- między innymi Cze- sław Niemen, Wojciech
Transkrypt
- między innymi Cze- sław Niemen, Wojciech
„JESTEM” STOWARZYSZENIE POMOCY DZIECIOM NIEPEŁNOSPRAWNYM I OSOBOM POTRZEBUJĄCYM WSPARCIA Kwiecień 2010, Numer VII NUMER VII! Dżem to legenda polskiej sceny bluesowej, kultowy zespół mający od wielu lat wiernych i oddanych fanów. Powstał w 1973 roku, kiedy Beno i Adam Otrębowie, Paweł Berger i Aleksander Wojtasiak założyli grupę o nieoficjalnej nazwie Jam. W grudniu dołączył do nich grający na harmonijce ustnej wokalista - Ryszard Riedel. Polska nazwa Dżem powstała przypadkiem w 1974 roku, napisana tak przez organizatora jednego z koncertów. Pierwsze autorskie kompozycje Dżemu - autorstwa Ryśka Riedla i Leszka Falińskiego - powstały pod koniec lat 70. Riedel i Faliński dążyli także do występu grupy na festiwalu w Jarocinie w 1980 roku. I to właśnie dzięki Jarocinowi Dżem poznała cała Polska. Jarociński festiwal stał się ich przepustką do sławy. Dżem zaczął także nagrywać. Podczas sesji dla Polskiego Radia zarejestrowano piosenkę "Paw" - pierwszy przebój grupy oraz "Whisky" - chyba największy hit zespołu, który stał się już legendą. W połowie lat 80-tych wokalista zespołu popadł w narkotyki. Z tego powodu opuszczał próby i w 1987 roku zespół często występował bez Riedla, za to z Ireneuszem Dudkiem, Moniką Adamowską, a przede wszystkim z Tadeuszem Nalepą. Jednak pomimo tych problemów w latach 1987 i 88 ukazały się dwie płyty Dżemu z Ryśkiem "Zemsta nietoperzy" i "Tzw. przeboje - całkiem Live". 30 lipca 1994 roku zmarł charyzmatyczny frontman Dżemu - Ryszard Riedel. W rocznicę jego śmierci w Spodku zorganizowano wielki koncert poświęcony jego pamięci, w którym udział wzięły największe gwiazdy polskiej sceny - między innymi Czesław Niemen, Wojciech Waglewski, Martyna Jakubowicz, Krystyna Prońko, czy Ziyo. Koncert został udokumentowany 3-płytowym albumem "List do R. na 14 głosów". Śmierć Ryśka nie przerwała istnienia grupy. Dżem z nowym, wyłonionym w konkursie wokalistą Jackiem Dewódzkim, pozostał wierny swojemu stylowi. Niebawem powstał album "Kilka zdartych płyt", a w 1997 kolejny, zatytułowany "Pod wiatr". W 1998 roku odbył się cykl koncertów Dżemu z orkiestrą symfoniczną i chórem, dzięki czemu powstały płyty "Dżem w operze" i "Dżem w operze 2" (1999). W 2001 roku ponownie zmienił się wokalista zespołu – Dewódzkiego zastąpił Maciej Balcar. 27 stycznia 2005 roku, w wypadku samochodowym zginął jeden z założycieli gru- ZAPRASZAMY! Zachęcamy do czytania wywiadów, reportaży i artykułów. W tym wydaniu pojawiają się motywy muzyczne: bluesowokaraokowe. Przypominamy o możliwości zamieszczenia w gazetce swojej historii w „Jestem”. Zespół redakcyjny: Iza Grześko Przemek Plitta Piotrek Śmigielski Szymon Maszyński Malwina Kęsicka py - Paweł Berger. Rok po tym tragicznym zdarzeniu, w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu, odbył się specjalny koncert poświęcony pamięci Pawła Bergera. Na podstawie książki „Rysiek” Jana Skaradzińskiego, napisał Piotrek Śmigielski Obecny skład zespołu: Adam Otręba – gitara, śpiew (1973 – do dziś) Benedykt Otręba – gitara basowa, śpiew (1973 – do dziś) Jerzy Styczyński – gitara solowa (1979 – do dziś) Maciej Balcar – śpiew, harmonijka ustna (2001 – do dziś) Janusz Borzucki – instrumenty klawiszowe, organy Hammonda (2005 – do dziś) Zbigniew Szczerbiński – perkusja (1992 – do dziś) Zespół Dżem w obecnym składzie Fot. www.muzyka.pldane55240.jpg W dniu 8 kwietnia 2010 podopieczni i wolontariusze Stowarzyszenia „Jestem” wraz z opiekunami, udali się na III Artystyczne Spotkanie Osób Niepełnosprawnych, które odbywało sie w sali widowiskowej Młodzieżowego Domu Kultury. Zostały tam zaprezentowane prace plastyczne powstające na czwartkowych zajęciach, a dokładnie portrety uczestników zajęć, którzy saStr. 2 mi malowali siebie. Na spotkaniu zebrało sie dużo rożnych fundacji m.in. Fundacja Ducha, która pokazała niesamowite zdjęcia, na których widać było rożne wyjazdy i zabawy osób niepełnosprawnych. Inne grupy prezentowały krótkie przedstawienia teatralne m.in. „Kwiat paproci”, „Jesteśmy Polakami” czy „Triduum Paschalne”, które czasem budziły wzruszenie, a czasem uśmiechy na twarzach widowni. Poza tym pojawiły się wiersze tworzone przez osobę niewidomą. Okazały się one bardzo dojrzałe i wywołały pozytywne emocje. Za to taniec i śpiewy pozostałych grup porwały do wspólnej zabawy wszystkich zgromadzonych w sali. Na koniec dyrektor MDK-u zapraszał za rok wszystkich, którzy chcą pokazać swoje talenty:) Wszyscy, którzy prezentowali swoje prace, dostali pamiątkowe dyplomy. cd. str 3 Będą one na pewno przypominały o tym, żeby za rok postarać się, aby nasze dokonania ujrzały znowu światło dzienne. Iza Grześko W MDK Fot. Archiwum Stowarzyszenia „Jestem” Jak i kiedy trafiłaś do Stowarzyszenia? Do Stowarzyszenia trafiłam w listopadzie 2008 roku. Wcześniej byłam wolontariuszką w CMOLU, gdzie prowadziłam zajęcia karaoke. Nie wiem dokładnie jak to się stało, ale pan Zenek poprosił mnie o poprowadzenie również takiego karaoke w Stowarzyszeniu, no i zgodziłam się. Nie żałuję tej decyzji. Zanim sama pojawiłam się w Stowarzyszeniu dużo o nim słyszałam od ludzi z CMOLU, którzy już tam jeździli. To oni opowiadali mi jak tam jest i zachęcili mnie do jeżdżenia razem z nimi. Co wówczas robiłaś w Toruniu? Bo pochodzisz z … Do Torunia sprowadziły mnie studia i w momencie rozpoczęcia mojej pracy w Stowa- rzyszeniu byłam na czwartym roku pedagogiki. Równocześnie byłam wolontariuszką we w s p o m n i a n ym już wcześniej CMOLU. A pochodzę z Mławy, niewielkiego miasteczka na Mazowszu znanego głównie z działającego t a m L G . Jakie wydarzenie z wolontariatu pamiętasz najbardziej? I kogo z tamtego okresu? Mój wolontariat trwał dosyć krótko, ponieważ od marca zaczęłam już pracować w Stowarzyszeniu. Ale zarówno wolontariat jak i pracę wspominam bardzo miło. Najbardziej chyba utkwiła mi w pamięci pierwsza zorganizowana przeze mnie wycieczka do Biskupina... Chyba dlatego, że była pierwsza i strasznie się stresowałam, żeby wszystko było dobrze... no i chy- ba nie było tak źle. Pamiętam jeszcze wspólne dyskoteki i ogniska w CMOLU. Co do ludzi, to jest ich tak wielu, że nie sposób wszystkich wymienić, żeby o kimś nie zapomnieć. Co obecnie biasz? pora- W tej chwili zajmuje się jeszcze pisaniem mojej pracy magisterskiej. Czy doświadczenie z wolontariatu przydało się? Jak najbardziej. Uważam, że wolontariat to wspaniała rzecz i każdego mojego znajomego do niego zachęcam. Moja praca w Stowarzyszeniu była dla mnie o tyle łatwiejsza, że pewne umiejętności Str. 3 „Myślę, że karaoke to wspaniały sposób na przełamywanie swoich słabości, przede wszystkim wstydu.” tj. wyrozumiałość, cierpliwość itp., wypracowałam już sobie w CMOLU, w pracy z tamtejszą wspaniałą młodzieżą:) Chociaż rodzaj pracy tam i tu był zupełnie inny. Uważam, że podjęcie przeze mnie wolontariatu najpierw w CMOLU, potem w JESTEM było jedną z najlepszych decyzji, jakie kiedykolwiek podjęłam... Teraz doświadczenie, które zdobyłam wykorzystuję na co dzień, w kontaktach z ludźmi, których spotykam na swojej drodze, jak również podczas prywatnych spotkań z podopiecznymi Stowarzyszenia. Kiedyś prowadzenie wózka, czy pomoc w ubraniu się osobie niepełnospraw- Asia w trakcie prowadzenia karaoke Fot. Archiwum Stowarzyszenia „Jestem” Str. 4 nej, wymagałoby ode mnie nie lada wysiłku. Dziś to już nie jest dla mnie problemem. Także dziękuję, że miałam możliwość nauczenia się tego wszystkiego. Prowadziłaś razem z Grzesiem przez rok, albo dłużej, Karaoke – lubisz tą formę zabawy? Tak, karaoke prowadziłam ponad rok. Sama uwielbiam śpiewać, co nie raz mogliście wszyscy zauważyć. Sprawia mi to wiele radości... Zawsze poprawia mi to humor. Myślę, że karaoke to wspaniały sposób na przełamywanie swoich słabości, przede wszystkim wstydu. To również dobry sposób na integrację z ludźmi. Widać to choćby na piątkowych spotkaniach. No i zabawa jest niezła:) Kiedy możemy Cię ponownie zobaczyć/spotkać się w „Jestem”? Stęskniłam się bardzo za ludźmi z "Jestem". Ostatnio miałam okazję uczestniczyć w karaoke i powróciły wspomnienia wszystkich wspólnie spędzonych chwil... myślę, że niedługo się spotkamy. I na koniec coś od Siebie dla czytelników „Gazetki”? Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco. Nie mogę się juz doczekać następnego wiosennego spotkania. Buziaki dla Was. Dziękuję za rozmowę. Z Asią Wiśniewską rozmawiał Przemek Plitta Jest piątek, godzina 17, na Armii Ludowej w naszej salce zbierają sie osoby, aby wspólnie spędzić miłe dwie godzinki przy muzyce i pośpiewać swoje ulubione piosenki. Do dyspozycji jest profesjonalny sprzęt, przy pomocy którego można ujawniać swoje wokalne talenty. ”Śpiewać każdy może, trochę lepiej lub Mistrzostwa Europy w podnoszeniu ciężarów odbyły się w Mińsku na Białorusi w dniach 02-11.04.2010r. Wzięli w nich udział również zawodnicy z Polski. W kategorii do 48kg zawodniczka Znicza Biłgoraj Marzena Karpińska osiągnęła w dwuboju wynik 179 kg zdobywając srebrny medal. Po ponad 3-letniej przerwie do ciężarów wróciła Agata Wróbel, dwukrotna medalistka igrzysk olimpijskich. Sukcesu jednak nie powtórzyła, zdobywając ósme miejsce. Jeśli chodzi o mężczyzn, to w kategorii do 77kg Krzysztof Szramiak wynikiem 351 kg w dwuboju, zdobył drugie miejsce i srebrny medal. Najcenniejszy krążek zdobył dla Polski Arsen Kasabijew, trochę gorzej”. Nikt nikogo nie krytykuje i nie ocenia, ponieważ panuje tu atmosfera miła i sympatyczna. Każdy ma szansę zaśpiewać wybraną przez siebie piosenkę, a reszta uczestników chętnie dołącza się do wspólnej zabawy. Wybór repertuaru jest naprawdę duży. Są piosenki polskie i zagraniczne, starsze i nowsze, wolne i szybkie, z różnorodnych gatunków muzycznych. Piątkowe karaoke prowadzi Grzegorz Kruk, który znakomicie sobie radzi i razem z nami śpiewa:) Zapraszamy każdego, kto lubi dobrze się bawić (i wcale nie musi dobrze śpiewać), każdy znajdzie tu coś dla siebie. :) Karaoke Piątek, godzina 17:00—19:00 Iza Grześko zawodnik pochodzący z Osetii Południowej w Gruzji. W dwuboju w kategorii do 94kg uzyskał wynik 392kg. się pod Smoleńskiem, Kasabijew startował w czarnym trykocie. Wśród ofiar tej strasznej tragedii znalazł się rówKilka miesięcy nież prezes Polskiego temu Lech Kaczyński Związku Olimpijskiego nadał mu polskie oby- Piotr Nurowski. watelstwo. W obliczu Szymon Maszyński tragedii jaka wydarzyła Arsen Kasabijew w trakcie dekoracji Fot.: sport.wp.pl/kat,32312,title,Arsen-Kasabijew-ogromnyszok,wid,12162959,wiadomosc.html?ticaid=1a043 Str. 5 Zamek Bierzgłowski Jest to wieś w Polsce położona około 14 km na północny zachód od Torunia, liczy około 430 mieszkańców. Zamek Bierzgłowski Fot. pl.wikipedia.orgwikiPlik Bierzglowo2_(js).jpg Słowniczek Teleskop Schmidta typ teleskopu astronomicznego zaprojektowany i skonstruowany po raz pierwszy przez estońskiego optyka Bernharda Schmidta. Pulsar - jest rodzajem gwiazdy neutronowej wyróżniającym się tym, że wysyła w regularnych, niewielkich odstępach czasu impulsy promieniowania elektromagnetycznego Znajduje się tutaj jedna z najstarszych obronnych budowli krzyżackich - gotycki zamek, wzniesiony w latach 1270-1305 w miejscu wcześniejszego grodu zniszczonego przez Litwinów. Początkowo była to siedziba komtura, potem własność rady miejskiej Torunia. Zamek składa się z zamku głównego oraz przedzamcza. Zamek główny (wysoki) jest dwuskrzydłowy (refektarz - jadalnia i kapitularz – sala zebrań), dwa jego boki są zamknięte kamiennoceglanymi murami w nieregularny czworobok. W murze północnym zamku wysokiego znajduje się pochodzący z około 1300 roku portal (ozdobne obramowanie drzwi) z postacią jeźdźca na koniu, której towarzyszą dwaj rycerze - to najstarsza zachowana rzeźba na terenie Prus. Od wschodu, południa i zachodu zamek otoczony jest fosą (obecnie suchą), od strony północnej znajduje się przedzamcze, na terenie którego mieści się budynek gospo- darczy z XIV w. oraz dwa późniejsze budynki. Przedzamcze jest otoczone kamiennym murem, w którym od północy znajduje się główna brama wjazdowa z neogotyckim szczytem, a w narożu północno-zachodnim baszta. wia obiekt toruński na trzecim miejscu w Europie. Obserwatorium posiada także inną antenę o średnicy 15 m, a także teleskop Schmidta o średnicy 90 cm. Prowadzone są tam badania pulsarów oraz badania z zakresu radiospektroskopii. Po drugiej wojnie światowej mieścił sie tutaj dom opieki społecznej. Od 1992 roku właścicielem zamku jest Diecezja Toruńska, pod opieką której po dziś dzień trwają prace restauratorskie. Dyrektorem Centrum Astronomicznego UMK w latach 1997-2008 roku był prof. Aleksander Wolszczan, odkrywca pozasłonecznego układu planetarnego. Pierwszym dyrektorem Obserwatorium był inny wybitny astronom, prof. Władysław Dziewulski, później prof. Wilhelmina Iwanowska. Oboje mają dziś ulice swego imienia w Toruniu W Zamku Bierzgłowskim istnieje również drużyna piłkarska o nazwie LZS ZAMEK Zamek Bierzgłowski, grająca w A klasie czyli 6 lidzie. Obserwatorium w Piwnicach Pierwsze pawilony zbudowano w latach 1948-1949, następnie rozbudowa trwała w drugiej połowie lat 50., także w latach 70. XX wieku (kiedy oddano centrum radioastronomii). W 1994 roku Obserwatorium wzbogaciło się o nowy, największy i najnowocześniejszy w tej części Europy radioteleskop. Antena paraboliczna ma średnicę 32 m, co staStr. 6 Nasze Stowarzyszenie 3 razy bawiło na Zamku. Pierwszy raz lipcu 2004 roku odbyło się tam ognisko integracyjne. Następnego roku w październiku odbył się pieszy rajd z Barbarki na Zamek. Była z nami wówczas grupa z CMOLU. Ponownie zawitaliśmy w czerwcu 2008 na cały weekend, wówczas po drodze zwiedziliśmy obserwatorium w Piwnicach. Oprowadzał nas dr Wąż. Za każdym razem wracaliśmy zadowoleni z mile spędzonych chwil i zdobytych wiadomości. Przemek Plitta