www.UFO-DOT-COSM odc.:74 Łazik Curiosity na Marsie

Transkrypt

www.UFO-DOT-COSM odc.:74 Łazik Curiosity na Marsie
Artykuł pobrano ze strony eioba.pl
www.UFO-DOT-COSM odc.:74 Łazik Curiosity na Marsie
"To ogromny krok naprzód w odkryciach gwiezdnych. Nikt nigdy nie zrobił czegoś takiego"John Holdren, doradca
Baracka Obamy ds. nauki
08 - 2012
( 74 )
Łazik Curiosity na Marsie
"To ogromny krok naprzód w odkryciach gwiezdnych. Nikt nigdy nie zrobił czegoś takiego"
John Holdren, doradca Baracka Obamy ds. nauki
"Największy strach jest o to, czy o wszystkim pomyśleliśmy, czy te nasze modele, obliczenia są
dobrym ustawieniem"
Marek Tuszyński, polski inżynier biorący udział w projekcie
Misja wartej 2,5 miliarda dolarów Curiosity może okazać się przełomem. Łazik dokona chemicznej
analizy gruntu. Będzie szukać śladów wody, ale także dowodów na istnienie życia - głównie węgla.
Sonda, ważąca blisko tonę, będzie największym w historii pojazdem poruszającym się po powierzchni
Marsa. Wyglądem i wielkością przypomina nieco samochód.
- Łazik, który ma wylądować na Marsie jest dziesięć razy cięższy od swoich poprzedników Spirit i Opportunity. Jeśli
uda nam się go posadzić na planecie dokonamy rzeczy niezwykłej. Może się też zdarzyć tak, że misja się nie
powiedzie. Jeśli się uda to możemy wiele wygrać, jeśli nie, możemy dużo stracić. Jak wszystko ułoży się po naszej
myśli, będzie to z pewnością będzie jedno z największych osiągnięć w historii - mówił na konferencji prasowej Doug
McCuiston, dyrektor NASA
Curiosity wystartowała z Przylądka Canaveral 26 listopada 2011 roku. - Gdy ludzie na to patrzą, myślą: to
szaleństwo. Nie bez powodu. Tu nie ma miejsca na błąd - mówią inżynierowie NASA, którzy projektowali lądowanie.
Jak dodają, krytyczne będzie siedem minut - od momentu, gdy sonda wejdzie w atmosferę Marsa do chwili, gdy
siądzie na jego powierzchni. - Jeśli nawet jedna rzecz pójdzie źle, to game over - dodają.
Sonda zbliży się do planety z prędkością 3200 km/h - i musi zmniejszyć ją do zera. Pomoże jej w tym
najnowocześniejszy ponaddźwiękowy spadochron, ale nie ułatwi niezwykle rzadka marsjańska atmosfera. Po
otwarciu spadochronu, Curiosity odrzuci niepotrzebny jej moduł, a kilkadziesiąt metrów nad planetą opuści na
powierzchnię łazik.
Curiosity siądzie w kraterze Gale, pozostałości po uderzeniu dużego obiektu, najprawdopodobniej asteroidy lub
komety. W środku wznosi się wysoki szczyt, zwany Górą Sharpa. Ma on wysokość około 5,5 km i przewyższa
wysokość krawędzi krateru. Najprawdopodobniej został uformowany z materiału uwolnionego z planety po
zderzeniu.
Sam krater ma średnicę 154 km i położony jest w pobliżu równika Marsa. Takich konstrukcji tektonicznych nie ma
na ziemi, dlatego naukowcy nazywają ją "darem czasu". - Będziemy mogli przekopać powierzchnię Mount Sharp i
zobaczyć, jak zmieniało się środowisko - mówi Michael Meyer, naukowiec z NASA. Górę nazywa "książką do historii
Marsa".
W czasie trwającej dwa lata misji Curiosity będzie używać około 10 urządzeń, by sprawdzić, czy krater Gale
kiedykolwiek nadawał się do życia. Ponieważ jest jednym z najniżej położonych punktów Czerwonej Planety, mogły
zachować się tam ślady wody.
Na Ziemi, najstarsze ślady życia datowane są na 3,5 miliarda lat. To zamrożone komórki mikroorganizmów
odnalezione w 1958 roku w skale nazywanej rogowcem. Tego typu skały mogą znajdować się również na Marsie.
W sukcesie łazika udział mają także Polacy. Instrumenty odpowiedzialne za poszukiwanie śladów życia wyposażono
w detektory podczerwieni wyprodukowane przez polską firmę VIGO System S.A. - Uzyskaliśmy status oficjalnego
dostawcy podzespołów dla NASA. Czujemy wielką satysfakcję, że mogliśmy w niewielkim zakresie przyczynić się do
realizacji tej ambitnej misji - powiedział Mirosław Grudzień, prezes VIGO System S.A.
Gdy Curiosity dotknie powierzchni planety, niemal natychmiast zacznie przesyłać zdjęcia o wysokiej rozdzielczości.
Później rozpocznie badanie terenu wokół siebie.
"Jeśli uda nam się go (łazik- red.) posadzić na planecie dokonamy rzeczy niezwykłej"
Doug McCulston
Łazik Curiosity wylądował szczęśliwie na Marsie o godzinie 7:32 czasu
polskiego.
W Zespołach NASa , przygotowujących różnego rodzaju Misje, krąży anegdota, która mówi, że jeżeli w
jakimś Zespole nie ma Polaka, to misja się nie uda.
Curiosity, po wylądowaniu, wysłała pierwsze zdjęcie powierzchni Marsa:
Możemy tetraz śmiało powiedzieć, że kazdy z nas może podróżować i oglądac tę daleką planetę Mars z bliska, bo
Curiosity wysłała tam nasze zmysły - oczy.
http://www.youtube.com/watch?v=N9hXqzkH7YA
http://www.youtube.com/watch?v=FZYnIsLNz3c&feature=related
Ania-Nibiru
Anna Modrzejewska
Autor: http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/curiosity-wyladowal-na-marsie,269248.html
Przedruk ze strony: http://http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/curiosity-wyladowal-na-marsie,269248.html
Artykuł pobrano ze strony eioba.pl

Podobne dokumenty