Dostawcy technologii jądrowej przedstawili w sejmie swoje

Transkrypt

Dostawcy technologii jądrowej przedstawili w sejmie swoje
Dostawcy technologii jądrowej przedstawili w
sejmie swoje możliwości, Magdalena Szlaz,
elektrownia-jadrowa.pl
1 marca, we wtorek, trzej potencjalni dostawcy technologii jądrowej dla pierwszej w Polsce siłowni
atomowej zaprezentowali swoje oferty członkom Parlamentarnego Zespołu ds. Energetyki. W skład
grupy trzech głównych graczy, którzy niewątpliwie wezmą udział w przetargu wchodzi Areva,
Westinghouse oraz GE Hitachi.
1 marca, we wtorek, trzej potencjalni dostawcy
technologii jądrowej dla pierwszej w Polsce siłowni atomowej zaprezentowali swoje oferty członkom
Parlamentarnego Zespołu ds. Energetyki. W skład grupy trzech głównych graczy, którzy
niewątpliwie wezmą udział w przetargu wchodzi Areva, Westinghouse oraz GE Hitachi.
Oprócz prezentacji swoich możliwości przedstawiciele firm ubiegających się o kontrakt w roli
dostawcy technologii odpowiadali na szereg pytań dotyczących m.in. składowania odpadów
promieniotwórczych i możliwości w tym zakresie. Jednogłośnie zapewnili, że termin realizacji
inwestycji wyznaczony na 2020 rok jest realny, o ile budowa rozpocznie się zgodnie z
harmonogramem czyli w 2016 roku.
Dyrektor projektów zagranicznych Armand Laferrere, reprezentujący francuski koncern AREVA
podkreślił znaczenie już podjętej z polskimi firmami współpracy w zakresie dostarczania
podzespołów, systemów ogrzewania czy klimatyzacji, które w chwili obecnej wykorzystywane są w
http://elektrownia-jadrowa.pl/
1
budowanym w Olkiluoto reaktorze EPR. Omówił korzystne rozwiązania finansowe proponowane
przez koncern, takie jak gwarancje finansowe francuskiego rządu na inwestycje prowadzone przez
Arevę, które w znaczny sposób mogłyby obniżyć koszty kredytowania. Dodatkowo Laferrere
podkreślił wagę a także wyraził nadzieję na dalszą współpracę z polskimi uczelniami w zakresie
kształcenia przyszłej kadry dla sektora energetyki jądrowej.
Wiceprezes firmy GE Hitachi Danny Roderick podkreślił wagę zawartych umów m.in. ze Stocznią
Gdańską, Rafako, polskimi uczelniami oraz Instytutem Energii Atomowej POLATOM. W ramach
wyżej wymienionej współpracy gdańska stocznia i Rafako mogłyby dostarczać elementy do budowy
elektrowni jądrowej. GE-Hitachi przedstawił oferty reaktora wodno-wrzącego, najnowszą
konstrukcję ESBWR oraz nieco starszego, choć sprawdzonego modelu ABWR.
Robert Pearce, dyrektor ds. operacji zagranicznych koncernu Westinghouse również położył nacisk
na chęć oraz możliwości podjęcia współpracy z polskimi przedsiębiorstwami, które w przyszłości
mogłyby dostarczać komponenty do elektrowni jądrowych w krajach Europy Środkowo-Wschodnie.
Dodatkowo podkreślił, ze w polskiej elektrowni jądrowej ok. 50 procent elementów może być
produkcji polskiej.
Koncern zaprezentował modułowy reaktor ciśnieniowy AP-1000 o uproszczonej konstrukcji i
mniejszej mocy, dzięki czemu w polskiej elektrowni jądrowej mogłyby pracować trzy bloki zamiast
dwóch, proponowanych przez konkurencję.
W kwestii odpadów radioaktywnych Areva zaproponowała ekologiczne rozwiązanie czyli możliwość
ich przeróbki. GE-Hitachi obecnie pracuje nad nowa technologią w tym zakresie, natomiast
Westinghouse podkreślił, że składowanie odpadów niekiedy może okazać się korzystniejsze pod
względem ekonomicznym.
Wiceminister gospodarki Hanna Trojanowska, biorąca udział w spotkaniu, reasumując spotkanie
stwierdziła, że przedstawione technologie znacznie się od siebie różnią, a szersza dyskusja
dotycząca wyboru najkorzystniejszej z nich będzie mogła się rozpocząć, kiedy administracja rządowa
przedstawi odpowiednie regulacje prawne.
http://elektrownia-jadrowa.pl/
2