Marcelina i Michalina
Transkrypt
Marcelina i Michalina
Gimzetka nr 4 2011/12 s. 3 R.: Czy spośród naszych uczniów widzi Pani jakiegoś przyszłego nauczyciela muzyki, bądź plastyki lub zajmującego się czymś podobnym? W naszej szkole jest wielu uczniów, którzy kochają muzykę, chodzą do szkoły muzycznej, uczą się gry na różnych instrumentach: klarnecie, skrzypcach, gitarze, fortepianie, keyboardzie, są utalentowani artystycznie, wykonują piękne prace i mam nadzieję, że odpowiednio wykorzystają swój talent i włożoną pracę. Może ktoś zostanie nauczycielem. I tego im życzę. R.: Czy nie kusiło Panią, aby zamiast pracy nauczyciela, rozpocząć karierę piosenkarki i dziś być np. światowej sławy divą? W młodości moim skrytym marzeniem było śpiewanie w chórze Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”, ale los chciał inaczej. Zostałam nauczycielką i jestem z tego zadowolona. R.: Interesuje się Pani muzyką, więc pozwala sobie Pani na chwilę szaleństwa i lubi sobie czasem potańczyć? Oczywiście- jeśli tylko nadarza się okazja i znajduję czas to robię to bardzo chętnie. R.: Jaką muzykę Pani preferuje i jakich zespołów lub wykonawców lubi Pani słuchać? Preferuję muzykę klasyczną, szczególnie lubię muzykę W.A. Mozarta, J. Straussa i F. Chopina, ale chętnie słucham muzyki współczesnej- popularnej, w czym bardzo pomocni okazują się uczniowie, którzy podpowiadają co jest nowe i ciekawe. R.: Jakie jest Pani marzenie dotyczące pracy w naszej szkole i czy chciałaby Pani(za naszym pośrednictwem) coś przekazać naszym czytelnikom? Chciałabym, aby w programie nauczania, było więcej godzin muzyki, szczególnie w szkole podstawowej - dzieci bardzo lubią śpiewać i robią to spontanicznie. R.: Czy według Pani zmieniają się upodobania muzyczne uczniów? Upodobania muzyczne uczniów z pewnością zmieniają się, ale jest to zjawisko normalne ciągle „grają” coś nowego. R.: Dziękujemy za rozmowę. Marcelina i Michalina