Relacja z 23 Skarabeusza

Transkrypt

Relacja z 23 Skarabeusza
23. Muzyczne Spotkania z Poezją „Skarabeusz”
Nostalgiczny listopad to miesiąc, w którym od lat Komenda Hufca ZHP im. Janusza
Korczaka w Sokołowie Podlaskim zaprasza swoich przyjaciół na Muzyczne Spotkania z
Poezją „Skarabeusz”. W tym roku po raz pierwszy impreza odbyła się w sali widowiskowej
Sokołowskiego Ośrodka Kultury, a nie w Galerii DOM.
Witając „skarabeuszowych” gości, czyli miłośników poezji i muzyki - artystów i
widzów, komendantka hufca hm. Bożenna Hardej przypomniała, że kończący się Rok
Henryka Sienkiewicza obchodzono również w hufcu. Z wiarą, że wieczór ze „Skarabeuszem”
jak zwykle będzie wypełniony nie tylko poezją, śpiewem i muzyką, ale też serdecznością,
pięknem i przyjaźnią, zacytowała myśl pisarza „Nie rzeczywistość sama, ale serce, z jakim
ku niej przystępujemy, daje rzeczom kształty i kolory”. W imieniu dyrektora Marcina
Celińskiego, który przez wiele lat aktywnie działał w harcerstwie, serdeczne słowa do
zebranych skierowała Alina Simanowicz.
W role konferansjerów tego wieczoru wcielili się dh. Zuzanna Mieczkowska i dh. Jan
Kalinowski. Jako pierwszy wystąpił Marcin Zawadzki - wolontariusz hufca, który zagrał na
fortepianie utwór „Alleluja” Leonarda Cohena, zmarłego niedawno kompozytora i pieśniarza.
Następnie pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej im. K. I. Gałczyńskiego wraz z
młodzieżą działającą w bibliotece w grupie teatralnej „Wiraż", zaprezentowali kilka w scenek
z „Quo vadis". Wszyscy wystąpili w strojach nawiązujących do czasów Imperium
Rzymskiego. Wymowę scenek podkreślała muzyka Jana Kaczmarka do filmu „Quo vadis” w
reżyserii Jerzego Kawalerowicza. Grupę przygotowała Bożena Mrozowska-Gozdołek.
Na „Skarabeuszu” nie zabrakło Zespołu Wokalnego „Seniorynki” pod kierownictwem
Danuty Kalinowskiej, która przedstawiła też swoje wiersze. Wystąpił zespół „Złote Lata”,
prowadzony przez Marka Kołodziejskiego, od lat wiernego, „skarabeuszowej” publiczności.
Zaśpiewali też soliści „Złotych Lat”: Halina Rytel, Elżbieta Słoniewska, Tadeusz
Zawistowski. Marek Kołodziejski akompaniował też Michałowi Pieńkowskiemu, a sam
zaśpiewał dwa wiersze autorstwa Franciszka Kobryńczuka do własnej muzyki.
Przy akompaniamencie Michała Soszki zaśpiewały kolejne solistki: Urszula Tokarska
z Liceum Salezjańskiego i Karolina Chomka z Publicznego Gimnazjum nr 1. Aleksandra
Kusiak z I LO w Sokołowie Podlaskim przedstawiła własne wiersze, a Izabella Ratyńska,
mieszkanka Kosowa Lackiego i uczennica I LO, wzruszające utwory poetyckie swojej mamy
- druhny Hanny Ratyńskiej. Również jako solistki wystąpiły utalentowane podopieczne dh. H.
Ratyńskiej ze Szkoły Podstawowej im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Kosowie Lackim:
Zuzanna Marchel, Marianna Omieciuch, Hanna Winnicka, Katarzyna Zych, a także Ewelina
Krzymowska z Publicznego Gimnazjum im. Aleksandra Kamińskiego i Milena Wesołowska z
Liceum Ogólnokształcącego im. Orła Białego w Kosowie Lackim, ucząca się śpiewu w
Miejsko - Gminnym Ośrodka Kultury, który reprezentowali również: Irena Rytel, Marzena
Radomska-Wujek, Witold Radomski i Mateusz Doliński akompaniujący na gitarze.
Po raz pierwszy na imprezie zaśpiewały dziewczęta z gminy Jabłonna Lacka: Gabriela
Woźniak, Gabriela Smolik i Kinga Tomczuk. Na zakończenie od lat wierny „Skarabeuszowi”
sokołowianin Piotr Krzemieniecki przeczytał własny wiersz „Kamień i daty”.
Wszyscy występujący nagradzani byli dużymi brawami. Publiczność podkreślała
różnorodność prezentacji.
Komendantka hm. Bożenna Hardej podsumowując 23. Muzyczne Spotkania z Poezją
„Skarabeusz” zwróciła się do zebranych z takim przesłaniem: Jeśli w naszych działaniach
kierujemy się sercem, robimy coś nie tylko dla siebie, ale też dla innych ludzi, to
nadajemy życiu kształty i kolory. Podziękowała artystom - wschodzącym słońcom i
gwiazdom scen skarabeuszowych, konferansjerom za udany debiut, widowni za ciepłą i
miłą atmosferę, a dyrekcji i pracownikom SOK za gościnne przyjęcie i życzliwe wsparcie
przedsięwzięcia. Prosiła też, zapraszając na 24. „Skarabeusza”, by przez ten rok obecni i
nieobecni artyści tworzyli: pisali i komponowali, a wszyscy miłośnicy tej imprezy śpiewali, grali, czytali wiersze i... wybierali utwory tematyką i nastrojem odpowiednie
do... muzycznych spotkań z poezją!
phm.Jadwiga Ostromecka