DUCHOWO û GàOSICIELI EWANGELII
Transkrypt
DUCHOWO û GàOSICIELI EWANGELII
ROCZNIKI TEOLOGICZNE Tom LXI, zeszyt 12 – 2014, s. 89-104 GERARD SIWEK CSsR * DUCHOWO GOSICIELI EWANGELII SPIRITUALITY OF EVANGELISTS A b s t r a c t. The aim of the paper is to present the basic content of the spirituality of evangelists contained in the fifth chapter of the Apostolic Exhortation of Pope Francis Evangelii gaudium. On the first point, “The concept of spirituality,” it was noted that it focuses on its Christian meaning or relationship with the Holy Spirit. The second point, “The specificity of the spirituality of evangelists,” sought to show characteristics of the spirituality of evangelists mentioned by Pope such as driving through the Holy Spirit, communion with the word of God, union with Christ, the love of the people and pray for him and the personality of the wanderer. In the third point, “The association of the spirituality with the proclamation of the Gospel” cited by Francis sought to justify stressed because of the relationship of spirituality to the efficacy of evangelization. It turned out that it boils down to: motivate the proclamation of the Gospel, providing power to him, bestowal of serenity. The last point highlights recalled by the Pope, this time from the point of view of evangelizers, ways of deepening spirituality. After mobilizing evangelizers to care for their spiritual, by reference to the relationship between the holiness of evangelist and the effectiveness of his ministry, Pope recommendations boil down to pray as part of their comprehensive formation. Key words: Pope Francis, evangelization, spirituality, preacher. Powicenie duchowoci gosicieli Ewangelii osobnego rozdziau adhortacji apostolskiej Evangelii gaudium (EG) dowodzi, jak wielkie znaczenie przywizuje do niej papie Franciszek. Dowodzi równie, e pragnie on odpowiedzie na sugestie wyraone podczas synodu powiconemu nowej ewangelizacji1. Mówiono tam midzy innymi o dowiadczeniu kontemplacji jako niezbywalnym wymiarze wiadectwa. Podkrelano, e jeli „chrzeciDr hab. GERARD SIWEK CSsR – wykadowca homiletyki w Wyszym Seminarium Duchownym Redemptorystów w Tuchowie, emerytowany pracownik naukowy Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawa II w Krakowie, wspótwórca i pierwszy redaktor serii wydawniczej „Redemptoris Missio”; adres do korespondencji: 33-170 Tuchów, ul. Wysoka 1; email: [email protected] 1 XIII Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów na temat Nowa ewangelizacja dla przekazu wiary chrzecijaskiej (7-28 padziernika 2012). 90 GERARD SIWEK CSsR janin ma mie co do powiedzenia w tym wiecie, to musi czerpa odpowiedzi na pytania, jakie stawia wiat, troch z innego róda ni to, z którego wszyscy pij”2. Nowa ewangelizacja jawia si jako zadanie przede wszystkim duchowe chrzecijan majcych dowiadczenie Boej mioci i dcych wytrwale do zbawiania 3. Do sugestii synodu papie Franciszek podchodzi swobodnie, odwoujc si czsto do wasnego przekonania, e w braku waciwej duchowoci, tkwi korzenie wielu niedostatków ewangelizacji, takich jak: ideologizacja chrzecija stwa, moralizatorstwo, negatywizm, pesymizm, funkcjonalizm, populizm itp. Papie Franciszek otwarcie te owiadcza, e nie ma zamiaru przedstawia penej syntezy duchowoci chrzecija skiej, a jedynie poda kilka osobistych refleksji odnoszcych si do ducha nowej ewangelizacji (EG 260)4. W jego refleksjach zawiera si tradycyjne nauczanie Kocioa, zwaszcza przypominane przez jego poprzedników, do których si odwouje. Nas tutaj interesuje gównie to, co z owego dziedzictwa uznaje on za warte przypomnienia, zaakcentowania, uaktualnienia, zwaszcza z punktu widzenia ewangelizatorów, mimo e mogoby uchodzi za powszechnie znane. Myli papiea dadz si skoncentrowa wokó pojcia duchowoci, specyfiki duchowoci ewangelizatora, zwizku duchowoci z dzieem ewangelizacji oraz sposobów jej pogbiania. 1. POJCIE DUCHOWOCI Charakterystyczne, e w adhortacji, równie w analizowanym jej rozdziale, bardzo rzadko pojawia si rzeczownik „duchowo” (hiszp. espiritualidad), o wiele czciej przymiotnik „duchowy” (hiszp. espirituale), najczciej natomiast odniesienie do Ducha witego (hiszp. con Espíritu Santo). atwy std wniosek, e papie, unikajc zbdnych spekulacji, odwouje si wprost do chrzecija skiego jej rozumienia – jako „ycia z ducha”, oznaczajcego zarówno „najbardziej wewntrzny zwizek z Bogiem, wiadom subiektywn postaw wobec obecnego w czowieku Ducha witego, jak 2 Por. G. R y , K. S t r c z e k. Kocielna wiosna. Kraków: Znak 2013 s. 228. Por. W. B r o s k i. Nowa ewangelizacja w subie przekazu prawd wiary chrzecijaskiej. „Studia Pastoralne” 9 : 2013 nr 9 s. 135. 4 Cyfry oznaczaj punkty adhortacji apostolskiej Evangelii gaudium o goszeniu Ewangelii w dzisiejszym wiecie wedug drugiej, poprawionej edycji Wydawnictwa M (Kraków 2013). 3 DUCHOWO GOSICIELI EWANGELII 91 i zorientowan na blinich praktyk wiary”5. Dla papiea duchowo jest po prostu otwarciem si na dziaanie Ducha witego (EG 259). Okazuje si on w tym kontynuatorem myli w. Jana Pawa II, który w encyklice o Duchu witym Dominum et Vivificantem (DV) stwierdza: „Pod wpywem Ducha witego dojrzewa i umacnia si ów czowiek wewntrzny, czyli «duchowy». Dziki udzielaniu si Boga, duch ludzki, który «zna to, co ludzkie» , spotyka si z «Duchem, który przenika gbokoci Boe» (por. 1 Kor 2, 10 n.) W tym witym Duchu, który jest Darem przedwiecznym, Bóg Trójjedyny otwiera si dla czowieka, dla ducha ludzkiego. Ukryte tchnienie Ducha Boego powoduje, i duch ludzki otwiera si równie wobec zbawczego, i uwicajcego samootwarcia si na Boga. Dziki asce uczynkowej, która jest darem Ducha witego, czowiek wchodzi w nowo ycia, zostaje wprowadzony w Boy i nadprzyrodzony jego wymiar” (DV 58). Kiedy papie Franciszek nawizuje do obiegowego wyraenia „posiadanie ducha”, oznaczajcego wewntrzne poruszenie, impuls, motywujce do dziaania, to jedynie po to, by je pogbi w zastosowaniu do dziea ewangelizacji. Jeli bowiem ma ono by ewangelizacyjne, musi odnosi si do Ducha witego, który jest dusz ewangelizujcego Kocioa, dlatego w sercu ewangelizatora powinien „arzy si ogie Ducha” (EG 261). Papie nie omieszka take przestrzec ewangelizatorów przed, wspomnianymi na synodzie, pojciami duchowoci rozmytej, powierzchownej, prowadzcymi do zastpczych form przynalenoci religijnej6. Od siebie przestrzee ich przed skupianiem uwagi na sobie, na swoich duchowych przeyciach, wzgldnie na akcjach pastoralnych nie zmierzajcych do przemiany serca; przed tendencjami mistycznymi, pozbawionymi zaangaowania spoecznego i misyjnego jako propozycjami czciowymi, dezintegrujcymi, docierajcymi jedynie do maych grup. Uzna je wrcz za okaleczajce Ewangeli, a wic nie do pogodzenia z wymogami miosierdzia, a nawet z logik Wcielenia. Przestrzega wic przed traktowaniem chwil modlitwy jako usprawiedliwienia braku zaangaowania misyjnego (EG 262). 5 H. V o r g r i m l e r. Nowy Leksykon Teologiczny. Warszawa: Wydawnictwo Ksiy Marianów „Verbinum”. 2005 s.78. 6 Por. B r o s k i. Nowa ewangelizacja w subie przekazu prawd wiary s. 129. 92 GERARD SIWEK CSsR 2. SPECYFIKA DUCHOWOCI GOSICIELI EWANGELII W omawianym rozdziale adhortacji papie zwraca równie uwag na przymioty, jakimi powinna wyrónia si duchowo gosicieli Ewangelii, a mianowicie: P R O W A D Z E N I E P R Z E Z D U C H A. Za podstawowy z nich uwaa otwarcie si na dziaanie Ducha witego (EG 259). Dotyczy to kadego chrzecijanina, tym bardziej jednak duchownego, który dziki namaszczeniu Ducha witego, podobnie jak Jezus Chrystus, poczyna si i dziaa Jego moc. Std susznie nazywany bywa „duchownym”, czyli czowiekiem Ducha witego, a niekiedy wprost „drugim Duchem” (sacerdos alter Spiritus)7. Nic zatem dziwnego, e goszonemu przez niego sowu powinno towarzyszy poddanie si dziaaniu Ducha8. Papie Pawe VI w adhortacji o ewangelizacji Evangelii nuntiandi (EN) przypomina, ze Duch wity jest gównym sprawc caego dziaa ewangelizacji (por. EN 75). Papie Franciszek pisze, e owocem zaufania Duchowi witemu staje si ofiarowanie Mu siebie do dyspozycji w charakterze narzdzia (por. Rz 12, 1), ze wszystkimi swoimi zdolnociami (EG 145). Tylko wówczas bowiem Duch wity, podobnie jak w pocztkach Kocioa, i dzi bdzie dziaa w gosicielu Ewangelii i „podsuwa mu sowa, jakie tylko On jeden moe podda” (EG 151). Ewangelizator powinien wic z penym zaufaniem pozwoli si prowadzi Duchowi, rezygnujc z wasnych kalkulacji, aby On go owieca, kierowa nim i pobudza tak, jak tego pragnie, gdy On dobrze wie, co jest w danej chwili najbardziej potrzebne. Podobna postawa pozwoli ewangelizatorom unikn pogoni za widzialnymi rezultatami swej posugi, by „by podnymi w sposób tajemniczy” (EG 280). O B C O W A N I E Z E S O W E M B O G A. Franciszek domaga si wrcz, by „pozwoli si zrani temu Sowu, które zrani innych, poniewa jest to Sowo ywe i skuteczne, które jak miecz obosieczny «przenika a do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osdzi pragnienia i myli serca» (Hbr 4, 12)” (EG 150). 7 L. P i n t a l. W przestrzeni kaznodziejskiej tosamoci. „Roczniki Liturgiczno-Homiletyczne” 3 (58) : 2011 s. 213. 8 Por. S. D y k. Ewangelizacyjny charakter przepowiadania sowa Boego. „Przegld Homiletyczny” 5-6 : 2001-2002 s. 27. DUCHOWO GOSICIELI EWANGELII 93 Nie wystarczy zatem jedynie wsuchiwa si w Sowo, zgbia jego tre, ale trzeba otworzy si na nie, zamienia je w modlitw, aby przenikno nie tylko rozum, ale wzio w posiadanie cae jestestwo gosiciela. Trzeba mu modli si Sowem, by nie sta si „faszywym prorokiem, oszustem lub pustym szarlatanem” (EG 151). Zgodnie z tradycj wywodzc si od w. Tomasza z Akwinu, contemplata aliis tradere, papie wskazuje na potrzeb szczególnego rodzaju modlitwy, jak jest kontemplacja Sowa. Nie powinna ona, by dorywcza, funkcjonalna, czyli zwizana z przygotowywaniem konkretnego kazania, ale codzienna; wypywa z „ducha kontemplatywnego”, umoliwiajcego czytanie Ewangelii nie tylko umysem, ale i sercem (EG 264). Proponowan przez papiea metod medytacji nazywa si niekiedy „bezcelow”, poniewa nie jest obciona sytuacj przygotowywania homilii, ale skoncentrowana na samym suchaniu Sowa oraz otwieraniu si na jego przyjcie. Taka kontemplacja nie jest atwa, gdy wymaga czego jak nigdy dotd trudnego, a mianowicie zdolnoci do wyciszenia si, zapewnienia sobie milczenia, które bywa nazywanie „onem sowa” 9. Nie mniej jednak praktyka owej kontemplacji umoliwia przekazywanie suchaczom wasnego duchowego dowiadczenia wiary, co zapewnia gosicielowi autorytet, wiarygodno, skuteczno, czyli przymioty zwizane zawsze z przekazywaniem tego, co stao si ju jego udziaem10. Dlatego przypomina si dzi coraz goniej, e ewangelizowanie nie moe ogranicza si do skomunikowania si z adresatem na poziomie jego jzyka, wyobrani i poj, lecz ma „wprowadza go take w inny wymiar rzeczywistoci” 11. Papie nie ma co do tego wtpliwoci, a dla umocnienia swego stanowiska odwouje si do sów papiea Pawa VI z adhortacji o ewangelizacji, e ludzie wol sucha wiadków: „«nosz pragnienie autentycznoci. […] daj gosicieli Ewangelii, którzy by mówili o Bogu znanym sobie i bliskim, jakby Go niewidzialnego widzieli» (EN 68)” (EG 150). Wanie dla urzeczywistnienia postulowanego przez papiea Pawa VI sposób goszenia papie Franciszek wskazuje na medytacj, dziki której Sowo Boe przenika nie tylko umys i serce gosiciela, ale pozwala zakosztowa jego zbawczej roli w yciu (EG 264). 9 K. M ü l l e r. Homiletyka na trudne czasy. T. M. Mijalska. Kraków: Wydawnictwo M 2003 s. 205. 10 Tame s. 240. 11 R y , S t r c z e k. Kocielna wiosna s. 57. 94 GERARD SIWEK CSsR Pozornie niewyszukane wezwania Franciszka do kontemplacji Sowa s opatrznociowo aktualne, gdy coraz czciej w praktyce kaznodziejskiej sowo Boe staje si wycznie „trampolin”, suc za odskoczni do innego tematu: „jedno dwa zdania nawizania do sowa Boego, a póniej przeskakuje si bd to w polityk, bd w sprawy zupenie wieckie, w ogóle nie zwizane ze sowem Boym i sprawowanym misterium” 12. Z J E D N O C Z E N I E Z C H R Y S T U S E M. Gosiciel Ewangelii, jeli chce skutecznie peni swoje posannictwo, powinien trwa w zjednoczeniu z Chrystusem, który „ kroczy z nim, rozmawia a nim, oddycha z nim, pracuje z nim” (266). Aby dopowiedzie, e chodzi mu o Chrystusa ywego i obecnego, papie Franciszek odwouje si do sów papiea Benedykta XVI, który w encyklice Deus caritas est stwierdza: „«U pocztku bycia chrzecijaninem nie ma decyzji etycznej, czy jakiej wielkiej idei, jest natomiast spotkanie z wydarzeniem, z Osob, która nadaje yciu now perspektyw, a tym samym decydujce ukierunkowanie» (DC 1)” (EG 7). W zwizku z tym powinnoci gosicieli Ewangelii staje si pogbienie wiary w tajemnic Chrystusowego zmartwychwstania. Papie Franciszek przypomina wic, e nie naley ono do przeszoci, ale jest stale obecne i przenika wiat swoj yciodajn moc (EG 276). Staje si przy tym ródem tak potrzebnej ewangelizatorowi nadziei. Pozwala mu bowiem zauway, e królestwo Boe jest ju obecne w wiecie w postaci ziarenek majcych wyda z siebie wielk rolin. „I nawet gdyby zostay cite, wyrastaj na nowo, poniewa zmartwychwstanie Pana przenikno ju ukryte wtki historii, poniewa Jezus nie zmartwychwsta na próno. Nie bdmy – wzywa papie – na uboczu tego marszu ywej nadziei!” (EG 278). Zjednoczenie z Chrystusem, jakiego od gosicieli Ewangelii wymaga Franciszek, przywouje na pami sowa Benedykta XVI wypowiedziane w katechezie z dnia 10 kwietnia 2010 r.: „Nauczanie, do którego przekazywania powoany jest kapan, prawdy wiary powinny by przyswojone i przeywane na intensywnej osobistej drodze duchowej tak, aby kapan naprawd wszed w gbok wewntrzn komuni z samym Chrystusem” 13. U M I O W A N I E L U D U. Umiowanie ludu jest jednym z bardziej charakterystycznych przymiotów gosicieli Ewangelii, jakie wymienia papie Fran12 W. P r z y c z y n a. Homilia pidziesit lat po Soborze Watykaskim II. Pytania – problemy – wyzwania. Kraków: Wydawnictwo M 2013 s. 64. 13 http://papiez.wiara.pl/doc/502322.Obowiazek-wiernosci-Magisterium-Kosciola DUCHOWO GOSICIELI EWANGELII 95 ciszek. Wynika ono nie z zalecanej w retorykach potrzeby znajomoci adresatów dla pewniejszego zdobycia ich przychylnoci (captatio benevolentiae); nie z koncepcji przepowiadania jako interpretacji ycia ludzkiego, zakadajcej jego uprzednie poznanie14; nie z przekonania wielkich odnowicieli kaznodziejstwa, jakim by w wieku owiecenia m.in. w. Alfons Liguori (1696-1787), goszcych potrzeb zblienia ambony do ludu 15, ale z przesanek teologicznych. Papie Franciszek odwouje si wprost do Chrystusa, który nie chce, ebymy byli „jak ksita spogldajcy z pogard, ale jak ludzie nalecy do ludu” (EG 271). Pragnie bowiem za naszym porednictwem zblia si do niego: „Bierze nas z ludu i do niego posya, tak e nie mona zrozumie naszej tosamoci bez przynalenoci do niego” (EG 268). Jest w tym wierny przekonaniu Jana Pawa II z adhortacji apostolskiej o formacji kapanów we wspóczesnym wiecie, e ycie duchowe sprawujcych posug kapa sk w Nowym Testamencie powinna cechowa postawa suby Ludowi Boemu (por. PDV 21). Papie Franciszek cytuje te bliskie sobie sowa Benedykta XVI z encykliki Deus caritas est, e „«zamykanie oczu na bliniego czyni czowieka lepym równie na Boga» (DC 16)” (EG 272). Blisko z ludem nie jest wic dla papiea Franciszka zabiegiem metodycznym, ale wartoci sam w sobie. Warunkiem spotkania Boga, bo kto nie miuje brata, „«yje w ciemnoci» (1 J 2, 11), «trwa w mierci» (1 J 3, 14) i «nie zna Boga» (1 J 4, 8)” (EG 272). Wypywa ona z przekonania, e czowiek jest przedmiotem niesko czonej czuoci Pana, e Jezus Chrystus przela za niego swoj cenn krew, dlatego kady czowiek jest „niezmiernym sacrum i zasuguje na nasz mio i powicenie” (EG 274). Do umiowania ludu zobowizuj posta Ewangelizatora par excellence, Jezusa Chrystusa. Papie wzywa wic, abymy zafascynowani Nim integrowali si ze spoecze stwem, odczytywali jego troski, zaspakajali materialne i duchowe potrzeby, dzielili jego radoci i smutki, angaowali si w budow nowego wiata (EG 269). Zdecydowanie przestrzega przed koncepcj chrzecija stwa zdystansowanego „do ran Pana”: „Jezus jednak chce – pisze papie – abymy dotykali ludzkiej ndzy, abymy dotykali cierpicego ciaa innych. Oczekuje, abymy 14 Por. P r z y c z y n a. Homilia pidziesit lat po Soborze Watykaskim II s. 117. Por. A. L i g u o r i, O goszeniu Sowa Boego. Red. G. Siwek. Wyd. II poprawione. Kraków: Wydawnictwo Homo Dei 2010 s. 45. 15 96 GERARD SIWEK CSsR zrezygnowali z poszukiwania osobistych lub wspólnotowych rodków ochronnych, pozwalajcych nam zachowa dystans w stosunku do istoty ludzkiej udrki, tak abymy rzeczywicie chcieli wej w kontakt z konkretnym yciem innych i poznali moc czuoci. Gdy to czynimy, ycie zawsze si nam komplikuje, lecz przeywamy gbokie, cudowne dowiadczenie bycia ludem, dowiadczenie przynalenoci do ludu” (EG 270). M O D L I T W A Z A L U D. Sowa papiea o potrzebie modlitwy za lud przypominaj zalecan od dawna w homiletyce modlitw kaznodziejów za adresatów goszonego sowa16. Papie skupia si jednake na modlitwie ewangelizatora za ewangelizowanych. Zdaniem papiea modlitwa za lud suy ewangelizatorowi, gdy sprawdza autentyczno jego kontemplacji, która bez pamici o innych staje si oszustwem (EG 281), wzmaga gorliwo, czynic jego serce bardziej hojnym, otwartym, gotowym czyni dobro oraz dzieli ycie z innymi (EG 282). W treci modlitwy za lud zaleca zawrze dzikczynienie za ewangelizowanych. Jego konieczno uzasadnia powoaniem si na wyznania wielkiego ewangelizatora narodów, w. Pawa Apostoa, wyraone sowami: „«Na samym pocztku skadam dziki Bogu mojemu przez Jezusa Chrystusa za was wszystkich» (Rz 1, 8); «Dzikuj Bogu mojemu, ilekro was wspominam» (Flp 1, 3)” (EG 282). Z form modlitwy w szczególny sposób poleca modlitw wstawiennicz, piknie uzasadniajc jej warto: „Wstawiennictwo jest jak «zaczyn w onie Trójcy witej». Jest zanurzeniem si w Ojcu i odkryciem nowych wymiarów, owiecajcych konkretne sytuacje i zmieniajcych je. Moemy powiedzie, e serce Boga wzrusza si przez wstawiennictwo, jednak w rzeczywistoci On zawsze trzyma nas za rk, a naszym wstawiennictwem moemy osign to, e Jego moc, Jego mio i Jego wierno jeszcze wyraniej objawiaj si Jego ludowi” (EG 283). O S O B O W O W D R O W C A. Posiadanie cech osobowych wdrowca papie Franciszek uzasadnia wpisywaniem si funkcji ewangelizatora w duchowo chrzecija sk, która ma charakter misyjny (EG 78), ujawnia „dynamizm wyjcia” (EG 20), postaw „bycia w drodze” (EG 23), znami „opcji misyjnej” Kocioa (EG 27), owocuje duszpasterstwem w „kluczu misyjnym” (EG 33, 34, 35 i in.). 16 Por. J. T w a r d y. Aby sowo wydao plon, o modlitwie gosiciela i suchacza sowa Boego. Katowice–Zbki: Ksigarnia w. Jacka–Apostolicum 2005 s. 47. DUCHOWO GOSICIELI EWANGELII 97 Papieowi nie chodzi przy tym jedynie o praktyk ewangelizacji wdrownej, czyli o wdrowno w sensie dosownym, lecz równie o „wdrowno” w sensie metaforycznym; o swego rodzaju duchowo-psychiczn „mobilno” jako nieodzowny przymiot osobowy ewangelizatora; o zdolno do rezygnacji z ustabilizowanego stylu ycia, przekraczania zastanych schematów mylowych, wychodzenia poza utarte szlaki, wyzbywania si wygodnej pewnoci i obliczalnoci, odwagi ryzykowania sob i swym yciem. Ów „wdrowny” wymiar duchowoci ewangelizatora, zapewne czsto zaniedbywany, jest dla papiea Franciszka tak wany, e wzywa Ducha witego, by „przyszed odnowi, wstrzsn, doda Kocioowi zapau do odwanego wyjcia poza siebie, by ewangelizowa narody” (EG 261). 3. ZWIZEK DUCHOWOCI Z GOSZENIEM EWANGELII Papie Franciszek wzywa ewangelizatorów, by nie traktowali swej duchowoci jako zbytecznego luksusu, nadobowizkowego wiczenia, prywatnego hobby ani te jako celu samego w sobie, ale jako samo by lub nie by ewangelizacji. Odnosi si wraenie, jakby niepokoio go zjawisko ewangelizatorów jako „funkcjonariuszy” sowa, medialnych celebrytów, niecierpliwych poszukiwaczy sukcesu, utalentowanych populistów, zrcznych ideologów. Wykazuje wic zwizek duchowoci i ewangelizacji, ich wspózaleno, niemale synonimiczno. M O T Y W U J E D O G O S Z E N I A. Pozytywne skutki dojrzaej duchowoci maj ujawnia si ju na tak prozaicznej, wydawaoby si, paszczynie, jak przygotowanie homilii, gdy kaznodzieja, „który si nie przygotowuje, nie jest «duchowy»” (EG 145). Dla podtrzymywania „ywego zapau misyjnego potrzebne jest – zaznacza papie – gbokie zaufanie do Ducha witego, który «przychodzi z pomoc naszej saboci» (Rz 8, 26)”. Wzywany za nieustannie „moe uleczy to wszystko, co nas osabia w wypenianiu zadania misyjnego” (EG 280). Przekonanie papiea Franciszka koresponduje (bez wyranego odwoania) z przekonaniem Jana Pawa II wyraonym w encyklice Dominum et Vivificantem, e „Duch wity, daje o sobie zna – w swej najprostszej i najpowszechniejszej zarazem postaci, – w modlitwie […] Przychodzi do serca ludzkiego wraz z modlitw. W modlitwie objawia si On przede wszystkim jako Dar, «przychodzi bowiem z pomoc naszej saboci» (Rz 8, 26)” (DV 65). 98 GERARD SIWEK CSsR Papie Franciszek, take w zalecanej ewangelizatorom modlitwie wstawienniczej, kae dopatrywa si inspiracji do goszenia, gdy dostarcza ona motywów do szukania dobra innych (EG 281). Niezawodnym bodcem do goszenia staje si odkrywane w kontemplacji pikno Ewangelii, gdy rodzi przekonanie, e „mamy do dyspozycji skarb ycia i mioci, który nie moe wprowadzi w bd, ordzie, które nie manipuluje i nie rozczarowuje” (EG 265). Przekazywanie za, wedle powszechnej opinii, tego, co nas zachwycio, co przeylimy, czego skutecznoci we wasnym yciu dowiadczylimy, zaciekawia, skania do suchania, prowadzi do nawrócenia, gdy dotyka serca, a „ludzie zmczeni s sowem bez serca”17. Odpowiedzi na owo powszechne zapotrzebowanie jest sugestia papiea, e „najlepsz, motywacj, do goszenia Ewangelii jest kontemplowanie jej z mioci, czyli czytanie z sercem” (EG 264). Gbokiego namysu domaga si przestroga papiea dotyczca skutków niewaciwej relacji kaznodziei do goszonego Sowa: „Ale jeli nie zatrzyma si na suchaniu Sowa w postawie szczerego otwarcia, jeli nie pozwoli, by dotkno ono jego ycia, by je zakwestionowao, by go zachcao, by go zmobilizowao, jeli nie powica czasu, by modli si Sowem, wtedy stanie si faszywym prorokiem, oszustem lub pustym szarlatanem” (EG 151). Pierwszym wszake motywem ewangelizacji jest mio Jezusa, stanowica centrum autentycznej duchowoci. Przekonanie, e zostao si przez Niego zbawionym, skania do miowania Go coraz bardziej. Lecz có to byaby za mio – pyta dalej papie – „która nie odczuwaaby potrzeby mówienia o ukochanej istocie, ukazywania jej, starania si, by inni j poznali?” (EG 264). Papie dodaje, e mio Jezusa ma przejawia si w yciu codziennym. Tylko wówczas bowiem ewangelizator moe przekona si osobicie, e ycie z Jezusem, który kroczy z nim, rozmawia z nim, oddycha z nim, pracuje z nim, towarzyszy mu w pracy ewangelizacyjnej, staje si o wiele peniejsze, pozwala atwiej odnale sens wszystkiego. Kto tego nie odkryje, traci entuzjazm i przestaje by pewnym co do tego, co przekazuje, brakuje mu siy i pasji. „A osoba, która nie jest przekonana, która nie jest entuzjast, która nie jest pewna tego i zakochana w tym, co gosi, nie przekonuje nikogo” (EG 266). 17 R. S k r z y p c z a k. Jakiego goszenia Ewangelii nam nie potrzeba. „Pastores” 56 : 2012 nr 3 s. 34-35. DUCHOWO GOSICIELI EWANGELII 99 Tak jak Jezus, przypomina papie, powodowany mioci do Ojca szuka jedynie Jego chway, podobnie i my razem z Nim „ewangelizujemy na wiksz chwa Ojca, który nas kocha (J 15, 8), (J 1, 18)” (EG 267). Kiedy za z powodu napotykanych trudnoci, zwaszcza doznanego odrzucenia, sabn motywy skaniajce ewangelizatora do dziaania, ma podtrzymywa go na duchu przekonanie, e Jezus przela swoj krew za wszystkich. Kady wic, niezalenie od wszelkich pozorów, jest „niezmiernym sacrum” i zasuguje na nasz mio i powicenie. „Dlatego jeli uda mi si pomóc y lepiej jednej osobie, to ju wystarczy, aby uzasadni dar mojego ycia” (EG 274). Z A P E W N I A M O C G O S Z O N E M U S O W U. Ogólnie wiadomo, e stan duchowy gosiciela wpywa na skuteczno jego sowa. Suchacze niemale instynktownie wyczuwaj, czy kazanie jest tylko „zrobione”, czy te oywia je oddech duchowoci, a wic take i rado ze sowa, i co w rodzaju pasji – w podwójnym znaczeniu „zapau” i „cierpienia” 18. wiadomy tego papie Franciszek przywouje znamienne stwierdzenie Jezusa, e „«z obfitoci serca usta mówi» (Mt 12, 34)” (EG 149). „Obfito serca” gosicielom Ewangelii od pocztku Kocioa zapewnia Duch wity (por. Dz 15, 28). Dziki temu, e jego dzieje naznaczone s tchnieniem Ducha, Ewangelia moe zatacza coraz to szersze krgi 19. Aby zatem skutecznie przemawia – sugeruje papie – ewangelizatorowi nie pozostaje nic innego, jak otworzy si na dziaanie Ducha, który „obdarza si do goszenia nowoci Ewangelii miao, gono, w kadym czasie i miejscu, take pod prd” (EG 259). Osabienie za wiary w asystencj i moc Ducha witego, o czym coraz czciej si przypomina, zamienia goszenie Sowa w udrk oraz powoduje zapuszczanie si kaznodziei w obce Sowu rejony, podczas gdy ludzie chcieliby dowiedzie si, co przekonao serce i umys kaznodziei, co zczyo go z Chrystusem i co moe te ich ycie z Nim zczy20. Przekonany, e Duch wity jest ródem mocy goszonego sowa, papie Franciszek przyzywa Go „by przyszed odnowi, wstrzsn, doda Kocioowi zapau do odwanego wyjcia poza siebie, by ewangelizowa narody” (EG 261). 18 M ü l l e r. Homiletyka na trudne czasy s. 207. Por. W. N o w a c k i. Duch wity gwarantem autorytetu. „Pastores” 58 : 2013 nr 1 s. 17. 20 S k r z y p c z a k. Jakiego goszenia Ewangelii nam nie potrzeba s. 33. 19 100 GERARD SIWEK CSsR O B D A R Z A P O G O D D U C H A. Pogbiona duchowo, wedle papiea Franciszka, rodzi rado goszenia. Swoje przekonanie potwierdza powoaniem si na papiea Pawa VI, który w adhortacji o ewangelizacji wzywa gosicieli Ewangelii do pielgnowania „sodkiej i penej pociechy radoci z ewangelizowania, nawet wtedy, kiedy trzeba zasiewa, paczc” (EN 80) (EG 10). Papie Franciszek ubolewa, e jest inaczej, a dzieje si tak, jego zdaniem, dlatego, e osabiona duchowo osabia przekonanie o prawdzie Ewangelii odpowiadajcej na najgbsze pytania czowieka, która moe go podtrzyma i podnie, „która nie wychodzi z mody, poniewa zdolna jest przenikn tam, gdzie nie moe dotrze nic innego. Nasz niesko czony smutek, konstatuje papie, moe by uleczony tylko przez niesko czon mio” (EG 265). Brak owej wiadomoci sprawia, e „niektóre osoby nie widz sensu angaowania si w misj. „Myl tak: «Dlaczego miabym si pozbawi moich wygód i przyjemnoci, jeli nie widz adnego rezultatu?» Taka postawa jest szkodliwym usprawiedliwieniem zamknicia si w wygodzie, w gnunoci, w egoistycznej próni. Z tak mentalnoci nie mona zosta misjonarzem” (EG 275). Ponadto, przekonuje papie Franciszek, ycie duchowe rozwija „poczucie misterium”, z którego ewangelizator czerpie podnoszc na duchu pewno, e kto si ofiaruje i oddaje Bogu z mioci, z pewnoci bdzie przynosi obfity owoc (por. J 15, 5). Jest on zazwyczaj niewidzialny, nieuchwytny, nie podlegajcy rachunkowoci. Wierzcy, nie potrzebuje jednake wiedzie, ani jak, ani gdzie, ani kiedy ujawni si owoce jego ycia. Wystarcza mu przekonanie, e nie zatraci si aden z jego uczynków spenionych z mioci, adna ze szczerych trosk o innych, aden akt mioci wzgldem Boga, adne ofiarne zmczenie, adna bolesna cierpliwo. To wszystko kry po wiecie jako yciowa sia, mimo i wydaje si nam, e nasze wysiki spezy na niczym. Papie kae pamita, e misja ewangelizacyjna „nie jest jakim interesem lub projektem firmowym, nie jest organizacj pozarzdow, nie jest spektaklem, aby mona byo policzy, ilu ludzi wzio w nim udzia dziki naszej propagandzie; jest czym o wiele gbszym, przekraczajcym wszelk miar. Moe Pan posuy si naszym zaangaowaniem, by udzieli bogosawie stw w innym miejscu wiata, dokd nigdy nie pójdziemy” (EG 279). ródem radoci ewangelizowania staje si otwarcie na Ducha witego, który darzy moc, odwag, zapaem, wytrwaoci w goszeniu sowa. Ewangelizatorzy wszystkich czasów dowiadczali, jak On przychodzi „z pomoc naszej saboci» (Rz 8, 26) (EG 280). DUCHOWO GOSICIELI EWANGELII 101 Równie wi z Chrystusem podnosi na duchu, rodzc przekonanie, e uczestniczy si w Jego losie. Dzieje si tak wówczas, kiedy ewangelizator ma osobiste dowiadczenie, e „to nie to samo: pozna Jezusa lub nie zna Go; e to nie jest to samo: poda z Nim lub kroczy po omacku; e to nie jest to samo: raczej móc Go sucha, ni ignorowa Jego Sowo; e to nie jest to samo: raczej móc Go kontemplowa, adorowa, móc spocz w Nim, ni nie móc tego czyni. Nie jest tym samym usiowanie budowania wiata z Jego Ewangeli, co czynienie tego jedynie w oparciu o wasny rozum” (EG 266). Szczególnego znaczenia nabiera w tym wymiarze kontemplacja tajemnicy Chrystusowego zmartwychwstania. Pozwala ona bowiem w napotykanych trudnociach, poczuciu maej skutecznoci pracy ufa wbrew nadziei, e ostateczne zwycistwo naley do dobra. Uatwia dostrzega, jak rodzi si w wiecie pikno, wskrzeszone i umocnione nawanicami historii; jak wartoci pojawiaj si w nowych formach; jak czowiek odrodzi si wiele razy z sytuacji, które wydaway si nieodwracalne. „Oto sia zmartwychwstania – konkluduje papie – a kady ewangelizator jest narzdziem tego dynamizmu” (EG 276). Pogod ducha wzmaga równie blisko z ludem. Nie moe bowiem nie cieszy, e goszona Ewangelia odpowiada na najgbsze potrzeby czowieka, e wszyscy zostalimy stworzeni do tego, co ona proponuje, czyli do przyjani z Jezusem i mioci braterskiej. W tym miejscu papie Franciszek odwouje si do myli Jana Pawa II z encykliki Redemptoris missio: „Entuzjazm goszenia Chrystusa wypywa z przekonania, e odpowiada si na to oczekiwanie» (RMi 45)” (EG 265). Papie Franciszek wzywa wic do nabywania duchowego „upodobania pozostania blisko ludzi, a do odkrycia, e staje si ono ródem gbszej radoci” (EG 268). atwo zauway, e w przywoanych wyej wypowiedziach papiea Franciszka ujawnia si jakby „sprzenie zwrotne” midzy duchowoci a ewangelizacj, gdy pierwsza okazuje si ródem drugiej, a druga – warunkuje autentyczno pierwszej. 4. SPOSOBY POGBIANIA DUCHOWOCI Potrzeb pogbiana duchowoci papie Franciszek uzasadnia odwoaniem si do stwierdzenia Jana Pawa II z jego adhortacji o formacji kapanów we wspóczesnym wiecie Pastores dabo vobis, e „«stopie witoci sprawujcego posug rzeczywicie wpywa zwaszcza na goszenie Sowa»” 102 GERARD SIWEK CSsR (PDV 25). Od siebie papie Franciszek dodaje jeszcze, by o tym nie zapomina (EG 149), albowiem „Jezus pragnie ewangelizatorów goszcych Dobr Nowin nie tylko sowem, ale przede wszystkim yciem przemienionym obecnoci Bo” (EG 259). Wyjania przy tym, e wiadomo wasnych niedostatków duchowych nie powinna w tym dziele przeszkadza. Trzeba si z nimi po prostu pogodzi w przekonaniu, e „nie da si od nas, abymy byli niepokalani, ale raczej ebymy zawsze wzrastali, yli z gbokim pragnieniem czynienia postpów na drodze Ewangelii i nie opuszczali rk” (EG 151). Konkretne wskazania koncentruje wokó zagadnienia modlitwy, gdy „ewangelizatorzy z Duchem to ewangelizatorzy, którzy si modl i pracuj” (EG 262). Modlitwa warunkuje skuteczno ewangelizacji, gdy bez niej „kade dziaanie naraone jest na ryzyko, e pozostanie puste, i bez której ordzie w ko cu zostaje pozbawione duszy” (EG 259). Modlitwa przemienia ewangelizatora, gdy nie tylko zaprzyjania go ze Sowem Boym, ale prowadzi do przeniknicia nim do gbi jego ycie, rodzc w nim „now mentalno” (EG149). Czyli przemienia go niejako w kogo, kto Sowem Boym myli, czuje, kocha, wartociuje, ocenia i mówi. Papie Franciszek zachca, by gosiciel wiele czasu spdza na modlitwie, i to kadego dnia i kadej niedzieli, równie dlatego, by móc oceni wzrost lub spadek swej mioci do goszonego Sowa (EG 149). Bez niej bowiem penione zadania zaczn traci sens, pojawi si poczucie wyczerpania, osabnie zapa. Ale papie przestrzega take przed modlitw pod wpywom faszywej duchowoci, skaniajcej do traktowania jej jako celu samego w sobie, zastpujcego zaangaowanie w misj (EG 262). Modlitwa jest równie okazj wypraszaniaasystencji Ducha witego, tak wanej dla ewangelizatora, czasem otwierania si na Niego, poddawania si Jego kierownictwu. Wiadomo bowiem, e „Koció nigdy nie «posidzie» w peni Ducha witego, moe jedynie modli si codziennie od nowa, aby Bóg mu Go udzieli”21. Do usilnego bagania o Niego ma przynagla, zdaniem papiea, przekonanie, e On „przychodzi z pomoc naszej saboci” (Rz 8, 26), by uleczy to wszystko, co nas osabia w wypenianiu zadania misyjnego (EG 280). Modlitwa, zwaszcza adoracyjna, oywia take mio Jezusa – gówny motyw ewangelizacji. Stawia nas przed Jego oczyma, pozwala Mu zbliy 21 D y k. Ewangelizacyjny charakter przepowiadania sowa Boego s. 13. DUCHOWO GOSICIELI EWANGELII 103 si do nas, dotkn niejako naszej egzystencji, spojrze na wiat Jego oczyma; pozwoli Mu posa si, by gosi Jego nowe ycie! Na modlitwie mamy szans pogbiania apostolskiej motywacji, prowadzcej do wyznania: „comy ujrzeli i usyszeli, oznajmiamy take wam” (1 J 1, 3) (EG 264). Mio Jezusa skania do szukania tego, czego On szuka, kochania tego, co On kocha, czyli ostatecznie chway Ojca (EG 267). Papie Franciszek nie byby sob, gdyby nie wskaza na modlitw jako na rodek rozwijania bliskoci z ludmi. Przekonujco uzasadnia jej potrzeb, kiedy poucza, e „gdy otwieramy oczy, by rozpozna drugiego, bardziej zostaje owiecona wiara, by rozpozna Boga. Kiedy wic uciekamy od innych, zamykamy si we wasnej wygodzie, nie zapewniamy sobie wygodniejszego ycia, ale skazujemy si na „powolne samobójstwo” (EG 272). * Z przeprowadzonych rozwaa wynika, e dla papiea Franciszka ideaem ewangelizatora jest charyzmatyk, czyli kto, kto skuteczno prowadzonego dziaa opiera nie tyle na ludzkich pomysach, co na mocy Ducha witego. Stara si wic otwiera na Jego dziaanie przez prowadzenie intensywnego ycia duchowego. Powinno by ono skoncentrowane wokó modlitwy, na której ksztatuj si przymioty charakteryzujce jego postaw, czyli ulego Duchowi witemu, zaprzyjanienie si ze sowem Boym, zjednoczenie z Chrystusem, umiowanie ludu poczone z modlitw za niego oraz postawa wdrowca. Inspiracj do rozwoju swego ycia duchowego powinien czerpa z przekonania o wypywie duchowoci na owocne i wytrwae speniane powierzonej sobie funkcji gosiciela Ewangelii przez umacnianie motywacji do goszenia, zapewniania mocy goszonemu sowu, trwanie w pogodzie ducha dla radosnego goszenia Ewangelii. BIBLIOGRAFIA J a n P a w e II: Encyklika Dominum et Vivificantem. O Duchu witym w yciu Kocioa i wiata. Typis Polyglottis Vaticanis 1986. Papie F r a n c i s z e k. Adhortacja apostolska Evangelii gaudium. O goszeniu Ewangelii w dzisiejszym wiecie. Wyd. II poprawione. Kraków: Wydawnictwo M 2013. B r o s k i W.: Nowa ewangelizacja w subie przekazu prawd wiary chrzecija skiej. „Studia Pastoralne” 9 : 2013 nr 9 s. 127-136. N o w a c k i W.: Duch wity gwarantem autorytetu. „Pastores” 58 : 2013 nr 1 s. 16-22. 104 GERARD SIWEK CSsR R y G., S t r c z e k K.: Kocielna wiosna. Kraków: Wydawnictwo Znak 2013. S k r z y p c z a k R.: Jakiego goszenia Ewangelii nam nie potrzeba. „Pastores” 56 : 2012 nr 3 s. 30-40. T w a r d y J.: Aby sowo wydao plon. O modlitwie gosiciela i suchacza sowa Boego. Katowice–Zbki: Ksigarnia w. Jacka–Apostolicum 2005. DUCHOWO GOSICIELI EWANGELII Streszczenie Celem artykuu jest ukazanie podstawowych treci dotyczcych duchowoci gosicieli Ewangelii zawartych w pitym rozdziale adhortacji apostolskiej papiea Franciszka Evangelii gaudium. W punkcie pierwszym, zatytuowanym „Pojcie duchowoci”, zauwaono, e koncentruje si ona na chrzecija skim jej rozumieniu, czyli zwizku z Duchem witym. W punkcie drugim, „Specyfika duchowoci gosicieli Ewangelii”, starano si ukaza wymieniane przez papiea cechy charakteryzujce duchowo gosicieli Ewangelii, takie jak: prowadzenie przez Ducha witego, obcowanie ze sowem Boga, zjednoczenie z Chrystusem, umiowanie ludu i modlitwa za niego oraz osobowo wdrowca. W trzecim punkcie, „Zwizek duchowoci z goszeniem Ewangelii”, poszukiwano przytaczanych przez Franciszka racji uzasadniajcych akcentowany zwizek duchowoci ze skutecznoci ewangelizacji. Okazao si, e sprowadzaj si one do motywowania goszenia Ewangelii, zapewniania mu mocy, obdarzanie pogod ducha. W ostatnim punkcie zwrócono uwag na przypomniane przez papiea, tym razem z punku widzenia ewangelizatorów, sposoby pogbiania duchowoci. Po zmobilizowania ewangelizatorów do troski o swoj duchowo, przez odwoanie si do zwizku midzy witoci ewangelizatora a skutecznoci jego posugi, zalecenia papiea sprowadzaj si do modlitwy jako róda ich wszechstronnej formacji. Sowa kluczowe: papie Franciszek, ewangelizacja, duchowo, kaznodzieja.