27 marca - Sdb.org.pl
Transkrypt
27 marca - Sdb.org.pl
Pismo Parafii św. Stanisława Kostki w Krakowie 27 marzec 2011 nr 394 (824) Słowo Dla Życia Jezus przybył do miasteczka samarytańskiego, zwanego Sychar, w pobliżu pola, które Jakub dał synowi swemu, Józefowi. Było tam źródło Jakuba. Jezus zmęczony drogą siedział sobie przy studni. Było to około szóstej godziny. Nadeszła tam kobieta z Samarii, aby zaczerpnąć wody. Jezus rzekł do niej: „Daj Mi pić”. Jego uczniowie bowiem udali się przedtem do miasta dla zakupienia żywności. Na to rzekła do Niego Samarytanka: „Jakżeż Ty będąc Żydem prosisz mnie, Samarytankę, bym Ci dała się napić?” Żydzi bowiem nie utrzymują stosunków z Samarytanami. Jezus odpowiedział jej na to: „O, gdybyś znała dar Boży i wiedziała, kim jest Ten, kto ci mówi: «Daj Mi się napić», prosiłabyś Go wówczas, a dałby ci wody żywej”. Powiedziała do Niego kobieta: „Panie, nie masz czerpaka, a studnia jest głęboka. Skądże więc weźmiesz wody żywej? Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Jakuba, który dał nam tę studnię, z której pił i on sam, i jego synowie, i jego bydło?” W odpowiedzi na to rzekł do niej Jezus: „Każdy, kto pije tę wodę, znów będzie pragnął. Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu”. Rzekła do Niego kobieta: „Daj mi tej wody, abym już nie pragnęła i nie przychodziła tu czerpać”. A On jej odpowiedział: „Idź, zawołaj swego męża i wróć tutaj”. A kobieta odrzekła Mu na to: «Nie mam męża». Rzekł do niej Jezus: „Dobrze powiedziałaś: «Nie mam męża». Miałaś bowiem pięciu mężów, a ten, którego masz teraz, nie jest twoim mężem. To powiedziałaś zgodnie z prawdą”. Rzekła do Niego kobieta: „Panie, widzę, że jesteś prorokiem. Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga”. Odpowiedział jej Jezus: „Wierz Mi, niewiasto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej Słowo Dla Życia górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów. Nadchodzi jednak godzina, owszem, już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, i takich to czcicieli chce mieć Ojciec. Bóg jest duchem; potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie”. Rzekła do Niego kobieta: „Wiem, że przyjdzie Mesjasz, zwany Chrystusem. A kiedy On przyjdzie, objawi nam wszystko”. Powiedział do niej Jezus: „Jestem Nim Ja, który z tobą mówię”. Na to przyszli Jego uczniowie i dziwili się, że rozmawiał z kobietą. Jednakże żaden nie powiedział: „Czego od niej chcesz?” lub „Czemu z nią rozmawiasz?” Kobieta zaś zostawiła swój dzban i odeszła do miasta. I mówiła tam ludziom: „Pójdźcie, zobaczcie człowieka, który mi powiedział wszystko, co uczyniłam: Czyż On nie jest Mesjaszem?” Wyszli z miasta i szli do Niego. Tymczasem prosili Go uczniowie, mówiąc: „Rabbi, jedz!” On im rzekł: „Ja mam do jedzenia pokarm, o którym wy nie wiecie”. Mówili więc uczniowie jeden do drugiego: „Czyż Mu kto przyniósł coś do zjedzenia?” Powiedział im Jezus: „Moim pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który Mnie posłał, i wykonać Jego dzieło. Czyż nie mówicie: «Jeszcze cztery miesiące, a nadejdą żniwa?» Oto powiadam wam: Podnieście oczy i popatrzcie na pola, jak bieleją na żniwo. Żniwiarz otrzymuje już zapłatę i zbiera plon na życie wieczne, tak iż siewca cieszy się razem ze żniwiarzem. Tu bowiem okazuje się prawdziwym powiedzenie: Jeden sieje, a drugi zbiera. Ja was wysłałem żąć to, nad czym wyście się nie natrudzili. Inni się natrudzili, a w ich trud wyście weszli”. Wielu Samarytan z owego miasta zaczęło w Niego wierzyć dzięki słowu kobiety świadczącej: „Powiedział mi wszystko, co uczyniłam”. Kiedy więc Samarytanie przybyli do Niego, prosili Go, aby u nich pozostał. Pozostał tam zatem dwa dni. I o wiele więcej ich uwierzyło na Jego słowo, a do tej kobiety mówili: „Wierzymy już nie dzięki twemu opowiadaniu, na własne bowiem uszy usłyszeliśmy i jesteśmy przekonani, że On prawdziwie jest Zbawicielem świata”. Z Ewangelii według św. Jana 4,5-42 2 Powróćmy do źródła Bez wody życie jest w wielkim niebezpieczeństwie. Zwykle nie uświadamiamy sobie tego w pełni – aż do czasu, gdy zaczyna jej brakować. Pomyślmy o spękanej ziemi w czasie długotrwałej suszy. Przypomnijmy sobie, co stało się z naszymi roślinami w doniczkach, gdy przez wiele dni ich nie podlewaliśmy. Wspomnijmy upalny dzień wakacyjny, spędzony od rana do wieczora na słońcu: mieliśmy ogromne pragnienie i chcieliśmy je ugasić. Dopiero wtedy, gdy sami odczuwamy pragnienie, uczymy się szanować dar wody. Wędrujący przez pustynię Izraelici odczuwali dotkliwie brak wody. I oto Mojżesz uderzył w skałę i wypłynęła z niej woda. Pragnienie cielesnego orzeźwienia zostało ugaszone. Istnieje jeszcze inny rodzaj pragnienia: pragnienie życia. Człowiek bowiem to coś więcej niż ciało. Człowiek szuka sensu życia. Człowiek pragnie. Pragnie odnaleźć odpowiedzi na pytania: skąd przychodzę i dokąd zmierzam? Wielu ludziom wydaje się, że te odpowiedzi znaleźli. Przejdźmy przez supermarkety i zo- baczmy, jak wiele różnych „wód życia” nam się oferuje. Jednak żadna z nich nie jest w stanie ugasić naszego pragnienia życia. Zaspokojenie potrzeb duchowych. To, co Jezus daje do picia, zapewnia niespokojnemu człowiekowi pokój i spełnienie jego tęsknoty za życiem nieprzemijającym. Tym życiem jest sam Chrystus. To dar. Dostrzeżemy w dzisiejszej Ewangelii Boga, który daje człowiekowi pić ze źródła wody życia wiecznego, który daje człowiekowi siebie samego. Ten, kto pije wodę ze źródła Chrystusa, nosi to źródło w sobie, sam staje się źródłem. Woda jest obrazem życia. Dlatego też doskonale wyraża nasze zanurzenie w Chrystusie w sakramencie chrztu. Mając przez ten sakrament dostęp do źródła życia wiecznego, powinniśmy wobec tak wielu pragnień naszego świata na to źródło nieustannie wskazywać. My, chrześcijanie, znaleźliśmy przecież sens naszego życia, który nie wyparuje jak woda pozostawiona na pustynnym słońcu. ks. Czesław Major SDB 3 Orędzie Ojca Świętego Benedykta XVI na Wielki Post 2011 r. „Z Chrystusem jesteście pogrzebani w Chrzcie, z Nim jesteście także wskrzeszeni” (por. Kol 2,12) Drodzy bracia i siostry, Wielki Post, który prowadzi nas do świętowania Wielkiej Nocy, jest dla Kościoła drogocennym i ważnym okresem liturgicznym, dlatego z radością kieruję do was słowo, aby był on przeżywany z należnym zaangażowaniem. Wspólnota Kościoła, gorliwie trwająca w modlitwie i w czynnej miłości, wypatruje ostatecznego spotkania ze swym Oblubieńcem, gdy nadejdzie czas wiekuistej Paschy, intensyfikuje swoją drogę oczyszczenia w Duchu, aby z większą obfitością dostąpić w tajemnicy odkupienia nowego życia w Chrystusie Panu (por. I Prefacja Wielkopostna). 1. To właśnie życie zostało nam już przekazane w dniu naszego Chrztu, gdy „stając się uczestnikami śmierci i zmartwychwstania Chrystusa”, zaczęła się dla nas „radosna i zdumiewająca przygoda ucznia” (Homilia z dnia Chrztu Pańskiego, 10 stycznia 2010). Święty Paweł w swoich listach wielokrotnie kładzie nacisk na wyjątkową wspólnotę z Synem Bożym, która realizuje się w tym obmyciu. Fakt, że w większości przypadków Chrzest otrzymuje się w dzieciństwie, ukazuje, 4 że chodzi o dar Boga: nikt poprzez własne siły nie zasługuje na życie wieczne. Miłosierdzie Boga, które gładzi grzech i pozwala przeżywać we własnej egzystencji „te same dążenia Chrystusa Jezusa” (Flp 2,5), darowane jest człowiekowi z czystej łaski. Apostoł Narodów wyraża w Liście do Filipian sens transformacji, która dokonuje się wraz z udziałem w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, wskazując na jej cel: „abym mógł poznać Jego, moc Jego zmartwychwstania, udział w Jego cierpieniach, upodabniając się do Jego śmierci, w nadziei na osiągnięcie zmartwychwstania umarłych” (Flp 3,10-11). Chrzest nie jest więc rytem z przeszłości, ale spotkaniem z Chrystusem, które kształtuje całe istnienie ochrzczonego, daje mu życie Boże i wzywa go do szczerego nawrócenia, sprawionego i podtrzymanego przez Łaskę, które prowadzi go do osiągnięcia dojrzałej postawy Chrystusa. Szczególny związek łączy Chrzest z Wielkim Postem, jako czasem dobrym do przeżycia zbawiającej Łaski. Ojcowie Soboru Watykańskiego II wezwali wszystkich Pasterzy Kościoła do używania „obficiej elementów chrzcielnych właściwych dla liturgii wielkopostnej” (Konstytucja Sacrosanctum Concilium, 109). W istocie, Kościół od zawsze łączy Wigilię Paschalną z celebracją Chrztu: w tym sakramencie realizuje się owa wielka tajemnica, przez którą człowiek umiera dla grzechu, uzyskuje udział w nowym życiu w Zmartwychwstałym Chrystusie i otrzymuje tego samego Ducha Bożego, który wskrzesił Chrystusa z martwych (por. Rz 8,11). Ten darmowy dar powinien być zawsze w nas ożywiany, a Wielki Post daje nam drogę analogiczną do katechumenatu, który dla chrześcijan starożytnego Kościoła, podobnie jak dla katechumenów dzisiejszych, jest niezastąpioną szkołą wiary i życia chrześcijańskiego: oni naprawdę przeżywają Chrzest jako akt decydujący dla całej ich egzystencji. 2. Aby wejść na poważnie na drogę wiodącą do Wielkiej Nocy i przygotować się do świętowania Zmartwychwstania Pańskiego — najradośniejszego i najuroczystszego święta całego roku liturgicznego — cóż może być bardziej stosowne, niż pozwolić się prowadzić Słowu Bożemu? Dlatego Kościół, w tekstach ewangelicznych kolejnych niedziel Wielkiego Postu, prowadzi nas do szczególnie intensywnego spotkania z Panem, zapraszając nas do przebiegnięcia na nowo etapów chrześcijańskiego wtajemniczenia: dla katechumenów w perspektywie otrzy- mania sakramentu odrodzenia, dla ochrzczonych w perspektywie nowych i decydujących kroków w naśladowaniu Chrystusa i w jeszcze głębszym darze dla Niego. Pierwsza niedziela wielkopostnej drogi ukazuje naszą sytuację człowieka na tej ziemi. Zwycięska walka z pokusami, która rozpoczyna misję Jezusa, jest zaproszeniem do uświadomienia sobie własnej ułomności, aby przyjąć Łaskę, która uwalnia z grzechu i wlewa nową siłę w Chrystusie jako drodze, prawdzie i życiu (por. Obrzędy Chrześcijańskiego Wtajemniczenia Dorosłych, n. 25). Jest stanowczym wezwaniem by przypomnieć, jak wiara chrześcijańska implikuje, na wzór Chrystusa i w jedności z Nim, walkę „z władcami tego świata pogrążonego w ciemnościach” (Ef 6,12), w którym diabeł działa i nie ustaje, także i dzisiaj, w kuszeniu człowieka, który chce zbliżyć się do Pana: Chrystus wychodzi z niej zwycięski, aby otworzyć nasze serce na nadzieję i prowadzić nas do zwyciężania pokus zła. Ewangelia o Przemienieniu Pańskim stawia przed naszymi oczami chwałę Chrystusa, która antycypuje zmartwychwstanie i która zwiastuje przebóstwienie człowieka. Wspólnota chrześcijańska uświadamia sobie, że jest prowadzona, jak apostołowie Piotr, Jakub i Jan, „osobno, na wysoką górę” (Mt 17,1), aby przyjąć na nowo w Chrystusie, jako synowie w Synu, dar Łaski Bożej: „To jest mój Syn umiłowany, w którym sobie upodobałem. Słuchajcie 5 Orędzie Ojca Świętego Benedykta XVI na Wielki Post 2011 r. Go” (w. 5). Jest to zaproszenie do oddalenia się od codziennego szumu, aby zanurzyć się w obecności Boga: On chce przekazać nam każdego dnia słowo, które przenika do głębin naszego ducha, gdzie rozróżnia dobro od zła (por. Hbr 4,12) i umacnia wolę pójścia za Panem. Prośba Jezusa do Samarytanki: „Daj mi pić” (J 4,7), która przekazana zostaje w liturgii trzeciej niedzieli, wyraża uczucie Boga do każdego człowieka i pragnie wzbudzić w naszym sercu pragnienie daru „wody, który tryska ku życiu wiecznemu” (w. 14): jest to dar Ducha Świętego, który czyni z chrześcijan „prawdziwych czcicieli”, którzy modlą się do Ojca „w duchu i prawdzie” (w. 23). Tylko ta woda może ugasić nasze pragnienie dobra, prawdy i piękna! Tylko ta woda, dana nam przez Syna, nawadnia pustynie niespokojnej i nienasyconej duszy, dopóki ta „nie spocznie w Bogu”, zgodnie ze słynnymi słowami świętego Augustyna. „Niedziela niewidomego od urodzenia” ukazuje Chrystusa jako światłość świata. Ewangelia stawia każdemu z nas pytanie: „Czy ty wierzysz w Syna Człowieczego?” „Wierzę, Panie!” (J 9,35.38), stwierdza z radością niewidomy od urodzenia, stając się głosem każdego wierzącego. Cud uzdrowienia jest znakiem, że Chrystus, razem ze wzrokiem, pragnie otworzyć nasze spojrzenie wewnętrzne, aby nasza wiara stawała się coraz głębsza i aby- 6 śmy mogli rozpoznać w Nim naszego jedynego Zbawiciela. On rozświetla wszystkie ciemności życia i prowadzi człowieka do życia jako „syn światłości”. Gdy piątej niedzieli zostaje nam ogłoszone wskrzeszenie Łazarza, jesteśmy postawieni przed ostatnią tajemnicą naszej egzystencji: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem... Wierzysz w to?” (J 11,25-26). Dla wspólnoty chrześcijańskiej jest to moment szczerego złożenia, wraz z Martą, całej nadziei w Jezusie z Nazaretu: „Tak, Panie, ja wierzę, że Ty jesteś Chrystus, Syn Boży, który przychodzi na świat” (w. 27). Współudział z Chrystusem w tym życiu przygotowuje nas do pokonania granicy śmierci, aby żyć bez końca w Nim. Wiara w zmartwychwstanie umarłych i nadzieja na życie wieczne otwierają nasze spojrzenie na ostateczny sens naszej egzystencji: Bóg stworzył człowieka dla zmartwychwstania i dla życia, i ta prawda nadaje autentyczny i definitywny wymiar ludzkiej historii, ich życiu osobistemu i ich życiu społecznemu, kulturze, polityce, ekonomii. Pozbawiony światła wiary cały wszechświat zostaje zamknięty w grobie bez przyszłości, bez nadziei. Wielkopostna droga znajduje swoje spełnienie w Triduum Paschalnym, szczególnie w Wielkiej Wigilii Świętej Nocy: odnawiając przyrzeczenia chrzcielne, ponownie wyznajemy, że Chrystus jest Panem naszego życia, tego życia, które Bóg nam podarował, gdy zostaliśmy odrodzeni „z wody i z Ducha Świętego”, i potwierdzamy nasze mocne postanowienie, by odpowiadać działaniu Łaski, aby stawać się Jego uczniami. 3. Nasze zanurzenie w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa przez Sakrament Chrztu każdego dnia nas pobudza, by uwolnić nasze serce od ciężaru rzeczy materialnych, od egoistycznego przywiązania do „ziemi”, które nas zubaża i które przeszkadza nam w byciu dyspozycyjnymi i otwartymi na Boga i na bliźniego. W Chrystusie Bóg objawił się jako Miłość (por. 1 J 4,7-10). Krzyż Chrystusa, „słowo Krzyża” objawia zbawczą moc Boga (por. 1 Kor 1,18), która się daje, aby wywyższyć człowieka i przynieść mu zbawienie: miłość w jej najbardziej radykalnej formie (por. Enc. Deus caritas est, 12). Poprzez tradycyjne praktyki postu, jałmużny i modlitwy, wyrazy zaangażowania w nawrócenie, Wielki Post uczy żyć w świecie coraz bardziej radykalną miłością Chrystusa. Post, który może mieć różne motywacje, nabiera dla chrześcijanina znaczenia głęboko religijnego: czyniąc nasz stół uboższym, uczymy się pokonywać egoizm, aby żyć w logice daru i miłości; znosząc pozbawienie czegoś — i to nie tylko zbytecznego — uczymy się odwracać spojrzenie od naszego „ja”, aby odkryć Kogoś obok nas i rozpoznać Boga w obliczach tylu naszych braci. Dla chrześcijanina post nie powoduje zamknięcia się, ale otwiera bardziej na Boga i na potrzeby ludzi, a także sprawia, że miłość do Boga staje się także miłością do bliźniego (por. Mk 12,31). Na naszej drodze znajdujemy się przed pokusą posiadania, chciwością pieniędzy, która usidla prymat Boga w naszym życiu. Żądza posiadania prowokuje przemoc, nadużycia władzy i śmierć; dlatego Kościół, szczególnie w czasie wielkopostnym, wzywa do praktykowania jałmużny, to znaczy zdolności do dzielenia się. Natomiast bałwochwalcze służenie dobrom materialnym nie tylko oddala od drugiej osoby, ale odziera człowieka, czyni go nieszczęśliwym, łudzi go, nie urzeczywistniając tego, co obiecuje, ponieważ umieszcza rzeczy materialne na miejscu Boga, jedynego źródła życia. Jak pojąć ojcowską dobroć Boga, jeśli serce jest pełne siebie samego i swoich własnych projektów, którymi łudzimy się, że możemy zapewnić sobie bezpieczną przyszłość? Pokusa polega na myśleniu tak, jak bogacz w przypowieści: „Duszo moja, do twej dyspozycji masz wiele dóbr na wiele lat...” Znamy osąd Pana: „Głupcze, tej właśnie nocy zażądają od ciebie twojego życia...” (Łk 12,19-20). Praktykowanie jałmużny jest wezwaniem do prymatu Boga i do uwagi skierowanej na bliźniego, aby na nowo odkryć naszego dobrego Ojca i przyjąć Jego miłosierdzie. W całym okresie wielkopostnym Kościół daje nam ze 7 Orędzie Ojca Świętego Benedykta XVI na Wielki Post 2011 r. szczególną obfitością Słowo Boże. Rozważając i przyjmując je, aby żyć nim na co dzień, uczymy się drogocennej i niezastąpionej formy modlitwy, ponieważ uważne słuchanie Boga, który stale mówi do naszego serca, karmi drogę wiary, którą rozpoczęliśmy w dniu Chrztu. Modlitwa pozwala nam również zdobyć nowe pojęcie czasu: w istocie, bez perspektywy wieczności i transcendencji, odmierza on po prostu nasze kroki w stronę horyzontu, który nie ma przyszłości. W modlitwie znajdujemy natomiast czas dla Boga, by poznać, że „Jego słowa nie przeminą” (por. Mk 13,31), by wejść w tę intymną wspólnotę z Nim, „której nikt nie będzie mógł nam odebrać” (por. J 16,22) i która otwiera nas na nadzieję, która nie zwodzi, na życie wieczne. Podsumowując, wielkopostna droga, na której jesteśmy zaproszeni do kontemplowania Tajemnicy Krzyża, polega na „upodobnieniu się do śmierci Chrystusa” (Flp 3,10), aby przeżyć głębokie nawrócenie naszego życia: pozwolić się przemienić przez działanie Ducha Świętego, jak święty Paweł na drodze do Damaszku; ukierunkować w zdecydowany sposób naszą egzystencję według woli Boga; uwolnić się od naszego egoizmu, pokonując instynkt panowania nad innymi i otwierając się na miłość Chrystusa. Okres wielkopostny jest dogodnym momentem, aby na nowo uznać naszą słabość, przyjąć, ze szczerą rewizją życia, odnawiającą Łaskę Sakramentu Pokuty i po- 8 dążać w zdecydowany sposób w stronę Chrystusa. Drodzy bracia i siostry, poprzez osobowe spotkanie z naszym Odkupicielem oraz przez post, modlitwę i jałmużnę, droga nawrócenia w kierunku Wielkiej Nocy prowadzi nas do odkrycia na nowo naszego Chrztu. Odnawiamy w tym Wielkim Poście przyjmowanie Łaski, którą Bóg dał nam w owym momencie, aby oświecała i prowadziła wszystkie nasze działania. Jesteśmy powołani, by przeżywać każdego dnia to, co ten Sakrament oznacza i realizuje, w coraz hojniejszym i autentycznym naśladowaniu Chrystusa. W tej naszej drodze zawierzamy nas samych Dziewicy Maryi, która zrodziła Słowo Boże w wierze i w ciele, aby zanurzyć się jak Ona w śmierci i zmartwychwstaniu jej Syn Jezusa i aby mieć żyć wieczne. Z Watykanu, 4 listopada 2010 r. POMOC DLA POSZKODOWANYCH W TRZĘSIENIU ZIEMI W JAPONII ORAZ ODBUDOWA KOŚCIOŁA I KLASZTORU W ALWERNI Do Księży Proboszczów i Rektorów kościołów w archidiecezji krakowskiej W ostatnich dniach nawiedziło Japonię trzęsienie ziemi i tsunami. Według doniesień zginęło wiele tysięcy ludzi. Zniszczenia są niewyobrażalne. Miliony pozbawionych dachu nad głową, żywności i najpotrzebniejszych rzeczy czekają na naszą pomoc. O tę pomoc zaapelowali biskupi zebrani na Konferencji Episkopatu Polski w Zakopanem. Mając na uwadze tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi i tsunami w Japonii, Konferencja Episkopatu prosi o modlitwę w imię międzyludzkiej solidarności. Biskupi apelują też o przeprowadzenie w parafiach zbiórki do puszek na rzecz poszkodowanych przez ten kataklizm. Kilka dni wcześniej w archidiecezji krakowskiej bardzo boleśnie przeżyliśmy pożar w Alwerni, który w nocy z 6 na 7 marca zniszczył klasztor oo. Bernardynów. W znacznym stopniu ucierpiała też sama świątynia, której świeżo odrestaurowane polichromie i ołtarze na skutek walki z pożarem zostały zawilgocone. Na szczęście ogień nie przedostał się do kościoła, dzięki czemu ocalał jego wystrój, a przede wszystkim kaplica z cudownym wizerunkiem „Ecce Homo”. Odbudowa całości będzie kosztować kilka milionów złotych. Tuż po pożarze przybył do Alwerni metropolita krakowski ks. kard. Stanisław Dziwisz, który w rozmowie z oo. bernardynami w imieniu całej archidiecezji zadeklarował pomoc w odbudowie zniszczonego sanktuarium. Powiedział m.in.: Jestem głęboko poruszony rozmiarami tragedii, jaka dotknęła oo. bernardynów, a zwłaszcza miejscową wspólnotę. W imieniu archidiecezji pragnę zapewnić o gotowości współdziałania w odnowie tego ważnego centrum duchowości, jakim jest Alwernia. W związku z tymi tragicznymi wydarzeniami potrzebna jest pomoc ofiarom trzęsienia ziemi w Japonii oraz wsparcie odbudowy kościoła i klasztoru w Alwerni. Zgodnie z decyzją ks. kardynała Stanisława Dziwisza zwracam się z prośbą o przeprowadzenie w niedzielę 27 marca lub 3 kwietnia w kościołach parafialnych i rektoralnych zbiórki do puszek i przesłanie zebranych w ten sposób ofiar na konto archidiecezji krakowskiej z dopiskiem „Pomoc dla Japonii i Alwerni”. Z pasterskim błogosławieństwem bp Jan Zając wikariusz generalny Kraków, 17 marca 2011 r. 9 KOMUNIKAT Z 354. ZEBRANIA PLENARNEGO KONFERENCJI EPISKOPATU POLSKI W dniach 15 i 16 marca 2011 r. w Zakopanem odbyło się 354. Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski. Obradom przewodniczył abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji. W zebraniu uczestniczył Nuncjusz Apostolski w Polsce, abp Celestino Migliore. Spotkanie odbywało się w atmosferze oczekiwania na zbliżającą się beatyfikację Ojca Świętego Jana Pawła II. 1. Miejscem zebrania był dom rekolekcyjno-wypoczynkowy „Księżówka”, który w setną rocznicę swego istnienia został gruntownie zmodernizowany. Jeszcze w czasach rozbiorowych przybywali do „Księżówki” kapłani z wielu polskich diecezji, aby poprzez wspólne rekolekcje wzmacniać siły duchowe i fizyczne, a jednocześnie dyskutować o upragnionej przez Polaków niepodległości. Było to więc miejsce, w którym realizowała się integracja kapłanów pochodzących z trzech zaborów. Przybywali tu wybitni przedstawiciele kultury polskiej. Jej znamienitym gościem był kard. Karol Wojtyła jako metropolita krakowski, a później jako papież. 10 2. W toku obrad nawiązywano wielokrotnie do zbliżającej się beatyfikacji Czcigodnego Sługi Bożego Jana Pawła II. Biskupi wyrażają wdzięczność Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI za wydanie dekretu o beatyfikacji Jana Pawła II i wyznaczenie jej daty na Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Odwołując się do listu pasterskiego, biskupi podkreślili, że „mamy w niebie przyjaciela Boga i jednocześnie bliskiego orędownika ludzkich spraw”. Wyrazili też przekonanie, że trwające obecnie w Polsce duszpasterskie przygotowanie do beatyfikacji zaowocuje w sposób trwały wypełnianiem na co dzień duchowego testamentu wielkiego Papieża. 3. Mając na uwadze tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi i tsunami w Japonii, Konferencja Episkopatu prosi o modlitwę w imię międzyludzkiej solidarności. Biskupi apelują też o przeprowadzenie w parafiach zbiórki do puszek na rzecz poszkodowanych przez ten kataklizm. 4. Biskupi wymienili opinie na temat polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, która rozpocznie się 1 lipca br. Polska jako kolebka ruchu społecznego, który zapoczątkował zmiany w Europie i świecie, ma szczególną misję szerzenia idei solidarności oraz nadawania jej instytucjonalnych rozwiązań. Dla Unii Europejskiej jest to wciąż wielkie wyzwanie. Bardzo ważną kwestią pozostaje też obrona i promocja prawa do wolności religijnej, zarówno w krajach Unii, jak i poza jej granicami. Istotnym zadaniem jest podjęcie działań na rzecz prawa do życia wszystkich poczętych dzieci, a także skutecznej polityki na rzecz rodziny, szczególnie wobec grożącego nam kryzysu demograficznego. W imię prawdy historycznej mamy też obowiązek ukazywania wkładu chrześcijaństwa w budowanie cywilizacji i kultury Europy. Kościół katolicki w Polsce będzie duchowo wspierał polską prezydencję, aby wydała ona jak najlepsze owoce zarówno dla Polski, jak i Unii Europejskiej. 5. Wobec narastającej fali prześladowań chrześcijan na świecie, biskupi apelują o solidarność z męczennikami za wiarę. Jej wyrazem niech będzie modlitwa i wszelkie formy pomocy. W tym zakresie biskupi popierają inicjatywy posłów i senatorów naszego parlamentu, apelujących o poszanowanie wolności religijnej na całym świecie i o równe prawa dla wyznawców Chrystusa. Także służby dyplomatyczne naszego państwa powinny zajmować jednoznaczne stanowisko w tym zakresie, jak czynią to dotychczas i na co liczymy szczególnie w czasie polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. 6. Rok 2011 jest obchodzony w Polsce jako Europejski Rok Wolontariatu Propagujący Aktywność Obywatelską. Jest to okazja do wyrażenia wdzięczności wolontariuszom Parafialnych Zespołów Caritas, którzy w liczbie 45 tysięcy dają codziennie świadectwo miłosierdzia chrześcijańskiego, angażując się w kościelną posługę wobec ubogich i potrzebujących pomocy. Od 15 lat rozwijają się w diecezjach Szkolne Koła Caritas, które zaszczepiają ideę samarytańskiej miłości bliźniego w sercach dzieci i młodzieży. Biskupi doceniają trud nauczycieli, wychowawców i katechetów oraz 49 tysięcy ludzi młodych, włączających się aktywnie w dzieła charytatywne i pomoc humanitarną. Zachęcają też do kontynuowania tego dzieła. 11 KOMUNIKAt 7. Biskupi podzielają niepokój społeczeństwa wywołany ostrą debatą na temat projektu zmian w ustawie o Otwartych Funduszach Emerytalnych, które za zgodą obywateli gromadzą składki emerytalne. W tej debacie nie wolno zapominać o podstawowej zasadzie ubezpieczeń emerytalnych, jaką jest solidarność pokoleń. Równocześnie pojawia się pytanie, czy tak ważna materia, bo dotycząca przyszłej jakości życia Polaków, może być poddawana eksperymentom i czy można ryzykować utratę zaufania obywateli wobec własnego państwa. Sprawy te wymagają rzeczowej i spokojnej dyskusji, o którą apelują biskupi. Plan Rekolekcji. w którym ma miejsce konflikt racji ekonomicznych i edukacyjnych. Szkoła w swoim środowisku wypełnia nie tylko misję edukacyjną, ale również jest ośrodkiem kultury. Biskupi apelują do władz samorządowych, aby o zamykaniu szkół nie decydowały jedynie względy ekonomiczne. Biskupi błogosławią na czas Wielkiego Postu i proszą wiernych o świadectwo modlitwy, postu i jałmużny oraz trzeźwości i abstynencji. Jednocześnie wyrażają nadzieję, że dzięki temu wszyscy głębiej przygotujemy się do uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego i beatyfikacji Sługi Bożego Jana Pawła II. 8. 9. 12 Nauki głosi ks. dr Paweł Barylak SDB Niedziela – 27 marca 7.00 – Msza św. z nauką ogólną, 8.30 – Msza św. z nauką ogólną, 10.00– Msza św. z nauką ogólną, 13.00– Msza św. z nauką ogólną, 17.00– Gorzkie Żale z kazaniem pasyjnym księdza Rekolekcjonisty, 18.00– Msza św. z nauką ogólną, 19.15– Msza św. z nauką dla młodzieży pracującej i studentów, Poniedziałek – 28 marca Pasterze Kościoła w Polsce przypominają instytucjom odpowiedzialnym za wychowanie dzieci i młodzieży w naszym kraju o obiektywnych wartościach, na których mają być budowane programy edukacyjne. Kierując się dobrem uczniów, podkreślają, że nie należy zastępować wychowania prorodzinnego wyłącznie edukacją seksualną. Biskupi omówili temat likwidacji małych szkół, szczególnie w środowiskach wiejskich. Jest to niewątpliwie problem złożony, Dobry i Wierny – błogosławiony ks. Józef Kowalski i inni 7.00 – Msza św. parafialna z nauką (recytowana), 8.00 – Msza św. z nauką ogólną, 8.00 – 10.00 – Spowiedź dla chorych, 18.00– Msza św. z nauką ogólną, Podpisali: Pasterze Kościoła katolickiego w Polsce Zakopane, 16 marca 2011 r. Ok. 18.40 – Droga Krzyżowa ulicami naszej parafii, Wtorek – 29 marca Dzień sakramentu pojednania 6.30 – 8.00 – Spowiedź, 7.00 – Msza św. parafialna z nauką (recytowana), 8.00 – Msza św. z nauką ogólną, 8.30 – 10.00 – Spowiedź, 16.00– 17.00 – Spowiedź, 17.30– 19.30 – Spowiedź, 18.00– Msza św. z nauką ogólną, 19.15– Nabożeństwo Słowa dla studentów i młodzieży pracującej Środa – 13 kwietnia Zakończenie Rekolekcji 7.00 – Msza św. parafialna z nauką (recytowana), 8.00 – Msza św. z nauką dla dorosłych, 15.00– 16.30 – Spowiedź, 17.00– 18.30 – Spowiedź, 17.45– Nabożeństwo do Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, 18.00– Msza św. zbiorowa z nauką ogólną na zakończenie rekolekcji dla dorosłych, 19.30– Msza św. z nauką i zakończenie rekolekcji dla młodzieży pracującej i studentów – Apel Jasnogórski 13 Skąd ten proces i obojętność Fałszywe procesy i sfingowane wyroki, to nic nowego. Od czasu procesu Jezusa historia zmienia tylko sale sądowe i głównych bohaterów. Zawsze jest ktoś niewygodny, ktoś z kogo warto zrobić kozła ofiarnego. Niewygodnemu, niepokornemu buntownikowi, ale nawet normalnie uczciwemu człowiekowi, zawsze można zaszkodzić. I zawsze znajdą się tacy, którzy go wydadzą, wskażą palcem, oskarżą, dostarczą wygodnych, niezaprzeczalnych dowodów i ostatecznie uciszą. Człowiek prawy jest wyrzutkiem i wrzodem, jest oskarżeniem dla robiących karierę, dla zaangażowanych w polityczne gierki, dla szukających własnych korzyści. Kiedy przyglądamy się starożytnym aktorom tego karykaturalnego procesu: Judasz, arcykapłani: Annasz i Kajfasz, namiestnik Piłat, król Herod, tłumy, barbarzyńscy rzymscy żołdacy… to można zobaczyć, że każdy z nich miał interes w pozbyciu się, w skazaniu i zamordowaniu Chrystusa i każdy do tego wyroku, na swój sposób przykładał rękę. Co więcej, wszyscy ci aktorzy do dzisiaj obecni są w tak wielu współczesnych, sprawiedli14 wych procesach. W każdym systemie politycznym i w każdym systemie społecznym, znajdą się zdrajcy i krzywoprzysięzcy, którzy za odpowiednią opłatą zeznają, to co należy, to co pasuje oskarżycielom, do ich wyroku. W każdej społeczności, każdym systemie i grupie społecznej, znajdziemy sprzedajnych judaszy, podstępnych i święcie oburzonych Kajfaszy, Annaszy i arcykapłanów, zastraszonych Piłatów i skretyniałych herodów. Takich, którzy mówią: księże to tylko kwestia ceny. Nie brakuje także przekupnych i tępych tłumów, które gotowe są jak w transie krzyczeć “krew jego na nas i na dzieci nasze”. Nie brak i gapiów, którzy przyglądać się będą z rozkoszą najbardziej nawet nieludzkim egzekucjom i widowiskom, bo są one przecież tak ekscytujące. Proces Chrystusa trwa nadal i powtarza się, powiela i zwielokrotnia, ilekroć wygrywa ludzka głupota i zawiść, chciwość i pazerność, przebiegłość i tchórzostwo, zwykła małoduszność, ludzka obojętność. Miała 14 lat i świat pełen ma- rzeń. Marzyła o świecie, który kiedyś zbuduje po swojemu. Będzie w nim inaczej niż w tym który ją otacza i którym żyje. To będzie jej świat. Miała swoja muzykę i chłopaka ze szkoły, który się jej podobał. To ten, który najpiękniej tańczył na szkolnych dyskotekach. Ona tańczyła tylko w swoim pokoju. Była nieśmiałą i zamknięta w sobie, dlatego ten z dyskoteki pozostawał tylko w marzeniach. Wierzyła że te marzenia kiedyś się spełniają. Ten dzień miał być taki jak każdy. Spakowała do szkoły swój plecak, z kuchni porwała kanapkę i tyle ją widzieli. Szkoła jak to szkoła, nic szczególnego, aż do tej lekcji. Nauczycielka wyszła z klasy i wtedy oni wpadli na ten pomysł. Zdarli z niej ubranie i zaczęli się wyżywać. A ona taka naga i bezbronna szukała w tym tłumie kogoś, kto jej pomoże. Kogoś kto ich rozdzieli. Kogoś kto pobiegnie po pomoc. Ale jedni dobrze się bawili, inny udawali że nie widzą. Najwięcej jednak było takich, którzy byli obojętni. Stali i patrzyli. Obserwatorzy i kibice obojętni na ludzką krzywdę i cierpienie. Cała Polska przejęła się jej samobójczą śmiercią. Bo paru przyjaciół stało obojętnych. Umyli w niej swoje ręce. Piłat tez umył swoje ręce. W zasadzie próbował bronić Jezusa, tylko był taki mało zdecydowany. A ten tłum tak głośno krzyczał. Obok nas są też inni. Mają starannie umyte i wyperfumowane ręce i siedząc w wygodnych fotelach z filiżanką czy kieliszkiem w dłoni, przez wszystkie przypadki i we wszystkich czasach odmieniają zdanie: Nie jestem winny, to nie moja wina, to on, to oni, to tamten, to tamci. To właśnie z powodu tych słów: próbowałem, inni mówili, jestem trochę nieśmiały, jestem trochę mało zdecydowany, jestem obojętny, spisuje się dzisiaj wyrok na Jezusa. Wyrok ten podpisują nawet ci, których ON nazywa swoimi przyjaciółmi. Do ogrodu Getsemani, przychodzi PRZYJACIEL. Przychodzi by pocałować. Nikt w Ewangelii nie całuje Jezusa, tylko Judasz. Obdarza go pocałunkiem szacunku i miłości. Używa najpiękniejszego narzędzia przyjaźni i miłości by wydać tego, który do niego mówi przyjacielu. By z ogrodu Getsemani poprowadzili Go ci, którym uzdrawiał dzieci i karmił przyjaciół. Ci którym pokazywał prawo miłości a nie prawo litery. Ci których nawet nie odsyłał głodnymi, by nie ustali w drodze. Jeden tylko pocałunek fałszu i zakłamania. W słowach, znakach i w życiu. 15 Skąd ten proces i obojętność Krakowski kapłan, ks. Wojciech Węgrzyniak pisze: „Narzeczeni mówią w kancelarii przed ślubem, że w pełni zgadzają się z nauką Kościoła. Również i tą na temat antykoncepcji… Proboszcz dziękuję kaznodziei za piękne kazanie na odpuście (a połowa ludzi spała); Ludzie śpiewają liczę na Ciebie Ojcze, a i tak każdy liczy tylko na siebie. Powtarzamy słowa psalmu „Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego”, a wciąż narzekamy ile to rzeczy nam brakuje. Judaszem jest każdy, który wypowiada słowa bez pokrycia, kto wykonuje gesty bez pokrycia. Każdy, kto nie żyje tak, jak mówi”. Nie mogę być Judaszem, który zdradzi, wyda, wskaże palcem, z uśmiechem pocałuje, dla kilku srebrników. Judaszem, który doniesie, dostarczy niezbitych dowodów. Judaszem, który szepnie tam, gdzie trzeba i komu trzeba, żeby niewygodnego wykończyć, żeby leżącemu dokopać, żeby rywala zgnoić. Nie mogę sprzedawać tych, których nazywam przyjaciółmi. Drogi czytelniku! Z odkryciem swojego grzechu i swoich zdrad idź do Jezusa. Czy ukradłeś, zdradziłeś, złamałeś śluby. Czy zamordowałeś kogoś, czy masz czworo dzieci z pięcioma 16 kobietami – idź do Jezusa. Zawsze spójrz Jego twarz. Żaden człowiek nie będzie w stanie udźwignąć swojego draństwa, jeśli nie popatrzy w twarz Jezusa miłosiernego. Bój się Boga zanim popełnisz grzech, a nie po grzechu. Po grzechu bój się samego siebie! Współczesny Annaszu, Kajfaszu, Herodzie i Piłacie. Rzymscy setnicy i żołnierze. Nie bądźcie obojętni, kiedy waszymi ulicami będzie przechodził Jezus. Jezus zdradzony, wyśmiany i osądzony. Nie bądźcie obojętni jak tamci spieszący na święto. Nie bądźcie jak te tłumy jerozolimskiej ulicy i wielkopostnych pubów współczesnego Krakowa, zagłuszających sumienia posypanych niedawno głów popiołem. Nie bądźcie obojętni kiedy obok was będzie przechodził Jezus. ks. Andrzej Gołębiowski SDB Błogosławiony Józef Kowalski SALEZJANIN Nr 17350 Męczeństwo (cz.3) Niewiele ponad rok posługi kapłańskiej księdza Józefa przypadło na czas pokoju. Rozpoczęta 1 września 1939 roku wojna zburzyła dotychczasowy ład, zostały zamknięte domy salezjańskie w związku z zarządzeniem okupanta hitlerowskiego zabraniającym kształcenia polskiej młodzieży. Również spokojna, regularna praca naukowa Salezjańskiego Instytutu Teologicznego w Krakowie, oraz gorliwa działalność duszpasterska salezjanów pracujących w parafii św. Stanisława Kostki na Dębnikach nie podobała się okupacyjnym władzom niemieckim, które odnosiły się do duchowieństwa wrogo, jako znienawidzonej kierowniczej warstwy narodu, którą należało zlikwidować. Zakazano jakiejkolwiek działalności religijnej poza świątyniami. Gestapowcy wpadali często do seminarium oraz zabudowań parafii i przeprowadzali rewizje. Celem działań było zlikwidowanie uczelni salezjańskiej. Wreszcie jesienią 1940 roku została cofnięta decyzja Oświęcim. Brama wejściowa do KL Auschwitz. Zdjęcie wykonano po wyzwoleniu 17 Błogosławiony Józef Kowalski – SALEZJANIN o zamknięciu Instytutu Teologicznego, ale nękanie rewizjami nie ustawało i powodowało atmosferę ustawicznego zagrożenia aresztowaniem. W początkach okupacji sytuacja bytowa salezjanów była bardzo ciężka. Ksiądz Józef w tej sytuacji prosił o pomoc swoich rodziców i siostrę, również sam jeździł po żywność, a także zaopatrywał kleryków w bieliznę, odzież i obuwie mimo grożącego mu za to aresztowania. Gorliwa działalność ks. Kowalskiego nie ograniczała się do pracy w Inspektorii. Uczył w seminarium kleryków śpiewu gregoriańskiego, mało tego troszczył się o swoich młodszych kolegów i pomagał im angażując do tego swoich rodziców. W wakacje 1940r. zrezygnował z możliwości odpoczynku w swoich rodzinnych stronach i poprosił rodziców, aby przyjęli w jego miejsce i nieodpłatnie utrzymali dwóch kleryków, którzy nie mieli kontaktu ze swoimi rodzinami. Klerycy W. Bajon i J. Hołyński spędzili w domu Kowalskich wakacje w 1940 i 1941 roku i bardzo zaprzyjaźnili się z rodzicami księdza Józefa. Również młody sekretarz ks. Inspektora z pomocą duszpasterską spieszył, jak przed wojną, księżom pracującym w parafii św. St. Kostki, których działalność się niewiele zmieniła. Księża salezjanie nadal regularnie odprawiali nabożeństwa, głosili kazania, prowadzili katechizację w kilku szkołach podstawowych leżących na terenie parafii, a przede wszystkim sie- 18 dzieli długie godziny w konfesjonałach słuchając spowiedzi świętej, do której wierni żyjący w niebezpieczeństwie aresztowania bardzo licznie przystępowali. Zgodnie z salezjańskim systemem wychowawczym szczególniejszą uwagę w pracy duszpasterskiej zwracali na dzieci i młodzież. Realizując ten cel, na boisku przy kościele, jak przed wojną organizowano dla dzieci różne gry i zabawy, a w kościele krótkie nabożeństwa. W niedzielę, mimo iż bardzo często przy wejściu do kościoła lub nawet w jego przedsionku stał z karabinem jeden ze stacjonujących w szkole obok kościoła żołnierzy niemieckich, regularnie odprawiano msze święte. Zabronione Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej (KSMM) zamieniono na Róże Żywego Różańca Młodzieży Męskiej, prowadzone przez p. Jana Tyranowskiego. W tym czasie do Żywego Różańca należał również Karol Wojtyła, mieszkający na terenie dębnickiej parafii. Ksiądz Kowalski służył w konfesjonale, głosił piękne, pełne głębokich treści kazania, wykorzystując swoje zdolności i zamiłowania do nauki, zorganizował Młodzieżowy Męski Chór Parafialny, który prowadził do momentu swego aresztowania. W poczuciu ciągle grożącego niebezpieczeństwa napisał na zakończenie rekolekcji (20.07.1940) w swoich notatkach słowa wyrażające podanie się woli Bożej: W obecnych wypadkach politycznych i wojennych, kiedy wszystko zdaje się – sprzęgło się przeciwko nam, działa na naszą ostateczną zagładę i gasi promyk nadziei, Bóg jednak nad wszystkim czuwa i nic bez Jego woli się nie dzieje. Ta ważna myśl musi napełniać mnie spokojem nawet wówczas, gdyby również własne życie trzeba było złożyć dla dobra sprawy. Byłoby to prawdziwe szczęście i zysk ogromny” To co ks. Józef napisał w 1940 roku stało się rzeczywistością w maju 1941r. Na wieść o pierwszych aresztowaniach na Dębnikach (2 księży i 2 zakonników) napisał do swoich rodziców 23 maja: Kochani rodzice i rodzeństwo, spieszę do Was z gorącą prośbą, byście zechcieli pamiętać o mnie w szczególny sposób w modlitwach. Od tygodnia przechodzimy tutaj w Krakowie bardzo ciężkie próby i doświadczenia. Tydzień temu mieliśmy rewizję i wzięto dwóch księży i dwóch braci. Żyjemy w ciągłej niepewności o to co nas może spotkać. We wszystkim jednak powinniśmy pogodzić się z wolą Bożą… Był to jego ostatni list napisany na wolności. Aresztowanie jedenastu salezjanów nastąpiło tego dnia w godzinach popołudniowych. Była to wigilia święta Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. Pozostawiono jedynie chorego księdza A. Cieślara – Inspektora oraz z seminarium na Łosiówce ks. L. Stradę. Księdza Józefa Kowalskiego zabrano od młodzieży, z którą w salce katechetycznej prowadził próbę śpiewu, a który wcześniej przewidując swoje aresztowanie przekazał dokumenty Inspektorii oraz swoje osobiste duchowe pamiętniki ks. L. Stradzie. Ks. Józef Kowalski. Potrójne zdjęcie obozowe. 19 Błogosławiony Józef Kowalski – SALEZJANIN W wiezieniu na ul. Montelupich przez miesiąc przesłuchiwano wszystkich uwięzionych kapłanów, próbując torturami, biciem po głowie, twarzy, kopaniem, wymusić przyznanie się do winy. Po wielu przesłuchaniach mimo, że ks. Kowalski nie przyznawał się do stawianych zarzutów, zapadł wyrok: Za kłamstwo, za przestępstwo przeciw porządkowi publicznemu, za konspirację i uchylanie się od rozporządzeń władz niemieckich Józef Kowalski zostaje skazany na obóz koncentracyjny w Oświęcimiu 26 czerwca 1941r. wszyscy aresztowani salezjanie zostali zgodnie z wyrokiem wywiezieni do obozu zagłady milionów niewinnych ludzi. Umieszczono ich w karnej kompanii (ks. Kowalski otrzymał nr 17350), aby już na drugi dzień wyprowadzić do najcięższej pracy fizycznej na żwirowisku. Tego dnia w bestialski sposób zamęczono i zamordowano czterech spośród księży salezjanów: proboszcza z Dębnik ks. Jana Świerca, ks. K. Wojciechowskiego, ks. J. Tobiasza i ks. F. Harazima. Reszta więźniów po powrocie do obozu dowiedziała się, że zostali zwolnieni z karnej kompanii, ale tym zadręczonym niewinnym kapłanom, już nikt życia nie wrócił. Rodzice ks. Kowalskiego natychmiast po jego uwięzieniu rozpoczęli starania o uwolnienie, ale bezskutecznie. 20 Po pierwszych strasznych przeżyciach, gdy był świadkiem bestialskiego zamordowania zaprzyjaźnionych księży rozpoczęło się dla ks. Józefa Kowalskiego tragiczne życie obozowe, gdyż dla wielu więźniów jedną z przyczyn psychicznego załamania był nie tylko głód i nieludzkie traktowanie, lecz fakt, że żaden z nich nie wiedział, jak długo będzie przebywał w obozie. Więźniowie patrząc na straszne masowe morderstwa dokonywane na kolegach wiedzieli, że mają prawo wyjść z obozu na wolność tylko z dymem przez kopcący we dnie i w nocy komin krematoryjny. Bardzo przeżył śmierć głodową duchowego przywódcy więźniów, ojca Maksymiliana Kolbe (14.08.1941r.), ale chociaż był najmłodszym z księży, miał wielką siłę ducha, nie załamał się i dalej prowadził wśród więźniów działalność duszpasterską i apostolską. Współwięźniowie mówili o nim, że załamanych na duchu pocieszał i zachęcał do wytrwania. Był zawsze uczynny, wytrwały, poświęcał się dla bliźnich. Nie skarżył się na głód, ani na nieludzkie warunki. Zjawiał się przed różnymi blokami z laską w ręku, po której wtajemniczeni więźniowie poznawali, że jest księdzem i chodząc z nim spowiadali się. Zachował godność człowieka i kapłana, mimo surowego zakazu rozgrzeszał konających. Sama jego obecność podnosiła na duchu. Organizował w największej tajemnicy i odprawiał msze święte, komunikanty były potajemnie sprowadzane niedalekiego Zakładu Towarzystwa Salezjańskiego, którego był wychowankiem. Ksiądz Józef w obozie jak i przez całe swoje życie nie rozstawał się z różańcem. Był wielkim czcicielem Matki Najświętszej już od dzieciństwa. Za przyznanie się do różańca, odmowę jego podeptania, gdy wytrącony przez SS-mana z ręki spadł mu na ziemię, został wyłączony z transportu księży, którzy mieli opuścić obóz i udać się do Dachau (co nastąpiło 3 czerwca 1942r.) i dawało nadzieję na uchronienie od śmierci. Dla ks. Józefa był to cios katastrofalny, równoznaczny z wyrokiem śmierci. Był przekonany, że został zostawiony w obozie oświęcimskim, po to, by być kolejną ofiarą zemsty krwawego kata. Równocześnie przeniesiono go ponownie do karnej kompanii, gdzie przeżyć jeden dzień było ciężko, a był już wycieńczony, wychudzony, ledwie trzymający się na nogach. Dnia 23 lipca, ostatni dzień pobytu w karnej kompanii, kapo szczególnie dręczyli ks. Kowalskiego. Został zbity, strącony do błotnistego, głębokiego rowu, a po wyciągnięciu z kpinami i złością kazano mu wejść na beczkę i wygłosić kazanie. Kapłan uklęknął na beczce i spokojnym głosem wśród szyderstw zaczął się modlić, a słowa: „i odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom” zrobiły olbrzymie wrażenie zarówno na więźniach jak i niektórych kapo. Słuchając tych słów więzień, młody student, powiedział: Takiej modlitwy jeszcze świat nie słyszał. Po wieczornym apelu w baraku ks. Kowalski modlił się, a potem poprosił sąsiada z pryczy: módl się ze mną i za tych, którzy nas mordują. Późnym wieczorem do baraku wszedł kapo, podszedł do czującego zbliżającą się śmierć kapłana i powiedział: „proszę iść za mną”. Ksiądz zeszedł spokojnie z pryczy, oddał ostatnią kromkę chleba, mówiąc: „mnie już nie będzie potrzebna” i jeszcze poprosił współwięźniów: „módlcie się za mnie i moich prześladowców”. Zabrano go zbito, sponiewierano i utopiono w beczce z fekaliami. Czy można sobie wyobrazić bardziej ohydną i poniżającą śmierć i tak wielkie cierpienie? Już jako młody kleryk pragnął dla Jezusa „cierpieć i być wzgardzonym”, ale chyba nie przypuszczał, że można aż tak cierpieć i być aż tak wzgardzonym. Całopalna ofiara dokonała się. c.d.n. opr. Magdalena Dudek na podst. książki ks. Jana Krawca „Cierpieć i być wzgardzonym” 21 U Pani Jasnogórskiej z uczniami z Zespołu Szkół Łączności W dniu 15. 03. 2011 odbył się wyjazd maturzystów z Zespołu Szkół Łączności w Krakowie na Jasna Górę pod przewodnictwem ks. Janusza Goraja. W pielgrzymce wzięła udział klasa IV EC, oraz przedstawiciele klas: 4ia, 4ib, 4ic, 4ed, 4ti, 4ea oraz 4eb wraz z katechetką i paniami wychowawczyniami. Wraz z wychowawcami było 66 uczniów. Zmieściliśmy się razem do wyjątkowo długiego autobusu, który czekał na nas z samego rana na ulicy Monte Cassio. Na Jasnej Górze młodzież wraz z wychowawcami wzięła udział w uroczystej Mszy św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej sprawowanej w intencji maturzystów, a następnie każdy z maturzystów miał chwilę czasu na to, aby osobiście prosić Matkę Bożą o wstawiennictwo u Jezusa Chrystusa w swoich prywatnych intencjach. Po prywatnej modlitwie najpierw udaliśmy się na zwiedzanie Muzeum obrazującego 600 lat istnienia i obecności Cudownej Ikony Matki Bożej w sanktuarium jasnogórskim, gdzie od roku 1382 pracują Paulini. Zobaczyliśmy między innymi: kolekcję obrazów w większości autorstwa malarzy paulińskich ukazujących działalność Zakonu na przestrzeni 700 lat jego istnienia, trzy spośród ośmiu sukienek zdobiących Cudowny obraz Matki Bożej, dokumenty fundacyjne klasztoru: księcia Władysława Opolczyka z 1382 r., oraz króla Władysława Jagiełły z 1393 r. oraz unikalne wota więźniów z obozów 22 koncentracyjnych Dachau i Auschwitz. Później udaliśmy się do Bastionu św. Rocha. Bastion św. Rocha stanowi część składową twierdzy jasnogórskiej, zobaczyliśmy tam między innymi: cenny zbiór zabytkowej broni z różnych epok, niezwykle cenne wyroby orientalne, przede wszystkim tureckie tkaniny, ścianki namiotów, łuki, kołczany i strzały, wielką tarczę wykonaną ze skorupy żółwia. Wśród tego zespołu znajdują się egzemplarze wyjątkowo cenne – np. kolczuga opatrzona znakiem zbrojowni sułtańskiej w Stambule, czy buńczuk zdobyty w jednej z bitew z Tatarami lub Turkami. Cały ten zespół dostał się na Jasną Górę z daru króla Jana III Sobieskiego i jego synów, a znaczna część przedmiotów to trofea bitwy pod Wiedniem w 1683 roku. Szczególnym zainteresowaniem młodzieży cieszyły się odsłonięte oryginalne mury pamiętające sławne oblężenie szwedzkie Jasnej Góry w czasie „potopu” w listopadzie i grudniu 1655 roku. Po zwiedzaniu udaliśmy się na obiad, zakup pamiątek i sesję zdjęciową, a następnie pełni radości w sercach, umocnieni wiarą wyruszyliśmy w drogę powrotną do Krakowa. Wszystkim maturzystom na czas egzaminów maturalnych życzę światła Ducha Świętego oraz nieustannej opieki Matki Bożej. katechetka z ZSŁ mgr Barbara Witos 23 E k o n om i a jest dla człowieka (4) Dzieci Nasze największe dobro „Kto hoduje świnie jest produktywnym członkiem społeczeństwa, kto wychowuje dzieci jest nie produktywny”. Tak drastycznie jeden z wielkich niemieckich teoretyków ekonomii (Friedrich List) podsumował fakt, systematycznego krzywdzenia rodziny w naszym porządku społecznym. Kobiety i mężczyźni, którzy „inwestują” w rodzinę wciąż jeszcze nie znajdują wystarczającego uznania i docenienia. Liczy się tylko jednostka ze swoją produktywnością – czyli płatnik podatków. Tu koniecznie trzeba zmienić mentalność, z powodów nie tylko moralnych ale też czysto pragmatycznych. Polityka sprzyjająca rodzinom i dzieciom to nie jest robienie hałasu, ale przyszłość naszego społeczeństwa. Szczególnie, że dużo się ostatnio mówi o starzeniu się tego społeczeństwa, ale tu też trzeba zmienić perspektywę pojęciową. Ponieważ problem naszej przyszłości to nie starzenie się ludzi ale brak dzieci. W połowie lat 80. było w naszym kraju 700 tys. urodzeń rocznie, teraz jest 400 tys. A mniejsza liczba urodzeń zagraża systemowi emerytalnemu i obciąża pracowników, co z kolei 24 odbije się na sytuacji gospodarczej. A dzieci rodzi się mniej ponieważ, mamy obiecaną emeryturę i opiekę medyczną na starość (teoretycznie). Może ważniejsze jest jednak to, że zabiera się młodym ludziom w wieku produkcyjnym i reprodukcyjnym 80% wynagrodzenia netto – czyli nie stać ich po prostu na wychowywanie dzieci. Jak to obliczył jeden ze znanych ekonomistów – jeżeli młody człowiek, ma na papierze 3 600 zł, ale i tak dostanie 2 000 zł do ręki, bo reszta to zaliczka na PIT i wszystkie składki ubezpieczeniowe. A gdy ten młody człowiek pójdzie do sklepu to będzie musiał zapłacić tzw. podatki pośrednie – VAT, akcyzę, itd. Tak to zarobione pieniądze, jak to się mówi, ledwie starczają mu do końca miesiąca. Pracować będzie więc żona, która na podobnym stanowisku zarobi o 20 proc. mniej, czyli 1600 zł. Jeżeli przyjmiemy tu, że koszty wychowania jednego dziecka w Polsce (do osiągnięcia 20 roku życia) to 190 tys. zł natomiast dwójki dzieci to 322 tys. zł, według ekspertów z Centrum im. Adama Smitha, to możemy zobaczyć jak duży jest wysiłek tej młodej rodziny w wychowaniu dzieci). Ten wysiłek zaczyna być doceniany na całym świecie. Również w Japonii, która przeżywa obecnie dr Maciej Lewandowski wielką tragedie. Otóż Demokratyczna Partia Japonii, która zwyciężyła w ostatnich wyborach, uznaje za jeden z głównych celów wsparcie rodzin, w miejsce przedsiębiorstw – niebywałe. Wyborcy dali tej partii duży mandat idący w kierunku zmiany priorytetów państwa dla istotnego zwiększenia pomocy właśnie dla rodzin (prawie ¼ populacji Japonii będzie powyżej 65 roku życia w 2014r.) Priorytety o dziwo są stałe mimo zamieszania politycznego i zakładają zwiększenie pomocy dla dzieci i nakładów na edukację, a ograniczenie wydatków na drogi, mosty i roboty publiczne. W Japonii mimo kryzysu zakłada się, że rodzice otrzymają zwiększony do ok. 800 PLN miesięcznie (26 tys. jenów) zasiłek rodzinny na każde dziecko. Bo najlepszą polisą ubezpieczeniowa na starość zawsze były i są dzieci. Postawienie na dzieci i na rodziny jest wyborem sensownym i wartościowym. Taka jest intencja Kościoła w całej dyskusji o polityce rodzinnej. Nie chodzi o to by pouczać jak młodzi mają żyć, czy jak łączyć życie rodzinne i zawodowe. Istotne jest by przypominać o wartości rodziny. Zdecydowanie się na rodzinę to wybór właściwy ze swej natury i dlatego jest ono koniecznie warte ochrony i podtrzymywania. Zdecydowanie się na rodzinę jest wyborem życia i przyjęciem określonej postawy moralnej. Niemieccy Biskupi w tekście określającym strategie prorodzinną napisali: Rodzina musi być chroniona i umacniana. Należy jej umożliwić wniesienie do społeczeństwa tego wkładu, w którym nikt jej nie może zastąpić. Trzeba tu pomyśleć o działaniach finansowych, ulgach podatkowych, działaniach usługowych i zabezpieczeniach prawnych. I tak np. rodzina nie musi dostosowywać się do świata pracy, lecz świat pracy musi się dostosować do rodziny. Das soziale neu denken, 2003 r. 25 *Instytut* Królowej Jadwigi zaprasza na spotkania z s. Michaelą Pawlik: młodzież – w dniu 08.04.2011 o godz. 19.00 w Klubie Seniora przy par. Miłosierdzia Bożego – Osiedle Oficerskie; tematem będzie „Wolność wyznania, a normy postępowania”, wszystkich – w dniu 09.04.2011 o godz. 11.00 w Sali Oratoryjnej przy par. św. Stanisława Kostki – Dębniki; tematem będzie „Ekspansja neopogaństwa w Polsce”; spotkanie poprzedzone będzie Mszą św. w Kaplicy Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych o godz. 10.00. Nasz parafialny Chór Dębnicki 20.X.2010r. – obchodził 8 rocznicę swej działalności. Inspiracją do założenia i działalności chóru – był i jest stale żywy i nieoceniony pontyfikat naszego Wielkiego Rodaka – Papieża Jana Pawła II – będący szczególnym darem dla naszej Ojczyzny i całego świata. Nasz parafialny chór – to grupa ludzi integrująca się poprzez śpiew i modlitwę. Tu panuje zawsze szlachetny i niepowtarzalny klimat – gdzie ogromną zasługą jest osoba naszej pani Dyrygent, która uczy nas pięknego religijnego śpiewu i jest zawsze znakomita organizacyjnie i merytorycznie. Jesteśmy już formalnie zrzeszeni w Federacji Ceacilianum – co nas promuje, dodaje prestiżu i zachęca do stałego podnoszenia poziomu rozwoju. Cieszymy się bardzo że chór jest i staramy się, żeby zawsze był – bo to satysfakcja i radość że możemy się realizować i wyrażać Chrystusowi i Maryi naszą miłość. W nas chórzystach panuje przekonanie, że w obecnym nowoczesnym świecie tzw. giełdowych notowań i szybkich biznesów – my mamy czas na modlitwę, śpiew i refleksję: a chór wcale nie jest dyscypliną niszową – bo to nasze parafialne życie kulturalne, które trwa już przeszło 8 lat... Założycielem był ks. Proboszcz Robert Wróblewski, a obecnie opiekunem chóru jest ks. Proboszcz Jan Dubas. Chórzystka: H.C. Zapraszamy 26 27 Kącik dla dzieci Salezjański Ruch Troski o Młodzież ul. Różana 5, 30-305 Kraków, tel. 12 269 30 00 www.saltrom.krakow.pl, e-mail: [email protected] Drogie Dzieci Drugim obok Drogi Krzyżowej nabożeństwem odprawianym w czasie Wielkiego Postu są Gorzkie Żale. Tekst tego nabożeństwa ułożono w 1707 roku. Pierwszy raz odśpiewane one zostały w kościele Świętego Krzyża w Warszawie. W czasie tego nabożeństwa śpiewając rozważamy o męce i śmierci Pana Jezusa. Nazwa tego nabożeństwa pochodzi od pierwszych słów hymnu, który je rozpoczyna. Brzmią one: „Gorzkie żale przybywajcie, serca nasze przenikajcie…”. Tekst ten składa się z trzech części, które śpiewa się przed Panem Jezusem wystawionym w monstrancji w kolejne niedziele Wielkiego Postu. Po odśpiewaniu tego tekstu kapłan głosi kazanie o męce Pana Jezusa. Gorzkie Żale kończy błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. Krzyżówka � � � � � 1. Pan Jezus przemienił ją w wino. � 2. Kana… 28 SALTROM ZAPRASZA 3. Czas oczekiwania na Pana Jezusa. 4. Święty Jan… 5. Matka Pana Jezusa. jak się uczyć...? Oto trzecia – ostatnia już część małego poradnika, w którym piszemy o tajnikach efektywnego uczenia się i szybkiego zapamiętywania. Tym razem powiemy Wam, jak efektywnie notować. Załóżmy z góry, że tradycyjne notatki wyszły z mody. Są mało przejrzyste, nudne i wcale nie pomagają nam w uczeniu się. Aby efektywniej i lepiej notować, warto stosować akapity, wyraźne wyróżnienia, kolory, rysunki, własne komentarze. Jeszcze słowo o tak zwanych mapach myśli. Polecam z całego serca ten sposób notowania – pozwala on nie tylko ograniczyć do minimum informacje niepotrzebne, ale również daje szansę na przedstawienie różnorakich powiązań miedzy treściami. W centralnym punkcie kartki zapisujemy główną myśl, temat wykładu czy lekcji, a następnie na kilku gałęziach główne wątki tekstu, a od nich kolejne, poboczne. Wykorzystujemy przy tym kolory, rysunki, skojarzenia… Jeśli jakieś treści łączą się ze sobą, zapisz je jednym kolorem lub połącz we wspólny zbiór. Jeśli dane treści z czymś ci się kojarzą, narysuj to przy tej gałęzi itp. A co z muzyką? Udowodniono że lepiej przyjmujemy nowe treści jeśli nasz mózg jest w stanie odprężenia i relaksu, czyli przeważają u niego fale Alfa. Dlatego polecam uczenie się w stanie wyciszenia, przy spokojnej, relaksującej nas muzyce. Nie jestem zwolennikiem ryczącego magnetofonu czy mp3. Unikajcie uczenia się w stanie silnego zdenerwowania i stresu. Zresztą nie sprzyja on także odtwarzaniu wiedzy. Więc przed sprawdzianem i egzaminem polecam kilka spokojnych oddechów, wyciszenie się, miłe wyobrażenie, może warto powrócić do wspomnień z wakacji... na przykład tych związanych z Saltromem… i zabrać się do dzieła. Katarzyna Lampa Psycholog Saltromu 29 SALTROM ZAPRASZA Salezjański Ruch Troski o Młodzież ul. Różana 5, 30-305 Kraków, tel. 12 269 30 00 www.saltrom.krakow.pl, e-mail: [email protected] SALEZJAŃSKIE LATO 2011 już wkrótce rozpoczynamy zapisy na wakacje! •Salezjańskie Lato to propozycja wyjazdów wakacyjnych dla dzieci i młodzieży. W tym roku proponujemy między innymi: wypoczynek nad morzem (Krynica Morska), rejsy mazurskie szlakiem Wielkich Jezior Mazurskich, obóz piłkarski, taneczny oraz sportowy (Mszana Dolna). •Organizujemy również lato w mieście, czyli bezpłatne półkolonie dla dzieci pozostających w Krakowie w czasie wakacji. Szczegóły na stronie www.saltrom.krakow.pl. OGŁOSZENIA: Zapraszamy saltromowych żeglarzy na Misterium Męki Pańskiej, które odbędzie się o 14:30 na scenie Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie. Spotykamy się o 13:45 w Saltromie, potem razem idziemy do seminarium. Po Misterium wracamy do Saltromu i tam – jak co tydzień – odbędzie się msza święta. ZAPRASZAMY! Przekazując 1% podatku dla Saltromu wspierasz: • codzienny ciepły posiłek • działalność świetlic i korepetycje • wakacje dla dzieci i młodzieży. Świat Dziecka Świetlica dla dzieci w wieku od 6 do 13 lat, czynna od poniedziałku do piątku w godzinach 14.30 - 18.30. Oratorium Miejsce dla młodzieży w wieku od 14 do 19 lat, gdzie w godzinach 15 - 20 można odrobić lekcje, zagrać w bilard, piłkarzyki, zjeść “małe co nieco”, obejrzeć film… KOREPETYCJE ZA JEDEN UŚMIECH Indywidualne spotkania dostosowane do możliwości czasowych ucznia i korepetytora, odbywają się od poniedziałku do piątku. PUNKT PORADNICTWA Bezpłatny punkt poradnictwa i konsultacji psychologiczno – pedagogicznej, w którym można uzyskać wsparcie, pomoc oraz informacje, gdzie szukać kontaktu ze specjalistami z różnych dziedzin. Yacht Club Miejsce skupiające pasjonatów żeglarstwa. Podejmuje się dzieła edukacji żeglarskiej i wychowania chrześcijańskiego poprzez organizowane co roku obozy mazurskie, rejsy, szkolenia na stopnie żeglarskie oraz cotygodniowe spotkania młodych żeglarzy – środy, godzina 19 WOLONTARIAT PO GODZINACH czwartki godz. 19 – spotkania dla wolontariuszy angażujących się w działalność Saltromu - spotkanie imieninowe wolontariuszy, Msza Święta i śpiewo-granie, zajęcia tematyczne, integracja. Saltrom skupia ponad stu wolontariuszy, którzy działają jako: - wychowawcy w świetlicy „Świat Dziecka” - wychowawcy w świetlicy „Oratorium przy Różanej” dla młodzieży - wychowawcy w czasie obozów - korepetytorzy - uczestnicy projektów Wolontariatu Europejskiego (European Voluntary Service – EVS) Praktyki SALTROM umożliwia odbycie praktyk uczniom i studentom studiów dziennych, zaocznych i wieczorowych. Kursy Saltrom organizuje: - Kurs Wychowawcy Kolonijnego - Kurs Kierownika Placówek Wypoczynku - Kurs na Stopień Żeglarza Jachtowego - Kurs na Stopień Sternika Jachtowego DOŻYWIANIE Zapewniamy codzienny posiłek dla uczestników naszych świetlic. W ramach współpracy z Bankiem Żywności regularnie przekazujemy żywność potrzebującym. Zapraszamy na naszą stronę www.saltrom.krakow.pl - tam znajduje się darmowy program do rozliczania rocznych deklaracji podatkowych. DZIĘKUJEMY! SŁÓWKO NA DOBRY TYDZIEŃ: Każde głębsze uczucie prowadzi do cierpienia. Miłość bez cierpienia nie jest miłością. Jan Twardowski 30 Wszelkie informacje o działalności Saltromu są dostępne na stronie www.saltrom.krakow.pl oraz pod numerem tel. 12 269 30 00 ZAPRASZAMY! 31 Misterium Męki Pana Jezusa Zapraszamy do odwiedzenia parafialnej strony internetowej Misterium wystawiane jest na Scenie Salezjańskiej przy ul. Tynieckiej 39 w Krakowie w okresie Wielkiego Postu. Spektakle rozpoczynają się 13 marca 2011 roku i będą wystawiane w soboty o godzinie 14.00 i o 16.30, oraz w niedziele o godzinie 14:30, aż do 10 kwietnia 2011 roku włącznie. UWAGA: NOWY ADRES WWW Bliższe informacje na temat rezerwacji miejsc można uzyskać osobiście w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie, ul. Tyniecka 39, telefonicznie pod numerem (12) 266 36 11, wew. 213, lub pod numerem komórkowym 0 601 45 48 90, (w godzinach 16.3018.30 i 20.00-22.00), a także drogą elektroniczną pod adresem [email protected] lub na stronie www.losiowka.pl. http://debniki.sdb.org.pl Ceny biletów: ulgowy – 12 zł., normalny 15 zł. Z powodu ograniczonej ilości miejsc, decydować będzie kolejność zgłoszeń na dany spektakl. Dla grup zorganizowanych istnieje możliwość zakwaterowania. Rezerwację miejsc prowadzi kl. Leonard Szewczyk SDB. TERMINY SPEKTAKLI: 13 III (niedziela) 19 III (sobota) 20 III (niedziela) 26 III (sobota) 27 III (niedziela) 2 IV (sobota) 3 IV (niedziela) 9 IV (sobota) 10 IV (niedziela) – godz. 14:30; – godz. 14:00; 16:30; – godz. 14:30; – godz. 14:00; 16:30; – godz. 14:30; – godz. 14:00; 16:30; – godz. 14:30; – godz. 14:00; 16:30; – godz. 14:30; Przełożeni i Alumni Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie serdecznie zapraszają do wspólnego przeżywania Misterium Pasyjnego. SALEZJANIE Z ŁOSIÓWKI 32 33 CHÓR DĘBNICKI Parafii Sw, Stanisława Kostki w Krakowie 1% od Ciebie to dla nas 100% wsparcia Możesz zdecydować co stanie się z częścią płaconego przez Ciebie podatku. Przekazując 1% pomagasz i nie dopłacasz. Polecasz jedynie Urzędowi Skarbowemu, aby część Twojego podatku przekazał na rzecz organizacji takiej, jak np. nasz chór. Jak przekazać 1% podatku – instrukcja Pragniemy poinformować Państwa, że od 20.09.2010 Chór Dębnicki jest członkiem FEREDACJI CAECILIANUM będącą organizacją stworzoną przez chórzystów i dla chórzystów, której celem jest wspieranie działalności zespołów w ich rodzimych społecznościach lokalnych. Federacja zrzesza ponad 130 chórów z terenu całej Polski. Od kwietnia 2006 roku Federacja jest Organizacją Pożytku Publicznego (OPP). W związku z tym można zamiast do Urzędu Skarbowego, przekazywać na konto Federacji kwotę 1% podatku dochodowego dla naszego Chóru Dębnickiego. Pieniądze te przeznaczane są na działania określone Statutem Federacji. W tym roku, tak jak w roku ubiegłym, nie trzeba już wypełniać polecenia przelewów, ani biegać na pocztę. Dzięki zmianie przepisów, Urząd Skarbowy sam wpłaci kwotę 1% podatku na konto wybranej przez podatnika organizacji. Aby to uczynił, wystarczy na końcu formularza PIT, w rubrykę: „Wniosek o przekazanie 1% 34 CHÓR DĉBNICKI Parafii Sw, Stanisáawa Kostki podatku należnego w Krakowie na rzecz organizacji pożytku publicznego (OPP)” wpisać nazwę organizacji OPP oraz jej numer KRS (numer w Krajowym Rejestrze Sądowym) oraz aby wesprzeć konkret1% od Ciebie to dla nas 100% wsparcia ny chór – członka Federacji Caecilianum, w rubryce „Informacje MoĪesz zdecydowaü co stanie siĊ z czĊĞcią páaconego przez Ciebie podatku. Przekazując 1% uzupełniające” (PIT-28: poz. N Skarbowemu, 133, PIT-36: poz. P 309, PIT-36L: pomagasz i nie dopáacasz. Polecasz jedynie UrzĊdowi aby czĊĞü Twojego podatku przekazaá na rzecz organizacji takiej, jak np. nasz chór. poz. O 109, PIT-37: poz. I 128, PIT-38: poz. H 62, PIT-39: poz. H 55) wpisujemyJak celprzekazaü szczegółowy, czyli nazwę naszego chóru (warto tu 1% podatku – instrukcja również wpisać miasto i jego nr w rejestrze Federacji CaecilianuPragniemy poinformowaü PaĔstwa, Īe od 20.09.2010 Chór DĊbnicki jest czáonkiem FEREDACJI m):czyli: CAECILIANUM bĊdącą organizacją stworzoną przez chórzystów i dla chórzystów, której celem jest wspieranie dziaáalnoĞci zespoáów w ich rodzimych spoáecznoĞciach lokalnych. Federacja zrzesza ponad 130 chórów z terenu caáej Polski. Od kwietnia 2006 roku Federacja jest Organizacją PoĪytku Publicznego Nazwa Federacja Caecilianum, Numer KRS: 0000071157 (OPP). W związkuOPP: z tym moĪna zamiast do UrzĊdu Skarbowego, przekazywaü na konto Federacji kwotĊ 1% podatku dochodowego dla naszego Chóru DĊbnickiego. Pieniądze te przeznaczane są na dziaáania oraz szczegółowy cel – dla Chóru Dębnickiego w Krakowie okreĞlone Statutem Federacji. W tym roku, tak jak w roku ubiegáym, nie trzeba juĪ wypeániaü polecenia przelewów, ani biegaü na pocztĊ. nr rej. 137/IV/2010 DziĊki zmianie przepisów, Urząd Skarbowy sam wpáaci kwotĊ 1% podatku na konto wybranej przez podatnika organizacji. Aby to uczyniá, wystarczy na koĔcu formularza PIT, w rubrykĊ: „Wniosek o przekazanie 1% podatku naleĪnego na rzecznależy organizacjipodać poĪytku publicznego (OPP)”kwotę wpisaü nazwĊ Wnioskowana kwota: obliczoną 1% naorganizacji OPP oraz jej numer KRS (numer w Krajowym Rejestrze Sądowym) oraz aby wesprzeü szego poCaecilianum, zaokrągleniu do pełnych dziesiątek konkretny chór –podatku czáonka Federacji w rubryce „Informacje uzupeániające” (PIT-28: poz.groszy N 133, PIT-36: poz. P 309, PIT-36L: poz. O 109, PIT-37: poz. I 128, PIT-38: poz. H 62, PIT-39: poz. H 55) w dół wpisujemy cel szczegóáowy, czyli nazwĊ naszego chóru (warto tu równieĪ wpisaü miasto i jego nr w rejestrze Federacji Caecilianum):czyli: Jeśli chcesz, aby Chór Dębnicki, którego przekazuNazwa OPP: Federacja Caecilianum, Numerna KRS:rzecz 0000071157 oraz szczegóáowy – dla Chóru DĊbnickiego w Krakowie nr rej. 137/IV/2010 jesz 1% swojegocelpodatku, mógł Ci osobiście podziękować, zaznacz kwota: kwadrat „Wyrażam zgodę” na przekazanie Twoich danych Wnioskowana naleĪy podaü obliczoną kwotĊ 1% naszego podatku po zaokrągleniu do peánych dziesiątek groszy w dóá organizacji OPP. JeĞli chcesz, aby Chór DĊbnicki, na rzecz którego przekazujesz 1% swojego podatku, mógá Ci osobiĞcie podziĊkowaü, zaznacz kwadrat „WyraĪam zgodĊ” na przekazanie Twoich danych organizacji OPP. Przykładowy sposób wypełnienia końcowych rubryk formularza PIT Przykáadowy sposób wypeánienia koĔcowych rubryk formularza PIT WNIOSEK O PRZEKAZANIE 1% PODATKU NALEĩNEGO NA RZECZ ORGANIZACJI POĩYTKU PUBLICZNEGO (OPP) NaleĪy podaü numer wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego (Numer KRS) organizacji wybranej z wykazu oraz wysokoĞü kwoty na jej rzecz. 305. Nazwa OPP Federacja Caecilianum, 306. Numer KRS 0000071157 Wnioskowana kwota Kwota z poz.307 nie moĪe przekroczyü 1% kwoty z poz.188, po zaokrągleniu do peánych dziesiątek groszy w dóá. 307. (Wpisaü obliczoną kwotĊ) zá, gr INFORMACJE UZUPEàNIAJĄCE Podatnicy, którzy wypeánili czĊĞü O, w poz.308 mogą podaü cel szczegóáowy 1%, a zaznaczając kwadrat w poz.309 wyraziü zgodĊ na przekazanie OPP swojego imienia, nazwiska i adresu wraz z informacją o kwocie z poz.307. W poz.310 moĪna podaü dodatkowe informacje, np. uáatwiające kontakt z podatnikem (telefon, e-mail). 308. Cel szczególowy 1% dla Chóru DĊbnickiego w Krakowie nr rej. 137/IV/2010 309. WyraĪam zgodĊ � 310. Serdecznie dziękujemy !!!! 35 t y d z i e ń w mo d l i t w i e 27 III 2011 – 3 Niedziela Wielkiego Postu, Czyt.: Wj 17, 3-7; Ps 95, 1-2. 6-7ab. 7c-9; Rz 5, 1-2. 5-8; J 4, 5-42; 700 · w int. śp. Marii i Stanisława Starostów, 830 · w int. śp. Ireny Kopciuch (gregoriańska), · w intencji Małgorzaty Polak, o szczęśliwe rozwiązanie, 1000 · w int. śp. Piotra Haber w 17 rocz. śm., 1130 · w int. śp. Kazimierza Zięcika (gregoriańska), 1300 · w int. śp. Bogdana, · w int. śp. Bogdana, 1700 · nabożeństwo Gorzkich Żalów, 1800 · w int. śp. Andrzeja, Anieli i Marii Pietroniów, 29 III 2011 Czyt.: Dn 3, 25. 34-43; Ps 25, 4-5. 6-7bc. 8-9; Mt 18, 21-35; 700 · w int. śp. Kazimierza Zięcika (gregoriańska), · w int. śp. ks. Tadeusza Przybylskiego (gregoriańska), 800 · w int. śp. Pauliny Piwowar, o radość Nieba, 1800 · w int. śp. Ireny Kopciuch (gregoriańska), · w int. śp. Barbary w 4 rocz. śm. od rodziny, · w int. śp. Zofii, Józefa i Mariana, 28 III 2011 Czyt.: 2 Krl 5, 1-15a; Ps 42, 2. 3; 43, 3. 4; Łk 4, 24-30; 700 · w int. śp. Kazimierza Zięcika (gregoriańska), · w int. śp. ks. Tadeusza Przybylskiego (gregoriańska), 800 · w intencji dziękczynnej za 43 lata życia w Parafii św. Stanisława Kostki, z prośbą o dalsze błogosławieństwo dla rodziny, 1800 · w int. śp. Stanisławy Sikorskiej w 30 rocz. śm. i Jana, · w int. śp. Ireny Kopciuch (gregoriańska), · w int. śp. Władysława i Andrzeja, · w int. śp. rodziców Józefy i Teofila i brata Władysława, o Życie Wieczne, 30 III 2011 Czyt.: Pwt 4, 1. 5-9; Ps 147, 12-13. 15-16. 19-20; Mt 5, 17-19; 700 · w int. śp. Ireny Kopciuch (gregoriańska), · w int. śp. Kazimierza Zięcika (gregoriańska), · w int. śp. ks. Tadeusza Przybylskiego (gregoriańska), 800 · 1800 · w intencji próśb i podziękowań do Matki Bożej, · w int. śp. Władysławy Trzcińskiej w 5 rocz. śm oraz Rodziców, · w int. śp. Józefa Gwoździa w 3 rocz. śm., 36 31 III 2011 Czyt.: Jr 7, 23-28; Ps 95,1-2. 6-7ab. 7c-9; Łk 11, 14-23; 700 · w int. śp. Kazimierza Zięcika (gregoriańska), · w int. śp. ks. Tadeusza Przybylskiego (gregoriańska), 800 · w int. śp. Stanisława i Marii Piątków, 1800 · w int. śp. Ireny Kopciuch (gregoriańska), · w intencji Stanisławy Polak, o zdrowie, Boże błogosławieństwo i szczęśliwą operację, · w int. śp. Jacka Królikowskiego w 1 rocz. śm., 2 IV 2011 Czyt.: Oz 6, 1-6; Ps 51, 3-4. 18-19. 20-21a; Łk 18, 9-14; 700 · w int. śp. Kazimierza Zięcika (gregoriańska), · w int. śp. Józefa Wilka (gregoriańska), · w int. śp. ks. Tadeusza Przybylskiego (gregoriańska), 800 · w int. śp. Cecylii Tobiasz w 9 rocz. śm. o córki Mieczysławy, · w int. śp. Antoniego Zająca w rocz. śm., 1700 · adoracja Najświętszego Sakramentu, 1800 · w int. śp. Ireny Kopciuch (gregoriańska), · w int. śp. Marii, Władysława i Jadwigi, 1 IV 2011 Czyt.: Oz 14, 2-10; Ps 81, 6c-8a. 8bc-9. 1011ab. 14 i 17; Mt 12, 28b-34; 700 · w int. śp. Ireny Kopciuch (gregoriańska), · w int. śp. Kazimierza Zięcika (gregoriańska), · w int. śp. ks. Tadeusza Przybylskiego (gregoriańska), · w int. śp. Józefa Wilka (gregoriańska), 800 · 830 · Droga Krzyżowa, 1630 · w int. śp. Jana Jabłońskiego, o radość Nieba w 6 rocz. śm., 1700 · Droga Krzyżowa dla dzieci, 1745 · koronka do Miłosierdzia Bożego, 1800 · w int. śp. Zbigniewa Gądka, · w intencji Mateusza, dziękczynna z okazji 3 rocz. urodzin z prośbą o błogosławieństwo Boże dla niego i rodziców, 1830 · Droga Krzyżowa, 3 IV 2011 – 4 Niedziela Wielkiego Postu, Czyt.: 1 Sm 16, 1b. 6-7. 10-13a; Ps 23,1-2ab. 2c-3. 4. 5. 6; Ef 5, 8-14; J 9, 1-41; 700 · 830 · w intencji ks. Tadeusza Nowaka i ks. Piotra, o łaskę zdrowia, od Żywego Różańca, · w intencji Mieczysława, dziękczynna za uzdrowienie z prośbą o dalsze błogosławieństwo Boże i opiekę Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, 1000 · w int. śp. Ireny Kopciuch (gregoriańska), · w int. śp. Józefa Wilka (gregoriańska), 1130 · w int. śp. Kazimierza Zięcika (gregoriańska), 1300 · w intencji Agnieszki o Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej, 1700 · nabożeństwo Gorzkich Żalów, 1800 · w int. śp. Czesława w 12 rocz. śm., 37 Dziękuję Proszę Jeżeli po przeczytaniu Dziękuję – Proszę zrodzi się w nas potrzeba serca aby podzielić się z kimś potrzebującym, aby zaspokoić czyjąś prośbę to wystarczy tylko podejść do punktu odzieży u p. Halinki, w naszej parafii i pozostawić tam to czym chcemy się podzielić. Można tam również pozostawić informację o innych rzeczach, którymi chcielibyśmy się podzielić. Jeżeli prośba będzie dotyczyła pieniędzy, to można je w kopercie opisanej dla kogo pozostawić w zakrystii naszego kościoła lub w kancelarii parafialnej. Prosimy: Oferujemy: • • • • • odzież damską, męską i dziecięcą, • • • • • buty męskie rozm. 42, wózek dla bliźniąt, wózek spacerowy, dziecięce krzesełko do karmienia, pralkę automatyczną, odkurzacz, meble kuchenne, komodę, wersalkę, Dziękujemy za: • wszystkie przekazane rzeczy, Kontakt z Zespołem Charytatywnym poprzez Kancelarię Parafialną lub zakrystię lub panie w punkcie odzieży tel.: 510 500 519, 691 881 181. Przyjmowanie rzeczy odbywa się w poniedziałki od 17.00 do 18.00, a wydawanie w czwartki od 17.00 do 18.00. Prosimy o przynoszenie rzeczy czystych i sprawnych. 38 Ogłoszeniaparafialne 3 NIEDZIELA Wielkiego postu 1. Witamy w naszej parafii ks. dr Pawła Barylaka – wykładowcę w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie. W naszych modlitwach wspieramy duchowo ks. Pawła, aby czas rekolekcji parafialnych umocnił naszą wiarę. Rozkład rekolekcji wywieszony jest przed kościołem i został podany został w Dębnickim Dzwonie. W poniedziałek po Mszy Świętej wieczornej ok. godziny 18.40 wyruszymy na Drogę Krzyżową ulicami naszej parafii. W środę w czasie Mszy świętych będzie możliwość złożenia ofiary na Wyższe Seminarium Duchowne Towarzystwa Salezjańskiego, jako podziękowanie dla księdza rekolekcjonisty. Serdecznie zapraszamy do udziału w rekolekcjach. 2. Dziś nabożeństwo Gorzkich Żali z kazaniem pasyjnym o godzinie 17.00. Droga Krzyżowa odprawiana jest w piątki 27 M A R CA 2011 po Mszy św. o 8.00 i 18.00, oraz dla dzieci o 17.00; Koronka do Bożego Miłosierdzia w piątek o godzinie 17.45. W najbliższy piątek 1 kwietnia o poprowadzenie Drogi Krzyżowej po Mszy Świętej wieczornej prosimy wspólnotę Kręgów Rodzin. 3. W dniu dzisiejszym gościmy w naszej parafii osoby działające w Hospicjum dla dzieci „Alma Spei”. Fundacja ALMA SPEI prowadzi jedno z trzech domowych hospicjów dla dzieci w Krakowie. Po każdej niedzielnej Mszy świętej można złożyć ofiarę na pomoc dla chorych dzieci. W odpowiedzi na prośbę Episkopatu i naszej Kurii, w przyszłą niedzielę 3 kwietnia, w naszej parafii przed kościołem zbierana będzie ofiara do puszek na pomoc dla ofiar trzęsienia ziemi w Japonii. Ofiary z tej zbiórki przeznaczone będą również na odbudowę klasztoru w Alwerni. Pismo biskupa Jana 39 Ogłoszeniaparafialne C.D. 3 NIEDZIELA Wielkiego postu 27 Zająca w tej sprawie, zostało zamieszczone w Dębnickim Dzwonie. Zespół Charytatywny od przyszłej niedzieli 3 kwietnia będzie rozprowadzał baranki wielkanocne w cenie minimalnej 7 zł. Każda nadwyżka z tej kwoty będzie przeznaczona na pomoc dla osób ubogich z naszej parafii. 4. W tym tygodniu przypada pierwszy piątek i pierwsza sobota miesiąca. W piątek do południa odwiedzimy chorych w domach. Dzieci zapraszamy w piątek na spowiedź na godzinę 16.00 i na Mszę świętą na godzinę 16.30. W pierwszą sobotę miesiąca, 2 kwietnia, przypada 6. rocz- M A R CA 2011 nica śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II. Oczekujemy na dzień beatyfikacji Jana Pawła II. O godzinie 8.00 w sobotę modlić się będziemy w intencji osób chorych. W czasie sobotniej Mszy świętej będzie możliwość przyjęcia sakramentu namaszczenia chorych. 5. W ostatnich dniach na Dębnikach pojawiła się grupa ludzi, która pod pretekstem rzekomego remontu i potrzeby wyłączenia wody prosi o wpuszczenie do łazienki. Przy okazji wpuszczenia dokonują oni kradzieży w mieszkaniu. Apelujemy o ostrożność. 6. Zachęcamy do lektury prasy katolickiej. ks. Jan Dubas, SDB proboszcz Redakcja: Ks. Jan Dubas, Teresa Flanek, Magdalena Dudek, Maria Kantor, Zofia Niemiec, Łukasz Pilarczyk, red. nacz. Janusz Kościński, Wojciech Pietras tel. (012) 269 16 18 Internet: http://debniki.sdb.org.pl 40 koszt.wydania 0,90 zł