Jutrzenka 01/2013
Transkrypt
Jutrzenka 01/2013
Luty 2013 Miesięcznik Parafii p. w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Otyniu JUTRZENKA Nr 1/2013 (84) ISSN 1898-1356 Bobrowniki - Konradowo - Otyń - Niedoradz - Zakęcie W numerze: Słowo Księdza Proboszcza * Grafik nabożeństw Dróg Krzyżowych w Parafii * Rodzinne kolędowanie w Niedoradzu * Wigilia parafialna * Sylwester dla młodzieży * Savoir-vivre * Konkurs fotograficzny * Spotkanie opłatkowe Żywego Różańca * Matka Boża, Królowa Pokoju w Otyniu * Święto Ofiarowania Pańskiego * Cud eucharystyczny w Lanciano * Jutrzenka na wesoło * Jutrzenka dla dzieci * Nekrolog * Stowarzyszenie Przyjaciół Sanktuarium Maryjnego * Solą po oczach * Kącik poezji * Gotuj z nami! * Fotogaleria Pasterka w Niedoradzu Za du¿o mówimy o zmianie œwiata, a za ma³o œwiat zmieniamy. Za du¿o mówimy o mi³oœci, a za ma³o kochamy. Janusz Ziarenko Drodzy Czytelnicy! Czas, który teraz przeżywamy - karnawał, zapusty i przygotowanie do Wielkiego Postu, bardzo dobrze obrazuje życie człowieka - jego cielesność i duchowość. Z jednej strony chęć zabawy i odpoczynku, z drugiej ponaglenia duszy, by zadbać o swoją wieczność. Nie pozwólmy sobie zatracić charakteru poszczególnych okresów w życiu społecznym i kościelnym, bo wtedy życie stanie się płaskie. W tygodniu nie będziemy umieli pracować a w niedziele i święta odpoczywać. Bardzo miło nam gościć w Waszych domach w nowym, 2013 roku! Wraz z rozpoczęciem tego roku zmieniamy nieco logo i szatę graficzną naszego pisma. Mam nadzieję, że się spodoba. Zachęcam do zapoznania się z treścią wszystkich artykułów i dziękuję autorom, za trud włożony w ich napisanie. Polecam także nowy - pierwszy z cyklu o cudach eucharystycznych. Życzę miłej lektury! Wasz Wydaje: Parafia p. w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Otyniu Opiekun grupy redakcyjnej: ks. Dominik Kamiński Redakcja: Weronika Mosbauer, Paulina Gracz, Iwona Zieniewicz i inni E-mail: [email protected] d kontakt telefoniczny 504 059 165 Adres do korespondencji: Parafia p. w. Podwyższenia Krzyża Świętego; ul. Moniuszki 4; 67-106 OTYŃ NAKŁAD 250 egz. 3 Ksiądz Proboszcz Grzegorz Sopniewski: Szanowni Czytelnicy „Jutrzenki” Nie tylko, gdy zmieniamy całoroczny kalendarz, ale także wtedy, gdy przechodzimy do „nowego” miesiąca wzdychamy: „jak ten czas szybko leci”. Właśnie weszliśmy w drugi miesiąc 2013 r. Zaczynamy go od święta Ofiarowania Pańskiego z pięknym obrzędem poświęcenia świec, zwłaszcza gromnic. Przypominamy sobie ten piękny obraz Matki Bożej ze świecą i uciekające od Niej wilki. Odczytujemy przez analogię pośrednictwo Matki Najświętszej w walce ze złem. Uwierzmy, zwłaszcza gdy patrzymy na sytuację w świecie, Ojczyźnie, rodzinach; że od Niej przyjdzie pomoc. Zawierzmy Jej siebie, także chorych, nad którymi pochylimy się w tym miesiącu przeżywając wspomnienie Matki Bożej z Lourdes /11 lutego/. Dwa dni później wejdziemy w czas Wielkiego Postu. Liturgia środy popielcowej ukaże nam istotę postu, modlitwy i jałmużny, a my sami przyjmiemy na nasze głowy szczyptę popiołu, aby uświadomić sobie przemijanie i potrzebę nawrócenia. Nie można poprzestać tylko na przyjęciu popiołu i wrócić do tzw. „normalności” W kościołach rozpoczną się nabożeństwa pasyjne: Droga Krzyżowa i Gorzkie Żale. Trzeba już obudzić w sobie pragnienie pójścia za Chrystusem cierpiącym. Tak ciężko jest nam pogodzić się z bólem, chorobą, samotnością, cierpieniem… Tyle pytań ciśnie się na usta. Spróbuj poszukać odpowiedzi z Jezusem idącym z Krzyżem na ramionach. Wejdź na tę drogę z konkretnym postanowieniem. Nie mów, że nie masz nic sobie do zarzucenia, nic do poprawy. Weź „konkret” na czterdzieści dni, oddaj to Jezusowi, zobaczysz, że zmartwychwstaniesz do nowego życia… życia w łasce. Mogą Ci też pomóc w tym rekolekcje wielkopostne. W naszej parafii rozpoczną się one 10 marca. Nie szukaj już pomysłów jak te dni zacienić np. ogromem zajęć szkolnych, pracą poza godzinami, koniecznym wyjazdem czy … . Po prostu zaznacz te dni jak święta i zarezerwuj je dla Boga. Nie zamykajmy serc, zbawienia nadszedł czas. Gdy Chrystus puka w drzwi, może ostatni raz… może ostatni raz? 4 5 Grafik nabożeństw Dróg Krzyżowych w Parafii Rodzinne kolędowanie w Niedoradzu „Bo nadszedł czas i dziecię się zrodziło. A razem z Nim, maleńka przyszła miłość.” 6 stycznia, w U r o c z y stość Objawienia Pańskiego w Kościele p.w. św. Jakuba w Nied o ra d z u p r z e d s t a wione zostały jasełka w wykonaniu u c z n i ów z e szkoły z Niedoradza wraz z drobną pożyczką z Otynia. Połączone były ze wspólnym rodzinnym kolędowaniem. W świąteczny nastrój wprowadził nas kwartet smyczkowy pod przewodnictwem naszej organistki p. Iwony. Występ młodych aktorów był naprawdę na poziomie. Oprócz tradycyjnych postaci, takich jak Maryja z Dzieciątkiem i Józef, 6 Pasterze i Królowie, pojawił się Chór Aniołów, malutki Aniołek i dzieci. Dziękujemy księdzu Dominikowi za przygotowanie jasełek a dzieciom i młodzieży gratulujemy mistrzowskiej gry aktorskiej. Otyniaaaanki :D Wigilia parafialna „Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas, I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole” W przeddzień Wigilii, w salce katechetycznej odbyło się spotkanie opłatkowe dla wiernych z naszej parafii. Rozpoczęło się ono Mszą Świętą. Następnie wszyscy zostali z a p ro s z e n i n a misterium b o ż o n a r o d zeniowe, przedstawione przez zdolną i aktywną młodzież, wspieraną przez niezastąpionego Pana Jarka. Po spektaklu głos zabrał Ks. Proboszcz. Podziękował aktorom i życzył wszystkim błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia. Po krótkim komentarzu zebrani przeszli do składania sobie serdecznych życzeń. Wtedy ustawały wszystkie spory. Wszyscy stali się sobie bardzo bliscy. Na stołach zaczęły pojawiać się smakołyki, takie jak: barszcz z uszkami, pierogi, czy też krokiety. Wszystko było bardzo pyszne, więc nadszedł czas na wspólne kolędowanie przy dźwiękach gitary. Jak na każdą Wigilię przystało, tak i na tej pojawił się Biskup - św. Mikołaj, który podarował naszym duchownym drobne upominki. Bóg zapłać parafianom za ich obecność oraz świąteczną i magiczną atmosferę, a także naszym Księżom za zorganizowanie tak pięknego spotkania, na którym wszyscy mogliśmy się bardziej zjednoczyć, jako wspólnota i przygotować nasze serca na narodziny Jezusa Chrystusa. Mikołajki :) 7 Sylwester dla młodzieży „Więc tak jak chce los, przetańczmy tę noc Bo życie tak krótkie jest” W ostatnią noc starego roku w salce parafialnej w Otyniu odbyła się zabawa sylw e s t r o wa d l a młodzieży. Każdy z przybyłych uczestników przyniósł coś ze sobą i pomógł w dekoracji sali. Kiedy wszystko było już gotowe zabawa rozpoczęła się uroczystym polonezem i tańcem belgijskim. Po oficjalnym otwarciu Sylwestra 2012/2013 i poczęstunku wszyscy wkroczyli na parkiet, aby hucznie zakończyć stary rok. Można było usłyszeć nowości mijającego roku, ale także wspaniałe piosenki sprzed lat. Wspólnie zatańczyliśmy Gangam Style, Macarenę oraz niesamowite Kaczuchy. Nie mieliśmy ani chwili, aby odpocząć i coś przekąsić, gdyż nasi świetni tancerze zawsze porywali nas do tańca. Nasza zabawa nie miała na celu tylko rozrywki. Kryła w sobie głębszy sens. Spotkaliśmy się tam, aby 8 wspólnie przeżyć piękne chwile, ale także uczestniczyliśmy w Adoracji Najświętszego Sakramentu. Wtedy mogliśmy w skupieniu podziękować Jezusowi za ten Rok. O północy wyszliśmy na zewnątrz, aby odpalić fajerwerki i złożyć sobie życzenia. Następnie powróciliśmy do salki i kontynuowaliśmy zabawę. W imieniu wszystkich pragniemy z całego serca podziękować Księdzu Proboszczowi za udostępnienie sali oraz naszym Klerykom: Łukaszowi i Tomkowi za trud podjęty w zorganizowaniu imprezy :D Weronika i Paulina SAVOIR - VIVRE czyli zasad dobrego wychowania część kolejna Mamy karnawał! Nazwa pochodzi od włoskiego carne vale, a słowo to zaczerpnięte z łaciny oznaczało pożegnanie mięsa (carne mięso + valere obowiązywać, być ważnym, królować) lub „carne” mięso + „vale” - żegnaj), przed rozpoczynającym się Wielkim Postem. To czas zabaw i balów. Jutrzenka radzi, jak się zachować w tańcu! Polecamy! Taniec * mężczyzna zaprasza do tańca kłaniając się i mówiąc: „Czy mógłbym prosić Panią do tańca” lub w bardziej zażyłych kontaktach „Zatańczymy?”, * gdy kobiecie towarzyszy mężczyzna można spytać, „Czy nie ma Pan nic przeciwko, że poproszę Pana małżonkę/partnerkę do tańca?”. Niektórzy uważają, że w dzisiejszych czasach nie powinno się tego stosować, gdyż kobiety są bardzo samodzielne i nie są własnością mężczyzny i potrafią same zadecydować. Uważam jednak, że jest to ładny zwyczaj i cieszę się, że jeszcze wiele osób go stosuje. * kobiety nie powinny prosić mężczyzn do tańca za wyjątkiem białego walca. Jednak w zażyłych kontaktach, kobiety czasami proponują taniec: „Zamawiam następny taniec”, „Zatańczymy?”. Jakkolwiek jest wielu zwolenników tego zwyczaju, ja osobiście jestem przeciwna. Uważam, że mimo równouprawnienia, prosić do tańca i oświadczać się powinni tylko mężczyźni. * po zakończonym tańcu mężczyzna powinien podziękować i odprowadzić partnerkę z powrotem (w żadnym wypadku nie zostawiać jej na środku sali!!!), * w czasie proszenia do tańca i dziękowaniu za taniec mężczyźni czasami całują kobietę w rękę. Aczkolwiek nie jest to konieczne, jest wiele kobiet, które to lubią. 9 Konkurs fotograficzny „Złote lata” Zapraszamy do konkursu! Oto zdjęcie znanej wszystkim osoby, z okresu jej świetności... czyli sprzed kilkunastu albo kilkudziesięciu lat. Nie powiem, kiedy było zrobione, ale trochę wody już upłynęło... Aby wziąć udział w konkursie, należy odgadnąć, kto to jest i zgłosić do mnie... Można osobiście, można poprzez adres Jutrzenki. Oczywiście udziału nie może brać Mama, ani nikt z rodziny naszej Gwiazdy! Pierwsza osoba otrzyma nagrodę - medalik MB Królowej Pokoju! Sponsorem jest Redakcja... Mam nadzieję, że konkurs się spodoba i znajdą się inni śmiałkowie, gotowi udostępnić swoje zdjęcie... ks. Dominik p. s. Czekamy także na Sponsorów kolejnych konkursów :) Z ostatniej chwili... Spotkanie opłatkowe Żywego Różańca Boże Narodzenie, to święto, które jak magnes przyciąga, aby podzielić się miłością i życzliwością z najbliższymi. Na zakończenie tradycyjnego okresu śpiewania kolęd, tuż przed uroczystością Ofiarowania Pańskiego, na naszej plebanii spotkali się członkowie Żywego Różańca. Był opłatek, były kolędy i serdeczne rozmowy. Ksiądz Proboszcz podziękował wszystkim za wytrwałą modlitwę różańcową, która jest nam tak bardzo potrzebna. Spotkanie zakończyło się wspólnym odmówieniem dziesiątki Różańca i Mszą św. w kaplicy. 10 Janek Andrzej Trojanowski Matka Boża Królowa Pokoju w Otyniu cz. 6 Czyli kolejna część historii cudownej figury Matki Bożej Otyńskiej W roku 1718 udaje się znowu pielgrzymka do Klenicy. Stało się to skutkiem nalegań na władze kościelne. Reminiscencją tych nalegań są słowa Wikariusza Generalnego we Wrocławiu, zawarte w piśmie z dnia 25.02.1718 r., pisane do Rektora Kolegium Jezuickiego w Legnicy: „Zaraza, wysoki poziom wód w rzece i niebezpieczeństwo ze strony wojny minęły, tedy anuluję mój dekret, że święto Nawiedzenia Matki Bożej ma być obchodzone w Otyniu.” W roku 1741 odbyła się procesja po raz pierwszy w nowych warunkach politycznych. Władzę świecką nad tym terytorium sprawowali teraz Prusacy. Nie stawiali jednak przeszkód. Musimy pamiętać, że jest to okres wojen śląskich (1740-1763), w czasie których Śląsk został przyłączony do Państwa Pruskiego. W 1745 roku trwały niepokoje związane z wypadkami wojennymi, stąd procesja nie odbyła się, a uroczystość odpustową odprawiano w Otyniu. Na początku wojny 7letniej Fryderyk II, Król Pruski nie pozwolił udawać się procesjom z cudowną statuą do Klenicy. Przychodziły wszak dotąd jeszcze pielgrzymki z Rzeczpospolitej. Nabożeństwa i kazania w języku polskim dla miejscowej ludności były solą w oku dla władz pruskich. Wóz, którym wożono statuę spalili Rosjanie w czasie pochodu przez Otyń. Cudowny wizerunek Matki Bożej na czas działań wojennych został przez przeora Reinacha przewieziony do Częstochowy. W roku 1790 widzimy na nowo podjętą procesję do Klenicy. I tak tradycja procesji utrzymała się do 1831 r. Później procesje ustały. Ostatni raz pielgrzymka z cudowną statuą do Klenicy odbyła się w 1918 roku, kiedy to figurę pozostawiono w Klenicy przez 8 dni. Żadna notatka nie wspomina o dalszych procesjach z cudowną statuą do Klenicy. Pielgrzymkę z figurą Matki Bożej reaktywowano w 2003 roku. Miała ona miejsce 1 lipca i w drodze do Klenicy odwiedziła takie miejscowości jak Bobrowniki, Niedoradz, Czarną, Zabór, Milsko, Przewóz i Bojadła. Podobnie było w roku 2004 i 2005. 11 2 lutego – czterdzieści dni po uroczystości Narodzenia – święto Ofiarowania Pańskiego Samo to święto zawiera dwa wymiary wywodzące się ze zwyczajów żydowskich. Pierwszy odnosi się przede wszystkim do Dzieciątka Jezus, drugi do Jego Matki. Dziś – jak wskazuje nazwa święta – akcentujemy przede wszystkim aspekt ofiarowania Dziecięcia. Jest to jednak wyraźna zmiana w Kościele Zachodnim, który przez wieki kładł raczej nacisk na drugi element – oczyszczenie Najświętszej Maryi Panny. Jako że przez wieki 2 lutego był dniem święta maryjnego, w Polsce przyjęło się nazywanie tego dnia także świętem Matki Bożej Gromnicznej. Ta popularna nazwa jest powszechnie używana do dziś, a podczas liturgii święcone są gromnice. Zapalona świeca, która płonęła dawniej w czasie burz lutego kończy okres śpiewania kolęd. niszczących domy, była symbolem Rozbieramy także choinki, chowamy zawierzenia Matce Boże i modlitewne- szopki i wszelkie inne symbole związgo czuwania. Dziś także możemy ane z Bożym Narodzeniem. To przedtraktować Maryję jako przynoszącą do łużone w naszym kraju świętowanie świątyni prawdziwą Światłość oraz Wcielenia jest głęboko uzasadnione jako Tę, która chce opiekować się nami tym, że w tym dniu w liturgii roku w najbardziej niebezpiecznych, naj- kościelnego Chrystus po raz ostatni trudniejszych chwilach życia. ukazuje nam się jako Dziecię. Ten dzień jest związany ze świPo reformie liturgicznej w 1969 atłem w jeszcze jednym aspekcie. roku święto nosi nazwę Ofiarowania Symeon pod natchnieniem Ducha Pańskiego. Świętego nazywa Chrystusa wnoszonNatomiast od 1997 r. 2 lutego ego do świątyni „Światłem na oświece- Kościół obchodzi ustanowiony przez nie pogan”. Chrystus jest naszym Świ- papieża bł. Jana Pawła II Dzień Życia atłem, za którym powinniśmy kroczyć. Konsekrowanego. W Polsce, zgodnie z tradycją, 2 Jula 12 W Roku Wiary zapraszamy na cykl artykułów o Cudach Eucharystycznych Cud Eucharystyczny w Lanciano Od ponad dwunastu wieków we włoskiej miejscowości Lanciano przechowywane są z wielką czcią dowody jednego z pierwszych i największych cudów eucharystycznych, jakimi został obdarowany przez Boga Kościół katolicki. Cud ten zdarzył się w VIII stuleciu w małym kościółku pod wezwaniem świętego Legoncjana. Cud zdarzył się z powodu wątpliwości pewnego mnicha bazyliańskiego w prawdziwą obecność Pana Jezusa w Eucharystii. Podczas odprawiania przez niego Mszy św., po dokonanej konsekracji, hostia stała się Ciałem, a wino przemieniło się w żywą Krew krzepnąc w pięć nierównych i rożnych co do kształtu i wielkości grudek. Hostia - Ciało, jak to dziś można bardzo dobrze obserwować, jest wielkości dużej hostii aktualnie używanej w kościele obrządku łacińskiego; jest lekko brunatna i staje się różowa jeśli oświetli się ją od strony tylnej. Skrzepnięta krew ma kolor ziemisty, zbliżony do żółtego koloru ochry. mięśnia sercowego. Ciało i Krew należą do gatunku ludzkiego. Ciało i Krew mają tę samą grupę krwi (AB). W Krwi odnalezione zostały proteiny z takimi stosunkami procentowymi, jakie znajdują się w obrazie osoczo-proteinowym normalnej, świeżej krwi. Dobra konserwacja Ciała i Krwi, pozostawionych w stanie naturalnym przez dwanaście wieków i wystawionych na działanie czynników atmosferycznych i biologicznych, jest zjawiskiem nadzwyczajnym, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że w tkankach mięśnia sercowego, z których się składa Ciało Cudownej Hostii nigdy nie znaleziono żadnych śladów soli lub materiałów konserwujących, używanych nawet w dawnych czasach w celach mumifikacji. Krew zaś, gdyby była wzięta z martwego ciała szybko uległaby rozkładowi. Ciało jest obecnie przechowywane w artystycznej srebrnej monstrancji. Ostatecznie można powiedzieć, że Krew zaś – w ampułce z kwarcu. nauka dała w odpowiedź pewną i wyczBadania wykazały, że Ciało jest erpującą o prawdziwości Cudu Eucharprawdziwym ciałem. Krew jest praw- ystycznego z Lanciano. dziwą krwią. Ciało stanowią tkanki źródło: internet 13 Kaziu, czy umyłeś już uszy? - Nie, ale jeszcze słyszę! Mama tłumaczy Jasiowi: - Trzeba być grzecznym, żeby pójść do nieba! - A co trzeba zrobić, żeby pójść do kina? Jasiu dlaczego masz w zeszycie te same błędy co twój kolega z ławki? - Bo mamy tego samego nauczyciela od j. polskiego... Nauczyciel pyta dzieci w klasie: - Czy wiecie dzieci jaki ptak nie buduje gniazd? - Zgłasza się Jasio: Tak! To kukułka! Na lekcji przyrody nauczycielka - Nauczyciel: A czemu nie buduje? pyta: - Jasio: No bo mieszka w zegarach. - Jasiu, co wiesz o jaskółkach? - To bardzo mądre ptaki. Odlatują, gdy tylko rozpoczyna się rok Małgosia i Jaś spostrzegają na szkolny! spacerze w parku całującą się parę. - Dlaczego oni to robią? - pyta -Nauczyciel na lekcji polskiego pyta Małgosia. się Stasia: - Nie wiesz? On jej chce ukraść - Jaki to czas? Ja się kąpię, ty się gumę do żucia! kąpiesz, on się kąpie... - Sobota wieczór, panie profesorze. 14 Pomoc: Mt 10, 1-4; Mk 3, 13-19; Łk 6, 12-16 Przeskakując co 2 pola odczytasz imiona Apostołów Wybór Dwunastu Apostołów 15 Modlitwa Ojcze nasz 16 Nekrolog Prymas Józef Glemp (1929-2013) - człowiek dużej wizji Dnia 23 stycznia, w wieku 83 lat zmarł kardynał Józef Glemp, prymas Polski w latach 19812009, przez wiele lat arcybiskup metropolita gnieźnieński i warszawski, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Śp. kard. Józef Glemp urodził się 18 grudnia 1929 roku w Inowrocławiu, jako syn Kazimierza Glempa, byłego powstańca wielkopolskiego, i Salomei z Kośmickich. Dzieciństwo i młodość spędził w Rycerzewie koło Inowrocławia. Do wybuchu II wojny światowej ukończył cztery klasy szkoły powszechnej w Kościelcu Kujawskim. Podczas okupacji niemieckiej pracował przymusowo w niemieckim gospodarstwie rolnym. Po wyzwoleniu, w latach 1945-1950, kontynuował naukę w Państwowym Gimnazjum i Liceum im. Jana Kasprowicza w Inowrocławiu. Po maturze wstąpił do Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie. Tam odbył dwuletnie studia filozoficzne, a następnie rozpoczął studia teologiczne w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu. Święcenia kapłańskie otrzymał 25 maja 1956 roku, w bazylice prymasowskiej w Gnieźnie, z rąk biskupa Franciszka Jedwabskiego, sufragana poznańskiego, który sprawował ten obrzęd w zastępstwie za internowanego wówczas kardynała Stefana Wyszyńskiego. Po przyjęciu święceń kapłańskich nie uzyskał zgody władz świeckich na podjęcie pracy w parafii wyznaczonej mu przez władze kościelne. Do grudnia 1956 pomagał więc w obowiązkach duszpasterskich w rodzinnej parafii św. Jakuba w Mogilnie, po czym został kapelanem sióstr dominikanek w Mielżynie. 4 marca 1979 roku został mianowany biskupem diecezjalnym diecezji warmińskiej. Święcenia biskupie otrzymał 21 kwietnia 1979 roku w archikatedrze gnieźnieńskiej. 17 Głównym konsekratorem był kardynał Stefan Wyszyński. 7 lipca 1981 papież Jan Paweł II m i a n o wa ł g o a rc y b i s ku p e m metropolitą warszawskim, a także arcybiskupem metropolitą gnieźnieńskim, co wiązało się z przyznaniem godności prymasa Polski. Zastąpił wówczas kard. Stefana Wyszyńskiego, którego był sekretarzem. Kard. Glemp stał na czele Kościoła w Polsce w czasie stanu wojennego, przemian ustrojowych w 1989 r. oraz integracji z Unią Europejską. 6 grudnia 2006 papież Benedykt XVI przyjął jego rezygnację z pełnienia urzędu arcybiskupa metropolity warszawskiego, pozostawiając mu tytuł prymasa Polski. Do czasu objęcia urzędu przez jego następcę Stanisława Wielgusa papież zlecił mu pełnienie obowiązków administratora archidiecezji. Godność prymasowską zachował do 18 grudnia 2009, kiedy to ukończył 80 rok życia. Prymas senior przyczynił się do organizacji pielgrzymek do naszego kraju papieży: Jana Pawła II i Benedykta XVI. Rozpoczął i prowadził dialog z Kościołem prawosławnym w Rosji, którego efektem był wspólny dokument wzywający do pojednania Polaków i Rosjan. Episkopat Polski pod przewodnictwem kard. Glempa prosił o 18 wybaczenie wszelkiego zła jakie ze strony Polaków dotknęło Żydów w Jedwabnem i innych miejscach. Prymas senior zainicjował proces beatyfikacyjny ks. Jerzego Popiełuszki na szczeblu archidiecezji warszawskiej. Ponadto troszczył się o wykształcenie księży za granicą m.in. zorganizował i powołał seminarium polskie w Paryżu. Także jego inicjatywą jest budowa świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie jako centrum stołecznego dla promocji i kultu bł. Jana Pawła II. Ważne słowa kardynała Józefa Glempa: * ,,Demokracja jest nie tylko dla wykształconych i sprytnych, ale także i przede wszystkim dla uczciwych i cnotliwych obywateli.” * ,,Nie każdy, nie wszędzie i nie w jakikolwiek sposób może głosić słowo Boże.” * ,,Nie mogę zaprzeczyć, że diabła w Europie nie ma, ale nam też nie brak grzechów.” * ,,Paradoksalne jest, że tysiącletnią instytucję kościelną pouczają kilkuletni dorobkiewicze partyjni.” Requiescat in pace Stowarzyszenie Przyjaciół Sanktuarium Maryjnego w Otyniu Stowarzyszenie Przyjaciół Sanktuarium Maryjnego w Otyniu powstało z inicjatywy parafian i zostało zarejestrowane w dniu 22.12.2009 r. w Krajowym Rejestrze Sądowym pod numerem KRS 0000345104. W dniu 11.02.2010 r. stowarzyszenie zarejestrowane zostało jako organizacja pożytku publicznego. Stowarzyszenie zrzesza 25 członków i reprezentowane jest przez Zarząd w którego skład wchodzą: 1. Prezes Józef Woźniak 2. Wiceprezes Paweł Szpigun 3. SkarbnikZofia Trojanowska 4. Sekretarz Dorota Topór 5. Członek Andrzej Trojanowski Celem Stowarzyszenia jest: 1) wszechstronna działalność wspierająca Parafię, a w szczególności Sanktuarium Matki Bożej w Otyniu, 2) podejmowanie przedsięwzięć zmierzających do ratowania i ochrony zabytków znajdujących się w obrębie parafii, 3) wspieranie rozwoju ruchu pielgrzymkowego i turystycznego, 4) inicjowanie i prowadzenie działalności charytatywnej i terapeutyczno-wychowawczej, 5) integrowanie społeczności lokalnej, 6) podtrzymywanie tradycji narodowej, pielęgnowanie polskości oraz rozwój świadomości narodowej, 7) organizowanie konferencji, seminariów i szkoleń, 8) prowadzenie działalności edukacyjnej i informacyjnej w zakresie historii sanktuarium i regionu. Zapraszamy wszystkich chętnych do włączenia się w prowadzoną działalność stowarzyszenia! Bliższych informacji udziela Prezes p. Józef Woźniak (tel. 609629857) ks. proboszcz kan. Grzegorz Sopniewski. Prezes Stowarzyszenia Józef Woźniak Przekaż 1% swojego podatku dochodowego dla Stowarzyszenia Przyjaciół Sanktuarium Maryjnego w Otyniu 67-106 Otyń, ul. Moniuszki 4 Posiadamy status organizacji pożytku publicznego Numer KRS 0000345104 Numer Konta BPH o/ Zielona Góra 03 1060 0076 0000 3200 0140 7539 Ogłoszenie Informujemy o środkach zebranych podczas kwesty! Na terenie gminy Otyń zebrano 2234,20 PLN W powiecie nowosolskim zebrano 17594,60 PLN Wszystkim Ofiarodawcom serdecznie dziękujemy! 19 Władysław Zakrzewski: Pielgrzymka i pielgrzymowanie, to tak jak zasiew ziarna i jego wzrastanie, może nasze wzrastanie… Zacznijmy od tego, że każdemu z nas podoba się łąka pełna w słońcu zielonej trawy, mieniąca się żółtymi mleczami i przyciągająca śpiewem ptaków, barwą owadów, zapachem i ciepłymi barwami nieba pełnego słońca… co ja piszę . Podobnie się rzecz ma z drzewem, które skoro słońce wzniesie się wyżej zaczyna puszczać pąki, kwiaty /komu taki krajobraz się nie podoba/ - i z nich po zapyleniu rozwijają się zalążki, z nich w jabłka, grusze się zamieniają, lecz są zielone jeszcze młode i niesmaczne, czasem drętwe, gorzkie i cierpkie; kiedy lekko dojrzeją przybiorą pięknych rozmiarów, lśniących kolorów, wabiących kształtami, aczkolwiek jeszcze nie pora i nie nadają się do jedzenia, ale czerwoności z różowatą zielonością przyciągają wzrok, bo to młode i takie piękne; kiedy dojrzeją równie obnoszą się pięknościami wszem i wobec pokazując swe walory. Nastaje jesień czas dostojny i mądrzejszy już dojrzalszy i smaczniejszy; już nie gorzki i niecierpki. I popatrzmy jak wzrastamy, ile jest radości, kiedy dziecko na świat nam zagości; takie pulchne, piękne, słodkie i kochane, nawet w dzień i nocy całowane. Kiedy pierwsze stawia kroki, nawet dziadek babka w te podskoki razem z mamą z radości się zanoszą, fotografa mu wołają,w piękne suknie ubierają i kosztowne, drogie prezenty, 20 goście komunijni dziecku dają; pewnie dalej wzrasta i rozwija; to co widzi i podgląda niczym skorupka za młodu nasiąka; ale gorzkie, cierpkie i „nie mądre”, bo najmądrzejsze, jeszcze ono takie niewinne, cudne i urocze, już jak w sukni ślubnej jest najsłodsze; a swym urokiem przyćmiewa piękno lilii najpiękniejszej. Przemądrzałe /szkółek kilka/ już zapomniało latek kilka co to bała Komunijka, wrosło w przemysł, dyrektorskie krzesło lub na polu Unii rozpostarło skrzydła. I zaczęło się rozwijać i zalążki swoje rodzić od Kościoła wnet odchodzić i tak gorzkie „owoce” swoje rodzić, aby w świecie mądrym się nie zgubić trzeba w dzień pracować i wnet przed telewizorni ołtarz zasiąść, nim się karmić i go słuchać, nie mieć stołu tylko ławę aby każdy mógł mieć więcej miejsca na swą kawę, bo na piwko tylko w barze, weekend w górach, a w tym zagonieniu czasu brak przez tydzień, by coś kupić, więc zamienić to, co nie powinno się dzielić w świątyni marketowej, oddać to, co jest nie cesarzowe. Jeszcze nie „jesień”, a tu słychać ludzkie głosy, że taka zaradna, przecież ładna, szuka i zmieniła pana to już koniec rzekła pani; to już zima i z tym nikt już nie wytrzyma. Tak chłodnieją, nie tylko od Kościoła; by następnie się zagubić, powiadają tacy zagubieni; stają się egoistami, żyją bardziej światem niż nauką daną przez rodzica, jego dziada… i pradziada. Z „braku czasu” zapominają się iść po skarby do kościoła, aby nie zabrakło duszy, ciału - i posilać się na każdą drogę życia i wzrastania; gdyż ktoś mądry już powiedział „mens sana in corpore sano” – zdrowy duch w zdrowym ciele. Będąc letni już od wiary, Boga, przykazań i Kościoła trafią na podobnych sobie i rzecz jasna mediami karmiąc siebie, w większości laickimi, światowymi wygodami wzrastać będą ku uciesze podobnej gawiedzi; zaczną „spadać” z głowy: życie bezproblemowe, przestrzeganie zasad moralnych i uciążliwych nakazów oraz zaczną spadać jak te zgniłe jabłka przed kościołów bramy z pretensjami, jak to przecież chrzczone i Komunię miało, w pięknym świecie już o Bogu zapomniało to nie ważne… Po cóż empory, organy i ołtarze, ławki nowe, na cóż Bogu to się zdaje, kiedy zgniłe jabłka ma tam „chować”. Toż to widać czy to wiosną, zimą, latem, że w tym najpiękniejszym Sanktuarium naszym jest nas moc aż taka, że na 5800 parafialnej ludzkiej siły jest w sobotę /przecież każda wolna/ „bezzęb…” głów czterdzieści. Powiedz cóż takiego ma ten młodzian, czy twa lilijka do roboty, że ni do nauki ni do pracy, średnia w szkołach twa latorośl ma 2,2; toż to prawie geniusz! I nie znajdziesz przykazania dlań. Siostro, bracie! Samo oczekiwanie nie rodzi spotkania, natomiast spotkanie, szczególnie z Matką, Ukochaną rodzi oczekiwanie. Ona - Maryja, czeka na Ciebie pielgrzymie… Kącik poezji JUTRZENKI Mało szczęścia wokół, Bo tak za nim gonisz, że gubisz po drodze Mało uczuć wokół, Bo chcąc je okazać, zapominasz, po co Mało spokoju duszy Bo chcąc ją zbawić, złą idziesz drogą Wszyscy gonią, spieszą się, szaleją Zysk, pieniądze, sława , kariera Brak czasu, relaksu, brak zastanowienia Przystopuj. Usiądź. Przemyśl. Niech bliższy ci będzie człowiek Niech bliższy ci będzie spokój Niech bliższa ci będzie natura I niechaj ty bliższy będziesz Panu Adriana Siess 21 Aromatyczne ciasto z jabłkami i korzennymi przyprawami Jabłka umyć, obrać i pokroić w kostkę. Skropić sokiem z cytryny, dodać cukier i odstawić na 30 minut. W innej misce wymieszać resztę składników (oprócz kakao), połączyć dokładnie z jabłkami i podzielić ciasto na 2 części. Do jednej dodać kakao a do drugiej 1 łyżkę mąki. Tortownicę o średni 21 cm wyłożyć papierem do pieczenia, boki wysmarować masłem i obsypać mąką. Do blaszki dawać raz jasną część ciasta raz ciemną. Piec w 180oC przez 40 - 45 minut. Wystudzić w formie. Składniki: 2 szklanki mąki pszennej 2 jajka 3 - 4 duże jabłka 1/2 szklanki cukru 4 łyżki oleju 8 łyżek mleka 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1 łyżeczka sody 1 łyżeczka imbiru 1/2 łyżeczki cynamonu i gałki muszkatałowej 2 łyżeczki kakao 2 łyżki soku z cytryny 22 Smacznego! Redakcja Jutrzenki zaprasza do dzielenia się własnymi, WYPRÓBOWANYMI przepisami na smaczne ciasta, ciastka i inne potrawy! Rocznica Powstania Wielkopolskiego Kulig dla ministrantów Pierwsza rocznica Chrztu świętego