Wywiad z… Komendantem Stra nicy SG w Kowarach
Transkrypt
Wywiad z… Komendantem Stra nicy SG w Kowarach
HARCUŚ - 13 - Czerwiec – wrzesień 2005 Wywiad z… Komendantem Strażnicy SG w Kowarach Aleksandra Kadis & Piotr Karwel – Czy mógłby nam Pan przybliżyć obecny kształt GOPR-u ? Mjr Mirosław Górecki – Obecnie GOPR posiada 7 stacji centralnych i ratunkowych. Dysponujemy nowoczesną bazą środków transportu: samochody terenowe, wszędołazy, skutery śnieżne, jak również nowoczesny sprzęt ratowniczy i alpinistyczny. GOPR zrzesza ok. 1200 ratowników-ochotników i ok. 60 ratowników etatowych w celu utrzymania ciągłości służby i gotowości alarmowej. A.K. & P.K. – Jakim wymaganiom trzeba sprostać aby zostać ratownikiem GOPR ? M.G. – Ratownikiem GOPR może zostać każdy chętny, zdrowy, wysportowany i bez lęku wysokości człowiek, który pokochał góry, z dużą wewnętrzną potrzebą poświęcenia się dla niesienia pomocy innym. Kryteriami jest pełnoletniość , dobra znajomość terenu, umiejętność jazdy na nartach oraz ukończony kurs udzielania pomocy przedlekarskiej. Ważna jest dyspozycyjność. Kiedy się to wszystko ma, to trzeba jeszcze znaleźć w gronie ratowników dwie bratnie dusze, które pomogą stać się pełnoprawnym ratownikiem. Tak staje się ratownikiemkandydatem – staż trwa 2 lata. Po ukończeniu kursu I-go stopnia i zakończeniu stażu na wniosek Naczelnika Grupy Zarząd przyjmuje kandydata w poczet ratowników GOPR. Dopełnieniem jest składane Przyrzeczenie i założenie odznaki. A.K. & P.K. – Jak wygląda to uroczyste Przyrzeczenie ? M.G. – Wypowiadając treść Przyrzeczenia, każdy polski ratownik górski podaje rękę Naczelnikowi, otrzymuje odznakę służbową i składa swój podpis w Księdze Przyrzeczeń. Zawiera w ten sposób związek na całe życie z organizacją Błękitnego Krzyża. A.K. & P.K. – Od ilu lat jest Pan ratownikiem GOPR ? M.G. – Do GOPR wstąpiłem w roku 1987 a rok później złożyłem Przyrzeczenie. A.K. & P.K. – Czy kobiety również mogą być ratownikami GOPR ? M.G. – Tak, oczywiście. Nie jest to wyłącznie służba dla mężczyzn. W Karkonoskiej Grupie GOPR są trzy kobiety. A.K. & P.K. – Czy często zdarzają się wypadki wymagające interwencji GOPR-u ? M.G. – Niestety bardzo często. Najwięcej akcji ratunkowych odbywa się zimą oraz podczas niekorzystnych warunków pogodowych. Często są to przypadki tragiczne. A.K. & P.K. – Czy trudno jest Panu pogodzić służbę w SG i GOPR z życiem osobistym ? M.G. – Jak już mówiłem, najważniejsza jest dyspozycyjność. Wynika zaś z tego to, że służbie trzeba podporządkować całe swoje życie – w tym to osobiste i rodzinne. A.K. & P.K. – Czy służba w SG i GOPR łączą się w jakiś sposób ? M.G. – Tak, bardzo często organizowane są wspólne szkolenia. Wskazane jest aby funkcjonariusze SG byli jednocześnie ratownikami GOPR. Bardzo często razem bierze się udział w akcjach ratowniczych. A.K. & P.K. – Czy chciałby Pan nam, harcerzom wędrującym po górach, powiedzieć coś co było by ważne ? M.G. – Pamiętajcie, do gór trzeba podchodzić z respektem.