Wypadek niczego nie nauczył

Transkrypt

Wypadek niczego nie nauczył
Wypadek niczego nie nauczył
Nadinspektor pracy z oddziału PIP w Białej Podlaskiej przeprowadził w lutym br. kontrolę w firmie prowadzącej
od kilku lat prace modernizacyjne torów kolejowych. Kontrola przeprowadzona była w związku z wypadkiem przy
pracy, w wyniku którego śmierć poniósł pracownik na skutek upadku na ziemię ze słupa - tzw bramki trakcyjnej.
Już w 2007 r. w tej samej firmie miał miejsce śmiertelny wypadek przy pracach podczas usuwania podtorza.
Lutowa kontrola wykazała, że w przedsiębiorstwie nadal nie przestrzega się przepisów bhp dotyczących
modernizacji torowisk. Ustalono, że prace związane z podwieszaniem sieci trakcyjnej prowadzone były z pomostów
dachowych poruszającego się pociągu sieciowego. Pomosty w trakcie wykonywanych robót na wysokości nie miały
postawionych barierek ochronnych. Nad jednym z wagonów barierki wprawdzie postawiono, jednak nie stanowiły
one zabezpieczenia. Położono bowiem na nich następne pomosty, na których dwaj pracownicy montowali elementy
trakcji. Ponadto pracownicy nie stosowali kasków ochronnych głowy. Takie warunki wykonywania pracy naruszały
zasady bhp określone w obowiązującej instrukcji technologicznej.
Doprowadzenie do przestrzegania przepisów bhp wymagało dwukrotnej wizytacji miejsca wykonywania robót
przez inspektora pracy oraz zastosowania mandatów karnych wobec winnych popełnienia wykroczeń przeciwko
prawom pracowniczym dwóch pracowników nadzoru.