Urok czerwonej cegły
Transkrypt
Urok czerwonej cegły
Urok czerwonej cegły Utworzono: czwartek, 14 marca 2002 RUDA ŚLĄSKA: Kaufhaus odzyskuje blask Urok czerwonej cegły Jeden ze sztandarowych przykładów rozwijającego się od drugiej połowy XIX wieku budownictwa patronackiego, osiedle Kaufhaus w Rudzie Śląskiej, dzięki staraniom władz miasta odzyskuje swoją świetność. Jest to charakterystyczny ciąg budynków zlokalizowanych na łuku ulicy Niedurnego. Budynki zbudowano na pierwotnym łuku drogi, która przebiegała w takim układzie od niepamiętnych czasów. Osiedle powstawało w kilku etapach, pierwsze 22 domy zbudowane zostały około 1880 roku. Część z nich oglądać można do dziś. Ich architektura kojarzy się z klasyczną odmianą familoka: elewacja ze skromnymi detalami architektonicznymi z cegły maszynowej, dwa piętra, dwuspadowy dach. Domy te budowane były w dwóch typach, w pierwszym na każdym piętrze umieszczono sześć małych mieszkań, do których wchodziło się z jednej klatki schodowej. Sanitariaty i zaplecze gospodarcze zlokalizowano w podwórzu. W drugim typie budynków zbudowano dwie klatki schodowe, a na każdym piętrze znajdowały się po dwa duże mieszkania składające się z kuchni i dwóch dużych pokoi. Na osiedlu w szybkim czasie powstała część usługowa, wybudowano więc dom noclegowy dla samotnych robotników, a w 1904 roku, na zakończenie pierwszego etapu budowy, w samym środku osiedla wybudowano jego najsłynniejszy budynek, od którego osiedle zaczerpnęło nazwę – Kaufhaus, trzykondygnacyjny dom towarowy. – Tego typu sklep był całkowitą rewolucją, jeśli chodzi o sposób handlowania. To pierwsze takie miejsce na Śląsku, w którym na trzech kondygnacjach znajdowała się przestrzeń handlowa. Dom towarowy wyposażony był w windy, posiadał nawet własną ubojnię – opowiada Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków w Rudzie Śląskiej. Niestety, nie zachowały się do dziś dokumenty zawierające nazwisko projektanta obiektu. Kaufhaus samoistnie wyznaczył centrum osiedla, wokół którego koncentrowało się życie. Około 1906 roku powstała druga część osiedla, dzisiejsza ulica Podgórze. Ulica ta posiada zabudowę blokową, składającą się z klatek schodowych, ciągnących się jak kamienice wzdłuż ulic. Domy mają różny wystrój architektoniczny, we wszystkich znajdują się duże dwupokojowe mieszkania po dwa na klatce schodowej. Na każde dwa mieszkania przypadała jedna, zlokalizowana na półpiętrze ubikacja. – W momencie powstania mieszkania te były bardzo nowoczesne, przeznaczono je dla wyższych rangą robotników i średniej kadry technicznej – opowiada Mercik. Ostatnim wybudowanym w 1913 roku budynkiem była kamienica przypominająca wystrojem budynki znajdujące się w centrum miasta, na parterze domu mieściła się piekarnia. Dom ten zagrał w filmie Kutza „Paciorki jednego różańca”. Układ budynku świadczy o tym, że planowano dalszą budowę osiedla, wybuch I wojny światowej zniweczył jednak te plany. Niestety, w latach 80. XX zapadła decyzja o rozbiórce osiedla, taki los dotknął połowę najstarszej części Kaufhasa. Dzisiejsze władze Rudy Śląskiej przykładają dużą wagę do renowacji architektury poprzemysłowej, lepsze czasy nastały więc też dla wizytówki śląskich miast – kolonii robotniczych, a tych jest w Rudzie Śląskiej ponad 30, w tym 5 wpisanych do rejestru zabytków. – W ciągu trzech lat wyremontowaliśmy już 9 budynków z najstarszej części tej kolonii, na odnowienie czekają jeszcze trzy. Powstała nowa sieć gazowa, przeprowadziliśmy też remont ulicy. Nie wysiedlamy przy tym dotychczasowych mieszkańców, jak robiono to w Bytomiu w przypadku kolonii Zgorzelec, ale dostosowujemy domy do ich potrzeb – tłumaczy Mercik. Anna Zych