Jutrzenka 01/2013

Transkrypt

Jutrzenka 01/2013
Luty 2013
Miesięcznik Parafii p. w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Otyniu
JUTRZENKA
Nr 1/2013 (84) ISSN 1898-1356
Bobrowniki - Konradowo - Otyń - Niedoradz - Zakęcie
W numerze:
Słowo Księdza Proboszcza * Grafik nabożeństw Dróg Krzyżowych w Parafii * Rodzinne
kolędowanie w Niedoradzu * Wigilia parafialna * Sylwester dla młodzieży * Savoir-vivre *
Konkurs fotograficzny * Spotkanie opłatkowe Żywego Różańca * Matka Boża, Królowa
Pokoju w Otyniu * Święto Ofiarowania Pańskiego * Cud eucharystyczny w Lanciano *
Jutrzenka na wesoło * Jutrzenka dla dzieci * Nekrolog * Stowarzyszenie Przyjaciół
Sanktuarium Maryjnego * Solą po oczach * Kącik poezji * Gotuj z nami! * Fotogaleria
Pasterka w Niedoradzu
Za du¿o mówimy o zmianie œwiata,
a za ma³o œwiat zmieniamy.
Za du¿o mówimy o mi³oœci, a za ma³o kochamy.
Janusz Ziarenko
Drodzy Czytelnicy!
Czas, który teraz przeżywamy - karnawał, zapusty i przygotowanie
do Wielkiego Postu, bardzo dobrze obrazuje życie człowieka - jego
cielesność i duchowość. Z jednej strony chęć zabawy i odpoczynku, z
drugiej ponaglenia duszy, by zadbać o swoją wieczność. Nie pozwólmy
sobie zatracić charakteru poszczególnych okresów w życiu społecznym
i kościelnym, bo wtedy życie stanie się płaskie. W tygodniu nie
będziemy umieli pracować a w niedziele i święta odpoczywać.
Bardzo miło nam gościć w Waszych domach w nowym, 2013 roku!
Wraz z rozpoczęciem tego roku zmieniamy nieco logo i szatę graficzną
naszego pisma. Mam nadzieję, że się spodoba. Zachęcam do
zapoznania się z treścią wszystkich artykułów i dziękuję autorom, za
trud włożony w ich napisanie. Polecam także nowy - pierwszy z cyklu o cudach eucharystycznych.
Życzę miłej lektury!
Wasz
Wydaje:
Parafia p. w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Otyniu
Opiekun grupy redakcyjnej: ks. Dominik Kamiński
Redakcja: Weronika Mosbauer, Paulina Gracz, Iwona Zieniewicz i inni
E-mail: [email protected] d kontakt telefoniczny 504 059 165
Adres do korespondencji:
Parafia p. w. Podwyższenia Krzyża Świętego; ul. Moniuszki 4; 67-106 OTYŃ
NAKŁAD 250 egz.
3
Ksiądz Proboszcz Grzegorz Sopniewski:
Szanowni Czytelnicy „Jutrzenki”
Nie tylko, gdy zmieniamy całoroczny kalendarz,
ale także wtedy, gdy przechodzimy do „nowego”
miesiąca wzdychamy: „jak ten czas szybko leci”.
Właśnie weszliśmy w drugi miesiąc 2013 r. Zaczynamy go od święta Ofiarowania Pańskiego z pięknym
obrzędem poświęcenia świec, zwłaszcza gromnic.
Przypominamy sobie ten piękny obraz Matki Bożej
ze świecą i uciekające od Niej wilki. Odczytujemy
przez analogię pośrednictwo Matki Najświętszej w
walce ze złem. Uwierzmy, zwłaszcza gdy patrzymy na sytuację w świecie,
Ojczyźnie, rodzinach; że od Niej przyjdzie pomoc. Zawierzmy Jej siebie,
także chorych, nad którymi pochylimy się w tym miesiącu przeżywając
wspomnienie Matki Bożej z Lourdes /11 lutego/. Dwa dni później wejdziemy w czas Wielkiego Postu. Liturgia środy popielcowej ukaże nam
istotę postu, modlitwy i jałmużny, a my sami przyjmiemy na nasze głowy
szczyptę popiołu, aby uświadomić sobie przemijanie i potrzebę nawrócenia. Nie można poprzestać tylko na przyjęciu popiołu i wrócić do tzw.
„normalności” W kościołach rozpoczną się nabożeństwa pasyjne: Droga
Krzyżowa i Gorzkie Żale. Trzeba już obudzić w sobie pragnienie pójścia
za Chrystusem cierpiącym. Tak ciężko jest nam pogodzić się z bólem, chorobą, samotnością, cierpieniem… Tyle pytań ciśnie się na usta. Spróbuj
poszukać odpowiedzi z Jezusem idącym z Krzyżem na ramionach.
Wejdź na tę drogę z konkretnym postanowieniem. Nie mów, że nie
masz nic sobie do zarzucenia, nic do poprawy. Weź „konkret” na czterdzieści dni, oddaj to Jezusowi, zobaczysz, że zmartwychwstaniesz do
nowego życia… życia w łasce. Mogą Ci też pomóc w tym rekolekcje wielkopostne. W naszej parafii rozpoczną się one 10 marca. Nie szukaj już
pomysłów jak te dni zacienić np. ogromem zajęć szkolnych, pracą poza
godzinami, koniecznym wyjazdem czy … . Po prostu zaznacz te dni jak
święta i zarezerwuj je dla Boga.
Nie zamykajmy serc, zbawienia nadszedł czas. Gdy Chrystus puka w
drzwi, może ostatni raz… może ostatni raz?
4
5
Grafik nabożeństw Dróg Krzyżowych w Parafii
Rodzinne kolędowanie w Niedoradzu
„Bo nadszedł czas i dziecię się zrodziło.
A razem z Nim, maleńka przyszła miłość.”
6 stycznia,
w U r o c z y stość Objawienia Pańskiego w Kościele p.w. św.
Jakuba w Nied o ra d z u
p r z e d s t a wione zostały
jasełka w
wykonaniu
u c z n i ów z e
szkoły z Niedoradza wraz
z drobną pożyczką z Otynia.
Połączone były ze wspólnym
rodzinnym kolędowaniem. W świąteczny nastrój wprowadził nas
kwartet smyczkowy pod przewodnictwem naszej organistki p.
Iwony. Występ młodych aktorów
był naprawdę na poziomie. Oprócz
tradycyjnych postaci, takich jak
Maryja z Dzieciątkiem i Józef,
6
Pasterze i Królowie, pojawił się
Chór Aniołów, malutki Aniołek i
dzieci.
Dziękujemy księdzu Dominikowi za przygotowanie jasełek a dzieciom i młodzieży gratulujemy
mistrzowskiej gry aktorskiej.
Otyniaaaanki :D
Wigilia parafialna
„Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas,
I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole”
W przeddzień
Wigilii, w salce
katechetycznej
odbyło się spotkanie opłatkowe
dla wiernych z
naszej parafii.
Rozpoczęło się
ono Mszą Świętą.
Następnie wszyscy zostali
z a p ro s z e n i n a
misterium
b o ż o n a r o d zeniowe, przedstawione przez
zdolną i aktywną młodzież, wspieraną przez niezastąpionego Pana
Jarka. Po spektaklu głos zabrał Ks.
Proboszcz. Podziękował aktorom i
życzył wszystkim błogosławionych
Świąt Bożego Narodzenia.
Po krótkim komentarzu zebrani
przeszli do składania sobie serdecznych życzeń. Wtedy ustawały
wszystkie spory. Wszyscy stali się
sobie bardzo bliscy. Na stołach zaczęły pojawiać się smakołyki, takie
jak: barszcz z uszkami, pierogi, czy
też krokiety. Wszystko było bardzo
pyszne, więc nadszedł czas na wspólne kolędowanie przy dźwiękach
gitary.
Jak na każdą Wigilię przystało,
tak i na tej pojawił się Biskup - św.
Mikołaj, który podarował naszym
duchownym drobne upominki.
Bóg zapłać parafianom za ich
obecność oraz świąteczną i magiczną atmosferę, a także naszym
Księżom za zorganizowanie tak
pięknego spotkania, na którym
wszyscy mogliśmy się bardziej zjednoczyć, jako wspólnota i przygotować nasze serca na narodziny
Jezusa Chrystusa.
Mikołajki :)
7
Sylwester dla młodzieży
„Więc tak jak chce los, przetańczmy tę noc
Bo życie tak krótkie jest”
W ostatnią noc
starego roku w
salce parafialnej
w Otyniu odbyła
się zabawa sylw e s t r o wa d l a
młodzieży. Każdy
z przybyłych uczestników przyniósł coś ze sobą i
pomógł w dekoracji sali. Kiedy
wszystko było
już gotowe
zabawa rozpoczęła się uroczystym polonezem i
tańcem belgijskim.
Po oficjalnym otwarciu Sylwestra
2012/2013 i poczęstunku wszyscy
wkroczyli na parkiet, aby hucznie
zakończyć stary rok. Można było
usłyszeć nowości mijającego roku,
ale także wspaniałe piosenki
sprzed lat. Wspólnie zatańczyliśmy
Gangam Style, Macarenę oraz niesamowite Kaczuchy. Nie mieliśmy
ani chwili, aby odpocząć i coś przekąsić, gdyż nasi świetni tancerze
zawsze porywali nas do tańca.
Nasza zabawa nie miała na celu
tylko rozrywki. Kryła w sobie głębszy sens. Spotkaliśmy się tam, aby
8
wspólnie przeżyć piękne chwile,
ale także uczestniczyliśmy w Adoracji Najświętszego Sakramentu.
Wtedy mogliśmy w skupieniu podziękować Jezusowi za ten Rok. O
północy wyszliśmy na zewnątrz,
aby odpalić fajerwerki i złożyć
sobie życzenia. Następnie powróciliśmy do salki i kontynuowaliśmy
zabawę. W imieniu wszystkich pragniemy z całego serca podziękować
Księdzu Proboszczowi za udostępnienie sali oraz naszym Klerykom: Łukaszowi i Tomkowi za
trud podjęty w zorganizowaniu
imprezy :D
Weronika i Paulina
SAVOIR - VIVRE
czyli zasad dobrego wychowania część kolejna
Mamy karnawał! Nazwa pochodzi od włoskiego carne vale, a
słowo to zaczerpnięte z łaciny oznaczało pożegnanie mięsa (carne
mięso + valere obowiązywać, być ważnym, królować) lub „carne” mięso + „vale” - żegnaj), przed rozpoczynającym się Wielkim
Postem. To czas zabaw i balów.
Jutrzenka radzi, jak się zachować w tańcu!
Polecamy!
Taniec
* mężczyzna zaprasza do tańca kłaniając się i
mówiąc: „Czy mógłbym prosić Panią do tańca” lub
w bardziej zażyłych kontaktach „Zatańczymy?”,
* gdy kobiecie towarzyszy mężczyzna można
spytać, „Czy nie ma Pan nic przeciwko, że poproszę
Pana małżonkę/partnerkę do tańca?”. Niektórzy
uważają, że w dzisiejszych czasach nie powinno się
tego stosować, gdyż kobiety są bardzo
samodzielne i nie są własnością mężczyzny i potrafią same zadecydować.
Uważam jednak, że jest to ładny zwyczaj i cieszę się, że jeszcze wiele osób
go stosuje.
* kobiety nie powinny prosić mężczyzn do tańca za wyjątkiem białego
walca. Jednak w zażyłych kontaktach, kobiety czasami proponują taniec:
„Zamawiam następny taniec”, „Zatańczymy?”. Jakkolwiek jest wielu
zwolenników tego zwyczaju, ja osobiście jestem przeciwna. Uważam, że
mimo równouprawnienia, prosić do tańca i oświadczać się powinni tylko
mężczyźni.
* po zakończonym tańcu mężczyzna powinien
podziękować i odprowadzić partnerkę z powrotem (w
żadnym wypadku nie zostawiać jej na środku sali!!!),
* w czasie proszenia do tańca i dziękowaniu za taniec
mężczyźni czasami całują kobietę w rękę. Aczkolwiek nie
jest to konieczne, jest wiele kobiet, które to lubią.
9
Konkurs fotograficzny
„Złote lata”
Zapraszamy do konkursu!
Oto zdjęcie znanej wszystkim osoby, z okresu jej
świetności... czyli sprzed kilkunastu albo
kilkudziesięciu lat. Nie powiem, kiedy było zrobione,
ale trochę wody już upłynęło...
Aby wziąć udział w konkursie, należy odgadnąć, kto
to jest i zgłosić do mnie... Można osobiście, można
poprzez adres Jutrzenki. Oczywiście udziału nie może
brać Mama, ani nikt z rodziny naszej Gwiazdy!
Pierwsza osoba otrzyma nagrodę - medalik MB
Królowej Pokoju!
Sponsorem jest Redakcja...
Mam nadzieję, że konkurs się spodoba i znajdą się
inni śmiałkowie, gotowi udostępnić swoje zdjęcie...
ks. Dominik
p. s. Czekamy także na Sponsorów kolejnych konkursów :)
Z ostatniej chwili...
Spotkanie opłatkowe Żywego Różańca
Boże Narodzenie, to
święto, które jak magnes
przyciąga, aby podzielić
się miłością i życzliwością
z najbliższymi.
Na zakończenie tradycyjnego okresu śpiewania kolęd, tuż przed uroczystością Ofiarowania
Pańskiego, na naszej plebanii spotkali się członkowie Żywego Różańca. Był
opłatek, były kolędy i serdeczne rozmowy. Ksiądz Proboszcz podziękował wszystkim za wytrwałą modlitwę różańcową, która jest nam tak bardzo potrzebna.
Spotkanie zakończyło się wspólnym odmówieniem dziesiątki Różańca i
Mszą św. w kaplicy.
10
Janek
Andrzej Trojanowski
Matka Boża Królowa Pokoju w Otyniu
cz. 6
Czyli kolejna część historii cudownej figury Matki Bożej Otyńskiej
W roku 1718 udaje się
znowu pielgrzymka do
Klenicy. Stało się to skutkiem nalegań na władze
kościelne. Reminiscencją
tych nalegań są słowa
Wikariusza Generalnego
we Wrocławiu, zawarte w
piśmie z dnia 25.02.1718
r., pisane do Rektora
Kolegium Jezuickiego w
Legnicy: „Zaraza, wysoki
poziom wód w rzece i niebezpieczeństwo ze strony wojny minęły, tedy anuluję mój dekret, że święto
Nawiedzenia Matki Bożej ma być
obchodzone w Otyniu.”
W roku 1741 odbyła się procesja
po raz pierwszy w nowych warunkach politycznych. Władzę świecką
nad tym terytorium sprawowali
teraz Prusacy. Nie stawiali jednak
przeszkód. Musimy pamiętać, że jest
to okres wojen śląskich (1740-1763),
w czasie których Śląsk został przyłączony do Państwa Pruskiego.
W 1745 roku trwały niepokoje
związane z wypadkami wojennymi,
stąd procesja nie odbyła się, a
uroczystość odpustową odprawiano
w Otyniu. Na początku wojny 7letniej Fryderyk II, Król Pruski nie
pozwolił udawać się procesjom z
cudowną statuą do Klenicy. Przychodziły wszak
dotąd jeszcze pielgrzymki
z Rzeczpospolitej. Nabożeństwa i kazania w języku polskim dla miejscowej ludności były solą w oku
dla władz pruskich. Wóz,
którym wożono statuę
spalili Rosjanie w czasie
pochodu przez Otyń.
Cudowny wizerunek
Matki Bożej na czas działań wojennych został przez przeora Reinacha
przewieziony do Częstochowy.
W roku 1790 widzimy na nowo
podjętą procesję do Klenicy. I tak
tradycja procesji utrzymała się do
1831 r. Później procesje ustały.
Ostatni raz pielgrzymka z cudowną
statuą do Klenicy odbyła się w 1918
roku, kiedy to figurę pozostawiono w
Klenicy przez 8 dni. Żadna notatka
nie wspomina o dalszych procesjach
z cudowną statuą do Klenicy.
Pielgrzymkę z figurą Matki Bożej
reaktywowano w 2003 roku. Miała
ona miejsce 1 lipca i w drodze do Klenicy odwiedziła takie miejscowości
jak Bobrowniki, Niedoradz, Czarną,
Zabór, Milsko, Przewóz i Bojadła.
Podobnie było w roku 2004 i 2005.
11
2 lutego – czterdzieści dni po uroczystości
Narodzenia – święto Ofiarowania Pańskiego
Samo to święto zawiera dwa
wymiary wywodzące się ze zwyczajów
żydowskich. Pierwszy odnosi się
przede wszystkim do Dzieciątka Jezus,
drugi do Jego Matki. Dziś – jak wskazuje nazwa święta – akcentujemy
przede wszystkim aspekt ofiarowania
Dziecięcia. Jest to jednak wyraźna zmiana w Kościele Zachodnim, który przez
wieki kładł raczej nacisk na drugi element – oczyszczenie Najświętszej Maryi
Panny.
Jako że przez wieki 2 lutego był
dniem święta maryjnego, w Polsce
przyjęło się nazywanie tego dnia także
świętem Matki Bożej Gromnicznej. Ta
popularna nazwa jest powszechnie
używana do dziś, a podczas liturgii
święcone są gromnice. Zapalona świeca, która płonęła dawniej w czasie burz lutego kończy okres śpiewania kolęd.
niszczących domy, była symbolem Rozbieramy także choinki, chowamy
zawierzenia Matce Boże i modlitewne- szopki i wszelkie inne symbole związgo czuwania. Dziś także możemy ane z Bożym Narodzeniem. To przedtraktować Maryję jako przynoszącą do łużone w naszym kraju świętowanie
świątyni prawdziwą Światłość oraz Wcielenia jest głęboko uzasadnione
jako Tę, która chce opiekować się nami tym, że w tym dniu w liturgii roku
w najbardziej niebezpiecznych, naj- kościelnego Chrystus po raz ostatni
trudniejszych chwilach życia.
ukazuje nam się jako Dziecię.
Ten dzień jest związany ze świPo reformie liturgicznej w 1969
atłem w jeszcze jednym aspekcie. roku święto nosi nazwę Ofiarowania
Symeon pod natchnieniem Ducha Pańskiego.
Świętego nazywa Chrystusa wnoszonNatomiast od 1997 r. 2 lutego
ego do świątyni „Światłem na oświece- Kościół obchodzi ustanowiony przez
nie pogan”. Chrystus jest naszym Świ- papieża bł. Jana Pawła II Dzień Życia
atłem, za którym powinniśmy kroczyć. Konsekrowanego.
W Polsce, zgodnie z tradycją, 2
Jula
12
W Roku Wiary zapraszamy na cykl artykułów
o Cudach Eucharystycznych
Cud Eucharystyczny w Lanciano
Od ponad dwunastu wieków we
włoskiej miejscowości Lanciano przechowywane są z wielką czcią dowody
jednego z pierwszych i największych
cudów eucharystycznych, jakimi został obdarowany przez Boga Kościół
katolicki.
Cud ten zdarzył się w VIII stuleciu w
małym kościółku pod wezwaniem
świętego Legoncjana. Cud zdarzył się z
powodu wątpliwości pewnego mnicha
bazyliańskiego w prawdziwą obecność
Pana Jezusa w Eucharystii.
Podczas odprawiania przez niego
Mszy św., po dokonanej konsekracji,
hostia stała się Ciałem, a wino przemieniło się w żywą Krew krzepnąc w
pięć nierównych i rożnych co do kształtu i wielkości grudek.
Hostia - Ciało, jak to dziś można
bardzo dobrze obserwować, jest wielkości dużej hostii aktualnie używanej
w kościele obrządku łacińskiego; jest
lekko brunatna i staje się różowa jeśli
oświetli się ją od strony tylnej. Skrzepnięta krew ma kolor ziemisty, zbliżony do żółtego koloru ochry.
mięśnia sercowego.
Ciało i Krew
należą do
gatunku ludzkiego. Ciało i
Krew mają tę
samą grupę
krwi (AB). W
Krwi odnalezione zostały proteiny z takimi stosunkami procentowymi, jakie znajdują
się w obrazie osoczo-proteinowym
normalnej, świeżej krwi.
Dobra konserwacja Ciała i Krwi,
pozostawionych w stanie naturalnym
przez dwanaście wieków i wystawionych na działanie czynników atmosferycznych i biologicznych, jest zjawiskiem nadzwyczajnym, zwłaszcza jeśli
weźmie się pod uwagę fakt, że w tkankach mięśnia sercowego, z których się
składa Ciało Cudownej Hostii nigdy nie
znaleziono żadnych śladów soli lub
materiałów konserwujących, używanych nawet w dawnych czasach w
celach mumifikacji. Krew zaś, gdyby
była wzięta z martwego ciała szybko
uległaby rozkładowi.
Ciało jest obecnie przechowywane
w artystycznej srebrnej monstrancji.
Ostatecznie można powiedzieć, że
Krew zaś – w ampułce z kwarcu.
nauka dała w odpowiedź pewną i wyczBadania wykazały, że Ciało jest erpującą o prawdziwości Cudu Eucharprawdziwym ciałem. Krew jest praw- ystycznego z Lanciano.
dziwą krwią. Ciało stanowią tkanki
źródło: internet
13
Kaziu, czy umyłeś już uszy?
- Nie, ale jeszcze słyszę!
Mama tłumaczy Jasiowi:
- Trzeba być grzecznym, żeby pójść
do nieba!
- A co trzeba zrobić, żeby pójść do
kina?
Jasiu dlaczego masz w zeszycie te
same błędy co twój kolega z ławki?
- Bo mamy tego samego nauczyciela
od j. polskiego...
Nauczyciel pyta dzieci w klasie:
- Czy wiecie dzieci jaki ptak nie
buduje gniazd?
- Zgłasza się Jasio: Tak! To kukułka!
Na lekcji przyrody nauczycielka
- Nauczyciel: A czemu nie buduje?
pyta:
- Jasio: No bo mieszka w zegarach.
- Jasiu, co wiesz o jaskółkach?
- To bardzo mądre ptaki. Odlatują,
gdy tylko rozpoczyna się rok
Małgosia i Jaś spostrzegają na
szkolny!
spacerze w parku całującą się parę.
- Dlaczego oni to robią? - pyta
-Nauczyciel na lekcji polskiego pyta
Małgosia.
się Stasia:
- Nie wiesz? On jej chce ukraść
- Jaki to czas? Ja się kąpię, ty się
gumę do żucia!
kąpiesz, on się kąpie...
- Sobota wieczór, panie profesorze.
14
Pomoc: Mt 10, 1-4; Mk 3, 13-19; Łk 6, 12-16
Przeskakując co 2 pola odczytasz imiona Apostołów
Wybór Dwunastu Apostołów
15
Modlitwa Ojcze nasz
16
Nekrolog
Prymas Józef Glemp (1929-2013)
- człowiek dużej wizji
Dnia 23 stycznia, w wieku 83
lat zmarł kardynał Józef Glemp,
prymas Polski w latach 19812009, przez wiele lat arcybiskup
metropolita gnieźnieński i
warszawski, przewodniczący
Konferencji Episkopatu Polski.
Śp. kard. Józef Glemp urodził się
18 grudnia 1929 roku w Inowrocławiu, jako syn Kazimierza Glempa,
byłego powstańca wielkopolskiego,
i Salomei z Kośmickich. Dzieciństwo i młodość spędził w Rycerzewie
koło Inowrocławia. Do wybuchu II
wojny światowej ukończył cztery
klasy szkoły powszechnej w Kościelcu Kujawskim. Podczas okupacji
niemieckiej pracował przymusowo
w niemieckim gospodarstwie rolnym. Po wyzwoleniu, w latach 1945-1950, kontynuował naukę w Państwowym Gimnazjum i Liceum im.
Jana Kasprowicza w Inowrocławiu.
Po maturze wstąpił do Prymasowskiego Wyższego Seminarium
Duchownego w Gnieźnie. Tam
odbył dwuletnie studia filozoficzne,
a następnie rozpoczął studia teologiczne w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu.
Święcenia kapłańskie otrzymał 25
maja 1956 roku, w bazylice prymasowskiej w Gnieźnie, z rąk
biskupa Franciszka Jedwabskiego,
sufragana poznańskiego, który
sprawował ten obrzęd w zastępstwie za internowanego wówczas
kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Po przyjęciu święceń kapłańskich
nie uzyskał zgody władz świeckich
na podjęcie pracy w parafii wyznaczonej mu przez władze kościelne.
Do grudnia 1956 pomagał więc w
obowiązkach duszpasterskich w
rodzinnej parafii św. Jakuba w
Mogilnie, po czym został kapelanem sióstr dominikanek w Mielżynie.
4 marca 1979 roku został mianowany biskupem diecezjalnym diecezji warmińskiej. Święcenia biskupie otrzymał 21 kwietnia 1979 roku
w archikatedrze gnieźnieńskiej.
17
Głównym konsekratorem był
kardynał Stefan Wyszyński.
7 lipca 1981 papież Jan Paweł II
m i a n o wa ł g o a rc y b i s ku p e m
metropolitą warszawskim, a także
arcybiskupem metropolitą gnieźnieńskim, co wiązało się z przyznaniem godności prymasa Polski. Zastąpił wówczas kard. Stefana Wyszyńskiego, którego był sekretarzem.
Kard. Glemp stał na czele Kościoła
w Polsce w czasie stanu wojennego,
przemian ustrojowych w 1989 r.
oraz integracji z Unią Europejską.
6 grudnia 2006 papież Benedykt
XVI przyjął jego rezygnację z pełnienia urzędu arcybiskupa metropolity warszawskiego, pozostawiając mu tytuł prymasa Polski. Do
czasu objęcia urzędu przez jego
następcę Stanisława Wielgusa
papież zlecił mu pełnienie obowiązków administratora archidiecezji.
Godność prymasowską zachował
do 18 grudnia 2009, kiedy to
ukończył 80 rok życia.
Prymas senior przyczynił się do
organizacji pielgrzymek do
naszego kraju papieży: Jana Pawła
II i Benedykta XVI. Rozpoczął i
prowadził dialog z Kościołem
prawosławnym w Rosji, którego
efektem był wspólny dokument
wzywający do pojednania Polaków
i Rosjan. Episkopat Polski pod przewodnictwem kard. Glempa prosił o
18
wybaczenie wszelkiego zła jakie ze
strony Polaków dotknęło Żydów w
Jedwabnem i innych miejscach. Prymas senior zainicjował proces
beatyfikacyjny ks. Jerzego Popiełuszki na szczeblu archidiecezji warszawskiej. Ponadto troszczył się o
wykształcenie księży za granicą
m.in. zorganizował i powołał
seminarium polskie w Paryżu.
Także jego inicjatywą jest budowa
świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie jako centrum stołecznego
dla promocji i kultu bł. Jana Pawła
II.
Ważne słowa
kardynała Józefa Glempa:
* ,,Demokracja jest nie tylko dla wykształconych i sprytnych, ale także i
przede wszystkim dla uczciwych i
cnotliwych obywateli.”
* ,,Nie każdy, nie wszędzie i nie w
jakikolwiek sposób może głosić
słowo Boże.”
* ,,Nie mogę zaprzeczyć, że diabła w
Europie nie ma, ale nam też nie brak
grzechów.”
* ,,Paradoksalne jest, że tysiącletnią
instytucję kościelną pouczają kilkuletni dorobkiewicze partyjni.”
Requiescat in pace
Stowarzyszenie Przyjaciół Sanktuarium Maryjnego
w Otyniu
Stowarzyszenie Przyjaciół Sanktuarium Maryjnego w Otyniu powstało z
inicjatywy parafian i zostało zarejestrowane w dniu 22.12.2009 r. w Krajowym Rejestrze Sądowym pod
numerem KRS 0000345104. W dniu
11.02.2010 r. stowarzyszenie zarejestrowane zostało jako organizacja pożytku publicznego.
Stowarzyszenie zrzesza 25 członków i reprezentowane jest przez
Zarząd w którego skład wchodzą:
1. Prezes Józef Woźniak
2. Wiceprezes Paweł Szpigun
3. SkarbnikZofia Trojanowska
4. Sekretarz Dorota Topór
5. Członek Andrzej Trojanowski
Celem Stowarzyszenia jest:
1) wszechstronna działalność wspierająca Parafię, a w szczególności Sanktuarium Matki Bożej w Otyniu,
2) podejmowanie przedsięwzięć zmierzających do ratowania i ochrony zabytków znajdujących się w obrębie parafii,
3) wspieranie rozwoju ruchu pielgrzymkowego i turystycznego,
4) inicjowanie i prowadzenie działalności charytatywnej i terapeutyczno-wychowawczej,
5) integrowanie społeczności lokalnej,
6) podtrzymywanie tradycji narodowej, pielęgnowanie polskości oraz
rozwój świadomości narodowej,
7) organizowanie konferencji, seminariów i szkoleń,
8) prowadzenie działalności edukacyjnej i informacyjnej w zakresie historii
sanktuarium i regionu.
Zapraszamy wszystkich chętnych do włączenia się w prowadzoną działalność stowarzyszenia! Bliższych informacji udziela
Prezes p. Józef Woźniak (tel.
609629857) ks. proboszcz kan.
Grzegorz Sopniewski.
Prezes Stowarzyszenia
Józef Woźniak
Przekaż 1% swojego podatku
dochodowego dla Stowarzyszenia Przyjaciół Sanktuarium
Maryjnego w Otyniu 67-106
Otyń, ul. Moniuszki 4
Posiadamy status organizacji
pożytku publicznego
Numer KRS 0000345104
Numer Konta
BPH o/ Zielona Góra
03 1060 0076 0000 3200 0140 7539
Ogłoszenie
Informujemy o środkach zebranych podczas kwesty!
Na terenie gminy Otyń zebrano 2234,20 PLN
W powiecie nowosolskim zebrano 17594,60 PLN
Wszystkim Ofiarodawcom serdecznie dziękujemy!
19
Władysław Zakrzewski:
Pielgrzymka i pielgrzymowanie, to tak jak zasiew
ziarna i jego wzrastanie, może nasze wzrastanie…
Zacznijmy od tego, że każdemu z
nas podoba się łąka pełna w słońcu
zielonej trawy, mieniąca się żółtymi
mleczami i przyciągająca śpiewem
ptaków, barwą owadów, zapachem i
ciepłymi barwami nieba pełnego słońca… co ja piszę . Podobnie się rzecz
ma z drzewem, które skoro słońce
wzniesie się wyżej zaczyna puszczać
pąki, kwiaty /komu taki krajobraz się
nie podoba/ - i z nich po zapyleniu
rozwijają się zalążki, z nich w jabłka,
grusze się zamieniają, lecz są zielone jeszcze młode i niesmaczne, czasem
drętwe, gorzkie i cierpkie; kiedy lekko
dojrzeją przybiorą pięknych rozmiarów, lśniących kolorów, wabiących
kształtami, aczkolwiek jeszcze nie
pora i nie nadają się do jedzenia, ale
czerwoności z różowatą zielonością
przyciągają wzrok, bo to młode i takie
piękne; kiedy dojrzeją równie obnoszą
się pięknościami wszem i wobec
pokazując swe walory. Nastaje jesień
czas dostojny i mądrzejszy już dojrzalszy i smaczniejszy; już nie gorzki i
niecierpki.
I popatrzmy jak wzrastamy, ile jest
radości, kiedy dziecko na świat nam
zagości; takie pulchne, piękne, słodkie
i kochane, nawet w dzień i nocy całowane. Kiedy pierwsze stawia kroki,
nawet dziadek babka w te podskoki
razem z mamą z radości się zanoszą,
fotografa mu wołają,w piękne suknie
ubierają i kosztowne, drogie prezenty,
20
goście komunijni dziecku dają; pewnie
dalej wzrasta i rozwija; to co widzi i
podgląda niczym skorupka za młodu
nasiąka; ale gorzkie, cierpkie i „nie
mądre”, bo najmądrzejsze, jeszcze ono
takie niewinne, cudne i urocze, już jak
w sukni ślubnej jest najsłodsze; a
swym urokiem przyćmiewa piękno lilii
najpiękniejszej. Przemądrzałe /szkółek kilka/ już zapomniało latek kilka
co to bała Komunijka, wrosło w przemysł, dyrektorskie krzesło lub na
polu Unii rozpostarło skrzydła. I zaczęło się rozwijać i zalążki swoje rodzić
od Kościoła wnet odchodzić i tak gorzkie „owoce” swoje rodzić, aby w świecie mądrym się nie zgubić trzeba w
dzień pracować i wnet przed telewizorni ołtarz zasiąść, nim się karmić i go
słuchać, nie mieć stołu tylko ławę aby
każdy mógł mieć więcej miejsca na swą
kawę, bo na piwko tylko w barze, weekend w górach, a w tym zagonieniu
czasu brak przez tydzień, by coś kupić,
więc zamienić to, co nie powinno się
dzielić w świątyni marketowej, oddać
to, co jest nie cesarzowe.
Jeszcze nie „jesień”, a tu słychać
ludzkie głosy, że taka zaradna, przecież
ładna, szuka i zmieniła pana to już
koniec rzekła pani; to już zima i z tym
nikt już nie wytrzyma. Tak chłodnieją,
nie tylko od Kościoła; by następnie się
zagubić, powiadają tacy zagubieni;
stają się egoistami, żyją bardziej
światem niż nauką daną przez rodzica,
jego dziada… i pradziada.
Z „braku czasu” zapominają się iść
po skarby do kościoła, aby nie zabrakło
duszy, ciału - i posilać się na każdą
drogę życia i wzrastania; gdyż ktoś
mądry już powiedział „mens sana in
corpore sano” – zdrowy duch w zdrowym ciele.
Będąc letni już od wiary, Boga, przykazań i Kościoła trafią na podobnych
sobie i rzecz jasna mediami karmiąc
siebie, w większości laickimi, światowymi wygodami wzrastać będą ku
uciesze podobnej gawiedzi; zaczną
„spadać” z głowy: życie bezproblemowe, przestrzeganie zasad
moralnych i uciążliwych nakazów oraz
zaczną spadać jak te zgniłe jabłka
przed kościołów bramy z pretensjami,
jak to przecież chrzczone i Komunię
miało, w pięknym świecie już o Bogu
zapomniało to nie ważne…
Po cóż empory, organy i ołtarze,
ławki nowe, na cóż Bogu to się zdaje,
kiedy zgniłe jabłka ma tam „chować”.
Toż to widać czy to wiosną, zimą, latem,
że w tym najpiękniejszym Sanktuarium naszym jest nas moc aż taka, że na
5800 parafialnej ludzkiej siły jest w
sobotę /przecież każda wolna/ „bezzęb…” głów czterdzieści. Powiedz cóż
takiego ma ten młodzian, czy twa lilijka
do roboty, że ni do nauki ni do pracy,
średnia w szkołach twa latorośl ma 2,2;
toż to prawie geniusz! I nie znajdziesz
przykazania dlań.
Siostro, bracie! Samo oczekiwanie
nie rodzi spotkania, natomiast spotkanie, szczególnie z Matką, Ukochaną
rodzi oczekiwanie. Ona - Maryja, czeka
na Ciebie pielgrzymie…
Kącik
poezji
JUTRZENKI
Mało szczęścia wokół,
Bo tak za nim gonisz,
że gubisz po drodze
Mało uczuć wokół,
Bo chcąc je okazać,
zapominasz, po co
Mało spokoju duszy
Bo chcąc ją zbawić,
złą idziesz drogą
Wszyscy gonią, spieszą się,
szaleją
Zysk, pieniądze, sława , kariera
Brak czasu, relaksu, brak
zastanowienia
Przystopuj. Usiądź. Przemyśl.
Niech bliższy ci będzie człowiek
Niech bliższy ci będzie spokój
Niech bliższa ci będzie natura
I niechaj ty bliższy będziesz
Panu
Adriana Siess
21
Aromatyczne ciasto
z jabłkami i korzennymi
przyprawami
Jabłka umyć, obrać i pokroić w
kostkę. Skropić sokiem z cytryny,
dodać cukier i odstawić na 30
minut. W innej misce wymieszać
resztę składników (oprócz kakao),
połączyć dokładnie z jabłkami i
podzielić ciasto na 2 części. Do
jednej dodać kakao a do drugiej 1
łyżkę mąki.
Tortownicę o średni 21 cm
wyłożyć papierem do pieczenia,
boki wysmarować masłem i
obsypać mąką. Do blaszki dawać
raz jasną część ciasta raz ciemną.
Piec w 180oC przez 40 - 45 minut.
Wystudzić w formie.
Składniki:
2 szklanki mąki pszennej
2 jajka
3 - 4 duże jabłka
1/2 szklanki cukru
4 łyżki oleju
8 łyżek mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka imbiru
1/2 łyżeczki cynamonu i gałki
muszkatałowej
2 łyżeczki kakao
2 łyżki soku z cytryny
22
Smacznego!
Redakcja Jutrzenki zaprasza
do dzielenia się własnymi,
WYPRÓBOWANYMI
przepisami na smaczne ciasta,
ciastka i inne potrawy!
Rocznica Powstania Wielkopolskiego
Kulig dla ministrantów
Pierwsza rocznica Chrztu świętego

Podobne dokumenty