maj 2011 - Staromiejski Dom Kultury

Transkrypt

maj 2011 - Staromiejski Dom Kultury
INFORMATOR KULTURALNY STAROMIEJSKIEGO DOMU KULTURY
NR 80/05/2011, www.sdk.pl
WSTEP
,
Spis treści:
War i Sawa ..........................................................3
Bracia Załuscy i ich Biblioteka ........................10
Odnowa Parku Krasińskich ............................13
Informacje kulturalne - bieżące imprezy,
wydarzenia, spotkania... .................................15
Staromiejska Biblioteka ..................................28
Dysponenda ....................................................29
1791 - 2011
3 maja
Kluby, zajęcia, stałe formy pracy w SDK
Plastyka ............................................................31
Galerie...............................................................31
Muzyka..............................................................32
Edukacja artystyczna.........................................32
Kulturoterapia....................................................32
Dla Seniorów......................................................33
Taniec................................................................33
Literatura........................................................33
Dla dzieci i młodzieży..........................................34
Teatr...................................................................34
Wierszyki dla dzieci .........................................35
Supersyrenka ..................................................36
Organizatorzy zastrzegają sobie możliwość zmian w programie
(np.: terminu lub godziny rozpoczęcia imprezy, składu zespołów).
W
W
WWW
Polecamy Państwa uwadze...
nasza strona internetowa:
W
www.sdk.pl
inne Domy Kultury w Warszawie:
www.domykultury.waw.pl
Święta miłości kochanej ojczyzny,
Czują cię tylko umysły poczciwe!
Dla ciebie zjadłe smakują trucizny,
Dla ciebie więzy, pęta niezelżywe.
Kształcisz kalectwo przez chwalebne blizny,
Gnieździsz w umyśle rozkoszy prawdziwe,
Byle cię można wspomóc, byle wspierać,
Nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać.
Wolności! której dobra nie docieka
Gmin jarzma zwykły, nikczemny i podły,
Cecho dusz wielkich! ozdobo człowieka,
Strumieniu boski, cnót zaszczycon źródły!
Tyś tarczą twoich Polaków od wieka,
Z ciebie się pasmem szczęścia nasze wiodły.
Większaś nad przemoc! A kto ciebie godny Pokruszył jarzma, albo padł swobodny.
Okładka:
Bartłomiej Gerłowski
Ignacy Krasicki
WARSZAWSKIE CIEKAWOSTKI
Fragmenty tekstu Walerego Przyborowskiego pochodzą z książki: "Z przeszłości Warszawy. Szkice
historyczne. Serya druga. Legendy Warszawskie."
Warszawa, 1902 r.. Skrócona wersja tekstu ukazała
się w "Tygodniku Ilustrowanym" nr 1 - 1895/1896 r. (23
grudnia 1895 4 stycznia 1896) pod pseud. Z.L. Sulima
[zach. pisownię oryginalną, pominięto przypisy]
WALERY PRZYBOROWSKI
WAR I SAWA
Opowiadają starzy ludzie, że niegdyś,
bardzo już temu dawno, w tem miejscu, gdzie się
dziś znajduje Rynek Starego Miasta, szumiała
puszcza odwieczna, bór niezbrodzony. Zwierz
tylko dziki żył w niej i panował samowładnie;
o człowieku nie było tu jeszcze słychać.
A jednak był tu już człowiek. Oto jak się
rzecz miała:
Jakiś książę czy król, bo tego legenda
dobrze nie rozróżnia, imieniem Kazimierz,
polował pewnego razu po tej puszczy; ścigając
grubego zwierza, oddalił się zbytecznie od
swego orszaku i zabłąkał się wśród boru. Szukając z niego wyjścia, a wreszcie, gdy noc się
zbliżała, czując konieczną potrzebę schronienia
się gdziekolwiek, bo noc w takiej puszczy, wśród
mnóstwa zwierząt dzikich, była niebezpieczną,
wszedł w końcu na wzgórze, wznoszące się
w pobliżu wielkiej rzeki. Rzeką tą była Wisła.
Ale co najbardziej uradowało błądzącego króla, to widok lepianki, zbudowanej na
owem wzgórzu. Chatka była maleńka, i gdy
myśliwy wszedł do jej wnętrza, zastał tam
kobietę, która właśnie przed chwilą powiła bliźnięta. Król się bardzo ucieszył, a matce zjawienie
się takiego dostojnika wyszło na dobre. Gość
bowiem trzymał dzieci do chrztu, na którym
chłopiec otrzymał imię Wara czy Warsza,
a dziewczynka Sawy. Odtąd Kazimierz nie
szczędził swych łask dla ubogiej, zagrzebanej w
puszczy rodziny, tak, że ta, dzięki szczodrobliwości monarszej, wznieść mogła dla siebie
wygodniejsze mieszkanie. Względy, jakich
doznawała, i spływające na nią dostatki,
sprawiły, że powoli i inni ludzie poczęli się koło
nich gnieździć i budować, a miejscowość tę, na
wieczną rzeczy pamiątkę, od imienia bliźniąt
nazwano Warsawą, a z czasem Warszawą.
Takiem jest podanie ludowe o początku
i nazwie Warszawy; nie wszystkim się ono widać
podobało i nie wszyscy się na nie zgadzali, skoro
jest jeszcze inne, zupełnie inaczej opowiadające
powstanie miasta i jego nazwy:
Na górze, na której się dziś wznosi
Stare Miasto, w owych czasach zamierzchłych
miała mieszkać uboga kobieta, nazwiskiem
Sawa, a według innych po prostu Ewa. Gdzie
dziś są ulice: Brzozowa i Bugaj, wtedy płynęła
Wisła i omywała swemi wodami stopy góry.
Koryto rzeki miało znacznie później cofnąć się ku
Pradze, tak, że chata owej Ewy znajdowała się
nad samą Wisłą.
Ta okoliczność dawała jej sposób do
życia. Flisacy bowiem, spławiający drzewo i zboże do Gdańska (legenda, mieszając czasy,
przekonaną jest, że już wtedy, tak samo jak
dzisiaj, spławiano te płody nad morze), zatrzymywali się tu i Ewa gotowała im strawę, a oni jej
3
WARSZAWSKIE CIEKAWOSTKI
za to płacili. Zwykle, zbliżając się z tratwami do
chałupy Ewy, flisacy wołali: „warz Ewa!"
- a według innych: „warz Sawa!" Stąd powstało
nazwisko późniejszej osady Warszewy lub
Warszawy.
Powszechniejszem jest jednak pierwsze podanie o bliźniętach, trzymanych do chrztu
przez zbłąkanego w puszczy króla. Legenda wie
nawet, gdzie się znajdowała owa lepianka,
w której monarcha znalazł schronienie i na której
miejscu, z czasem, dzięki jego szczodrobliwości,
miał się wznieść dom dostatniejszy i wygodniejszy. Chata więc, w której przyszły na świat
bliźnięta, stać miała w tem miejscu, gdzie dziś
znajduje się odwieczna kamienica na rogu
Rynku Starego Miasta i ulicy Dunaj Wązki.
Kamienica ta ma trzy fronty: jeden od
Rynku, drugi od Dunaju Wązkiego, a trzeci od
ulicy Piwnej. Od Rynku nosi Nr. 48 (obecnie
Rynek St. Miasta 31 - red.) i łatwo ją można
odszukać. Jest to w rzeczy samej dom bardzo
stary i na rogu od Dunaju posiada na wysokości
pierwszego piętra figurę kamienną, umieszczoną pod daszkiem, wyobrażającą kobietę,
która trzyma na ręku dwoje dzieci. Według
podania ma to być podobizna legendowej matki i
jej bliźniąt: Warsza i Sawy.
Wszystko to jednak wobec prawdy
i historyi ostać się nie może. Kamienica ta,
powtarzamy, jest bardzo stara, niechybnie do
najstarszych domów w Warszawie się licząca,
ale nie ma żadnego związku z bajecznym Warszem i Sawą. Sień jej sklepiona, ostrołukowa,
długie korytarze ponure, wgłębienia w murze,
niby ramy na obrazy, piwnice na dwa piętra,
nakoniec ganek murowany od Dunaju Wązkiego, rodzaj balkonu czy loży, zwanej w dawnych czasach „wykuszem", uderzał wyobraźnię
ludu i kazał mu szukać początków tego domu aż
w czasach bajecznych. Dziś kamienica ta jest
bardzo zmienioną, ale przed kilkudziesięciu laty
miała na sobie mnóstwo ciekawych rzeźb i ozdób. Nad bramą wchodową od Rynku przed
r. 1832 była wyryta data, rok 1535, w którym po
pożarze, zaszłym w r. 1478, gruntownie ją
wyrestaurowano. W ogóle między r. 1832 a 1835
ówcześni właściciele przez niedbalstwo i nieznajomość rzeczy wiele pamiątek z tego domu
znieśli i zniszczyli.
Pierwotnie była ona własnością książąt
mazowieckich. Po wygaśnięciu Piastów, stała
się własnością królów, którzy ją oddawali na
mieszkanie swym urzędnikom, lub posłom
4
Kamienica (ul. Rynek nr 31, daw. hip. 48) od strony
Rynku Starego Miasta
obcych mocarstw, bawiącym przy dworze
warszawskim. Za Zygmunta III urządzono tu
najpierwszą w Warszawie mennicę. Za Jana
Kazimierza wypuszczono tę mennicę Tytusowi
Liwiuszowi Burattyniemu, Wencyaninowi, który
w r. 1658 otrzymał indygenat i został starostą
osieckim. On to umieścił na kamienicy, pod
pierwszem piętrem, herb Wenecyi, z kamienia
wykuty. Wyobrażał on św. Marka, klęczącego
z chorągwią w ręku, a obok niego lew skrzydlaty,
trzymający książkę otwartą z napisem: „Pate ad
tibi Marce.” Prócz tego miała tu być Pogoń, jak
niektórzy utrzymują, a prawdopodobnie św.
Jerzy, pierwotny herb Warszawy. Herby te
zostały zatarte w r. 1841. Właściciel, niszcząc je,
zmienił nawet attykę od strony Rynku. Mimo to,
kamienica długi czas nosiła nazwę „domu pod
św. Markiem." Burattyni bił tu swoje szóstaki,
zwane „boratynkami,” i jeszcze koło r. 1820
znajdowały się w kamienicy tej kominy, wewnątrz
blachą cynkową wyłożone.
Ileż osób historycznych przesunęło się
śród tych odwiecznych murów: Władysław
Jagiełło, Kiejstut, Witold i wielu innych! W r. 1791
była przy tej kamienicy świetna illuminacya
w dzień św Stanisława, patrona królewskiego.
WARSZAWSKIE CIEKAWOSTKI
Wykusz kamienicy “Pod św. Anną” od strony
Wąskiego Dunaju (wid. z Nowomiejskiej)
Urządzona ona była podług planu Solarego,
a budowniczy Schütz wystawił bramę tryumfalną, przyozdobioną sześciu herbami głównych
miast kraju, a w środku jej umieszczono dwie
wielkie figury malowane, przedstawiające handel i policyę.
Ale z tych wspaniałości, z tych wielkich
wspaniałości historycznych, kamienica powoli
schodziła na użytek codzienny, powszedni. Nie
mieściła ona w końcu wieku XVIII-go gości
książęcych, postaci historycznych, ale pospolitą
jadłodajnię. Nabyła z tego powodu niemałego
rozgłosu. W niej to, po raz pierwszy w Warszawie, kuchmistrz francuski Quellus urządził
porządną restauracyę dla dygnitarzy i osób
zamożniejszych. Jedna z. gazet współczesnych
pomieściła o tej restauracyi takie ogłoszenie:
„... podaje się do wiadomości, że się tu w rynku
samym Starej Warszawy, naprzeciwko Ratusza,
znajduje pan Quellus, kuchmistrz, który ku
wygodzie publicznej otworzył traktyernię
cudzoziemskim zwyczajem, w której już wielu
panów orderowych na obiadach i kolacyach
z zaproszoną kompanią bywa, z chwałą i estymacyą dla tegoż kuchmistrza, że w wyborowych
sosach i smakach osobliwszych potrawy daje,
i do tego, w takiej paradzie i okazałości stół
trzyma, jak i panowie mieć zwykli stoły swoje.
Zastawia cukrami, a wszystkie potrawy daje na
srebrze lub na porcelanie, lub też na farfurze, kto
i jak sobie rozkaże; za takowy obiad osoba jedna
płaci pół czerwonego złotego; z umniejszeniem
zaś potraw płaci jedna osoba tynfów cztery.
Przytem za wina różne, węgierskie, francuskie
i zamorskie, za osobliwszą zapłatą. Jeżeliby zaś
który pan też potrawy chciał mieć u siebie na
stancyi, i te w każdym czasie może mieć, tylko
swoje srebro ma na to przysłać. To obwieszczenie p. Quellus podaje dlatego, aby przyjeżdżających uwiadomił, że mogą się wybierać
z domów na publikę warszawską z mniejszym
ekwipażem, nie zabierając kuchni swojej, kiedy
tu mniejszym kosztem mogą mieć przyzwoitą
swoją wygodę, zwłaszcza, że nie przyjmuje,
chyba tylko dystyngowane osoby."
Jakżeśmy daleko odbiegli od tego
naiwnego tonu reklamy XVIII-go wieku!
Kamienica ta w połowie XVIII-go wieku
zwała się: „Mincerowską," a potem „Drewnikowską,” bo właścicielem jej był niejaki Drewnik.
Córka tego Drewnika, Julianna imieniem, poszła
za Jordana Kostrzewskiego i w posagu wniosła
mu ową kamienicę. Od tego Kostrzewskiego
nabył ją w r. 1766 niejaki Wojciech Lobert, ławnik
warszawski, za złp. 57,490 gr. 10. Syn Wojciecha, Jan Lobert, kapitan, odziedziczył kamienicę, ale było na niej tyle długów, że w r. 1806
poszła na subhastę i sprzedaną została
Antoniemu Morytzowi, burgrabiemu, za 4,631
talarów pruskich, to jest za połowę tej ceny, jaką
za nią przed czterdziestu laty zapłacił stary
Lobert. Za czasów pruskich bowiem nieruchomości w Warszawie spadły niesłychanie nizko
i wogóle małą przedstawiały wartość.
Taką jest historya tej kamienicy. Do
1802 r. posiadała ona jeszcze inne, oprócz
wymienionych, pamiątki. U szczytu miała ona
posągi św. Jerzego i św. Marcina, a na wierzchu
miał być napis, już w początkach XIX-go stulecia
tak zatarty, że go odczytać nie można było.
Wszystko to sprawiało, że o tej kamienicy
opowiadano sobie różne historye. Jej długie
korytarze, rzeźby, posągi świętych, stworzyły
legendę, że dom ten był niegdyś kościołem.
Nawet piszący historycy to przypuszczali i sądzili, że tu była kaplica aryańska, zwłaszcza, że
taka kaplica miała się w rzeczy samej mieścić na
ulicy Piwnej. Wszystko to jednak nie ma żadnej
podstawy.
5
WARSZAWSKIE CIEKAWOSTKI
Figura św. Anny Samotrzeć, późnogotycka
z pierwszej połowy XVI wieku.
Najważniejszą jest jednak owa figura
w rogu kamienicy umieszczona, do dziś dnia
istniejąca i, według legendy, mająca przedstawiać bajeczną Ewę z dwojgiem dzieci: Warszem
i Sawą. Jest to rzeźba niezgrabna, bardzo stara,
wykuta z głazu, i wcale nie wyobraża legendowej
założycielki Warszawy, ale św. Annę, która jedną
ręką obejmuje Najśw. Pannę z koroną na głowie
i rozpuszczonymi włosami, na drugiej Pana
Jezusa piastuje.
Tak więc cała legenda nie ma krzty
nawet prawdy w sobie. W domu tym nie mieszkała bajeczna Ewa, matka założycieli Warszawy,
i nie jej to posąg do dziś dnia istnieje na rogu.
Sama zresztą nazwa Warszawy ma inne źródło.
Pierwotnie, jak to czytać można po
różnych starych dokumentach i dyplomach,
zwała się ona Warszowa, po łacinie Varsovia.
„Warszowa" jest to przymiotnik dzierżawczy, to
jest, że miejscowość ta, osada czy wieś, należała
do Warsza, była własnością Warszową. Sama
legenda wreszcie przyznaje, że nazwa miasta
powstała od Warsza. Któż był ten Warsz? Na to
odpowiedzieć nie potrafimy i nie potrzeba wcale.
Jest to imię dawne, może pomorskie, skrócone
z Warcisława, od którego bardzo wiele nazw
miejscowości powstało na Pomorzu, w Prusiech
Wschodnich i u nas. Są Warszewice, istniała
6
rodzina Warszewickich.
Są jednak tacy, którzy naszemu miastu
chcą nadać początek czeski, z tego względu, że
naprzeciw niego, na prawym brzegu Wisły,
wznosi się przedmieście Praga. Dyplomataryusze nasze z XIII wieku znają licznych
Warszów. Otóż ci Warszowie mieli pochodzić od
czeskich Wrszowców, wygnanych z kraju
w r. 1108 przez księcia Swatopługa. Jeden taki
Warsz był między r. 1270 a 1280 kasztelanem
krakowskim. Może on, może inny krewniak jego
miał tu własność nad Wisłą i osada z lewego
brzegu przybrała nazwę Warszowej, a z prawego, na pamiątkę ojczystej Pragi, osadę przezwał Pragą. Ale to są wszystko przypuszczenia.
Praga może pochodzić od słowa prażyć, to jest
wypalać wielkie puszcze, by na ich zgliszczach
ludzką osadę założyć, i to jest najprawdopodobniejszem. Faktem niezaprzeczonym jest
tylko to, że pierwotna osada była własnością
Warszową, i stąd powstała nazwa, nie zaś od
warzenia i nie od bajecznych dzieci Ewy. Bądźco-bądź, osada ta już w XIII wieku musiała być
znaczną i znaną. Jeżeli bowiem wierzyć
podaniom kościelnym, to wśród Klarysek,
wymordowanych przez Tatarów w Zawichoście
w r. 1260, były dwie Warszawianki: Bartylda
i Jaromira. Tak więc młoda osada, wśród legend
poetycznych o swym bajecznym początku,
otoczyła się urokiem męczeństwa religijnego.
Ale nie wszystko jest bajką w legendzie.
Powiada ona, że w tem miejscu, gdzie dziś
wznosi się nasze miasto, były lasy, puszcze
cieniste. Że tak było, przeczyć nie można. Cały
kąt kraju, zamknięty między Pilicą, Wisłą,
Bugiem i Narwią, stosunkowo bardzo późno
wszedł na scenę historyi. Kiedy nad Wartą, nad
górną i dolną Wisłą, tworzyły się państwa i rozwijała kultura, tutaj było głucho i puszcze
odwieczne tylko szumiały. Z owych prastarych,
mgłą oddalenia okrytych czasów ziemia jedna
zachowała, że tak powiemy, dokumenty, które
pozwalają zajrzeć za ciemną zasłonę przeszłości.
Są ślady, że niegdyś, w epoce niezmiernie odległej, całą tę część kraju pokrywały
lodowce, które przyniosły na sobie mnóstwo złomów granitu, oderwanego od gór Skandynawskich. Wszystek bruk warszawski zawdzięczamy tym granitom, naniesionym tu niegdyś
przez lodowce. Do dziś dnia napotykać się dają
olbrzymie nieraz głazy, częstokroć dość głęboko
zakopane w piaszczystym i gliniastym gruncie
WARSZAWSKIE CIEKAWOSTKI
Brzozowa 5, hip. 69, kamienica narożna ul. Celnej.
naszego miasta. Niedawno jeszcze można było
oglądać wielki złom wapienia, wygładzony
i porysowany szramami lodowcowemi, poza
rogatką Belwederską, o sto kroków może od niej,
na ścieżce, prowadzącej do cegielni. W wielu
domach w fundamentach widać wmurowane
głazy, zwłaszcza w dzielnicy Staromiejskiej. Na
ulicy Brzozowej domy Nr. 23, 25 i 29 mają takie
podstawy; cały prawie klasztor niegdyś OO.
Augustyanów wznosi się na tego rodzaju
kamieniach, których wierzchołki po dziś dzień
wystają nad poziom ulicy. W domu narożnym na
Podwalu Nr. 18/524, od strony placyku zwanego
Piekiełkiem, widać wmurowany w fundamenty
głaz tego rodzaju, ogromny złom granitu
skandynawskiego, wygładzony może przez
lodowce, a może przez ludzi w ciągu kilku
wieków. Podobneż ślady przedwiecznych
kataklizmów zachował dom Nr. 498 na rogu
Podwala i Kapitulnej, od strony tej ostatniej ulicy.
W czasie kopania kanałów ileż to takich głazów
wydobyto, a ile się przy nich robotnicy namęczyć
musieli, nim je zdołali usunąć i wydostać
z odwiecznego łożyska, w którem spoczywały!
(...) Jednem słowem, grunt, na którym
stoi Warszawa, pełen jest takich śladów
prastarych epok geologicznych. Wprawdzie to,
co wiemy, zawdzięczać należy tylko wypadkowi,
nie zaś systematycznym poszukiwaniom, które
do pewnego stopnia są niemożliwe. Pod
budynkami nie podobna kopać. Za to okolice
Warszawy dostarczają pod tym względem więcej
danych. Zwłaszcza liczne cegielnie, dobywając
glinę, rzucają kiedy niekiedy pewne światło na tę
sprawę. Za rogatką Belwederską pod warstwą
gliny napotyka się często moreny, czyli t. zw.
„zwały lodowcowe," t. j. najrozmaitsze szczątki,
okruchy kamieni, ziemi, piasku i t. p., naniesione
przez lodowce. Moreny te zresztą wszędzie
w Warszawie i jej okolicach się znajdują na
pokładzie tłustych pstrych glin, jak o tem
przekonały roboty kanalizacyjne, w ostatnich
latach prowadzone.
Niemniej częste są wykopaliska t. zw.
zwierząt przedpotopowych. Wprawdzie większą
ich część ciemnota i nieuctwo niszczy, lub
napowrót zakopuje, uważając je za kości
„wielkoludów," to jest ludzi wzrostu olbrzymiego,
którzy niegdyś, według podań bajecznych,
istnieć mieli na ziemi. Starsi mieszkańcy
Warszawy pamiętają takie kości, zawieszone
w kruchtach kościołów św. Jana, po-Pijarskiego
i św. Krzyża, które miały być szczątkami wielkoludów, a w rzeczy samej były kośćmi renifera
i nosorożca przedpotopowego, wykopanemi zapewne gdzieś w okolicach miasta. W r. 1863 we
wrześniu, we wsi Siekierkach, na samym brzegu
Wisły, w głębokości czterdziestu stóp, znaleziono olbrzymią czaszkę tura pierwotnego, razem z rogami, jak najlepiej zachowaną. Właściciel ówczesny Siekierek zabrał to wykopalisko,
ale co się z niem stało, nie wiemy. W r. 1868 pod
Czerniakowem natrafiono na kości wołu pierwotnego, na Saskiej Kępie na zęby mamuta.
Przez r. 1882 i 1883 wieś Szczęślewice pod
Warszawą dostarczyła najobfitszych szczątków
kopalnych zwierząt przedpotopowych. Zawdzięczać to należy baczności ówczesnych
właścicieli cegielni tamtejszej, pp. Riedla
i Michnowskiego, którzy wszelkie tego rodzaju
okazy od zguby i zniszczenia ocalali. W r. 1882
w cegielni tej wykopano połowę szczęki dolnej
razem z zębami i różne kości tura. Rzadki ten
bardzo okaz właściciele ofiarowali do gabinetu
zoologicznego przy uniwersytecie, gdzie się do
dziś dnia znajduje. W tejże cegielni i w tymże
roku znaleziono zęby i kości nosorożca.
W r. 1883, na wiosnę, napotkano w glinie kości
i zęby słonia przedpotopowego, odmiennego od
pospolicie spotykanego mamuta. W r. 1890,
w czasie kopania kanału na Nowym Świecie,
przed gmachem dawnej Izby Obrachunkowej,
znaleziono kości mamuta. Prócz tego jeszcze
parokrotnie napotkano w Warszawie szczątki
tego olbrzyma przedpotopowego (...).
Takie są ślady życia przedwiecznego
w tej okolicy, w której z czasem powstało wielkie
miasto. Ale są to ślady życia przyrody w jej stanie
pierwotnym; ciekawszem jest o wiele, czy
z czasów późniejszych, z owej epoki, gdy
7
WARSZAWSKIE CIEKAWOSTKI
Ul. Piwna, dawny klasztor Augustianów.
bajeczna Ewa strawę flisakom warzyła, nie
pozostały jakie oznaki życia człowieczego i jego
kultury. Otóż i takie oznaki znaleziono, co
dowodzi, że miejscowość ta, na której dziś
dumnie swe mury wznosi Warszawa, była
odwiecznem siedliskiem ludzkiem, a Wisła drogą
handlową. Przy prowadzeniu robót kanalizacyjnych, w pobliżu rogatek Belwederskich,
w głębokości trzech metrów, znaleziono pieniądz
rzymski z epoki cesarstwa, który zachowano
w zbiorach magistratu warszawskiego.
Skądże" on się tu wziął wśród mazurskich puszcz nadwiślańskich? Świadczy on,
że Wisła była traktem handlowym, płynęły nią
pieniądze aż z Rzymu. W październiku 1862 r.,
przy kopaniu fundamentów pod nowy gmach
gimnazyalny na Pradze, w tak zwanym „Dworze
Klementyny," znaleziono kilka monet czeskich
z czasów Ferdynanda i jedną rzymską z napisem: Antonius Pius Germanicus. Takie pieniądze
znajdowano także w okolicy Warszawy. We wsi
Izdebnie, leżącej nad Bzurą, w powiecie
Błońskim, natrafiono na monety rzymskie z czasów cesarza Hadryana; we wsi Kaskach, niedaleko tegoż Izdebna, wykopano przypadkiem
monety angielskie z XI wieku; w dobrach
Maciejowickich, w powiecie Garwolińskim,
znaleziono w r. 1875 monety rzymskie w liczbie
28 sztuk z czasów cesarstwa. Wszystko to
dowodzi, że okolice tutejsze nie były, jak to
twierdzi legenda, niezbrodzonemi puszczami
zarosłe, w których tylko zwierz dziki się
przechadzał. Owszem, oprócz monet, będących
świadectwem, że tędy szły trakty handlowe,
mamy ślady, że człowiek tu mieszkał od wieków.
Od dawien dawna mianowicie znajdo8
wano w najbliższych okolicach Warszawy urny
i cmentarzyska przedhistoryczne. Duńczewski
w swym Kalendarzu na r. 1672 powiada, że we
wsi Woli pod Warszawą wykopano garnki gliniane, mieczem obwinięte. Podobne urny znaleziono na początku XVIII wieku, w pobliżu Miedniewic, o mil kilka od Warszawy, o czem ks.
Koralewicz, Reformat, w dodatku do kroniki
swego zakonu, w r. 1722 z druku wydanym,
wspomina. O milę od Stanisławowa i Okuniewa,
we wsi Cygowie, podle dworu, na dziedzińcu,
w odwiecznem grobowisku, znajdowano urny.
W r. 1832, przy budowie pałacu Belwederskiego,
tam, gdzie dziś ogród piękny rośnie, znaleziono
urny z gliny szarej i czerwonej, napełnione kośćmi, które, szczęśliwie wydobyte, przechowano
do dnia dzisiejszego w muzeum starożytności
przy bibliotece uniwersyteckiej w Warszawie (...).
Przy budowie tarasu Zamkowego, w roku 1819,
znaleziono podobne urny.
Za Wisłą, w okolicach Pragi, na tego
rodzaju wykopaliska, w ciągu ostatnich lat
kilkudziesięciu, bardzo często natrafiano (...).
W r. 1872 w Wawrzyszewie znaleziono kilkanaście wielkich kawałów krzemienia kopalnego,
które, według zdania archeologów, były tu schowane w piasku, jako materyał, nabyty z dalszych
stron, dla wyrobu narzędzi krzemiennych.
W Targówku znaleziono bełt krzemienny.
W listopadzie 1870 r. hr. Jan Zawisza, znany
archeolog, znalazł na gruntach Grochowa w paśmie piaszczystych wzgórzy, grób przedhistoryczny, obrukowany głazami, w którym
znajdowało się około 15 urn ze spalonemi
kośćmi. Urny te były jedna obok drugiej ułożone,
rozmaitego rozmiaru, każda nakryta rodzajem
płytkiej pokrywy. Wszędzie tam zresztą były urny.
Następnego roku w czerwcu tenże hr. Zawisza
wraz z hr. Aleksandrem Przeździeckim czynił
w tem samem miejscu dalsze poszukiwania i
znów znalazł wielką ilość popielnic, pokrytych
płytkiem naczyniem, oraz szpilkę bronzową.
(...) Wykopaliska te stwierdzają, że
osady, ciągnące się nad Wisłą, są odwieczne,
dawniejsze, niż to przypuszcza legenda o Warszu i Sawie. Cała zresztą okolica Warszawy
w owych czasach odległych była zaludniona.
Cmentarzyska przedhistoryczne, rozkopane
w r. 1852 w Raszynie, w r. 1860 w Izdebnie
i Skierniewicach, w r. 1856 w Książenicach,
w r. 1892 w Tworkach, w okolicach Mińska
Mazowieckiego, Karczewia nad rzeką Świdrem,
świadczą o tem. Nie było tu więc tak pusto i dziko,
WARSZAWSKIE CIEKAWOSTKI
jak utrzymuje legenda.
Z drugiej jednak strony, nie było także
zbyt ludno. Że większą część wyżyn nadwiślańskich pokrywały bory, nawet do późnych
stosunkowo czasów, na to mamy liczne historyczne dowody. Tam, gdzie wznosił się jeden
z najdawniejszych kościołów Warszawy, dziś
zamieniony na fabrykę, kościół św. Jerzego przy
ulicy Świętojerskiej, był las, którego ślady
przetrwały aż do wieku XVI. Według bowiem
t. zw. lustracyi, t. j. opisu urzędowego Warszawy,
z r. 1564, las ten zaczynał się tuż prawie za
kościołem i ciągnął ku północy, łącząc się
z lasem Marymonckim i Bielańskim (Polkowskim). W wieku XV istniał las koło Zamku.
Przywilej, wydany dla mieszkańców Warszawy
w r. 1413, wyraźnie o tym lesie wspomina: „także
z ogrodów po przedmieściach i z innych drzew
w lesie, zwanym pospolicie „Lang" (łan, łęg?), za
naszą wieżą (zamkową), między skarpą wzgórza i brzegiem rzeki, zwanej Wisłą, znajdujących
się, rzeczeni nasi wierni mieszkańcy mają z nich
czynsze, owoce, dochody i korzyści brać,
pobierać i na użytki miasta obracać". Że to były
szczątki odwiecznej puszczy, zdaje się dowodzić
nazwa ulicy dzisiaj tam istniejącej, Bugaj.
Bugajami w czasach przedhistorycznych
nazywano, jeżeli się nie mylimy, miejscowość
lesistą, poświęconą bóstwu. Ten więc las
warszawski, ta nazwa, zachowana do dziś dnia,
świadczy o odwiecznem zamieszkaniu tych
okolic przez człowieka.
O innych lasach, szczątkach przechowanych aż do czasów nam blizkich, mówić tu nie
będziemy. Wspomnimy tylko, że aż do końca
XVIII wieku Saska Kępa zarosła była pięknym,
pełnym starodrzewiu lasem; że na ulicy Długiej,
pod Nr. 546, istnieje dom, zwany Suchym lasem,
co dowodzi, że w tem miejscu bór niegdyś istniał.
Za Pragą, w okolicach Bródna, przemienionego
z czasem na Brudno, była wielka puszcza.
Lustracya z r. 1564 powiada: „dał nam podstarości warszawski sprawę, iż z puszczy brodzieńskiej przychodzi miodu rączek 12-cie."
W ciągu wieku XVII i XVIII często jest mowa o lasach brodzieńskich lub „brudzińskich."
Pod tym więc względem, że na ziemi
dziś zajętej przez miasto szumiały puszcze
prastare, legenda prawdę mówi. Ale twierdząc,
że jakiś król Kazimierz tu polował, stanowczo się
myli. U nas każdą kupę kamieni nazywają
zamkiem królowej Bony, a każdego króla
polującego po puszczach - Kazimierzem.
Wykusz kamienicy Burbachowskiej (Rynek Starego Miasta 2; siedziba SDK) od strony ul. Celenej.
W wyobraźni ludu, w dalekiej perspektywie czasów ubiegłych, szczegóły i odrębności obrazu
różnorodnego zlewają się w jedną całość,
skupiają w jednej postaci, która swym blaskiem
lub czynami odcisnęła głębokie piętno w pamięci
tego ludu.
W opowiadaniu naszem staraliśmy się
wykazać, w jakim stosunku jest prawda
historyczna, oparta na dokumentach, do legendy
ustnej, obiegającej śród ludu warszawskiego,
i jak ta prawda skażoną została. W samej legendzie jest jej zaledwie cząstka, a mianowicie, że
był tu niegdyś las, że nazwa Warszawy pochodzi
od Warsza i że osada tutejsza, zapewne
rybacka, była bardzo dawną. To wszystko.
Z poetycznej legendy został tylko szkielet, ale
szkielet autentyczny.
Walery Przyborowski (ur. 27 listopada 1845 w Domaszowicach koło Kielc – zm. 13 marca 1913 w Warszawie), polski
pisarz, uczestnik i historyk powstania styczniowego.
Popularność zyskały mu powieści historyczno-przygodowe dla
młodzieży (publikowane często pod pseudonimem Zygmunt
Lucjan Sulima) m.in.: Bitwa pod Raszynem (1881), LelumPolelum (1888), Szwoleżer Stach (1900), Szwedzi
w Warszawie (1901), Noc styczniowa (1903), Rycerz bez
skazy i trwogi (1913).
9
AKADEMIA KLUBU SENIORA “WARS I SAWA”
BARBARA MILEWSKA-WAŹBIŃSKA
BRACIA ZAŁUSCY
I ICH BIBLIOTEKA
Na warszawskim Żoliborzu znajduje się
niewielka ulica nosząca imię Braci Załuskich.
Warto przypomnieć, kim byli owi bracia i przedstawić ich zasługi dla kultury polskiej. Braciom
Załuskim Andrzejowi Stanisławowi (1695-1758)
i Józefowi Andrzejowi (1702-1774) zawdzięcza
swe powstanie pierwsza biblioteka publiczna
w Warszawie - jedna z niewielu ówczesnych tak
wielkich książnic w Europie, które dostępne były
dla wszystkich czytelników.
Andrzej Stanisław Załuski był doktorem
obojga praw (kanonicznego i rzymskiego),
biskupem płocki, łuckim i chełmińskim, opatem
paradyskim i czerwińskim. W roku 1735 otrzymał
od króla Augusta III Sasa tytuł kanclerza
wielkiego koronnego, w roku 1746 - biskupstwo
krakowskie. Był właścicielem pokaźnego
księgozbioru, na który złożyły się zbiory
rodzinne, a także księgi z kolekcji Zygmunta
Augusta, Stefana Batorego i Władysława IV.
Andrzej Załuski wszedł też w posiadanie
biblioteki żółkiewskiej, w której znajdowały się
zbiory należące do hetmana Stanisława
Żółkiewskiego i króla Jana III Sobieskiego.
Józef Andrzej Załuski poszedł w ślady
brata - był doktorem obojga praw, kanonikiem
krakowskim, i referendarzem koronnym, dzierżył
opactwo hebdowskie norbertanów i przemęckie
cystersów. Młodszy brat z zapałem rozwijał
swoje zainteresowania literackie.
W opublikowanym w 1732 r. Programma Literarium (Projekcie literackim) Józef
10
A. Załuski dowodził potrzeby większej troski
o sprawy kultury i mówił o obowiązku zachowania najlepszych ksiąg dla potomnych. Tekst
rozpoczyna się od napomnienia i nagany. Autor
powiada, że w porównaniu z innymi krajami
w Europie Polska nie troszczy się dostatecznie
o dorobek intelektualny poprzednich pokoleń
i jednocześnie przypomina, że jeśli chodzi
o „nacjonalne biblioteki" to: „nie masz tego
w Europie narodu, żeby generalną, swoich
nacjonalnych autorów, nie miał kolekcją". Załuski
zwraca następnie uwagę na potrzebę stworzenia
takiego zbioru narodowego także i w Polsce.
Postawiwszy diagnozę, bracia przystąpili do realizacji programu Józefa i rozpoczęli
zdobywanie upragnionych ksiąg. Czynili to na
różne sposoby: kupowali, wymieniali, pożyczali
i wykonywali dokładne kopie, niekiedy posuwali
się nawet, co oczywiście nie jest godne
polecenia, do kradzieży. Załuscy współpracowali
z księgarzami z całej Europy. Otrzymywali od
nich katalogi z nowościami, informowani byli
o rzadkich i cennych egzemplarzach znajdujących się na rynku lub mających się ukazać,
o zapowiedzianych aukcjach i wyprzedażach
księgozbiorów. Bracia bywali także osobiście na
targach książki w Lipsku i we Frankfurcie nad
Menem.
W 1736 roku postanowili swoje zbiory
przenieść do zakupionego w tym celu pałacu
Daniłowiczowskiego, uprzednio należącego do
podskarbiego Daniłowicza. Posiadłość tę zniszczoną podczas wojen szwedzkich bracia
Załuscy nabyli z rąk Teodora Potockiego i dokonali jej gruntownej przebudowy. Termin otwarcia
biblioteki ustalili początkowo na 11 listopada
1746 roku. Oficjalne otwarcie biblioteki przesunięto jednak na sierpień roku 1747.
Gmach biblioteczny składał się z parteru, dwóch pięter i poddasza. Oprócz książek
znajdowały się tam również: gabinet fizyczny,
obserwatorium astronomiczne i muzeum osobliwości. Księgozbiór zajmował 29 sal. Ogromna, urządzona z przepychem sala biblioteczna
i jednocześnie czytelnia znajdowała się na
drugim piętrze. Już w dniu otwarcia Biblioteka
Załuskich należała do najzasobniejszych
w Europie, zawierała 180 tysięcy druków, 10
tysięcy rękopisów, tysiące map, atlasów i sztychów.
Biblioteka była dostępna dla wszystkich. Bywalcami Biblioteki Załuskich byli między
innymi: Franciszek Bohomolec, Adam Naru-
AKADEMIA KLUBU SENIORA “WARS I SAWA”
szewicz, Józef Epifani
Minasowicz. Regulamin korzystania ze
zbiorów głosił, że w sali należało zachować
ciszę, że książki wypożyczano do domu po
wypełnieniu rewersu
i złożeniu kaucji, że
użytkownik, który dopuścił się kradzieży
książek nie miał prawa
wstępu do biblioteki.
Pierwszym kierownikiem biblioteki był piAndrzej Stanisław Załuski jar Florenty Potkański.
(il. pobr. z: http://www.fyifrance.com) Od 1751 r. natomiast
funkcję prefekta i sekretarza Załuskiego pełnił Jan Daniel Janocki,
który w bibliotece mieszkał i pracował aż do
swojej śmierci, czyli 35 lat. Ten bibliotekarz
i bibliograf nazywał się właściwie Johann Daniel
Jänisch lub Jähnisch. Od roku 1751 po zmianie
wyznania z protestanckiego na katolickie używał
nazwiska Janocki lub Janozki, choć do końca
życia nie nauczył się języka polskiego. Wśród
jego opracowań zbiorów bibliotecznych znalazły
się:
1. Nachricht von denen in der Hochgräflich
Zaluskischen Bibliothek sich befinden den raren
Polnischen Büchern, Drezno 1747. Wykazywał
tu 181 rzadkich książek (cymeliów) z biblioteki,
opisał je, podał dane biograficzne o autorach.
Każdy zeszyt był zdobiony portretem bibliofila
z rodziny Załuskich.
2. Specimen catalogi codicum manuscriptorium
Bibliothecae Zaluscianae, Drezno 1752. Był to
spis 500 rękopisów w różnych językach
znajdujących się w bibliotece. Wydany kosztem
Andrzeja Stanisława Załuskiego katalog był
arcydziełem sztuki typograficznej przeznaczonym do wysyłania członkom rodzin panujących i największym uczonym europejskim.
Katalog nie znalazł się w handlu księgarskim.
3. Największym jednak dziełem bibliotekarza
była duża praca bibliograficzna pt. Janociana
sive clarorum atque illustrium Polonae auctorum
maecenatum que memoriae miscellae wydana
w dwóch tomach w Warszawie w latach 17761779. Przynosiła ona życiorysy 277 pisarzy
polskich od XV do XVIII wieku, zawierała też spis
ich utworów drukowanych i pozostałych w rękopisach.
W 1768 roku
Józef Andrzej Załuski
został na rozkaz Carycy Katarzyny II wywieziony siłą do Kaługi, gdzie spędził 5 lat.
Bibliotekę zdążył powierzyć opiece Jana
Daniela Janockiego
i podbibliotekarza
Stefana Wulfersa,
który okazał się człowiekiem nieuczciwym, wynosił książki
z biblioteki i sprzedawał je. Starzejący Józef Andrzej Załuski
się i schorowany (il. pobr. z: http://www.fyifrance.com)
Janocki nie mógł już
upilnować zbiorów. Po uwięzieniu młodszego
Załuskiego i po jego śmierci (w roku 1774),
a także po śmierci Janockiego (w roku 1788)
biblioteka zaczęła podupadać. Nie było jej w stanie uratować przejęcie - zgodnie z testamentem
młodszego Załuskiego - przez jezuitów, ani też
wzięcie pod opiekę przez Komisję Edukacji
Narodowej jako Biblioteki Rzeczpospolitej. Jest
to tym bardziej przykre, że wcześniej, zanim
nastąpił jej upadek, biblioteka stanowiła jedną
z niewielu rozpoznawalnych „marek" polskich
w Europie. Już jednak Johann Erich Biester
w 1793 r. w Kilku listach o Polsce pisał:
„pojechałem do Biblioteki Załuskich. Zebrano tu
dość dużo książek, ale brak na nie miejsca.
Gmach jest obszerny, ale stary i mocno zniszczony. Niemiłe wrażenie sprawia pokój, w którym
wszystkie ściany aż po sufit zapchane są
książkami, a liczne, zabierające całe światło
regały ustawione są na środku tak, że w ogóle nie
można się ruszyć. Taka sama sytuacja panuje na
wszystkich piętrach, an nawet na strychach, pod
na pół zapadniętym dachem. Miejscami książki
stoją w zupełnych ciemnościach, zasypane
rumowiskiem; zdarza się też, że leżą na ziemi
bądź na deskach opartych ukośnie o kominy lub
skrzynki. Te wyższe regiony są chyba prawie
wyłącznie odwiedzane przez myszy i koty".
Ostateczna katastrofa nastąpiła po
trzecim rozbiorze Polski, kiedy to Suworow
otrzymał rozkaz zajęcia biblioteki jako łupu
wojennego i przekazania jej do St. Petersburga.
Fragment reskryptu Katarzyny II z 21 listopada
(2 grudnia) 1794 r. brzmiał: „Po piąte: Respektując własność królewską, należy jednak zabrać
11
AKADEMIA KLUBU SENIORA “WARS I SAWA”
i dostarczyć tutaj regalia, jakie się tam znajdują,
jak również atrybuty urzędów Korony Polskiej
i Wielkiego Księstwa Litewskiego, takie jak:
buławy hetmańskie, sztandary, buńczuki,
pieczęcie, laski marszałkowskie i inne tym
podobne, oraz wszystkie publiczne i polityczne
ich archiwa - koronne i litewskie - zwane
metrykami, archiwa mogące pozostawać w
domach byłych kanclerzy, archiwa Senatu, Rady
Nieustającej i Straży, szczególnie przechowywane w Zamku Królewskim stare archiwum,
nazywane gabinetem królów polskich i bibliotekę
publiczną imienia Załuskiego"
Tylko niewielką część zbiorów Biblioteki
Załuskich zakupił m. in. Tadeusz Czacki, niektóre
znalazły się w bibliotekach prywatnych, klasztornych i szkolnych. W chwili wywożenia kolekcja
liczyła sobie 400 tysięcy tomów: około 300 tys.
druków, 11 tys. manuskryptów i 24 tysięcy rycin,
po postanowieniach traktatu w Rydze do Polski
powróciło zaledwie 43 tysiące.
Najobszerniejszym utworem literackim
poświęconym w całości Bibliotece Załuskich i jej
fundatorom jest napisany po łacinie tom Corona
urbis et orbis (Korona miasta i świata) autorstwa
Jakuba Pawła Radlińskiego, generała Zakonu
Stróżów Grobu Chrystusowego, płodnego
pisarza i historyka. Swobodę tworzenia wierszy
w języku łacińskim zapewniało Radlińskiemu
gruntowne wykształcenie - pobierał nauki
w kolegium jezuickim a następnie studiował
filozofię i teologię. Corona urbis et orbis wydana
została w 1748 roku w Krakowie w liczbie 800
egzemplarzy. Książka liczy ponad 200 stron.
Tekst literacki poprzedzony został anonimową
alegoryczną ryciną przedstawiającą Orła
i Baranka w otoczeniu regałów z książkami.
Miały one symbolizować Rzeczpospolitą, Bibliotekę i rodzinę Załuskich, która pieczętowala się
herbem Junosza (baranka).
Patronem pierwszej części książki
Radlińskiego jest Andrzej Stanisław Załuski.
Część ta poświęcona jest gmachowi Biblioteki
i elementom architektonicznym tworzącym
dekorację zewnętrzną. Znajdują tu się wiersze
symbolizujące poszczególne części budowli:
fundamenty, ściany, drzwi, dach. Osobny rozdział stanowią utwory poświęcone inskrypcjom
zdobiącym elewacje i ściany Biblioteki.
Wszystkie niemal wiersze poprzedzone są
krótkimi cytatami z Pisma Świętego interpretowanymi w sposób symboliczny w nawiązaniu
do Biblioteki Załuskich. Drugim patronem
12
Corona urbis et orbis jest Józef Andrzej Załuski.
Na dedykowanych mu stronach Radliński chwali
wystrój wewnętrzny pałacu i omawia wierszem
poszczególne działy Biblioteki przywołując
ponownie autorytet Pisma Świętego. Część
trzecia, określona została przez autora jako
Appendix. Znajdują się tu wiersze poświęcone
zawartości księgozbioru Załuskich. W rozdziale
tym Radliński opowiada również o publicznym
otwarciu Biblioteki i o wizytach składanych tu
przez króla Augusta III i dostojników.
Szczególnego podkreślenia wymaga
znaczenie, jakie autor Corona orbis et urbis
nadaje Palladzie, czyli Pallas Atenie - bogini
Mądrości i Sztuki, uznając ją za reprezentantkę
największych cnót. Na taki wydźwięk utworu
wpłynął zapewne entuzjazm dla nauki i ksiąg
przejawiający się w kulturze polskiej już
w pierwszej połowie XVIII wieku i zwiastujący
mający wkrótce nadejść „wiek rozumu":
Wszystkie królestwa utwierdza i zdobi
prawdziwaWiedza,
Wiary bronią mocne twierdze wodzów.
Jeśli przemądra Pallada opuszcza królestwa,
Te giną, a razem z nimi upada Wiara.
Po to, aby tron sarmackiego kraju nigdy nie upadł,
Aby z Królestwem nie runęła Wiara żywicielka,
Biblioteka Załuskich daje Palladzie świętą siedzibę Odpowiedni dom dla jej strzeżenia.
Ocaliwszy Palladę, ocalimy się wszyscy,
Ostanie się królestwo, nie upadnie wspólna Wiara.
Bibliografia:
E. Grzesiuk, Deutsche Dioskuren der polnischen Aufklaerung: Daniel
Janocki und Lorenz Mitzler de Kolof w: Drogi i bezdroża komunikacji, pod
red. P. Beringa i G. Łukomskiego, Gniezno 2008, s.150-157.
J. Kozłowski, Biblioteka Załuskich w dwunastu odsłonach - „Rocznik
Biblioteki Narodowej" 33-34, Warszawa 2001, s.17-56.
B. Milewska-Waźbińska Barbara „Corona urbis et orbis" Jakuba Pawła
Radlińskiego.Uwagi o poetyckim pomniku wystawionym Bibliotece
Załuskich - „Rocznik Biblioteki Narodowej" 33-34, Warszawa 2001 s.5766.
Barbara Milewska-Waźbińska, profesor w Instytucie Filologii
Klasycznej Uniwersytetu Warszawskiego, członek International Society for Neo-Latin Studies, Polskiego Towarzystwa
Filologicznego, Komisji Neolatynistycznej Komitetu Nauk
o Kulturze Antycznej Polskiej Akademii Nauk, Towarzystwa
Naukowego Warszawskiego. Zainteresowania naukowe:
literatura łacińska XVI-XVIII wieku, tradycja antyczna w literaturze i kulturze europejskiej. Autorka książek naukowych
(Wokół bohaterów spod Wiednia. Rzecz o dwóch eposach
staropolskich, Warszawa 1998, Ars epitaphica. Z problematyki
łacińskojęzycznych wierszy nagrobnych, Warszawa 2006)
i popularnonaukowych (Słońce na tarczy, czyli tajemnice
pałacowej fasady, Warszawa - Muzeum Pałac w Wilanowie,
2008) oraz kilkudziesięciu artykułów w czasopismach i pracach
zbiorowych.
Wykład prof. Barbary Milewskiej-Waźbińskiej pt. “NAJSTARSZA BIBLIOTEKA PUBLICZNA W WARSZAWIE”
odbył się 3 grudnia 2009 roku w Klubie Seniora “Wars
i Sawa” SDK.
TPW- ODDZIAŁ STARE MIASTO
ODNOWA PARKU KRASIŃSKICH
Park Krasińskich doczeka się w najbliższych latach pierwszej od pół wieku renowacji. Jest
to przepiękny Park (założony jako ogród
przypałacowy u schyłku XVII wieku), położony
u zbiegu Nowego Miasta i Muranowa. Rozpoczyna
się tuż za gmachem Biblioteki Narodowej w Pałacu
Krasińskich i ciągnie wzdłuż ulicy Świętojerskiej,
kończąc się przy ulicy gen. Andersa. Po przeciwległej stronie graniczy z zapleczem budynków
przy ulicy Długiej aż do ulicy Bohaterów Getta
(pozostałości dawnej ulicy Nalewki).
Od marca 2011 roku trwają dość burzliwe
konsultacje nad rozmiarem i zakresem odnowy
Parku. Pewne trudności stwarza pogodzenie
słusznych interesów mieszkańców pobliskich
osiedli (dla których Park Krasińskich jest jednym
z niewielu na tym obszarze terenem zielonym)
i konserwatorskiego zamysłu renowacji zasobów
parkowych. Jako Towarzystwo Przyjaciół Warszawy Oddział Stare Miasto mamy nadzieję, że uda się
doprowadzić do niezbędnego kompromisu, a Park,
zgodnie z obietnicami za dwa lata zacznie
odzyskiwać dawną urodę. Zamiarem Zarządu
Terenów Publicznych (opiekuna parku) jest
bowiem przywrócenie mu świetności w kształcie
XIX-wiecznym, zaprojektowanym i wykonanym
(w latach 1891-1895) przez modernizatora dawnego ogrodu (głównego ogrodnika Stolicy) Franciszka Szaniora.*
Od wielu lat podziwiamy urodę tego
Parku i zarazem obserwujemy powolne podupadanie jego zasobów. Zawsze można w nim było
zobaczyć przepiękne klomby kwiatowe, stanowiące kolorowy dywan rozciągający się na tyłach
Pałacu Krasińskich, tajemnicze stare drzewa,
artefakty dawnego ogrodzenia parku. Nie można
się dziwić naszemu zainteresowaniu, wszak
prowadzimy na Starym i Nowym Mieście oraz
Muranowie coroczny Konkurs „Warszawa w kwiatach” (obecnie „Warszawa w kwiatach i zieleni”).
Renowacja Parku Krasińskich ma wielkie
znaczenie dla tej części Warszawy, odnowi i ożywi
pięknie położoną zieleń i wydobędzie parkowe
„skarby”, poważnie zaniedbane i zapomniane
przez ostatnie dziesięciolecia. Mamy nadzieję, że
doczeka się on sanacji w kształcie zbieżnym
z potrzebami mieszkańców Muranowa. Postulujemy jednocześnie o nowe nasadzenia drzew
i krzewów ozdobnych (w których mogą znaleźć
miejsce schronienia wróble, ginące w Stolicy,
w ostatnich latach) oraz o lepsze wyeksponowanie
Pomnika Bitwy o Monte Cassino od strony ulicy
Andersa i Bohaterów Getta.
Czekamy na korzystne zmiany w Parku
Krasińskich, odnowienie i uporządkowanie z pożytkiem dla okolicznych mieszkańców i odwiedzających go spacerowiczów.
Krystyna Grzelak
TPW O/Stare Miasto
* - Pierwotna cześć parkowa powstała o wiele wcześniej
u schyłku XVII wieku (1676 r.), z woli Jana Dobrogosta
Krasińskiego, jako barokowy ogród przypałacowy. Na
początku XVIII wieku Ogród był rozwijany i ulepszany.
Z rozporządzenia Komisji Skarbowej został otwarty dla
publiczności w 1768 roku. W okresie stanisławowskim Pałac
i jego ogrody wybierano często na różne obchody i uroczystości (np.: 8 maja 1789 roku uroczystość na cześć marszałka
Sejmu Stanisława Małachowskiego). Park Krasińskich był
miejscem spacerów dla widzów pobliskiego Teatru Narodowego. Przechodził potem różne koleje losu, ale zawsze był
miejscem spacerów i wypoczynku.
Towarzystwo Przyjaciół Warszawy Oddział Stare
Miasto zaprasza do wziecia udziału w tegorocznej
edycji Konkursu "Warszawa w kwiatach i zieleni" “Prezydencja w kwiatach”:
13
INFORMACJE
MIESIĘCZNY ROZKŁAD
ZAJĘĆ DLA SENIORÓW:
Sala Kamerlna SDK (I piętro):
- w każdy czwartek - godz. 11.00 - 13.00:
spotkania Klubu „Wars i Sawa”;
- 3. sobota miesiąca - godz. 16.00 - 18.00:
koncerty Klubu „Wars i Sawa”;
- poniedziałki, czwartki, piątki,
soboty - próby zespołów:
- Zespół Wokalny „Ale Babki +...”
(czwartki - godz. 14.00 - 16.00;
soboty - godz. 11.00 - 13.00);
- Chór „Starówka”
(poniedziałki - godz. 15.00 - 17.00;
piątki - godz. 16.00 - 18.00).
Piwnica Largactil SDK:
- Sala komputerowa:
- poniedziałki, wtorki, środy, piątki
kurs komputerowy:
- grupa 1 (pon., środy - godz. 8.15 - 10.50),
- grupa 2 (wtorki, piątki - godz. 8.15 - 10.50),
- grupa 3 (pon., środy - godz. 10.55 - 13.40),
- grupa 4 (wtorki, piątki - godz. 10.55 - 13.40).
Akademia
Stroju
Dawnego
19 maja (czwartek) o godz. 18.00
Staromiejski Dom Kultury
Zielona amazonka księżniczki bez oka
- czyli o modzie angielskiej w czasach
króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.”
Wykład Magdaleny Bialic
- Sala spotkań:
- poniedziałki, wtorki, środy,
czwartki, piątki kursy językowe:
- j. ang. - poz. zaawans.:
(poniedziałek - godz. 12.30 - 14.00),
- j. ang. - poz. śred. zaawans.:
(środa - godz. 12.00 - 13.30),
- j. niem. - poz. śred. zaawans.:
(wtorek - godz. 9.00 - 11.00),
- j. włos. - poz. śred. zaawans.:
(wtorek - godz. 12.00 - 13.30),
- j. włoski - poz. zaawans.:
(czwartek - godz. 12.00 – 13.30),
- j. włos. - poz. śred. zaawans.:
(piątek - godz. 9.00 – 10.30),
- j. włos. - poz. początk.:
(piątek - godz. 11.00 - 12.30).
Informacje szczegółowe:
Grzegorz Jasiński,
tel.: 22 831 23 75 w. 128
wyk. il.: Paul Iribe "Les Robes de Paul Poiret” - 1908
14
Informacje kulturalne
Bieżące wydarzenia, koncerty
imprezy, spotkania
tel. (22) 831-23-75
www.sdk.pl
MuZyKA
TeaTR
PLASTyKA
TANieC
GALERie
LITERATURA
EDUKAcjA
dLA DzieCi
i młOdziEży
Organizatorzy zastrzegają sobie możliwość zmian w programie
(np.: terminu lub godziny rozpoczęcia imprezy, składu zespołów).
WYSTAWY
INFORMACJE KULTURALNE
INFORMACJE KULTURALNE
GALERIA PROMOCYJNA
GRZEGORZ GWIAZDA
RZEŹBA
Otwarcie: 11 maja 2011 r. godz. 18.00
Wystawa czynna: od 11 do 27 maja 2011 r.
Grzegorz Gwiazda - ur.1984 r. W 2004 roku ukończył Państwowe Liceum
Plastyczne w Olsztynie. W latach 2004-2005 studiował w Akademii Sztuk
Pięknych w Poznaniu w pracowni prof. Wiesława Koronowskiego.
W latach 2005 – 2009 kontynuował studia w Akademii Sztuk Pięknych
w Warszawie na Wydziale Rzeźby w pracowni prof. Adama Myjaka oraz
w pracowni prof. Jana Kucza. W 2008 roku studiował w Accademia di Belle
Arti di Brera w Mediolanie w ramach stypendium. W 2009 roku uzyskał
dyplom z wyróżnieniem w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych
w pracowni prof. Adama Myjaka.
Niniejsza wystawa powstała dzięki Nagrodzie - stypendium
„Inicjatywy ENTRY” (funda-torzy Agnieszka i Paweł Gieryńscy oraz
Dariusz Wasylkowski) i Akademii Sztuki Pięknych w Warszawie za
rok 2009.
Galeria Promocyjna - II piętro SDK, od wtorku do soboty: 11.00-18.00,
w niedzielę: 13.00-17.00
GALERIA WYJŚCIE AWARYJNE
Zapraszamy na dwie wystawy fotograficzne w ramach
VII Warszawskiego Festiwalu Fotografii Artystycznej
STANISŁAW LEGUS
NUDNOŚCI
Wystawa czynna: od 1 do 16 maja 2011 r.
Stanisław Legus zajmuje się fotografią od około 5 lat. Przelotnie studiował na wydziale grafiki
warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, oraz na wydziale sztuki mediów tejże. Studiów nie ukończył.
Fotografuje wszystko i wszystkim. Jest perkusistą zespołu The Phantoms. Związany z Galerią
Fotografii „Czułość”.
MIKOŁAJ SMOCZYŃSKI
Wystawa czynna: od 16 do 31 maja 2011 r.
Mikołaj Smoczyński - malarz, fotograf, rysownik, performer, twórca obiektów i instalacji. Urodził się
22 marca 1955 roku w Łodzi. Zmarł 2 stycznia 2009 roku w Lublinie.
Studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi w latach 1974-75 oraz
w Instytucie Wychowania Artystycznego na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie
w latach 1975-79. Dyplom uzyskał w 1979 roku w pracowni malarstwa Jana Popka. W latach 1984-85
odbył staż naukowy w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w pracowni prof. Ryszarda
Winiarskiego. Od roku 1979 był pedagogiem w Instytucie Wychowania Plastycznego UMC. Mieszkał
i pracował w Lublinie.
Galeria Wyjście Awaryjne - Parter SDK, codziennie: 9.00-21.00. Kurator Galerii: Tomasz Świtalski.
16
JAZZ CLUB RYNEK
Zaprasza w sobotę, 28 maja, o godz. 19.00 na koncert,
wystąpi:
PIOTR CIEŚLIKOWSKI TRIO
“ALCHEMY OF SOUL”
KONCERT
INFORMACJE KULTURALNE
KULTURALNE
INFORMACJE
W składzie:
Piotr Cieślikowski - saksofon
Wojtek Pulcyn - bas
Arek Skolik - perkusja
Piotr „Bocian” Cieślikowski. Jeden z najwybitniejszych polskich
saksofonistów tenorowych i sopranowych, grający również na klarnecie.
Jego styl gry wywodzi się m.in. od brzmień Stana Getza, Benny
Golsona, Johna Coltrane’a, Joe Hendersona. Jego gra na saksofonie
sopranowym charakteryzuje się dużym podobieństwem do brzmienia
Groovera Washingtona. Najlepiej czuje się w swingowym, bebopowym
i nowoczesnym, akustycznym nurcie jazzu. Jako sopranista znakomicie odnajduje się w smoothjazzowej, soulowej i groove’owej stylistyce. Na scenie jazzowej od 1989 roku, zaangażowany przez
Kazimierza Jonkisza. W dorobku koncerty i festiwale w kraju, Europie Zachodniej, Rosji i USA. Pod
koniec lat 90. należał do czołówki tenorzystów amerykańskiej sceny jazzowej na Florydzie
(współpraca z takimi tuzami, jak Dr. Lonnie Smith, Duffy Jackson, John Pizzarelli i inni). Nagrał 11
albumów, był członkiem ostatniego kwartetu Sławomira Kulpowicza "Expression". Współpracuje
z takimi muzykami jak Wojciech Karolak, Andrzej Jagodziński, Jarosław Śmietana, Janurz Muniak,
Scott Hamilton, Dr. Lonnie Smith, Miles Griffith. Odznaczony przez Ministra Kultury honorową
odznaką Zasłużony dla Kultury Polskiej.Więcej na: www.piotrcieslikowski.com
Bilety: 10 zł.
Agencja Koncertowa IKA ART.WOJCIECHOWSCY
KWARTET WILANÓW
Kwartet Wilanów wystąpi 13 maja 2011 r. o godz. 18.00, w Zamku Królewskim
w Warszawie (Sala Koncertowa) w czasie XXV Warszawskich Spotkań Muzycznych.
W koncercie udział wezmą: Elżbieta Gajewska - flet, Leszek Lorent - perkusja,
Anna Sikorzak-Olek - harfa, Kwartet Wilanów w składzie: Tadeusz Gadzina I skrzypce, Paweł Łosakiewicz - II skrzypce, Ryszard Duź - altówka, Marian Wasiółka wiolonczela.
W programie: Benedykt Konowalski - V Kwartet smyczkowy – koncertujący (2009)*;
Zbigniew Rudziński - Kwartet smyczkowy (2011)*; Krzysztof Meyer - XIII Kwartet
smyczkowy (2009/2010); Zbigniew Bargielski - Non omnis… na flet, kwartet smyczkowy,
harfę celtycką i perkusję (2010)*
[* - prawykonanie]
16 maja 2011 r. Kwartet Wilanów wystąpi z koncertem w Santander w Hiszpanii na
zaproszenie Fundación Marcelino Botín.
17
KONCERT
INFORMACJE KULTURALNE
SCENA PIĘTRO WYŻEJ
Zapraszamy w niedzielę, 15 maja 2011 r. o godz. 19.00
do Staromiejskiego Domu Kultury (Sala Kameralna)
DANIEL GAŁĄZKA Z ZESPOŁEM
Daniel Gałązka - śpiew, git., aut. muzyki,
Marek Konatkowski - bas,
Artur Skrzypczak - perkusja,
Maciej Regulski - gitara solowa,
Piotr Brymas - autor tekstów
Ważniejsze osiągnięcia „artystyczne” Daniela
Gałązki to nagrody na wielu festiwalach piosenki
literackiej takich jak Augustowskie Noce z Ballad,
gdańska „Ba-zuna”. Spotkania Młodych Kompozytorów „Smak”, na łódzkiej Yapie, Giełdzie piosenki poetyckiej „Wieczorne Nastroje'99” w Kwidzynie,
a także Nagrodę im. Wojtka Belona na Giełdzie Piosenki w Szklarskiej Porębie. Daniel Gałązka własną
muzyką okrasza teksty polskich poetów. Znanych: Jonasza Kofty, księdza Jana Twardowskiego i mniej
znanych: Piotra Brymasa i Grzegorza Kolasińskiego.
Więcej informacji na: www.dgzz.isak.pl
AKADEMIA
Bilety w cenie 20 zł dostępne na godzinę przed koncertem. Bilety można rezerwować od 5 maja
pod nr. tel. (22) 831 23 75. Strona internetowa Sceny Piętro Wyżej: www.scenapw.sdk.pl
AKADEMIA STROJU DAWNEGO
19 maja 2011 r. (czwartek) o godz. 18.00 zapraszamy do Sali
Kameralnej na wykład Magdaleny Bialic pt.:
„ZIELONA AMAZONKA KSIĘŻNICZKI BEZ OKA
- czyli o modzie angielskiej w czasach króla Stanisława
Augusta Poniatowskiego.”
Od III ćwierci wieku XVIII w Europie szerzyło się zjawisko tzw.
anglomanii - czyli mody na wszystko co angielskie. Mówiono po
angielsku, czytano angielskie powieści i gazety, jeżdżono w angielskich powozach lub na angielskich
koniach, pito angielskie piwo i herbatę, przechadzano się po ogrodach w angielskim stylu ... Ale tak
naprawdę prawdziwego anglomana lub anglomankę można było poznać po stroju w stylu angielskim.
W latach 80. XVIII wieku anglomania dosięgła też i Polski, gdzie jednym z największych wielbicieli Albionu
był sam król Stanisław August Poniatowski. Jak wyglądał strój rodzimego anglomana i anglomanki, z czego
go szyto, jakie dodatki mu towarzyszyły ukazują obrazy z okresu stanisławowskiego. Zapraszam na
fascynującą podróż ulicami XVIII-wiecznej Warszawy i nie tylko w poszukiwaniu mniej lub bardziej
ekscentrycznych sylwetek polskich arystokratów, mieszczan i przedstawicieli tzw. wolnych zawodów
odzianych we fraki, płaszcze frakowe czy też amazonki-czyli specjalne stroje do jazdy konnej MADE IN
ENGLAND. Magdalena Bialic - historyk sztuki i kostiumolog, specjalizuje się w modzie wieku XVIII oraz
strojach sportowych, w Instytucie Historii Sztuki UW pod kierunkiem prof. Anny Sieradzkiej napisała pracę
doktorską zatytułowaną: „Moda sportowo-rekreacyjna w Polsce od czasów nowożytnych do 1939 roku”.
“SPOTKANIA GORSETOWE" Akademii Stroju Dawnego - zajęcia w maju 2011 r.:
- grupa I (piątki, 17.00-20.00) - 6 i 12 maja; - grupa II (niedziele, 12.00-15.00.) - 8 i 15 maja.
Zajęcia prowadzone są przez - Sylwię Majewską i Magdalenę Borczyk.
18
BLUES NA NIEDZIELĘ
22 maja 2011 roku, o godz 19.00 zapraszamy
do Sali Kameralnej Staromiejskiego Domu Kultury:
VIRGIS JUTAS & BOGDAN TOPOLSKI
KONCERT
INFORMACJE KULTURALNE
KULTURALNE
INFORMACJE
Zapraszamy na koncert duetu akustycznego
muzyków z Polski i Litwy: Virgisa Jutasa - śpiew, git.
akust., harm. i Bogdana Topolskiego - git. akust.
Virgis Jutas - jeden z najlepszych gitarzystów i wokalistów na
Litwie. Lider formacji Blues Makers, która działa od ponad 15
lat i wydał sześć płyt CD. Jest stałym gościem największych
festiwali na Litwie. Razem z zespołem Blues Makers i w duecie z Aleksandrem Belkinem (liderem zespołu The Road
Band) koncertował również w Polsce (Olsztyńskie Noce
Bluesowe 2002, Galicja Blues Festival 2006, Toruń Blues
Meeting 2003), w Niemczech, Rosji, Turcji i Szwecji.
Współpracował z amerykańskimi wokalistami blues-rockowymi jak Jimmy Lawsonem i Gary Lowellem
oraz z wirtuozem harmonijki ustnej - Dov Hammerem (USA). Ostatnio otwierał koncerty na Litwie takich
wykonawców jak John Mayall, Candy Dulfer czy Chris Botti.
Bogdan Topolski - udziela się w wielu przedsięwzięciach muzycznych. Z zespołem Night Come
w 1993 został laureatem festiwalu Rawa Blues. Potem z formacją Kawa z Deszczem zdobywał nagrody
indywidualne jako najlepszy gitarzysta na festiwalach Bluesiada, Noc Bluesowa Rawa Mazowiecka,
Kraśnik Blues Meeting, Blues nad Bobrem i inne. Zagrał na kilkunastu festiwalach bluesowych
w Polsce. Od 2010 współpracuje z nowym bandem Flesh Creep, który wystąpił już na kilku festiwalach
w kraju i za granicą (Notodden Blues Festival, NO, i Druskienniki Blues Fest, LT). Współpracuje
z muzykami z USA, Norwegii i Litwy, działa w ramach European Blues Union (www.bluesyou.com), od
czterech lat jest dyrektorem artystycznym Suwałki Blues Festival - jednego z najważniejszych
wydarzeń bluesowych w Polsce. Nagrał kilka płyt CD, w 2010 wraz zespołem Wniebowzięci wydał płytę
"Chwila pojednania" i zagrał jako gość na płycie Sławek Wierzcholski + Jan Błędowski i Nocna Zmiana
Bluesa pt. "Koncert w Suwałkach". Więcej: www.bogdantopolski.prv.pl
„Cuda miłości - czyli rzecz o miłości, zazdrości, męskich rozterkach i kobiecej sile”
(Andrzej Morsztyn) - spektakl w ramach Teatru Królewskiego, dnia 15 maja, o godz. 15.00
- Sala Uczt, Muzeum Pałac w Wilanowie.
DZIECIĘCA STOLICA 2011
22 maja (niedziela) od godz. 11.00 przed Pałacem Kultury
i Nauki w Warszawie, już po raz dwunasty, odbędzie się
festiwal młodych twórców ruchu amatorskiego "Dziecięca
Stolica". W programie m.in.: prezentacje i spotkania grup taneczno-wokalnych, teatralnych, pracowni plastycznych, które prezentują młodzieżową sztukę amatorską w Warszawie. Przyjdźcie i świętujcie z nami 12. Dziecięcą Stolicę!
Główny organizator - DK “Dorożkarnia”
ZAPROSZENIE
ZESPÓŁ TAŃCA DAWNEGO „PAWANILIA”
TANIEC
Bilety w cenie 10 zł dostępne na godz. przed koncertem. Rezerwacja od 12 maja: tel. (22) 831 23 75.
19
TEATR
INFORMACJE KULTURALNE
ADAM WALNY - TEATR PRZEDMIOTU
Zapraszamy na cykl warsztatów "Teatr Przedmiotu - kulisy warsztatu, arkana
rzemiosła". Najbliższe sesje : w niedzielę 8 maja 2011 od godz. 16.00 w SDK.
Część III. „Istnienie w dłoni”. Teatr z niczego. Cena jednej sesji : 30 zł.
Teatr Przedmiotu Adama Walnego zaprasza na swoje spektakle:
LITERATURA
- 4 maja 2011 r. - Dom Kultury w Gniewinie, spek.: "Przygody Kropli Wody"
- 5 maja 2011 r. - Dom Kultury w Kobylnicy, spek.: "Przygody Kropli Wody"
- 6 maja 2011 r. - Dom Kultury w Parchowie, spek.: "Przygody Kropli Wody
- 7 maja 2011 r. - Dom Kultury w Lęborku, spek.: "O Jednym Takim, co nie lubił Siebie"
- 16 maja 2011 r. - Teatr Dramatyczny w Tarnowie, spek.:"Hamlet", godz. 11.00 i 18.00
- 21 maja 2011 r. - w czasie Festiwalu “Inqbator ulicy" w Ostrołęce, spek.: "Hamlet"
- 29 maja 2011 r. - w czasie Puławskich Spotkań Teatrów Lalek, spek.: "Hamlet"
- 31 maja 2011 r. - w Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu w czasie Festiwalu
"Biennale Sztuki dla Dziecka", spek.: "Hamlet".
www.walny-teatr.sdk.pl
PROMOCJA KSIĄŻKI
30 maja o godz. 19.00 zapraszamy
do Sali Kameralnej SDK
na wieczór promocyjny
tomiku
“ROK WIERSZY”
autorstwa nieżyjącego już PAWŁA WOHLA
z ilustracjami MARKA AŁASZEWSKIEGO
W czasie wieczoru recytacja wierszy połączona będzie
z muzyką wykonywaną przez zespół jazzowy.
TANIEC
Wstęp wolny za zaproszeniami.
GRUPA KONCENTRAT
27 i 28 maja 2011 r. o godz. 19:00 Grupa Artystyczna KONCENTRAT wystąpi w czasie
Dublin Dance Festival Irlandia, w Dublinie (26 South Frederik Street, Project Arts Centre Cube) ze spektaklem:
KRA
Choreografia i taniec: Rafał Dziemidok; światło: Ewa Garniec; przestrzeń, muzyka: Koncentrat;
współpraca artystyczna i koncepcyjna: Nicole Seiler.
Więcej o wydarzeniu: www.dublindancefestival.ie/festival-performances/floe
Więcej o Grupie Artystycznej Koncentrat: www.koncentrat.com
20
KONCERTY U BURBACHÓW
W ramach cyklu “Koncerty u Burbachów” zapraszamy
8 maja o godz. 19.00 (wstęp wolny) do Sali Kameralnej SDK na recital skrzypcowy
ZUZANNY KRAWCZAK
KONCERT
INFORMACJE KULTURALNE
KULTURALNE
INFORMACJE
Od 30 kwietnia do 10 maja 2011 roku pięcioro
wolontariuszy Staromiejskiego Domu Kultury
weźmie udział w międzynarodowych warsztatach
fotograficznych. Obędą się one w Atenach
(Grecja) podczas międzynarodowej wymiany młodzieży realizowanej w ramach
programu „Młodzież w działaniu” we współpracy z organizacjami pozarządowymi
z Grecji, Bułgarii, Turcji, Włoch oraz Rumunii. Warsztaty prowadzone będą metodami
edukacji poza formalnej, ich głównym celem jest nawiązanie dialogu międzykulturowego
przy wykorzystaniu różnorodnych technik fotograficznych. Jednym z efektów będzie
kalendarz na 2012 rok zawierający najlepsze zdjęcia wykonane podczas programu.
PLASTYCZNA NIEDZIELA
Kluby plastyczne Staromiejskiego Domu Kultury zapraszają młodzież, dorosłych
i seniorów na bezpłatne zajęcia z rysunku i malarstwa, odbywające się w niedziele:
8, 15, 22, 29 maja 2011 roku, w godz 9.30 - 15.30. Zajęcia prowadzą instruktorzy SDK.
W SDK
„PHOTO TALK - JEDNO ZDJĘCIE 1000 SŁÓW”
EDUKACJA
ZUZANNA KRAWCZAK - urodziła się w 1990 r. Grę na
skrzypcach rozpoczęła w wieku 7 lat w ZPSM nr.3 im.
G. Bacewicz w Warszawie. W 2003 została uczennicą
w OSM II st. im. Z. Brzewskiego w klasie skrzypiec prof.
M. Ławrynowicza i A. Gębskiego. W 2005 r. grając w kwartecie zdobyła III miejsce w Ogólnopolskim Konkursie
Zespołów Kameralnych im. G. Bacewicz w Łodzi. Była
półfinalistką VII Ogólnopolskiego Konkursu Skrzypcowego
Pamięci A. Januszajtis w Gdańsku (2007). Otrzymała
wyróżnienie na Ogólnopolskim Przesłuchaniu Szkół Muzycznych w Elblągu (2008). Do roku 2008
była członkiem Warszawskiej Orkiestry Smyczkowej, z która koncertowała - grając na skrzypcach
i altówce. Wraz z tą orkiestrą nagrała płytę z utworami Romualda Twardowskiego dla Wytworni
DUX. W grudniu 2008 miała znaczący dla jej przyszłości recital w Niemczech. Koncertowała w wielu
renomowanych salach w Polsce m.in. w Filharmonii Narodowej, Filharmonii im. Rubinsteina
w Łodzi, w sali koncertowej Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina. Swoje umiejętności
doskonaliła podczas międzynarodowych Kursów Muzycznych. Pracowała pod kierunkiem
wybitnych profesorów: Tadeusza Gadziny (Polska), Gwen Hoebig (Kanada-Winnipeg), Ning
Feng (Berlin), Patrycji Piekutowskiej (Warszawa), Masuko Ushioda (Boston), Billa van der
Slot (Calgary), Igora Frołowa (Moskwa), Michała Grabarczyka (Polska), Edwarda
Zienkowskiego (Wiedeń), Zahara Brohna (Zurych), Andrzeja Kulki (Warszawa). Obecnie jest
studentką w mistrzowskiej klasie skrzypiec prof. zw. Tadeusza Gadziny na Uniwersytecie
Muzycznym im. F. Chopina w Warszawie.
21
DLA SENIORÓW
INFORMACJE KULTURALNE
KLUB SENIORA ,,WARS I SAWA”
5 maja 2011 r. (czwartek) w godz. 11.00 - 13.00 na “Spotkanie
z literaturą” pt.: „GENIUSZ I GENIALNOŚĆ” - prowadzenie
Jakub Winiarski
12 maja 2011 r. (czwartek) w godz. 11.00 - 13.00 na prelekcję Janusza Macieja
Michałowskiego pt.: „PUŁAWY - OGNISKO SZTUKI I KULTURY, KOLEBKA
POLSKIEGO MUZEALNICTWA”
19 maja 2011 r. (czwartek) w godz. 11.00 - 13.00
na wykład prof. Barbary Milewskiej-Waźbińskiej pt.: „Z DZIEJÓW KSIĄŻKI -
O SYGNETACH DRUKARSKICH I EKSLIBRISACH SŁÓW KILKA”
26 maja 2011 r. (czwartek) w godz. 11.00 - 13.00 na prelekcję varsavianisty
Karola Mórawskiego pt.: „NIM POWSTAŁY „ORLIKI” Z DZIEJÓW SPORTU
WARSZAWSKIEGO”
Koncert:
21 maja 2011 r. (sobota) o godz. 16.00 zapraszamy do Sali Kameralnej SDK na koncert
„WARSZAWA NASZE MIASTO” w wykonaniu zespołu „ALE BABKI +…”.
Informacje:
W maju 2011 roku CHÓR „STARÓWKA” TOWARZYSTWA PRZYJACIÓŁ WARSZAWY
weźmie udział w: - VI Festiwalu Muzyki Chóralnej „MATER MISERICORDIAE”, który odbędzie
się 28 maja 2011 r. w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Ząbkach przy ul. 11 Listopada 4; XXXI Przeglądzie Amatorskich Zespołów Artystycznych, który odbędzie się 23, 24 maja 2011
r. w Ośrodku Kultury im. Stefana Żeromskiego (ul. Obozowa 85).
Na wszystkie spotkania i koncerty wstęp wolny! Ilość miejsc ograniczona!
LITERATURA
Dodatkowe informacje: Grzegorz Jasiński - tel.: (22) 831 23 75 w. 128; [email protected]
WARSZAWSKA PREMIERA LITERACKA
Miasto Stołeczne Warszawa, Fundacja Kultury Polskiej, Biblioteka Publiczna m. st.
Warszawy, Biblioteka Główna Województwa Mazowieckiego, Muzeum Literatury im.
Adama Mickiewicza, Staromiejski Dom Kultury, Okręg Warszawski Stowarzyszenia
Księgarzy Polskich zapraszają we wtorek 17 maja 2011 roku godz. 17.00 do Klubu
Księgarza w Warszawie (Rynek Starego Miasta 22/24), na uroczysty wieczór z okazji
przyznania nagrody Warszawskiej Premiery Literackiej
JANOWI GONDOWICZOWI
za książkę kwietnia 2011 roku
PAN TU NIE STAŁ
22
Nagrodę Autorowi oraz dyplom honorowy Wydawnictwu Nisza wręczy przewodniczący Jury Adam Pomorski. Laudację wygłosi Tadeusz Nyczek. Fragmenty książki
odczyta Krzysztof Gosztyła.
.
KLUB TWÓRCZY MIKROSCENA
Klub Twórczy „Mikroscena” Staromiejskiego Domu Kultury wraz z zaprzyjaźnionymi instytucjami Polską Fundacją Kościuszkowską,
Młodzieżowym Ośrodkiem Socjoterapii nr 5 „Dom przy Rynku”, Zespołem Szkół nr 112 i XX LO im. Bolesława Chrobrego, zapraszają na
otwarte zajęcia:
- w środę 25.05 w godz. 17.00- 20.00 do grupy promocyjnej realizującej
spektakl „Serenada” wg tekstu Sławomira Mrożka. Zajęcia przeznaczone są dla
licealistów - kandydatów do klubu na nadchodzący sezon 2011/2012;
- w piątek 27.05 w godz. 16.00-19.00 do grupy integracji międzykulturowej realizującej
spektakl-bajkę międzykulturową „Oni i płatki róż”. Zajęcia przeznaczone są dla
gimnazjalistów - kandydatów do klubu na sezon 2011/2012.
EDUKACJA KULTURALNA
INFORMACJE KULTURALNE
KULTURALNE
INFORMACJE
KONWERSATORIUM
HUMANISTYCZNA FILOZOFIA I SZTUKA ŻYCIA
KONWERSATORIUM - poniedziałki w godzinach 19.30 - 22.00:
9 maja - Sztuka: wyobraźnia, ekspresja, wspólnota, twórczość - rekapitulacja materiału
i dyrsputa,
16 maja - Rola sztuki w kształtowaniu osobowości człowieka i życia duchowego narodu,
23 maja - Sztuka dla człowieka - perspektywa przyszłości,
30 maja - Rola sztuki... - rekanitulacja materiału i dysputa.
WARSZTATY - środy w godzinach 19.30 - 22.00:
4 maja - Kultura elity i kultura ogółu - wprowadzenie do tematu: powszechność kultury,
11 maja - Kultura elity i kultura ogółu - rekapitulacja tematyki i dysputa,
18 maja - Wielkość sztuki i odrodzenie kultury: życie i nadbudowa, dwoisty kierunek
rozwoju kulturalnego, całościowość i specjalizacja,
25 maja - Siła i słabość kultury "dwuwarstwowej"; zasadniczy kierunek rozwoju kultury
europejskiej; stanowisko sztuki.
Zajęcia prowadzi dr Andrzej Sztylka
KLUB MAŁYCH PIANISTÓW
W dniach 9 - 14 maja 2011 roku (w poniedziałek, środę, piątek o godz. 18.00) w Klubie
Małych Pianistów odbędą się "Małe Koncerty", podczas których dzieci mające danego
dnia lekcję zagrają dla swoich kolegów i rodziców program zeszytów na fortepian
Sh.Suzuki. Koncerty mają na celu prezentację dokonań edukacyjnych dzieci oraz
umuzykalnianie rodziców, przez angażowanie w muzyczne zadania stawiane ich
pociechom.
23
PIWNICA - LARGACTIL - ZAJE
, CIA STA£E
INFORMACJE KULTURALNE
KLUB LITERACKI
SZWECJA I SZWEDZKA POWIEŚĆ
KRYMINALNA
W sobotę 7 maja 2011 r. zapraszamy do Piwnicy Largactil Staromiejskiego Domu Kultury
na spotkanie poświęcone współczesnej Szwecji i szwedzkiej powieści kryminalnej.
Wydarzenie odbędzie się w ramach Dni Języka Szwedzkiego organizowanych przez
Katedrę Skandynawistyki Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. W spotkaniu udział
wezmą m. in. szwedzkie pisarki Mari Jungstedt i Karin Wahlberg oraz znawcy
skandynawskiego kryminału: dr Monika Samsel-Chojnacka i dr Mariusz Czubaj.
Program spotkania:
11.00-11.30 - Monika Samsel Chojnacka (UG), Dziennikarz, który wiedział zbyt wiele.
Figura dziennikarza w powieściach Lizy Marklund i Stiega Larssona.
11.30-12.30 - Spotkanie z Karin Wahlberg i Mari Jungstedt, prowadzenie: Mika Larsson
12.30-13.00 - Przerwa na kawę
13.00-13.30 Mariusz Czubaj (SWPS Warszawa), Deckare jako guerilla. Twórczość Pera
Wahlöö i Maj Sjöwall na tle kontrkultury lat 60
13.30-14.30 - Dyskusja panelowa, Powieść kryminalna i mit Skandynawii, prowadzenie:
Mariusz Czubaj
15.00 - pokaz filmu dokumentalnego: Maggie w Krainie Czarów (Maggie vaknar på
balkon gen), reż. Ester Martin Bergsmark och Mark Hammarberg (Szwecja 2008), film
z angielskimi napisami. Wstęp wolny!
WIECZÓR POEZJI AFRYKAŃSKIEJ
Zapraszamy we wtorek, 17 maja, o godz. 19.00 do Piwnicy Largactil
na wieczór poezji afrykańskiej.
Utwory w interpretacji studentów afrykanistyki Uniwersytetu Warszawskiego i ich gości czytane w oryginale i tłumaczone na język polski.
W przerwach fragmenty filmu dokumentalnego „Opowieść griota”
w reżyserii Adama Różańskiego. Spotkanie ma przybliżyć tematykę utworów poetyckich regionu Afryki subsaharyjskiej, a także pokazać sposób tworzenia ich form za
pomocą środków stylistycznych danego języka. Wstęp wolny!
24
WARSZTAT „TEATR PERFORMANCE POETRY”
Druga część warsztatów (trwająca od lutego do czerwca 2011 roku) polegać będzie na
opracowaniu Poetry performance według scenariusza na podstawie wierszy uczestników.
Ów scenariusz posłuży za strukturę pomagającą osiągać coraz lepsze rezultaty w dziedzinie umiejętności panowania nad własną cielesną ekspresją i ukierunkowywania
jej w zgodzie z intencjami poetki/y-performerki/a, umożliwiające wydobycie z wiersza dodatkowych sensów i jakości, co stanowi zasadniczy cel całego cyklu warsztatowego.
O ile zajęcia praktyczne części pierwszej nakierowane były na rozwijanie umiejętności
indywidualnych, o tyle w części drugiej skupimy się na grupowym performowaniu
poezji, co pozwoli również otworzyć przestrzeń dla dyskusji o funkcjonowaniu wiersza
w przestrzeni innych tekstów kultury. Zarazem podniesie zagadnienia zbiorowości
i wspólnotowości, oraz dramaturgii performansu, a tym samym życia indywidualnego
i zbiorowego jako performansu.
EDUKACJA KULTURALNA
INFORMACJE KULTURALNE
KULTURALNE
INFORMACJE
Prowadzenie: Igor Stokfiszewski.
Zajęcia (Piwnica “Largactil”) - poniedziałki: 9 i 23 maja, w godz. 18:00 - 21:00.
WYMYŚLANIE CZŁOWIEKA.
LITERATURA NOWOCZESNA JAKO ANTROPOLOGIA.
Seminarium otwarte - czwartki: 5,12,19 maja, od godz. 15.00.
Prowadzenie: prof. Przemysław Czapliński.
Przemysław Czapliński - krytyk literacki, profesor literatury współczesnej.
Pracuje w Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu
Spotkanie: 5 maja 2011 r. - S. Lem, Maska. Lektura dodatkowa: J. Baudrillard:
O uwodzeniu. Przeł. J. Margański. Warszawa 2005; tu rozdziały: Tajemnica i wyzwanie
(s. 77-83) oraz Wizerunek uwodzicielki (s. 83-95). Lub: Magdalena RadkowskaWalkowicz,, Od Golema do Terminatora. Wizerunki sztucznego człowieka w kulturze.
Warszawa 2008; rozdziały: Maska; Tożsamość maszyny; Przemiana, ss. 265-277.
Lektura kontekstowa: R. Barthes: Fragmenty dyskursu miłosnego. Przekład i posłowie
M. Bieńczyk. Wstęp M. P. Markowski. Wyd. KR, Warszawa 1999; Jacek Maniecki, Uwagi
o bycie człowieka-maszyny. „Antrophos”2005 nr 4-5 [tekst dostępny w Internecie]
Spotkanie: 12 maja 2011 r. - M. Huellbecque, Cząstki elementarne lub Możliwość
wyspy. Lektura dodatkowa: H. Marcuse, Eros i cywilizacja; tu rozdział: Fantazja Erosa
i Narcyza, s. 163-175.
Spotkanie: 19 maja 2011 r. - Jacek Dukaj, Perfekcyjna niedoskonałość. Lektura
dodatkowa: Donna Haraway, Manifest cyborgów. „Przegląd Filozoficzno-Literacki” 2003
nr 1
Lektury na zajęcia dostępne na stronie www.manifestacjepoetyckie.tk
25
LITERATURA
INFORMACJE KULTURALNE
SDK NA WARSZAWSKICH TARGACH KSIĄŻKI
Staromiejski Dom Kultury będzie obecny na II Warszawskich Targach
Książki, które odbędą się w dniach 12-15 maja 2011 roku w Pałacu
Kultury i Nauki w Warszawie. Zapraszamy:
14 maja 2011 r.:
- spotkania przy stoisku: - o godz. 14.00 - promocja tomiku
wierszy Michała Czai „bo to nowa krytyka będzie o miłości”
i tomiku wierszy Michała Szymaniaka „Rozrywka”
- o godz.15.00 - promocja tomiku wierszy Natalii Malek
„Pracowite Popołudnia” i tomiku Alberta Sienkiewicza „Hostel Kakofonia”,
- Bajki Międzykulturowe: - o godz.15.00 [sala Trojka] - Mariko Saga z Fundacji
Krzewienia Kultury Japońskiej ”Sakura” zaprasza na czytanie bajki, prezentację kultury
japońskiej i zabawy interaktywne,
- performance przed Pałacem Kultury „Akcja Move” - o godz. 18.00, 20.00, 22.00
- noc wierszy - godz. 21.00, klub Bratnia Szatnia w holu Teatru Studio
15 maja, niedziela, godz. 14.00 -16.00:
- dyskusja „Czy poezja współczesna ma czytelnika”? - dyskusja z redakcją kwartalnika
literackiego Wakat - prowadzenie Roman Kurkiewicz
Naszej obecności na targach towarzyszyć będzie wystawa plakatów z Festiwalu
Literackiego Manifestacje Poetyckie Staromiejskiego Domu Kultury w Warszawie
autorstwa Piotra Młodożeńca.
EDUKACJA KULTURALNA
Strona internetowa WTK: www.targi-ksiazki.waw.pl
BAJKI MIĘDZYKULTUROWE
Od października 2010 r. w Staromiejskim Domu Kultury trwał
program edukacji kulturalnej “BAJKI MIĘDZYKULTUROWE. POZNANIE RÓŻNORODNOŚCI KULTUR WPROWADZENIEM DO ROZUMIENIA OTACZAJĄCEGO ŚWIATA.”,
podczas którego osoby wywodzące się z innego niż polski,
kręgu kulturowego, czytały tradycyjną dla siebie bajkę, grupie
dzieci z ogniska wychowawczego. Czytanie bajek
wzbogacone było prezentacją jej kontekstu kulturowego.
Dorośli, podczas warsztatów literackich, stworzyli „Bajkę
Międzykulturową” wystawioną
8 lutego 2011r. jako
inscenizacja teatralna angażująca wszystkich uczestników
projektu. Efektem finalnym programu jest książeczka pt.:
proj. okład. Bartłomiej Gerłowski
„Bajki Międzykulturowe”, w której znajdą się wszystkie
bajki z programu, w językach oryginalnych i polskim tłumaczeniu, ilustrowana pracami
dzieci wykonanymi podczas warsztatów.
10 maja 2011 r. o godzinie 16.00 w Piwnicy Largactil, Staromiejskiego Domu Kultury
odbędzie się spotkanie podsumowujące program połączone z pokazem dokumentacji
foto i video.
Organizator - Staromiejski Dom Kultury. Partnerzy - Bułgarski Instytut Kultury, Fundacja Krzewienia Kultury
Japońskiej Sakura, Fundacja Afryka Inaczej, Ognisko Wychowawcze Stara Prochownia.
26
SPOTKANIA KOŁA NAUKOWEGO
PRZY GALERII WYJŚCIE AWARYJNE
- 16 maja 2011 r. (poniedziałek) o godz. 18.00 : - finisaż wystawy NUDNOŚCI
Stanisława Legusa prezentowanej w dniach 1-16 maja w Galerii Wyjście Awaryjne oraz
przegląd internetowych galerii fotograficznych SURFFOTO
SPOTKANIA
INFORMACJE KULTURALNE
KULTURALNE
INFORMACJE
AFRYKAMERA
Staromiejski Dom Kultury, partner VI Festiwalu Filmów
Afrykańskich - AfyKamera, zaprasza 26 maja 2011 o godz.
18.00 do Piwnicy Largactil SDK, na pokaz filmu
„OUAGA PARADISO” w reżyserii Thierry Robert,
FILM
- 30 maja 2011 r. (poniedziałek) o godz. 18.00 - Spotkanie z twórcami Galerii
fotografii "Czułość" Jankiem Zamoyskim i Witkiem Orskim.
dokument momentami zabawny, momentami wzruszający, ale zawsze
pasjonujący. Dokument śledzi losy czwórki reżyserów z Burkina Faso,
którzy próbują nieprzejęci trudami i w niewyobrażalnych dla Europejczyków warunkach realizować filmy. Tak śledzimy losy zarówno
reżyserów cenionych jak i dobrze rozpoczynających swoją przygodę
z kinem. Premierę międzynarodową film miał podczas FESPACO 2011
roku, gdzie zbierał rewelacyjne recenzje. Czas trwania: 65 min.
WSTĘP WOLNY! Ilość miejsc ograniczona!
Pełne informacje o festiwalu AfryKamera na stronie www.afrykamera.pl
DYSKUSYJNY KLUB FILMÓW NIEOBECNYCH
Zapraszamy na spotkania Dyskusyjnego Klubu Filmów Nieobecnych SDK. Ideą Klubu
jest pokazywanie filmów nie mieszczących się w powszechnej ofercie kinowej
i telewizyjnej. Obrazów zróżnicowanych i niebanalnych w swej treści, formie oraz
stylistyce.
10 maja 2011 godz. 19.00 - Piwnica Largactil SDK
„SYBERYJSKIE SNY”
Historia potomków polskich zesłańców urodzonych na
początku XX wieku na Syberii. Po wybuchu rewolucji
rosyjskiej tysiąc dzieci ewakuowano do Japonii. Stamtąd
wieziono je naokoło świata do Polski, w której właśnie
skończyła się wojna polsko-bolszewicka.
Reżyseria: Ewa Misiewicz; 2001; długość: 52 min
W programie pokaz filmu oraz spotkanie z reżyserką Ewą Misiewicz i scenarzystką
Dorotą Kabalewską-Kowalską. Zapraszamy! WSTĘP WOLNY!
27
W BIBLIOTECE
INFORMACJE KULTURALNE
rozmawiać o książkach: Śmierć na kredyt, Zbyt
głośna samotność, Droga bez dna, Władca
much, Punkt równowagi, Brzemię rzeczy
utraconych, Katar, Voss. Taką literaturę z
pewnością polecimy. Dlaczego czytamy różne
książki, dlaczego mówi się, że jedne są lepsze od
drugich? Zatem, co warto dziś czytać?
godz. 18.00 - Spotkanie z Krystyną
Mazurówną, autorką książki Burzliwe życie
tancerki.
Wypożyczalnia
dla Dorosłych i Młodzieży Nr 43:
w godz. 13.00-17.30 - Warsztaty tworzenia
biżuterii z Danutą Kępniak.
STAROMIEJSKA BIBLIOTEKA
Czytelnia Naukowa nr VII Biblioteki
Publicznej w Dzielnicy Śródmieście m.st.
Warszawy przy ul. Świętojańskiej 5 zaprasza do
pięknej kamienicy na Starym Mieście. W maju
szczególnie zapraszamy na imprezy kulturalne
towarzyszące obchodom „Tygodnia Bibliotek”.
MAJ W BIBLIOTECE
Do 10 maja w holu Biblioteki można obejrzeć
Wystawę cytatów z „Życie Beethovena” autorstwa Romain Rollanda.
18 maja godz. 17.00 - kolejne Spotkanie dla
nastolatków (Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży).
Do 15 maja trwa konkurs fotograficzny Złap
wiosnę. Można przynieść, bądź nadesłać trzy
zdjęcia na adres: [email protected].
Nagrody książkowe. (Wypożyczalnia - I piętro).
Imprezy kulturalne w dniu 14 maja 2011 r.
z okazji „Tygodnia Bibliotek” w Bibliotece
przy ul. Świętojańskiej 5:
Czytelnia Naukowa Nr VII
„Czytelniane rarytasy” - wystawa w holu
Biblioteki,
od godz. 13.00 - „Za kulisami Czytelni” - dzień
otwarty dla czytelników połączony z poczęstunkiem,
godz. 13.00 - „Książki, które warto czytać” spotkanie Otwartego Klubu Literatury. Tym
razem, w nietypowym dla spotkań Klubu, lecz
szczególnym dla Biblioteki dniu, będziemy
28
Biblioteka
dla Dzieci i Młodzieży Nr 24:
godz. 13.15 - 101 powodów, dla których warto
przyjść do Biblioteki - prezentacja,
godz. 13.30 - Akademia wierszy Jana Brzechwy - zabawa literacka dla dzieci i rodziców,
godz. 15.00-19.00 - Obrazy origami - warsztaty
literacko plastyczne:
- Konik polny z bożą krówką …
- Mieszkał w Wiśle sum wąsaty …
- ZOO
- Niesamowite przygody Czerwonego Kapturka.
godz. 20.00 w holu Biblioteki koncert piosenek
poetyckich do wierszy K. I. Gałczyńskiego w
wykonaniu Anny i Adama Tkaczyków z zespołu
„Wyspy dobrej nadziei”.
Więcej informacji znajdziecie Państwo na naszej stronie
www.biblioteka.waw.pl oraz na Facebooku (Czytelnia
Naukowa nr VII).
Zapraszamy!
DYSPONENDA ...
Wybrane Wydawnictwa SDK
POEZJA:
nowość
Rafał Nowakowski
Z dystansu.
Prace poetyckie 2000 - 2010.
ilustr.: Agata Wojas
opr.graf.: Klara Dendek
str. 72
Warszawa 2011
nowość
Adam Wiedemann
Filtry
rysunki: Macej Sieńczyk
grafik: Marek Sobczyk
str.32; seria: Biblioteka Nocy Poetów
Warszawa 2008
cena: 15 zł
Zdzisław Tadeusz Łączkowski
Ku wzgórzom Planet. Poematy
oprac. graf.: E. Dobrzańska-Jurewicz
ilustr.: Ryszard Piskorski
str. 76
Warszawa 2010
Paweł Kozioł
Uwaga, nie ma takiej fali
proj. graf.: Marek Sobczyk
str.44; seria: Wakat Kwadrat
Warszawa 2008
cena: 15 zł
Natalia Malek
Pracowite popołudnia
proj. graf.: Bartłomiej Gerłowski
str. 44
seria: Debiuty
Warszawa 2010
Roman Bromboszcz
digital.prayer
proj. graf.: Marek Sobczyk;
str.40
seria: Wakat Kwadrat
Warszawa 2008
cena: 15 zł
Albert Sienkiewicz
Hostel Kakofonia
proj. graf.: Marek Sobczyk
str. 40
seria: Debiuty
Warszawa 2010
Kamila Janiak
Frajerom śmierć i inne historie
proj. graf.: Marek Sobczyk
str.54
seria: Biblioteka Nocy Poetów
Warszawa 2007
cena: 10 zł
Solistki. Antologia poezji
kobiet (1989-2009).
Red. M. Cyranowicz, J. Mueller,
J. Radczyńska
Projekt graf.: M. Ignerska, A. Dwurnik
seria: Biblioteka Nocy Poetów
Warszawa 2009
Krzysztof Bąk
Znaki wodne
proj. graf.: Piotr Młodożeniec
str.46
seria: Biblioteka Nocy Poetów
Warszawa 2007
cena: 10 zł
Justyna Radczyńska
Kometa zawraca
proj. graf.: Agata Cygańska;
str. 68;
seria: Biblioteka Nocy Poetów
Warszawa 2009
cena: 15 zł
Mariusz Appel
Blok rysunkowy
proj. graf.: Marek Sobczyk
str.32
seria: Biblioteka Nocy Poetów
Warszawa 2007
cena: 10 zł
Robert Rybicki
Stos gitar
proj. graf.: Piotr Młodożeniec;
str. 48;
seria: Biblioteka Nocy Poetów
Warszawa 2009
cena: 15 zł
Nazar Honczar
Gdybym
proj. graf.: Marek Sobczyk
str.48
seria: Biblioteka Nocy Poetów
Warszawa 2007
cena: 10 zł
Tomasz Pułka
Mixtape
proj. graf.: Marek Sobczyk;
str.50;
seria: Wakat Kwadrat
Warszawa 2009
cena: 15 zł
Michał Płaczek
Opór skóry
proj. graf.: Piotr Młodożeniec;
str.50;
seria: Biblioteka Nocy Poetów
Warszawa 2008
cena: 15 zł
cd. verte
29
DYSPONENDA ...
Dominik Bielicki
Gruba tańczy
proj. graf.: Piotr Młodożeniec;
str.46
seria: Biblioteka Nocy Poetów;
Warszawa 2008
cena: 10 zł
Andrzej Szpindler
Andrzej King Kong a co?
Nic, rozległe pole bobu
I jego mięsopust prawy Szpindler
proj. graf.: Marek Sobczyk; str.54
seria: Wakat Kwadrat; 2007
cena: 10 zł
PROZA:
Andrzej Sołtan
Kamienica Bornbachowska
proj. graficzny: Ewa i Jerzy Kowalscy
str. 142; il. 42
Warszawa 2006
cena: 50 zł
Aleksander Jerzy Wieczorkowski
Blog. Widziane z fosy.
str. 192;
seria: poza seriami SDK
Warszawa 2008
cena: 20 zł
Adam Walny
Teatr przedmiotu.
Kulisy warsztatu. Arkana rzemiosła.
str. 94;
seria: poza seriami SDK
Warszawa 2007
cena: 10 zł
Najlepsze
warszawskie
piosenki
z lat 1918 - 1943
Płyta CD “Szemrany plan Warszawy”
do nabycia w SDK - kontakt: 022 831 23 75
Nagrane...
PIOSENKI
SERCEM
PISANE
PISMO LITERACKIE:
Pr
om
oc
ja
!
WAKAT (numery archiwalne: 1-8, 9/10)
Kwartalnik. Poezja, proza, wywiady,
reportaże, recenzje.
Oprawa graf. Marek Sobczyk
Pismo literackie wydawane przez SDK.
Warszawa (od 2006 r. - 2009 r.).
cena: 5 zł (za numer)
W przypadku zainteresowania, prosimy o kontakt telefoniczny, drogą
elektroniczną lub bezpośrednio w Staromiejskim Domu Kultury Rynek Starego Miasta 2, 00-272 Warszawa.
Dział literacki: (022) 831-23-75, 831-17-15
e-mail: [email protected]
www.manifestacjepoetyckie.tk
30
Płyta
CD
Płyta
CD
“Piosenki
Sercem
Pisane”
“Piosenki
Sercem
Pisane”
dodo
nabycia
ww
SDK
nabycia
SDK
Kontakt:
022
831
2323
7575
Kontakt:
022
831
KLUBY, ZAJECIA,
STA£E FORMY PRACY W SDK
,
KA
Y
T
S
A
L
P
SPOTKANIA PRZY SZTALUGACH
Prowadzone od 1974 r. Pracownia proponuje
warsztaty z zakresu rysunku i malarstwa m.in.
przygotowujące młodzież do egzaminów na
wyższe uczelnie, ale nie tylko, bowiem zaprasza
także ludzi młodych chcących wykorzystać swój
talent dla samej przyjemności rysowania lub
malowania.
Zajęcia: poniedziałki i czwartki od godz. 13.00
do 21.00, wtorki od godz. 8.30 do 14.30.
PLASTYCZNA NIEDZIELA
Bezpłatne zajęcia z rysunku i malarstwa dla
młodzieży, dorosłych i seniorów, odbywające się
w niedziele, w godz. 9.30-15.30. W trakcie lekcji
oprócz ćwiczeń warsztatowych prowadzone są
korekty oraz konsultacje plastyczne.
Zajęcia prowadzą instruktorzy:
Irena Dłutowska, Sławomira Rykfa, Bartłomiej Gerłowski
Członkowie klubów i pracowni mogą korzystać z biblioteczki specjalistycznej.
Prowadzący: Bartłomiej Gerłowski
MANSARDA
Od 2000 roku pracownia prowadzi zajęcia
z rysunku i malarstwa dla dorosłych oraz młodzieży. Głównym celem lekcji jest kształcenie
warsztatu artystycznego, motywowanie do
pracy twórczej oraz przygotowanie do egzaminów wstępnych na uczelnie plastyczne.
Zajęcia w dwóch grupach: dorośli - poniedziałki, środy, czwartki, piątki 8.00 - 13.00 ;
młodzież - sobota 8.00 - 16.00.
Prowadząca: Sławomira Rykfa
PRACOWNIA RYSUNKU I MALARSTWA
Działa w SDK od 1990 r. Zajęcia przeznaczone
są dla uzdolnionych plastycznie młodych osób.
Tym, którzy chcą ubiegać się o indeksy uczelni
plastycznych zapewniona jest fachowa pomoc
w przygotowaniu i wyborze zestawów prac do
tzw. teczki kwalifikacyjnej a tym, którzy
studiując na innych kierunkach pragną rozwijać
swój talent - wszechstronna pomoc artystyczna.
Pracownia organizuje wakacyjne plenery
malarskie w atrakcyjnych miejscach Polski. Dla
najzdolniejszych wystawy w Galerii “Wyjście
Awaryjne”
Zajęcia: wtorki w godz. 15.00 - 21.00, środy
i piątki godz. 13.00 - 21.00.
EXIT - NOWA SZTUKA W POLSCE
Kwartalnik o sztuce, wydawany od roku 1990.
Wizytówka dokonań i poglądów młodych artystów
tworzących przede wszystkim w kręgu sztuki
konceptualnej, instalacji i performance'u, wydawana przez Fundację EXIT oraz Galerię Promocyjną.
www.exit.art.pl
GALERIA PROMOCYJNA
Głównym założeniem programu wystawowego
jest prezentacja najnowszych zjawisk z obszaru
szeroko rozumianych sztuk plastycznych oraz
z ich pogranicza. Galeria prezentuje wyłącznie
prace artystów profesjonalnych, jest kontynuatorką założonej w 1955 roku Galerii Krzywego Koła.
Czynna: od wtorku do soboty w godz. 11.00 18.00, w niedzielę w godz. 13.00 - 17.00.
Kurator: Jacek Werbanowski
GALERIA WYJŚCIE AWARYJNE
Prezentuje prace twórców profesjonalnych
i amatorów. Ze względu na charakter i kształt
Galerii, mogą być w niej prezentowane jedynie
małe formy plastyczne. Założona w 1985 roku.
Czynna: od poniedziałku do niedzieli w godz.
9.00 - 20.00.
Kurator: Tomasz Świtalski
Prowadząca: Irena Dłutowska
Staromiejski Dom Kultury Warszawa, Rynek Starego Miasta 2, 00-272; tel.: (+ 48 22) 831 23 75; fax: (+48 22) 635 36 16; e-mail: [email protected]
31
KLUBY, ZAJECIA, STA£E FORMY
PRACY W SDK
,
MUZYKA
KWARTET WILANÓW
Kwartet smyczkowy założony w 1967. Od 1990
pracuje w Staromiejskim Domu Kultury. Oprócz
codziennych prób Kwartet organizuje cykliczne
koncerty podczas których prezentuje się najwybitniejsze dzieła współczesnej kameralistyki,
z udziałem kompozytorów tych dzieł.
www.kwartetwilanow.prv.pl
KLUB PIOSENKI
Istnieje od 1976 r. oprócz nauki śpiewu,
prowadzonej indywidualnie oferuje zajęcia
z kształcenia słuchu i umuzykalnienia. Przygotowania do egzaminów do szkół artystycznych
oraz do debiutanckich koncertów. Zajęcia: od
poniedziałku do piątku od godz. 8.00.
Prowadzący: Krzysztof Dłutowski
STAROMIEJSKI KLUB MUZYCZNY
Od 1992 roku krzewi ideę muzykowania w gronie
kameralnym - muzykowania domowego. Aktywność artystyczna tego typu pozwala osiągać
zadowolenie ze wspólnej gry nawet średnio zaawansowanym. Spotkania: środy w godz. 17. 30 22.00 i soboty w godz. 18. 00 - 21.00.
Prowadzący: Ewa Ostaszewska
EDUKAC
kultura i
kulturote
JA
rapia
KONWERSATORIUM “HUMANISTYCZNA
FILOZOFIA I SZTUKA ŻYCIA"
Zajmuje się filozofią sztuki, jej wpływem na
doskonalenie wiedzy, rozwijanie świadomości
o humanistycznych treściach i wartościach życia.
Założone w 1991 roku. Spotkania: poniedziałki
i środy godz. 19.45 - 22.15.
Prowadzący: dr Andrzej Sztylka
CHÓR WARSZAWSKIEGO TOWARZYSTWA
SCENICZNEGO
Współpracuje z SDK od listopada 2005 r. Powstał
w 1998 roku z inicjatywy studentów Akademii
Muzycznej w Warszawie. Założycielem i wieloletnim dyrygentem chóru była Ewa Strusińska.
Trzon zespołu stanowią osoby, które ukończyły
wyższe lub średnie szkoły muzyczne. Obecnie
dyrygentem chóru jest Lilianna Krych, studentka
UMFC. Próby: środy w godzinach 19.00-22.00,
w sali kameralnej SDK. Prowadzący: Lilianna Krych
JAZZ CLUB “RYNEK"
Jest jednym z najstarszych klubów jazzowych
w Kraju. Działa z przerwami od roku 1974.
W klubie odbywają się promocje płyt i koncerty
specjalne. Na Rynku Starego Miasta w lipcu
i sierpniu współorganizuje od roku 1995 festiwal
JAZZ NA STARÓWCE. Koncerty: raz w miesiącu w sobotę. Prowadzący: Krzysztof Wojciechowski
KLUB TWÓRCZY "MIKROSCENA”
Założony w 1974 roku. Prowadzi zajęcia dla
dzieci i młodzieży mające na celu rozwój
w zakresie wrażliwości artystycznej i społecznej.
Ćwiczenia scenariuszowe, aktorskie, reżyserskie
w trakcie m.in. gier dramatycznych (teatr i film),
pozwalają doskonalić umiejętności twórczego
działania w grupie i wyrażania osobowości. Klub
współpracuje z Oratorium im. św. J. Bosko,
Młodzieżowym Ośrodkiem Socjoterapii nr 5,
Zespołem Szkół nr 48. im. AK, Polską Fundacją
Kościuszkowską. Zajęcia w SDK: środy 15.0020.00, piątki 14.00-19.00.
Prowadzący: Małgorzata Graczyk i Ziemisław Olszewski
BAJKI MIĘDZYKULTUROWE
Poznanie różnorodności kultur wprowadzeniem do rozumienia otaczającego świata.
Celem programu jest zapoznanie z wartościami
innych kultur, obecnymi w kluczowych dla początkującego rozwoju człowieka utworach jakimi
są bajki a także wykazanie ich uniwersalnego
i wartościowego przekazu. Program zakłada podniesienie świadomości międzykulturowej uczestników oraz aktywizację ich potencjału twórczego. Spotkania : wtorki : 16.00 – 19.00, środy :
15.00 -18.00
Prowadzący: Bartłomiej Gerłowski , Zofia Bałdyga, Małgorzata
Graczyk
Staromiejski Dom Kultury Warszawa, Rynek Starego Miasta 2, 00-272; tel.: (+ 48 22) 831 23 75; fax: (+48 22) 635 36 16; e-mail: [email protected]
32
KLUBY, ZAJECIA,
STA£E FORMY PRACY W SDK
,
TANIEC
TANCERZ SOLISTA - RAFAŁ DZIEMIDOK
Profesjonalny tancerz młodego pokolenia specjalizujący się w tańcu współczesnym, pracuje
pod opieką SDK od 1997r. Zdobył wiele nagród i
wyróżnień na konkursach i przeglądach.
ZESPÓŁ TAŃCA DAWNEGO “PAWANILIA”
W SDK od 1992. Skupia ludzi zainteresowanych
tańcem średniowiecznym, renesansowym i barokowym. Zespół organizuje pokazy oraz kursy,
popularyzuje taniec i muzykę dawną. Zajęcia:
poniedziałki i czwartki 18.30-21.30, wtorki 18.0021.00, soboty 12.00 - 17.00.
Prowadzący: Sylwia Majewska i Katarzyna Mazur
WAKAT
Kwartalnik literacki. Istnieje od 2006 roku. Obecnie wydawany w Interneciej: www.sdk.pl/wakat/
Prowadząca: Beata Gula
WARSZTATY LITERACKIE
To cykle spotkań z poetami, prozaikami i krytykami dla młodych ludzi. Kwalifikacja na warsztaty na podstawie dostarczonych prób twórczości. W SDK od 1982 roku.
Prowadząca: Beata Gula
SENIORZY
www.pawanilia.sdk.pl
RA
U
T
A
R
E
T
I
L
KLUB LITERACKI
Jest kontynuacją dość licznych, działających od
1967 r. grup literackich w SDK. Zajmuje się
promocją twórczości debiutantów, jak i twórcami
profesjonalnymi. W SDK od 1982 roku.
Od 2010 roku swoje działania i stałe zajęcia
realizuje w Piwnicy Largactil SDK.
Ramowy program działalności: - poniedziałki
w godz. 18.00-22.00: seminaria, warsztaty; wtorki w godz. 17.00-22.00: spotkania redakcyjne pisma “Wakat”; - środy w godz. 16.0018.00: Punkt Konsultacji Literackich; - środy
w godz. 18.00-22.00: warsztaty literackie;
- czwartki w godz. 17.00-22.00: spotkania
autorskie, promocje książek, Wierszorynki...
KLUB SENIORA “WARS I SAWA”
Powstał w SDK w czerwcu 2008 r. Skupia starsze
osoby chcące aktywnie uczestniczyć w życiu
kulturalnym Starego Miasta i Warszawy, spotkać
się, porozmawiać, mile spędzić czas. Od
października 2010 roku Klub rozpoczął kurs
komputerowy. Spotkania (przy kawie): co
czwartek, w godz. 11.00 - 13.00.
Prowadzący: Grzegorz Jasiński
ALE BABKI + ...
Zespół wokalny „Ale Babki +… istnieje od
października 2007 r. Współpracuje z SDK od
wiosny 2008 r. Wykonuje utwory muzyczne
w wielu językach (polskim, włoskim, angielskim,
francuskim, rosyjskim, ukraińskim, czeskim)
wzbogacając je ruchem scenicznym i tańcem.
W repertuarze zespół ma około 70 utworów
i kilkanaście programów tematycznych. Próby:
czwartki - 14.00 - 16.00; soboty - 11.00 - 13.00.
Prowadząca: Anna Dąbrowska
Prowadząca: Beata Gula
PUNKT KONSULTACJI LITERACKICH
Przeznaczony jest dla osób jeszcze przed debiutem. Podczas indywidualnych rozmów z krytykiem lub literatem, można uzyskać ocenę swoich
prac, otrzymać wskazówki. W SDK od 1985 r.
Środy, w godz. 16.00 - 18.00.
CHÓR “STARÓWKA”
Chór Towarzystwa Przyjaciół Warszawy, Oddział
Centrum. Współpracuje z SDK od września
2008 r. Istnieje od października 1996 r. W swoim
repertuarze chór ma około 90 utworów. Próby:
w poniedziałki - 15.00 - 17.00 i piątki - 16.00 18.00.
Prowadząca: Marianna Czech, Dyrygent: Antonina Kokszar
33
KLUBY, ZAJECIA,
STA£E FORMY PRACY W SDK
,
Iy
C
E
I
Z
,
D
¿
e
DLA
i mlodzi
KLUBIK POD DASZKIEM
Dawny Klub “Szósteczka”. Działa od 1992 roku.
Dzieci (4-5 lat) uczestniczą w zajęciach
plastycznych, muzycznych, teatralnych, a także
sportowych. Dzieci uczą się także j. angielskiego. Zajęcia: w poniedziałki 9.00 - 13.00, od
wtorku do piątku 8.30 - 13.00.
Prowadząca: Patrycja Ciastko
KLUBIK SPORTOWY “KANGUREK”
Działa od września 2008 roku. Przeznaczony
jest dla dzieci w wieku 4-5 lat. Zajęcia edukacyjne z zakresu wychowania przedszkolnego,
rytmika, zapoznanie z kulturą poprzez m.in.
wyjścia do teatru, muzeum, a także podnoszenie
sprawności fizycznej: ćwiczenia ogólnorozwojowe. W ramach zajęć prowadzone będą lekcje
z języka angielskiego. Zajęcia: poniedziałek piątek od 8.30 do 14.00. Prowadząca: Anna Zarzycka
PRACOWNIA PLASTYCZNO - TEATRALNA
"PANKRACOWNIA”
W SDK od 1985. Kształtuje zdolności w dziedzinie plastyki i teatru. Projekty i rysunki dzieci są
rezultatem wytrwałej pracy i można je podziwiać
na wystawach w SDK. Zajęcia: poniedziałki
15.00 - 19.30, wtorki, czwartki 16.00 - 19.30 oraz
wtorki 9.00 - 13.30, środy godz. 9.30 - 13.30.
Prowadząca: Bożenna Pepłońska
KLUB GIER PRZYGODOWYCH “TWIERDZA”
Założony w 1990 roku, jest kontynuacją popularnej niegdyś “Groteki”. Był jednym z pierwszych
klubów, który skupił osoby zainteresowane światem fantastyki i gier. Klub przeznaczony jest dla
młodzieży gimnazjalnej, licealnej i starszej.
Zajęcia: wtorki 19.00-22.00, soboty 9.00 - 15.00,
niedziele 16.00 - 22.00. Prowadzący: Michał Dyr
ZAJĘCIA UMUZYKALNIAJĄCE DLA
NIEMOWLĄT I MAŁYCH DZIECI
W SDK od września 2009 r. Zajęcia skupiają się
na wprowadzaniu dziecka w świat muzyki od
najmłodszych lat poprzez rozwój naturalnej
muzykalności człowieka. Poniedziałki 17.15 18.00, soboty 11.15 - 12.00. Zajęcia w dwóch
grupach wiekowych: 0-3 i 4-6 lat.
KLUB BEMOLEK
Założony w 2002 roku, prowadzi zajęcia indywidualnego nauczania gry na fortepianie, bez
ograniczania limitu wieku. Ukazuje radość
muzykowania. Zajęcia indywidualne: pon.
13.00-18.30; wt. 13.30-17.30; śr. 13.00-18.00;
czw. 13.30 - 18.30; piąt. 14.00-18.30; sob.9.0015.00. Prowadząca: Agnieszka Jóźwik
KLUB MAŁYCH PIANISTÓW
W SDK od 1998. Rozwija zainteresowania muzyczne u najmłodszych, umuzykalnia, kształci
wrażliwość, zachęca do zabawy w muzykę.
Zajęcia prowadzone są indywidualnie i grupowo.
Zajęcia: pon. 14.00-17.15; śr. 14.00-19.30; czw.
14.00 - 18.30; piąt. 14.00-19.30; sob.9.30-11.15.
Prowadzący: Katarzyna Mazur
TEATR
TEATR KLASYKI ROSYJSKIEJ
Założony w 1999 roku, to młodzieżowa grupa
realizująca arcydzieła z kanonu dramatu
i wielkiej literatury rosyjskiej. Zajęcia grupowe
i indywidualne (przygotowanie do szkół teatralnych, praca nad tekstami). Zajęcia: czwartki
godz. 14.00 -20.00, niedziele godz. 8.30 - 16.30.
Prowadząca: Zuzanna Górniaszek
TEATR PRZEDMIOTU
Współpracuje z SDK od lutego 2005 roku.
W programie m.in.: - lalka, maska, przedmiot inspiracje i kreacje, od scenariusza do realizacji postać i dramat w Teatrze Przedmiotu; - lalka bez
tajemnic - budowa, animacja, język; - przedmiot
w terapii i rytuale... Teatr zaprasza pasjonatów,
studentów, instruktorów i pedagogów. Zajęcia:
sobota, niedziela od godz. 16.00 do 20.00.
Prowadzący: Adam Walny
http://walny-teatr.webpark.pl
Prowadząca: Katarzyna Mazur.
Staromiejski Dom Kultury Warszawa, Rynek Starego Miasta 2, 00-272; tel.: (+ 48 22) 831 23 75; fax: (+48 22) 635 36 16; e-mail: [email protected]
34
WIERSZYKI DLA DZIECI
MAREK BARTKOWICZ
DLACZEGO MAMY DZIEŃ MAMY
Czy wiecie dlaczego
w maju mamy
dnia dwudziestego szóstego
Dzień Mamy?
Jak to? Nie wiecie?
Nie wiecie??? Przecież
to takie proste
i zrozumiałe,
najprostsze z wszystkich
rzeczy na świecie:
Bo nasze mamy są wspaniałe.
A tak poza tym, niech mi wierzy
każdy syneczek i córeczka,
że mamom dzień ten się należy
jak nam należy się Dzień Dziecka.
Pracę wykonała Michalina Zaborowska, lat 5 na zajęciach Klubu “Kangurek” SDK
OKIEM SYRENKI
SUPERSYRENKA
Wydaje mi się, że już kiedyś o tym pisałam!?
Trudno spamiętać wszystkie tematy, którymi zajmowałam się na łamach kolejnych numerów "Rynku" (ten
jest 80-ty). Mam jednak wrażenie, że temat ten
poruszałam? Cóż, jestem już dość wiekowa, a do tego
te kwaśne deszcze, wandale, gołębie... pamięć widać
nie taka jak dawniej.
Cóż to za temat? Może jeszcze "nie palący",
ale jak najbardziej "krzykliwy", można również
powiedzieć, że jako żywo "chwytliwy". O co, a raczej
o kogo mi chodzi? O dzieci oczywiście! A właściwie o
ich naturalną potrzebę zabawy i rozrywki, której brak
zaspokojenia mam okazję oglądać prawie codziennie.
Stare Miasto, Nowe Miasto, Mariensztat w niezbędną
infrastrukturę dziecięcą (a po ludzku: huśtawki,
bujawki, zjeżdżalnie, piaskownice, karuzele, koniki na
sprężynach, rury, zamki, drabinki... uff) są tak
niezwykle bogate, jak moje wierzchnie okrycie
w cekiny. Na Bugaju jest jeden, jedyny, sensowny,
bardzo ładny, ale niewielki plac zabaw. Do tego jest
pozbawiony osłony drzew, a nasłonecznienie bywa tu
uciążliwe przez większą część dnia. Więcej tego typu
miejsc dla dziecięcych rozrywek na Starówce nie
spotkacie. Powiecie, że piszę "pod publiczkę", że
zbliża się Dzień Dziecka i to taka "wyborcza
mortadela". Nic bardziej mylnego. Temat ten wypływa
z zupełnie czegoś innego, z mojego nieukrywanego...
egoizmu. Patrzę przez większość roku na te dzieciaki
(starsze i młodsze, zorganizowane w grupy i solo,
z rodzicami), widzę oraz słyszę jak ziewają, gdy
przewodnik opowiada im o mnie, czy o Bazyliszku.
Gdy tylko usłyszą, że mają „czas wolny” rozbiegają się
po Rynku z nadzieją i ... nic nie znajdują. Kupią
chińską pamiątkę z "Warszawy", postoją koło
kataryniarza, popatrzą na ceny w staromiejskich
knajpach i nudzą się siedząc na rynkowych ławkach.
Czy Syrenka będzie ich "idolem" gdy przybędzie im
lat? Stanowczo nie! Nudy na pudy!
A gdyby tak sprytnie i nieco po "partyzancku", przemycić wiedzę w przerwie dobrej
zabawy? Jak to zrobić? W najprostszy sposób.
Wybudować na Starówce plac-ogród rozrywki (czeka:
rozległa część podnóża Gnojnej Górki - przy Bugaju;
remontowany skwer I Dywizji - od strony ul. Boleść, aż
do fontann a może nawet dalej; fosa pomiędzy
Barbakanem a wylotem Wąskiego Dunaju). Zróbmy
coś dla najmłodszych, zaprojektujmy zabawki
"warszawskie". Niech bujają się na bazyliszkach,
kręcą na karuzeli w kształcie syreniego ogona, niech
zjeżdżają po płaszczu zygmuntowskim, skaczą po
trampolinie - tarczy Syrenki, a babki z wiślanego
piasku stawiają w piaskownicy przypominającej mały
Zamek Królewski. Niech wspinają się po kolumnach
Zygmunta i spacerują wśród mini-pomników
warszawskich... W zimie zaś, niech kręcą piruety
i przewracają się na lodowisku ogrodzonym przez
rzeźby-makiety lodowe warszawskich zabytków.
Pomysły można mnożyć. Grunt, żeby to nie
była jakaś pstynka, lecz cos na miarę prawdziwej
ryby... znaczy się Syreny. Duży plac zabaw z pomysłem, na pewno przyciągnie warszawiaków i turystów
z małymi dziećmi. Można im przy okazji robić
wycieczki po Starym Mieście z przerwami na zabawę,
prelekcje, wieczorem pokazy filmowe. Przyjemne
z pożytecznym, fajne i mądre. Zgodzę się nawet, by
wstęp dla osób powyżej 1,5 metra był płatny!
Biznesmeni budujący wielkie centra handlowo-multimedialne nie zapominają o dzieciakach.
Rodzice chętnie pójdą tam ze swoimi pociechami...
Jedni i drudzy znajda tam coś dla siebie. Ponoć
chcemy promować Warszawę, jej kulturę, tradycję
i historię, skorzystajmy więc z komercyjnej mądrości
dla celów non-profit.
Napisałam, że z egoizmu powstaje ten
tekst. To prawda; ja też chcę być superbohaterem
dziecięcej wyobraźni...
Syrenka
Rynek
wydawca:
Staromiejski Dom Kultury
w Warszawie
adres redakcji:
Rynek Starego Miasta 2
00-272 Warszawa,
Tel: 831-23-75
www.sdk.pl,
e-mail: [email protected]
Redaguje Zespół
Redaktor Naczelny: Sebastian Lenart
Sekretarz redakcji: Piotr Sobieniak
Opieka graficzna: Bartłomiej Gerłowski,
Piotr Sobieniak
ISSN 1733-5906
Wydawnictwo bezpłatne
Oddano do druku 28.04.2011

Podobne dokumenty

kwiecień 2011 - Staromiejski Dom Kultury

kwiecień 2011 - Staromiejski Dom Kultury INFORMATOR KULTURALNY STAROMIEJSKIEGO DOMU KULTURY NR 79/04/2011, www.sdk.pl

Bardziej szczegółowo

grudzeń 2011 - Staromiejski Dom Kultury

grudzeń 2011 - Staromiejski Dom Kultury INFORMATOR KULTURALNY STAROMIEJSKIEGO DOMU KULTURY NR 87/12/2011, www.sdk.pl

Bardziej szczegółowo

INFORMATOR KULTURALNY STAROMIEJSKIEGO DOMU

INFORMATOR KULTURALNY STAROMIEJSKIEGO DOMU INFORMATOR KULTURALNY STAROMIEJSKIEGO DOMU KULTURY NR 81/06/2011, www.sdk.pl

Bardziej szczegółowo