Dzień dziwaka
Transkrypt
Dzień dziwaka
Dzień dziwaka Założę się, że choć kilkoro uczniów naszej szkoły oglądało kiedyś „Alicję w Krainie Czarów”- film w reżyserii Tima Burtona z 2010-ego roku. Pochodzi stamtąd cytat: „Tylko wariaci są coś warci”. Te słowa wypowiedział do Alicji jej ojciec. Od razu o nich pomyślałam, gdy ostatnio spojrzałam do kalendarza i pod datą 7-dmy stycznia zobaczyłam zapis „Dzień Dziwaka.” Według słownika języka polskiego dziwak to osoba o dziwnych upodobaniach i przyzwyczajeniach. Często jednak dziwactwo jest mylone z oryginalnością. Ale kto w ogóle wymyślił owo święto? Profesor Philip Zimbardo - amerykański psycholog włoskiego pochodzenia zorganizował na swej uczelni dzień dziwaka. Studenci otrzymali od niego polecenie, by tego dnia ubrać się w głupie, najlepiej odrażające stroje oraz by zachowywać się również głupio, odrażająco. Sam profesor prowadził wykład przebrany w perukę i sukienkę, pomalował się szminką i założył kolczyki. Ten eksperyment dał podobno wstrząsające rezultaty. Studenci przekonali się, co znaczy konformizm... Inne, ciekawsze jeszcze doświadczenie profesora polegało na tym, że bez zgody woźnego urządził w uniwersyteckiej piwnicy więzienie. Pod groźbą nieotrzymania zaliczenia zamknął tam swoich studentów. Podzielił ich na dwie grupy. Jedną stanowili więźniowie, drugą strażnicy. Profesor przyjął rolę komendanta więzienia. Wcielił się w tę rolę bez reszty, stracił nawet obiektywizm badacza. Uwięzieni studenci posłusznie udawali więźniów i strażników. Z tego doświadczenia profesor wysnuł ważny i bardzo ciekawy wniosek. Człowiek jest zmienny, uzależnia się od okoliczności zewnętrznych. Zmienia się zwłaszcza pod wpływem autorytetu, z łatwością wchodzi w nową rolę społeczną, nawet jeśli jest to rola nikczemna… Jeżeli chodzi o bycie dziwakiem, to uważam , że każdy z nas jest nim na swój własny sposób. Przecież wszyscy mamy jakieś upodobania, cechy szczególne. W byciu sobą nie ma nic złego. Ostatnio wśród nas - młodzieży często spotykamy się z odtrąceniem. Czyż to nie idiotyzm? Jeśli lubisz uczyć się chińskiego, nosić spodnie w jednorożce, zbierać figurki w kształcie krasnoludków czy robić różne inne, ciekawe, choć czasami nieco dziwne rzeczy - rób to. Jesteś wyjątkowy! Jedyny w swoim rodzaju! Nie wstydźmy się swoich: pasji, talentów i zainteresowań. To, że dla kogoś to może wyglądać głupio i bez sensu, nie powinno nas obchodzić. Gdy jednej osobie się to nie podoba, nie oznacza od razu, że nie zaciekawi dziesięciu innych osób. Na tym polega nasza odmienność. Jeżeli ktoś ciągle się śmieje, ma miliony pomysłów na sekundę, goni za przygodą, jest ruchliwy, ciekawy świat, inny - nie znaczy, że mamy go skreślać. Wręcz przeciwnie, czy przyjaźń z taką osobą nie byłaby ciekawa? To oczywiście nie znaczy, iż osoby ciche i nieśmiałe są nudne. One po prostu często wolą trzymać swoje myśli i poglądy dla siebie. Jednak przy bliższym poznaniu otwierają się i ukazują swoje wnętrze. Na zakończenie skromny apel. Nie wytykajmy nikogo palcem, nie odwracajmy się od nikogo. Każdy ma inny styl bycia. Każdy jest wyjątkowy. Życie dziwaka wcale nie musi być takie złe. Stella