Gazeta Wodzisławska 07/2011

Transkrypt

Gazeta Wodzisławska 07/2011
Nr 7 (56)
LIPIEC 2011 r.
11 czerwiec – „Grunt to rodzinka” – koncert ZPiT Vladislavia
12 czerwiec – Koncert Galowy KTT Spin
Gazeta Wodzisławska
Adres redakcji:
44 – 300 Wodzisław Śląski,
ul. Ks. Płk. Kubsza 17
tel./ fax: 032 454 72 03
Redaktor naczelny:
Agnieszka Kozielska
Dziennikarze:
Magdalena Szymańska
Anna Szweda-Piguła
Portal gazety: Zbigniew Iwaszkiewicz
([email protected])
Reklama:
[email protected]
Redakcja nie zwraca niezamówionych
materiałów; zastrzega sobie prawo do
dokonywania skrótów, przeredagowań
i zmiany tytułów.
Redakcja nie odpowiada za treść
reklam, ogłoszeń i listów.
e-mail:
[email protected]
Nakład: 3000 egz.
Wydawca:
Wodzisławskie Centrum Kultury
Opracowaniw graficzne | skład:
M&Z Druk Radlin
Druk: M&Z Druk Radlin
tel. 32 456 77 52
Okładka: 42. Dni Wodzisławia Śląskiego
fot.: A. Kozielska, G. Matla
L
ipiec to dla niektórych czas błogiego lenistwa i odpoczynku,
dla innych zaś okres wytężonej pracy. Odetchnąć z ulgą mogą
już uczniowie. Dwumiesięczna przerwa od szkolnych zajęć
pozwoli im zregenerować siły przez kolejnymi wyzwaniami.
Wakacje to czas beztroski, często jednak nierozważnej. To właśnie
w tym okresie służby porządkowe i ratownicze odnotowują najwięcej wypadków z udziałem nieletnich. Warto więc uczulić ich na
niebezpieczeństwa, które mogą pojawić się w trakcie tych dwóch
miesięcy wolnych od nauki.
Okres urlopowy zaczął się już na dobre i wbrew opinii, że to „sezon ogórkowy”, dzieje się wiele. Placówki miejskie przygotowały
szereg atrakcji dla dzieci pozostających w tym okresie w mieście.
Ich szczegółowy program znajdziecie Państwo na łamach naszej
gazety, podobnie jak zapowiedzi innych ciekawych imprez, chociażby cieszącego się od lat dużą popularnością Festiwalu Reggae.
Ponadto przedstawiamy również najważniejsze informacje z ratusza, ciekawe wywiady, relacje z różnorodnych przedsięwzięć
społeczno-kulturalnych i sportowych, a także ostatnie przed
wakacyjną przerwą szkolne dokonania wodzisławskich uczniów.
Sporo miejsca poświęciliśmy na relację z 42. Dni Wodzisławia
Śląskiego. Wszak święto miasta zdarza się tylko raz w roku i nie
sposób przejść obok tego tematu obojętnie, chociażby ze względu
na znane nazwiska artystów polskiej estrady, którzy zagrali i zaśpiewali specjalnie dla nas.
Lato w pełni. Za nami już dni, kiedy z nieba lał się zarówno żar,
jak i deszcz. Jak będzie dalej? Pogody nie da się przewidzieć, lecz
Gazeta Wodzisławska ukazuje się bez względu na nią. Wszystkim
jej Czytelnikom życzę więc chwili wytchnienia w natłoku całorocznych zajęć i jak najwięcej wakacyjnych wrażeń.
Agnieszka Kozielska
Pis z ą dla Was
Agnieszka Kozielska
Magdalena Szymańska
Anna Szweda-Piguła
3
Z ratusza
Lipiec 2011 r.
Wieści z sesji
Ostatni dzień czerwca był również dniem
ostatniego przed przerwą wakacyjną posiedzenia wodzisławskiej Rady Miejskiej.
Radni w tym dniu spotkali się już po raz
jedenasty w mijającej kadencji. Wszystkich
zgromadzonych radnych oraz pozostałych
przybyłych przywitał przewodniczący Rady
Miejskiej Jan Grabowiecki. Tuż po nim głos
zabrał prezydent Mieczysław Kieca, który
omówił informacje na temat swoich działań
podejmowanych pomiędzy sesjami.
Podczas wystąpienia prezydent mówił m.in.
o nowym projekcie edukacyjno-wychowawczym „Od przedszkolaka do studenciaka
– wiedza maluszka kluczem do sukcesu”.
Projekt obejmie 120 wodzisławskich przedszkolaków oraz 60 rodziców. Zajęcia dla
obu grup rozpoczną się już we wrześniu.
Zabytków. W tym przypadku kwota około
50 tys. zł zostanie przekazana na prace przy
jednym z symboli Wodzisławia Śląskiego –
baszcie na Grodzisku. – Otrzymane dofinansowanie pozwoli nam rozpocząć pełne prace
konserwatorskie i zabezpieczające obiekt.
Miasto dołoży ponad sto tysięcy. Prace pozwolą
przede wszystkim zahamować proces niszczenia baszty. Sprawimy, że jej stan nie będzie się
pogarszał. Dalsze prace, których celem byłoby
ponowne udostępnienie baszty zwiedzającym,
są uzależnione od zdobycia kolejnych dotacji
– podkreślał prezydent. W czasie swojego
wystąpienia Mieczysław Kieca przypomniał
także o dwóch bardzo istotnych z punktu widzenia mieszkańców sprawach – o zmianie
numeru konta bankowego Urzędu Miasta
oraz o planowanych spotkaniach w sprawie
Radni podjęli wiele znaczących dla miasta uchwał.
Mieczysław Kieca nie pominął także jednej
z najistotniejszych informacji, jaka pojawiła
się w minionych tygodniach – w czerwcu Wodzisław Śląski otrzymał wysokie, bo w wysokości 12, 5 miliona złotych, dofinansowanie
do budowy Rodzinnego Parku Rozrywki Jary.
Prezydent przede wszystkim wyraził swoje
zadowolenie oraz przedstawił radnym ramowy harmonogram zaplanowanych działań.
– Warto podkreślić, że Wodzisław Śląski zajął
bardzo wysoką, bo drugą lokatę w konkursie.
Uzyskaliśmy także największe dofinansowanie
ze wszystkich dotowanych miast. Dzięki temu
możemy kompleksowo zrewitalizować ponad
24 ha terenu – mówił prezydent. Mieczysław
Kieca wspomniał także o otrzymanym przez
miasto dofinansowaniu z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, czyli
o tzw. „schetynówce”. Jej wartość wynosi ponad 320 tys. zł. Miasto pozyskało także dotację ze środków Wojewódzkiego Konserwatora
4
budowanej na terenie miasta kanalizacji
(szczegóły na dalszych stronach).
Kolejnym punktem czerwcowej sesji była
informacja na temat sytuacji sanitarno-epidemiologicznego w Wodzisławiu Śląskim,
którą przedstawiła Barbara Orzechowska,
dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Przedstawiony raport oraz
dodatkowe informacje przekazane przez
Barbarę Orzechowską mogą uspokoić
wszystkich zainteresowanych mieszkańców.
Z badań wynika, że na terenie Wodzisławia
Śląskiego nie występują istotne zagrożenia
epidemiologiczne. Co ważne, biorąc pod
uwagę sezon letni, woda w Balatonie spełnia wszelkie wymogi i kąpiele w niej pod
względem bakteriologicznym są bezpieczne.
Bezpieczne również jest spożywanie wszelkiego rodzaju warzyw i owoców. Dyrektor
stacji przypomniała tylko, że niezbędne jest
zachowanie podstawowych zasad higieny.
Następnie Rada Miejska zapoznała się
z informacjami przedstawionymi przez
Joannę Stolarską, kierownik Biura Kultury, Sportu i Zdrowia, dotyczącymi stanu
przygotowania do letniego wypoczynku
dzieci i młodzieży. W kolejnym punkcie
obrad znalazło się przedstawienie planu
remontów placówek oświatowych.
Za i przeciw
Bardzo ważnym punktem czerwcowej sesji
było przedstawione przez skarbnika miasta
Tadeusza Bednorza sprawozdanie finansowe Miasta Wodzisławia Śląskiego za 2010
rok wraz ze sprawozdaniem z wykonania
budżetu Miasta za 2010 rok. Radni otrzymali również informacje na temat stanu
mienia komunalnego. Po przedstawionych
przez skarbnika sprawozdaniach Rada
Miejska przystąpiła do głosowania nad
udzieleniem absolutorium Prezydentowi
Miasta Wodzisławia Śląskiego. Wykonanie
budżetu nie budziło zastrzeżeń radnych,
a Mieczysław Kieca absolutorium decyzją
Rady Miejskiej otrzymał. – Bardzo dziękuję
za udzielone absolutorium. Wszyscy wiemy,
jak trudnym był miniony rok budżetowy.
Poradziliśmy sobie jednak. Dziękuję również za wszystkie uwagi i sugestie. Dziękuję
radnym, panu skarbnikowi i pozostałym
pracownikom Urzędu Miasta za zeszłoroczną pracę – mówił Mieczysław Kieca tuż po
głosowaniu.
Podczas ostatniej sesji radni zdecydowali o zmianie uchwały budżetowej oraz
zmianie w sprawie Wieloletniej Prognozy
Finansowej Miasta Wodzisławia Śląskiego
na 2011 rok. Zmiany powyższych dokumentów powodowane są między innymi
pozyskanymi w przeciągu ostatnich tygodni dofinansowaniami.
Rada Miejska podjęła także uchwały dotyczące udzielenia pomocy finansowej
dla Powiatu Wodzisławskiego oraz przekazania środków finansowych dla Policji,
która dzięki dotacji w wysokości 15 tys. zł
podniesie liczbę patroli na terenie miasta.
Rada uchwaliła też wybór przedstawicieli do Rady Społecznej Wodzisławskiego
Ośrodka Rehabilitacji i Terapii Dzieci
i Młodzieży. Sesję zakończyły tradycyjne
wolne głosy i wnioski radnych. Następna
sesja planowana jest na 25 sierpnia.
asp
Z ratusza
Gazeta Wodzisławska
Wyjątkowe obrady
17 czerwca radni Rady Miejskiej Wodzisławia Śląskiego wyjątkowo spotkali się
w Urzędzie Stanu Cywilnego. Podczas
uroczystej sesji radni gościli delegacje
miast partnerskich, które przybyły do
miasta w związku z obchodami 42. Dni
Wodzisławia Śląskiego. Na obradach
obecni byli również: Adam Zdziebło,
wiceminister rozwoju regionalnego oraz
Ryszard Zawadzki, poseł na Sejm RP.
W czasie sesji zebrani podsumowali
wieloletnią współpracę pomiędzy Wodzisławiem Śląskim oraz Sallaumines,
Gladbeck, Karviną i Alanyą. Współpracujące z zagranicznymi placówkami
Gimnazjum nr 2 oraz Szkoła Podstawowa nr 16 przygotowały obrazujące
międzynarodową przyjaźń prezentacje.
Omówienie międzynarodowej współpracy Wodzisławia Śląskiego z miastami
partnerskimi było dobrym wstępem do
przegłosowania uchwały, zgodnie z którą
Miasto podejmie współpracę gospodarczą z rumuńskim Siret. Podwaliny pod
współdziałanie przygotowała Wodzisławska Izba Gospodarcza, która jako
pierwsza podjęła rozmowy z przedstawicielami rumuńskiego miasta.
W 2009 roku Izba Gospodarcza w Wodzisławiu Śląskim nawiązała kontakt
z rumuńskimi przedsiębiorcami. W konsekwencji rozmów i ustaleń 6 czerwca do
wodzisławskiego Urzędu Miasta wpłynęło pismo z propozycją współpracy na
bazie partnerstwa. Obie strony, zarówno
wodzisławscy przedsiębiorcy, jak i partnerzy z Rumunii, już zadeklarowali
chęć działania na polu gospodarczym.
– Miasto Siret jest dużo mniejszym miastem niż Wodzisław Śląski. Nie możemy
jednak mówić tylko o współpracy na linii
Wodzisław Śląski – Siret, a raczej Wodzisław Śląski – Rumunia i Ukraina, bowiem
jesteśmy miastem położonym niedaleko
granicy z tymi państwami. Wy jesteście
południową bramą Polski, a my północną
bramą Rumunii – mówił Viorel Haiura,
delegat z miasta Siret. – Zdaję sobie sprawę, że z punktu widzenia biznesmenów,
lokalnych przedsiębiorców współpraca
z Siret daje nowe możliwości. To świetny
rynek do prowadzenia interesów – dodał
prezydent Mieczysław Kieca.
Podczas uroczystej sesji radni wyrazili również opinię na temat powstania
w Wodzisławiu Śląskim kasyna gry.
Ustawa o grach hazardowych dokładnie określa warunki udzielenia
koncesji na jego prowadzenie. Jednym
z nich jest pozytywna opinia Rady
kasyna gry, w złożonym wniosku zadeklarowała, iż w nowym kasynie zostanie zatrudnionych 25 osób z terenu
Wodzisławia, zaś prowadzona działalność nie będzie uciążliwa społecznie.
Jeśli kasyno powstanie, goście będą
indywidualnie i personalnie rejestro-
Sesja Rady Miasta w USC miała uroczysty charakter.
Miejskiej dotycząca jego lokalizacji.
Wodzisławscy radni po przedstawionych argumentach nie mieli żadnych
wątpliwości i wyrazili zgodę. Estrada
Polska Spółka z o.o., czyli firma zainteresowana stworzeniem w mieście
wani jeszcze przed wejściem. Wstęp
będą miały jedynie osoby pełnoletnie
i trzeźwe. Nad bezpieczeństwem klientów kasyna czuwać będą profesjonalne, miejscowe agencje ochrony.
asp
Kolejny raz zaszczepimy
przeciwko meningokokom
W czerwcu rozstrzygnięty został konkurs ofert na realizację programu zdrowotnego dotyczącego szczepień profilaktycznych przeciwko bakteriom meningokokowym grupy C dzieci zamieszkałych na terenie Wodzisławia Śląskiego.
Wybrana została oferta Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej „Na Żeromskiego” z siedzibą w Wodzisławiu Śląskim przy ul. Żeromskiego 18 A. Szczegółowe warunki realizacji zadania, tryb płatności i sposób rozliczenia zostaną
określone w umowie zawartej z NZOZ „Na Żeromskiego”.
Miasto organizuje częściowo refundowane szczepienia przeciwko meningokokom dla dzieci dwuletnich już po raz czwarty. O szczegółach będziemy informować na bieżąco na stronie www.wods.pl
asp
5
TWARZĄ W TWARZ
Lipiec 2011 r.
2 czerwca Zarząd Województwa Śląskiego wybrał do dofinansowania projekty w ramach Poddziałania 6.2.2 Rewitalizacja
– „małe miasta”, Działanie 6.2 Rewitalizacja obszarów zdegradowanych, Priorytet VI Zrównoważony rozwój miast RPO
WSL. Wśród projektów wybranych do dofinansowania na miejscu drugim znalazła się budowa Rodzinnego Parku Rozrywki
w Wodzisławiu Śląskim. O szczegółach projektu, który zyskał szansę realizacji, rozmawiamy z Barbarą Chrobok, rzecznikiem
prasowym Urzędu Miasta.
Rodzinny Park Rozrywki powstanie na pewno!
Redakcja: Chyba możemy powiedzieć:
w końcu! W czerwcu tego roku, wraz
z przyznaniem Miastu dofinansowania,
realna stała się budowa Rodzinnego Parku Rozrywki. Na zagospodarowanie jarów
wodzisławianie czekali dosyć długo...
Barbara Chrobok: O wodzisławskich
jarach mówi się już przynajmniej od kilkunastu lat. W 2002 roku powstała koncepcja Rodzinnego Parku Rozrywki Jary,
na podstawie której wprowadzono pierwsze urządzenia: fragment skateparku czy
też stoły do ping-ponga. Realizacja tego
parku rozłożona była na kilka lat, ale tak
naprawdę nigdy w całości nie udało się tej
koncepcji zrealizować. Z dwóch powodów:
braku środków finansowych i braku planu
zagospodarowania przestrzennego, który
umożliwiałby budowę urządzeń stałych.
Red.: Co się zmieniło w ciągu ostatnich
kilku lat?
B.Ch.: W 2006 roku prezydentem został
Mieczysław Kieca, który postanowił kontynuować budowę rodzinnego parku rozrywki. Chociaż kontynuacja nie jest tu dobrym słowem, ponieważ obecny projekt jest
dużo bardziej rozbudowany, uwzględnia
zainteresowania i potrzeby różnych grup
wiekowych i środowisk. Pierwszą decyzją,
która zbliżała nas do realizacji, było podjęcie uchwały w kwietniu 2007 roku o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego
planu zagospodarowania przestrzennego.
Tym dokumentem ówczesna rada dała
zielone światło prezydentowi na staranie
się o środki, a przede wszystkim o sporządzenie całej dokumentacji potrzebnej do
powstania parku. Od samego początku
informowaliśmy wszystkich mieszkańców,
iż budowa parku uzależniona jest od pozyskania dotacji unijnej. W grudniu 2007
roku prezydent zdecydował się powołać zespół ds. przygotowania i realizacji projektu.
Jego zadaniem było rozpoznanie możliwości pozyskania funduszy oraz omówienie
zakresu docelowej koncepcji.
Red.: O wstępnej koncepcji zdecydowaliśmy sami...
6
B.Ch.: W związku z tym, że Rodzinny
Park Rozrywki ma być adresowany do
mieszkańców, prezydent zdecydował,
aby o formie parku i urządzeniach, które
mają się w nim znaleźć, zadecydowali
sami mieszkańcy. Z początkiem 2008 roku
odbyły się konsultacje społeczne oraz została przygotowana ankieta, na podstawie
której mieszkańcy wskazywali możliwości
zagospodarowania. Dla przykładu podczas
jednego ze spotkań z mieszkańcami po raz
pierwszy widziałam, że w takich spotkaniach wzięli udział 14 i 15-latkowie. Przyszli, ponieważ wiedzieli, że powstaje coś dla
nich i chcieli mieć realny wpływ na to, co
będzie wybudowane. To właśnie ta grupa
zgłosiła tor rowerowy bmx. W podobny
sposób pojawiły się np. tor pojazdów zdalnie sterowanych, zbiornik wody dla modeli
pływających, tor do gry w kapsle czy też tor
do gry w bule.
Red.: Czyli dzisiejsza koncepcja Rodzinnego Parku Rozrywki zawiera pomysły
i sugestie wodzisławian?
B.Ch.: Tak. Końcową dokumentację projektu, zakres budowy oparto na programie
funkcjonalno-użytkowym, który posłużył
do ustalenia planowanych kosztów prac
projektowych i robót budowlanych.
Red.: Program powstał w 2009 roku.
Pozostało poszukać pieniędzy na jego
realizację. Wiadomo było, że tak droga
inwestycja nie będzie możliwa bez dofinansowania. Jak długo czekaliśmy na
ogłoszenie odpowiedniego konkursu?
B.Ch.: Po przygotowaniu odpowiedniej dokumentacji nie pozostawało nic innego, jak
czekać na ogłoszenie konkursu. Wiedzieliśmy, że szanse na dofinansowanie wodzisławski projekt ma w ramach konkursu na
rewitalizację obszarów zdegradowanych.
Nasz projekt idealnie wpisywał się w założenia właśnie tego konkursu i staranie
się o środki w innych konkursach byłoby
z góry skazane na niepowodzenie. Spodziewaliśmy się, że będzie on ogłoszony w połowie 2009 roku. Mijały kolejne miesiące i to
był chyba najtrudniejszy okres, ponieważ
W Rodzinnym Parku Rozrywki każdy
znajdzie coś dla siebie
– zapewnia Barbara Chrobok.
na termin ogłoszenia konkursu nie mieliśmy żadnego wpływu. Oczekiwania mieszkańców były duże. Ich cierpliwość malała
z każdym dniem. W okresie przedwyborczym Rodzinny Park Rozrywki był wypominany jako jedna z porażek prezydenta
Kiecy. Mieszkańcy nie chcieli słuchać, że
Urząd Miasta przygotował dokumentację,
a urzędnicy zrobili wszystko, by przygotować się do tej dużej inwestycji.
Red.: Konkurs został ogłoszony dopiero
19 sierpnia 2010 roku. Chyba możemy
powiedzieć, że Miasto było na tę chwilę
dobrze przygotowane?
B.Ch.: Kiedy tylko Zarząd Województwa
Śląskiego ogłosił konkurs, Miasto Wodzisław Śląski oczywiście złożyło wniosek
o dofinansowanie. Jak nietrudno się domyślić apetyt na pieniądze miał nie tylko
Wodzisław. Spośród zgłaszających się
podmiotów wybrano 14 wniosków do dofinansowania i 36 wniosków do listy rezerwowej. Wśród szczęśliwców na wysokim,
bo drugim miejscu, znalazł się Wodzisław
Śląski. Z ulgą przyjęliśmy informację, iż
otrzymamy możliwie najwyższy poziom
dofinansowania. Całkowity koszt projektu
wynosi prawie 15 mln zł. Nietrudno więc
się domyślić, że każdy procent dofinansowania jest bardzo ważny. Ostatecznie
z Unii otrzymamy prawie 12,5 mln zł.
Wydawałoby się, że z takiej decyzji będą
zadowoleni wszyscy mieszkańcy. Niestety
▷
Gazeta Wodzisławska
TWARZĄ W TWARZ
Fundusze europejskie to nie zasiłek, a inwestycja
Adam Zdziebło obecnie pełni funkcję wiceministra rozwoju regionalnego. Mieszka w Żorach. 17 czerwca był jednym z gości
nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej Wodzisławia Śląskiego. Przy tej okazji udało nam się porozmawiać o zaczynającej się
polskiej prezydencji w UE, polityce spójności i rozwoju regionów.
Redakcja: 1 lipca Polska obejmie przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej.
Jakich korzyści upatruje Pan w polskiej
prezydencji?
Adam Zdziebło: Prezydencja będzie stanowiła okazję, by przedstawić efekty realizacji funduszy europejskich w Polsce
i ich wpływ na rozwój całej Unii. Nasze
sukcesy stanowią doskonały argument
do uznania jej za ogólnoeuropejską
politykę rozwojową. Największym wyzwaniem naszej prezydencji w obszarze
polityki spójności będzie organizacja
dyskusji i negocjacji na temat przyszłości
tej polityki. Cały czas podkreślamy, że
liczą się rezultaty, a nie samo tempo wydatkowania środków unijnych. Dlatego
planujemy organizację kilkudziesięciu
wydarzeń w Polsce i za granicą, w tym
spotkania ministrów rozwoju regionalnego w listopadzie w Poznaniu oraz
spotkania ministrów odpowiedzialnych
za politykę spójności w ramach Rady
UE w grudniu. Kluczowe znaczenie będzie miała także współpraca w ramach
prezydenckiego tria, z Danią i Cyprem,
▷ i w tym przypadku otrzymaliśmy nega-
tywne komentarze. „Za mało”, „za późno”
i parę innych, o których wstyd wspominać.
Decyzja prezydenta jednak była jasna
i konkretna: budujemy Rodzinny Park
Rozrywki. Nam wodzisławianom należy
się park z prawdziwego zdarzenia, miejsce
rozrywki i wypoczynku.
Red.: I takie miejsce w Wodzisławiu Śląskim już niedługo powstanie...
B.Ch.: Dziś wodzisławskie jary to około 24
ha powierzchni o właściwie niewiadomym
przeznaczeniu. Część mieszkańców chodzi
tam na spacery, część wyprowadza swoje
czworonogi i niestety część spędza tam
czas w sposób mało akceptowany przez
większość mieszkańców. Docelowo ten
atrakcyjnie zlokalizowany teren pomiędzy
trzema osiedlami Dąbrówki, XXX-lecia
i Piastów będzie miał całkiem inną formę.
Aby to osiągnąć, należało zaplanować pełen uzbrojenie. Na dziś nie ma tam wody,
które po Polsce przejmą przewodnictwo
w Unii.
Red.: Pełni Pan funkcję wiceministra
rozwoju regionalnego. Często mówi
Pan o polityce spójności. Czy może Pan
przybliżyć jej cele i zasady?
A. Z.: Mówimy o niej często, bo to właśnie tej polityce zawdzięczamy prawie 68
mld euro, które służą nam do sfinansowania najważniejszych inwestycji w latach 2007-2013. To zastrzyk finansowy
na niespotykaną dotąd skalę, z którego
na różne sposoby korzystamy wszyscy.
Polityka spójności wspiera rozwój regionów we wszystkich państwach członkowskich. Jej instrumenty pozwalają
skutecznie mierzyć się z nowymi wyzwaniami, przed którymi stoi UE, takimi jak:
walka ze zmianami klimatu, poprawa
efektywności energetycznej, przystosowania do zmian demograficznych, czy
w końcu przeciwdziałanie negatywnym
aspektom globalizacji. To w ramach
polityki spójności realizowane są przedsięwzięcia bardzo dobrze wpisujące się
w cele strategii Europa 2020 – budowę
kanalizacji, prądu, a bez tych mediów
park nie spełniałby swojej funkcji. Musieliśmy przewidzieć, że w ramach parku
będzie zainteresowanie umiejscowieniem
w przyszłości punktów gastronomicznych.
Mówiąc o infrastrukturze, nie możemy zapominać również o toaletach publicznych,
monitoringu i parkingach. Nie możemy
jednak zapomnieć o tym, co najważniejsze z punktu widzenia wodzisławian, czyli
o atrakcjach parku. I tutaj mamy sporo do
wymienienia, ponieważ swoje miejsce do
wypoczynku znajdzie właściwie każdy.
Zacznijmy od najmłodszych mieszkańców.
Ich będziemy mogli zaprosić na trzy place zabaw zróżnicowane pod kątem wieku
użytkowników. Dla nieco starszych przewidziano tor pojazdów zdalnie sterowanych,
tor rowerowy bmx, boiska do różnych gier,
możliwość korzystania z parku linowego,
toru do gry w kapsle, toru do gry w bule,
a także kręgle rosyjskie oraz trzy labirynty
Nie ma gminy, która nie korzystałaby
z funduszy unijnych – mówi Adam Zdziebło.
zielonej, innowacyjnej i wykorzystującej
wszystkie zasoby społeczne gospodarki
europejskiej.
Fundusze europejskie nie są prostym
transferem socjalnym od bogatych
do biednych. Te pieniądze to nie zasiłek, a inwestycja i to z wysoką stopą
zwrotu, co widać choćby po wynikach
i arenę do gry w chowanego. Jestem pewna, że dużym zainteresowaniem cieszyć się
będą miejsca do rekreacji, trasy rowerowe
i piesze oraz ścieżka zdrowia. Zaobserwowaliśmy duży potencjał mieszkańców okolicznych osiedli. Dlatego zdecydowaliśmy
się również przygotować arenę pod scenę
amfiteatru. Da to w przyszłości możliwość
organizowania na terenie Rodzinnego Parku Rozrywki imprez kulturalnych.
Red.: Wszystko to brzmi wspaniale. Nic
tylko czekać na rozpoczęcie budowy. Czy
może Pani zdradzić, na jakim etapie są
teraz prace?
B.Ch.: Przed nami teraz sporo pracy. Przygotowujemy się do przetargu, który ma być
ogłoszony po wakacjach. Po raz pierwszy
przedmiotem jednego zamówienia będzie
zaprojektowanie i wykonanie inwestycji.
Zgodnie z harmonogramem zakończenie inwestycji planowane jest na koniec 2013 roku.
Rozmawiała Anna Szweda-Piguła
7
▷
TWARZĄ W TWARZ
▷ gospodarczych Polski w tym trudnym
dla Europy czasie. Co więcej, z przeprowadzonych przez resort rozwoju badań
jasno wynika, że fundusze europejskie
zainwestowane w Polsce oddziałują także
na wzrost gospodarek państw tzw. „starej
Unii”. Zasilają je w postaci kontraktów
dla zagranicznych firm na wykonanie
określonych prac przy realizowanych
w Polsce projektach oraz jako efekt
zwiększonego zapotrzebowania polskiej
gospodarki na import towarów i usług.
Widać wyraźnie, że polityka spójności
jest korzystna dla wszystkich.
O tej polityce trzeba mówić jak najwięcej,
szczególnie teraz, gdy w czasie polskiej
prezydencji ważyć się będą jej przyszłe
losy. Będziemy się starać, by polityka
spójności zyskiwała na znaczeniu, a środki na nią przeznaczone były takie same
lub większe w porównaniu do obecnej
perspektywy.
Red.: Dlaczego rozwój regionalny jest
tak ważny?
A. Z.: Rozwój regionów przekłada się
wprost na rozwój całego kraju. Do tego
nie trzeba chyba nikogo przekonywać.
Moje ministerstwo za główny cel polityki regionalnej stawia wykorzystanie
atutów regionów i czerpanie z ich już istniejących szeroko rozumianych zasobów.
Stworzyliśmy Krajową Strategię Rozwoju
Regionalnego 2010-2020, która kładzie
nacisk na wspieranie działań prorozwojowych, wzmacniających konkurencyjność.
Polityka regionalna Polski nie powinna
być jedynie częścią lub kopią polityki
spójności Unii Europejskiej, konieczne
jest określenie na poziomie krajowym
własnych, narodowych celów.
Pracujemy na rzecz wzmacniania i wykorzystania wewnętrznego, specyficznego
dla danych regionów potencjału. W przyszłości będziemy chcieli skierować więcej
pieniędzy niż obecnie na poziom regionalny. Już po dotychczasowych efektach
wdrażania zarówno regionalnych, jak
i krajowych programów operacyjnych,
wyraźnie widać, że pewne projekty mogą
z powodzeniem samodzielnie realizować
województwa. Nie mamy wątpliwości, że
to właśnie samorządy wiedzą najlepiej,
co jest potrzebne, aby pobudzić rozwój
w ich regionie.
Red.: Jak ocenia Pan rozwój naszego
regionu? Czy dobrze korzystamy ze
wsparcia Unii Europejskiej?
A. Z.: Skala zmian, które dokonały się
dzięki funduszom unijnym na Śląsku jest
bardzo duża. Praktycznie nie ma gminy,
która by z nich nie skorzysta. Z regionalnego programu realizowanych jest blisko
3 tysiące inwestycji o wartości 6,8 mld zł.
Pula środków dla naszego województwa
została już zagospodarowana w blisko 70
proc. Myślę, że mieszkańcy Śląska nie
mają problemu, żeby w najbliższym otoczeniu wskazać projekty, które powstały
dzięki wsparciu z UE. Wiele z tych inwestycji jest niezwykle ważnych z punktu
widzenia rozwoju całego regionu, np.
nasz odcinek autostrady A1, przebudowa
układu komunikacyjnego Wodzisławia Śląskiego, budowa i modernizacja
Lipiec 2011 r.
systemu kanalizacyjnego czy projekty
kulturalne i naukowe, jak chociażby
budowa sali koncertowej w Państwowej
Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej
I i II stopnia w Bielsku-Białej czy Śląskiego Międzyuczelnianego Centrum
Edukacji i Badań Interdyscyplinarnych
w Chorzowie. To tylko niewielki wycinek
inwestycji realizowanych na Śląsku dzięki funduszom unijnym. Wiele projektów
jest dopiero w trakcie realizacji, więc tych
zmian będziemy mogli obserwować jeszcze więcej.
Red.: 17 czerwca był Pan gościem uroczystej sesji Rady Miejskiej w Wodzisławiu Śląskim. Docenił Pan wówczas
naszą współpracę z miastami partnerskimi. Dlaczego ta współpraca jest taka
ważna?
A. Z.: Uważam, że współpraca z innymi
miastami pozwala na wymianę doświadczeń z partnerami w Unii Europejskiej.
To naprawdę procentuje w przyszłości –
chociażby we wspólnej realizacji projektów z programów transgranicznych, np.
Polska-Czechy. Ale też w kontekście nawiązywania kontaktów gospodarczych.
Co ważne, Wodzisław Śląski jest również
miastem partnerskim z turecką Alanyą.
Jest to cenna inicjatywa, która pokazuje,
że samorząd wodzisławski nie tylko wykorzystuje doświadczenia naszych starszych kolegów w UE jak np. Gladbeck, ale
może również pomagać miastom w krajach, które dopiero aspirują do członkostwa w strukturach europejskich.
Rozmawiała Anna Szweda-Piguła
Przed nami kolejne etapy budowy kanalizacji
19 maja 2011 r. w siedzibie spółki Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji
podpisana została umowa na roboty budowlane dla kontraktu Budowa kanalizacji sanitarnej w Wodzisławiu Śląskim,
dzielnica Nowe Miasto i Stare Miasto.
Jest to piąty z dziesięciu kontraktów na
roboty budowlane, który zostanie zrealizowany w ramach projektu Ochrona wód
dorzecza Górnej Odry w zlewni oczyszczalni ścieków Karkoszka II w Wodzisławiu Śląskim współfinansowanego przez
Unię Europejską ze środków Funduszu
Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko
2007-2013.
8
Wykonawcą dla zadania Budowa kanalizacji sanitarnej w Wodzisławiu Śląskim,
dzielnica Nowe Miasto i Stare Miasto jest
firma P.U. TELE-MAR Sp. z o.o. z Raciborza. W imieniu PWiK Sp. z o.o. umowę
podpisali prezes zarządu Wiesław Blutko
oraz członek zarządu Katarzyna Machowska-Bujak, wykonawcę reprezentował zaś Ryszard Bolibrzuch, członek
zarządu firmy P.U. TELE-MAR Sp. z o.o.
Kontrakt o wartości 9 200 814,26 zł
brutto przewiduje budowę kanalizacji
sanitarnej o długości 5,5 km w całości lub części ulic: Piłsudskiego, Mała,
Ogrodowa, Daszyńskiego, Radlińska,
Szkolna, Pośpiecha, Apteczna, Pszowska,
Słowackiego, Targowa, Boczna, Wałowa,
Św. Jana, 26-Marca, Arendarska, Średnia,
Zamkowa, Zgody, Rynek, Styczyńskiego,
Podgórna.
Dodatkowo wykonawca będzie zobowiązany do zaprojektowania i wybudowania kanalizacji deszczowej (powstałej
w wyniku rozdziału sieci), sporządzenia
kompletnej dokumentacji projektowej
oraz uzyskania wszystkich wymaganych
przepisami Prawa Budowlanego uzgodnień i pozwoleń.
Termin wykonania zamówienia to 31
miesięcy od daty podpisania umowy
z wykonawcą.
(red.)
Z RATUSZA
Gazeta Wodzisławska
Trwają prace termomodernizacyjne
Uzyskanie oszczędności dla właścicieli oraz
najemców mieszkań w budynkach wodzisławskich wspólnot mieszkaniowych oraz
poprawa estetyki miasta to podstawowe
Termomodernizacja bloku
przy ul. 26-Marca dobiega końca.
cele prowadzonych przez Miasto Wodzisław Śląski termomodernizacji. W zeszłym
roku przedsięwzięcie przeprowadzono
w siedmiu budynkach, na remont których
wysokość nakładów wyniosła ok. 3,7 mln
zł. W roku bieżącym planowana jest termomodernizacja kolejnych sześciu budynków
zarządzanych przez ZGMiR. – Z prawdziwą satysfakcją obserwuję, jak zmienia się
oblicze naszego miasta. Muszę przyznać, że
odnowione budynki mocno poprawiają jego
estetykę, zmieniają nasze osiedla w przyjemne miejsca do życia – mówi Mieczysław
Kieca, prezydent Wodzisławia Śląskiego.
Tegoroczne przedsięwzięcie obejmie następujące budynki wspólnot mieszkaniowych:
ul. Piastowska 1-11, ul. Tysiąclecia 24-34,
ul. Tysiąclecia 13-23, ul. 26 Marca 74-80, ul.
26 Marca 23, Plac Zwycięstwa 10.
Obecny stan techniczny i estetyczny
elewacji budynków pozostawia wiele do
życzenia. Ich remonty wydają się być bardzo potrzebne. Efekty ubiegłorocznych
prac termomodernizacyjnych są dobrze
widoczne na przykładach m.in. budynków
przy ul. Wyszyńskiego 33-37, ul. Tysiąclecia
1-11, ul. PCK 6-8 i 10-12 i ul. 26 Marca 116
i 42, gdzie prace są już na ukończeniu.
W termomodernizowanych w zeszłym
roku budynkach znajduje się łącznie 339
mieszkań, w tym 230 mieszkań komunalnych (68 proc.) i 109 mieszkań własnościowych (32 proc.). Na sześć budynków, które
będą termomodernizowane w tym roku,
składa się 301 mieszkań, w tym 237 mieszkań komunalnych (79 proc.) i 64 mieszkań
własnościowych (22 proc.).
Na sfinansowanie ww. prac po negocjacjach
z bankami zaciągnięte zostały korzystne
kredyty z premią termomodernizacyjną,
które spłacane będą przez poszczególnych
właścicieli, w tym Miasto, przez okres od
10 do 13 lat.
Udział finansowy Miasta w kosztach inwestycji z tytułu własności mieszkań komunalnych wyniesie 2,8 mln zł, zaś udział właścicieli mieszkań własnościowych 0,8 mln zł.
asp
Prawie 377 tys. złotych dotacji z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska otrzyma Urząd Miasta
na termomodernizację budynku Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3.
Jest dotacja na rozbudowę
W 2009 roku Urząd Miasta rozpoczął inwestycję związaną
z rozbudową budynku Zespołu Szkolno-Przedszkolnego
nr 3 wraz z zagospodarowaniem terenu szkolnego. Wtedy
zakres prac został rozłożony na dwa etapy. Pierwszy, dzisiaj
już zakończony, obejmował przebudowę dachu segmentu
A. Dzięki temu budynek główny szkoły został podwyższony
i przystosowany do użytkowania zgodnie z przepisami i zaleceniami. Wymieniona została więźba i dachówki.
We wrześniu 2010 roku przystąpiono do drugiego etapu
obejmującego remont całej szkoły. – Planowany zakres robót
obejmował wymianę stolarki okiennej i drzwiowej, wymianę
instalacji wod-kan, co, elektrycznej, docieplenie ścian budynku, docieplenie nowego dachu oraz wiele innych prac mających na celu umożliwienie kształcenia dzieci w jak najlepszych
warunkach – mówi Dariusz Szymczak, zastępca prezydenta. – Wykonano już sporo zadań. Teraz przed nami część robót
związanych z termomodernizacją budynku – uzupełnia.
To właśnie na termomodernizację Urząd Miasta pozyskał
bezzwrotne dofinansowanie w kwocie prawie 377 tys. złotych
z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska oraz z tego
samego źródła pożyczkę w kwocie prawie 328 tys. zł, która
będzie podlegała umorzeniom w zamian za realizację przyszłych inwestycji ekologicznych i termomodernizacyjnych.
Do tej pory w ramach drugiego etapu w budynku głównym docieplono poddasze, ułożono na nowo rozbudowanej powierzchni
płyty OSB, wymieniono stolarkę okienną, instalację wod-kan.,
przygotowano łazienki pod biały montaż. W budynku c (sala gim-
Budynek szkoły został podwyższony.
nastyczna i szatnia) wymieniono okna, drzwi. Trwa wykańczanie
wnętrz. Z robót zewnętrznych wykonano drenaż budynku oraz
kanalizację deszczową.
(red.)
9
42. Dni Wodzisławia Śląskiego
Lipiec 2011 r.
Niech żałuje ten, kto nie uczestniczył w tym roku w obchodach 42. Dni Wodzisławia Śląskiego. Dlaczego? W skrócie: bo
ominęła go świetna zabawa, wspaniałe koncerty i wiele innych atrakcji. Szerzej: zapraszam do relacji.
TAK SIĘ BAWI WODZISŁAW
czyli słów kilka o obchodach Dni Miasta
42. Dni Wodzisławia Śląskiego trwały od
17 do 19 czerwca. Tegoroczne święto miasta
pod wieloma względami było innowacyjne.
Przede wszystkim z tego powodu, że główne
imprezy nie odbywały się tam, gdzie dotychczas. Działo się wiele, w różnych miejscach
i o różnych porach.
Bezpieczeństwo przede
wszystkim
Stadion miejski. To tam ustawiono główną scenę. Koncerty gwiazd zaplanowano właśnie na
obiekcie MOSiR-u. Po raz pierwszy w historii
Dni Wodzisławia Śląskiego występy wokalistów nie odbyły się na rynku. Powód niezwykle
istotny, choć dla niektórych niezrozumiały. –
Najważniejszą kwestią, którą kierowaliśmy się
podczas podjęcia decyzji o przeniesieniu głównej sceny na stadion jest sprawa bezpieczeństwa
uczestników biorących udział w imprezie – mówi
Nadia Mechine, dyrektor Wodzisławskiego
Centrum Kultury, organizator Dni. Monitorowany obiekt pod wieloma względami sprostał
wymogom stawianym w ustawach o bezpieczeństwie imprez masowych i przeciwdziałaniu
alkoholizmowi. Drogi ewakuacyjne dla straży
pożarnej i pogotowia pozostawały na stadionie
cały czas przejezdne. Teren, gdzie można było
wejść z alkoholem został oddzielony. Publiczność czuła się dzięki temu na tyle bezpieczna,
że pod sceną można było zauważyć stojące
mamy z małymi dziećmi i osoby na wózkach
inwalidzkich. Kolejny plus takiego rozwiązania
jest taki, że po zakończeniu imprezy na murawie nie pozostawała sterta śmieci, jak to miało
miejsce w przypadku rynku.
Stadion okazał się być idealnym obiektem do
organizowania tego typu imprez. Więcej miejsca zarówno pod sceną jak i na trybunach siedzących oraz bogate zaplecze gastronomiczne
przypadło do gustu wielu uczestnikom. Dzięki
zainstalowanym dwóm dużym telebimom
koncerty artystów można było oglądać nawet
podczas przerwy na posiłek. Nic więc dziwnego, że za rok planuje się powtórzyć tegoroczną
organizację Dni Wodzisławia na obiekcie
MOSiR-u. A wedle przysłowia, które głosi że
„człowiek uczy się na błędach”, organizatorzy
10
już teraz planują drobne zmiany, które mają
przynieść jeszcze więcej korzyści zarówno dla
uczestników, jak i służb porządkowych. – Scena obrócona będzie o 180 stopni w stosunku do
jej tegorocznego położenia, co da jeszcze więcej
przestrzeni i wpłynie na poprawę jakości dźwięku – tłumaczy dyrektor WCK. - Uczestnicy
będą mogli wchodzić na płytę boiska wejściami
bocznymi – uzupełnia. Jeśli uda się pozyskać
środki finansowe na kupno lub przynajmniej
wynajęcie specjalnych mat zabezpieczającej
płytę boiska przed zniszczeniem, teren, gdzie
uczestnicy będą mogli swobodnie bawić się pod
sceną powiększy się jeszcze bardziej. Postanowiono także o skupieniu wszystkich dodatkowych atrakcji w jednym miejscu.
Dla każdego coś miłego
W towarzystwie Orkiestry Dechova Hudba
Miasta Ostrawa pod dyrekcją Jiri Grussmanna
zaprezentowały się mażoretki Krokodyl, które swoim występem zainaugurowały 42. Dni
Wodzisławia. Oprócz koncertów na stadionie
miejskim, wodzisławianie mieli wiele okazji ku
temu, by mile spędzić czas. Na rynku i na ul.
ks. Kubsza swoje stoiska prezentowali przedsiębiorcy zrzeszeni w ramach akcji Wodzisław
Śląski – TU KUPUJ! Pierwszego dnia imprezy, w ramach realizacji projektu CZas na film,
w parku miało miejsce wydarzenie, przypominające jedną z najważniejszych filmowych gali
na świecie. Po czerwonym dywanie, w świetle
fleszy i reflektorów, przechadzały się postaci
przypominające bohaterów ze szklanego ekranu. W scenerii tej nie mogło również zabraknąć Oskara. Każdy mógł sobie zrobić zdjęcie
ze złotą statuetką. Wieczorem z kolei, dla
miłośników czeskich produkcji, wyświetlono
dwie projekcje filmowe w specjalnie zainstalowanym kinie plenerowym. Jeśli jesteśmy
już w parku to nie można pominąć atrakcji,
jaką przygotowano dla miłośników mocnych
wrażeń. Z myślą o nich zainstalowano Park
Adrenalina, gdzie mogli do woli spożytkować
swoją energię podczas wspinania się po siatce
i zjazdów z kolejki linowej.
W muzeum miejskim można było podziwiać
nową wystawę, przygotowaną specjalnie z okazji
40-lecia działalności placówki. Ponadto każdy
chętny mógł własnoręcznie wybić sobie monetę, a miłośnikom nocnych wrażeń z pewnością
przypadła do gustu Noc w Muzeum. Na odwiedzających największe wrażenie zrobił czerwony
salon, w którym znajdują się meble z przełomu
dziewiętnastego i dwudziestego wieku, a także
pianino liczące sobie ponad sto pięćdziesiąt lat.
Nie odchodząc daleko można było podziwiać
wspaniałe okazy drobnego inwentarza, którego wystawa miała miejsce w parku miejskim.
W tym samym miejscu Grupa Rekonstrukcji
Historycznej Powstaniec Śląski oprowadzała
po bunkrze. – Głównym celem budowy schronu była ochrona przeciwlotnicza mieszkańców
miasta. Wielu z nich znalazło w nim azyl w 1945
roku – wyjaśnia Kazimierz Piechaczek. Z kolei
na wodzisławskim rynku przez dwa dni z rzędu
miały miejsce występy w ramach 31. Wodzisławskich Spotkań z Folklorem (więcej o tej imprezie na kolejnych stronach). W obchody Dni
Miasta wpisały się także drużynowe zawody
wędkarskie szkół podstawowych i gimnazjów
o puchar prezydenta miasta. Indywidualnie
najlepszy wynik osiągnął Oskar Fogiel, zaś
drużynowo najlepiej poradzili sobie uczniowie
Szkoły Podstawowej nr 10 i Gimnazjum nr 3.
Gwiazdy nie tylko na niebie
Przez trzy dni na wodzisławskiej scenie
gościły gwiazdy polskiej estrady. Piątkową
imprezę otworzył zespół Cover Band. Zaraz
po nim zaprezentował się June. Melodyjny,
pulsujący rytm i czarne brzmienie zostało
podane słuchaczom ze smakiem i fantazją.
NO! NO! NO! – krzyczał prowadzący trzydniową imprezę Arkadiusz Żabka. Yes, yes,
yes – odpowiadała publiczność, kiedy na
scenę wchodził Tomek Makowiecki w towarzystwie zespołu. Zwieńczeniem pierwszego
dnia był koncert Miki Urbaniak.
Sobota z pewnością należała do Ewy Farnej.
Zanim jednak wokalistka wyszła na scenę,
dla publiczności zagrał zespół Manufaktura.
Miłośników cięższego brzmienia zadowolił
występ jastrzębskiej kapeli Symetria. Zaraz
po nich usłyszeć można było czarującą barwę
głosu Kuby Badacha. Niepowtarzalny klimat,
Gazeta Wodzisławska
który stworzyli Poluzjanci sprawił, że fani jeszcze długo nie pozwolili im zejść ze sceny. Przed
koncertem Farny publiczność była już więc
dostatecznie rozgrzana. Tłumów skandujących imię Ewa nie przestraszył nawet padający
deszcz. Wokalistka nie zawiodła swoich fanów.
Dała niezwykle energetyzujący i żywiołowy
koncert, a jej mocny wokal niósł się echem
przez cały stadion. Została za to sowicie nagrodzona brawami, a po koncercie jeszcze długo
rozdawała autografy, robiła zdjęcia z fanami
i rozmawiała z publicznością.
Gwiazdami niedzielnego popołudnia na stadionie były przede wszystkim dwie Kaśki. Ich
42. Dni Wodzisławia Śląskiego
które miały niecodzienną okazję zaśpiewać
z nią piosenkę. Jak na prawdziwą gwiazdę
przystało rozdała mnóstwo autografów.
Przez pryzmat zabawy
W trakcie tych trzech dni młodsi uczestnicy
Dni Wodzisławia nie mogli narzekać na nudę.
Specjalnie dla nich zajęcia przygotowała miejska
biblioteka. Pełne niespodzianek było spotkanie
z Wiolettą Piasecką, autorką i wróżką, której
magiczny pierścień spełniał wszystkie życzenia.
Miłośnicy sztuki plastycznej także znaleźli coś
dla siebie. Za pomocą pasteli wyczarowali piękne rysunki przedstawiające malownicze zakątki
dzieci Zoolandia z Wodzisławia, Fitness i Wellness Club Pro4max z Wodzisławia, Gabinet
Masażu Cudowny Dotyk z Wodzisławia, Salon
body-space Victoria Fit z Wodzisławia, Akademia Humanistyczno-Ekonomiczna w Łodzi
– Wydział Zamiejscowy w Wodzisławiu, firma
Oriflame – biuro regionalne w Wodzisławiu,
firma Agro Wodzisław, restauracja Leśna Perła
z Radlina, firma Rottech z Wodzisławia, Auto
Salon Soley – Autoryzowany Dealer Kia Motors Polska w Radlinie, firma TM Construction
z Wodzisławia, producent napoju energetycznego 2 KC, firma Brykier z Wodzisławia, Bank
BGŻ – oddział w Wodzisławiu, Centrum Na-
Wodzisławska publiczność jak zwykle dopisała.
występy poprzedził koncert uczniów Szkoły
Muzycznej Yamaha, a także zespołów Sinestima i Sounds Smugglers z Wodzisławia.
Członkowie grupy Nostalgic udowodnili, że
muzyka rockowa świetnie się sprawdza na
tego typu imprezach. Zaraz po nich na scenę
weszła, a raczej wbiegła Kasia Wilk. Wokalistka to prawdziwy wulkan energii. Szybko
zdobyła serca publiczności i wraz z nią śpiewała swoje kawałki. Zdolności wokalne artystki
szły w parze z tanecznymi. Długo nie mogła
się rozstać z publicznością, jednak musiała ustąpić miejsca drugiej artystce, swojej
imienniczce. Kasia Cerekwicka była ostatnią
z gwiazd, które podczas trzech dni dobrej zabawy lśniły na scenie. Melodyjne brzmienie
jej głosu i utwory, które wszyscy dobrze znają
spowodowały, że cały stadion ruszał się w takt
muzyki. Wokalistka doceniła rozśpiewaną
publiczność i zaprosiła na scenę dwie osoby,
i zabytki naszego miasta. Niecodzienną inicjatywę dla dzieci przygotowali pracownicy muzeum.
Gra uliczna, czyli strategiczna zabawa zgromadziła 41 uczestników. Polegała na złożeniu mapy
w całość. Aby tego dokonać, dzieci musiały odnaleźć poszczególne stacje, gdzie po udzieleniu
właściwej odpowiedzi na pytanie dotyczące
historii miasta, otrzymywały kolejne fragmenty
mapy. Z kompletem wracały do muzeum. Tu
czekały na nich słodycze i nagrody książkowe. Punktów było kilka. Oprócz muzeum uczestnicy
musieli pojawić się między innymi w okolicy byłej
synagogi, kościoła św. Krzyża, Konstancji, w bunkrze – wymienia Anna Szcześniak.
42. Dni Wodzisławia Śląskiego zakończyły
się pokazem fajerwerków, który był równie
widowiskowy, co same imprezy.
Głównym sponsorem obchodów Dni Miasta
była marka TYSKIE. Wsparli nas: Studio urody
i SPA Tete a Tete z Wodzisławia, plac zabaw dla
uki i Biznesu Żak z Jastrzębia Zdroju, Zakład
Przedsiębiorstwa Mięsnego Gerard Tomaszny
z Wodzisławia, Hotel Amadeus w Wodzisławiu, Piekarnia D. I. J. Kozielski z Wodzisławia,
Księgarnia Dom Książki z Wodzisławia, szkoła
pływania Pływanie Szkrabów.
Patronat medialny nad imprezą objęli: Gazeta Wodzisławska, Nowiny Wodzisławskie,
Nowiny 365.pl, nowiny.pl, tuWodzisław.pl,
Radio 90 FM, TV Kanon, Agencja Reklamowa INFOMAG, TV TVT.
WCK w imieniu Prezydenta Miasta Mieczysława Kiecy składa serdeczne podziękowania za pomoc w organizacji: Miejskiemu
Ośrodkowi Sportu i Rekreacji „Centrum”,
Służbom Komunalnym Miasta, dwóm zastępom Ochotniczej Straży Pożarnej z Zawady,
Biuru Promocji i Informacji oraz Referatowi
Inwestycji Urzędu Miasta, Firmie Firemed
i Agencji Ochrony FOX. (ak)
11
42. Dni Wodzisławia Śląskiego
Lipiec 2011 r.
W przeglądzie uczestniczyło ponad 400 pasjonatów folkloru.
Nadolzianie zachwycili
Za nami kolejna edycja wpisanych od lat
w harmonogram imprez miejskich spotkań z regionalną kulturą. Tym razem
XXXI Wodzisławskie Spotkania z Folklorem odbyły się 18 i 19 czerwca w ramach
42. Dni Wodzisławia Śląskiego. W przeglądzie uczestniczyło ponad 400 pasjonatów folkloru. Zespoły i soliści po raz
drugi zaprezentowali się przed publicznością na rynku w kategoriach: gawędziarz, śpiewak ludowy, grupy śpiewacze
a capella, grupy śpiewacze z akompaniamentem, ludowe zespoły pieśni i tańca
oraz ludowe formy teatralne.
Zgłoszenia wpłynęły z między innymi
takich miejscowości jak: Pawłowice,
Żory, Rybnik-Kłokocin, Połomia, Mszana, Godów, Jastrzębie, Szczejkowice,
Zebrzydowice, Świerklany i Wodzisław.
Każdemu z występów przyglądała się
komisja ekspertów w składzie: Renata
Rak, folklorysta, choreograf z Katowic,
Anna Szymańska, choreograf z Dąbrowy Górniczej, Irena Sauer, pomysłodawczyni przeglądu, folklorysta, muzyk
i Magdalena Szymańska, etnograf,
dziennikarz. Oceniano czystość językową, oprawę muzyczną, artystyczną,
Tym razem artyści wystapili na rynku.
grupa Nadolzianie z Zebrzydowic,
która jako jedyna pojawiła się na scenie
z kapelą. Zespołowi przyznano nagrodę
specjalną.
Odebrali dyplomy
W kategorii gawędziarz bezkonkurencyjna okazała się reprezentantka Wodzisławia – Wanda Miler. Drugie miej-
Występ Claudii Chwołki rozkołysał publiczność.
czystość brzmienia, a także zgodność
wykonywanych utworów z tradycją regionalną. Szczególne uznanie zdobyła
12
sce przyznano ex aequo Ewelinie Kuśka
z Jastrzębia i Alojzemu Krawczykowi
z Rybnika-Kłokocina. Trzecie miejsce
nie zostało obsadzone. W gronie śpiewaków ludowych pierwsze miejsce zajęła
Felicja Kozik, Czerwionka-Leszczyny,
drugiego nie przyznano, a na trzecim
znalazły się: Zofia Przeliorz z Osin
i Maria Szulik z Rybnika-Kłokocina.
W tej kategorii wyróżnienie otrzymał
duet Dawid Niestrój i Jonasz Chmiel
z Zebrzydowic. Talizman z Pawłowic
zaimponował wśród grup śpiewaczych
a capella, tuż za nim uplasowały się
Niezapominajki, także z Pawłowic. Innej nagrody nie przyznano. W gronie
grup śpiewaczych z akompaniamentem na pierwszym miejscu znalazła
się Harmonia z Pawłowic, na drugim
ex aequo znalazły się Józefinki z Rybnika-Kłokocin i Połomianki. Trzecie
miejsce przyznano Mszaniance. W tej
najliczniejszej kategorii wyróżnienia
otrzymały: żorskie grupy Rojanki
i Małe Rojanki, Kaczoki z Pawłowic
oraz Jastrzymbioki. Ludowe zespoły
pieśni i tańca to kategoria, w której
każde z miejsc należało do Vladislawi,
w tym kolejno: pierwsze dla Vladislawia grupa TB, drugie – grupa Edytki
i trzecie – grupa ES. Nie przyznano
pierwszego, ani trzeciego miejsca w kategorii ludowych form teatralnych. Na
drugim znalazły się Kondy z RybnikaKłokocina i Familijo ze Szczejkowic.
▷
Gazeta Wodzisławska
42. Dni Wodzisławia Śląskiego
Rozmowa z Ewą Farną, gwiazdą tegorocznych Dni Wodzisławia Śląskiego, która tuż przed swoim koncertem znalazła
przysłowiowe „pięć minut”, aby udzielić nam odpowiedzi na kilka pytań.
Dziękuję Bogu za każdą chwilę
Redakcja: Jesteś piosenkarką
i uczennicą zarazem. Jak godzisz
naukę z występami, których w ostatnim czasie masz bardzo dużo?
Ewa Farna: Faktycznie, tempo
jest ogromne. Czasami chodzę tak
niewyspana, że zasypiam z książką w ręku. Ale jakoś sobie radzę.
Lubię się kształcić i uczyć nie tylko
w szkole, ale także poza nią. W szkole wiele ode mnie wymagają. Jestem
tam traktowana, tak samo jak inni
moi koledzy. Nie mam i nie chcę
mieć żadnej taryfy ulgowej tylko
ze względu na to, że śpiewam. Jadąc
dziś na koncert pisałam w samochodzie esej. Normą jest, że podczas
podróży czytam lektury szkolne.
Niedługo czeka mnie matura, muszę
się więc przyłożyć do nauki.
Red.: Bycie gwiazdą ma z pewnością
wiele plusów. Jednak ciągłe życie
w trasie powoduje, że rzadko bywasz
w domu. Rodzice widują cię chociaż
czasami?
E. F.: Zasugerowałam im, że mają
dziś przyjechać do Wodzisławia,
ale wybrali koncert Feel w Cieszynie… Obecnie mój grafik jest bardzo napięty. Dużo koncertujemy.
To, co się teraz wokół mnie dzieje,
jest czymś niewyobrażalnym. Codziennie dziękuję Bogu za każdą
chwilę, którą dano mi było przeżyć.
Jestem jednak świadoma, że muzyka
to nie wszystko. Kiedy tylko mogę,
spędzam czas w domu. Rodzina jest
dla mnie najważniejsza.
Red.: Skąd czerpiesz inspirację dla
swoich utworów?
E. F.: Z życia, sytuacji, doświadczeń.
Także z tego, co sama przeżywam. Muzyka jest w ludziach, wystarczy tylko
im się dobrze przyjrzeć.
Red.: Planujesz związać swoją przyszłość z muzyką?
E. F.: Po skończeniu szkoły chcę się
Gwiazdy na deser
z Białorusi pod przewodnictwem Korotkaji Tatiany Wieczesławnownej.
Z kolei na deser, tuż po zakończeniu
części konkursowej, licznie zgromadzona publiczność mogła bawić się w rytm
muzyki zespołów: Baby z Chopym
i Claudii Chwołki. O tym, że ich występ był pomysłem trafionym, świadczy
fakt, że artyści zagrali dłużej niż zakładano. Biesiada po raz kolejny okazała
się strzałem w dziesiątkę.
Mieć męża, dzieci, psa i domek na
odludziu. Póki co śpiewam, rozdaję
autografy i odpisuję fanom na Facebooku i to jest to, co mnie w tej chwili
zadowala.
Red.: Jesteś pierwszy raz w Wodzisławiu Śląskim. Czego mogę ci życzyć
przed koncertem?
E. F.: Przede wszystkim, żeby deszcz
nam trochę odpuścił. Poza tym, by
publiczność dobrze się bawiła. Mam
nadzieję, że dadzą razem z nami
czadu.
Red.: Tego więc ci życzę i dziękuję za
rozmowę.
E. F.: Ja również dziękuję.
lena
(ak)
▷ Każdy z uczestników otrzymał pamiątko-
we dyplomy. Nagrody laureaci odbiorą 3
września.
Występy regionalnych artystów zostały
wzbogacone o występ pięćdziesięcioosobowej orkiestry z Hiszpanii – Banda
d’ Musica de Gijon Villa d Jovellanos
pod dyrekcją Colado Coronas. Przed
zespołem, w krótkim, acz widowiskowym układzie choreograficznym,
zaprezentowały się mażoretki Victory
Ewa Farna po koncercie rozdała setki autografów.
skupić na piosence autorskiej i produkcji. Poza tym w przyszłości na
pewno chciałabym założyć rodzinę.
13
LOKALNIE – NIEBANALNIE
Lipiec 2011 r.
Wesele na Rynku? Tak było podczas targów ślubnych zorganizowanych w ramach programu Tu kupuj.
Modna biel i plenery
Jak najlepiej zorganizować przyjęcie ślubne? Jak przygotować się do
tego ważnego wydarzenia? Na te pytania starali się odpowiedzieć
uczestniczący w targach ślubnych przedsiębiorcy. Już od rana 4
czerwca na wodzisławskim rynku zaczęły pojawiać się ekskluzywne samochody i nie mniej przyciągające uwagę kolekcje sukien
ślubnych. Prezentacja firm odbyła się w ramach programu Tu kupuj. Stoiska biur podróży, fotografia ślubna, szkoła tańca, oferta
salonów sukien i domów przyjęć to inspirujący miszmasz, który
skutecznie przyciągał uwagę przechodniów.
Izabela Popielarczyk z restauracji Leśniczówka. – Jeśli jest taka potrzeba to zabawę organizujemy w pięknym ogrodzie, z zadaszonym
tarasem – dodaje. Jak przekonuje, wciąż najbardziej rozchwytywanymi miesiącami na ślub są te z literą „r”. Terminy w sierpniu, wrześniu
i czerwcu rezerwowane są w pierwszej kolejności. Wbrew przesądom,
powodzeniem cieszy się też maj, przyjęcia nierzadko organizuje się
w środku tygodnia. – Także piątek zdobywa rzeszę zwolenników.
Dzięki czemu nowożeńcy mogą zorganizować sobie weekend w ciekawy
sposób bądź zwyczajnie wypocząć – twierdzi Popielarczyk.
Skoro mowa o odpoczynku – Hiszpania, Wyspy Kanaryjskie i wyspy greckie – to najchętniej wybierane przez młode pary kierunki
turystyczne. – Z roku na rok mamy coraz więcej klientów. Zainteresowaniem dotychczas cieszył się Egipt i Tunezja – mówi Małgorzata
Bzdek z biura podróży Forte. – Osobiście, dla świeżo upieczonych
małżonków, poleciłabym Teneryfę i Majorkę – zachęca.
Tanecznym krokiem
Targi Ślubne bez prezentacji okazjonalnych kreacji nie byłyby możliwe..
Czas na szczegóły. Najpierw te, które zainteresują płeć piękną.
Koszt sukni dla Młodej Pani to wydatek rzędu od 1400 zł za najprostszy fason, do nawet 3000 zł. Modne są falbany, dużo podpięć.
– Polki są tradycjonalistkami, dlatego wciąż dominuje biel – mówi
Katarzyna Kulińska z Pracowni Ślubnej HEBE. – Zdarzają się
drobne kolorowe dodatki wkomponowane w całość sukni, ale rzadko. Ecru też nie cieszy się szalonym powodzeniem – dodaje.
Na przekór przesądom
Dwudniowe przyjęcia odchodzą do lamusa. Przybywa tych jednodniowych. Coraz częściej przyszli małżonkowie decydują się na bankiety w plenerze. – Takie rozwiązanie jest dość popularne. Cieszę się,
że możemy taką atrakcję zaproponować swoim gościom – podkreśla
Balaton zaprasza
22 czerwca oficjalnie rozpoczął się sezon letni w ośrodku rekreacyjnym Balaton. Pracownicy Miejskiego
Ośrodka Sportu i Rekreacji przygotowali dla amatorów
wypoczynku na świeżym powietrzu kąpielisko, plażę,
pływające molo oraz dwa boiska do siatkówki plażowej. – Do dyspozycji zostały oddane dwa kąpieliska
– płytkie i głębokie, rowerki wodne oraz kajaki. Oczywiście nad bezpieczeństwem wszystkich w godzinach
otwarcia kąpieliska czuwać będą ratownicy – mówi
Bogdan Bojko, dyrektor MOSIR Centrum.
W tym roku dla wypoczywających przygotowano
nową ofertę. Już niebawem wszyscy chętni będą
14
Znaczenie, przynajmniej dla niektórych par, ma też to czym dojedzie się do ołtarza. Nie bez kozery zatem na wodzisławskim rynku
pojawiły się przyozdobione samochody. – Od 400 zł do 700 zł za
wesele to atrakcyjna cena, szczególnie gdy inni życzą sobie za usługę
nawet ponad 1000 zł – mówi Henryk Wolny, właściciel trzech samochodów, w tym angielskiej, zabytkowej taksówki. – Wychodzę
z założenia, że lepiej taniej i więcej wesel. W ofercie mamy przyjazd
pod kościół, na salę oraz plener – wymienia. Na brak zainteresowania Henryk Wolny nie może narzekać. Aktualnie każdy weekend
jest już zarezerwowany.
Podczas targów można było skorzystać z porad kosmetyczki, fryzjera. A także zapoznać się z cennikiem usług fotograficznych.
Dodatkowo szkoła tańca Eksplozja zachęcała do zapisów na kurs.
– Pierwszy taniec to stresujący moment. By dobrze wypaść na parkiecie, wystarczą trzy lekcje – przekonuje Sebastian Pytko. – Kursy rezerwuje się na bieżąco. Zdecydowana większość par wybiera
naukę walca wiedeńskiego i angielskiego. Tylko nieliczni stawiają
na połączenie w stylu amerykańskim, a więc walca przeplatanego
cha-chą czy rumbą – dodaje. Koszt jednej zegarowej godziny nauki
to 75 zł od pary. lena
mogli skorzystać z atrakcji proponowanych przez
powstający park linowy. Park umożliwi amatorom
przygody m.in. zjazd na linie wzdłuż całego akwenu
wodnego. Wszelkie prace przy montażu elementów
parku linowego rozpoczęły się po uzyskaniu pozytywnej opinii dendrologa.
Na wodzisławski Balaton zapraszamy w godzinach:
– od 11 do 20.00 od 22 czerwca do 30 lipca 2011 r.
– od 11.00 do 19.00 od 1 sierpnia do 11 września
(koniec sezonu).
Cennik wypożyczenia sprzętu wodnego
KAJAK
poniedziałek-piątek
bilet normalny: 1h – 5 zł; 0,5h – 3 zł
bilet ulgowy: 1h – 4 zł; 0,5h – 2 zł
sobota-niedziela
bilet normalny: 1h – 6 zł; 0,5h – 4 zł
bilet ulgowy: 1h – 5 zł; 0,5h – 3 zł
ROWER WODNY
poniedziałek-piątek
bilet normalny: 1h – 8 zł; 0,5h – 5 zł
bilet ulgowy: 1h – 6 zł; 0,5h – 4 zł
sobota-niedziela
bilet normalny: 1h – 10 zł; 0,5h – 6 zł
bilet ulgowy: 1h – 8 zł; 0,5h – 5 zł
asp
Gazeta Wodzisławska
LOKALNIE – NIEBANALNIE
Do gry na fortepianie zmuszali mnie rodzice, mówił z przekąsem Wojciech Kilar, gość wodzisławskiej
Państwowej Szkoły Muzycznej.
Kompozytor odwiedził szkołę
Lepszego gościa na swoje święto Państwowa Szkoła Muzyczna nie mogła
sobie wymarzyć. 2 czerwca na spotkaniu
z młodymi muzykami pojawił się Wojciech Kilar, wybitny kompozytor i zarazem patron wodzisławskiej placówki.
Z tej okazji przed twórcą zaprezentowali
się uczniowie, także goście ze Słowacji.
Po występach przyszedł czas na długo
oczekiwany moment, a więc rozmowę
z wyjątkowym artystą. Pytań nie brakowało. Kilar mówił o inspiracjach,
o specyfice komponowania i o pracy
z reżyserami. – Kompozytor jest zawsze
na końcu. Najpierw jest obraz, film, do
którego pisze się muzykę – opowiada Kilar. – Zwykle utwory do filmu powstają
w sześć do ośmiu tygodni. Wiadomo,
czas to pieniądz stąd terminy gonią. Raz
w dwa dni udało mi się skomponować
całość ale dodam, że było to tylko kilka
minut muzyki – dodaje.
Spokój w cenie
Jak podkreślał muzyk, inspiracją zawsze
jest film, gdy komponuje się pod jego
dyktando. Polityka, religia może podpowiadać pewne skojarzenia wówczas, gdy
całość nie odnosi się do konkretnej ekranizacji. Co potrzebne jest kompozytorowi? – Święty spokój – mówi z uśmiechem
Kilar. – Trzeba odizolować się od świata
i hałasu. Tylko wtedy można pracować
– uzupełnia.
Jak podaje muzyk, komponować zaczął
stosunkowo późno, bo w wieku 13 lat. –
Do nauki gry na fortepianie zmuszali mnie
rodzice. Mnie to kompletnie nie interesowało – wyjaśnia z przekąsem. – Ale kiedy
w moim najbliższym otoczeniu pojawił się
człowiek piszący muzykę, gdy poczułem,
że kompozytor to ktoś z krwi i kości, a nie
nienamacalna istota, jak myślałem wcześniej, zrozumiałem, że to praca jak każda
inna – zaznacza. I tak się zaczęło.
Kilar uwielbia wszystkie instrumenty,
w tym, jak patetycznie stwierdza, najpiękniejszym jest przyroda. Zadowolony jest
z niewielu swoich kompozycji. – Takich,
w których nie zmieniłbym ani jednej nuty
właściwie nie ma – mówi. – Wyjątkiem
może są Krzesany i Orawa – wymienia
ostrożnie – Je uważam za całkiem dobre
– wymienia. – Minęło prawie czterdzieści
lat od momentu kiedy powstał Krzesa-
wszystko wiedzą najlepiej. Obecnie pracuje nad oratorium z okazji 500–lecia
Reformacji. – Dziwię się, że w tej sprawie
zwrócono się do katolika – mówi z ironią.
Kompozytor spotkał się z młodymi muzykami.
ny i ciągle jest grywany – dodaje. Za to
w 2007 roku dostał nagrodę w kategorii
najczęściej wykonywanego utworu muzyki współczesnej. Jest dumny, że rozbrzmiewa przez tyle lat.
Siła muzyki
Ceni sobie współpracę z Andrzejem Wajdą, który daje wiele swobody, nie narzuca niczego z góry w przeciwieństwie do
innych reżyserów, którzy, jak podkreśla
kompozytor – piłują, nudzą i sądzą, że
Pytany o wpływ muzyki na swoje życie,
odpowiada ze wzruszeniem, że gdyby
nie uczył się jej w katowickim liceum, to
nie poznałby swojej nieżyjącej już żony.
– Moje życie nie połączyłoby się z najważniejszą osobą, jaką kiedykolwiek miałem
u swego boku – puentuje.
Dla młodych muzyków takie spotkanie
to niewątpliwie wyjątkowe wydarzenie.
Inspirujące, motywujące i z pewnością
zapadające w pamięci na długie lata.
lena
Miraż wrócił z medalami
Czerwiec dla wodzisławskiego Mirażu okazał się bardzo owocny. Od 1 do 3 czerwca
w serbskim Novi Sad trwały Mistrzostwa Europy Jazz Dance i Modern Dance. Największy sukces w pierwszej kategorii odnieśli Karol Mental i formacja Jazz of Jack,
którzy wywalczyli brązowe medale.
W połowie miesiąca – od 17 do 19 – Twardogóra gościła najlepszych tancerzy w ramach
Mistrzostw Polski Show Dance. Były to jednocześnie eliminacje do Mistrzostw Europy
i Świata.
Wodzisławski Miraż zaprezentował 9 choreografii, z których 5 dostało się do rozgrywki finałowej. Nie obyło się bez medali. W kategorii dzieci solo złoty i srebrny medal
przypadł kolejno tancerkom: Annie Szebesta oraz Izabeli Rosmus. Tytuł wicemistrza
Polski wywalczyła też miniformacja dzieci.Wysokie 6 miejsce zajęła miniformacja
seniorów a finałem zakończyła swój start Martyna Musiolik. lena
15
LOKALNIE – NIEBANALNIE
Lipiec 2011 r.
12 czerwca w niedzielne popołudnie wodzisławski rynek opanowały pojazdy zabytkowe.
Zabytkowe cacka
Zespół Szkół Technicznych obchodzi
w tym roku 50-lecie swego istnienia.
Z tej okazji przygotowano szereg imprez
i atrakcji. Jedną z nich była z pewnością
parada pojazdów zabytkowych.
Przyciągały wzrok, wzbudzały zazdrość.
Niczym gwiazdy filmowe skupiały na
sobie uwagę wszystkich przechodniów.
Zanim jednak trafiły do centrum miasta, musiały przebyć długą drogę. Już od
rannych godzin uczestnicy parady rejestrowali się w biurze organizatora przy
ZST. Załogi startowały co trzy minuty,
a ich pierwszym przystankiem była stacja kontroli pojazdów, gdzie sprawdzano
ich stan techniczny. Dalej trasa parady
wiodła przez Ranczo Western w Czyżowicach, MiniZoo w Bukowie, a następnie
przez Rydułtowy, Biertułtowy i Radlin.
Ostatnim punktem ich pobytu był właśnie wodzisławski rynek.
W imprezie wzięły udział 33 załogi.
Pośród takich marek jak Citroen, Porsche, Mercedes i Chevrolet nie mogło
zabraknąć nieśmiertelnego „malucha”,
Wartburga, Syreny czy Fiata 125 p. Dla
niektórych właścicieli tych unikatowych
pojazdów wodzisławska parada była jedną z pierwszych, w których brali udział.
Inni starają się jak najczęściej uczestniczyć w tego typu imprezach. – To świetna
okazja, by wymienić poglądy i podpatrzeć,
jak dzięki innowacyjnym detalom auto
może zyskać na atrakcyjności – mówią właściciele starych samochodów.
Oprócz pojazdów, których na co dzień
nie widzimy często na ulicach, emocje
wzbudzały także przebrania niektórych
uczestników. – Nasz citroen kojarzy się
z filmami z Louisem de Funesem. Jeździła nim szalona zakonnica. Stąd moje
przebranie – tłumaczy Teresa Krynicka
z Żywca, która rok temu podarowała go
mężowi w prezencie. Kilkanaście lat temu
Bogusław Krynicki zobaczył podobny
samochód i zakochał się w nim od pierwszego wejrzenia. – Od tamtego czasu nie
myślałem o niczym innym. Żona spełniła
moje marzenie – mówi z zadowoleniem
właściciel 26-letniego citroena.
Podczas imprezy można było oddawać
swoje głosy na najbardziej elegancki
Pasażerowie tego Citroena przyjechali z Żywca.
samochód. W tej konkurencji zwyciężył
Citroen 11 BL z 1954 roku. Najwięcej
punktów podczas parady zdobył z kolei
motor Ural M63. Dziadkiem wśród pojazdów był Citroen z 1930 roku.
(ak)
W Centrum Medycznym Medhouse została uruchomiona poradnia ginekologiczna
z możliwością wykonywania badań prenatalnych na nowoczesnym sprzęcie 4D.
Bezcenny dar
Badania
na wyciągnięcie ręki
powikłań, dlatego też powinno się je wykonywać u każdej ciężarnej. Do badań
nieinwazyjnych zaliczamy badania krwi
matki i USG – tradycyjne oraz 4D, które
jest trójwymiarowym obrazowaniem
w czasie rzeczywistym. Dzięki niemu
możliwa jest obserwacja ruchów dziecka,
pracy serca, przepływów krwi w przewodzie żylnym itd. Badanie dostarcza
wiele ważnych informacji niedostępnych
w czasie wykonywania tradycyjnego
USG. Przyszłe mamy powinny je wykonać pomiędzy 11 a 14 tygodniem ciąży,
20 a 24 oraz w około 30 tygodniu.
W Wodzisławiu Śląskim przy ul. Radlińskiej powstał oddział terenowy raciborskiego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Data otwarcia
placówki nie jest przypadkowa. Właśnie 14
czerwca obchodzony jest Światowy Dzień
Krwiodawstwa.
W symbolicznym przecięciu wstęgi wzięła
udział m.in. Ewa Lewandowska, radna
Sejmiku Województwa Śląskiego, która
już nie raz dzieliła się bezcennym darem,
jakim jest krew. – To fantastyczna idea, móc
komuś oddać część siebie, jednocześnie nic
nie tracąc – przekonywała.
Nowa siedziba centrum krwiodawstwa
znajduje się przy ul. Radlińskiej 68.
Na 200 metrach kwadratowych krew
może oddać jednocześnie sześć osób.
Centrum czynne jest od poniedziałku
do piątku w godz. 7.00 – 14.35.
(red.)
(red.)
Dotychczas pacjentki, które chciały
wykonać tego typu badanie, zmuszone
były korzystać z poradni w Katowicach,
Gliwicach, czy w Żorach. Od czerwca
istnieje możliwość wykonania badań
prenatalnych także w Wodzisławiu
Śląskim.
Badania prenatalne to badania płodu
przeprowadzone jeszcze w trakcie trwania ciąży. Dzięki nim można wykryć
wady rozwojowe, i co za tym idzie, podjąć szybkie leczenie. Badania dzielimy na
nieinwazyjne i inwazyjne. Te pierwsze są
całkowicie bezpieczne dla matki i płodu i nie wiążą się z żadnym ryzykiem
16
Gazeta Wodzisławska
LOKALNIE – NIEBANALNIE
Warsztaty integracyjne, spora dawka teatralnych emocji – to wszystko czekało na uczestników Akademii Uśmiechu.
Rozbawiali i edukowali
Organizatorem przedsięwzięcia było
Stowarzyszenie Gondola i Akademia Humanistyczno-Ekonomiczna w Łodzi Wydział Zamiejscowy
terapeutka. – Bajkoterapia to dobry
sposób na wyrażanie emocji, mówienia o nich nie wprost, a za pomocą wymyślonych postaci. Bohaterowie bajek
do integracji, na czym także zależało
organizatorom Akademii Uśmiechu.
Podczas muzykoterapii dzieci uczyły
się innych form aktywności, organizowania sobie czasu i wyrażania
siebie. – Takie zajęcia pozwalają odblokować emocje, budują też poczucie wspólnoty – przekonuje Monika
Kustra-Paszek.
Szczytny cel
Powodów do śmiechu było mnóstwo.
w Wodzisławiu Śląskim. Partnerem
było Wodzisławskie Centrum Kultury. Akcja przeprowadzona została
w dwóch odsłonach. Od 6 czerwca
w WCK rozpoczęły się warsztaty
z muzykoterapii i bajkoterpii. Cztery dni później na wodzisławskim
rynku pojawili się aktorzy teatrów
ulicznych.
Wyrażali siebie
Warsztaty przeprowadzono w dwóch
grupach, z przewagą dzieci w wieku
od 12 do 16 lat. W wytypowaniu
uczestników pomógł Powiatow y
Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy.
Muzykoterapia, a przede wszystkim
bajkoterapia to stosunkowo nowe
metody pedagogiczne, które zaczynają zdobywać zainteresowanie.
– Są skuteczne, zwłaszcza w pracy
indywidualnej połączonej z dodatkową terapią – mówi Daria Gwiżdż,
pokazują różne możliwości radzenia
sobie w trudnych sytuacjach – dodaje.
Na początek uczestnicy warsztatów
pracowali na tekście, później emocje
przelewali na papier. Tworzyli farby
z mleka skondensowanego i malowali
na płótnie. Była to doskonała okazja
10 czerwca na rynku pojawili się
kuglarze, szczudlarze i aktorzy wrocławskiego Teatru na Walizkach, którzy nie tylko zaprezentowali spektakl
Beczka Śmiechu, ale i skutecznie rozbawiali publiczność.
Cel Akademii Uśmiechu to nie tylko
dobra zabawa ale i profilaktyka. Rzecz
dotyczy zwrócenia uwagi na FAS, czyli
na Zespół Alkoholowy Płodu. Pomocne w tym okazały się materiały informacyjne dostarczone przez Polski
Przemysł Spirytusowy, organizatora
kampanii Lepszy start dla Twojego
dziecka, która ma uświadomić kobietom, że każda, nawet najmniejsza
ilość alkoholu wypita w trakcie ciąży może mieć szkodliwy wpływ na
rozwój dziecka. – To istotny problem,
o którym trzeba rozmawiać – zaznacza
Agnieszka Bugajska z AHE.
Projekt dofinansował Urząd Miasta
Wodzisławia Śląskiego.
lena
Chrześcijański weekend
II Weekend Kultury Chrześcijańskiej zorganizowany przez Kościół Ewangelicznych Chrześcijan w Wodzisławiu Śląskim rozpoczął się niecodziennie, bo…
sprzątaniem. Park pomiędzy ulicami Pszowską i Boczną został gruntownie przygotowany do trzydniowej inicjatywy, która w naszym mieście zorganizowana już
została po raz drugi. Od 10 do 12 czerwca można było skorzystać z wielu atrakcji
przygotowanych przez organizatorów. Z pewnością jedną z nich była możliwość
zobaczenia premiery filmowej Pokonać gigantów. Nie zabrakło również rozgrywek sportowych, a także rodzinnego pikniku, podczas którego zarówno dorośli
jak i dzieci mogli miło spędzić czas. Jak na chrześcijańską imprezę przystało, nie
mogło obyć się bez nabożeństw.
(ak)
17
LOKALNIE – NIEBANALNIE
Lipiec 2011 r.
Po raz kolejny Biała Sobota przyciągnęła tłumy.
Dzieci pod okiem lekarza
Konsultacje pediatryczne, rehabilitacyjne, stomatologiczne, badanie wzroku
i słuchu to porady z jakich skorzystać
mogli rodzice i ich pociechy podczas
bezpłatnych badań. 4 czerwca po raz
kolejny w centrum medycznym Medhouse miała miejsce Biała Sobota. Akcje te
cieszą się ogromnym zainteresowaniem.
Nie inaczej było tym razem. W centrum
zgromadziły się tłumy dzieci z opiekunami. Dla nich bowiem centrum medyczne przygotowało bogaty zestaw badań.
Profilaktyka w tak młodym wieku ma
ogromne znaczenie.
ale udało nam się skorzystać z pomocy pediatry i stomatologa – dodaje. Podobnego
zdania jest mama trzyletniego Kacpra.
Niepotrzebna była wcześniejsza rejestracja. Lekarze przyjmowali na bieżąco. – Troszkę musimy poczekać, ale nic
Zdrowie to podstawa
Jak przekonują lekarze, coraz więcej
dzieci i młodzieży cierpi na podwyższone ciśnienie wewnątrzgałkowe, a to
jedna z głównych przyczyn jaskry. Stąd,
między innymi, zainteresowani mogli
poddać się bezdotykowemu pomiarowi
ciśnienia wewnątrzgałkowego, które jest
bezbolesne. – Takie akcje powinny odbywać się częściej – mówi Magdalena Binioszek, matka półtorarocznej Mai. – Na
niektóre badania córeczka jest za mała,
Magdalena Binioszek i córka Maja z przyjemnością skorzystały z oferty centrum medycznego.
– Informację o Białej Sobocie przeczytałam w przedszkolu. Nieskorzystanie z badań byłoby błędem, bo przecież chodzi
o zdrowie dziecka – przekonuje Aneta
Szebeszczyk.
nie szkodzi. Kacper nie kojarzy białego
fartucha źle, jest odważny i cierpliwy –
dodaje z uśmiechem.
lena
Liczba zakażeń HIV, mimo stabilnej sytuacji epidemiologicznej wzrasta. Kampania ma zaakcentować problem po raz kolejny.
Świadomość zmniejsza ryzyko
W dalszym ciągu zbyt mało z nas decyduje się na wykonanie testu w kierunku
HIV. Rok temu anonimowo i bezpłatnie
wykonało je 25 tysięcy osób. Według
szacunków Komisji Europejskiej nawet
70 proc. zakażonych w Polsce nie zna
swojego statusu serologicznego. Liczba zakażeń zbliża się do 14 tysięcy. Te
dane wskazują na potrzebę prowadzenia
działań profilaktycznych. Z tego też powodu Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna włączyła się w kampanię
adresowaną głównie do osób młodych.
Towarzyszy jej hasło: Nie daj szans
AIDS. Zrób test na HIV. Możliwe to jest
w punktach diagnostyczno-konsultacyjnych. Dane uzyskane w PDK pozwolą
opracować kierunek działań w zakresie
profilaktyki.
18
– Ostatnia analiza danych pochodzących
z roku 2009 wykazała, że większość osób
zgłaszających się na testy to ludzie młodzi
w wieku od 20 do 29 lat. Niemal wszyscy
zgłaszający się na badanie przyznali się do
ryzykownych kontaktów seksualnych, które
mogły doprowadzić do zakażenia HIV –
mówi Bernadeta Zawadzka, z powiatowej
stacji sanitarnej.
Odpowiedzialność
przede wszystkim
W punktach można nie tylko wykonać badanie, ale i uzyskać szczegółowe informacje. Pomocni w tym są
specjalni doradcy. Punkty te znajdują
się w większych miastach Polski. Ich
aktualna lista widnieje na stronie
www.aids.gov.pl/?page=testy. Poza tym
testy przeprowadzić można w poradniach przy klinikach chorób zakaźnych,
w niektórych stacjach sanitarno-epidemiologicznych i laboratoriach diagnostycznych. Zaznaczyć jednak trzeba, że
w tych przypadkach są one płatne.
Działania w ramach kampanii zaplanowano na rok. Przedsięwzięcie ruszyło
w maju. Cele to przede wszystkim rozpropagowanie kwestii, zachęcenie do
bezpieczniejszego postępowania, przekazanie szczegółowych informacji na
temat statusu serologicznego, tego czym
jest i w jaki sposób można go poznać.
Stawia się też na odpowiedzialność.
Jak podkreślają organizatorzy, ciągle
obserwowany jest brak świadomości, że
problem, o którym mowa, może stać się
lena
problemem każdego. LOKALNIE – NIEBANALNIE
Gazeta Wodzisławska
Złoty jubileusz
28 i 29 czerwca w Urzędzie Stanu Cywilnego miało miejsce spotkanie z jubilatami, którzy pięćdziesiąt lat temu postanowili
przypieczętować swoją miłość. Łącznie 25 par odznaczono medalami za długoletnie pożycie małżeńskie, przyznawanymi
przez Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.
– Bardzo się cieszę, że mogę spotkać
się z wami w szczególnej sali, w której
jeszcze nigdy nie padło słowo „nie” –
przywitał małżonków prezydent mia-
i Bolesław Gaczorek, Marta i Emil
Kondrotek, Gizela i Norbert Piechaczek, Marianna i Andrzej Prokop, Róża i Adolf Rojek, Waleria
Henryka i Jan Kowalów, Hildegarda
i Jan Miziarski, Hildegarda i Ginter
Mrozek, Helena i Stanisław Smajek,
Elżbieta i Henryk Stępień, Emilia
i Eugeniusz Szczechowicz, a także
mieszkańcy Marklowic Aniela i Reinhold Hetmaniok.
Recepta na długi i szczęśliwy związek
jest jedna. – Jeden drugiemu musi
ustępować. Kompromis jest bardzo
ważny – twierdzi Elżbieta Stępień,
która swego męża poznała w Częstochowie podczas spaceru. – Dobrze
jest też czasem się pokłócić – dodaje
z uśmiechem.
(ak)
28 czerwca jubileusz świętowało 13 par.
sta Mieczysław Kieca. – W czasach,
kiedy tak wiele małżeństw kończy
się rozwodem, jesteście prawdziwym
wzorem do naśladowania. Dzięki wam
i Henryk Rychlik, Helena i Wiesław
Seweryn, Zofia i Ryszard Sobczyk,
Gertruda i Ryszard Wita, Krystyna
i Franciszek Wojaczek, Anna i Ka-
29 czerwca w USC spotkało się 12 małżeństw.
słowo miłość nabiera sensu – zwrócił
się do jubilatów.
18 tysięcy dni i nocy – tak długo
pracuje się na medal, którym odznaczeni zostali wodzisławianie:
Danuta i Roman Duda, Katarzyna
zimierz Ozga, Helena i Kazimierz
Wiśniewski, Stefania i Eugeniusz
Andrzejczyk, Małgorzata i Janusz
Bertrand, Renata i Marian Gołębicki, Edeltrauda i Teofil Hytroszek, Elżbieta i Władysław Klima,
Pierwsi
maturzyści
Wodzisławia
Sześćdziesiąt lat temu w Wodzisławiu
Śląskim przeprowadzono pierwszy egzamin dojrzałości. Z tej okazji 17 czerwca
w Zespole Szkół im. 14 Pułku Powstańców Śląskich zorganizowano obchody
upamiętniające to ważne wydarzenie.
Uroczystość z udziałem absolwentów
rocznika 1951 rozpoczęła się mszą świętą
odprawioną w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Następnie
zaproszeni goście zobaczyli program
artystyczny przygotowany przez wychowanków szkoły. Wśród absolwentów,
którzy sześćdziesiąt lat temu pisali maturę, znalazł się m.in. dr Józef Musioł,
prawnik i publicysta historyczny, sędzia
Sądu Najwyższego, propagator Śląska
i jego historii, a w szczególności ziemi
wodzisławskiej. Oprócz niego uroczystość swoją obecnością zaszczycili także
inni maturzyści: Zofia Boguś, Anna Kubica, Paweł Grzonka, Wiktor Łaciek, ks.
Paweł Pyrchała, Bolesław Reclik i Zygfryd Wieczorek.
(ak)
19
co w trawie piszczy
20
Lipiec 2011 r.
Gazeta Wodzisławska
co w trawie piszczy
– zajęcia plastyczne – prowadzi Aneta
Żok-Tomala
MIEJSKA I POWIATOWA
BIBLIOTEKA PUBLICZNA
GALERIA POD FIKUSEM
1–31 VII „Z biegiem lat....”- wystawa
malarstwa Stanisławy Wojtyny
WYPOŻYCZALNIA DLA DOROSŁYCH
1 – 31 VII „Kościół Św. Michała Archanioła” – poplenerowa wystawa uczestników
Warsztatów Terapii Zajęciowej Św. Hiacynta i Franciszek z Wodzisławia Śl.
DZIAŁ MUZYCZNY
18- 31 VII „Wakacyjne krzyżówki muzyczne” – quiz
18 VII godz. 11.00 „Podróż do świata
muzyków – Mój zespól muzyczny” – zajęcia dla najmłodszych
19 VII godz. 11.00 „Podróż do świata
wyobraźni – Fantazyjna głowa” – zajęcia
dla najmłodszych
20 VII godz. 11.00 „Podróż w świat
hip-hopu – Moje graffitti” – zajęcia dla
najmłodszych
21 VII godz. 11.00 „Podróż do wytwórni płyt – Moja płyta CD” – zajęcia dla
najmłodszych
22 VII godz. 11.00 „Podróż do muzycznego lasu – Muzyczne drzewo owocowe”
– zajęcia dla najmłodszych
WYPOŻYCZALNIA
DLA DZIECI I MŁODZIEŻY
„Wakacje jak z bajki”
5 VII godz. 11.00 „Upiorne zamczyska”
– budujemy zamek – zajęcia plastyczne
6 VII godz. 11.00 „Malowany smok” –
zajęcia plastyczne – Aneta Żok-Tomala
7 VII godz.11.00 „Bajkowo-filcowe
zwierzaki” poznajemy nową technikę
plastyczną – filc – prowadzi Aneta ŻokTomala
8 VII godz. 11.00 „Tajemniczy ogród”
„Na tropach przygody”
11 VII godz. 11.00 „Tajemnica cyrku”
– zajęcia z cyklu „Czytanie na polanie” –
skwer przed Biblioteką
12 VII godz. 11.00 „Tajemnica kina”
zajęcia z cyklu „Czytanie na polanie” –
czytanie, kalambury, scenki teatralne,
zabawa, artystyczny taniec – skwer
przed Biblioteką lub wypożyczalnia
13 VII godz. 11.00 „Bajkowa kraina”
– zajęcia plastyczne – prowadzi Aneta
Żok-Tomala
14 VII godz. 11.00 „W krainie duchów”
– zajęcia plastyczne – prowadzi Aneta
Żok-Tomala
15 VII godz.11.00 „Tajemnica hotelu”
– zajęcia z cyklu „Czytanie na polanie”
czytanie, gry, zabawa w podchody,
poszukiwanie skarbów – skwer przed
Biblioteką lub wypożyczalnia
1–30 VII „Zgadnij kto to?” – planszowy
konkurs literacki
Filia nr 13 Os. XXX-LECIA
1–29 VII „Legendarny Wodzisław”- pokonkursowa wystawa widokówek/Czerwona Galeria
1-29 VII„Wodzisław Śląski moje miastoplener 2011”- pokonkursowa wystawa
prac Miejskiego Konkursu Plastycznego
organizowanego przez OPP w Wodzisławiu Śl./Galeria Warto
Wypożyczalnia dla dzieci i młodzieży
7 VII godz. 11.00 „Na górskich szlakach”
– zajęcia plastyczne
11 VII godz. 11.00 „Co krok to smok” –
zajęcia plastyczne
12 VII godz. 11.00 „Bardzo straszny Bazyliszek” – zajęcia plastyczne
18 VII godz. 11.00 „W grodzie Kraka” –
quiz podróżniczy, gry i zabawy
19 VII godz. 11.00 „Miasto króla Artusa”
– quiz podróżniczy, gry i zabawy
21 VII godz. 11.00 „Jurata – królowa
Bałtyku” – zajęcia plastyczne
25 VII godz. 11.00 „Wiadoma rzecz –
stolica” – quiz podróżniczy, gry i zabawy
26 VII godz.11.00 „Słodkie pierniczki,
koziołki i utopce – quiz podróżniczy gry
i zabawy
28 VII godz. 11.00 „Pozdrowienia
z wakacji” – zajęcia plastyczne
FILIA NR 15
7, 14, 21, 28 VII godz. 13.00
„Czwartkowe spotkania z bajką” –
konkursy, quizy, zajęcia plastyczne
MUZEUM
Wystawy stałe
1–31 VII „Wodzisław w XX wieku”
1–31 VII „ D a w n e
rzemiosło
wodzisławskie”
1–31 VII „Salon mieszczański na przełomie XIX i XX wieku”
Wystawy czasowe:
1–31 VI „Pałac wodzisławski – dziedzictwo Dietrichsteinów”
1–31 VII „40-lecie Muzeum w Wodzisławiu Śląskim”
1–31 VII Wystawa pokonkursowa „Muzeum moich marzeń”
9–31 VII Wystawa prac Joanny Nieszporek „Mechanizmy szkieletowe”
OGNISKO PRACY
POZASZKOLNEJ
os. XXX-LECIA 41
Zaprasza wszystkie dzieci i młodzież
uczącą się (od 5 do 21 lat) na bezpłatne
zajęcia artystyczne i sportowo – rekreacyjne, które odbywają się w świetlicy od
poniedziałku do piątku w godz. od 14.00
do 19.00.
MIEJSKI OŚRODEK SPORTU
I REKREACJI „CENTRUM”
Korty MOSiR „Centrum”
10 VII Turniej tenisa ziemnego dzieci
i młodzieży
Ośrodek wodny BALATON
16 VII Turniej open siatkówki plażowej
Stadion MOSiR „CENTRUM” – ul. Bogumińska 8 i Ośrodek Wodny BALATON
21 VII Konfrontacje sportowe: Wodzisław – Racibórz – Rybnik
Ośrodek Jazy Konnej
– Wakacje w siodle
18 – 29 VII – II Turnus
27 VII Wycieczka w góry nad jezioro
Żywieckie – Międzybrodzie Żywieckie
(zapisy w MOSiR „Centrum”)
21
Cooltura w mieście
COOLTURA
Lipiec 2011 r.
Profesjonalny plan filmowy, statuetka Oskara i czerwony dywan – to wszystko czekało na uczestników projektu, w którym
udział wzięła młodzież z polsko-czeskiego pogranicza.
CZas na film
Wodzisławskie Centrum Kultury wraz
ze szkołą artystyczną oraz przedszkolem
w Opavie realizowało projekt, na który
otrzymało 86 tys. zł z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i budżetu
państwa „Przekraczamy granice”. CZas
na film, bo o nim mowa, to przedsięwzięcie, w trakcie którego sześćdziesięciu
podwodnej toni to tylko niektóre postaci, jakie można było spotkać w parku.
Uczestnicy mieli okazję poczuć się niczym
prawdziwe gwiazdy filmowe, przechadzając się po rozsławionym na całym świecie
czerwonym dywanie i robiąc sobie zdjęcie
z pożądaną przez wszystkich aktorów złotą statuetką Oskara. Czekał też na nich
W konkursie na najlepsze przebranie filmowe startowało wielu chętnych. Wybór był naprawdę trudny.
uczestników wzięło udział w warsztatach
artystycznych i imprezach integracyjnych. Nasi przygraniczni sąsiedzi w Wodzisławiu Śląskim przebywali od 14 do 17
czerwca. Przez te dni młodzież w wieku
od 10 do 16 lat integrowała się zarówno
w naszym mieście, jak i w Rogowie. Czas
wypełniały im warsztaty plastyczne, kostiumowe, scenograficzne i aktorsko-filmowe, podczas których wykonywali m.in.
stroje i rekwizyty niezbędne podczas
wielkiego finału. Inspiracją do podejmowanych działań były takie produkcje jak:
Dracula, Avatar i Wodny Świat. Scenki
każdego z filmów młodzi aktorzy prezentowali ostatniego dnia realizacji projektu.
Wtedy też mieli okazję pochwalić się własnoręcznie wykonanymi scenografiami,
kostiumami i dekoracjami, a także wiedzą
wyniesioną z warsztatów aktorsko-filmowych. Tego dnia park miejski mienił
się tysiącami barw. Niebieskie stwory
z Avatara, czarno-białe wampiry, syreny,
które odzwierciedlały wszystkie kolory
22
plan filmowy z prawdziwego zdarzenia.
Każdy mógł spróbować swoich sił przed
kamerą. W międzyczasie rozstrzygnięto
konkurs na sobowtóra gwiazdy filmowej.
Przedsięwzięcie zakładało również projekcje filmowe na dużym ekranie. Na miłośników czeskich produkcji czekało kino
plenerowe, zaś w WCK można było przypomnieć sobie przygody sympatycznego
Krecika. Nie lada atrakcje przygotowano
również dla najmłodszych uczestników
projektu. Przedszkolaki z Czech i ich rówieśnicy z wodzisławskiego Przedszkola
Publicznego nr 6 wzięły udział w grze
terenowej Poszukiwacze skarbów, a także
zaprezentowały swoje artystyczne umiejętności na scenie.
– Wspólny pobyt i udział w działaniach
kulturalnych umożliwił uczestnikom projektu nabycie nowych umiejętności warsztatowych i konfrontacji dotychczasowych
dokonań. Grupy zawiązały między sobą
przyjacielskie relacje a działania integrujące przyczyniły się do pogłębienia więzi,
niwelując bariery językowe – mówią koordynatorki projektu, Magdalena Świergolik i Izabela Sobota. Cele, które sobie
założyły zostały zrealizowane. Świadczą
o tym chociażby zadowoleni z realizacji
przedsięwzięcia uczestnicy. – Cieszę się
bardzo, że brałam udział w Czasie na
Film. Najbardziej przypadły mi do gustu
warsztaty kostiumowe. Własnoręcznie
wykonałam swój strój – mówi Daria Komasińska. Z porozumiewaniem się też nie
było problemu. Młodzież dogadywała się
po angielsku i włosku, a gdy nie do końca
wszystko rozumieli, zawsze można było
liczyć na tłumacza. – Współpraca z rówieśnikami z Czech była bardzo udana.
Nawzajem uczyliśmy się polskich i czeskich słów – mówią Martyna Kaczmarek
i Dominika Stefańczyk, uczestniczki
projektu.
W holu WCK można podziwiać wystawę prac plastycznych, które powstawały
w trakcie realizacji przedsięwzięcia. (ak)
Klasyka
z nowoczesnością
zagoszczą
w Muzeum
Od 8 lipca w wodzisławskim Muzeum
można będzie oglądać wystawę autorstwa Joanny Nieszporek. Cykl prac zatytułowany Mechanizmy szkieletowe jest
zapisem otaczającej nas rzeczywistości.
Artystka łączy klasyczną grafikę z nowoczesnymi instalacjami. – Każda tworzona
przeze mnie instalacja jest poszukiwaniem
indywidualnego elektronicznego porządku
– mówi Joanna Nieszporek. Absolwentka
Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu na wydziale Pedagogiczno-Artystycznym w Kaliszu w swoich pracach
wykorzystuje elementy sprzętów mechanicznych oraz instalacje z pleksi, które
pozwalają jej na przeniesienie grafiki
w trzeci wymiar. Wystawa będzie miała
charakter interaktywny a jej otwarcie nastąpi 8 lipca o godz. 18.00.
(ak)
Cooltura w mieście
cooltura
Gazeta Wodzisławska
Wodzisławscy muzycy
na szczycie
25 czerwca podczas notowania listy
przebojów Polskiego Radia Katowice
utwór Jak dwa oceany wodzisławskiego
zespołu Bloo, zajął pierwsze miejsce.
Drugi open air
za nami
Daniel „Azar” Arendarski oraz perkusista Krzysztof „Gała” Gałuszka.
Grupa na polskiej scenie muzycznej
istnieje od 2010 roku. Mimo krótkiego
25 czerwca w Wodzisławiu Śląskim
w dzielnicy Wilchwy, na terenie byłej
kopalni 1 Maja odbyła się kolejna edycja Sound of Industry. Projekt zrodził
się w ubiegłym roku. Wówczas wystąpiły gwiazdy polskiej i czeskiej sceny
clubowej. Podczas tegorocznej imprezy
nie było inaczej. Zagrali: Martin Gredner, DJ najpopularniejszego w naszym
regionie Radia Helax, Loox i Magda
Diaków z wokalem live, który w połączeniu z housowym brzmieniem dał
niesamowity efekt. Pojawił się Solo,
członek houseradio.pl oraz nowe nabytki regionalnej sceny: MarkG, KrissR
oraz Sebollos. Wizualizacje zapewnili
VJ-e: Diabeł i Słodki.
Sound of Industry organizowali: Wodzisławskie Centrum Kultury, club
numer01 oraz wodzisławskie stowarzyszenie Gondola.
lena
Bloo zdobywa coraz większą popularność.
Pokonali takich artystów jak Kayah,
Zakopower czy Lady Gaga. Słuchaczom
tak przypadła do gustu piosenka kapeli,
że już od siedmiu tygodni głosowali mailowo na ten przebój. I dopięli swego.
Zespół Bloo tworzą: wokalista Dawid
„Ostry” Ostrzołek, basista Krzysztof „Cyryl” Mandrysz, gitarzysta
stażu Bloo ma na swoim koncie duże
sukcesy. Muzycy są finalistami przeglądu muzycznego Hard Rockowa Scena
Muzzo portalu INTERIA.PL, ogólnopolskiego przeglądu zespołów rockowych kRock do przodu, a także festiwalu
Rock Stars Pozytywna Energia.
(red.)
W parku zagoszczą
pozytywne wibracje
Wodzisław Śląski po raz kolejny będzie najcieplejszym miejscem na ziemi. Wszystko
za sprawą festiwalu reggae, który już od
czterech lat organizowany jest w parku
miejskim. VIII edycja imprezy odbędzie
się 29 i 30 lipca.
Pierwszego dnia zapanują soundsystemowe klimaty. W pozytywne wibracje
wprowadzać będą iLLBiLL HiTEC ft.
Longfingah, Dreadsquad + KaCeZet i
Śliwek & DrLove. Drugi dzień festiwalu
to występy kapel z najwyższej półki. Na
scenie zaprezentują się Baobab, Jahoo,
Naaman, Konopians, Ras Luta, Tabu,
United Flavour i Habakuk.
Wzorem lat ubiegłych na przyjezdnych czekać będzie strzeżone pole namiotowe.
Wstęp na festiwal jest bezpłatny.
Głównym sponsorem imprezy jest marka
Lech.
(ak)
Z ziemi naszej
do waszej
29 czerwca w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Wodzisławiu Śląskim
miała miejsce wystawa prac osób niepełnosprawnych, wykonanych podczas pleneru
artystycznego Z ziemi naszej do waszej.
Jej otwarcia dokonał Andrzej Pałka, dyrektor Warsztatu Terapii Zajęciowej Św.
Hiacynta i Franciszek w Wodzisławiu Śl.
Przedsięwzięcie przyciągnęło wiele osób.
Wraz z głównymi bohaterami wystawy,
niepełnosprawnymi artystami, przybyły
także ich rodziny, przyjaciele i znajomi.
W plenerze, który miał miejsce 22 czerwca, wzięło udział około 110 osób. W Parku
Kościuszki w Katowicach artyści utrwalali
piękno drewnianego kościółka Św. Michała Archanioła z ok. 1510 r., przeniesionego
w 1938 r. z Syryni. Obrazy odzwierciedlające wrażliwość niepełnosprawnych artystów wykonane zostały techniką olejną.
Do malowania uczestnicy wykorzystywali
również pastele, akryl, ołówek.
(red.)
23
COOLTURA w mieście
Lipiec 2011 r.
Autor przetłumaczył prawie czterdzieści książek.
Dzieci nie lubią przypisów
Rozmowa o języku polskim, wskazanie różnic pomiędzy pisaniem a tłumaczeniem tekstów były głównymi
tematami spotkania autorskiego, które po raz kolejny
zorganizowała wodzisławska biblioteka. Tym razem w jej
Tłumaczenie książek to nie lada wyzwanie, przekonywał Michał Rusinek.
gmachu gościł Michał Rusinek, pracownik Uniwersytetu
Jagiellońskiego, tłumacz, autor książek dla dzieci i dorosłych. To pierwsze takie spotkanie krakowskiego pisarza
z wodzisławską publicznością. Opowieści na temat warsztatu pracy tłumacza, a także fragmentów wybranych
książek wysłuchali uczniowie SP 10. Wszystko odbyło się
w ramach projektu realizowanego przez Bibliotekę Śląską
– Literackie Fanaberie. Rusinek przetłumaczył, między
innymi, znane najmłodszym czytelnikom książki: Misia
Paddington’a i Kubusia Puchatka. Stworzył bardzo zabawną, o czym mogli przekonać się uczniowie, parodię
Kopciuszka. W sumie przetłumaczył prawie czterdzieści
pozycji, napisał dziesięć książek, kilka jest w druku. – Lepiej znać język nie ten, z którego się tłumaczy, ale ten, na
który się tłumaczy – podkreśla Rusinek. – Pisząc dla dzieci
warto być oszczędnym w przypisach, bo najmłodsi nie za
bardzo je lubią – dodaje.
Sporą sensację wśród uczniów wzbudziły dwa dzieła, o dość
kontrowersyjnych na pierwszy rzut oka tytułach. Mowa o:
Jak przeklinać. Poradnik dla dzieci oraz Jak robić przekręty. Poradnik dla dzieci. Wbrew pozorom pod pierwszym
tytułem nie znajdziemy niecenzuralnych słów, a jedynie
zabawne sformułowania wymyślone przez maluchy. Zaś
drugą książkę wypełniają zwroty przekręcone na przeróżne
sposoby, w zależności od fantazji dzieci, a ta była zaskakująca. Niemałą część spotkania wypełniły pytania publiczności
adresowane do gościa. Oceniając reakcje uczniów, debiut
Rusinka w bibliotece można uznać za udany.
lena
Portrety fascynują artystów najbardziej.
Sztuka łączy
W czerwcu w Galerii pod Fikusem można było podziwiać prace
– Henryki i Dariusza Langrzyków. Zbieżność nazwisk nie jest
tu przypadkowa. To małżeństwo, które połączyła wspólna pasja
i zamiłowanie do sztuki. To druga wystawa Dariusza Langrzyka i debiut małżonki. Pani Henryka trudni się malarstwem, jej
mąż z kolei fotografią.
Malarka od kilku lat szlifuje talent na zajęciach plastycznych
radlińskiej grupy Pasja. – Sztuka ciągle sprawia mi ogromną
radość, a zaangażowanie w działalność grupy motywuje – mówi
artystka.
Dariusz Langrzyk z fotografią zetknął się w młodym wieku. Amatorska fascynacja z biegiem lat zamieniła się na
profesjonalny warsztat o mocnych podstawach. Kształcił
się pod okiem Waclawa Bartka, profesora opawskiej szkoły
fotografii artystycznej oraz ks. Hanryka Latosi, niedoścignionego autorytetu fotografii macro. Langrzyk to prezes
wodzisławskiego Stowarzyszenia Fotografów Fofobalans,
jego prace gościły na łamach National Geographic i piśmie
Foto Digital Video.
Motywem przewodnim fotografii są ludzie wykluczeni społecznie, których twarze nierzadko odzwierciedlają życiowe
24
Eksmisja – Galeria Langrzykowie.
doświadczenia, zaś obrazów – kolorowe wizerunki kobiet. Są to
przeważnie kopie znanych dzieł – portretów, postaci, w których
można dostrzec własny rys artystki.
Sztukę obojga łączy przede wszystkim próba ukazania piękna
z naciskiem na portret. Próba ta do tej pory udaje się znakomicie. W pracach nie brakuje artystycznej wrażliwości, delikatności i wysublimowanego smaku. Wystawa nosiła wymowny
tytuł – Człowiek na papierze i płótnie. Wernisaż miał miejsce
10 czerwca i wzbudził spore zainteresowanie.
lena
COOLTURA w mieście
Gazeta Wodzisławska
Warsztaty prowadzili instruktorzy związani ze Śląskim Teatrem Tańca.
Uczyli się od mistrzów
Za nami kolejna odsłona projektu Para-Buch, Teatr w Ruch,
realizowanego przez Wodzisławskie Centrum Kultury. Tym
razem działania zatytułowane Poruszeni teatrem skupiły się
wokół elementów tworzących teatr tańca. 5 czerwca z myślą
można wyrazić uczucia poprzez ruch – dodaje. Z porad
profesjonalistów skorzystały grupy: wodzisławski Epizod,
Miraż, Teatr Szydło, rybnickie teatr tańca Poczekalnia,
Furio i Vivero. – Największą sympatię wzbudził instruktor
z Chin, wspomniany już Song Nan. Z kolei Korina Kordova
z Brazylii zajęcia wzbogaciła o ćwiczenia relaksacyjne i izolacyjne – uzupełnia Patas.
Będzie powtórka?
Śląski Teatr Tańca zakończył warsztaty.
o uczestnikach projektu zorganizowano warsztaty, następnie większość z nich zaprezentowała się na scenie. W sumie
w jednodniowym przedsięwzięciu udział wzięły 102 osoby.
Niedzielne przedpołudnie wypełniły warsztaty. Prowadzili je instruktorzy związani ze Śląskim Teatrem Tańca:
Agnieszka Doberska, Daniel Galaska, Korina Kordova
oraz Song Nan. – Były to zajęcia ruchowe, polegające na
zabawie z rytmem, tańcem – mówi Dorota Patas, koordynatorka projektu. – Aktorzy podpatrywali, w jaki sposób
Przegląd to spora dawka różnorodności i bogactw form.
Każdy spektakl dostarczał wyjątkowych emocji i zaskakiwał.
Kwintesencją tego, co można było zobaczyć podczas kilkugodzinnego przeglądu był występ solistki Teatru Tańca Poczekalnia – Wiktorii Zawadzkiej. – W ciągu dziesięciu minut, bo
tyle trwała etiuda w jej wykonaniu, przekonaliśmy się o tym,
co można znaleźć w teatrze tańca – akcentuje zachwycona
koordynatorka. W trakcie imprezy Michalina Mrożek kontynuowała prace nad dokumentem Rozmowy wokół teatru, rozmawiała z uczestnikami, widzami i aktorami Śląskiego Teatru
Tańca, którego występ zakończył niedzielę ze sztuką w tle.
Pomysłodawcy planują przeprowadzić podobne zajęcia za
rok, choć być może w nieco zmienionej formie, zadowalającej
w pełni i widza, i uczestników. W planach są dwudniowe spotkania, w tym jeden dzień poświęcony wyłącznie na warsztaty,
a drugi na przegląd.
Projekt Para-Buch, Teatr w Ruch otrzymał dofinansowanie
z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w ramach
którego 16 września odbędzie się Bezgraniczne Zamieszanie
Teatralne.
lena
To była nocka!
Jak atrakcyjnie spędzić piątkowy wieczór i noc? Na to pytanie odpowiedź znalazło Wodzisławskie Centrum Kultury.
Z 24 na 25 czerwca przygotowało miłą niespodziankę dla
kobiet – ALE!Nockę. Impreza odbyła się w ramach cyklu
ALE!Babki, czyli warsztaty artystyczne w babskim gronie.
I tym razem uczestniczkom zaproponowano moc atrakcji.
Na początek odbyły się warsztaty z rzeźby w glinie, malowania na szkle, collagu i tworzenia biżuterii. Bogata oferta dała
możliwość znalezienia czegoś dla siebie, sprawdzenia swoich artystycznych umiejętności i podpatrzenia prostych, acz
efektywnych technik umożliwiających szybkie wykonanie
arcydzieł z różnych branży. O północy na scenie pojawił się
zespół Zawiało, który dostarczył sporą dawkę porywającego
folku rodzimego i bałkańskiego. Nie zabrakło też relaksacyjnej jogi, ani wykwintnego poczęstunku. – To bardzo
dobry pomysł i myślę, że w tej ocenie nie jestem osamotniona
Warsztaty z biżuterii miały sporo amatorek.
– mówi Jolanta Tomaszewska. – Czekamy na kolejne takie
nocki – dodaje.
Partnerami imprezy byli: Tygiel Rozmaitości, Galeria Provincja i restauracja ALE!Rybka.
lena
25
COOLTURA w mieście
Lipiec 2011 r.
Polskie love story
Kordian i Helena. Historia miłości
ze zbrodnią państwa w tle to tytuł
najnowszej książki Józefa Musio-
Józef Musioł zachęcał do lektury swoich książek.
ła, który 16 czerwca spotkał się ze
swoimi czytelnikami w wodzisławskiej książnicy. Dominik Zdanowski-Ździebło (pseudonim Kordian),
dowódca największego zgrupowania
AK na południu Polski jest głównym
bohaterem, którego losy wspomina
żona Helena oraz jego rodzeństwo.
– Cieszę się bardzo, że udało mi się
namówić Helenę do opisania swoich
przeżyć – mówi Musioł. – Jest nosicielką informacji, których nigdzie i od
nikogo nie można już zdobyć – dodaje. Jego książka pretenduje do miana
polskiego love story. Rozłąka dwojga
kochających się ludzi od dawna jest
tematem, który porusza serca i chwyta za gardło. Główni bohaterowie
zmuszeni są się rozstać wpierw na
sześć, później na osiem lat. Za każdym razem pozostaje lęk i obawa, czy
jeszcze się kiedyś spotkają. Śmierć
jednego z nich przedłuża rozłąkę do
nieskończoności. – Prawdziwe życie
pisze najlepsze scenariusze – twierdzi
autor. Podczas spotkania sędzia Sądu
Najwyższego wspomniał również
o swoich wcześniejszych wydawnictwach, m.in. Twarze Śląska, Straszne
bliźniaki. Reminiscencje oraz Dramaty historii i nasza codzienność.
(ak)
Rok pamięci
powstań śląskich
Niedawno obchodziliśmy dziewięćdziesiątą rocznicę wybuchu III
Powstania Śląskiego, które przywróciło część Górnego Śląska Polsce.
Kultywowanie pamięci o ludziach
i wydarzeniach, które miały wpływ
na ukształtowanie obrazu współczesnej Polski i Europy jest obowiązkiem
każdego obywatela. Dlatego właśnie
Sejmik Województwa Śląskiego postanowił ogłosić rok 2011 Rokiem
Pamięci Powstań Śląskich. W całym
powiecie wodzisławskim zorganizowano wiele cennych inicjatyw
przypominających o wydarzeniach,
podczas których przelewała się krew,
26
Blondynki
wolą
mężczyzn
Już wkrótce w Wodzisławskim Centrum Kultury odbędzie się spektakl
w gwiazdorskiej obsadzie. Na scenie zaprezentują się takie gwiazdy
jak m.in. Krzysztof Ibisz, Tomasz
Stockinger czy Michał Milowicz.
Przedstawienie o przewrotnym
tytule Blondynki wolą mężczyzn to
pastisz na temat życia aktorów –
o czym myślą, jakie mają marzenia,
o ich porażkach i sukcesach.
To wszystko można będzie zobaczyć
30 września o godz. 20.30 w WCK.
Bilety w cenie 60 zł
(ak)
Nowa książka
o Wodzisławiu
już dostępna
by Śląsk znalazł się w granicach odradzającego się państwa polskiego.
Od marca do czerwca w Wodzisławiu
Śląskim odbyły się różnego rodzaju
przedsięwzięcia edukacyjne oraz
konkursy dotyczące wiedzy na temat
powstań. Ich laureaci 16 czerwca pojechali na górę świętej Anny. Czterdziestu uczniów gimnazjów i szkół
ponadgimnazjalnych wraz z wyróżnionymi opiekunami zwiedziło
m.in. muzeum czynu powstańczego,
zabytki sakralne i pomnik powstańców, a w drodze powrotnej podziwiali
pałac w Mosznej.
To efekt kilkuletniej pracy Piotra
Hojki, związanego z Muzeum Wodzisławia Śląskiego. Praca Wodzisław Śląski i ziemia wodzisławska
w czasie II wojny światowej powstała
na bazie dokumentów archiwalnych,
pamiętników a także, co niezwykle
cenne, kilkudziesięciu relacji mieszkańców miasta, ostatnich świadków tych historycznych wydarzeń.
Dzieło Piotra Hojki jest pierwszym
kompleksowym opracowaniem historii miasta z okresu 1939–1945. Po
raz pierwszy można było przejrzeć
prawie stu pięćdziesięciostronnicową książkę 16 czerwca, podczas
jej promocji, jaka miała miejsce
w Urzędzie Stanu Cywilnego. Opracowanie można nabyć w Muzeum za
jedynie 20 zł.
(ak)
lena
SPOD TABLICY
Gazeta Wodzisławska
Najlepsi z najlepszych
Rok szkolny dobiegł końca. Uczniowie
mają okazję odetchnąć od sprawdzianów,
czytania lektur i szkolnych obowiązków.
Dla niektórych z nich był to wyjątkowy
pracowity rok. Jednak ich ciężka praca
została należycie doceniona. 14 czerwca
w Wodzisławskim Centrum Kultury miała miejsce Gala Laureatów, podczas której
nagrodzono uczniów za ich osiągnięcia.
– Jesteście przyszłością tego miasta. Potraficie sięgnąć po gwiazdy – zwrócił się
do nagrodzonych Mieczysław Kieca,
prezydent miasta.
Laureaci konkursów przedmiotowych:
Martyna Fira z G1, Aleksandra Romanek
z G1, Adam Makówka z G SRK, Magdalena Wielgosz z G1, Bartosz Radzyński z G1,
Philip Simon z G1, Justyna Gryzło z G2,
z G2, Michalina Głąb z G4, Dawid Piechaczek z G4.
Takiej liczby laureatów w Wodzisławiu
Śląskim jeszcze nie było. Szczególne podziękowania należą się nauczycielom,
którzy pomogli im przygotować się do
konkursów. – Potraficie znaleźć diament
i odpowiednio go wyszlifować – mówi
Maria Lipińska, dyrektor Delegatury
w Rybniku.
Nauczyciele – opiekunowie laureatów
i finalistów konkursów przedmiotowych:
Izabela Tlołka, Romana Koszela, Aurelia
Górecka, Danuta Paszylka, Barbara Wróbel, Aleksandra Żak, Urszula Materzok,
Danuta Łabuś, Beata Podoluk, Grzegorz
Rek, Małgorzata Matysiak, Aleksandra
Borowska, Mirela Pogoda, Joanna Mrozek,
Krzysztof Nowak z G1, Marcin Radzio
z G1, Katarzyna Oślizło z G1, Aleksander
Maroszczyk z G1, Natalia Mielańczyk
z G1, Kacper Raszkiewicz z G1, Michał
Grzegorzek z G1, Pola Zielańska z G1,
Marta Wolny z G1, Joanna Kowalik z G1,
Eunika Wieczorek z G2, Marcin Galwas
z G2, Jakub Kołoczek z G2, Jan Rodzoń
z G2, Wojciech Szczęsny z G2, Robert Kolarczyk z G2, Beata Papierok z G4, Szymon
Woroszyło z G SRK.
Finaliści konkursów przedmiotowych:
Beniamin Kuchejda z G1, Arkadiusz Kłosok z G1, Marta Prokop z G1, Dominika
Wołoszyn z G1, Szymon Chowański z G1,
Aleksandra Szeremeta z G2, Maciej Czyż
z G2, Piotr Sobota z G2, Klaudia Kałuża
Teresa Seifert, Iwona Cieciura, Agnieszka
Rudzka-Gajda, Janusz Kuźnik, Katarzyna Czech-Dobies, Małgorzata Bąk-Wala,
Kazimiera Nejman, Łukasz Gierczek,
Andrzej Kania, Maciej Kucharski, Iwona
Chmielowska-Zając, Weronika Stosór, Jan
Kaczyński, Artur Rasiński, Anita Lenart.
Podczas uroczystości wyróżniono także
osobowości szkoły oraz laureatów konkursów miejskich. Przedstawiono także
klasyfikację współzawodnictwa sportowego, w której wśród szkół podstawowych prym wiedzie SP 5. Jeśli chodzi
o gimnazja to najwięcej sportowych sukcesów mają na swoim koncie uczniowie
z jedynki. Za wybitne osiągnięcia sportowe nagrodzono drużynę, która zajęła III
Laureaci otrzymali cenne nagrody.
m. w Wojewódzkim Turnieju Koszykówki
Młodzieżowej Orlik -Basketmania 2011.
Nagrodę prezydenta odebrała też dyrektor Zespołu Szkół nr 2 – Danuta Paszylka.
To z jej placówki wywodzi się największa
liczba laureatów.
Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych
swoje sukcesy świętowali 20 czerwca.
Wtedy to nagrodzono 81 zdolnych osób.
W grupie laureatów znalazło się 32 uczniów
z najlepszą średnią (powyżej 5,1), 32 laureatów olimpiad, konkursów i turniejów
przedmiotowych oraz 17 najlepszych
sportowców.
Uczniowie z najlepszą średnią to: Wojciech Wysocki, Paweł Duda, Ewa Mazurek,
Krzysztof Długosz, Marta Bugla, Zuzanna
Dziwoki, Arkadiusz Patalas, Dominika
Rodzik, Dorota Durczok, Michaela Urbas,
Mateusz Serwa, Monika Brzezinka, Małgorzata Grabarczyk, Anna Gruszkiewicz,
Dorota Spandel, Daria Radecka, Damian
Kampik, Kamila Mańczyk, Alicja Bezuch,
Patryk Rączka, Wojciech Parszewski,
Marek Gąsior, Dariusz Skorzysko, Piotr
Glenc, Martyna Witek, Aleksandra Gomułka, Małgorzata Maślanka, Agnieszka
Pająk, Mateusz Grzenia, Martyna Piętka,
Agnieszka Jencz, Marzena Oślizło.
Laureaci olimpiad i konkursów: Marta Mojżysz, Marta Kwapulińska, Marta
Hernik, Paweł Rduch, Konrad Nowakowski, Daniel Rodzeń, Monika Palarczyk,
Andrzej Cojg, Katarzyna Skop, Wojciech
Parszewski, Daniel Serwotka, Debora
Wieczorek, Adrian Sitko, Artur Drzeniek,
Jarosław Dyrda, Seweryn Jakubiec, Anna
Matyjak, Sonia Hojka, Natalia Szypuła,
Błażej Kubica, Dariusz Skorzysko, Krzysztof Długosz, Wojciech Wysocki, Paweł
Duda, Mateusz Szczęsny, Denis Klapec,
Mariusz Glenc, Arkadiusz Gołasz, Dawid
Maciuga, Bartłomiej Bugla, Łukasz Smusz,
Ilona Wodecka.
Najlepsi sportowcy: Adam Pawłowski,
Dominika Bielecka, Joanna Żyła, Jagoda Bojarczuk, Hanzel Mateusz, Hałasek
Paweł, Szymaszek Bartosz, Mielańczyk
Jacek, Markiewicz Sebastian, Konsik Mateusz, Łachacz Przemysław, Piechaczek
Kamil, Czech Paweł, Łagoda Michał, Mateusz Hanzel, Dominik Rzymanek,Dawid
Strokosz, Adrian Urbańczyk.
(ak)
27
SPOD TABLICY
Lipiec 2011 r.
Obraz współczesnej Europy
Od 28 maja do 2 czerwca uczniowie i nauczyciele z Gimnazjum nr 2 im. Ziemi
Wodzisławskiej w Wodzisławiu Śląskim
uczestniczyli w ostatnim spotkaniu związanym z realizacją projektu Kulturowa mozaika Europy – przeszłość, teraźniejszość,
przyszłość w ramach programu Comenius
Uczenie się przez całe życie. Spotkanie odbyło się w Bułgarii.
Wizyta rozpoczęła się od pobytu w Sofii,
gdzie mogli podziwiać zabytki tego miasta.
Następnie udali się do Pazardjik, na spotkanie szkół biorących udział w projekcie.
Nauczyciele podsumowali dotychczasowe
efekty pracy, a także omówili szczegóły
dotyczące zakończenia przedsięwzięcia.
Uczniowie wraz z opiekunami wzięli
również udział we wspólnej grze, podczas
której musieli popisać się znajomością
wyrazów zapożyczonych z innych języków
europejskich. Dużą atrakcją dla uczestników projektu był wspólny mecz siatkówki.
Z kolei w Velingradzie zarówno nauczyciele, jak i młodzież mogli spróbować swoich
sił w trudnej sztuce malowania jajek.
Dla uczniów z Polski, Włoch i Bułgarii
możliwość spędzenia tych kilku dni razem
była niezwykle cenna. – Realizacja projektu
uświadomiła wszystkim partnerom, że zarówno różnice kulturowe, jak liczne podo-
rozmowy młodych ludzi, poznawanie
swoich krajów, tradycji, historii, a także
doskonalenie kompetencji językowych to
Bułgaria zachwyciła gimnazjalistów.
bieństwa składają się na obraz współczesnej
Europy i każdy naród dokłada znaczącą
część do tej europejskiej mozaiki – mówi
Romana Koszela, nauczyciel G 2. Wspólne
kluczowe elementy projektu, do których
dołożył się jeszcze znaczący fakt, jakim jest
zawarcie europejskich przyjaźni.
(red.)
Nowy projekt dla maluchów
Rusza projekt OD PRZEDSZKOLAKA
DO STUDENCIAKA – wiedza maluszka
kluczem do sukcesu”. Projekt przygotowany został dla 120 przedszkolaków w wieku od 3 do 5 lat oraz dla 60 rodziców. Co
najważniejsze – udział w projekcie jest
bezpłatny. Rekrutacja trwa – szczegóły
można znaleźć na stronie www.wods.pl
oraz w przedszkolach biorących udział
w projekcie – nr: 3, 6, 8, 9, 13, 19.
Celem projektu jest wsparcie w wyrównywaniu szans edukacyjnych w nadchodzącym roku szkolnym sześciu wodzisławskich przedszkoli. Weźmie w nim
28
udział 120 chłopców i dziewczynek. By
uzyskać efekt, czas pracy wydłużony
zostanie poza podstawę programową.
Wdrożony będzie także innowacyjny
program nauczania.
Maluchy będą mogły brać udział w specjalnie przygotowanych zajęciach dodatkowych. Projekt zakłada naukę języka
angielskiego, uczestnictwo w zajęciach
teatralnych, plastycznych, rytmiki
i gimnastyki korekcyjnej oraz spotkania
z logopedą.
Jednocześnie zakłada się prowadzenie
działań mających na celu przygotowanie
60 rodziców do stymulowania rozwoju
każdego dziecka poprzez wyposażenie
ich w odpowiednią wiedzę, umiejętności i narzędzia. Rodzice będą mieli
także okazję poznać techniki i sposoby
rozwiązywania problemów wychowawczych.
asp
Lepszy start
w przyszłość
Od 1 stycznia 2010 roku w wodzisławskich
przedszkolach realizowany jest projekt 3-4-5
START Przedszkolaków w przyszłość, którego
zakończenie przewidziano na koniec grudnia
tego roku. Projekt dofinansowany jest w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego,
dzięki któremu Miasto otrzymało środki
w wysokości 85 procent wartości projektu.
Realizowane obecnie w dziewięciu przedszkolach przedsięwzięcie ma zwiększyć szanse na edukację przedszkolną dzieci w wieku
od 3 do 5 lat. W objętych projektem placówkach na terenie Wodzisławia Śląskiego trzy
razy w tygodniu odbywają się dwugodzinne
▷
SPOD TABLICY
Gazeta Wodzisławska
Mechatroniczna przyszłość
Building the common future – pod
takim tytułem odbyła się konferencja
podsumowująca projekt o tej samej
nazwie. W trakcie jej trwania zaprezentowano mechatroniczne urządzenie, które przygotowali uczestnicy
w Wodzisławiu Śl. i Powiatowe Centrum Kształcenia Ustawicznego
w Wodzisławiu Śl. oraz partnerzy
zagraniczni: IPSIA Gaslini Meucci
z Genui oraz Arif Molu z tureckiego miasta Kayseri. Przedsięwzięcie
Innowacyjne urządzenia wzbudzały duże zainteresowanie.
projektu z Polski, Włoch i Turcji.
2 czerwca w Powiatowym Centrum
Kształcenia Ustawicznego w Wodzisławiu Śląskim przedstawiono
wyniki końcowe projektu, w którym
uczestniczyły dwie wodzisławskie
placówki: Zespół Szkół Zawodowych
▷ zajęcia popołudniowe. W trakcie ich trwa-
nia realizowana jest przedszkolna podstawa
programowa, a dodatkowo maluchy mają
szansę uczestniczyć w zajęciach z rytmiki,
języka angielskiego oraz w spotkaniach z logopedą. Każde dziecko otrzymuje w czasie
pobytu w przedszkolu podwieczorek.
Dzięki wsparciu funduszy unijnych w ramach projektu powstał dodatkowy, kompleksowo przygotowany oddział przedszkolny dla
dzieci trzyletnich w Publicznym Przedszkolu
nr 14. Dzięki realizacji projektu 3-4-5 START
Przedszkolaków w przyszłość wsparciem edukacyjno -wychowawczym objętych zostało
300 dzieci z Wodzisławia Śląskiego.
Szczegóły z realizacji projektu można znaleźć na stronie: www.wodzislaw-slaski.pl/
przedszkolaki/ (red.)
realizowane jest od 2009 roku. Urządzenia mechatroniczne, stworzone
przy bliskiej współpracy uczestników
projektu, zostały zaprojektowane
i zamodelowane w 3D w programie
Solid Edge. Polscy uczestnicy projektu wykonali urządzenie, za pomocą
którego można sterować szczypcami
przenoszącymi w przestrzeni 3D różne elementy, co pozwala np. układać
klocki w piramidę. Ploter, czyli urządzenie, które porusza na płaszczyźnie w dwóch osiach dowolnym elementem i może np. pisakiem napisać
dowolny napis lub nożykiem wyciąć
dowolny kształt to dzieło młodzieży
z Włoch. Turcy z kolei stworzyli taśmę do segregowania. W urządzeniu
tym elementy metalowe, drewniane
i z tworzyw sztucznych przesuwają się na taśmie transportowej,
a specjalne czujniki rozpoznają te
typy materiałów i kierują je do odpowiedniego pojemnika. Podczas
konferencji Edyta Glenc, naczelnik
Wydziału Edukacji Starostwa Powiatowego, wygłosiła referat na temat
zmian w kształceniu zawodowym
na terenie powiatu wodzisławskiego w latach 1999-2011. Informacje
o edukacyjnych korzyściach programów wymiany młodzieży, a także
o systemie kształcenia zawodowego
w Turcji w odniesieniu do państw
unijnych przedstawili zagraniczni
goście. Cel numer jeden projektu
to podniesienie kompetencji zawodowych i doskonalenie znajomości
języka obcego, głównie w dziedzinie
technicznej.
(red.)
Pisali z przymrużeniem oka
Ponad trzydziestu pracowników
oświaty zmierzyło się z pułapkami
polskiej ortografii. Konkurs odbył
się 10 czerwca w wodzisławskim Powiatowym Ośrodku Doskonalenia
Nauczycieli. Tytuł dziewiątego już
Konkursu ortograficznego Z przymrużeniem oka brzmiał: Pół żartem, pól
serio o posiedzeniu pewnej bardzo
ważnej komisji. Zadanie, z którym
zwykle zmagają się uczniowie, tym
razem przyczyniło się nie tyle do bólu
głowy, co dobrej zabawy. Tytuł Mistrza Ortografii przyznano w dwóch
kategoriach. W pierwszej, Bezbłędny
Nauczyciel, zwyciężyła Lidia Szmelich, nauczyciel języka angielskiego
w ZSP nr 1 w Rydułtowach. Drugie
miejsce należało do Urszuli Uściło
z SP nr 1 w Rydutowach, a trzecie do
Iwony Ryż z ZSP im. 14 Pułku Powstańców Śląskich w Wodzisławiu.
W drugiej kategorii – Bezbłędny
Pracownik Administracji najlepiej
wypadli: Bogusława Gzella, główna
księgowa z wodzisławskiego ZSZ,
Joanna Celny, sekretarz szkoły ZSP
nr 2 w Rydułtowach i Anna Król, referent w rydułtowskim ZSP nr 2.
lena
29
SPOD TABLICY
Lipiec 2011 r.
Szkoła Podstawowa nr 3 z Wodzisławia wzięła udział w Ogólnopolskiej Prezentacji Projektów Młodzieżowych.
Trójka gościła na Zamku Królewskim
W OPPM w sumie uczestniczyły 104
szkoły z całego kraju. Wodzisław reprezentowała Szkoła Podstawowa nr 3, która
realizowała projekt Młodzi Aktywiści
Prezydencji. Koordynatorem działań
uczniów był Włodzimierz Sidorow.
OPPM to forma podsumowania rocznej
pracy uczniów, którzy podejmowali się
i przeprowadzone. W Polsce zorganizowano już 2500 projektów w 2000 szkół.
Zaangażowanych w te przedsięwzięcia jest
ponad 15000 uczniów.
Szukali śladów
Trzynaste, ogólnopolskie podsumowanie
działań miało miejsce 30 maja na Zamku
projektu, w jakim uczestniczyli brzmiał:
Unia wokół nas. Na czym polegało
przedsięwzięcie? Uczniowie postanowili
pójść tropem Unii Europejskiej w swojej
miejscowości. Fotografowali sale, zajęcia
z wykorzystaniem tablic multimedialnych oraz inne, sfinansowane przez Unię
miejsca. Tak powstała kolekcja zdjęć
– Śladów UE. Dzięki zebranym materiałom uczniom udało się przygotować nie
tylko papierową, ale i elektroniczną mapę
inwestycji finansowanych z funduszy
europejskich.
W Zamku pojawiło się wielu znakomitych gości, w tym: Jacek Strzemieczny,
dyrektor Centrum Edukacji Obywatelskiej, Irena Wójcicka, reprezentująca
prezydenta RP, Mirosław Sielecki, podsekretarz stanu z Ministerstwa Edukacji.
Odczytano także list Anna Komorowskiej – Pierwszej Damy Polski.
lena
Liczba miesiąca: 50
wychowankowie szkół. Panowie postawili na futbol, dziewczyny natomiast
zagrały w siatkówkę.
Budowa boiska przy Zespole Szkół im.14
Pułku Powstańców Śląskich to wydatek
rzędu 992.551 zł, z czego Powiat Wodzisławski wyłożył 137.000 zł. Resztę stanowiły środki budżetu państwa i budżetu
województwa. Z boiska do piłki nożnej,
bieżni i boiska wielofunkcyjnego będą
mogli korzystać uczniowie I LO i Zespołu
Szkół Ekonomicznych, a także mieszkańcy sąsiadującego ze szkołami osiedla.
Tyle balonów wypuszczono w niebo podczas ulicznego happeningu, zorganizowanego z okazji jubileuszu Zespołu Szkół
Technicznych.
To jedna z wielu akcji, jaką ZST przeprowadziło w ramach zbliżających się obchodów 50-lecia istnienia placówki. Ta jednak
miała szczególny charakter, gdyż polegała
na zainteresowaniu jak największej liczby
przechodniów poczynaniami uczniów
„Budowlanki”. Ich metody z pewnością
zwróciły uwagę. Niecodziennie bowiem
na wodzisławskim rynku można spotkać
plażowiczów w płetwach kąpiących się
w fontannie czy grupy przechadzających
się architektów, dzierżących w dłoniach
plany domów i żywo ze sobą dyskutujących. Zdziwienie wywołali również urządzający sobie na środku rynku rozgrzewkę
sportowcy czy maszerujący jeden za drugim budowlańcy. Wszystko to odbywało
się przy donośnych dźwiękach maszyn budowlanych, które dochodziły z głośników.
Finał akcji odbył się w wielkim stylu. Odsłonięto ułożoną z cegieł liczbę 50, a niebo
iskrzyło się od złotych balonów.
(ak)
(ak)
Gimnazjaliści samodzielnie przygotowali zdrowe przekąski.
realizacji projektów w ramach Fundacji
Centrum Edukacji Obywatelskiej. Prezentowane projekty zostały wybrane ze względu na sposób, w jaki zostały zaplanowane
Królewskim w Warszawie. Żaklin Nowak, Robert Prochasek i Zuzanna Cudziło to uczniowie z SP3, którzy pojawili
się na tej wyjątkowej uroczystości. Temat
Prawie dwa tysiące uczniów będzie mogło korzystać z nowego, wielofunkcyjnego boiska.
Kolejny Orlik w Wodzisławiu
22 czerwca przy I Liceum Ogólnokształcącym w Wodzisławiu Śląskim dokonano
otwarcia powiatowego Orlika. Inwestycja
zrealizowana została w ramach rządowego programu Moje boisko Orlik 2012.
Jeden z pierwszych strzałów do bramki
oddał Stanisław Oślizło – legendarny
polski piłkarz, strzelec jedynej bramki
w historii polskiej piłki w finale Pucharu
Zdobywców Pucharów w meczu z Manchesterem City, a zarazem absolwent
wodzisławskiego ogólniaka rocznika
1955. Pierwsze rozgrywki na budowanym
niemal przez rok kompleksie rozegrali
30
SPORT
Gazeta Wodzisławska
Ponad dwieście osób uczestniczyło w Powiatowej Olimpiadzie Osób Niepełnosprawnych, zorganizowanej przez Fundację
na Dobro Pomocy Społecznej i Ochrony Zdrowia w Wodzisławiu Śląskim.
Wszyscy zostali zwycięzcami
Impreza, która miała miejsce 2
czerwca na obiekcie Młodzieżowego Powiatowego Ośrodka Sportu
w Wodzisławiu Śl., odbyła się już po
raz dziewiąty. Wzięły w niej udział
osoby niepełnosprawne z powiatu
wodzisławskiego i okolic. Integracja
i dobra zabawa były głównymi celami
olimpiady. Wśród uczestników nie
było przegranych, choć ducha rywalizacji można było poczuć w trakcie
różnego rodzaju konkurencji. A tych
było niemało: bieg przez płotki, podnoszenie ciężarka, rzut do tarczy,
strzelanie do bramki czy rzucanie do
puszek. Za udział w zawodach wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale, a każda drużyna puchar.
W przerwie między emocjonującymi
konkurencjami można było uczestniczyć w wielu atrakcjach. Pokaz
chopperów dostarczył uczestnikom
niezapomnianych wrażeń, a ci najodważniejsi mogli nawet przejechać
się motocyklami. Imprezę uatrakcyjnił występ zespołów Szansa, Radość, Nostalgic oraz grupy tanecznej
Olimpiada była okazją do dobrej zabawy.
Epizod. Z kolei strażacy z Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej
w Wodzisławiu Śl. przygotowali pokaz akcji strażackiej, polegający na
pocięciu specjalistycznym sprzętem
Piekarze najlepiej
grają w piłkę
4 czerwca na obiektach Powiatowego
Młodzieżowego Ośrodka Sportu rozegrany został III Turniej Piłki Nożnej
o Puchar Starosty Powiatu Wodzisławskiego. Wzięły w nim udział reprezentacje strażaków, policjantów, piekarzy,
kolejarzy, prawników, przedsiębiorców
z Cechu i Izby Gospodarczej, handlowców, strażników miejskich, dziennikarzy oraz ratowników WOPR. Po
zaciętych rozgrywkach puchar i tytuł
mistrza powiatu zdobyli piekarze, pokonując w ostatnim meczu reprezentację strażaków, którym przypadło drugie
miejsce na podium. Brązowy medal
samochodu i sprawnym wyciągnięciu, udzieleniu pomocy i transportu
rannych.
Imprezę zorganizowano przy dofinansowaniu ze środków Powiatu
Wodzisławskiego w ramach zadania
publicznego.
(ak)
zdobyła reprezentacja przedsiębiorców
z Izby Gospodarczej. Na kolejnych miejscach uplasowali się kolejno handlowcy,
strażnicy miejscy, kolejarze, pracownicy WOPR, dziennikarze, policjanci,
prawnicy oraz przedsiębiorcy z Cechu.
Nagrody indywidualne przyznano
Adamowi Jachimowiczowi z drużyny
strażaków, którego wybrano najlepszym
zawodnikiem rozgrywek. Na miano
bramkarza turnieju zasłużył Krzysztof
Marek, ratownik WOPR. Królem strzelców został Jarosław Gawlas z reprezentacji strażników miejskich.
(ak)
Biegiem
po medal
Dobry start odnotowały zawodniczki
MKS Wodzisław Śląski w Czeskim
Kravare. To właśnie tam 19 czerwca
odbył się 29 Międzynarodowy Bieg
w Parku Zamkowym. Na starcie biegu
głównego stanęły Dominika Bielecka
i Sonia Fulneczek. Trasę o dystansie 7,5
km ukończyły odpowiednio na trzecim
i dziewiątym miejscu. Zawody te były
jedną z form treningu przygotowującego do sezonu zimowego.
lena
31
SPORT
Lipiec 2011 r.
Nowy klub piłkarski
Sport na stałe wpisał się już w tradycję
Wodzisławia Śląskiego. Najbardziej
popularną dyscypliną sportową w naszym mieście nadal jest piłka nożna.
Aby zabezpieczyć należyty poziom
kształcenia sportowego oraz karierę
zawodników, władze miasta podjęły
starania zmierzające do zintegrowania prowadzonych działań w zakresie
szkolenia dzieci i młodzieży.
Pomysł powstał na pierwszym posiedzeniu Rady Sportu. Integracja młodych
piłkarzy miała zapewnić możliwość
kontynuowania kariery sportowej. –
Wtedy myśleliśmy o zapleczu dla MKS
ODRA. Daliśmy sobie kilka miesięcy
czasu na zastanowienie się nad formą
współpracy, zakresem i możliwościami
nowego klubu. Sytuacja wprawdzie się
zmieniła, ale założenia zostały. – mówi
Eugeniusz Ogrodnik, zastępca prezydenta i zarazem członek Rady Sportu.
Nowy klub będzie działał pod oficjalną nazwą Młodzieżowy Klub
Piłkarski Odra-Centrum Wodzisław Śląski. Trenować w nim będą
roczniki od 1998 do 2002. Pomysł
już poparło sporo osób ze środowiska piłkarskiego. – Zależy nam, aby
młodzi zawodnicy otrzymywali to, co
najlepsze. Chcemy przede wszystkim
zagwarantować odpowiednie warunki treningowe, bazę sportową i oczywiście możliwość rozgrywania tych
najważniejszych rozgrywek na płycie
głównej boiska przy ul. Bogumińskiej – mówi prezydent Mieczysław
Kieca.
Nowo powstały klub, oprócz zaplecza
sportowego, może również liczyć na
wsparcie finansowe miasta, możliwe
dzięki dotacjom na rozwój sportu
w ramach konkursu ofert.
(red.)
Po trzech miesiącach eliminacji przyszedł czas na finał. Emocji nie brakowało.
Siatkarki z medalami
Głównymi bohaterkami były najmłodsze siatkarki MKS Zorza Wodzisław
Śląski. Z wojewódzkich rozgrywek minisiatkówki Kinder + Sport zawodniczki wróciły zadowolone. W finale w sumie wystąpiło osiem drużyn w każdej
kategorii wiekowej.
W kategorii klas piątych wodzisławianki w półfinale spotkały się z reprezentantkami Bielska-Białej. W stojącym na
wysokim poziomie spotkaniu minimalnie uległy bielszczankom przegrywając
22:25. Porażka wykluczyła je z meczu finałowego. W tak zwanym małym finale
podopieczne Mariusza Lechowicza nie
dały szans przeciwniczkom z Jaworzna, wygrywając 25:14. Tym sposobem
siatkarki wywalczyły brąz Mistrzostw
Śląska i awansowały do turnieju barażowego Ogólnopolski Turniej Minisiatkówki o Puchar KINDER+ Sport, który
ma rangę Finału Mistrzostw Polski, dla
klas V i zostanie rozegrany we wrześniu
w Zabrzu.
W kategorii klas czwartych zawodniczki
z Wodzisławia spisały się jeszcze lepiej.
32
Sportową rywalizację przypieczętowały złotym krążkiem i bezpośrednio
awansowały do zabrzańskiego turnieju.
Siatkarki wysoko pokonywały każdą
z ekip, z którą spotkały się na parkiecie. W półfinale odprawiły z kwitkiem
dziewczyny z Borowna wynikiem 25:11.
Z kolei w meczu finałowym podopieczne Andrzeja Szruby i Andrzeja Brzezinki spotkały się z drużyną z Tychów.
Rewelacyjna gra poskutkowała zwycięstwem 25: 12. lena
Siatkówka
na Balatonie
Nagrody wręczał zawodnikom Roman Zieliński.
26 czerwca na terenie ośrodka wodnego
Balaton rozegrano turniej siatkówki plażowej, w ramach eliminacji Mistrzostw
Miast Śląska w tej dyscyplinie. Przez
osiem godzin na dwóch boiskach równolegle walczyło siedemnaście par. W końcowej fazie spotkały się cztery najlepsze
drużyny, które rywalizowały o największą
ilość punktów w klasyfikacji indywidualnej. Najskuteczniejszym duetem okazali
się być Kamil Gilner i Mariusz Jajus (Radlin – Jastrzębie). Drugie miejsce zajęli
zawodnicy z Raciborza: Jarosław Madzia
i Piotr Kwaśniewski. Na trzecim miejscu
uplasowali się Adrian Wiewióra i Krzysztof Błachut z Czechowic.
Zwycięzcy otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz sprzęt sportowy ufundowany
przez Urząd Miasta Wodzisławia Śląskiego oraz MOSiR Centrum.
(red.)
Przedszkolaki na olimpiadzie
8 czerwca w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 6 w Wodzisławiu Śląskim
– Kokoszycach odbyła się XIV Sportowa Olimpiada Przedszkolna dla dzieci
z wodzisławskich przedszkoli. Olimpiada była organizowana ze środków pozyskanych z realizacji zadania publicznego
Wodzisławia Śląskiego w zakresie upowszechniania kultury fizycznej i sportu.
Mali sportowcy i nauczyciele zmagali
się w siedmiu konkurencjach. Najlepsze
okazały się być przedszkolaki z PP nr
13. Srebrne medale zajęły maluchy z PP
nr 4, natomiast brązowe – dzieciaki
z PP nr 6. Uczestnicy, obok dyplomów
i słodyczy, otrzymali upominki, po
zakończeniu olimpiady czekał na nich
wspaniały tort ufundowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego.
(red.)
SPORT
Gazeta Wodzisławska
Wodzisławscy piłkarze w finale
prestiżowego turnieju
19 czerwca do Warszawy zawitały najlepsze zespoły wyłonione w pięciu turniejach
eliminacyjnych adidas Football Challenge.
80 drużyn z całej Polski w przedziale wiekowym do 15 lat rywalizowało w Gdańsku,
Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie, by ostatecznie zmierzyć się w najważniejszych,
warszawskich rozgrywkach, do których
przeszło tylko 16 zespołów. Wśród nich
nie zabrakło reprezentacji z Wodzisławia
Śląskiego. Uczniowie Gimnazjum nr 2
oraz trampkarze KS Gosław Jedłownik
wystartowali pod nazwą Friends. Po emocjonujących rozgrywkach, w czasie których
młodzi piłkarze wykazali się świetną techniką i formą, a także stalowymi nerwami
podczas wykonywania rzutów karnych,
nasza drużyna spotkała się w finale z Wisłą
Kraków. – Od początku spotkania chłopcy
ostro atakowali i stwarzali wiele strzeleckich
sytuacji, lecz piłka nie chciała zatrzepotać
w siatce drużyny przeciwnej. Pod koniec
spotkania Wisła zdobyła bramkę i do końca
meczu nie oddała prowadzenia – relacjonuje
Do startu w zawodach drużynę przygotowywał Dawid Mika.
Dawid Mika, trener trampkarzy rocznika
97 KS Gosław Jedłownik Finałowy mecz,
który zapewnił im drugie miejsce w rozgrywkach Football Challenge w kategorii
wiekowej U-15 zagrali w składzie: Radosław Sosna (bramkarz), Dawid Michalak, Adrian Matera, Arkadiusz Styczeń,
Szymon Holona, Mateusz Kiljan, Michał
Turyczek, Bartosz Semeniuk, Michał Suślik i Arkadiusz Budziński. – Chciałbym
podziękować swoim zawodnikom za wolę
walki i ambicję, którą przeciwstawili się
starszym kolegom – mówi trener.
(ak)
SP nr 2 nie miała sobie równych
Sześć szkół podstawowych walczyło w Powiatowym Turnieju Piłki Nożnej. Zawody
rozegrano 15 czerwca na boisku Blazy,
Była też okazją do zmierzenia się uczniów
z różnych środowisk i przeżycia dobrej
zabawy, a także wymiany doświadczeń.
w Wodzisławiu Śląskim. Impreza miała
z założenia promować zdrowy styl życia,
aktywną formę spędzania wolnego czasu.
Drużyny rywalizowały w dwóch grupach.
W pierwszej znalazły się reprezentanci SP
9, SP 10, SP2, w drugiej – SP w Skrzyszowie,
Zwycięska drużyna.
SP3, SP5 i SP 21. Po zaciętych spotkaniach
do następnej fazy awansowały: SP 2 i 9
oraz SP 3 i 5. W meczu o pierwsze miejsce spotkały się drużyny ze szkół nr 2 i 5.
Zwycięstwo zasłużenie wywalczyli uczniowie „Dwójki”. O trzecie miejsce walczyli
uczniowie szkół nr 3 i 9. „Dziewiątka”
okazała się lepsza od przeciwnika. Podczas
turnieju wyróżniono najlepszego strzelca,
którym został Michał Cąkała, najlepszego
bramkarza – Michała Gaszka, najlepszego
zawodnika – Tomasza Okraszewskiego.
Najmłodszym zawodnikiem był Jakub
Sikora.
Poza piłką nożną dla uczestników turnieju przygotowano szereg innych atrakcji,
w tym jazdę na quadach. Sprzęt udostępnił
sklep motoryzacyjny Karbownik. Ponadto
sztuki walki zaprezentowali zawodnicy
klubu Czarny Smok. Dla zmęczonych
uczniów przygotowano poczęstunek. Organizatorem turnieju był Klub Sportowy
Wicher Wilchwy. lena
33
ROZMAITOŚCI
Lipiec 2011 r.
Pies w mieście
Opiekunowie zwierząt, także psów, muszą przestrzegać prawa. Mało kto zdaje sobie sprawę z ilości przepisów regulujących
kwestie związane z posiadaniem psa np. podczas podróży samochodem, pociągiem, spaceru czy wyjazdu na wakacje.
Prawo określa co prawda sposób rozwiązania wielu problemów wynikających z faktu działania psa i człowieka w jednej
przestrzeni, ale niezbędna jest także pewna kultura i wzajemne zrozumienie. Poniżej prezentujemy przepisy regulujące
zasady utrzymania psa.
Opłata za psa
Tak jak każdy z nas płaci podatki, tak
też i należy uiścić opłatę za naszego
pupila. Stawka roczna za jednego psa
w naszym mieście wynosi 36 złotych.
Opłata jest płatna jednorazowo – bez
wezwania i należy ją wnieść do 31 maja.
W przypadku wejścia w posiadanie psa
w ciągu roku podatkowego opłatę uiszcza się w wysokości proporcjonalnej do
ilości pełnych miesięcy posiadania psa.
Taka sama zasada obowiązuje w przypadku zaprzestania posiadania psa.
W przypadku, gdy podatnik wszedł
w posiadanie psa po dniu 31 maja roku
podatkowego, opłatę uiszcza się do 15
dnia miesiąca następującego po miesiącu wejścia w posiadanie psa.
Na mocy uchwały Rady Miejskiej od
opłaty od posiadania psów zwolnione
są te osoby, które nabyły psy od miejskich jednostek organizacyjnych realizujących zadanie gminy Wodzisław
Śląski w zakresie ochrony przed bezdomnymi zwierzętami (zapewnienia
opieki bezdomnym zwierzętom oraz
ich wyłapywania) oraz posiadacze psów
trwale oznakowanych poprzez mikro
czipową identyfikację elektroniczną
psów – w roku następującym po roku,
w którym dokonano elektronicznej
identyfikacji psa.
Na mocy Ustawy o podatkach i opłatach
lokalnych z opłaty zwolnione są osoby
niepełnosprawne (niewidome, głuchonieme, niedołężne), dla których pies jest
pomocą, osoby w wieku powyżej 65 lat
prowadzące samodzielnie gospodarstwo
domowe (dotyczy jednego psa) oraz osoby posiadające psa celem pilnowania gospodarstw rolnych (dotyczy dwóch psów
na każde gospodarstwo).
Odpowiedzialność za psa
Zgodnie z przepisami ustawy Kodeks
Wykroczeń podlega karze grzywny albo
nagany ten, kto nie zachowuje zwykłych
lub nakazanych środków ostrożności
przy trzymaniu zwierzęcia. Podmiotem
wykroczenia może być nie tylko właściciel zwierzęcia, ale każdy, na kim spoczywa obowiązek nadzoru nad nim. Zwykła
ostrożność obejmuje przeciętne środki
ostrożności związane z trzymaniem
danego zwierzęcia, przy czym będą one
zróżnicowane w zależności od gatunku
zwierzęcia i przede wszystkim od stopnia
niebezpieczeństwa, jakie zwierzę może
stwarzać. Nakazane środki ostrożności
mogą wynikać z przepisów prawa (np.
ustawy o ochronie zwierząt), jak również
z polecenia funkcjonariuszy organów
porządkowych (Policja, straż gminna).
Mogą być również określone w przepisach prawa miejscowego – uchwała Rady
Miejskiej.
Zabronione są również takie zachowania jak: drażnienie i płoszenie zwierzęcia, które prowadzi do tego, że staje się
ono niebezpieczne, szczucie psem człowieka, a także puszczanie psa luzem
w lesie, poza czynnościami związanymi
z polowaniem.
Opiekun psa może być zaskoczony też
tym, że przyjdzie mu zapłacić mandat
np. za to, że jego piesek rozkopał trawnik lub połamał kwiaty na klombie
przed blokiem. Wypuszczając psa bez
nadzoru można bowiem narazić się
również na odpowiedzialności z art.
144 kw, który mówi, że podlega karze
grzywny ten, kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego niszczy
lub uszkadza roślinność lub też dopuszcza do niszczenia roślinności przez
zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem albo na terenach przeznaczonych
do użytku publicznego depcze trawnik
lub zieleniec w miejscach innych niż
wyznaczone dla celów rekreacji przez
MEDYCZNA SZKOŁA POLICEALNA WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO
NR 1 W RACIBORZU
Jesteśmy szkołą kształcącą bezpłatnie na kierunkach medycznych:
◆ TECHNIK MASAŻYSTA ◆ TERAPEUTA ZAJĘCIOWY
◆ HIGIENISTKA STOMATOLOGICZNA ◆ DIETETYK ◆ OPIEKUNKA DZIECIĘCA
ul. Warszawska 7 | 47-400 RACIBÓRZ | tel. 32 4153244
e-mail: [email protected] www.lamborgh.webd.pl
34
▷
rozmaitości
Gazeta Wodzisławska
▷właściwego zarządcę terenu. W tym
przypadku dobrem chronionym jest
roślinność na terenach przeznaczonych
do użytku publicznego. Wykroczenie
natomiast popełnia właściciel psa lub
osoba, która dopuściła do zniszczenia
roślinności przez czworonoga, będącego pod jej nadzorem.
Osoby utrzymujące zwierzęta domowe
na terenie naszego miasta prawem lokalnym są zobowiązane do: zachowania
bezpieczeństwa i środków ostrożności,
zapewniających ochronę przed zagrożeniem lub uciążliwością tych zwierząt
dla ludzi. Usuwania padłych zwierząt
oraz ekskrementów zwierząt domowych (psów, kotów i innych zwierząt)
z terenów nieruchomości. Wyprowadzania psa wyłącznie na smyczy,
a psa rasy uznawanej za agresywną lub
w inny sposób zagrażającego otoczeniu
– w nałożonym kagańcu.
Zabronione jest w szczególności: wprowadzanie zwierząt domowych do budynków użyteczności publicznej, z wyłączeniem obiektów przeznaczonych dla
zwierząt, takich jak lecznice, wystawy
itp. Postanowienie to nie dotyczy osób
niewidomych, korzystających z pomocy
psów przewodników. Nie można wprowadzać zwierząt domowych na tereny
placów gier i zabaw, piaskownic dla
dzieci, plaż, kąpielisk, a także pozostawiać psa bez dozoru, jeżeli zwierzę to
nie jest należycie uwiązane lub nie znaj-
Spotkania
informacyjne
W związku z budowaną na terenie
Wodzisławia Śląskiego kanalizacją
sanitarną i deszczową, Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji
zaprasza na spotkania informacyjne.
Planowane spotkania:
dla mieszkańców Starego i Nowego
Miasta – 7 lipca o godzinie 18.00
w Wodzisławskim Centrum Kultury;
dla mieszkańców Karkoszki i Jedłownika – 8 lipca o godzinie 18.00
w Szkole Podstawowej nr 2;
dla mieszkańców dzielnicy Radlin II
– 11 lipca o godzinie 18.00 w Szkole
Podstawowej nr 21.
duje się w pomieszczeniu zamkniętym
lub należycie ogrodzonym.
Właściciele i opiekunowie zwierząt
(za wyjątkiem osób niewidomych, korzystających z psów przewodników)
zobowiązani są do usuwania ich ekskrementów i nieczystości z terenów przeznaczonych do publicznego użytku,
takich jak: ulice, place, drogi, parkingi,
parki, zieleńce.
Rasy agresywne
Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 28
kwietnia 2003 roku wskazuje, które
rasy psów są uznawane za agresywne.
Są to:amerykański pit bull terier, pies
z Majorki (Perro de Presa Mallorquin),
buldog amerykański, dog argentyński,
pies kanaryjski (Perro de Presa Canario),
tosa inu, rottweiler, akbash dog, anatolian Karabach, moskiewski stróżujący,
owczarek kaukaski.
Prowadzenie hodowli lub utrzymywanie
psa rasy uznawanej za agresywną wymaga zezwolenia wydanego przez wójta
(burmistrza, prezydenta miasta) właściwego ze względu na planowane miejsce
prowadzenia hodowli lub utrzymywania
psa na wniosek osoby zamierzającej prowadzić taką hodowlę lub utrzymywać
takiego psa. Dodatkowo na terenie Wodzisławia Śląskiego pies rasy uznawanej
za agresywną oprócz tego, że musi być
wyprowadzany na smyczy, ma mieć nałożony kaganiec.
Nowa strona SKM
Wodzisławskie Służby Komunalne
Miasta mają nową stronę internetową. Każdy chętny znajdzie ją pod
adresem www.skmwodzislaw.eu.
Na nowej stronie można znaleźć
m.in. dane teleadresowe, informacje o zakresie prac podejmowanych
przez pracowników SKM oraz o prowadzonych projektach.
asp
Spółka cywilna Korwin
sprzeda Kebab przy ul. Witosa
(naprzeciwko dworca PKS)
509-921-847
Szczepienie przeciwko wściekliźnie
Wścieklizna najłatwiej może być przeniesiona na człowieka przez psa, dlatego
jest ona w Polsce zwalczana z urzędu.
Nieleczona choroba prawie zawsze prowadzi do śmierci. Można jej zapobiegać,
dlatego na obszarze całego kraju psy
powyżej trzeciego miesiąca życia podlegają obowiązkowemu, ochronnemu
szczepieniu przeciwko wściekliźnie.
Każdy posiadacz psa jest zobowiązany zaszczepić go w terminie 30 dni od
dnia ukończenia przez niego trzech
miesięcy, a następnie ten zabieg należy
powtarzać nie rzadziej niż 12 miesięcy
od dnia ostatniego szczepienia. Zabiegu
dokonują lekarze weterynarii w każdej
lecznicy dla zwierząt. Po podaniu psu
szczepionki, jego właścicielowi wydaje się zaświadczenie lub dokonuje się
wpisu do książeczki zdrowia zwierzaka
albo też psiego paszportu. Bardzo ważne
jest przechowywanie zaświadczeń o zaszczepieniu psa w celu przedstawienia
odpowiednim służbom, gdy zajdzie
taka potrzeba. Straż Miejska ma prawo
zweryfikować informacje o tym, czy pies
posiada szczepienia, a za ich brak nałożyć na właściciela zwierzęcia mandat
w wysokości od 20 do 500 złotych.
Paszport dla psa
Jeśli chcemy wyjechać z psem za granicę, musimy wyrobić mu paszport.
Ponadto zwierzę powinno posiadać
ważne szczepienie przeciwko wściekliźnie i elektroniczny chip bądź tatuaż. Paszport dla psa można uzyskać
u lekarza weterynarii. Za wyrobienie
takiego paszportu będziemy musieli
zapłacić. Paszport dla psa ważny jest do
końca życia zwierzaka. Warto mieć na
uwadze, że psy poniżej 3 miesiąca życia
nie powinny podróżować po krajach
Unii Europejskiej, a to dlatego, że nie
posiadają jeszcze szczepienia przeciwko
wściekliźnie.
Wypożyczalnia
Gokartów
– jazda dla najmłodszych
Plac przy ul. Witosa
(teren parkingu PKM Jastrzębie)
Czynna w soboty i niedziele
od godz. 14.00 do 19.00
35
ROZMAITOŚCI
Lipiec 2011 r.
Dzieci mogą czuć się bezpiecznie
Bezpieczne wakacje to kolejna akcja Straży Miejskiej w Wodzisławiu Śląskim. Tym
razem funkcjonariusze czuwać będą nad
zapewnieniem bezpiecznego wypoczynku dzieci i młodzieży na terenie naszego
miasta w okresie wakacyjnym.
Główne działania przedsięwzięcia skupiać
się będą m.in. na stałym patrolowaniu
otoczenia obiektów placówek oświatowych ze szczególnym uwzględnieniem
boisk szkolnych i placów zabaw, kontrolowaniu obszarów wodnych oraz miejsc,
gdzie kąpiel jest niedozwolona, przeciwdziałaniu przypadkom zakłócania
spokoju i porządku publicznego, aktom
wandalizmu, kradzieży, włamaniom oraz
niszczeniu mienia. Strażnicy patrolować
będą miejsca, w których przebywają dzieci i młodzież, a więc parki, skwerki, place
zabaw, obiekty sportowe, salony gier itp.
Na baczności powinni mieć się również
rowerzyści naruszający przepisy ruchu
drogowego.
W pierwszej kolejności, w związku z tragedią, do jakiej doszło niedawno w Gronowie koło Braniewa, gdzie na boisku zginęła dziewczynka przygnieciona bramką,
strażnicy przyjrzą sie urządzeniom na
wodzisławskich obiektach sportowych.
(red.)
Zrób zdjęcie, wygraj nagrody
Do 19 września 2011r. został przedłużony
termin składania prac w Powiatowym Konkursie Fotograficznym Wolontariat okiem
mieszkańca powiatu. Tematyka konkursu
związana jest z obchodzonym w tym roku
Europejskim Rokiem Wolontariatu.
Konkurs ma na celu: pobudzenie aktywności twórczej oraz popularyzację twórczości
artystycznej w dziedzinie fotografii, a także
Uwaga!
Od 1 lipca 2011 roku uległ zmianie rachunek bankowy Miasta Wodzisławia Śląskiego. W związku z tym prosimy, aby od 1 lipca dokonywać wpłat na
nowy numer rachunku bankowego:
Bank PEKAO SA Oddział Rybnik
67 1240 4357 1111 0010 3970 8909
przybliżenie mieszkańcom powiatu pracy
wolontariuszy, np. w Domach Dziecka, Hospicjach, schroniskach, szkołach, firmach,
podczas imprez, itp.
Początkowo regulamin konkursu określał
termin nadsyłania prac do 20 czerwca, jednak ze względu na małe zainteresowanie,
postanowiono wydłużyć termin. Dla zwycięzców przewidziane są nagrody finansowe i rzeczowe.
Prace należy przesyłać pocztą lub złożyć
osobiście w kancelariach Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu Śląskim przy
ul. Bogumińskiej 2 lub Pszowskiej 92a
w zamkniętej kopercie z podaniem imienia, nazwiska i miejsca zamieszkania oraz
dopiskiem „Konkurs Fotograficzny”. Regulamin i karta zgłoszenia znajduje się na
stronie www.powiatwodzislawski.pl
(red.)
Zbiórka elektrośmieci
Po raz drugi w tym roku w Szkole Podstawowej nr 10 zorganizowana została
zbiórka zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego.6 czerwca mieszkańcy
Wodzisławia Śląskiego mogli bezpłatnie oddać do utylizacji stare telewizory,
monitory, komputery, odkurzacze, pralki, lodówki, suszarki oraz inny sprzęt elektroniczny i elektryczny. Odpady poddane zostaną recyklingowi. Tego typu akcje
mają przyczynić się do zmniejszenia ilości śmieci pozostawianych na dzikich
wysypiskach. W naszym mieście jest ich aż 25. Zwalczaniem tego typu składowisk
zajmują się strażnicy z Eko patrolu, którzy ustalają także sprawców nielegalnych
wysypisk śmieci. (ak)
36
WETERYNARZ RADZI
Pompa organizmu
W sercach naszych czworonożnych podopiecznych zajmujemy szczególne miejsce. Z radości
na nasz widok biją one od razu szybciej. Uczucia
mają duży wpływ na stan serca, ale od tego
w jaki sposób ono pracuje, zależy funkcjonowanie całego organizmu. Ten wyjątkowy narząd
pompuje bogatą w tlen i substancje odżywcze
krew, która za pomocą naczyń krwionośnych
doprowadzana jest do każdego zakamarka
w organizmie. Istnieje wiele chorób serca.
Najczęściej występują: zaburzenia rytmu serca,
niedomykalność zastawek, endokardioza, kardimiopatie, zapalenia, wady wrodzone. Objawy
choroby ujawniają się zazwyczaj w starszym
wieku, ale w przypadku wad wrodzonych nieprawidłowości możemy wykryć już u młodych
zwierząt. Z czasem dysfunkcja serca prowadzi
do jego niewydolności. Jednym z pierwszych
objawów, które powinny obudzić naszą czujność
jest nietolerancja wysiłkowa. Pupil szybko sie
męczy. Może również dołączyć się kaszel. Wraz
z pogłębianiem się zmian patologicznych zachodzących w sercu i w zależności od ich rodzaju,
możemy zauważyć u czworonogów duszność,
gromadzenie sie płynu w jamie brzusznej –
wodobrzusze, zimne obrzęki kończyn, bladość,
sinicę błon śluzowych. Leczenie chorób serca
polega przede wszystkim na dożywotnim podawaniu leków. Powinniśmy zapewnić naszym
pupilom regularny, umiarkowany ruch. Bardzo
ważna jest również dieta. Odpowiednio karmiąc
zapobiegamy nadwadze, a także dostarczamy
specjalnych substancji, by serca czworonogów
biły jak najdłużej.
Lekarz weterynarii
Bożena Kopytko-Fuccaro
ROZMAITOŚCI
Gazeta Wodzisławska
Do ćwiczeń wystarczy strój sportowy, wygodne buty i… pół godziny wolnego czasu.
Działają kompleksowo
– Najwięcej klientów odwiedza nas na
przełomie wiosny i lata, by podczas
upalnych dni cieszyć się nie tylko ładną
sylwetką, ale i dobrym samopoczuciem
– mówi Marta Szmajduch, z salonu
Viktoria Fit. – Wciąż jednak wiele osób
nie wie na czym polega trening w podciśnieniu. Nie wiedzą też, że z takich
usług już od trzech lat można skorzystać w Wodzisławiu – uzupełnia.
Salon body space, bo o nim mowa, to
rodzinny biznes sióstr – Niny i Marty Szmajduch. Póki co, jako jedyne
zdecydowały się na wprowadzenie
tej innowacyjnej metody na grunt
wodzisławski. Można powiedzieć, że
konkurencji nie mają żadnej, ale i tak
przekonanie do tego typu ćwiczeń nie
było proste. – Nina wymyśliła sobie, by
otworzyć punkt z nowoczesnymi maszynami. W domu jest moją siostrą, w pracy szefem – mówi z uśmiechem Marta
Szmajduch. Jak podkreśla, bardziej popularne są tradycyjne formy ćwiczeń,
a z pozoru kosmicznie wyglądające
kapsuły na pierwszy rzut oka mogły
odstraszać. – Ale osoby, które raz skorzystały z naszej oferty, przekonały się,
że warto – mówi Szmajduch.
Krótko i intensywnie
Właścicielki zachęcały nie do końca
przekonanych klientów do zaczerpnięcia szczegółowych informacji na temat
metody ćwiczeń. Zapraszały też do zapięcia się w kombinezon na próbę. I tak
zdobywały ich zaufanie. Jako pierwsze
w salonie pojawiały się osoby, które
korzystały z body space w okolicznych
miastach. W końcu miały to samo na
wyciągnięcie ręki. One z kolei zachęcały swoich znajomych i tak utworzył
się całkiem pokaźny łańcuszek osób,
które aktywnie spędzają wolny czas.
Do ćwiczeń wystarczy strój sportowy,
wygodne buty i pół godziny wolnego
czasu. Body space to kapsuła, w której
szczelnie zamknięta dolna część ciała
Trzy kroki do formy
Mimo wielu zalet ćwiczenia nie są
dla każdego. Unikać powinny je osoby z chorobą wieńcową, miażdżycą,
nadciśnieniem, żylakami. A także
kobiety w ciąży i w czasie miesiączki. Poza tymi wyjątkami body space
jest zupełnie bezpieczne. – Pamiętam
Rowerek leżący ładnie rzeźbi uda i poprawia jędrność skóry.
poddawana jest działaniu podciśnienia. – Pompa próżniowa wytwarza
podciśnienie, a ono powoduje lepsze
ukrwienie skóry i tkanki podskórnej.
Odczuwamy efekt ssania – opisuje
Szmajduch. – Co to daje? Poprawia
się wygląd skóry, zmniejsza się cellulit.
Skóra staje się jędrna. Ponadto organizm oczyszcza się z toksyn, poprawia
się ogólna kondycja, wyrabiają mięśnie
– przekonuje.
Ekoprzyjaciele posprzątali Balaton
Czyste miasto Wodzisław Śląski to akcja zorganizowana przez Straż Miejską,
przeprowadzona wraz z uczniami ze Szkoły Podstawowej nr 10. 13 czerwca cała
grupa zaopatrzona w specjalnie zaprojektowane koszulki z napisem Ekoprzyjaciele oraz rękawice ochronne sprzątała teren leśny w rejonie kąpieliska Balaton.
Zaczęli od ul. Grodzisko (zjazd w kierunku Marklowic), następnie przeszli w kierunku Baszty i lewą stroną wrócili na teren kąpieliska. W wyniku przeprowadzonej akcji zebrano ponad 20 worków śmieci porozrzucanych po całym lesie.
(ak)
klientkę, która skończyła siedemdziesiąt lat i z przyjemnością korzystała
z naszej oferty – mówi pracownik
salonu. W błędzie jest ten, kto sądzi,
że z treningu korzystają wyłącznie
kobiety. Panowie, choć w mniejszości,
pojawiają się na bieżni.
Do dyspozycji w wodzisławskim salonie
są trzy urządzenia: bieżnia, rowerek leżący i rowerek stojący. Pierwszy sprzęt modeluje uda i pośladki, a także łydki. Dwa
pozostałe przede wszystkim odciążają
kręgosłup, pracują brzuch i nogi. Podczas treningu warto skorzystać z nich
wszystkich. – Zaleca się od 12 do 20 zabiegów w jednym cyklu. To podstawowa
seria. Efekt utrzymuje się nawet do ośmiu
miesięcy – zapewnia Marta Szmajduch.
– W tym czasie warto pamiętać o diecie
do 1500 kcal – uzupełnia. 30 minut to
maksymalny czas ćwiczeń, z kolei 35 m/
bar to maksymalne podciśnienie, w którym można przebywać.
lena
37
ROZMAITOŚCI
38
Lipiec 2011 r.

Podobne dokumenty