, posiadających 3-5 tysięcy ziemi ornej oraz hodowców. W 1850 hodowano 11 milionów sztuk bydła, a w 1900 już 35 milionów. Wokół dużych miast powstawały olbrzymie rzeźnie, największe w Chicago. 1904 – podczas targów w St. Louis wylansowano hamburgera. W Argentynie, Urugwaju, Australii itp., kwitła hodowla bydła rzeźnego i owiec. Pastwiska były wykorzystywane mniej ekstensywnie. Argentyna to jeden z najlepszych eksporterów owczej wełny. Jedna owca dostarczała jej rocznie około 4 kilogramy. Od lat 60-80, kraje te coraz więcej przeznaczały na uprawę zbóż, zwłaszcza pszenicy. Część produkcji trafia na eksport. W Australii i Nowej Zelandii, zamożni farmerzy dominują w gospodarce rolnej i hodowlanej. Wydajność zaludnienia była bardzo wysoka. Tamtejsze firmy były znacznie mniejsze pod względem areału. Ich powierzchnia to około 80 hektarów. W krajach południa Ameryki latynoskiej, rynek producentów zdominowała grupa latyfundystów, jednocześnie właścicieli młynów. W drugiej połowie XIX wieku dość wysokie plony zbóż, pszenicy i kukurydzy oraz tytoniu i buraków cukrowych uzyskiwali właściciele folwarków na Ukrainie, głównie Polacy. Sprzyjały ku temu warunki klimatyczne, oraz wysoka jakość ziemi ornej. Szybkie zagospodarowanie żyznych ziem Stanów, wprowadzenie przez Kanadyjczyków nowych gatunków zbóż odpornych na ostry klimat, doprowadziło w latach 70 do nadprodukcji żywności, co nazwano wielką recesją. Tanie zboże przewożono na transoceanicznych parowcach, skutecznie zalewając rynki europejskie. To najtrudniejszy okres w dziejach rolnictwa europejskiego, i długo przez farmerów pamiętany, wielu producentów splajtowało. Były to złe lata dla producentów wina, gdyż mszyce przywiezione ze stanów, zagrażały winoroślom. W Azji Południowo Wschodniej, dominowało tradycyjne rolnictwo, takie jak w ciągu wieków, i tak samo jak dotychczas wydajne i intensywne, o wysokiej kulturze rolnej. Plony ryżu sięgały 25 q z ha w Chinach, 13 w Wietnamie. Przeważały małe gospodarstwa chłopskie. Ziemie ceniono bardziej niż prace. Hodowla z braku wolnych przestrzeni nie miała wielkiego znaczenia. Nie rozwinęła się mechanizacja. Przeszkodą była również forma uprawy, ryż sadzono ręcznie w błotnistej ziemi. Bogatsi rolnicy zaczęli specjalizować się w wytwarzaniu atrakcyjnych produktów światowych rynków – herbaty, suszonego imbiru, itp. Na pozostałych obszarach Azji, w Indiach, Persji, oraz na większości terytorium indiańskiej części Ameryki latynoskiej, przeważało dość prymitywne rolnictwo. Rolnicy tam nie byli przystosowani mentalnie na zmiany. Narzędzia często pozbawione były części żelaznych. Zboża zbierano za pomocą sierpa. Na Bliskim Wschodzie plony zależały od ilości wody i postępu prac irygacyjnych. Ważnym wydarzeniem było oddanie do użytku pierwszej tamy w Nilu, która powiększyła powierzchnie upraw, zwłaszcza bawełny. W krajach afrykańskich, gospodarka rolna miała charakter ekstensywny. Warunki nie sprzyjały kontaktom z innymi kulturami i zmianami. Z pewnością intensywności nie sprzyjał również gorący klimat, tropikalne trudne do przebycia lasy i pustynie. Afrykanie nie byli zainteresowani ulepszaniem techniki rolnej, po wyeksploatowaniu ziemi przenosili się dalej, sklecając w nowym miejscu lekki i proste chaty. Nie funkcjonował mechanizm konkurencji, który mógłby wyzwolić troskę o lepsze wyniki czy zmiany. Dlatego wydajność rolnictwa była bardzo niska. W Afryce egzystowały też społeczności które nie znały ani rolnictwa ni hodowli, a żyły ze zbieractwa i polowania m.in. na hipopotamy i słonie. W polowaniach uczestniczyły dziesiątki myśliwych, śmierć stworzenia hucznie czczono. W rolnictwie krajów kolonialnych, coraz większe znaczenie miały plantacje. Zakładano je w Afryce, Azji, na Karaibach. Oprócz miejscowych robotników, zatrudniano robotników z Chin, Wietnamu i Indii. Werbowano czasem za pomocą oszustw, alkoholu, opium. Oni zaś podpisywali kontrakty, nie wiedząc co ich czeka. Plantacje były fermami sztucznie hodowanych roślin. Prowadziły do monokultury. 2.2 Przemysł. Usługi finansowe. Handel Do 1850 roku Rozwój kapitalizmu rozbija tradycyjne agrarne i stanowe społeczeństwo, tworząc nowe industrialne społeczeństwo nieprzerwanego rozwoju i wzrostu wydajności. Efektowne funkcjonowanie wymagało nowego podziału pracy. Nieraz dostrzegano zagrożenie dla dotychczasowego systemu wartości i starego świata. Zdarzało się że ludzie niszczyli maszyny, zatrzymywali pociągi doprowadzając je do wykolejenia. Warunkiem modernizacji i industrializacji było skutecznie działające państwo. Ono to wymagało przydzieleniu robotnikom opieki socjalnej i medycznej, kontroli jakości fabryk, ograniczenie emisji spalin. Industrializacja rozpoczęła się w Anglii i Szkocji. Tam właśnie nastąpiła komasacja czynników przyjaznych uprzemysłowieniu. W Anglii system manufaktury osiągnął apogeum swej produkcji. Nie mogąc wytwarzać więcej. Znalezienie sposobu na zwielokrotnienie produkcji, stało się więc podstawowym problemem. Na wynalazki czekały pieniądze przedsiębiorców i bankierów, którzy chcieli podjąć ryzyko ich wdrożenia, licząc jednocześnie na zyski. Pojawiły się warunki dla rozwoju wolnego rynku poprzez zniesienie systemu koncesji. Alfred North Whitehead pisze że ,,Największym wynalazkiem dziewiętnastego wieku było wynalezienie metody robienia wynalazków’’. W Anglii opatentowano ich około 1000. fabryka i maszyna stają się znakiem przewrotu technologicznego. Wzrasta liczba produkowanych towarów, które są jednocześnie tańsze. James Watt wynajduje maszynę parową, na początku miała bardzo słabą moc, jednak to wystarczyło, by zrewolucjonizować przemysł. Z ujarzmieniem pary, rozpoczęła się pierwsza faza rewolucji przemysłowej. Osiągnięcie Wattsa stało się symbolem przewrotu technologicznego. Sukces jego stał się źródłem inspiracji dla innych poszukiwaczy technicznych ulepszeń. Edmund Cartwright wynajduje krosno, służące w przemyśle włókienniczym. Poczęły powstawać nowe rodzaje fabryk, swoiste czarne diabelskie młyny. Wbudowane w pobliżu źródeł wody i surowców mineralnych. Węgiel kamienny i żelazo przesądziły o rozwoju przemysłu, wszędzie tam gdzie ją eksploatowano. Nazwano to układem węgla i żelaza. W 1800 przemysł Wielkiej Brytanii dawał pracę około 18% zatrudnionych, i dostarczał około 20% dochodu narodowego. Dane urosły odpowiednio w połowie wieku do 34% i 40%. Najwięcej uzyskiwano w przemyśle wydobywczym i hutniczym. Dynamika wzrostu w tych dziedzinach była znacznie wyższa od innych krajów. Wyspy wytwarzały jedną piątą przemysłowej globu, zyskując opinie warsztatów świata. Ziemianie żyli w miastach, nie było klasy chłopskiej, a farmerzy wyznawali kapitalistyczny i miejski system wartości. 1851 – pierwsza wystawa gospodarcza świata w Londynie w zbudowanym na tą okazje Crystal Palace. Wielka Brytania przoduje również w handlu. Miała towary na sprzedaż, oraz flotę handlową pozwalającą przewozić je do krajów świata. Wolność żeglugi z 1815 przyniosła jeszcze więcej korzyści. W 1800 około 70% eksportu Brytanii trafiło na rynki pozaeuropejskie. Było to możliwe dzięki udoskonaleniu funkcjonowania specjalistycznych giełd towarowych. Handel krajowy i eksport rozwijały się też dzięki sezonowym wyprzedażom, sprzedaży ratalnej, katalogom itp. Na całym świecie Brytyjczycy zakładali faktorie, magazyny, sklepy, gildie. W ich ślad szli Europejczycy z kontynentu. Wkrótce zmonopolizowali handel międzynarodowi, decydując o gustach, smakach, modzie. Oni też ulegali wpływom zewnętrznym, wprowadzając do domów elementy innych cywilizacji. Społeczeństwo nowego świata potrzebowało coraz więcej atrakcyjnych towarów. Prawie wszystkie statki należały do Europejczyków, często do Brytyjczyków. Najwięcej jednostek pływało między Europą a Ameryką Północną. Wymiana towarowa i eksploracja zasobów spowodowała przenoszenie kultur rolnych. Duży udział mieli Brytyjczycy, Hiszpanie i Portugalczycy. W Ameryce pojawiają się nowe gatunki zwierząt domowych. W Europie pojawiają się ziemniaki, tytoń, pomidory, morwy na skale masową. W zakresie operacji finansowych przodowali Brytyjczycy. Londyn stał się siedzibą największych banków. Industrializacja pociągnęła za sobą rozwój usług finansowych. Banki rodzinne łączą się tworząc banki akcyjne. Niektóre posiadają fille w centrach finansowych Europy. Szczególne zadanie miał bank narodowy, otrzymujący prawo emisji pieniędzy, w tym często pieniędzy papierowych. Bank przechowywał też rezerwy kruszcowe, gdyż waluty zostały oparte na parytecie kruszców. Tuż za przodującą Brytanią, plasowała się Belgia, która pod koniec XIX wieku, dzięki kopalniom węgla, hutnictwu, szkła, rosła na lokalną potęgę gospodarczą. Po 1815, na rozwój uprzemysłowienia korzystny wpływ miały stabilizacja Europy, zakończenie blokady, likwidacja ograniczeń. Duże znaczenie miały czynniki takie jak bogate zasoby kapitałowe. Sprzyjały też europejska mentalność, ruchliwość, potrzeba sukcesu. Zaległości również próbuje odrobić Francja, specjalizująca się w wyrobach luksusowych, jak wyroby ze skóry, perfumy itp. Francja stawia na jakość nie ilość, dobrze na tym wychodząc, bowiem nabywanie ich towarów było znakiem zamożności. Przeważały niewielkie zakłady, powstawały jedynie enklawy wielkiego przemysłu. Dominowało nie mniej nadal rolnictwo, stanowiące 48% dochodu. Po kongresie wiedeńskim, odnotowuje się sukces Prus. Powstaje Niemiecki Związek Celny, skupiający pod sobą 18 państw niemieckich. W latach 20 podróżnik Angielski zauważa, że na Wezerze są co najmniej 22 komory celne. Procedura celna była największa barierą wzrostu. Znoszenie wewnętrznych ceł, pozwoliło na kształtowanie się rynku ogólno niemieckiego, przynosząc korzyści wszystkim. Zyskuje nadreńskie Zagłębie Ruhry, które w ciągu lat wyrosło na jeden z najważniejszych okręgów górniczych i przemysłowych. W rozwoju przemysłu partycypowali bankierzy oraz kupcy z Kolonii i Frankfurtu. Gospodarka w Prusach jak w innych krajach, nie rozwija się tak jak brytyjska, a to ze względu na jej etatyczność. W Prusach działają liczne przedsiębiorstwa państwowe z udziałem kapitału państwowego. Polityka ta pozwoliła na gromadzenie dużych środków potrzebnych do inwestowania w infrastrukturę, zwłaszcza w kolejnictwo. Panujące w Rosji stosunki feudalne, nie sprzyjały przemysłowi. Huty i kopalnie na Uralu, manufaktury tekstylne Moskwy i Petersburga, zakłady przemysłowe dzielnicy imperium, Królestwa Polskiego, opierały się na tradycyjnych źródłach energii. W Rosji pracowali również pańszczyźniani chłopi, których wydajność nie była najlepsza. W Finlandii powstały nowoczesne, niewielkie zakłady przemysłowe. Drugim ośrodkiem nowoczesnej gospodarki stają się Stany Zjednoczone. Amerykanie skazani byli na sukces, przedsiębiorczość sprzyjała rozwojowi. Miały na koncie dużą liczbę wynalazków. Wśród wynalazców znaleźli się obaj prezydenci, Washington i Jefferson, do których dołączył Franklin. Opony wynajduje Charles Goodyear, maszyna do szycia wynalazkiem Isaaca Singera, Samuel Colt wynajduje sześciostrzałowy rewolwer. Walter Hunt zaś wynajduje agrafkę, wszyscy oni zaś są znakiem rozwoju i udoskonalenia. Przemysł amerykański produkuje głównie na rynek krajowy. Rozwojowi sprzyjały banki. Do końca XVIII wieku to Azja Południowa wytwarzała najwięcej światowego bogactwa. U schyłku XVIII nic nie zapowiadało porażki Chin. Słynne z wysokiej jakości produkcji rzemiosło, oraz produkty manufaktur cieszyły się uznaniem konsumentów. Niezły był handel, gorzej z bankami. Podczas kiedy Zachód wkroczył jednak na drogę coraz to większego rozwoju, Wschód zatrzymał się. Na Zachodzie pojawiały się coraz to nowsze wynalazki, podczas gdy na Wschodzie, używano ciągle tych samych środków. W latach 30 – 50, w krajach andyjskich i Meksyku, budowane jest wiele nowoczesnych kopalni metali, oraz saletry. Tylko z Peru między 40 a 70 latami wywieziono 9 milionów ton guana, traktowanych jako doskonały nawóz. W latynoskiej industrializacji uczestniczyły głównie kapitały zewnętrzne. Lokalne silniej angażowały się w budowę młynów i rzeźni. ,,Jej Królewska Mość Cukier’’ stał się źródłem prosperity Kuby, dzięki czemu osiąga status najbogatszego i najlepiej rozwiniętego obok Argentyny kraju latynoskiego. Industrializacja tu była związana głównie z eksportem. Wiele wsi żyło swoim życiem, w sposób samowystarczalny. Indianie uważali, że artykuły w sklepach są dobrem wspólnym, dlatego w regionach gdzie ludność stanowiła większość, towary były ukryte na zapleczu. Na Bliskim i Środkowym Wschodzie w krajach arabskich, industrializacja nie wystąpiła. Wyroby z Europy docierały głównie do miast wybrzeża regionu, dlatego tradycyjne rzemiosło miało się nie najgorzej. Było ono oparte na surowcach, które dostarczała palma daktylowa. Pierwsze próby stworzenia przemysłu fabrycznego podjęła Turcja, ograniczając się jednak prawie wyłącznie do budowy zakładów służących armii i zbrojeniom. Ambitniejszy program naszkicował władca Egiptu, Muhamad Ali. W Egipcie inwestorem był panujący. Industrializacja miała inny charakter niż w Europie, była oderwana od rachunku ekonomicznego, zgodna z kaprysem panującego. Ten typ industrializacji jednak nie sprawdza się. Egiptu nie było stać na wielkie wydatki. Budowa nowoczesnego przemysłu w nienowoczesnym otoczeniu, w momencie kiedy muzułmańskie społeczeństwo było temu przeciwne, musiała się załamać. Po 1850 roku Druga połowa stulecia to głównie rozwój produkcji energii elektrycznej. Okazało się, że może mieć ona różne zastosowanie. Istotny udział miał tu Ernst Siemens, który zbudował prądnice elektryczną, oraz Amerykanie, np. Bell i Edison. Dokonywanie wynalazków Edison traktował jako zawód, I sposób na dostatnie życie. Upowszechnienie elektryczności uczyniło ulice miast bezpieczniejszymi, pozwalało na całodobową pracę w fabrykach i zakładach komunalnych. Łatwiej niż przy świecach przeprowadzić można było zabieg chirurgiczny. 1859 – W Pensylwanii zaczęto używać ropy do celów handlowych. Pojawiają się produkty, nafty używa się do lamp, a wreszcie silników spalinowych. Wraz z nowymi wynalazkami, rosła pozycja przemysłu chemicznego, elektrycznego, elektrotechnicznego. Zmniejszyło się znaczenie ciężkiego przemysłu, metalurgicznego i maszynowego, a także lekkiego. Mimo to nadal ceniono węgiel kamienny. W drugiej połowie XIX wieku, zagorzała debata między zwolennikami wolnego handlu i liberalizmu gospodarczego a adherentami polityki protekcjonistycznej. Ci pierwsi byli wspierani przez Brytyjczyków, entuzjastów wolnego handlu i zniesienia taryf celnych hamujących import zboża na Wyspy. Pewien wpływ na przebieg dyskusji miały cykle koniunkturalne. Po nagłych wzrostach przychodziło załamanie. Z powodu najwyżej musiało nastąpić powstrzymanie dalszego wzrostu, tak by dostosować wielkość produkcji do wielkości konsumpcji. Wielka Brytania jako pierwsza zbudowała gospodarkę rynkową, więc pierwsza odczuła kryzys. Zawsze pomnażał on liczbę zwolenników protekcjonalizmu, dowodzących że za pomocą instrumentów państwowych, bronić należy własnej gospodarki. Konsekwencją sukcesu zwolenników protekcjonizmu, zwanego etatyzmem, był wzrost roli państwa, które producentom przyznawało subwencje i kredyty, kształciło kadry, rozwijało szkolnictwo zawodowe. W czasie kryzysu z lat 70 i 80, zwolennicy wolnego handlu znajdują się w defensywie, gdy okazało się że towary amerykańskie i niemieckie są chętniej kupowane. Parlament przyjmuje ustawę o markach handlowych, która zobowiązywała do zaznaczenia na towarze miejsca produkcji. Te oznakowania przyjęły się na całym świecie, nie powstrzymały też konsumentów brytyjskich od kupna zagranicznych towarów. W latach 90 na Wyspach znów górą entuzjaści wolnego handlu. Wolny handel zaczyna powracać, gdyż powody dla których w latach 70 był ograniczony, w znacznej mierze ustępują. Z ekonomicznych kalkulacji, wynika że liberalizacja handlu, jest bardziej zyskowna dla uprzemysłowionych gospodarek, ze względu na możliwości zapłacenia niższych kwot. Rosnąca konkurencja między przedsiębiorstwami, oraz zwiększające koszty inwestycji, zmuszały producentów do współdziałania, a nieraz i łączenia kapitałów. Zaczęły pojawiać się korporacje, które łączyły kapitały wielu właścicieli, aby wspólnie inwestować. Powstały kapitał dzielono na tzw. Akcje, a ich właściciele uzyskiwali prawo do dywidendy, czyli zysku od wartości zainteresowanego. To zachęcało do inwestowanie w akcje przedsiębiorstwa. Wielkie przedsiębiorstwa, poszukując źródeł kapitału, zaczęły zawierać między sobą porozumienia, w celu uzgodnienia wspólnej polityki cenowej. Wynikały one z potrzeby wdrażania drogich i bardziej zaawansowanych technologii oraz wzrost kosztu badań. Porozumienia te zwano kartelami. Silniejsi na rynku podporządkowywali sobie słabszych, narzucając im swą politykę cenową. Zabieg ten nazywano trustami. Porozumienia producentów wspierane były przez wielkie banki, udzielające długoterminowych kredytów. Banki coraz silniej zaangażowane były w sytuacje, a kapitał ich łączył się z przemysłowym, tworząc kapitał finansowy. Dzieliły one rynek na własny sposób, psuły go, sztucznie utrzymując wysokie ceny. Powstanie monopoli przyczyniło się do osłabienia wolnego rynku, ale też do wzrostu wpływu na politykę państw. Władze państwowe w Ameryce i Europie, dostrzegły niebezpieczeństwo monopolu, to iż mogą zabić one wolność konkurencji. Utrudniały one ten proces, jednak nie powstrzymały procesu konsolidacji. 2.3. Gospodarcze centra i peryferie świata Europa po 1850 wkroczyła w trwającą 20 lat fazę prosperity. Gospodarka kontynentalna pędzi do przodu, i stopniowo zbliża się do poziomu rozwoju Wielkiej Brytanii. Ta z kolei stopniowo słabnie. W latach 80 widać wyraźnie iż gospodarka brytyjska rozwija się wolniej, zbyt szybko się starzeje, choć w wielu branżach zachowuje przodownictwo. Na wyspach opornie złomowano instalacje przemysłowe, niechętnie inwestowano w nowe linie. Inne kraje natomiast szybko się rozwijały. W 1890, w produkcji stali i surówki, Brytanię prześcigają Stany Zjednoczone, a Niemcy czynią to nieco później. Mimo to, Wyspy pozostają wyznawcą idei wolnego handlu, elastyczności i stabilizacji. Przestają być pierwsza potęgą, ale mimo to pozostają w centrum międzynarodowego handlu. Zachowuje też przodownictwo w finansach i na rynku kapitałowym. Pierwsza potęgą przemysłową stają się Stany Zjednoczone, w których przyspiesza rozwój gospodarczy, na co wpływ miało zakończenie wojny secesyjnej. Stany prześcigają Brytanie w produkcji na jednego mieszkańca. Amerykańska mentalność, optymizm, wola posiadania, przyczyniają się do tego w dużym stopniu. Do walki o wydajność wzywa Herrington Emerson, autor Dwunastu zasad wydajności, wydanego w 1912. Nowy Jork staje się centrum finansowym świata. Tutaj na Wall Street, swą siedzibę mają największe banki, a giełda nowojorska współdecyduje o losach gospodarki światowej. Znakiem rozwoju były liczne wystawy przemysłowe. Po wojnie rozwija się różnorodny przemysł, w tym stalowy, ze stolicą w Pittsburgh. Andrew Carnegie stał się najsłynniejszym producentem stali. Flagowym produktem Ameryki stają się samochody Forda, wychowanego na farmie, budującego fabrykę w Detroit, a później uruchamiającego taśmową produkcję. W 1908 Fort kosztował 850 dolarów, okazując się towarem dla średniej kadry. Samochód, drapacze chmur i reklamy, stały się symbolem nowej Ameryki. Reklama gloryfikowała człowieka, wspierała marzenia o jego amerykańskim śnie, i karmiła złudzeniami o dostępności produktów. Przed reklamą nie było ucieczki, pojawiała się wszędzie, katalogach, ulotkach, bilbordach. Nowością było to dla Europejczyków, którzy twierdzili że dobry towar nie wymaga reklamy. Najwięcej zarabiali ci, którzy potrafili zaskoczyć. W XIX wieku do grupy zamożniejszych krajów latynoskich dołącza Brazylia, dzięki rozwojowi górnictwa w Minas Gerais, i znacznej ilości imigrantów. Osiąga dzięki temu przychody większe niż w Portugalii. Świadectwem tego jest wielka wystawa krajowa w Rio de Janeiro. Dochody w Ameryce były nie rozłożone, obok zamożnych, występowały masy biedaków. Nadal duże znaczenie gospodarcze ma rolnictwo, 90% produkcji srebra przypada na kraje latynoskie, głównie Meksyk. Górnik natomiast pracuje za nędzne pieniądze, narażony na wszelkie niedogodności, np. pylicę. Do międzynarodowej wymiany wkrótce dołączają się kraje anglosaskie jak Kanada, Australia, Nowa Zelandia. Później Afryka, słynąca jako kraj bogaty w diamenty. Dzięki złożom metali i złota, Afryka szybko się bogaciła. W Europie najszybciej rozwijały się Niemcy. Po 71 perfekcyjnie wykorzystują spóźniony start. Fabryki jakie stawiali były nowocześniejsze od brytyjskich. Dużą role odgrywały uniwersytety i instytucje badawcze. Doceniano znaczenie badań i inwestowano w nowe technologie. Szczególnie dobrze prosperowała chemia, w której to dziedzinie Niemcy stają się potentatem światowym. Rozwija się również przemysł kosmetyczny, wraz z np. marką Beiersdorf z Hamburga. Gospodarka niemiecka rozwijała się średnio o ponad 3% rocznie, a w przeliczeniu na 1 mieszkańca, prawie 2%, mimo to, wielu pracowało jeszcze w rolnictwie. Francja również zaczęła unowocześniać swój przemysł, produkujący na potrzeby kolejnictwa i armii. Marki jak Renault, Michelin, Citroen, stały się rozpoznawalne na świecie, tak jak francuskie wynalazki – np. piece hutnicze braci Martin. Mocna była francuska waluta, silny był sektor finansowy. Kraj rozwijał się bez gwałtownych przyspieszeń, społeczeństwo zmieniało się wolno. Włochy również szły za ciosem, ich słabością jednak był brak podstawowych surowców, oraz kontrast między północą a południem. Północ była wysoko rozwinięta, tam powstawały duże banki, firmy handlowe i ubezpieczeniowe, tam znajdują swoją siedzibę firmy, marki znane do dziś, jak Fiat, Pirelli. Południe pozostaje zacofane, zastygłe w swych średniowiecznych poglądach i strukturach. U Habsburgów industrializacja przebiegała stabilnie. Wyróżniały się okolice Wiednia, Styria, Czechy zachodnie itp. Poziom życia i dochody nie różnił się zbytnio od francuskiego i niemieckiego. Prowincje północno wschodnie, Galicja, Bukowina, były jednak w gorszym położeniu, odbiegając od średniej austriackiej. Węgry zaś były jednym z biedniejszych regionów Europy. Industrializacja obejmuje również kraje bałkańskie. W Bułgarii, Serbii i Czarnogórze, nie było ciężkiego przemysłu, poza górnictwem metali. Rumunia również nie zaistniała w niczym specjalnym. Grecja miała najlepiej rozwinięty sektor usług na Bałkanach. W 1861 zniesione zostaje poddaństwo i uwłaszczenie chłopów, co wykorzystuje Rosja. Znacznie rozbudowuje przemysł, zwłaszcza wydobywczy, ciężki i tekstylny, a na Ukrainie cukrowniczy i spożywczy. Staje się wielkim producentem cukru, mąki, wyrobów tytoniowych i bawełnianych. Od 90 lat należy do najszybciej rozwijających się gospodarek świata. Bez inwestycji w koleje żelazne i bez udziału kapitału zagranicznego nie było by to możliwe. Poniesione nakłady szybko jednak zwracały się w kolejnych latach. Rosja była krajem atrakcyjnym dzięki surowcom oraz taniej sile roboczej, wsparciu władz, oraz chłonnemu rynkowi wewnętrznemu. Istniało jednak również tysiące zakładów rzemieślniczych o zacofanym charakterze. W XIX wieku rozpoczął się również spóźniony proces industrializacji w południowej i wschodniej Azji. Fabryki powstają w Indiach, w tym metalurgiczne, spożywcze oraz włókiennicze. Bombaj i Kalkuta stają się ośrodkami przemysłu, i mocy gospodarczej Indii. Wśród przemysłowców przeważają Brytyjczycy, ale pojawiają się też pierwsi rodzimi przedsiębiorcy. Brytyjczycy i Hindusi zakładali kopalnie węgla kamiennego, którego produkcja wynosiła 10 milionów ton rocznie. Mimo to około 85% Hindusów znajdowało zatrudnienie w rolnictwie. Chiny do 1914 przeważały w tradycyjnych metodach. Głównym inwestorem zwłaszcza w przemyśle zbrojeniowym było cesarstwo, lecz wiele zakładów opierało się na fałszywych założeniach a nie na rachunku strat i zysku. Lepiej rozwijają się zakłady prywatne. Rodzący się przemysł był słabo powiązany z rynkiem wewnętrznym, a gospodarka nie mogła się lepiej rozwijać ze względu na przeszkody prawne. Rozwój kapitalizmu hamowały prawo oraz zasady dziedziczenia. Ojciec dzielił ziemię miedzy synów po równo. Taki podział blokował akumulacje kapitału, i oznaczał jedynie równe dzielenie biedy. Japonia natomiast była przykładem przeszczepienia zasad industrializacji z Europy, głównie Niemiec. Zbudowali oni od podstaw nowa gospodarkę, państwo, społeczeństwo, i nie wyrzekając się przy tym tradycji. Japończycy doskonale widzieli iż nowoczesne inwestycje przeprowadzone w kraju zacofanym nie doprowadza do niczego. Na modłę Europejską wiec, postanowili zmienić wszystko a niebo pociemniało od dymu fabryk. Musieli oni importować węgiel kamienny i rudy żelaza. Zaibatsu – koncerny japońskie, nawiązujące do tradycji solidarności grupowej Japończyków. ROZDZIAŁ 3 CZŁOWIEK: CODZIENNOŚĆ I JAKOŚĆ ŻYCIA 3.1. Od dyliżansów do samochodów. (Nie)przyjemność podróżowania XIX to zmiany w zakresie jakości życia. Przełom następuje w momencie, kiedy możliwe jest przemieszczanie się na dalsze odległości w krótszym czasie, i w przystępniejszy sposób. W pierwszych latach podróżowano jak przed wiekami. Używano karety, konia, statków żaglowych, i barek wykorzystujących ludzkie mięśnie. Królowały dyliżanse konne, które przewoziły pocztę i pasażerów. Obsługiwali je konduktorzy lub pocztylioni. Jakość poczty była coraz lepsza, dyliżanse sprawniejsze, ale ceny wysokie. W Tybecie używano do transportu mułów. Również w Meksyku. Na Karaibach używano wozów dwukołowych. Używano również rikszy, do której zaprzęgani byli ludzie. Podróże zawsze należały do męczących. Wymagały dobrego zdrowia, i psychicznej oraz fizycznej kondycji. Pojazdy podatne były na wiele uszkodzeń, np. odpadały koła, pękały resory. Podróżnym przeszkadzał kurz, upały, ulewy. Często upijano się by znosić trudy lepiej. Podróże zaś nie należały do tanich. Szybkość przemieszczania zależała od jakości dróg. W 1810 najlepsze drogi miała Francja, a Paryż miał połączenie ze wszystkimi najważniejszymi stolicami i portami Europy. Wielka Brytania konstruuje natomiast drogi z tłuczenia, ze specjalnym spoiwem. Dobry system dróg posiadała też Holandia. W pozostałych państwach Europy i świat dróg szosowych było niewiele. Przeważały polne, możliwe do przejechania w sprzyjających warunkach. Po wielu krajach, podróż była niebezpieczna ze względu na bandytów. Było to prawdziwą plagą. Bywało że wynajmowano ich z kolei do ochrony przed innymi im podobnymi. Na Bałkanach, hajdukowie atakowali nawet eskortowane przez żołnierzy karawany kupieckie. W pierwszej połowie wieku, w Europie, zamożni korzystali ze swoich środków komunikacji. Podróżowali ze służbą, z kredensami, a więc z domem na kółkach, i z ochroną. Noclegi znajdywali w pałacach u zaprzyjaźnionych rodzin. Dobrze urodzeni chętnie jeździli konno. Dopiero pod koniec XIX jazda dyliżansem stała się mniej uciążliwa dzięki nowej jakości dróg, które żwirowano i brukowano. Nowe drogi brukowane zaczęto budować nawet w Japonii, gdzie z reguły były szerokie i dobrze utrzymane. Koleje żelazne Rewolucyjne zmiany w kwestii transportu niewątpliwie zawdzięczać można kolejom, które zwano żelaznymi. Rozpoczęły się one w 1825 roku, kiedy po wielu próbach, uruchomiona zostaje pierwsza linia kolejowa na świecie, ze Stockton-on-Tees do Darlington. Obsługiwała ją lokomotywa parowa, wynaleziona przez Georga Stephensona, która ciągnęła 34 wagony. Początkowo służyć jej musiały tory drewniane. Drewniano żelazne pojawiły się kilkanaście lat później. Początkowo do korzystania z tych usług znacznie łatwiej przekonać było rozwożących towary niż pasażerów. Koleje zresztą były zawodne, wybuchały pożary, wypadały z szyn. Najgorzej podróżowało się w niższych klasach, w wagonach otwartych bez ławek. Po 1850 liczba pasażerów rośnie, jak i szybkość jazdy pociągami. Bez problemu przekraczają one prędkość 15 km/h, pierwszy pociąg zaś przekracza 50 km/h. Podróż lądem z Paryża do Petersburga skraca się z 25 dni do 36 godzin. Najmniej przez pierwsze dziesięciolecia podróżowano kolejami jak dyliżansami, również ze względu na bezpieczeństwo oraz brak toalet. Noc spędzano w hotelu. Pierwsze wagoniki z zamożnymi podróżnymi, wyglądały jak dyliżanse. Stacje stylizowane były na dwory. Od lat 30 koleje regularnie budowane są w Belgii, Austrii, Hiszpanii, Danii. W 1830 roku powstaje pierwsza linia kolejowa w Nowym Świecie w okolicach Baltimore. W 1836 drogi żelazne są już w Ameryce latynoskiej, najwcześniej na Kubie. Nie wszędzie jednak kolej zyskiwała powszechną akceptacje. Nieraz głos zabierali kapłani i politycy, mając je za diabelskie nasienie. Bali się ich rzemieślnicy, koleją bowiem wożono towary fabryczne. Starano się udowodnić na siłę szkodliwy wpływ kolei, co prowadziło do zabawnych z punktu widzenia sytuacji. Mimo tych utrudnień, już wkrótce kolej stała się symbolem siły, która ciągnie za sobą przemysł i naukę. Korzyści z produkcji lokomotyw i szyn zaś, były spore. W drugiej połowie wieku, kolej ciągle rozwija się szybko, łącząc kolejne kraje i miasta na kontynentach. W Europie linie kolejowe liczą 280 tysięcy kilometrów. Największą centralą kolejową na świecie był Nowy Jork, z którego codziennie odjeżdżało 2 tysiące składów pociągów. Najszybciej i najwięcej budowano w Afryce Południowej, której kolonialne władze realizowały strategię Rhodesa. Bardzo szybko rozwijało się kolejnictwo w Japonii. Od 1872 roku kiedy oddano do użytku pierwsza linie kolejową, Japończycy polubili koleje, ale dlatego tylko że skracały znacznie czas podróży. Lubiano je te ż w latynoskiej Ameryce, gdzie skracały czas podróży między plantacjami. Z roku na rok wprowadzane zostały coraz to nowsze ulepszenia. Parowozy dostały stalowe kadłuby, wagony przedzielane były korytarzami. Olbrzymi udział miał Amerykanin G.M. Pullman, który zbudował pod Chicago największą fabrykę pociągów. Najbardziej znanym pociągiem sypialnym był Orient Express z Paryża do Stambułu. W wielu krajach, budowa linii kolejowych to pokonywanie poważnych przeszkód terenowych, jak na przykład w USA. Musiano przeprowadzić tam w 1869 tory przez masyw Gór Skalistych. Kolej została też przeprowadzona przez kanadyjski odcinek gór, w 1885 roku. Ernest Malinowski podjął się budowy kolei przez Limę do górskiej La Oroya. Najbardziej znaną linią kolejową była trasa BB, która prowadziła z Berlina przez Belgrad do Bagdadu zatoką Perską. Tory kolejowe nie zawsze biegły w linii prostej, o ich kierunku często decydowali wpływowi obywatele, interesujący się tym, by przebiegały jak najdalej od ich posiadłości. W 1844 został wprowadzony telegraf, przez Samuela Morsa, traktowany jako dodatek do kolei. Okazał się on być świetnym urządzeniem do przekazywania informacji zarówno militarnych jak i kolejowych. Rozwój kolei upowszechniło także zegary, co z kolei sprawiło wprowadzenie stref czasowych. Parowce i kanały Maszyna parowa znalazła swe zastosowanie w żegludze wodnej. W 1807 zbudowany zostaje pierwszy statek parowy, który płynął w górę rzeki Hudson z Nowego Jorku do Albany. Wynalazcą był amerykański inżynier irlandzkiego pochodzenia, Robert Fulton. W pierwszej kolejności parowce sprawdzały się w żegludze śródlądowej, na dużych rzekach w USA i Kanadzie, oraz w Europie. Wkrótce parowce pojawiały się na rzece Ohio, oraz na Wielkich Jeziorach. W 1830 kursowało w USA 400 parowców, a 25 lat później, 700. Stały się one więc podstawowym środkiem transportu, inwestowano więc w nie duże pieniądze. Parowce pojawiają się również na Renie, Łabie, Rodanie i Dunaju. Brytyjczycy wprowadzają je również na Eufracie, Tygrysie, Gangesie, Rosjanie na Wołdze. Nie odgrywają jednak większej roli w dziedzinie transportu. Budowano również kanały, gdyż wiele rzek zwyczajnie nie nadawało się do funkcji transportowych. Na morzach i oceanach, parowce długo czekały na swe zastosowanie. Żaglowce były nadal niezawodne, parowce zaś często ulegały uszkodzeniom. Zastąpienie drewna węglem, zwiększyło zainteresowanie parowcami. Jedynie w liniach europejskich szybciej przyjmowały się, a żeglugę ułatwiały latarnie morskie. 5 stycznia 1818 uruchomiono linię parowcową, między Nowym Jorkiem a Liverpoolem. Tłum na wybrzeżu bił brawo. Ceny biletów były wysokie i jedynie dla zamożnych. W latach 40 zaczęto eksploatować linie parowcową Boston – Liverpool. Żeglugę transatlantycką dominują Brytyjczycy, a tonaż ich floty wynosi 47% tonażu światowego w 1850. Od końca XIX coraz większym tonażem dysponują jednak Niemcy i Japonia, ta druga posiadała w 1912 roku 5400 parowców. 16 listopada 1869 – otwarcie Kanału Sueskiego, jednej z najważniejszych arterii transportu światowego. 15 sierpień 1914 – otwarcie Kanału Panamskiego, umożliwiającego transport towarów drogą morską między zachodnimi a wschodnimi portami USA. Afera panamska – Francuzi, nie Amerykanie, rozpoczęli budowę kanału. Budowniczym był Lesseps, podczas prac zaś, doszło do wielu malwersacji, tuszowanych dzięki skorumpowanych urzędników. Kiedy projekt zbankrutował, do pracy włączyli się Amerykanie, natykając na opór Kolumbii. Podjudzając lud, ogłosili ewentualnie jej niepodległość, choć faktycznie Kolumbia była od nich zależna. Władze Panamy były podporządkowane USA, a wiec dokończenie kanału było możliwe. Samochody, samoloty, jazda po mieście Maszyna parowa nie zostaje zaadoptowana do podróży po drogach. Parowe pojazdy odnoszą sukces co najwyżej w roli. Budowa nowych dróg zachęcała jednak do prac nad wynalezieniem pojazdu nie tak zależnego jak pociąg, od szyn. Karol Benz jako pierwszy konstruuje w 1885 trójkołowy pojazd na benzynę zwany Motorwagenem. Francuz Andre Michelin z kolei w 1888 opatentował opony produkowane później na skale przemysłową. W kilka lat później powstają pierwsze wytwórnie samochodów, a na początku XX wieku samochód to czynna konkurencja dla dyliżansów i tramwajów. Do pewnego czasu jednak, były one jedynie inną wersją dyliżansu, z kierowcą zamiast woźnicy. Nie mógł on jeszcze rywalizować z koleją. W 1911 zarejestrowanych było nieco ponad 2 miliony samochodów, był on bowiem głównie zabawką bogatych. Znakomicie jednak służył w wyścigach i rajdach samochodowych. Uznanie zyskiwał też w oczach włodarzy miast, prowadzących go do służby jako sanitarki lub jako wozy policyjne. Także w ograniczonym zakresie jako transport miejski. W Paryżu 1898 wprowadzono pierwsza taksówkę. Samochody powoli zdobywają popularność. Budzą liczne wątpliwości, nieraz ludzie reagowali drogo, rozsypywali gwoździe i szkło na drogach. Na początku ograniczano prędkość samochodu na drogach do 4 kilometrów. Szybko jednak przyzwyczajono się do samochodów, wprowadzono też szybko kary za łamanie przepisów drogowych, oraz jazdę po pijaku. Obok samochodu, furorę robił samolot, prezentowany na pokazach i wyścigach. Był on ostatnim wielkim wynalazkiem XIX wieku. Za początek lotnictwa uważa się przelot samolotem w pobliżu Dayton w 1903 roku. Lot trwał jedynie 559 sekund. Autorami byli Orville i Wilbur Wright, producenci rowerów. W 1908 roku, Louis Bleriot przelatuje nad kanałem La Manche. Prace nad konstrukcją postępowały. Samoloty wygrywały ze sterowcami Ferdinanda Zeppelina. Sterowce były zbyt wolne. Jako pojazd miejski dominowały konie wynajmowane u prywatnych przewodników. Opłaty uiszczano w budkach, modne stały się również jednokonne dorożki, słynące z oszukiwania klientów i pryncypałów. Próba wprowadzenia taksomierzy nie powiodła się. Przed 1914 samochody nie wyparły jeszcze dorożek i karoc, stanowiły już jednak pewną konkurencje. W dużych miastach często pojawiały się korki, a duża liczba pojazdów przekładała się na hałas. Stukot kopyt, przekrzykiwanie się woźniców. Jazda nie należała również do bezpiecznych, konie wpadały na siebie, pękały sprężyny, itp. W wielu krajach popularność zyskują lektyki, wyposażone w numer oraz dwie latarnie, naliczające podwójnie za kurs nocny. Pierwsza połowa XIX to czas omnibusów, krytych pojazdów wieloosobowych. Pierwsze linie uruchomiono w 1826 w Paryżu. Władze powoływały towarzystwo eksploatacji omnibusowych. Omnibusy zwane były również amerykańskimi tramwajami, amerykańskie zaś składały się z kilku pojazdów. W latach 80 i 90 pojawia się tramwaj elektryczny, wypierający tramwaje konne. Jeździł on po tych samych torach co jego poprzednik. Nawiązaniem do linii tramwajowych było metro, bezkolizyjna kolej miejska, biegnąca podziemnym tunelem. Najwcześniej pojawia się w Londynie, w 1863 roku, zostało ono obsługiwane przez specjalne parowozy. W 1900 roku rusza również metro w Paryżu i Nowym Jorku. W miastach bez metra i tramwajów, efektywny stawał się rower pojawiający się w latach 60, najpierw jako welocyped, potem bicykle. Szerokie zainteresowanie kolarstwem przyczyniało się do zainteresowania się tym środkiem transportu. W 1914 w Europie i Ameryce, tysiące osób dojeżdżało rowerem do pracy. Zasadniczo żyło się coraz wygodniej, chociaż nie we wszystkich krajach dostępne były owe nowinki. Podróże i turystyka Ludzie podróżowali od zawsze, nigdy jednak w tak licznym gronie i tak często. A przede wszystkim tak szybko. Popularne były podróże artystyczne, czy te prowadzące do wielu interesujących miejsc. Podróżowano również w celach naukowych, np. w paszporcie Alexandra von Humboldta, znajduje się zapis ,,Podróż w celu zdobywania wiedzy’’. Żołnierze mogli poznawać wiele regionów i krajów. Podróże przyczyniały się do rozbudzania uczuć patriotycznych. Na szerszą skale jednak, podróże umożliwione zostały przez wprowadzenie płatnych urlopów. Wielka Brytania ustanowiła w 1833 roku 8 pół dni wolnych w roku dla robotników poniżej 18 roku życia, a w 1871, przedłużono do 7 dni urlop dla wszystkich pracowników. Sport wyczynowy nagabywał do podróży, robiła to również literatura podróżnicza, sławiąca magiczne miejsca do wyprawy. Około 1880 turystyka masowa staje się faktem. Przybierała różne formy, zorganizowane i spontaniczne, indywidualne i grupowe. Dzięki podróżom świat się kurczył, był poznawany coraz lepiej. Turysta podróżujący do krajów Wschodu, nie musiał już jak niegdyś zaopatrzyć się w zapas żywności, ekwipunku itp. Lord Byron zachwalał taniość przedsięwzięcia. W 1900 roku kształci się sieć usług turystycznych. W dużych nakładach wydawane są książki podróżnicze i przewodniki. Agencje informują podróżnych o cenach hoteli, biletach kolejowych i tych na parowce. Thomas Cook był organizatorem pierwszej wycieczki zbiorowej. 3.2. Komunikacja społeczna. Obieg informacji. Prasa Źródłem wymiany informacji na początku wieku były listy. Gwarantowały przepływ wieści ze świata, służyły do nawiązywania nowych kontaktów i umacniania więzów rodzinnych. Niższe ceny papieru i postęp alfabetyzacji, upowszechnia sztukę pisania. Niektórzy intelektualiści otrzymują po kilkanaście listów dziennie. Obieg wiadomości w skali globu zwielokrotnia telegraf i telefon. W XIX kończy się epoka która przekazywanie informacji dyktuje jedynie szybkością przemieszczania się. W 1875 konstruowany jest aparat szybko piszący, ułatwiający przesyłanie depesz. Dzięki Bellowi i Edisonowi, wprowadza się publiczny telefon, dzięki czemu głos ludzki przekazywany był na odległość. W krajach skandynawskich zarejestrowano najwięcej aparatów. Stale unowocześniana poczta również była przyczyną wymiany informacji. Rozwój usług wraz z modą na podróżowanie przyczynia się do podwojenia liczby przesyłanych listów. Wprowadzenie znaczków również było dobrym pomysłem. Opłatę za wysyłkę ponosił bowiem teraz nadawca. Kosztem do tej pory obarczony był odbiorca. W 70 i 80 latach, popularne były kartki pocztowe. Funkcjonowanie rynku pocztowego, regulował traktat przyjęty w Bernie. Poczty świata zaczynają pracować szybciej i wydajniej. List z Warszawy do Rzymu szedł 2-3 dni. Szybkość informacji nabiera wartości komercyjnej, decyduje o popularności i sprzedaży tytułów prasowych. Prasa staje się istotnym składnikiem codzienności, a gazety składały się według ,,The Liverpool Adviser’’, na jeden z czynników życia. Rosły stopniowo nakłady i poczytalność gazet, a informacje były coraz aktualniejsze. Najwcześniej powstał Havas, w 1835. ,,New York Times ‘’ powstaje w 1851. Dużym zainteresowaniem cieszy się ,,The Times’’, ukazujący się od 1785. Pojawiały się także gazety dla czytelników słabiej wykształconych. Pojawia się nawyk czytania. Nowy czytelnik oznaczał rozwój rynku. Personalizacji towarzyszy komercja. Gazety z dużą liczbą reklam stają się nie małym dochodem. Życie było coraz bogatsze, a nowe tytuły świadczyły o nowej klienteli. Najwięcej gazet było w USA, co spowodowane było agresywną metodą marketingu i reklamy. Nie mniej mogły trafić dzięki temu do dużej ilości czytelników. Joseph Pulitzer funduje szkołę dziennikarstwa, oraz nagrodę swojego imienia, przyznawana do dziś. Rynek rozwija się również w Ameryce latynoskiej, peruwiański ,,El Commercio’’ pojawia się nawet w Europie. Gazety tam miały wpływ na kształtowanie się elit intelektualnych. Często poziom dorównywał najlepszym gazetom europejskim. Azja również stała się bogatym rynkiem prasowym, zwłaszcza Japonia, np. ,,Hochi Shimbun’’ z 1872. Gazety pojawiają się również w krajach arabskich. Również Liban i Syria doczekały się swej prasy. Na rozwój prasy w Wielkiej Brytanii miał duży wpływ traktat o wolności druku z 1835 roku. Prawo prasowe ulegało liberyzacji, choć w wielu państwach istniała nadal cenzura, i to ona decydowała o zawartości magazynów i gazet. Najgorzej było w Prusach, gdzie gazety były czasem konfiskowane. Prasa zmieniała świat i jego mieszkańców, rozbudzała ciekawość i wywoływała głód słowa drukowanego. Miała udział w modernizacji i demokratyzacji państw i społeczeństw, spełniała też funkcje edukacyjne. Rozwoju rynku towarzyszył proces polaryzacji. Zaostrzała się konkurencja i walka o klienta. Gazety stosowały różne techniki marketingowe by przyciągać uwagę. Obok dzienników, zaczęły pojawiać się kolorowe czasopisma dziedzinowe i branżowe. Zdecydowana ich większość miała charakter komercyjny. Pojawiała się również prasa bulwarowa, której zasadą było ,,dawać krew na pierwsza stronę’’. Pojawia się nowy typ dziennikarstwa, polującego na sensacje, czy też nawet jej celowym wywoływaniu. Z reguły osobnik taki nie opatrywał artykułu własnym nazwiskiem. W Ameryce ten styl zwano żółtym dziennikarstwem. ,,Kiedy pies gryzie człowieka, to nie jest news, bo zdarza się to często. Za to kiedy człowiek gryzie psa – to news.’’ Znajdują się firmy, łapiące sensacyjne historie. Prasa poczęła wywoływać emocje, i często bardzo skutecznie na nich grała. Przygotowała ona grunt dla wojny amerykańsko – hiszpańskiej. Miała udział również w podgrzewaniu konfliktu marokańskiego między Niemcami a Francją. Prasę nazywano czwartym stanem. Nowinki techniczne miały wpływ na rozwój edytorstwa, prasa cylindryczna została zastosowana po raz pierwszy przez londyński ,,The Times’’. Maszyna znalazła zastosowanie także na kolei, na poczcie, w urzędach. Zmienia się też sposób kolportażu gazet, a zwłaszcza dzienników. W pierwszej połowie otrzymywali je jedynie prenumeratorzy. Potem zaczęto je sprzedawać w takich miejscach, jak dworce kolejowe tudzież restauracje. W końcu do boju o klienta ruszają gazeciarze. 3.3. Przestrzeń prywatna. Dom. Mieszkanie Dla ludzi XIX przestrzeń prywatna miała największe znaczenie i wartość. Szczególnie ją też ochraniali. Najważniejszym obiektem był dom, mieszkańcy czuli się w nim wolni. Bez zaproszenia nikt obcy nie będzie nachodził. W domu odbywały się rodzinne ceremonie i uroczystości. W domu troszczono się o pożywienie, zabiegano by spiżarnie były zaopatrzone, przyrządzano posiłki. Domy budowano zależnie od kultury, z cegły, kamienia, lodu, skór, słomy. W Europie i Ameryce ludzie z reguły mieszkali we własnych domach. We większych miastach posiadali je nieliczni. Rzemieślnicy i robotnicy gnieździli się w kamienicach czynszowych. W miastach przemysłowych duża liczba osób żyła w fatalnych warunkach, w jednej izbie mieszkało po kilkanaście osób. Jakość mieszkań warstw biedniejszych zaczęła ulegać poprawie zwłaszcza w XX wieku. Niektórzy robotnicy dorabiali się własnych domków. Poprawił się ich stan higieniczny. Pozytywy te następują głównie w krajach zamożnych, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii i Ameryce. Domy proletariackie w biedniejszych regionach świata niewiele się zmieniają. Im bliżej centrum miast, tym warunki były lepsze. Wille zamożnych rodzin okalały miasta obu Ameryk, Europy i Rosji. W Rosji Piotr I zaczął przyjmować zwyczaj budowy drewnianych domów w pobliżu miast. W Europie i Ameryce niemałe różnice istniały w jakości domów wiejskich. Koło 1914 roku, na farmach zachodniej Europy i Ameryki północnej, domy z kominem były czymś oczywistym, a w Europie Wschodniej oraz na Bałkanach, rzeczą niezwykłą. Powszechne były tam kurne chaty. Z reguły w domach biedoty nie było podłogi lecz klepisko. W domach farmerów następuje rozdzielne budowanie domów. Na wschodnim krańcu, wiejskie domy kryły strzechy, na Zachodzie już dachówki. Styl życia farmerów zaczął się upodabniać do stylu życia średnich warstw miejskich. Na przestrzeni wieków zmienia się oświetlenie mieszkań, zwłaszcza w Europie i Ameryce. Świece zostają zastąpione przez lamy gazowe i naftowe, a od końca stulecia w elektryczne. Do zapalania świec używano zapałek, w niektórych rejonach wiejskich jednak nie używano nawet świec, bo były za drogie. W Japonii szczególną popularność odniosło oświetlenie gazowe. Kto grosza chciałby oszczędzić, Kto zdrowie swoje szanuje, Uniknąć pragnie pożaru, Niech kuchnię gazową kupuje. W Ameryce Środkowej, Karaibach, w Amazonii oraz w gorących rejonach Azji, domy były proste, lekkie, otoczone roślinnością chroniącą przed upałem i deszczem. Biedniejsi budują domostwa z kory palm. Ich domy często nie miały ścian zewnętrznych, a jeśli tak, to bez szyb w oknach. Życie toczyło się głównie przed domem, który przez to nie miał tej wartości co w Europie. W czasie upałów, spano głównie w hamakach. Na Bliskim i Środkowym Wschodzie, oraz w Afryce, w pejzażu wsi i miast, dominowały domy murowane z kamienia, cegły i gliny. Z zewnątrz wyglądały nieciekawie, wewnątrz były zdobione, urządzano ogrody z krzewami i rządami kwiatów. Znajdowało się mało mebli, za to podłogi były ozdabiane, zaś na dywanach klęczano i siadano. Chodzono w miękkim obuwiu, tak zwanych papuciach. Biedni budowali swe domy z trzciny. W Chinach poza bogatymi kwartałami, wszechobecne były lepianki z drewna i gliny, oraz z suszonej cegły i bambusa. W Tybecie wiejskie i miejskie domy były murowane z powodu braku drewna. W Tokio natomiast dominowały domy drewniane. 3.4. Higiena. Zdrowie Na początku XIX stulecia, ludzie byli tolerancyjni wobec nieczystości, brudu, kurzu, itp., nie znana była bowiem zależność tych czynników wobec długości życia. W państwach europejskich jednak, zaczęto zwracać uwagę na problem walki z brudem. Ludzie rodzili się w brudzie, żyli w nim i umierali, głównie z powodu, iż nie wyobrażali sobie iż mogło być inaczej. Sporadycznie jedynie dało się głosy protestu przeciwko wysypywaniu śmieci i wylewaniu nieczystości na ulice. Klimat często wymuszał odmienne podejście do tych zagadnień. Od końca XVIII, pod wpływem oświecenia, zrozumiano w krajach Zachodu, że czystość jest stanem pożądanym. Organizowano kontrole sanitarne, zachęcano kąpieli, powoływano policje sanitarną. Pojawiły się beczkowozy do skraplania ulic, a służby drogowe nadzorowały przestrzegania czystości. Niektórzy widzieli w tym jedynie uciążliwe dziwactwa władzy, a nie troski o wspólne, a wiec ich również dobro. W miarę upływu czasu jednak, władzę sanitarne odnosiły sukcesy. Miasta poczęły powoli zmieniać się. Jeszcze pod koniec XVIII zachęty oświeconych władz o częstym myciu, z reguły napotykały opór. W Europie głównie myto się w związku z okazji świąt religijnych, i tym podobnych. Kąpiel często uznawana była np. za zagrożenie dla dziewcząt do utraty dziewictwa i nabawienia się bezpłodności. Niechęć do mycia wynikała jednak również z tego, że i czystej wody było niewiele. Lepiej było w niektórych miastach USA, acz nieznacznie. Niechęć do kąpieli w Europie i USA wynikała z poczucia moralności. Mycie wiązało się z nagością, a ta była społecznym tabu. Kobiety więc często kąpały się w długiej koszuli. Jeszcze gorzej było z jamą ustną. Najczęściej ludzie nie myli jej w ogóle, a jeśli już, to nieskutecznie. W 1800 mieszkańcy Dalekiego Wschodu myli się znacznie częściej. Brudnych prześladowano. Japończycy przodowali, myli się często, i nikogo nie raziła nagość przed domem. Japończycy nie uważali by ludzkie ciało było czymś czego należy się wstydzić. Mieszkańcy krajów islamu również mieli częstszy kontakt z wodą, związany z modlitwami, przez co dokonywać musieli ablucji. W miejscach publicznych lokalizowano krany z bieżącą wodą. Pewną popularnością cieszyły się tam również łaźnie zwane tureckimi, były jednak luksusem dostępnym mniejszości. Przy synagogach wznoszono łaźnie, by wierni należycie przygotować mogli się do modlitw. Zasadniczo byli oni czystsi niż chrześcijanie. W Europie Zachodniej w 2 połowie wieku, następuje zmiana, pogłębia się świadomość na temat roli czystości. W Europie Wschodniej as i na Bałkanach, te zmiany zachodzą jeszcze później, i w znacznie skromniejszych rozmiarach. Na Zachodzie dobrze było w dużych miastach, gorzej w małych. Od drugiej połowy XIX w mieszkaniach osób zamożnych często pojawiają się łaźnie z wannami, a jak np. w Wielkiej Brytanii, także salony kąpielowe. Zaczynają również pojawiać się w hotelach. Nie mniej nawet zainstalowanie łazienki i ubikacji nie oznaczało, iż z nich korzystano. Upowszechnienie się tychże nie było by jednak możliwe bez sieci wodociągowych. Mimo zmian ulice nadal cuchnęły. W pierwszej połowie wieku, niezadowalający był stan zdrowotny. W Europie i Amerykach, lekarze nie cieszyli się szczególnym zaufaniem. Mogli liczyć jedynie na akceptacje w sferach wyżej wykształconych. Reszta uważała ich za szarlatanów. Negatywny stosunek był poparty tym, iż skuteczność ich leczenia była niewielka. Zmieniała się też postawa wobec szpitali, nie mniej bardzo wolno, w wyniku złych doświadczeń. Przez wieki szpitale to de facto umieralnie. Szybciej się tam umierało niż wracało do zdrowia, panował tam smród stęchlizny i gnijących ran. Zamożni omijali szpitale, wzywając doktora do domu. W krajach arabskich szpitale też były przeznaczone dla miejskiej biedoty, a jakość usług tam świadczonych była na bardzo niskim poziomie. Najefektywniejszy system opieki osiągają cywilizacje Dalekiego Wschodu. Lekarze chińscy, japońscy, hinduscy i tybetańscy strzegli surowo swych tajemnic odnośnie medykamentów. Dlatego Europa tak późno zapoznała się z akupunkturą, masażami, i tym podobne. Na Dalekim Wschodzie, tajniki medyczne związane były z filozofią, co było trudne do zrozumienia. Lekarz był mędrcem, a istotą profesji, zgłębianie tajemnicy osoby ludzkiej. Dalekowschodni medycy byli skuteczniejsi w diagnozowaniu. Posiadali umiejętność określania chorób poprzez badanie pulsu. Wysoki poziom miała również medycyna indyjska, zwłaszcza chirurgia. Plastyka twarzy, nosa, uszu. Lekarze bliżej zapoznawali się z medycyną zachodu. Chętnie zatrudniano hinduskich lekarzy i chirurgów. Etiopia również pochwalić się mogła niezłym stanem medycznym. Po 1850 stan medycyny zaczął się podnosić. Na korzyść zmieniały się świadomości ludności. Rosła szansa pacjentów na wyjście ze szpitala o własnych siłach. Pojawiają się kliniki prywatne. Rosło zaufanie do lekarzy. Profesorowie zaczęli znakomicie zarabiać i wchodzić do elit finansowych. Musieli jednak walczyć z ludzką niewiedza, tabu obyczajowym i kościołami, które wyklinały chirurgów do mieszania się w wyroki boskie. Poprawę jakości usług medycznych i wzrost rangi zawodu lekarza, miały wynalazki. Dzięki nim mogli coraz efektywniej wykonywać swój zawód. Ignaz Phillipp Sammelweis – pierwszy który poznał profilaktykę gorączki i tajemnice antyseptyki. Odkrył że źródłem gangreny są brudne ręce, pościel, itp. Joseph Lister – wprowadza do operacji kwas karbolowy w 1865, rozpylany w powietrzu. Pasteur i Koch – odkryli mikroby powodujące ropienie i gorączkę. Jan Antoni Mikulicz-Radecki – w leczeniu ran stosuje jodoform, i wprowadza maskę zakrawającą usta lekarza, czepki, i sterylizowane rękawice. Odkrycie antyseptyki i postęp technologiczny, pozwalają na unowocześnienie warsztatu pracy chirurga. Kazimierzowi Funkowi udaje się wydzielić witaminę B. Wilhelm Rontgen odkrywa promienie X. Maria Skłodowska-Curie i jej mąż Pierre Curie prowadzą badania nad radiologią, co umożliwia leczenie nowotworu radem. Drugim ważnym sukcesem było zmniejszenie cierpienia i bólu. Wprowadzono morfinę, w 1805 roku. Dzięki Jamesowi Youngowi Simsonowi, do znieczulenia używano chloroformu zaaprobowanego przez samą królową Wiktorie. 3.5. Choroby Świata Przez wieki, przekleństwem były liczne epidemie. Prowadziły one do obniżenia potencjału oraz liczby ludności. Przez stulecia ludzie obawiali się epidemii i ich żniw. W 1 połowie XIX wieku, najgorszą chorobą była cholera. Prześladowała ludzi w tropikach. Jednak z czasem poczęła atakować również inne regiony. Zaatakowała Persje, co wykorzystali Rosjanie, przenosząc chorobę na siebie, by w 1830 zainfekować Moskwę, a później wojska idące na Warszawę w Królestwie Polskim. Próbowano bronić się przed nią, organizując kordony sanitarne, bezskutecznie. Choroba najbardziej zagrażała dużym miastom, Brytyjczycy i Francuzi nie byli na nią przygotowani, myśleli iż dotyka jedynie biedoty. Ta jednak nie wybierała. Paraliżuje miasta Zachodu. W kościołach pogrzeby odbywają się seryjnie. Zaczęło brakować grabarzy, wybuchała panika. Ludzie demolowali sklepy, znęcali się nad lekarzami i pielęgniarzami. W Hiszpanii obarczano zakonników, wielu z nich mordując. W krajach arabskich choroba dziesiątkowała ludność. Ludzie łatwo poddawali się chorobie. Latem 1832 cholera dociera do USA i Kanady, zadomawiając się na 15 lat. Powoduje wzrost konfliktów kulturowych i etnicznych. Przyczyn szukano u obcych sąsiadów. Protestanci wskazywali na chrześcijan, Kanadyjczycy na Szkotów. Cholera atakowała wielokrotnie. W 1848 w Wielkiej Brytanii umiera 53 tysiące osób. Rok później w Paryżu umiera 20 tysięcy. Odprowadzenie wodociągów i kanalizacji, poprawiała higienę i zmniejszyła zachorowania. Ogólny bilans choroby szacuje się mniej więcej na 40 milionów mieszkańców Ziemi. Rządy europejskie, zarządziły powoływanie komisji sanitarnych. Najwcześniej reaguje brytyjski parlament, w 1848 przyjmując pierwsza ustawę sanitarną. Wielu przesądnych twierdzi jednak, iż nie ma sensu zwalczanie tego, co jest decyzją Boga. W kolejnych krajach nie mniej, przyjmowano podobne rozwiązania. W Paryżu pięć lat później organizowana jest konferencja sanitarna. Mimo dobrotliwego charakteru tych zadań, wciąż jeszcze ludność kwestionowała je. Szczepionka miała być przykładem ingerencji w prawa boskie. Pasteur – wykrył drobnoustroje, a później laseczki wąglika, oraz zarazki wścieklizny, a następnie wprowadził szczepienia z surowicy. ,,Byłem człowiekiem bojaźliwym, niepewnym, miotanym wątpliwościami. Nie spałem, martwiąc się o szczepionych ludzi, a kiedy zasnąłem, dręczyły mnie sny o wściekliźnie. Dziś jednak jestem pewny.’’ Koch – odkrywca prątka gruźlicy i przecinkowca cholery. Dżuma – dzięki działaniom naukowców, mniej była groźna w Europie, gdzie ostatni raz dociera między 1845 a 1849. W Afryce nadal jednak jest chorobą groźną. W Europie poczyna pojawiać się nowe zagrożenie, gruźlica, choroba przemysłowa, której znakomicie odpowiadał y warunki. Za rozwój przemysłu, ludzkość płaciła w degeneracji wielu istnień ludzkich, i rozprzestrzenianiu się gruźlicy. Chorobie ulegało bardzo wielu młodych artystów, temat śmierci zaś stanowił inspiracje literatury i sztuki. Rozwój cywilizacji również upowszechniał zjawisko chorób wenerycznych, które były również problemem moralnym. Medycyna nie mogła jej powstrzymać, dopiero wprowadzone przez Augusta Wassermanna serologiczne metody rozpoznawania kiły, pozwalało na rozwinięcie profilaktyki. Wielu młodych natomiast uważało krosty na ciele za sukces osobisty wraz ze wczesną inicjacją seksualną. To utrudniało profilaktykę, zwłaszcza wraz z towarzystwem rozprzestrzeniającego się alkoholizmu. Zwiększenie areału prowadziło do zwiększenia produkcji alkoholu, przybywało miejsc wyszynku, karczem i restauracji. Głosy sprzeciwu były słabo słyszalne, aczkolwiek nieraz kościoły mocno angażowały się w walkę z pijaństwem. Lincoln o alkoholu - ,,Prawdą jest, że alkohol wielu ludziom zaszkodził, ale jeśli komu nie przyszło do głowy, że szkodliwe nie było używanie tego, co jest złe, ale nadużywanie tego, co było dobre.’’ ROZDZIAŁ 4 EDUKACJA. NAUKA 4.1. Alfabetyzacja. Szkolnictwo elementarne i średnie Modernizując się w XIX, państwa Europy i Ameryki, odczuły potrzebę liczniejszych zastępów wykształconych obywateli. Ich rządy zaczęły organizować powszechne, bezpłatne kształcenie mężczyzn na poziomie podstawowym. Wprowadzenie powszechnego nauczania wywoływało opór zachowawczych środowisk chłopskich. Niejeden widział w tym przykład dziwactwa, i niezrozumiałego przymusu. Szkoła miała uczyć lenistwa, bo dzieci w szkole nic nie robią. Miała demoralizować. Czasem chłopi jednak dostrzegali jej dobre strony. Konserwatywne elity również byli przeciwne, zwłaszcza ze względu na to, iż posłusznych nagle uczynić to może nieposłusznymi. Lud miał pozostać głupi i pobożny. Mimo oporu, kształcenie ludności rozwijało się. Wzrosła liczba ludzi potrafiących składać litery, i wykonywać podstawowe zadania arytmetyczne. Biedni posyłali dzieci do szkół wyznaniowych, zamożni zapraszali nauczycieli do siebie. Organizowano wieczorkowe szkoły zawodowe. Szkolnictwo było budowane od dołu, przez obywateli i lokalne społeczności. Koedukacja jeszcze nie była szerzej znana. Prusy znane były najbardziej z powszechnego kształcenia, oraz z wysokiej jakości nauczania od czasów reform Wilhelma Humboldta. Nawiązywał on do oświeceniowych idei nowoczesnej szkoły. Szkoła miała być otwarta na ucznia, zachęcać do aktywności i samodzielności. Doprowadzono do likwidacji szkół stanowych, ich miejsce zajmują trzystopniowe szkoły państwowe. Szkoły prywatne były zaś poddawane kontroli państwa. Kraje skandynawskie podobnie jak Prusy, zorganizowały efektywny system szkolny, podejmując decyzje o inwestowaniu w kapitał ludzki. W połowie XIX zdecydowana większość młodzieży objętej obowiązkiem szkolnym w krajach protestanckich uczęszczała do bezpłatnych szkół szczebla podstawowego. W około 1850 roku, 90% Szwedów, 85% Duńczyków, 80% Szkotów i Prusaków ukończyło szkoły. Także niektóre kraje katolickie, jak Belgia i Luksemburg, wprowadziły nowoczesny system szkolny. We Francji szkolnictwo potraktowano jako instrument indoktrynacji w duchu republikanizmu. Daleko w tyle pozostawały kraje południowej i wschodniej Europy, gdzie większość stanowili analfabeci. W Portugalii w 1897 wprowadzono ustawę o powszechnym obowiązku szkolnym, ale podobnie jak w innych krajach, była to jedynie teoria. W Hiszpanii zakończyło się to podobnie, w Rosji najgorzej, aż 70% analfabetów. Do lat 80 w szkołach powszechnie występowała religia, prowadzona przez kapłanów, którzy mieli duży wpływ na podręczniki, lektury oraz władze oświatowe. Obecność sprawdzano przy każdym wejściu i wyjściu z kościoła. W europejskich szkołach, lekcje rozpoczynały modlitwy. Kapłani mieli również często w szkołach głos decydujący. Szkołą staje się również areną walki między osobami o poglądach laickich a Kościołem. Walka ta trwa do 1914. Z czasem szkoła w niektórych krajach stała się państwowa, przechodziła proces laicyzacji. Od końca XVIII rozszerzona zostaje sieć szkól średnich, liceów i gimnazjów. Wśród szkół średnich autorytetem cieszą się humanistyczne gimnazja. Matura dawała przejście do szkoły wyższej, i była przynależnością maturzysty do lepszego świata. Władze krajów europejskich, dostrzegały szkoły elementarne i średnie jako narzędzie pozwalające na kształtowanie lojalnych obywateli i poddanych. Szkoły prywatne również wychowywać poczęły w duchu państwowym. Pod koniec XIX wieku szkoły prywatne ze względu na wysoką jakość, dostarczały najcenniejszych pracowników i najzdolniejszych studentów. W połowie XIX analfabetyzm w stanach był niewielki, z wyjątkiem Indian i społeczności niewolniczych. Wielu murzynów, około 95%, nie potrafiło pisać i czytać nawet po uwolnieniu. Z czasem liczba analfabetów maleje. Wśród białych największa liczbę stanowili imigranci. W USA przybywało wiele szkół średnich, jedynie 300 publicznych. Publiczna i bezpłatna szkoła średnia jest wynalazkiem amerykańskim. W stanach południowych 90% ludności jednak legitymowało się jedynie podstawowym wykształceniem. Istniały również pół wyższe kolegia. Szkoły amerykańskie udanie łączyły teorie z praktyką. W Ameryce latynoskiej najwyższym stopniem alfabetyzacji wyróżniały się społeczeństwa południowej części kontynentu. Analfabeci stanowili około 30% społeczeństwa. Z najlepszej jakości edukacji publicznej słynął Urugwaj. Pozytywnie również wyróżniała się Kostaryka. Gorzej gdzie indziej, np. w Meksyku, gdzie 87% ludności to analfabeci. W 1900 większość krajów islamu to analfabeci. Szkoły były nieliczne, z reguły koraiczne, przygotowywały do działalności religijnej. Najwyższym poziomem szczycili się mieszkańcy Libanu, kraju w większości chrześcijańskiego, gdzie szkoły zakładały misje. Lepiej wyglądało to w Syrii, gdzie było około 300 szkół. Jeszcze liczniejsze i nowocześniejsze szkoły znajdowały się w Egipcie. Tam to Ali Mubarak doprowadził do zreformowania szkół. W krajach islamskich często nauczyciele brali podarki od uczniów, nie mieli bowiem swoich stałych pensji. Szkoły działały pod baobabami tudzież palmami daktylowymi. Nauka trwała od 5 do 14 roku życia. Uczniowie wpierw uczyli się Koranu na pamięć, werset za wersetem, i poznawali alfabet arabski, później pojawiały się przedmioty przyrodnicze i humanistyczne. W Islamskiej części Indii przeważało też szkolnictwo koraiczne, a wśród środowisk hinduskich – tradycyjne. Wielka Brytania potrzebowała nie mniej lojalnych pracowników, więc powstała również europejska sieć szkół. Muzułmanie byli oporni, zaś Hindusi bardziej otwarci na europejską szkołę. W Chinach, Korei Japonii i Wietnamie było inaczej. Poziom nauczania był wysoki, nauczyciele wykwalifikowani, choć kształcenie dość archaiczne. Przekładano zapamiętywanie nad samodzielne myślenie. Preferowano wiedze odtwórczą. Przedmioty związane z naukami ścisłymi nie miały większego znaczenia. W Chinach i Korei stosunek do procesu europeizacji szkolnictwa był niechętny. W Japonii szkolnictwo zostało poddane gruntownej modernizacji, a szkoła pierwszego stopnia staje się obowiązkowa. W Japonii szkoły stały się ważnym instrumentem propagowania celów państwowych. 4.2. Szkolnictwo wyższe. Nauka i jej upowszechnianie W krajach Europy, Ameryk, Azji i Australii, absolwenci szkół średnich mieli możliwość dalszej nauki na uczelniach wyższych, w tym na uniwersytetach. Były one wynalazkiem łacińskiego zachodu. Przez wieki było to miejsce kształcenia elit państwowych, dyplomatów, prawników, lekarzy i nauczycieli. Powstawały w nich pracownie i laboratoria, a badania zaczęły nabierać bardziej praktycznego charakteru. Rodziła się również coraz większa niezależność nauki od religii. Powrót do empiryzmu sprzyjał innowacyjności i oryginalności. W dobie oświecenia w kilkunastu krajach Europy powstają akademie nauk. Zakładano towarzystwa przyjaciół nauk. Powstawały instytuty naukowe, publiczne i prywatne, które zajmowały się wyłącznie badaniami. W laboratoriach uniwersyteckich, często przebywały takie postacie jak Sigmund Freud, Dmitrij Mendelejew czy Georg Ohm. W 2 połowie XIX i na początku następnego stulecia, ciągle przybywało uczelni wyższych, i to w małych krajach jak Islandia, gdzie w 1911 roku, zakładano uniwersytet w Reykjaviku. To nie one przodowały w tej dziedzinie. Najważniejsze uniwersytety w Anglii, Oksford i Cambridge, wysuwają się na czoło dopiero w końcowych latach XIX wieku. Z najwyższego poziomu w Europie i jakości badań, słynęły uniwersytety w Niemczech, jak na przykład Uniwersytet Humboldta w Berlinie. Jego patron wprowadził wiele zmian, zapowiadających złotą epokę w dziejach szkolnictwa wyższego. Francja również stała na wysokim poziomie. Niezłe były uniwersytety w Galicji, jak te w Krakowie i Lwowie. Słabsze były w południowej Europie. W Portugalii na początku XX wieku istnieje jedynie uniwersytet w Coimbrze, przeniesiony z Lizbony. W odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie w uniwersytetach w 2 połowie i na poczatku XX wieku, znalazło się miejsce na nowe nauki społeczne. Rosła rola nauki i profesorów uniwersytetu, a znakiem ich pozycji były np. wysokie zarobki. Dobrze zarabiali holenderscy i szwajcarscy uczeni. Pierwsze uniwersytety w państwach prawosławnych powstawały wówczas, gdy te otworzyły się na Zachód. I tak w 1755 powstaje uniwersytet w Moskwie, który był pierwszą w tym miejscu wyższą uczelnią. Najlepszy uniwersytet rosyjski istniał w Wilnie. W 1837 założony zostaje uniwersytet w Atenach. W Turcji wyższych uczelni nie zakładano. Od końca XVIII w Europie powstają szkoły zawodowe, techniczne, handlowe itp. Najważniejsze były uczelnie techniczne, zwane politechnikami. Wzorem staje się paryska Ecole Polytechnique, założona w 1794 roku. Bywało że kierunki inżynieryjne lokowano w strukturze wydziałów uniwersyteckich. Obok Europy, drugie wazne centrum studiów uniwersyteckich uformowało się w USA. Najstarsze powstały na długo przed wybuchem wojny o niepodległość: Harvard, Yale, Princeton. Były to uczelnie prywatne, efektywnie zarządzane, o wysokim poziomie nauczania. Na działalność uniwersytetów amerykańskich przeznaczano znaczne kwoty, pochodzące od sponsorów. Ludzie biznesu zakładali fundacje, które finansowały budowę nowych uczelni. W 1873 np., John Hopkins ofiarował 3 miliony dolarów na uniwersytet swego imienia w Baltimore. Również w Europie zamożni wynalazcy i filantropi wspierali rozwój nauki, a niejednokrotnie byli to ludzie sławni. Alfred Nobel, który w 1866 wynalazł dynamit, fundował i dofinansowywał wiele uczelni. W Ameryce latynoskiej, dużą role odgrywały uniwersytety, z których najstarsze były z wieku XVI. Nowe kraje latynoskie doceniały je, i inwestowały w nie sporo. Dlatego Ameryka latynoska niewiele ustępowała Europie. Gorzej było z jakością kształcenia i badań naukowych. Dużym poważaniem cieszył się uniwersytet w Santiago de Chile. Europeizacji ulegają szkoły wyższe Turcji. Jako pierwsze powstają wyższe szkoły zawodowe kształcące oficerów. W 1900 wznowiono działanie uniwersytetu w Stambule, a później w Kairze. Dużym ośrodkiem stały się Liban i Syria. W 1866 powstaje Syryjska wszechnica Protestancka, z siedzibą w Libanie, jako pierwsza uczelnia o modelu europejskim w świecie arabskim. W Afryce do 1914 roku nie powstaje żadna uczelnia, najlepsi kształcą się w Europie. Dobrze rozwijało się szkolnictwo w Indiach. 1857 to rok założenia uniwersytetów w Kalkucie, Bombaju i Madrasie. Najważniejszym ośrodkiem szybko stała się Kalkuta. Najbardziej szanowaną uczelnią stało się AngloOriental College. Po 1868, w Japonii, szkolnictwo wyższe szybko przybrało kształt europejski. Unowocześniano uczelnie, ufundowano uniwersytet w Tokio. W 1881 zbudowano politechnikę. Rosła liczba studentów z biedniejszych rodzin. Podwyższenie standardów wspierali japońscy intelektualiści. Mori Arimori pisał że ,,Dopiero gdy człowiek zdobędzie wykształcenie, można o nim powiedzieć że jest istotą ludzką.’’. Pod wpływem Japonii, również w Korei zachodzą pewne zmiany. W 1897 powstaje tam pierwszy uniwersytet. W Chinach powstają uczelnie projektu europejskiego, np. w Szanghaju czy w Pekinie. W Chinach nie istniała jednak wartość sama w sobie, miała wzmacniać cesarskie państwo i pozostawać w zgodzie z filozofią konfucjańska. Uczenie było jedynie studiowaniem przeszłości. Uniwersytet stał się jednym z najbardziej wartościowych wynalazków łacińskiej Europy, zdobywając uznanie świata. Zagadnienia naukowe budziły ludzką ciekawość, skąd tak wielu entuzjastów. Organizowano liczne wystawy i konkursów. Moda ta ogarnęła cały cywilizowany świat. Najbardziej znana była gigantyczna wystawa w Paryżu, w 1900 w cieniu wieży Eiffla. Dzięki rozwojowi nauki, poprawia się komfort życia. Rewolucja dokonuje się w zakresie środków transportu ludzi i towarów, ulepszony zostaje system komunikacji. Zmieniają się sposoby spędzania wolnego czasu. Używa się większej ilości produktów. Szukano różnych panaceów na bolączki ludzkości. ROZDZIAŁ 5 KULTURA ARTYSTYCZNA. ŚWIATOWE CENTRA I PERYFERIE Dorobek kultury artystycznej XIX wieku, jest tak wielki, że trudno przecenić wpływ jego na współczesność, i wyobrazić sobie kulturę obecną, pozbawioną ponad czasowych osiągnięć tego stulecia. 5.1. Kultura w życiu publicznym Mecenat zmienia się, tym razem rekrutuje się z pośród ludzi majętnych i przedsiębiorców. Sztuka traci monumentalny i reprezentacyjny charakter. Zmienia się jej funkcja, istnieją artyści żyjący dla przyjemności tworzenia nie zważając na oczekiwania. Sztuka jednocześnie staje się towarem, w który zaopatrują się majętni i dobrze wykształceni z klas wyższych i średnich. O wielkich salonach i wystawach pisały liczne gazety. Na literaturę i sztukę wielki wpływ miały nowe technologie, elektryczność i fotografia, umożliwiające nowe dziedziny kreacji. Nowinki stosowano w konstrukcji instrumentów muzycznych, edytorstwie książek, itp. Dyskusje nad dziełami zaś prowadziły do manifestów ideowych. Umożliwiano także tanie reprodukcje. Szybszy bieg wywierał wpływ na kulturę, zachodziły zmiany w gustach, Stary Kontynent otwierał się na świat. Galeriom sztuki i księgarniom przybywa klientów, operom i teatrom melomanów. W księgarniach pojawiają się nowi odbiorcy – niższe klasy mające jednak swe ambicje. Powiększa się liczba marszandów, agentów literackich. Wielbiciele artystów popularyzowali i powielali nawet sposób bycia i gestykulacji. Upowszechniają się kluby miłośników dobrej książki. Z powodzeniem prowadzić działalność zaczynają towarzystwa opiekujące się zabytkami miast. 5.2. Stolice kultury artystycznej Najbardziej snobistyczny i podziwiany był Paryż, acz nie we wszystkich dziedzinach potrafił utrzymać swą dominacje. Nie mniej lansował on nowe mody, a jego wpływowi krytycy uzurpowali prawo do określenia co jest złe a co dobre. Miejsce to było wymarzone dla rewolucji artystycznych. Skłaniało to do nauki języka. W Europie rodziły się ,,małe Paryże’’, imitujące ten prawdziwy. Nad Sekwanę przybywali melomani oper, do zaprojektowanej przez Charlesa Garniera opery, wzoru teatrów muzycznych świata. Za sprawą Jacquesa Offenbacha, operetka również przeżywała odrodzenie. Pisarz ten zasłynął również jako twórca oper, w tym Opowieści Hoffmanna. To także era kabaretów, pierwszy najbardziej znany to ,,Czarny kot’’ z 1881. Kpiono w nim z arystokracji i nowego Paryża. Do Paryża przybywali również twórcy z Europy i obu Ameryk, by przebywać trochę w ,,mieście świateł’’ i załapać trochę z jego splendoru. Wielu z nich chętnie asymilowało się w tym środowisku, po czym mówiło o sobie ,,my Paryżanie’’. Po 1890, następuje kolejne odrodzenie Paryża, za pomocą znakomitych twórców, którzy stworzyli nową bohemę. Byli to Picasso i Braque, Montparnassie, i tym podobni. Śledzono ich styl życia, miłostki, wypominano używki. W cieniu Paryża pozostawał Londyn, choć kultura ta miała wielu entuzjastów. Styl gentlemanów był bardzo popularny. Na kontynencie upowszechniały się angielskie ogrody, moda na podwieczorek i herbatę oraz gra w wista. Modne stały się również wyścigi konnie, nie mogli jednak przekonać innych nacji do swej kuchni. Rangę Londynu potwierdzały instytucje muzealne i teatralne. Np. ,,The Britis Museum’’, ,,Victoria and Albert Museum’’ czy też ,,National Gallery’’. Londyn zyskiwał na znaczeniu wraz ze wzrostem ważności cywilizacyjnej Wysp, oraz upowszechnieniem języka angielskiego, który dzięki USA, stał się językiem urzędowym wielu krajów. W Japonii, Chinach i Korei, język ten stał się najatrakcyjniejszym językiem zachodnim. Do sukcesu przyczyniały się doskonałe słowniki opracowane przez Noaha Webstera. Sukces był możliwy również dzięki aktywności pisarskiej wielu twórców. Artyści i muzycy cenili londyńską publiczność, słynącą z elegancji i dobrego gustu. Znali się oni na muzyce, i chętnie grali na fortepianie i innych instrumentach. Fortepian robił prawdziwą furorę, np. dzięki Beethovenowi. Rosło znaczenie również kultury niemieckiej, a także języka, czemu przyczynili się Imannuel Kant, Arthur Schopenhauer i inni. Nie ukształtował się natomiast jeden ośrodek kultury artystycznej, a rozdrobniło się na kilka. Monachium, Drezno, później również i Berlin. Duże ambicje posiadał król bawarski, Ludwik II. Sprowadza do Bawarii Richarda Wagnera, który tu spędza swe najlepsze lata tworząc niemiecką operę narodową. Jego pamiętne dzieła to opery wykorzystujące motywy starogermańskich legend, np. ,,Pierścień Nibelunga’’. Po zjednoczeniu Niemiec, podniosła się ranga Berlina, zwłaszcza w malarstwie, architekturze, sztuce kabaretowej i muzyce. W 1882 założona zostaje Berlińska Filharmonia. Powstają kolejne muzea, np. Kaiser-FriedrichMuseum. Najważniejszym ośrodkiem niemieckojęzycznej kultury był Wiedeń. Szczególnie w zakresie kultury muzycznej, oraz w latach 1814-1815. Zjechali tam wówczas wybitni poeci, czyniący wiersze podczas spotkań w salonach. Carl Maria Weber – dzięki niemu praktykowano walca, znany jest również z opery ,,Wolny strzelec’’. Johann Strauss – twórca walca wiedeńskiego i od 1835 roku dyrektor orkiestry balowej. Ferenc Lehar – autor ,,Wesołej wdówki’’ Od lat 60 i 70, Wiedeń przyciąga twórców, intryguje i bawi. W 1873 urządzono tu światową wystawę. Stał się stolicą kultury i filozofii, za sprawą nowej generacji niemieckich i żydowskich artystów. Tu komponowali Johannes Brahms, Gustav Mahler. Tu też tworzyli Arnold Schonberg, czy Robert Musil, oraz filozofów Ludwig Wittgenstein. Wiedeń z powodzeniem rywalizował z Paryżem i Londynem. Włochy nie schodziły z poziomu przyzwoitego, najbardziej znana była Opera. Gioacchio Rossini – niezwykle płodny twórca, w latach 1815-1829 skomponował 18 oper, w tym ,,Cyrulika sewilskiego’’. Giuseppe Verdi – kompozytor ,,Traviaty’’, ,,Rigoletto’’ itp. Ważnym ośrodkiem dziedzictwa kulturowego był Rzym. Od końca XIX jego znaczenie rosło wraz z powstawaniem kolejnych galerii, muzeów, instytucji promocji naukowej itp. Stał się modnym uzdrowiskiem oraz miejscem spotkań elit artystycznych. Spotykano się np. w sali operowej La Fenice. Weneckie Biennale to najstarsze targowisko sztuki na świecie. Ważnym ośrodkiem muzyki i kultury artystycznej stają się stolice Rosji – Petersburg i Moskwa. Wyżyny artyzmu osiągają muzycy tacy jak Aleksandr Borodin, Modest Musorgski, Nikołaj Rimski-Korsakow itp. W Petersburgu i Moskwie znajdowały się liczne filharmonie, idealne dla muzyków. Najwyższe uznanie zdobył Ballets Russes Siergieja Diagilewa. Kultura Rosji to także twórcy wielkiej literatury, Anton Czechow, Dostojewski, Turgieniew. Czechow miał też udział w założeniu Moskiewskiego Teatru Artystycznego. Od 1900 przybyło miast, które otaczały twórców opieką, wynagradzając i promując ich dzieła. Wtedy to kształtowała się sztuka Sztokholmu i Oslo. Wyszło stąd wielu znanych dramaturgów, np. Ibsen i August Strindberg, czy malarz Edvard Munch. Rangę regionalnego ośrodka kultury zyskuje również Budapeszt. Szczyci się takimi mistrzami jak Ferenc Liszt, który pracował w Weimarze jako pedagog i dyrygent. W Budapeszcie powstaje Muzeum Sztuk Pięknych, założone w 1906 roku. To miasto bohemy, modnych artystów i kawiarni. Mniejsze znaczenie miała Praga. Swe znaczenie kulturalne na przełomie XIX i XX gruntuje Kraków, ceniony z historycznych i patriotycznych walorów, oraz przez liczne zabytki, jak Wawel. Tworzą Stanisław Wyspiański, Stanisław Przybyszewski. Na znaczeniu traci Wilno. Na początku równe było z Krakowem, komponował tu zaś Stanisław Moniuszko. Później jednak systematycznie traciło na znaczeniu. Bałkany natomiast nie miały okazji zaistnieć na światowej scenie, jedynie Bukareszt skupiał ciekawych i interesujących twórców, i narodowe instytucje kultury, pozytywnie się przy tym wyróżniając. Aspiracje do ośrodków kulturowych miały również miasta holenderskie i flamandzkie. Muzea ich zyskały wysoką rangę, np. w Antwerpii czy Brukseli. Amsterdam staje się przez jakiś czas jedną ze stolic kultury muzycznej Europy, a w Concertgebouw koncertowały najznamienitsze orkiestry symfoniczne. W Madrycie ma swą siedzibe również najlepsza opera hiszpańska. Znajduje się tam słynne Prado, czyli królewskie muzeum sztuki. Kultura Europejska przenika do krajów Nowego Świata, w tym USA. Dla nich jednak sprawy kultury były czymś o czym nie warto pamiętać, i w czym nie trzeba uczestniczyć. Było to głównie naśladownictwo. W tym sensie była to zdecydowanie kolonia Europejska. Publikowano francuskie i angielskie powieści w odcinkach, w muzyce cieszyła się opera włoskiem. Co modne wychodziło ze Starego Świata. Niewiele powstawało tu dzieł uchodzących za arcydzieła. Ralph Waldo Emerson, wzywa Amerykanów do samodzielnego rozwoju umysłowego i artystycznego. Konieczność zdobywania nowych obszarów i zarabiania mimo wszystko jednak przeważała nad sztuką i kulturą. Dopiero na poczatku XX wieku, Stany zyskują miejsce w kulturze, jako konsument artystyczny. Dzięki ich zapisom filantropicznych, powstają liczne instytucje, które stać było na zakup dzieł z Europy. W USA ośrodki kultury lokalizowane były na wschodnim wybrzeżu. Należały do nich Nowy Jork, Boston i Filadelfia. Leopold Damrosch zakłada New York Symphony Society. Z kolei w 1883 otwarty zostaje Metropolitan Opera House. Sławą cieszyła się Filadelfijska Orkiestra Symfoniczna. Osobliwością Nowego Jorku były również teatry i kabarety. Odmienny charakter natomiast miał Nowy Orlean, ośrodek kultury głównie muzycznej. To tu rodzi się jazz i blues, gatunki sławiące Amerykę. Z syntezy muzyki afrykańskiej rodzi się spirituals i gospel. Nie w muzyce jednak a w literaturze, Amerykanie dają światu dzieła najwyższej i nie przemijającej wartości. Nawiązują one do mitologii Dzikiego Zachodu i tradycji pionierów. O kulturze Ameryce latynoskiej słyszano niewiele. Ta miała ponoć swój świat i styl, pozostawała jednak w zależności od kultury hiszpańskiej i francuskiej. Artyści latynoscy wnieśli wkład w zakres powieści fantastycznej, poezji i nurtu realizmu. Wyróżniały się tu trzy ośrodki miejskie. Buenos Aires, Rio de Janeiro i Meksyk. Najważniejsze było Buenos Aires, a więc latynoski Paryż, kosmopolityczne miasto skupiające elity artystyczne. Wznoszono filharmonie, na przedmieściach rodziły się nowe rodzaje tańca, jak tango i tango argentyńskie. W Brazylii silne wpływy miał pozytywizm, w modzie byli Comte, J.S Mill i Spencer. Akademia Meksykańska skupiała najlepszych literatów kraju, jej znaczenie było jednak co najwyżej środkowoamerykańskie. Cywilizacja islamu żyła natomiast zamknięta w kręgu swych spraw, dzieła mistrzów zaś służyły ludziom z tego kręgu. Zaczęło się to zmieniać w 2 połowie XIX wieku, w następstwie stopniowego otwierania się czołowych krajów arabskich na Europę. W Bejrucie narodziły się nowoczesne programy nauczania w języku arabskim. Stolicą artystyczną kultury arabskiej był Kair, ale był również znakiem kultury europejskiej, a raczej jej obecności. Pod koniec lat 50 tworzy się Muzeum Egipskie i Bibliotekę Narodową. ,,Pokusie zachodu’’ ulegali niektórzy z mieszkańców, dlatego przestrzegano przed kultura napływającą. W Indiach pod wpływem kontaktów z Europą, również rozwijały się liczne ośrodki. Na zachodnim wybrzeżu do najważniejszych należy Bombaj, będący zarówno miastem skupiających intelektualistów, wydawców, drukarzy, jak i znaczącym ośrodkiem tradycyjnej kultury. W Bombaju zakładano instytucje brytyjskie, jak Bombay Victoria czy Albert Museum, otwarte w 1872 roku. We wschodnich Indiach rolę stolicy artystycznej odgrywa Kalkuta. Pisarze i malarze w kreatywny sposób nawiązywali do starożytnej tradycji hinduskiej, co nazywano renesansem bengalskim. Upowszechnienie fotografii spowodowało upadek malarstwa miniaturowego. W Chinach, kulturotwórcza rola była wielka. Stolicą kultury był cesarski Pekin. W niego wpatrzone były artystyczne elity państwa. Tu właśnie wysoką rangę posiadało rzemiosło artystyczne i sztuka użytkowa, jednak trudno mówić o rozwoju, a raczej o podtrzymywaniu tradycji. Uczono pielęgnacji ogrodów, przez co na skale światową przedostały się wzory chińskie. W rezydencjach Europejskich też, często stawiano Chińskie pagody, sporadycznie jednak odgrywano sztuki teatralne z tego kraju. XIX wiek to rozwój Chin pod względem muzycznym. W tej dziedzinie przodował Pekin. Pod koniec wieku niewiele ustępował również Szanghaj. Rosła produkcja instrumentów szarpanych, lutni i skrzypiec oraz perkusyjnych, jak gongi i dzwony. Organizowano festiwale muzyczne oraz zaczęto adaptować opery kompozytorów europejskich. Naśladowano europejskie wzorce w muzyce, architekturze i literaturze. Stolicą kulturową w Japonii stało się Kioto. Tokio konkuruje z nim od reform Meiji. Siłą kultury Japońskiej były drzeworyty, zachwyt wzbudzała również sztuka użytkowa. Popularnością cieszył się teatr kabuki. Japonia najbardziej nie mniej otworzyła się na kulturę Zachodu. Otwarli się nań również muzycy, doceniając Chopina czy Debusse. Importowała dobra kultury wysokiej jakości z Europy, ale też i eksportowała doń. W Krakowie np. zakładano sklepy i galerie oferujące sztukę Japońską. Obrazy dłuta Hokusai Katsushika i Kitagawy Utamaro, były znane szerszej publice. 5.3. Późne oświecenie i nowy klasycyzm Kultura artystyczna neoklasycyzmu inspirowana była sztuką klasyczną. Przeciwnicy podkreślali iż podporządkowanie sztuki regułom rozumu jest w rzeczy samej go pozbawione. Jacques-Louis David – nadworny malarz rewolucji, przeciwnik króla, Boga i arystokratów. Jako jakobin cudem unika śmierci, o jego karierze zaś decyduje kaprys Napoleona. On też zresztą twierdził, iż kultura oczekuje by ten rodził arcydzieła. W empire pojawia się wiele zapożyczeń z rzymskiej oraz egipskiej kultury. W malarstwie obok Davida i jego ucznia Ingresa, wielu było raczej miernych artystów. Wyróżnieniem obrazu była często wielkość zamalowanych hektarów płótna. Rzeźba to przed e wszystkim Antonio Canova ze swoimi ,,Trzema gracjami’’, oraz Berel Thorvaldsen, tworzący w Kopenhadze. Literatura to przede wszystkim Fredrich Schiller, ze swoimi dramatami jak ,,Maria Stuart’’, ,,Wilhelm Tell’’ i ,,Zbójcy’’. Również Johan Wolfgang Goethe, ze swym ,,Faustem’’ i ,,Cierpieniami młodego Wertera’’. Wśród kompozytorów, przede wszystkim Wolfgang Amadeus Mozart, zwany cudownym dzieckiem. Utwory jego gościły na wszystkich scenach operowych. Znane są jego sonaty fortepianowe, skrzypcowe, serenady, itp. Klasycyzm ceni harmonie, klasyczne piękno, alegorię. Sztuka stała się modelem naśladowanym przez życie. Klasycyzm długo się broni, nie prędko schodząc ze sceny kulturowej. Symbolem końca klasycyzmu, było min. samobójstwo Simona Augera, w 1829 roku. 5.4. Czas na romantyzm Nie istnieje data, poza symbolicznymi, granicząca koniec klasycyzmu a początek romantyzmu. W Polsce uważa się, iż przypada on na rok 1822, w Portugalii na 1825, w Brazylii na 1836. Zdarzało się, że twórca klasyczny, zmieniał się w romantyka, gdyż zmieniały się jego oczekiwania na odbiorców sztuki. Byli też twórcy, żyjący w tej epoce, nawiązujący do tematyki romantycznej, jak Walter Scott, ale jednocześnie tworzący we własnym duchu. Francisco Goya również prezentował własny styl, jego malarstwo trudno przyporządkować jakimkolwiek schematom. Słynna była jego seria o tytule ,,Okropności wojny’’. Eugene Delacroix prezentował przykład maniery romantycznej, choć autor uważał iż tworzy swój własny styl. Jego dzieła to np. ,,Masakra na Chois’’. Słowo romantyzm pochodzi od przymiotników – angielskiego romantic, i niemieckiego romantish, a sam termin oznacza nową jakość zjawisk artystycznych, i pojawia się niemal równocześnie w obu krajach. Romantyzm stanowił odpowiedź na dominację Francji w kulturze. Po raz pierwszy terminowi przygląda się Friedrich Schlegel, dokonuje on rozróżnienia między tym co klasyczne a co romantyczne. Uznaje on ,,Odę do radości’’ Schillera, czy wiersze Burnsa jako pierwsze manifesty romantyzmu. W muzyce zapowiadała to ,,III Symfonia’’ Beethovena’’. Romantyków pociągała duchowość, namiętność, ból, szaleństwo czy śmierć. Koncentruje się ona na wewnętrznych przeżyciach, i na sobie. Romantyk z upodobaniem opisywał doznania psychiczne. Żyli oni tak jak oczekiwała od nich epoka. Chodzili po Paryżu bladzi i wyniszczeni, obnosząc się z tym. Theodore Gericault, autor ,,Tratwy Meduzy’’, był zwany malarzem koni i wariatów. Prawdziwy romantyk, ekscentryczny i pogrążony w depresji. Romantycy wzywali do unarodowienia sztuki, powrotu do rodzimości, do wierzeń i do obyczajów. Bracia Jacob i Wilhelm Grimmowie, zebrali i wydali drukiem liczne baśnie i pieśni ludu niemieckiego. Romantycy chętnie powracali do tradycji średniowiecznej. Sztuka dramatopisarska również osiągała wysokie poziomy artyzmu, jej reprezentanci to na przykład Victor Hugo, syn napoleońskiego generała, autor ,,Cromwella’’ i ,,Hernaniego’’. Najwybitniejsi poeci to George Byron, autor ,,Giaura’’ ,,Korsarza’’, Heinrich Heine, William Blake, Alphonse Lamartine. Ale także Juliusz Słowacki czy Adam Mickiewicz, i Aleksander Puszkin. Wszyscy poeci zawładnęli wyobraźnią czytelników i widzów. Konkurują z nimi historycy, będący literatami i naukowcami. Wśród nich znajdują się Jacques Thierry, Francois Guizot, i tym podobni. Thomas Carlyle uważa że podmiotem historii jest wielka jednostka, a jej działanie zawsze jest słuszne. Leopold Ranke wysnuwa indywidualistyczny historyzm. Georg Wilhelm Hegel, autor ,,Fenomenologii ducha’’, pojmował iż dzieje świata to rozwój ducha, czyli absolutu, przejawiającego się przez materie. Niektórzy twórcy korzystali z potencjału poetyki, ale tworzyli własny styl i identyfikowali się z realizmem. Byli to miedzy innymi Honore de Balzac, twórca ,,Komedii ludzkiej’’, oraz Charles Dickens, twórca ,,Oliwiera Twista’’ i ,,Klubu Pickwicka’’. On to cieszy się sporym uznaniem nawet współczesnych czytelników. Swe miejsce wśród pisarzy miał również twórca duński, Hans Christian Andersen, który tworzył piękne baśnie dla dzieci. Zmienia się teatr, w którym coraz większy udział mają scenografowie oraz reżyserzy, pracujący nad uatrakcyjnieniem widowisk. Najlepsze teatry współpracują z malarzami i wynalazcami. Z teatrem współpracuje Delacroix, jego scenografie można podziwiać w muzeum w Paryżu. Lois Jacques Daguerre był scenografem i malarzem panoram. Wprowadza obrotowe mechanizmy, przezrocza, ruchome wycinanki. Jego oświetlona słońcem scenografia do wystawionego w 1826 ,,Aladyna’’ przeszła do historii. W Brytanii modne było inscenizowanie bitew. Romantyzm zapisuje się na długo w muzyce. Najbardziej znani kompozytorzy to Chopin i Liszta, Robert Schuman i Brahams. Romantyzmem była przepełniona Wiosna Ludów, dlatego lata 1848-1849 nazywano także rewolucją romantycznych intelektualistów. Po Wiośnie jednak romantyzm słabł. Niewiele dawał dzieł, które zasługiwały na większe uznanie. Tradycje epoki przetrwały jednak nie tylko wśród twórców. Atrakcyjnością jego był fakt, iż trudno było identyfikować go z konkretną ideą. Idee romantyczne były również popularne za oceanem, rozprzestrzeniają się z powodzeniem w Ameryce latynoskiej. Znana tam i podziwiana była sztuka romantyczna, tak jak w Brazylii, gdzie cieszyli się oni poparciem cesarza Pedro II. Popularny staje się nurt zwany indianizmem. Antonio Castro Alves – autor wiersza ,,Do matki niewolnika’’, zwany był również poetą niewolników, głównie z powodu popularności występowania afrykańskich niewolników w roli bohaterów dzieł. W USA do dzisiaj ceniony jest James Cooper, autor ,,Pięcioksięgu przygód Sokolego Oka’’ oraz ,,Ostatniego Mohikanina’’. Ważne miejsce zajmuje również Edgar Alan Poe, skandalista, pisarz i poeta, dzieła jego fascynują groteską i makabra. Za życia niezbyt ceniony, jego twórczość niezbyt znana, po śmierci jednak zyskuje nobilitacje, a dzieła jak np. ,,Krzyk’’ otrzymują w stanach oryginalnych nawet po 100 tysięcy dolarów. 5.5. Pozytywizm, realizm, impresjonizm Odwrót od romantyzmu następuje w latach 50. Europa znajduje się na ścieżce wzrostu, który ekscytował i budził nadzieje. Przeobrażenia wymagały nowych środków artystycznej ekspresji. Na arenie dziejów, artyści zwani scjentystami, wierzyli że nauka nadaje sens ludzkiej egzystencji. Wśród nich znajdują się wyznawcy pozytywizmu. August Comte – twierdzi, że wiedza o społeczeństwie powinna być tak pewna i ścisła jak wiedza o przyrodzie. Cenił realizm i fakty, odrzucał metafizykę. Herbert Spencer – entuzjasta postępu, wzbogaca przemyślenia Comte, udowadnia że świat rozwija się systematycznie i w sposób ewolucyjny. Thomas Buckle – autor dwutomowego dzieła ,,Historia cywilizacji w Anglii’’ Charles Darwin, autor ,,O powstawaniu gatunków drogą doboru naturalnego’’. Dowodzi, iż poszczególne gatunki w świecie zwierząt rozwijają się poprzez walkę. W swym kolejnym dziele, ukazuje że człowiek współczesny to rezultat milionów lat ewolucji od niższych form. Uczeni mieli wysoki wpływ na literaturze. Reprezentanci tej dziedziny używali scen z życia wziętych, portretując życie ludzi biednych, odrzuconych z marginesu. Protestują przeciwko niehumanitarnym warunkom życia i niesprawiedliwości. Mistrzem naturalizmu był Emile Zola, autor min. ,,Historii naturalnej i społecznej rodziny za Drugiego Cesarstwa’’. Naturalistą był również Gustave Flaubert, autor ,,Pani Bovary’’, które to dzieło ściągnęło na autora potępienie tradycyjnych moralistów. Bywało że książki pisarzy jak Balzac czy Zola, płonęły na stosie z inicjatywy Stowarzyszenia Czujności Obywatelskiej. Poezja nie osiągała popularności, największym talentem odznaczał się Charles Baudalaire, autor ,,Kwiatów zła’’, nie wydanych we Francji z powodu cenzury. W literaturze odznaczają się twórcy z Europy Wschodniej i Północnej, a więc np. Lew Tołstoj, autor ,,Wojny i pokoju’’, oraz Fiodor Dostojewski ze swą ,,Zbrodnią i Karą’’. Tworzył również Joseph Conrad, ze swą powieścią ,,Lordem Jimem’’ Henryk Ibsen – twórca norweskiego teatru ,niezbyt rozumiany w ojczyźnie, dramat wykorzystuje do walki o lepsze społeczne jutro. W swych sztukach walczy z wiktoriańską moralnością, złymi relacjami rodzinnymi, i tym podobne. Edward Gordon Craig – ojciec reżyserii współczesnej i reformator postaci scenicznych. Literatura piękna jak nigdy odzwierciedlała problemy i watki życia, mówiła o ludziach oraz powstawała dla ludzi. Stanowiła prawdziwą potęgę, mającą wpływ na kształtowanie się ludzkich zachowań. Trafiała do nowych środowisk, a geniusze literatury cieszyli się uznaniem. Malarstwo w latach 60 szykowało się do wielkich zmian. Dziedzina ta domagała się reformy, pozwalającej sprostać ej wymogom. Joseph Turner – koncentruje się na ulotnych efektach świetlistych i kolorach, dzisiaj uchodzi za prekursora impresjonizmu, wówczas większość uważała go za szaleńca. Edouard Manet - rozgłos zyskuje jego obraz ,,Śniadanie na trawie’’, dzięki zastosowaniu nowej formy, oraz odważnej treści, przedstawiającą gołą kobietę. Obraz staje się obyczajowym skandalem. Mimo nieprzychylnych reakcji widzów, pojawia się wiele artystów publikujących swe prace, w tym Camille Pissarro, Alfred Sisley itp. Krytycy mówili jednak, iż impresjoniści nabijali pistolet farbą i strzelali. Publiczność wielbiła kicz, obraz udający świat łudząco podobny do prawdziwego. Impresjoniści nie mogli liczyć na poparcie krytyków, czasem jednak pojawiali się znani ich miłośnicy, jak np. Zola. Impresjoniści dokonują rewolucji wprowadzając sztuki plastyczne na drogę wiodącą ku nowoczesności. Uważano ich prace jednak za bezwartościowe. Monet przez lata nie sprzedał żadnego obrazu. Dzieła Auguste Renoira, jak ,,Bal w Le Moulin de la Galette’’ stały się obiektem szyderstw. Dopiero po kilkunastu latach, impresjoniści przekonują do siebie klientów. Ci którzy kupili je wtedy, mogli być szczęśliwi, gdyż ich cena rosła niepomiernie. Malarze mieli wpływ na francuskich rzeźbiarzy. Niektórzy utrzymywali z nimi bliższe kontakty towarzyskie, jak Auguste Rodin, twórca ,,Myśliciela’’ i Emile Antoine Bourdelle, autor pomnika Mickiewicza. Przez pewien czas z impresjonistami identyfikują się pisarze Anatole France i bracia Goncourtowie. Impresjonizm miał również reprezentantów w muzyce, jak Claude Debussy. Bardzo dużo muzyków jednak, pozostało w kręgu romantyzmu, a więc tworzyli w konwencji neoromantycznej. Takie były dzieła Giacomo Pucciniego, autora ,,Cyganerii’’, a także Verdiego i Wagnera. Nowe idee wędrują również do Nowego Świata, gdzie znajdują naśladowców. Największe sukcesy zyskuje literatura, w tym powieści Marka Twaina, jak ,,Przygody Tomka Sawyera’’. Do dziś uznaniem cieszą się również dzieła Jacka Londona - ,,Martin Eden’’ czy ,,Zew Krwi’’. Czytelnicy masowo kupowali również westerny. Amerykanie nie wydali w tym okresie wielkich twórców. Nie bardzo chciano dostrzec skomplikowaną estetykę i wysublimowaną kulturę. Popularnością cieszyły się operetki, opera była zbyt trudna. Na koncerty muzyczne z udziałem zagranicznych idoli, przychodziły jednak setki słuchaczy. Teatry też cieszyły się zainteresowaniem społeczności, a aktorzy sympatią. Najbardziej popularni mieli wpływ na modę i zachowania Amerykanów. Największą zagraniczną gwiazdą była Helena Modrzejewska. 5.6. Modernizm. Zapowiedź XX wieku Mody stale się zmieniały, a ludzie nudzili się dotychczasowymi nurtami. Szukano nowych koncepcji i podniet, nawiązujących do poprzednich epok. Wkrótce w końcówce XIX wieku, wrócono do romantyzmu. Pozytywizm został odrzucony na rzecz romantyzmu, przegrał, gdyż kojarzy się z afirmacją cywilizacji przemysłowej i mieszczańskiej, którą postrzegano jako monstra zabijające indywidualność. Artyści wyrażali niepokój ślepym rozwojem. Zdegustowani byli scjentyzmem, krytykowali racjonalizm. Niektórzy zawiedzeni tym, że wszystko można zgłębić, kierowali się ku transcendencji, jak Henri Bergson. Poszukiwał on irracjonalizmu, umożliwiającego mu poznanie istoty rzeczy. Pewien wpływ mieli również Benedetto Croce czy Vilfredo Pareto. Zwłaszcza jednak wyróżnia się Friedrich Nietsche. Dla niego moralność była przejawem instynktu stadnego jednostki, ludzkość godną pogardy, religia czystą fikcją. Bóg umarł, a skoro był jedynie wymysłem, to znaczy że nie istnieje porządek naturalny. Ratunkiem miała być koncepcja nadczłowieka, kreatora rzeczywistości. Takimi miał być Aleksander Wielki czy Napoleon. Silny wpływ na ludzi wywiera również Wilhelm Dilthey, podkreślający że nauki humanistyczne są odrębne od przyrodniczych, dlatego muszą szukać swej drogi samodzielnego rozwoju. Przeciwko naturalizmowi protestują zwolennicy symbolizmu, jak Paul Marie Verlaine, czy Arhur Rimbaud, autor ,,Sezonu w piekle’’. Ich losy stały się kanwą literackich i filmowych opowieści. Nawiązywali do twórczości Baudelaira, uważali go za prekursora symbolizmu. W czasie tej epoki, następują liczne rewolucje w sztukach plastycznych. Dokonuje się przyspieszenie tempa rozwoju i zagęszczenie artystycznych wydarzeń. Od nazwy pawilonu Secesja, zbudowanego we Wiedniu w 1898 roku, pochodzi określenie takiegoż prądu artystycznego w plastyce. Francuski odpowiednik to Art. Nouveau, a brytyjski – Modern Style. Prąd ten zakładał równouprawnienie wszystkich dziedzin sztuki. Wyznawcy wzywali do zerwania z historyzmem, manierą naśladownictwa sztuki sprzed wieków. Twórcy secesji i prądów pokrewnych, nawiązywali do angielskiego ruchu z zakresu sztuki użytkowej Arts and Crafts. Mieli wpływ na treść i formy tkactwa artystycznego. Dominowały odmienne wzory mebli, kredensów, sztućców itp. Szczególnym wzięciem te projekty cieszyły się we Wiedniu, ze względu na duża liczbę klientów z kręgu klasy średniej. Zwolennicy nowego stylu byli reprezentowani między architektami. Hector Guimard projektuje wejście do paryskiego metra, Porte Dauphine. Otto Wagner projektuje mosty na Dunaju, i dworzec centralny w Wiedniu. Antonio Gaudi, tworzy dzieła w słonecznej Barcelonie, w tym kościół Sagrada Familia. Secesja zaznacza wpływy w monarchii habsburskiej, w tych kręgach powstają towarzystwa sztuki stosowanej. Istotny wpływ mieli John Ruskin i William Moris, uznający rzemiosło artystyczne za fundament zdrowego moralnie i zamożnego społeczeństwa. Praca artysty miała dowodzić wyższości ducha jednostki nad produkcją masowa. Secesja miała dobrych reprezentantów w malarstwie. Byli nimi Gustav Klimt, Józef Mehoffer, Wyspiański, Norweg Munch, itp. Obrazy secesjonistów podczas wystaw, odbierane były jako artystyczna prowokacja, a ich autorów uznawano za mistrzów erotycznych skandali. Wstrząs wywołały niektóre obrazy Klimta, przedstawiające np. masturbującą się kobietę czy kobietę w ciąży. Inne, jak ,,Pocałunek’’ czy ,,Oczekiwanie’’ budziły zachwyt. Na przełomie lat 80 i 90, impresjonizm wyczerpuje się. Powstają postimpresjoniści, najbardziej znani to Paul Cezanne i Holender Vincent van Gogh. Pragneli oni dotrzeć do świata wewnętrznych przeżyć, i zagłębić tajemnice ludzkiej psychiki. Ulubione środki ekspresji to deformacja, kontrast, dysonans. Dla nich zjawisko było oderwaniem od natury, swobodnym wyrażaniem emocji. Nawiązywali do kultury i sztuki ludów Azji i Oceanii. W 1905 manifest ogłaszają fowiści. Reprezentanci nurtu to Henri Matisse i Maurice Vlamick, którzy uważali że każde pokolenie rozpoczyna sztukę od nowa. Upraszczali oni formę, porzucali perspektywe. W 1907 powstaje jeden z najsłynniejszych obrazów Pabla Picassa – ,,Panny z Awinionu’’, zrywający z tradycyjną estetyką, nawiązujący do nowych motywów. Inspiracji szukał on w Afryce, i szokował modelem postaci – prostytutek z brazylijskiej ulicy. Tę datę przyjmuje się jako początek kubizmu. W 1909 roku, ujawniają się futuryści, odrzucający dziedzictwo, i chcący zaczynać wszystko od nowa. Liczył się tylko ruch i dynamika. Opiewać mieli tłumy, których motorem miała być praca, rozkaz i bunt. W 1911 prezentują pierwszą wystawę w Mediolanie. Ich celem było wymieceniem do czysta wszystkich zatęchłych tematem. W 1910 talent ujawnia Wassily Kandinski, geniusz z Rosji, proponował czysty abstrakcjonizm. Mniej wybitnych dzieł odnotowuje się z zakresu literatury. Byli nie mniej Herbert George Wellsie - ,,Wojna światów’’, oraz Thomas Mann ,,Buddenbrookowie’’. Zwiększa się w tym okresie dostępność społeczna do dzieł literackich. Wydawane są w odcinkach w gazetach. Popularnością cieszyły się w takiej formie powieści Dickensa, Sienkiewicza oraz Alexandra Dumasa, zwłaszcza ,,Trzej muszkieterowie’’. W dziejach awangardy jako niezwykły zapisuje się 1913 rok. Ukazuje się wtedy tom dzieła Marcelego Prousta ,,W poszukiwaniu straconego czasu’’. Autor stosuje w nim zaburzenie chronologii wydarzeń, i koncentruje się na opisie stanów wewnętrznych. Jego dzieło było dla literatury przełomowe. Później ukazało się dzieło Franza Kafki, mistrza w przedstawieniu kondycji człowieka. Pojawia się również ,,Święta wiosny’’ Strawińskiego. Niezrozumiałe były kompozycje muzyczne, jak ,,Księzycowy Pierrot’’ Schonberga. Twórcy awangardowi więc, stale przesuwali granice niemożności i wolności, nieustannie pobudzani i zachęcani do poszukiwań. ROZDZIAŁ 6 FENOMEN KULTURY MASOWEJ 6.1. Nadejście kultury masowej Kultura zwana masowa, jest charakterystyczna dla wieków XX i XXI. Początki formowania jej dostrzega się już w XIX wieku, kiedy w Ameryce i Europie, masy zaczęły uczestniczyć w wydarzeniach kulturowych. Narodziny kultury masowej, stają się możliwe dzięki nowym technologiom w dziedzinie komunikacji, masowej alfabetyzacji i demokratyzacji społeczeństw. Pojawia się masowy klient gotowy oglądać i płacić. Bano się przedewszystkim obniżenia jakości kultury, choć masowość często nie koniecznie oznaczała obniżenia wartości. Od końca XIX wieku, niektóre elementy rozrywki oraz popularnej kultury, występowały na większą skale. Stawały się składnikiem życia codziennego szerokich rzesz. Ludzie często kupowali tanie gazety, senniki, książki kucharskie, romanse. Można było je kupić na pchlich targach, jarmarkach, od gazeciarzy. W parkach zaczęto urządzać wesołe miasteczka. W miastach swe umiejętności prezentowały trupy cyrkowe. Defilowały orkiestry strażackie i wojskowe. Wszystko to było znane, nowa była jednak intensywność. W dużych miastach urządzano parki rozrywki, niezwykłą popularnością cieszyły się ogrody zoologiczne, czy nowinki pokroju berlińskiego Aquarium. Pod koniec XIX wieku, w miastach Europy, Ameryk i Australii, powszechne stały się teatrzyki letnie, gdzie grano kryminały, komedie, melodramaty, oraz teatrzyki muzyczne, gdzie wystawiano komedie muzyczne, rewie, itp. Dużą popularność zyskują również kabarety dla ludu. Poza tym organizowano inne rozrywki, jak przeciąganie liny, siłowanie się, itp. Popularne były też panoramy i fotoplastykony. Zasadniczym składnikiem kultury stało się kino. 28 grudnia 1895 w Paryskim Grand Cafe, odbywa się premierowy pokaz filmów przedsiębiorczych, chemików Auguste i Louisa Lumiere. Inną technikę zastosowali Amerykanie, prezentując ruchomy obraz przedstawiający moment kichnięcia, przygotowany w atelier Edisona. Początkowo filmy były krótkie, kręcono je w ciągu 1-2 dni. Tylko wytwórnia Edisona do 1903 roku nakręciła 300 filmów. Okazywało się że produkcja filmów to dobry biznes, i jest on takim samym towarem jak inne. Hindusi nakręcają w Bombaju pierwszy film pełnometrażowy. Kina zwane były kinoteatrami, tworzyły publiczność z niższych warstw, wychowanych na melodramatach teatrzyków. Bilety były tanie. Bywalcami kin stają się dzieci ze szkół powszechnych. 70% dzieci chodziło do kina przynajmniej raz w tygodniu w USA. Zamożni i wykształceni mieli opinie o tych miejscach jako o poślednich, gdzie można napotkać się na uwłaczające maniery. Twórców filmów oskarżano o zły gust, o demoralizowanie ludzi, o mieszanie klas i warstw, itp. W USA jednak przyjęło się znakomicie. W 1913 liczba kin sięga prawie 10 tysięcy. Na niektórych seansach siedzi ponad 1000 widzów. Najwięcej odwiedza kina amerykańskie, w 1913 jest to około 3 miliony. Po 1900 pojawiają się ekranizacje ,,Trzech muszkieterów’’ czy ,,Hrabiego Monte Christo’’. Ekranizowano klasyki teatru, które zachęcały do kupowania oryginałów. Popularne jednak były opinie o upadku czytelnictwa przez kino. Początkowo aktorzy występowali anonimowo, sztuka filmowa bowiem miała niską rangę. Coraz częściej jednak publiczność chciała poznać ich nazwiska, zwłaszcza aktorek. Początkowo też, otrzymywali oni niskie wynagrodzenie, w miarę jak rosła jednak liczba widzów, rosła też rola gwiazd, przykładowo Asta Nielsen, zażądała honorarium wysokości 80 tysięcy. 6.2. Sport. Kultura fizyczna Elementem kultury masowej staje się sport masowy. Niektóre dyscypliny nadal posiadały jednak charakter elitarny. Sport zaspokaja nowe oczekiwania ludzi, co zbiega się z przekonaniem, że niedostatek ruchu nie jest korzystny dla zdrowia. Rodzi się idea wypoczynku przez ruch. Najbardziej odważni chodzili po linie, wpław przebywali rwące rzeki. Oczekiwano iż przez uprawianie sportu, zaszczepi się ludziom fizyczną waleczność, odwagę, i dyscyplinę. Liczono ze intensywne jego uprawianie, odwróci uwagę chłopców od spraw seksu. Sport stawiano w opozycji do prywatności i indywidualizmu. Dlatego jego rozwój wspierały organizacje paramilitarne. W kręgach pozbawionych niepodległości, jak Polska czy Czechy, sport przybierał patriotyczny charakter. Chciano wierzyć, że masowe uprawianie sportu, pomoże w rozładowaniu konfliktów społecznych, podniesie morale uczniów i ludu robotniczego. W 1 połowie XIX wieku, do sportu zalicza się polowanie, gry w karty, wyścigi konne, gonitwy za lisem, wyścigi psów, itp. Na Bliskim Wschodzie – wyścigi wielbłądów. W Chinach, Japonii i Korei popularne stają się gry w kości, domino, szachy i karty. W latach 70 i 80,pojawiają się w Europie i Ameryce takie sporty jak pływanie, strzelectwo i szermierka. Upowszechniono praktykowana gimnastykę. Objęcie jej programem szkolnym, sprawiło ze była uprawiana na skalę masową. Od końca XIX wieku, przybywa cyklistów, traktujących rower jako urządzenie przydatne sportowej rywalizacji. Zawody rowerowe stają się popularne dzięki wsparciu wielonakładowych gazet. Z reguły widowiskowe i ekscytujące, zawody rowerowe oklaskiwały tysięczne tłumy. Sukcesy smakowały coraz lepiej, i zachęcały tysiące do uprawiania sportu. Chętnie oklaskiwano zawodowców utrzymujących się z uprawiania sportu. Zaczęto widzieć w sporcie możliwość zarobku. Zachęcano do rywalizacji, powoływano kluby, wymyślano stroje sportowe. Sport dyktował też modę – np. pulower zastosowany w krykiecie, znalazł zastosowanie także poza boiskiem. Na wyspach staje się modny futbol, w 1848 spisano regulamin, a w 1857 zarejestrowany jest pierwszy klub piłkarski w Sheffield. Zawód sędziego piłkarskiego był niewdzięczny i niebezpieczny, gdyż często kibice trwale pozbawiali ich zdrowia. Od końca wieku kluby futbolowe rejestrowane są w całej Europie, oraz Ameryce latynoskiej. Niektóre zakładali Brytyjczycy, np. AC Milan. Ligę w Brazylii zorganizowano w 1902 roku. Początkowo mogli grać jedynie biali. Kluby w Brazylii, Argentynie itp., stawiały jednak warunek – trzeba było umieć pisać i czytać. Analfabeci często pozyskiwali te umiejętności, po to by grać. W Stanach popularne były walki bokserów. W USA sporym uznaniem cieszył się też baseball. Elity zadowalały się tenisem ziemnym oraz golfem. W 1900 student Harvarda, Dawight F. Davis, organizuje pierwszy turniej drużynowy i funduje puchar swego imienia. Tak rozpoczyna się prestiżowy do dziś turniej tenisowy. Podobny charakter miało jeździectwo. Początkowo również lekkoatletyka. W latach 80 i 90, Sport dociera również do Japonii w europejskiej formie. Stał się integralną częścią wychowania, a i Europejczycy i Amerykanie, zapoznają się z Japońskimi dyscyplinami. Obok sportów letnich, istnieją sporty zimowe. W 1875 powstaje klub narciarstwa klasycznego, a w kolejnych latach, w innych krajach, powstają stowarzyszenia narciarstwa biegowego. Odbywają się również konkursy skoków narciarskich, no w 1892 w Holmenkollen. Znaczenie dla sportu miało przywrócenie olimpiad greckich. W 1894, Baron Pierre de Coulbertin, przekonuje do idei olimpijskiej, postrzegał on sport jako ideę, która poprawia nastroje ludzi. Pierwsze igrzyska w Atenach, w 1896 były dość skromne, Zawody odbywały się w 9 dyscyplinach, medalem nagradzano dwóch pierwszych zawodników. 1900 to data kolejnej olimpiady w Paryżu, nie wywołała szczególnego zainteresowania. Wzięły w niej udział kobiety. Pierwsze sportsmenki okrzyknięto skandalistami. W 1908 organizowane są igrzyska w Saint Louis, z udziałem jedynie 13 państw. W 1908 pojawiają się też głosy o nienajlepszym pomyśle organizowania Olimpiad, jednak te są kontynuowane mimo to. W Sztokholmie w 1912, uczestniczyło 28 państw. Rodzi się również turystyka górska, przybierając charakter wypraw wspinaczkowych na najwyższe szczyty. W 1786 zdobyto Mont Blanck, w 1857 założony zostaje Alphine Club, a sześć lat później, powstaje pierwsze pismo alpinistyczne. Zobycie Matterhornu przez Edwarda Whympera, znakomicie pobudziło wyobraźnie na temat tego sportu. Najwyższy szczyt w Australii, zdobywa Edmund Strzelecki, nazywając go imieniem Tadeusza Kościuszki. Zrodziło się również pragnienie zdobycia biegunów. Pierwszym który tam dotarł był Robert E. Peary, w 1909 roku, mimo huraganów i niskich temperatur. Dwa lata później, wyrusza ekspedycja prowadzona przez Norwega Roalda Amundsena, osiągają biegun południowy. Wystawiają tam flagę norweską, oraz kartkę do Brytyjczyka Roberta Scotta, który przegrał z nimi o miesiąc. CZĘŚĆ DRUGA POLITYKA 1789-1914 ROZDZIAŁ 1 EUROPA 1789-1914 1.1. Europa tąpnęła 1789-1814 Preludium europejskich rewolucji: lata 1782-1788 Historycy sytuują koniec epoki napoleońskiej na kongres wiedeński 1815. Za początek uznają 1789, we Francji. Kłopoty pojawiają się przy próbie określenia, dlaczego wtedy, i dlaczego we Francji. Do tej pory nie zostało to wyjaśnione. Być może nie jest to możliwe do wytłumaczenia, jak trzęsienia ziemi. W latach 1782-1788, na Starym Kontynencie dochodzi do konfliktu między starym a nowym porządkiem. Oświeceniowe idee, brzmiały dla wielu atrakcyjnie, wystarczająco, by za nie ginąć. Dzieła Woltera, Locka i Rousseau, stają się manifestem. Nie była możliwe pokojowe przeprowadzenie zmian. Stary i nowy porządek musiał dość do ,,porozumienia’’ na drodze wojny. Dobre rokowania przynosiły wiadomości o klęsce Wysp ze swą kolonią, Ameryką. Nie musiało to jednak doprowadzić jeszcze do rewolucji, acz tak się stało. Epizodycznie, zaczyna się od 1782 w Genewie. Tam doszło do próby sił między oligarchią a republikanami. Górą byli republikanie, do miasta wkraczają jednak oddziały Ludwika XVI, i przywracają stary porządek. Republikanie nie kapitulują, uderzają po raz kolejny w 1789. Staremu porządkowi wypowiadają się Holendrzy. W 1781 Joan Derk van der Cappelen, wzywa do walki. W Broszurach Holendrzy przeczytać mogą, że są narodem mającym prawo o decydowaniu. Pod wpływem agitacji w 1787 wybucha rewolucja, interwencja Prus szybko jednak doprowadza do przegranej. Rewolucja ogarnia Leodium, wchodzące w skład Rzeszy, i Belgie. Powodem było ograniczenie praw stanów belgijskich przez cesarza Józefa II. Początkowo rewolucja przebiega pod hasłem obrony starych praw i porządków. Stopniowo ujawniają się idee oświeceniowe. Rewolucjoniści przyjmują sztandary Brabancji, czarny żółty i czerwony. Belgijska rewolta, wpływa na stan ducha Francuzów. Zaczyna rodzić się odruch solidarności. Bruksela inspirowała się napływem wiadomości z Paryża. W grudniu 1789, Stany Generalne proklamują utworzenie Stanów Zjednoczonych Belgii. Przyjmują Akt Unii, wzorem konstytucji amerykańskiej. Stopniowo jednak obóz republikański słabnie, w siłę rośnie kontrrewolucja. W grudniu 1790 wojska Austrii pokonują Belgię. W Polsce i Litwie debatowano. Prace sejmu polsko-litewskiego, zwanego Czteroletnim, obserwowały inne państwa, dopatrując się treści rewolucyjnych. Zdecydowano się interweniować zbrojnie. W Wiedniu zostaje zalegalizowany ruch Świętego Przymierza, narodzony w latach 1814-1815, obecny jednak dużo wcześniej. Rewolucja znajduje grunt w Amsterdamie, Brukseli, Liege, Genewie, Warszawie i Wilnie. Najbardziej sprzyjające warunki jednak znajdują się we Francji. Peryferyjne kraje nie mogły zrobić niczego. 27 milionowa Francja – jak najbardziej. Rewolucja we Francji Francja to kraj scentralizowany, o silnej pozycji królów. Od 1614, Ludwikowie nie zwołują ciała ustawodawczego Stanów. Oznaczało to iż tą formę władzy sprawował król. Oświeceni nie potrafili się z tym pogodzić. Oni chcieli rządzić, i ustanawiać prawa. Miała panować równość. Atmosferę zagęszczały skandale i afery. Wrzało już w latach 1787-1788. Dochodziło do starć z wojskami królewskimi. Centrum stał się Delfinat, na wschód od Rodanu. 7 czerwca 1788 chłopi gromadzą się na jarmarku w Grenoble, atakują wojsko dachówkami, skąd ,,dzień dachówek’’. 21 lipca 1788 roku Stany Delfinatu odmawiają zwiększenia podatków. Król uznaje zgromadzenie za nielegalne. Stan trzeci nie chciał żyrować bez pokrycia błędnej polityki króla. W tym samym roku odbywa się kolejne zebranie Stanów Delfinatu, wyrażono tam głośny sprzeciw wobec osoby władcy, uchwalono też konstytucje prowincji. Rosło znaczenie stanu trzeciego. Jego delegaci obradowali w podwójnej liczbie. Po raz pierwszy stany obradują razem. Jean Mounier (1758-1806) i Joseph Barnave (1761-1793), przywódca obozu oświeceniowego i przyszły jakobin, wyróżniają się aktywnością. Rok 1788 to rok rewolucji delfinackiej. Znajduje swą konstytucje w wystąpieniach w Paryżu i Francji. W listopadzie obradowało Zgromadzenie Notabli, ujawniają się zwolennicy głębokich zmian ustrojowych w duchu Rousseau i Monteskiusza. Wśród arystokratów przybywali zwolennicy zmian. 24 styczeń 1789, król zwołuje zebranie Stanów Generalnych. Była to zapowiedź początku końca dziejów monarszego despotyzmu. W gazetach pisano że zbliża się woja między stanem trzecim a pozostałymi. Emmanuel Joseph Sieyes (1748-1836) z Chartres w swym traktacie, udziela odpowiedzi na pytanie ,,Co to jest stan trzeci?’’. Odpowiada, iż dziś jest on niczym, ale jutro będzie wszystkim. Między wrześniem a grudniem 1788, ukazują światło dzienne bojowe publikacje, a między styczniem a kwietniem pisano w nich o prawach człowieka. Słowo poddany zmienia się na słowo obywatel. Wybory do Stanów połączono ze spisywaniem petycji, rodzaju skarg i zażaleń. Autorzy oczekiwali ograniczenia władzy króla i skasowania cenzury, oraz likwidacje przywilejów stanowych. Petycje zobowiązywały deputowanych do walk o ich realizacje. Wyborom towarzyszą wiece. Wielu patriotów belgijskich, holenderskich i szwajcarskich na emigracji politycznej, ostrzega przed tyraniami monarchii, pogorszający nastroje. Postępuje proces fermentyzacji umysłów. W wyniku wyborów, wśród 600 deputowanych stanu trzeciego, jest 166 adwokatów, notariuszy, ludzi uczonych, i 150 ludzi interesu. 5 maja 1789 w pałacu w Wersalu, następuje otwarcie Stanów, co nazwano świętem zbratania. Stany obradowały oddzielnie. 17 czerwca kanonik Sieyes, rzuca myśl by deputowani stanu trzeciego, ogłosili się Zgromadzeniem Narodowym. Tak się staje, znaczyło to zerwanie z absolutnym państwem. Drugim krokiem do rewolucji, było uznanie iż Zgromadzenie stanowi władzę prawodawczą. Aby powrócić do dawnych zasad, król musiał by nakazać wyprowadzenie wojsk i narodowe areszty. Na to zdecydować się nie mógł. Nie wierzył w skuteczność gwałtownych środków. Mógł utrudniać, przeszkadzać, co też chętnie czynił. Nie zaakceptował powstania Zgromadzenia, a sale postanowił zamknąć na czas wymyślonego remontu. Deputowani przenoszą się na halę gry w piłkę, na wniosek Mouniera zaprzysięgają, że Zgromadzenie odbywa się zawsze tam, gdzie to możliwe. Nie chcieli rozejść się bez nowej konstytucji. 22 czerwca, z pomocą przychodzą duchowni. Postanawiają obradować ze stanem trzecim. 24 czerwca solidarność wyraża 47 arystokratów. Jedni czynią to ze strachu, inni ze względów ideowych. Nowa władza powstaje na oczach króla, dworu i przedstawicieli starego porządku. Rozsierdzają rewolucjonistów, i umacniają siew przekonaniu, że metoda faktów dokonanych jest jedyną właściwą. 23 czerwca 1789 roku, członkowie Zgromadzenia Narodowego, uznają iż są nietykalni, i że naród nie może otrzymywać rozkazów, w rozumieniu królewskich. Kto chciałby ograniczać to, popełnia zbrodnie. Król godzi się z sytuacją, w świadomości że ma przeciwko sobie nawet część arystokratów, jak hrabiego Gabriela Honorego Mirabeau, markiza Marie Josepha La Fayette, itp. Monarcha liczy na poparcie części chłopstwa, i pewnych grup mieszczaństwa, pomoc chłopów wymagała jednak działań rewolucjonistycznych, na które nie mógł się zdecydować. 27 wydaje formalny edykt o połączeniu trzech stanów, i konieczności wspólnych obrad. 8 lipca 1789 roku, Zgromadzenie uznaje się za Konstytucyjne, ogromny sukces prawników nazywany rewolucja prawników. W Konstytuancie, biskupów i szlachtę sadzano po prawej ręce króla, stan trzeci po lewej. Obrady nie przebiegały spokojnie, przez sytuacje w kraju. Ludwik XVI i ministrowie źle oceniali sytuacje. Koncentrowali wojska pod Wersalem, dla rzekomej obrony swej osoby. Zostało to uznane za znak, iż król przygotowuje się do obalenia rewolucji. 11 lipca 1789, król dymisjonuje Jacquesa Neckera, popularnego bankiera i ministra, z którego zniknięciem, obawiano się pogorszenia stanu ekonomicznego. Camille Desmoulins (1769-1794), późniejszy jakobin, wzywa lud do broni. Lud plądruje klasztory i magazyny, a plotki o mordowaniu kobiet i dzieci, i tym podobne, podjudzają naród. Lud chciał broni, ta zaś znajdowała się w Bastylii. 14 lipca 1789, tłum zajmuje koszary Inwalidów, a następnie kieruje się ku Bastylii. Zdecydowana większość obsługi to inwalidzi, pilnujący 7 więźniów. Wśród nich zaś nie było ani jednego więźnia politycznego. Gwardziści skapitulowali, a markiz Bernard Launay, zostaje zamordowany z 6 żołnierzy. Tłum nabija głowy na piki, a więźniów nosi na rękach. Taki wizerunek był potrzebny propagandzie. Bastylia uchodzić musiała więc za przykład znęcania się króla nad narodem. Nazajutrz Paryżanie rozpoczynają burzenie, z kamieni budują most na Sekwanie, i wysyłają na prowincje jako rodzaj relikwii. Kawałek trafia do Washingtona, od La Fayetta. Bastylia stała się elementem mitu początku nowej ery. Dzień zburzenia, to święto powstania narodu. Później powstaje na jej miejscu rondo z okolicznościowym pomnikiem. Była to też okazja do wypromowania nowych bohaterów, oraz znak, iż warto być aktywnym. Przedstawiciele stanu trzeciego chcieli zmian, ale nie na drodze anarchii. Powołany zostaje Stały Komitet Miejski, o charakterze obywatelskim, komendę przejmuje La Fayette. Król przywraca Neckera, przypina też dwubarwną kokardę do kapelusza, na znak że jest z narodem. Podniosło to notowania króla, ale nie potrafił tego wykorzystać. Prowincja usłyszawszy wieści o Bastylii, zaczyna naśladować Paryż. Burzono to, co mogło uchodzić za symbole starego porządku. Rewolucjoniści zyskują duże poparcie w większych miastach, niewielkie jednak na wsi. W nocy z 4 na 5 sierpnia 1789 roku, Konstytuanta, wystawia wiele uchwał mających na celu zniesienie obciążenia chłopów wobec pana. Znosiła przywileje szlachty, nie podjęła jednak sprawy własności ziemi. Podsumowaniem pierwszego etapu prac Konstytuanty, było uchwalenie przez nią ,,Deklaracji praw człowieka i obywatela’’ składającej się z 17 paragrafów, ogłoszonej w 1789. Traktowała głównie o wolności człowieka. Z czasem ,,Deklaracja’’ uznana zostaje za jeden z cenniejszych dokumentów ludzkości. Stała się istotnym składnikiem architektury społeczeństwa obywatelskiego. Stanowiła zbiór zasad, na których miała opierać się przyszła konstytucja Francji. Nawiązywała do ,,Deklaracji niepodległości Stanów Zjednoczonych’’. Ludwik XVI nie chciał podpisać ,,Deklaracji’’, z jego punktu widzenia, był to jedynie wyraz opinii Zgromadzenia. 5 października 1789 roku, w kierunku Wersalu rusza uzbrojony tłum kobiet, i mężczyzn przebranych za kobiety, by żądać od króla gwarancji socjalnych. Król miał również przenieść się dla ,,bezpieczeństwa’’ do Paryża. Ludwik zatwierdza ,,Deklaracje’’, i przenosi się do Paryża, gdzie mieszka w strzeżonym Tuileries. Rosła nie miej świadomość robotników. Z przedmiotu stali się podmiotem. Pomiędzy ludem stale bytowali agitatorzy, podjudzający do czynu. Wśród nich byli zwolennicy markiza, który marzył o władzy dyktatorskiej. Myślał on o zamachu stanu, Konstytuanta intensywnie pracowała nad nowymi prawami i konstytucją. Stronnictwa związywały własne kluby. Jedne nawiązywały do tradycji cechowej, inne do elitarnych klubów angielskich. W 1789 naradzają się jakobini. Od października obradują w wynajętym refektarzu klasztoru dominikanów, znajdującego się przy ulicy św. Jakuba, stąd nazwa. Ostatecznie nazywali się Stowarzyszeniem Jakobinów Przyjaciół Wolności i Równości, członkowie płacili składki. Latem w 1791 działało ponad 1000 klubów jakobińskich. Stali się prawdziwą potęgą, choć wewnętrznie byli zróżnicowani. Wśród przywódców prym wiedli 30’sto i 20’stolatkowie, jak Desmoulins, Antoine Louis Saint Just, oraz bracia, Augustin i Maximilien Roberspierre. Drugiego zwano nieprzekupnym adwokatem z Arras. W klasztorze franciszkanów, zwanych kordelierami, w połowie 1790, utworzono Stowarzyszenie Praw Człowieka i Obywatela, zwane klubem kordelierów. Ich gwiazdami byli późniejsi męczennicy rewolucji – Jean Paul Marat (1744-1793) i Georges Jacques Danton (1759-1794). W klasztorze cystersów zaś, w miejscowości Feuillant, znalazł swa siedzibę klub zwolenników monarchii konstytucyjnej, zwanych feliantami. Do zebrać wykorzystywali w Paryżu dawny klasztor benedyktyńskich. Wśród przywódców widać Sieyesa, La Fayette i Mirabeau. Kluby stały się sposobem życia i spotkań towarzyskich. W tym czasie francuscy rewolucjoniści, zamierzali do złamania duchowieństwa Kościoła katolickiego. 10 października, 1789 roku, biskup Autun,arystokrata Charles Talleyard (1754-1838), zgłosił projekt uznając dobra kościoła za własność narodu. 2 listopada 1789, Konstytuanta przyjęła projekt. Dobra kościelne zostały sprzedawane, co służyło załataniu dziur w budżecie. 12 lipca 1790 zmniejszono liczbę biskupstw do 83. Biskupów i proboszczów miał powoływać od teraz urząd państwa, a listy papieskie mogły być publikowanie jedynie za zgodą rządu. Duchowi stają się urzędnikami rewolucji. 27 listopada, Konstytuanta zmusza króla do podpisania ustawy na mocy której księża składali przysięgi na ustawę cywilną. Pierwszym który to zrobił, był Henri Gregoire, mason i jakobin. Podpisy złożyło około 48% kapłanów. Ustawa podzieliła więc duchownych. 24 lutego 1791 roku, Talleyrand święci pierwszych ludowych biskupów. Władzę w diecezjach stopniowo przejmują duchowni rewolucjoniści. Od 7 maja 1791 roku usuwano tych, którzy przysięgi nie złożyli. 13 lutego 1790 usuwano zakony kontemplacyjne. Dochodziło do starć między odłamami wiernych i kapłanów. Przeciwko rewolucji rodziła się opozycja. Ludwik XVI i doradcy uznali to za dobry moment. Monarcha miał udać się w kierunku Nancy, gdzie miały oczekiwać nań wojska. W Varennes został jednak rozpoznany, a karoca zatrzymana. 25 czerwca Ludwik XVI został internowany w swym pałacu, a Zgromadzenie zawiesza go w czynnościach. Kordelierzy żądali jego detronizacji. 17 lipca na Polu Marsowym rewolucje wita dźwięk karabinów. Powstrzymuje to na chwile rewolucyjnych polityków. 14 września 1791 konstytucje podpisuje król. Była to trzecia w świecie konstytucja. Konstytucja składała się z 255 artykułów, określała Francje jako monarchię konstytucyjną dziedziczną, zgodnie z naukami Monteskiusza, rozdzielono prerogatywy króla, parlamentu i sądów. Władza wykonawcza należała do króla. Mianował i odwoływał ministrów. Władza ustawodawcza należała do Zgromadzenia Prawodawczego. Sądy były niezależne. Konstytucja tworzyła warunki swobodnego rozwoju ekonomicznego. Prawo do udziału w wyborach do Zgromadzenia Prawodawczego otrzymali nieliczni. Tylko ci, którzy posiadali w szczegółowych przepisach własność. Czynnych wyborców było 4,3 miliona. Tylko elita wybierała deputowanych sędziów. Francuzi sądzili, że przyjęcie konstytucji zakończy rewolucję. Wielu uważało że pisane jest im teraz wygodne życie. Konstytucja była jedynie ciszą przed burzą. 5 maj 1789 – otwarcie Stanów Generalnych 22 sierpień 1795 – konstytucja i powstanie Rady Pięciuset i Rady Starszych. 1 października 1791, po wyborach zebrało się Zgromadzenie Prawodawcze zwane Legislatywą. Kompromisy w atmosferze spokoju nie były mu znane. Jakobini pragnęli republiki, chcieli Francji republikańskiej i laickiej. Opowiadali się za państwem z silną władzą wykonawczą. Tylko takie pokonać mogło wrogów zewnętrznych i wewnętrznych. Żyrondyści – grupa deputowanych z Bordeaux, kierowanych przez Jacquesa Pierre Brissot, oraz Jeana Rolanda. Opowiadali się za zdecentralizowanym modelem państwa, za federalizacją autonomicznych regionów i miast, za skromną rolą Paryża, a silniejszą prowincji, za umocnieniem własności prywatnej. Sankiuloci – nosili oni krótkie kurtki i czerwone czapki frygijskie z trójkolorową kokardą, stanowili zespół strażników rewolucji, pochodzili z warstw niższych. Sąsiedzi Francji niepokoją się o swój los. Rewolucja nie ukrywała iż chciała rozprzestrzenić się na Europę. W 1791 Londyn obawia się procesu radykalizacji rewolucji. Niepokój panuje w Madrycie, w wyniku pokrewieństwa z Burbonami. Do boju z rewolucją zagrzewali francuscy emigranci, którzy w wielu krajach łączyli się w aktywne środowiska. Najsilniejsze było w Koblencji, gdzie późniejszy Karol X, powołał rodzaj rządu tymczasowego, i zbierał armie ochotniczą. W noc z 31 grudnia 1791 na 1 stycznia 1792, żyrondysta Brissot, zapowiada nową krucjatę. Nowi rewolucyjni krzyżowcy, wyruszają w świat przeciwko tyranii. W kwietniu 1792, Zgromadzenie Prawodawcze, uchwala wypowiedzenie wojny ,,tyranowi znad Dunaju, królowi Czech i Węgier, Franciszkowi II. Wojna rozpoczyna się w 1792, trwa przez ćwierć wieku, i kończy się klęską Francji. Niezależnie od motywów, wojna stała się faktem. Przeciwko austriackiej armii, Francuzi wystawiają rewolucyjny entuzjazm. Joseph Rauget de Lisle w kwietniu 1792 komponuje w Strasburgu Marsyliankę. Do broni, hej, Ojczyzny dzieci! Czas wieńcem chwały ubrać skroń! Patrzcie, jak krwią ten sztandar świeci, Który tyranów trzyma dłoń! Słyszycie, jak żołdaków hordy, W nieludzkich wrzasków wyją ton, Nie szczędząc waszych cór i żon, W obliczu waszym sieją mordy? Do walki, ludu, stań! Napoleon twierdził, iż Marsylianka była największym z generałów republiki. Od początku podnosiła nastroje na froncie, ciesząc się popularnością. Inicjatorzy wojny, zupełnie nie wiedzieli jednak, jaki jest stan armii francuskiej. Liczyli na szybkie zwycięstwa. Już pierwszy bój jednak, armii dowodzonej przez Charlesa Dumourieza, z armią austriacką 30 kwietnia 1792, wykazał prawdziwy stan. Rewolucyjny entuzjazm nie zastąpił przeszkolenia. 11 lipca 1792, żyrondyści wprowadzają uchwałę ,,Ojczyzna w niebezpieczeństwie’’. Chciano armiom przeciwstawić determinacje mas, oraz przekonanie że Francja musi zwyciężyć. Porażki sprawiały, iż szukano winnego. Padło na króla, oraz żyrondystów, którym zarzucano pertraktowanie. 25 lipca 1792, dowódca sił pruskoaustriackich, Wilhelm Ferdynand, manifestuję iż ukarze tego, kto podniesie rękę na króla. 1 sierpnia manifest dociera do Paryża. Szybko obraca się przeciwko królowi. 9 i 10 sierpnia pałac zostaje zdobyty. Ludwik XVI zostaje aresztowany. Coraz większe znaczenie miała rada miejska, pod przewodnictwem Robespierre. Powołany zostaje Nadzwyczajny Trybunał, mający sądzić zbrodnię 10 sierpnia. Wkrótce terror stał się instrumentem polityki. Szybko zaczęła pracować też gilotyna, propagowana przez Josepha Guillotina. W ten sposób rozpoczyna się drugi etap rewolucji, która była walką o kształt powstającej republiki. Narodziny te miały związek z wojną, przyspieszającą bieg historii. Rychło wydarzenia doprowadziły do pogorszenia zaopatrzenia i głodu, co miało znamienity wpływ. Terror połączony był z wybuchami gniewu, czasem spontanicznego. Między 2 a 5 września, Marat i Danton inspirują lud do wybuchu. Pierwsza ofiarą są więźniowie. Zabijano wszystkich, drobnych złodziei, więźniów politycznych. Przelana krew miała spajać rewolucjonistów. Danton chciał przede wszystkim scalić ludność krwią, i oddzielić ją od emigrantów. Armia prusko-austriacka posuwała się wolno. Wojska francuskie stawiały silniejszy opór. 20 września 1792 pod Valmy, po raz pierwszy w tej wojnie, odnoszą sukces. Pod względem liczebności, była to bitwa niewielka. Zimą 1792-1793 Francuzi wypierali wrogów poza granice kraju. Francuzi z wojny czynią starcie europejskich sił postępu z siłami reakcji, obywateli z tyranami. Liczyli na eksport rewolucji. W Europie powstawały tajne pro rewolucyjne stowarzyszenia. W Zgromadzeniu znalazło się około 20 cudzoziemców, którym przyznawano obywatelstwo. Tworzono organy zbrojne, a mianowicie legiony rewolucyjne. Po Valmy, wojska szybko posuwały się na północ. 6 listopada 1792, Dumouriez pokonuje Austriaków pod Jemappes, w pobliżu Mons. Brytyjczycy nie udzielali się jeszcze bezpośrednio, co najwyżej opłacali zaciężne wojska. Zwycięstwa na frontach umacniały radykalne środowiska. Był to kolejny dowód, że wojna żywiła się rewolucją, i vice versa. Na wyborach z września 1792, Zgromadzenie narodowe, zwane Konwentem, uzyskuje silną pozycje. Walka o władze toczyła się między żyrondystami a jakobinami, którą wygrali ci drudzy. I Republika Francuska. Jakobini Jakobini doprowadzają od detronizacji Ludwika XVI, oraz ogłoszenie I Republiki Francuskiej, 22 września 1792 roku. Pozostała kwestia króla. Jakobini atakowali, żyrondyści bronili go. Robespierre mówił ,,Ludwik musi umrzeć, ponieważ kraj musi żyć’’. Po detronizacji, Ludwik XVI stał się zwykłym obywatelem Francji. 18 stycznia, 1793, powtórzono głosowanie, i zapada wyrok śmierci na króla. 21 stycznia 1793 wyrok wykonano. Proces i wyrok obiły się echem po świecie. Większość państw pragnęła wojny z królobójcami, z uwagi na niebezpieczeństwo przykładu dla radykałów. Ostro reaguje Hiszpania, gotując się do wojny, w której rządził Karol IV, kuzyn króla. 24 stycznia Wielka Brytania wypowiada wojnę Francji, to samo czyni Konwent. Tylko kraje skandynawskie, Turcja i Szwajcaria zachowują neutralność. Przewaga była oczywista. Faktu nie poprawiło także to, że dowodzący armiami francuskimi Dumouriez, w 1793 przechodzi na stronę Austriaków. Po 23 sierpnia 1793, Francja poczyna prowadzić wojnę totalną. Powołuje pod broń wszystkich od 18 do 25 roku życia. Ten kogo wylosowano, mógł dać zastępcę. 4 kwietnia 1794 ogłoszona zostaje mobilizacja wszystkich zdolnych do pracy. Jedni maszerowali na front, inni pracowali na jego zapleczu, produkując ekwipunek. Zmianie uległa również organizacja i taktyka działań bojowych. Ochotników po krótkim szkoleniu wcielano do starych pułków, mieszając starych z nowymi. Zaczęto wprowadzać walkę w szyku rozproszonym, co zmniejszało straty. Wymagało to jednak od żołnierzy samodzielności. Na froncie pojawiali się oficerowie polityczni, i zagrzewali do walki z ,,tyranami’’. W armii republikańskiej, najzdolniejsi szybko awansowali. Dowództwo w armii, stało się plebejskie, w końcu 1794 roku tylko 3-4% dowództwa stanowili synowie szlacheccy. Nie tylko oficerowie, ale i żołnierze walczyli dzielnie, gdyż bili się za siebie i dla siebie. Pod względem morale, wojska przewyższały feudalne armie koalicjantów. Zwycięstwo Francji było możliwe dzięki masowej produkcji. Centralistyczny system zarządzania państwem i gospodarką, ułatwiał produkcje. Dla kupców wojna była dobrą okazją do zarobku. Późną jesienią, 1793, produkcja karabinów przekraczała 15 tysięcy miesięcznie. Dużą rolę w produkcji odgrywał minister Lazare Carnot, obok Robespierra, najważniejszy członek Komitetu Ocalenia Publicznego. Miał on wpływ na zasady strategii i taktyki wojennej, zalecał zmasowane ataki na odziały nieprzyjaciół, co zwiększało straty, ale też przynosiło zwycięstwa. Już jesienią 1793 roku, armia republiki odnosiła zwycięstwa coraz częściej. Zajmuje Belgie, a w 1795, Holandię, która jako nowy sojusznik musi zmieniać nazwę i ustrój. W tej sytuacji Prusy wycofują się z wojny, zawierając w Bazylei pokój. 24 marca 1794 w Krakowie ogłoszono akt powstania narodowego, na czele którego staje Kościuszko. Polacy niewiele skorzystali na walce Francuzów z koalicją. Z powodu wojny, rewolucji i dezorganizacji, pogarszała się sytuacja żywnościowa. Brakowało podstawowych produktów. 29 września 1793, Konwent rozciągnął dekret w sprawie ustalania cen maksymalnych na wszystkie artykuły pierwszej potrzeby. Rolnicy mieli je sprzedawać wyłącznie na publicznych targach po rządowej cenie. Spowodowało to jednak paraliż gospodarki i zaopatrzenia, było więc jeszcze gorzej. Niektórzy wiązali koniec z końcem, inni głodowali. Producenci nie mogli oferować produktów po cenach nieopłacalnych, a kupcy nie mogli sprzedawać towarów za mniej, niż sami zapłacili. Państwo stało się importerem i właścicielem statków handlowych i rybackich, kontrolowało handel zagraniczny. Nie powstał jednak projekt wywłaszczenia kupców, bankierów i fabrykantów, choć dokonywano rekwizycji strategicznych dóbr. 5 kwietnia 1793, jakobini powołują Komitet Ocalenia Publicznego. Dla żyrondystów jest to znak, że wypadają z gry. Jakobini wymuszają na Konwencie wydanie 29 przywódców żyrondystów. Wszyscy zostali ścięci. Od 2 czerwca 1793 roku, liczą się tylko jakobini. Na ich konto zapisują się porażki i błędy. Nowa władza wymaga nowego prawa. 24 czerwca 1793 powstaje nowa konstytucja. Państwo zobowiązuje się do pomocy biednym i zapewnienia wszystkim oświaty. Mężczyzna po 21 roku życia, miał prawo wyborcze. Konstytucja zostaje zawieszona. Rośnie pozycja Komitetu Ocalenia, od lipca 1793, główną rolę przejmuje Robespierre. Marat zostaje zamordowany przez Charlottę Corday, która 6 dni później zostaje ścięta. Marat po śmierci zostaje pasowany na męczennika. Uwieczniony na obrazie Davida. Komitetowi Ocalenia podlegał Komitet Bezpieczeństwa powszechnego. Z coraz większą ochotą wyszukiwał on wrogów. 16 października 1793 ścięta zostaje królowa Maria Antonina, później Philippe Egalite i członkowie rodziny. Młodociany Ludwik XVII umiera w 1795 z powodu gruźlicy. Stale dochodziło do lokalnych powstań, których uczestnicy uciekali się do krwawego terroru. Bunty wybuchały w różnych miejscach. 29 maja 1793, powstanie wybuchło w Lyonie, które złamało się 9 października. Miasto miało być przykładnie zburzone. 10 marca 1793 roku, rozpoczęło się powstanie w Wandei przeciwko rewolucji. W Wendei powstańcy tworzą Królewską i Katolicką Armię Świętych. Nad ich głowami powiewały sztandary Burbonów, na szyjach nosili szkaplerze z Matką Boską. Dominowali przedstawiciele warstw plebejskich, co nadawało wojnie charakter ludowy. Powstańcy śmiercią karali urzędników republikańskich. Atakowali znienacka. Przeciwko powstaniu wysłano Jeana Baptiste Klebera. Żołnierze mordują kobiety, dzieci, starców, palą wsie i miasteczka. Dochodzi do zburzenia Wandei, i masowych pogromów, w zależności od szacunków, od 100 do 500 tysięcy ofiar. Do dziś Francja nie uporała się z problemem reakcji władz republikańskich na powstanie w Wandei. Republikanie kontynuują dechrystianizacje. Kościół musiał umrzeć, tak jak umarł król. Chrystus miał być ukrzyżowany ponownie, bez zmartwychwstania. Miał się narodzić nowy duch. Z tego chaosu miało wyłonić się nowe lepsze życie. 5 października 1793 wprowadzono nową rachubę czasu, czyli nowy kalendarz republikański. Czas Nowej Ery zaczęto liczyć od 22 września 1792 roku, czyli od narodzin republiki. Rok podzielono na 12 miesięcy, miesiąc na 30 dni. Brakujące 5 dni do pełnego roku przeznaczono na świętowanie. Nazwy miesięcy nawiązywały do idei związku człowieka z naturą. Wprowadzono dekadę, czyli 10 dniowy okres podziału miesiąca. Kalendarz obowiązywał 14 lat, do 1 stycznia 1806 roku, kiedy Napoleon przywrócił gregoriański. Zmiana ta nie była rewolucyjna, gdyż ludzie i tak żyli w duchu starego kalendarza. W 1790 rozpoczęto ograniczanie pozycji Kościoła. Od 1791, kolportowano ulotki z pogróżkami. Zakazano noszenia habitów, sutann i krzyży na piersiach. Aresztowanych wysyłano do kolonii karnych gdzie masowo umierali. W latach 1793 – 1794, stanowili oni 22,5% ofiar terroru. 16 października 1793, Komuna Paryża zabrania praktyk religijnych w kościołach, 23 zaś nakazuje ich zamykanie. W połowie 1794 roku, na znacznym obszarze Francji nie ma czynnych kościołów. W 1812, ranni żołnierze w niewoli, sporadycznie prosili o pociechę religijną. Z kościołów usuwano symbolikę religijną. Decyzja zapada w Komunie, 23 października 1793. Obrazy palono, krzyże topiono, freski zamalowywano. Było to organizowane przy aplauzie tłumów. 28 figur królów Francji najpierw zgilotynowano, później utopiono w Sekwanie. W wielu kościołach pojawiają się podobizny Marata. W roli Chrystusa i Ducha św. – Louis Michel Lepeletier i Joseph Chaliera. Kierowane przez Jacquesa Herberta stronnictwo, poczęło zakładać w kościołach świątynie rozumu. 10 listopada 1793, następuje wprowadzenie ,,Rozumu’’ do Notre Dame. Wnętrze stylizowano na świątynie greckie, gdzie wyłania się operowa artystka, alegoria rozumu. Władze specjalnie tworzyły wiele symboli propagandy wizualnej. Wprowadzono drzewo wolności i triade rewolucyjną. Organizowano defilady Gwardii Narodowej. Robespierre i Danton zdawali sobie sprawę, że prymitywna propaganda, zniechęca do rewolucji. ,,Wściekli’’ planowali przechwycenie władzy. Z inicjatywy Robespierra, 21-24 marca 1794, zostali ścięci. Inni konkurenci Robespierra to resztki jakobinów, z Dantonem na czele, który chce ,,schłodzić’’ rewolucje. Chciał on stabilizacji. Pojawia się nakaz aresztowania go, za sprzeniewierzanie się rewolucji, a po krótkim procesie, 5 kwietnia 1794, Danton zostaje stracony. Po pozbyciu się przeciwników, Robespierre wprowadza w życie swoje pomysły. Najważniejszym dla niego było dokończenie budowy gmachu nowego narodu. Potrzebna była również nowa religia, wypełniająca pustkę po starej. Proponuje on więc kult ,,Istoty Najwyższej’’. Wydano stosowne dekrety o nieśmiertelności duszy. Potępiono ateizm i agnostycyzm. Inauguracja przypadła na Niedziele Zielonych Świąt. Główną rolę odegrał Robespierre. Aktorom przypisano konkretne role. Ceremoniały nawiązywały do chrześcijańskich. Nad całością czuwał David. Urządzano też inne święta, jak rocznica zburzenia Bastylii, uchwalenie Republiki, śmierć króla, itp. Jednym z ważniejszych było święto konstytucji. Święta podtrzymywały wysoki poziom rewolucyjnej adrenaliny. Ludzie lubili ludyczne obrzędy, gdzie można było się wykrzyczeć. Terror jednak trwa nadal. Wolność rezerwowana była jedynie dla zwolenników rewolucji. Wielki Terror narasta przez poczucie zagrożenia zwielokrotniane przez szpiegomanię. Wrogów prawdziwych i wyimaginowanych nie brakuje. Uwierzono w przekonanie iż im dalej w rewolucji tym więcej wrogów. 10 czerwca 1794 – oskarżonym odbiera się prawo do obrony. Trybunał może sądzić bez świadków. Rozprawy były więc krótkie. Od 10 czerwca do 27 lipca 1794 roku, wydano 1376 wyroków śmierci. Robespierre był pewien swych działań, podziemie jednak, przygotowuje się dobrze, przedstawiając rysunki Robespierra gilotynującego kata. Republika termidoriańska. Zmęczona rewolucja 1794-1799 Późną wiosną 1794, zawiązuje się antyjakobiński spisek. Śmierć mogła spotkać każdego. Pierre Vergniaud - ,,Rewolucja jak Saturn, pożera własne dzieci’’. Spiskowcy kierowani przez Paula Barrasa, Jeana i Fouchego, doprowadzają 10 thermidora do aresztowania przywódców jakobinów. 10-11 thermidora, kat wykonuje 71 wyroków. W pierwszej kolejności 21 przywódców, w tym triumwirat – Robespierre, Saint-Just i Couthon. Zamach stanu się udał. Terror ustaje, klub jakobinów zamknięty. Następuje decentralizacja. Komitet Ocalenia Publicznego traci na znaczeniu. Ponownie otwarto giełdę. Defraudacje i malwersacje były na porządku dziennym. Moralizm uległ nadpsuciu. Respektowano jednak procedury, i procesy trwały teraz dość długo. Chętnie śpiewano pieśń ,,Przebudzenie ludu’’ : Precz opieszałość, do dzieła! Lud, ty rządzisz, broń swego By piekieł moc pochłonęła Krwiopijców co do jednego! Niech ofiar niewinnych mary Zasną spokojnie w swych grobach Biedną oprawcy – to kara I zemsty spóźnionej doba. Lata 1795-1799 to lata problemu zaopatrzenia. Głód był powodem rozruchów. W Lyonie dochodzi do powstania. Francois Babeuf, proponuje tworzenie wspólnot komunistycznych. 26 maja 1797 zostaje on skazany na śmierć z powodu planowanych spisków. 22 sierpnia 1795 przyjęto ustawę zasadniczą. Na jej mocy władza prawodawcza znajduje się w rękach parlamentu, składającego się z Rady Pięciuset i Rady Starszych, władza wykonawcza to 5 dyrektorów wybieranych na 5 lat. Napoleon di Buonaparte (1769-1821), urodzony w Ajaccio, w wieku 24 lat zostaje generałem artylerii. W marcu 1796 poślubia Józefinę, w tym samym miesiącu otrzymuje nominacje na wodza Armii Italii, operującej we Włoszech. Dzięki niemu, droga do Mediolanu została otwarta. Tam zakłada Republikę Lombardzką, w ramach której powstają Legiony Polskie założone przez Dąbrowskiego. Napoleon rusza na wschód i na południe Włoch, tworząc nowe państwa. Wkracza do Wenecji proklamując republikę. Włoskie kościoły zostały przetrzebione, skarby wysyłano do Francji. Zyskiwał uznanie. We Włoszech nadal tworzy nowe państwa, np. z Genui – Republikę Liguryjską. Współdziałają z nim włoskie środowiska liberalne. Interweniował w Szwajcarii, dokonując przewrotu, i wprowadza nowy ustrój, zwany Republiką Helwecką. 15 lutego 1798, do Rzymu wkraczają wojska francuskie, i pozbawiają władzy papieża Piusa VI. Następcę, Piusa VII, wybiera konklawe obradujące w Wenecji. Po opanowaniu na Południu Włoch, na Zachodzie linii Renu, i na Północy Belgii i Holandii, oraz po rozejmie z Austrią w Leoben 1797 roku, i Campo Formio, 17 października, jedynym państwem nie kapitulującym przed Francją jest Wielka Brytania. Francuzi rozważają inwazje na Wyspy. Talleyrand rzuca pomysł wyprawy do Egiptu, by odciąć drogę Wysp do Indii. 19 maja 1798, z Tulony wypływa flotylla. W czerwcu Francuzi zajmują Maltę, gdzie wprowadzono francuskie prawo. Napoleon ląduje spokojnie w Egipcie, gdzie zajmuje Kair. Tam ginie 3-4 żołnierzy egipskich, i tylko 200 Francuzów. Egipt rządzony był przez Mameluków, faktycznie jednak przez Turcje, która wypowiada Francji wojnę. Napoleon 1799 wkracza do Palestyny, i pod górą Tabor, 16 kwietnia, pokonuje Turków. Uczeni francuscy również zabrali się do pracy. Penetrowali grobowce, opuszczone świątynie, itp. Wielką wartość miał np. kamień z Rosetty, który w 1822 pozwala Jeanowi Francoisowi odczytać pismo hieroglificzne. Horatio Nelson (1758-1805) dowiaduje się o lokalizacji flancuskiej floty. 1 sierpnia 1798 pod Abukirkiem niszczy ją. Nelson zostaje mianowany baronem Nilu, a car Paweł I, ofiarowuje mu swój własny portret. Francuzi pozbawieni zostają drogi powrotnej przez morze. Napoleon kontynuuje nie mniej podbój. Konfiskował ziemię Mameluków, wprowadza laickie prawa, nie mniej szanował zasady islamu. Planował przeprowadzenie modernizacji Egiptu. Rozważał w Suezie przekopania kanału, łączącego Morze Śródziemne z Morzem Czerwonym. 22 sierpnia 1799 roku, decyduje się forsować Morze Śródziemne na dwóch statkach. Dowództwo nad armiami w Egipcie powierza Kleberowi. W 1801 Francuzi musza kapitulować, pobici przez egipsko-turecko-brytyjskie siły. Na mocy traktatu w Amiens, 25 marca 1802 roku, ewakuowali Egipt. Marzenie Francuzów o podboju Bliskiego Wschodu dobiega końca. Zdolność do oporu wobec okupacji, przez wyznawców islamu, była znaczna. Napoleon nie daje się zaskoczyć natomiast okrętom Nelsona, ani piratom. 9 października 1799 dopływa do portu nieopodal Tulon. Dyrektoriat tracił resztki autorytetu. Spiskowcy mieli powołać do władzy Bonapartego, pierwotnie przewidując podzielenie władzy. Francja Napoleona. Napoleońska Europa 9 listopada 1799, oficerowie wciągnięci do spisku, kierowani przez Joachima Murata, otaczają Saint-Cloud. Radę Pięciuset rozpędzają. Powołują triumwirat, składający się z trzech konsulów. Sieyesa, Rogera-Decosa i Bonapartego. Od 24 grudnia 1799 obowiązuje nowa konstytucja, przyznająca pierwszemu konsulowi prawie całą władzę. O prawach obywatelskich nie wspominano. Dwaj konsulowie byli jedynie figurantami. Napoleon organizuje Plebiscyt. Otrzymał 99% głosów za. Uzurpacja zostaje zalegalizowana. Wyniki jednak jak wiadomo były sfałszowane. Po zamachu, Napoleon włącza się do wojny z drugą koalicją, Rosja jednak wycofuje się z wojny. Zostaje jedynie Wielka Brytania i Austria, pobita pod Marengo 14 czerwca 1800, i 3 grudnia 1800 w bitwie pod Hohenlinden. Napoleon przystaje na zgłoszone przez Austrię propozycje, i 9 lutego 1801, zawiera pokój w Luneville. Znów granica między Rzeszą a Francją biegła na Renie, z czego niezadowoleni byli Polacy. Napoleon znów urządza Włochy po swojemu. Tworzy Republikę Włoską z dawnej Republiki Cisalpińskiej, i mianuje się jej prezydentem. W 1800 Nelson zajmuje Malte, w 1801 pokonuje flotę neutralnej Danii, i bombarduje Kpenhagę. Ostatecznie zawarty zostaje wspomniany pokój w Amiens. Po Lunaville i Amiens, Napoleon koncentruje się na sprawach wewnętrznych. Francja oczekuje pokoju. W 1800 powstaje Bank Francji, o prawie do nominacji pieniędzy papierowych. Stutecznie walczono z bandyctwem. Otaczał opieką przemysł oraz rolnictwo. W 1800 roku, przemysł wytwarzał 60% produkcji sprzed rwolucji. Szczególne znaczenie przypisywał wytwórniom sprzętu wojennego. Francuska burżuazja wspiera wojny napoleońskie, jej dochody rosły dzięki temu w wielkim tempie. Napoleon przywraca tytuły szlacheckie. Pojawia się wiele nowej arystokracji. Bonaparte pozwala powrócić do Francji emigrantom. 15 lipca 1801 roku, zostaje podpisany konkordat, przywracający swobodę kultu religijnego. Biskupi mianowani byli przez pierwszego konsula. W 1806, Napoleon wprowadza Katechizm cesarski, zawierający zdania o wiernej służbie cesarzowi i państwu. Napoleon traktuje religie i Kościół jako narzędzia do umocnienia porządku. Państwo napoleońskie przypominało jego armie. Urzędnicy musieli być zdyscyplinowani, byli mianowani przez Napoleona, i przed nim odpowiadali. Żadnych wyborów czy ciał kolegialnych. Sędziowie byli niezależni i nieusuwalni, a ich sądy sprawne. 1804 – wprowadzony kodeks cywilny, zwany Kodeksem Napoleona. Stworzył dobre warunki do stabilizacji o rozwoju. Obywatele byli w świetle kodeksu równi wobec prawa. Uznawał że państwo ma charakter świecki. Napoleon poczyna myśleć o koronie cesarskiej. Królewska go nie interesowała. 18 maja 1804 roku, Senat przyjmuje uchwałę zezwalającą na koronacje. Za koronowaniem znów miał stać jednak plebiscyt. Został on po raz kolejny sfałszowany. Ale nie miało to znaczenia. Koronacja odbywa się 2 grudnia 1804 roku, gdzie uczestniczy w niej Pius VII. 25 maja 1805 roku, koronuje się na króla Włoch, zgodnie z tradycją w Mediolanie. Nad pomyślnością państwa czuwała policja. Zarządzał nią 10 lat słynny Fouche, dawny jakobin i królobójca. Wprowadził nowoczesne metody śledztwa, rozbudował siec współpracowników. Dzięki niej, antynapoleońskie spiski likwidowane były w zarodku. Dzięki niej również, Napoleon znał stan ducha poddanych. Dzięki niej również skorzystali obywatele, wzrosło bowiem zwyczajnie bezpieczeństwo. Napoleon troszczy się o rozwój szkolnictwa. Kościoły krzewić miały kult dobrego i dzielnego cesarza. Sztuki plastyczne podporządkowane były celom państwowym. Otwarcie nie można było krytykować polityki panującego. Cenzura z czasem była bardziej czujna, usuwając nawet fragmenty Corneillea i Racinea z gazet. W 1807 roku pozostało jedynie 8 spośród 33 teatrów stolicy. Silna policja i restrykcyjne prawo świadczyło jak daleko zaszedł Napoleon. Francją więc rządził on, jak twierdził ,,jedyny reprezentant ludu’’. W Europejskiej propagandzie był pokazywany przez to jako krwawy tyran. Napoleon umacniał się również we Włoszech, tworząc fasadowe twory polityczne. Faworyzuje członków rodziny – Józef Bonaparte w 1806 zostaje królem Neapolu. Umacnia panowanie w Niemczech, gdzie doprowadza do przewrotu kopernikańskiego. Napoleon zaznaczał że jest kontynuatorem dzieła Karola Wielkiego. Powraca z czasem też do planu ataku na Wielką Brytanie. W 1803 oba państwa znajdują się w stanie wojny. Londyn pozyskuje Wiedeń i Petersburg. Prusy nie kwapiły się do wojny. Rosja musiała przerzucić wojska przez Prusy, by wojować z Francją, na co te nie zgadzają się. Rosja zagraża wojną, Prusy ustępują. Rosja liczyć mogła również na poparcie Szwecji i Neapolu. U boku Francji znajduje się Hiszpania. Koalicje: Pierwsza – 1792 – 1797 – Austria, Prusy, Wielka Brytania, Rosja, Holandia, Hiszpania, Toskania, Neapol Druga – 1798 – 1802 – Wielka Brytania, Rosja, Turcja, Austria, Neapol Trzecia – 1805 – Wielka Brytania, Austria, Rosja, Szwecja, Neapol Czwarta – 1806 – 1807 – Wielka Brytania, Rosja, Prusy Piąta – 1809 – Wielka Brytania, Austria Szósta – 1812 – 1814 – Wielka Brytania, Rosja, Hiszpania, Portugalia, od 1813, Prusy, Austria, Szwecja Siódma – 1815 – Poprzedni sygnatariusze 21 października 1805 koło Trafalgaru, dochodzi do bitwy morskiej. Royal Navy przełamuje linie nieprzyjaciela. W bitwie ginie Federico Gravina, a Pierre Villeneuve dostaje się do niewoli. Ani jeden okręt Brytanii nie zostaje zniszczony. Ginie jednak Nelson. Napoleon czasowo odrzuca pomysł ,,utopienia Anglii’’. Armia Napoleona zajmuje Wiedeń, i prze w kierunku sił austriackich i rosyjskich. 2 grudnia 1805 roku, koło Austerlitz, dochodzi do bitwy trzech cesarzy – Napoleona, Aleksandra I i Franciszka II. To jedna z najlepiej przeprowadzonych przez Napoleona bitew. Aleksander I unika z pola bitew, Franciszek II prosi o rozejm, w drugi dzień Bożego Narodzenia 1805 roku w Preszburgu. Traci Wenecję, Tyrol, Dalmacje, oraz przodownictwo w rzeszy. Franciszek II rezygnuje z tytułu cesarza, i zadowolić się tytułem cesarza austriackiego. Austerlitz przesądziło o zamknięciu dziejów trzeciej koalicji. Przegrywa również Szwecja Gustawa IV Adolfa. Prusy dostrzegają szanse zajęcia roli Austrii w Niemczech. Warunek był jeden, pokonanie Francji. Fryderyk Wilhelm III ogłasza mobilizacje. Przesyła ultimatów, żądając opuszczenia ziem niemieckich. 6 października 1806 roku, ogłaszają sojusz z Rosją i Wielką Brytanią. Wyższa jednak była wartość bojowa Francuzów aniżeli Prusów. 14 października 1806 roku, pod Jeną, Napoleon poobija wojska pruskie. Pod Auerstedt, marszałek Louis Nicolas Davout, pokonuje armie pruską, i zdobywa 180 pruskich armat. Nigdy wcześniej państwo to nie poniosło tak dotkliwej porażki. 27 października Napoleon melduje się w Berlinie. Liberałowie witają go jako wyzwoliciela. Wkrótce jednak na fali narodowych uczuć, przechodzą do opozycji. Sympatii dla idei rewolucyjnych nie krył Kant. 21 listopada 1806 roku, w Berlinie, Bonaparte ogłasza blokadę kontynentalną, w celu ujarzmienia Brytyjczyków. Towary pochodzenia brytyjskiego, miały być konfiskowane, a każdy Brytyjczyk miał być jeńcem wojennym. 23 listopada 1807 roku, blokada rozciąga się na statki neutralne. Od samego początku jednak, blokada była nieszczelna. Na przełomie 1806/1807 roku, Napoleon postanawia kontynuowanie wyprawy wojennej w kierunku Prus Wschodnich. 3 listopada 1806 roku, Dąbrowski i Wybicki, wystosowali odezwę wzywająca Polaków pod broń, a 14 stycznia 1807 roku, Komisja Rządząca w Warszawie, organizuje 40 tysięczną armie. 7-8 lutego 1807 roku – nierozstrzygnięta bitwa pod Iławą. Była ona jednak niesamowicie krwawa. Po bitwie, Aleksander I i Napoleon, rozpoczynają w Tylży negocjacje pokojowe, a 7 lipca 1807, podpisują traktat pokojowy. 9 lipca zostaje podpisany traktat francusko-pruski. Za klęskę Prusy płaciły wysoko, musiały zredukować armię, oraz utraciły ziemię na zachód od Łaby. Napoleon tworzy Królestwo Westfalii. Zyskuje Saksonia, która staje się królestwem. Na mocy traktatu w Tylży, Rosja otrzymuje okręg białostocki, ale ustępuje Francji Wyspy Jońskie. Francja i Rosja zobowiązują się też do przekonania Danii i Szwecji do konieczności przystąpienia do blokady. W 1807 roku, Brytyjczycy bombardują Kopenhagę, i uprowadzają duńską flotę. Szwedzi odmawiają przystąpienia do blokady. Wojska rosyjskie zajmują więc dużą szczęść Szwecji i Finlandie. Nowy król, Karol XIII, na mocy pokoju w Fredrikshamn, 17 września 1809, musiał zrzec się Finlandii wraz z Wyspami Alandzkimi. W 1810, król Szwedzki adoptuje Baptiste Bernadotte, który przyjmuje imię Karol XIV. Ten zaczął organizować później tajną policję i siatkę szpiegowską na wzór francuski. Do blokady nie przystępuje Portugalia. Cesarz musiał na nich uderzyć z terytorium Hiszpanii. Do Portugalii maszeruje Jean Junot, 30 listopada 1807 zajmując Lizbonę. Napoleon zmusza starego i nowego króla Karola IV i Ferdynanda VII do ustąpienia z tronu. Nowym władca Hiszpanii ogłoszony zostaje Józef Bonaparte. Ten umniejszając znaczenie kościoła, doprowadza do guerilli. W wydanym wówczas Katechizmie Hiszpana, zabicie Francuza nie było grzechem, a dobrym uczynkiem. Polityka okupacyjna powodowała, że hiszpańscy liberałowie, zaczęli odsuwać się od Francuzów. Tworzą antyfrancuską Najwyższą Centralną Juntę Administracyjną, i uzyskują wsparcie floty brytyjskiej. W 1810, przeprowadzają wybory do Kortezów, w 1812, przyjmują konstytucję gwarantującą trójpodział władzy. W Hiszpanii Francuzi odnoszą wiele porażek. Junot kapituluje w Portugalii, w Cintrze koło Lizbony. Pokonuje go Arthur Wellesley, zwany Wellingtonem (1769-1852). Napoleon kieruje do Hiszpanii nowe siły. 30 listopada 1808 roku, drogę do Madrytu toruje 8 minutowa szarża polskiego szwadronu, dowodzona przez Kozietulskiego. Z 3 na 4 grudnia, Francją przejmuje stolicę Hiszpanii, ale nie ujarzmia kraju. Zajmują Saragossę, lecz kosztuje to obie strony po 40 tysięcy zabitych i rannych. Francuzom nie udaje się też zepchnąć Brytyjczyków operujących w Portugalii do morza. W 1807, w Tylży, cesarstwo Napoleona dominuje kontynent. Wzrasta jego powierzchnia, coraz mniej było cesarstwem Francuzów. Ostatni akt aneksyjny to inkorporacja Katalonii w 1812 roku. Część państw stanowiły państwa formalnie niezawisłe. Min. Związek Reński, Królestwo Hanoweru, Królestwo Saksonii. Łącznie Napoleońską Europę zamieszkiwało 72 miliony ludzi. W dziejach Europy, żadne inne państwo nie uzyskało takiego znaczenia jak Francja. Eksportowała do Europy własne rozwiązania, Kodeks, wolne religie. Elity europejskie czytały dzieła francuskie, znały i ceniły liberalne poglądy. Napoleon miał wystarczająco rodziny, by obsadzać ich na ważne stanowiska. Panujący tacy jednak nie cieszyli się miłością poddanych. Narody oczekiwały czegoś więcej. Napoleon zawdzięczał liczne sukcesy sobie, swym talentom wojskowym i politycznym. Czynił to, co w danym momencie zdawało się gwarantować zdobycz. Dużo czytał. Sukces osiągnął również dzięki aparatowi propagandy i indoktrynacji. Manipulacja i psychologiczna presja stają się elementem rządzenia. Zawdzięczał również to talentom wodzowskim i armii, która była jego oczkiem w głowie. Bonaparte miał zdolność widzenia kampanii wojennej jako całości, nie jako osobnych bitew. Armie organizował w korpusy, walczące razem, acz maszerujące osobno. Artylerii wyznaczył rolę czynnika przeważającego w walce. Tworzył artylerie rezerwową. Nie raz pozwalał się okrążyć, po czym atakował, używając armat oraz kawalerii. Uszczuplał tabory, przez co armia była mobilniejsza. Odnosił zwycięstwa również dzięki drenażowi sił Francji. Powołuje pod broń ponad 2 miliony żołnierzy. Niektórzy unikali armii. Szczególne znaczenie miały zaś formacje gwardyjskie. Służyli w nich najlepsi z najlepszych, doświadczeni i inteligentni żołnierze. Musieli umieć czytać i pisać, mieć zaliczone trzy wojenne kampanie, mieć 176 cm wzrostu, i mieć co najmniej 25 lat. To ich szarże często decydowały o wyniku zmagań. Europa w czasie rewolucji francuskiej i za Napoleona Rewolucja nie mogła nie doprowadzić do stąpnięć na całym kontynencie. Stara Europa nie była gotowa do ogłoszenia supremacji Francji, nie była gotowa też Wielka Brytania. W końcu wieku stała się bowiem niekwestionowaną potęgą, również militarną na morzu. Monarchia parlamentarna nieźle funkcjonowała, i była zdolna do mobilizacji niemałych rezerw. Władza należała do króla w parlamencie. To prawo tworzyło króla. Rządził faktycznie Parlament, którego posłów wybierano w wyborach. Cenzus wyborczy pozwalał na głosowanie nielicznym. Możność brania udziału w wyborach do izby niższej Parlamentu, czyli Izby Gmin była przywilejem. Ordynacja faworyzowała właścicieli ziemskich, dawną szlachtę i mieszczan, nie uwzględniając dynamicznych zmian w urbanizacji. Wiele miast podupadało, stając się miasteczkami. Istniała możliwość manipulowania wyborami przez władze rządowe. Korupcja polityczna to standard. W 1783 roku, król Jerzy III, mianował szefem gabinetu Williama Pitta, który poprawił funkcjonowanie aparatu administracyjnego. Reformy te ułatwiały przetrwanie ciężkich zmagań z Napoleonem. Irlandczycy, podbici w 1691 przez Anglików, nigdy nie pogodzili się z Koroną. Ani z dyskryminacją kościoła katolickiego, ani z dyskryminacją języka, irytowały ich drobiazgowe zasady, budowy kościołów z wieżami, itp. W 1791, Theobald Wolfe Tone, założył w Belfaście Towarzystwo Zjednoczonych Irlandczyków, które miało walczyć o niezawisłość wyspy. W 1798 wybucha powstanie. Francja próbuje mu przyjść z pomocą, jednak jej flota zostaje zniszczona. Wielka Brytania ściąga do obrony flotę operującą na Atlantyku i Morzu Śródziemnym. W 1800 wprowadzona zostaje unia Irlandii z wielką Brytanią. Zezwalano na małżeństwa mieszane, przyznano katolikom czynne prawo wyborcze. W Prusach, dzięki Powszechnemu Prawu Krajowemu (Landrecht) z 1794, możliwe były reformy. Zwycięzcą walk wewnętrznych okazał się Karl vom und zum Stein, pochodzacy z Nassau. Umiał wykonać odgórnie to, co Francuzi zrobili oddolnie. 30 września 1807, Fryderyk Wilhelm III na wniosek Napoleona, zostaje pierwszym ministrem. 8 października ukazuje się edykt królewski, znoszący poddaństwo chłopów. Początkuje on liczne serie aktów prawnych. 14 września 1811, edykt określający warunki i zasady uwłaszczenia. 19 listopada 1808 roku, przyznano miastom samorząd. Energia miast zostaje wyzwolona. 24 listopada 1808 następuje reorganizacja władz. Steina gubią ostatecznie antynapoleońskie poglądy, przez co ucieka do Rosji, i radzi prowadzenie polityki antyfrancuskiej. Dużą wagę mają reformy w zakresie szkolnictwa. Idee tę realizował Humboldt. Jego następca, Johann Gottlieb Fichte, otwiera bramy uniwersytetu w Berlinie. Fitche zostaje jego pierwszym lektorem. Wprowadzono również reformy wojska, na czele których stał Gerhard Scharnhost. Plebejskie pochodzenie nieco mu przeszkadzało. Współpracownikami uczynił znanych sztabowców i teoretyków, jak Gneisenau, czy Clausewitz. Polepszył jakość wojska, poprzez podniesienie rangi żołnierza, zapewniając mu minimum bezpieczeństwa. Najlepsi, chcąc awansować, ukończyć musieli akademie wojskową. W czerwcu 1810 zostaje usunięty ze stanowiska. Choć konserwatyści mogli usuwać reformatorów, nie mogli jednak powstrzymać ich reform. Po 1806 nastroje antynapoleońskie wzmagają się. Elity wyrażają opinię o diabelskim Napoleonie. Do dobrego tonu należało uzewnętrznianie krytycznego stosunku wobec Francji. Według Fichtego, naród niemiecki był wyjątkowy, dlatego nie mógł być poniewierany. Wielu filozofów odwołuje się do tradycyjnego średniowiecznego cesarstwa niemieckiego, które walczyć miało z bezbożnikami. Austriaccy Habsburgowie nigdy nie mieli ochoty na reformy. Te wprowadzone były skromne. System rządów nie zmienia się, zyskuje nieco kościół. W 1811 wprowadzono nowoczesny kodeks cywilny. Państwo wewnętrznie było stabilne. Po Austerlitz, władze rozbudowują aparat propagandowy. Popularyzowano hymn cesarski. Warunki pokoju podyktowane Austrii, Wiedeń bardzo przeżył. Militarne zaangażowanie się Francuzów w Hiszpanii dawało jednak nadzieje. Austriacy liczyli na pomoc Wielkiej Brytanii, i się nie zawiedli. Dzięki temu formuje się piąta koalicja. Jednak arcyksiążę Karol, przegrywa w Bawarii, a ostatecznie 6 lipca 1809 pod Wagrami, gdzie błysnął talent Napoleona. Po raz pierwszy jednak Napoleon miał trudności z odniesieniem zwycięstwa. Habsburgowie przegrywają też w Księstwie Warszawskim, na granice którego wkracza Ferdynand d’Este. Nie udaje mu się zniszczyć Księstwa pod Raszynem, i wycofuje się. Jego przeciwnik, Poniatowski, uderza na należącą do Austrii Nową Galicje. Ta, oraz Stara Galicja przypadają Księstwu Warszawskiemu. Austria traci również Triest. W Tyrolu wybucha powstanie przeciwko Bawarii. Tyrolczycy przegrywają, a przywódca Andreas Hofer rozstrzelany 20 lutego 1810 roku. 6 lipca 1809, jeden z generałów aresztował Piusa VII, który więzi go w pałacu Fontaineblau pod Paryżem. Francuzi wywożą też z Rzymu wartościowe dzieła sztuki. Pod Wagrami, Napoleon uznaje że czas na stabilizacje i zapewnienie sobie dziedziców. Cenił sobie on stosunki intymne z kochankami, ale nie miały wpływu na jego zachowanie polityczne. Jeden z jego potomków, z Marią Walewską, Aleksander, zostaje wpisany na konto jej męża. Dla Napoleona była to ważna nowina, gdyż zrozumiał że może mieć potomstwo. Rozwodzi się więc z Józefiną, choć zawsze wiele dla niego znaczyła. Napoleon planuje poślubić córkę cesarza austriackiego, Marię Ludwikę, co dawało szanse na trwały sojusz. Napoleon uważa że jest to wartość większa niż Austerlitz czy Wagram. Liczył na przestanie być jedynie uzurpatorem. W 1811 małżonka rodzi mu syna, króla Rzymu, Napoleona II. Wraz z matką w 1814 zamieszkał w jednym z zamków, w wieku 21 lat zmarł. W Rosji, Aleksander I uczynił Michaiła Spieranskiego architektem programu reform. Na jego wniosek w 1811 car tworzy ciało doradcze, Radę Państwa. Poza tym Spieranski usprawnia prace urzędów, i przyczynia się do poprawienia losu żołnierzy. Pod naciskiem środowisk, zostaje jednak odsunięty, i skazany w 1812 na zesłanie. Jednocześnie Rosja umacnia się na przyłączonych terenach Kaukazu. W latach 1809-1812, Rosja przy7gotowuje się do wojny. Francja jako główne mocarstwo, nie wchodziło w zakres interesów. Car nie wykluczał że pierwszy uderzy na Francje. Nie tylko przymykał oczy na niespójną blokadę kontynentalna, ale też zachęcał do rozszczelnienia. Rosja od 1806 jednak walczyła z Turcją. 28 maja 1812, Michaił Kutuzow, zawiera pokój z Turcją w Bukareszcie, która zyskuje Beserabię, lecz Serbia zyskuje niewiele. Turcy w 1813 uderzają ponownie na Serbię, i przywracają tam swe panowanie. Od 1810 zarówno Napoleon jak i Rosja, prowadzą wyścig o poparcie Polaków w ich sprawie. Decydujące lata 1812-1814 W 1812, Napoleon mobilizuje Wielką Armię. W wojnie na Wschodzie iść miało o wszystko. Na wschód mówił, kierowało go przeznaczenie. Korzyści jak zepchnięcie Rosji do Azji, były istotne, acz nie rozstrzygające. Bonaparte zgromadził wielkie ilości sprzętu, kilkanaście tysięcy wozów z amunicją. Bezpośrednio na Rosję poszło 400 tysięcy żołnierzy, Francuzi stanowili 155 tysięcy. Nie brakowało tych którzy demonstrowali niechęć i wrogość – Prusacy i Austriacy. Jakość Wielkiej Armii nie była nadzwyczajna. Najlepsze poza pułkami francuskimi, były te z Księstwa Warszawskiego. Wbrew opinii doradców, wojnę rozpoczyna późno, 1812. Napoleon czeka aż trawa będzie wysoka i soczysta, by można było zapewnić wystarczającą ilość paszy dla koni. 24 czerwca 1812 roku, przekracza granice Niemena. Rosjanie cofali się w porządku, kłócąc się gdzie ma odbyć się bitwa. Wojska Napoleona były wciągane w głąb nieprzyjaznego państwa. Aktywni byli Kozacy, atakując mniejsze oddziały. Cesarz Francuzów, zniechęca Polaków, nie wyrażając zgody na powstanie Królestwa Polskiego. Część zaś stała przy Aleksandrze I. Francuzi posuwali się wolno, z powodu intensywnego nękania ich przez Rosjan. Zawodziło też współdziałanie korpusów. 17 lipca dochodzi do bitwy pod Smoleńskiem, zwycięskiej dla Francuzów, ale za cenę wysokich strat, dzięki rosyjskiej artylerii. Bitwa otwierała drogę do Moskwy, ale nie przesądzała o niczym. Wojska francuskie topniały w wyniku wielu czynników. Poniatowski doradza Napoleonowi, by część wojsk skierował ku Ukrainie. Napoleon nie wyraża zgody, kilka miesięcy później zaś, rozumie że popełnił błąd. 5-7 września, dochodzi do bitwy. Wojskami rosyjskimi dowodzi Kutuzow. Bitwa nie zostaje rozstrzygnięta. 14 września do Moskwy wkraczają huzarzy. Do pokoju z Aleksandrem I jednak nie dochodzi. Moskwę trawią pożary. Do wygranej wojny brakowało wiele. Zbyt późno było by maszerować na Petersburg. Rosja, słabo zaludniona, stanowiła mały przychód żywności i zapasów. 18 i 19 października, Wielka Armia opuszcza Moskwę. Napoleon rusza w kierunku południowo zachodnim. Armia rosyjska nie dopuszcza do tego, i ten zawraca drogą którą przyszedł. Wojska rosyjskie podążają za nimi, acz Kutuzow zawodzi kilkukrotnie. Saperzy Jeana Baptiste Eblego, niejednokrotnie ratują wojska napoleońskie. Resztki armii docierają do Wilna, a następnie do Księstwa Warszawskiego. Napoleon zostawia wojsko Muratowi, sam 18 grudnia zjawiając się w Paryżu. Wojna 1812 roku była koszmarnym doświadczeniem. Żołnierze nie byli przygotowani na walkę z zimą. W Mołodecznie koło Wilna, temperatura spadła do minus 26, a później nawet do minus 39 stopni. Konie nie były podkute, i na śniegu nie dawały sobie rady. Lepiej radzili sobie Polacy, którzy po części byli przyzwyczajeni do tych klimatów. Odwrót ten, to przerażające doświadczenie, zwłaszcza że ludzie pozbawiali siebie resztek człowieczeństwa. W walce o przeżycie nie było litości. Mnożyły się samobójstwa, ciała zrzucano z wozów. Zanim ich zrzucono, obdzierano do naga. Zdarzały się przypadki ludożerstwa. Po drodze rabowano kościoły, domy, sklepy. W Wilnie trochę ocknięto się. Ostatecznie nie mniej do Księstwa Warszawskiego, dotarło jedynie 30 tysięcy żołnierzy. Rosjanie wolno postępowali. Byli również osłabieni, i również ponieśli wiele strat. Wielu zdezerterowało. Pozostało jedynie 35 tysięcy ze 120 tysięcznej armii. Wojska rosyjskie też, musiały zająć się rzeszą jeńców, wolących niewolę niż śmierć. Aleksander I zaś odrzuca wszelakie propozycje pokoju. 28 lutego 1813 roku, król pruski podpisuje w Kaliszu tajny sojusz militarny z Rosją, a 16 marca wypowiada wojnę Francji. Szósta koalicja zostaje wzmocniona. Wiosną 1813 roku, morale Prusaków było lepsze niż Francuzów. Teść Napoleona, 12 sierpnia 1813, przystępuje do wojny przeciwko zięciowi. Koalicja pozostawia twarde warunki – powrót Francji do granic z 1792 roku, za cenę utrzymania się na tronie. Napoleon odmawia. Wojna to jego żywioł. W tym utwierdzają go doradcy. 16-19 października 1813 roku, doszło do bitwy zwanej bitwą narodów. Wojska koalicji miały przewagę o 150 tysięcy. W trakcie bitwy na stronę koalicji przechodzą wojska państw niemieckich, saskich i badeńskich. Nie ratuje to jednak króla Saksonii i księcia warszawskiego przed niewolą. Klęska 1812 uwierała jednak. Został obalony mit niezwyciężonego Napoleona. Starzy żołnierze byli zmęczeni, młodzi nieostrzelani. Wojska koalicji przyswoiły już sobie wiele elementów napoleońskiej sztuki wojennej. Trudny je było teraz zaskoczyć. Bitwę lipską Napoleon przegrał. Zginął w niej ks. Poniatowski. Napoleonowi udaje się wyrwać z okrążenia, kiedy dociera do Francji, ma jednak jedynie 40 tysięcy żołnierzy. Kampania 1814, zwana francuską, od początku nie układała się po myśli cesarza. W kwietniu utracił Włochy. Do Turynu wraca król sardyński Wiktor Emmanuel. Do Rzymu papież Pius VII. 31 marca 1814 kapituluje Paryż. Elity francuskie 2 kwietnia detronizują Napoleona, a 6 kwietnia musi się on godzić na kapitulacje. Senat ogłasza królem Ludwika XVIII, brata Ludwika XVI. 11 kwietnia doszło do ugody z Napoleonem, dożywotnio otrzymał on wyspę Elbę. Mógł posiadać też 30 oficerów, i 600 osobowy oddział gwardzistów. Cesarzowa nie wybrała się tam jednak, i powraca do Austrii. Na południu Francji, Wellingtonowi ulega Nicolas Soult, Davout broni się w Hamburgu, jednak poddaje się w maju 1814 roku na rozkaz króla Francuzów. Francja wraca do terytorium z 1792 roku. Druga wojna stuletnia francusko-angielska zostaje nie mniej zakończona. Wielka Brytania wygrywa z Francją, umacnia pozycje na morzach i oceanach. Konsekwencje wojny to – wzrost znaczenia państwa, upowszechnienie wolności politycznej, regres sztuki i kultury wysokiej, nowe środki i formy masowej manipulacji, nadwerężenie fundamentów starych monarchii, osłabienie społeczeństw stanowych, masowe uszczerbki w ludności, pomniejszenie roli kościoła, posiew idei narodowej, zmiana charakteru wojen. Kongres Wiedeński 1814-1815 We wrześniu 1814 roku, do Wiednia, zaczęli zjeżdżać się reprezentanci 16 państw, by zrobić porządek po Napoleonie. 25 września wjeżdża do stolicy car Aleksander I, i król pruski Fryderyk Wilhelm III. Zaprzysięgają wspólne działanie przeciwko pozostałym zwycięskim mocarstwom, by jak najwięcej zyskać. Najważniejsze państwa kongresu to – Wielka Brytania, mocarstwo światowe na morzu, oraz Rosja, mocarstwo na lądzie. Obok nich Prusy – rodzące się, i Austria – przemijające. Z czasem dołączyła również Francja. Zapraszano też przedstawicieli Hiszpanii, Portugalii i Szwecji. Mocarstwa nie mogły porozumieć się do formuły otwarcia i zamknięcia kongresu, przez co de facto nigdy nie został ani otwarty ani zamknięty. Obrady prowadzono do września 1814. Język francuski miał być językiem obrad, gdyż wszyscy biegle nim posługiwali. Kongres był okazją do fetowania zwycięstw. Był jarmarkiem, i największym zjazdem arystokracji i szlachty. Jedni arystokraci kupowali lub zamieniali majątki, drudzy podpisywali kontrakty na sprzedaże. Była muzyka operowa, tańca, fajerwerki, rewie. Matternich, główny architekt kongresu, dbał o bezpieczeństwo uczestników i gości. Rozbudował policję polityczną państwa. Wciągał do służby prostytutki, lokajów, bankierów itp. Nikt nie był wtajemniczony we wszystko poza nim. Kongres był przedsięwzięciem komercyjnym. Przynosił zyski hotelarzom, restauratorom itp. Do Wiednia przyjeżdżał wielki świat, zostawiając duże pieniądze. W pałacach i budynkach natomiast, toczyły się rozmowy polityków i monarchów o kształcie Europy. Monarchowie politycy i dyplomaci, pracowali intensywnie i wydajnie, zastanawiając się co zrobić z po napoleońskim spadkiem. Pracowano nad równowagą sił, o co zwłaszcza zabiegał Talleyrand. Z zaaprobowanych celów, zadowolona była Brytania, wyrażająca zasadę równości jako złoty środek dla siebie i dla Europy. Satysfakcji nie kryli też pozostali monarchowie. 25 marca 1815 w związku z lądowaniem Napoleona we Francji, obrady zostają ograniczone. Intensywnie debatowano nad przyszłością Księstwa Warszawskiego. Rosja chciała zachować Księstwo, a Prusy Saksonię, co nie godziło się z interesami pozostałych państw. Ostatecznie porozumiano się, kosztem państw trzecich. Saksonia utraciła na rzecz Prus dwie piąte terytorium. Dwie trzecie Księstwa otrzymała Rosja, tworząc na jego obszarze Królestwo Polskie, którego konstytucje opracował Czartoryjski. Inne kraje uzyskały mniej niż Rosja i Prusy, Wielka Brytania mogła czuć się usatysfakcjonowana, przyznano jej Maltę, Mauritius, Cejlon, itp. Austria odzyskuje okręg tarnopolski, oraz saliny wileckie. Rzesza nie zostaje przywrócona, w jej miejsce powstaje Związek Niemiecki. Nie było to pełne zjednoczenie, ale zdecydowanie krok w tym kierunku. Pozycja Austrii w Niemczech słabła, wzrosło znaczenie jej we Włoszech, gdzie uzyskała nabytki terytorialne, rekompensując utraconą Belgie. Niektóre małe państwa przypadają rodzinie Habsburgów. Na północy Włoch, wyjątkiem był Piemont, stanowiący państwo o nazwie Królestwo Sardynii. 30 marca 1815 roku, Murat, nie miał ochoty rezygnować z władzy, więc zaatakował Państwo Kościelne. Przegrywa jednak. Europę dzielono zgodnie z interesami, oraz zasadą równowagi, zasłaniając się wyższymi wymogami. Jedni na tym zyskali, inni stracili. Tracą Belgowie, którzy jako jedni z pierwszych rozpoczęli burzenie starego porządku, a teraz przyłączeni są do Królestwa Niderlandów. Szwajcaria zostaje przyłączona do Austrii, którym to rozwiązaniem byli zainteresowani szwajcarscy konserwatyści. Szwajcaria miała składać się z 22 suwerennych kantonów. Podczas kongresu ustalano też inne kwestie. 8 państw na wniosek Brytanii, 8 lutego 1815, zniosło handel niewolnikami. Ogłoszono też wolność żeglugi na rzekach europejskich. Na straży praw stały mocarstwa, Rosja, Prusy i Austria, które sprecyzowały zasady przyznawania sobie pomocy. Przeciwko ładowi protestowały narody ujarzmione. Mocarstwa miały świadomość, że osiągnęły wiele, dzięki powściągliwości partykularnym w celu wyższego dobra. Uzupełnieniem było Święte Przymierze, który był nawrotem średniowiecznych zasad monarchizmu. Do niego przystąpiła większość państw Europejskich, nie została zaproszona muzułmańska Turcja, dlatego że twórcy Przymierza odwoływali się do zasad chrześcijańskich. W następstwie uchwał i przyjęcia zasad Przymierza, wzrosła solidarność, co okazało się groźne dla mniejszych państw. Wojnę ,,wiedeńskiej Europie’’ wypowiadają środowiska liberalne i demokratyczne, które wiele straciły. Nazajutrz po Wiedniu, rozpoczyna się więc walka narodów, oraz liberałów i demokratów. Monarchowie i ambasadorzy, reprezentujący Przymierze, stale się spotykali, gdyż w Europie było gorąco. Dzięki solidarności jednak, mogli kontrolować sytuacje przez dziesięciolecia. Mocarstwa pojednały się kosztem słabszych. Podczas kongresu, debatowano na temat tego, czym jest właściwie Europa i jej tożsamość. Stawiano pytania o historyczne korzenie, znaczenie, i istotę europejskości. Zastanawiano się co to znaczy być Europejczykiem. Do początku XIX, świadomość europejską posiadają jedynie wąskie elity, aczkolwiek można śledzić jej przejawy w sztuce czy idei ogólnoeuropejskich porozumień. Nie rozważano jednak problemu jedności kontynentu. Dopiero przeżycia rewolucyjne, zmuszały do dyskusji. Powrót Burbonów i... Napoleona na 113 dni Miejsce Napoleona zajmuje Ludwik XVIII z dynastii Burbonów. Król nadaje Francji Kartę konstytucyjną, która gwarantowała równość wobec prawa, wolności obywatelskie, zatwierdzała tytuły szlacheckie. Szła dalej niż konstytucja Napoleona, parlament miał do powiedzenia więcej. Drażnili nie mniej napływowi emigranci. Z armii zostają zwolnieni liczni oficerowie. Wojsko kipiało oburzeniem. Na rękę to było Brytyjczykom i Austriakom, chcącym zjednoczyć się przeciw Napoleonowi. 1 marca 1815, wbrew rozsądkowi, Napoleon ląduje na wybrzeżu, rozpoczynając swój plan. Wszyscy witali go entuzjastycznie, marszałek Ney przechodzi na jego stronę, za co później zostaje zresztą rozstrzelany. Niemała część polityków nie wierzyła jednak w Napoleona. Napoleon chciał raz jeszcze się sprawdzić, w pomyśle wspierali go bonapartyści we Francji, marzący o dominacji. Napoleon liczył, że powiedzie mu się plan szybkiego uderzane na koalicjantów. Oni jednak szybko ogłaszają go wyjętym z pod prawa, i przystępują do mobilizacji. Pod Brukselą stacjonuje prawie 100 żołnierzy Wellingtona, oraz 150 tysięczna armia lekceważonego przez Francuzów Bluchera. Rosjanie i Austriacy wraz ze sprzymierzeńcami, dysponowali ponad 600 tysiącem wojsk. Choć u boku Napoleona stanął Davout, nie był w stanie zebrać więcej niż 300 tysięcy. W tej sytuacji, Napoleon postanawia uprzedzić wrogów. 18 czerwca 1815 roku, staje pod Waterloo. Francuzi dysponują 72 tysiącem żołnierzy, Brytyjczycy oraz Holendrzy – 67 tysiącem. Wellington szybko jednak wykorzystywał błędy przeciwnika. Do końca wytrzymał atak napoleońskiej gwardii, a jego sukces przypieczętował Blucher, szybko nadciągający w godzinach popołudniowych. Waterloo uczyniło Wellingtona bohaterem. 22 czerwca 1815, Napoleon podpisuje abdykację, zrzekając się władzy na rzecz syna, Napoleona II. Alianci nie akceptują, i wywożą go daleko na Wyspę Świętej Heleny. Umiera 5 maja 1821 roku, jak cywil, nie na polu bitwy. Francja dzięki talentom Talleyranda, niewiele zapłaciła za dni Napoleona. Utrzymała status mocarstwa, i z jako takim pozostałe się liczyły. 1.2. Europa 1815-1847 Między restauracją a rewolucją Czy pełna restauracja była możliwa? Po 1815 większość państw europejskich należało do starego porządku, duże wpływy nabierał jednak liberalizm. Europa posuwa się więc powoli ku jego rozwiązaniem. Restauracja obawiała się go, i pragnęła powrotu do punktów wyjścia, czyli do stanu z 1788. Jej przywódcy postrzegali minioną rewolucję jako kaprys historii. Żadna kontrrewolucja nie może jednak cofnąć czasu. Do 1814, w wielu krajach następują przeobrażenia polityczne. Rewolucja pcha świat do przodu, a środowiska które korzystają na zmianach, chcą się nimi cieszyć. Restauracja oznaczała by natomiast powrót do starych monarchicznych podziałów. Monarchowie wiedząc to, starali się nie nadużywać cierpliwości poddanych. W większości krajów doświadczonych w rewolucji, nie nastąpiło odnowienie systemu absolutnego. Ten miał się dobrze tam, gdzie idee napoleońskie się nie zadomowiły. Niektóre kraje zyskały, i straciły konstytucje, jak państwa niemieckie, włoskie czy Hiszpania. W Portugalii, ciągle ulegało to zmianom. W Hiszpanii młodzi oficerowie w 1820 wymuszają na Ferdynandzie VII przywrócenie liberalnej konstytucji. W Hiszpanii konflikt z liberałami, nakłada się na konflikt dynastyczny. Przemiany społeczne a rozwój instytucji państwa Na zachodzie postępuje likwidacja hierarchicznego społeczeństwa. W niektórych krajach zostaje to powstrzymane, acz na krótko. Słabnie szlachta, maleje znaczenie duchowieństwa. Tracą przywileje wyłączności w życiu publicznym. Frak staje się ubraniem wszystkich. W latach 1789-1847, kończy się epoka poddaństwa. Jego likwidacja to decyzja polityczna, doprowadzająca do daleko idących zmian. Było to najważniejsze wydarzenie tego czasu historycznego. W zachodniej Europie, zyskali chłopi, którzy wchodząc w kontakt z gospodarką, ulegali procesowi farmeryzacji. Biedniejsi polegali na polaryzacji. Część wiejskiej biedoty migrowała do miast. W miastach uchodźcy ze wsi chwytają się różnych zawodów. Z reguły zasilają warstwę robotników przemysłowych, lub wchodzą w skład służby domowej. Mniej liczni, mają szczęście do awansowania do grona drobnych producentów miejskich. W krajach Europy Wschodniej i Południowej, okres przemian dopiero się rozpoczynał. Pozycja szlachty i arystokracji była stabilna. Większe zmiany można odnotować jedynie w dużych miastach, gdzie obok starego mieszczaństwa, zaczęła się wyodrębniać warstwa średniej burżuazji. Przybywa pracowników najemnych w tym robotników przemysłowych, których status prawny nie był jeszcze jednoznaczny. W środowiskach zamożnych i wykształconych zachodnich Europejczyków, upowszechniały się cnoty jak skromność, gospodarność, przedsiębiorczość. Oszczędzanie było mile widziane, a rozrzutność i marnotrawstwo potępiane. Umacnia się ranga własności prywatnej. Przyjmowało się to wolniej we wschodnich i południowych regionach, gdzie szlachetnie urodzeni okazywali pogardę podle urodzonym. Po 1815 roku, poszczególne państwa uznawały prawa jednostki. Z biegiem lat, poddanego zastępował obywatel, a rządy zaczynały działać w imieniu państwa, nie dynastii. Coraz częściej uważano, że na państwie spoczywa obowiązek troski o dobro publiczne i zaspokajanie potrzeb jednostki. Po 1815 w Europie zwiększa się rola poddaństwa, uważanego za podstawę organizacji społeczeństw. Zmienia się administracja i system zarządzania. Stopniowo posady przestawały być własnością dziedziczną. Z przydzielonej pracy byli rozliczani i kontrolowani wszyscy przez wyższe instancje, zwłaszcza urzędnicy. Proces tworzenia w Europie nowoczesnej biurokracji, przebiegał w różnym tempie. Bywało że pod wpływem reakcji, starych środowisk, odstępowano od reform, i powracano do poprzedniego systemu. W 1837 w Wielkiej Brytanii, kiedy parlament przejmuje bezpośredni nadzór, tworzono obok starej, dworskiej monarchicznej administracji, równoległa państwową. W 1870, za rządu Gladstona, powstała nowoczesna administracja. Zmiany wolniej przebiegały w Rosji, gdzie administracja wprowadzona w czasach Piotra I, przerwała aż do 1905 roku. Powstanie nowoczesnych państw, prowadziło do wzrostu liczebności urzędników, którzy mieli coraz większe ambicje. Urzędnicy chcieli uzależnić petenta od urzędu, zaczyna się misterny i trudny proces podbijania społeczeństwa przez biurokracje. Państwo coraz głębiej wkracza w sprawy obywateli, coraz więcej chce wiedzieć i ściślej kontrolować. Obywatele natomiast oczekiwali od państwa, że będzie lepiej ochraniać ich interesy. Wzorem przy ochronie np. była policja napoleońska czy brytyjska. Policje miejskie spełniać miały funkcje profilaktyczne i chronić obywateli, a w razie rozruchów miały zbrojnie interweniować w obronie władz. Poza tym interwencje wojska nie zawsze były skuteczne. Dramatycznie kształtowały się relacje między biednymi a bogatymi. Myśl polityczna: konserwatyzm, liberalizm, socjalizm, anarchizm, idea narodowa Istotny wpływ na Europejczyków i narody poza europejskie, wybierają prądy intelektualne. Wiedeńska Europa, czyli grupa państw, która stanowi nowy ład ponapoleoński, za swój uznała konserwatyzm. Entuzjaści potępiali rewolucję, byli apologetami ewolucyjnego rozwoju społeczeństw i tradycji, która gwarantuje utrzymanie równowagi. Joseph de Maistre – pod wpływem okropieństw czasów rewolucji przechodzi przemianę, odrzuca oświeceniowe ideały, i stał się wybitnym teoretykiem konserwatyzmu. Łączy się z czasem z antyrewolucyjną myśl z praktyką. Jako gorliwy katolik, zyskuje poparcie w Rzymie. Dowodzi że scentralizowane i silne monarchie, mają sankcje Boga, są gwarancja ładu. Edmunt Burke – z pochodzenia Irlandczyk, podkreśla niezbywalne prawa króla do władzy, oraz skuteczność silnej, scentralizowanej monarchii jako idealnego systemu organizacji państwa, strażnika wolności, monarchii, opierającej się na autorytecie religii i Kościoła. Za wzór bierze monarchię brytyjską. Karl Ludwig Haller – teoretyk restauracji, zachęca monarchów, by przywrócili system państwa stanowego, czyli taki jaki istniał przed rewolucją. Panujący, jak ojciec w rodzinie, musi mieć pełnie władzy, a jego prawa wynikające z praw ojcowskich, nie powinny być ograniczone. Francois Chateubrinda – rozwija poglądy Maistre, zwłaszcza odnośnie roli religii chrześcijańskiej i papiestwa. Konserwatyzm europejski nie był jednorodny. Wśród jego reprezentantów, znajdują się reakcjoniści, niewidzący możliwości jakichkolwiek zmian, konserwatyści zachęcający do zmian kontrolowanych, oraz propagatorzy syntezy. Po 1815 roku, wielu powraca na łono Kościoła. Dla nich rewolucja i wojny to dostateczny wstrząs. Taką ewolucję przechodząde Maistre, chateaubriand, czy niemiecki historyk Schlegel. Wielu katolickich intelektualistów powraca myślą do czasów, gdy papieże mieli przewagę nad monarchą. Sądzili, iż należy wzmocnić nadwątlony rewolucją prestiż papieża. Konserwatyzm stanowił idee oświecenia i rewolucje. Natomiast z tych źródeł czerpał kierunek ideowy, który nazwano liberalizmem. Pochodzi od łacińskiego słowa ,,liber’’. Za jednego z ojców uchodzi Anglik David Ricardo, autor ,,Zasad ekonomii politycznej i opodatkowania’’. Teoretykami byli myśliciel Benjamin Constant i Anglik John Stuart Mill. Liberalizm nie ma jednolitego oblicza. Przejawia się w dziedzinie politycznej, religijnej, ekonomicznej. Człowiek miał prawo do wyboru, cieszył się indywidualnością. Choć liberałowie opowiadają się za trójpodziałem władzy, są również za równouprawnieniem obywateli, choć pełnię praw wyborczych mieli mieć nieliczni. W dziedzinie gospodarczej, zalecano nieskrępowany rozwój ekonomiczny. Adam Smith – uważany za ojca liberalizmu gospodarczego. Liberałowie uważają, że warunkiem rozwoju gospodarki jest zniesienie ceł. W biznesie obowiązywać ma zasada swobodnego działania. W sprawach wyznania, zwracali się oni do wolności sumienia i wyznania. Byli przeciwko przymusowi religijnemu. Bezradni byli jednak w obliczu problemów epoki, jakie niósł rozwój kapitalizmu, który stał się źródłem fortun ludzi. Robotnicy żyli w nędzy. W imieniu tych, zaczęli działać ludzie wykształceni, zwani kolektywistami, później – socjalistami. Claude Henri Saint-Simon – opowiada się on za wprowadzeniem zmian społecznych formą pokojową, pragnął doprowadzić do zniszczenia klasy próżniaczej, i powstania wspólnot produkcyjnych. Dzięki temu nastać miała epoka planowej gospodarki. W jego utopii nie było biedy czy wojen. Charles Fourier myślał równie utopijnie, chciał sprzeczności klasowe rozwiązać drogą ewolucji. Mieli oni stworzyć grupy zwane falangami. W 1849 powstaje amerykańska komuna fourierystów. Każda kobieta była żoną każdego mężczyzny, i vice versa. Robert Owen – szkocki fabrykant, wprowadzający w swej fabryce korzystne warunki pracy dla robotników, oraz system ochrony zdrowia dzieci i matek. Uchodził on za prekursora socjaldemokracji. W Stanach jego gmina komunistyczna nie powiodła się jednak. Byli wśród myślicieli także rewolucjoniści, jak Louis Auguste Blanqui, który twierdzi, że rewolucje przeprowadzić mieli uzbrojeni zawodowi, rekrutujący się z młodej młodzieży francuskiej. Pierre Joseph Proudhon z kolei, uznaje że wszystkiemu co złe, jest winne państwo, należy je zatem rozwiązać. Z czasem poglądy które głosił, poczęto nazywać anarchistycznymi. Dla wielu był pierwszym upominającym się o prawa kobiet. Źródłem zła na świecie, miały być również pieniądze. Występowali również socjaliści chrześcijańscy, tacy jak Wilhelm Weitling, ks Piotr Ścieginny, czy Francuz Philippe Buchez. Dla nich rewolucyjnym tekstem było Pismo Święte. Chrystus był dla nich pierwszym komunistom i rewolucjonistą. To bogacze żądali, aby został skazany na śmierć. Na przestrzeni wieków teksty Ewangelii zostały wypaczone, należało więc sprowadzić je do pierwotnego stanu. Często propagowano rysunek Chrystusa na barykadzie. W latach 30 i 40, do debat włączają się komuniści niemieccy – Karl Marks i Friedrich Engels. Byli twórcami jednych z najbardziej uwodzicielskich utopii. Zakładają w Brukseli Komunistyczny Komitet Korespondencyjny. Działali w założonym w 1839 Związku Sprawiedliwych. Tam wydają Manifest partii komunistycznej. Marks i Engel nie wierzyli by kapitaliści mogli coś z własnej woli uczynić dla robotników. Dlatego należało przygotować siły, i na drodze rewolucji obalić państwo. Robotnicy osiągną dobrobyt dopiero z władzą w ich rękach. Manifest to jedynie treść ogólnikowa, kolejne dzieła twórców precyzują wątki w nim zawarte. W 1 połowie XIX ujawniają się entuzjaści idei narodowej. Podstawą miały być tylko te narody, które uważali za najwyższą formę rozwoju. Lata 90 przynoszą refleksję myślicieli europejskich na temat narodu. Pojęcie to było znane od dawna, ale naród kojarzono z państwem i jego granicami. Przykładem była Polska. Z biegiem czasu jednak przestano utożsamiać naród z państwem. Polacy poczynają twierdzić że jednak są narodem, i odczuwają własne poczucie tożsamościowe. Zwolennicy idei narodowej, twierdzą że naród nie rozwija się dobrze w państwie absolutnym, bo jest krepowany. Ideą narodu było więc by istniał w braterskim związku. Johann Gottfried Harder – niemiecki pastor i filozof, którego dzieła tłumaczone były na języki europejskie. Powiadał, iż narody czerpią ze wspólnoty losów, obyczajów, języka i ludowości. Lud zawiera w sobie pierwiastki, podkreślające znaczenie narodu. Giuseppe Mazzini – narody najlepiej służą światu, a rozwijanie narodu jest rozwijaniem i jednostki i ludzkości. Rewolucja kontra restauracja 1815-1830 Rosyjscy dekabryści, niemieccy burszowie, włoscy karbonariusze Lata po kongresowe to stan konfliktu między siłami starego porządku a koncepcjami liberalistycznymi. Do końca XVIII rosyjskie elity mają związek z elitami Europy. Wojny napoleońskie przyspieszają dojrzewanie opozycji. W 1816 powstaje Tajny Związek Ocalenia Publicznego. Członkami tajnych związków byli młodzi romantycy, oficerowie, urzędnicy. W 1821 powstają dwie tajne organizacje – w Tulczynie – Związek Południowy, z ideą obalenia monarchii, wraz Związek Północny z Petersburga, postulujący o powstanie monarchii konstytucyjnej. Romantyczni spiskowcy uznają jedynie rewolucje. Powstanie miało wybuchnąć 25 grudnia 1825 roku, w dniu przysięgi Mikołaja 1. Do spisku zostają wciągnięci oficerowie. Mikołaj jednak wiedział o tym i przygotowany był do przeciwdziałania. Przywódcy zostają pochwyceni i powieszeni. 100 powstańców zostało również zesłanych. W dniu wyroków ogłoszono bal. Sen o nowej Rosji skończył się szybko. Do 1905, rosyjska władza panuje bez większych problemów. Najczęstszymi liberałami są studenci. Nienawidzili ograniczeń w prawie, oburzali się. Ucieleśnieniem zła był dla nich panujący. Doskonalili umysł i wolę. Reprezentantami byli niemieccy studenci doby romantyzmu. Zapuszczali długie włosy i brody. Nosili mundury i noże myśliwskie. Manifestowali się za pośrednictwem związków gimnastycznych. 18 października 1817 – wiec na Górze Wartburskiej. Symbolicznym wyrazem ich poglądów, było spalenie książek uznanych za reakcyjne. Mimo nadzoru policyjnego, byli aktywni. Niektórzy wyśmiewali tą dziecinadę, np. August Kotzebue, który 23 marca zostaje zamordowany przez niezrównoważonego studenta. Zwiększono nadzór. Ruch powoli rozpierzchał się pozbawiony przywudców. Drugim ośrodkiem stały się Włochy, po 1815 nadal podzielone. W wielu z nich następuje powrót do tradycyjnych reakcji i praw. Wiktor Emanuel I przywraca przywileje arystokracji i Kościoła. W państwie Kościelnym zakazano szczepień przeciw ospie, nakazano wyłączenia oświetlenia ulic, przywracano inkwizycje. Ruch liberalny określano tam jako risorgimento. Skupiał młodych romantyków. Działali oni za pośrednictwem tajnej organizacji karbonariuszy, zwanych zakonem węgla. Okazała się jednak wymarzoną struktura organizacyjną, trudną do penetracji przez policję polityczną. Na północy, charyzmatycznym przywódcą był Filippo Buonarroti. Wielu karbonariuszy pojmowało chrześcijaństwo jako religie walki. We Włoszech istnieją organizacje tajne, z własnymi siłami zbrojnymi, i wpływami. Największe poważanie zyskała ,,Maffia’’, działająca na południu, na Sycylii i w Kalabrii. Mimo sytuacji w Niemczech i Włoszech, mogli oni działać, i pielęgnować swe cnoty i wartości narodowe. Aspiracje narodów Europy Środkowej i Bałkanów W latach 30 i 40, własne cele zaczynają ujawniać narody zamieszkujące Europę Wschodnią, Środkową, i Południowo Wschodnią, imperia Romanowów, Habsburgów i Osmanów. Ludy słowiańskie do końca XVIII wieku milczały. Nie dziedziczyły tradycji państwowych bo ich nie posiadały. Niewielu w Europie zdawało sobie sprawę z istnienia np. elit narodowych litewskich. Pod koniec oświecenia, w związku z rozwojem oświaty, pojawiają się jednostki, które osiągając wykształcenie odkrywają i poznają historię swego ludu. Szybko stają się przewodnikami, i wskrzesicielami. Zaczynają pisać historię ludu, gdzie prawda miesza się z nieprawdą. Mitologizują prahistorie. Litwini mieli pochodzić od Rzymian. Czesi preparują dokumenty, co ma potwierdzać ciągłość języka przez stulecia. Litwini, Ukraińcy i Białorusini, twierdza iż to oni przesądzają o pokonaniu Krzyżaków pod Grunwaldem. Z czasem fałszywe informacje poczęły wytwarzać ludy narody, co stało się tworzywem nacjonalizmu. Drugim zadaniem wskrzesicieli, to stworzenie języka literackiego z własną gramatyką. Walczyli o to, by język ich był nazywany narodowym. Organizowali towarzystwa, które gromadziły księgozbiory i pamiątki. Lud uwolniony zaczyna wchłaniać treści narodowe. Trwało to jednak przez dziesięciolecia. Stopniowo, wspólnoty wiejskie zaczęły wtapiać się w projekt ideologiczny. Z czasem okazało się że język to za mało by przypomnieć o historii. Z czasem elity zaczęły zabiegać o nadanie praw do posiadania instytucji samorządowych, później autonomicznych, a następnie państwowych, czyli uzyskania prawa do założenia swego państwa. W Europie Środkowej końca XVIII, po latach milczenia po klęsce pod Białą Górą, odzywają się Czesi. Vaclav Kramerius wydaje pierwsze czasopismo w języku czeskim. Josef Dobrovsky i Frantisek Prochazka to jego współpracownicy. Czesi wchodzą w teraźniejszość i historię Europy. Przyspiesza to w raz z drugą generacją wskrzesicieli, jak Jana Kollara, czy przede wszystkim Frantiska Palackyego, autora Historii narodu czeskiego. Czescy działacze chcą być partnerem władz austriackich. Debatują, zabierają głos. W przed dzień Wiosny Ludów, ich ruch okrzepł, znajduje oparcie w inteligencji. Był to znak odrodzenia. Sąsiedni naród, Słowacy, przebywali trudniejszą drogę. Kształtowanie się elit rozpoczyna się w latach 30 i 40. Prawie wyłącznie wśród słowackich ewangelików. Formują się dopiero w okresie romantyzmu. Najwybitniejszy, Ludovit Stur, na bazie gwary wyodrębnia język narodowy. Uważany jest przez wielu za bohatera narodowego. Na ziemiach słowackich istnieją drukarnie, wydawnictwa, teatry, lecz prawie wyłącznie wydawano w niemieckim i węgierskim. Skomplikowało to formowanie się narodu Słowackiego. Wolno rozwija się ruch narodowy rusiński, pod koniec XIX zwany ukraińskim. Główni członkowie ruchu to greckokatoliccy księża, Markijan Szaszkiewycz, Iwan Wahyłewycz i Jakiw Hoławacki, tzw. Ruska Trójca. W 1837 doprowadzają do wydania drukiem zbioru wierszy Rusałka Dnistrowaja, uczynili to w języku ruskim. Do 1848 aktywność romantyków podkreślającą odrębność od Rosjan i Polaków była skromna. Byli tacy którzy widzieli odrębność, w ramach rodziny rosyjskiej. Drugi niezależny ośrodek formuje się nad Dnieprem. W końcowych latach 30, w Kijowie, powstaje bractwo Cyryla i Metodego, zostaje jednak w 1846 rozwiązane przez władze. Członkowie jednak nadal działają. Znaczenie mają prace Mykoły Kostomarowa, członka Bractwa. Był współautorem Księgi istnienia narodu ukraińskiego. Taras Szczewiński – aktywny poeta i malarz, jeden z większych wieszczów romantyzmu. Do lat 60, oddziaływania nielicznych elit deklaruje się jako ukraińskie. Początki jednak zostały uczynione, Rosjanie ani Polacy nie traktowali jednak na poważnie deklaracji tych elit. Na południowo wschodniej Europie, formują się narodowe elity wśród Słowian południowych, silnie zróżnicowanych. Katolicy to Chorwaci i Słoweńcy, a pozostali należeli do ludności prawosławnej. W komfortowej sytuacji są Chorwaci, od czasów średniowiecza zachowują bowiem ciągłość kultury. Pragną połączenia ziem w granicy węgierskiej Korony Świętego Stefana, i żądają uznania chorwackiego za urzędowy w Chorwacji. Uzyskują to w 1847 roku. Znaczenie dla przyszłości narodu miała aktywność Ljudevita Gaja, zakłada on czasopismo ,,Novine horvatskie, slavonskie i dalmatinskie’’. Serb Vuk Karadzic, wydaje pieśni ludowe. Karadzić wspiera politykę knezia serbskiego, Miłosza Obrenowicia, celem jej było uniezależnienie się Serbów od Turcji. Dzięki pomocy Rosji, w 1817, faktycznie uzyskują autonomie. Próbowano załagodzić również spory książęce, rodów Obrenowiciów i Karadziordziewiców. W 1829 na mocy pokoju, Turcy godzą się na autonomię Serbii. Karadzić, posiada kontakty z elitami czarnogórskimi. Szukając oparcia na zewnątrz, znajdują je w Rosji, gdzie faktycznie stała się protektorką Czarnogóry. Byli i tacy, którzy podkreślali jedność kulturowa, opartą na tradycji ludowej Ilirów, których utożsamiali z przodkami Słowian. Ich ambicją jest stworzenie wspólnego języka, dla Serbów i Chorwatów. Zwolennikiem wspólnoty kulturowej był min. Gaj. Liczono na ścisłą współprace aż do utworzenia południowo słowiańskiego narodu ilirijskiego. Zaniepokojony był tym Wiedeń, który zabrania używania słowa Ilira. W 1844, Ilija Garasanin, ogłasza program zjednoczenia południowych Słowian, zwanych Jugosłowianami. Karadzić uważa, że Słowianie nie zależnie od wyznania, którzy używają języka opartego na dialekcie sztokawskim, są Serbami. Idea jugosłowiańska narodziła się w głowach liberałów i romantyków, w zbyt małym stopniu uwzględniała wpływ Kościołów, które niechętne były do współpracy. Politycy chorwaccy i słoweńscy, uformowani w kulturze łacińskiej, z wyższością spoglądali na Serbów i Czarnogórców. Oni zaś, coraz bardziej pewni byli swej siły. Najwolniej poczucie odrębności tworzyło się w Bułgarii, kraju o odległych tradycjach. Istniało wiele środowisk zislamizowanych Bułgarów, nie sprzyjających refleksji nad istotą narodu. Do 1826 ukazuje się jedynie 16 książek w bułgarskim, z tego 15 o treści religijnych. W latach 40 i 50, działają emisariusze rosyjscy z kręgu Czartoryjskiego. Bułgaria przystaje na ich propozycje. Do aktywnych zaliczają się Rumuni, jedyny naród romański Europy Wschodniej, potomkowie Traków. Ruch narodowościowy rozwija się w Mołdawii i Wołoszczyźnie, nie rozwijał się w zajętej przez Rosję Beserabii, i Bukowinie zajętej przez Austrie. Aktywni nie mniej byli kapłani greckokatoliccy, absolwencie Barbareum, uczeni którzy kształcili nowoczesne formacji księży lojalnych wobec Wiednia, ale uwrażliwionych na los i język ludu. Obok kapłanów pojawiają się również wskrzesiciele, inteligenci. Dla rumuńskich liberałów ważniejszy był język i jego rozwój, zagrożony przez madziaryzację. Grecy opanowali Cerkiew prawosławną, byli reprezentowani wśród biurokracji i policji. Ruch narodowy Rumunii był nie tyle antyturecki co antygrecki. Od lat 30, po powstaniu greckim, coraz więcej stanowisk w Cerkwi i administracji zajmują Rumuni, rośnie zaplecze społeczne ruchu rumuńskiego. Coraz donioślej przywódcy wzywali Stambuł do przyznania obu hospodarstwom praw liberalnych. Romantyk i liberał, Mihali Kogalniecean, w założonym dzienniku Dacia Literara, przedstawia program zjednoczenia ziem rumuńskich. Zdecydowanie opowiada się za oparciem języka na alfabecie łacińskim. Szczególną rolę zajmują Węgrzy, którzy żyją w swych siedzibach narodowych, od łuku Karpat, po Adriatyk. Działająaktywnie węgierskie warstwy oświeconych. Wpływ miało powstanie listopadowe, komentowane nad Dunajem. Wielkim szczęściem było pojawienie się energicznego magnata, Istvana Szechenyiego, wielkiego polityka i wizjonera. Uważał on, że Węgry należy w pierwszej kolejności poddać modernizacji, zmienić ustrój rolny, rozwinąć infrastrukturę. Lajos Kossuth – drugi bohater narodowy, z zawodu dziennikarz, zaczął wydawać liberalny dziennik Pesti Hirlap, podtrzymuje tradycje i idee narodowe. Grecy i Grecja. Trudna niepodległość Grecy – naród na peryferiach Europy, cieszący się niepodległością. Grecy w XVIII wieku, osiągają silną pozycję na Bałkanach, oraz w dyplomacji i administracji państwa. Są najbardziej aktywnym narodem w nieruchawym imperium. Wszędzie pełno Greków, mimo iż oficjalnie faworyzowano wyznawców islamu. Turkom wydawało się, iż Grecy są nadzwyczaj uprzywilejowani. Oni nigdy natomiast nie pogodzili się ze stanem podległości Osmaną. Wszczynali powstania, kończące się niepowodzeniem. Jednak wielu greków stało się osobami majętnymi, uzyskali wsparcie w Cerkwi. Zorganizowani i aktywni politycznie, mieszkali w Stambule, w dzielnicy o nazwie Fanar. Byli dumni z antycznej i bizantyjskiej przeszłości, to nie pozwalało im znosić rządów osmańskiej administracji. Drukowali poza granicami książki, i szmuglowali je. Nielegalne stały się obowiązkową lekturą. Zwłaszcza w środowiskach heterianów. Rosja wspierała dążenia Greków, licząc że ich walka przyczyni się do osłabienia Turcji. W 1821, do Mołdawii, wkracza Aleksandhros Ipsilantis, z oddziałem Greków. Rumuńscy Mołdawiani nie ruszają na jego wyzwanie do walki. Pomocy nie udzielają też Rosjanie. Ostatecznie Ipsilantis przegrywa z Turkami, gdzie ucieka do Austrii. Jego wezwanie do walki nie pozostaje bez echa. 6 kwietnia 1821, bunt podnosi biskup Germanos, organizując pierwsze oddziały zbrojne. Turcy dzięki pomocy armii egipskiej, odnoszą zwycięstwa. 23 kwietnia 1826, zdobywają twierdzę w Missolungi, a jej obrońców mordują. Grecy przegrywają, ale dzięki Europie odnoszą zwycięstwo. Wojna należała do krwawych, stale praktykowano zwyczaj wysyłania sułtanowi głów. Wbijanie ludzi na pal również było na porządku dziennym. Greckie powstanie wywołało europejski ruch na rzecz pomocy Helladzie, zwany ruchem filhellenistycznym. W wielu miejscach na dworach okazywano powstańcom sympatie. Zbierano środki pieniężne, wspierano. Pospieszono Grecji na pomoc. W pierwszych szeregach nie zabrakło europejskich intelektualistów, na czele z Lordem Byronem. Wątki te ożywiają romantyczną literaturę i sztukę. Układano poematy i ody, malowano powstańców, komponowano heroiczne utwory muzyczne i elegie. Walka stała się sprawą Europy, a grecy, pieszczochami demokratów i liberałów. Rosja ostatecznie nawet popiera ruch narodowy. 20 października 1827 roku, zjednoczona flota trzech mocarstw, niszczy flotę egipsko-turecką w Navarino. Wojna rosyjsko turecka kończy się 14 września 1829 roku, traktatem w Adrianopolu. Zatwierdza on autonomię Mołdawii, Wołoszczyzny i Serbii, pod faktycznym zwierzchnictwem Rosji. W sprawie greckiej, dyskutowali przedstawiciele trzech mocarstw. Ostatecznie 3 lutego 1830 roku, Grecja uzyskuje niepodległość. W 1832, Brytania, Francja i Rosja, zawierają porozumienie z królem Bawarii, o przyjęciu przez jego syna Otttona, władzy w Grecji, co zaakceptowało Zgromadzenie. Stolicą kraju stają się Ateny. W 1833 na mocy eklezjalnej konstytucji, powołany zostaje Prawosławny Wschodni Kościół Apostolski, co oznacza wypowiedzenie posłuszeństwa patriarsze w Konstantynopolu. Dopiero w 1850, patriarcha uznaje odrębność kościelną Aten. Rewolucja lipcowa. Rewolucje lat 1830-1834 Sukces Greków umacnia nadzieje demokratów I liberałów na głębsze zmiany w kontynencie. Uaktywniają się bonapartyści, oraz środowiska demokratyczne. Za życia Ludwika XVIII, zachowano we Francji równowagę między liberałami a reakcjonistami. W 1824, królem zostaje Karol X, reakcyjny monarcha Europy, dochodzi więc do kryzysu. Powrót do białego terroru, a więzienia zapewniają się licznie. 26 lipca 1830, ogłasza cztery rozporządzenia, gdzie rozwiązuje Izbę, wprowadza cenzurę, znosi odpowiedzialność rządu przed parlamentem, i wprowadza nowe prawa wyborcze. Tego samego dnia, protest redaguje Adolphe Thiers, autor Historii Rewolucji Francuskiej. W lipcu 1830, redaktorzy gazet, bronią wolnej prasy, i obalają rządy króla. Na ulicach powstają barykady, Paryżanie atakują gmachy rządowe. 29 lipca wojsko wycofuje się z Paryża. Premier Armande de Polignach i szef policji są zaskoczeni. Karol X 2 sierpnia abdykuje, i ratuje się ucieczką do Wielkiej Brytanii. Ta uznaje wkrótce nowe władze Francuskie, podobnie USA. Przeciwna była Rosja. Po usunięciu Karola X, większość elit liberalnych zadowala się skromnymi zmianami. Pamiętano terror, to działało uspokajająco. Królem zostaje Ludwik Filip I z bocznej linii Burbonów, który przywraca trójkolorowy sztandar. Po rewolucji podpisuje nowa konstytucję, stanowiącą nowelizację Karty z 1814 roku, zwiększając zakres swobód obywatelskich. Jak poprzednio, rewolucja ożywia antywiedeńskie środowiska opozycyjne w Europie. W Szwajcarii, rewolucjoniści wymuszają zmianę konstytucji na liberalną. Żadna zmiana nie mogła być dokonana bez uchwalenia jej przez zgromadzenia kantonalne. Za broń chwytają Belgowie, od dawna kontestujący rzady protestantów holenderskich. Dostrzegają kolejną szansę walki o państwo, i występują przeciwko Wilhelmowi I. Wystawiona 25 sierpnia 1830 roku opera Daniela Auberta, Niema z Portici, powoduje rozruchy w Brukseli, które przenoszą się na prowincje. Poruszyły lud zwłaszcza słowa Masaniello i Pietro. Lepiej jest umrzeć, niż żyć w nieszczęściu! Czyż istnieje niebezpieczeństwo dla niewolnika? Niech upadnie jarzmo, które nas krepuje, A pod naszymi ciałami, niech zginą obcy. Święta miłość do ojczyzny Daje nam odwagę i dumę; Mojemu krajowi winien jestem życie A kraj mnie zawdzięcza wolność. 4 października 1830 roku, prowizoryczny rząd wolnych Belgów, proklamuje niepodległość. Antwerpia zostaje zbombardowana przez Holendrów, co rzuca Belgów na kolana, i zniechęca do ogłoszenia detronizacji domu orańskiego. Mocarstwa wahają się co do interwencji. Car Mikołaj I w istocie daleki był od niej. Rosjanie w grudniu biorą udział w konferencji w Londynie. 20 grudnia 1830, dopuściły możliwość istnienia niepodległej Belgii. 20 stycznia 1831 roku, na kolejnej konferencji, uznano niepodległość Belgii, choć musiała ona zachować neutralność. 7 lutego 1831 roku, Kongres Narodowy belgijski, uchwala konstytucje, wzorcową dla nowej liberalnej Europy, w Królestwie Belgii obowiązuje ona do dziś. Za zgodą mocarstw, Belgia otrzymuje monarchie. W 1839, Holandia ostatecznie godzi się na niepodległość Belgii. Powstanie niepodległościowe Belgii i Grecji, to dwie istotne korekty na mapie. Były to znaczne ustępstwa i odstępstwa od zasady terytorialnego status quo. Aby lista dalej już nie rosła, Mocarstwa Przymierza zobowiązują się w Munchengratz do pomocy wzajemnej w 1833 roku. Polscy powstańcy listopadowi z 1830 roku, nie mogli liczyć na poparcie. Oznaczało by to bowiem zbrojną wyprawę przeciwko Rosji. Państwa zachodu mogły spodziewać się solidarności pozostałych zaborców z Rosją. Polacy byli postrzegani jako naród, który dla wolności ponieść jest gotowy najwyższa ofiarę. Następstwem klęski powstania, jesienią 1831 roku, była fala uciekinierów. Niejeden stał się znany w kulturze europejskiej – Mickiewicz, Chopin. Pomoc intelektualistów nie była w stanie rozgrzać polityków zachodu, którzy nie mieli ochoty walczyć z Rosją w imię Polski. Francja również nie mogła udzielić pomocy. Niektórzy cieszyli się z faktu iż powstanie dobiegło końca. Rząd Paryża obawiał się nie mniej propolskich manifestacji. Dlatego wyraża się krótko, po zajęciu Warszawy, iż porządek w niej panował. Austriacy i Prusacy, niepokoili się wzrostem ruchu wolnościowego. W kilku państwach wybuchały walki uliczne. Wcześniej, 28 maja 1832 roku, liberałowie i demokraci, organizują pod zamkiem w Hambach wielki wiec. Byli na nim obecni Polacy oraz niemieccy delegaci pomocy Polakom. Obok sztandarów czarno czerwono żółtych, pojawiają się biało czerwone. Demokraci i rewolucjoniści, wsparci przez włoskich, francuskich i szwajcarskich, planowali powstanie przeciwko tyranowi. Monarchowie przystępują do kontrataku, zaostrzając cenzurę i opiekę policyjną. Rewolucjoniści przenoszą się do Szwajcarii, gdzie 15 kwietnia 1834 roku, działa rewolucja międzynarodowa, o nazwie Młoda Europa. Założona z inicjatywy Mazziniego, skupiała ona Młode Włochy, Młode Niemcy, Młodą Francję, Młodą Szwajcarię i Młodą Polskę. Ustrój oparty był na głosowaniach. Po 1830 roku, najaktywniej w Europie działają Włosi. Pojawiają się w czołówkach gazet, uprzykrzając życie tyranom Europy. Po 1830, głównym ideologiem zostaje Mazzini, zwany rewolucjonistą doskonałym. Był aktywny, w pewnych latach dość wpływowy. Uważał, że Włosi z dnia na dzień nie są gotowi do powstań organizowanych przez karbonariuszy. Nalezało przygotować powstanie oparte na szerszym sojuszu, a nie jedynie lokalne. W 1834, oddziały rewolucjonistów, ruszają ze Szwajcarii, ich celem było obalenie Karola Alberta. Wyprawą dowodzi Girolamo Ramorino, znany z powstania listopadowego. Wyprawa kończy się klęską. Mimo porażek, lata 1830 – 1834, mają więcej zmian na lepsze, wygrywają Francuzi i Szwajcarzy, triumfują Grecy i Belgowie. Niespokojnie na Wyspach. Kwestie irlandzka i społeczne. Czartyści Po 1815, burzyli się Irlandczycy i brytyjscy robotnicy. Ci pierwsi, stale postawiali postulat niezależności. Rząd brytyjski nie był skłonny do ustępstw. Walką Irlandczyków kierował Daniel O’Connel. Jednym z pierwszych jego osiągnięć, było równouprawnienie katolików z Anglikami w 1829 roku. W 1841, zostaje pierwszym katolickim burmistrzem Dublina. Więcej osiągały brytyjskie warstwy średnie, zabiegające o reformę systemu wyborczego. Powiodło im się, kiedy premierem zostaje Charles Grey. Wcześniej premierem był Wellington, i nie było to możliwe. W czerwcu 1832, modyfikowano granicę okręgów wyborczych. Grono wyborców powiększyło się wielokrotnie, i wynosiło 20% ogółu męskiej ludności. Zmniejszyła się okazja do korumpowania wyborców. Wzrosła pozycja rządu i premiera. W 1839 zyskała wyższa rangę Izba Gmin, gdyż od tego roku, rząd nie musiał ustępować kiedy otrzymał wotum nieufności. Uznano to za początek parlamentarno-gabinetowych rządów. Pozycja monarchy była słaba. Ustawa z 1832 roku, przyczyniła się do uspokojenia sceny politycznej. Okazało się, iż w ślad za warstwami średnimi, warstwy robotnicze żądają obniżenia cenzusu wyborczego, i wprowadzenia reform socjalnych. Wcześniej robotnicy protestowali przeciwko warunkom pracy i płacy, organizowali strajki. W połowie lat 30, aktywnością wyróżnia się Londyńskie Stowarzyszenie Robotnicze, kierowane przez Williama Lovetta. Petycja wysunięta przez ten stan do rządu, nazwano Kartą Praw Ludu. Popierają ją robotnicy z głównych ośrodków miejskich Wielkiej Brytanii. Liczba podpisów przekracza 1 milion 250 tysięcy. Izba Gmin w 1839 odrzuca petycje. Czartyści próbują wzniecić powstanie górnicze. Nie udane. Robotnicy jednak stale powracali do tych postulatów, co dawało efekty. Od końca XVIII wieku, Brytyjczycy nie mieli szczęścia do panujących. Jerzy III – psychicznie chory. Jerzy IV, irytował życiem ponad stan, miłostkami, niemoralnością. Wilhelm IV podobny był do swego brata. Nie grzeszył inteligencją. W 1837, monarchinią zostaje Wiktoria, siostrzenica Leopolda I. Poślubia w 1840 ks. Alberta. Wraz z początkiem jej panowania, rozpoczyna się nowa era. Byłą ona osobą zorganizowaną, trafiającą do serc poddanych. W okresie jej panowania, Brytania uzyskuje status super mocarstwa. Uważała że prokreacje jest jedynym celem i uzasadnieniem związków seksualnych małżonków. W epoce wiktoriańskiej, upowszechniają się brytyjskie wzorce życia, jak dyskrecja, szacunek, działanie dla dobra wspólnego. 1.3. Europejska epoka uniesień 1848-1850 ,,Przedwiośnie’’ Sukcesy Francuzów, Niemców, Włochów, itp., wzmagały apetyt na więcej. Zwolennicy idei narodowej, wierzyli w możliwość zjednania Włoch i Niemiec, a także rozszerzenie swobód w Polsce i na Węgrzech. Liberałowie mieli nadzieje, że uda rozpowszechnić się prawa obywatelskie. Radykalni demokraci, liczenie na ustanowienie republik, poprawę losu najuboższych, na upodmiotowienie warstw. W końcowych latach 40, w Europie nie było spokojnie, do walki szykują się rewolucjoniści różnych opcji, liberałowie, demokraci, socjaliści. Istotny wpływ miała katastrofa, czyli w 1845-1849 wydarzenie zwane zarazą ziemniaczaną, i jej konsekwencja, głód, spowodowane faktem, iż kartofle stanowiły w wielu krajach główny czynnik pokarmu. W kwietniu 1847 w Berlinie wybuchła rewolucja kartoflana, można było spotkać tłumy włóczęgów i żebraków, wzrastała liczba przestępców. Upadały fabryki i manufaktury, wzrastała liczba osób bez pracy. Wyludniały się całe regiony. W tragicznej sytuacji znajduje się Irlandia, dochodzi do przypadków ludożerstwa. Liczba ludności na Zielonej Wyspie spada z 8,2 mln do 6,5 mln. W kilku czołowych krajach zachodu, dochodzi do załamania produkcji przemysłowej, zamykania zakładów i wysokiego bezrobocia. Od rewolucji lutowej we Francji do cesarstwa Napoleona III Jesienią 1847, oczy Europy zwracają się ku Francji, jako źródłu rewolucji. Ta jednak zdaje się stabilizować. Gospodarka rusza do przodu, rosną inwestycje. Była jednak druga strona medalu. W dobie panowania Ludwika, pogłębiały się kontrasty. Biedni stawali się coraz biedniejsi, bogaci bogacili się bardziej. Hugo pisał o nich że wdrapali się na dach i wciągnęli za sobą drabinę. Nie spełniała oczekiwań warstw średnich Izba Deputowanych. W 1847 roku Francja miała 35 milionów mieszkańców, liczba wyborców zaś to raptem jedynie 240 tysięcy. W okresie narastającego fermentu, w 1847 roku, premierem i ministrem spraw wewnętrznych zostaje Francois Guizot, choć wpływowy, to niezbyt popularny. Ludzie nastawienie opozycyjnie, podkreślali niepowodzenia rządu w polityce zagranicznej. Wskazywali na afery i nadużycia, co doprowadziło do procesu ministrów. Opozycjoniści nie tylko krytykowali, ale prezentowali program zmian. Byli za dalszą liberalizacją i demokratyzacją. Opozycja była podzielona. Łączyła ich wrogość do monarchii lipcowej. Aktywni byli bonapartyści, wokół Ludwika Napoleona Bonaparte. Świadectwem rosnącej aktywności, były dwa powstania robotnicze, w Lyonie w 1831 i w Paryżu w 1839. Atmosferę podgrzewa wiadomość o powstaniu krakowskim w lutym 1846 roku. Upadło po 9 dniach, ale rozpaliło umysły francuskich opozycjonistów. Zadanie opozycji ułatwiała postać coraz mniej popularnego króla. Wypominano mu gromadkę dzieci, nazywając go dziecio robem, wytykano mu skąpstwo, ludzie gwizdali gdy królewska karoca przejeżdżała przez Paryż. W latach 1847-1848 perspektywa rewolucji wydawała się realna. Manifestacje były zakazane, ale wieczorową porą, opozycjoniści urządzali bankiety. Wznosząc toasty, wypowiadali słowa niemiłe dla rządu i króla. Na bankietach bywali wszyscy, wszyscy bowiem chcieli zmian, inteligencja, robotnicy. Jednym z liderów, był Alphonse Lamartine, sławny poeta i historyk, którego 8 tomowe dzieło, Historia Żyrondystów, stało się bestsellerem roku. 22 lutego 1848 roku, mimo zakazu, ludzie rozpoczynają bankietowanie, przeistoczone w antyrządowe manifesty. W kolejnym dniu liczba ich wzrastała, pojawiły się pierwsze barykady, dochodziło do starć z wojskiem. Wzburzeni Paryżanie, natychmiast przystępują do budowania barykad. 24 lutego, Ludwik Filip I, abdykuje na rzecz wnuka, też Ludwika Filipa, sam wyjeżdża z Paryża. Po trzech dniach wszystko się więc dokończyło. Dokonała się rewolucja pogardy. Paryżanie nie chcieli monarchii, chcieli republiki. 25 lutego 1848, rząd proklamuje republikę. Dobiegają końca dzieje monarchii zwanej orleańską, zaczęły II Republiki. Rozszerzono prawa polityczne, zniesiono karę śmierci i niewolnictwo. Francja była pierwszym krajem, który wprowadza zasadę powszechnego głosowania mężczyzn do parlamentu. Istotnym czynnikiem, okazali się robotnicy. W żadnym kraju nie byli tak dobrze zorganizowani. 25 lutego, z ich inicjatywy, zostaje wydany dekret o prawie do pracy, gwarantujący ją wszystkim obywatelom. 23 i 24 kwietnia 1848, odbywają się wybory powszechne, przynosząc zwycięstwo republikanką, na czele z Lamartinem i Dominiquem Argo. Jedna ze spraw dyskusji, to przyszłość warsztatów narodowych. Często brakowało tam narzędzi i surowców. Z punktu widzenia gospodarczego były niewypałem. Miały ulec likwidacji, 22 czerwca ogłoszono, że robotnicy mogą zasilić arię. Większość poczuło się rozgniewanych. W proteście 23 czerwca rozpoczyna się powstanie robotnicze. Powstańcy kierowani przez socjalistów, ogłaszają walkę o ustawodawstwo społecznego, ochrony prawnej pracy, kontrolę państwa nad własnością. I oczywiście o zachowanie warsztatów. 26 czerwca powstanie zostaje stłumione. Ginie 10 tysięcy ludzi. Po powstaniu wielu aresztowano, wielu zsyła się na kolonie karne. Wieś nie nadążała za kolejnymi zmianami. 10 grudnia 1848, prezydentem zostaje Ludwik Napoleon Bonaparte. Popularność zawdzięczał chwale nazwiska. Głosowali na niego bonapartyści, ale również mieszkańcy wsi. Republikanie ponieśli klęskę, ich lider zyskał jedynie 18 tysięcy głosów. Cavaignac 1,5 miliona. Paryż był radykalny, prowincja ostrożna i umiarkowana. 13 maja 1849 odbywają się wybory do Zgromadzenia Prawodawczego. Konstytucja 1848 nie przewidywała możliwości reelekcji. Ludwik Napoleon zażądał jej rewizji. Szansy takiej nie otrzymał, dokonuje więc zamachu stanu 3 grudnia 1851 roku. Aresztowano czołowych opozycyjnych posłów, rozwiązano parlament. W listopadzie 1852, Sean wyraża zgodę na wprowadzenie II Cesarstwa po II Republice, która przetrwała niecałe 5 lat. 21 listopada, Napoleon teraz III, uzyskuje 7 milionów głosów. Francuzi spragnieni byli spokoju. Niemcy przed wielką próbą zjednoczenia Dzięki prasie i kolejarzom, wiadomość o rewolucji lutowej dociera do Niemiec. W kilku krajach zachodnich Związku Niemieckiego, liberałowie odnoszą pewne sukcesy. Kierowani przez Gustava von Struvego, 12 września 1847, postulowali o utworzenie demokratycznie wybranego parlamentu. Na wieść o wydarzeniach z 22 lutego w Paryżu, 5 marca w Heidelbergu, 51 niemieckich liberałów wraca do tej idei. O losie Niemiec decydują jednak Prusy. 18 marca Fryderyk Wilhelm IV przystaje na zniesienie cenzury i zwołanie sejmu, nie wyraża zgody na dalsze zmiany, co doprowadza do manifesty w Berlinie. W tej sytuacji, król wycofuje wojska z miast. Wydaje amnestie dla więźniów politycznych, ogłoszoną 20 marca. 22 marca, tłum zmusza króla do odsłonięcia głowy i złożenia ukłonu w hołdzie pomordowanym. 2 kwietnia wprowadzeni są do rządu liberałowie. Byli tym usatysfakcjonowani. 1 i 8 maja, 1848 roku, został wybrany nowy Landtag. Ze skromnych zmian nie byli zadowoleni demokraci, którzy chcieli wolności i praw demokratycznych. Podejmowane przez nich działania, kończyły się niepowodzeniem. W 1848, rząd Pruski zawiesza gazety demokratyczne. W 1850 roku, król ogłosił zmodyfikowana wersję konstytucji, na jej podstawie zostały utrzymane stany. Pomimo późniejszych prób jej modyfikacji, przetrwała do 1918. Na wydarzeniach berlińskich z 1848 roku, chcieli skorzystać Polacy, marząc o autonomii. Początkowo Prusy przychylnie patrzą na aktywność Komitetu Narodowego w Poznaniu. Kiedy Rosja jednak odstępuje od interwencji na Berlin, Polacy byli niepotrzebni, dlatego wojska pruskie uderzają na polskich powstańców. Liberałowie niemieccy natomiast koncentrowali uwagę na kampanii wyborczej do parlamentu. 18 maja 1848, rozpoczynają się plenarne posiedzenia w kościele św. Pawła. Parlament był zróżnicowany. Przeważały w nim osoby o poglądach umiarkowanych. Efektywność pracy była niewielka, również ze względu na gadulstwo. Do wielu wypowiedzianych tam opinii Niemcy ewentualnie wracać będą na przestrzeni lat. Zaczną również przywoływać słowa o prawie Niemców, do stworzenia Wielkich Niemiec. Dyskusje w parlamencie przyczyniają się do umocnienia rangi języka niemieckiego. Upadały gazety francuskojęzyczne. W dniach 24-27 lipca 1848, narodziła się polska debata, większość uznaje że Poznań to integralna część Niemiec. Mówiono iż Słowianie są narodami bez historii. Podczas debaty, Wilhelm Jordan, wypowiada że Niemcy są świadectwem zdrowego egoizmu narodowego. W miarę upływu czasu słabnie parlament frankfurcki, obecni tam demokraci nie są w stanie przeforsować własnych pomysłów, organizowali wiec powstanie we Frankfurcie, 19 września, które zostało stłumione. 28 marca 1849 roku, ogłoszono konstytucje federacyjnych Niemiec. Postanowiono walczyć zbrojnie o zjednoczenie i demokratyczne Niemcy. Pierwsza ruszyła Saksonia, w Dreźnie rozpoczynają się walki przeciwko Fryderykowi Augustowi II. Wśród powstańców wyróżnia się Wagner. 23 lipca padła twierdza Rastatt, jako ostatni punkt oporu. ,,Narody habsburskie’’ przeciwko Habsburgom. Dzielni Węgrzy Swą rewolucje mają również wielo wyznaniowe imperia Habsburgów. W epoce Napoleońskiej, wielo kulturowość nie była powodem słabości. Po 1848 jednak sytuacja się zmienia. Dążenia narodowościowe yły zbyt mocne. Ukraińcy szukają oparcia w Wiedniu, Chorwaci, Rumuni i Serbowie szukają wsparcia przeciw Węgrom. Detronatem, stały się wieści o rewolucji lutowej. 13 marca 1848 roku, studenci wręczają cesarzowi petycje, zawierającą żądanie reform liberalnych i praw, oraz odwołania Matternicha. Ten ostatni ucieka do Anglii. Kończy się epoka, w której wywierał istotny wpływ na politykę. 15 marca utworzono gwardię obywatelską w Wiedniu, składającą się głównie ze studentów. 25 kwietnia 1848 roku, cesarz ogłasza konstytucje, nawiązującą do liberalnej konstytucji belgijskiej. Posiadacze praw wyborczych szykowali się do Reichstagu. Nowy parlament zbiera się 22 lipca. 7 września, parlament przyjmuje ustawę, dającą chłopa ziemie na własność. W Wiedniu dalej niepokój. Liberałowie byli zadowoleni, ale demokraci zachęcani przez studentów prą dalej. Czwarte powstanie wiedeńskie wybuchło, gdy zapowiedziano wymarsz wojsk cesarskich przeciw Węgrom. 6 października pojawiają się barykady, cesarz ucieka. Tego dnia zamordowano ministra wojny. Bohaterem powstania okazuje się Józef Bem, udający się na Węgry. Powstanie upada 31 października 1848 roku. Przegrywają wkrótce powstańcy na Lwowie. Prawdziwym zwycięzcą była armia i jej wódz, Alfred Windischgratz. 2 grudnia 1848, ogłoszono cesarzem 18 letniego Franciszka Józefa I. W tym czasie parlament wybiera na przewodniczącego Franciszka Smolkę, Polaka z Galicji. 4 marca 1849, cesarz nadaje konstytucję opracowaną przez Franza Stadiona. Czesi skupiali się dotychczas w komitecie. 8 marca 1848 zażądali zwołania stanów, i wprowadzenia przez Wiedeń reform liberalnych. Powołali Komitet Świętowacławski. 28 marca, patent cesarski dawał chłopa ziemię, oraz znosił obowiązkowe świadczenia. Dworscy arystokraci i urzędnicy, świadomie działali na rzecz chłopów, widząc w nich siłę, w której mogą na przyszłość się oprzeć. Pozycja Czechów, w państwie habsburskim, była skomplikowana ze względu na historie. Dla władz wiedeńskich, Czesi byli Niemcami, bo zamieszkiwali ziemie dawnej Rzeszy. Żądanie autonomii przyjęto więc z oburzeniem. Nawet lider czeskich narodowców, Palacky, był uważany za Niemca. Ze zdziwieniem przyjmuje się ich decyzje bojkotu wyborów do parlamentu we Frankfurcie. Czesi stale zerkali ku Wiedniowi, licząc na jego poparcie. Czesi szukali szansy w solidarności słowiańskiej. Nie wysuwali hasła niepodległości, marząc o trzyczęściowej Austrii. O tym mieli dyskutować przedstawiciele narodów na Zjeździe Słowiańskim w Pradze, 2 czerwca 1848. Na czele staje Placky. Delegaci poszczególnych narodów wyznaczali sobie inne cele. 12 czerwca nagle wybucha powstanie w Pradze, kierowanie przez czeskich demokratów. 17 czerwca zmuszono Czechów do kapitulacji. Padła też Praga. Największa aktywność przejawiali Węgrzy, których sejm dotychczas rzadko zwoływany, 3 marca 1848 roku, przyjmuje na wniosek Kossutha, petycje do cesarza, o żądanie wprowadzenia konstytucji. Sejm 8 kwietnia przyjmuje podpisaną przez Ferdynanda I konstytucje. Parlament węgierski, nie podjął się debaty na temat losu i aspiracji nadmardziarskich narodów. 25 marca, Chorwaci żądają od Wiednia tego, co otrzymali Węgrzy. Dzięki temu w sprawach wewnętrznych, decydowali by Chorwaci. Liczyli również na zgodę powstania armii chorwackiej, i otrzymali, mając nadzieję ze strony Wiednia, iż będą sojuszem przeciwko Węgrom. Wiosną 1848 roku, węgierskie elity narodowe, uważając że osiągnęły niemało świętowały. Jedynie niewielka grupa demokratów, z Petofim na czele, parła do wojny w imię niepodległości. Zbrojenie w Siedmiogrodzie pokazało, iż chciano bić się z Węgrami o swoje. W tej sytuacji rząd decyduje się o budowę własnych sił zbrojnych, nie myśląc jednak serio o walce z Austriakami. 8 października, węgierski Komitet Obrony Narodowej, przyjmuje plan obrony na wypadek wojny z Wiedniem. Węgrzy walczyli przeciwko cesarzowi Habsburgowi, w imieniu króla Węgier, Habsburga paradoksalnie. Z emigracji przedzierają się Polacy, chcący wesprzeć Węgrów. Polacy liczyli na ich sukces, co przyczyniło by się do ponownego postawienia ich sprawy. Pod koniec 1848 Kossuh zgadza się na utworzenie polskiego legionu pod dowództwem Józefa Wysockiego. W trakcie wojny, pada Peszt i Buda, naczelny wódz Dembiński wycofuje się, po kolejnych porażkach, wodzem obwołano Gorgeya. W szczytowym okresie walk, pod bronią znajduje się ponad 100 tysięcy żołnierzy. 4 marca 1849 roku, cesarz dokonuje inkorporacji Węgier do ziem cesarstwa, przekreślając ich niezależność. 14 kwietnia przyjmują Deklarację Niepodległości. Szefem państwa zostaje Kossuth, jako naczelny gubernator. Wiosną 1849, honwedzi odnoszą sukcesy, 11 marca Bem wywalcza zwycięstwo pod Sybinem. Wojna przedłuża się. Wszystko było jeszcze możliwe. W maju 1849, wyczerpany rząd wiedeński, zwraca się o pomoc do cara Mikołaja I. Car jej nie odmawia. Na Węgry wkroczył pogromca Polaków. Feldmarszałek Paskiewicz, który prowadzi armię liczącą 150 tysięcy żołnierzy. Węgrzy nie mieli szans. 9 października zostaje zdobyte Komarno, ostatnia twierdza broniona przez honwedów. Na Węgrzech szaleje terror. Haynau każe rozstrzeliwać oficerów i polityków. Po klęsce Węgrów, Chorwacja zachowuje konstytucje i autonomie. Zyskali nieco Rumuni, gdyż Siedmiogród oddzielono od korony. Piemont w boju. Papież w poniewierce Włoskie republiki W 1848 roku, swą szanse dostrzegają włosi. 12 stycznia 1848, w Palermo, organizują powstanie przeciw Ferdynandowi II Burbonowi, ostatecznie nie decydującego się na przyjęcie konstytucji. 18 marca, 1848 roku, Włosi organizują powstanie w Mediolanie, stolicy należącej do Austrii. Po 5 dniach wycofuje się austriacki feldmarszałek Wenzej Redetzky. 22 marca z Wenecji wycofują się oddziały austriackie. Na czele powstania staje Daniel Manin. Los północnych Włoch, nie zależał od Wenecjan, lecz od Włochów z północnej Italii, zwłaszcza Karola Alberta. Król podejmuje się walki z Austriakami, lecz bez przekonania, raczej pod presją czasu i okoliczności. W marcu 1848, król zaczyna wojnę z Austrią, która została przez Włochów nazwana świętą wojną. Poparła ją bezpośrednio Toskania, inni władcy słabiej, popularny papież Pius IX, orzekł, iż jako głowa kościoła, nie może brać udziału w walce zbrojnej. Pod Custozą 24-27 lipca 1848, Karol Albert zostaje pokonany przez Redetzkiego, który wjeżdża triumfalnie do Mediolanu. Jesienią 1848, włoscy liberałowie słabną. Wzmaga się agitacja włoskich demokratów. Rosną w siłę w Piemoncie i innych krajach. Na kilka miesięcy, Włochy stają się najważniejszym ośrodkiem propagandy wolnościowej w Europie. 15 lutego 1849, Karol Albert, mianuje Wojciecha Chrzanowskiego dowódcą wojsk piemonckich. Dowodzący jednym z korpusów, Ramirno, pozwolił Redetzkyemu wejść na tyły głównych wojsk, co uznano za zdradę. 23 marca 1849 pod Novarą, Austriacy pobili Chrzanowskiego. Redetzky pokonuje armie liczniejszą od swojej. Broniła się jeszcze lombardzka Bresica, którą w końcu zdobywa Hayanau. Włoscy demokraci, wściekli na monarchów, powetowali niepowodzenia w Państwie Kościelnym, i 9 lutego 1849 ogłaszają powstanie rzymskiej republiki demokratycznej. Szok dla katolickiej Europy, zwłaszcza po ukazaniu papieża jako odważnego reformatora. Papieża usunięto, katolicy w całej europie wzywali do udzielenia mu pomocy. Rzymscy republikanie dostają wsparcie ze strony toskańskich demokratów. Wiosną 1849 roku, Zgromadzenie Konstytucyjne Republiki Rzymskiej, powołuje triumwirat z Mazinim na czele. Papież gościnnie przebywa w Gaecie koło neapolu. Przekonuje Ludwika Napoleona do interwencji, i przywrócenia władzy ziemskiej. Napoleon kieruje Nicolasa Oudinota, by oblegał Rzym. W końcu zajmuje go, acz Mazzini i Garibald uciekają. Na Tybr wraca papież, i z nim stary system rządów. Mimo nacisku Austriaków w Toskanii, panuje liberalna konstytucja. Również w Królestwie Sardynii, utrzymają się liberalne władze. Wiktor Emanuel II, obejmujący koronę po Karolu Albercie, postawia na rozwój cywilizacyjny państwa, co pozwala na szybkie spłacenie odszkodowań wojennych Austrii. Jego państwo było jednym z najszybciej rozwijających się w Europie. Po upadku republikańskiego Rzymu, gdzieniegdzie palą się ognie rewolucji, w tym na Sycylii, gdzie przeciwko królowi, raz za razem wybuchały powstania. 22 sierpnia 1849 pada Wenecja, jako jedna z ostatnich twierdz wiosny Ludów. Redetzky jako wódz armii, po raz pierwszy zaatakował miasto z balonów, które były wyposażone w bomby. Czym była Wiosna Ludów i co z niej pozostało? Czegoś takiego jak Wiosna Ludów nigdy jeszcze nie doświadczono. To pierwsza w Europie powszechna rewolucja, nazywana czasem rewolucją intelektualistów, dlatego że to oni przygotowali jej koncept. W marcu 1848 rewolucja ogarnęła prawie cały kontynent, główne ośrodki i miasta. Monarchowie Świętego Przymierza, tym razem byli bezsilni, nie będąc w stanie przeciwdziałać wybuchowi rewolucji. Ta miała z kolei swe centra i peryferia. Do centrów należały Francja, Prusy, kraje habsburskie i Włochy. Peryferia to Galicja, Portugalia i Hiszpania, gdzie skala ruchu była ograniczona. Peryferyjne znaczenie miała też Holandia. Niezbyt intensywny ruch był w Szwajcarii. W 1848 Szwajcarzy otrzymują nową konstytucję, czyniącą alpejski kraj liberalnym. Norwegowie zadowoleni byli również z konstytucji, którą posiadali od wielu lat. Wiosna Ludów nie dociera do Wielkiej Brytanii, która miała racjonalny system rządzenia, i już wiele lat wcześniej, osiągnięto czego chciano. Europa po Wiośnie zmieniła się. Klęskę ponoszą demokraci na realizacje swych pomysłów, jak republika, wolności polityczne, gwarancje socjalne. Dają jednak znać, że istnieją pomysły jak ucywilizować ludy. Nie przegrywają nie mniej liberałowie. Po roku 1849, wielu monarchów, uznało że czas na ustępstwa w duchu liberalnym. Po 1850 można było łatwo policzyć państwa bez konstytucji lub systemu liberalnego. Nawet w krajach które nie wyciągały wniosków, i chciały przywrócenia do starego systemu, jak w Austrii, nie można było tego w pełni zrealizować. Także w Prusach definitywnie zakończono uwłaszczenie wsi. Po 1850, kapitalizm agrarny i gospodarka rynkowa rozwijały się szybciej. W Austrii powracają rządy neoabsolutne. Ale ani policja, ani cenzura, nie były tak srogie. Liberałowie uzyskawszy korzyści, podpisują kontrakt z tymi, z którymi wpierwiej walczyli, by bronić tego, co uzyskali. Nie mieli ochoty na walkę u boku demokratów o państwo demokratyczne. W drugiej fazie więc, demokraci mają za wrogów połączone siły liberałów i konserwatystów. Rozwijane przez Mazziniego w ramach organizacji rewolucyjnych, idee solidarności i braterstwa, nie uzyskały poparcia. Okazały się być utopijne. Nie mniej ani demokratom ani liberałom, nie udało się zjednoczyć Niemiec i Włoch. Nie mniej zrobili oni krok na przód, dzięki umocnieniu więzi narodowych. 1.4 Rosja i wojna krymska 1853-1856 Rosja przed wojną krymską Cywilizacja rosyjska tylko w niewielkim stopniu miała cechy z wspólne z cywilizacją Zachodnią. Świadomie nawiązuje do kultury grecko bizantyjskiej oraz mongolskiej. Rosji obcy jest europejski indywidualizm. Mongolski wzorzec władzy despotycznej był bliski carom. Od czasów Piotra I, Rosja poddaje się procesowi europeizacji, jej elity, choć biegle posługują się francuskim, zachowują swoją mentalność, podkreślając rosyjską duchowość. Europejskość polegała na naśladowaniu, miast przyswajania treści. Rosnące wpływy kultury, nie doprowadzały do zmiany samooceny kulturowej Rosji. Nie uważali się za Europejczyków, nie uważali się też za Azjatów. Uważali się za Rosjan, którzy zawsze podążać mieli swoją drogą. Rosji obca była hipoteka, podstawa własności prywatnej. Carowie byli spokrewnieni i skoligaceni z rodami europejskimi, do Zachodu przejawiali stosunek krytyczny. Krytyczny wobec Zachodu był Car Mikołaj I. Zachodnie ideały liberalne były nie dla niego. Jego ideałem była władza autokratyczna. Posiadał pełnie władzy politycznej, a rząd stanowił organ wykonujący jego polecenia, podlegał mu również aparat urzędniczy. Nadal w Rosji utrzymuje się poddaństwo. Szlachta zobowiązana jest do służby państwu, służby wojskowej i cywilnej, choć formalnie zniesiono to w 1785. Państwo płaciło szlachcie prawem do nieskrępowanej eksploatacji poddanych. Chłopów nazywano chamami, chamskie nasienie można było sprzedać wraz z ziemią, czy skazać na katorgę. Uprzywilejowane pozycje zajmowała Cerkiew, która była zależna od cara. Bez względu na przynależność stanową, uprawiano praktyki religijne. Stosunek władz do rzymskich katolików, był niechętny. Uważano ich za odszczepieńców wyznających religie zdegradowaną. W jakiejś mierze, niechęć Rosjan była następstwem dziedzictwa religijnego. Oprócz katolików i unitów, na liście wrogów niebezpiecznych byli intelektualiści i studenci, najbardziej podatni na idee europejskie. Przyglądano się rosyjskim twórca, widząc w nich niebezpieczeństwa wyznawania zachodnich idei wolnościowych. Dlatego produkcja wydawnicza była ściśle reglamentowana, liczba czasopism i gazet, była niewielka. Główny Urząd Cenzury czuwał na wszystkim. W 1835 ograniczono autonomie uniwersytetów. Część katedr przeniesiono do Kijowa, gdzie zakładano nowy uniwersytet. Studentów otoczono dyskretną opieką policyjną. Mimo to, w Rosji formowały się kółka rewolucyjne. Mogło się wydawać, że ostoją władzy jest armia, jednak jak wykazała kampania przeciwko Węgrom, jeśli wygrywała to z trudem, i w stylu który niepokoił. Wojna krymska i jej skutki O wojnie między Zachodem i rosją modlili się Polacy. Wojnę przewidywali eksperci i politycy, gdyż narastał konflikt interesów. Zwłaszcza między Wielką Brytanią a Rosją. Rosja uchodziła za pierwszą potęgę lądową, Brytania, za morską. Rosja należała do najbardziej aktywnych i zaborczych państw. Żyła z wojny oraz dla wojny. Doceniała korzyści wynikające z podbojów. Ekspansje i sukcesy jej towarzyszące, miały przypominać szlachcie kto rządzi w państwie. Pierwszy krok nastąpił w turcji, za nim szły kolejne, które miały prowadzić do likwidacji państwa tureckiego. Na początku 1853 car Mikołaj powraca do myśli, próbując przekonać Brytyjczyków do rozbioru Turcji. Stambuł miał przypaść Rosji, a wschodnia arabska cześć, czyli Egipt i Kreta, do Wielkiej Brytanii. 28 lutego 1853, Car wysyła do Turcji księcia Aleksandra Mienszykowa, do sułtana Abdulmecia I, na wyrażenie zgody opieki Rosji nad miejscami świętymi w Palestynie. Zgoda ta oznaczała przeobrażenie Turcji w rosyjski protektorat. Sułtan przekazuje informacje Francji i Anglii. W tej sytuacji zachęcały wystawienie sprzeciwu Rosji, której wojska w następstwie wkraczają do Mołdawii i Wołoszczyzny. 30 listopada 1853 roku, Paweł Nachimow, Wielka Brytania musiała więc przeszkodzić klęsce Turcji. Henry John Palmerson, do współpracowników mówił o obcięciu carowi pazurów. W lutym 1854, Turcja i Brytania żądają od Rosji ewakuacji Księstw Naddunajskich. 21 lutego Rosja wypowiada wojnę. 31 marca to samo czynią zachodni sojusznicy, wypowiadając Rosji wojnę. Wojna przeradza się więc w wojnę mocarstw europejskich. Austria była bliska uderzenia, powstrzymują ją Prusacy, by równowaga państw nie uległa zachwianiu. We wrześniu 1854 roku, korpus francusko brytyjski ląduje na Krymie. Rosjanie nie są w stanie temu przeszkodzić. W 1855, dołącza do niego symboliczny korpus Włoski. Wojna była prowadzona na Krymie, głównie wokół Sewastopola. Bitwy były zacięte, straty to około 500 tysięcy poległych i zmarłych. Atakujący i oblegający ponosił mniejsze straty niż oblegani, co świadczyło o dysproporcji sprzętu i organizacji. Natężenie chorób próbowano zmienić niosąc niewieścią służbę medyczną. Jej legenda, to Florence Nightingale angielska pielęgniarka. Armia Rosji feudalnej musiała przegrać ze sprawnymi armiami zachodnich państw. W znacznym stopniu Rosja zostaje podbita przed wroga wewnętrznego, skorumpowane władze i tym podobne. W rok po rozpoczęciu działań, w dniach 8-9 września 1855, alianci zdobywają Sewastopol, wielką rosyjską twierdze, acz wojna nie musiała być jeszcze skończona. Radzono sobie w Armenii przeciwko Turkom, dysponowano jeszcze siłami. Car Mikołaj I, popełnia jednak samobójczą śmierć, załamany porażkami i niewdzięcznością Austrii. Jego syn, Aleksander II, myślał o pokoju obejmując w 1855 tron. W dniach 25 styczeń 30 marzec 1856, odbywa się w Paryżu kongres pokojowy wraz z Rosją. Ogłoszono w nim demilitaryzację basenu Morza Czarnego, czyli zamknięcie go dla okrętów wojennych, oraz wolną żeglugę na Dunaju. Rosja musiała oddać część Mołdawii oraz Beserabii, oraz ujście Dunaju. Wołoszczyzna pozostała w ramach imperium osmańskiego, ale uzyskała autonomie. Rosja utraciła wiele, ale najwięcej ze swego prestiżu. Później jednak, wiele postanowień traktatu, jednostronnie anuluje. Np. korzystając z klęski Francji z Prusami w 1871, informuje że nie uznaje neutralności Morza Czarnego. Podczas kongresu niczego nie zyskują Polacy, choć liczyli na postawienie sprawy ich kraju, a przynajmniej Królestwa Polskiego. Żadnych efektów nie przyniosło sformowanie polskiej dywizji. Sprawa polska oficjalnie w ogóle nie została poruszona. Odrodzenie jej nie było na rękę Londynowi, który swe cele już osiągnął. Dzięki wojnie, umacnia się pozycja Wielkiej Brytanii i Francji na Bliskim wschodzie, słabnie nie mniej Święte Przymierze. Turcja dostaje gwarancje niepodległości. W czasie wojny, dużą aktywnością wykazują się przywódcy rumuńscy. Chcą zaprowadzić do powstania wolnej Rumunii. Kongres parysku w 1858 taką perspektywę im nakreśla. Popierał ich Napoleon III, a Austria i Wielka Brytania nie sprzeciwiają się. Alexandru Ioan Cuz zostaje wspólnym księciem w 1859, a dwa lata później, doprowadza do faktycznego zjednoczenia się Mołdawii i Wołoszczyzny. Cuza ogłasza się księciem jako Aleksander Jan I. Jego największy sukces, to uwłaszczenie chłopów. Był to krok spóźniony acz odważny. W 1864 utworzony zostaje Rumuński Kościół Autokefaliczny. Serbia rządzona była przez Milana Obrenowicia, jest krajem ciekawym. Nie jest jednak jeszcze ostatecznie niezależna, ze względu na stacjonujący tu turecki garnizon. Wojna krymska to pierwsza od wieków przegrana wojna Rosji. Wraz z wstąpieniem na tron Aleksandra II, nadchodzi czas reform, zwany odwilżą posewastopolską, lub wiosną posewastopolską. Łagodnieje cenzura, łatwiej wyjechać z kraju. Rosja to jeden z ostatnich krajów, nie rozwiązujący sprawy włościańskiej. Ukaz z 3 marca 1861, zadowala niewielu chłopów. Nie otrzymywali bowiem użytkowanej przez siebie ziemi. Wykupywanie zaś trwało 49 lat. Ukaz nie wyjaśniał też sprawy wspólnot ziemskich. Znosił daniny i naturalne powinności osobiste. Reforma zasadniczo kończy dzieje feudalizmu w Rosji, choć wiele z niego jeszcze pozostaje. 1.4. Era demokratyzacji 1850-1914 Nowe społeczeństwo i nowe państwo Po Wiośnie Ludów, w Europie nastają dziesięciolecia rozwoju i wzrostu poziomu życia. Zniesiono poddaństwo, tam gdzie jeszcze było. W miejsce społeczności stanowych, formują się nowe warstwy społeczne. O nowy status w państwie upominają się coraz liczniejsi ludzie pracy, robotnicy. Słabną bariery między warstwowe. Dzięki dogodnemu ustawodawstwu, zakładane są fundacje, stowarzyszenia, itp. Zwiększa się liczba funkcji organizacji państwowej, obowiązki przechodzą na państwo, które musi być lepiej zorganizowane. Przesuwają się granice między prywatnym a publicznym. Państwo w opinii Webera to ,,doniosła forma społecznego podziału pracy’’. W sklepach i hurtowniach pojawiają się kontrolerzy i inspektorzy. Mają szczególnie na uwadze przepisy socjalne, niejednokrotnie mają uwagi do nie efektywnej pracy. Państwo organizuje bezpłatne kształcenie, buduje często infrastrukturę transportowa, walczy z klęskami, pomaga w przerywaniu kryzysów gospodarczych. Instytucje państwowe sprawiają, że mieszkańcy dostrzegają iż nie są zdani tylko na siebie. Na skutek bogacenia funkcji państwa, rozwija się trzeci sektor, czyli usługi. Np. za rządów osmańskich w latach 70, w Bośni było 120 urzędników, a w 1908, w czasach austriackich – 9553. Zmienia się charakter służby cywilnej. Przyjęcia odbywały się przy otwartej kurtynie, co gwarantowało stabilność zatrudnienia. Państwo często wyręcza Kościoły i obywateli, gdyż ani jedni ani drudzy, nie są w stanie pomóc każdemu. Po 1890 rośnie także znaczenie państwa jako inwestora. Wkracza ono w strefę ekonomii, prowadzi polityk gospodarczą. W wielu krajach, uważano że to naród jest suwerenem. Nie oznaczało to jednak jeszcze zwycięstwa republiki nad monarchią. Do 1914, monarchia to najlepsza forma ustrojowa. Wzrost znaczenia republikanów jednak rośnie. Rozumiano że dalsza liberalizacja i demokratyzacja jest potrzebna nie tylko gospodarkom, ale państwom, bo zapewnia większą efektywność funkcjonowania organów. Upowszechnienie parlamentu, stało się upowszechnieniem gry wyborczej. Rozszerzono listy wolności, wprowadzono ochronę pracy i świadczeń, a nawet w kilku krajach, powszechne wybory czynione przez mężczyzn. Do 1914, powszechne głosowanie jest wprowadzone w Republice Francuskiej, Rzeszy Niemieckiej, Belgii, Norwegii, Finlandii, Szwecji, Austrii. W krajach gdzie lista wyborców była niewielka, łatwo dochodziło do nadużyć, czy kupowania głosów, i manipulacji ludnością, zwłaszcza w przypadku otwartych wyborów. Nieraz dochodziło do wzajemnego zagłuszania, gwizdów i tupania. Kwestie religijne. Laicyzacja 90% mieszkańców w Europie roku 1900 to chrześcijanie, 2% to wyznawcy judaizmu. 4% to muzułmanie. Jedynym narodem w większości muzułmańskim byli Albańczycy. Chrześcijanie dzielili się na trzy główne rodziny: prawosławna, protestancka i katolicka. W końcu XVIII, suwerennym krajem prawosławnym jest jeszcze Rosja. Do 1914 liczba krajów wzrasta do 6. Najpierw Grecja, później Rumunia, Serbia i Bułgaria. Z czasem państwa te tworzą autokefaliczne Cerkwie, ale patronat zachowuje patriarcha Konstantynopola. Największa wspólnotę stanowią katolicy. Zwarcie zamieszkują kraje południa i południowego wschodu. W kilku krajach mieszkają obok protestantów. W pełni protestanckie są państwa skandynawskie, gdzie nie funkcjonuje odrębna katolicka organizacja kościelna. Tylko luteranami mogą być tamtejsi monarchowie i premierzy. Skandynawom odpowiada prosta i surowa religia luterańska, gdyż jest zgodna z mentalnością ludzi wolnych. W pozostałych krajach Europy, katolicyzm odzyskuje stare poparcie. Szybki wzrost liczby katolików, jest dla papieża, kurii, biskupów zasadniczym argumentem za utrzymaniem dotychczasowej polityki i zachowawczego kursu. Więzi hierarchiczne i solidarność powodowała, że wierni czuli się pewniej i bezpiecznej. Również w Wielkiej Brytanii i państwach niemieckich, katolików przybywało. W 1914, anglikanie stanowili niewiele więcej niż 50% ogółu Wysp, a 8% stanowili katolicy. Pamięć o wojnach religijnych słabnie, ale relacje między wyznawcami protestantyzmu i katolicyzmu są nie najlepsze. Ci drudzy uważają tych pierwszych za odstępców. Na ekumenizm nie było miejsca. Próby zbliżenia wzięły się z potrzeby unikania konfliktów między misjami w Afryce i Azji. Dyskutowano na tym w Edynburgu. Nie dochodzi jednak do porozumienia. Najbardziej otwarte były wspólnoty protestanckie. Tu najszybciej docierały prądy liberalne. Liberalny protestantyzm w skrajnej postaci krytykuje jednak fundamenty religii chrześcijańskiej. Jednym z przedstawicieli jest Adolf Harnack – autor ,,O istocie chrześcijaństwa’’. Od końca XIX, wśród protestantów, modne są idee socjalistyczne. Mniej otwarte na współczesność w tym na idee socjalistyczne, są wspólnoty katolickie. Pewna część im jednak ulega. Byli i tacy którzy nie widzieli konfliktu. Felicite Lamennais był jednym z nich, propagował wolności religijne, potępiał hierarchiczny kościół. Do poglądów Grzegorza XVI, nawiązuje za to Pius IX. Znakiem jego przekonań była encyklika ,,Syllabus’’ zawierające zestaw największych błędów ,,naszych czasów’’. Stał się z czasem sławniejszy od tekstu encykliki Grzegorza. Do błędów współczesności zaliczał się socjalizm, anarchizm, liberalizm. Papieża niepokoiły zwłaszcza skutki doktryn. Leon XIII uznaje że liberalizm nie musi być zagrożeniem, przez co wiele środowisk kościelnych ogłasza jego nauczania zbyt ryzykownymi. Ksiądz Lois Alfred kwestionuje niepokalane poczęcie Maryi. Modernizm staje się coraz niebezpieczniejszy dla kościoła. W przededniu wojny światowej, w Watykanie przeważali konserwatywni integryści. Podobne dyskusje omijają Cerkiew prawosławną. Uważali, że co powiedział Chrystus jest święte, i człowiek nie ma tu nic do poprawiania. Poziom wiedzy religijnej prawosławnych był niski, i nie podniósł się wiele w wieku XIX. W Rosji czy Bułgarii nawet w 1914 zdarzają się analfabeci. Niski poziom wiedzy wiernych nie szokował, sami kapłani byli często nieodpowiednio przygotowani. Byli czasem wyposażeni w ściągi z instrukcją jak prowadzić nabożeństwa. Zmiany pozytywne w jakości wiedzy katolików, były następstwem alfabetyzacji i nowych środków przekazu. Wzrost aktywności był wymuszony upowszechnieniem mało znanych praktyk religijnych, jak nabożeństwo majowe itp. Poziom wiedzy protestantów był wyższy od katolików, i od prawosławnych. Wynikało to z doktryny, że jedynym źródłem jest Pismo Święte, które tłumaczono i wydawano w masowych nakładach. Tematyka religijna była przedmiotem dyskusji wiernych, wspólnot i rodzin. Popularnością cieszą się kaznodzieje. Postępuje jednak laicyzacja i sekularyzacja. Ludzie odstępują od Kościoła, a widząc że nic się złego nie dzieje, utwierdzają siew tym. Świadomi są że można żyć bez religii, postrzegają kościoły jako instytucje zacofane i spróchniałe. Rozum zastępuje Boga, wydawało się, że religia oraz kultura i nauka będą już zawsze w konfliktach. Tematyka religijna w dziełach literackich, teatralnych, malarskich, ulega marginalizacji. Kiedy środowiska uważające się za postępowe, rozumieją że religia jest przeszkoda w rozwoju społeczeństw, postanawiają osłabić i wyeliminować ją. Konsekwencją tego było wyprowadzanie religii z życia publicznego, oraz usuwanie symboli religijnych z urzędów i instytucji. Niechęci towarzyszył antyklerykalizm. Kapłanom zarzucano niemoralne życie, niskie wykształcenie, dewocję, fanatyzm religijny, służenie bogatym, obronę nierówności. Często zarzuty te były prawdziwe. Następstwem były ograniczenia znaczenia kapłanów w przestrzeni publicznej. W niektórych uniwersytetach likwiduje się wydziały teologiczne. Zalegalizowano rozwody. W niektórych krajach dopuszczano deklaracji bezwyznaniowości. Klasztory najszybciej padały ofiarami ruchu. Zakładano na ziemi nie poświęcone cmentarze komunalne, dla wszystkich zmarłych. Zakończeniem procesu był rozdział Kościoła od państwa. Pełnej separacji nie przeprowadzono w żadnym kraju protestanckim. Sekularyzacja najwolniej przebiegała w krajach prawosławnych, Cerkwie nadal stanowią tam oparcie dla władzy. W krajach prawosławnych, uroczystości państwowe miały charakter religijny. Na Zachodzie z budynków publicznych usuwano symbole kultu, a nowe budynki oddawano bez uczestnictwa kapłanów. Inaczej było w niektórych krajach katolickich. Sekularyzacji i rozdziałowi obu porządków, towarzyszyła dechrystianizacja. W XIX wieku, po raz pierwszy na masową skalę, miliony ludzi odchodzą z Kościołów. Około 1910, w miastach Zachodu, było 10-25% dzieci nie chrzczonych, około 10-30% brało jedynie ślub cywilny. Ostatnie namaszczenie również przestało być powszechnie praktykowane. Sekularyzacja nie raz prowadziła do trwałej dechrystianizacji. Sprzyjały temu modne prądy ideologiczne i filozoficzne, w tym przypadku pozytywizm i scjentyzm. Ułatwiała ją niewystarczająca liczba obiektów kościelnych. Szczęśliwi Włosi. Zjednoczona Italia a Watykan Wojna krymska ożywia nadzieje Włochów i Niemców, dwóch narodów podejmujących próby zjednoczenia. Wszystkie nieudane. Przyczyną dotychczasowych niepowodzeń, było słabe zaplecze społeczne. Masy żyjące na prowincji nadal pozostawały poza obrębem oddziaływania. Po 1849 więzi jednak umacniały się, dzięki rozwojowi gospodarki i komunikacji. Modernizacja państw, rosnąca mobilność, działały korzystnie. Poczucie ogólno włoskich więzi było szczególnie pielęgnowane w Królestwie Sardynii, które szybko zapomniało o klęsce z Austrią, i gotowało kolejną wojnę o zjednoczenie. Autorem planu był premier rządu sardyńskiego, hrabia Camiliio Benso Cavour, dyplomata i wizjoner. Miał on świadomość, że bez sojusznika z zewnątrz, Włosi nie mają szans w walce z Austrią. Cavour znajduje sojusznika w cesarzu Napoleonie III. Z dyplomatycznym wyrafinowaniem, utwierdza w Napoleonie mniemanie o wielkości. Ten z kolei uważał jednak, że wojna z Austrią, pozwoli Francji przejąć interesy we Włoszech. Na mocy porozumienia w lipcu 1858 roku w Plombieres, Francja i Sardynia miały wspólnie uderzyć na Austrię. Skutkiem miało być powstanie królestwa północnowłoskiego. Honorowym przywódca miał zostać papież. Cavour był świadom, że propagowanie pełnego zjednoczenia wywoła opór, gdyż zakłuci ład wiedeński, dlatego forsowanie dla niego idei Wielkich Włoch było nonsensem. Ceną za poparcie Napoleona III dla Sardynii, było odstąpienie na rzecz Francji Nicei, oraz Sabaudii. 19 kwietnia 1859, Wiedeń wzywa Sardynię do powstrzymania zbrojeń. Żądanie jest odrzucone. Austria rozpoczyna wojnę. Reakcja Francji jest natychmiastowa. 4 czerwca Austriacy przegrywają pod Magentą, a następnie ulegają wojskom koalicji pod Solferino, 24 czerwca, mimo dowództwa Franciszka Józefa I. Jean Henri Dunant – zakłada Czerwony Krzyż, świadczący pomoc rannym żołnierzom. 11 lipca 1859, obaj cesarze spotykają się, a dnia następnego, podpisują preliminaria pokojowe w Villafranca. Austria godzi się oddać Lombardię, a Francja ma ją przekazać Sardynii. Napoleon III idzie na szybkie ustępstwa. Sytuacja we Włoszech rozwija się w sposób nieprzewidzianych. W państwach środkowo włoskich, pod wpływem agitacji Garibaldiego, wybuchają powstania. Napoleon nie był tym obrotem sprawy zadowolony, wyrażaj jednak zgodne na przeprowadzenie plebiscytu. Wyniki były oczywiste, wszyscy chcieli zjednoczenia. Protesty papieża na wiele się nie zdały. Pozostaje otwarta sprawa południa, gdzie władzę sprawuje Franciszek II. Przeciwko niemu wybucha powstanie, wsparte przez Gribaldiego. 11 maja 1860 ląduje on na Sycylii, prowadząc 1089 ochotników. Nazwano to wyprawą tysiąca czerwonych koszul. Popierają go chłopi i mieszczanie. Szybko zajmuje wyspę, i maszeruje na Neapol zajmując go 7 września. Rozbija dwukrotnie liczniejsza armie neapolitańską. Garibaldi uznaje władze króla w imię wspólnego i narodowego państwowego dobra. Duża część Włochów pragnęła monarchii. Forsowanie republiki dało by wojnę wewnętrzną. We wrześniu 1860, król Sardynii i Garibaldi, razem wjeżdżają do Neapolu, w celu uczynienia politycznego gestu. Zjednoczenie wydawało się czymś niemożliwym. Wielu mieszkańców nie czuje się w pełni Włochami. 18 lutego 1861, Cavour zwołuje pierwszy parlament, liczba posiadająca prawo wyborcze wynosi 4% ogółu. Także w kolejnych latach frekwencja była niska. Parlament proklamuje powstanie Królestwa Włoskiego. 17 marca 1861, Wiktor Emanuel II, przyjmuje tytuł króla Włoch. Przedtem, 25-27 października 1860, spotykają się w Warszawie monarchowie Rosji, Austrii i Prus, rozważając interwencje przeciwko Włochom. Byli jednak zbyt słabo zdeterminowani. Car obawiał się też powstania polskiego. Akcje zjednoczeniową rozpoczyna król, ale kończy Garibaldi. Na całe państwo przeniesiono wzory z Królestwa Sardynii. Włochami rządzi dynastia z Turynu, pierwszym premierem zostaje Cavour, obowiązującą konstytucją Włoch staje się konstytucja Sardynii, tak samo jak prawo. W 1861 idea risorgimento się urzeczywistnia, poza granicami jednak znajduje się Rzym, ochraniany przez korpus wojska francuskiego. Polacy zazdrościli Włochom. We Włoszech to uczyli się sztuki wojowania, a i tu polscy oficerowie otoczeni byli troską i przyjaźnią .W okresie powstania styczniowego, opinia włoska była po stronie powstańców. Do słownika międzynarodowego przechodzi nazwa ,,Piemont’’ jako symbol kraju, który przewodzi działaniom niepodległościowym. Włosi maksymalnie wykorzystują koniunkturę międzynarodową. W 1866, dzięki zwycięstwom Prus, Włochy otrzymują Wenecje. W 1870 włosi zajmują zbrojnie Rzym. Państwo i gospodarka rozwija się w sposób zrównoważony. Liberałowie stają się najważniejszą siłą polityczną. Laicyzacja natomiast pogarszała stosunki między państwem a papiestwem. Pius IX chroni się w Watykanie, uznając się jego więźniem, ekskomunikuje tych, którzy przyłożyli rękę do zajęcia Swiętego Miasta. Większa część mieszkańców jednak, w plebiscycie daje znać o swej woli zjednoczenia, co następuje 1871. Rzym staje się stolicą. Po zdobyczy, zaczęto myśleć również o dalszych dawnych ziemiach włoskich, jak Tyrol. Włosi zażądali ich zgodnie z programem o nazwie irredentyzm. W 1869, uroczyście otwarto obrady I Soboru Watykańskiego. W trakcie, dyskutowano jak ma zachowywać się Kościół hierarchiczny. Zastanawiano się nad wyborem jednej z opcji – podtrzymania obecnego modelu, tudzież modernizacji. Zadecydowano, że kościół nie może podążać w świat za nowinkami, a że ma chronić depozyt wiary. Przyjęto dogmat o nieomylności papieża. Część wiernych w proteście opuściła Kościół. Opuszcza go np. Johann Joseph Dollinger. Nie mniej wielu zostaje. W 1854 papież ogłasza dogmat o Niepokalanym Poczęciu Maryi Panny. Wzrasta liczba objawień. W 1878 rozpoczyna się pontyfikat Leona XIII. W tym czasie wzrasta prestiż kapłana, i podnosi się jakość studiów teologicznych. Rozwijają się nauki biblijne. Sam papież okazuje się dyplomatą który doprowadza do polepszenia sytuacji Kościoła w wielu krajach. Szczęśliwi Niemcy. Nieszczęśliwi Austriacy. Załamani Francuzi Zjednoczenie Włoch, pobudza do czynu inne nacje. W Rosji uaktywnia się opozycja skupiona wokół Ziemla i Wola. W Turcji pojawiają się konspiratorzy. W wielu krajach znać o sobie dają socjaliści. Uaktywniają się środowiska demokratyczne w Niemczech. 8 października 1862, król pruski Wilhelm I, mianuje premierem rządu Otto Bismarcka, konserwatystę i ewangelika. Okazał się on politykiem i dyplomatom dużego formatu. Premier miał świadomość, że Niemcy pragną zjednoczenia, a w wymiarze gospodarczym – Związek Celny – już byli zjednoczeni. Jego celem było więc ,,osadzić Prusy w siodle Niemiec, a Niemcy w Europie’’. Do tego musiał mieć po swej stronie Rosję. Pozyskuje ją w 1863 roku, ogłaszając pomoc w pacyfikacji polskiego powstania. W ciągu kolejnych lat, okazuje jej życzliwość, spodziewając się wzajemności. Nie zawodzi się. Od strony wschodu był zabezpieczony. Snuje idee Wielkich Niemiec, w nowym państwie, ludność niemiecka miałaby większość. Austria miała silne atuty. Austria jednak nie ma zamiaru pracować na rzecz Wielkich Niemiec. Miała inne zmartwienia, jak rekonstrukcja po Wiośnie Ludów. Po 1850, wybrała rządy scentralizowane, bez liberałów, oparte na konserwatystach i biurokratach. Za istotne uznaje porozumienie ze Stolicą Piotrową. Katolicyzm zostaje uznany za religie państwową. Kościół miał upowszechnić wśród poddanych patriotyzm. Ministrem spraw wewnętrznych był Alexander Bach. Pod względem gospodarczym, Austria weszła w okres szybkiego rozwoju. Rozpoczyna też modernizacje armii, jednak dość opieszale. Klęska Austrii z Francją i Sardynią, w 1859, rozbudza nadzieje elit narodowych, na głębsze zmiany. Cesarz decyduje się na zmianę charakteru państwa. Nowym ministrem zostaje Agenor Gołuchowski, Polak. Dziełem jego był dyplom październikowy, wydany 20 października 1860. Zastępuje go jednak Patent Ludowy autorstwa Antona Schmerlinga. Zapowiada on wprowadzenie w państwie wolności i swobód liberalnych, oraz powołanie w krajach koronnych autonomicznych ciał prawodawczych. Z ustępstw byli zadowoleni liberałowie, Węgrzy Polacy i Czesi uważali że to za mało. Wojna Danii z Prusami i Austrią o Holsztyn i Szlezwik, zostaje wygrana, i Dania traci swe tereny. Wojna ta była próbą rozpoznania sił. Po wojnie, stosunki prusko-austriackie pogarszają się. Szło ku nowej wojnie. Tą rozpoczyna Austria, zachęcana do niej przez katolickie państwa południa. Austriacy sądzili, że szybka i zwycięska akcja zbrojna będzie ,,zadośćuczynieniem za Magentę i Solferino’’. Na przełomie czerwca i lipca 1866 dochodzi do starcia. Obie strony dysponują tą samą liczbą żołnierzy. Prusacy przygotowywali się kilka lat. Żołnierze lepiej wyszkoleni, oficerzy lepiej wykształceni. Szefem sztabu armii pruskiej był Helmuth von Molke, uczeń Clausewitza. Wybitny strateg. 3 lipca 1866, pod Sadową, wojska pruskie rozbijają armię austriacką. Była to jedna z największych bitew XIX wieku. W efekcie pod Sadową, Austriacy ponoszą duże straty. Prusacy odnoszą również sukces nad rzeką Men. Na froncie południowym, 24 czerwca, sojusznicy Bismarka Włosi, dali się pobić pod Custozą, przez słabsze wojska austriackie. Włosi nie sprawdzali się w roli żołnierzy. 23 sierpnia 1866 – pokój w Pradze. Związek Niemiecki zostaje rozwiązany, Austria zgadza się na nową organizacje Niemiec, zrzekając się Szlezwik i Holsztyna. Wojna prusko – austriacka nie doprowadziła do zmian terytorialnych. Austria niczego nie utraciła. Bismarck jednak zdobył czego chciał. Po Sadowie, zawiera tajne porozumienie z Wiedniem. Tworzył fundamenty pod porozumienie Austrii z Prusami. Francja nie reaguje. Część polityków było nawet zadowolonych z wyniku. Minister wojny, Jacques Randon mówił jednak ,,To my zostaliśmy pobici pod Sadową’’. I miał racje. Brytyjczycy izolowali się od Europy. W jej sprawy wkraczali jedynie gdy do tego zmuszeni. Brytyjczycy mieli jedynie stałe interesy, bez stałych wrogów czy przyjaciół. Kolejna klęska Austriaków, powoduje głęboki kryzys. Główne narody dążyły do przekształcenia Austrii w federację pięciu państw narodowych. Wiedeń nie godzi się, i doprowadza do ugody tylko z jednym narodem, tj. Węgrami. 3 kwietnia 1867, sejm węgierski uchwala proponowana ugodę, a 12 czerwca, zatwierdza ją cesarz, wkrótce koronowany na Apostolskiego Króla Węgier. Pozostałe dzielnice miały oddzielny charakter. Każde z państw otrzymywało własne ciało ustawodawcze i rząd. Corocznie miały spotykać się delegacje obu parlamentów, mające siedziby w Wiedniu i Budapeszcie. Cesarz podpisał pakiet ustaw zwany konstytucją grudniową. Ustawy obowiązywały do 1918. Od 1868, oba państwa oficjalnie nazywały się Monarchią AustriackoWęgierską. Choć Węgrzy i Niemcy austriaccy nie mieli w państwie większości, dysponowali siłą która pozwalała na zablokowanie idei przekształcenia w federacje 5-6 narodów. Sukcesy wojenne Prus natomiast, podnoszą notowania premiera. Konserwatyści nie byli zachowawcami, czy reakcjonistami, lecz politykami elastycznymi. 18 sierpnia 1866, z inicjatywy Prus, zostaje powołany Związek Północnoniemiecki. W jego skład wchodzi 19 państw. Na mocy konstytucji, posiada odrębne ciało ustawodawcze i władzę wykonawczą. Kanclerzem zostaje Bismarck. Król był wodzem naczelnym wojsk Związku, i decydował o wojnie i pokoju. Niemniej aby politycznie zjednoczyć protestancką północ z katolickim południem, i z Niemców uczynić jeden naród, Bismarck musiał mieć zgodę Francji. To było możliwe dopiero po jej militarnej klęsce. Musiał więc doprowadzić do wojny z Francją, i ją wygrać. Do wojny zaś szykuje się też i Francja. Napoleon nie odniósł znaczącego zwycięstwa od wielu lat. Doradcy wmawiali mu iż jest wcieleniem swego stryja. Zachęcali go do powtórki z historii. Antycesarscy intelektualiści nie kryli uwag. Okazja do konfrontacji pojawia się 1870 roku, kiedy ambasador Francji, Vincent Benedetti, wręcza królowi pruskiemu w Ems notę Napoleona III. Cesarz żąda od król, deklaracji że kandydatura Leopolda Hohenzollerna, pruskiego oficera na tron w Marycie, nie będzie popierane przez Prusaków. Żądanie to było odebrane jako prowokacja. Bismarck zaś korzysta. Po opublikowaniu depeszy emskiej we Francji, zawrzało, tym bardziej, że bardzo czuła była na punkcie swej wielkości. Bismarck był zachwycony. Parlament francuski uchwala kredyty wojenne. Napoleon III wypowiada wojnę 19 lipca 1870 roku. Wojna ta była wojną francusko – niemiecką. Była to wojna narodów. Na front maszerowali również żołnierze Związku Północnoniemieckiego, i żołnierze państw południowoniemieckich. Prusacy mieli efektywniejszą artylerie, armia była bardziej zdyscyplinowana. W polu dowodził Patrice Mac-Mahon. 2 września 1870 pada twierdza Sedan. W niewoli znajduje się Napoleon III. Dużą rolę odgrywa przyszły król, Fryderyk III. Broni się jeszcze w Metzu marszałek Achille Bazaine. Kapituluje w październiku 1879. Na wieści o Sedanie, parlament francuski ogłasza upadek Bonapartych, na ratuszu powstaje Rząd Obrony Narodowej, w którym zasiadają republikanie, na czele z Leonem Gambettą. Prusacy okrążają Paryż. Na południu tworzy się nowa Francuska armia, która nie jest się w stanie bić z wojskami pruskimi. W stolicy zaopatrzenie szwankuje. Podjęta przez Thiersa misja po stolicach europejskich nie daje rezultatu. Francja przegrywa. 28 stycznia 1871, Rząd Obrony Narodowej, decyduje się na ciężkie warunki dyktowane przez Prusy. 26 lutego, preliminaria wojenne akceptuje nowo wybrane Zgromadzenie Narodowe. Francja oddaje Alzacje, oraz Lotaryngie. Miała płacić kontrybucje w wysokości 5 mld. franków. Ustalenia potwierdza pokój we Frankfurcie, zawarty 10 maja 1871. Wybory do Zgromadzenia Narodowego, 8 lutego 1871, wykazały że ludność Francji w większości ma poglądy monarchiczne, zwolennicy radykalnych rozwiązań są w mniejszości. Wyjątkiem jest Paryż, gdzie 44 posłów było republikanami. Sytuacja stawała się bardziej napięta. 11 marca Zgromadzenie ewakuuje się z rewolucyjnego Paryża. Władza w Paryżu zaś leży na ulicy. Główną siłę stanowiła Gwardia Narodowa, powołana do obrony przed Prusakami, którzy stacjonowali pod Paryżem. 18 marca rząd postanawia odebrać armaty gwardzistą. Nie udaje się. Żołnierze na widok kobiet i dzieci, odmawiają wykonania rozkazu, i przyłączają się do Gwardii. Komitet Centralny postanawia wyłonić nowe władze Paryża. 26 marca większość mandatów przypada przedstawicielom środowisk radykalnych. 29 marca 1871, w sali obrad ratusza paryskiego Gabriel Ranviel, z robotniczej dzielnicy Bellville, obwieszcza ogłoszenie Komuny. Ruch ten stał się interesującym eksperymentem społecznym i politycznym. Władze Komuny nie chcieli bić się z wrogiem Francji. Nie mogli jednak dojść do porozumienia. Większość Rady Generalnej stanowili blankiści, zwolennicy władzy scentralizowanej. Nawiązywali oni do haseł dorobku rewolucji. We władzach Komuny w mniejszości pozostają proudhoniści, główne zagrożenie widzieli w państwie i własności. Komuna wprowadzała wiele reform socjalnych na rzecz robotników, jak określanie minimum płacy, darowanie długów, przejęcie zakładów przemysłowych. Komunardzi wyprzedzają swój czas, to co postulowali, to co przeprowadzali, było zupełnie oczywistym. Bóg był dla blankistów i proudhonistów był wrogiem, więc Francuskimi katolikami wstrząsa wieść, o zastrzeleniu arcybiskupa Paryża. Rząd wersalski ostatecznie uderza na stolice 21 maja 1871. Komunardzi nie mieli ani wystarczającej ilości broni, ani przywódców ani oficerów. Polacy byli tu nie mniej obecni, chcąc się bić za wolność. Wsławia się np. Jarosław Dąbrowski. Walery Wróblewski, bohater powstania styczniowego, również dowodził, i nie dostał się w ręce Wersalczyków. Znajduje się tu również Georges Clemenceau, przyszły premier i francuski bohater z I wojny światowej. Komunardów surowo ukarano. Do dziś brak ostatecznych danych co do liczby aresztowanych. Komuna przegrała, ale pamięć o niej trwała. Trudno zaprzeczyć, że była pierwszą próbą upodmiotowienia i dowartościowywania ludzi pracy. Nie była jednak poprzedniczką komunistycznych rewolucji, mimo prób zawłaszczenia jej tradycji przez Marksa, później Lenina. Od momentu zdobycia Sedan, rozpędu nabierają rozmowy Prus z państwami południowych Niemiec. Ostatecznie po długich negocjacjach, państwa południa, godzą się na powstanie Rzeszy Niemieckiej. Państwa południa nie chciały jednak by król pruski nominowany był cesarzem Niemiec, a Wilhelm I nie chciał być cesarzem Niemców. W końcu stanęło na cesarzu niemieckim. Zjednoczenie nie mniej dokonało się tak, jak zaplanował tego Bismarck. Marzenie o zjednoczeniu spełniło się. Powołanie cesarstwa niemieckiego, dokonało się 18 stycznia 1871 roku. W rocznicę koronacji pierwszego króla pruskiego. Uroczystość odbyła się w sali lustrzanej pałacu wersalskiego. II Rzesza Po zakończeniu zjednoczenia Włoch i Niemiec, mapa uprościła się, liczba państw jest ograniczona. Najważniejszym wydarzeniem w kolejnych dziesięcioleciach, jest powstanie II Rzeszy. Wojna umocniła w Niemcach przekonanie, że zasługują na wiele. Berlin miał stać się miastem wzorcowym, przedmiotem adoracji świata. Na mocy konstytucji 4 maja 1871, Rzesza Niemiecka stanowiła federacje 22 monarchii. W szczeblu lokalnym pozostają stare dynastie, rządy i parlamenty. Większe państwa południowe, zachowują własne zarządy poczty i kolei. W czasie pokoju, wojska lądowe w ramach armii Rzeszy, podlegały własnym królom. Rządy na szczeblu ogólnopaństwowym sprawuje cesarz za pośrednictwem kanclerza, którego mianował. Podejmowane próby doprowadzenia do rewizji konstytucji i wprowadzenia odpowiedzialności, kończyły się niepowodzeniem. Szersa demokratyzacja nie była jeszcze możliwa. Kanclerz ma do dyspozycji ministrów zwanych sekretarzami. Kanclerz jednocześnie był premierem Prus. Dzięki temu jego pozycja była bardzo silna. Po 1871, dynastia była pruska, Prusy dominowały pod względem każdego w Rzeszy, pruski był kanclerz. Parlament Rzeszy, Reichstag, posiadał prawo współdecydowania o budżecie państwa, polityce zagranicznej, wojskowej, kolonialnej. Ustawy przed wejściem w życie, zazwyczaj musiały być zaakceptowane przez Bundesrat. Decydujący głos należy w nim do Prus. Zasadniczy wpływ na politykę wewnętrzną i zewnętrzną, miała warstwa obszarników zwanych junkrami. Ich tradycje wpływały w armii, na dworze i w ministerstwach. Środowiska junkierskie charakteryzowały wspólne wartości i zwyczaje, solidarność, posłuszeństwo władzy. Kapitaliści zabiegali o tytuły szlacheckie, i małżeństwa z rodzinami junkierskimi. Różnice pomimo przenikania się pozostały. Środowiska junkierskie to konserwatyzm, kapitaliści – liberalizm. Decydującą rolę w polityce odgrywa Bismarck. Z jego opinią liczy się cesarz. Ma świadomość że dokonane zjednoczenie ma kruche podstawy. Młody naród musi wiele jeszcze pracować. Osłabia więc partykularyzmy, zmierzając w stronę państwa scentralizowanego. Wobec wrogów tego planu widzi mniejszości narodowe, stanowiące 10% populacji. Obawiał się że w dogodnej sytuacji, wypowiedzą posłuszeństwo niechcianej ojczyźnie. Uznał że najlepszym środkiem będzie przyspieszona akcja germanizacyjna. Obok mniejszości, wśród wrogów znalazł się też Kościół. Postrzegany jako państwo w państwie. Pretekstem do krucjaty przeciw kościołowi, był dogmat o nieomylności papieża. 17 stycznia, 1873 Rudolf Virchow, nazywa wojnę z kościołem Kulturkampfem – walką o kulturę. W 1871, Reichstag z inicjatywy Bawarczyków, określa kary jakie miały spotkać duchownych, występujących z ambony przeciw rządowi. Odebrano im również prawo do nadzoru szkolnego. Ustawą Sejmu Rzeszy z 1875, wprowadzono rejestrację zgonów i urodzeń. Śluby i chrzty zostały prywatną sprawą obywatela. Duchowni poczynają się bronić. Biskupi i proboszcze odmawiają uznania ustaw. Niejeden zostaje aresztowany i pozbawiony stanowiska. Kapłani schodzą do podziemia. W obronie ich, staje partia niemieckich katolików – Centrum. Nie było to jednak na rękę Bismarckowi, gdyż prowadziło to do dwóch obozów, protestanckich i katolickich. Stopniowo zmierzał do wyciszenia konfliktu. Tego chciał też papież Leon XIII, negocjujący z Berlinem. W latach 80 Kulturkampf osłabł. Kapłani wracać mogli na swe stanowiska, a dzieje podziemnego Kościoła dobiegały końca. Wyciszenie było Bismarckowi potrzebne, pojawia się bowiem nowy przeciwnik, partia socjaldemokratyczna, kierowana przez Wilhelma Liebknechta i Augusta Bebla. Stała się czwartą partią w Reichstagu. Bismarck postrzegał ich jako anarchistów, dążących do zniszczenia państwa. W 1878, Reichstag pod wrażeniem dwóch zamachów na cesarza, uchwala prawo przeciwko niebezpiecznym dążeniom socjaldemokratów. Pozwala to na szybkie konfiskaty i aresztowania, oraz wydalanie agitatorów. W tym czasie Niemcy przyjmują też atrakcyjny program ustaw społecznych. Zrozumiano że walka z socjaldemokracją, bez wyjścia naprzeciw oczekiwaniom, jest drogą do nikąd. Strategia przez represje i zakazy również nie będzie skuteczna. W latach 1878-1890, socjaldemokraci rosną siłę. Polityka skutkowała rozbiciem politycznym. Socjaldemokraci zaś przekonują się, że ich walka musi mieć bardziej cywilizowany charakter. Po 19 latach panowania, Bismarck zostaje odwołany przez nowego cesarza, Wilhelma II. W 80 latach, kanclerz miał kłopoty z realizacją pomysłów, nie mógł bowiem nadarzyć za przemianami. Niemcy szykowali się do nowych ról na arenie dziejów, kanclerz był przekonany, że wystarczy im zjednoczenie. W 1890, nowy kanclerz to Leo Caprivi, który nie miał tej powagi i doświadczenia co poprzednik Bismarck. Oboje nie przepadali za sobą. Definitywnie kończy Kulturkampf, i konflikt z socjaldemokratami, łagodzi restrykcje przeciwko cudzoziemcom. Sądził że tym samym przekona innych do państwa niemieckiego. Jego umiarkowanie drażniło nacjonalistów, którzy chcieli solidarności i skupienia się wokół idei narodowej. Hakata również była przeciwko temu. Wzywają rząd berliński do akcji germanizacyjnej. Nowy kanclerz doprowadza do obniżki ceł na import zboża. Tym naraża się junkrom, naraża się też nacjonalistom, nie podzielając ich obsesji. Jego następcą jest Chlodwig Hohenlohen-Schillingsfurst, który próbuje kontynuować politykę poprzednika. Jego rola jednak słabła, a coraz większe znaczenie zyskuje Bernhard Bulow. Zastępuje Chlodwiga właśnie Bulow, który przekazuje pałeczkę Theobaldowi Bethmannowi Hollwegowi. Obaj lepiej niż wcześniejsi kanclerze rozumieli mus aktywnej walki z narodami Rzeszy, i realizację budowy Niemiec jako supermocarstwa. Austro-Węgry Powstanie dualistycznej monarchii, miało uchronić habsburskie państwo wielu narodów przed wojnami i upadkiem. W istocie stanowiło jednak unię dwóch narodów przeciw pozostałym. Jak się okazuje, przed upadkiem nie uchroniło nic. Po kilkudziesięciu latach, nowe chłopskie narody umacniają się, gdy nacjonalizmy dochodzą do głosu, staje się to problemem. W państwie było również 55% ludności obcych narodów. Ludność niemieckojęzyczna stanowiła co najwyżej jedną trzecią ogółu, a w całym państwie prawie jedną czwartą. Zwarcie zamieszkiwała zachodnie prowincje i Sudety. W pozostałych częściach państwa, stanowi mniej lub bardziej liczną mniejszość. Austria składała się z krajów koronnych. Bywało że podziały narodowe, nakładające się na religijne i społeczne, przebiegały przez rodziny. Monarchia jednak daje sobie z tym rade, spoiwem była dynastia, i mit cesarza, Franciszka Józefa I, panującego od 1848. Był powszechnie obecny w szkolnych opowiastkach, przedstawiających jego obowiązki. Spoiwem była również armia, propagująca piękne dni chwały żołnierzy. Od lat 60, Austria była monarchią parlamentarną. Władza ustawodawcza i wykonawcza była podzielona między 18 krajów koronnych, oraz rządowy Wiedeń. Wybory odbywały się według zasad dalekich od demokracji. Z reguły jawne, nierówne, nie powszechne. Najważniejsze prawa dotyczące Austrii, podstawowych podatków i budżetu, uchwalał dwuizbowy parlament: Rada Państwa. W jej skład wchodziła Izba Panów, czyli członkowie rodzin arystokratycznych. Na poziomie wiedeńskiej centrali, władza wykonawcza była przynależna radzie ministrów. Przedlitwą rządziły koalicje rządowe. W ich skład wchodzili politycy czescy. Po okresie dominacji liberałów, nastają rządy konserwatystów, kierowanych przez Eduarda Taafego. Kilkakrotnie tekę ministra skarbu sprawują również Polacy. W okresie rządu Taaffiego, zyskują wiele, a jeszcze więcej Czesi. Od 1880 urzędnicy są obowiązani odpowiadać w języku czeskim na pisma składane w tym języku. W 1889 roku w sejmie krajowym, Czesi uzyskali przewagę nad Niemcami, i utrzymali ją do końca epoki. Wśród Czechów osłabło znaczenie stronnictwa staroczeskiego, zalecającego ewolucyjne zmiany i lojalność wobec Wiednia. Następne gabinety nie miały już widoków na tak długie rządzenie, w tym gabinet Kazimierza Badeniego, z Leonem Bilińskim jako ministrem skarbu, ze względu na głębsze konflikty narodowe i społeczne. Uaktywniają się nacjonaliści, nawołujący do przyłączenia się do niemieckojęzycznych prowincji. Przewodzi im Georg Schonerer. Encyklika Rerum novarum, staje się podstawą rozwoju ruchu chrześcijańsko-społecznego, który w każdym kraju koronnym posiadał swoiste cechy. W krajach austriackich np. ten ruch był antysemicki, a przewodził mu Karl Lueger. Od lat 90, aktywne były ugrupowania reprezentujące chłopów i robotników. W grudniu 1906 roku, po miesiącach sporów, ulicznych manifestacji itp., zostaje uchwalona ustawa wyborach powszechnych, a w maju 1907, pierwsze demokratyczne wybory. Intelektualiści i politycy rozważają przekształcenie monarchii w federacje. W Zalitawii, nie było skomplikowanej sytuacji, acz Węgrzy stanowili mniejszość w państwie. W Siedmiogrodzie należącym do Węgier, liczyli 35%. Dzięki faworyzującej ordynacji i małej aktywności młodych narodów, mieli jednak poparcie w parlamencie. Zasadniczy wpływ na rządy miała rodzina hrabiów Tiszów, Kalomana, oraz jego bratanka Istvana, których satysfakcjonowała sytuacja Węgier. Kończyło się jednak zaplecze społeczne stronnictwa, opowiadającego się za pełną niepodległością. Większość Węgrów pozytywnie oceniała unię z Austrią, która zapewniała im uprzywilejowaną pozycję w monarchii, i status narodu współrządzącego państwem. Nie udało im się wprowadzić języka jednak do armii honwedów. Podstawowym celem politycznym Węgrów było osiągnięcie przewagi demograficznej, przez forsowanie madziaryzacji. Sukcesy w tym polu osiągają. Byli przekonani, że czyniąc z nie-Węgrów Węgrów, unikają przyszłych kompilacji. W 1865, łączą siły z Siedmiogrodem, a następnie wprowadzają madziaryzacje szkolnictwa. Tym którzy zmieniają nazwiska, świadczą ulgi finansowe, i ułatwiają awans społeczny. Węgrzy obok Żydów, stanowią najzamożniejszą społeczność Korony Świętego Stefana. Prawie wyłącznie oni są wielkimi posiadaczami ziemskimi. Latyfundyści popierali madziaryzacje, również ze względów społecznych. W 1914, 80% mających wyższe wykształcenie byli Madziarami. Węgrzy pogardzali chłopskimi narodami, które uważali co najwyżej za narodowości. Najgorzej wyrażali się o Słowakach. Najmniej problemów mieli z Chorwatami. Chorwaci byli podzieleni. Jedni stawiali na Budapeszt, drudzy na Wiedeń, inni na współpracę z Serbami. Francja III Republiki, jej północni i iberyjscy sąsiedzi Francja przygląda temu co dzieje się w Austro-Węgrzech, śledzi również wydarzenia w Rzeszy, pełna obaw wobec Lotaryngii i Alzacji. Od 1871 Francja leczy rany. Francuzi mają świadomość upokorzenia, którego wcześniej nie doznali. Rząd Thiersa, jak najszybciej chce pozbyć się wojsk okupacyjnych. 1870, kompromitują się bonapartyści i monarchia. Liczniejsi Francuzi, żywią przekonanie że monarchia się przeżyła, a demokracja wymaga republiki. 30 stycznia 1875, Zgromadzenie Narodowe, przewagą jednego głosu, wprowadza republikańską formę rządów. Przeciętnie trwałość rządów nie przekraczała 4 miesięcy. Rekordzista przetrwał 3 lata. W 1875, zaczynają się dzieje III Republiki. Jej zwolenników przybywa. W 1879, siedzibę rządu i parlamentu, przeniesiono z Wersalu do Paryża. Marsyliankę ogłoszono hymnem narodowym, a święto jedności narodowej 14 lipca 1790, staje się świętem narodowym. Głównym zapleczem politycznym stają się przedsiębiorcy, bankierze, przedstawiciele wolnych zawodów. Arystokraci zabiegali o dobre małżeństwa z dziećmi kapitalistów. Kapitaliści mieli oparcie w kamieniczkach, rentierach, osobach żyjących z rent. Republikanie, zwani radykałami, w sprawach społecznych radykalni nie byli, w kwestii religii tak. Realizowali laicką wizję państwa. Głosili wielkość Francji, uważali że Francja zapewni sobie prawo dominacji nad słabszymi narodami. Dobre samopoczucie pogorszyła sprawa Dreyfusa. W 1894, aresztowany zostaje Alfred Dreyfus, oficer francuski, pochodzenia żydowskiego, pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Niemiec. Zdegradowany, i wydalony, zesłany na Wyspę Diabelską. W 1896, Georges Picquart, odkrywa, iż Dreyfus zostaje niesłusznie skazany. Minister wojny nie chce wznowienia procesu. Premier mógł oświadczyć że sprawa nie istnieje. Istniała jednak, i podzieliła Francje. Militaryści byli za armią, czyli przeciwko Dreyfusowi. Środowiska lewicowe, stają z kolei za nim, wśród nich byli Anatol France i Zola. Zoli wytoczono proces za list do władz wobec stanowiska Dyfusa. Pojawia się kolejny dokument, sfałszowany, mający potwierdzić winę, jednak autor nie wytrzymuje, i popełnia samobójstwo. Sąd ponownie w 1899 uznaje go winnym. Oburzony wyrokiem prezydent, ułaskawił jednak kapitana. Sprawa ta, zdemaskowała siłę antysemityzmu i nacjonalizmu. Sprawa Dreyfusa, ułatwiła laickim republikanom atak na kościół. Otrzymują poparcie elektoratu. Od lat republikanie atakowali Kościół, teraz nadarzyła się okazja do działania. Wolnomyśliciele czynnie atakowali kapłanów, śpieszących z Najświętszym Sakramentem kapłanów, i dzieci ubrane na biało, idące do I Komunii Świętej. Zdarzały się przypadki podpaleń budynków kościelnych. Rządy Rene Waldecka Rousseau, i Emilea Combesa, zapisały się jako te, które przeprowadziły głęboką laicyzacje. Zakony mogły istnieć tylko pod warunkiem otrzymania zgody parlamentu. W 1904 wypowiedziano konkordat, a w 1905, przeprowadzono rozdział Kościoła od państwa. Po 1905 zaniechano bezpośrednich ataków na Kościół. Od strony północnej Francja sąsiadowała z Belgią, krajem stabilnym. Z czasem jednak zaczął on mieć kłopoty wewnętrzne, wynikające z różnic narodowych. Północną część zamieszkiwali Flamandowie, południową, Walonowie. Przez dziesięciolecia przewagę mieli Walonowie, rosła jednak liczebność Flamandów. Walonowie byli liberalistami, Flamandowie katolikami. W 1896, zrównano pod względem prawnym Francuzów i Flamandczyków. Mniej stabilna była Hiszpania, od dawna nie uczestnicząca w polityce, nie licząca się też pod względem gospodarczym. Nie mogła się uporać z bagażem złych doświadczeń. Raz góra byli klerykalni konserwatyści, raz antyklerykalni liberałowie, zdarzyło się nawet, że Hiszpania była republiką. Mocną pozycje zachowuje tu Kościół Katolicki, jedna z najsilniejszych organizacji kościelnych świata, aczkolwiek nie taką jak 100 lat wcześniej. Jeszcze mniej stabilna była Portugalia. Z dumą pielęgnowano tradycje pierwszych odkrywców. Nie mieli najlepszego zdania o Hiszpanach. Religijność była mniej żarliwa niż Hiszpanów, a pozycja Kościoła słabsza. Sytuacja gospodarcza była zła i stawała się coraz gorsza. W 1892, skarb państwa był zmuszony zawieść spłaty odsetek od długów. Portugalia zbankrutowała. Powszechnie zaczęła uchodzić w Europie za ,,chorego człowieka Zachodu’’. Wielka Brytania i jej skandynawscy sąsiedzi Wielka Brytania nie pochwala portugalskiego radykalizmu, nie widzi jednak powodu, by interweniować na rzecz Manuela II. Po doświadczeniach własnych rewolucji, i kontynentalnych, wybiera styl małych kroków i kontrolowanej przez rząd modernizacji. Skromność, szanowanie prywatności sąsiadów, regularny tryb życia, to cnoty, z których żartowano, ale wyszły im na dobre. Gwarantem polityki dużych sukcesów, była królowa Wiktoria, której autorytet zapewniał poczucie ładu społecznego. Królowa doczekała się 40 prawnuków, a jej potomkowie panują do dziś. W 2 połowie wieku, ustrój parlamentarny był dopasowany do zmieniających się okoliczności, by unikać społecznych eksplozji. Parlament był szkołą eleganckiej kultury politycznej, słowa i dyskusji. W ciągu wieku, zmianie kilkukrotnie ulega ordynacja wyborcza. W 1867, z inicjatywy Benjamina Disraelego, po raz drugi obniżono cenzus wyborczy, a w 1884 za rządów liberała Gladstone’a po raz trzeci. Brytyjski system partyjny był przewidywalny. Obie główne partie, łączyły tradycje i nowoczesność. Do władzy na przemian dochodzą wigowie lub torysi. Poczynając od lat 70, partia pozostająca w opozycji zaczyna tworzyć gabinet cieni,. Przygotowując alternatywny w stosunku do założeń partii rządzącej program polityczny. Opozycja stała się ważną instytucją polityczną. Systemu dwupartyjnego nie zburzyło nawet wejście trzeciego zawodnika, socjalistycznej Partii Pracy. Nie znaczyło to, że Brytanię omijają problemy społeczne typowe dla epoki, oraz walki w obronie godności robotników i na rzecz polepszania warunków. Brytyjscy socjaliści, nawet kiedy kierowali strajkami, z reguły brali pod uwagę kondycje przedsiębiorstwa, by nadmiernymi żądaniami nie doprowadzić do bankructwa. Socjaliści i robotnicy uczyli się odpowiedzialności za miejsca pracy, co nie znaczy że rezygnowali, gdy za słuszne uznawali strajk. Wykwalifikowani i najbogatsi liberałowie, zaczęli hodować zwierzęta, dlatego Parlament brytyjski w 1876 jako pierwszy wydaje akt surowo chroniący zwierzęta domowe. Najtrudniejsza była kwestia irlandzka. W końcu XIX wieku nastąpiło przebudzenie Irlandczyków. W latach 90 zakładają Celtycki Związek Sportowy, ligę itp. Za najważniejszą sprawę, Irlandczycy uznawali odrodzenie narodowe, dlatego podejmowali działania, które miały wzmóc poczucie dumy. W latach 70, angielscy właściciele ziemscy, usuwali z gruntu tych dzierżawców irlandzkich, którzy z powodu biedy, nie był w stanie płacić czynszów. Wówczas to irlandzka Liga Ziemska, kierowana przez Stewarta Parnella, wezwała irlandzkich rolników, by nie brali ziemi w dzierżawę, jeśli wcześniej zostali jej pozbawieni inni dzierżawcy. Angielscy właściciele byli bezradni, a Irlandczycy potrafili być solidarni. W 1903 Parlament ułatwia nabywanie Irlandczykom ziemi na własność. W 1886 roku, liberał, premier Gladstone, opracował projekt autonomii dla Irlandii, Home Rule. Parlament go odrzucił W 1914 Parlament w Londynie ostatecznie uchwala Home Rule. Przez Morze Północne, Wielka Brytania graniczy z krajami skandynawskimi, Danią i Szwecją. Ani jedno ani drugie nie przysparza sąsiadowi kłopotów, oba postawiają na rozwój wewnętrzny, i rozwijają się równomiernie. Szwecja od 1814, jest z Norwegią w unii personalnej. W 1884 Norwegia wprowadza odpowiedzialność ministrów przed Parlamentem, czego Szwecja jeszcze nie czyni. 25 maja 1905 parlament norweski, rezydujący w Christianii, uchwalił akt niepodległości, co potwierdzają Norwegowie w referendum. Rosja 1861-1914 Po 1861, procesie uwłaszczania, dzieło unowocześniania było kontynuowane. W 1864 wprowadzono związek terytorialny, zwany ziemistwami, który służył aktywizacji środowisk szlacheckich. Ziemstwa wykonały wielką pracę. Dzięki nim powstało wiele szkół szczebla podstawowego i ochronek, wybudowano tysiące kilometrów dróg i głębinowych studni. W wielu kwestiach Rosja nawiązywała do rozwiązań sprawdzonych już w Europie. Reformy Aleksandra II były silnym pchnięciem w kierunku modernizacji. Plany dalszych zmian, przerwał zamach na życie Aleksandra II, jego autorami byli członkowie organizacji Ziemia i Wola, powstałej w 1876 roku. Organizacja nawiązywała do wcześniejszej, o tej samej nazwie. Wtedy to głośnym ideologiem był Nikołaj Czernyszewski. Członkowie Ziemi i Woli, zgodnie ze stanowiskiem dwóch teoretyków ideologów – Tkaczowa i Kropotkina, uznali, że podmiotem dziejów jest wiejski lud, który trzeba uświadomić i przygotować. W tym celu w przebraniu chłopów, ruszyli szerzyć swe poglądy. Chłopi okazali im jednak nieufność. Nie pozyskali więc ich zaufania. Po aresztowaniu czekała ich sympatyczna niespodzianka, wielu sędziów uznawało bowiem ich stronę. Narodnicy dochodzą do przekonania, że zmiany są niemożliwe póki istnieje car, którego należy obalić. Urządzali zamachy bombowe, które często były skuteczne, np. dokonany przez Wierę Zasulicz, na Fiodorze Trepowie. Skuteczny zamach na cara odbył się dopiero 13 marca 1881 roku, z udziałem Ignacego Hrynieckiego. Następca, Aleksander III, uznał że liberalna polityka rozzuchwala, i zaostrza kurs. Wspiera go główny konstruktor reakcyjnej polityki, Konstantin Pobiedonoscew. Scisłej kontroli poddano życie studentów, którzy uchodzili za największych kontestatorów. W okresie Aleksandra III, wzmagają się tendencje nacjonalistyczne. Rosja kontynuuje nie mniej swe podboje, zakładając wewnętrzne kolonie, i budując swe imperium kolonialne. W 1859, przyłącza dwa muzułmańskie kraje, Dagestan i Czczenie, kończąc w ten sposób podbój Kaukazu. W Azji Centralnej doprowadza do uzależnienia chanatów. W 1858, a na mocy układu z Chinami, Rosja zajmuje Kraj Nadamurski, a w kolejnym układzie, Kraj Ussuryjski. W 1875, w zamian za Kuryle, Rosja otrzymuje od Japończyków południowy Sachalin. Po śmierci Aleksandra III, na tron wstępuje Mikołaj II. Słaby, chwiejny, przesądny. Rosja rozwija się szybko gospodarczo, i modernizuje. Udział w tym ma Siergiej Witte, minister finansów. Wzrasta liczba pracowników najemnych, w tym robotników przemysłu, transportu i górnictwa. Powiększają się różnice w poziomie życia między najbogatszymi a najbiedniejszymi, między robotnikami a burżuazją. Modernizacja nie obejmuje jednak systemu politycznego. Rosja obok Turcji, była ostatnim autokratycznym krajem Starego Kontynentu. Gdy w niektórych państwach Europy władzę z rąk liberałów przejmowali demokraci i socjaldemokraci, droga do liberalizacji w Rosji, nie była jeszcze otwarta. Na przełomie wieku, ożywiają się narodnicy pracujący wśród ludu wiejskiego, którzy zakładają partię Socjalistów Rewolucjonistów, oraz socjaldemokraci, którzy w 1903, podzielili się na dwie frakcje – demokratyczna z Gieorgijem Plechanowem, i rewolucyjną, z Wladimirem Uljanowem - Leninem jako przywódcą. Notowania rządu Mikołaja II, miała poprowadzić szybka i zwycięska wojna z Japonią w 1904, stało się jednak na odwrót. Na wieść o niepowodzeniach, do głosu dochodzili kolejni liberałowie. W końcu grudnia 1904, wybucha strajk powszechny, na czele związków zawodowych staje Gieorgij Gapon, duchowny wrażliwy na punkcie robotniczej biedy. Wpadł on na pomysł doręczenia petycji z żądaniami pod Plac Zimowy. Mikołaj II jednak nie słuchał mądrych rad, by przyjął delegacje. 9 stycznia 1905 roku, w niedzielę, tłum robotników wyruszył w kierunku rezydencji. Robotnicy maszerowali z dziećmi, niosąc ikony i carewne fenetrony, śpiewając pobożne pieśni. W kierunku ludzi padły strzały. Zginęło około 1000 osób. Gapon cudem unika śmierci. Krwawa niedziela, zapisała się szczególnie w historii Rosji. W jednej chwili miliony ludzi przestawały wierzyć w carską sprawiedliwość. Organizowano manifestacje i strajki, wrzenie dociera na wieś. Burzą się chłopi, niektórzy napadają na obszarników, palą pałace. Siły żołnierzy przechodziły na stronę przeciwników systemu. W kwietniu 1905 ukazuje się ukaz, o tolerancji religijnej, a następnie wiele innych, liberalizujących system. Robotnicy powoływali związki zawodowe. Organizowali się kupcy, rzemieślnicy, mniejszości narodowe. 17 października 1905, Mikołaj II wydaje ukaz, zapowiadający powstanie Dumy Państwowej, i wprowadzenie wolności obywatelskich. Duma składać się miała z dwóch izb. Manifest nie zadowolił wszyscy. Bolszewicy z Leninem na czele, nawołują do walki o obalenie caratu. Mają spory udział w powstaniu robotników w Moskwie, które rozpoczyna się 7 grudnia 1905 roku. Po ośmiu dniach powstanie zostaje stłumione, co nie oznacza zaprowadzenia porządku. Wszędzie dochodzi do walk zbrojnych. Ostatecznie wybory do dumy odbywają się wybory 27 kwietnia 1906 w Pałacu Turydzkim w Petersburgu. Najwięcej posłów wprowadzają kadeci, którzy w Dumie i poza nią, walczyli z korupcją, uważając że niszczy Rosję. W dumie silna była też reprezentacja tzw. Trudowej grupy, czyli reprezentantów chłopski. Car nie był przyzwyczajony do krytyki, nie mając silnego oparcia w Dumie, rozwiązuje ją, zapowiadając nowe wybory, według zmienionej ordynacji. Druga Duma zbiera się 5 marca 1907 roku, w czasie kiedy rewolucja słabła. Na polecenie Piotra Stołypina, zamykano stowarzyszenia, zamykano manifestantów, aresztowanych z bronią wieszano. Stołpin nie był tylko satrapą, ale też politykiem świadomym, że nahajka i armaty wystarczą na krótko. Reforma skierowała energię chłopów ku modernizacji gospodarstw. W 1911 roku, w sześciu nowych guberniach wprowadzono ziemstwa. Rewolucjoniści nadal uważają Stołypina za mordercę, i ostatecznie zostaje zamordowany w kijowskiej operze we wrześniu 1911. Rewolucja 1905-1907 przegrała. Rosja była już jednak inną Rosją, istnieje Duma, decydująca o kwestiach państwowych. Działają stowarzyszenia oświatowe, samopomocowe, kulturalne, kluby robotnicze i rzemieślnicze. Zostają zniesione utrudnienia dla Polaków w nabywaniu ziemi na Kresach. Nieco swobody zyskuje Kościół katolicki, Polacy z Królestwa Polskiego otrzymują prawo do zakładania prywatnych gimnazjów. Obok tych zmian, są też i negatywne, jak chociażby wyłączenie z Królestwa Chełmszczyzny. W okresie rewolucji, umacniają się elity Litwinów, Łotyszy, Estończyków itp., oraz upowszechnia się idea narodowa wśród mas ludu. Przetrwały najgorszy czas reakcji niektóre gazetyi czasopisma, nie przywrócono zakazu druku tekstów w języku litewskim czy łotewskich. Wyrazistych kształtów nabierały litewskie partie robotnicze. Wśród narodów Rosji, widoczne stają się elity i partie niepodległościowe, czekające na dogodny moment by powalczyć o realizacje ideałów. Rewolucja była dla nich świtem, spóźnioną w stosunku do zachodu,, Wiosną Narodów’’. Ożywia się polityka rusyfikacyjna, zbiegająca się ze wzrostem aktywności rosyjskich środowisk nacjonalistycznych, i wielkomocarstwowych, kierowanych przez Wladimira Puryszkiewicza. W 1907 roku, Rosja zbliża się do modelu państwa liberalnego, na pewną odległość. Zbliża się do liberalnej gospodarki, i zatrzymuje się w połowie. Grzegorz Jefimowicz Rasputin – Mużyk, należący do sekty chłystów. Pochodzący ze wsi Pokrowskoje, zdobywa zaufanie zarówno cara i carycy, rzekomo uzdrawiając ich syna, Aleksa. Przyjaźni się z Badmejewem, który szybko dostrzega jego znaczenie polityczne. Z początku promowany przez ruch ,,Prawdziwych Rosjan’’, później jednak nazbyt odchodzący od ich oczekiwań. Promowany również przez mnicha Iljodora, jednego z jego najzacieklejszych wrogów w późniejszym etapie. Miał również wielu wrogów w innych ,,cudotwórcach’’, chociażby upośledzonym Mitii Kolibie, kretynie wymachującym kikutami i wrzeszczącym wyrażenia pokroju ,,raaargh’’. Zamordowany w grudniu, przez Juspowa, biseksualiste znużonego życiem, mającego za złe mużykowi zarówno fascynacje jego siostrą, jak i niemożliwość wyleczenia go z homoseksualizmu. 1.6 Polityka europejska Kryzys bałkański i kongres berliński 1878 Włosi i Niemcy przestają być tymi, którzy w imię zjednoczenia są gotowi do podpalenia starego świata. Najpoważniejszym ogniskiem stają się Bałkany, zamieszkujące je narody rozpoczynają walkę o schedę po Turcji. Na początku XIX wieku, nie było wolnych państw, stopniowo jak Grecja jednak, zbliżali się do celu. Sierpień 1875 – powstanie przeciw panowaniu Turcji w Hercegowinie. Maj 1876 – Bułgarzy zachęcani przez Christo Botewa, ruszają na Turków. I tym razem wojny stają się krwawe. Najbardziej cierpią Bułgarzy, gdyż za 136 osmańskich urzędników, Turcy mordują ponad 20 tysięcy Bułgarów. 15 stycznia 1877 – Rosja i Austro-Węgry podpisują tajną konwencje, przewidującą że Rosja ma wolną rękę w Bałkanach, a Austro-Węgry zdobywają Bośnie i Hercegowinę. Rosja pomagać miała w duchu panslawizmu, solidarnością z narodami Słowiańskimi. 24 kwietnia 1877 roku, wojska carskie ruszają na Turcję. W 1878 zdobywają twierdze w Plewnie. Austria i Wielka Brytania przeciwne są jednak zajęciu Stambułu. Londyn grozi też Rosji interwencją. 3 marca 1878 – pokój wstępny w San Stefano. Wszyscy zyskiwali kosztem Turcji. Rumunia zyskiwała Dobrudżę. 13 czerwca – 13 lipca 1878 – kongres w Berlinie. Językiem obrad był francuski. O nowo powstałych państwach, Bismarck wyrażał się pogardliwie, narody bałkańskie nazywał złodziejami owiec. Ostatecznie powstaje ,,mała’’ Bułgaria, jako księstwo lenne Turcji. W 1885 po antytureckim powstaniu, Bułgaria przyłącza do swego państwa Rumelię Wschodnią, a w 1908 książę Ferdynand koronuje się carem. Bułgaria ogłasza pełną niepodległość. Na kongresie berlińskim zatwierdzono zmiany graniczne ze Stan Stefano. Serbia, Czarnogóra i Rumunia zyskują pełną suwerenność. Władca Rumunii koronuje się w 1881, rok później czyni to książę Serbii, Milan Obrenowić. Bośnia i Hercegowina pozostają formalnie w granicach imperium tureckiego. Cypr przypada Wielkiej Brytanii. Wprowadzono wolność żeglugi na Dunaju. Nie zyskują niczego Albańczycy. Z uchwał kongresu niezadowolone były Turcja i Rosja, zwłaszcza Rosja to wyrażała, gdyż to ona walczyła. Kongres pokazał, że Berlinowi bliższy jest Wiedeń, niż stolica carów. Sojusze i bloki militarne Sprzeczności i konflikty 1879-1913 7 października 1879 – Berlin zawiera traktat w Wiedniu z Austro-Węgrami. Na wypadek ataku Rosji, jedno drugiemu przynieść miało pomoc. 18 czerwca 1881 – odnowienie traktatu trójcarskiego Wiednia, Petersburga i Berlina. Bałkany podzielone zostają na dwie strefy wpływów. Rosyjską i AustroWęgierską. 20 maja 1882 roku, Bismarck doprowadza do podpisania przymierza Berlina i Wiednia z Rzymem. Przekonuje Rzym, że droga do Berlina prowadzi przez Wiedeń. W ten sposób dwuprzymierze zostaje wzmocnione trójprzymierzem. Włochów irytuje wiadomość o tym iż Tunis stał się protektorem Francji, Brakowało im też funduszy, godzą się więc na warunki. Treść przymierza świadczy o dalszej izolacji Francji. W 1883 oba mocarstwa zawierają porozumienie z Rumunią. Tymczasem dochodzi do kryzysu bułgarskiego, Zgromadzenie Narodowe Bułgarii wybrało nowym panującym księcia Ferdynanda, poddanego Habsburgów. Rosja jest oburzona, niewiele brakuje do wojny. Udano się jej zaniechać, ale stosunki ulegają pogorszeniu. Bismarck chciał temu zaradzić, zwłaszcza po pogłoskach iż Francja z Georgesem Boulangerem przygotowuje się do odwetu. W 1887 w Berlinie, dochodzi do tajnego niemiecko-rosyjskiego układu. Jego szczegółowe zapisy pozostają z w sprzeczności z tekstem przymierzy. AustroWęgry, Włochy i Brytania, zawierają traktat reasekuracyjny, zwany porozumieniem śródziemnomorskim. Powściągliwa polityka Bismarcka, powoduje że Niemcy mają coraz większy wpływ na politykę europejską. 3 lutego 1888 Wideń i Berlin ogłaszają treść tajnego dwuprzymierza. Traktaty Bismarcka jedynie opóźniały konflikty, ale nie zapobiegały nim. Rosja nawiązuje natomiast kontakt z Francją. Nie byli do siebie zbyt przychylni, o wyborze decyduje zbieżność interesów. 17 sierpnia 1892 roku, podpisana zostaje konwencja wojskowa, która mówiła, że jeśli Rosję zaatakują Niemcy, lub Austro-Węgry, Francja udzieli jej pomocy, Rosja uczynić miała to samo. Na przełomie 1893/1894, konwencję podpisują ministrowie spraw zagranicznych obu państw, uznając jej tekst za ostateczny. Następuje wzajemna prezentacja osiągnięć kultury i sztuki. W Paryżu bywają rosyjscy artyści. Otwierano wystawy poświęcone Rosji, organizowano stowarzyszenia przyjaźni. Podobnie było w Rosji. Theophile Dalcasse – nowy minister spraw zagranicznych we Francji, doprowadza do zawarcia układu handlowego, i podpisania 14 grudnia 1900 tajnej umowy w sprawach kolonialnych z Włochami. Później, stara się zbliżyć Londyn i Paryż. Londyn był temu niechętny, ale widział ekspansje Niemiecką, zarówno kolonialną jak i podbojów w Europie. Niemcy zaś przekonani byli o szczególności swego narodu, o byciu w centrum świata. Wkład w przygotowanie Niemców do wojny miał Wilhelm II, entuzjasta zbrojeń, choć nie samej wojny. Brytania zaczyna obawiać się Niemieckiej floty. Otwarcie 1895 Kanału Kilońskiego stało się okazją do regat z udziałem okrętów wojennych. Rzesza organizuje stowarzyszenia obywateli, wspierające budowę floty, co przedstawiano jako sprawę godności i honoru. W szkołach popularyzowano tematykę morską, modne były mundury i koszulki. Nawet w małych portach urządzano regaty. Pod koniec XIX, doktryna ,,wspaniałej izolacji’’ w Brytanii była niewystarczająca. Stawała się wręcz niebezpieczna, Edward VII to rozumiał, nie przepadał za Niemcami i cesarzem Wilhelmem II. 8 kwietnia 1904 roku, między Londynem a Paryżem, zostaje zawarty układ zwany entente cordinale, usuwający punkty sporne. Francja daje Brytanii wolną rękę w Egipcie, czym ta odwdzięcza się wolną ręką w Maroku. 31 marca 1905 roku, Wilhelm II popiera sułtana Maroka, czym nie godzą się na jego zajęcie przez Francję. W niej zaś, Delcasse podaje się do dymisji, przejmuje jego rolę Maurice Rouvier. 16 stycznia do 7 kwietnia 1906 – konferencja w Algeciars, Maroko miało być krajem niepodległym, ale większość mocarstw popiera Francje, gdzie miano zorganizować policję marokańską. Kryzys marokański, doprowadził do napięć, które skłaniają Londyn i Paryż do współpracy. Odpowiedzią Niemiec jest trzyletni plan rozbudowy floty, w tym okrętów podwodnych. Brytyjczyków niepokoiła ekspansja militarna i ekonomiczna Niemiec. 18 sierpnia 1907 roku, w Petersburgu, dochodzi do podpisania porozumienia brytyjsko-rosyjskiego. Terytoria w Tybecie, Afganistanie i Persji podzielono. Wzrasta eksport kapitału brytyjskiego do Rosji. Porozumienie było większa sensacją niż to Francji z Brytanią. Powstaje więc trójporozumienie. Po 1908, pierwszym kryzysie marokańskim, pojawia się kolejny. 5 października 1908 roku, Austro-Węgry ogłaszają aneksje Bośni i Hercegowiny, zamieszkałej przez Serbów, którą na mocy kongresu okupowały i administrowały. Serbia znienawidziła Austro-Węgry, tworzy się Liga Bałkańska. Irytował ich pełen wyższości stosunek do nich, oraz nałożenie cła przewozowego na trzodę chlewną. Serbia dąży do scalenia terytoriów zamieszkanych przez dawnych Słowian. Chciała mieć dostęp do Morza Egejskiego i Adriatyku. Prowadziło to do konfliktu z Turcją i Austro-Węgrami. Ostatecznie celem było, by przy pomocy Rosji, powstało jugosłowiańsko-serbskie imperium. Rzesza popiera racje Wiednia. 31 marca 1909, upokorzona Serbia uznaje że jej prawa nie zostały pomniejszone przez aneksje. W 1911, marokańscy powstańcy, buntują się przeciwko sułtanowi, otaczają Fez. Była to wyśmienita okazja do interwencji zbrojnej pod pretekstem ochrony. 4 maja 1911 wojska francuskie zajmują Fez, co naruszało ustalenia z Algeciras. Kilka tygodni później, do portu w Agadirze, przypływa kanonierka o nazwie ,,Panthera’’, otwierając ogień. Niemiecki kanclerz Lloyd George, staje w obronie Francji. 4 listopada 1911 zawarto porozumienie między Niemcami a Francją. Ci pierwsi zgadzają się na protektorat nad Marokiem, pod warunkiem przyznania koncesji na eksploatacje marokańskich kopalń przez firmy niemieckie. Wojna wisiała na włosku, parlament Rzeszy w 1912, ogłasza dalsze plany powiększenia floty. Wielka Brytania nie jest tym faktem zadowolona. Z kryzysu korzystają Włochy, które od dawna chciały Libie. 29 września 1911 anektują ją, i w ciągu tygodni zajmują główne miasta. Po raz pierwszy agresorzy użyli samolotów. Wiosną 1912, Włosi lądują na wyspach Dodekanezu, na Morzu Egejskim, co skłania Turcje do rokowań 15 października 1912 roku. Bałkany i wojny bałkańskie 1912-1913 Pod koniec XIX wieku, określenie ,,Bałkany’’ było powszechnie znane. Niepowodzenia Turków w wojnie z Włochami, inspirują narody do aktywności. Zachęcają albańscy powstańcy, poczynający sobie w walkach z oddziałami tureckimi. Wynikami kongresu berlińskiego narody bałkańskie są rozczarowane. Na własną rękę szukają satysfakcjonujących je rozwiązań. Nowe państwa z zaangażowaniem promowały własne symbole. Liczne stowarzyszenia propagować miały tożsamość narodową. Jednocześnie ludy Bałkan uchodziły za przewrotne i przebiegłe. Spośród państw bałkańskich, najdłużej niepodległością cieszy się Grecja, która była najlepiej rozwiniętym krajem politycznie i cywilizacyjnie. Państwa bałkańskie zachęca do wojny przeciw Turcji Rosja. 13 marca 1912 zawarto bułgarsko-serbski traktat sojusznicy, podobny podpisano między Grecją 29 maja 1912 roku. Do trójprzymierza bałkańskiego przyłącza się Czarnogóra. W październiku 1912, siły bałkańskie atakują Turcje. Ta wyczerpana wojną z Włochami, przegrywa szybko na wszystkich frontach. W marcu 1913, wojska bułgarskie znajdują się niedaleko Stambułu, a 30 maja podpisany w Londynie traktat kończy pierwszą wojnę. Turcja traci prawie wszystkie europejskie posiadłości. Macedonia zostaje podzielona między dwa państwa bałkańskie, a Bułgaria uzyskuje Tracje. Wszystkie trzy kraje liczyły na więcej. Serbia chciała uzyskać trwały dostęp do Morza Adriatyckiego. Dzięki wojnie korzystają Albańczycy. Przywódca stronnictwa niepodległościowego, Ismail Quemal, 28 listopada 1912 we Vlorze, proklamuje niepodległość. Od marca do grudnia 1913 ustalono granicę Albanii, a w lipcu 1913, na konferencji w Londynie, określano jej status. Albania powstała, by zagrozić Serbii drogę do morza. Najmniej radosna była Bułgaria. Warunki traktatu ją nie zadawalają. Są przekonani że głównie za sprawą ich oręża pokonano Turków. Nie otrzymują całej Macedonii, aczkolwiek Serbia traktuje ją jako południową Serbie. W nocy 29 na 30 czerwca, 1913 Bułgarzy atakują swych sojuszników. Serbowie i Grecy stawiają im silny opór. Do walki stają też Rumuni i Turcy. Wojna była krwawa. Pokonanych często ćwiartowano. 10 sierpnia 1913 zawarto pokój w Bukareszcie. Mocarstwa nie interweniują. Ferdynand I odpowiedzialny był za klęskę. Upokorzona Bułgaria przekazuje Serbii fragment wschodniej Macedonii. 29 września 1913 – pokój między Bułgarią a Turcją w Stambule. Potencjał Serbii na Bałkanach rośnie. Turcja zostaje niemalże wyrzucona z wpływu. Druga wojna zostawia państwa w stanie niepewności i wzajemnej wrogości, tak też miało pozostać. Za państwami bałkańskimi stały mocarstwa, które zabezpieczając własne interesy, podgrzewały atmosferę tu. Na Bałkanach nie istniały też granice państwowe, były płynne i to kusiło. ,,bałkanizacja’’ – stan rywalizacji, gwałtownych i krwawych konfliktów, zapalczywości, zawiści. Wojny bałkańskie pogorszyły Relacje z państwami dwuprzymierza. ROZDZIAŁ 2 AUSTRALIA I NOWA ZELANDIA W XVIII, nieliczni Brytyjczycy dopływają do zachodnich wybrzeży nowego lądu. Byli przekonany że jest mało atrakcyjny, pustynny i górzysty. Na mapach zaznaczali go jako ,,Nieznany Ląd Południowy’’. Dopiero podróże i odkrycia Jamesa Cooka, pozwalają stwierdzić, że Nowa Gwinea jest odrębna od Australii, oddzielona Cieśniną Torresa. Od końca XVIII wieku, gdy Londyn traci kolonie w Ameryce Północnej, liczba podróżników i badaczy wzrasta. Wiedziano że jest to miejsce rozległe, ale nikt nie sądził iż jest to osobny kontynent. Spore zasługi w poznawaniu wybrzeży Australii i Tasmanii miał Matthew Finders, oficer marynarki brytyjskiej. Na jego cześć nazwano jedno z pasm górskich. Wśród odkrywców był również Polak, Strzelecki, badacz rejonów górskich, odkrywca złota. W 1844-1845, Ludwig Leichhardt, jako pierwszy przechodzi północną, tropikalną część Australii. Podróże i wstępne badania, zachęcały na tyle, że w 1788, władze brytyjskie, kierują do Australii pierwszych osadników w liczbie 1500 osób. Byli to głównie kryminaliści z wyrokami sądowymi. Dają oni początek nowej kolonii, zwanej Nową Południową Walią. Od 1793 osiedlają się tu rolnicy z rodzinami. W tym czasie liczba aborygenów wynosiła około 400 tysięcy w 600 grupach. Część żyła w małżeństwach grupowych. Posługiwali się narzeczami nieraz zupełnie niezrozumiałymi. Choć wykształcili bogatą kulturę duchową, to ich formy społeczne i gospodarcze, świadczyły o ich niskim trybie życia. Nie znali koła, obróbki metali, tkactwa. Przegrywali z kolonistami, i umierali od chorób przywleczonych przez Europejczyków. Nie myślano jeszcze o rozwijaniu edukacji Aborygenów. Chciano ich izolować albo odstrzeliwać. Główną siłą pacy na fermach, byli więźniowie, którzy nie mogli powrócić na wyspy. Życie w Australii stabilizuje się, wzrasta liczba kolonistów. Istotny udział ma Lachlan Macquarie, który dbał o rozwój szkolnictwa. Kolonia zarządzana była przez gubernatorów, mających pełnie władzy. Podlegali jedynie Londynowi. W 1823, kolonii nadano status terytorium zależnego od Wielkiej Brytanii. Powołano też radę Legislacyjną. W 1842, odbywają się wybory do niej, na podstawie cenzusu. W 1825 powołano Sąd Najwyższy. Aktywność floty francuskiej w rejonie Australii, skłania Brytyjczyków do zintensyfikowania kolonizacji, i do dalszej penetracji słabo poznanego kontynentu. Przybywa osadników, co doprowadza do powstania nowych kolonii. Negatywny wpływ na rozwój demograficzny miała struktura płci. Mimo poprawy w kolejnych dziesięcioleciach, społeczeństwo zdominowali mężczyźni. Osadnicy twierdzili że trafiają do Australii jedynie ,,wybrakowane’’. Znany był proceder porywania kobiet czy też ich zakupywania. Dopiero pod koniec 2 połowy wieku, proporcje zaczęły się poprawiać. W 2 połowie XIX wieku, umocnił się kolonialny parlamentaryzm, rozwijają się partie polityczne – liberalna, konserwatywna oraz Australijska partia Pracy. 1 stycznia 1901 roku powstaje Związek Australijski, państwa niezależnego o statusie dominium. Brytyjczycy coraz bardziej zainteresowani byli dwiema dużymi wyspami, leżącymi na wschód od Australii, zwanymi Nową Zelandią. Od lat 90 XVIII służyły rybakom i wielorybnikom, a w 1814 pojawiają się tam misjonarze. Żyjący tam Maorysi stali na wyższym poziomie niż Aborygeni. Powszechnie stosowali tatuaż. W 1839, New Zeland Company rywalizuje z Wielką Brytanią. Rok później, Brytania podpisuje z Maorysami traktat w Waitangi, na mocy którego wyrazili zgodę na zwierzchnictwo Korony brytyjskiej oraz na osadnictwo z Wysp. W zamian zagwarantowano im własność ziemi. Nowa Zelandia nigdy nie była kolonią karną. W 1852 kilkadziesiąt tysięcy osadników otrzymuje samorząd. W kolejnych dziesięcioleciach Australii i Nowa Zelandia rozwijały się bez większych trudności. ROZDZIAŁ 3 AMERYKA PÓŁNOCNA 3.1. Ustrój i rozwój terytorialny Stanów Zjednoczonych Amerykanie uznają, że nowe państwo powinno posiadać zbudowaną od podstaw stolice. W 1790, jej lokalizacje wybiera George Washington, a zatwierdza Kongres. Nowe miasto nazwano Waszyngton. W 1792, rozpoczęto budowę Białego Domu, rok później Kongresu. W 1800 przeniesiono urzędy stołeczne z Filadelfii do Waszyngtonu. Początkowo jednak do stolicy odnoszono się niechętnie. W 1791 utworzono bank federalny, mający prawo do emisji banknotów. Część amerykanów protestowała, ostatecznie jednak pogodzono się z bankiem. Początkowo nie wszyscy mieszkańcy Stanów uważali się za Amerykanów, twierdząc że są np. mieszkańcami Rhode Island. Stopniowo jednak upowszechniano amerykańską dumę narodową i patriotyzm. W 1789 wchodzi w życie Konstytucja Stanów Zjednoczonych, uchwalona na dwa lata wcześniej przez Kongres Kontynentalny. USA to pierwszy kraj świata, który wpisał się na listę państw konstytucyjnych. W 1791 konstytucja zostaje uzupełniona o Kartę Praw. Konstytucja choć wyrastała z Ameryki, nawiązywała do Monteskiusza, dlatego wszystkie trzy władze wzajemnie się równoważyły. Dzieliła zatem władze na wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą, sprawowaną przez prezydenta, kongres i niezależne sądy. Konstytucja nie określała liczby kadencji prezydenta, od Washingtona przyjęto że ograniczała się do dwóch. Prezydent był wodzem naczelnym armii i floty, powoływał i odwoływał rząd przed nim odpowiedzialny. Ze względu na kompetencje prezydenta, ustrój USA nazywano republiką prezydencką. Ważny wpływ na rozwój wewnętrzny, miał Thomas Jefferson (prezydentura w 1801-1809), który był jednym z ojców założycieli narodu amerykańskiego, autorem Deklaracji niepodległości. Niemałe znaczenie miała prezydentura Andrew Jacksona, który w latach 1829-1837, doprowadza do obniżenia cenzusu wyborczego. Kochały go tłumy, Indianie go nienawidzili, uważał bowiem, że wobec nich należy stosować politykę niszczenia od podstaw ich egzystencji. Rozszerzenie partycypacji, prowadziło do obniżenia standardów etycznych. Podczas kampanii odnotowuje się bójki, pijactwa, itp. Stany Zjednoczone w swych pierwotnych granicach przetrwały krótko. W 1803 nabywają od Francji za 80 mln. franków, Luizjane. Powierzchnia państwa wzrasta przeszło dwukrotnie. Federaliści protestują przeciwko powiększeniu się kraju, bojąc się wzmocnienia Południa. Przyłączenie Luizjany cieszy stany południowe, martwi północne, świadome, że równowaga została zachwiana. W tej sytuacji Północ liczyła na rekompensatę kosztem Kanady, należącej do Wielkiej Brytanii. Zapada decyzja o wojnie, z inicjatywy prezydenta Madisona. Przebiegała ona od 1812 ze zmiennym szczęściem. Pokój został zawarty w Gandawie, w Niderlandach, 24 grudnia 1814 roku. Wojna 1812-1814, umacnia amerykański patriotyzm, a może nawet mesjanizm. Uwierzyli w siebie i swe możliwości. Nazywali siebie Jankesami. W tym czasie ustalono wygląd flagi, a w 1814 poeta Francis Scott Key, zredagował pieśń pt. The Star-Spangled Banner, którą w 1831, uznano za amerykański hymn narodowy. Zakup Luizjany ośmiela osadników amerykańskich kolonizujących Florydę Zachodnią do ogłoszenia jej niezależności, a w 1810, do złożenia petycji w amerykańskim Kongresie o jej przyjęcie do Stanów Zjednoczonych. I taką zgodę uzyskali. W 1819, Hiszpanie pogodzili się ze stratą. W granicach USA znalazł się teraz Nowy Orlean, port położony przy ujściu Missisipi. Następstwem zmian terytorialnych i ekspansji, był wzrost liczby stanów. W 1792, utworzono stan Kentucky, w 1796 – Tennessee, potem Ohio itp. Amerykanie chcieli zachować równowagę ilościową między stanami, tzn. niewolniczymi a pozostałymi. Część osadników, zaczęła przesuwać się w kierunku Teksasu, należącego do Meksyku. W 1836, osadnicy ogłaszają niepodległość, i w tym samym roku, dowodzeni przez Sama Houstona, pokonują Meksykanów pod San Jacinto. Zostaje on prezydentem w 1844. Kolejny zmierzał do zamknięcia dziejów niepodległości. Po dyskusji i sprzeciwie części stanów, akceptuje to Kongres USA, wypowiadając 13 maja 1846 Meksykowi Wojnę. Żołnierzy rekrutowano głównie spośród członków milicji obywatelskiej. Początkowo wojna układała się niekorzystnie, skuteczna akcja floty umożliwiła jednak na desant piechoty w meksykańskim Veracruz. 14 września 1847, zajmują Meksyk, co zmusza rząd do pertraktacji i pokoju. Pokój ten oddawał cały północny Meksyk, włącznie z bogatą Kalifornią. Od tej pory zaczyna się okres niechęci wobec Amerykanów, zwanych gringos. Nastroje antyamerykańskie zaczynają rozszerzać się na Amerykę latynoską. W 1848, odkryto złoto w Kalifornii, co sprowadza tam tysiące poszukiwaczy. Coraz częściej poeci i publicyści piszą w duchu romantycznego idealizmu, że Bóg przeznaczył Amerykanów do upowszechniania amerykańskich ideałów. Amerykanie nie tarkowali Latynosów jako partnerów, ale jako ludy o niskiej wartości. Stany zjednoczone wyrażały coraz większe zainteresowanie Ameryką Południową. 2 grudnia 1823 roku, prezydent Monroe, wygłasza w kongresie przemówienie, a postawione w nim tezy nazwano doktryną Monrego. Uznaje, że Stany nie mają interesów w Europie, i nie będą się mieszać do jej spraw. Mają nadzieje że Europa uczyni podobnie. Amerykanie nie byli by zdolni do ekspansji, gdyby nie szybki rozwój cywilizacyjny oraz demograficzny. 3.2. Amerykańska mentalność i religijność Choć społeczność składała się z osadników z Europy, to często droga ich samo rozwoju była inna. Przestrzenie, cechy klimatu i topografii, i konieczność pracy, wpłynęły na cechy mentalne, przedsiębiorczość, optymizm, ukochanie ryzyka. Istotny wpływ na amerykańską mentalność miały wyznania protestanckie. Protestanci przybywali tu chmarami, bo wierzyli że możliwe będzie stworzenie nowego świata opartego na nowych wartościach. Postępowano tak mimo że poprawka do konstytucji z 1791, stanowiła że modlitwy i symbole nie będą obecne w przestrzeni publicznej. Zgodzono się by prezydent mógł pozdrowić naród słowami ,,God bless America’’. W praktyce jednak, religia zajmowała ważne miejsce. Największą liczbę wyznawców mieli baptyści i metodyści. Baptyści uznali, że nauka o przeznaczeniu pozostaje w kolizji z duchem sukcesu. Metodyści zalecali rygoryzm moralny, niezwykła pobożność i studia religijne. Metodyści i baptyści nie stawiali pastorom żadnych formalnych wymagań. W stanach powstawały jeszcze inne kościoły tworzone przez mistyków, z czasem stające się wyznaniami światowymi. William Miller, prorokował że koniec świata nastąpi 22 października 1844, zapowiadał drugie nadejście Chrystusa, tego dnia nie doczekał się, ale nie utracił zwolenników. W 1830 Josep Smith założył Kościół Jezusa Chrystusa Świętych Dnia Ostatniego. Miał wizje, i stworzył Księgę Mormona. Jego zwolennicy żyli w ścisłych komunach. Pastorzy zachęcali wiernych do manifestowania zamożności jako miłej Bogu. Nowobogactwo nie było w cenie. Należało być oszczędnym, darów nie można było marnować. Życie miało być jak rytuały, proste i szorstkie, a praca ważniejsza niż przyjemność. Na każdym spoczywał obowiązek. Wynikało to z nakazów religijnych i ze względów praktycznych. Spostrzeżenie polskiego noblisty, dowodziło dużych możliwości oddziaływania wspólnot protestanckich na masy katolickich osadników w 2 połowie wieku, a także na wyznawców prawosławia i judaizmu. Podczas pracy Amerykanie z zasady nie plotkowali, starali się być sumienni i rzetelni. Znakiem Amerykanów był kapelusz, którego z reguły nie zdejmowali, szkoda im było czasu na puste gesty. W wolnych chwilach odpoczywali, opierając nogo o stół, co poprawiało krążenie. Rozmawiając chętnie trzymali ręce w kieszeniach. W Stanach rozwija się kult indywidualnego sukcesu, oparty na etyce odpowiedzialności za własny los, wzmocniony przez maksymę ,,pomóż sobie’’. Kult sukcesu nie oznaczał, że los biednych był obojętny. Powstawały fundacje, instytucje państwowe czy ministerstwa. Praca oferowana ludziom i Bogu, prowadzić miała do sukcesu i szczęścia. Amerykanie uważali, że nie powinni narzekać, że czegoś nie mają, lecz że cieszyć się powinni tym co posiadają. Amerykanin kochał wojaże, które wynikały z potrzeb. Ciekawy świata stale obecny był na szlakach podróżniczych. Powiadał że jego domem jest wagon, poduszka i torba podróżnicza, a przyjacielem gazeta. Przywiązywał duże znaczenie i posiadał spore zaufanie w sferze publicznej. Oczywiście nie świadczyło to o braku rozwarstwienia społecznego. Na Północy rozwarstwienie było mniejsze niż na Południu, gdzie duch egalitaryzmu nie był tak silny, a wśród plantatorów zachowały się tradycje arystokratyczne. Mimo to, zasada równości była dość silna. W początkach dziejów państwa, poszczególni obywatele nie chcieli wyróżniać się ubiorem, traktując to jako świadectwo demokratycznych założeń. Kobiety były ubrane schludnie, ale bez przesady. Sługa lokaj czy kamerdyner to zawody rzadkie wśród rodowitych amerykanów. Siłą i znakiem rozpoznawczym Amerykanów, był duch współpracy oraz solidarności. Pokonując wielkie przestrzenie, zagospodarowali pustki walcząc z przeciwnościami losu, ludzie byli skazani na siebie, i okazywali sobie pomoc. Chętnie więc organizowali stowarzyszenia obywatelskie. 3.3. Indianie i murzyńscy niewolnicy Opisane reguły zachowania nie obowiązywały afrykańskich niewolników i Indian. Indianie żyli często we wspólnotach plemiennych, często rywalizujących i zwalczających się. Używali około 300 języków, nie znali pisma. Pod wpływem Amerykanów, wódz Sequoyah tworzy alfabet w 1821. Indianie stale byli spychani na zachód, pozbawiani praw i ziemi. Ustawa z 1830, dozwala usuwać ich z terytoriów do rzeki Missisipi. Amerykańscy osadnicy uważali Indian za przeszkodę na drodze postępu. Traktowali ich jak cząstkę dzikiej przyrody. Większość stała na stanowisku, że Indianie nie są zdolni do przyswojenia ich wartości. Indianie żyli w kontakcie z przyrodą, nie potrafili zrozumieć żądzy ziemi białych. Nie pojmowali dlaczego chcą więcej niż potrzebują od życia, dlaczego budują stałe domy, które miały służyć przyszłym pokoleniom. Konflikt interesów często prowadził do wojen. Gdy Indianie wstępowali na ścieżkę wojenną, potrafili być okrutni. Zdobywanie skalpów było wewnętrznym nakazem. Przedłużanie cierpień jeńców należało do standardów. W 1811 do walki z białymi przystępuje wódz Tecumseh. Cieszył się on wielką popularnością, niektórzy uważali że jego czary uchronią ich przed kulami wrogów. W wojnie brytyjsko amerykańskiej opowiedział się po stronie tych pierwszych, i wraz z nimi przegrał. W latach 1835-1842, Indianie podejmują walkę na Florydzie, gdzie powołują związek plemion, i ponoszą porażkę, acz zmuszają Amerykanów do zmobilizowania 1500 żołnierzy. Za ostatni epizod walk białych z Indianami, uznaje się masakrę nad potokiem Wounded Knee, dokonaną przez 7 pułk kawalerii na bezbronnych Dakotach podczas Tańca Duchów. Paradoksem było, że Amerykanie dążący do wolności, nie chcieli udzielić jej innym. Indianie byli myśliwymi, szybko umierali więc gdy pozbawiono ich terenów łowieckich. Dziesiątkowały ich choroby, jak ospa, odra, gruźlica. W konfrontacji z Amerykanami nie mieli szans. Pod koniec XIX wieku, Indianie żyli w rezerwatach, acz byli pozbawieni praw politycznych. Inny los był pisany niewolnikom z Afryki. W miastach Południa organizowano targi niewolników. Na słupach pojawiały się informacje o ich sprzedaży. Nagich niewolników sprawdzano, poszturchiwano. Wolna ludność była dyskryminowana w każdej formie, także w życiu codziennym. W 1860 liczba niewolników wzrasta do 4 milionów. Wśród nich często byli Mulaci, mieszańcy rasowi. Zajmowano się nimi jak narzędziami, eksploatowano ale nie do przesady. Nie mogli umieć czytać czy pisać, analfabeta był łatwiejszy do podporządkowania. Ich zabójstwa nie traktowano jako zbrodni, ale te zdarzały się rzadko. Buntujący przegrywali często, np. w Karolinie Południowej, czy w Nowym Orleanie. 3.4. Ameryka w ogniu. Wojna secesyjna. W początkowych latach historii USA, różnice interesów nie zapowiadały jeszcze wojny. Natomiast różnice mentalne między północą a południem były ogromne. Amerykanie z Południa słynęli z rycerskości wobec kobiet, gardzili dorobkiewiczami z Północy. Różnice te jednak nie musiały prowokować do zbrojnego rozstrzygnięcia. Do wojny mógł doprowadzić odmienny stosunek do niewolnictwa. Na Północy rozwija się gospodarka rynkowa i społeczeństwo industrialne, na Południu przemysł był słaby, a rolnictwo oparte na afrykańskich niewolnikach. Momentem zrodzenia się konfliktu, było wprowadzenie ceł na bawełnę przez Północ, co miało wspomagać przemysł. Zakaz przewozu niewolników obowiązuje od 1808 roku. Nadal uprawiano ten proceder, ale w mniejszym zakresie. O ile na Północy farmerzy marzyli o poszerzaniu areału, na Południu marzono o większej liczbie niewolników. Niewolnictwo wpływa na kształtowanie mentalności Południowców. Południe było oczywiście za zachowaniem niewolników, przekonani byli że ich odebranie było by pogwałceniem konstytucji o zabraniu ich wolności. Południowcy uważali, że Murzyni są przeznaczeni do ciężkiej pracy. Aby zwiększyć wydajność stosowano kary. Utrzymanie niewolnictwa oraz mentalne odrębności, nie musiały jeszcze prowadzić do wojny. Do niej doprowadza Północ , żądając likwidacji niewolnictwa. Potrzebowali oni siły roboczej ,,zamrożonej’’ w niewolnictwie. W 1833 powstało Amerykańskie Towarzystwo Przeciw Niewolnictwu. Przeciwko niewolnictwu abolicjoniści wysuwali różne argumenty, najczęściej religijne, powołując się na Pismo Święte. W 1852, ukazuje się książka pt. Chata wuja Toma, autorstwa Harriet Stowe, potępiająca niewolnictwo. W miarę upływu lat, różnice pogłębiały się. Niektórzy Południowcy w początkach lat 30, powiadają że sa nie do pogodzenia. W 1832 po raz pierwszy z pomysłem secesji występuje Karolina Południowa. Zaostrzenie konfliktu przynosi decyzja Sądu Najwyższego z 1857, w sprawie zbiegłego z Południa na Północ niewolnika Dreda Scotta, stwierdzająca, że nadal jest niewolnikiem bo urodził się nim. Decyzja wymogła nacisk, i spowodowała rozłam wśród Demokratów. Demokraci z Północy popierają kandydata Republikanów, Abrahama Lincolna, dzięki czemu wygrywa. Choć urodził się w niewolniczym Kentucky, był przeciwnikiem niewolnictwa z powodów religijnych, moralnych i ekonomicznych. Był przekonany o sile moralnej Ameryki. Pozytywne cechy prezydenta, nie mogły jednak zrównoważyć niepokoju i zawodu ludzi Południa. 20 grudnia 1860 roku, wystąpiła z Unii Karolina Południowa, powołując się na konstytucje, która tego nie zakazywała. W ciągu kilku miesięcy popiera ją 10 kolejnych stanów. 4 stany, Wirginia Zachodnia, Delaware itp., nie decydują się na secesje. Secesjoniści tworzą nowe państwo, Konfederacje Południa, i przyjmują konstytucje, rozpoczynającą się od słów ,,My naród Stanów Skonfederowanych’’. Karolina Południowa jako pierwsza zaczyna organizować siły zbrojne. Jej wojska atakują leżący nad Atlantykiem Fort Sumter, który pozostaje wierny Unii. 12 kwietnia 1861 następuje jego kapitulacja. W tych okolicznościach Lincoln miał coraz mniejszy wpływ na wydarzenia na Południu. Początkowo żołnierze Unii cofają się przed Konfederatami, którymi dowodzi Robert Lee, zwany Iwanem Południa. Miał lepiej zorganizowane i dowodzone wojska. Konfederaci liczyli też na solidarność farmerów z Północy i pomoc Europy. W obu przypadkach się zawiedli. Europa co najwyżej przyjmowała zamówienia wojenne i je realizowała, dobrze zarabiając na niej. Za Unią stają 23 stany, w których mieszkało 22 mln ludzi. To na Północy znajdują się fabryki zbrojeniowe. Dysponują marynarką wojenną, utrudniając dostęp do portów Konfederacji. Północ mogła wystawić w czasie wojny 1,8 mln żołnierzy. W ciągu wojny, swój talent ujawnia William Sherman i Ulysses Grant. Wojna w ciągu dwóch pierwszych lat toczy się ze zmiennym szczęściem. Na uratowanie państwa liczył Lincoln, nie ogłaszał aktu abolicji, i prowadził zakulisowe rozmowy. Porozumienie oddalało się jednak. Federaliści tworzą w kwietniu 1862 Komitet Prowadzenia Wojny, gdzie większość zyskują jej zwolennicy. 22 września 1862, Lincoln wydaje proklamacje, iż jeśli do 1 stycznia 1863 Konfederacja nie powróci do Unii, to wówczas ich niewolnicy dostaną wolność, i będą mogli włączyć się do armii USA. Odpowiedź Daviesa nie pozostawia złudzeń. Lincoln ogłasza dekret o zniesieniu niewolnictwa. Od tego momentu, wojna stała się wojną o prawa człowieka. Wyzwoleńcy masowo wstępowali do armii, uciekając z Południa, stanowili 13% lądowej armii amerykańskiej, i 25% marynarki wojennej. Stopniowo rośnie przewaga militarna Unii. Przybywa przykładów okrucieństwa i brutalności, acz na początku wojny, zasadniczo obie strony zachowują się po rycersku, jeńców wymienia się i zwalnia za okupem. Istotny wpływ na rozwój zmagań wojennych, miały nastroje i morale społeczeństwa. Konfederacja i Federacja uruchamiają aparat agitacyjny i propagandowy, mający zmobilizować osoby nie mające poglądów. Do momentu ogłoszenia poboru, obie armie mają charakter ochotniczy. W obu panował duch demokratyczny, nawet prosty żołnierz miał drogę do kontroli wydatków i do złożenia skargi. Panował w nich wielki rygor i dyscyplina. Momentem przełomowym było powstrzymanie Lee tuż pod Waszyngtonem w 1863 roku. W Pensylwani pod Gettysburgiem, w dniach 1-3 lipca 1863, Lee musiał wycofać się na południe. Inicjatywa przejmuje unia, znakiem są sukcesy Granta na prawym i lewym brzegu Missisipi. W 2 połowie 1864 roku, wojska Unii znajdują się pod Richmond. Polityka spalonej ziemi, źle wpływa na morale, i powoduje pojawienie się głodu. 2 września 1864 zajęta zostaje Atlanta, spalona w połowie listopada. Wojska Konfederatów znajdowały się jedynie na północnym wschodzie, w Wirginii. 9 kwietnia 1865 pod Appomattox, zostały otoczone przez siły Granta i Shermana. Lee składa pałasz w ręce Granta, maszeruje do niewoli 26 maja 1865. Łącznie stoczono około 200 bitew i 1000 potyczek. Rany odnosi około 1 milion osób, a umiera około 660 tysięcy. Najbardziej ucierpiała wschodnia i środkowa część. W 2 połowie 1865 roku, całe Południe jest zajęte przez wojska Unii, i zarządzane przez gubernatorów. Nie spełniły się słowa Lincolna o pokoju bez zemsty. Dochodzi do akcji odwetowych, grabienia domów znanych Konfederatów. Żaden przywódca jednak nie został stracony. Jedynie Davies poszedł do więzienia na 2 lata. Nie było konfiskat, choć Lee utracił swój majątek. Tych którzy przysięgli wierność Unii, mogli przejść na jej stronę. Nie wszyscy Konfederaci pogodzili się z klęską. 14 kwietnia 1865, aktor John Booth zabija Lincolna. Po raz pierwszy Amerykanin zabija prezydenta USA. Śmierć Lincolna wiele zmieniła, stał się teraz ,,ojcem Abrahamem’’, traktowany jako jeden z największych mężów stanu. Zabójstwo przyspieszyło prace nad tekstem XIII poprawki, która uzupełniła konstytucje 18 grudnia 1865 roku. Stwierdzała, że w USA nie będzie robót przymusowych ani niewolnictwa. Zakazywała też występowanie z Unii. Wojna zmieniła Amerykę. Umocniła podstawowe wartości i fundamenty demokracji. Na skutek zniszczeń i zniesienia niewolnictwa, dopiero w 1875 produkcja bawełny osiąga poziom sprzed wojny. W cieniu wojny toczą się negocjacje z Rosją na temat sprzedaży Alaski. 30 marca 1867 roku, W Waszyngtonie Alaska zostaje sprzedana za kwotę 7,2 mln dolarów. 3.5. 1865-1914: ,,złoty wiek Ameryki’’ i ,,era postępu’’ Poprawki zapoczątkowały kilkunastoletni okres, zwany rekonstrukcją lub odbudową, który trwa do 1877 roku, kiedy ostatnie oddziały opuszczają Południe. Odbudowa przebiega szybko, zwłaszcza przy uwzględnieniu stanu zniszczeń. Zmniejsza się liczba zatrudnionych w rolnictwie. W 1913 stanowią jedną trzecią zatrudnionych. Przybywa wielkich gospodarstw, rośnie liczba dzierżawców i robotników. Kolonizacje rolniczą wspierają spółki kolejowe. Po 1865, szybko zmienia się społeczeństwo amerykańskie. Szybko się rozwarstwia, co jest następstwem rozwoju i imigracji. Pęcznieje warstwa zamożnych obywateli. W 1892 roku, 9% najbogatszych rodzin posiada 71% majątku narodowego. Zdarzały się czasem cudowne przypadki karier. Snobistyczne było dodawanie do imion kolejnych cyfr. Klasa średnia to główny beneficjant wielkiej transformacji Ameryki. Nawet ci najbiedniejsi w pewnym stopniu przyczyniali się do rozwoju cywilizacyjnego. Mieli jednak skromny udział w szale konsumpcyjnym. Pieniądze dla Amerykanów zawsze miały duże znaczenie. Zaczynają zatracać idee skromności i oszczędności, na rzecz hołdowania modzie i zaspokojenia kaprysów. Cechą Ameryki końca XIX wieku, była narastająca liczba osób z trudnościami psychicznymi. Lata rekonstrukcji nazywano złotym wiekiem Ameryki. Było to zasługą przyjazdu mas imigrantów z Europy. Liczba wzrasta do 97 milionów w 1913 roku. Coraz częściej osiedlają się przybysze z Europy. Ich droga do pełnego statusu była długa i bolesna, przez długie lata często mieszkali w nędzy. Dla obcokrajowców, miasto amerykańskie to zupełnie inny świat. Nieprzystosowani do życia z trudem do niego się dostosowywali. Z dużym wysiłkiem dawali sobie radę w fabrykach. To było powodem niechęci Jankesów do imigrantów. Przybywało negatywnych stereotypów imigracji, a każda kolejna miała być gorsza niż poprzednia. Pogardzano Irlandczykami, w Żydach widziano stręczycieli i sutenerów, w Polakach niedomytych chłopów, we Włochach krzykliwych i niezdolnych do pracy. Większość imigrantów mimo trudności, pozytywnie oceniało Nowy Świat. Mimo asymilacji, imigranci w pierwszym pokoleniu przeważnie egzystowali w dwóch światach. Balansowali między nimi, wartościami świata a drugą ojczyzną. Tworzyli własne dzielnice, z klubami, restauracjami, jedli własne potrawy, dzięki parafiom odkrywali uroki solidarności. Dzieci najczęściej uważały się już za Amerykanów. Szkoły publiczne przerabiały imigrantów na rasowych Amerykanów, czyniąc to za wszelką cenę. Problemem Stanów byli przestępcy, zwłaszcza slumsy uchodziły za gniazda bandytów. Liczba morderstw w latach 80 wzrasta 4 krotne. Nie najwyższa była skuteczność policji. Inne problemy z asymilacją mieli Murzyni. Ich liczba w 1910 to 9 milionów. Stanowili najgorzej wynagradzaną i najgorzej wykształconą ludność Ameryki. Badali granice wolności. Woleli schodzić z drogi, nie byli zorganizowani ani nie mieli stowarzyszeń czy przywódców. Po 1865 ludność murzyńska stopniowo imigruje na Północ do ośrodków przemysłowych. Biali walczyli z napływem Murzynów, podkładając pod ich domy bomby, podpalając je, itp. Mimo oporów, osiągali jednak pewne sukcesy, jak skolonizowanie białej dzielnicy w Harlemie. Byli jednak dyskryminowani, zwłaszcza na południu. Tam władze wydały prawa segregacji rasowej. Jim Crow Laws, to potoczne prawa segregacji rasowej – Prawa Kuby Kruka. Sąd najwyższy uznaje ustawy segregacyjne. Obowiązywała zasada rozdzieleni ale równi. Do walki z ludnością murzyńską, przystępują organizacje nawołujące do dyskryminacji rasowej. Po 1865 aktywne stały się organizacje jak Ku-Klux-Klan czy Rycerze Białej Kamelii. Ich członkowie dokonywali linczów czarnoskórych, jak również tych z którymi współpracowali. Murzyni mieli prawa wyborcze, nieraz jednak je ograniczano, np. żądaniem wykazania się posiadaniem kwoty takiej a takiej. Murzyni odnotowali osiągnięcia w muzyce. Ich brzmienia stanowiły amalgamat źródeł afrykańskich, protestanckich, latynoskich, francuskich. Dźwięki bandżo były dla nich święte. Po wojnie, skutecznie działa system mechanizmów hamulców i równowagi między władzami. Fundament państwa stanowią zasady wolnościowe. Sympatycznym znakiem Ameryki i Nowego Jorku, staje się Statua Wolności, podarowana przez Francuzów. Demokratyzacja staje się faktem. Sądy były niezależne i niezawisłe. Podobnie w 1 połowie wieku funkcjonuje system dwupartyjny, choć podejmowano próby trwałego ulokowania trzeciej partii. Raz byli to populiści, innym razem socjaliści. Między Demokratami a Republikanami było niewiele różnicy. Wybory prezydenckie były w Stanach ważnym wydarzeniem, które poprzedzała kampania wyborcza z udziałem tysięcy obywateli. Stały się spektaklem wielkim, i kosztownym. Przygotowywały je machiny partyjne. Decydującą rolę w polityce wewnętrznej, odgrywają ,,baronowie Kongresu’’, zależni od wielkiego biznesu. Lobbingowanie często wiązało się z przekupstwem, które stało się wkrótce plagą Ameryki. Na szczęście dla demokracji, aparat sądowy pozostaje niezależny od nacisków. Niekoniecznie wybitni politycy zostawali prezydentami. Czasem byli to generałowie, jak Grant. Pozytywnie wyróżniał się Theodore Roosevelt. McKinley początkuje z kolei w stanach erę postępu, wprowadza ustawodawstwo, ograniczona zostaje korupcja. 3.6. Kanada Na północy, Stany Zjednoczone sąsiadują z koloniami brytyjskimi. Od 1783, granica między nimi przebiegała środkiem Wielkich Jezior. Granice Kanady zaś nie zostały wyraźnie określone. Na mocy Aktu Konstytucyjnego z 1791 roku, Kanada składała się z dwóch części, Górnej i Dolnej, zarządzanych przez gubernatorów. Stolicą pierwszej był York, później zwany Toronto. Drugą kolonizowali osadnicy francuskojęzyczni, jej stolicą był Quebec. Drugim ważnym miastem był Montreal. Dolna Kanada kształtowała się od 2 wieków. W latach 30 i 40 nasila się rywalizacja między francuską a angielską nacją. Francuskojęzyczni tworzą Ruch Patriotów. U wybrzeży północnej Ameryki, powstają jeszcze inne kolonie brytyjskie, jak Nowa Szkocja, Nowy Brunszwik, czy Nowa Finlandia. Kolonie te skupiały niewielu mieszkańców. Mieszkańcy Dolnej i Górnej Kanady, pragnęli swobód. Lord John George Durham, kieruje w 1839 roku raport do władz zwierzchnich w Londynie, w którym zalecał scalenie obu kolonii, nadanie jej mieszkańcom autonomii oraz zwiększenie emigracji. Językiem urzędowym został angielskim, a stolicą początkowo Montreal, a w 1857, Ottawa. W 1848 powołano pierwszy rząd autonomicznej Kanady. Do uregulowania pozostała granica z USA. Ustalono ją na północnym wschodzie, a w 1846 na zachodzie aż do Pacyfiku. Kanada rozwija się w cieniu Stanów, dzięki autonomii, mieszkańcy mogą realizować zasady demokracji i odpowiedzialności za nową ojczyznę. Konfederacja delegatów Dolnej i Górnej Kanady, odbyła się w październiku 1864 roku. Postanowiła, że Kanada to federacja autonomicznych prowincji, z silnym rządem centralnym w Ottawie. Zgadza się rząd brytyjski, a w Londynie 29 marca 1867 przyjmuje się akt o brytyjskiej Ameryce Północnej. Na początku Federację Kanadyjską stanowią prowincje – Ontario, Quebec, Nowy Brunszwik, Nowa Szkocja. W 1873 do Federacji przystąpiła Wyspa Księcia Edwarda. Poza dominium pozostaje Nowa Fundlandia jako kolonia brytyjska. Dominium było zainteresowane kupnem od Kompanii Zatoki Hudsona terytorium leżącego na zachodzie. Kanada żyła głównie z eksploatacji lasów, z przemysłu drzewnego, papierniczego i meblarskiego. Rozrastały się miasta, a Toronto i Montreal stały się metropoliami. ROZDZIAŁ 4 AMERYKA LATYNOSKA 4.1. Wojna o niepodległość Mieszkańcy Ameryki zwanej latynoską, pożegnali XVIII stulecie jako poddani królów hiszpańskich i portugalskich, a przywitali wiek XIX jako obywatele niepodległych państw. Ameryka Południowa i Środkowa, zwana Półkulą Kolumba, rozwijała się inaczej niż część północna. Kreole i Portugalczycy mieli równe prawa do udziału w lokalnych urzędach. Brazylia jako zamorska cześć Portugalii, uzyskuje status wicekrólestwa, a Rio de Janeiro, staje się miastem społecznym. Poza Brazylią, na pozostałym terytorium Ameryki, zwyciężyli konkwistadorzy hiszpańscy. Południowoamerykańską zdobycz Madryt, nazwał królestwem Indii, i uczynił równorzędnym z królestwami Kastylii. W ślad za konkwistadorami, do Ameryki napływają europejscy osadnicy, głównie z Hiszpanii, stanowią oni jednak mniejszość. Większość stanowią Metysi, mieszańcy Indian i białych. Metysi pracowali na majątkach ziemskich białych. Stopniowo Indian zastępowali niewolnicy murzyńscy, zwłaszcza w gorących regionach. Indianie ani Metysi, nie uczestniczyli w życiu publicznym. Historię tworzyli równie biali. Składali się z dwóch grup – Hiszpanów, oraz Kreolów. Druga grupa dominowała liczebnie. Władza była nie mniej w rękach Hiszpanów. Madryt nie miał zaufania do Kreolów, którzy obsadzali jedynie 25% urzędów. Między Kreolami a Hiszpanami stale skrzyło, poza jednostkami, nie myśleli jednak o zerwaniu ze sobą. Zamożni Kreole, mieli ambicje edukacyjne, a synów wysyłali na europejskie uczelnie. Ich absolwenci przywozili europejską kulturę, propagującą braterstwo, wolność itp. Potajemnie kolportowali tłumaczenia i dzieła dotyczące absolutyzmu. Spotykali się w lożach masońskich, gdzie zagłębiali tajniki myśli oświeceniowej. Francisco Miranda – typowy myśliciel oświecenia, domagający się prawa do niezawisłości, uczestnik wojny o niepodległość. Wpływ na elity kreolskie mają powstania Murzynów na Saint-Domingue, a później, uformowanie pierwszego wolnego państwa. Na plantacjach niewolnicy uprawiali trzcinę cukrową, stanowili 90% ogółu mieszkańców, i nie godzili się ze swym losem. W nocy z 22 na 23 sierpnia 1791 roku pod wpływem wieści z Francji, ruszają i zwyciężają. Przywódcą powstania zostaje Francois Dominique Toussaint Louverture, zwany Czarnym Mesjaszem. W 1794, Francja znosi niewolnictwo, ale Louverture wywalcza niezależność. W 1801 ogłasza konstytucje sprzymierzonego z Francją, acz niezawisłego państwa. To irytuje Napoleona. W 1802 roku, na wybrzeżach wyspy, ląduje korpus dowodzony przez Charlesa Leclerca. Udaje się pochwycić Louverturea, ale powstanie nie miało końca. Kierowani przez Dessalinesa, otrzymywali bron i pomoc od Amerykanów. Murzyni proklamowali niepodległość, zmieniając nazwę państwa na Haiti. Dessalines ogłasza się cesarzem. Niezadowoleni Mulaci, wszczynają bunt i mordują go. Ostatecznie w 1820 roku, obie części stają się zjednoczone. Powstaje republika Haiti, Kreole przyjmują ją z mieszanym uczuciem. Wiadomość o ich powstaniu, ożywiła Kreolów, ale jeszcze bardziej o zbrojnym wkroczeniu do Hiszpanii Bonapartego. Ujawniają się trzy stanowiska, w obronie dynastii, popierające Napoleona, optujące za niepodległością. Zwycięża ostatecznie ostatnie. Rady prowincjonalne i miejskie zmieniają się w Kongresy Narodowe. Indian i Metysów wojna niewiele obchodziła. Bywało że wspierali Hiszpanów. Wojna o niepodległość rozpoczyna się na północy, w krajach w których elity patriotyczne były zorganizowane lepiej. 20 lipca 1810 roku, niepodległość ogłasza Nowa Granda, 5 lipca 1811 – to samo czyni Wenezuela. Miranda walczy z Hiszpanami, przegrywa, i do akcji wkracza Simon Bolivar, zdolny oficer. Posiadał dużą siłę przekonywania. Ostatecznie jednak przegrywa, i uchodzi na Jamajke. Tam przygotowuje list z jamajki, 6 września 1815, który zawiera program walki o niepodległość. W 1814, po przepędzeniu Napoleona, król Ferdynand VII liczy na pomoc Świętego Przymierza. Otrzymuje je od Rosji i Francji, dzięki czemu może kierować się do Wenezueli i Kolumbii. Maszeruje na Bogotę, którą po 106 dniach zdobywa. Niepodległa Kolumbia przestaje istnieć, jej prezydent Torres Tenorio, zostaje stracony. Wojska hiszpańskie nękane były jednak przez guerillę. Bolivar, korzystając z poparcia Haiti, ląduje na wybrzeżu Kolumbii, rzucając hasło Republika pod broń. Otrzymuje pomoc od Anglii. Opanowuje Wenezuele i Kolumbie. Król odstępuje od przejęcia, w momencie kiedy jego flota zostaje zatrzymana przez buntowników. Żądano także przyjęcia przez niego starej konstytucji. Powstańcy spodziewali się interwencji Hiszpanów, dlatego 19 grudnia 1819, Nową Grandę zastępuje III Republika, proklamowana przez Kongres w Angosturze. Składa się on z Kolumbii, Wenezueli i Ekwadoru. Prezydentem zostaje Bolivar, chcący zjednoczyć wokół Kolumbii Amerykę. Okazuje się to niewykonalne, ze względu na różnice regionalne. Drażniły lud jego metody dyktatorskie. Zrezygnował 1830. Wenezuela, po oficjalnym ogłoszeniu niepodległości, chowa Bolivara w katedrze w rodzinnym Caracas. Po śmierci staje się bohaterem. 9 lipca 1816, Kongres Narodowy w La Placie, ogłasza niepodległość, a dowódcą zostaje Jose San Martin. Zdobywa on poparcie milicji kreolskiej. San Martin szybko opanowuje Argentynę, a w 1817, Chile, które ogłasza swą niepodległość. Szybko pokonuje wicekróla w Limie, i doprowadza do ogłoszenia niepodległości. Nieporozumienia z Bolvarem jednak, sprawiają że Martin wyjeżdża do Francji. Bolvar kontynuuje walkę w Peru 9 grudnia 1824 roku. Jego współpracownik, Jose Antonio Sucre, zadaje ostateczną klęskę Hiszpanom. Wydarza się to pod Ayacucho koło Limy. Rok później, wschodnia część Peru tworzy nowe państwo, Boliwie, z konstytucją wzorowaną na haitańskiej. Znaczenie dla przyszłości kontynentu mają losy walki w Nowej Hiszpanii, najludniejszym kraju. W latach 90, XVIII policja odnotowuje tam spiski. Liczba spiskowców wzrasta po 1808. Rozpoczyna się 16 września, oddziały kierowane są przez Miguela Hidalga, który cele społeczne próbował połączyć z narodowymi. Przegrywa jednak walkę, został aresztowany i rozstrzelany. W 1814, na czele powstań staje Metys, Jose Maria Morelos. 6 listopada 1814, Kongres w którym przeważali jego zwolennicy, proklamuje niepodległość Meksyku. Kontratak wojsk hiszpańskich powoduje klęskę. Nie popierają Morelosa Kreolowie. Morelos zostaje rozstrzelany. W 1820 do walki wkraczają Kreole, na czele staje Agustin Iturbide, mający opinie hulaki. W lutym 1821 ogłasza Plan z Iguala, w którym zapowiadał wolność religii, zjednoczenie i niepodległość. 24 sierpnia 1821 roku, bez walk, podpisuje z wicekrólem Nowej Hiszpanii traktat uznający zasadność Planu. W Meksyku wita go entuzjazm tłumów. Otrzymuje przydomek ojca ojczyzny i męża opatrznościowego. W 1822 koronuje się jednak na cesarza, po 11 miesiącach jest rozstrzelany. 24 lutego 1823 Meksyk ogłasza republikę, 20 października 1824 przyjęto nową konstytucje. Pod wpływem wypadków w Meksyku i Kolumbii, kraje kapitanii Gwatemala w 1821 ogłaszają niezależność. Kreole działali tam bez przekonania i lękliwie. Byli zaniepokojeni roszczeniami Meksyku. W Ameryce Środkowej, ruch niepodległościowy był słabo rozwinięty. W 1838 z federacji występuje Nikaragua, Kostaryka, Handuras, Salwador etc. Do separacji prą lokalne oligarchie latyfundystów. Hiszpania ociąga się z uznaniem suwerenności krajów Ameryki Środkowej. Także Brazylia uzyskuje status niepodległościowy bez wojen. Do Brazylii w 1808 przybywa Książe regent Jan, uciekając przed Napoleonem. Osadza się w Rio de Janeiro. W 1815 ogłasza Brazylię królestwem w unii z Portugalią, a jednocześnie daje im wolną rękę w handlu. Rok później koronuje się jako Jan VI. Na wieść o wybuchu rewolucji w Portugalii, powraca zostawiając w Brazylii syna Piotra. 7 września 1822 portugalskojęzyczni Brazylijczycy ogłaszają powstanie, Pedro przyjmuje tytuł cesarza. W 1824 roku, Brazylia ma konstytucje, trzy lata później, wojska portugalskie opuszczają je na zawsze. Pedro I był niepopularny, w 1831 abdykuje, pozostawia tron synowi, koronowanemu w 1840 roku. W wyniku wojen i procesów, Portugalia traci Brazylię, a Hiszpania terytoria w Ameryce. Przy Hiszpanii pozostają jedynie wyspy na Karaibach. Poza tym wszystkie wyspy miały tych samych właścicieli. Wojna miała swych bohaterów, zwanych Wyzwolicielami. Zaliczają się w ten poczet Bolivar, San Martin, Miranda, Sucre. Po wojnie wznoszono im pomniki i popiersia, miasta nazywano ich imieniem. Ich wizerunek upowszechniał w tysięcznych nakładach. Wojny były okrutne i brutalne. Nie brano jeńców, na miejscu ich mordowano, nieraz z zastosowaniem wyszukanych metod. Nawet część kleru uważała to za zgodne z moralnością. W czasie walk niepodległościowych zginęło 1,2 mln osób, czyli co 15 Latynos. Szczególnie ucierpiał Meksyk, tracąc ponad 600 tys. 4.2. Krajobraz po wojnie Galimatias etniczny, narodowy, wyznaniowy Mieszkańcy poszukują narodowej tożsamości. Granice państwa rozdzielały często społeczności Metysów, Indian, Kreolów. Granice były świeżej daty, bez głębszych uzasadnień, dlatego często chciano je przesuwać. Bywało że państwa w konflikcie, tworzyły sztuczne organizmy, by nie było pól bezpośredniego konfliktu. Tak powstaje np. Urugwaj czy Ekwador. W poszczególnych państwach, Metysi i Kreole mieli trudności z uwzględnieniem składników historycznej pamięci narodu. Zastanawiano się nad tradycją – czy kolonialna, czy indiańska. Na południu chętniej akceptowano kolonialne dziedzictwo, na północy tradycje indiańskie. Tworzenie się narodów, utrudniały przeszkody komunikacyjne, jak nie doskonały system transportu i przekazu informacji. Ludzie nie wiedzieli kim są, gdzie są, i czy mają szukać swych korzeni. Szybciej postępował proces świadomości państwowej. Świadectwem było poszukiwanie nazwy dla wspólnego kontynentu. Termin Indie został zakwestionowany przez patriotów kreolskich. W 1 połowie XIX zaczyna być nazywany Ameryką Południową. Mieszkańcy nie nazywali siebie Amerykanami. Od lat 20 i 30, coraz częściej Latynami. Upowszechnia się również nazwa Ameryka Łacińska. W Brazylii, najczęściej nazywano ich Brazylijczykami. Ameryka latynoska stanowiła galimatias wyznań, języków, kultur. Wśród mieszkańców przeważają Metysi, co było konsekwencją społecznego zjawiska o nazwie metysaż. Wkrótce jednak, Ameryka pod względem etnicznym, zaczęła stawać się Metyską, inaczej niż w USA, gdzie Indian izolowano. Z kolei na południu, przeważają Metysi do lat 60, z czasem, zwłaszcza w 2 połowie wieku, przewagę osiągają biali. Wpłynęła na to masowa likwidacja poddaństwa w Europie. Europejskimi stały się też stany Brazylii, jako efekt masowego osadnictwa. Na północnych i północno wschodnich jej krańcach, przeważa ludność murzyńska, przywożona do pracy, co ułatwiała bliskość z Afryką. Inny charakter miały Karaiby. Jeszcze w XVI-XVIII autochtoniczna ludność wymiera albo zostaje wymordowana. W jej miejsce, do pracy na plantacjach, sprowadzeni są niewolnicy murzyńscy. W ciągu XIX wieku struktura etniczna nie ulega zmianie, nieco wzrasta jedynie liczba Mulatów. 4.3. Religijność i mentalność Latynosów Latynoska ameryka, to kontynent zamieszkany przez przedstawicieli wielu wyznań, głównie rzymskich katolików. Ze szczególnego zróżnicowania słynie Jamajka, gdzie było reprezentowanych kilkadziesiąt wyznań protestanckich. Także w koloniach francuskich żyli liczni protestanci. Kościół rzymskokatolicki należał do najzamożniejszych i najbardziej wpływowych instytucji. Posiadał potężne posiadłości ziemskie, i kontrolował szkolnictwo. Dysponował środkami przymusu i cenzurą. Klasztory utrzymywały kontakt z europejskimi ośrodkami kultury wysokiej. Załamało się to podczas walk o niepodległość. Spora część kapłanów, powraca do Europy. Kuria rzymska nie może jednak dopuścić do utraty znaczenia kościoła, w 1831 Grzegorz XVI uznaje niepodległość krajów latynoskich, i mianuje nowych biskupów. Sieć kościelna nadal była jeszcze skromna. Wpływ na religijność rzymskich katolików Ameryki miał barok. Na skutek tego, religijność była pompatyczna. Bez zabawy i fajerwerków trudno było wyobrazić sobie nabożeństwo. Nawet na pogrzebach nie umiano zachować spokoju. Religijność latynoska to religijność maryjna. Ranga kobiet we wspólnotach indiańskich była wysoka, kult więc łatwo się szerzył. Światowym ośrodkiem maryjnym staje się Guadelupe. W 1910, Pius X ogłasza Najświętszą Panią z Guadelupe patronką Ameryki Łacińskiej. Katolicyzm latynoski był barwny ale płytki intelektualnie. Forma przeważa nad treścią, wynikało to z indiańskich tradycji i skromnej sieci parafialnej. Wielu ochrzczonych nie widziało w życiu kapłana i kościoła. Indianie praktykowali dawne wierzenia uzupełnione o chrześcijańskie. Społeczeństwo było podzielone stanowo i klasowo, nakładały się różnice etniczne i rasowe. Najbogatsi nie wiedzieli, na co wydawać pieniądze. Mimo wprowadzenia równości wobec praw, Murzyn był ,,prymitywny i leniwy’’ a Indianin ,,brudny i dziki’’. Wpływ mieli Kreole, gdyż stanowili elity. Dziedziczyli oni mentalność panów, posiadających wielkie majątki. Magnana - ,,zostawmy to do jutra’’ – nie zawsze Latynosi byli praktyczni i systematyczni. 4.4. Dzieje wewnętrzne 1830-1914 Teoria i praktyka polityczna W czasach kolonialnych, Ameryka jest rządzona w sposób absolutny. Po wojnach, stopniowo przechodzono do anarchii, a później do tyranii i rządów despotycznych. Z powodu chaosu, Europa traktowała latynoskie jako sezonowe. Były kruche i słabe, stale zmieniało się prawo. Pojęcie pracy dla dobra wspólnego nie było znane. Władze państwowe nie miały szerszego oparcia, po niepodległości w istocie pozostawała postkolonialna struktura. Nowe państwa dalej podtrzymywały kolonialne dziedzictwo. Dlatego udziałowcami życia politycznego są wąskie elity. W tej sytuacji, historie Ameryki latynoskiej, dominują zamachy, pucze i walki. Między latami 30 a 70 dochodzi do 40 zamachów stanu w Peru. Zamachom w Meksyku przewodzi Antonio Santa Anna, raz liberał a raz konserwatysta, w istocie zawodowy puczysta. Latyfundyści dysponowali w praktyce prywatnymi urzędnikami i sędziami. Osoby które naruszały ich interesy, nie miały szans na zwycięstwo. Kraje latynoskie cieszyły się konstytucjami, często zmienianymi przez zamachowców. Nie istniały ruchy i partie polityczne, nie było tradycji szerszego uczestnictwa. Konstytucje nie musiały być przestrzegane. W grze uczestniczą elitarne partie kanapowe, skupiające jednostki, których głosy kupowali. Parlamenty nie miały większego znaczenia. Nieraz pełnią jedynie funkcje alibi. Partie czerwone skupiały liberałów i masonów, partie białe konserwatystów i klerykałów. Członkostwo w nich było dziedziczne. Skupiały lojalnych wobec wodza klientów, którzy w zamian za poparcie dostawali posady. Wojna o niepodległość wynosi do władzy charyzmatyczne jednostki, przeważnie wojskowych, działających zdecydowanie i brutalnie. Prezydenci często byli wojskowymi, o do swego dochodzili w podobny sposób. Ryzykowali, i ryzyko lubili. Wrogiem normalności były tradycje stosowania przemocy. W szerszym zakresie niż w Europie była obecna w świadomości. Szlacheccy latyfundyści nieraz w okrutny sposób karali pracowników i niewolników. Indianie używali wyszukanych sposobów zadawania bólu. Morderstwo lud uważał za nieszczęście, ale nie za zbrodnie. W Ameryce były kraje mniej lub bardziej stabilnie polityczne. Do stabilnych należało Chile, w którym kadencja trwała ile miała trwać, i dochodzono do tego drogą wyborów. W Chile słabsi byli też latyfundyści. W Brazylii uniknięto walk i przewrotów dzięki istnieniu monarchii. Ameryka latynoska w latach 60 nadal jest kontynentem niespokojnym w stanie erupcji. Jej cywilizacja jest młoda, w trudnych warunkach przebiega proces definiowania roli państw i narodów. Sąsiedzi mieli stale do siebie pretensje o granice państw. Zmianie nie ulega ustrój polityczny w krajach latynoskich. Jedynie Brazylia, dołącza do grona państw republikańskich. W 1888 zniesiono tam niewolnictwo. Wielu uznało za to winnym cesarza Pedra II. Motorem rewolucji antycesarskiej są oficerowie, otrzymujący poparcie klas średnich. Zarzucają cesarzowi zbyt częste rozwiązywanie parlamentu. Cesarz nie broni się, abdykuje i wyjeżdża do Europy. Został doceniony dopiero po czasie. W 1891 wchodzi w życie nowa republikańska konstytucja, nawiązująca do kolumbijskiej z 1863. Zwycięża koncepcja budowy niezależnych stanów. Tym samym prowincje stają się stanami o dużych kompetencjach. Na czele państwa jak w USA stał prezydent, lecz w jego wyborze uczestniczyło 3% ogółu społeczeństwa. Kraje latynoskie, choć konstytucyjne, są niestabilne. Parlamentaryzm ma wąskie zaplecze społeczne. Wenezuela przeżyła do 1914 aż 52 rewolty. Jeszcze więcej Honduras. Elity latynoskie dalej były niewielkie. Polityka była częścią życia salonowego. Elity politykując bawiły się. Udział we władzy był rodzajem inwestycji. Pieniądze inwestowane w kampanie wyborczą musiały się zwrócić. W 2 połowie stulecia, istniał jak poprzednio system dwupartyjny. W centrum sporów, leżą zagadnienia związane z Kościołem. W jednych krajach jego pozycja była silna, w innych bardzo słaba. Najdłużej broni przywilejów w Ekwadorze. Zakonnicy mieli nadzór nad szkolnictwem. W 1873 Narodowy Kongres Ekwadoru poświęca państwo Świętemu Sercu Jezusa. Kościół katolicki zamyka bilans epoki osłabiony pod względem materialnym, jego wpływy polityczne kurczą się. Zwycięża liberalna koncepcja państwa laickiego. Pod tym względem Ameryka podąża za Europą. Dopiero przed 1914, udaje się przedostać nacjonalistą. Uzyskują poparcie wśród Metysów i Mulatów. Nacjonaliści wskazują winnych biedy, zapóźnienia i analfabetyzmu. Byli nimi obcy kapitał i latyfundyści. Granice między państwami latynoskimi niejednokrotnie mają charakter tymczasowy, nieraz wybuchają wojny. W południowej części Ameryki, żywy jest konflikt między Brazylią a Argentyną o Paragwaj i Urugwaj. Urugwaj przetrwał dzięki rywalizacji dużych sąsiadów, oddaje jednak północną część Brazylii. W 1903 roku, Brazylia dokonuje korekty granic z Peru i z Kolumbią. Przeciwko Paragwajowi walczą wojska Argentyny i Boliwii. W 1872 i 1876, Paragwaj podpisuje traktaty pokojowe z sąsiadami, na rzecz których traci poważną część terytorium. 4.5. Meksyk i Ameryka Środkowa Rewolucja meksykańska Sytuacja w Meksyku staje się stabilna dopiero od lat 70. Do tego momentu było niespokojnie. W 1855 obalono dyktatora Santa Annę, znanego z niekonwencjonalnych pomysłów. W tym roku też do władzy dochodzą antyklerykalni liberałowie, pod wodzą Benita Juareza, przeprowadzają sekularyzacje życia publicznego i grabież majątków kościelnych. Interweniuje Francja. W 1862 żołnierze zajmują Meksyk. 10 lipca 1862 proklamowano utworzenie cesarstwa, a koronę ofiarowano Maksymilianowi Ferdynandowi Habsburgowi. Próbuje on pozyskać liberałów i konserwatystów. Obu zniechęca. Republikanie nie mogą mu darować czarnego dekretu z 1865, nakazującego rozstrzelanie partyzantów. Maksymiliana rozstrzelano po wyjeździe Francuzów. Prezydentem 19 czerwca 1867 zostaje znowu Juarez, który się zmienił, otaczając się luksusem. Francja przegrywa w Meksyku. Zginęło kilka tysięcy Francuzów, a koszta wyprawy były wysokie. Po latach dzieje Maksymiliana dostarczają literatom tematu. W 1877 prezydentem Meksyku zostaje Porfirio Diaz. W dziejach Meksyku rozpoczyna się okres rządów silnej ręki, trwający ponad 30 lat. Był Metysem, dawnym oficerem Juareza. Rządził po dyktatorsku, zapisuje w swym panowaniu wiele sukcesów. Przyczynia się do rozwoju cywilizacyjnego. Ukróca bandytyzm, rozwija sieć transportową. Korzyści z rozwoju czerpali głównie inwestorzy zagraniczni, zwłaszcza amerykanie. Meksykanie oczekiwali jednak czegoś więcej. Tak jak i Kreolowie. W 1910, Diaz po raz szósty wybrany zostaje prezydentem. Francisco Madero 20 listopada wzywa do rewolucji pod hasłem rzeczywistych wyborów. Nie przewidywał że wywoła tak silny odzew. Diaz przegrywa i po 6 miesiącach zrzeka się władzy. Madero zyskuje pomoc indiańskich chłopów, kierowanych przez Emiliana Zapatę. Obalenie Diaza niewiele jednak dało. Madero zostaje zamordowany, a rządy kolejnych prezydentów trwały krótko. Jedni Meksykanie manifestowali, inni walczyli. Żaden z przywódców rewolucji nie uzyskał przewagi. Kraj pogrąża się w chaosie. Za datę kończącą uznaje się 1917. Uchwalono konstytucje gwarantującą laicki charakter państwa. Rewolucja skierowana była przeciwko przywilejom zamożnych i obcych. Proces uzależnienia gospodarek od możnego sąsiada był widoczny w krajach Ameryki Środkowej. Miejscowi latyfundyści wspólnie z ambasadorami, ustalali zasady polityki, co wywoływało niechęć. Bywało, że najmocniejszą pozycje w sprawach politycznych miał przedstawiciel United Fruit Company, wpływowy amerykański koncern, i stąd określenie, bananowych republik. Amerykanie z Północy, pragną uzależnić od siebie pozostałe kraje Ameryki Południowej. By to osiągnąć, organizują w Waszyngtonie kongres, od 2 października 1889 do 19 kwietnia 1890. Biorą w nim udział przedstawiciele wszystkich krajów Ameryki. Przyjęte uchwały końcowe, zapowiadają obowiązkowy arbitraż USA w przypadku konfliktów. Realizacja planu, prowadziła by do rozwoju kontynentu, ale również uzależnieniem się od północnoamerykańskich sąsiadów. Świadomie więc uchwały nie zostały przyjęte. W 1910 stworzono Unię panamerykańską. Karaiby zamieszkane przez nielicznych białych, nadal były koloniami. Jedynie Dominikana w 1865 uzyskuje niepodległość. Wyspy Karaibów należały nadal do krajów europejskich. Jedynie na Kubie przejawiają aktywność liczniejsze środowiska kontestujące kolonialną rzeczywistość, i żądające niepodległości. ROZDZIAŁ 5 OTWARCIE DALEKIEGO WSCHODU W końcu XVIII stulecia, wielkie cywilizacje Azji, pragnęły żyć w pokoju. Ze względu na zachłanność Europejczyków, musiały się otworzyć i poddać zachodniej penetracji. 5.1. Chiny. Państwo. Mentalność i religie Chińczycy byli dumni z historycznych dokonań, ale nie chcieli się nimi dzielić. Nie pragnęli też kontaktu z innymi cywilizacjami, symbolem był Wielki Mur. Z Chińczykami trudno było się porozumieć. Chińczycy zdawali się być skryci, mieli inne metody mimiki, nie mówiąc już o języku. Irytowało to najpierw przybyszów Starego Kontynentu, później Amerykanów. W ich przekonaniu, to co znajdywało się poza Wielkim Murem było barbarzyńskie. Nie chcieli wiedzieć niczego o innych lądach. Prawdziwymi ludźmi byli tylko oni. W ich wyobrażeniu Chiny to centrum świata. Swe państwo nazywali właśnie w ten sposób. Równoprawne stosunki z sąsiadami nie były możliwe. Władze w Chinach sprawuje dynastia Qing. Mandżurowie są warstwą przywódczą, aczkolwiek ich władza staje się iluzjonistyczna. Chińska kultura była jednak na tyle silna, by prowadzić do asymilacji zwycięzców. Mandżurowie stawali się pod względem kulturowym Chińczykami. Mimo to pozostawali dla nich obcą dynastią. Państwo było rządzone przez cesarzy, niezależnych od kogokolwiek. Byli strażnikami tradycji, gwarantem ładu i osobą boską. Cesarz czerpał władzę z sił boskim. Dlatego posiadał również imię świątynne, a po śmierci jeszcze jedno, gdyż wchodził w nową rolę. Dostęp do cesarza był utrudniony, ze względu na procedurę ceremonii. Podczas audiencji, osoby zaszczycone winne dawać 9 pokłonów. Irytowało to inne kraje, gdyż dary przez poselstwa traktowane były jako trybut od dalekich lenników. Chiny składają się z 18 prowincji, podzielonych na powiaty. Najwyższą warstwą społeczną w państwie byli mandaryni. W 1 połowie XIX wieku, liczyli około 1 miliona. Komunikowali się ze sobą za pośrednictwem kurierów. Każdy wiedział jak postępować w konkretnych sytuacjach. Po ulicach miast byli noszeni w lektykach, na ich widok padano na twarz. Według ustaleń badaczy, procentowy udział synów chłopskich wśród mandarynów w XIX wieku zwiększa się. Osiągnięcie statusu urzędnika, było poprzedzone studiami kończącymi się egzaminem, zalecanym przez Konfucjusza. Wierzył on, że do stopni urzędniczych prowadzi wiedza i czystość intencji. W XIX korupcja jednak rozpowszechnia się. Życie coraz bardziej odbiega od obowiązujących dotychczas zasada. Korupcję praktykowano bez obaw i bez wstydu. W efekcie jakość urzędników była coraz gorsza, pracowali mało wydajnie. Przez ostatnie stulecia, społeczeństwo trwało nie zmienione. Ziemiaństwo nie miało rangi jak mandaryni, ziemia stanowiła własność cesarza, a wolni chłopi cieszyli się poważaniem, gdyż żywili naród. Niżej stały warstwy miejskie, a najniżej żołnierze. W Chinach liczyła się zbiorowość, nie jednostka. Dzięki grupie możliwe było współdziałanie. Chińczycy dumni są z konfucjanizmu, wywodzącego się od Konfucjusza. Był on mędrcem, ale nie prorokiem. Nie było kapłanów, obrazów, posągów, były zaś świątynie z jego sentencjami. Był kult Nieba, jako znaku kosmicznej harmonii i ideologicznego fundamentu. Mistrz podkreśla że człowiek jest istotą społeczną. Żyjąc między ludźmi, postępować musi tak, by innym nie utrudniać życia, zachować musi uległość. Dziecko wobec rodziców, rodzice wobec starszych, oni wobec urzędników, wszyscy zaś wobec cesarza. Wykształconym wystarczał konfucjanizm, lud chętnie sięgał do taoizmu. Jego twórcą był Laozi, ,,jeśli chcesz przetrwać, musisz być kruszynką, która nikomu nie przeszkadza’’. W Chinach praktykowano również buddyzm, który zalecał pokorę i dystans wobec życia. Często poglądy tych religii łączono, dlatego w Chinach nie znano pojęcia wojen religijnych. Istotny wpływ miały szkoły religijne na życie, postawy i zachowania. Uczyły pokory i solidarności. Chińczycy wzajemnie się pilnowali, by nie wykraczać przeciwko ładowi, pomagały im policja i sądy. Pomaga cenzura. Ich izba, należy do najważniejszych instytucji w państwie. Książki niebezpiecznie płoną, a ich pisarze byli zabijani. Stosowano również tortury. 5.2. Obcy w granicach Chin Wokół Chiń, Quingowie budują strefę, stworzoną z państw od nich zależnych. W sprawach wewnętrznych państwa posiadają pełną samodzielność, Chiny zainteresowane są jedynie powiązaniem lennym. Taka konstrukcja gwarantowała bezpieczeństwo, ale tylko do czasu aktywności zbrojnej mocarstw europejskich. Chińska strefa była więc skuteczna, do czasu pokoju na Dalekim Wschodzie. Kiedy zaczęły się wojny, strefa przestała spełniać warunki, narażała też na nieustający konflikt. Chińczycy przekonani byli, że gwarancja bezpieczeństwa to potencjał ekonomiczny i demograficzny. Wiedzieli że są najliczniejsi na świecie. Co czwarty mieszkaniec globu był Chińczykiem. Chiny znajdowały się około 7 tysięcy kilometrów od stolic europejskich. Około 1800 roku, czas pokonania tej drogi to 11-14 miesięcy. Chińczycy nie musieli się więc obawiać europejskich barbarzyńców, zwłaszcza że zło miało przyjść z północy, gdzie jest Wielki Mur. Przenikali co prawda kupcy z Moskwy, ale to nie było jeszcze nic niebezpiecznego. Rosja w XIX opanowuje Syberie i Azje Centralną, poczyna wywierać presje na Chiny, by porzuciły politykę izolacji. W pewnym sensie staje się to, czym zainteresowani są chińscy kupcy. Rozwijają się kontakty z Europejczykami. Chiny nie zdążyły wybudować jednak muru od południa. Budowały jednak mur kulturowy. W tym celu szerzyła się propaganda o białych barbarzyńcach. Chińczycy bali się kontaktów z nimi, że wraz z nimi przybędzie chaos. Uznawali zachodnie wartości i kwestie męsko damskie za zagrożenie dla jedności. Europejczykom zarzucali że niszczą harmonie człowieka. Ubolewali nad zachowaniem i wyglądem kobiet. Irytował ich sposób mówienia Europejczyków, gestykulacji i perfumowania. Dziwili się ich ubiorem. Utrudniano im również egzystencje, np. zakaz korzystania z riksz. Tępiono również chińskich tłumaczy. Denerwuje to Europejczyków. Najbardziej zirytowana była Wielka Brytania. To ona pierwsza używa siły by znaleźć drogę do rynku Chińskiego. Początkowo płaci srebrem, później opium, nazywane zamorskim złotem. Niepokoiło to władze, gdyż widziały skutki narkomanii, i dostarczano coraz mniej srebra. Pomimo zakazu importu, kwitł nielegalny handel opium. W 1839 zniszczono 1400 ton znajdującego się w magazynach kupców w Kantonie, co Brytania uznaje jako pretekst do wypowiedzenia wojny, która wygrała, bombardując morza i miasta chińskie. Wielu żołnierzy chińskich zajęło się rozbojem. Do Pekinu dowódcy słali entuzjastyczne raporty, podając nieprawdziwe liczby i fikcyjne miejsca. Wojna od 1839 do 1841, zwana była pierwszą opiumową. Zakończył ją traktat nankiński, 29 sierpnia 1842, na którego mocy Chiny przyznają Brytyjczykom przywileje handlowe. W 1842 Wielka Brytania ulokowała się przy ujściu rzek, które były głównymi arteriami komunikacyjnymi. Układ zmusza Chiny do wyjścia z izolacji. Pogarda i podziw dla osiągnięć zachodu, nie pozwalały na realizacje przez Pekin efektywnej polityki. Dwa lata później USA i Francja otrzymują prawo korzystania z chińskich portów. W Chinach nie doszło do konsolidacji wobec osoby cesarza, gdyż cesarska była obcego pochodzenia. Przeciwko obcym rządom, stale się buntowali. Uważali że cesarze sprzeniewierzają się bogom. W 1851 wybucha największe i najkrwawsze powstanie w dziejach Chin. Ogarnia środkowe Chiny i wschodnią jego część. Organizatorzy nawiązywali do powstania Białego Lotosu. Powstanie z 1851 nazywano powstaniem tajpingów, wysłanników boskich. Przywódca Hong Xiuquan, na zajętych obszarach zakłada Niebiańskie Królestwo Wielkiego Pokoju. W nowym państwie wprowadzono wiele zmian korzystnych dla ludzi, wprowadzono zasady równości i demokracji chłopskiej. Tajpingowie zakazują krępowania stóp dziewczynką. Z czasem jednak ulegają degradacji. Ostatecznie w 1864 zwycięża armia mandżurska. Słabnie kult cesarza. Wojna wyniszczała i osłabiała Chiny. Wiele wsi znikało z powierzchni ziemi, po niektórych miastach nie ma śladu. Wojna wewnętrzna była z kolei dobra dla państw zachodu. Brytyjczycy zbombardowali Kanton, co doprowadziło do reakcji Chińczyków, którzy kaleczą i mordują Europejczyków. Ostatecznie w 1858 zostaje zawarty pokój w Tiencinie. Porty zostały otwarte jeszcze szerzej, a kupcy i misjonarze mogli swobodnie poruszać się po państwie. Chrześcijanie otrzymują gwarancje wolności. Podobny układ Chiny zawierają z USA i Rosją. W 1864 w Czuguczak, zawarto protokół o ostatecznym przebiegu granic z Rosją. Chiny podpisywały wiele traktatów, w ich mniemaniu bowiem można wiele obiecać, ale niczego nie można dotrzymywać. W wyniku tego kolejny konflikt, i wojska wkraczają do Pekinu w 1860 roku. Kraje Zachodu obiecują zwalczać tajpingów, za co Chiny musiały słono zapłacić. Wywożono eksportowane towary, a także robotników. Mandżurowie przegrywali z wojskami Zachodu. Wojska były niemałe, były jednak nieprzygotowane. Nie dysponowali wojskami do działań ofensywnych. Oficerom usługiwali służący, do których celów należało np. wachlowanie. Zetknięcie się z bronią Zachodu, wykazało jak bardzo Chińska jest zacofana i nieskuteczna. Chińczycy nie byli narodem wojowników. Przekładali umiejętności dyplomatyczne nad militarne. Ich doktryna wojenna zalecała działania defensywne, a wojskowi nie cieszyli się w państwie zaufaniem. Nie było klas zawodowych samurajów. Ci którzy służyli w armii byli pogardzani. Od końca lat 60, przebiega wolna modernizacja armii chińskie, w czym udział miał Li Hongzhang. Uważał że możliwe jest zabezpieczenie państwa, bez zmian systemu politycznego. Na papierze jego armia wyglądała imponująca. Gorzej było z jakością. Zakłada akademie wojskowe, uczelnie morskie, sprowadza oficerów wykładowców, co naraża go na krytykę. Żołnierze źle czuli się w nowym systemie, mieli problem z dostosowaniem się. Klęski militarne przekonały część polityków i urzędników, że europeizacja jest koniecznością. Tradycjonaliści sprzeciwiają się jej. Mimo oporu pewne zmiany w Chinach następują, głównie w gospodarcze. Inwestowano, budowano drogi, linie kolejowe i telegraficzne, magazyny, składy itp. Współpracowano z zachodnimi biznesmenami. Pierwsza próba oceny wysiłku modernizacji, nadarza się w 1894, gdy napada Japonia. Wojnę Chińczycy przegrali, choć walczyli efektywniej niż z armiami Zachodu wcześniej. Chińczycy polegli na morzu z powodu korupcji. Ich okręty nie posiadały bowiem pocisków. Flota chińska ponosi klęskę u ujścia Jalu. Chińczycy dłużej bronili się jedynie na Tajwanie. Aby nie dopuścić Japończyków, Tajwańczycy proklamują powołanie niepodległej republiki, pierwszej w Chinach. Wojnę zakończył pokój w Shimonseki, 17 kwietnia 1895 roku. Chiny zrzekają się zwierzchnictwa nad Koreą, oraz tracą wyspy Peskadory. Na ten czas przypada w Chinach poważna konfrontacja zwolenników reform. Zwolennicy zgromadzili się wokół cesarza Guanxu, drudzy wokół cesarzowej wdowy Cixi. Reformy nie wchodzą w życie, gdyż Cixi dokonuje zamachu stanu. 5.3. ,,Rozdarcie Chin’’. Bokserzy. I Republika Po 1895, nasila się zachodnia penetracja. Dochodzi do podziału na stresy wpływów. W miastach portowych powstają europejskie dzielnice. Wprowadzono w nich wodociągi, kanalizacje, gaz, elektryczność. Zmienia się układ przestrzenny. Stacjonują tam garnizony wojskowe, budowano fortyfikacje. Zakładano banki. Wzmagają się naciski Rosji. Najpierw zakłada bank chińsko rosyjski, z udziałem jej sojuszniczki Francji, następnie buduje kolej żelazną do Władywostoku, drogą przez Mandżurię i Harbin. Liczne mocarstwa podpisują układy o dzierżawę miast portowych. Niemcy otrzymują porty na północy Chin. Wtrąca się USA, proklamujące zasadę otwartych drzwi, bronionej przez sekretarza stanu Johna Haya, w nocie z 6 września 1899. Agresywna polityka uaktywnia związki skupiające chińskich patriotów. Irytowały ich żarty białych z obyczajów, napisy na bramach i dzielnicach. Zaczynają przepędzać misjonarzy. Wiedzieli że z braku broni palnej, muszą walczyć w niestandardowy sposób. 1898 – powstanie bokserów. Niszczono linie telegraficzne i tory kolejowe, na znak zachodniej technologii. Obwiniano Europejczyków o częstsze powodzie. Było ono społeczne i bardzo rozległe. W 1900 powstańcy ruszają na Pekin i go zajmują. Posła niemieckiego, Clemensa von Kettelera zabijają. 27 czerwca 1900 roku, cesarz Wilhelm II, zachęca by żołnierze postępowali z Chińczykami zdecydowanie. Wojska interwencyjne zyskują przewagę, choć powstańczy walczą z pogardą śmierci. Atakowali znienacka, posługiwali się białą bronią. Po stłumieniu powstania bokserów w 1901, między Pekinem a mocarstwami, podpisano protokół końcowy, określający zasady kontroli mocarstw nad Chinami. Przyspieszył proces eksploatacji Chin. Po powstaniu, nasila się rywalizacja między zwolennikami reform a statusu quo. Entuzjaści nie należeli do jednolitej grupy, byli liberałowie, republikanie. Liderzy mieli siedziby poza granicami. W 1905 powstaje Liga Związkowa, kierowana przez Sun Yat-sena, lekarza wykształconego w Hongkongu. Wielkich sukcesów nie odnotowano, zasięg działania był zaś ograniczony. Cesarzowa Cixi świadoma że mimo pokonania reformatorów ich liczba rosła, postanawia uprzedzić ich działanie, i po 1905 wprowadza ustrój konstytucyjny. Wkrótce jednak umiera, a niedługo po tym cesarz, w 1908 ostatnim cesarzem Chin zostaje Pu Yi. Republikanie organizują zbrojne powstanie. W 1911 przybiera charakter rewolucji. Okazała się zwycięska, obalono monarchię mandżurską, i ogłoszono Republikę Chińską. 1 stycznia 1912 roku, wraca z emigracji Sun Yat-sen. W marcu 1912 przyjęto w Nankinie tymczasową konstytucję republiki. W Wyborach które odbyły się w kwietniu 1913 najsilniejsza okazuje się Partia Narodowa. Za flagę republiki przyjęto 5 poziomych pasów symbolizujące 5 narodowości. W niemałej części Chin dużym poparciem nadal cieszą się jednak monarchiści. Silne były partykularyzmy, zwłaszcza na południu. W listopadzie 1913, ambitny Yuan Shikai, zdelegalizował Kuomintang, parlament rozwiązuje, a wolności polityczne zawiesza. Na dalsze wspólne dzieje nie miał ochoty Tybet, zwany Dachem Świata. Nie mieli oni prawie żadnych kontaktów ze światem, i prawie nikt ich nie widział. Postrzegano ich jako ludzi łagodnych i pogodnych. W klasztorach były szkoły, uczono medytacji. Przeciwnikiem podległości był dalajlama Thubten Gyasto, duchowy przywódca tybetańskich buddystów. 14 lutego 1913 roku ogłasza niepodległość. Tybet popiera Wielka Brytania. Pozostawała jednak zależność od Pekinu. Chińczycy jednak umowy nie podpisują, uważając że mają mocniejsze prawa do kontroli Tybetu. 5.4. Japonia Japonia przez wieli żyła w izolacji. Nie bywali poza ojczyzną, władze uważały, że było tak przez wieki, nie ma po co więc tego zmieniać. Europejczyków mniej interesowała Japonia niż Chiny. Z czasem nieco wzmaga się, zwłaszcza Holendrów. Dzieła europejskich ludzi pióra, zaczęły być tłumaczone na Japoński. W latach 20 XIX wieku potępiono zachodnią naukę. Japonia była cesarstwem, ale to nie cesarz rządził. W jego imieniu szogun z dynastii Tokugawa. System polityczny określano jako bakufu, rządy wojskowych, opierał się na istnieniu autonomicznych księstw feudalnych, kierowanych przez daimyo, książąt – wasali szoguna. Społeczeństwo było podzielone według drobiazgowych reguł, na cztery warstwy – samurajów, chłopów, rzemieślników i artystów/kupców. Każda warstwa posiada odrębność prawa. Kupcy byli najbogatsi, ale najmniejszy mieli prestiż. Najbiedniejsi byli chłopi. Część elit, zaczęła rozumieć, że system władzy nie gwarantuje dania oporu penetracji zachodu. W latach 20 uznano że jedynie skupienie przy cesarzu przyniesie efektu. W 1 połowie wieku Amerykanie dopływają na Hawaje, mogli decydować o losie archipelagu. Zdobycie wybrzeży Pacyfiku, powoduje że handel z Azją stał się jednym z priorytetów Ameryki. W 1853 do Zatoki Tokijskiej, dopływają amerykańskie statki wojenne. Komandor Matthew Perry,przywozi szogunowi dary i list o propozycji otwarcia portów. Nie doczekał się odpowiedzi, i pojawia się ponownie, rok później, z dziewięcioma uzbrojonymi okrętami. W Jokohamie, zawiera układ z szogunem, otwierający dla Amerykanów dwa porty. W kolejnych latach również Rosja, Francja i Wielka Brytania zyskują przywileje. W Europie pokazują się japońscy podróżnicy i studenci. Przed 1868, Japończycy wiedzą więcej o zachodniej cywilizacji, niż Zachód o japońskiej. Drzwi zostają otwarte. Stan izolacji zostaje przerwany. Ameryka i Europa przekonuje się że Japonia może być atrakcyjnym partnerem handlowych. Samuraje urządzają jednak demonstracje. Stajke się to pretekstem do interwencji mocarstw. Zbombardowanie czterech krajów interwentów Shimonoseki we wrześniu 1864, wywarło potężne wrażenie. Okazało się że są bezbronni wobec potęgi techniki. W 1867 wybucha bunt przeciw szogunowi Yoshinobu, którego pokonano, 3 stycznia roku kolejnego urząd szoguna zostaje zniesiony. Zwolennicy grupują się wokół cesarza. Ten chce szybko modernizować państwo, tylko tak doścignie Europę. W 1868 ogłasza dekret o ustroju państwa. Sam cesarz nie miał realnej władzy. System gabinetowy stworzono w 1885. Ministrowie, odpowiedzialni tylko przed cesarzem, pozostawali z nim w ścisłym kontakcie. Stąd nazywano Japonię monarchią biurokratyczną. W 1889 cesarz nadaje konstytucje wzorowaną na pruskiej. Cesarz był uważany za potomka bogów, nie występował publicznie, dowodził armią i flotą. Obywatelom w konstytucji gwarantuje się podstawowe prawa człowieka i prawa obywatelskie. Reformy Meiji doprowadzają do zniesienia feudalizmu i czterech stanów. Cesarz wprowadza jednolity system podatkowy, upowszechnia edukacje, znosi feudalną władzę. Na urzędy byli powoływanie głównie dawni książęta i samurajowie, którzy przychodzili do pracy ze służbą. Dopiero na wezwanie cesarza, skończono z szogunowską ,,pompą’’. Początkowo nie chciano również przyjmować urzędniczych pensji. Jedną z najtrudniejszych i najważniejszych operacji była reforma agrarna. W 1873 roku, chłopi po otrzymaniu wolności, uznani zostali za właściciela ziemi która uprawiali. Dzięki zwiększeniu plonów, spadła liczba zabójstw nowo narodzonych dzieci, co kiedyś było procederem częstym. Cesarz zarządza budowę nowoczesnej floty wojennej, armii oraz przemysłu. Zachęca do inwestowania w przemysł przetwórczy. Japonia wkracza na drogę industrializacji. Zaczyna się pochód ku kapitalizmowi. Proces przeobrażeń był kosztowny. Pracowano znacznie dłużej niż w krajach Europy, za mniejsze stawki. Japonia była zmuszona do importu. Ważne stały się reformy obyczajowe, zasadniczo akceptowane. Istotny był tu urok nowości oraz wrodzona ciekawość świata. Zaczęto palić papierosy i cygara, używać mocnych trunków. Niektóre Japonki przestają malować żeby na czarno, i golić brwi. W latach 70 pojawia się mydło toaletowe. W Tokio pojawia się zakład piękności. W języku japońskim pojawiają się setki nowych słów. Były też zmiany wywołujące protesty, jak wprowadzenie kalendarza gregoriańskiego. Przejmują z Europy i Ameryki wiele. A przynajmniej w zakresie tego co było potrzebne i użyteczne. Potrafili szybko przejmować to czego potrzebowali. Zmiany dokonywały się w zakresie formy niż treści, gdyż jako kraj z tradycjami, tych nie odrzucali. Mniej interesowała ich także zachodnia mistyka, chrześcijaństwo nie stało się dla nich atrakcyjne. Nieliczni jedynie ochrzcili się. Chrześcijaństwo zniechęcało dogmatami, gdy Japończycy byli tolerancyjni. Narodowa religia miała charakter synkretyczny i zawierała różne watki etyczne. Shinto nie uznawali się za nieomylnych, twierdzili iż piecze sprawują niewidzialne istoty. Buddyjscy mnisi zaś zajmowali się pochówkami. Dla Japonii sprawą o dużym znaczeniu była armia. W 1873 wprowadzono armie z poboru. Do wojska wzywano mężczyzn od 17 do 40 roku życia. Samurajowie o tradycyjnych poglądach protestowali. Reformy podważały ich dotychczasowe prawa. W 1877 przeciwko reformom występują samurajowie. Ich powstanie trwa osiem miesięcy, przegrywa ich tradycja i sztuka wojowania. Przegrywają miecze przeciwko karabinom i armatom. Zgodnie z tradycją, wódz Saigo Takamori, miał popełnić samobójstwo. Pokonanie samurajów, pozwala na głębsze otwarcie się na innowacje, na Zachód, przyspiesza proces implantacji cech samurajskich żołnierzom, pochodzących z rodzin rolniczych. Silna armia musiała też dysponować wyszkolonymi kadrami oficerskimi. Pobierali nauki w najlepszych uczelniach wojskowych Europy i USA. Armia miała innym dorównać uzbrojeniem, przewagę mieć miała w dyscyplinie. Przypominano, że jednostka w obliczu zbiorowości jest niczym. Krzewiono kult cesarza i pogardę śmierci. Godna śmierć miała być lepszym rozwiązaniem niż bez celowe życie. W szkołach krzewiono miłość do ojczyzny, która chciała być mocarstwem. Z programu szkół wojskowych i szkoły państwowej, wywnioskować można że Japończycy szykowali się do wojen zaborczych. Zwycięskie wojny miały cementować naród wokół osoby cesarza. Europeizacja Japonii nie doprowadziła jak wcześniej się obawiano do zatracenia tożsamości. Rozdział 6 Świat islamu. Arabowie. Imperium osmańskie Wszystkie cywilizacje świata początek wiązały z systemem wierzeń. W żadnej jednak nie miało to takiego znaczenia jak w cywilizacjach wyznawców islamu. Nie okazała się ona zupełnie podatna na laicyzacje. Religia Mahometa posiadała wpływ na ustrój polityczny i społeczny, na zachowanie wyznawców oraz prawo oparte n Koranie – szariat. Muzułmanie podzieleni byli na dwa odłamy, sunnitów i szyitów. Ci pierwsi uznają Koran i sunnę, drudzy odrzucają zaś sunne. Szyici zamieszkują Persję i większość Mezopotamii, w pozostałych krajach islamu przeważają sunnici. 6.1. Saudyjscy wahhabici. Arabscy chrześcijanie Egipski eksperyment Muhammeda Alego Mentalność zależna była od wiary. Jednostka się nie liczyła, liczyła się wspólnota. Ludzie byli na siebie skazani, religia to umacnia. Przez wieki, do Mekki i Medyny udają się pielgrzymi. Dzięki ułatwionej komunikacji, ich liczba zwiększa się. Mekką zarządzają szarifowie, podlegli Turkom. Próbowali podporządkować sobie Jemen. Południowe krańce Półwyspu Arabskiego penetrują Brytyjczycy, chcąc mieć wpływ w Indiach. W 1839 opanowują port w Adenie, co pozwala im kontrolować ruch statków między Oceanem Indyjskim a Morzem Czerwonym. Aden staje się stacją zaopatrującą statki. Brytyjczycy podporządkowują sobie również Wybrzeże Perłowe. Środkowa część Półwyspu z rzadka była zamieszkiwana przez Beduinów. Wśród nich, działali kaznodzieje i mistycy, jednym z nich był Muhhamad Ibn Abd al.-Wahhab, który w 1740 zaczyna nawoływać wiernych do powrotu do surowych obyczajów dziadów i ojców. Zalecał ascezę, zwalczał kult świętych, prostytucje, homoseksualizm. Przypominał, przyszłe życie jest lepsze od teraźniejszego. W połowie XVIII zakłada dynastie panującą w Arabii Saudyjskiej. W wahhabizmie znajduje uzasadnienie dla wojowniczych planów. Na północ od arabskich państewek, znajduje się Iran, Syria, Palestyna i Liban. Wszystkie należą do Osmanów. Specyfiką w nich było istnienie społeczności chrześcijańskich, należących do Kościołów. Najważniejszą wspólnotę Libanu tworzą chrześcijańscy maronici, pozostający w bliskich kontaktach z Europą. Najważniejsza i najzasobniejszą prowincją państw osmańskich był Egipt. Poza muzułmanami zamieszkują go Koptowie, chrześcijanie w obrządku wschodnim. Osmanie byli tolerancyjni. W 1805 Egipcjanie organizują przeciw nie lubianym Mamelukom powstanie, na czele z Muhammadem Alim. Dzięki Albańczykom, zostaje on okrzyknięty paszą w 1805. Daje on początek dynastii rządzącej Egiptem, staje się jednym z najwybitniejszych władców świata arabskiego. Celem jego polityki była zmiana mentalności. Wiedział ,że nie można walczyć z Europą i Turcją bez modernizacji. Wierzył że możliwe jest stworzenie nowoczesnego muzułmańskiego państwa. Dzięki Francuskiej pomocy modernizuje armie. Zbudował pierwszą na Bliskim Wschodzie nowoczesną flotę wojenną, unowocześnił system komunikacyjny. Modernizacje jednak okazały się płytkie, i w niewielkim stopniu osłabia konserwatywne elity. Irytowała ich obecność Europejczyków. Nowe elity były wątłe, ale z czasem zaczęła się rodzić egipska myśl narodowa. Doprowadziło to do sformułowania programu arabskiego odrodzenia, zwanego An-Nahda. Jego następstwem było propagowanie idei socjalizmu i panarabizmu. Dzięki talentom organizacyjnym, Muhhamad stał się najważniejszym politykiem rejonu. Pokonuje Turków w 1832 roku, kieruje się na Stammbul. Europa grozi mu interwencją, zatrzymuje się więc. W 1841 został jednak zmuszony do podpisania z sułtanem traktatu, który wygrał dzięki pomocy Europy. 6.2. Kraje Maghrebu Podbój Algieru przez Francuzów Poza Egiptem, w skład imperium osmańskiego, wchodziły w północnej Afryce państwa arabskie, jak Trypolitania, Tunezja, itp. Osmanowie nie mieli już siły, by kontrolować te dalekie terytoria. Najbiedniejsze były Cyrenajka i Trypolitania. Głównym źródłem dochodu było korsarstwo. W 1801 główna siedziba korsarzy, Trypolis, zostaje zbombardowana przez Amerykanów. Po kongresie wiedeńskim, włączają się w to inne kraje. Znacznie większe znaczenie posiadała Tunezja. Bejowie przestrzegali zasad o zależności lennej od Turcji. W praktyce byli niezależni. Władze sprawowali bejowie z dynastii Husajnidów, którzy pozytywnie zapisali się w dziejach kraju. Największy udział w europeizacji miał Ahmed Bej, wzorujący się na państwie egipskim Muhammada. Dużą wagę przywiązywał do modernizacji. Dzięki bejom pięknieje stolica, Tunis. Zachodnim sąsiadem Tunezji był pyszałyk algierski, który formalnie należał do imperium. Kiedy Algierczycy zbyt długo zwlekali z płaceniem podatków, Osmanowie egzekwowali to siłą. Jednak wojska z reguły nie zagłębiały się w głąb. Paszowie algierscy byli słabsi niż bejowie w Tunisie. Nie mieli gwarancji długiego panowania. Musieli baczyć na postawę czterech bejów, sprawujących samodzielną władzę w bejlikach. Zwierzchność paszów nad bejami była formalna jak Stambułu nad paszami. W 1816 pasza zmuszony zostaje zniesienia niewolnictwa chrześcijan i uwolnienia jeńców europejskich, w wyniku ataków korsarskich. 14 czerwca 1830, pod Algierem ląduje 36 tysięcy Francuzów. Ludwik Filip I ogłasza zajęte terytorium nazwane Algierią, posiadłością Francji. Okupacja wywołuje sprzeciw. Na czele staje Abd al.-Kadir, przybierający tytuł emira. Walczy z okupantami i tworzy państwo algierskie. Odnosi niejeden sukces, stając się sławny w krajach arabskich. Kiedy dowódcą okupantów zostaje Thomas Robert Bugeaud, szala zwycięstwa przechyla się na korzyść Francuzów. W 1847 Abd poddaje się. Od tej pory bunty zdarzają się, nie są w stanie zagrozić jednak francuskiemu panowaniu. Modernizacja postępuje w Maroku, kraju niezależnym od Turcji i od mocarstw. Tamtejsi sułtani nosili tytuły kalifów zachodniego świata muzułmańskiego. Od 1666 sułtanem rządzi dynastia Alawirów. W końcu Maroko staje się imperium sięgającym Czarnej Afryki, skąd rekrutowano niewolników. Sułtani marokańscy obawiali się, że otwarcie kraju doprowadzi do wzrostu wpływów mocarstw na ich kraj. 6.3. Imperium tureckie (osmańskie): znaki kryzysu i kurs na Europę Około 1709, mimo porażek, imperium tureckie było rozległe. Należą doń prawie całe południowe i wschodnie wybrzeża Morza Śródziemnego po Dalmacje. Od 2 połowy XVIII państwo to jednak niedomaga i słabnie. Jego istnieniu zagraża Rosja, interesująca się przejęciem dziedzictwa Osmanów. Zagrażali też jego nie tureccy i nie muzułmańscy mieszkańcy. Odpowiedzią na trudności była izolacja imperium, która nie była żadnym rozwiązaniem. Kryzys państwa zbiegał się z kryzysem państwa rolniczego i systemu feudalnego. Wzrost obciążeń podatkowych nie pomógł, nie pomógł feudałom, wsi zaszkodził. Wyżsi urzędnicy i oficerowie, obierający wykształcenie na Zachodzie, niepokoją się przyszłością imperium. Selim III rozumie to, i rozpoczyna panowanie od modernizacji państwa. Tworzy fundamenty przemysłu. Zakłada akademie wojskową. Jego następca, Mahmud II kontynuuje modernizacje, choć powraca do polityki izolacji. W 1826 morduje 10 tysięcy janczarów, korpusy ich zaś rozwiązuje. Woleli oni bowiem zajmować się polityką aniżeli walką. Wtedy Mahmud tworzy nowoczesny rząd, składający się z ministrów. Modernizuje ustrój sądownictwa i prawo, wprowadza elementy europejskiego prawa świeckiego. W 1832 wprowadza pierwszą gazetę. Kurs na Europe kontynuuje. W 1839 sułtan Abdulmecid, ogłasza dekret zwany świętym, wskazujący kierunek modernizacji imperium. Od tego momentu zaczyna się era reorganizacji zwana tanzimatem. Dekret zapowiadał równouprawnienie wyznań i ich wiernych. Wyznawcy chrześcijaństwa i judaizmu nie byli represjonowani. Wyznawcy religii skupiali się w gminach wyznaniowych zwanych miletami. Świadectwem tolerancyjnej polityki Stambułu, były przypadki chrześcijan na wysokich stanowiskach. Święty dekret zapowiadał wprowadzenie swobód w podróżowaniu dla kupców z Zachodu i Rosji. Różnie z tym bywało. W 1839 wprowadzono kodeks handlowy i nowe prawo karne. Osiągnięto sporo w zakresie reformowania armii. Imperium wkraczało w fazę modernizacji, ale opór przeciw niej był rozległy. Nie mniej rozpoczęto marsz ku cywilizacji. Turcja nie była jeszcze gotowa do racjonalnej transformacji. Wielka Brytania zawiera układy z Turcją, stając się uprzywilejowana w kontaktach handlowych. 6.4. Imperium tureckie po wojnie krymskiej. ,,Chory człowiek Europy’’ Wojna krymska kończy się pomyślnie dla turcji. Była pierwszą od dziesięcioleci jej wygraną z Rosją. Konfrontacja zbrojna jednak, dowiodła że Turcja też nie jest zbyt silnym państwem. Była potrzebna jednak Zachodowi, jako ktoś kto trzyma państwa Bałkan i Bliskiego Wschodni w ryzach, i jako partner handlowy. W 1856, sułtan potwierdza zrównanie w prawach poddanych niezależnie od wyznania, zapowiada dostęp nie muzułmanów do urzędów i szkół wojskowych. Przyznaje cudzoziemcom prawo do nabywania ziemi. Na czele stronnictwa pro reformatorskiego, stanął Midhat Pasa, wielkorządca Iraku. Dzięki poparciu, wprowadza przewrót pałacowy w 1876. Abdulaziz i Murad V zostają zdetronizowani, 31 sierpnia 1876 sułtanem zostaje Abdulhamid II. Midhat Pasa zostaje wezyrem. 23 grudnia 1876 wprowadzona zostaje konstytucja. Konstytucja potwierdzała równość wobec prawa, acz czyniła islam główną religią. Sułtan konstytucje traktował jednak jako papier bez znaczenia, osłonę przed Europejczykami. Naciskany przez konserwantów, zawiesza konstytucje. Pasa zostaje odsunięty i zamordowany, a Nowi Osmanowie aresztowani lub wygnani. W 1880 ustanawia wolność sumienia, acz jedynie na pokaz. Zręczna polityka nie uchroniła Turcji przed trudnościami finansowymi. W 1877, musi wstrzymywać spłatę długów, bo nie ma na to środków. Była zadłużona. Pod presją, sułtan powołuje 20 grudnia 1881 roku Zarząd Długu Publicznego Osmańskiego, instytucje skupiającą delegatów wierzycieli. Turcja stała się krajem zależnym od wielkiego kapitału i mocarstw. Jednocześnie zaczynają napływać instytucje zagraniczne. Wzrasta zaufanie do świata finansowego. Budowano linie kolejowe, drogi bite, porty. Silnie związał się Stambuł z Berlinem. Często można wpatrzeć Turków w Niemczech. Byli pod wrażeniem ich sukcesów. 6.5. Ormianie. Rewolucja młodoturecka 1908 Rozwój gospodarczy powoduje napływ do miast ludności tureckiej, zaczynającej zajmować się przedsiębiorczością, handlem, usługami. Przyszło im rywalizować z lepiej organizowanymi firmami chrześcijańskimi, ormiańskimi i greckimi. Ormianie zazwyczaj mogli liczyć na poparcie Rosji. Turcy niepokoili ich rosnącą aktywnością. Pamiętali powstanie 1863 kończące się klęską Ormian. W latach 1893-1896 dochodzi do rzezi Ormian we wschodnich krańcach państwa. Ormianie bronią się ale są zbyt słabi. Rosja zaś nie była gotowa do wojny. Europa powstaniem była oburzona, szczególnie Brytyjczycy. Władze tureckie umywają ręce. Rzeź miała posiać strach. W Turcji rosną w siłę środowiska pro reformatorskie i nacjonalistyczne. W 1889 roku, wśród studentów w Stambule, zostaje założona tajna organizacja, która miała przygotować elity do walki o zmianę charakteru państwa. Z czasem występuje pod nazwa ,,Jedność i Postęp’’ głosząc chwałę Turków. W lipcu 1908, buntują się oddziały stacjonujące w Macedonii. Sułtan wysyła wojska, ale te odmawiają walki. Abdulhamid musi przywrócić konstytucje. W grudniu 1908 zbiera się turecki parlament. W kwietniu kolejnego roku, sułtan próbuje przejąć władzę. Nowym panującym staje się Mehmed V, był jednak bez znaczenia, w państwie władzę sprawowali przywódcy ,,Jedności i Postępu’’ z Enverem Pasą na czele. Nowi przywódcy, okazują się uczniami europejskiego nacjonalizmu. Rozpoczynają intensywną propagandę. W praktyce jednak niewiele z tego wyszło. 6.6. Arabowie po wojnie krymskiej Egipt i nacjonalizm W 2 połowie XIX Turcja dalej słabnie. Zachowuje Syrie, traci kontrolę nad Libanem. Z czasem uzyskał on status najważniejszego ośrodka arabskiego odrodzenia. Odrodzenie obejmuje do 1914 środowiska elitarne, co ułatwiało Turcji sprawowanie kontroli. Należała do niej Mezopotamia, gdzie podsycano rywalizacje między Arabami i Kurdami. Mezopotamia pod rządami Pasy, należała do najbardziej otwartych na reformy regionów. Kraje leżące we wschodniej i południowej części Półwyspu, tracą niezależność na rzecz Wielkiej Brytanii. Uzyskują też protektorat nad Kuwejtem, Bahrajnem i Omanem. W zamian gwarantowali bezpieczeństwo. W 2 połowie wieku, na ziemiach ,,niczyich’’ nie było spokojnie. Znaczącą siłą okazuje się emirat rijadzki, kierowany przez Fajsala Ibn Turkiego. Emirat ten chwiejna miał historię, wojował z szyitami, upada w 1887, a w 1902 zostaje przywrócony. Częścią państwa osmańskiego był Egipt, acz jedynie formalnie. Paszowie Egiptu kontynuowali jego modernizacje. Usuwali urzędników tureckich i wprowadzali swoich. Tak postępował Sa’id Pasza. W 1866 powołuje Zgromadzenie Deputowanych. Pasza przeprowadza reformy sprzyjające rozwojowi i gospodarce. Z czasem jednak koszty były zbyt wysokie, Egipt ogłasza niewypłacalność. W 1878 Francja i Wielka Brytania wprowadza dwóch ministrów kontroli do rządu egipskiego. To zabolało Egipcjan. Antyeuropejskie bunty zmieniają się w powstanie. Europejczyków nazywano małpami bez ogonów. Na czele powstania staje Ahmad Urabi. ,,Egipt dla Egipcjan’’. Idee narodowościowe dotarły nad Nil. W 1882 rozpoczyna się tymczasowa okupacja. Do 1922 zawsze składano zapewnienie o wycofaniu, jednak ciągle pod pretekstem zostawali. W każdym ministerstwie rezyduje brytyjski doradca. Brytyjczycy przyspieszają proces modernizacji, przyczyniają się do rozbudowy dróg bitych i żelaznych, do budowy szpitali, szkół, wodociągów, kanalizacji, nowych dzielnic, oraz zniesienia prac przymusowych i kary chłosty. Do myśli Arabskiej, wprowadzają również pojęcie ojczyzny. 6.7. Persowie i Afgańczycy Na wschodzie, imperium graniczy z państwem perskim. Na szczęście dla Persów, w połowie wieku XVIII, władze przyjmuje dynastia kadżarska, która zapewnia państwu jedność i bezpieczeństwo. Ograniczają władzę oligarchów, którzy rozsadzali państwo od środka. W 1795, Agha Mohhamad-chan, przyjmuje tytuł szacha, od tej pory tak tytułują się władcy. Persja przegrywa wojnę z Rosją, i na mocy traktatu w Gulistanie w 1813, zobowiązuje się oddać jej ziemie Kaukazu z Dagestanem i Azerbejdżanem. W 1826 wybucha kolejna wojna, zakończona w 1828 pokojem. Pozostala część Zakaukazia wraz z Armenią wchodzi w skład imperium Romanowów. W 2 połowie XIX wieku Persja słabnie dalej. Modernizacja zaczyna się w zbyt słabej skali. Persja to państwo szyickie, z czego wynikały pewne konsekwencje. Kierowali nimi duchowni, alimowie, a nie szach, stanowiący coś w rodzaju odrębnego stanu. Alimowie zapewniali sobie wpływ na władzę polityczną. W 2 połowie stulecia, słabnąca Persja nie ma jak stawiać oporu Wielkiej Brytanii i Rosji. W 1872, Brytyjczycy uzyskują koncesję na eksploatacje perskich bogactw. W 1900 z kolei, Rosja staje się głównym kredytodawcom. W 1906 wybuchają wystąpienia w Teheranie i Tebrizie, oraz w innych miastach. Szach Mozaffar ad-Din ulega, i zwołuje parlament, nawiązujący do rad muzułmańskich. Ustawy konstytucyjne zostają przyjęte 30 grudnia 1906 i 7 października 1907. Madżes, parlament, miał teraz decydować o koncesjach, pożyczkach i polityce. Wysiłki reformatorów nie idą na marne. Ustalają definicje idei ojczyzny perskiej i narodu. Zachęcona sukcesami Brytania, próbuje opanować Afganistan, którego panem był Dost Mohammad. W 1839, Kabul zajmują wojska brytyjskie, lecz powstanie Pasztunów zmusza ich do ucieczki. W 1841 znów próbują, lecz bez powodzenia. ROZDZIAŁ 7 KOLONIALIZM. ŚWIAT WEDŁUG EUROPEJSKIEGO KRAWCA 7.1. Dlaczego kolonie? Dlaczego kolonializm? Politycy i intelektualiści szerzyli wieść, że bezpańskie kontynenty winne są zajęciu, zaś mieszkająca tam nie uświadomiona ludność, winna poddana być wyzwoleniu przez białą Europę. Propagowano wielkość Europy w ikonografii, manifestach, mówiono o jej bogatym rozwoju i możliwościach. Urozmaicają to argumenty rasowe. P Jules Ferry powiedział że ,,rasy wyższe mają prawa w stosunku do ras niższych; mają prawa, gdyż mają obowiązki, mają obowiązek cywilizowania ras niższych’’. Do tego była przyzwyczajona również Wielka Brytania, która twierdziła że rozwój ras wyższych, to rozwój ras niższych. Świat powinien zostać poddany europeizacji by być piękniejszy. Twierdził tak np. Benjamin Kidd. Brukowce rozdmuchiwały to, publikowano wymyślone scenki z życia autochtonicznych ludów. Stawiano ich między człowiekiem a małpom, jako stworzenia człekopodobne. Często pokazywano ich na wystawach, jak zwierzęta. Im mniej zaś wykształcony był człowiek biały, tym bardziej przekonany był o swej wielkości. Ludy często eksterminowano, zwłaszcza jeśli od początku sklasyfikowane były jako źle. Tak działo się na przykład z Aborygenami, którzy do 1966 w Australii nie były uważani za obywateli. Tak było z ludami Syberii, tak też było z Indianami. Z nauki Darwina narodził się darwinizm społeczny, uzasadniający walkę o kolonie. Miała być to walka o pokazanie lepiej przystosowanego. Pośrednio do wypraw zachęcali podróżnicy, zwłaszcza awanturnicy. Ich przygody rozbudzały wyobraźnie. Do tego dołączali się chrześcijańscy misjonarze, publikujący swe teksty. Jednocześnie wielu krytycznie oceniało politykę imperiów, np. David Livingstone. Do walk o ziemie zamorskie przyłączają się ligi morskie i kolonialne. Uważano że państwo bez kolonii jest martwe, i że jest to główny środek rozwoju, i to on ma zapewnić państwu dobrobyt. Od lat 80, posiadanie imperiów kolonialnych uzasadniono potrzebami narodu. Ci wbrew kolonią nie mieli racji bytu, bez względu czy byli to pacyfiści, czy ekonomiści, dowodzący że utrzymanie kolonii jest bardzo kosztowne, często nie pokrywające stratę. Nacjonaliści z Japonii, USA i Europy, popierani przez lobby zbrojeniowe, dążą do podbojów i wojen z innymi mocarstwami o nowy podział świata. Nawet konserwatywny Bismarck z czasem dostrzega znaczenie kolonii. W pewnym sensie kolonializm tłumaczono rozwojem państw gospodarczych, i szukaniem nowych przestrzeni, rynków, i tym podobnych. Koszty administrowania jednak były bardzo wysokie. Niejednokrotnie kolonie były źródłem cennych surowców, np. Kongo, stające się dostawcą kauczuku, czy Indiochiny, główny eksporter ryżu na świecie. Czasem ważne były korzyści militarne. W koloniach rekrutowano żołnierzy, co pozwalało zmniejszyć koszty utrzymania imperium. 7.2. Strategie panowania kolonialnego W 2 połowie wieku, mocarstwa wypracują strategie polityki kolonialnej. Wielka Brytania w latach 30 i 40 przestaje zsyłać do kolonii przestępców, a zaczyna przedsiębiorców. Liczy na zyski, oraz pogłębienie przyjaznych związków między metropolią. Kolonie zaś nie zapominały o metropolii. Byli wdzięczni za prawa samorządowe, a później status dominium. Generalnie Brytania nie ingerowała w system prawa ludności w kolonii, chyba że był on barbarzyński, jak ucinanie kończyn, kamienowanie, itp. Wtedy walczyła, nie zawsze skutecznie. Czyniła tak, by posiadać największe korzyści własne. W Indiach została rozwinięta forma organizacji społecznej, co pozwalało na budowanie kolonialnej służby cywilnej opartej na miejscowej ludności. Również w Afryce starano się by administracją zajmowali się miejscowi, choć nie próbowano z nich robić Brytyjczyków. Wynagradzano ich często kawałkiem ziemi na własność. Francuzi natomiast uznawali kolonie za integralną część imperium. Bardziej zdecydowanie ingerowali w terytoriach. Duży wpływ ma doktryna asocjacji, sprecyzowana w 1887 przez Paula LeroyBeaulieu. Autochtoni mieli być przystosowani do administrowania kolonią, mieli być włączeni w proces. Na nich spoczywał więc cały obowiązek. Mieli uczyć się języka imperium, i poznawać dzieje jej kultury. Galicyzacja była sprawą nadrzędną. Istotną rolę odgrywał również Kościół. Misjonarze mieli wspierać Francje. Dopiero dążenia antyklerykalne zmieniają stosunek do misji. Rosja z kolei podbijała i kolonizowała to, co sąsiaduje z jej granicami, i włącza w skład imperium. Były to gubernie, nie kolonie z formalnego punktu widzenia. Jednak eksploatacja czyniła z nich kolonie. Syberia – ponad połowa terytorium państwa, słabo zaludniona, zsyłano tu przestępców i więźniów politycznych, co było mniej kosztowne niż więzienia. Portugalczycy stawiali jak Francuzi, na asymilację kulturową. 7.3. Indie Brytyjskie Indie – najludniejsza i najbardziej rozległa kolonia w skali globu. Swoista ,,perła Korony brytyjskiej’’. Vasco da Gama był pierwszym który dotarł tu drogą morską. Brytyjczycy chętnie przyjeżdżali do Indii, skuszeni bogactwem i zapachem korzeni. Znaczniejsze organizmy państwowe, to państwo Marathów, z sułtanem Majsuru. Państwo muzułmańskich Mongołów natomiast, lata świetności miało za sobą. Wielki Mongoł przekazuje Kompanii Wschodnioindyjskiej szerokie uprawnienia w Bengalu. W 1803, po zajęciu Delhi, Kompania staje się decydującą silą w Indiach. Jej wojska składają się głownie z formacji hinduskich. Pokonują władców Majsuru i Marathów. Brytyjczycy z biegiem czasu podporządkowują sobie niemal trzy czwarte Indii. Znaczne terytorium to problem z zarządzaniem. Parlament brytyjski ustanawia ściślejszy nadzór rządu nad Indiami, uznając Kompanię za przedstawiciela Korony, i uznając siebie za spadkobiercę państwa Mongołów. Konsekwentnie pomniejszane są kompetencje lokalnych władców. W 1793 uczyniono z miejscowych zamindarów właścicieli ziemskich. Dalej ściągali podatki, ale przekazywali kwoty rządowi kolonialnemu. Nie uprawiali ziemi, a ją dzierżawili. System pracy na polu był zacofany. Prowadziło to do rozwarstwienia. Także zmiana uprawy roślin na europejskie przez Hindusów, sprawiała że w latach nieurodzaju, powszechny był głód. Brytyjczycy świadomie doprowadzają do zniszczenia indyjskiego konkurenta gospodarczego w tkactwie. Producentów nakładają wysokimi podatkami i zakazują eksportu tkanin. Tanie towary z Wysp natomiast, łatwo dostawały się na rynki Indii. Małe firmy bankrutują. Eksport tanich fabrycznych wyrobów, doprowadza Indie do gospodarczego upadku. Brytyjczycy podejmują walkę z obyczajami, głównie sati – palenie wdowy po śmierci męża. Mimo zakazu jednak kobiety dalej płoną. Władze Kompanii zakazują również zabijania nowo narodzonych dziewczynek. Mimo zakazu jednak, dalej to praktykowano. Brytyjczycy zakazują również meriah, czyli składania ofiar z ludzi bogini płodności, czy stosowanie niektórych z drastycznych kar. Brytyjczycy nie rozumieli jednak systemu natury tego ludu, dlatego nie odnosiło to dobrego skutku. Niektórzy z wykształconych Hindusów jednak, przyznawali im racje. Narody oba nie rozumiały się. Według Hindusów, Europejczycy znacznie więcej nie rozumieli, niż rozumieli. Trudno było o zrozumienie jednak, gdy pod pojęciem ,,Indie’’ kryły się liczne państwa i państewka, ludy i plemiona, posługujące się około 1000 języków. Najpopularniejszym był hindi, nazwany tak przez Europejczyków. Nim posługiwało się około 35% mieszkańców. Większość wyznawała tradycyjny system wierzeń, nazywany hinduizmem. Pozostali wyznawali głównie islam. W Himalajach mieszkali buddyści. Gdzieniegdzie katolicy, w Goa rzymscy katolicy. Hinduizm nie był zwartym systemem religijnym, lecz określeniem zbiorczym dla wielu odłamów uznających różne koncepcje. Łączy je szacunek dla świętych ksiąg, prawo karmy, istnienie bóstw i reinkarnacja. Najważniejsze bóstwa to Brahma, Wiszu i Śiwa. Najbardziej znanym miejscem świętym jest Benares nad rzeką Ganges. Niektórzy poddawali się rytualnemu oczyszczeniu w Gangesie, inni przyglądali się paleniu zwłok na stosach kremacyjnych. Społeczeństwo było zamknięte, podzielone na kasty: braminów – kapłanów i myślicieli, rycerzy i władców, rzemieślników kupców i rolników, a na końcu służby posługaczy najemnych. Każda kasta składa się z setek pod kast. Członkowie kast tworzyli zamknięte światy. Dharma określała ich miejsce na ziemi i sens życia. Każdy osiąga wyzwolenie na własny rachunek. W ramach swej kasty żeni się, i w jej ramach żyje. Część żyła poza systemem, w kastach uważane za najgorsze. Byli to pariasi, wykluczeni ze społeczeństwa. Przez system kast i religii, nie możliwa była modernizacja i postęp cywilizacyjny. Dostrzegał to na przykład bengalski pisarz Ray, który podkreślał że z tej religii i kast wynika pokora i uległość. Biali imponowali, choć traktowano ich jako nieczystych. Implantacja europejskich wzorów kulturowych postępuje wolno. Ważne byli powstanie sipajów, czyli hinduskich i muzułmańskich żołnierzy. Rozpoczyna się to w 1857 roku, w okolicach Delhi, i obejmuje znaczą część Indii. Pragnęli oni powrotu do dawnych podziałów kastowych. Brytyjczycy bowiem zaczęli je niwelować. Krytycznie przyjęto także zmianę turbanów na wojskowe czapki. Był przeciwni zmianom, jakimkolwiek. To motywowało do buntu. Mimo iż zbuntowała się jedynie połowa sipajów, trwało to długo. W 1857 sipajowie opanowują Delhi, i uznają władzę cesarza Bahadura. Po kilku miesiącach wkraczają Brytyjczycy, i wygnają go, mordując jego synów. Pokonanie sipajów, to dobra okazja do zmiany systemów. Odebrano władzę Kompanii, i przekazano ją Koronie, reprezentowanej przez generalnego gubernatora. Mimo zmian, zachowana zostaje władza kilkuset radżów i maharadżów, stanowiących oparcie dla brytyjskich rządów. Brytyjczycy umiejętnie wygrywali i podsycali lokalny separatyzm, dzięki czemu łatwiej było im sprawować władzę. Nie walczyli już z podziałem kastowym, który sprzyjał stabilności ich rządu. W 1805, w Indiach mieszka 32 tysiące Brytyjczyków, w tym 22 tysiące żołnierzy. Tych hinduskich było ponad dwa razy więcej. Urzędników kolonialnych hinduskich było wielokrotnie więcej. Udział Brytyjczyków w zarządzaniu Indiami był skromniejszy, niż np. Francji w Indochinach. Do panowania w Indiach, Brytyjczycy przyjmują szczególną wagę, ze względu na ich populacje. W 1877 Wiktoria zostaje cesarzową Indii. W 1903 król Edward VII zostaje cesarzem, a w 1911 – Jerzy V. Około 1790, dochód Brytanii jest niższy od Indii, dysponujących wydajnym rolnictwem i bogatym rzemiosłem. Trudno więc uznać ten kraj za nędzny i zacofany. Brytyjczycy jednak doprowadzają do upadku. W 2 połowie wieku zaczynają tworzyć nowe gałęzie przemysłu, co pozytywnie wpływa w jakimś stopniu na Hindusów. Z powstania sipajów wyciągnięto wniosku. Europeizacja winna być przeprowadzana rozważnie i bez pośpiechu, z uwzględnieniem lokalnych tradycji. Po 1858 ograniczono łupienie Indii na większą skale. Modernizacja obejmuje miasta portowe. W innych uformowały się środowiska zeuropeizowanych Hindusów, indyjska warstwa średnia pasożytującej na gospodarce. W końcu XIX formuje się hinduska burżuazja. Wieś zmienia się natomiast powoli, a ta położona daleko, prawie w ogóle. Produkcja żywności rośnie wolno. Przybywa wykształconych Hindusów. Ułatwiony mają dostęp do szkół. Rosła duma z przynależności do rodziny hinduskiej, utożsamiano sobie własne bogactwo kulturowe. Zaczęto popierać umiarkowaną modernizacje w duchu brytyjskim. Byli jednak i tacy, którzy zalecali intensywną europeizacje. Chcieli szybko stać się brytyjskimi Hindusami. Postępowanie Brytyjczyków jednak, stale odgradzających się od Hindusów, szybko tłumiło te przekonania. Większość elit chciała zmian, bez gwałtownych przyspieszeń, z zachowaniem tradycji. W 1876, w Kalkucie, założono Indian Association, stowarzyszenie zachęcające do kultywowania wartości hinduskich. W 1885 powstaje organizacja o nazwie Indyjski Kongres Ogólnokrajowy. Był rodzajem partii politycznej, klubu towarzyskiego, a z czasem zalążku parlamentaryzmu. Obrady odbywają się w języku angielskim, co i Brytyjczykom ułatwia kontrole. Kongres zakłada biuro w Londynie, czego zadaniem było informowanie o losie Indii. Podkreślał on swą lojalność wobec korony. Bali się odejścia Brytyjczyków, bali się bowiem chaosu i anarchii. Oczekiwali jednak pro społecznej polityki Londynu. Oczekiwali też większego udziału w zarządzaniu. Z inicjatywy kongresu 1891, rozszerzono prawomocność małżeństw między klasowych, ustalony minimalny wiek małżeństw na 12 lat. Zmiany ogólnie miały jednak charakter niezbyt pospieszny. Przełomem jest rok 1905, wtedy to młodzi politycy, świętowali zwycięstwo Japończyków nad Azja. To wtedy wicekról Curzon, dokonuje niefortunnego podziału Bengalu na dwie części, muzułmańską i hinduską. Radykalne środowiska wzywają do bojkotu. Doprowadza to do bojkotu Brytyjskich towarów. Umiarkowani działacze narodowi są przeciwni jakimkolwiek krokom, w tym bojkotom. Ograniczali się do popierania swaradźu, czyli samorządu dla Hindusów. Aktywni są też ekstremiści, którzy ogłaszają że celem walki jest niepodległość w Indii. Początki ruchu niepodległościowego, prowadzą do Maharasztry i stolicy w Bombaju. Idolem był Śiwadźi, święty uczony i mistyk, skuteczny polityk. Niepodległościowcy zbierają składki na odbudowę grobowca, tworząc nową ideologię narodów. Liderem ekstremistów był Bal Gangadhar Tilak, promujący hasło indyjskości. W styczniu 1907, zakłada Nową Partię w ramach Kongresu. Przed 1905, w ruchu niepodległościowym, ujawniają się terroryści, organizujący zamachy bombowe. Z nimi wiąże się Tilak. Zasadą ich było życie za życie. Rzucanie bomb spowodowało kary i represje. Zaniepokojeni umiarkowani działacze, odżegnali się od terrorystów. Ich baza słabnie, a w 1909 stanowią ją niedobitki. Talik zostaje zesłany na 6 lat. Po uwolnieniu nie zalecał terroryzmu, lecz legalizm i umiarkowanie. Animatorzy ruchu niepodległościowego przenoszą się częściowo do Francji, gdzie powołują organizacje ,,Wolny Hindustan’’. Liderem był Lala Har Dayal. W 1914, do Indii powraca z Natalu prawnik Mohandas Gandhi, zyskujący przydomek Mahatma. Dał się poznać jako przywódca Hindusów walczący o lepszy status. W latach 1905-1908, radykalni działacze nawiązują do indyjskich tradycji, zwłaszcza religii. Odwołanie się doń, ułatwiało dotarcie do biernych mas, utrudniało kontakty z muzułmanami. 30 grudnia 1906, muzułmanie tworzą Ligę Muzułmańską, antyhindustyczną, początkowo pro brytyjską, na czele z Aga Khanem III. Liga walczy z dyskryminacją muzułmanów. Liga stanowiła podsumowanie działalności elit muzułmańskich. Zaczęło się od stworzenia Towarzystwa Literatury i Wiedzy. Później, Central National Mohammedan Association, podkreślające odrębność kulturową muzułmanów, ich odmienne w stosunku do hindusów cele. Walczą o własne szkoły i kolegia. Chcieli przekonać że można im ufać. Niewiele osiągają. Ulegają radykalizacji, i od 1910 prowadzą politykę antybrytyjską. Głoszą solidarność muzułmanów Azji i świata. Sułtana tureckiego uznają za swego pana. Inne nastroje panują w Kongresie, po 1908, znów zdominowany przez działaczy umiarkowanych. Ponownie głoszono lojalizm, ale oczekiwano na prawa dla Hindusów. Nieco więcej było partnerstwa, Hindusi nieco awansowali w oczach Brytyjczyków, zostali dopuszczeni do stanowisk w administracjach. Niemniej nie mieli pewności że nie dojrzeli jeszcze do rządów parlamentarnych. Choć szukali drogi porozumienia, stale szukali odrębności. Nie przyjęli osobowości skrojonej wedle europejskiego projektu. W takiej sytuacji Indie zastaje I wojna światowa. W przestrzeni XIX wieku, Brytyjczycy podporządkowują sobie królestwo Birmy, a następnie dokonują jej aneksje do pozostałych obszarów. Nie powiodła im się jednak okupacja Syjamu. 7.4. Indie Holenderskie (Indonezja) i Indochiny Francuskie Holandia w wieku XIX osłabła. Utrąciła cześć kolonii, głównie na rzecz Wielkiej Brytanii, w tym Kraj Przylądkowy i Cejlon. Jej sukces to zatrzymanie Indii Wschodnich. Wiek XVIII źle zakończył się dla Holendrów, w 1798 zbankrutowała i zlikwidowana została Kompania Wschodnioindyjska. Władze przejmuje rząd holenderski, ale podporządkowanie Holandii Napoleonowi, sprawia że podporządkowane mu są też Indie. Trzon kolonii stanowiła wyspa Jawa, i Wyspy Korzenne. W 1811, Indie Wschodnie opanowuje armia brytyjska, a zarząd obejmuje Thomas Stamford Raffles. Po zakończeniu wojen, Indie Wschodnie wracają do Holendrów. Powołanie Niderlandzkiego Towarzystwa Handlowego, miało ożywić gospodarkę, ale przyczyniło się do pogorszenia stanu. Doprowadza to do powstania muzułmanów przeciwko holenderskim kolonizatorom. Przewodzi nimi Dipo Negoro, pochodzący z rodziny sułtanów z Jawy. Dopiero po ich pokonaniu, pozycja Holandii wzrasta. W kolejnych dziesięcioleciach, Holandia opanowuje Atjeh, znajdujący się w północnej części Sumary, środkowe Borneo, i zachodnią część Nowej Gwinei. Kierownicze stanowiska zajmowali koloniści – Holendrzy, niższe, miejscowi. Ze względu na równikowy klimat, nie prowadzono osadnictwa rolniczego, liczba obywateli poza stolicą była niewielka. Obdarzono różne grupy etniczne przywilejami, dzięki temu nie było konieczne utrzymanie armii. Szybko wzrasta liczba ludności. Holendrzy nie planowali europeizacji, wspierali natomiast misje chrześcijańskie. Na skutek tego, szybko rośnie liczba chrześcijan. Olbrzymia większość pozostaje jednak wierna islamowi. Indochiny były regionem położonym między dwiema cywilizacjami, aczkolwiek większy wpływ posiadali Chińczycy. Region składał się z Wietnamu. Indochiny były zależne politycznie i kulturowo od Chin. Jedynie katolicy wietnamscy posługiwali się pismem stworzonym dla nich przez misjonarzy. Cesarz Wietnamu posiadał mandat do sprawowania władzy w Chinach. Władze Indochin prowadziły politykę izolacjonizmu, w nadziei że to uchroni je przed obcą interwencją. Obawiano się kontaktów z przedstawicielami innych kultur. Władze Wietnamu za najwłaściwszy uważały kult przodków. Na początku XIX zabroniono budowy kościołów. Zaostrzono kary za wyznawanie religii katolickiej. Edykt z 1847, przewidywał karę śmierci dla każdego nielegalnie przebywającego tu Europejczyka. Dalej szerzyło się także tępienie chrześcijaństwa. W 1861 następuje wysiedlenie wsi chrześcijańskich. Francja interweniuje, wybucha powstanie Czarnych Flag, ruch o charakterze rasistowskim i politycznym. Ostatnie wielkie powstanie wybuchło w 1895. Francuzi wygrali, co jednak okupione było wielkim okrucieństwem. Po raz pierwszy Francuzi interweniowali w 1858, ostrzeliwując port Danang. W kolejnych latach działają bardziej zdecydowanie. W tym samym roku umiera cesarz Tu Duc. W 1884 roku wybucha wojna z Francją, zakończona szybko przez brak wyszkolonych wojsk i środków. Pokój podpisują w 1885 roku, uznając zwierzchnictwo Francji nad Wietnamem. Armia francuska przegrywała natomiast z epidemiami, mieli problemy zdrowotne w Indochinach. W 1887 powstaje Związek Indochiński, na którego czele staje generalny gubernator. Związek składał się z jednej kolonii – Kochinchiny. Francuzi jedynie w kolonii wprowadzają zmiany w zakresie rządzenia i prawa, w protektoratach zachowują stare struktury. Próbowano przerobić Wietnamczyków na ,,żółtych Francuzów’’. Burząc stary ład nie stworzyli jednak nowego. 7.5. Afryka na południe od Sahary: mieszkańcy, wyznania, mentalność Afryką zaczęto poddawać penetracji kolonialnej podczas XIX wieku, acz przebiegała ona wolno. Ciężko było ze względu na podział plemienny, a tym samym językowy. Plemiona nilockie, Bantu, i tym podobne. Europejczycy kolonizowali jedynie wybrane tereny początkowo, jak Wyspy Kanaryjskie przez Hiszpanów, Wyspy Zielonego Przylądka przez Portugalczyków, itp. Wyspy te stanowiły zamorskie prowincje europejskie. Animizm – wiara w występowanie duchów ludzi w świecie natury. Termin wprowadza Edward B. Tylor, ze względu na duże zróżnicowanie wyznaniowe w Afryce. Przed złem przykładowo chroniło mięso hien. Czczono węże. Królem był pyton, uważany za znak męskiej potencji. Śmierć oznaczała odejście, ale nie ostateczne. Ważne miejsce w wyobrażeniach przyznawali przodkom. Członkowie niektórych plemion żywili przekonanie o reinkarnacji. Religie afrykańskie nie należały do objawionych. Afryka Północna, i terytoria na południu od Sahary, podlegały penetracji islamu. Od normalnego, odróżniała go większa tolerancja wobec odmiennych niż muzułmańskie pomysłów na życie. Często nie przestrzegano okresu postów i codziennych modlitw. Kraje islamskie leżały na wyższym stopniu intelektualnym. Arabski był tu drugą łaciną w średniowiecznej Europie. Ważną role odgrywały zgromadzenia sufickie skupiające mistyków. Chrześcijaństwo głównie wpływy miało w Etiopii, choć było połączone z obyczajami animistycznymi. Afrykański czas – czas biegnie tylko kiedy sięcoś wykonuje, jeśli nie, stoi w miejscu. Afrykanie nie uważali pośpiechu za cechę ważną, nie rozumieli europejskiego tępa. Z czasem dopiero przestawiali się na ten system. Afrykanie nie zasłaniali intymnych miejsc swego ciała, żyli w zgodzie z naturą, a pojęcie wstydu w dziedzinie europejskiej nie było im znane. Nie wykazywali zainteresowania wobec tego, co działo się poza ich siedzibami. Jedynie wyznawcy islamu wyprawiały się do Mekki. 7.6. Afryka na południe od Sahary: penetracja, niewolnictwo, państwa afrykańskie Od wieków Afrykę penetrują Arabowie. Ich punktem zaczepnym była wyspa Zanzibar, od 1832 wyspa sułtanów. W mieście powstawały wielkie rezydencje. Niewolnicy pracowali w polu, przy plantacjach goździków i muszkałtowców. Arabowie docierają też do wybrzeży południowo wschodniej Afryki, zakładając miasta jak Mombasa czy Mozambik. W głąb kraju jednak nie docierają, ze względu na klimat. Arabowie kupowali również niewolników, głównie z miast portowych na wybrzeżu. Często kupowano kobiety, ku dezaprobacie Europejczyków. Handel żywym towarem, służył do realizacji własnych celów politycznych. Europejczycy penetrowali kraj później. Z początku używali go jedynie jako punktów ułatwiających wyprawy do Indii. Z czasem jednak, na ich inspiracje, afrykańskie plemiona urządzają polowania na słonie. Kość słoniową transportowano do Mombasy i Mozambiku, i wywożono do Europy. Doprowadziło to do różnic społecznych wewnątrz, zwłaszcza na czele wychodziła władcy Bugandy. Najbardziej popularnym towarem z czasem stają się niewolnicy. Tworzą się specjalne organizacje do ich wyłapywania. 90% towaru wywożonego z Afryki to ludzie. Często organizacje łapiące ich, palą i niszczą miasta, przez co hamują rozwój gospodarczy. Następuje demoralizacja życia społecznego. Niewolnicy odgrywają ważną rolę w zachodnim systemie ekonomicznym. Np. Liverpool głównie czas prosperity zawdzięcza niewolnikom. Handel nimi bogaci Zachód, i powiększa kapitał. Niektóre kraje chcą jednak zniesienia niewolnictwa, intelektualiści zwłaszcza. Dominuje Wielka Brytania, która kalkuluje, iż lepiej inwestycje zachować na kontynencie. Liderem ruchu jest William Wilberforce. W 1807 za zniesieniem handlu w Izbie Gmin było 283 posłów. W 1833 Brytania znoi niewolnictwo, w 1848 znosi je Francja. W praktyce nadal nimi handlowano, acz na mniejsza skalę. Najwolniej postępuje penetracja Afryki Równikowej ze względu na morderczy klimat i lasy tropikalne. Na przełomie XVIII i XIX wieku, w pasie od atlantyckich wybrzeży po wschodnie wybrzeża jeziora Czad, istnieje kilka państw plemiennych. Dobrze się miało Bornu, z ludem Kanuri. Plemie Joruba, zamieszkujące dolinie Niger, zakłada państwo Ojo. Aktywnością wyróżniają się Fulanie, koczownicy, hodowcy bydła i kóz, od 1800 zapewnili sobie panowanie w kilku państwach rejonu. Na wschód sytuowały się plemienia Hausa, jednego z lepiej rozwiniętych. Jedna ze stolic, Kano, dostaje się w ręce Fulanów. Włączają je w granice sułtanatu Sokoto, którego nazwa pochodzi od stolicy założonej w 1809. W Sokoto utworzono odrębny kalifat, uznawany przez sąsiednie państwa. Poza Bornu, Aszanti, Ojo, Sokoto itp., istnieją też inne państwa, o charakterze z reguły teokratycznym. Ich założyciele to głównie muzułmańscy kapłani. Granice państw często zmieniały się, zwłaszcza w wyniku walk wewnętrznych, głównie powodowanych brakiem wody. Walczono o dostęp do niej. Podobnie było w Sudanie Wschodnim, acz tamtejsze państwa były mniejsze i słabsze. Pewną odmienność kulturową w stosunku do Czarnej Afryki, mieli mieszkańcy Madagaskaru, Malgasze. Posiadali lepiej rozwinięte formy państwowe i społeczne. 7.7. Kolonialny podział Afryki Najwcześniej penetracje zaczynają Portugalczycy. Ich udział był niewielki, do Angoli jedynie zsyłają przestępców. Sierra Leone – brytyjski Komitet Pomocy Biednym Murzynom, zakłada osadę, w której zamieszkali wolni Afrykanie. Osadnicy mieli być przykładowymi chrześcijanami, uprawiającymi ziemię. W istocie wybierają handel niewolników. Niezrażeni Brytyjczycy, zakładają kolejne osady, jak Freetown. W 1808 w Sierra Leone, stała pierwsza Brytyjska Kolonia. W Kolonii osadzano głównie niewolników, uwolnionych przez brytyjskie okręty. W 1822, założony zostaje Capo Mesurado, osada, z czasem wyrastającą na miasto o nazwie Monrowia, nazwane na cześć prezydenta Monroe. Wokół Monrowii powstają dalsze osady, a w 1847 osiedleńcy ogłaszają powstanie niezależnego państwa pod nazwą Liberia, wkrótce uznane przez USA i kraje europejskie. Było to pierwsze i jedyne państwo założone przez Murzynów, jego powstanie sprawiło duże wrażenie. Amerykańskie idee liberalne nie sprawdziły się w niej jednak. Liberyjczycy próbowali zachowywać się jak amerykanie. Brytyjczycy zakładają kolonie i faktorie na wybrzeżach. Kacykowie stają się kolonialnymi urzędnikami. Jedynie plemiona Aszanti, ze stolicą w Kumasi, stawiają opór. Z kolei na tereny na zachód i północny zachód od Sierra Leone, przenikają Francuzi. Interesowały ich terytoria w dolinie rzeki Senegal, u której ujścia jeszcze w 1659 zakładają miasto Saint Louis. Podobnie jak Brytyjczycy, Francuzi wykształcić muszą pracowników. W 1840 ogłaszają powstanie pierwszej kolonii w Afryce, o nazwie Senegal. Stała się głównym ośrodkiem formowania służb kolonialnych. Gospodarka to głównie plantacje orzeszków ziemnych. Rozwój skłania Francuzów do założenia w 1857 w Dakarze, nowoczesnego europejskiego miasta. Do lat 70, Francuzi i Brytyjczycy zadowalają się formalnym zwierzchnictwem. Poza Sierra Leone i Senegalem, nie organizowano kolejnych kolonii. Klimat Afryki nie zachęcał do osiedlania się na dłużej. Nie zabrakło jednak śmiałków. W 1876, co najwyżej 10% terytorium Afryki było kontrolowane. W ostatniej ćwierci wieku XIX, poczęło się rozdrapywanie terytoriów. Stwarzano granice między imperiami i w ramach imperiów między prowincjami, ustalano je za pomocą prostych linii. Około 1914 zostało to prawie w całości podzielone, poza Etiopią, Liberią, Egiptem i Unią Południowoafrykańską, cała Afryka należała do mocarstw. Do utrzymania i zdobycia nie były też potrzebne wyjątkowe siły. Traktaty zawierano często i gęsto, korzystając z niewiedzy ludności. W końcu XIX Portugalczycy dzięki poparciu Brytanii, nie tracą kolonii w Angoli i Mozambiku. Brytyjczycy w połowie XIX posiadali nieliczne kolonie w Afryce, z których najważniejsza była Kolonia Przylądkowa. Na początku 2 połowy XIX wieku, rozpoczynają rozpoznawanie walorów Afryki. Uruchomienie Kanału Sueskiego, zwiększyło zainteresowanie Brytyjczyków wschodnią Afryką. Podporządkowanie Egiptu skłaniało do penetracji Sudanu. Tu na przeszkodzie staje opętany Muhammad Ahmad, nawołujący do zdobycia Jerozolimy i Mekki. Uznaje siebie za wybawiciela. W 1881 stosuje do Arabów proklamacje, o wyrzekaniu się złych obyczajów. Był to ruch bardzo ortodoksyjny, karał za najmniejsze przewinienia. Mahdi z Sudanu to postać charyzmatyczna. Tworzył scentralizowane państwo. W 1883 wycina armię egipską dowodzoną przez Brytyjczyków. W styczniu 1885 roku dochodzi do zabójstwa Charlesa Gordona, popularnego przez Arabów ze względu na tolerancje. W Sudanie zaś umiera Mahdi w sile wieku, 22 czerwca 1885 roku. Jego następca Abdullahi, buduje mu grobowiec. Państwo dalej się umacnia, przyłączając terytoria wielkości połowy Europy. Abdullahi obraża królową Wiktorię, wzywając do złożenia hołdu lennego i przejścia na islam. Przygotowywano wyprawę. W 1896, przeciwko mahdystom, rusza armia brytyjsko-egipska, kierowana przez Horatio Herberta Kitchenera. Do transportu wojsk buduje kolej. Wśród jego żołnierzy znajduje się Churchil. 2 września 1898 roku dochodzi do bitwy pod Omdurmanem. Anglicy używają na dużą skalę artylerii i karabinów maszynowych. Kitchener wkracza, niszczy grób Mahdiego, obcina głowę kalifowi. Stopniowo następuje rozkład państwa mahadystów. Powstanie do 1899, było największym przejawem oporu mieszkańców przeciwko inwazji europejskiej. Na początku lat 90, Brytyjczycy opanowali Kenię i Ugandę, tworząc w 1895 protektorat Brytyjskiej Afryki Wschodniej. Stolicę kolonii przenieśli z Mombasy do Nairobi, miasta położonego w górach. Kenia miała być krajem białego człowieka. W 1896, pokonali Aszantów, zajmując jego stolice Kumasi, i ogłaszając kolejny protektorat. Po klęsce, państwo Aszanti stało się kolonią Brytyjskiego Złotego Wybrzeża. Francuzi w łatwy sposób podporządkowują rozległe terytoria zachodniej i równikowej Afryki, operując z baz w Algierii i Senegalu. W 1883 docierają do górnego Nigru i miasta Bamako. W 1893, ustanawiają kolonie na terenie Wybrzeża Kości Słoniowej. W 1904 zajmują terytoria w Afryce Zachodniej, wokół jeziora Czad. Na większy opór natrafiają jedynie w krajach ,,czarnego islamu’’. Szczególnie we znaki daje się Samory Toure, zwany Napoleonem Sudanu. Prowadził on kancelarię, rozwijał szkolnictwo, posiadał biegłych doradców i dyplomatów. Stworzył administrację oraz zawodową armię. Gdy przegrał, przenosi aparat państwowy na wschód. Ostatecznie pokonany został w 1898. Jean Baptiste Marchand, wyrusza z zachodniej Afryki, z Brazzaville, w kierunku Faszody. 10 lipca 1898 wywiesza w niej flagę, jako znak że kraj należy do III Republiki. Dwa miesiące później melduje się tu Kitchner, który uznaje Sudan za brytyjski, i żąda zdjęcia flagi francuskiej. Ostatecznie sytuacje rozwiązują rozmowy dyplomatyczne, kończąc się traktatem 21 marca 1899. Francuzi zachowują prawo do dysponowania ziemiami, a Brytyjczycy z Egipcjanami, tworzą wspólne kondominium nad Sudanem. Francuzi osiągnęli za to sukcesy w Tunisie. W 1881 Tunis zwany Tunezją, stał się pierwszym protektoratem. Przy okazji Francuz podejmują próbę sprecyzowania pojęcia. Uznają, że terytoria które zachowują wewnętrzną niezależność, są protektoratami. Protektorat nad Tunezją, kwestionuje Turcja, jednakże ze względu na słabość militarną, nie prowadzi żadnych działań. Francuzi organizują kolonizacje rolniczą. Już w 1860, wprowadzono konstytucję, odraczającą władzę bejów. Na mocy traktatów zwartych w latach 1879-1884 przez Stanleya, oraz decyzją konfederacji w Berlinie, w Afryce Środkowej powstaje Wolne Państwo Kongo, należące od 1885 roku, do króla Leopolda II, bez związków z Belgią. Urzędnicy belgijscy jedynie administrowali. Prywatne państwo to osobliwość. Zostało uznane przez USA, i przez inne mocarstwa. Król okazuje się zręcznym dyplomatom. Król Leopold II, zapowiada otwarcie kolonii na handel. Zmonopolizował eksploatacje. Utworzył plantacje, wywoził kość słoniową i kauczuk. Z czasem Leopold II, zaczyna uchodzić za ludobójcę. Aby podołać kosztom utrzymania, stosowano wyzysk, buntowników mordowano. Jedno plemię mordowało następne. Jednym pociskiem przestrzeliwano czaszki kilku osób. Szacunki wahają się między 5 a 15 milionem istnień ludzkich. Wielu nie chciało uwierzyć w te wydarzenia, gdy wyszły na światło dzienne. Pod wpływem krytyki, w grudniu 1906 przekazuje Kongo Belgii. Do Afryki wita Rzesza Niemiecka, później niż inne mocarstwa. W 1882 powstaje Niemiecki Związek Kolonialny. Aktywną rolę odgrywa Carl Peters, który w 1884 roku, zakłada Towarzystwo Kolonizacji Afryki Wschodniej. Na terenie Tanganiki, prowadzi pokojową penetrację. Po podporządkowaniu wybrzeża, rusza w głąb lądu. Wstępną granicę między terytorium niemieckim a brytyjskim ustala układ z 1886, a w 1890, kolejny określa nowe zasady podziału. Niemcy odzyskują wyspę Helgoland, w zamian za Zanzibar, który przekazali Brytyjczykom. Marzenie o niemieckiej Mittelafrika, do Tanganki do Kamerunu, nie spełniło jednak się. 1884 – pierwsza kolonia niemiecka w Namibii. Wybuchały tu liczne powstania, ze względu na sposób w jaki Niemcy kolonizowali te tereny, tj. wysiedlali rdzennych mieszkańców. W końcowych latach 80, Włosi opanowują Massaua i Erytree, a w 1913 Cyrenajkę i Trypolitanię. Nie byli jednak zadowoleni z aneksji Tunisu przez Francję. Etiopia zaś stała w miejscu. Cesarz Teodor II więził przez pewien czas Brytyjskiego konsula, co spowodowało reakcje Londynu. Wojska okupacyjne szybko jednak opuściły kraj. Następca, Menelik II, rozpoczyna modernizacje, i otwiera kraj na Europę. Wszystkie kraje nie mniej problemy miały z administracją kolonialną. Liczne choroby i koszmarne warunki życia, szybko wyniszczały potencjalnych kandydatów. W Duali, jedna trzecia urzędników stale chorowała. Przyznawano spore premie jednocześnie, za znajomość języków tubylczych. Afrykańczyków traktowano różnie. W Wielkiej Brytanii wyglądało to nieźle, w Belgii natomiast, traktowano ich na równi ze zwierzętami. Nie wolno im było chodzić po drewnianych chodnikach, często bito i karano chłostą. Nie mniej Afrykanie ciekawili. Rozpoczyna się szereg badań antropologicznych i medycznych. Również rozwija się wiedza nad malarią i śpiączką, a muzea wzbogacają się o nowe eksponaty. Europejczycy na niewielką skalę, wprowadzać poczynają swój ład, na przykład w Togo Niemcy uruchamiają radiostacje. Wprowadzają zakaz kanibalizmu, zabójstw za złe czary i tym podobne. Misje chrześcijańskie roznosiły się z różnym skutkiem. Na początku niezbyt dobrze, gdyż wysoka śmiertelność, i pewne ograniczenie posługi, nie działały za dobrze. Rozwój następuje po konfederacji berlińskiej, kiedy mocarstwa mogą organizować misje bez względu na wyznanie. Misje zaczyna wspierać watykańska Kongregacja Rozkrzewienia Wiary. W krajach islamu mają jednak bardzo ograniczone możliwości, nikt bowiem nie chciał wszczynać konfliktu z muzułmanami. Misjonarze odnoszą większe skutki w Afryce. Niejednokrotnie bronią Afrykanów, wykupują niewolników, edukują i uwalniają. Sprzeciwiają się ludobójstwu. Zaszczepiają europeizacje, protestanccy nie bardzo, gdyż oni jedynie przekazywali wiedze o Ewangelii. 7.8. Wojny kolonialne Burowie i wojna burska 1899-1902 Burowie – lud osiadły w okolicy Przylądka Dobrej Nadziei, z inicjatywy Kompanii Wschodnioindyjskiej. Byli to ludzie, zwani często Afrykanerami, posługiwali się holenderskim, i byli pierwszym i jedynym białym ludem Afryki. Stopniowo przejmują oni ziemie, spychając Buszmenów i Hotentotów. Walczą z kolei z Bantu, ludem bardzo bitnym. Szczególnie z Zulusami, na czele których stał Czaka. Wojny kafryjskie przebiegały ze zmiennym szczęściem. Dysproporcja armii sprawiła jednak, że w końcu biali byli górą. W końcu Burowie wyruszają na podróż, w 1835 zwaną Wielkim Trekiem, chcąc się uniezależnić od Brytyjczyków. Swój dobytek wożą na wozach, stanowiących środek transportu, dom i twierdzę. Byli narodem religijnym, a ich wspólnoty przypominały kalwińskie. Organizują pierwszą republikę, Natal, po zwycięstwie z Zulusami. W 1843 ulegają Brytyjczykom. Ruszają więc dalej. W 1851 zwyciężają nad plemionami Khosa, i zakładają Transwal i Oranie. W państwach Burów praktykowano politykę przeciwko czarnym, których uważano za niewolników, pracowników farm i kopalń. Od lat 70 XIX wieku, Kolonia Przylądkowa, oraz dwa państwa burskie, to kraje niezbyt zamożne. 85% żyje z rolnictwa i hodowli. Eksploatacja diamentów i złota w Transwalu zmienia strukturę zatrudnienia. Odkrycia bogactw skłaniają do większej aktywności gospodarczej. Bystrością polityczną wyróżnia się Cecil Rhodes, Brytyjczyk. Uważał on że każdy człowiek ma swoją cenę, kupował więc sojuszników i przyjaciół w południowej Afryce i Wielkiej Brytanii. W 1880 zakłada De Beers Mining Company. A następnie Brytyjską Kompanie Południowoafrykańską. Rząd brytyjski nie jest tym zachwycony, ale Rhodes nie przejmuje się. Rhodes jest autorem wizji brytyjskiego imperium kolonialnego w Afryce od Kapsztadu do Kairu. Oba miasta miała połączyć linia kolejowa. Pierwszym krokiem było zorganizowanie Kolumny Pionierów, która maszeruje do Rodezji z Buczuany. Pionerzy, pokonawszy lud Szona, zakładają Fort Salisbury, nazwany tak na cześć premiera brytyjskiego. Następnie walczą z ludem Matabele, którym nie pomagają ani bogowie, ani duchy. Z polecenia Rhodesa, agenci i żołnierze posuwają się w kierunku północnym. W 1890 władca najpierw podpisuje układ pozwalający Kompanii handlować, a później godzi się na protektorat. W 1907 stworzono protektorat Niasa. Do 1923, ziemie między rzeką Zambezi a belgijskim Kongiem były własnością kompanii Południowoafrykańskiej. W końcu XIX wieku, na drodze miedzy Kapsztadem a Zambezi znajdują się republiki burskie. Wojują o niezależność. W 1880-1881, dochodzi do pierwszej wojny burskiej. Wygrywają Burowie i zachowują niezależność. Ginie brytyjski dowódca George Colley, a od 1884 roku, republika Transwalu jest niepodległa. Rhodes próbuje podjudzać narody mieszkające w państwie Burów do buntu, jednak ten zostaje stłumiony. Londyn wrze. Postanawia wywołać wojnę z Burami. 11 października 1899, dają się sprowokować. Wspierani przez Oranię, zaczynają odnosić sukcesy, min. pod Kimberley. Wojna jednak nie mogła być wygrana przy takiej dysproporcji sił. Ostatecznie Burowie przegrywają. Brytyjczycy zamykają ich w obozach koncentracyjnych. 31 maja 1902 roku, Transwal i Orania stają się brytyjskimi koloniami. Chcieli jednak odbudować kraj. W odbudowie pomaga przypływ nowych osadników. W 1909 roku, Izba Gmin przyznaje południowej Afryce status dominium. W 1910, powstaje Związek Południowej Afryki. W 1911 parlament Unii uchwala prawo precyzujące segregacje rasową. Wojna hiszpańsko-amerykańska 1898 Amerykanie początkowo działają w doktrynie Monroego. Interesowała ich głównie Ameryka Środkowa i Południowa. Z czasem jednak interesują się Atlantykiem, i Pacyfikiem. Poczynają dochodzić do głosu nacjonaliści. Wśród nich, Alfred Thayer Mahan, mówi o konieczności współdziałania Ameryki odnośnie tego co dzieje się na oceanach. W Alasce, zakładają stację bunkrową Pago Pago, w archipelagu Samoa. Zawierają traktat z Hawajami, utrzymując zgodę na założenie Pearl Harbor, a w 1898 dokonują aneksji na mocy rezolucji obu izb Kongresu USA. Sfery przemysłowe i finansowe znad Zatoki Karaibskiej, swe zainteresowania lokowały w Amryce Środkowej i Karaibach. Największe zainteresowanie budzi Kuba. W 1848 Kongres upoważnia Polka do podjęcia negocjacji z Hiszpanią. W 1895, wybucha na Kubie powstanie przeciw Hiszpanom, co Amerykanom jest na rękę. Obraz zniszczeń i represji na Kuie docierały do milionów czytelników. 15 lutego 1898, wylatuje w powietrze krążownik ,,Maine’’ stacjonujący w hawańskim porcie. Był to wypadek, ale propaganda zaczyna działać. 19 kwietnia 1898, Kongres uchwala kredyty wojenne, oraz upoważniają McKinleya do użycia siły wobec Hiszpanów. Amerykanie mieli niezłą flotę, ale siły lądowe to jedynie 28 tysięcy. Ostatecznie to Hiszpania wypowiada wojnę. Od początku jednak Amerykanie mają przewagę. Zajmują również Puerto Rico, i udzielają pomocy mieszkańcom Filipin. 10 grudnia 1898, w Paryżu podpisano traktat pokojowy. Hiszpania przestaje się liczyć jako państwo kolonialne. Oddaje Filipiny i 20 milionów dolarów. Również oddaje Puerto Rico. Uznaje niepodległość Kuby. W akcie Orvillea Platta, otrzymują jednak znaczne koncesje na Kubie, podporządkowując je Stanom. Kuba musiała zgodzić się na półniepodległość. Po 1900, Jankesi stają się wyjątkowo aktywni na Kubie. Opanowanie Filipin przysporzyło jednak wiele trudu. Powstańcy, kierowani przez Emilio Aguinaldo, ogłosili w 1899 powstanie niepodległej republiki. Działania zbrojne przeciągają się do 1902. Aneksują Filipiny, przeciwko czemu występuje Kościół. Filipiny otrzymują status protektoratu. Filipińczycy nie znosili natomiast Jankesów. Amerykanie zawsze powtarzali, że obca jest im polityka kolonialna i chęć posiadania kolonii. Natomiast w tym memencie, posiadali ich wiele. Wojna rosyjsko-japońska 1904-1905 Oba mocarstwa interesują się tymi samymi terytoriami. Po zwycięstwie z Chinami zaś, Japonia wierzy w siebie. Rosja uważa Koreę za swą strefę wpływów, jak i Mandżurię. Dla Japończyków była to swoista ,,ziemia obiecana’’. Kompromis Japończyków, przewidujący strefę rosyjską do Jalu, a Koreę w strefie Japońskiej, Rosja odrzuca. Grupa zgromadzona wokół Aleksandra Michajłowicza, parła do wojny. Dawała ona nadzieje na szybkie i wysokie zyski. Rosja lekceważyła Japonie, nie można było jednak powiedzieć tak w drugą stronę. Japonia była starannie przygotowana, mieli świadomość z racji geograficznej przyszłości terenu wojennego. Rosja liczyła na linie transsyberyjską. Japończycy budowali flotę, Rosja miała jedynie flotę Dalekowschodnią. Wielka Brytania w konflikcie z Rosją, chętnie wspiera Japonie. 6 lutego 1904, Japonia zrywa stosunki dyplomatyczne z Rosją, dwa dni później admirał Heihachiro Togo, bombarduje flotę rosyjską w Port Artur. Japończycy maszerują, dowodzi nimi Maresuke Nogi. Japończycy wygrywają. Pod Liaoyangiem w sierpniu, 1 września, Tamamoto Kuroki melduje się w Mukdenie. W październiku Rosjanie znów przegrywają. 2 stycznia 1905, Japończycy zdobywają Port Artur. Bitwa pod Wzgórzem 203 przechodzi do legend. Ostatnia nadzieja to Flota Bałtycka. W maju 1905, dowodzona przez Zinowija Rożestwienskiego statki, wpływają na Morze Japońskie. 27 maja zostają zaatakowane przez admirała Togo. Była to największa klęska floty Rosji w jej dziejach. Rosja przyjmuje pośrednictwo przez Roosvelta, który za mediacje dostaje Nobla. Na mocy traktatu 5 września 1905 w Portsmouth, Rosja zwraca Japonii południowy Sachalin, który jej zabrała w 1875. Port Artur i Talien pozostają chińskie, acz faktycznie znajdują się pod komendą japońską. Warunki pokoju były dotkliwe dla Rosji, Japonia uważa że zdobyła zbyt mało. Rosja przegrała. Nie była w stanie przewieźć tak wielkiej liczby żołnierzy i materiałów, by zapewnić sobie zwycięstwo. Wojna nie była popularna, choć nie brakowało manifestacji poparcia. Gdy brakło amunicji, żołnierze otrzymywali ikony. Wojna ujawniała bezczelności nadużycia w intendenturach okręgowych. Inaczej było w Japonii. Cały naród staje przy cesarzu i armii. Japończycy zyskali przewagę psychologiczną i moralną. Wojna zmienia Rosję. Było to świadectwo jej słabości. Klęska stała się okazją do kpin. Prasę obiega opinia Wilhelma II o Mikołaju II jako o ,,admirale Pacyfiku’’. Japonia z kolei wierzy że jest niezwyciężona. Japonia szybko doprowadza do aneksji Korei, która przez wieki była zależna od Chin. Była państwem izolującym się. Słabość władzy pozwoliła Japonii w 1876 narzucić Koreańczykom traktat na mocy którego musieli otworzyć porty. W 1894 król Korei wydaje traktat zapowiadający reformy. Choć król proklamował powstanie cesarstwa, niewiele to dało. W 1907 Japonia ogłasza powstanie protektoratu nad Koreą, a w 1910, doprowadza Koreańczyków do Aneksji. O ile do Rosjan Japończycy odnosili się po Rycersku, a Togo odwiedził Rożestwienskiego w szpitalu, odnośnie Koreańczyków zaś, odnosili się z pogardą. 7.9. Ostateczny podział świata i jego europeizacja Europa triumfuje. Świat się niepokoi Zakończenie wojen kolonialnych i podboju Afryki, pozwala na oznaczenie granic między imperiami kolonialnymi. W 1900 roku, obszar wynosi 72,9 miliona kilometrów kwadratowych, co stanowi 54% powierzchni globu. Największe Imperium, Wielkiej Brytanii, było 3 razy większe niż Europa. Tworzyła imperium światowe, mając kolonie na wszystkich kontynentach, a stolica, Londyn, staje się stolicą imperium i siedzibą ,,światowego rządu’’. Ważną rolę w polityce odgrywały wyspy kolonie, np. Gibraltar. Drugie co do wielkości imperium, budowała Francja, która kontrolowała 10 milionów kilometrów kwadratowych. Jak Wielka Brytania, posiadała kolonie na wszystkich kontynentach, za wyjątkiem Ameryki Północnej. Najwięcej posiadłości skupiała w Afryce i w Azji. Inne państwa, jak Holandia i Berlin, były już znacznie mniej znaczące na tym pułapie. Odkąd Europie nie zagrażają już najazdy Mongołów, Turków, itp., ekspansja wrze. Sprzyjają ku temu ciekawość świata, organizacja państwa i efektywne służby cywilne. Jednak wiele z mocarstw, z czego zdawano sobie sprawę, bez ,,gwałtów’’ nie powstała by. Około 1900 świat stał się bardziej europejski. Szkolnictwo, system militarny, wszystko pasowało do sposobów europejskich. Budownictwo floty, banki, fabryki, wynalazki z zakresu techniki. Przeważały w świecie produkty europejskie. To dzięki Europie zniesiono niewolnictwo. Negatywnym skutkiem było znikanie z ziemi tubylczych ludów, postrzeganych jako dzikie, zdziesiątkowanych przed nadużycie alkoholu, opium, nieznane im choroby. Proces Europeizacji przebiegał. Większa uwagę przykładają Francuzi i Portugalczycy, mniejszą Niemcy i Brytyjczycy, którzy wolą czerpać korzyści z penetracji militarnej i gospodarczej. Europeizacja przebiegała w różnych warunkach. Celowo, przypadkowo, przez większa liczbę osób, przez jedne jednostki. Przeciwko niej walczyli Arabowie, Afgańczycy, Persowie, ludy Afryki. Europeizacja trwała latami, i tylko gdzieniegdzie dobiegła końca. Silniej doświadczają jej elity, mężczyźni i ludzie młodsi. Z reguły ma charakter powierzchniowy i cząstkowy. Po fazie akceptacji, często następowała faza zniechęcenia. Istotny wpływ ma eksport chrześcijaństwa i kultury kościelnej. W epoce nowożytnej, chrześcijaństwo trafia do obu Ameryk, a wraz z osadnikami i misjonarzami, do Austrii, Oceanii, Afryki i buddyjskich krajów Azji. Nie podejmuje się zadania wejścia we wspólnoty muzułmańskie. Dużą rolę odgrywa poparcie Piusa IX oraz Grzegorza XVI. Obaj powołują nowe zakony misyjne. Misjonarze uważali, że głównie oni mogą przekazać depozyt wiary, a nie kapłani, którzy jeszcze do tego nie dorosły. Zabicie misjonarza przez autochtonów, mogło stać się pretekstem do interwencji zbrojnej. Z czasem europeizowani autochtoni, zaczynają wykorzystywać przyjęte składniki myśli i techniki europejskiej do swoich celów. ROZDZIAŁ 8 ,,KWESTIE’’ DO ROZWIĄZANIA W wielu krajach narastały poważne problemy, kwestie jako następstwo szybkiego rozwoju. Kwestia robotnicza, kwestia kobieca, narodowa i żydowska. Część społeczeństw była zaangażowana w rozwiązywanie kwestii. 8.1. Kwestia robotnicza Zestaw pytań, co uczynić by sprawiedliwie podzielić bogactwo, rozwiązać problem biedy, nadgodzinami itp., zwano kwestią robotniczą. Była to trudna do rozwiązania kwestia. Los robotników był zróżnicował w zależności od kraju. Nawet na Wyspach jednak, długość życia nie przekraczała 20 lat, gdy osób zamożnych przekraczała 50. Najgorzej mieli w Chinach i Indiach, w Japonii warunki katastrofalne, jeszcze gorsze niż w Rosji. Robotnicy buntowali się i strajkowali, często jednak pozostawiani byli samym sobie. W krajach chrześcijańskich efektywną pomoc niesie Kościół katolicki i protestancki. Ich starania, złożyły się na to, że między rokiem 1850 a 1914 widać znaczną poprawę. 28 września 1864 roku, w Londynie, powołane zostaje Międzynarodowe Stowarzyszenie Robotników. Jest to organizacja skupiająca działaczy robotniczych z krajów Europy, a od 1869, również z USA, postanawia sobie za cel koordynacje wysiłków na rzecz poprawy losu ludzi pracy. Za prawdziwą siłą robotników, stały partie socjaldemokratyczne, ich przywódcy uważają że los robotników nie ulegnie zmianie, dopóki istnieje kapitalizm. Pewne zmiany mogą być wprowadzone, ale nic to na dłuższą metę nie ma. Duży wpływ na to mają Marks i Engels. Przekonywali, że realizacja socjalizmu będzie możliwa jedynie w walce zbrojnej, należy się do niej jednak przygotować. Najsilniejsza, i najbardziej wpływowa w Europie była socjaldemokracja niemiecka, powstała w 1869, pod nazwą Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej. 14 lipca 1889 w setną rocznicę zburzenia Bastylii, spotykają się socjaldemokraci, i dyskutują co należy czynić dalej, i jak. Przewodniczą Liebknecht i Edouard Vaillant, wyznawcy teorii Marksa i Engelsa, zachęcający do propagandy wśród robotników. Uchwalono 1 maja, jako Święto Pracy, na pamiątkę demonstracji w Chicago, 1 maja 1886 roku. Do kongresu, nieformalnie istniała II Międzynarodówka, spotykająca się na kongresach. Do 1914 odbyło się ich 9. Drugi kongres powołał Międzynarodowe Biuro Socjalistyczne, z siedzibą w Brukseli o kompetencjach opiniodawczych, na czele z Flamandem Emilem Vanderveldem. Obowiązywały zasady wewnętrznej demokracji. Utrudniało to przyjmowanie wspólnych rezolucji. Stało się to bardziej forum dyskusyjnym, nad czym ubolewa Lenin. Nie wszyscy socjaldemokraci podzielają optymizm Marksa. Za twórcę rewizjonizmu, uchodzi Eduard Bernstein. Przekonuje, że opinia Marksa i Engelsa jest fałszywa, kapitalizm nie wyczerpał się, a rosły jego możliwości i stawał się bardziej przyjazny. Rewolucja w tym rozrachunku była niebezpieczna. Socjaldemokratow, wybierających drogę reform i pracy parlamentarnej, oponenci nazwali reformistami. Bernsteina popiera wielu robotników, zwłaszcza wśród lepiej sytuowanych. Silne poparcie uzyskują w Szwajcarii, Holandii. Brytyjscy socjaliści z Partii Pracy są krytyczni wobec marksizmu. Liderem Partii był James Keir Harde, szkocki górnik. Na kontynencie rosła liczba zwolenników reformizmu, z roku na rok robotnikom żyli się coraz lepiej. Nie mogli postulować też o zniszczenie państwa, skoro chcieli je ulepszać. W 1899 do rządu sformowanego przez republikanów francuskich wchodzi socjalista, Alexander Millerand. Udział socjal demokraty w rządzie zwanym burżuazyjnym, wywołuje wielką dyskusję. Część odsądza go od czci i wiary, widząc w nim zdrajcę. Część dostrzega rozważnego realistę. Millerand sporo uczynił dla robotników. Do 1914, większość przywódców partii socjaldemokratycznych, pogardza się z tezami reformistów, rewolucjonistów było niewielu. Opcja rewolucyjna zwycięża jednak w Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji, kierowanej przez Lenina. Wyróżniali się również anarchiści, zalecający terror indywidualny jako sposób celów. Państwa opierały się jedynie na autorytecie władz, gdy zostaną usunięci, państwa upadną. Dokonywali zamachów skrytobójczych, czyniąc terror. Zabili wielu, jak np. cara Rosji Aleksandra II, czy cesarzową austriacką Elżbietę. Zamachy jednak nie przyniosły nigdy efektów pozytywnych. Z anarchistami blisko związani było anarcho-syndykaliści, którzy uważali, że partie socjaldemokratyczne nie są potrzebne, a wystarczą syndykaty. Po zwycięskim strajku, władze przejmą związki zawodowe. Teoretycy syndykalizmu to Fernand Polloutier, oraz Georges Sorel. Na kontynencie północnoamerykańskim, wpływy anarchizmu i syndykalizmu były minimalne, tak jak marksizmu i reformizmu. Nie było tam miejsca dla partii robotniczej, nawet o programie pełnym reform. Partie socjalistyczne tu były peryferyjne. Inaczej w Japonii. Tu partia socjalistyczna akceptuje państwo i cesarza, a jej program zabarwiony jest nacjonalizmem. Pierwsze związki zawodowe powstają w Brytanii w końcu XVIII i przypominają organizacje cechowe. Najwięcej w skali Europy, związków zostało zalegalizowanych w Belgii, a później w Austrii. Związki powstają też poza Europą, najwcześniej w USA. W latach 30 i 40 mają charakter stowarzyszeń robotniczych. W 1842 w Massachusetts, uznano związki zawodowe, jako pełnoprawne do posługiwania się strajkami. Był to duży sukces dla ludzi pracy. W 1866, w Baltimore, ukonstytuowała się Narodowa Unia Pracy, której członkowie żądają 8 godzinnego dnia roboczego. W 1869 powstają Rycerze Pracy. Dzięki pracy i walce partii, związków itp., sytuacja materialna robotników stale się poprawia. Każdy rok wprowadzał pewne zmiany na lepsze. Rok 1883 to początek ustaw społecznych w Rzeszy. W 1889 wprowadzono obowiązkowy wypoczynek niedzielny, ochronę położnic, zakaz zatrudnienia dzieci do lat 13. Niemcy wyprzedzają Brytanie w zakresie ustawodawstwa społecznego. Brytania wyprzedziła je natomiast w kwestii pracy młodocianych. We Francji również dbano o sprawy społeczne. Zmniejszano wymiary pracy. Ograniczano prace kobiet i pracę nocą. Zmiany na korzyść ludzi postępują też w USA. Systematycznie ulegają poprawie płace. W 1902 wybucha wielki strajk górników w Pensylwanii o zmianę warunków pracy i zwiększenie zarobków. Mimo sukcesów, robotnicy jeszcze 1914 w jednej trzeciej żyli poniżej granicy ubóstwa. Walka przynosiła inne korzyści, jak powstawanie biur pośrednictwa pracy, itp. Robotnicy i czeladnicy wiele zawdzięczają Kościołom. W pierwszej kolejności protestanckim. Zaczęły organizować misje do dzielnic nędzy, zachęcały do zrzeszania się, organizowały pomoc materialna. Kościół katolicki również wtrącił się do tej kwestii. Wielu widziało problem, ale nie wiedzieli jak się z nim uporać. W połowie wieku problem dostrzegają pierwsi hierarchowie kościoła. Najbardziej znanym był biskup moguncki Wilhelm Ketteler, autor ,,Kwestia społeczna i chrześcijaństwo’’. 15 maja 1891, swoje zdanie wyraża papież Leon XII w encyklice ,,Rerum novarum’’. Ani doktryna liberalna, ani socjalistyczna, nie były w stanie rozwiązać konfliktów. Socjalistyczna koncepcji wojny klas, zburzyć miała porządek. Papież jako formę walki przyjmował petycje i w najgorszym wypadku strajki. Robotnicy mieli prawo do godnej rozrywki i wypoczynku. Choć papież wzywał kapłanów do upowszechnienia ,,Rerum novarum’’, w praktyce bywało z tym różnie. 8.2. Kwestia kobieca Kwestia ta to jedna z najważniejszych kwestii społecznych tego czasu. Kobiety były prawie nieobecne w polityce. Sytuacja ta to następstwo tradycji, religii i prawa. Już w XVII, pierwsze Europejki dociekają przyczyn społeczno prawnego upośledzenia kobiet. Szukają sposobu na zmianę statusu. W 1791, Olympe de Gouges, wydaje ,,Deklaracje praw kobiet i obywatelek’’, pomysły były jednak zbyt radykalne, i została ścięta. Walka jednak się rozpoczynała. W ciągu XIX wiek obejmuje wszystkie kontynenty. Europejki miały za sobą Georges Sand, czy Emili June Bronte. Uzyskują też poparcie socjalistów. Zmiany jednak następowały wolno. Najwczesniej zbiorową działalność, podejmują emancypantki, później feministki. W 1848 odbywa się pierwszy zjazd w Seneca Falls, podczas którego uchwalają ,,Deklarację uczuć’’. Najbardziej bojowa była Amelia Bloomer. Nie mogły na początku liczyć z początku na wsparcie, później dopiero uzyskiwały je od niektórych protestanckich społeczności. Coraz częściej jeździły konno, podróżowały koleją, bez męskiej opieki. W 2 połowie wieku, lansują wzór aktywnej życiowo kobiety, uprawiającą gimnastykę, sporty. W Ameryce i Europie, uznają że kluczem do przeobrażenia kobiety niewolnicy w kobietę partnerkę, jest poprawa wykształcenia, i o to walczyły. Domagały się przyznawania równych szans i praw do pracy. Żądały zmian w tych dziedzinach, gdzie widziały że są dyskryminowane. W pierwszych latach XX w. przedstawicielki tzw. Feminizmu egalitarystycznego, np. Christabela Pankhurst, domagały się do funkcji kapłańskich w Kościołach, i zniesienia celibatu, oraz praw do aborcji. Przeciwko tak radykalnym zmianom, występuje Patriotyczna Liga Kobiet francuskich, czy Liga Gospodyń Domowych. Nie było by emancypacji, bez liberalizacji. Pod koniec XIX, kiedy w wielu krajach wprowadza się powszechne prawo wyborcze, kobiety żądają równych praw do nich. W 1903, Emmeline Pankhurst, wraz z córkami, w Brytanii zakłada Unię Kobiet, której zadaniem była walka o prawa kobiet w dziedzinie politycznej. W 1910 doprowadzają przed gmachem Parlamentu do bitwy z policją, trwającej 6 godzin. W 1913, jedna z nich rzuca się pod kopyta konia króla Jerzego V, ginąc na miejscu. Męska część społeczeństwa nie ulegała. Nie otrzymały praw wyborczych do Parlamentu. Sufrażyski odpowiadały, że ucywilizują Parlament, który miał być miejscem ,,brudnej’’ polityki. W 1906 kobiety uzyskują prawa wyborcze w Finlandii, w 1913 – w Norwegii. W Stanach również odnoszą sporo sukcesów. Władze Terytorium Wyoming, dopuściły kobiety w wyborach, a te 6 września 1870 korzystają z nich. Mimo to, pikietowanie Białego Domu przeszło do historii. Emancypantki, sufrażystki, feministki, to kobiety z klas średnich. Poszukiwały drogi do wolności. Krytycznie oceniały małżeństwo. Swe pasje chcą realizować poza nim. Nie wierzyły w uzyskanie miejsca w rodzinie, więc propagowały rozwiązania radykalne. Zakwestionowanie tego, nie mogło być propozycją powszechnie akceptowaną. Największe sukcesy kobiety osiągają w dostępie do wykształcenia, a później do nowych zawodów. Wykształcenie to lepsze szanse zarobkowe. Opór przed otwarciem dla nich uczelni był jednak duży. Przytaczano przy tym różne ,,naukowe’’ powody. Lista wyższych uczelni, które ryzykowały kontakt z męską dominacją, stale się zwiększała mimo to. Rosła też akceptacja dla edukacji kobiet. Najszybciej we Francji, w Szwajcarii, w krajach skandynawskich, wolniej w Niemczech, Rosji. Nawet we Francji jednak, nie miały prawa wstępu do bibliotek narodowych. W Stanach w okolicach Bostonu w 1837 powstaje pierwszy żeński collage. Także tam, Elizabeth Blackwell w 1849, otrzymała jako pierwsza prawa do wykonywania zawodu lekarza. Szkoły średnie i wyższe powstawały także w Indiach i krajach latynoskich, a po reformach, także w Japonii. W 1873m kedyw Egiptu, Isma’il Pasza, zakłada w Kairze szkołę dla dziewcząt. Na ulicach pojawiają się Egipcjanki, rezygnujące z hidżabu. Bardzo wolno jednak zmienia się mentalność w skali ogólnej. Opór budziła głównie naukowa kariera kobiet. Korporacje zdecydowanie były im przeciwne. Kobietom trudniej było w korporacjach prawniczych. Obawiano się że kobieta w sądzie zniszczy autorytet tej instytucji. Liberalizacja rynku pracy, demokratyzacja społeczeństw itp., sprawiały wzrost liczby kobiet zatrudnionych. Prowadziły one własne formy produkcyjne i usługowe. Wysokim procentem kobiet pracujących zawodowo mogły pochwalić się Czechy. Aktywność zawodowa i publiczna kobiet nie pozostawała bez wpływu w zakresie zmian w modzie. Zaczynają pojawiać się nowości, jak odzież którą można dopasować do sylwetki. Zaczęto sprzedawać gotowe konfekcje. Paul Poret w 1906, nawiązuje do zerwania z gorsetem. W XIX wieku wiele zmieniło się na korzyść kobiet, ale głównie w Ameryce Północnej i w Europie. Dobrze sprawdzały się w nowych zawodach. Gdyby nie pomoc i zrozumienie jednak ze strony wielu mężczyzn, efekty były by skromniejsze. Znalazły niemałą grupę sojuszników, np. J.S.Mill, autor ,,Poddaństwa kobiet’’. Kobiety nie osiągnęły jednak wszystkiego co chciały. Duży był opór mentalny. Nawet naukowcy, w sprawach kobiet manifestowali zachowawcze stanowisko. Nie miał o nich najlepszego zdania Freud czy Darwin. 8.3. Kwestia narodowa. Nacjonalizm Zjednoczenie Włoch i Niemiec, osłabia europejski ruch narodowy, utrudniło innym narodom wybijanie się na niepodległość. Po powstaniu Austro-Węgier, nie można też liczyć na Węgrów, którzy zrealizowali cele polityczne. Niespełnieni pozostają Polacy, poza nimi, niepodległości domagają się Irlandczycy, Czesi i Irlandczycy. Szczęście osiągają narody bałkańskie, Grecy, Serbowie, itp. Powiodło im się dzięki poparciu Rosji. Poza wymienionymi, ukształtowały się elity innych młodych narodów – Litwini, Łotysze, Estończycy, Finowie, Ukraińcy oraz Białorusini. Niektóre narody jak Katalończycy czy Baskowie z Hiszpanii, nie zgłaszały jeszcze pretensji do posiadania własnego państwa. Idea narodowa to dziecko Europy, i przenikała wraz z europeizacją na inne kontynenty. Z państw obu ameryk, najszybciej formuje się naród amerykański. Wolniej kanadyjski. W 1914, wielu mieszkańców Kanady, uważa się za Brytyjczyków. Wolno przebiega formowanie się narodów w Ameryce latynoskiej, gdzie znajdują się Indianie, Metysowie, biali Kreolowie. W wiekach XIX i XX, idea narodowa dociera do krajów muzułmańskich, Egiptu, Syrii, Libanu, uruchamiając procesy narodowe. W krajach islamu dalej obowiązuje tradycyjne poczucie wspólnoty. Łatwo idea narodowa znajduje zrozumienie w Chinach, Japonii, Korei, które miały poczucie odrębności narodowej, inaczej jednak definiowane niż w Europie. Ciężko rodziła się idea w Indiach, gdyż nie było nigdy czegoś takiego, jak zjednoczone Indie. Dzięki brytyjskim szkołom, w końcu zaczyna tworzyć się hinduska elita, która rozumie, że mieszkańców Indii wiele łączy, a wiele oddziela od Europy. Zaczynają rozumieć posiadanie hinduskiej tożsamości, wynikającej z odrębnej kultury. W końcu XIX istnieją już odrębne elity narodowe, hinduistyczna i muzułmańska. Niekiedy były podzielone dodatkowo według kryteriów regionalnych. Cześciej pojęciem naród posługują się Europejczycy, nie było jednak jednej definicji słowa. Na początku XIX wieku, rozumiano naród jako mieszkańców państwa, wspólnotę polityczną. Nie przywiązywano wagi do kulturowych i etnicznych treści pojęcia. Z czasem zaczęło się to zmieniać. Ernest Renan mówił ,,Naród jest duszą, zasadą duchową, wielką solidarnością, ustanowioną przez poczucie ofiar które się poniosło, i ofiar, które jest gotowym ponieść jeszcze istnienie narodu jest codziennym plebiscytem’’. Na przestrzeni XIX wieku, zmieniają się treści idei narodowej, od miłości do ojczyzny, do egoizmu narodowego. Nacjonalizm wymyślają elity, a wśród jego akuszerów, są poeci i historycy. Powstanie nacjonalizmu nie było by możliwe, gdyby nie proces unowocześnienia społeczeństw i państw. Dla nacjonalistów naród, a nie państwo, są najwyższym dobrem i najważniejszą formą organizacji społecznej. Według nacjonalistów, naród stanowią wspólnoty, skupiające ludzi o tym samym etnicznym pochodzeniu, kulturze, mające tożsame interesy. Niektórzy dodawali, że narody łączyły krew, ziemia i poczucie odrębności rasowej. Powstanie nowoczesnych narodów oraz nacjonalizmu, było możliwe ze względu na rozsypanie przegród stanowych, zapewnieniem równości wszystkich wobec prawa, i zlikwidowaniem poddaństwa. Postępowało to szybciej tam, gdzie różnice między warstwami były mniejsze. Na rozwój idei solidarności narodowej, ponad różnicami wpływ miała demokracja, dotyczyło to jednak bardziej Zachodu. Mimo to, w obu częściach Europy, elity pasowały nacjonalizm na ideę naczelną. Nacjonaliści uważali, że solidarność narodowa jest istotniejsza od jakiejkolwiek innej. Stopniowo nacjonalizm przenika z ideą wspólnoty narodowej do warstw społecznych do tej pory będącej poza nim. Dzięki temu np. chłop katolicki spod Częstochowy czy Krakowa, stawał się Polakiem. Niektóre ideologie wywodziły poczucie wyższości jednych nad innymi, wynikających z doktryn rasowych. Argumentów dostarczały np. badania Darwina, z których wynika że w przyrodzie słabsze gatunki upadają. Podobnie silniejsze narody miały prawo do podboju słabszych. Joseph Arthur Gobineau np., pokazuje że wszelka cywilizacja wywodzi się od rasy białej. Upadek najlepszej z ras, miał oznaczać upadek również innych. 8.4. Kwestia żydowska Do połowy XVIII wieku, większość Żydów europejskich, zamieszkuje ziemie Rzeczpospolitej. Drugim obszarem osadnictwa żydów były kraje bałkańskie i środkowoeuropejskie, trzecim, Europa Zachodnia. W Rzeczypospolitej Żydzi, jako odrębna społeczność, cieszy się szczególnymi prawami. Żyli swym rytmem, w kręgu własnych spraw w poszanowaniu wielowiekowych obyczajów i reguł religijnych. Nie byli zainteresowani tym, co zajmowało ich chrześcijańskich sąsiadów. Oświeceniowe ideały równości wszystkich wobec prawa, i likwidacja ograniczeń feudalnych, stanowiły problem niwelacji statusu ludności żydowskiej. Hasło emancypacji Żydów realizowano w Europie od 1780, na mocy różnych aktów prawnych. Proces ten ma wpływ na rozbudzenie dążeń do zmian wśród samej ludności żydowskiej. Na kontakty ze światem były bardziej otwarte wspólnoty żydowskie Zachodu, zwłaszcza Niemiec. Kolebką haskali były Niemcy, szczególnie Berlin, gdzie mieszkał i pracował Moses Mendelssohn, filozof, biblista. Opowiadał się za reformą judaizmu w ruchu racjonalizmu. Zwolennicy haskali porzucali tradycyjne ubiory żydowskie, golili pejsy, itp. Prądy oświeceniowe i asymilatorskie docierały na wschód od 90 lat. Na dawnych ziemiach polskich, zwolennicy używali często języka polskiego, w Rumunii rumuńskiego, itp. Moderatorzy chcieli ograniczyć żydowskość do wyzwania zreformowanego judaizmu, aby pokonać bariery, jakie stawiały przed nimi społeczeństwa większościowe, nie akceptujące udziału Zydów tradycyjnych w życiu publicznym i obywatelskim. Pełna asymilacja mogła doprowadzić do zatraty żydowskie tożsamości. Modernizatorzy, zwani asymilatorami, wprowadzili zmiany w judaizmie, uzgadniając wiele składników z protestantyzmem, i wprowadzono nową synagogę. W Niemczech uważali się za Niemców wyznania mojżeszowego, to samo w innych krajach. We wschodniej Europie i na Bałkanach przeważali biedni Żydzi tradycyjny, stanowiący większość mieszkańców małych miasteczek. W latach 80 XIX, do zeuropeizowanych środowisk, dociera koncepcja nowoczesnego narodu. Część spośród nich porzuciła asymilatorów dla idei narodowej. Ci zrozumieli, że Żydzi są nie tylko wspólnotą religijną, ale i narodową. W państwach uznawano ich dalej jednak za wspólnotę religijną. Żydowscy narodowcy, zwani młodo żydami, uznali, że tak jak każdy mają prawo do własnej siedzib narodowej, która może być tylko w Palestynie. Pierwsze organizacje syjonistyczne powstają na terenach Rzeczypospolitej w 80 roku. Wpływ miała aktywność paryskiego korespondenta wiedeńskiej ,,Neue Freie Presse’’ Theodora Herzla, autora pracy ,,państwo żydowskie’’. Herzl na początku lat 90, typowy asymilator, przekonał się że nie chroni to przed antysemityzmem. Jedyną ochroną miało by być własne państwo. W 1897 roku, w Bazylei, Herzl organizuje I Światowy Kongres Syjonistyczny. Na kongresie powołano Światową Organizacje Syjonistyczną, mającą koordynować działalność ruchu. Brytyjczycy zachęcali syjonistów, w tym Herzla, do kolonizowania Ugandy i Kenii, część z nich uznaje to za dobrą idee. Ostatecznie większość stała jednak za Palestyną. Do 1914 w Palestynie osiedliło się jedynie 100 tysięcy Żydów. Dużo jako miejsce emigracji obiera Stany Zjednoczone. Do 1914, większość wyznawców judaizmu pozostaje przy tradycji, część sprzyja socjalistom. Dopóki wyznawcy religii Mojżesza mieszkają w miasteczkach, dopóty nie budzą emocji chrześcijańskich sąsiadów. Przejawiają się jednak antyjudaiści. Dochodzi do fobii antyżydowskich. Z czasem dochodzą nowe, kiedy Żydzi przenikają do dzielnic chrześcijańskich. Bardzo wysoki procent Żydów, decydował się na podejmowanie studiów wyższych, widząc w wykształceniu szansę na awans społeczny. We Wiedniu np. , stanowili 41% studentów medycyny. To wszystko prowadziło do niechęci wobec Żydów. Antysemityzm to nienawiść, z syndromem psychologicznym, połączony ze stereotypem Żyda jako postaci brzydkiej, odrażającej, i zagrażającej ludności nie żydowskiej. Żydów posądzano o zdradę państwa, o obcość, spiski, zamachy, wyzysk kapitalistyczny. Zazdrość budziło powodzenie niektórych Żydów w biznesie, finansach, w budowie, oraz licznych tytułów arystokratycznych baronów. Irytowali żydowscy biznesmeni. Niektóre kraje organizowały rządowy antysemityzm, wzywając ludność do pogromów. W latach 1903-1906, w Rosji, odnotowano 600 pogromów zorganizowanych przez carską policję. Żydzi stali się kozłem ofiarnym, a prześladowania i pogromy, służyły odwróceniu uwagi od aktualnych spraw politycznych i skandalom. Od lat 80, kraje Europejskie są zarzucane antysemicką literaturą. Najgorzej w Rosji. Społeczności żydowskie nie czuły się dobrze we Francji, burdy zdarzały się często. Wychodziły antysemickie tytuły prasowe, a książka Edouarda Drumnota, ,,Francja żydowska’’ staje się bestsellerem. Antysemityzm był obecny również w społeczeństwie Niemieckim. Co prawda antyżydowskie wystąpienia w Reichstagu kwitowano kpinami, nie zmieniało to jednak stanu rzeczy. Postawy antysemickie wędrują do USA, gdzie sukcesy Żydów, kłują w oczy Amerykanów, i drażnią świeżej daty imigrantów. ROZDZIAŁ 9 NADCHODZI WIELKA WOJNA 1914 –1918 9.1. Zbrojenia. Propaganda wojenna Powstanie dwóch bloków militarnych, konflikty na Bałkanach i na Bliskim Wschodzie, rywalizacja w koloniach, powodowały nakręcanie koniunktury wojennej, i uruchamianie programu zbrojeń. W nie angażował się wielki przemysł. Duże znaczenie władze państwowe i instytucyjne przywiązują do propagandy. Przekonywano że wojna może być zbawieniem, a życie ludzkie złożone na ołtarzu ojczyzny ma sens. Upowszechniano negatywne stereotypy i obrazy wrogów. Apelowano o brak litości. W ciągu ponad 20 lat, wiele się zmieniło. Narody osiągnęły gotowość partycypacji w wojennym spektaklu. Wiedziały dlaczego i jak się bić. Osiągnięto stan podwyższonej moralnej i psychologicznej gotowości. Pacyfizm choć obecny, słabł. Pacyfistów tępiono, widziano w nich zdrajców. Budowano kult armii. Należało o niej dużo i zawsze dobrze pisać oraz mówić. Wzrasta znaczenie kasty oficerskiej. W ostatnich latach przed 1914, w niektórych krajach przedłużono czas trwania służby wojskowej. Trzyletnia służba stała się standardem w Europie, w tym w Rosji. Armie propagowały cnoty wojenne, i pielęgnowały wojskowy mundur. Intensywnie propagowano hymn, barwy i godło, urządzano manifestacje, widowiska, happeningi, spektakle teatralne, przemarsze i koncerty. Budowano strzelnice. Nawet moda zmienia się, zalecano nowy krój ubrań i bielizny, który ułatwia poruszanie się. Socjaliści gdy wybiła godzina próby, zapomnieli o ideałach, i szli na front. Od końca XIX wieku, pełną parą ruszają zbrojenia. Zamówienia własnych oraz obcych rządów na sprzęt, zwiększały obroty, powiększały dochodowość. Wielki kapitał był za zbrojeniami, sprzeciwiał się jednak wojną. Wojna oznacza koniunkturę, i załamanie gospodarcze. Państwa stały się zakładnikiem nastrojów. Dużo zmienia się w zakresie wyposażenia. Armie otrzymują nowe mundury. Przebrano żołnierzy w polowe mundury ochronne. Austriacy rezygnują z białych mundurów, Niemcy z granatowych, Brytyjczycy z czerwonych, a Rosjanie z zielonych. Przy tradycyjnych barwach pozostawali najdłużej Francuzi. Ulepszano również karabiny. Wprowadzony w 1866 roku odtylcowy gwintowany Chassepot, niósł pociski do 1200 metrów. W końcu wieku pojawia się kilka modeli nowej generacji. W 1884 Hiram Maxim konstruuje pierwszy karabin maszynowy. Ten z 1914 roku, rzucał co minutę do 600 pocisków. Powszechnie stosowano proch bezdymny. Do służby wchodzą działa gwintowe. Za najlepsze uchodziły francuskie armaty polowe. Sporo inwestowano w budowę okrętów wojennych, które ustawiły się w awangardzie postępu. Bestsellerem stała się książka Mahana ,,Rola mocarstw morskich’’. Mahan zachęcał do rozbudowy floty, w niej widział rozstrzygnięcie zmagań. Nowe budżety pozwalały na budowę pancerników i krążowników. Choć zbrojono się, w Europie panował pokój, zwany zbrojnym. W warunkach równowagi, obawiano się ostatecznego wyniku, podobni jak zniszczeń, zaburzeń i rewolucji. Mimo pohukiwań i nerwowości, udawało się doprowadzać do kompromisów. Organizowano międzynarodowe konferencje pokojowe. Odbywały się najczęściej w Szwajcarii i Holandii. W 1891 powołano Międzynarodowe Biuro ds. Pokoju z siedzibą w Bernie. W 1907 podpisano konwencje haską, która określa warunki przetrzymania jeńców. 9.2. Sarajewo i początek wielkiej wojny W pierwszych latach XX, dokonano podziału świata, co oznaczało że energia imperialnych narodów będzie musiała znaleźć ujście. Obok mocarstw zadowolonych, były i nieszczęśliwe, które uważają, że posiadały zbyt mało terytoriów. Poważnie przygotowywały się do walki o nowy podział świata kolonialnego. Najbardziej niezadowolona była Rzesza, która nie mogła doczekać się szybkiej wojny. Propagowano hasła jak ,,krew i żelazo’’ miały przypominać że kultura niemiecka jest kulturą męską. Niemcy przodują w produkcji światowej, 15,7%. Niepokoi ich jednocześnie program rozbudowy i modernizacji sił zbrojnych w Rosji. Wojna wisiała w powietrzu. Kryzysy zwiększały wzajemne nieufności. Wszyscy w Europie byli na nią gotowi. Nawołujący do pokoju byli coraz słabiej słyszani. Do wojny nie doprowadziła aneksja Bośni i Hercegowiny, ale ją przybliżyła. Polityha Habsburgów irytowała Serbów, gdyż starali się pozyskać muzułmanów i chorwackich katolików, a odpychać prawosławnych Serbów. 28 czerwca 1914 roku, do Sarajewa przyjechał arcyksiążę Franciszek Ferdynand Habsburg, wraz z małżonkach, prosto po rozmowach z Wilhelmem II. Był to dzień Wita, patrona Serbii. Odebrano wjazd księcia jako prowokacje. Małżonkowie zastrzeleni zostali przez Gavrilo Principa, bojownika serbskiego, z organizacji ,,Młoda Bośnia’’. Princip zmarł w więzieniu. Austriacy analizowali z Niemcami, jak wykorzystać zamach. Uzyskali zgodę Berlina na działanie. Wydawało się że sytuacja sprzyja. W krajach Ententy wielu było oburzonych zamachem. Wiedeń chciał rzucić Serbie na kolana. 23 lipca 1914, poseł austro-węgierski w Belgradzie wręcz rządowi serbskiemu ultimatum, w którym nawołuje do ukarania winnych zamachu, potępienia przez króla Serbii agitacji, oraz rozwiązania organizacji propagujących nienawiść wobec Habsburgów. Serbowie nie wyrazili zgody na udział austriackich prokuratorów w nadzorowaniu w sprawie zamachu. Wiedeń uznaje że Serbia winna jest konfliktowi, i 28 lipca 1914 roku wypowiada wojnę. Rosja sojuszniczka Serbii postawiona została pod murem. 29 lipca 1914 roku, Rosja ogłasza częściową mobilizacje przeciwko AustroWęgrom, a 30 mobilizacje ogólną, co Berlin odbiera jako działanie wymierzone w Rzeszę. Niemcy 1 sierpnia 1914 wypowiadają Rosji wojnę. Mobilizacje zapowiada Francja, co sprawia że 3 sierpnia Niemcy wypowiadają jej wojnę. 2 sierpnia rząd belgijski otrzymuje ultimatum z żądaniem zgody na przemarsz wojsk Rzeszy w kierunku Francji. Zgody nie otrzymuje, więc wojska wkraczają do Belgii i Luksemburga. 4 sierpnia, Wielka Brytania wydaje wojnę Niemcom. Do wojny u jej boku stanęły cztery dominia, co czyni z niej wojnę światową. 23 sierpnia po stronie Ententy opowiada się Japonia. 5 sierpnia Austro-Węgry wypowiadają wojnę Rosji. Rządom udało się przekonać obywateli, że wojna jest obronna. Okazuje się, że w Europie są tylko obrońcy. Chętniej maszerowano na wojnę sprawiedliwą w ich mniemaniu. W 1914 nie reagują Włochy. Nie występują po stronie Wiednia i Berlina. W 1915 występują przeciw nim, podobnie jak w 1916 Rumunia, i w 1917 Grecja i Stany Zjednoczone. Turcja w 1914 melduje się po stronie państw centralnych, a w 1915, Bułgaria. Wojna miała trwać kilka miesięcy, tak by żołnierze powrócili do domu jesienią. Trwała do jesieni, ale cztery lata. Lokalna wojna w ciągu miesiąca stała się europejską, a później światowa. Gra mechanizmów sojuszniczych spowodowała, że słabsi sojusznicy, wciągali do konfliktów mniejszych partnerów. 9.3. Czy można było uniknąć wojny? Na przestrzeni wieku XIX Europa znajdowała się wielokrotnie na krawędzi wojny, ale potrafiła się opanować. Optymiści mieli nadzieje, że latem 1914 zakończy się na wzajemnych groźbach. Wydawało się że idee solidarności starego świata przezwyciężą nastroje. Przez cały wiek współpraca między skłóconymi mocarstwami była możliwa, gdyż dochodziło do kompromisów. Pokonanego nie wykluczano z mocarstw. Dobrze funkcjonowały ogólnie przyjęte procedury w kontaktach międzynarodowych. Latem 1914 okazało się, że skończyła się stara epoka, i zaczęła nowa. Nacjonalizm przygotował tę wojnę. Rozpoczęła się w sytuacji, gdy oba bloki militarne, trójprzymierze i trójporozumienie, gwarantowały równowagę sił na kontynencie. Przebieg potwierdza działanie tego mechanizmu. O zwycięstwie trójporozumienia przesądzili nowi sojusznicy. Wielka wojna to jak pisano ,,zbiorowe samobójstwo Europy’’. Wojna zdegradowała i zniszczyła ją. Upadły cztery mocarstwa – Rosja, Austro-Węgry, II Rzesza i Turcja. Kończy się ,,piękny wiek XIX’’. Po wojnie Europa była innym kontynentem. Na wojnie Europa mogła tylko stracić, i straciła, przywództwo w świecie, wyższość, i hegemonie w wielu dziedzinach.