Dbaj o miłość

Transkrypt

Dbaj o miłość
Jak pielęgnować związek? Jak sprawić, by relacja, w której żyjemy,
nie straciła energii i smaku? Jak odróżnić, że brakuje jej świeżości
i wymaga nieco więcej uwagi od tej, gdzie partnerzy nie mają już
sobie nic do zaoferowania?
Maria Rotkiel
Dbaj o miłość
Od romantycznych początków po smutne rozstanie
Słowa „…i żyli długo i szczęśliwie”
są pięknym zakończeniem baśni,
ale rzadko kiedy spotykamy takie
zakończenie w życiu. Związki zmieniają się z czasem, tak samo jak ludzie i ich potrzeby. Związki mają
etapy o różnej długości i intensywności. Skupimy się tutaj na dwóch
ostatnich stadiach związku i różnicy między nimi.
Etapy miłosnego związku
ZAKOCHANIE Pierwszą fazą
jest zakochanie, w której partnerzy czują bardzo silne zauroczenie
i zaangażowanie. Wiele osób wierzy, że tylko takie romantyczne zakochanie jest właściwą miłością.
Jest to błędne przekonanie.
ZWIĄZEK KOMPLETNY Faza zakochania to tylko przedsmak najbardziej satysfakcjonującej fazy związku kompletnego. Tu oprócz namiętności i zaangażowania pojawia
się dodatkowo intymność. Partnerzy odczuwają pociąg fizyczny wobec siebie, przeżywają silne emocje
wobec drugiej osoby, poświęcają
sobie dużo uwagi, odczuwają wzajemną bliskość i zaufanie do siebie.
Szczególnie ten etap związku wymaga pracy i uwagi, tak by związek
nie przeszedł w kolejną fazę, czyli
fazę związku przyjacielskiego.
ZWIĄZEK PRZYJACIELSKI Taki
związek charakteryzuje się zanikiem namiętności. Pozostaje zaan-
gażowanie i intymność, partnerzy
są dla siebie najlepszymi przyjaciółmi, ale chemia zanika. Jeśli zauważamy, że reagujemy na naszego partnera bardziej jak na kumpla czy najlepszą przyjaciółkę i w
żaden sposób partner już nie przyspiesza naszego tętna, to sygnał,
że nasz związek zaczyna stygnąć i
zmierzać ku kolejnym fazom. Faza
przyjacielska często pojawia się po
urodzeniu dzieci, kiedy zanik namiętności często wynika z nadmiaru obowiązków i dużej zmiany życiowej. Jest to faza akceptowana przez wiele par jako naturalna
kolej rzeczy, więc nie starają się
wskrzesić namiętności w związku
i nie rozpoznają kierunku związku.
PUSTY ZWIĄZEK Kolejnym etapem jest pusty związek, czyli taki,
w którym jedynym spoiwem związku są wspólne obowiązki. Po namiętności i bliskości pozostają już
tylko wspomnienia. Para żyje razem, ale tak naprawdę obok siebie.
Wiele osób nie ma odwagi odejść z
takiego związku, ale rozpad takiej
relacji jest na ogół kwestią czasu.
Oczywiście nie każdy związek musi przechodzić takie etapy.
Wspólna praca partnerów i zastanawianie się nad związkiem może
podtrzymać intymność i zaangażowanie oraz głęboko przeżywane
emocje, czyli utrzymywać związek
pomiędzy fazą kompletnego i przyjacielskiego związku. Jednak po-
zostawienie związku naturalnemu
biegowi, tak, by „sam się dział”,
doprowadzi do śmierci relacji.
Sygnały ostrzegawcze
Praca nad związkiem powinna odbywać się na bieżąco, ale najpóźniej w fazie przyjacielskiej, czyli wtedy, kiedy namiętność zanika.
Jeśli obserwujemy, że zachowania
partnera nie budzą w nas silniejszych emocji – coś co kiedyś było
zazdrością, staje się delikatnym poirytowaniem, tęsknota jest teraz
ulgą – to ostatni dzwonek, by ratować więź z partnerem. Taka praca
to przede wszystkim odbudowywanie uważności na potrzeby partnera, flirtowanie i ponowne randkowanie z partnerem, odnowienie fizycznej intymności.
Jednak, jeśli partnerzy zorientują się na etapie związku pustego, że się od siebie oddalili, na ogół
jest już zbyt późno na odnowienie
więzi. Często partnerzy zaczynają skrycie marzyć o nowej relacji,
takiej, w której znowu będą mogli
przeżywać silne uczucia i bliskość,
które wygasły w tym związku.
Jeśli z partnerem łączą Cię już tylko wspólne zobowiązania i znajomi,
a zakończenie związku jest niepokojące głównie z powodu kredytów, poukładania spraw, poinformowania
wszystkich, ale nie z powodu silnego
przywiązania, to w takim związku już
niewiele się zadzieje.
Źródło: www.sympatiaplus.pl
www.akademia24.pl
2013
numer 65
październik
®
ROZMOWA
EGZYSTENCJALNA
NA TWÓJ TEMAT
TU MIRA: Wymogliście Państwo
na mnie rodzaj
mentoringu, czy
raczej towarzyszenia indywidualnego w rozmowach „Na Twój
temat”. Czasem
to jedyny sposób
by wyjść z patowej sytuacji, spojrzeć z boku na własne życie, ale
w poczuciu bezpieczeństwa i życzliwości. Poniżej kilka wrażeń po spotkaniu. Jestem do Waszej dyspozycji. Szczegóły na temat „Rozmowy”
na www.akademia24.pl w zakładce
Twój rozwój.
Tak piszecie
Póki co staram się skupiać na dobrych rzeczach, ale przede wszystkim dotarła do mnie jedna bardzo
ważna i wręcz banalna rzecz, że
MOGĘ! Mogę być dla siebie kimś
ważnym, mogę zadbać o siebie
bez wyrzutów sumienia. Kurczę,
to w końcu moje życie! Mogę działać i dzięki temu naprawiać pewne
rzeczy, mogę mieć własne potrzeby i nikt nie może mi tego zabrać.
To słowo powinno być mottem każdego człowieka, bo uświadomienie
sobie jego mocy daje dużo motywacji i wiary. To dopiero początek mojej pracy nad tym wszystkim, ale
tak jak Pani mówiła, jeśli zajmę się
sobą, to reszta sama się ułoży. Nie
przestanę iść tą drogą choćby nie
wiem co!
wk
***
Rozmowę „NA TWÓJ TEMAT” z panią Mirą Jankowską polecam paniom z różnymi problemami, ponieważ przywraca nadzieję w solidarność i wsparcie między kobietami,
z kolei mężczyźni powinni być usatysfakcjonowani spotkaniem z kobietą, która ich szanuje i próbuje
zgłębić ich naturę.
mp
WARTO PRZECZYTAĆ
MARZENIE, CEL, DZIAŁANIE.
WSKAZÓWKI DLA KOBIET,
KTÓRE CHCĄ ŚWIADOMIE
REALIZOWAĆ SWOJE CELE
PRYWATNE I ZAWODOWE
Eva Wlodarek
Marzy Ci się wyjątkowy
mężczyzna na całe życie,
a może szukasz idealnej
pracy? Wiele książek obiecuje natychmiastowe spełnienie marzeń, ale w praktyce nie okazuje się to
wcale takie łatwe... Autorka, psycholog
i autorka kilku bestsellerów, pokazuje
różnicę między realistycznymi życzeniami a mrzonkami i uczy, jak przybliżyć się
do zrealizowania własnych marzeń i osiągnięcia celów. Daje konkretne wskazówki, które pozwolą osiągnąć to, co dla nas
ważne, na drodze przemyślanych działań.
A wszystko to w oparciu o liczne przykłady i psychologiczne porady i ćwiczenia bez epatowania przesadnym optymizmem. Tytuły rozdziałów: Poznaj swoje marzenia. O czym naprawdę marzysz?
Zwolnij blokadę w swojej głowie. Przekształcaj marzenia w konkretne cele. Rozwijaj wyobraźnię. Pamiętaj o wdzięczności. Kontroluj zazdrość. Wykorzystaj przypadek. Pokonaj swoje lęki. Skończ z wygodnictwem. Wytrwaj!
TWOJE PIENIĄDZE SIĘ LICZĄ
Howard Dayton
Książka z kręgu edukacji finansowej: dla tych, którzy chcą
zapanować nad swoim budżetem domowym, zrozumieć logikę własnych wydatków i nauczyć się działań, które pomagają mądrze dysponować przychodami i przestać żyć na kredyt. Poradnik niezbędny
dla osób, które świadomie chcą zarabiać
i wydawać pieniądze.
TO WSZYSTKO WINA
TWOICH RODZICÓW?
Philip Van Munching,
Bernie Katz
Ogromną rolę w naszym życiu intymnym odegrali rodzice i sposób, w jaki nas wychowywali. Od tego bowiem
zależą nasze wybory i zachowania w związkach. Książka daje narzędzia, które pozwolą ograniczyć pola konfliktów z partnerem i pomogą skierować
związek na właściwy tor.
URZEKAJĄCA
Stasi i John Eldredge
Autorka przytacza wiele
przeżyć związanych z odkrywaniem przez nią kobiecości.
Czytając tę książkę zagłębisz
się w kobiecą psychikę i dowiesz się, jaki
wpływ mają na nas zranienia z dzieciństwa. Dzięki niej „wejrzysz w siebie i dostrzeżesz piękną kobietę”. Książka ma też
głęboki duchowy wymiar.
Od pewnego czasu zastanawia mnie fakt, dlaczego
niektórym z nas tak trudno przychodzi zarabianie godziwych
pieniędzy. Skąd się bierze przekonanie, że to niegodne
i jakie konsekwencje to pociąga? A przede wszystkim,
co zrobić by wyjść z tej duszącej nas pętli przekonań?
Duch biedowania
Mira Jankowska
i odziewać się w to, co dostanie.
Marny jego żywot i frustracja murowana. Misji nie zrealizuje i skończy kiepsko dając zły wzór. Aby realizować dobrą misję na większą
skalę organizacje i osoby indywidualne potrzebują środków.
Ludzie zamożni to zdziercy
i oszuści. Niekiedy tak bywa. Zwykle jednak za sukcesem finansowym stoi ciężka praca, liczne wyrzeczenia i porażki, podnoszenie
się z kryzysów. Tego nie widać, bo
zamożni się z tym nie obnoszą i nie
Fałszywe
gustują w narzekaniu. Ludzie są
przekonania
różni i nie mamy prawa oceniać, co
tkwi w czyimś sercu. Podobnie jak
Pieniądze są złe. Nieprawda. Są
niektórzy biedni mają serce bogarównie neutralne jak nóż: można
cza, tak i niektórzy bogaci są wolni
nim kroić chleb, ale i zadać cios.
od swoich pieniędzy, a także niepoPieniądze można pozyskiwać lub
wydawać na rzeczy dobre lub złe.
zbawieni poczucia misji i odpowieZależy od nas. Pytanie, jak ich użydzialności społecznej.
wamy.
Dobro broni się samo i powinPieniądze są mało ważne w żyno być wspierane (przez ludzi wokół, państwo, kościoły…). Nic barciu. Są bardzo ważne. Nie da się
dziej mylnego. Kategoria: „dobro”
bez nich żyć. Nie mając pienięjest trudna do wyceniedzy musimy żebrać lub
być na cudzym utrzy- Niewiedza (kim nia i nie ma zwykle ekomaniu. To dobiera wol- jestem), niewia- nomicznego ekwiwalenność i godność. Pyta- ra w siebie (inni tu. To dotyczy zwłasznie natomiast na ile je- są lepsi) i nie- cza takich obszarów jak
steśmy do nich przywią- chęć do rozwoju ochrona zdrowia, edukazani. Słyszałam o nę- (dobrze jest jak cja i wychowanie, kultudzarzu, który nie przy- jest, szkoda wy- ra, duchowość, bezpiejął nowych butów w za- siłku, i tak się czeństwo… Tym bardziej
mian za zdarte, bo był nic nie zmieni) w tych sferach potrzeba inicjatywy, nowatortak mocno przywiąza- są wadami.
stwa, konsekwencji i wyny emocjonalnie do włatrwałości, by znaleźć sposób finansnych. Nie trzeba być bogaczem,
sowania produktów i usług (meceby mieć „serce bogacza” i być nadnat państwowy czy prywatny), któmiernie przywiązanym do dóbr dore niosą konkretną wartość społeczesnych.
czeństwu czy jednostkom, ale z naZa pracę na rzecz dobra nie potury swojej nie mnożą pieniądza.
winno się brać pieniędzy. Wniosek:
w takiej sytuacji czeka nas praca
Nowoczesne metody promoza darmo. Jeśli ktoś nie ma zamiacji i reklamy są manipulacją. Częru poświęcać swego czasu tylko
sto tak bywa. A
Ale nie zawsze. To
dla zarobkowania, ale chce, by ta
ja mam wiedzieć i rozpoznawać,
praca miała też głębszy sens bądź
co jest dobre i służy dobru, a co
realizowała jakąś społeczną misję,
jest tylko próbą wywarcia na
musi w tej sytuacji żyć powietrzem
mnie wpływu i wyciągnięcia z moPrzyczyn, które doprowadzają do
biedowania może być wiele. Zajmę się tu sytuacją osób przeciętnie
zdrowych i inteligentnych, w miarę wykształconych, często wierzących i jako tako wiążących koniec
z końcem. Widzę kilka powodów,
które powodują niemoc lub bierność w zadbaniu o godziwe życie.
Są to: fałszywe przekonania, blokady mentalne i duchowe, niewiara w siebie, niewiedza, niechęć do
rozwoju.
www.akademia24.pl
jej kieszeni pieniędzy. Mam być
przytomna. Mam myśleć, na co
chcę przeznaczać swoje dobra:
czas, zdolności, wiedzę i pieniądze. Czujność nie jest siostrą podejrzliwości! Podejrzliwość jest
wadą, która zabija w nas zaufanie
i szacunek do drugiego człowieka. Czujność i uważność są cnotami (sprawnościami) i wiążą się
z mądrością i rozważnością. Mam
trenować te ostatnie, a podejrzliwość z siebie wyplenić.
Blokady
wewnętrzne
Te i tym podobne przekonania określają naszą mentalność i świat
wartości. Motywują lub hamują nas w rozwoju osobistym i społecznym. Stanowią blokady mentalne i duchowe. Wiesz, że jest duch
biedowania? Tak, jego domeną jest
wmawianie nam, że jesteśmy NIEGODNI posiadania dużych pieniędzy. Że „małe” jest wystarczające,
że „pokorne” i „skromne” życie na
tym się zasadza. Pokora i skromność to cechy postawy, której fundamentem jest PRAWDA o sobie
i swojej sytuacji, a także o tym, do
czego nasze wewnętrzne bogactwo
ma być wykorzystane – indywidualnie i społecznie, dla innych. Czy
tę prawdę znam? Czy ją do siebie
dopuszczam? Czy rozpoznaję swój
potencjał i kapitał we mnie ulokowany? Czy go pomnażam? Jak? Czy
wierzę w siebie? Czy chcę się rozwijać? Czy to robię?
Niewiedza (kim jestem), niewiara w siebie (inni są lepsi) i niechęć
do rozwoju (dobrze jest jak jest,
szkoda wysiłku, i tak się nic nie
zmieni) są wadami. Wszystkie te
ograniczenia nie pozwalają mi wywierać wpływu na rzeczywistość
wokół mnie, ograniczają mój udział
w tworzeniu świata lepszym. Są
wymówką i marnym usprawiedliwieniem własnego lenistwa i byle-
jakości wg zasady „BMW”: bierny,
mierny, ale wierny.
Nic nie tłumaczy mojej postawy niedoceniania i nieszanowania własnej pracy, wiedzy czy doświadczenia, niechęci do rozwoju,
bo rozwój to… RYZYKO, to wejście
w nowe doświadczenia. Od każdego z nas indywidulanie zależy, czy
chce się z nimi zmierzyć.
Kto może mi pomóc?
Ja nie chcę tak żyć. Mając pieniądze i zdrowe myślenie (także o nich)
mogę przeobrażać świat, czyli wpływać na rzeczywistość i czynić ją
lepszą. Mam tylko wiedzieć JAK
w moim przypadku pozyskiwać pieniądze, czyli ZA CO ludzie są gotowi mi zapłacić. Czy wiem, za co? Czy
to szanuję i pielęgnuję? Czy pomnażam? Czy wychodzę z własnej strefy komfortu w obszar, gdzie zaczyna się nieznane, czyli ryzyko, ale
jednocześnie szansa na lepsze, spokojniejsze, bardziej godne i sensowne życie?
Dużo w tej materii pomaga mi
wiedza i mądrość trenera rozwoju ludzi biznesu, przedsiębiorców
i menedżerów, mentora, Piotra Michalaka. To moje odkrycie ostatnich miesięcy. Słyszałam o nim
od kilku lat. Zawsze dobrze. Przyznam, że ostrożnie traktuję zachwyty różnych osób. Muszę sama
sprawdzić. Tak było i tym razem.
Już pierwsze spotkanie z Piotrem,
choć wirtualne, przeobraziło moje
myślenie o sobie, o MAM i wszystkim, co robię. I jak mogę i powinnam robić to na większą skalę.
Mieć takiego mentora (choć
młodszego!) to wielkie szczęście.
Uczę się przy nim tego, co sam zdobywał latami. Przekazuje to prosto
i trafia w dziesiątkę. Jego szkolenia są konkretne i praktyczne.
Novum: Michalak ma wielką
wiedzę i duże doświadczenie. Do
ich promowania używa nowoczesnych metod promocyjno-reklamowych, czyli korzysta ze standardów
światowych, bo jest uczniem najlepszych. Stosuje metody takie, jak
np. „długie oferty”, tzw. salesletter.
Dla niektórych mogą one być zaskoczeniem. Nie dziwię się. Sama
musiałam przepracować to w sobie mentalnie. Przekonują mnie
jednak dwie rzeczy, którymi chcę
się podzielić:
1. Wyznawane wartości. Kompetencja, rzetelność i uczciwość.
To, co o Piotrze słyszałam, było
niczym wobec efektu, jakiego doświadczyłam w bezpośrednim kontakcie z nim. Było to stokroć mocniejsze i skuteczniejsze doświad-
czenie, którego owoce zbieram od
tamtego czasu: zmiana mentalna we mnie, jakbym przeskoczyła
w inne tryby własnej machiny, gotowe podpowiedzi co muszę zmienić w mojej pracy, sugestie co do
konkretnych osób, z którymi warto
współdziałać i tworzyć razem, proste rozwiązania personalne i systemowe, w których wymyślaniu
i realizowaniu on jest świetny, a ja
słaba (za to mocna, w czymś innym
– zawsze tak jest wśród ludzi, nie
ma omnibusów).
2. Robić to, co działa. Miałam
wątpliwość co do marketingowego sposobu działania Piotra i jego
skuteczności. Tu ponawiam pytanie: dlaczego dla dobrych rzeczy,
które mamy do zaproponowania
światu (o tym pisałam wyżej), nie
stosować najnowocześniejszych
i sprawdzonych już technik, np.
reklamy, promocji czy sprzedaży,
tylko z uporem maniaka stosować
stare i nieadekwatne do zmienionej już sytuacji rynkowej i społecznej, pozwalając przy tym innym
(całemu światu!) trenować je na
nas z doskonałym skutkiem? Oferty handlowe MyDeal i innych portali (np. wyprzedaże sieci handlowych, last minute linii lotniczych,
itd.) czymże są? Dlaczego pozwalamy zarabiać na sobie znanym podmiotom z często miernymi i drogimi ofertami (za to znanymi), a komuś świetnemu z naszego kręgu
nie?
Przekopywanie
własnego mózgu
To pytanie najpierw postawiłam sobie i zmusiłam się do znalezienia
odpowiedzi. Bingo! Bo: a) nie wierzę w jego kompetencje, nie znam
go – nie ma jeszcze tak silnej pozycji, nie pojawia się w okienku telewizora i w reklamach na ulicy, czyli nie jest tak wypromowany; b) zaskakuje formą dotarcia do odbiorcy – a tu pojawia się dysonans poznawczy: w naszych kręgach dotąd
tak się nie robiło (np. kup to do danego czasu to zaoszczędzasz X złotych). Tymczasem cała reszta świata TAK WŁAŚNIE ROBI! I nie mam
tu obiekcji. Grzecznie się zgadzam
na takie stawianie mi wymogów
i jeszcze patrzę, czy zdążę. Jak pies
Pawłowa. Co jest ze mną? Przecież
Michalak ma dobrą dla mnie ofertę
i mi potrzebną, bo ugrzęzłam w niemocy i tak tkwię! Swoją drogą to
konieczny etap przed wprowadzeniem zmian. Tak właśnie sobie myślałam…
A! I jeszcze KASA, a raczej jej
brak… Przecież nie mam na to
pieniędzy! To częsta wymówka.
Tymczasem coś, co jest INWESTYCJĄ, musi znaleźć finansowanie.
To znów problem w głowie. Przykład z mojego podwórka, wybaczcie... Krewna w kryzysowej sytuacji małżeńskiej, ociągała się by
skorzystać z mojego warsztatu
z rozwijania kobiecości. Oferowałam jej to od wielu miesięcy i to
gratis. Kiedy po raz n-ty wypłakiwała mi się w rękaw, powiedziałam: - Miałaś tyle czasu, by być
na tych warsztatach. Wiem, i ty
też wiesz, że bardzo by ci to pomogło. Teraz już nie zgadzam się
na twoje bezpłatne uczestniczenie
w nich i nie mam ochoty wysłuchiwać użalań. Masz coś ZROBIĆ ze
sobą. Jeśli chcesz przyjść i ożyć,
to mnie o to poproś i za nie zapłać.
Nie odpuściłam. No trochę... Przyszła. I wyszła odmieniona, szczęśliwa. Co było jej w głowie? Nie czuła
się godna zainwestować w siebie!
O to chodziło. Tu często tkwi problem. Nie w braku kasy, a w braku
motywacji. Koniec dygresji.
Za co chcę zapłacić?
Stawiam i Tobie te wszystkie pytania i kwestie, bo warto się z nimi
zderzyć. Głowa musi mieć czas
by pomyśleć, więc kiedyś trzeba
ją do tego zaprosić. Ja wiem jedno: ducha biedowania wypędza się
w imię Jezusa Chrystusa – i trzeba
to zrobić; ale drugie równie ważne:
trzeba wziąć się w garść i zapędzić
do roboty, żeby było widać efekty we własnym życiu zarówno osobistym, jak i profesjonalnym. Finansowe, ale równie dobrze sercowe czy zdrowotne… Warto iść
z tymi, którzy na tej drodze już są
i chcą się dzielić wiedzą i doświadczeniem. Dlatego misja MAM tak
świetnie współbrzmi z misją Piotra, bo są to dopełniające się przestrzenie życia każdego człowieka.
Kto gotów – skorzysta, kto jeszcze
nie – musi dojrzeć albo skorzystać
z innej oferty. Też dobrze. Pewne
jest, że każdy musi SAM zadecydować czego chce i jak chce żyć: biedując i narzekając na zły los i fatalne okoliczności, czy tworzyć
własny los i realizować się proaktywnie (czyli twórczo i inspirująco) czerpiąc z innych zmienić swoją sytuację i by zacząć żyć w wolności finansowej, choć dzisiaj tkwi
na etacie w nielubianej pracy. To
za to ludziom jesteśmy gotowi płacić. Przynajmniej niektórzy.
PS. Jestem gotowa podzielić się
tym, co mi tak pomogło. Jeśli chcesz
się dowiedzieć, zapytaj: [email protected]
www.akademia24.pl
WARTO PRZECZYTAĆ
ON MA DEPRESJĘ
David B. Wexler
Trudno jest rozpoznać depresję w męskim wydaniu, gdyż
często wcale nie przypomina
ona typowej depresji. Cierpiący na nią mężczyźni maskują chorobę
pracoholizmem lub ucikają w inne uzależnienia, cierpią na bezsenność czy zaburzenie sprawności seksualnej. Niekiedy wycofują się ze związku lub działają
w myśl zasady, że najlepszą obroną jest
atak. Potrzebują po mocy…
PRACOHOLICY
SZKOŁA
PRZETRWANIA
Barbara Killinger
Wnikliwa i praktyczna podpowiedź, jak wyrwać się
z kieratu pracy. Wiele bystrych, inteligentnych osób goni za ułudą statusu,
uznania i bogactwa, podczas gdy potrzeba im akceptacji, pewności siebie i poczucia bezpieczeństwa. Odzyskanie integralności osobistej i zawodowej, trwałe
zobowiązanie się do przestrzegania wartości moralnych, etycznych, duchowych
i artystycznych, to antidotum na pracoholizm.
INSTRUKCJA
OBSŁUGI TWOJEGO
FACETA
Tomasz Curlej
i Mirosław
Słowikowski
Książka jest napisana w prosty i dowcipny sposób. Dzięki niej zrozumiesz sposób myślenia i zachowania mężczyzn. Dowiesz się, jakim typem jest Twój mężczyzna i co zrobić, żeby był szczęśliwy, a Ty
z nim. Znajdziesz tu instrukcje pozwalające usprawnić funkcjonowanie najczęściej
występujących w przyrodzie modeli mężczyzn: pedanticus nervus, empaticus rzeptus, figofagos bestus, dramaticus histericus, encyklopedicus mondralus, scepticus
strachus, cokietus energeticus, generalissimus kontrolus, cluchus lenius. Autorzy czerpią wiedzę z najstarszej na świecie typologii osobowości Enneagramu, ale
przede wszystkim z własnych doświadczeń. Czytelniczki znajdą w niej wskazówki, jak radzić sobie z problemami w relacjach prywatnych i zawodowych, inspirować partnera do zmiany i rozwoju.
JAK BĘDĄC KOBIETĄ
W DOWOLNYM WIEKU ZEPSUĆ
ŻYCIE SOBIE I INNYM.
Poradnik dla początkujących
Hanka Lemańska
Dowcipna i przenikliwa lektura wskazująca na czułe punkty w życiu, relacjach, sposobie myślenia i działania. Po
książkę sięgają równie chętnie panowie. Pomysł na prezent dla trudnej osoby? Być może – w kompozycji z bardziej stonowaną lekturą.
WARSZTATY MAM
POLECAMY NA PREZENTY
PŁYTY CD AUDIO
Z WIDOWISK MAM
JUDYTA, OBUDŹ W SOBIE WOJOWNICZKĘ!
Dlaczego jestem miłą dziewczynką grzecznie wszystkim
przytakującą?
Kim jestem? Czego pragnę? Dlaczego nie liczę się ze sobą, za to bardzo
liczę się z tym, czego inni chcą ode mnie? Czemu ciągle ratuję innych
kosztem siebie? Czemu pozwalam, aby mnie źle traktowano? Dlaczego
wewnętrzny policjant wciąż mi rozkazuje: musisz, powinnaś, tak wypada...? Dlaczego wciąż mam poczucie winy, jeśli się komuś sprzeciwię,
nawet w słusznej sprawie? Dlaczego moje próby bycia sobą nazywają
egoizmem, pychą, feminizmem? Obudź się, Judyto! Tupnij nogą! Wstań!
Jeśli któreś z tych pytań Cię porusza lub intryguje, jeśli masz kłopot z lękiem, który nie pozwala być sobą, z agresją, która wybucha w niespodziewanym momencie, chcesz ocalić swoją kobiecość, subtelność nie zamieniając
się w warczącą babę, to ten warsztat jest dla Ciebie. Zacznij rewolucję! Zacznij zmiany w swoim życiu. Nikt nie zrobi tego za Ciebie! Zbyt wygodnie z Tobą
się żyje, zawsze podasz, przyniesiesz, pozamiatasz, wybaczysz, usprawiedliwisz, posprzątasz…Chcesz żyć tak dalej? Warsztat dla kobiet, które chcą odkryć swoje ja, zachwycić siebie i innych wewnętrznym pięknem i siłą, poszukać w sobie dzikiego kota, wystawić światu pazurki.
PROWADZĄCA: AGATA BIERNACKA-BAZYLUK – lekarz psychiatra dorosłych,
dzieci i młodzieży, praktyk, ekspert MAM.
Termin: 26 października 2013 (sobota), g. 10.00 – 17.00. Miejsce: Warszawa,
ul. Foksal 3/5. Ilość osób bardzo ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń.
Wprowadzając drugą osobę zyskujesz upust 10%. Informacje i zapisy: [email protected]
OPINIE
• Warsztaty były interesujące, owocne i bardzo mi potrzebne. Wyzwoliły we
mnie tyle pozytywnej energii i determinacji, że sama jestem tym zaskoczona. Chciałam, żeby efekt był podobny, ale żeby aż tak szybko! Już w połowie
warsztatów, jak rozmawiałyśmy o naszych nieujawnionych zasobach, podjęłam pewne decyzje o dalszym moim rozwoju i w ubiegłym tygodniu poczyniłam
pierwsze kroki w celu ich realizacji. Otóż zapisałam się na studia podyplomowe. Cieszę się bardzo, że to zrobiłam, bo to jest wiatr w moje żagle.
O NOWOŚĆ! MAMO, TATO, TO NASZE ŻYCIE!
O TAJEMNICA KOBIECOŚCI
O MEANDRY MĘSKOŚCI
O MOJA PRACA KOCHANA!
O PO CO NAM KRYZYSY?
O JAK ROZMAWIAMY I CO Z TEGO MAMY?
O GDZIE CI MĘŻCZYŹNI? (CD podwójna)
O RODZINA NA PLUS! (CD podwójna)
O JAK MAM TO WYBACZYĆ? (CD podwójna)
O JAK MÓWIĆ, BY SIĘ ZROZUMIEĆ (CD podwójna)
O RECEPTA NA MIŁOŚĆ! (CD podwójna)
O BESTSELLER! SEKS JEST OK! (CD potrójna)
O LUDZIE Z PASJĄ
O JAK STWORZYĆ UDANY ZWIĄZEK
O JAK UZDROWIĆ MIŁOŚĆ (CD podwójna)
O K+M CONTRA WYŚCIG SZCZURÓW
O SEKSOWNA MIŁOŚĆ (CD podwójna)
O NIE BÓJ SIĘ KRYZYSU!
O SINGIEL SZUKA SINGIELKI
JAK ROZWIJAĆ KOBIECOŚĆ?
(CD podwójna)
Zrób dla siebie to, czego nikt Ci nie da.
O TOKSYCZNE ZWIĄZKI
Każda z nas jest kobietą, al
alee czy czuje się kobieco? Kobiecość to zadanie (męskość
(męskość zresztą też). Co ją tworzy? Wdzięk, urok, świadomość własnego piękna i niepowtarzalności, siła wewnętrzna, seksapil?
Gdzie tkwią blokady i ograniczenia hamujące rozwój naszej kobiecości? Czy
można od zaraz zacząć pracę nad jej wyzwalaniem? Jak to zrobić? Kogo słuchać? Jak pokonywać opór i nieśmiałość, zagubienie i wstydliwość? Jak stać
się atrakcyjniejszą dla siebie? Niezależnie od tego, czy jesteś już w związku,
żyjesz sama, czy szukasz partnera, zacznij trenować to, co pozwoli Ci odzyskać samą siebie. Tego za Ciebie nikt nie zrobi. Na spotkaniu dostaniesz praktyczne porady i usłyszysz konkretne podpowiedzi jak zacząć, by uruchomić
proces zmian. Odkryj piękno własnej natury, która prowadzi do ducha, by
w pełni cieszyć się życiem i inspirować innych.
PROWADZĄCA: MIRA JANKOWSKA, dziennikarka, producent i autorka widowisk MAM. Termin: 27 października 2013 (niedziela), godz. 10.00-18.00.
Miejsce: Warszawa, ul. Foksal 3/5. Ilość osób ograniczona. Decyduje kolejność zgłoszeń. Kontakt: [email protected]
OPINIE
• Bardzo się cieszę, że Cię poznałam! I bardzo dziękuję za inspirację, jaką dla
mnie jesteś. „Fototerapię” sobie zafunduję na 100%. Po warsztatach wsiadam
do samochodu, włączam radio, a tam E. Górniak i piosenka „Jestem kobietą...”
Szczegółowe informacje o wszystkich warsztatach na stronie
www.StudioPromocji.com
Dla małżonków, dla singla i singielki, na urodziny,
na ślub, w rocznicę ślubu, dla dorosłych i młodzieży.
Dla każdego. Ten prezent się nie zestarzeje.
Doda sił do życia i rozbawi. Może uratuje to,
co już bez nadziei, przygaszone i wątłe.
Sprawdziliśmy. Działa!
(CD podwójna)
O CZYSTY SEKS! (CD podwójna)
O MIŁOŚĆ, PIENIĄDZE, SUKCES (CD)
O PANI DOMU CZY KURA DOMOWA
O JAK POKOCHAĆ TEŚCIOWĄ / SYNOWĄ
Płyty można zamawiać przez
www.akademia24.pl
Możesz tam posłuchać fragmentów nagrań
i zobaczyć zdjęcia osób występujących.
NASI PARTNERZY
GOŚCI NAS CO MIESIĄC
Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich
ul. Foksal 3/5, 00-366 Warszawa
www.sdp.pl
www.akademia24.pl

Podobne dokumenty