Moc noworocznych postanowień Kim jesteś, dłużniku?

Transkrypt

Moc noworocznych postanowień Kim jesteś, dłużniku?
Windykacja.pl - 88% Polaków deklaruje chęć pozbycia się długów przed Nowym Rokiem
88% Polaków deklaruje chęć pozbycia się długów przed Nowym Rokiem
Ostatnia zmiana: 2014-12-23 17:34:43
88% Polaków chce spłacić swoje długi przed końcem roku - wynika z badania przeprowadzonego na
początku grudnia przez Millward Brown na zlecenie Kaczmarski Inkasso.
Na takie deklaracje duży wpływ mają przesądy, które radzą, aby jeszcze przed Sylwestrem uregulować
wszystkie zaległości i nowy rok rozpocząć z czystą kartą. Jednak doświadczenia firm windykacyjnych
pokazują, że nasze deklaracje nie mają pokrycia w rzeczywistości.
Długi są problemem sporej grupy Polaków. Tylko bankom zalegamy ze spłatą kredytów na prawie 40
miliardów złotych. A jeśli dodać do tego niespłacane zobowiązania wobec innych branż, jawią się nam
całkiem spore kwoty.
Co miesiąc zajmujemy się kilkudziesięcioma tysiącami spraw dotyczącymi jedynie zwrotu niespłaconych
pożyczek mówi Radosław Koński, dyrektor Departamentu Windykacji Kaczmarski Inkasso. To całkiem
sporo i oznacza, że duża grupa Polaków praktycznie każdego miesiąca ma problemy ze spłatą swoich
zobowiązań dodaje.
Moc noworocznych postanowień
Tym bardziej cieszy więc, że tak duży ich odsetek chce się pozbyć długu. Najbardziej skore do pozbycia się
swoich przeterminowanych zobowiązań są osoby w wieku 25-34 lat i powyżej 60. roku życia. W tych grupach
wiekowych aż 91% pytanych osób odpowiedziało, że będzie starało się spełnić to postanowienie. Najbardziej
ostrożne w swoich deklaracjach były osoby pomiędzy 35. a 44. rokiem życia. W tej grupie jedynie 80%
zadeklarowało podjęcie próby wejścia w nowy rok z czystym kontem.
O wiele bardziej chętne do spłaty swoich zobowiązań są też osoby z wykształceniem średnim i wyższym w
obu tych grupach deklarację oddłużenia się przed Sylwestrem złożyło 90% badanych. Dla porównania taką
samą opinię wyraziło 82% osób z wykształceniem podstawowym. Noworoczne postanowienia pozbycia się
długów są tak samo silne w dużych miastach, gdzie aż 91% mieszkańców deklaruje chęć obudzenia się 1
stycznia bez zadłużenia, jak i na wsi, gdzie z taką nadzieją na najbliższe półtora tygodnia spogląda aż 90%
mieszkańców.
Kim jesteś, dłużniku?
Najniższe kwoty windykowane przez Kaczmarski Inkasso są wśród dłużników z grupy 18-24 lata. Średnio jest
to niewiele ponad 900 złotych, a osoby w tym wieku stanowią 23% wszystkich zadłużonych osób. Z kolei
najliczniejszą grupę dłużników finansowych, z jakimi kontaktują się negocjatorzy Kaczmarski Inkasso
stanowią osoby w wieku 25-34 lata (36% wszystkich dłużników). Ich średnie zadłużenie wynosi 1 320 złotych.
Osoby z najstarszej grupy wiekowej mają do oddania niewiele mniej pieniędzy. Średnia kwota, jaką powinni
http://www.windykacja.pl/wiadomosci,88-polakow-deklaruje-chec-pozbycia-sie-dlugow-przed-nowym-rokiem.html
1/2
2017-03-08 03:02:43
Windykacja.pl - 88% Polaków deklaruje chęć pozbycia się długów przed Nowym Rokiem
zwrócić sześćdziesięciolatkowie to 1 224 zł. Są też oni najmniej liczną grupą zalegającą z płatnościami
niecałe 6% wszystkich dłużników. Porównując kwoty zadłużenia z deklaracjami złożonymi w badaniu widać
więc wyraźnie, że skłonne do oczyszczenia swoich domowych budżetów są zarówno osoby, które mają
długów najwięcej, jak i te, które mają ich najmniej.
- Jednak wbrew tym deklaracjom, grudzień nie jest miesiącem, w którym najchętniej spłacamy swoje zaległe
zobowiązania przypomina mówi Radosław Koński.
Na karuzeli długów
W grudniowych rozmowach z dłużnikami dominują święta. Osoby, które są komuś winne już jakieś pieniądze,
bardzo często tłumaczą negocjatorom, że zamiast pozbyć się własnych zobowiązań, wolą w tym miesiącu
kupić rodzinie prezenty, czy też pozwolić sobie na bardziej wystawną wigilijną kolację. W pozbyciu się
zadłużenia nie pomagają niestety świąteczne akcje promocyjne. Dając się unieść tym okolicznościowym
pokusom w łatwy sposób można zdecydować się na zakup, na który nas nie stać. Potem nowy rok
rozpoczyna się z finansowym kacem i rozmyślaniami o tym, jak naprawić błędy minionego roku. Rozwiązując
ten problem kolejną pożyczką czy zakupem na kredyt, kręcimy się w zaklętym kręgu zadłużenia. Z kolei
uciekając przed problemem, można sobie tylko zaszkodzić.
Gdy zadzwoni windykator
Osoby, które wpadły w taki zadłużeniowy wir, bardzo często obawiają się telefonów z firm windykacyjnych. O
rozmowach tych krążą już takie opowieści i przesądy, że niedługo wpleść je będzie można do sylwestrowych
zabobonów.
Windykatora można porównać do dentysty. Wizyta nie jest przyjemna, ale jej celem jest wyleczenie
choroby. Spora część dłużników celowo nas unika, obawiając się rozmowy i związanego z nim stresu.
Proszę jednak pamiętać, że nie kontaktujemy się po to, aby kogokolwiek piętnować. Nasze zadanie jest
bardzo proste chcemy odzyskać pieniądze wierzyciela, ale w taki sposób, aby nie skrzywdzić dłużnika
wyjaśnia Radosław Koński.
Negocjator w pierwszej kolejności ocenia możliwości spłaty długu. Stara się też wspólnie z dłużnikiem
zaplanować realny plan spłat. Mają być one wygodne dla osoby zadłużonej i nieobciążające jej budżetu. Dług
może też zostać rozłożony na raty.
Musimy też pamiętać, że firma, która kieruje do nas windykatora jest zdecydowana na odzyskanie swoich
pieniędzy. Jeżeli dłużnikowi nie uda się porozumieć z negocjatorem, istnieje duże prawdopodobieństwo, że
sprawa zostanie skierowana do sądu. A to łączyć może się już z egzekucją komorniczą i pewnego rodzaju
ostracyzmem społecznym. Dlatego warto spłacać swoje zobowiązania zawsze, a nie tylko przed końcem
roku radzi Radosław Koński.
http://www.windykacja.pl/wiadomosci,88-polakow-deklaruje-chec-pozbycia-sie-dlugow-przed-nowym-rokiem.html
2/2
2017-03-08 03:02:43