Cały Toruń zbiera klucze, by pomóc niewidomym

Transkrypt

Cały Toruń zbiera klucze, by pomóc niewidomym
Cały Toruń zbiera klucze, by pomóc
niewidomym
Małgorzata Gołota
2009-11-17, ostatnia aktualizacja 2009-11-17 19:20
Co łączy szpitale, banki, firmy, przedszkola, szkoły i strażaków? Wszyscy zbierają niepotrzebne
klucze, by pomóc niewidomym zwiedzić toruńską Starówkę
Fot. Wojciech Kardas / Agencja Gazeta
Zbiórka pod hasłem "Klucz do mojego miasta" ruszyła na początku listopada. Organizuje ją
toruńskie starostwo powiatowe. W całej akcji chodzi o to, by zgromadzić jak najwięcej starych
kluczy, które po przetopieniu posłużą do odlania metalowej dotykowej mapy Starówki. Ta z kolei ma
umożliwić zwiedzanie naszego miasta osobom niewidomym i słabo widzącym. W Polsce dotykową i
dodatkowo udźwiękowioną mapkę jak na razie ma tylko Kraków i Karkonoskie Centrum Edukacji
Ekologicznej.
- Gdy ruszaliśmy z tym projektem w Toruniu, mieliśmy nadzieję, że zainteresuje się nim jak najwięcej
osób - mówi Agnieszka Niwińska, rzeczniczka starostwa powiatowego. - Jednak entuzjazm, z jakim
spotkała się zbiórka, przerósł nasze oczekiwania.
Na początku listopada torunianie mogli wrzucać klucze do specjalnych kartonowych urn ustawionych
w budynkach Urzędu Marszałkowskiego, magistratu oraz starostwa powiatowego. Teraz urny z logo
"Klucz do mojego miasta" są łącznie w 136 instytucjach - w firmach, szpitalach, bibliotekach, klubach,
przedszkolach i szkołach oraz we wszystkich obiektach należących do Uniwersytetu Mikołaja
Kopernika. W swoich szeregach klucze zbierają też Toruńska Fundacja "Stare Miasto", Fundacja
Ducha, harcerze i strażacy z całego kujawsko-pomorskiego. I na tym jednak nie koniec. Jak
zapewniają organizatorzy, przez cały czas do działania włączają się kolejne instytucje.
Kulminację akcji zaplanowano na andrzejkowy weekend 27-29 listopada. - W całym mieście będą
wtedy rozmaite imprezy - mówi Niwińska. - Chcemy to wykorzystać: namówić do współpracy
organizujące je szkoły, kluby i restauracje i ustalić, że np. zamiast płacić za wstęp na imprezę, każdy
będzie musiał przynieść ze sobą stary klucz.
Na początku grudnia zacznie się liczenie i ustalanie dokładnego kształtu makiety. Już teraz jednak
wiadomo, że ma ona szczegółowo przedstawiać najbardziej zabytkową część Torunia - Stare Miasto.
Dodatkowo najważniejsze budowle, jak np. Ratusz Staromiejski czy kościół Wniebowzięcia
Najświętszej Marii Panny będzie można "zwiedzić" indywidualnie. Ich powiększone wersje ustawione
zostaną bowiem również obok całej instalacji. Przy makiecie znajdą się tablice, na których pismem
Braille'a dokładnie opisane będą poszczególne zabytki i ich historia.
By instalacje były jak najlepiej dostosowane do potrzeb niepełnosprawnych, starostwo współpracuje z
Polskim Związkiem Niewidomych. - Ja też nie widzę, dlatego wiem, jak ważna jest ta makieta. Zanim
powstanie, osobiście ją wypróbuję i sprawdzę, czy wszystko jest na swoim miejscu, czy zadbano o
wszystkie szczegóły i czy jest miła w dotyku - mówi Edmund Janke z kujawsko-pomorskiego oddziału
PZN, konsultant projektu.
Szczegóły akcji „Klucz do mojego miasta” pod nr. tel. 0 56 662 88 52 i na www.lottorun.eu/klucz
Źródło: Gazeta Wyborcza Toruń