recenzje - Instytut Botaniki PAN

Transkrypt

recenzje - Instytut Botaniki PAN
Fragm. Florist. Geobot. Polon. 20(1): 159–162, 2013
RECENZJE
M. Ziarnek 2012. Badacze szaty roślinnej Pomorza sprzed 1945 roku. 176 str.,
Miękka oprawa, Zakład Botaniki i Ochrony Przyrody Zachodniopomorski Uniwersytet
Technologiczny w Szczecinie i Lonicera Krzysztof Ziarnek. Ceny nie podano. ISBN
978-83-936344-0-8.
„Nie znać historii, to tak, jakby na zawsze pozostać dzieckiem”. Stwierdzenie to jest o tyle słuszne, że przecież dzieci nie przywiązują znaczenia
do przeszłości, żyjąc zwykle dniem dzisiejszym. Dlatego cytowane słowa
Cicerona powinno się zadedykować wszystkim tym ludziom parającym się
nauką, którzy czasy i postaci minione uważają za niewarte uwagi. Zapominają
bowiem, że dorobek ich poprzedników to skarb, z którego (czasem nawet nie
zdając sobie z tego sprawy) czerpią pełnymi garściami.
Bardzo zatem cieszą wszystkie publikacje, które oddają sprawiedliwość
ludziom, żyjącym i działającym w czasie mniej lub bardziej przeszłym. Taką
właśnie pozycją jest omawiana książka.
Dr Magdalena Ziarnek podjęła się trudu opracowania leksykonu badaczy
szaty roślinnej Pomorza. Bodźcem do podjęcia tego niełatwego zadania było
wydanie przez tę samą autorkę bibliografii botanicznej Pomorza, która obejmowała piśmiennictwo do 1945 r. [M. Ziarnek 2012. Bibliografia botaniczna Pomorza. Rośliny naczyniowe i ochrona przyrody. Publikacje wydane do roku 1945. Wydawnictwo Sorus, Poznań].
Autorka ujmuje Pomorze szeroko, jako obszar rozciągający się od Morza Bałtyckiego po Wartę i Noteć
oraz od Wisły po Odrę. Granicą czasową, poza którą nie sięga opracowanie, jest rok 1945, ale początków
badań geobotanicznych na tym terenie należy szukać pod koniec XVI w., a dokładnie w 1590 r., kiedy to
ukazała się pierwsza publikacja dotycząca flory Prus, Johanna Wiganda.
W leksykonie znalazło się 115 biogramów botaników, w większości, rzecz oczywista, Niemców. Niemniej w gronie tym jest też kilku Polaków: W. Kulesza, B. Pawłowski (co może najbardziej zaskoczyć
botaników kojarzących nazwisko tego uczonego z górami), H. Szafranówna, J. Urbański i A. Wodziczko.
Znajdziemy tu nazwiska badaczy, którzy zajmowali się botaniką zawodowo, jak też miłośników tej dziedziny nauki, ale pod warunkiem, że pozostawili trwały ślad swej działalności w postaci publikacji lub
wspomnień, albo bodaj byli odnotowani przez innych autorów. Są to często nazwiska znane współczesnym
botanikom z etykiet zielnikowych i z dawnej literatury, szczególnie używanej przez taksonomów i badaczy
zajmujących się rozmieszczeniem roślin w Polsce.
Z omawianej książki dowiemy się o życiu i dokonaniach znanych osobistości ze świata botaniki, jakimi
byli np.: J. Abromeit, P. F. A. Ascherson, H. Conwentz, K. Graebner, E. Holzfuss lub W. Wangerin.
Bywają też informacje zaskakujące, jak choćby taka, że nie są wiadome(!) daty urodzin i śmierci Wilhelma
Müllera, autora dzieła znanego, chociaż krytykowanego przez współczesnych mu znawców flory tamtych
terenów, „Flora von Pommern”, które miało trzy wydania (1898, 1904 i 1911).
Książkę otwiera krótki, ale treściwy „Wstęp”, w którym Autorka podaje m.in. zasady, jakimi kierowała
się przy wyborze omawianych postaci. Następnie zamieszcza bardzo potrzebne, wręcz niezbędne przy
lekturze leksykonu, rozwinięcie „skrótów tytułów czasopism” oraz „polskie tłumaczenie obcojęzycznych
nazw instytucji, rzędów i towarzystw naukowych oraz ich oryginalne odpowiedniki”. Część zasadniczą stanowią biogramy. Sylwetki badaczy są prezentowane chronologicznie, co miało „przybliżyć Czytelnikowi
historię badań szaty roślinnej Pomorza”. Istotnie, zestaw postaci otwiera wymieniony wcześniej Johann
Wigand (1523–1587), a zamyka Jarosław Urbański (1909–1981). Początkowo wydaje się, że jest to pewna
160
Fragm. Florist. Geobot. Polon. 20(1), 2013
niedogodność, ale dzięki alfabetycznemu indeksowi nazwisk łatwo się o niej zapomina. Poszczególne
biogramy są ułożone według schematu: imię i nazwisko badacza, wybrane publikacje i źródła. Na końcu
znalazły się: bardzo obszerny spis literatury oraz wspomniany alfabetyczny indeks nazwisk.
Omawiana publikacja jest bardzo interesująca w treści, napisana żywym językiem, toteż czyta się ją
z prawdziwą przyjemnością. Autorce należą się słowa uznania i podziwu za trud włożony w napisanie
tej książki, która zasługuje na uwagę nie tylko historyków botaniki, ale także, może przede wszystkim,
florystów oraz taksonomów i fitogeografów. Wydaje się również, iż bez obaw mogą po nią sięgnąć osoby
nie zainteresowane botaniką. Na pewno ich nie znudzi! To pasjonująca lektura i naprawdę, warto ją
mieć w swoim księgozbiorze. – Ludwik Frey, Instytut Botaniki im. W Szafera, Polska Akademia Nauk,
ul. Lubicz 46, 31-512 Kraków, Polska.
M. Pliński & A. Witkowski 2011. Okrzemki – Bacillariophyta (Diatoms) (With the
English key for the identification to the genus). Część druga: Okrzemki pierzaste
(Fragilariophyceae, Eunotiophycidae, Achnanthales). [w:] M. Pliński (red.), Flora Zatoki Gdańskiej i wód przyległych (Bałtyk Południowy), 4/2, Wydawnictwo Uniwersytetu
Gdańskiego, Gdańsk, 167 s., 4 tablice. ISBN 978-83-7326-875-3.
Po opublikowaniu w 2009 r. pierwszej części tomu 4 (obejmującego
okrzemki centryczne, głównie planktonowe) obecna część dotyczy gatunków,
których pancerzyki mają ornamentację pierzastą (pennate) i nie mają rafy,
albo ją mają tylko na jednej okrywie. Okrzemki te występują głównie na
powierzchni mułu i w poroślach na roślinach wodnych. Pozostałe gatunki,
mające rafę na obu okrywach, będą ujęte osobno. Wszystkie te części przyczyniają się do postępu w rutynowych badaniach naszej części Bałtyku
oraz Zalewów Wiślanego i Szczecińskiego. Na podstawie cech widocznych w mikroskopie świetlnym sporządzono klucze do oznaczania i opisy
107 gatunków (z 34 rodzajów) spotykanych w Zatoce Gdańskiej i obu Zalewach (podanych w 22 publikacjach różnych autorów) oraz 46 gatunków
podawanych z pozostałych części Bałtyku, jako gatunków potencjalnych dla
naszego obszaru (według listy krytycznej Hällforsa z 2004 r. i kilku późniejszych prac).
Podano też ich charakter ekologiczny. Napisanie takiego opracowania nie było rzeczą łatwą. Coraz
liczniejsi badacze i coraz dokładniejsze studia przy pomocy mikroskopów elektronowych z rozmaitych
siedlisk na wszystkich kontynentach oraz badania z dziedziny biologii molekularnej i genetyki, spowodowały rewolucję w taksonomii okrzemek. Wyraża się ona w zmianach przynależności gatunków do innych
rodzajów (wiele powszechnie znanych nazw przechodzi w synonimy), w opisywaniu licznych nowych
rodzajów i setek gatunków, a także z innego ujęcia wyższych jednostek systematycznych. W związku
z tym zaistniała konieczność wprowadzenia zmian w nazewnictwie rodzajów i gatunków oraz w układzie
kluczy do ich oznaczania w stosunku do istniejących opracowań z przed ok. trzydziestu lat.
Ponadto w obecnej części dokonano (także przy współpracy z innymi specjalistami) korekty nomenklatorycznej dziesięciu gatunków. Gatunkom opisanym w ciągu ostatnich ok. 30 lat towarzyszą fotografie
z mikroskopu świetlnego wybrane głównie z własnych publikacji, innym dano rysunki Hustedta z jego
monografii z 1962 r.. Na sześciu tablicach podano przykładowe zdjęcia niektórych gatunków wykonane
w elektronowym mikroskopie skaningowym; jest też kilka barwnych fotografii żywych okrzemek. Wśród
wymienionych gatunków oprócz gatunków słono- i słonawowodnych są w wodach Bałtyku także gatunki
słodkowodne, przyniesione z lądu przez dopływające rzeki, a żyją one też w wodach obydwu Zalewów.
Wysoki poziom tego opracowania zawdzięczamy jego autorom: jednym z nich jest Profesor Andrzej
Witkowski, jeden z najlepszych światowych specjalistów od okrzemek słodkowodnych i morskich oraz
doskonały badacz naszego Bałtyku; jest on także autorem i współautorem wielu gatunków nowych dla
Recenzje
161
nauki i dla tych obszarów. Współpraca z fykologiem badającym te wody i biegłym w historii ich badań,
Profesorem Marcinem Plińskim, zaowocowała podsumowaniem pełnych wiadomości o stopniu zbadania
tej części Bałtyku oraz Zalewów Szczecińskiego i Wiślanego. Jest to opracowanie oryginalne i nowoczesne. Tom ten będzie bardzo przydatny dla kontynuujących badania Bałtyku i dla monitorujących jego
warunki troficzne i stan sanitarny. Będzie z pewnością używany także przez fykologów i hydrobiologów
monitorujących śródlądowe zbiorniki wodne. Natomiast w badaniach fizjograficznych i taksonomicznych,
w których konieczne jest używanie mikroskopów elektronowych, oprócz korzystania z coraz bardziej
nieaktualnych klasycznych kluczy do oznaczania niezbędne jest śledzenie i gromadzenie obfitej literatury
światowej; to opracowanie dokumentuje zmiany, jakie odbywają się obecnie w taksonomii okrzemek.
Klucz do rodzajów w języku angielskim informuje obcojęzycznych badaczy o aktualnej liście gatunków
znanych z naszego rejonu w stosunku do całego Bałtyku. Mam tylko jedną uwagę. Porządkując taksonomię gatunków w obrębie rodzajów Achnanthes, Staurosira i Synedra lepiej było opublikować przedtem
konieczne zmiany w odpowiednim czasopiśmie; opublikowane w publikacjach typu podręcznika, a takim
jest recenzowany tom, są trudno dostępne i łatwo uchodzą uwagi. – Jadwiga Siemińska, Instytut Botaniki
im. W. Szafera, Polska Akademia Nauk, ul. Lubicz 46, 31-512 Kraków, Polska.
S. Kozłowski (red.) 2012. Trawy – właściwości, występowanie i wykorzystanie. 400 str.,
liczne kolorowe fotografie. Twarda oprawa, Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne.
Ceny nie podano. ISBN 978-83-09-01140-8.
Trawy, rośliny które spotyka się na każdym kroku, wszędzie tam, gdzie
możliwe jest istnienie roślin zielonych, są przedmiotem badań podejmowanych głównie przez botaników i łąkarzy. Jednakże ze względu na swoje
właściwości i znaczenie w życiu człowieka, stały się też obiektem zainteresowania przedstawicieli innych dziedzin nauki, jak np. fizjologii roślin,
fitochemii, agronomii, genetyki, paszoznawstwa lub farmakognozji.
Dzięki temu poszerza się zasób informacji o trawach i dlatego coraz
trudniej ogarnąć i usystematyzować rozległą wiedzę z szeroko pojętego trawoznawstwa. W Polsce, wbrew pozorom, nie ma zbyt wielu pozycji ułatwiających bliższe poznanie tej fascynującej grupy roślin. Wiele danych
na temat biologii traw można uzyskać z książki, będącej swoistym kompendium tych zagadnień, pt. „Księga polskich traw” (2007), która służyć
ma nie tylko botanikom, ale także praktykom, a więc rolnikom i łąkarzom.
Natomiast z publikacji wydawanych głównie z myślą o praktykach, aczkolwiek z powodzeniem mogą z nich korzystać botanicy, warto wymienić podręczniki, wydane o wiele
wcześniej, jak np. „Trawy uprawne i dziko rosnące” (1974) oraz „Trawy polskie” (1982), obydwa pod
redakcją M. Falkowskiego, czy wcześniejszą pozycję, autorstwa J. Czarnockiego, „Klucz do oznaczania
traw” (1950).
Do tej grupy pozycji literatury traktującej o biologii traw należy zaliczyć także omawiany tutaj podręcznik, który powstał pod redakcją prof. Stanisława Kozłowskiego. Oprócz redaktora, współautorami
są – prof. P. Goliński, dr B. Golińska i dr A. Swędrzyński. Podręcznik składa się z trzech zasadniczych
części, poprzedzonych słowem od redaktora. We „Wprowadzeniu” prof. Kozłowski omawia systematykę
traw, mającą skomplikowaną historię zarówno w świecie, jak i w Polsce oraz głosi zasadność używania
terminu „agrostologia”, który powinno się stosować w odniesieniu do nauki o trawach, a to z uwagi na
specyfikę biologii tych roślin.
W rozdziale „Właściwości morfologiczne” ten sam autor omawia po pierwsze, budowę morfologiczną
traw (poczynając od korzeni, poprzez źdźbło, liście, kwiatostan po ziarniak), a po drugie, oddziaływanie
czynników siedliskowych i antropogenicznych wpływających na procesy życiowe traw, a tym samym
na ich morfologię i skład chemiczny. W trzecim rozdziale (dr Barbara Golińska) zostały omówione
162
Fragm. Florist. Geobot. Polon. 20(1), 2013
„Właściwości biologiczne traw”. Przedstawiono zatem sposoby rozmnażania się Poaceae (zarówno generatywne, jak i wegetatywne), ich wzrost i rozwój (z wyróżnieniem faz rozwojowych – kiełkowania, krzewienia się, a więc wytwarzania nowych pędów, tzw. strzelania w źdźbło, kiedy następuje wydłużanie się
pędów, kwitnienia i w końcu dojrzewania, gdy dochodzi do wykształcenia ziarniaków), trwałość, z omówieniem od jakich czynników zależy, wreszcie – zjawisko klonalności i płynące z tej właściwości korzyści
dla gatunków, u których ta cecha występuje. W rozdziale „Właściwości chemiczne”, prof. Kozłowski
omówił skład chemiczny traw, podkreślając u tych roślin dużą zawartość wody, która jest zależna od procesów fizjologicznych i warunków siedliskowych, a nawet pogodowych. Natomiast sucha masa, składnik
komplementarny wobec wody, której zawartość jest charakterystyczna dla poszczególnych gatunków
i odmian, odgrywa ważną rolę w żywieniu zwierząt. Następnie autor omówił najpierw składniki organiczne: węglowodany (strukturalne i rozpuszczalne), białko ogólne, związki azotowe niebiałkowe, lipidy,
kwasy organiczne, barwniki, witaminy, składniki swoiste (np. kumaryna, saponiny, garbniki lub glikozydy
cyjanogenne), a następnie – składniki mineralne. Dość krótko, może nawet nieco „po macoszemu”, zostało
opisane „Występowanie i wymagania siedliskowe” (dr Arkadiusz Swędrzyński), a więc: występowanie
traw na świecie oraz ich wymagania siedliskowe. Podano przy tym liczbę gatunków traw w Polsce oraz ich
udział w zbiorowiskach roślinnych, rozmieszczenie na terenie naszego kraju, jak też omówiono problem
zagrożenia i sposoby ochrony traw i zbiorowisk trawiastych, zaś na koniec poruszony został problem inwazyjności niektórych gatunków w określonych rejonach na kuli ziemskiej. W rozdziale „Znaczenie i wykorzystanie traw” (dr B. Golińska) zwrócono uwagę na ważną rolę tych roślin w produkcji żywności, paszy
i bioenergii oraz w budownictwie i przemyśle celulozowym, a następnie na możliwość wykorzystania ich
w zadarnianiu terenów zagrożonych erozją. Omówiono też znaczenie traw przy tworzeniu powierzchni
zielonych (trawników) w miastach oraz użycie traw jako roślin ozdobnych; wspomniano też o ważnej
kulturotwórczej roli traw, z uwagi na ich „ukryte piękno”. Kolejny rozdział poświęcono „Hodowli traw
i reprodukcji odmian” (prof. P. Goliński), omawiając kierunki hodowli traw zbożowych, pastewnych, trawnikowych, darniowych i do celów specjalnych, zwracając uwagę na specyfikę prowadzenia takich upraw.
Najwięcej miejsca zajmuje część druga podręcznika, czyli szczegółowe opisy blisko 130 gatunków. Są
one opatrzone polskimi nazwami i ułożone alfabetycznie – listę otwiera bekmania robaczkowata, a zamyka
żyto zwyczajne. Każdy gatunek scharakteryzowany jest według następującego schematu: nazwa polska,
nazwa łacińska, jednozdaniowe określenie przydatności gatunku, właściwości morfologiczne, biologiczne,
chemiczne, wymagania siedliskowe, znaczenie i wykorzystanie. Sporo miejsca zajęły też (rozdział 9)
krótkie, czasem jednozdaniowe, informacje o gatunkach sporadycznie występujących w Polsce, zawlekanych oraz wprowadzanych do uprawy. Taksonów tutaj wymienionych jest nieco ponad 200.
Część trzecia, zatytułowana „Określanie tożsamości gatunkowej” to nic innego, jak klucze do oznaczania – jak piszą autorzy – „ważniejszych gatunków traw”. Zadania tego można dokonać w trojaki sposób,
za pomocą trzech różnych kluczy, których autorem jest prof. P. Goliński. Pierwszy oparty jest na cechach
morfologicznych, a można go zastosować, gdy trawy są w stadium wegetatywnym. Drugiego można użyć,
także w oparciu o cechy morfologiczne, gdy trawy wykształciły już kwiatostany. Trzeci służy do oznaczania gatunków na podstawie cech morfologicznych kłosków i ziarniaków, a więc „elementów stanowiących materiał rozmnożeniowy”.
Podręcznik zawiera ok. 130 kolorowych fotografii, zarówno całych roślin, jak też poszczególnych
części (liści, kwiatostanów), głównie autorstwa dr. Swędrzyńskiego. Spis literatury liczy ponad 200
pozycji, przede wszystkim autorów polskich (uwzględniono tu wiele pozycji „czysto botanicznych”).
Zamieszczono też dwa skorowidze nazw gatunków: w języku polskim i łacińskim.
Całość jest wydana estetycznie (już okładka zachęca do lektury) i przejrzyście. W sposób przystępny
przybliża wiedzę o biologii traw. Tym samym jest ważną i znaczącą pozycją literatury poświęconej tej
interesującej grupie roślin. Zatem z pewnością służyć będzie, jak chcą autorzy, zgodnie z dedykacją – „ku
rozwojowi agrostologii”, jak też ułatwi życie studentom! Dlatego każdy, kto interesuje się trawami winien
tę książkę włączyć do swego botanicznego księgozbioru. – Ludwik Frey, Instytut Botaniki im. W Szafera,
Polska Akademia Nauk, ul. Lubicz 46, 31-512 Kraków, Polska.

Podobne dokumenty