życzymy wszystkim udanych i bezpiecznych wakacji
Transkrypt
życzymy wszystkim udanych i bezpiecznych wakacji
PUBLICZNE GIMNAZJUM NR 2 W ZBYDNIOWIE MAJ-CZERWIEC 2016 ŻYCZYMY WSZYSTKIM UDANYCH I BEZPIECZNYCH WAKACJI 2 KURIER SZKOLNY Rozpoczęły się wakacje. Jest to czas, na który czekają wszyscy uczniowie. Warto więc zapoznać się z zasadami, dotyczącymi bezpiecznego spędzania tego wyjątkowego czasu. Uczniowie czują wtedy swobodę i cieszą się, że mają ponad dwa miesiące na odpoczynek i wspaniałą letnią zabawę - często do późnych godzin nocnych. Ulubione zabawy na wolnym powietrzu to: gra w piłkę, jazda na rowerze, na modnych od kilku lat hulajnogach czy rolkach. Niestety nie wszystkie miejsca są przystosowane do zabawy i spędzania wolnego czasu. PODCZAS POBYTU NAD WODĄ pamiętajcie, że najbezpieczniejsza kąpiel to ta w miejscach odpowiednio zorganizowanych i oznakowanych, będących pod nadzorem ratowników, czy funkcjonariuszy Policji Wodnej; zawsze stosujcie się do regulaminu kąpieliska i poleceń ratowników, opiekuna obiektu czy policjantów; bawiąc się w wodzie nie zakłócajcie wypoczynku i kąpieli innym, przede wszystkim nie krzyczcie, nie popychajcie nikogo; nie wrzucajcie przedmiotów do wody; nigdy nie skaczcie do wody w miejscach nierozpoznanych; jeśli dzieci są w wodzie, miejcie nad nimi ciągły nadzór, również gdy potrafią pływać. Zwykłe zachłyśnięcie wodą może skończyć się utonięciem; nie pozostawiajcie na brzegu swoich rzeczy bez opieki. Jeśli są one cenne to oddajcie je lepiej do przechowalni lub pozostawcie w domu; korzystając ze sprzętu pływającego, zawsze sprawdzajcie jego sprawność i bezwzględnie ubierajcie kamizelkę ratunkową; nie pływajcie łódkami, kajakami, rowerami czy motorówkami zbyt blisko kąpiących się; korzystając z materac, nie odpływajcie zbyt daleko od brzegu. Większość utonięć jest rezultatem braku wyobraźni: korzystania z kąpieli po wypiciu alkoholu, w miejscach zabronionych czy skakania do wody po opalaniu. 3 KURIER SZKOLNY BĘDĄC W GÓRACH podczas wycieczek dostosujcie obuwie i ubiór do panujących warunków atmosferycznych, zakładając, że pogoda może w każdej chwili się zmienić; słuchajcie prognoz pogodowych w radiu czy telewizji; wychodząc ze schroniska na szlak, poinformujcie o tym jego pracowników, pracowników podając planowaną trasę przemarszu i przybliżoną godzinę powrotu. Zgłoście swój powrót; przed wyprawą zapoznajcie się z mapą terenu, dobierając długość i trudność szlaku turystycznego do możliwości najsłabszych uczestników wycieczki; w górach również bądźcie ostrożni w kontaktach z osobami obcymi; jeśli macie ze sobą telefon komórkowy, zaprogramujcie w nim numery najbliższych placówek GOPR; zawsze zabierajcie ze sobą podstawowy sprzęt pierwszej pomocy, zwłaszcza do opatrywania ran i usztywniania złamanych czy zwichniętych kończyn, a także latarkę i gwizdek do sygnalizacji miejsca pobytu; nie wspinajcie się po skałach bez asekuracjii i odpowiedniego przygotowania, przygotowania a także sprzętu. Lepiej skorzystać z pomocy instruktora i w zaproponowanym zapropo przez niego terenie. W górach karetka do nikogo nie dojedzie, znalezienie kogoś jest bardzo trudne (nawet z powietrza) - nikt więc szybko nie udzieli Wam pomocy. Uważajcie więc na siebie, bądźcie rozważni i wykorzystajcie do maksimum swoją wyobraźnię. Opracowała: Sara Stadnik na podstawie Internetu 4 KURIER SZKOLNY 30 czerwca w gościnnych murach Gminnego Ośrodka Kultury w Zaleszanach odbyła się uroczystość wręczenia uczniom Nagród Wójta Gminy Zaleszany za szczególne osiągnięcia naukowe, sportowe i kulturalne. Uczestniczyli w niej wyróżnieni uczniowie wraz z rodzicami oraz dyrektorzy gminnych placówek oświatowych. Wręczenia wyróżnień dokonał Wójt Gminy Zaleszany p.Paweł Gardy. Wśród uczniów naszej szkoły znalazło się sześciu laureatów: Julia Jakubik Aleksandra Krajanowska Weronika Drozd Nadia Kroker Dominika Ludwik Marcela Słomianny 5 KURIER SZKOLNY TURNIEJ COCA-COLA CUP Coca-Cola Cup to najstarszy i jeden z największych piłkarskich turniejów młodzieżowych w Polsce. Rozgrywany nieprzerwanie od osiemnastu lat, co roku angażuje około 40 000 gimnazjalistów z całego kraju. W dotychczasowych edycjach wzięło udział już ponad 680 000 uczniów. Co roku rozgrywkom kibicują tysiące widzów w całej Polsce. Punktem kulminacyjnym turnieju jest spektakularny wielki finał krajowy, który w tym roku, podobnie jak w ubiegłym, odbędzie się w Gdańsku. Dnia 10.05.16r. odbył się turniej Coca Cola Cup w Stalowej Woli. Udział wzięło cztery drużyny z województwa podkarpackiego: Publiczne Gimnazjum Nr 2 – Zbydniów Gimnazjum Nr 4 – Stalowa Wola Niepubliczne Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego Mielec Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego Resovia – Rzeszów 6 KURIER SZKOLNY Wyniki meczów były następujące: Publiczne Gimnazjum Nr 2 – Zbydniów -Gimnazjum Nr 4 – Stalowa Wola Wynik 0 : 2 Niepubliczne Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego Mielec Mielec-Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego Resovia – Rzeszów Wynik 0 : 2 Publiczne Gimnazjum Nr 2 – Zbydniów-Niepubliczne Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego Mielec – Mielec Wynik 0 : 5 Gimnazjum Nr 4–Stalowa Wola - Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego Resovia – Rzeszów Wynik 1 : 3 Publiczne Gimnazjum Nr 2 – Zbydniów -Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego Resovia – Rzeszów Wynik 0 : 12 Gimnazjum Nr 4 – Stalowa Wola- Niepubliczne Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego Mielec – Mielec Wynik 1 : 7 Z pierwszego miejsca awansowała drużyna z Rzeszowa osiągając 9 punktów oraz bilans bramkowy 17-1. Awansowała ona do kolejnego – czwartego etapu rozrywek Coca Cola Cup. Konrad Cygan 7 KURIER SZKOLNY Dni Otwarte w Zespole Szkół w Gorzycach Pod koniec maja uczniowie naszej III klasy gimnazjum byli w Zespole Szkół w Gorzycach im Por. Józefa Sarny. Podczas tak zwanych dni otwartych zwiedziliśmy szkołę i zobaczyliśmy, jak pracują zatrudnieni w Federal Mogul. Przekonaliśmy się, że urządzenia zakupione dzięki projektom unijnym, (na kwotę przekraczającą 7 milionów złotych) do nauki przedmiotów mechanicznych, informatycznych, ekonomicznych, odlewniczych i ogólnych, są najwyższej jakości. Dostaliśmy również zaproszenie do wzięcia udziału w turnieju o puchar Dyrektora Zespołu Szkół w Gorzycach w piłce nożnej chłopców i piłce siatkowej dziewcząt. Szkoła w Gorzycach to bardzo atrakcyjna propozycja dla osób, które interesują się maszynami, a te w gorzyckiej placówce są bardzo nowoczesne. Po zwiedzeniu szkoły poszliśmy do „federala”, zobaczyliśmy, jak przebiega wykonanie tłoków do samochodów różnych marek. Wyprawa na dni otwarte była bardzo ciekawa. Zobaczyliśmy wiele maszyn i pracę osób w zakładzie na konkretnym stanowisku. Zespół Szkół w Gorzycach to nowoczesna, bardzo dobrze wyposażona i zarządzana szkoła. Anita 8 KURIER SZKOLNY Cudze chwalicie, swego nie znacie - śmiało można powiedzieć tym wszystkim, którzy udany wypoczynek wiążą jedynie z zagranicznymi wojażami. Cisza, spokój i kontakt z dziewiczą przyrodą. By tego doświadczyć, nie musimy udawać się w egzotyczną podróż do Afryki, Azji czy Nowej Zelandii. Mazury to idealne miejsce na wakacyjny czy weekendowy wypoczynek. I choć mocno już naznaczone ręką człowieka, w wielu miejscach zachowują swój nieskażony cywilizacją charakter. Mazury zostały oficjalnie uznane za jedno z 28 najpiękniejszych miejsc na ziemi i jedno z najpiękniejszych w Europie. Kraina Tysiąca Jezior to pomniki przyrody, rezerwaty, lasy, ciekawa historia, muzea, unikalna architektura oraz wiele niezwykłych miejsc historycznych. To w końcu tysiące jezior, krystalicznie czystych rzek i lasów. Mazury to miejsce przede wszystkim dla miłośników sportów wodnych. Ponad cztery tysiące jezior i łączących je kanałów stanowi znakomitą bazę turystyki wodno-rekreacyjnej dla każdego. Piękna tego niezwykłego zakątka naszej ojczyzny postanowili zakosztować uczniowie gimnazjum w Zbydniowie i Zaleszanach. Tegoroczna wycieczka szkolna na zawsze pozostanie w pamięci jej uczestników. Wyruszyliśmy ze Zbydniowa w niedzielę 16 maja o godzinie 22.50. Po drodze zabraliśmy jeszcze uczniów z Zaleszan. Zapowiadała się długa i męcząca droga. Różnie chcieliśmy sobie poradzić z czasem, który mieliśmy spędzić w autobusie. Jedni próbowali spać, a inni dość skutecznie udaremniali im to koncertowaniem. I tak na zmianę. W takiej atmosferze około godziny ósmej dotarliśmy do Pięknej Góry koło Giżycka. Dzień pierwszy Już po chwili wypakowaliśmy się z autokaru, każda załoga poznała swojego skipera i mogła się zakotwiczyć na jednym z jedenastu jachtów. Sternicy opowiedzieli podopiecznym o tym, co i jak działa na łodzi. Nastąpił także podział prowiantu. Niektórzy zaczęli przygotowywać pierwsze posiłki: chińskie zupki i kanapki z dżemem. Wkrótce potem podczas ogólnej zbiórki uczestników zapoznano z zasadami bezpieczeństwa oraz planem dnia. Dowiedzieliśmy się, że w żeglarstwie najważniejsze są trzy zasady: bezpieczeństwo, skuteczność i elegancja. Pogoda nas niestety nie rozpieszczała, było zimno, wiał wiatr, zaczął 9 KURIER SZKOLNY padać deszcz. Mimo to wkrótce ubraliśmy piękne pomarańczowe kapoki i wypłynęliśmy z portu na otwarte wody Jeziora Kisajno. Po drodze mogliśmy podziwiać przepiękne widoki i poznawać tajniki sztuki żeglarskiej. Po około dwóch godzinach dopłynęliśmy do portu Sztynort. Tu zacumowaliśmy łodzie i wyruszyliśmy na podbój okolicy. Szybko zlokalizowaliśmy tawernę, sklep i prysznice. Późnym popołudniem niektórzy z nas mogli popisać się swoimi talentami kulinarnymi, przygotowując obiad. Żeglarskie spagetti okazało się całkiem niezłe, chociaż naleśniki w wykonaniu naszych chłopców też palce lizać. Wieczorem zmęczenie dało znać o sobie i większość z nas dość szybko udała się na spoczynek. W nocy rozpadało się i rozwiało na dobre. Dzień drugi Niektórzy dzień rozpoczęli już o 7.00. Deszcz niestety padał cały czas. Z tego powodu zapadła decyzja o pozostaniu w porcie do momentu poprawy pogody. Każda załoga starała się zagospodarować czas możliwie jak najefektywniej. Kwitło życie towarzyskie, wzajemne odwiedziny, gry i zabawy świetlicowe. Uczyliśmy się wiązać różnorodne węzły żeglarskie. Nigdy nie wiadomo, w jakich okolicznościach mogą się przydać. Na obiad serwowaliśmy kiełbaski z grilla. Po południu pogoda trochę się poprawiła. Przestało padać, jednak wiatr nie dawał za wygraną. Można było pograć w siatkówkę lub udać się na mały spacerek. Okazało się, że całkiem niedaleko od portu znajduje się przepiękny, choć zrujnowany pałac, którego ostatnim właścicielem był Henryk Lehndorf, jeden z wykonawców zamachu na Hitlera w Wilczym Szańcu w 1944r. Tak upłynął nam dzień, po którym rozpoczęła się kolejna zimna noc. Od czego jednak były ciepłe śpiwory i kocyki? Dzień trzeci Poranek powitał nas słońcem, które próbowało przebić się przez chmury. Nie padał jednak deszcz i ustał wiatr. Niektórzy rozpoczęli żeglarskie życie już o siódmej: śniadanie, porządki w mesie, mycie pokładu. Jako pierwsza oddała cumy załoga jachtu Messi i wypłynęła z portu, kierując się na most sztynorcki. Chcąc znaleźć się na Jeziorze Kirsajty, musieliśmy przebyć drogę pod mostem, a co za tym idzie zaszła konieczność złożenia masztu. Wszystkie załogi dokonały tego dość sprawnie i bezproblemowo przepłynęły pod przeszkodą. Operację stawiania masztu przeprowadziliśmy po przybiciu do pomostu. Tam niektórzy znaleźli czas na wykonanie kilku sweetfoci, zapewne na facebooka. Po przebyciu Jeziora Kirsajty wpłynęliśmy na Jezioro Mamry. Niestety nie mogliśmy złapać wiatru. Zapanowała flauta. W końcu uruchomiliśmy silniki i podążyliśmy w kierunku portu Mamerki. Na miejscu jachty stanęły na kotwicach. Manewr ten polega na rzuceniu kotwicy z rufy i podejściu do pomostu dziobem. Powitał nas 10 KURIER SZKOLNY miejscowy łabędź, którego natychmiast wszyscy zaczęli dokarmiać. Później zeszliśmy na ląd i odwiedziliśmy miejscowy sklep. Po pysznym obiadku część "wycieczkowiczów" wyruszyła w kierunku bunkrów i muzeum. W Mamerkach właśnie znajduje się jeden z najlepiej zachowanych w Polsce kompleksów niezniszczonych bunkrów niemieckich z okresu II wojny światowej- Kwatera Główna Niemieckich Wojsk Lądowych. W latach 1940-1944 zbudowano dla potrzeb generałów i feldmarszałków, oficerów i żołnierzy Wehrmachtu około 250 obiektów, w tym 30 schronów żelbetonowych, które niezniszczone zachowały się do naszych czasów. W skład kompleksu wchodzi bunkier „gigant”, którego ściany i stropy mają grubość 7 metrów. W bunkrze tego typu mieszkał podczas wojny Adolf Hitler. Korytarze i wnętrza schronów są dostępne dla turystów. Zachowały się zejścia do kanałów oraz cały trzydziestometrowy tunel podziemny łączący bunkry. Niemcy nie zdążyli wysadzić schronów, zostały one opuszczone bez walki przez wojska Wehrmachtu w styczniu 1945. Obecnie na terenie kompleksu Mamerki znajduje się Muzeum II Wojny Światowej. Schrony Centrum Łączności i Dowodzenia zostały oświetlone i odtworzono wnętrza. Ciekawostką tego muzeum jest zrekonstruowane w skali 1:1 wnętrze niemieckiej łodzi podwodnej tak zwanego u-boota oraz wystawa o tajnych broniach III Rzeszy. Pokazano tam m.in makietę rzekomego prototypu pojazdu latającego Haunebu, który ma kształt dysku i przypomina spodek UFO. W muzeum prezentowana jest również replika fragmentu Bursztynowej Komnaty, która - według lokalnej legendy - mogła zostać ukryta w Mamerkach. Byliśmy także na wieży widokowej - najwyższej na Mazurach wieży obserwacyjnej. Z wysokości blisko 40 m roztacza się widok na kompleks bunkrów dawnej kwatery dowództwa Wehrmachtu i pobliskie jezioro Mamry. Przy okazji zwiedzania bunkrów niektórzy dowiedzieli się, że strach ma wielkie oczy, a wyobraźnia jeszcze większe. Wieczór upłynął znowu na towarzyskich spotkaniach i rozmowach. Siedzieliśmy przy ognisku i piekliśmy kiełbasę. Nastroje jednak były o wiele lepsze niż dzień wcześniej. Ciekawe, jaki wpływ na nasze samopoczucie miała pogoda? Dzień czwarty Czwartek zapowiadał się pięknie. Niektóre skowronki zerwały się już przed siódmą. Później stopniowo budzili się do życia inni. Rozpoczęła się krzątanina. Poranna toaleta, śniadanie, porządki na pokładzie. Każda łódź musiała się przecież pięknie prezentować na wodzie. Pierwszy wypłynął z portu jacht Messi, nie zrywając żadnej kotwicy. Manewr został wykonany perfekcyjnie. Po nim ruszyły w drogę kolejne jachty. Wszyscy próbowali swoich sił żeglując po Jeziorze Mamry. Początkowo udawało się nam łapać wiatr w żagle i mogliśmy 11 KURIER SZKOLNY wykorzystać zdobyte wcześniej wiadomości w praktyce, później jednak podmuchy osłabły i ostatecznie trzeba było odpalić silniki. Wracając do portu w Pięknej Górze musieliśmy przepłynąć znowu pod mostem sztynorckim. Powtarzaliśmy więc operację składania i rozkładania masztu. Tym razem wszyscy już wiedzieli, co robić i operacja przebiegła niezwykle sprawnie, bez konieczności cumowania przy pomoście. Po drodze zobaczyliśmy także Rezerwat Przyrody Jezioro Dobskie ze słynną Wyspą Kormoranów. Wracaliśmy tak zwanym Łabędzim Szlakiem, który w całości jest położony na jeziorze Kisajno. Jest to malownicza trasa, położona poza głównym szlakiem żeglownym, prowadząca przez szereg przesmyków między wyspami i półwyspami po mniej uczęszczanej, zachodniej stronie jeziora. Po kilku godzinach spędzonych na wodzie dotarliśmy do portu w Pięknej Górze. Obiad był tym, czego potrzebowali wszyscy. Później niektórzy udali się do sklepu w Giżycku, aby zrobić zakupy na drogę. Wieczorem dały się nam we znaki komary, które latały całymi stadami i szukały ofiar. Niestety, bardziej wrażliwi musieli się schronić w jachtach i szczelnie je pozamykać. Tej nocy życie towarzyskie zamarło niezwykle późno. Dzień piąty Piątek to czas powrotu do domu. Trzeba było się spakować, pięknie wyszorować jachty i przekazać je właścicielom. Pożegnaliśmy się z naszymi sternikami, zapakowaliśmy do autobusu i wyruszyliśmy w drogę do domu. Humory nam dopisywały, jednak wszyscy byli chyba trochę zmęczeni, bo nikomu nie chciało się śpiewać. Wkrótce potem niektórzy zapadli w sen. Obudziło ich dopiero hasło: :"Obiad". Zatrzymaliśmy się w Mińsku Mazowieckim i w McDonaldzie zjedliśmy małe co nieco. Do domu dotarliśmy około godziny 20.00. Na miejscu czekali na nas stęsknieni rodzice. Podsumowując naszą wyprawę na Mazury, trzeba powiedzieć, że nie było nudno, leniwie ani przewidywalnie. Było natomiast zaskakująco, ekscytująco, aktywnie, pracowicie, pouczająco. Taki rejs to ciekawa, edukacyjna przygoda, doskonała forma integracji i aktywnego wypoczynku, a zarazem dobra lekcja dyscypliny i organizacji. W ciągu tych kilku dni udało nam się wiele przeżyć, wiele zobaczyć i dużo nauczyć. Z niecierpliwością oczekujemy kolejnych żeglarskich wyzwań i przygód. Ola Krajanowska Iza Skucińska 12 KURIER SZKOLNY 13 KURIER SZKOLNY 14 KURIER SZKOLNY 15 KURIER SZKOLNY DZIEŃ DZIECKA Dzień Dziecka przebiegł w szkole bardzo ciekawie. Każdy uczeń przyszedł ubrany kolorowo. Miał posiadać okulary przeciwsłoneczne, a dziewczyny mogły pomalować paznokcie. Na początku odbył się turniej w piłkę nożną zorganizowany przez nauczyciela wychowania fizycznego. Później rozpoczęły się zabawy przygotowane przez przewodniczącą szkoły - Wiktorię Rycąbel. W prowadzeniu zaplanowanych zabaw pomagała jej Wiktoria Bąska i Sebastian Chwieja. Uczniowie zgłaszali się sami do udziału w konkurencjach lub byli "wyławiani" z widowni. Każdy uczestnik otrzymywał cukierki. W pierwszej konkurencji wzięły udział trzy pary. Każda z nich miała do dyspozycji trzy kolorowe kawałki bibuły. Chłopcy mieli za zadanie wykonać na głowach dziewczyn jak najładniejsze i jak najmodniejsze nakrycie głowy. Najlepiej z tym zadaniem uporał się Adam Chwieja. W kolejnym zadaniu wzięło udział pięć par. Polegało ono na tym, że każda z nich miała do dyspozycji dwie pary nóg i rąk. W czasie zadania mieli tańczyć do muzyki. W momencie jej zatrzymania mieli utrzymać się na tych częściach ciała, które zostaną wymienione. Kiedy para nie dała rady wykonać zadania lub poradziła sobie z nim zbyt późno zostali wyeliminowani. Tak doszliśmy do zwycięstwa Adriana Bekiesza i Julki Jakubik. W następnym wyzwaniu wzięły udział trzy osoby. Miały one za zadanie znaleźć w otoczeniu przedmioty lub osoby posiadające dany kolor. Zadanie dość sprawnie wykonali Dawid Madej i Konrad Kucharczyk. Przedostatnia już konkurencja polegała na wykorzystaniu umiejętności myślenia naszych kolegów. Wzięło w niej udział dziesięcioro uczniów, którzy po kolei odpowiadali na podchwytliwe pytania, zadawane przez prowadzące zabawy koleżanki. Ostatnim wyzwaniem było odpowiadanie na pytania bez użycia słów "nie" i "tak". Wydaję się, że zadanie dość proste, jednak niektórym sprawiło problemy. Dzień Dziecka w naszej szkole przebiegł dość przyjemnie, a uczniowie z uśmiechem na twarzy wrócili do domów. Marcela Słomianny 16 KURIER SZKOLNY 17 KURIER SZKOLNY DZIEŃ DZIECKA NA SPORTOWO 1 czerwca to Dzień Dziecka. Z tej okazji w naszej szkole został zorganizowany turniej sportowy w piłkę nożną. Pogoda była świetna – świeciło słońce i było gorąco. Udział w zawodach wzięli zarówno uczniowie podstawówki i gimnazjum ze szkół w Turbi, Zbydniowie i Zaleszanach. Wszyscy mogli miło ze sobą spędzić czas, grając w piłkę. Podczas zawodów były rozdawane drożdżówki, batoniki oraz czekolady, w ramach okolicznościowych prezentów. Zabawa była wspaniała, jednak nic nie trwa wiecznie i zawody musiały się skończyć. Po ostatnim meczu zostały rozdane nagrody w postaci pucharów, zarówno dla drużyn jak i dla najlepszego zawodnika, najlepszego bramkarza i najlepszego strzelca. Miejsca poszczególnych zespołów w kategorii szkół podstawowych - chłopcy: Miejsce 1 – Zbydniów Miejsce 2 – Zaleszany Miejsce 3 – Turbia Miejsca poszczególnych zespołów w kategorii ginnazjów - chłopcy: Miejsce 1 – Turbia Miejsce 2 – Zaleszany Miejsce 3 – Zbydniów Miejsca poszczególnych zespołów w kategorii ginnazjów - dziewczęta: Miejsce 1 – Turbia Miejsce 2 – Zaleszany Miejsce 3 – Zbydniów. Konrad Cygan 18 KURIER SZKOLNY 19 KURIER SZKOLNY XVII Wielkie Dyktando „O Pióro Wójta Gminy Zaleszany” rozstrzygnięte! „Kochać Ojczyznę, to miłować język. Miłować język, to nie kalać go błędami.” 29 maja 2016r. w Publicznym Gimnazjum Weronika Latawiec odbiera nr 2 w Zbydniowie odbyło się Dyktando nagrodę-pióro "O Pióro Wójta Gminy Zaleszany 2016". W konkursie wzięło udział dziewięcioro uczniów z trzech gimnazjów z terenu Gminy Zaleszany. Zadaniem uczniów było napisanie dyktanda „najeżonego” licznymi trudnościami ortograficznymi. Pomimo tego, że dyktando nie należało do łatwych, uczniowie biorący w nim udział wykazali się naprawdę dużą wiedzą ortograficzną. Prace uczniów oceniało jury, w skład którego wchodzili nauczyciele – opiekunowie poszczególnych drużyn. W konkursie zwyciężyła Weronika Latawiec z gimnazjum w Turbi i to właśnie ona otrzyma Pióro Wójta. Drugie miejsce zajął Jakub Foltarz z Zaleszan, a trzecie Weronika Drozd ze Zbydniowa. Wszystkim gratulujemy. Aleksandra Galek 20 KURIER SZKOLNY Projekty gimnazjalne Nad projektami gimnazjalnymi druga klasa pracowała od października 2015 roku. Każda osoba zdecydowała się na jeden z tematów. Oferta była szeroka, począwszy od matematyki, poprzez chemię, biologię, geografię i w-f, aż po historię, którą zainteresowali się chłopcy z klasy trzeciej. 03.06.2016r. gotowe prace zostały zaprezentowane całej szkole. Na początku głos zabrała Pani Dyrektor. Opowiedziała w skrócie, co nas czeka i przedstawiła grupy oraz ich tematy. Następnie liderzy wylosowali kolejność "występu": Pierwszy zespół w składzie: I.Barycza, P.Kędzierska, W.Stec, P.Szewc oraz J.Golik - projekt z geografii pt.: „Urządzamy pracownię geograficzną-gazetki ścienne, gry dydaktyczne i inne pomoce dydaktyczne„ pod opieką Pani Małgorzaty Janusz. Ich zadaniem było upiększenie klasy nr 19 pod względem geograficznym. Członkowie wyposażyli klasopracownię m.in. w zegary, które pokazują czas w różnych strefach i miastach. Efekty swojej działalności pokazali przedstawili w prezentacji. Drugi zespół: A.Bekiesz, K.Cieśla, H.Kapuściński, A.Sorbian oraz D.Targos. Ich projekt z chemii nosił nazwę „Sole wokół nas", a opiekunem była Pani Renata Niewczas. Koledzy przedstawili nam w formie krótkiego filmu różnego rodzaju reakcje z solami. Trzeci zespół: Dominika Idec, A.Krajanowska, K. Mierzwa (Zbd), J.Sztuka, M.Bednarczyk i M.Trela - realizowała projekt pod opieką Pana A.Surmy „Kontuzje i sposoby ich zapobiegania w wybranych dyscyplinach sportowych”. Zadaniem było przygotowanie zestawienia różnych sportów, kontuzji, urazów itp.. Każdy z członków miał opisać cztery dyscypliny, a następnie lider stworzył z nich jedną spójną prezentację, która została nam przedstawiona. Czwarty zespół: P.Krawczyk, K.Mierzwa (Majdan), D.Stefaniak, Dawid Idec oraz M.Krasoń pod opieką Pani Jolanty Fietko przedstawili projekt z biologii „Wpływ internetu na życie i zdrowie człowieka”. Jak się okazało przeprowadzili m.in. lekcję w klasie czwartej szkoły podstawowej, a także stworzyli gazetkę tematyczną na dolnym korytarzu. 21 KURIER SZKOLNY Piąty zespół: chłopcy z klasy trzeciej: Maksym i Michał Kaczyńscy, K. Kucharczyk oraz Sz.Krasoń pod opieką Pani Danuty Krajanowskiej. Przedstawili oni film pt. „Tajemnice władców Polski”, który zaciekawił uczniów i nauczycieli, gdyż zawierał wiele ciekawostek o życiu polskich monarchów Szósty zespół: grupa pod opieką Pani Małgorzaty Cygan w składzie: I.Skucińska, K.Nowak i M.Nawrocki, a ich projekt nosił nazwę „Nasza szkoła w liczbach”. przeprowadzili oni m.in. ankietę o naszym gimnazjum, dotyczącą uczniów, nauczycieli, budynku. Dzięki temu dowiedzieliśmy sięnp. który z nauczycieli jest najbardziej lubiany. Na koniec Pani Dyrektor podsumowała wszystkie występy i nagrodziła uczniów brawami. Tegoroczne projekty były dobrze przygotowane i wymagały od gimnazjalistów sporego nakładu pracy, co można było bez problemu zauważyć. Izabela Skucińska 22 KURIER SZKOLNY 23 KURIER SZKOLNY 24 czerwca- dzień, na który czekali wszyscy uczniowie naszej szkoły. To właśnie wtedy otrzymaliśmy świadectwa ukończenia kolejnego roku nauki i rozpoczęły się wakacje. Większość z nas była zadowolona z cenzurek. Tym razem w naszej szkole było 17 świadectw z wyróżnieniem (3 osoby z klasy I, 5 osób z klasy II i 9 osób z klasy III). Mamy nadzieję, że wyniki w nauce z roku na rok będą coraz lepsze, czego wszystkim uczniom życzymy . Uroczystość zakończenia roku szkolnego rozpoczęła się mszą świętą w kościele parafialnym. Następnie wszyscy przeszli do szkoły i rozeszli się do swoich klas, gdzie wychowawcy rozdali świadectwa. Dzień wcześniej odbył się komers, podczas którego żegnaliśmy trzecią klasę. Najpierw jednak odbyło się wręczenie nagród za całoroczną ciężką pracę. Następnie klasa druga zaprezentowała swój program artystyczny. Były śpiewy, wierszyki, dziewczyny zagrały również na instrumentach. Na koniec podarowaliśmy starszym kolegom prezenty w postaci miśków z miłymi autorskimi wierszykami o każdym z nich. Ostatnia część uroczystości to przedstawienie klasy trzeciej. Całość zakończył piękny polonez w wykonaniu absolwentów. Następnie odbył się poczęstunek i dyskoteka. Wieczorem wszyscy wyszli ze szkoły z uśmiechami na twarzach. 24 KURIER SZKOLNY 25 KURIER SZKOLNY 26 KURIER SZKOLNY NASZE SPOTKANIA TEATRALNE 9 czerwca kilkunastu uczniów naszego gimnazjum udało się wraz z opiekunami do Teatru Maska w Rzeszowie na spektakl "Nina i Paul". "Bohaterów przedstawienia poznaliśmy w momencie przemiany. W swojej drodze do dorosłości są na stacji pośredniej - w ich życiu jest ciągle miejsce dla lalek i innych atrybutów dzieciństwa, ale jednocześnie są to przedmioty, które ukrywa się przed kolegami. Równie ważne w ich życiu stają się pierwsze zauroczenia oraz problemy z nimi związane. Huśtawka emocji i nastrojów... Nina i Paul. Wszystko zaczęło się ostatniego dnia szkoły, tuż przed rozdaniem świadectw. Choć Nina i Paul chodzili do jednej klasy już od dawna, właśnie ten dzień zmienił między nimi wszystko. Łączy ich pierwsze prawdziwe , potrzeba akceptacji i strach przed ośmieszeniem..." Po jakże ciekawym przedstawieniu młodzież uczestniczyła w lekcji teatralnej pt. "Jak powstaje spektakl?" Uczniowie poznali proces tworzenia spektaklu. Zobaczyli także różne rodzaje lalek i mogli przekonać się, jak one działają. Wszyscy byli z wyjazdu bardzo zadowoleni. Ola Krajanowska 27 KURIER SZKOLNY 28 KURIER SZKOLNY Alfabet sportów… Ż!!! Żużel to wyścigi motocyklowe na torach zbliżonych kształtem do owalu, jedna z dyscyplin sportu motorowego. Na żużlu zawodnicy ścigają się zazwyczaj przez cztery okrążenia, ze startu wspólnego, pokonując tor zawsze w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Wykorzystywane do zawodów żużlowych tory posiadają sypką nawierzchnię, a specjalne motocykle żużlowe nie posiadają skrzyni biegów ani hamulców. Sport ten cieszy się popularnością głównie w Europie, w szczególności w Wielkiej Brytanii, Danii, Szwecji, Rosji i Polsce lub w mniejszym stopniu w krajach Europy Północnej, Środkowej i Wschodniej tj.w Austrii,Chorwacji, Czechach, Finlandii, Niemczech, Norwegii, Słowenii, na Łotwie, Słowacji, Ukrainie, Węgrzech i we Włoszech, gdzie istnieje choćby jeden czynny tor do uprawiania tej dyscypliny. Poza Europą dyscyplina popularna jest głównie w Australii, Nowej Zelandii i Stanach Zjednoczonych. Polska nazwa żużel oraz popularne określenie czarny sport wywodzą się z czasów, kiedy na torach stosowano jedynie czarne nawierzchnie żużlowe, 29 KURIER SZKOLNY obecnie wyparte przez specjalne mieszanki sjenitu lub granitu. Na świecie sport ten znany jest pod nazwą speedway. Początki sportu żużlowego sięgają początków XX wieku. Od początku lat trzydziestych XX wieku rozgrywano także podobne zawody w Polsce, używając niezmodyfikowanych maszyn drogowych o różnych pojemnościach silników. Rozegrane 7 sierpnia 1932r. w Mysłowicach zawody indywidualne uznaje się za pierwsze indywidualne mistrzostwa Polski. Motosport, jakim jest żużel, jak się okazuje jest bardzo niebezpieczny, co ukazuje tragedia, która wydarzyła się ostatnim czasem na torze. W wyniku zderzenia dwóch zawodników jeden z nich – Krystian Rempała – zginął w wieku 18 lat. Sport to bardzo ważny element naszego życia, bo przecież ruch to zdrowie! Sport to pasja, rozrywka, ale i odpoczynek, niezależnie od tego, jaka to dziedzina. Pamiętajmy jednak, że do wszystkiego trzeba podchodzić z odpowiednim dystansem. Opracował Paweł Fietko 30 KURIER SZKOLNY W tym wydaniu gazetki przedstawimy Wam kilka ciekawostek o języku polskim. Czy wiesz, że… wolno powiedzieć mieszkam w alei, przy alei oraz na alei?? Słowniki jednak każdą z form oceniają inaczej, za wzorcową uchodzi w alei. Na alei jest zazwyczaj oceniana jako potoczna, a przy alei jako urzędowa. Czy wiesz, że… choć "nie" z rzeczownikami piszemy łącznie (nieradykał nieradykał, niebuddysta, nieksiążka), w zdaniach typu To nie książka (w domyśle to nie jest książka) "nie" piszemy rozdzielnie. Czy wiesz, że… każą i karzą – choć brzmią identycznie – to formy związane z zupełnie innymi wyrazami? Każą to forma trzeciej osoby liczby mnogiej czasownika kazać, a karzą to forma trzeciej osoby liczby mnogiej czasownika karać. Gdy władcy każą, żołnierzy karzą. Czy wiesz, że… przyimek ze stoi przed wyrazami, zaczynającymi się grupą spółgłosek, z których pierwszą jest z, s, ż, sz, ź, ś: ze strachu, ze żniw żniw, ze świniami, ze zdrowego. Czy wiesz, że… gdy mamy na myśli sieć hipermarketów, możemy iść do Reala albo do Realu? Czy wiesz, że… w zdaniu typu podłączyć, tak jak opisano w… możemy przesunąć przecinek, stawiając go po wyrazie „tak” (podłączyć tak, jak opisano w…), ale wówczas nieco zmieni się również znaczenie. Opracowała: Weronika Drozd na podstawie: http://www.jezykowedylematy.pl/ 31 KURIER SZKOLNY Zabytkowa kopalnia soli w Wieliczce znalazła się- obok Krakowawśród pierwszych dwunastu obiektów wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Niezwykły wygląd wykutych w pokładach soli komór, chodników, rzeźb, istne świadectwo wielowiekowego trudu zaklęte w podziemnym królestwie stanowi magnes, przyciągający rzesze turystów z całego świata. Wieliczka jako źródło wyjątkowo cennej w dawnych czasach soli była znana już wtedy, nim na krakowskim tronie zasiedli pierwsi Piastowie. ,,Białe złoto’’ pozyskiwano wówczas ze źródeł solankowych, a w XII w. rozpoczęła się eksploatacja złóż podziemnych. Od tego czasu datuje się istnienie najstarszej, wciąż czynnej kopalni soli na świecie - Wieliczki. W ciągu wieków wykuto 300 km korytarzy i ponad 2000 komór rozlokowanych na 9 poziomach. Ciężką pracę, w sięgających 327m w głąb ziemi wyrobiskach, ilustrują zachowane historyczne urządzenia oraz rzeźby górników przedstawione w rozmaitych zajęciach związanych właśnie z wydobywaniem soli. Praca w podziemiach jest niebezpieczna, dlatego też wymaga od górników dużej odwagi i poświęcenia. Pracujący pod ziemią, chcąc chronić się przed czyhającymi nań zagrożeniami, kierowali modlitwy do patronów kopalni. 32 KURIER SZKOLNY Najpiękniejszą z kilku podziemnych kaplic jest Kaplica p.w. św. Kingi z końca XIX w., księżnej wywodzącej się według legendy z Węgier. Wśród bogatego, w całości wykutego w soli wystroju, uwagę zwracają ołtarze, cykle płaskorzeźb, figury i misterne żyrandole. W kopalni zachwyt budzą również jeziorka solankowe, podziwiane z malowniczych drewnianych schodów i galerii. Opracowała: Sara Stadnik na podstawie książki i Internetu. 33 KURIER SZKOLNY Kuchnia regionalna-lubuska Gdybyśmy chcieli otworzyć karczmę lubuską z regionalnymi potrawami, to co miałoby się znaleźć w menu? - Zupa niebecz i może jeszcze jedna, z kurek z pulpetami z sarny. Na drugie danie gołąbki w liściach winogron, dziczyzna, ptactwo, ryby. I pierogi, na przykład z serem na słono. A na deser ciastka serowe z renetą landsberską. Niebecz z kapustą Zupa: 2 kg kości, 0,7 kg kiełbasy, np. śląskiej, seler, 2 pory, 4 pietruszki (korzeń), 2 marchewki, 2 kg ziemniaków, 0,2 kg grzybów suszonych, sól, majeranek, liść laurowy, ziele angielskie. Kapusta: 1,5 kg kapusty kiszonej, liść laurowy, kminek, ziele angielskie, sól, smalec, pieprz czarny. Z kości i włoszczyzny pokrojonej na kawałki ugotować na wolnym ogniu wywar doprawiony solą, liściem laurowym i zielem angielskim. Grzyby opłukać, namoczyć w niewielkiej ilości wody. Ziemniaki umyć, obrać i pokroić w dość cienkie plastry. Grzyby i ziemniaki ugotować w przecedzonym wywarze, dodając pod koniec gotowania majeranek i pokrojoną w plasterki kiełbasę. Kiszoną kapustę zalać w garnku wodą sięgającą powierzchni kapusty, dodać łyżeczkę soli i ugotować z dodatkiem ziela angielskiego, liścia laurowego i kminku. Gdy będzie miękka odcedzić, dodać smalec, pieprz, sól i kilka minut dusić na wolnym ogniu od czasu do czasu mieszając. Zupę podać na głębokim talerzu z dodatkiem kapusty. 34 KURIER SZKOLNY Pierożki drożdżowe z fasolą Ciasto: 500 g mąki, 50 g drożdży, 0,25 l mleka, 1 łyżeczka cukru, 2 jaja, 50 ml oleju, sól. Farsz: 500 g fasoli białej, 2 cebule, 1 łyżka tłuszczu, jajo, sól, pieprz Farsz: fasolę namoczyć, ugotować, przekręcić przez maszynkę. Dodać pokrojoną w kostkę i podsmażoną na tłuszczu cebulę oraz pozostałe składniki. Wymieszać. Ciasto: z części mąki, cukru, drożdży i ciepłego mleka przygotować zaczyn, niech podrośnie.Po 15 min dodać resztę składników i wyrobić ciasto. Gdy wyrośnie, odcinać kęsy jak na małą bułeczkę, spłaszczyć, nałożyć nadzienie, skleić i uformować w kształcie owalnej bułki. Pierożki ułożyć na blasze, poczekać aż podrosną. Można posmarować jajkiem. Piec na złoto w temp. 180 st. Modra kapusta duszona z jabłkami 1 mała główka czerwonej kapusty, 3 kwaśne jabłka, 30 g smalcu, kminek, sól, cukier, ocet. Kapustę oczyścić, poszatkować. Jabłka umyć, obrać i pokroić w małe cząstki. Kapustę z jabłkami dusić w minimalnej ilości wody z dodatkiem smalcu, coli, cukru i kminku, aż zmięknie, ale pozostanie jędrna. Doprawić do smaku powinna być słodko-kwaśna. Podawać na gorąco do ciemnych mięs i pieczeni. Przygotował Hubert Hara 35 KURIER SZKOLNY Pani pyta Jasia: - Odrobiłeś pracę domową? - Tak, nawet przeczytałem całą lekturę i nauczyłem się do sprawdzianu! Osłupiała pani krzyczy: - Jasiu, chyba żartujesz! - Tak, ale to pani zaczęła. Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny. Mama obserwuje Jasia, wreszcie mówi: - Jasiu, podziękuj dziadziusiowi. - Ale jak? - Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje pieniążki. Jasiu zwraca się do dziadzia: - Czemu tak mało? Na lekcji języka polskiego nauczyciel pyta: - Czym będzie wyraz "chętnie" w zdaniu: "Uczniowie chętnie wracają do szkoły po wakacjach."? Zgłasza się Jasio: - Kłamstwem, panie profesorze! Na lekcji przyrody nauczycielka pyta: - Jasiu, co powiesz o jaskółkach? - To bardzo mądre ptaki. Odlatują, gdy tylko rozpoczyna się rok szkolny! Córka do matki: - Mamusiu, czy ja jestem ładna? - Zapytaj swojego chłopaka. - Przecież ja nie mam chłopaka? - No właśnie. Dominika Ludwik 36 KURIER SZKOLNY Czerwcowi solenizanci 01.06. - Jakub - jest mężczyzną ruchliwym i próbuje zawojować cały świat. Lubi uczestniczyć w życiu innych – wszystko wiedzieć, doradzać, wybierać, aż do przejęcia sterów. Do pełni szczęścia musi bowiem czuć się potrzebny i przydatny. Posiada dar szybkiej i wnikliwej analizy napotkanego problemu. Niestety bardzo subiektywnie ocenia rzeczywistość. 08.06. - Maksym - to facet, dla którego życie to wyzwanie. Trudności go motywują, a porażki się nie liczą. Wiedzę oraz umiejętności zdobywa w praktyce, po macoszemu traktując naukę. Jest surowym, energicznym i wybuchowym człowiekiem. Często wali pięścią w stół na podkreślenie swoich słów. Lubi pracować i poświęcać się dla idei, ale potrafi także wyręczać się innymi. 22.06. - Paulina - to nerwowa choleryczka, bardzo pobudliwa. Brakuje jej konsekwencji w działaniu i łatwo traci zimną krew. Jest wyniosła, często sprawia wrażenie osoby w pretensjach. Winą za poniesione porażki obarcza innych, wobec siebie pozostaje wolna od podejrzeń, ponieważ zawyża własną wartość. Zazwyczaj jednak nie pozwala sobie na roztargnienie i popełnianie pomyłek 26.06. - Paweł - charakteryzuje się precyzyjnym umysłem, prawie zawsze udaje mu się to, co zamierzył, chociaż jest dość humorzasty i uparty. Nie jest łatwo się z nim przyjaźnić. Na każdym kroku i we wszystkim musi być lepszy. Wydaje mu się, iż ma prawo do robienia wszystkim niegrzecznych uwag, narzucania swojej woli i uszczęśliwiania innych na siłę. 29.06. - Piotr - jest ambitny, zdolny i osiąga świetne wyniki we wszystkim, czego się podejmie. Musi jednak mieć narzucony rygor obowiązków, inaczej staje się leniwy i zatraca się w marzeniach. Niestety sam nie potrafi zorganizować czasu pracy. Opracowała: Wiktoria Bąska