Watykan ujawnił plan, chce "światowej władzy publicznej"

Transkrypt

Watykan ujawnił plan, chce "światowej władzy publicznej"
Watykan ujawnił plan, chce "światowej władzy
publicznej"
wczoraj, 16:05 Źródło: PAP
Watykan, fot. AFP
Watykan zaapelował do rządów na świecie o reformę międzynarodowego systemu finansowego i monetarnego
oraz powołanie "światowej władzy publicznej" zarządzającej finansami. Wezwanie to znalazło się w
dokumencie Papieskiej Rady Iustitia et Pax.
W dokumencie "O reformę międzynarodowego systemu finansowego i monetarnego w perspektywie władzy
publicznej o uniwersalnej kompetencji", rozpowszechnionym przez watykańskie biuro prasowe, zawarty jest
apel o "multilateralizm" nie tylko w dyplomacji, ale także na rzecz "zrównoważonego rozwoju i pokoju".
Ostrzeżono jednocześnie przed "technokratami", którzy ignorują dobro wspólne, oraz "bałwochwalstwem
rynku".
Według Papieskiej Rady Sprawiedliwość i Pokój trzeba powrócić do "prymatu polityki" nad gospodarką i
finansami, a także powołać "Światowy Bank Centralny". Celem tych wszystkich działań ma być
doprowadzenie do większej skuteczności systemów monetarnych i finansowych i utworzenia "wolnych i
stabilnych rynków", kierujących się zasadami prawa.
Watykan położył nacisk na to, że "logika nakazuje", by taka światowa władza zarządzająca finansami "miała za
punkt odniesienia Organizację Narodów Zjednoczonych" i była bezstronna.
Wskazano zarazem, że przesłanką reformy systemu finansowego powinien być "podzielany przez wszystkich
podstawowy zbiór koniecznych zasad zarządzania globalnym rynkiem finansów".
Przy okazji Watykan wyraził przekonanie, że z chwilą nastania kryzysu Międzynarodowy Fundusz Walutowy
przestał odgrywać rolę stabilizującą światowe finanse.
Wśród wymienionych w tekście postulatów jest rewizja zasad opodatkowania transakcji finansowych, form
rekapitalizacji banków, także z publicznych pieniędzy oraz uzależnienie wsparcia od "zachowań szlachetnych i
mających na celu rozwój realnej gospodarki".
Krytycznie watykańska rada oceniła to, że strategię i politykę gospodarczą oraz finansową opracowuje się
"wewnątrz klubu czy też grup obejmujących głównie kraje bardziej rozwinięte", co stanowi naruszenie
wymogu, by reprezentowane były także państwa uboższe.
W opinii Rady Iustitia et Pax w obliczu kryzysu potrzebny jest "wysiłek tych wszystkich, którzy są w stanie
oświecić światową opinię publiczną, by pomóc jej stawić czoło temu nowemu światu już nie z lękiem, lecz z
nadzieją i w duchu nowej solidarności".
Ponadto zaapelowano: "Trzeba zmienić nie tylko instytucje, ale także styl życia i zapewnić lepszą przyszłość
wszystkim narodom".
Na świecie "nie zabrakło jeszcze gorszej formy nacjonalizmu, zgodnie z którą państwo uważa, że może w
sposób samowystarczalny realizować dobro swych obywateli" - głosi watykański dokument.
Krytycznie oceniono także postawę społeczeństw, które "zdolne są zmobilizować ogromne środki", ale ich
"refleksja w wymiarze kulturowym i moralnym pozostaje niewystarczająca", jeśli chodzi o realizację celów.
"Nie należy obawiać się proponowania nowych rozwiązań, nawet jeśli mogą one zdestabilizować równowagę
poprzednich sił, które dominują nad najsłabszymi" - stwierdzili autorzy dokumentu z Watykanu. Z niepokojem
odnotowali, że kryzys doprowadził do wzrostu nierówności na świecie, co stanowi zagrożenie dla pokoju.