Clavicula DH Full Monty Tune
Transkrypt
Clavicula DH Full Monty Tune
Clavicula DH O THM Carbones już było, ale cofnijmy się o rok. Niemcy zaproponowali wówczas korby kompozytowe do rowerów... No właśnie, jak można było sobie pozwolić na takie faux pas. Pisać DH i proponować dwie tarcze? Błąd. Błąd na szczęście szybko poprawiono i w lutym 2008 r. przedstawiono Claviculę FR. Korba różni się od oryginału dwoma szczegółami: pogrubiono ścianki kompozytowej osi i wstawiono większe i mocniejsze stalowe inserty do pedałów. Na zdjęciu prezentujemy ubiegłoroczną wersję ze zintegrowanym napinaczem, bashguardem oraz dwoma tarczami. Full Monty Tune przygotował niezwykłe zaciski kół. To najprawdopodobniej rekord. 19 g za komplet. A osiągnięto to dzięki szpilkom wykonanym z włókna węglowego z naklejonymi gwintowanymi tulejkami z aluminium i tytanu. Do tego węglowe lewarki i wylajtowane na maksa nakrętki ze stopu 7075. Ostra kontra ze strony Herr Obermayera i jego marki Lightweight nie powiodła się, jego całkowicie metalowe, bo wykonane z aluminium 7075, szpilki i tytanowe zaciski są cięższe. Zestaw waży aż nieprzyzwoite 34 g. Tune Princess 15 oraz Prince 12 wobec mutantów Mig 45 i Mag 130 (masa tych piast odbiega o gramy od cyfry w nazwie!!!) wydają się upasione. Ale chwileczkę, książę i księżniczka to pełnoprawne piasty enduro do stosowania w fullach o skoku 150 mm z hamulcami tarczowymi. Princess 15 pozwala nawlec ją na ośkę 15 mm (E Thru), a Prince 1 2 to tylna piasta na oś Ø 12 mm! Zazwyczaj piasta tego typu waży około 400500 g. Uli Fahl, właściciel i guru w Tune zdołał sprowadzić ją do masy 189 g. Abstrakcja? Nie, bo wykorzystano wszelką dostępną technologię: bębenek kasety z aluminium 7075 ma tytanowe sprzęgło, a pierścienie z carbonu dodatkowo wzmacniają kołnierze szprych. A zatem ultra-lekkie koła do enduro są możliwe, wystarczy zapleść koło sensownymi szprychami, a Tune proponuje nawet bardzo radykalną opcję na 28 otworów z tyłu! Spokojnie, mniej postępowi mogą zapleść 32 szprychy do dowolnej kompromisowej obręczy. 54 bi k eB oar d #1 1 - 1 2 lis topad-grudzień 2008