Dorota Pudzianowska w ``Rzeczpospolitej`

Transkrypt

Dorota Pudzianowska w ``Rzeczpospolitej`
Dorota Pudzianowska w ''Rzeczpospolitej'' - Program Spraw Precedensowych
piątek, 18 lipca 2008 18:27
Dorota Pudzianowska w ''Rzeczpospolitej''
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy rozstrzygnął niedawno jedną z pierwszych spraw
dotyczących dyskryminacji ze względu na wiek - pisze Dorota Pudzianowska w
''Rzeczpospolitej'' z 18 lipca.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka – przy wsparciu prawników pro bono – prowadzi kilka
spraw dotyczących dyskryminacji ze względu na wiek oraz poglądy polityczne byłych
pracowników Polskiego Radia SA (dalej PR).
Wyrok Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy z 21 maja 2008 r. (sygn. akt. VII P 937/07)
w sprawie byłej dziennikarki PR Małgorzaty Kolińskiej-Dąbrowskiej jest ważny z powodu dość
kompleksowego zastosowania przepisów kodeksu pracy o zasadzie równego traktowania.
Odsunięta od anteny
Kolińska-Dąbrowska pracowała w PR jako dziennikarz od początku lat 80. Jej kwalifikacje
zawodowe i jakość pracy były oceniane przez pracodawcę bardzo dobrze, na co wskazywały
okresowe oceny pracy i otrzymywane nagrody. Od momentu zmiany zarządu spółki w 2006 r.
dziennikarka była sukcesywnie odsuwana od anteny. Ograniczano jej także swobodę w
zakresie wyboru zapraszanych do audycji gości. Mimo że objęta była szczególną ochroną
związków zawodowych, znalazła się na jednej z list osób przewidzianych do zwolnienia.
Zdaniem dziennikarki działanie pracodawcy miało charakter dyskryminacyjny ze względu na jej
wiek.
W procesie wskazała, że listy osób przewidzianych do zwolnienia przygotowane przez
pracodawcę tworzone były według niejasnych kryteriów doboru pracowników przewidzianych
do zwolnień (np. na jednej z list osób przeznaczonych do zwolnień na 295 osób tylko 21
mieściło się w przedziale wiekowym 20 – 40 lat, pozostałe zaś – w wyższym).
Dowód obciąża pracodawcę
Istota sporu sprowadzała się do rozstrzygnięcia, czy doszło do naruszenia zasady równego
traktowania ze względu na wiek, przynależność związkową oraz przekonania polityczne. Sąd
badał, czy doszło do dyskryminacji pośredniej (art. 183a § 4 kodeksu pracy ).
1/3
Dorota Pudzianowska w ''Rzeczpospolitej'' - Program Spraw Precedensowych
piątek, 18 lipca 2008 18:27
Zdaniem sądu art. 183b k.p. przerzuca ciężar dowodu na pracodawcę i pracownik
winien jedynie uprawdopodobnić zarzut nierównego traktowania. W przypadku takiego
uprawdopodobnienia to pracodawca musi wykazać, że kierował się obiektywnymi
powodami.
Podnoszone przez Kolińską-Dąbrowską okoliczności uprawdopodobniły – zdaniem sądu –
naruszenie zasady równego traktowania. Jednocześnie PR nie wykazało, że wskazane
przyczyny rozwiązania z grupą pracowników umów o pracę były uzasadnione zgodnym z
prawem celem oraz że środki były proporcjonalne.
Nierówne traktowanie
Zgodnie z porozumieniem zawartym pomiędzy PR a związkami zawodowymi przyczyną
zwolnień grupowych miała być “racjonalizacja struktury zatrudnienia”. Kryteriami zwolnień były
w szczególności: likwidacja stanowiska pracy, przydatność zawodowa, dodatkowe źródła
utrzymania, odmowa podnoszenia kwalifikacji, częsta absencja chorobowa. Przy kwalifikacji
pracowników do zwolnień grupowych miały podlegać uwzględnieniu takie kryteria, jak
pozostawanie jedynym żywicielem rodziny, samotne wychowywanie dziecka czy wiek.
Niedookreślenie przesłanki wieku powodowało naruszenie zasady równego traktowania, gdyż
pozwalało pracodawcy na dowolność w kształtowaniu progu wiekowego pracowników
przeznaczonych do zwolnienia.
Zwolnieniami objęto osoby starsze, pomijając takie czynniki, jak wiedza, doświadczenie,
dyspozycyjność pracowników związanych ze stroną wiele lat. PR nie próbowało poszukiwać
innego stanowiska pracy dla Małgorzaty Kolińskiej-Dąbrowskiej, a jej nazwisko znalazło się na
liście osób przewidzianych do zwolnienia mimo przysługującej jej ochrony związkowej.
Wymuszona zgoda
To, że Kolińska-Dąbrowska zgodziła się na odejście z pracy za porozumieniem stron w
sytuacji otrzymania innej oferty pracy, nie mogło mieć wpływu na ocenę, czy doszło do
naruszenia równego traktowania w zatrudnieniu. Niepewna sytuacja zatrudnienia, odsuwanie
od anteny, zmniejszające się zarobki “wymusiły na pracowniku” konieczność reakcji w sytuacji
istnienia innych ofert pracy. Tym bardziej że dopiero wyrażenie zgody na ustanie stosunku
pracy przez PR pozwalało Kolińskiej-Dąbrowskiej na podjęcie dodatkowego zatrudnienia.
2/3
Dorota Pudzianowska w ''Rzeczpospolitej'' - Program Spraw Precedensowych
piątek, 18 lipca 2008 18:27
Dorota Pudzianowska jest prawnikiem, koordynatorką ds. współpracy międzynarodowej
Joomla SEF URLs by Artio
3/3