Czego oni chcą? Politycznych mordów i krwi na ulicach!

Transkrypt

Czego oni chcą? Politycznych mordów i krwi na ulicach!
Niezależny serwis społeczności blogerów
Czego oni chcą? Politycznych mordów i krwi na ulicach!
krzysztofjaw, 19.01.2017 19:01
Poseł PiS Joachim Brudziński zaapelował w czwartek w Szczecinie o opanowanie
politycznych emocji. W stolicy Pomorza Zachodniego nieznani sprawcy oblali czerwoną
farbą drzwi wejściowe oraz elewację biur Brudzińskiego i posła Leszka Dobrzyńskiego.
Na konferencji prasowej zorganizowanej przed wejściem do biur Brudziński powiedział,
że [za: wpolityce.pl - 1]:
"Przedwczoraj tu w Szczecinie miał miejsce ten akt wandalizmu i swoistego rodzaju
politycznego zdziczenia, jakim jest obryzganie farbą biur poselskich (...) Chcę zaapelować
do tych wszystkich, którzy inspirowani tym, co się dzieje w internecie, ale również co
trzeba z przykrością stwierdzić w mediach o opanowanie (...) Mieliśmy już jeden mord
polityczny w naszym kraju - zamordowanie przez byłego członka PO naszego kolegi
Marka Rosiaka w Łodzi. Czy poprzez tego typu akcje, wzniecanie złych i niepotrzebnych
emocji chcemy doprowadzić do takiej eskalacji, żeby ktoś dajmy na to niezrównoważony
psychicznie (…), żeby ktoś inspirowany, czy kierowany falą nienawiści, dopuścił się
kolejnego mordu politycznego(...) Apelujemy ze Szczecina o opanowanie tych emocji, tej
spirali nienawiść". Nawiązując zaś do zdziczałej demonstracji Obywateli RP i KOD-u pod
Wawelem w czasie odwiedzin J. Kaczyńskiego na grobie swojego brata i bratowej J.
Brudziński dodał: "Spór i prawo do protestu jest świętym prawem każdej demokracji, ale
uniemożliwiane modlitwy na grobie bliskiej sobie osoby, prywatnej wizyty przez,
przepraszam za słowa, kulturową dzicz, jest czymś absolutnie niezrozumiałym (...) Stąd
bardzo gorący apel o opanowanie tych emocji i apel do naszych przeciwników
politycznych, żeby do tego wezwania się przyłączyli. Spierajmy się, nawet ostro,
protestujmy (…), manifestujmy, ale nie przekraczajmy granic, których przekraczać nie
powinniśmy".
Również w portalu wpolityce.pl zostały przytoczone fragmenty wywiadu jakiego udzieli
magazynowi "Polityka" prof. Roman Kuźniar [2]. Przyznaję, że jego słowa wprawiły mnie
w osłupienie, ale wspominając wypowiedzi takich karłów moralnych jak: L. Wałęsa, A.
Michnik, B. Komorowski, G. Schetyna, M. Kijowski, R. Petru czy T. Lis z Żakowskim
oraz tą wykreowaną a pokazaną w filmie "Pucz" wściekłą nienawiść niektórych
demonstrantów to już nic mnie nie zdziwi ze strony "elit" III RP.
Profesor Roman Kuźniar raczył bowiem powiedzieć m.in.: "Wyobrażam sobie oddziały pacyfikujące uliczne demonstracje albo organizujące pobicia
strona 1 / 3
Niezależny serwis społeczności blogerów
przez „nieznanych sprawców”. Nie musi chodzić o wyeliminowanie konkretnych osób, ale
o zastraszanie i wpędzenie społeczeństwa w stan apatii (...) Za chwilę zacznie się
majsterkowanie przy ordynacji wyborczej, które zapewni trwałość tego systemu.
Przynajmniej tak długo, jak długo żyć będzie Lucyfer polskiej polityki Jarosław Kaczyński.
PiS bez niego będzie bowiem tym samym, czym ruch faszystowski bez Mussoliniego albo
partia nazistowska bez Hitlera (...) Nie bez podstaw mówiło się wtedy (o II
Rzeczpospolitej - dop.kj), że Polskę dotyka fenomen faszyzmu".
Nawet słów brakuje na to zacietrzewienie i chciejstwo tych dziwnych i antypolskich "elit".
Widać, że naprawdę oni chcieli i dalej chcą tego rozlewu polskiej krwi na ulicach. To jest
ich marzenie, którego nie porzucili i wciąż próbują wywoływać w ludziach złe i
barbarzyńskie emocje, które faktycznie mogą doprowadzić do zamieszek, przelewu krwi
lub mordów politycznych.
Ale ja też tą wypowiedź prof. R. Kuźniara jak i zresztą różne wcześniejsze wypowiedzi
wskazanych przeze mnie zdrajców Polski i Polaków interpretuję jako niemal pewną i
bardzo groźną instrukcję oraz zawoalowaną sugestię nie tylko dla zaczadzonych
michnikowszczyzną "obrońców demokracji". Bo jakże można interpretować np. słowa o
ewentualnych "nieznanych sprawcach" lub o tym, że tak naprawdę dopóki żyć będzie J.
Kaczyński to sytuacja się nie zmieni a gdy go zabraknie w szeregach PiS, to kto wie?
To pierwsze stwierdzenie o "nieznanych sprawcach" osobiście rozumiem jako
przygotowanie pewnego gruntu i oswojenie ludzi, że tak może się stać, z tym, że będzie to
być może prowokacja samych przeciwników obecnej władzy. Oni są nawet w stanie
poświęcić jakichś własnych zwolenników, aby winę zwalić na PiS. I tego się obawiam.
Właśnie nawet takiej prowokacji, kreującej męczenników i wzbudzającej w ludziach chęć
odwetu i zemsty.
Natomiast słowa o J. Kaczyńskim dla mnie są jawną, ale delikatną sugestią, że na
przeszkodzie do powrotu do władzy antypolaków spod znaku III RP stoi tylko J.
Kaczyński i gdyby go zabrakło, to PiS się rozpadnie i droga do powtórnego objęcia
władzy stanie otworem. Czy to nie jest kreowanie kolejnych Cybów? Dla mnie jest i to
przeraża.
Do czego oni są zdolni? Do wszystkiego, nawet największej perfidii i musimy sobie
zdawać sobie z tego sprawę.
strona 2 / 3
Niezależny serwis społeczności blogerów
http://wpolityce.pl/polityka/323997-joachim-brudzinski-w-szczecinie-mielismy-juz-jedenmord-polityczny-czy-chcemy-aby-ktos-dopuscil-sie-kolejnego
http://wpolityce.pl/polityka/324033-jazgot-salonu-prof-kuzniar-w-polityce-kaczynski-to-lu
cyfer-polskiej-polityki-beda-pacyfikacje-uliczne
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
[email protected]
strona 3 / 3
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)

Podobne dokumenty