GDY DZIECKO NADMIERNE TRZYMA SIĘ RODZICÓW
Transkrypt
GDY DZIECKO NADMIERNE TRZYMA SIĘ RODZICÓW
GDY DZIECKO NADMIERNE TRZYMA SIĘ RODZICÓW Z całą pewnością bliskość rodzica z dzieckiem jest bardzo ważna zarówno dla samego dziecka, jak i dla jego rodzica. Pozwala ona na rozwinięcie się silnej więzi emocjonalnej, która ma wpływ na całe życie dziecka. Zdarza się jednak, że dziecko jest nadmiernie przywiązane do rodzica. Co wtedy robić? Jak zachować zdrową bliskość ze swoim dzieckiem? Oto kilka wskazówek: Jeśli musisz zostawić dziecko pod opieką innej osoby ze szczerością w głosie powiedz, że cieszysz się, iż ma szansę zabawy z opiekunką. Twoje pozytywne podejście będzie zaraźliwe (podobnie stałoby się zresztą z podejściem negatywnym). Często przytulaj i całuj dziecko podczas czasu neutralnego, aby nie musiało „trzymać się twojej spódnicy” w celu zyskania odrobiny uwagi. Próbuj zostawiać dziecko pod opieką innych na krótkie okresy czasu już w najwcześniejszym okresie życia, aby maluch przyzwyczaił się, że nie zawsze możesz być w pobliżu. Powiedz dziecku, co oboje będziecie robić podczas swojej nieobecności, np. „Laura przygotuje ci obiad, poczyta książkę i ułoży cię do sny. Tata i ja w tym czasie będziemy w restauracji. Wrócimy do domu o jedenastej” lub „Muszę teraz ugotować obiad. Gdy skończę, a ty pobawisz się już plasteliną, możemy razem poczytać książeczkę”. Bawcie się w „a kuku!”. Ta prosta zabawa przyzwyczaja dziecko do faktu, że różne rzeczy (również i ty) znikają na pewien czas, a potem wracają. Upewnij dziecko, że na pewno wrócisz. Postaraj się wrócić o czasie, żeby dziecko wiedziało, że może na tobie polegać. Przygotuj specjalne zabawy, w które dziecko będzie się bawić tylko z opiekunką np. bajki, malowanki, klocki, filmy itp. Pomoże to dziecku chętniej zostawać z opiekunką. Przygotuj dziecko na godziny rozłąki. Powiedz mu wcześniej, że wychodzisz (żeby nie czuło się zaskoczone twoją nagłą nieobecnością) i pomóż przyzwyczaić się do tej myśli, mówiąc np. „Jesteś już dużym chłopcem. Na pewno świetnie sobie poradzisz”. Przygotuj się na protesty. Uświadom sobie, że dziecko płacze, ponieważ cię kocha. Ale musi nauczyć się, że od czasu do czasu musisz wyjść. Chwal dziecko za to, że dobrze zniosło rozłąkę. Może być to nawet wtedy, gdy spędziliście czas w innym pomieszczeniu np. „Jestem z ciebie bardzo dumna, że potrafiłeś bawić sie sam, gdy ja sprzątałam kuchnię”. Takie słowa wzmocnią u dziecka jego pewność siebie. Jeśli dziecko marudzi, że musi bawić się samo i nie ma ochoty pomóc ci np. przy obiedzie, użyj techniki „krzesło marudzenia". Powiedz: „Przykro mi, że nie podoba ci się, ze muszę ugotować obiad. Idź na krzesło marudzenia i wróć, kiedy będziesz gotowy pobawić się sam przez chwilę”. Naucz się, że dziecko potrzebuje trochę czasu bez ciebie. Przerwy w nieustannym przebywaniu ze sobą są konieczne zarówno dla dzieci, jak i dla rodziców. Powoli wprowadzaj czas rozłąki, jeśli dziecko wymaga poświęcania mu zbyt wiele czasu. Możesz wówczas spróbować zabawy w robienie rzeczy na czas. Powiedz dziecku, że przez pięć minut się z nim pobawisz, natomiast drugie pięć minut będzie musiało bawić się samo. Stopniowo zwiększaj ten czas do momentu, aż maluch będzie potrafił bawić się przez godzinę. Nie irytuj się, gdy dziecko „trzyma się twojej spódnicy”. Nie karz go za to. Nie podawaj sprzecznych komunikatów, np. nie mów żeby dało ci spokój, gdy je przytulasz i głaszczesz. Nie czyń choroby wygodnym sposobem dla dziecka, aby zyskać twoją specjalną uwagę. Może to sprawić, że dla dziecka, choroba będzie przyjemniejsza od bycia zdrowym. W związku z tym choroba powinna być traktowana w sposób rzeczowy, bez większych zmian w codziennej rutynie. ŹRÓDŁO: Dr Jerry Wyckoff, Barbara C. Unell „Dyscyplina bez krzyku i bicia”