27 marca - Sdb.org.pl

Transkrypt

27 marca - Sdb.org.pl
Pismo Parafii św. Stanisława Kostki w Krakowie
27 marzec 2011 nr 394 (824)
Słowo Dla Życia
Jezus przybył do miasteczka samarytańskiego, zwanego
Sychar, w pobliżu pola, które Jakub dał synowi swemu, Józefowi. Było tam źródło Jakuba. Jezus zmęczony drogą siedział
sobie przy studni. Było to około szóstej godziny. Nadeszła tam
kobieta z Samarii, aby zaczerpnąć wody. Jezus rzekł do niej:
„Daj Mi pić”. Jego uczniowie bowiem udali się przedtem do
miasta dla zakupienia żywności. Na to rzekła do Niego Samarytanka: „Jakżeż Ty będąc Żydem prosisz mnie, Samarytankę,
bym Ci dała się napić?” Żydzi bowiem nie utrzymują stosunków z Samarytanami. Jezus odpowiedział jej na to: „O, gdybyś
znała dar Boży i wiedziała, kim jest Ten, kto ci mówi: «Daj Mi
się napić», prosiłabyś Go wówczas, a dałby ci wody żywej”.
Powiedziała do Niego kobieta: „Panie, nie masz czerpaka,
a studnia jest głęboka. Skądże więc weźmiesz wody żywej?
Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Jakuba, który dał nam
tę studnię, z której pił i on sam, i jego synowie, i jego bydło?”
W odpowiedzi na to rzekł do niej Jezus: „Każdy, kto pije tę
wodę, znów będzie pragnął. Kto zaś będzie pił wodę, którą
Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja
mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu”. Rzekła do Niego kobieta: „Daj mi tej wody,
abym już nie pragnęła i nie przychodziła tu czerpać”. A On jej
odpowiedział: „Idź, zawołaj swego męża i wróć tutaj”. A kobieta odrzekła Mu na to: «Nie mam męża». Rzekł do niej Jezus:
„Dobrze powiedziałaś: «Nie mam męża». Miałaś bowiem pięciu mężów, a ten, którego masz teraz, nie jest twoim mężem.
To powiedziałaś zgodnie z prawdą”. Rzekła do Niego kobieta: „Panie, widzę, że jesteś prorokiem. Ojcowie nasi oddawali
cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest
miejsce, gdzie należy czcić Boga”. Odpowiedział jej Jezus:
„Wierz Mi, niewiasto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej
Słowo Dla Życia
górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. Wy czcicie
to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów. Nadchodzi jednak godzina,
owszem, już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać
cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, i takich to czcicieli chce mieć
Ojciec. Bóg jest duchem; potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie”. Rzekła do Niego kobieta: „Wiem, że przyjdzie Mesjasz, zwany Chrystusem. A kiedy
On przyjdzie, objawi nam wszystko”. Powiedział do niej Jezus: „Jestem Nim Ja, który z tobą mówię”. Na to przyszli Jego
uczniowie i dziwili się, że rozmawiał z kobietą. Jednakże żaden nie powiedział: „Czego od niej chcesz?” lub „Czemu z nią
rozmawiasz?” Kobieta zaś zostawiła swój dzban i odeszła do
miasta. I mówiła tam ludziom: „Pójdźcie, zobaczcie człowieka, który mi powiedział wszystko, co uczyniłam: Czyż On nie
jest Mesjaszem?” Wyszli z miasta i szli do Niego. Tymczasem
prosili Go uczniowie, mówiąc: „Rabbi, jedz!” On im rzekł: „Ja
mam do jedzenia pokarm, o którym wy nie wiecie”. Mówili więc
uczniowie jeden do drugiego: „Czyż Mu kto przyniósł coś do
zjedzenia?” Powiedział im Jezus: „Moim pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który Mnie posłał, i wykonać Jego dzieło. Czyż
nie mówicie: «Jeszcze cztery miesiące, a nadejdą żniwa?» Oto
powiadam wam: Podnieście oczy i popatrzcie na pola, jak bieleją na żniwo. Żniwiarz otrzymuje już zapłatę i zbiera plon na
życie wieczne, tak iż siewca cieszy się razem ze żniwiarzem.
Tu bowiem okazuje się prawdziwym powiedzenie: Jeden sieje,
a drugi zbiera. Ja was wysłałem żąć to, nad czym wyście się
nie natrudzili. Inni się natrudzili, a w ich trud wyście weszli”.
Wielu Samarytan z owego miasta zaczęło w Niego wierzyć
dzięki słowu kobiety świadczącej: „Powiedział mi wszystko, co
uczyniłam”. Kiedy więc Samarytanie przybyli do Niego, prosili
Go, aby u nich pozostał. Pozostał tam zatem dwa dni. I o wiele
więcej ich uwierzyło na Jego słowo, a do tej kobiety mówili:
„Wierzymy już nie dzięki twemu opowiadaniu, na własne bowiem uszy usłyszeliśmy i jesteśmy przekonani, że On prawdziwie jest Zbawicielem świata”.
Z Ewangelii według św. Jana 4,5-42
2
Powróćmy do źródła
Bez wody życie jest w wielkim niebezpieczeństwie. Zwykle nie uświadamiamy sobie tego w pełni – aż do
czasu, gdy zaczyna jej brakować. Pomyślmy o spękanej ziemi w czasie długotrwałej suszy. Przypomnijmy sobie,
co stało się z naszymi roślinami w doniczkach, gdy przez wiele dni ich nie
podlewaliśmy. Wspomnijmy upalny
dzień wakacyjny,
spędzony od rana
do wieczora na
słońcu: mieliśmy
ogromne pragnienie i chcieliśmy je
ugasić. Dopiero
wtedy, gdy sami
odczuwamy pragnienie, uczymy
się szanować dar
wody. Wędrujący
przez pustynię Izraelici odczuwali dotkliwie brak wody. I oto Mojżesz uderzył w skałę i wypłynęła z niej woda.
Pragnienie cielesnego orzeźwienia zostało ugaszone. Istnieje jeszcze inny
rodzaj pragnienia: pragnienie życia.
Człowiek bowiem to coś więcej niż ciało. Człowiek szuka sensu życia.
Człowiek pragnie. Pragnie odnaleźć
odpowiedzi na pytania: skąd przychodzę i dokąd zmierzam? Wielu ludziom
wydaje się, że te odpowiedzi znaleźli.
Przejdźmy przez supermarkety i zo-
baczmy, jak wiele różnych „wód życia”
nam się oferuje. Jednak żadna z nich
nie jest w stanie ugasić naszego pragnienia życia. Zaspokojenie potrzeb
duchowych. To, co Jezus daje do picia,
zapewnia niespokojnemu człowiekowi pokój i spełnienie jego tęsknoty za
życiem nieprzemijającym. Tym życiem
jest sam Chrystus. To dar. Dostrzeżemy w dzisiejszej
Ewangelii Boga,
który daje człowiekowi pić ze
źródła wody życia
wiecznego,
który daje człowiekowi
siebie
samego. Ten, kto
pije wodę ze źródła
Chrystusa,
nosi to źródło
w sobie, sam staje się źródłem. Woda
jest obrazem życia. Dlatego też doskonale wyraża nasze zanurzenie w Chrystusie w sakramencie chrztu. Mając
przez ten sakrament dostęp do źródła
życia wiecznego, powinniśmy wobec
tak wielu pragnień naszego świata na
to źródło nieustannie wskazywać. My,
chrześcijanie, znaleźliśmy przecież
sens naszego życia, który nie wyparuje
jak woda pozostawiona na pustynnym
słońcu.
ks. Czesław Major SDB
3
Orędzie Ojca Świętego Benedykta
XVI na Wielki Post 2011 r.
„Z Chrystusem jesteście pogrzebani w Chrzcie,
z Nim jesteście także wskrzeszeni”
(por. Kol 2,12)
Drodzy bracia i siostry,
Wielki Post, który prowadzi nas do
świętowania Wielkiej Nocy, jest dla Kościoła drogocennym i ważnym okresem liturgicznym, dlatego z radością
kieruję do was słowo, aby był on przeżywany z należnym zaangażowaniem.
Wspólnota Kościoła, gorliwie trwająca
w modlitwie i w czynnej miłości, wypatruje ostatecznego spotkania ze swym
Oblubieńcem, gdy nadejdzie czas wiekuistej Paschy, intensyfikuje swoją drogę oczyszczenia w Duchu, aby z większą obfitością dostąpić w tajemnicy
odkupienia nowego życia w Chrystusie
Panu (por. I Prefacja Wielkopostna).
1.
To właśnie życie zostało nam
już przekazane w dniu naszego
Chrztu, gdy „stając się uczestnikami
śmierci i zmartwychwstania Chrystusa”, zaczęła się dla nas „radosna i zdumiewająca przygoda ucznia” (Homilia
z dnia Chrztu Pańskiego, 10 stycznia
2010). Święty Paweł w swoich listach
wielokrotnie kładzie nacisk na wyjątkową wspólnotę z Synem Bożym, która realizuje się w tym obmyciu. Fakt,
że w większości przypadków Chrzest
otrzymuje się w dzieciństwie, ukazuje,
4
że chodzi o dar Boga: nikt poprzez własne siły nie zasługuje na życie wieczne.
Miłosierdzie Boga, które gładzi grzech
i pozwala przeżywać we własnej egzystencji „te same dążenia Chrystusa Jezusa” (Flp 2,5), darowane jest człowiekowi z czystej łaski.
Apostoł Narodów wyraża w Liście do Filipian sens transformacji,
która dokonuje się wraz z udziałem
w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, wskazując na jej cel: „abym mógł
poznać Jego, moc Jego zmartwychwstania, udział w Jego cierpieniach,
upodabniając się do Jego śmierci, w nadziei na osiągnięcie zmartwychwstania
umarłych” (Flp 3,10-11). Chrzest nie
jest więc rytem z przeszłości, ale spotkaniem z Chrystusem, które kształtuje całe istnienie ochrzczonego, daje mu
życie Boże i wzywa go do szczerego
nawrócenia, sprawionego i podtrzymanego przez Łaskę, które prowadzi
go do osiągnięcia dojrzałej postawy
Chrystusa.
Szczególny związek łączy Chrzest
z Wielkim Postem, jako czasem dobrym do przeżycia zbawiającej Łaski.
Ojcowie Soboru Watykańskiego II
wezwali wszystkich Pasterzy Kościoła do używania „obficiej elementów
chrzcielnych właściwych dla liturgii
wielkopostnej” (Konstytucja Sacrosanctum Concilium, 109). W istocie,
Kościół od zawsze łączy Wigilię Paschalną z celebracją Chrztu: w tym sakramencie realizuje się owa wielka tajemnica, przez którą człowiek umiera
dla grzechu, uzyskuje udział w nowym
życiu w Zmartwychwstałym Chrystusie i otrzymuje tego samego Ducha Bożego, który wskrzesił Chrystusa z martwych (por. Rz 8,11). Ten darmowy dar
powinien być zawsze w nas ożywiany,
a Wielki Post daje nam drogę analogiczną do katechumenatu, który dla chrześcijan starożytnego Kościoła, podobnie
jak dla katechumenów dzisiejszych,
jest niezastąpioną szkołą wiary i życia
chrześcijańskiego: oni naprawdę przeżywają Chrzest jako akt decydujący dla
całej ich egzystencji.
2.
Aby wejść na poważnie na drogę wiodącą do Wielkiej Nocy
i przygotować się do świętowania
Zmartwychwstania Pańskiego — najradośniejszego i najuroczystszego święta
całego roku liturgicznego — cóż może
być bardziej stosowne, niż pozwolić
się prowadzić Słowu Bożemu? Dlatego Kościół, w tekstach ewangelicznych
kolejnych niedziel Wielkiego Postu,
prowadzi nas do szczególnie intensywnego spotkania z Panem, zapraszając
nas do przebiegnięcia na nowo etapów
chrześcijańskiego wtajemniczenia: dla
katechumenów w perspektywie otrzy-
mania sakramentu odrodzenia, dla
ochrzczonych w perspektywie nowych
i decydujących kroków w naśladowaniu Chrystusa i w jeszcze głębszym
darze dla Niego.
Pierwsza niedziela wielkopostnej
drogi ukazuje naszą sytuację człowieka
na tej ziemi. Zwycięska walka z pokusami, która rozpoczyna misję Jezusa, jest
zaproszeniem do uświadomienia sobie
własnej ułomności, aby przyjąć Łaskę,
która uwalnia z grzechu i wlewa nową
siłę w Chrystusie jako drodze, prawdzie i życiu (por. Obrzędy Chrześcijańskiego Wtajemniczenia Dorosłych,
n. 25). Jest stanowczym wezwaniem by
przypomnieć, jak wiara chrześcijańska
implikuje, na wzór Chrystusa i w jedności z Nim, walkę „z władcami tego
świata pogrążonego w ciemnościach”
(Ef 6,12), w którym diabeł działa i nie
ustaje, także i dzisiaj, w kuszeniu człowieka, który chce zbliżyć się do Pana:
Chrystus wychodzi z niej zwycięski,
aby otworzyć nasze serce na nadzieję
i prowadzić nas do zwyciężania pokus
zła.
Ewangelia o Przemienieniu Pańskim stawia przed naszymi oczami
chwałę Chrystusa, która antycypuje
zmartwychwstanie i która zwiastuje
przebóstwienie człowieka. Wspólnota
chrześcijańska uświadamia sobie, że
jest prowadzona, jak apostołowie Piotr,
Jakub i Jan, „osobno, na wysoką górę”
(Mt 17,1), aby przyjąć na nowo w Chrystusie, jako synowie w Synu, dar Łaski
Bożej: „To jest mój Syn umiłowany,
w którym sobie upodobałem. Słuchajcie
5
Orędzie Ojca Świętego Benedykta XVI na Wielki Post 2011 r.
Go” (w. 5). Jest to zaproszenie do oddalenia się od codziennego szumu,
aby zanurzyć się w obecności Boga:
On chce przekazać nam każdego dnia
słowo, które przenika do głębin naszego ducha, gdzie rozróżnia dobro od zła
(por. Hbr 4,12) i umacnia wolę pójścia
za Panem.
Prośba Jezusa do Samarytanki: „Daj
mi pić” (J 4,7), która przekazana zostaje w liturgii trzeciej niedzieli, wyraża
uczucie Boga do każdego człowieka
i pragnie wzbudzić w naszym sercu
pragnienie daru „wody, który tryska ku życiu wiecznemu” (w. 14): jest
to dar Ducha Świętego, który czyni
z chrześcijan „prawdziwych czcicieli”, którzy modlą się do Ojca „w duchu i prawdzie” (w. 23). Tylko ta woda
może ugasić nasze pragnienie dobra,
prawdy i piękna! Tylko ta woda, dana
nam przez Syna, nawadnia pustynie
niespokojnej i nienasyconej duszy, dopóki ta „nie spocznie w Bogu”, zgodnie ze słynnymi słowami świętego Augustyna.
„Niedziela niewidomego od urodzenia” ukazuje Chrystusa jako światłość świata. Ewangelia stawia każdemu
z nas pytanie: „Czy ty wierzysz w Syna
Człowieczego?” „Wierzę, Panie!”
(J 9,35.38), stwierdza z radością niewidomy od urodzenia, stając się głosem
każdego wierzącego. Cud uzdrowienia jest znakiem, że Chrystus, razem
ze wzrokiem, pragnie otworzyć nasze spojrzenie wewnętrzne, aby nasza
wiara stawała się coraz głębsza i aby-
6
śmy mogli rozpoznać w Nim naszego
jedynego Zbawiciela. On rozświetla
wszystkie ciemności życia i prowadzi
człowieka do życia jako „syn światłości”.
Gdy piątej niedzieli zostaje nam
ogłoszone wskrzeszenie Łazarza, jesteśmy postawieni przed ostatnią tajemnicą naszej egzystencji: „Ja jestem
zmartwychwstaniem i życiem... Wierzysz w to?” (J 11,25-26). Dla wspólnoty chrześcijańskiej jest to moment
szczerego złożenia, wraz z Martą, całej nadziei w Jezusie z Nazaretu: „Tak,
Panie, ja wierzę, że Ty jesteś Chrystus,
Syn Boży, który przychodzi na świat”
(w. 27). Współudział z Chrystusem
w tym życiu przygotowuje nas do pokonania granicy śmierci, aby żyć bez
końca w Nim. Wiara w zmartwychwstanie umarłych i nadzieja na życie
wieczne otwierają nasze spojrzenie na
ostateczny sens naszej egzystencji: Bóg
stworzył człowieka dla zmartwychwstania i dla życia, i ta prawda nadaje autentyczny i definitywny wymiar
ludzkiej historii, ich życiu osobistemu
i ich życiu społecznemu, kulturze,
polityce, ekonomii. Pozbawiony światła wiary cały wszechświat zostaje zamknięty w grobie bez przyszłości, bez
nadziei.
Wielkopostna droga znajduje swoje spełnienie w Triduum Paschalnym,
szczególnie w Wielkiej Wigilii Świętej Nocy: odnawiając przyrzeczenia
chrzcielne, ponownie wyznajemy, że
Chrystus jest Panem naszego życia,
tego życia, które Bóg nam podarował,
gdy zostaliśmy odrodzeni „z wody
i z Ducha Świętego”, i potwierdzamy
nasze mocne postanowienie, by odpowiadać działaniu Łaski, aby stawać się
Jego uczniami.
3.
Nasze zanurzenie w śmierci
i zmartwychwstaniu Chrystusa przez Sakrament Chrztu każdego
dnia nas pobudza, by uwolnić nasze
serce od ciężaru rzeczy materialnych,
od egoistycznego przywiązania do
„ziemi”, które nas zubaża i które przeszkadza nam w byciu dyspozycyjnymi i otwartymi na Boga i na bliźniego.
W Chrystusie Bóg objawił się jako Miłość (por. 1 J 4,7-10). Krzyż Chrystusa,
„słowo Krzyża” objawia zbawczą moc
Boga (por. 1 Kor 1,18), która się daje,
aby wywyższyć człowieka i przynieść
mu zbawienie: miłość w jej najbardziej
radykalnej formie (por. Enc. Deus caritas est, 12). Poprzez tradycyjne praktyki postu, jałmużny i modlitwy, wyrazy
zaangażowania w nawrócenie, Wielki
Post uczy żyć w świecie coraz bardziej
radykalną miłością Chrystusa. Post,
który może mieć różne motywacje,
nabiera dla chrześcijanina znaczenia
głęboko religijnego: czyniąc nasz stół
uboższym, uczymy się pokonywać
egoizm, aby żyć w logice daru i miłości;
znosząc pozbawienie czegoś — i to nie
tylko zbytecznego — uczymy się odwracać spojrzenie od naszego „ja”, aby
odkryć Kogoś obok nas i rozpoznać
Boga w obliczach tylu naszych braci.
Dla chrześcijanina post nie powoduje
zamknięcia się, ale otwiera bardziej na
Boga i na potrzeby ludzi, a także sprawia, że miłość do Boga staje się także
miłością do bliźniego (por. Mk 12,31).
Na naszej drodze znajdujemy się
przed pokusą posiadania, chciwością
pieniędzy, która usidla prymat Boga
w naszym życiu. Żądza posiadania
prowokuje przemoc, nadużycia władzy i śmierć; dlatego Kościół, szczególnie w czasie wielkopostnym, wzywa
do praktykowania jałmużny, to znaczy
zdolności do dzielenia się. Natomiast
bałwochwalcze służenie dobrom materialnym nie tylko oddala od drugiej
osoby, ale odziera człowieka, czyni go
nieszczęśliwym, łudzi go, nie urzeczywistniając tego, co obiecuje, ponieważ
umieszcza rzeczy materialne na miejscu Boga, jedynego źródła życia. Jak
pojąć ojcowską dobroć Boga, jeśli serce
jest pełne siebie samego i swoich własnych projektów, którymi łudzimy się,
że możemy zapewnić sobie bezpieczną przyszłość? Pokusa polega na myśleniu tak, jak bogacz w przypowieści:
„Duszo moja, do twej dyspozycji masz
wiele dóbr na wiele lat...” Znamy osąd
Pana: „Głupcze, tej właśnie nocy zażądają od ciebie twojego życia...” (Łk
12,19-20).
Praktykowanie jałmużny jest wezwaniem do prymatu Boga i do uwagi
skierowanej na bliźniego, aby na nowo
odkryć naszego dobrego Ojca i przyjąć Jego miłosierdzie. W całym okresie
wielkopostnym Kościół daje nam ze
7
Orędzie Ojca Świętego Benedykta XVI na Wielki Post 2011 r.
szczególną obfitością Słowo Boże. Rozważając i przyjmując je, aby żyć nim
na co dzień, uczymy się drogocennej
i niezastąpionej formy modlitwy, ponieważ uważne słuchanie Boga, który
stale mówi do naszego serca, karmi
drogę wiary, którą rozpoczęliśmy
w dniu Chrztu. Modlitwa pozwala nam
również zdobyć nowe pojęcie czasu:
w istocie, bez perspektywy wieczności
i transcendencji, odmierza on po prostu nasze kroki w stronę horyzontu,
który nie ma przyszłości. W modlitwie
znajdujemy natomiast czas dla Boga,
by poznać, że „Jego słowa nie przeminą” (por. Mk 13,31), by wejść w tę intymną wspólnotę z Nim, „której nikt
nie będzie mógł nam odebrać” (por. J
16,22) i która otwiera nas na nadzieję,
która nie zwodzi, na życie wieczne.
Podsumowując, wielkopostna droga, na której jesteśmy zaproszeni do
kontemplowania Tajemnicy Krzyża,
polega na „upodobnieniu się do śmierci Chrystusa” (Flp 3,10), aby przeżyć
głębokie nawrócenie naszego życia:
pozwolić się przemienić przez działanie Ducha Świętego, jak święty Paweł
na drodze do Damaszku; ukierunkować w zdecydowany sposób naszą egzystencję według woli Boga; uwolnić
się od naszego egoizmu, pokonując instynkt panowania nad innymi i otwierając się na miłość Chrystusa. Okres
wielkopostny jest dogodnym momentem, aby na nowo uznać naszą słabość,
przyjąć, ze szczerą rewizją życia, odnawiającą Łaskę Sakramentu Pokuty i po-
8
dążać w zdecydowany sposób w stronę
Chrystusa.
Drodzy bracia i siostry, poprzez
osobowe spotkanie z naszym Odkupicielem oraz przez post, modlitwę i jałmużnę, droga nawrócenia w kierunku
Wielkiej Nocy prowadzi nas do odkrycia na nowo naszego Chrztu. Odnawiamy w tym Wielkim Poście przyjmowanie Łaski, którą Bóg dał nam w owym
momencie, aby oświecała i prowadziła
wszystkie nasze działania. Jesteśmy
powołani, by przeżywać każdego dnia
to, co ten Sakrament oznacza i realizuje, w coraz hojniejszym i autentycznym
naśladowaniu Chrystusa. W tej naszej
drodze zawierzamy nas samych Dziewicy Maryi, która zrodziła Słowo Boże
w wierze i w ciele, aby zanurzyć się jak
Ona w śmierci i zmartwychwstaniu jej
Syn Jezusa i aby mieć żyć wieczne.
Z Watykanu,
4 listopada 2010 r.
POMOC DLA POSZKODOWANYCH
W TRZĘSIENIU ZIEMI W JAPONII
ORAZ ODBUDOWA KOŚCIOŁA
I KLASZTORU W ALWERNI
Do Księży Proboszczów i Rektorów kościołów w archidiecezji krakowskiej
W ostatnich dniach nawiedziło Japonię trzęsienie ziemi i tsunami. Według doniesień zginęło wiele tysięcy
ludzi. Zniszczenia są niewyobrażalne. Miliony pozbawionych dachu nad
głową, żywności i najpotrzebniejszych
rzeczy czekają na naszą pomoc. O tę
pomoc zaapelowali biskupi zebrani na
Konferencji Episkopatu Polski w Zakopanem. Mając na uwadze tragiczne
w skutkach trzęsienie ziemi i tsunami
w Japonii, Konferencja Episkopatu prosi
o modlitwę w imię międzyludzkiej solidarności. Biskupi apelują też o przeprowadzenie w parafiach zbiórki do puszek na rzecz
poszkodowanych przez ten kataklizm.
Kilka dni wcześniej w archidiecezji
krakowskiej bardzo boleśnie przeżyliśmy pożar w Alwerni, który w nocy
z 6 na 7 marca zniszczył klasztor oo.
Bernardynów. W znacznym stopniu
ucierpiała też sama świątynia, której
świeżo odrestaurowane polichromie
i ołtarze na skutek walki z pożarem zostały zawilgocone. Na szczęście ogień
nie przedostał się do kościoła, dzięki
czemu ocalał jego wystrój, a przede
wszystkim kaplica z cudownym wizerunkiem „Ecce Homo”. Odbudowa całości będzie kosztować kilka milionów
złotych.
Tuż po pożarze przybył do Alwerni metropolita krakowski ks. kard.
Stanisław Dziwisz, który w rozmowie
z oo. bernardynami w imieniu całej archidiecezji zadeklarował pomoc w odbudowie zniszczonego sanktuarium.
Powiedział m.in.: Jestem głęboko poruszony rozmiarami tragedii, jaka dotknęła
oo. bernardynów, a zwłaszcza miejscową
wspólnotę. W imieniu archidiecezji pragnę zapewnić o gotowości współdziałania
w odnowie tego ważnego centrum duchowości, jakim jest Alwernia.
W związku z tymi tragicznymi wydarzeniami potrzebna jest pomoc ofiarom trzęsienia ziemi w Japonii oraz
wsparcie odbudowy kościoła i klasztoru w Alwerni. Zgodnie z decyzją ks.
kardynała Stanisława Dziwisza zwracam się z prośbą o przeprowadzenie
w niedzielę 27 marca lub 3 kwietnia
w kościołach parafialnych i rektoralnych zbiórki do puszek i przesłanie
zebranych w ten sposób ofiar na konto
archidiecezji krakowskiej z dopiskiem
„Pomoc dla Japonii i Alwerni”.
Z pasterskim błogosławieństwem
bp Jan Zając
wikariusz generalny
Kraków, 17 marca 2011 r.
9
KOMUNIKAT
Z 354. ZEBRANIA PLENARNEGO
KONFERENCJI EPISKOPATU POLSKI
W dniach 15 i 16 marca 2011 r.
w Zakopanem odbyło się 354. Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski. Obradom przewodniczył
abp Józef Michalik, przewodniczący
Konferencji. W zebraniu uczestniczył Nuncjusz Apostolski w Polsce,
abp Celestino Migliore. Spotkanie
odbywało się w atmosferze oczekiwania na zbliżającą się beatyfikację
Ojca Świętego Jana Pawła II.
1.
Miejscem zebrania był dom
rekolekcyjno-wypoczynkowy
„Księżówka”, który w setną rocznicę swego istnienia został gruntownie zmodernizowany. Jeszcze
w czasach rozbiorowych przybywali
do „Księżówki” kapłani z wielu polskich diecezji, aby poprzez wspólne
rekolekcje wzmacniać siły duchowe
i fizyczne, a jednocześnie dyskutować o upragnionej przez Polaków
niepodległości. Było to więc miejsce,
w którym realizowała się integracja
kapłanów pochodzących z trzech zaborów. Przybywali tu wybitni przedstawiciele kultury polskiej. Jej znamienitym gościem był kard. Karol
Wojtyła jako metropolita krakowski,
a później jako papież.
10
2.
W toku obrad nawiązywano
wielokrotnie do zbliżającej się
beatyfikacji Czcigodnego Sługi Bożego Jana Pawła II. Biskupi wyrażają wdzięczność Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI za wydanie dekretu
o beatyfikacji Jana Pawła II i wyznaczenie jej daty na Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Odwołując się do listu
pasterskiego, biskupi podkreślili, że
„mamy w niebie przyjaciela Boga
i jednocześnie bliskiego orędownika
ludzkich spraw”. Wyrazili też przekonanie, że trwające obecnie w Polsce duszpasterskie przygotowanie
do beatyfikacji zaowocuje w sposób
trwały wypełnianiem na co dzień
duchowego testamentu wielkiego
Papieża.
3.
Mając na uwadze tragiczne
w skutkach trzęsienie ziemi
i tsunami w Japonii, Konferencja
Episkopatu prosi o modlitwę w imię
międzyludzkiej solidarności. Biskupi
apelują też o przeprowadzenie w parafiach zbiórki do puszek na rzecz
poszkodowanych przez ten kataklizm.
4.
Biskupi wymienili opinie na
temat polskiej prezydencji
w Radzie Unii Europejskiej, która
rozpocznie się 1 lipca br. Polska jako
kolebka ruchu społecznego, który
zapoczątkował zmiany w Europie
i świecie, ma szczególną misję szerzenia idei solidarności oraz nadawania
jej instytucjonalnych rozwiązań. Dla
Unii Europejskiej jest to wciąż wielkie wyzwanie. Bardzo ważną kwestią
pozostaje też obrona i promocja prawa do wolności religijnej, zarówno
w krajach Unii, jak i poza jej granicami. Istotnym zadaniem jest podjęcie działań na rzecz prawa do życia
wszystkich poczętych dzieci, a także
skutecznej polityki na rzecz rodziny,
szczególnie wobec grożącego nam
kryzysu demograficznego. W imię
prawdy historycznej mamy też obowiązek ukazywania wkładu chrześcijaństwa w budowanie cywilizacji
i kultury Europy. Kościół katolicki
w Polsce będzie duchowo wspierał
polską prezydencję, aby wydała ona
jak najlepsze owoce zarówno dla Polski, jak i Unii Europejskiej.
5.
Wobec narastającej fali prześladowań chrześcijan na świecie,
biskupi apelują o solidarność z męczennikami za wiarę. Jej wyrazem
niech będzie modlitwa i wszelkie formy pomocy. W tym zakresie biskupi
popierają inicjatywy posłów i senatorów naszego parlamentu, apelujących
o poszanowanie wolności religijnej
na całym świecie i o równe prawa dla
wyznawców Chrystusa. Także służby
dyplomatyczne naszego państwa powinny zajmować jednoznaczne stanowisko w tym zakresie, jak czynią
to dotychczas i na co liczymy szczególnie w czasie polskiej prezydencji
w Radzie Unii Europejskiej.
6.
Rok 2011 jest obchodzony
w Polsce jako Europejski Rok
Wolontariatu Propagujący Aktywność Obywatelską. Jest to okazja do
wyrażenia wdzięczności wolontariuszom Parafialnych Zespołów Caritas, którzy w liczbie 45 tysięcy dają
codziennie świadectwo miłosierdzia
chrześcijańskiego, angażując się
w kościelną posługę wobec ubogich
i potrzebujących pomocy. Od 15 lat
rozwijają się w diecezjach Szkolne
Koła Caritas, które zaszczepiają ideę
samarytańskiej miłości bliźniego
w sercach dzieci i młodzieży. Biskupi
doceniają trud nauczycieli, wychowawców i katechetów oraz 49 tysięcy
ludzi młodych, włączających się aktywnie w dzieła charytatywne i pomoc humanitarną. Zachęcają też do
kontynuowania tego dzieła.
11
KOMUNIKAt
7.
Biskupi podzielają niepokój społeczeństwa wywołany
ostrą debatą na temat projektu zmian
w ustawie o Otwartych Funduszach
Emerytalnych, które za zgodą obywateli gromadzą składki emerytalne.
W tej debacie nie wolno zapominać
o podstawowej zasadzie ubezpieczeń
emerytalnych, jaką jest solidarność
pokoleń. Równocześnie pojawia się
pytanie, czy tak ważna materia, bo
dotycząca przyszłej jakości życia Polaków, może być poddawana eksperymentom i czy można ryzykować
utratę zaufania obywateli wobec własnego państwa. Sprawy te wymagają
rzeczowej i spokojnej dyskusji, o którą apelują biskupi.
Plan Rekolekcji.
w którym ma miejsce konflikt racji ekonomicznych i edukacyjnych.
Szkoła w swoim środowisku wypełnia nie tylko misję edukacyjną,
ale również jest ośrodkiem kultury.
Biskupi apelują do władz samorządowych, aby o zamykaniu szkół nie
decydowały jedynie względy ekonomiczne.
Biskupi błogosławią na czas Wielkiego Postu i proszą wiernych o świadectwo modlitwy, postu i jałmużny
oraz trzeźwości i abstynencji. Jednocześnie wyrażają nadzieję, że dzięki
temu wszyscy głębiej przygotujemy
się do uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego i beatyfikacji Sługi Bożego Jana Pawła II.
8.
9.
12
Nauki głosi ks. dr Paweł Barylak SDB
Niedziela – 27 marca
7.00 – Msza św. z nauką ogólną,
8.30 – Msza św. z nauką ogólną,
10.00– Msza św. z nauką ogólną,
13.00– Msza św. z nauką ogólną,
17.00– Gorzkie Żale z kazaniem
pasyjnym księdza Rekolekcjonisty,
18.00– Msza św. z nauką ogólną,
19.15– Msza św. z nauką dla młodzieży pracującej i studentów,
Poniedziałek – 28 marca
Pasterze Kościoła w Polsce
przypominają
instytucjom
odpowiedzialnym za wychowanie
dzieci i młodzieży w naszym kraju o obiektywnych wartościach, na
których mają być budowane programy edukacyjne. Kierując się dobrem
uczniów, podkreślają, że nie należy
zastępować wychowania prorodzinnego wyłącznie edukacją seksualną.
Biskupi omówili temat likwidacji małych szkół, szczególnie w środowiskach wiejskich. Jest
to niewątpliwie problem złożony,
Dobry i Wierny – błogosławiony
ks. Józef Kowalski i inni
7.00 – Msza św. parafialna
z nauką (recytowana),
8.00 – Msza św. z nauką ogólną,
8.00 – 10.00 – Spowiedź dla chorych,
18.00– Msza św. z nauką ogólną,
Podpisali:
Pasterze Kościoła katolickiego
w Polsce
Zakopane,
16 marca 2011 r.
Ok. 18.40 – Droga Krzyżowa
ulicami naszej parafii,
Wtorek – 29 marca
Dzień sakramentu pojednania
6.30 – 8.00 – Spowiedź,
7.00 – Msza św. parafialna
z nauką (recytowana),
8.00 – Msza św. z nauką ogólną,
8.30 – 10.00 – Spowiedź,
16.00– 17.00 – Spowiedź,
17.30– 19.30 – Spowiedź,
18.00– Msza św. z nauką ogólną,
19.15– Nabożeństwo Słowa dla studentów i młodzieży pracującej
Środa – 13 kwietnia
Zakończenie Rekolekcji
7.00 – Msza św. parafialna
z nauką (recytowana),
8.00 – Msza św. z nauką dla
dorosłych,
15.00– 16.30 – Spowiedź,
17.00– 18.30 – Spowiedź,
17.45– Nabożeństwo do Matki
Bożej Wspomożenia Wiernych,
18.00– Msza św. zbiorowa
z nauką ogólną na zakończenie rekolekcji dla dorosłych,
19.30– Msza św. z nauką i zakończenie rekolekcji dla młodzieży pracującej
i studentów
– Apel Jasnogórski
13
Skąd ten proces
i obojętność
Fałszywe procesy i sfingowane
wyroki, to nic nowego. Od czasu
procesu Jezusa historia zmienia
tylko sale sądowe i głównych bohaterów. Zawsze jest ktoś niewygodny, ktoś z kogo warto zrobić kozła
ofiarnego. Niewygodnemu, niepokornemu buntownikowi, ale nawet
normalnie uczciwemu człowiekowi, zawsze można zaszkodzić.
I zawsze znajdą się tacy, którzy go
wydadzą, wskażą palcem, oskarżą,
dostarczą wygodnych, niezaprzeczalnych dowodów i ostatecznie
uciszą. Człowiek prawy jest wyrzutkiem i wrzodem, jest oskarżeniem dla robiących karierę, dla zaangażowanych w polityczne gierki,
dla szukających własnych korzyści.
Kiedy przyglądamy się starożytnym aktorom tego karykaturalnego procesu: Judasz, arcykapłani:
Annasz i Kajfasz, namiestnik Piłat,
król Herod, tłumy, barbarzyńscy
rzymscy żołdacy… to można zobaczyć, że każdy z nich miał interes
w pozbyciu się, w skazaniu i zamordowaniu Chrystusa i każdy do
tego wyroku, na swój sposób przykładał rękę. Co więcej, wszyscy ci
aktorzy do dzisiaj obecni są w tak
wielu współczesnych, sprawiedli14
wych procesach.
W każdym systemie politycznym i w każdym systemie społecznym, znajdą się zdrajcy i krzywoprzysięzcy, którzy za odpowiednią
opłatą zeznają, to co należy, to co
pasuje oskarżycielom, do ich wyroku.
W każdej społeczności, każdym systemie i grupie społecznej,
znajdziemy sprzedajnych judaszy,
podstępnych i święcie oburzonych
Kajfaszy, Annaszy i arcykapłanów,
zastraszonych Piłatów i skretyniałych herodów. Takich, którzy mówią: księże to tylko kwestia ceny.
Nie brakuje także przekupnych
i tępych tłumów, które gotowe są
jak w transie krzyczeć “krew jego
na nas i na dzieci nasze”. Nie brak
i gapiów, którzy przyglądać się
będą z rozkoszą najbardziej nawet
nieludzkim egzekucjom i widowiskom, bo są one przecież tak ekscytujące.
Proces Chrystusa trwa nadal
i powtarza się, powiela i zwielokrotnia, ilekroć wygrywa ludzka głupota i zawiść, chciwość i pazerność,
przebiegłość i tchórzostwo, zwykła
małoduszność, ludzka obojętność.
Miała 14 lat i świat pełen ma-
rzeń. Marzyła o świecie, który kiedyś zbuduje po swojemu. Będzie
w nim inaczej niż w tym który ją
otacza i którym żyje. To będzie jej
świat. Miała swoja muzykę i chłopaka ze szkoły, który się jej podobał.
To ten, który najpiękniej tańczył na
szkolnych dyskotekach. Ona tańczyła tylko w swoim pokoju. Była
nieśmiałą i zamknięta w sobie, dlatego ten z dyskoteki pozostawał
tylko w marzeniach. Wierzyła że
te marzenia kiedyś się spełniają.
Ten dzień miał być taki jak każdy.
Spakowała do szkoły swój plecak,
z kuchni porwała kanapkę i tyle ją
widzieli. Szkoła jak to szkoła, nic
szczególnego, aż do tej lekcji. Nauczycielka wyszła z klasy i wtedy
oni wpadli na ten pomysł. Zdarli
z niej ubranie i zaczęli się wyżywać. A ona taka naga i bezbronna
szukała w tym tłumie kogoś, kto
jej pomoże. Kogoś kto ich rozdzieli. Kogoś kto pobiegnie po pomoc.
Ale jedni dobrze się bawili, inny
udawali że nie widzą. Najwięcej
jednak było takich, którzy byli obojętni. Stali i patrzyli. Obserwatorzy
i kibice obojętni na ludzką krzywdę i cierpienie. Cała Polska przejęła
się jej samobójczą śmiercią. Bo paru
przyjaciół stało obojętnych. Umyli
w niej swoje ręce.
Piłat tez umył swoje ręce. W zasadzie próbował bronić Jezusa,
tylko był taki mało zdecydowany.
A ten tłum tak głośno krzyczał.
Obok nas są też inni. Mają starannie umyte i wyperfumowane
ręce i siedząc w wygodnych fotelach z filiżanką czy kieliszkiem
w dłoni, przez wszystkie przypadki
i we wszystkich czasach odmieniają zdanie: Nie jestem winny, to nie
moja wina, to on, to oni, to tamten,
to tamci.
To właśnie z powodu tych słów:
próbowałem, inni mówili, jestem
trochę nieśmiały, jestem trochę
mało zdecydowany, jestem obojętny, spisuje się dzisiaj wyrok na
Jezusa. Wyrok ten podpisują nawet ci, których ON nazywa swoimi
przyjaciółmi.
Do ogrodu Getsemani, przychodzi PRZYJACIEL. Przychodzi
by pocałować. Nikt w Ewangelii
nie całuje Jezusa, tylko Judasz. Obdarza go pocałunkiem szacunku
i miłości. Używa najpiękniejszego
narzędzia przyjaźni i miłości by
wydać tego, który do niego mówi
przyjacielu. By z ogrodu Getsemani
poprowadzili Go ci, którym uzdrawiał dzieci i karmił przyjaciół. Ci
którym pokazywał prawo miłości
a nie prawo litery. Ci których nawet
nie odsyłał głodnymi, by nie ustali w drodze. Jeden tylko pocałunek
fałszu i zakłamania. W słowach,
znakach i w życiu.
15
Skąd ten proces i obojętność
Krakowski kapłan, ks. Wojciech
Węgrzyniak pisze: „Narzeczeni
mówią w kancelarii przed ślubem,
że w pełni zgadzają się z nauką
Kościoła. Również i tą na temat
antykoncepcji… Proboszcz dziękuję kaznodziei za piękne kazanie
na odpuście (a połowa ludzi spała); Ludzie śpiewają liczę na Ciebie
Ojcze, a i tak każdy liczy tylko na
siebie. Powtarzamy słowa psalmu
„Pan mym pasterzem, nie brak mi
niczego”, a wciąż narzekamy ile to
rzeczy nam brakuje. Judaszem jest
każdy, który wypowiada słowa bez
pokrycia, kto wykonuje gesty bez
pokrycia. Każdy, kto nie żyje tak,
jak mówi”.
Nie mogę być Judaszem, który zdradzi, wyda, wskaże palcem,
z uśmiechem pocałuje, dla kilku
srebrników. Judaszem, który doniesie, dostarczy niezbitych dowodów.
Judaszem, który szepnie tam, gdzie
trzeba i komu trzeba, żeby niewygodnego wykończyć, żeby leżącemu dokopać, żeby rywala zgnoić.
Nie mogę sprzedawać tych, których nazywam przyjaciółmi.
Drogi czytelniku!
Z odkryciem swojego grzechu
i swoich zdrad idź do Jezusa. Czy
ukradłeś, zdradziłeś, złamałeś śluby. Czy zamordowałeś kogoś, czy
masz czworo dzieci z pięcioma
16
kobietami – idź do Jezusa. Zawsze
spójrz Jego twarz. Żaden człowiek
nie będzie w stanie udźwignąć swojego draństwa, jeśli nie popatrzy
w twarz Jezusa miłosiernego. Bój
się Boga zanim popełnisz grzech,
a nie po grzechu. Po grzechu bój się
samego siebie!
Współczesny Annaszu, Kajfaszu, Herodzie i Piłacie. Rzymscy
setnicy i żołnierze. Nie bądźcie
obojętni, kiedy waszymi ulicami
będzie przechodził Jezus. Jezus
zdradzony, wyśmiany i osądzony.
Nie bądźcie obojętni jak tamci spieszący na święto. Nie bądźcie jak te
tłumy jerozolimskiej ulicy i wielkopostnych pubów współczesnego
Krakowa, zagłuszających sumienia
posypanych niedawno głów popiołem.
Nie bądźcie obojętni kiedy obok
was będzie przechodził Jezus.
ks. Andrzej Gołębiowski SDB
Błogosławiony Józef Kowalski
SALEZJANIN
Nr 17350 Męczeństwo
(cz.3)
Niewiele ponad rok posługi kapłańskiej księdza Józefa przypadło na czas
pokoju.
Rozpoczęta 1 września 1939 roku
wojna zburzyła dotychczasowy ład,
zostały zamknięte domy salezjańskie
w związku z zarządzeniem okupanta
hitlerowskiego zabraniającym kształcenia polskiej młodzieży. Również
spokojna, regularna praca naukowa Salezjańskiego Instytutu Teologicznego
w Krakowie, oraz gorliwa działalność
duszpasterska salezjanów pracujących
w parafii św. Stanisława Kostki na Dębnikach nie podobała się okupacyjnym
władzom niemieckim, które odnosiły się do duchowieństwa wrogo, jako
znienawidzonej kierowniczej warstwy
narodu, którą należało zlikwidować.
Zakazano jakiejkolwiek działalności religijnej poza świątyniami. Gestapowcy
wpadali często do seminarium oraz zabudowań parafii i przeprowadzali rewizje. Celem działań było zlikwidowanie
uczelni salezjańskiej. Wreszcie jesienią 1940 roku została cofnięta decyzja
Oświęcim. Brama wejściowa do KL Auschwitz.
Zdjęcie wykonano po wyzwoleniu
17
Błogosławiony Józef Kowalski – SALEZJANIN
o zamknięciu Instytutu Teologicznego, ale nękanie rewizjami nie ustawało
i powodowało atmosferę ustawicznego
zagrożenia aresztowaniem.
W początkach okupacji sytuacja
bytowa salezjanów była bardzo ciężka.
Ksiądz Józef w tej sytuacji prosił o pomoc swoich rodziców i siostrę, również
sam jeździł po żywność, a także zaopatrywał kleryków w bieliznę, odzież
i obuwie mimo grożącego mu za to
aresztowania.
Gorliwa działalność ks. Kowalskiego nie ograniczała się do pracy w Inspektorii. Uczył w seminarium kleryków śpiewu gregoriańskiego, mało
tego troszczył się o swoich młodszych
kolegów i pomagał im angażując do
tego swoich rodziców. W wakacje
1940r. zrezygnował z możliwości odpoczynku w swoich rodzinnych stronach
i poprosił rodziców, aby przyjęli w jego
miejsce i nieodpłatnie utrzymali dwóch
kleryków, którzy nie mieli kontaktu ze
swoimi rodzinami. Klerycy W. Bajon i J.
Hołyński spędzili w domu Kowalskich
wakacje w 1940 i 1941 roku i bardzo
zaprzyjaźnili się z rodzicami księdza
Józefa.
Również młody sekretarz ks. Inspektora z pomocą duszpasterską
spieszył, jak przed wojną, księżom
pracującym w parafii św. St. Kostki,
których działalność się niewiele zmieniła. Księża salezjanie nadal regularnie
odprawiali nabożeństwa, głosili kazania, prowadzili katechizację w kilku
szkołach podstawowych leżących na
terenie parafii, a przede wszystkim sie-
18
dzieli długie godziny w konfesjonałach
słuchając spowiedzi świętej, do której
wierni żyjący w niebezpieczeństwie
aresztowania bardzo licznie przystępowali. Zgodnie z salezjańskim systemem
wychowawczym szczególniejszą uwagę w pracy duszpasterskiej zwracali na
dzieci i młodzież.
Realizując ten cel, na boisku przy
kościele, jak przed wojną organizowano
dla dzieci różne gry i zabawy, a w kościele krótkie nabożeństwa. W niedzielę, mimo iż bardzo często przy wejściu
do kościoła lub nawet w jego przedsionku stał z karabinem jeden ze stacjonujących w szkole obok kościoła żołnierzy
niemieckich, regularnie odprawiano
msze święte.
Zabronione Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej (KSMM) zamieniono na Róże Żywego Różańca Młodzieży Męskiej, prowadzone przez p.
Jana Tyranowskiego. W tym czasie do
Żywego Różańca należał również Karol
Wojtyła, mieszkający na terenie dębnickiej parafii. Ksiądz Kowalski służył w
konfesjonale, głosił piękne, pełne głębokich treści kazania, wykorzystując
swoje zdolności i zamiłowania do nauki, zorganizował Młodzieżowy Męski
Chór Parafialny, który prowadził do
momentu swego aresztowania.
W poczuciu ciągle grożącego niebezpieczeństwa napisał na zakończenie
rekolekcji (20.07.1940) w swoich notatkach słowa wyrażające podanie się woli
Bożej:
W obecnych wypadkach politycznych i wojennych, kiedy wszystko
zdaje się – sprzęgło się przeciwko
nam, działa na naszą ostateczną
zagładę i gasi promyk nadziei, Bóg
jednak nad wszystkim czuwa i nic
bez Jego woli się nie dzieje. Ta ważna myśl musi napełniać mnie spokojem nawet wówczas, gdyby również
własne życie trzeba było złożyć dla
dobra sprawy. Byłoby to prawdziwe
szczęście i zysk ogromny”
To co ks. Józef napisał w 1940 roku
stało się rzeczywistością w maju 1941r.
Na wieść o pierwszych aresztowaniach
na Dębnikach (2 księży i 2 zakonników)
napisał do swoich rodziców 23 maja:
Kochani
rodzice i rodzeństwo,
spieszę do Was z gorącą prośbą,
byście zechcieli pamiętać o mnie
w szczególny sposób w modlitwach.
Od tygodnia przechodzimy tutaj
w Krakowie bardzo ciężkie próby
i doświadczenia. Tydzień temu mieliśmy rewizję i wzięto dwóch księży
i dwóch braci. Żyjemy w ciągłej niepewności o to co nas może spotkać.
We wszystkim jednak powinniśmy
pogodzić się z wolą Bożą…
Był to jego ostatni list napisany na
wolności. Aresztowanie jedenastu salezjanów nastąpiło tego dnia w godzinach
popołudniowych. Była to wigilia święta
Matki Bożej Wspomożenia Wiernych.
Pozostawiono jedynie chorego księdza
A. Cieślara – Inspektora oraz z seminarium na Łosiówce ks. L. Stradę. Księdza
Józefa Kowalskiego zabrano od młodzieży, z którą w salce katechetycznej
prowadził próbę śpiewu, a który wcześniej przewidując swoje aresztowanie
przekazał dokumenty Inspektorii oraz
swoje osobiste duchowe pamiętniki ks.
L. Stradzie.
Ks. Józef Kowalski. Potrójne zdjęcie obozowe.
19
Błogosławiony Józef Kowalski – SALEZJANIN
W wiezieniu na ul. Montelupich
przez miesiąc przesłuchiwano wszystkich uwięzionych kapłanów, próbując
torturami, biciem po głowie, twarzy,
kopaniem, wymusić przyznanie się do
winy.
Po wielu przesłuchaniach mimo, że
ks. Kowalski nie przyznawał się do stawianych zarzutów, zapadł wyrok:
Za kłamstwo, za przestępstwo przeciw porządkowi publicznemu, za
konspirację i uchylanie się od rozporządzeń władz niemieckich Józef
Kowalski zostaje skazany na obóz
koncentracyjny w Oświęcimiu
26 czerwca 1941r. wszyscy aresztowani salezjanie zostali zgodnie z wyrokiem wywiezieni do obozu zagłady
milionów niewinnych ludzi. Umieszczono ich w karnej kompanii (ks. Kowalski otrzymał nr 17350), aby już na
drugi dzień wyprowadzić do najcięższej pracy fizycznej na żwirowisku.
Tego dnia w bestialski sposób zamęczono i zamordowano czterech spośród
księży salezjanów: proboszcza z Dębnik ks. Jana Świerca, ks. K. Wojciechowskiego, ks. J. Tobiasza i ks. F. Harazima.
Reszta więźniów po powrocie do obozu dowiedziała się, że zostali zwolnieni z karnej kompanii, ale tym zadręczonym niewinnym kapłanom, już nikt
życia nie wrócił.
Rodzice ks. Kowalskiego natychmiast po jego uwięzieniu rozpoczęli
starania o uwolnienie, ale bezskutecznie.
20
Po pierwszych strasznych przeżyciach, gdy był świadkiem bestialskiego
zamordowania zaprzyjaźnionych księży rozpoczęło się dla ks. Józefa Kowalskiego tragiczne życie obozowe, gdyż
dla wielu więźniów jedną z przyczyn
psychicznego załamania był nie tylko
głód i nieludzkie traktowanie, lecz fakt,
że żaden z nich nie wiedział, jak długo
będzie przebywał w obozie. Więźniowie patrząc na straszne masowe morderstwa dokonywane na kolegach wiedzieli, że mają prawo wyjść z obozu na
wolność tylko z dymem przez kopcący
we dnie i w nocy komin krematoryjny.
Bardzo przeżył śmierć głodową duchowego przywódcy więźniów, ojca
Maksymiliana Kolbe (14.08.1941r.), ale
chociaż był najmłodszym z księży, miał
wielką siłę ducha, nie załamał się i dalej
prowadził wśród więźniów działalność
duszpasterską i apostolską. Współwięźniowie mówili o nim, że załamanych na
duchu pocieszał i zachęcał do wytrwania. Był zawsze uczynny, wytrwały,
poświęcał się dla bliźnich. Nie skarżył
się na głód, ani na nieludzkie warunki. Zjawiał się przed różnymi blokami
z laską w ręku, po której wtajemniczeni
więźniowie poznawali, że jest księdzem
i chodząc z nim spowiadali się.
Zachował godność człowieka i kapłana, mimo surowego zakazu rozgrzeszał konających. Sama jego obecność podnosiła na duchu. Organizował
w największej tajemnicy i odprawiał
msze święte, komunikanty były potajemnie sprowadzane niedalekiego
Zakładu Towarzystwa Salezjańskiego,
którego był wychowankiem.
Ksiądz Józef w obozie jak i przez
całe swoje życie nie rozstawał się z różańcem. Był wielkim czcicielem Matki Najświętszej już od dzieciństwa. Za
przyznanie się do różańca, odmowę
jego podeptania, gdy wytrącony przez
SS-mana z ręki spadł mu na ziemię,
został wyłączony z transportu księży,
którzy mieli opuścić obóz i udać się do
Dachau (co nastąpiło 3 czerwca 1942r.)
i dawało nadzieję na uchronienie od
śmierci.
Dla ks. Józefa był to cios katastrofalny, równoznaczny z wyrokiem śmierci.
Był przekonany, że został zostawiony w obozie oświęcimskim, po to, by
być kolejną ofiarą zemsty krwawego
kata. Równocześnie przeniesiono go
ponownie do karnej kompanii, gdzie
przeżyć jeden dzień było ciężko, a był
już wycieńczony, wychudzony, ledwie
trzymający się na nogach. Dnia 23 lipca, ostatni dzień pobytu w karnej kompanii, kapo szczególnie dręczyli ks.
Kowalskiego. Został zbity, strącony do
błotnistego, głębokiego rowu, a po wyciągnięciu z kpinami i złością kazano
mu wejść na beczkę i wygłosić kazanie.
Kapłan uklęknął na beczce i spokojnym głosem wśród szyderstw zaczął
się modlić, a słowa: „i odpuść nam nasze
winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom” zrobiły olbrzymie wrażenie
zarówno na więźniach jak i niektórych
kapo. Słuchając tych słów więzień, młody student, powiedział:
Takiej modlitwy jeszcze świat nie
słyszał.
Po wieczornym apelu w baraku ks.
Kowalski modlił się, a potem poprosił
sąsiada z pryczy:
módl się ze mną i za tych, którzy
nas mordują.
Późnym wieczorem do baraku
wszedł kapo, podszedł do czującego
zbliżającą się śmierć kapłana i powiedział: „proszę iść za mną”. Ksiądz zeszedł spokojnie z pryczy, oddał ostatnią
kromkę chleba, mówiąc: „mnie już nie
będzie potrzebna” i jeszcze poprosił współwięźniów: „módlcie się za mnie i moich
prześladowców”.
Zabrano go zbito, sponiewierano
i utopiono w beczce z fekaliami. Czy
można sobie wyobrazić bardziej ohydną i poniżającą śmierć i tak wielkie cierpienie?
Już jako młody kleryk pragnął dla
Jezusa „cierpieć i być wzgardzonym”, ale
chyba nie przypuszczał, że można aż
tak cierpieć i być aż tak wzgardzonym.
Całopalna ofiara dokonała się.
c.d.n.
opr. Magdalena Dudek na podst.
książki ks. Jana Krawca
„Cierpieć i być wzgardzonym”
21
U Pani Jasnogórskiej z uczniami
z Zespołu Szkół Łączności
W dniu 15. 03. 2011 odbył się wyjazd
maturzystów z Zespołu Szkół Łączności w Krakowie na Jasna Górę pod przewodnictwem ks. Janusza Goraja. W pielgrzymce wzięła udział klasa IV EC, oraz
przedstawiciele klas: 4ia, 4ib, 4ic, 4ed,
4ti, 4ea oraz 4eb wraz z katechetką i paniami wychowawczyniami. Wraz z wychowawcami było 66 uczniów. Zmieściliśmy się razem do wyjątkowo długiego
autobusu, który czekał na nas z samego
rana na ulicy Monte Cassio.
Na Jasnej Górze młodzież wraz
z wychowawcami wzięła udział w uroczystej Mszy św. w Kaplicy Cudownego
Obrazu Matki Bożej sprawowanej w intencji maturzystów, a następnie każdy
z maturzystów miał chwilę czasu na to,
aby osobiście prosić Matkę Bożą o wstawiennictwo u Jezusa Chrystusa w swoich prywatnych intencjach.
Po prywatnej modlitwie najpierw
udaliśmy się na zwiedzanie Muzeum
obrazującego 600 lat istnienia i obecności Cudownej Ikony Matki Bożej
w sanktuarium jasnogórskim, gdzie od
roku 1382 pracują Paulini. Zobaczyliśmy między innymi: kolekcję obrazów
w większości autorstwa malarzy paulińskich ukazujących działalność Zakonu na przestrzeni 700 lat jego istnienia,
trzy spośród ośmiu sukienek zdobiących Cudowny obraz Matki Bożej, dokumenty fundacyjne klasztoru: księcia
Władysława Opolczyka z 1382 r., oraz
króla Władysława Jagiełły z 1393 r.
oraz unikalne wota więźniów z obozów
22
koncentracyjnych Dachau i Auschwitz.
Później udaliśmy się do Bastionu św.
Rocha. Bastion św. Rocha stanowi część
składową twierdzy jasnogórskiej, zobaczyliśmy tam między innymi: cenny
zbiór zabytkowej broni z różnych epok,
niezwykle cenne wyroby orientalne,
przede wszystkim tureckie tkaniny,
ścianki namiotów, łuki, kołczany i strzały, wielką tarczę wykonaną ze skorupy
żółwia. Wśród tego zespołu znajdują
się egzemplarze wyjątkowo cenne – np.
kolczuga opatrzona znakiem zbrojowni
sułtańskiej w Stambule, czy buńczuk
zdobyty w jednej z bitew z Tatarami lub
Turkami. Cały ten zespół dostał się na
Jasną Górę z daru króla Jana III Sobieskiego i jego synów, a znaczna część
przedmiotów to trofea bitwy pod Wiedniem w 1683 roku. Szczególnym zainteresowaniem młodzieży cieszyły się
odsłonięte oryginalne mury pamiętające sławne oblężenie szwedzkie Jasnej
Góry w czasie „potopu” w listopadzie
i grudniu 1655 roku.
Po zwiedzaniu udaliśmy się na
obiad, zakup pamiątek i sesję zdjęciową, a następnie pełni radości w sercach,
umocnieni wiarą wyruszyliśmy w drogę powrotną do Krakowa.
Wszystkim maturzystom na czas
egzaminów maturalnych życzę światła
Ducha Świętego oraz nieustannej opieki Matki Bożej.
katechetka z ZSŁ
mgr Barbara Witos
23
E k o n om i a
jest dla człowieka
(4)
Dzieci Nasze największe dobro
„Kto hoduje świnie jest produktywnym członkiem społeczeństwa, kto
wychowuje dzieci jest nie produktywny”. Tak drastycznie jeden z wielkich
niemieckich teoretyków ekonomii
(Friedrich List) podsumował fakt, systematycznego krzywdzenia rodziny
w naszym porządku społecznym. Kobiety i mężczyźni, którzy „inwestują”
w rodzinę wciąż jeszcze nie znajdują
wystarczającego uznania i docenienia. Liczy się tylko jednostka ze swoją
produktywnością – czyli płatnik podatków. Tu koniecznie trzeba zmienić mentalność, z powodów nie tylko
moralnych ale też czysto pragmatycznych. Polityka sprzyjająca rodzinom
i dzieciom to nie jest robienie hałasu,
ale przyszłość naszego społeczeństwa.
Szczególnie, że dużo się ostatnio mówi
o starzeniu się tego społeczeństwa,
ale tu też trzeba zmienić perspektywę
pojęciową. Ponieważ problem naszej
przyszłości to nie starzenie się ludzi
ale brak dzieci.
W połowie lat 80. było w naszym
kraju 700 tys. urodzeń rocznie, teraz
jest 400 tys. A mniejsza liczba urodzeń zagraża systemowi emerytalnemu i obciąża pracowników, co z kolei
24
odbije się na sytuacji gospodarczej.
A dzieci rodzi się mniej ponieważ,
mamy obiecaną emeryturę i opiekę
medyczną na starość (teoretycznie).
Może ważniejsze jest jednak to, że zabiera się młodym ludziom w wieku
produkcyjnym i reprodukcyjnym 80%
wynagrodzenia netto – czyli nie stać
ich po prostu na wychowywanie dzieci.
Jak to obliczył jeden ze znanych ekonomistów – jeżeli młody człowiek, ma na
papierze 3 600 zł, ale i tak dostanie 2
000 zł do ręki, bo reszta to zaliczka na
PIT i wszystkie składki ubezpieczeniowe. A gdy ten młody człowiek pójdzie
do sklepu to będzie musiał zapłacić
tzw. podatki pośrednie – VAT, akcyzę,
itd. Tak to zarobione pieniądze, jak to
się mówi, ledwie starczają mu do końca
miesiąca. Pracować będzie więc żona,
która na podobnym stanowisku zarobi o 20 proc. mniej, czyli 1600 zł. Jeżeli
przyjmiemy tu, że koszty wychowania
jednego dziecka w Polsce (do osiągnięcia 20 roku życia) to 190 tys. zł natomiast dwójki dzieci to 322 tys. zł, według ekspertów z Centrum im. Adama
Smitha, to możemy zobaczyć jak duży
jest wysiłek tej młodej rodziny w wychowaniu dzieci). Ten wysiłek zaczyna
być doceniany na całym świecie. Również w Japonii, która przeżywa obecnie
dr Maciej Lewandowski
wielką tragedie. Otóż Demokratyczna Partia Japonii, która zwyciężyła
w ostatnich wyborach, uznaje za jeden
z głównych celów wsparcie rodzin,
w miejsce przedsiębiorstw – niebywałe. Wyborcy dali tej partii duży mandat
idący w kierunku zmiany priorytetów
państwa dla istotnego zwiększenia
pomocy właśnie dla rodzin (prawie ¼
populacji Japonii będzie powyżej 65
roku życia w 2014r.) Priorytety o dziwo
są stałe mimo zamieszania politycznego i zakładają zwiększenie pomocy dla dzieci i nakładów na edukację,
a ograniczenie wydatków na drogi,
mosty i roboty publiczne. W Japonii
mimo kryzysu zakłada się, że rodzice
otrzymają zwiększony do ok. 800 PLN
miesięcznie (26 tys. jenów) zasiłek rodzinny na każde dziecko. Bo najlepszą
polisą ubezpieczeniowa na starość zawsze były i są dzieci.
Postawienie na dzieci i na rodziny
jest wyborem sensownym i wartościowym. Taka jest intencja Kościoła w całej
dyskusji o polityce rodzinnej. Nie chodzi o to by pouczać jak młodzi mają
żyć, czy jak łączyć życie rodzinne i zawodowe. Istotne jest by przypominać
o wartości rodziny. Zdecydowanie się
na rodzinę to wybór właściwy ze swej
natury i dlatego jest ono koniecznie
warte ochrony i podtrzymywania. Zdecydowanie się na rodzinę jest wyborem
życia i przyjęciem określonej postawy
moralnej. Niemieccy Biskupi w tekście
określającym strategie prorodzinną napisali:
Rodzina musi być chroniona
i umacniana. Należy jej umożliwić
wniesienie do społeczeństwa tego
wkładu, w którym nikt jej nie może
zastąpić. Trzeba tu pomyśleć o działaniach finansowych, ulgach podatkowych, działaniach usługowych
i zabezpieczeniach prawnych. I tak
np. rodzina nie musi dostosowywać
się do świata pracy, lecz świat pracy musi się dostosować do rodziny.
Das soziale neu denken,
2003 r.
25
*Instytut* Królowej Jadwigi
zaprasza na spotkania
z s. Michaelą Pawlik:
młodzież – w dniu 08.04.2011 o godz.
19.00 w Klubie Seniora przy par.
Miłosierdzia Bożego – Osiedle
Oficerskie; tematem będzie
„Wolność wyznania, a normy
postępowania”,
wszystkich
– w dniu 09.04.2011 o godz. 11.00
w Sali Oratoryjnej
przy par. św. Stanisława Kostki
– Dębniki; tematem będzie
„Ekspansja neopogaństwa
w Polsce”; spotkanie poprzedzone
będzie Mszą św. w Kaplicy Matki
Bożej Wspomożycielki Wiernych
o godz. 10.00.
Nasz parafialny Chór Dębnicki
20.X.2010r. – obchodził 8 rocznicę
swej działalności.
Inspiracją do założenia i działalności chóru – był i jest stale żywy
i nieoceniony pontyfikat naszego
Wielkiego Rodaka – Papieża Jana
Pawła II – będący szczególnym darem
dla naszej Ojczyzny i całego świata.
Nasz parafialny chór – to grupa ludzi integrująca się poprzez
śpiew i modlitwę. Tu panuje zawsze szlachetny i niepowtarzalny
klimat – gdzie ogromną zasługą jest osoba naszej pani Dyrygent,
która uczy nas pięknego religijnego śpiewu i jest zawsze znakomita organizacyjnie i merytorycznie.
Jesteśmy już formalnie zrzeszeni w Federacji Ceacilianum – co
nas promuje, dodaje prestiżu i zachęca do stałego podnoszenia
poziomu rozwoju.
Cieszymy się bardzo że chór jest i staramy się, żeby zawsze
był – bo to satysfakcja i radość że możemy się realizować i wyrażać Chrystusowi i Maryi naszą miłość.
W nas chórzystach panuje przekonanie, że w obecnym nowoczesnym świecie tzw. giełdowych notowań i szybkich biznesów
– my mamy czas na modlitwę, śpiew i refleksję: a chór wcale nie
jest dyscypliną niszową – bo to nasze parafialne życie kulturalne,
które trwa już przeszło 8 lat...
Założycielem był ks. Proboszcz Robert Wróblewski, a obecnie opiekunem chóru jest ks. Proboszcz Jan Dubas.
Chórzystka: H.C.
Zapraszamy
26
27
Kącik dla dzieci
Salezjański Ruch Troski o Młodzież
ul. Różana 5, 30-305 Kraków, tel. 12 269 30 00
www.saltrom.krakow.pl, e-mail: [email protected]
Drogie Dzieci
Drugim obok Drogi Krzyżowej nabożeństwem odprawianym
w czasie Wielkiego Postu są Gorzkie Żale.
Tekst tego nabożeństwa ułożono w 1707 roku.
Pierwszy raz odśpiewane one zostały w kościele Świętego Krzyża
w Warszawie.
W czasie tego nabożeństwa śpiewając rozważamy o męce i śmierci
Pana Jezusa.
Nazwa tego nabożeństwa pochodzi od pierwszych słów hymnu, który je rozpoczyna. Brzmią one: „Gorzkie żale przybywajcie, serca nasze przenikajcie…”.
Tekst ten składa się z trzech części, które śpiewa się przed Panem
Jezusem wystawionym w monstrancji w kolejne niedziele Wielkiego Postu. Po odśpiewaniu tego tekstu kapłan głosi kazanie o męce
Pana Jezusa.
Gorzkie Żale kończy błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.
Krzyżówka
�
�
�
�
�
1. Pan Jezus przemienił ją w
wino.
� 2. Kana…
28
SALTROM ZAPRASZA
3. Czas oczekiwania na Pana
Jezusa.
4. Święty Jan…
5. Matka Pana Jezusa.
jak się uczyć...?
Oto trzecia – ostatnia już część małego poradnika, w którym piszemy
o tajnikach efektywnego uczenia się i szybkiego zapamiętywania. Tym
razem powiemy Wam, jak efektywnie notować.
Załóżmy z góry, że tradycyjne notatki wyszły z mody. Są mało przejrzyste, nudne i wcale nie pomagają nam w uczeniu się. Aby efektywniej i lepiej
notować, warto stosować akapity, wyraźne wyróżnienia, kolory, rysunki,
własne komentarze.
Jeszcze słowo o tak zwanych mapach myśli. Polecam z całego serca ten
sposób notowania – pozwala on nie tylko ograniczyć do minimum informacje niepotrzebne, ale również daje szansę na przedstawienie różnorakich powiązań miedzy treściami. W centralnym punkcie kartki zapisujemy główną myśl, temat wykładu czy lekcji, a następnie na kilku gałęziach
główne wątki tekstu, a od nich kolejne, poboczne. Wykorzystujemy przy
tym kolory, rysunki, skojarzenia… Jeśli jakieś treści łączą się ze sobą, zapisz
je jednym kolorem lub połącz we wspólny zbiór. Jeśli dane treści z czymś ci
się kojarzą, narysuj to przy tej gałęzi itp.
A co z muzyką? Udowodniono że lepiej przyjmujemy nowe treści jeśli nasz mózg jest w stanie odprężenia i relaksu, czyli przeważają u niego
fale Alfa. Dlatego polecam uczenie się w stanie wyciszenia, przy spokojnej,
relaksującej nas muzyce. Nie jestem zwolennikiem ryczącego magnetofonu czy mp3. Unikajcie uczenia się w stanie silnego zdenerwowania i stresu. Zresztą nie sprzyja on także odtwarzaniu wiedzy. Więc przed sprawdzianem i egzaminem polecam kilka spokojnych oddechów, wyciszenie
się, miłe wyobrażenie, może warto powrócić do wspomnień z wakacji... na
przykład tych związanych z Saltromem… i zabrać się do dzieła.
Katarzyna Lampa
Psycholog Saltromu
29
SALTROM ZAPRASZA
Salezjański Ruch Troski o Młodzież
ul. Różana 5, 30-305 Kraków, tel. 12 269 30 00
www.saltrom.krakow.pl, e-mail: [email protected]
SALEZJAŃSKIE LATO 2011
już wkrótce rozpoczynamy
zapisy na wakacje!
•Salezjańskie Lato to propozycja wyjazdów wakacyjnych dla dzieci i młodzieży. W tym roku proponujemy między innymi: wypoczynek nad morzem
(Krynica Morska), rejsy mazurskie szlakiem Wielkich Jezior Mazurskich,
obóz piłkarski, taneczny oraz sportowy (Mszana Dolna).
•Organizujemy również lato w mieście, czyli bezpłatne półkolonie dla dzieci
pozostających w Krakowie w czasie wakacji. Szczegóły na stronie www.saltrom.krakow.pl.
OGŁOSZENIA:
Zapraszamy saltromowych żeglarzy na Misterium Męki Pańskiej, które
odbędzie się o 14:30 na scenie Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie.
Spotykamy się o 13:45 w Saltromie, potem razem idziemy do seminarium. Po Misterium wracamy do Saltromu i tam – jak co tydzień – odbędzie
się msza święta.
ZAPRASZAMY!
Przekazując 1% podatku dla Saltromu
wspierasz:
• codzienny ciepły posiłek
• działalność świetlic i korepetycje
• wakacje dla dzieci i młodzieży.
Świat Dziecka
Świetlica dla dzieci w wieku od 6 do 13
lat, czynna od poniedziałku do piątku
w godzinach 14.30 - 18.30.
Oratorium
Miejsce dla młodzieży w wieku od 14
do 19 lat, gdzie w godzinach 15 - 20
można odrobić lekcje, zagrać w bilard,
piłkarzyki, zjeść “małe co nieco”,
obejrzeć film…
KOREPETYCJE
ZA JEDEN UŚMIECH
Indywidualne spotkania dostosowane
do możliwości czasowych ucznia
i korepetytora, odbywają się od
poniedziałku do piątku.
PUNKT PORADNICTWA
Bezpłatny punkt poradnictwa
i konsultacji psychologiczno –
pedagogicznej, w którym można
uzyskać wsparcie, pomoc oraz
informacje, gdzie szukać kontaktu ze
specjalistami z różnych dziedzin.
Yacht Club
Miejsce skupiające pasjonatów
żeglarstwa. Podejmuje się dzieła
edukacji żeglarskiej i wychowania
chrześcijańskiego poprzez
organizowane co roku obozy mazurskie,
rejsy, szkolenia na stopnie żeglarskie
oraz cotygodniowe spotkania młodych
żeglarzy – środy, godzina 19
WOLONTARIAT PO GODZINACH
czwartki godz. 19 – spotkania dla
wolontariuszy angażujących się
w działalność Saltromu
- spotkanie imieninowe wolontariuszy,
Msza Święta i śpiewo-granie, zajęcia
tematyczne, integracja.
Saltrom skupia ponad stu wolontariuszy,
którzy działają jako:
- wychowawcy w świetlicy „Świat
Dziecka”
- wychowawcy w świetlicy „Oratorium
przy Różanej” dla młodzieży
- wychowawcy w czasie obozów
- korepetytorzy
- uczestnicy projektów Wolontariatu
Europejskiego (European Voluntary
Service – EVS)
Praktyki
SALTROM umożliwia odbycie
praktyk uczniom i studentom studiów
dziennych, zaocznych i wieczorowych.
Kursy
Saltrom organizuje:
- Kurs Wychowawcy Kolonijnego
- Kurs Kierownika Placówek
Wypoczynku
- Kurs na Stopień Żeglarza Jachtowego
- Kurs na Stopień Sternika Jachtowego
DOŻYWIANIE
Zapewniamy codzienny posiłek dla
uczestników naszych świetlic. W ramach
współpracy z Bankiem Żywności
regularnie przekazujemy żywność
potrzebującym.
Zapraszamy na naszą stronę www.saltrom.krakow.pl - tam znajduje
się darmowy program do rozliczania rocznych deklaracji podatkowych.
DZIĘKUJEMY!
SŁÓWKO NA DOBRY TYDZIEŃ:
Każde głębsze uczucie prowadzi do cierpienia.
Miłość bez cierpienia nie jest miłością.
Jan Twardowski
30
Wszelkie informacje o działalności
Saltromu są dostępne na stronie
www.saltrom.krakow.pl
oraz pod numerem tel. 12 269 30 00
ZAPRASZAMY!
31
Misterium Męki Pana Jezusa
Zapraszamy do odwiedzenia
parafialnej strony internetowej
Misterium wystawiane jest na Scenie Salezjańskiej przy
ul. Tynieckiej 39 w Krakowie w okresie Wielkiego Postu.
Spektakle rozpoczynają się 13 marca 2011 roku i będą
wystawiane w soboty o godzinie 14.00 i o 16.30, oraz w niedziele
o godzinie 14:30, aż do 10 kwietnia 2011 roku włącznie.
UWAGA: NOWY ADRES WWW
Bliższe informacje na temat rezerwacji miejsc można
uzyskać osobiście w Wyższym Seminarium Duchownym
Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie, ul. Tyniecka 39,
telefonicznie pod numerem (12) 266 36 11, wew. 213, lub pod
numerem komórkowym 0 601 45 48 90, (w godzinach 16.3018.30 i 20.00-22.00), a także drogą elektroniczną pod adresem
[email protected] lub na stronie www.losiowka.pl.
http://debniki.sdb.org.pl
Ceny biletów: ulgowy – 12 zł., normalny 15 zł.
Z powodu ograniczonej ilości miejsc, decydować będzie
kolejność zgłoszeń na dany spektakl. Dla grup zorganizowanych
istnieje możliwość zakwaterowania.
Rezerwację miejsc prowadzi kl. Leonard Szewczyk SDB.
TERMINY SPEKTAKLI:
13 III (niedziela) 19 III (sobota) 20 III (niedziela) 26 III (sobota) 27 III (niedziela) 2 IV (sobota) 3 IV (niedziela) 9 IV (sobota) 10 IV (niedziela) – godz. 14:30;
– godz. 14:00; 16:30;
– godz. 14:30;
– godz. 14:00; 16:30;
– godz. 14:30;
– godz. 14:00; 16:30;
– godz. 14:30;
– godz. 14:00; 16:30;
– godz. 14:30;
Przełożeni i Alumni Wyższego Seminarium Duchownego
Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie serdecznie zapraszają
do wspólnego przeżywania Misterium Pasyjnego.
SALEZJANIE Z ŁOSIÓWKI
32
33
CHÓR DĘBNICKI
Parafii Sw, Stanisława Kostki
w Krakowie
1%
od Ciebie to dla nas
100% wsparcia
Możesz zdecydować co stanie się z częścią płaconego
przez Ciebie podatku. Przekazując 1% pomagasz i nie
dopłacasz. Polecasz jedynie Urzędowi Skarbowemu, aby
część Twojego podatku przekazał na rzecz organizacji takiej, jak np. nasz chór.
Jak przekazać 1% podatku – instrukcja
Pragniemy poinformować Państwa, że od 20.09.2010 Chór
Dębnicki jest członkiem FEREDACJI CAECILIANUM będącą organizacją stworzoną przez chórzystów i dla chórzystów, której celem
jest wspieranie działalności zespołów w ich rodzimych społecznościach lokalnych. Federacja zrzesza ponad 130 chórów z terenu
całej Polski. Od kwietnia 2006 roku Federacja jest Organizacją
Pożytku Publicznego (OPP). W związku z tym można zamiast do
Urzędu Skarbowego, przekazywać na konto Federacji kwotę 1%
podatku dochodowego dla naszego Chóru Dębnickiego. Pieniądze te przeznaczane są na działania określone Statutem Federacji.
W tym roku, tak jak w roku ubiegłym, nie trzeba już wypełniać
polecenia przelewów, ani biegać na pocztę. Dzięki zmianie przepisów, Urząd Skarbowy sam wpłaci kwotę 1% podatku na konto
wybranej przez podatnika organizacji. Aby to uczynił, wystarczy
na końcu formularza PIT, w rubrykę: „Wniosek o przekazanie 1%
34
CHÓR DĉBNICKI
Parafii
Sw, Stanisáawa
Kostki
podatku
należnego
w Krakowie
na rzecz organizacji pożytku publicznego
(OPP)” wpisać nazwę organizacji OPP oraz jej numer KRS (numer w Krajowym
Rejestrze
Sądowym)
oraz
aby wesprzeć konkret1% od Ciebie
to dla
nas 100%
wsparcia
ny chór – członka Federacji Caecilianum, w rubryce „Informacje
MoĪesz zdecydowaü co stanie siĊ z czĊĞcią páaconego przez Ciebie podatku. Przekazując 1%
uzupełniające”
(PIT-28:
poz.
N Skarbowemu,
133, PIT-36:
poz.
P 309,
PIT-36L:
pomagasz
i nie dopáacasz. Polecasz
jedynie
UrzĊdowi
aby czĊĞü
Twojego
podatku
przekazaá na rzecz organizacji takiej, jak np. nasz chór.
poz. O 109, PIT-37: poz. I 128, PIT-38: poz. H 62, PIT-39: poz. H 55)
wpisujemyJak
celprzekazaü
szczegółowy,
czyli nazwę
naszego chóru (warto tu
1% podatku
– instrukcja
również wpisać miasto i jego nr w rejestrze Federacji CaecilianuPragniemy poinformowaü PaĔstwa, Īe od 20.09.2010 Chór DĊbnicki jest czáonkiem FEREDACJI
m):czyli:
CAECILIANUM
bĊdącą organizacją stworzoną przez chórzystów i dla chórzystów, której celem jest
wspieranie dziaáalnoĞci zespoáów w ich rodzimych spoáecznoĞciach lokalnych. Federacja zrzesza ponad 130
chórów z terenu caáej Polski. Od kwietnia 2006 roku Federacja jest Organizacją PoĪytku Publicznego
Nazwa
Federacja
Caecilianum,
Numer
KRS:
0000071157
(OPP).
W związkuOPP:
z tym moĪna
zamiast do UrzĊdu
Skarbowego, przekazywaü
na konto
Federacji
kwotĊ
1% podatku dochodowego dla naszego Chóru DĊbnickiego. Pieniądze te przeznaczane są na dziaáania
oraz
szczegółowy
cel
–
dla
Chóru
Dębnickiego
w
Krakowie
okreĞlone Statutem Federacji.
W tym roku, tak jak w roku ubiegáym, nie trzeba
juĪ wypeániaü
polecenia przelewów, ani biegaü na pocztĊ.
nr rej.
137/IV/2010
DziĊki zmianie przepisów, Urząd Skarbowy sam wpáaci kwotĊ 1% podatku na konto wybranej przez
podatnika organizacji. Aby to uczyniá, wystarczy na koĔcu formularza PIT, w rubrykĊ: „Wniosek o
przekazanie
1% podatku naleĪnego
na rzecznależy
organizacjipodać
poĪytku publicznego
(OPP)”kwotę
wpisaü nazwĊ
Wnioskowana
kwota:
obliczoną
1% naorganizacji OPP oraz jej numer KRS (numer w Krajowym Rejestrze Sądowym) oraz aby wesprzeü
szego
poCaecilianum,
zaokrągleniu
do pełnych
dziesiątek
konkretny
chór –podatku
czáonka Federacji
w rubryce „Informacje
uzupeániające”
(PIT-28: poz.groszy
N
133, PIT-36: poz. P 309, PIT-36L: poz. O 109, PIT-37: poz. I 128, PIT-38: poz. H 62, PIT-39: poz. H 55)
w
dół
wpisujemy cel szczegóáowy, czyli nazwĊ naszego chóru (warto tu równieĪ wpisaü miasto i jego nr w
rejestrze Federacji Caecilianum):czyli:
Jeśli chcesz,
aby
Chór
Dębnicki,
którego przekazuNazwa OPP:
Federacja
Caecilianum,
Numerna
KRS:rzecz
0000071157
oraz szczegóáowy
– dla Chóru DĊbnickiego
w Krakowie
nr rej. 137/IV/2010
jesz 1%
swojegocelpodatku,
mógł Ci
osobiście
podziękować, zaznacz kwota:
kwadrat
„Wyrażam
zgodę”
na przekazanie
Twoich
danych
Wnioskowana
naleĪy podaü
obliczoną kwotĊ
1% naszego
podatku po zaokrągleniu
do peánych
dziesiątek groszy w dóá
organizacji OPP.
JeĞli chcesz, aby Chór DĊbnicki, na rzecz którego przekazujesz 1% swojego podatku, mógá Ci osobiĞcie
podziĊkowaü, zaznacz kwadrat „WyraĪam zgodĊ” na przekazanie Twoich danych organizacji OPP.
Przykładowy sposób wypełnienia końcowych rubryk formularza PIT
Przykáadowy sposób wypeánienia koĔcowych rubryk formularza PIT
WNIOSEK O PRZEKAZANIE 1% PODATKU NALEĩNEGO NA RZECZ ORGANIZACJI POĩYTKU
PUBLICZNEGO (OPP)
NaleĪy podaü numer wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego (Numer KRS) organizacji wybranej z wykazu oraz wysokoĞü kwoty na jej rzecz.
305. Nazwa OPP
Federacja Caecilianum,
306. Numer KRS
0000071157
Wnioskowana kwota
Kwota z poz.307 nie moĪe przekroczyü 1% kwoty z poz.188, po
zaokrągleniu do peánych dziesiątek groszy w dóá.
307.
(Wpisaü obliczoną kwotĊ)
zá,
gr
INFORMACJE UZUPEàNIAJĄCE
Podatnicy, którzy wypeánili czĊĞü O, w poz.308 mogą podaü cel szczegóáowy 1%,
a zaznaczając kwadrat w poz.309 wyraziü zgodĊ na przekazanie OPP swojego imienia, nazwiska i adresu wraz z informacją o kwocie z poz.307.
W poz.310 moĪna podaü dodatkowe informacje, np. uáatwiające kontakt z podatnikem (telefon, e-mail).
308. Cel szczególowy 1%
dla Chóru DĊbnickiego w Krakowie nr rej. 137/IV/2010
309. WyraĪam zgodĊ
�
310.
Serdecznie dziękujemy !!!!
35
t y d z i e ń w mo d l i t w i e
27 III 2011 – 3 Niedziela Wielkiego Postu,
Czyt.: Wj 17, 3-7; Ps 95, 1-2. 6-7ab. 7c-9;
Rz 5, 1-2. 5-8; J 4, 5-42;
700 · w int. śp. Marii i Stanisława Starostów,
830 · w int. śp. Ireny Kopciuch (gregoriańska),
· w intencji Małgorzaty Polak, o szczęśliwe rozwiązanie,
1000 · w int. śp. Piotra Haber w 17 rocz.
śm.,
1130 · w int. śp. Kazimierza Zięcika (gregoriańska),
1300 · w int. śp. Bogdana,
· w int. śp. Bogdana,
1700 · nabożeństwo Gorzkich Żalów,
1800 · w int. śp. Andrzeja, Anieli i Marii Pietroniów,
29 III 2011
Czyt.: Dn 3, 25. 34-43;
Ps 25, 4-5. 6-7bc. 8-9; Mt 18, 21-35;
700 · w int. śp. Kazimierza Zięcika (gregoriańska),
· w int. śp. ks. Tadeusza Przybylskiego
(gregoriańska),
800 · w int. śp. Pauliny Piwowar, o radość
Nieba,
1800 · w int. śp. Ireny Kopciuch (gregoriańska),
· w int. śp. Barbary w 4 rocz. śm. od
rodziny,
· w int. śp. Zofii, Józefa i Mariana,
28 III 2011
Czyt.: 2 Krl 5, 1-15a; Ps 42, 2. 3; 43, 3. 4;
Łk 4, 24-30;
700 · w int. śp. Kazimierza Zięcika (gregoriańska),
· w int. śp. ks. Tadeusza Przybylskiego
(gregoriańska),
800 · w intencji dziękczynnej za 43 lata
życia w Parafii św. Stanisława Kostki,
z prośbą o dalsze błogosławieństwo
dla rodziny,
1800 · w int. śp. Stanisławy Sikorskiej w 30
rocz. śm. i Jana,
· w int. śp. Ireny Kopciuch (gregoriańska),
· w int. śp. Władysława i Andrzeja,
· w int. śp. rodziców Józefy i Teofila
i brata Władysława, o Życie Wieczne,
30 III 2011
Czyt.: Pwt 4, 1. 5-9; Ps 147, 12-13. 15-16.
19-20; Mt 5, 17-19;
700 · w int. śp. Ireny Kopciuch (gregoriańska),
· w int. śp. Kazimierza Zięcika (gregoriańska),
· w int. śp. ks. Tadeusza Przybylskiego
(gregoriańska),
800 ·
1800 · w intencji próśb i podziękowań do
Matki Bożej,
· w int. śp. Władysławy Trzcińskiej w 5
rocz. śm oraz Rodziców,
· w int. śp. Józefa Gwoździa w 3 rocz.
śm.,
36
31 III 2011
Czyt.: Jr 7, 23-28; Ps 95,1-2. 6-7ab. 7c-9;
Łk 11, 14-23;
700 · w int. śp. Kazimierza Zięcika (gregoriańska),
· w int. śp. ks. Tadeusza Przybylskiego
(gregoriańska),
800 · w int. śp. Stanisława i Marii Piątków,
1800 · w int. śp. Ireny Kopciuch (gregoriańska),
· w intencji Stanisławy Polak, o zdrowie, Boże błogosławieństwo i szczęśliwą operację,
· w int. śp. Jacka Królikowskiego w 1
rocz. śm.,
2 IV 2011
Czyt.: Oz 6, 1-6; Ps 51, 3-4. 18-19. 20-21a;
Łk 18, 9-14;
700 · w int. śp. Kazimierza Zięcika (gregoriańska),
· w int. śp. Józefa Wilka (gregoriańska),
· w int. śp. ks. Tadeusza Przybylskiego
(gregoriańska),
800 · w int. śp. Cecylii Tobiasz w 9 rocz.
śm. o córki Mieczysławy,
· w int. śp. Antoniego Zająca w rocz.
śm.,
1700 · adoracja Najświętszego Sakramentu,
1800 · w int. śp. Ireny Kopciuch (gregoriańska),
· w int. śp. Marii, Władysława i Jadwigi,
1 IV 2011
Czyt.: Oz 14, 2-10; Ps 81, 6c-8a. 8bc-9. 1011ab. 14 i 17; Mt 12, 28b-34;
700 · w int. śp. Ireny Kopciuch (gregoriańska),
· w int. śp. Kazimierza Zięcika (gregoriańska),
· w int. śp. ks. Tadeusza Przybylskiego
(gregoriańska),
· w int. śp. Józefa Wilka (gregoriańska),
800 ·
830 · Droga Krzyżowa,
1630 · w int. śp. Jana Jabłońskiego, o radość Nieba w 6 rocz. śm.,
1700 · Droga Krzyżowa dla dzieci,
1745 · koronka do Miłosierdzia Bożego,
1800 · w int. śp. Zbigniewa Gądka,
· w intencji Mateusza, dziękczynna
z okazji 3 rocz. urodzin z prośbą o błogosławieństwo Boże dla niego i rodziców,
1830 · Droga Krzyżowa,
3 IV 2011 – 4 Niedziela Wielkiego Postu,
Czyt.: 1 Sm 16, 1b. 6-7. 10-13a;
Ps 23,1-2ab. 2c-3. 4. 5. 6;
Ef 5, 8-14; J 9, 1-41;
700 ·
830 · w intencji ks. Tadeusza Nowaka i ks.
Piotra, o łaskę zdrowia, od Żywego
Różańca,
· w intencji Mieczysława, dziękczynna za uzdrowienie z prośbą o dalsze
błogosławieństwo Boże i opiekę Matki
Bożej Wspomożenia Wiernych,
1000 · w int. śp. Ireny Kopciuch (gregoriańska),
· w int. śp. Józefa Wilka (gregoriańska),
1130 · w int. śp. Kazimierza Zięcika (gregoriańska),
1300 · w intencji Agnieszki o Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej,
1700 · nabożeństwo Gorzkich Żalów,
1800 · w int. śp. Czesława w 12 rocz. śm.,
37
Dziękuję
Proszę
Jeżeli po przeczytaniu Dziękuję – Proszę zrodzi się w nas potrzeba serca aby podzielić się z kimś potrzebującym, aby zaspokoić czyjąś prośbę
to wystarczy tylko podejść do punktu odzieży u p. Halinki, w naszej parafii
i pozostawić tam to czym chcemy się podzielić. Można tam również pozostawić informację o innych rzeczach, którymi chcielibyśmy się podzielić.
Jeżeli prośba będzie dotyczyła pieniędzy, to można je w kopercie opisanej
dla kogo pozostawić w zakrystii naszego kościoła lub w kancelarii parafialnej.
Prosimy:
Oferujemy:
•
•
•
•
• odzież damską, męską i dziecięcą,
•
•
•
•
•
buty męskie rozm. 42,
wózek dla bliźniąt,
wózek spacerowy,
dziecięce krzesełko do karmienia,
pralkę automatyczną,
odkurzacz,
meble kuchenne,
komodę,
wersalkę,
Dziękujemy za:
• wszystkie przekazane rzeczy,
Kontakt z Zespołem Charytatywnym poprzez Kancelarię Parafialną
lub zakrystię lub panie w punkcie odzieży tel.: 510 500 519, 691 881 181.
Przyjmowanie rzeczy odbywa się w poniedziałki od 17.00 do 18.00, a wydawanie w czwartki od 17.00 do 18.00. Prosimy o przynoszenie rzeczy
czystych i sprawnych.
38
Ogłoszeniaparafialne
3 NIEDZIELA Wielkiego postu
1. Witamy w naszej parafii ks. dr
Pawła Barylaka – wykładowcę w Wyższym Seminarium
Duchownym
Towarzystwa
Salezjańskiego w Krakowie.
W naszych modlitwach wspieramy duchowo ks. Pawła, aby
czas rekolekcji parafialnych
umocnił naszą wiarę. Rozkład rekolekcji wywieszony
jest przed kościołem i został
podany został w Dębnickim
Dzwonie. W poniedziałek po
Mszy Świętej wieczornej ok.
godziny 18.40 wyruszymy na
Drogę Krzyżową ulicami naszej parafii. W środę w czasie
Mszy świętych będzie możliwość złożenia ofiary na Wyższe Seminarium Duchowne
Towarzystwa Salezjańskiego,
jako podziękowanie dla księdza rekolekcjonisty. Serdecznie zapraszamy do udziału
w rekolekcjach.
2. Dziś nabożeństwo Gorzkich
Żali z kazaniem pasyjnym
o godzinie 17.00. Droga Krzyżowa odprawiana jest w piątki
27
M A R CA
2011
po Mszy św. o 8.00 i 18.00,
oraz dla dzieci o 17.00; Koronka do Bożego Miłosierdzia
w piątek o godzinie 17.45.
W najbliższy piątek 1 kwietnia
o poprowadzenie Drogi Krzyżowej po Mszy Świętej wieczornej prosimy wspólnotę
Kręgów Rodzin.
3. W dniu dzisiejszym gościmy
w naszej parafii osoby działające w Hospicjum dla dzieci
„Alma Spei”. Fundacja ALMA
SPEI prowadzi jedno z trzech
domowych hospicjów dla
dzieci w Krakowie. Po każdej
niedzielnej Mszy świętej można złożyć ofiarę na pomoc dla
chorych dzieci. W odpowiedzi
na prośbę Episkopatu i naszej Kurii, w przyszłą niedzielę 3 kwietnia, w naszej parafii
przed kościołem zbierana będzie ofiara do puszek na pomoc dla ofiar trzęsienia ziemi
w Japonii. Ofiary z tej zbiórki
przeznaczone będą również
na odbudowę klasztoru w Alwerni. Pismo biskupa Jana
39
Ogłoszeniaparafialne C.D.
3 NIEDZIELA Wielkiego postu
27
Zająca w tej sprawie, zostało
zamieszczone w Dębnickim
Dzwonie. Zespół Charytatywny od przyszłej niedzieli 3
kwietnia będzie rozprowadzał
baranki wielkanocne w cenie minimalnej 7 zł. Każda
nadwyżka z tej kwoty będzie
przeznaczona na pomoc dla
osób ubogich z naszej parafii.
4. W tym tygodniu przypada
pierwszy piątek i pierwsza
sobota miesiąca. W piątek
do południa odwiedzimy chorych w domach. Dzieci zapraszamy w piątek na spowiedź
na godzinę 16.00 i na Mszę
świętą na godzinę 16.30.
W pierwszą sobotę miesiąca,
2 kwietnia, przypada 6. rocz-
M A R CA
2011
nica śmierci Ojca Świętego
Jana Pawła II. Oczekujemy na
dzień beatyfikacji Jana Pawła
II. O godzinie 8.00 w sobotę
modlić się będziemy w intencji osób chorych. W czasie
sobotniej Mszy świętej będzie
możliwość przyjęcia sakramentu namaszczenia chorych.
5. W ostatnich dniach na Dębnikach pojawiła się grupa ludzi,
która pod pretekstem rzekomego remontu i potrzeby wyłączenia wody prosi o wpuszczenie do łazienki. Przy okazji
wpuszczenia dokonują oni
kradzieży w mieszkaniu. Apelujemy o ostrożność.
6. Zachęcamy do lektury prasy
katolickiej.
ks. Jan Dubas, SDB proboszcz
Redakcja:
Ks. Jan Dubas, Teresa Flanek, Magdalena Dudek, Maria Kantor, Zofia Niemiec,
Łukasz Pilarczyk, red. nacz. Janusz Kościński, Wojciech Pietras
tel. (012) 269 16 18
Internet: http://debniki.sdb.org.pl
40
koszt.wydania 0,90 zł