25 maj 2014 20:32 Ścieżka dydaktyczna w Serocku

Jesteś tutaj: Aktualności >
Ścieżka dydaktyczna w Serocku
25 maj 2014 20:32
Ścieżka dydaktyczna w Serocku
Kto przebywał kiedykolwiek na placu wokół szkoły w Serocku zapewne
nie zapomni pięknego widoku wielu roślin, zadbanych skalniaków i
małej architektury na ścieżce dydaktycznej. Niestety, czasami znajdą
się osoby, które „muszą „ wyładować swoje emocje właśnie na ścieżce
niszcząc to co stworzyła młodzież. O historii jej powstania, wspólnej
pracy młodzieży i rodziców, nowych pomysłach na jej uatrakcyjnienie
rozmawiamy z dyr. Szkoły Podstawowej Ewą Jaruzel i dyr. Gimnazjum
nr 2 Adamem Gatnerem.
Krzysztof Pardo: Kto był pomysłodawcą powstania ścieżki
http://www.pruszcz.pl/blog/1_258-sciezka_dydaktyczna_w_serocku.html
Strona 1/4
dydaktycznej ?
Ewa Jaruzel: Pierwotny ogród z różnorodną roślinnością powstał w
innym miejscu jak ten na ścieżce dydaktycznej. Ale również na terenie
naszych szkół.
A pomysłodawcą był nauczyciel biologii i chemii
Czesław Jurkiewicz, kiedy jeszcze istniał system 8-klasowy szkoły. A
pomysł wziął się stąd, że na obszarze ziemi szkolnej znajdowało się
wymoklisko. Jak się okazało w trakcie jego oczyszczania ma ono
naturalne źródło wody !
Czy to tylko kolejny pomysł na dobre zagospodarowanie terenu
szkoły ?
Adam Gatner: Przy szkole powstało boisko trawiaste a przy nim oczko
wodne. Pomysł był następujący. Budujemy ścieżkę dydaktyczną w
pierwszej kolejności z roślinnością bagienną. Mchy, grążele, kaczeńce.
Dzieci były bardzo zainteresowane powstającą ścieżką. Od razu
potrafiły rozpoznać różnorodną roślinność. Potem doszły osiki, pałki
wodne, tataraki. Widzieliśmy, że to co robimy ma duży sens
wychowawczy. Toteż nadal zaczęliśmy ją rozbudowywać. Ogrodziliśmy
teren żywopłotem z dwóch gatunków: karagany i ligustra.
Wzmocniliśmy oczko wodne metodą naturalną tj. poprzez palikowanie
oraz tzw. faszyną. Następnie przyszedł czas na małą architekturę.
Postawiliśmy salkę letnią, którą nazwano domkiem strusim i
wybudowano mostek. Potem karmik, stację meteorologiczną, gniazdo
bocianie, wiatrak, koło młyńskie, ławeczki no i ostatnio budki lęgowe.
A jak wyglądają koszty powstania poszczególnych elementów ?
Skąd pozyskujecie środki finansowe ?
Ewa Jaruzel: Budowa to dynamiczny proces. Pierwsze bagrowanie
oczka kosztowało 3 tysięcy złotych a otrzymaliśmy je od
Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Natomiast Powiatowy Fundusz Ochrony Środowiska sfinansował
faszynowanie, koło młyńskie, wiatrak, gniazdo bocianie, stację
meteorologiczną i budki lęgowe. Każde z tych zadań kosztowało po 3
tysiące złotych.
http://www.pruszcz.pl/blog/1_258-sciezka_dydaktyczna_w_serocku.html
Strona 2/4
Przy każdym z tych przedsięwzięć musieliśmy mieć swój własny wkład
finansowy aby pozyskać większość funduszy zewnątrz. Wkład szkoły to
również prace personelu technicznego ( betonowanie, spawanie,
montaż). Natomiast dzieci i młodzież
malują różne elementy,
konserwują w Dniu Ziemi i Dniu Sprzątania Świata. Trzeba oczywiście
wspomnieć o dużym wkładzie rodziców uczniów.
Ścieżka dydaktyczna w roku ubiegłym wzbogaciła się aż o 57 gatunków
różnej roślinności. Krzewy, drzewka i inne rośliny dzięki wsparciu
Urzędu Gminy i projektowi, który został opracowany i realizowany
przez Ksenię Radosz. Przy wejściu na ścieżkę znajduje się tablica
informacyjna, gdzie można odnaleźć wszystkie gatunki roślin i
wszystkie elementy małej architektury.
Czy dzieci oraz młodzież uczą się tutaj lekcji przyrody ?
Adam Gatner: Tak, oczywiście. Lekcje odbywają się w tzw. Domku
strusia a inaczej zwanym salą letnią. Wykorzystując atlas roślin dzieci ,
młodzież rozpoznają istniejące tutaj gatunki. Także Ci, którzy nie uczą
się przyrody.
Kto się opiekuje ścieżką ?
Ewa Jaruzel: Tak jak wcześniej wspominaliśmy. Dzieci, młodzież z racji
Dnia Ziemi, Sprzątania Świata i oczywiście wówczas, kiedy jest taka
potrzeba wypielenia skalniaków, wygrabienia trawników czy
posprzątania przy żywopłocie.
Młodzież także konserwuje małą
architekturę a pracownicy obsługi strzygą trawę, żywopłoty, wykonują
prace naprawcze. Warto dodać, iż dozór nad ścieżką sprawuje Czesław
Jurkiewicz oraz Katarzyna Dudzińska. Część roślin wymaga
indywidualnej ochrony. Np. dodatkowego nawożenia, oprysku, a często
trzeba uzupełniać rośliny, ponieważ po prostu giną. Mamy 3 miejsca ze
skalniakami, które przede wszystkim przygotowali rodzice uczniów.
Przywozili kamienie, układali je. Wykonywali te najcięższe prace.
http://www.pruszcz.pl/blog/1_258-sciezka_dydaktyczna_w_serocku.html
Strona 3/4
Co mają z powstania ścieżki dydaktycznej zwierzęta ?
Adam Gatner: Teren
http://www.pruszcz.pl/blog/1_258-sciezka_dydaktyczna_w_serocku.html
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)
Strona 4/4