Rozmowa przeprowadzona po wykładzie (25.11.2013)
Transkrypt
Rozmowa przeprowadzona po wykładzie (25.11.2013)
Rozmowa przeprowadzona po wykładzie (25.11.2013) Filip (jaroszfilip): a czemu nie sprowadzić obu typów materii do czystej informacji? MatiasFrontiera: wg mnie jest opisana lepiej - wiadomo, że bit jest niepodzielny MatiasFrontiera: tzn. znamy najmniejszą cząstkę materii elektronicznej Filip (jaroszfilip): są dowody empiryczne wspierające teorie Penrose’a ze slajdu – badania „Global Consciousness Project” Filip (jaroszfilip): z drugiej strony czekamy na komputery kwantowe :) dz39: Na wiki do „Global Consciousness Project” dział „Criticism” jest dłuższy niż omówienie badań ;) Static Melody: hehe Ender Meiler: pewnie bez mechaniki kwantowej nie byłoby wolnej woli Ender Meiler: tak Dilfander: tym bardziej nie ma wolnej woli – przypadek jest jeszcze mniej wolny niż determinacja dz39: "losowość" to jeszcze nie wolna wola. Wnioskowanie z nieoznaczoności Heisenberga, że istnieje wolna wola jest trochę odważne :) Ender Meiler: bliżej jej do jednak do losowości niż determinacji Dilfander: w mechanice kwantowej mamy losowość, więc jeśli mechanika kwantowa ma wpływać na nasze czyny, to tym bardziej nie jesteśmy wolni, bo nasze czyny zależą od losowych zdarzeń kwantowych. Według mnie to jeszcze gorsze niż determinacja – zamiast przyczyn mamy czysty los, który decyduje o naszych decyzjach Nunatak: losowość w ogóle nijak się ma do wolności według mnie... Dilfander: mam na myśli to, co pisze dz39 1ps3: pytanie, czy losowość również nie jest zdeterminowana i nie jest tak naprawdę pseudolosowością? :) Dilfander: dokładnie 1ps3, jeszcze dochodzi kwestia interpretacji fizyki kwantowej Ender Meiler: aktualna interpretacja jest taka ze jest losowa jednak, chociaż to sprawa umowna Filip (jaroszfilip): przecież może się okazać ze losowe zachowania kwantowe, które obserwujemy, wynikają z reguł których jeszcze nie odkryliśmy Static Melody: jestem pewien, że tak jest Static Melody: że świat jest zdeterminowany :) Static Melody: wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na to Neutrinka (neutrinka.lisle): wolność jest na skraju chaosu :) gdy wybieramy determinacje... – czyli jedną z dróg dz39: kolejna możliwość jest taka, że „losowość” determinowana jest na poziomie tak małych „cząstek”, że ich badanie nie będzie nam nigdy dostępne (m. in. ze względu na nieoznaczoność Heisenberga) 1ps3: tego raczej nigdy nie będziemy mogli prawomocnie stwierdzić ze względu na to, że ciężko orzekać o systemie, którego jest się elementem Static Melody: dz39, czy w historii człowieka było cokolwiek, czego badanie było niemożliwe? Static Melody: coś, co dawno temu określono, jako niezbadane i do dziś jest niezbadane :) Ender Meiler: tak, z dowolną dokładności takie są właśnie kwanty dz39: dotąd nie, tylko w tym wypadku istota badania (czyli obserwowanie wpływu) może być zbyt inwazyjne. Istnieje takie zagrożenie i jest na ten moment poważnie brane pod uwagę Static Melody: Ender, ale to świeża rzecz Filip (jaroszfilip): albo na przykład determinizm kwantu zależy od konfiguracji całego wszechświata, co też wywinie się naszej możliwości potwierdzenia tego 1ps3: nieoznaczoność nie może nam uniemożliwić stwierdzenia istnienia, a jedynie zablokować drogę do poznania pewnych właściwości fizycznych Static Melody: kwanty odkryto niedawno Static Melody: w porównaniu do historii człowieka :) Static Melody: więc poczekajcie trochę :) Static Melody: po prostu nie wierzycie w człowieka :) Static Melody: i nie wiem czemu Static Melody: nie ma żadnych granic Static Melody: hehe Static Melody: ilu ludzi w historii 1ps3: granic nie ma Static Melody: mówiło że coś jest niemożliwe? Static Melody: miliony 1ps3: ale ich pokonywanie trwa wieki Static Melody: ale jeśli założymy, że człowiek ma jakieś podłączenie do innego wymiaru Static Melody: w którym trzyma swoje dane Static Melody: indywidualne :) Filip (jaroszfilip): co rozumiesz przez inny wymiar? Static Melody: na które nikt nie ma wpływu Static Melody: to świat dalej może być zdeterminowany Static Melody: i masz wolną wolę Neutrinka (neutrinka.lisle): wolna wola jest narzuceniem sobie bariery, granicy, dokonanie wyboru to determinacja jednej z dróg... bo chaos jest wolną jaźnią, przestrzenią... gdy dokonujemy wyboru to poskramiamy naszą wolność... narzucamy drogę... i jednocześnie stwarzamy sobie naszą ‘wolna wole wyboru’ :) Static Melody: dla mnie wolna wola to coś, na co nikt i nic nie ma wpływu Static Melody: jest tylko „twoja” od początku do końca Static Melody: dlatego inny wymiar Static Melody: inny wymiar to jakiś świat, do którego nikt i nic nie ma wstępu :) 1ps3: Schopenhauer by się nie zgodził z tym, że moja wolna wola jest tak naprawdę moja ;) Static Melody: i jeśli takie coś istnieje, to wszystko może być zdeterminowane w świecie i dalej masz wolną wolę Static Melody: bo wpływasz na świat kawałkiem siebie Static Melody: każda decyzja od tego zależy Static Melody: ale nikt ci tego nie zmieni :) 1ps3: czyli wola jest niematerialna? Static Melody: może być i materialna, po prostu przepływ informacji w jedna stronę Static Melody: niedostępna po prostu :) 1ps3: skoro wypływa poza materialny system, nie może być materialna Sidey Myoo: samodeterminacja Sidey Myoo: i tak przejawiająca się wolność Static Melody: może być materialna tylko niedostępna, jak inny świat Static Melody: ale też materialny :) Ender Meiler: czytałem o badaniach, ze decyzje są podejmowane przez mózg wcześniej, a świadomość jest tylko o nich informowana Static Melody: ale ogólnie w wolną wolę nie wierze Sidey Myoo: no podobno jesteśmy we władzy mózgu Sidey Myoo: ciekawe, czy to ta sama istota, co ta świadoma...?:) Ender Meiler: nie, myślę ze inna :) Sidey Myoo: człowiek ma nogi żeby chodzić, ale co przenosi?:) Sidey Myoo: siebie, czy to co ma w sobie?:) Static Melody: dla mnie człowiek jest całkowicie materialny Static Melody: jak robot :) 1ps3: uważam że siebie :) Sidey Myoo: czasami odpadam:) 1ps3: też tak uważam, każda myśl jest redukowalna do zjawisk fizycznych Sidey Myoo: Stat, please:) Static Melody: Sidey, powiedz mi czemu nie Sidey Myoo: omg... 1ps3...:) Static Melody: to przestanę :) Sidey Myoo: nie, no coś Ty:) Sidey Myoo: po prostu coraz częściej słyszę takie wypowiedzi Static Melody: ale to nie znaczy, ze nie ma wartości Sidey Myoo: coraz częściej ludzie deklarują oficjalnie takie poglądy:) Ender Meiler: nie róbcie z ludzi robotów Static Melody: mózg człowieka to dzieło sztuki :) 1ps3: uważam, że sposób myślenia ludzkiego jest czysto algorytmiczny, ale to algorytmika tak skomplikowana, że zwykle ludziom wydaje się, że jest czymś więcej niż tylko algorytmiką Static Melody: największe na świecie Static Melody: też tak uważam 1ps3: ale kiedyś powstaną lepsze dzieła sztuki Static Melody: tak Sidey Myoo: czy ktoś zaprogramuje w końcu emocje? 1ps3: komputery które zdołają pomieścić więcej niż jeden umyśl Sidey Myoo: będzie program „Miłość”? 1ps3: oczywiście, emocje to też algorytmy :) Static Melody: Sidey, będzie :) Sidey Myoo: pięknie, 1ps3 :) Filip (jaroszfilip): docieramy do osobliwości technologicznej ;) 1ps3: program „Miłość” raczej nikomu na tym etapie nie będzie potrzebny, zaryzykuję takie stwierdzenie :) Sidey Myoo: wiem, że to przekonujące, ale trudno mi tak myśleć... Sidey Myoo: może jestem zbyt sentymentalny... Sidey Myoo: :) 1ps3: kiedy wszyscy ludzie staną się na tyle świadomi społecznie żeby działać nie w obronie własnych interesów, a w obronie całego społeczeństwa, miłość będzie szkodliwa Sidey Myoo: zachód słońca to też algorytm kosmosu...:) Static Melody: 1ps3, dlaczego? 1ps3: bo miłość sprawdza się tylko na tym etapie, kiedy ludzie są silnie podzieleni Static Melody: nie rozumiem 1ps3: dzięki niej grupują się, żeby mieć większą szansę na przetrwanie ;) Static Melody: zawsze jest jakaś hierarchia ważności ludzi 1ps3: jeśli będzie istniała jedna wielka grupa ludzi dążących do wspólnego celu, albo wszyscy będą musieli się kochać, albo nikt nie będzie mógł kochać Static Melody: u każdego człowieka Sidey Myoo: a co z przyjemnością miłości, przyjemnym uczuciem? Static Melody: jak chcesz, żeby każdy był równie mocno związany z każdym innym? 1ps3: w społeczeństwie XXI wieku, ale kto wie co będzie za 1000 lat Filip (jaroszfilip): działanie dla społeczeństwa sprowadziłbym do empatii, a ją już ciężko odseparować od miłości Filip (jaroszfilip): zależy jak definiujecie te pojęcia 1ps3: kiedy pozbędziemy się ciał, przyjemność nie będzie już wartym uwagi kryterium przy podejmowaniu jakichkolwiek decyzji 1ps3: przynajmniej nie w takim stopniu jak teraz Static Melody: ja nie zamierzam się pozbywać :) Static Melody: po co? :) 1ps3: bo jesteś niewolnikiem swojego ciała :) Static Melody: nie Static Melody: moje ciało to cały ja Static Melody: według teorii Static Melody: ze jestem tylko robotem :) 1ps3: ale najważniejszy jest układ sterujący twoim zachowaniem Static Melody: jak mogę się czuć niewolnikiem? Sidey Myoo: :) Static Melody: to znaczy że nie chcę być sobą 1ps3: jeżeli przeniesiesz go do innego robota, nadal będziesz sobą ;) Static Melody: nie do końca :) Static Melody: a jeśli ktoś skopiuje Static Melody: wszystkie moje atomy 1ps3: ale Twoja świadomość i twoje myśli zostaną przeniesione, stracisz tylko to, co jest narzędziem pozwalającym doświadczać Static Melody: to ten drugi też będzie mną? Static Melody: czy będzie miał własną świadomość? Static Melody: moim zdaniem będzie miał własną 1ps3: jak statek Tezeusza? ;) Static Melody: a będzie identyczny Static Melody: więc ja nie chcę tego Static Melody: bo zniknę :) Static Melody: jak zmienię ciało :) 1ps3: zależy jak na to spojrzysz, ale wcześniej deklarowałeś się jako materialista Static Melody: no tak jest 1ps3: skoro to dokładnie takie same atomy to w czym problem? 1ps3: na gruncie materializmu będziesz taki sam Static Melody: ale będę sterował dwiema osobami? Static Melody: na raz? Static Melody: nie 1ps3: będziesz sterował jednym, a drugi Ty będzie sterował drugim Static Melody: no tak, ale jak się przeniosę do drugiego ciała Static Melody: a stare skasuję Static Melody: to ja już nie będę sterował niczym Static Melody: tylko ten drugi ja Static Melody: będzie w drugim lepszym ciele 1ps3: skoro myśl jest fizykalna, to drugi Ty będzie taki sam jak pierwszy Ty ;) Static Melody: taki sam, ale to nie będę ja :) Static Melody: nie wiem jak to wyjaśnić 1ps3: czyli jest coś nie fizykalnego, co decyduje o naszej świadomości? Static Melody: ale tak czuje Static Melody: no właśnie to, że nie mógłbyś sterować dwoma osobami na raz Ender Meiler: no nie będziesz, ale dopiero po pewnym czasie Static Melody: wiesz, że to niemożliwe Static Melody: wiec skoro nie mógłbyś dwoma Sidey Myoo: heh, 1ps3, nieźłe pytanie:) Ender Meiler: bo będziesz miał inne parametry startowe :) Static Melody: to znaczy, że jak skasujesz stare Static Melody: to znikasz Static Melody: jeśli przenosisz się do nowego Static Melody: to znaczy że możesz sterować wieloma na raz Static Melody: i nie wiem jak to można sobie wyobrazić 1ps3: nie ma znaczenia czy jesteś 1 czy jest 5 takich samych istot jak Ty, nawet jeżeli wszystkie są identyczne, Ty masz przecież tylko świadomość jednego Static Melody: to chyba niemożliwe Sidey Myoo: a przeniesienie świadomości, np. do komputera? 1ps3: inne działają tak jak Ty, ale ich myśli są dla ciebie nie intersubiektywne Sidey Myoo: jeśli to algorytm, to chyba możliwe? 1ps3: tzn. nie są intersubiektywne, pogubiłem się ;) Static Melody: no wiec może nie da się przenieść Static Melody: świadomości Ender Meiler: możesz teoretycznie założyć, że Ty jako jeden jesteś nieskończoną kopią tego samego Statica:) 1ps3: czyli nie jesteś materialistą! ;) Ender Meiler: ale wystarczy drobna zmiana 1 kopii i już nie będziesz sobą Static Melody: jestem Static Melody: ale nie wierze w możliwość sterowania wieloma ciałami na raz Static Melody: a zatem nie wierze w możliwość przeniesienia do innego ciała Static Melody: bo jedno jest z drugim związane 1ps3: ender, to tak jak z dziedziczeniem klas ;) Ender Meiler: tak Sidey Myoo: żyjemy we wspaniałych czasach 1ps3: Static, skopiowana świadomość nie należy do Ciebie, jest autonomicznym obiektem, do którego nie masz dostępu Sidey Myoo: czekają nas wspaniale odkrycia Static Melody: no to jak chcesz mnie przenieść do innego ciała? Static Melody: skoro gdy skopiujesz świadomość Sidey Myoo: bosz, 1ps3, traktujesz świadomość jak pamięć masową :) Ender Meiler: dusza się przenosi Static Melody: to niby skopiowałeś, ale to nie jest ta sama Ender Meiler: :) 1ps3: uważam, że wolno mi to robić :) Sidey Myoo: czyli masz wolna wole :) 1ps3: to, że nie masz do niej dostępu nie oznacza, że nie jest taka sama Static Melody: no ale jak chcesz przenieść się do innego ciała? Static Melody: to niemożliwe :) Static Melody: w takim razie Static Melody: można tylko siebie skasować Static Melody: i spłodzić lepsze dziecko Filip (jaroszfilip): wyobraźcie sobie sytuacje, w której u dwóch osób zamieniono po jednej półkuli mózgowej Static Melody: haha Filip (jaroszfilip): gdzie podziała się świadomość osoby A, a gdzie B? Sidey Myoo: :) Ender Meiler: świadomość nie siedzi w półkulach 1ps3: pojawiła się świadomość C i D :) Filip (jaroszfilip): macie zbyt sztywne pojęcie świadomości imho Filip (jaroszfilip): zgadzam się 1ps3 :) Filip (jaroszfilip): użyłem mało trafnego pojęcia, chodziło mi bardziej o tożsamość Sidey Myoo: wyszłoby na to, że nie ma człowieka, jest tylko mozaikowa, mobilna świadomość Filip (jaroszfilip): i z tej perspektywy zanika problem, o który tyle dyskusji się właśnie toczyło 1ps3: kiedy zaczniemy zapisywać umysły przy pomocy technologii cyfrowej może się okazać, że możemy dowolnie je modyfikować Static Melody: nie rozumiem, jaki problem znika Filip (jaroszfilip): w którym ciele się znajdziesz Static Melody: mi chodziło o to, że nie chcę lepszego ciała Static Melody: bo to nie będę ja Static Melody: jak mi ktoś półkule podmieni Static Melody: to pewnie też nie będę ja Ender Meiler: wasze teorie można podsumować tak, że wszystko to tylko konfiguracje atomów Ender Meiler: nudny świat byłby to Filip (jaroszfilip): więc w każdym momencie przestajesz być sobą, ponieważ umysł się nieustannie przebudowuje 1ps3: świat jest nudny ;) Ender Meiler: chyba Twój :P Static Melody: tak, ale tak powoli Static Melody: ze zatrzymuje 99,999999% informacji 1ps3: haha, możliwe ;) Static Melody: wiec znika jeden atom, pojawia się drugi Static Melody: a reszta atomów go przyjmuje do rodziny Static Melody: i wywala inną czarną owcę :) Sidey Myoo: świat jest ok. Tak, czy inaczej:) Ender Meiler: po co sobie głowę zawracać jakimiś wartościami skoro wszystko można zaprogramować w atomowych głowach 1ps3: popieram ten sposób działania 1ps3: ale najlepiej programować wszystkim przymusowo ;) Ender Meiler: wszystko w ten sposób zyskuje wymiar wyłącznie praktyczny 1ps3: czy coś w tym złego? Ender Meiler: każda wartość pojawiła się ewolucyjnie, bo służyła czemuś Ender Meiler: dla mnie to nuda :) 1ps3: ale ewolucja ma to do siebie ze zamyka pewne gałęzie 1ps3: kiedyś zamknie również gałąź zwaną aksjologią ;) Static Melody: nie wiem czemu ma zamykać Ender Meiler: zle jest to, że prowadzi to do myślenia, że wszystko wolno Sidey Myoo: może wartości też należą do zbioru programowanych treści? 1ps3: na tym etapie rozwoju ludzkości, na pewno 1ps3: żyjemy w czasach potrzeby zakazów i nakazów Sidey Myoo: więc się może zachowają, w końcu mają jakąś wartość dla "Zbioru" 1ps3: kiedy ludzkość osiągnie odpowiedni poziom rozwoju przestanie zabiegać o interes jednostkowy Static Melody: ludzkość to taka abstrakcja 1ps3: oczywiście, moje stwierdzenie było zamierzonym nadużyciem ;) Static Melody: nie wiem czemu ma przestać zabiegać o interes jednostkowy :) Static Melody: ja nie przestane Static Melody: zabiegać o swój Static Melody: i nikt inny nie przestanie Static Melody: póki się nie połączą w jakiś jeden organizm 1ps3: ale twoje życie jest zbyt krótkie żebyś mógł doczekać czasów kiedy to nie będzie potrzebne 1ps3: i tu trafiłeś w sedno 1ps3: bo to chyba właśnie nasza przyszłość, konsens ;) Static Melody: nie wiem, czy na pewno Static Melody: to znaczy współpraca, etyka Static Melody: Internet Static Melody: to wszystko dobre Static Melody: i ok Static Melody: ale bez przesady :) Static Melody: nie chcą, żeby ziemia obrosła skórą Filip (jaroszfilip): idę spać, do zobaczenia następnym razem Static Melody: i szukała innych takich ziem Sidey Myoo: hej Filip, do zobaczenia:) Sidey Myoo: i powodzenia w każdym ze światów:) 1ps3: ziemia to tylko inkubator i tak kiedyś trzeba się z niej wyrwać ;) Filip (jaroszfilip): :) Sidey Myoo: heh :) 1ps3: pytanie tylko, czy ludzkość da sobie z tym radą i czy kiedykolwiek osiągnie poziom rozwoju, o którym mówimy Ender Meiler: brakuje Wam poczucia tajemnicy :P Static Melody: tajemnice są fajne Static Melody: ale rozwiązywanie tajemnic też :) Static Melody: chyba nigdy ich nie zabraknie Ender Meiler: gdzie w tym determinizmie widzisz tajemnice Static Melody: jak to gdzie? 1ps3: zbieram się, dobrej nocy życzę ;) Static Melody: np. Mechanizm z Antykithiry Static Melody: kojarzysz? Static Melody: to nie tajemnica? :) Ender Meiler: taka sama, jak zgubione skarpetki po praniu Static Melody: takie dzieło sztuki inżynierskiej Static Melody: to też tajemnica Static Melody: tajemnicze projekty Leonarda da Vinci :) Static Melody: tak samo jest np. z mózgiem człowieka Static Melody: nie przesadzaj Ender Meiler: nie przesadzam Static Melody: deterministyczna maszyna może być tak zagmatwana Static Melody: że całe życie pochłonie Ci Ender Meiler: w determinizmie każda tajemnica jest zdeterminowana do odkrycia Static Melody: odkrycie tego, jak działa Static Melody: tak Static Melody: a jak już odkryjesz Static Melody: to się okazuje, że to tylko trybik Static Melody: 100 razy większej maszyny Static Melody: itd. :) Static Melody: w nieskończoność Static Melody: aż odkryjesz Boga Static Melody: inne wymiary Static Melody: i się okaże, że to dopiero ułamek :) Static Melody: całości :) Static Melody: nie wiem, to ciekawe dla mnie Sidey Myoo: hm, jest coraz więcej poglądów kognitywistycznych, redukujących wszystko do procesów binarnych w mózgu