PDF (In Polish)
Transkrypt
PDF (In Polish)
Diametros nr 15 (marzec 2008): 94 – 96 Singer pokonany? Marta Szymczyk Eduard Picker, Godność człowieka a Ŝycie ludzkie, tłum. Jarosław Merecki, Oficyna Naukowa, Warszawa 2007 Poglądy Petera Singera zawarte w jego sztandarowej ksiąŜce Etyka praktyczna1 doczekały się licznych krytyk i polemik. W Europie debata przetoczyła się głównie przez kraje niemieckojęzyczne. To właśnie tam na początku lat 90. ubiegłego wieku w wyniku protestów licznych organizacji zajmujących się osobami niepełnosprawnymi regularnie bojkotowano wystąpienia Australijczyka. Myśl Singera porównywana była do nazistowskiego projektu eliminacji słabszych i chorych. Niestety, najczęściej okazywało się, Ŝe nawet najbardziej zacięci krytycy filozofa tak naprawdę wcale nie znają jego ksiąŜek oraz wyłoŜonej w nich argumentacji (!). KsiąŜka Eduarda Pickera Godność człowieka a Ŝycie ludzkie z pewnością nie wpisuje się w ten nurt; Picker rzeczowo analizuje argumenty Singera starając się pokazać tkwiące w nich niekonsekwencje. Czy jednak ten projekt mu się powiódł? Picker nie deklaruje się jako zwolennik konkretnego nurtu w etyce, niemniej zarysowana juŜ na początku krytyka zastąpienia praw człowieka przez prawa osoby (nie kaŜdej istocie naleŜącej do gatunku homo sapiens przysługują prawa osoby) pozwala sądzić, Ŝe przychyla się on do stanowisk broniących świętości Ŝycia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci. Świadczy o tym chociaŜby sam język: autor – zamiast uŜywać neutralnych pojęć umoŜliwiających debatę, której wynik nie jest z góry przesądzony – skłania się ku określeniom nacechowanym emocjonalnie. I tak embrion ludzki nazywany jest „nienarodzonym dzieckiem” lub „Ŝyciem”, eutanazja traktowana jest jako „eliminacja słabszych” zaś etyki neoutylitarystyczne traktowane są jak „planowany program zabijania” (s. 72). Ten z pozoru nieistotny mankament wskazuje na właściwy problem ksiąŜki Pickera (którego prawdopodobnie autor sam sobie nie uświadamia): na kwestię, czy w ogóle moŜliwe jest krytykowanie kogoś, kto porusza się w innym paradygmacie, tj. przyjmuje inne załoŜenia bazowe. 1 Wydanie polskie: P. Singer, Etyka praktyczna, tłum. A. Sagan, KsiąŜka i Wiedza, Warszawa 2003. 94 Marta Szymczyk Singer pokonany? Zilustrujmy to przykładem. Peter Singer w Etyce praktycznej utrzymuje, iŜ moŜna w pewnych określonych okolicznościach dopuścić do śmierci noworodka – tzn. wtedy, gdy dziecko rodzi się z cięŜkimi schorzeniami takimi jak bezmózgowie, rozszczepienie kręgosłupa etc. ZwaŜywszy na niską jakość Ŝycia jaka moŜe być jego udziałem (paraliŜ, problemy z utrzymaniem moczu, brak świadomości samego siebie), dopuszczenie do śmierci jest aktem altruizmu, gdyŜ ma na celu oszczędzenie cierpienia istocie czującej. Co więcej, taki obrót spraw jest korzystny równieŜ dla rodziców – będą mogli oni starać się o następne, ale tym razem zdrowe dziecko. Śmierć chorego dziecka moŜe mieć równieŜ pozytywne znaczenie dla zdrowego rodzeństwa (rodzice nie będą obciąŜeni kosztowną opieką nad bardzo chorym dzieckiem). Trzeba równieŜ zauwaŜyć, Ŝe – przynajmniej w społeczeństwach zachodnich – diagnoza, iŜ płód jest obarczony powaŜną wadą, jest silnym argumentem za dokonaniem aborcji, tak więc skoro uśmiercenie płodu jest moŜliwe przed jego urodzeniem, to dlaczego miałoby stać się naganne tuŜ po? (Swój wywód Singer poprzedza szczegółową analizą tego, dlaczego moment urodzenia nie zmienia w sposób radykalny statusu płodu). Takie rozwiązanie, choć niejednego szokuje, jest nieuchronną konsekwencją wynikającą z przyjęcia załoŜeń utylitaryzmu (a w szczególności dwóch – mówiącego o minimalizowaniu cierpienia i maksymalizowaniu szczęścia oraz załoŜenia mówiącego o dąŜeniu istot Ŝywych do realizacji swoich interesów). Problem „wczesnej eutanazji” Picker podejmuje na stronach 21-28. Relacjonuje on stanowisko Singera w sposób obiektywny. Drogi dwóch autorów rozchodzą się dopiero w momencie o c e n y tego typu postępowania względem noworodków. Dla Pickera argumentacja australijskiego filozofa jest „kazuistyką okropności”, która ma przygotować mentalny grunt dla eutanazji dokonywanej z racji interesów osób trzecich (s. 22). Picker, nie ufając intencjom Singera, pisze: Dzieciobójstwa uzasadnianego interesami osób trzecich i interesami społeczeństwa, w przeciwieństwie do ściśle altruistycznej pomocy w umieraniu, nie otacza juŜ aura moralności, lecz przeciwnie – wywołuje ona głęboką niechęć; stąd autorzy wspominają o nim dopiero na zakończenie i wyprowadzają powoli. WyraŜone tutaj przekonanie, iŜ Singer kieruje się złą wiarą i Ŝe chce niejako zmylić czytelnika wykładając swoje argumenty w odpowiedniej kolejności jest mało przekonujące, gdyŜ odwołuje się do racji natury psychologicznej, pozafilozoficznej. Widać więc, Ŝe dysponując dokładnie taką samą wiedzą na temat sytuacji dziecka urodzonego z powaŜnymi wadami, dwaj autorzy róŜnią się w kwestii postawy, osądu. Zresztą nie dziwi to, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, Ŝe dwaj autorzy uprawiają filozofię w ramach dwóch róŜnych paradygmatów. Picker – filozofując z pozycji paradygmatu ochrony Ŝycia ludzkiego od naturalnego poczęcia do naturalnej śmierci – n e g a t y w n i e o c e n i a 95 Marta Szymczyk Singer pokonany? kierowanie się „interesem osób trzecich”, podczas gdy Singer – jako utylitarysta – uwaŜa, Ŝe branie pod uwagę tego interesu nie jest niczym nagannym, jeśli pierwszym podstawowym motywem postępowania jest chęć oszczędzenia cierpienia. Pojawia się zatem problem o kapitalnym znaczeniu – czy filozofowie, którzy nie wypracowali wspólnego słownika, którzy nie osiągnęli zgody co do pewnych fundamentalnych kwestii, mogą sensownie prowadzić dialog i krytykować się wzajemnie? Wprawdzie Picker na stronach 71-126 usiłuje dokonać krytyki stanowiska Singera „wczuwając” się w sposób myślenia utylitarysty, jednak wydaje się, Ŝe i tutaj autor nie jest w stanie pozbyć się wcześniej przyjętych załoŜeń („Ŝycie ludzkie jest święte”, „zaczyna się z chwilą poczęcia” etc.). Co więcej, argument Pickera mówiący, iŜ świat zbudowany na zasadach utylitarystycznych jest sprzeczny sam w sobie, gdyŜ uchylenie zakazu zabijania w imię maksymalizacji korzyści obniŜyłoby jakość Ŝycia członków danego społeczeństwa (ich Ŝycie naznaczone byłoby strachem o ich własną przyszłość), jest mało przekonujący dla tych, którzy przestudiowali odrzucenie tego klasycznego argumentu zawartego w Etyce praktycznej Singera. Warto równieŜ zwrócić uwagę, Ŝe Picker nie zawsze prezentuje neutralny stosunek do Singera. Na stronie 45 próbuje on pokonać swojego przeciwnika poprzez sprowadzenie jego tez do absurdu: Charakterystyczne dla naszego czasu [jest] współistnienie relatywizacji człowieka i absolutyzacji zwierzęcia – czy wyraŜając to krócej i ostrzej – obojętność wobec embriona i pasja wobec Ŝabiego skrzeku […]. Co więcej, czasem mamy do czynienia ze zniekształceniem myśli Australijczyka. W przypisie 46 na stronach 28-29 czytamy: O twierdzeniu, iŜ Ŝycie upośledzonych „jest mniej wartościowe” niŜ Ŝycie nieupośledzonych, mówi się tam [w Etyce praktycznej]: „Kto zaprzecza, Ŝe przeciętnie rzecz biorąc tak jest, mija się z rzeczywistością”. Picker cytując to zdanie, które de facto jest konkluzją szerszego rozumowania, zapomina zacytować przesłanek jakie do niej doprowadziły: Gdybyśmy naprawdę sądzili, Ŝe nie ma powodu, by myśleć, iŜ Ŝycie osoby z niepełnosprawnością nie będzie prawdopodobnie w Ŝaden sposób gorsze niŜ Ŝycie normalnej osoby, nie uwaŜalibyśmy tego za tragedię. (Etyka praktyczna, s. 182). Dodanie tego wyjaśnienia sprawia, Ŝe owy wniosek nie wygląda juŜ na tak bardzo obrazoburczy i szokujący jak wcześniej. Mimo tych uwag krytycznych, na pewno warto jest sięgnąć po ksiąŜkę Godność człowieka a Ŝycie ludzkie. Z pewnością jest to waŜny głos we współczesnych debatach bioetycznych. KsiąŜka została starannie wydana, opatrzona jest bogatą bibliografią i indeksem nazwisk. Szkoda tylko, Ŝe wydawnictwo nie zadbało o umieszczenie w ksiąŜce cytatów z polskiego wydania Etyki praktycznej, które jest dostępne na polskim rynku juŜ od 2003 roku. 96