Priorytety i kierunki rozwoju polskiej polityki migracyjnej

Transkrypt

Priorytety i kierunki rozwoju polskiej polityki migracyjnej
Analyses & Opinions
Analizy i Opinie
Nr 13
INSTYTUT SPRAW PUBLICZNYCH
T H E I N S T I T U T E O F P U B L I C A F FA I R S
Priorytety i kierunki rozwoju
polskiej polityki migracyjnej
Krystyna Iglicka
Priorytety i kierunki rozwoju polskiej polityki migracyjnej
2
Priorytety i kierunki rozwoju polskiej
polityki migracyjnej
Krystyna Iglicka
•
Polska powoli przekształca się w kraj atrakcyjny dla imigrantów, głównie ze Wschodu. Jednocześnie, choć
nie należy liczyć się z masową emigracją Polaków na Zachód, polska polityka migracyjna staje wobec
takich wyzwań, jak zapobieganie odpływowi specjalistów poszukiwanych w krajach Europy Zachodniej.
W perspektywie wejścia Polski do UE konieczne jest pilne wypracowanie założeń i priorytetów polityki
migracyjnej III RP.
•
Powinna zostać stworzona jedna instytucja kształtująca i koordynująca politykę migracyjną III RP, np.
Biuro Pełnomocnika ds. Migracji przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Na temat priorytetów i założeń
polityki migracyjnej powinna odbyć się debata parlamentarna.
•
Polska powinna aktywnie włączyć się do dyskusji nad wspólną polityką migracyjną UE z propozycją
priorytetów polskiej polityki migracyjnej, tak by w przyszłości chronione były społeczne i ekonomiczne
interesy naszego kraju. Do obszarów priorytetowych należą m.in.: zapobieganie tzw. „drenażowi mózgów”
polskich specjalistów o wybitnych kwalifikacjach oraz aktywna polityka wobec wschodnich regionów
przygranicznych w sytuacji radykalnego i długoterminowego spadku ruchu osobowego i wymiany
towarowej.
•
W dziedzinie emigracji polityka migracyjna powinna uwzględniać ochronę potencjału ludzkiego i
intelektualnego Polski poprzez tworzenie niesprzyjających emigracji warunków dla ludzi młodych i
specjalistów o dużym znaczeniu dla polskiej gospodarki i nauki. Czasowe migracje mogą być wykorzystane
dla okresowego rozwiązywania problemów związanych z wysoką stopą bezrobocia.
•
W dziedzinie imigracji polityka państwa powinna wykorzystać prawdopodobny po rozszerzeniu UE
napływ cudzoziemców do Polski i w związku z tym próbować przyciągać specjalistów o ważnych dla Polski
kwalifikacjach. Polska powinna tworzyć, na wzór obecnych krajów Unii, programy kwotowe naboru wysoko
wykwalifikowanych cudzoziemców. Z drugiej strony, w celu ochrony interesów ludności rodzimej powinna
być stworzona większa kontrola nad nielegalnym zatrudnieniem.
•
Polityka migracyjna Polski powinna sprzyjać integracji imigrantów w polskim społeczeństwie. W tym
celu ważne wydaje się przeprowadzenie akcji regularyzacyjnej, która umożliwiłaby legalny pobyt licznym
rzeszom cudzoziemców o nieuregulowanym statusie przebywających obecnie na terenie III RP.
Instytut Spraw Publicznych
Analizy i Opinie, 13
Priorytety i kierunki rozwoju polskiej polityki migracyjnej
3
Nie ma polskiej polityki migracyjnej
P
olityka migracyjna jest specyficznym
rodzajem aktywności państwa – dotyczy
sfery jego suwerennych prerogatyw, ale
zarazem jej przedmiotem są również obywatele
innych państw. Między innymi z uwagi na ten
drugi aspekt, bywa ona często ograniczana przez
prawo międzynarodowe, a zwłaszcza konwencje
międzynarodowe, czy rozmaite bilateralne lub
multilateralne porozumienia międzypaństwowe.
Aby polityka migracyjna mogła być
skuteczna, niesprzeczna w ramach szeroko pojętego
spektrum instytucji państwa i wdrożona w możliwie
krótkim czasie, powinna być wsparta doktryną
migracyjną. Mogłaby ją stanowić jedna zasada np.
‘Polska jest i będzie krajem Polaków’ albo ‘Polska
jest otwarta dla wszystkich mieszkańców globu
pragnących jej służyć i zdolnych do istotnego
wzbogacenia jej sił twórczych i potencjału
rozwojowego’. Doktryna migracyjna może być nie
zapisaną nigdzie, ale funkcjonującą w świadomości
polityków sentencją (np. wypowiedzianą przez
wybitny autorytet), jak i zapisem konstytucyjnym.
Polska nie ma kompleksowej polityki
migracyjnej, istnieją jedynie jej zręby. Nie istnieje
również w świadomości politycznej doktryna
migracyjna, na której podwalinach można byłoby
stworzyć się spójne zasady polityki migracyjnej
III RP. W obecnej chwili istnieje szereg instytucji
próbujących wypracować fragmentaryczne założenia
polityki migracyjnej (na ogół dotyczące zjawisk,
które są w gestii danej instytucji) – działania takie są
jednakże nieskoordynowane, a przepływ informacji
pomiędzy instytucjami jest niewystarczający.
Polska zmienia się z kraju emigracji w kraj imigracji
J
uż przeszło 30 lat temu migracja się krajami przyjmującymi. W latach 1980 nawet
międzynarodowa wyłoniła się jako jeden Włochy, Hiszpania, Portugalia i Grecja, czyli kraje
z głównych mechanizmów przekształceń
strukturalnych w większości uprzemysłowionych
krajów świata. W krajach tradycyjnie przyjmujących
migrantów takich jak USA, Kanada, Australia, liczba
migrantów gwałtownie wzrosła, zaś skład etniczny
migrantów przesunął się z Europy (historycznie
głównego źródła) w kierunku Azji, Afryki i Ameryki
Południowej. W tym samym czasie w Europie
kraje, które przez wieki wysyłały migrantów, stały
Analizy i Opinie, 13
które jeszcze dekadę wcześniej wysyłały migrantów,
zaczęły importować pracowników z Afryki, Azji i
Środkowego Wschodu.
W końcu lat 1990-tych zaobserwowano
kolejne przekształcenia związane z przestrzenną
mobilnością ludności, które tym razem wystąpiły na
terenie Europy Środkowej. Region ten, tradycyjnie
uważany za jeden z największych obszarów
emigracyjnych w Europie zaczął przekształcać się
Instytut Spraw Publicznych
Priorytety i kierunki rozwoju polskiej polityki migracyjnej
4
powoli w region imigracji. Polska jest najlepszym
przykładem tych zmian. Chociaż jest to jeszcze
ciągle kraj emigracji netto, to jednak obserwowane
w latach dziewięćdziesiątych trendy przypominają
sytuację krajów Europy południowej z końca lat
1970, tzn. przed przekształceniem się tych krajów z
krajów emigracji w kraje imigracji.
Migracje należą do tych zjawisk społecznych, które
zdecydowanie szybko reagują na zmiany warunków
demograficznych, politycznych i ekonomicznych.
Właśnie dlatego przepływy osób, w tym również
siły roboczej, mają fundamentalne znaczenie
dla funkcjonowania rynków pracy w okresach
reform własnościowych, transformacji społecznoekonomicznych czy też zmian geopolitycznych. A
rozszerzenie UE w 2004 roku będzie największą
zmianą geopolityczną i ekonomiczną, jakiej
doświadczy Europa od II wojny światowej.
Związek migracji z sytuacją demograficzną w
danym kraju ma charakter dwustronny. Oznacza
to, że z jednej strony przemieszczenia przestrzenne
ludności mogą mieć modyfikujący wpływ na
zjawiska demograficzne, z drugiej zaś – określona
sytuacja
demograficzna
może
stymulować
poszczególne strumienie migracyjne.
Swoboda przemieszczania się osób w Unii
Europejskiej jest jedną z fundamentalnych
wolności gwarantowanych prawem wspólnotowym.
Pracownicy są jedną z kategorii osób uprawnionych w
świetle prawa wspólnotowego do swobody migracji.
Co prawda Unia Europejska wprowadziła w tym
względzie ograniczenia dla pracowników z Polski
i podzieliła 7-letni okres przejściowy na okresy
2+3+2, to jednak należy się spodziewać, iż większość
krajów UE (z wyjątkiem najprawdopodobniej tylko
Niemiec i Austrii) otworzy swoje rynki pracy bądź w
momencie rozszerzenia bądź po dwuletnim okresie
przejściowym. Nie będzie to jednak - jak się to nam
wydaje – otwarcie całkowite. Ograniczy się ono do
zawodów i kategorii osób najbardziej potrzebnych
dla rynków europejskich, kategorii osób i zawodów
za sprawą dramatycznej sytuacji demograficznej w
potencjalnych krajach przyjmujących.
Zachodnia Europa w coraz większym stopniu potrzebuje
imigrantów
W
edług
ostatnich
prognoz
demograficznych do roku 2040
liczba mieszkańców w krajach
obecnej UE spadnie z 344 milionów (na początku
lat 1990) do 304 milionów. Dla Unii oznaczałoby
to więc drastyczny spadek liczebności populacji.
Zakładając, że rozwój technologiczny nie
przyczyni się w sposób zasadniczy do zmniejszenia
Instytut Spraw Publicznych
zapotrzebowania na siłę roboczą oraz, że nie nastąpi
radykalne zwiększenie liczby pracujących kobiet,
liczba osób w wieku produkcyjnym, która w 1990
roku wynosiła 155 milionów, w roku 2040 może
wynieść tylko 118 milionów.
W
okresie
2001-2020
prognozowane
zapotrzebowanie na imigrantów kształtować
się będzie na poziomie 500 000 osób rocznie.
Analizy i Opinie, 13
Priorytety i kierunki rozwoju polskiej polityki migracyjnej
Począwszy od roku 2020, zapotrzebowanie to
może gwałtownie się zwiększyć, gdyż do tego
momentu, nawet w takich państwach jak Francja i
Wielka Brytania dojdzie do zmniejszenia się oraz
zestarzenia populacji osób w wieku produkcyjnym.
Poprzez kontrolowany proces imigracji, mający na
celu zmniejszenie luki demograficznej, liczebność
populacji osób w wieku poniżej 65 lat może
utrzymać się na niemalże stałym poziomie. W
wyniku napływu imigrantów, udział osób młodych
5
w ogólnej liczbie mieszkańców nie zmniejszy się w
tak znacznym stopniu, zaś obciążenie wiążące się
z opieką nad osobami w podeszłym wieku, rozłoży
się bardziej równomiernie pomiędzy młodych
członków społeczeństwa. Najbardziej palącą
potrzebę przyjęcia imigrantów obserwuje się w
krajach, w których, począwszy od lat 1970, liczba
urodzeń była niewystarczająca, np. w Niemczech i
krajach Beneluksu.
Sytuacja demograficzna w Polsce i prognozy trendów
migracyjnych
W
latach
siedemdziesiątych
i
osiemdziesiątych XX wieku w
Europie Środkowej i Wschodniej nie
zaszły żadne istotniejsze zmiany w zachowaniach
demograficznych. Do widocznego spadku liczby
urodzeń oraz do zmian w procesach zakładania
rodzin i starzenia się społeczeństw, a więc zmian
obserwowanych w Europie zachodniej od połowy
lat 1960 doszło w tym regionie dopiero w latach
1990. Wszystkie scenariusze w nieunikniony sposób
prowadzą do spadku liczby populacji w państwach
rynkach pracy) spadnie do 2020 roku o około 570
tysięcy. Tak więc czynnik demograficzny nie będzie
w żadnej mierze sprzyjał emigracji.
kandydujących oraz przyspieszenia po roku 2005
demograficznego procesu starzenia się ich ludności.
się spodziewać odpływu z Polski w szczególności
osób o niskich kwalifikacjach i niskim poziomie
wykształcenia. Odpływ osób o wysokich
kwalifikacjach wydaje się problematyczny (w 2001
roku – kiedy to rząd RFN zakładał napływ około 10
000 specjalistów informatyków z Polski, przyjechało
do Niemiec jedynie 87 polskich specjalistów).
Niepewność co do skali tego odpływu uzależniona
jest głównie moim zdaniem od proponowanej płacy,
Liczba aktywnej zawodowo ludności Polski (w
wieku 15-64 lata) wzrośnie do 2020 roku o około
960 tysięcy. Jednakże wzrost ten spowodowany
będzie przez wzrost starszych roczników tj. ludności
w wieku 45 lat i więcej (o przeszło 1,4 miliona).
Ludność aktywna zawodowo w grupie wieku 15-44
lata (to znaczy ci, którzy mają największą szansę na
Analizy i Opinie, 13
Rozmiary migracji do pracy do krajów Unii
Europejskiej będą mniejsze, niż oczekuje tego
opinia publiczna krajów Unii oraz większość ocen
powstających w różnych ośrodkach z terenu UE.
Zjawisko migracji do Unii w dużej mierze będzie
miało charakter krótkookresowy, szczególnie w
pierwszym okresie po integracji.
W początkowym okresie rozszerzenia należy
Instytut Spraw Publicznych
Priorytety i kierunki rozwoju polskiej polityki migracyjnej
6
a zainteresowanie niektórych krajów UE polskimi
specjalistami jak właśnie informatycy, lekarze czy
też pielęgniarki wskazywać może, iż w przyszłości
proponowana płaca może wzrosnąć co stymulująco
wpływać może na emigrację.
Rekomendacje
W
Polsce po 1989 roku obserwujemy
powolne
wykształcanie
się
dwusegmentowego rynku pracy
podobnego do istniejącego od kilkudziesięciu lat
w krajach obecnej UE. Obok podstawowego rynku
pracy powstał tzw. wtórny rynek pracy, w którym
zatrudnieni są, na ogół nielegalnie, imigranci
głównie z państw b. ZSRR. W pewnych gałęziach
gospodarki (m.in. budownictwo i opieka nad ludźmi
starszymi i niepełnosprawnymi, prace domowe),
mimo wysokiego bezrobocia, lokalna siła robocza
nie chce pracować.
Coraz bardziej widoczne są podobieństwa
między krajami UE a kandydatami w kwestii
zapotrzebowania na wykwalifikowaną siłę roboczą,
której brak na rodzimym rynku pracy. W krajach
unijnych np. Niemczech brakuje informatyków a w
Polsce brakuje np. nauczycieli języków obcych. Wraz
z rozwojem gospodarczym krajów kandydackich
powinny być tworzone w tym regionie, na wzór
obecnych krajów Unii, programy kwotowe naboru
(obecnie takie pilotażowe programy naboru wysoko
wykwalifikowanych cudzoziemców prowadzone są
w Czechach).
Doktryna polityki migracyjnej III RP powinna
sprzyjać napływowi cudzoziemców do Polski i
ich integracji w polskim społeczeństwie. W tym
celu ważne wydaje się przeprowadzenie (na wzór
Instytut Spraw Publicznych
krajów południowej Europy) akcji regularyzacyjnej,
która umożliwiłaby legalny pobyt licznym rzeszom
cudzoziemców o nieuregulowanym statusie
przebywającym obecnie na terenie III RP (według
danych Ministerstwa Gospodarki rokrocznie pracuje
nielegalnie w Polsce około 500.000 cudzoziemców).
Słuszne wydają się niektóre z rekomendacji
Memoriału Komitetu Prognoz „Polska 2002” przy
prezydium PAN, sugerujące m.in. ochronę potencjału
ludzkiego i intelektualnego Polski poprzez tworzenie
korzystnych warunków niesprzyjających emigracji
w przypadku specjalistów o ważnym znaczeniu dla
gospodarki i nauki państwa. W dziedzinie imigracji
polityka państwa powinna zaś wykorzystać - w
interesie rynku pracy - prawdopodobny napływ
cudzoziemców do Polski, zwłaszcza specjalistów
o ważnych dla Polski kwalifikacjach. Z drugiej
strony, w celu ochrony interesów ludności rodzimej
powinna być stworzona większa kontrola nad
nielegalnym zatrudnieniem.
Obecnie należy powołać do życia w Polsce
instytucję koordynującą rozproszone dotychczas
instytucje zajmujące się zrębami polityki migracyjnej.
Warto przy tym skorzystać z doświadczeń krajów
Zachodniej Europy i istniejących już pozytywnych
wzorców.
Polityka migracyjna III RP, podobnie jak polityka
gospodarcza i społeczna, powinna być zakorzeniona
Analizy i Opinie, 13
Priorytety i kierunki rozwoju polskiej polityki migracyjnej
7
w świadomości społecznej. W tym celu odpowiednie
agendy rządowe, partie polityczne i organizacje
pozarządowe powinny wspólnie inicjować debatę
publiczną. Na temat priorytetów i założeń polityki
migracyjnej powinna odbyć się także debata
parlamentarna, w której partie polityczne mogłyby
wypowiedzieć się na temat kompleksowego kształtu
polityki migracyjnej.
Analizy i Opinie, 13
Instytut Spraw Publicznych
KRYSTYNA IGLICKA jest
profesorem w Wyższej Szkole
Przedsiębiorczości i Zarządzania
im. Leona Koźmińskiego oraz
dyrektorem Programu Migracji i
Polityki Wschodniej w Instytucie
Spraw Publicznych.
Analizy i Opinie,
Nr 13, październik 2003
Redakcja: Mateusz Fałkowski
Projekt graficzny: Andrzej Jasiocha
e-mail: [email protected]
Instytut Spraw Publicznych
Adres: ul.Szpitalna 5 lok. 22,
00-031 Warszawa, Polska
e-mail: [email protected]
www.isp.org.pl