Zobacz scenariusz
Transkrypt
Zobacz scenariusz
Zapraszamy na krótkie rozważania na przedstawienie w wykonaniu młodzieży gimnazjalnej pt: „Porozmawiajmy o pracy: co jest ważniejsze zawód czy kompetencje?”, według scenariusz Darii Kaczmarek z klasy II a i pani Justyny Jarmuż. Przedstawienie młodzieży Troje uczniów siedzi przy stoliku i oglądają zdjęcia w komputerze. Rozmawiają między sobą: Patrycja: Zobacz, fajnie tu. Może zostanę kosmetyczką. Gabinecik, praca samodzielna, niezależna, .. Dominika: Zależna, zależna, oczywiście od ilości klientów. Patrycja: Och, nie przesadzaj. Patrycja: A tu, nasza osiedlowa apteka. Dominika: Uwielbiam kremiki, pasty, tableteczki, miksturki, …, to jest dopiero fascynujące?! Bartek: Weź przestań, stoisz cały dzień i usługujesz. A recepty tak wypisane, że pożal się boże. Hieroglify, bazgroły, co w tym fascynującego? Dominika: O! Patrzcie samochód mojego ojca. Ciekawe jak mu wyszła diagnostyka?! Ha, Ha, Ha, ….. Śmiechu warte, ten gruchot ma problem, żeby do Konina dojechać. Patrycja: Oj, nie przesadzaj! Idź na mechanika samochodowego, to będziesz ojcu samochód naprawiać! Dominika: Jeszcze czego, chyba że mi zapłaci?! Wchodzi luzak szkolny Daria: Cześć kujony! Siemanko! (do kolegi). Ogarniacie co tu się w ogóle dzieje? Normalnie takie full wypas gazetki, po szkole jacyś przebierańcy chodzą, a na mnie nikt uwagi nie zwraca! Bartek: Ale z ciebie agentka. Naprawdę nie kapujesz? Przecież ta akcja to OTK – Ogólnopolski Tydzień Kariery, który w tym roku jest pod hasłem - Praca: zawód czy kompetencje. Daria: A po co mi to? Ja to takie kokosy będę zarabiać, że normalnie wam gały wyjdą. Bartek: Jeszcze tego nie skumałaś? Nie ma pracy - nie ma kokosów, a żeby pracować musisz mieć zawód. Dominika: Moja droga! (prowadzi kolegę do gazetek) Poczytaj sobie troszeczkę. Tu jest wszystko napisane. Daria: Eee tam, przeginacie, ja w tym świecie to mam wpływy – no wiecie … ja najlepszy ziomka w mieście! No, ale jak już zaczęliście to skończcie, ale błagam skróćcie mi to? Strasznie tego dużo! Dominika: Zdobywając zawód, posiadasz kwalifikacje, jak oczywiście skończysz szkołę. Ha, Ha, Ha, … Daria: Może jaśniej? Dominika: Zdobędziesz kwalifikacje w budzie, poprzez ciągłe, ciągłe, i w kółko tak samo …. Bartek: O zakuwaniu każdy wie. Nigdy się nie kończy …. Daria: No właśnie, więc po co mi to OTK, czy jakoś tak, ja będę miała prosty zawód – starszy mi załatwi. Dominika: Ty nic nie czaisz? Daria: No dobra załóżmy, że będę się uczyła – (wszyscy się śmieją eee) dlaczego się śmiejecie, no przecież dzisiaj nie dostałam jeszcze żadnego buta. Bartek: No dobra, uważaj. Przez dwa dni odwiedzaliśmy zakłady pracy w Kleczewie. Daria: A co w tym takiego rewelacyjnego? Bartek: To zalukaj! Oglądają zdjęcia z wizyty u strażaków i policjantów. Daria: To ja nie wiedziałam, że tak wygląda w środku komisariat! Bartek: Ciesz się, że oglądasz tylko fotki, a nie w realu. Daria: Dobra, dobra, no i co z tego. Dominika: Widzisz, wszyscy muszą nie tylko ukończyć szkołę i zdobyć zawód. Muszą posiadać pewne kompetencje. Daria: A to co znowu? Te kompetencje! Prowadzą kolegę do gazetki i wyjaśniają) Bartek: Kompetencje to pewne umiejętności, które są potrzebne w pracy. Czytają co ceni pracodawca. Np. dla policjanta bardzo ważne są: umiejętność pracy z ludźmi, w zespole, itp., …. Daria: A jak mam je zdobyć? Bartek: Musisz poznać samą siebie: co wiesz, ile potrafisz i czym się wyróżniasz. Daria: Widać, że nieźle kumacie, ale jak odpowiedzieć na te wszystkie pytania? Patrycja: No pomyśl, co cię wyróżnia? Daria: O …, w mojej nowej kurteczce świetnie się prezentuję. Patrycja: Nie! Nie! Tu chodzi o cechy pozwalające sprostać nałożonym na ciebie zadaniom. Daria: Nie, to już wymiękam. Dominika: A taka wcześniej cwana byłaś. Wyluzuj, każdy ma jakieś swoje kompetencje, nawet o nich nie wiesz. Po prostu musisz je odkryć, a potem szukać zawodu, który będzie do nich odpowiedni. Daria: To mam rozumieć, że jak już to wszystko w sobie odkryję to praca murowana. Dominika: Kochany, nie tak szybko. Daria: Co znowu? Bartek: Musisz się jeszcze umieć przedstawić, inaczej musisz umieć się sprzedać. Daria: Ale jak! Dominika: Pójdziesz ze mną na warsztaty z „autoprezentacji”, na pewno ci pomogą. Daria: Ale ja się nie zapisałam, bo myślałam, że to będzie nuda i … Bartek: Ja cię zapisałem! Daria: Co? No dobra pójdę. Podchodzi do napisu OTK i mówi: To co w końcu: zawód czy kompetencje? Wszyscy razem -Jedno i drugie! Na zakończenie dwóch chłopców śpiewaja piosenkę w rytmie hip – hopu (Wybiesz przyszłość – poradnik edukacyjny WUP Poznań) To Twoja szansa, zależy od Ciebie Czy wykorzystasz ją czy pogrzebiesz Więc zapamiętaj sobie proste słowa: Liczy się pasja i otwarta głowa Czasem decyzja jest szybka i łatwa Czasem wszystko plącze i gmatwa Pomysł – działanie – informacja – wizja Efekt końcowy: właściwa decyzja! Bo ja to wiem i Ty to wiesz: Przeciwnościom losu nie poddawaj się Tu zbędnych słów nie trzeba więcej Bierz swoje życie we własne ręce W życiu zdarzają się momenty Gdy prosta droga zmienia się w zakręty Lecz nie poddawaj się wątpliwościom: Wybór jest Twój – i wychodzisz na prostą Albo już teraz zadbasz o swój biznes Albo Cię życie zniesie na mieliznę Czym prędzej zabij w sobie tego lenia Który Cię chciałby zwolnić z myślenia Bo ja to wiem i Ty to wiesz: Przeciwnościom losu nie poddawaj się Tu zbędnych słów nie trzeba więcej Bierz swoje życie we własne ręce