IV Małopolskie Dyktando Niepodległościowe „Po polsku o historii”

Transkrypt

IV Małopolskie Dyktando Niepodległościowe „Po polsku o historii”
IV Małopolskie Dyktando Niepodległościowe
„Po polsku o historii”
dla uczniów kl. IV-VI szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych
województwa małopolskiego w roku szkolnym 2016/2017
ETAP SZKOLNY
4 października 2016 roku
Instrukcja dla osoby czytającej dyktando
Szanowni Państwo!
1. Tekst należy przeczytać trzykrotnie:
a) pierwszy raz – w całości
b) drugi raz wolniej, dyktując po jednym zdaniu
 zdania wielokrotnie złożone należy podzielić na mniejsze, logiczne
części, zgodnie z interpunkcją
 znaki interpunkcyjne mogą być sygnalizowane jedynie przez
intonację, a nie nazywane
 bardziej rozbudowane zdania można przeczytać ponownie
c) trzeci raz – znów w całości.
2. Łączny czas dyktanda (kodowanie, pisanie dyktanda i oddanie pracy) nie
może przekroczyć 45 min.
3. Udział w Konkursie ma być dla uczniów przede wszystkim okazją do
rozwijania zainteresowań humanistycznych i dociekliwości poznawczej:
językowej i historycznej, dlatego zadbajmy o spokój i tonujmy rywalizację.
Dziękujemy!
IV Małopolskie Dyktando Niepodległościowe „Po polsku o historii”, rok szkolny 2016/2017
Tekst dyktanda dla uczniów szkół PODSTAWOWYCH
W przestworzach i na morzu
W 1940 roku jedynym krajem stawiającym opór Trzeciej Rzeszy była
Wielka Brytania. Aby ją pokonać, Niemcy musieli najpierw zniszczyć brytyjskie
lotnictwo oraz marynarkę wojenną.
Na kartach historii chlubnie zapisał się udział polskich lotników w bitwie
o Anglię. Myśliwski Dywizjon 303 imienia Tadeusza Kościuszki wzbudził
podziw Brytyjczyków, którzy początkowo niezbyt ufali umiejętnościom
Polaków. W decydującej bitwie powietrznej 15 września 1940 roku bohaterscy
kościuszkowcy zestrzelili trzykrotnie więcej niemieckich samolotów niż inne
dywizjony alianckie. Nazwiska Witolda Urbanowicza czy Jana Zumbacha
pojawiły się w angielskich gazetach, przynosząc chwałę Polsce. Zwycięska
bitwa powietrzna o Anglię udaremniła plan Hitlera.
A jak było na morzu?
Spośród wielu niszczycielskich okrętów, które dokonały czynów
nieprzeciętnych, należałoby szczególnie wyróżnić najnowocześniejszy
wówczas polski okręt podwodny ORP „Orzeł”. W połowie września 1939 roku
wypłynął do Tallina, portu w Estonii. Pod naciskiem Niemców Estończycy
przystąpili do rozbrajania okrętu, zabrano też mapy i dziennik nawigacyjny.
Mimo to załoga zdecydowała o ryzykownej ucieczce do Wielkiej Brytanii. U jej
wybrzeży „Orzeł” ochraniał statki handlowe. W kwietniu 1940 roku
brawurowo zatopił niemiecki transportowiec „Rio de Janeiro”, czym przyczynił
się do zdemaskowania przygotowywanej przez Hitlera inwazji na Norwegię.
23 maja wypłynął na kolejny patrol na Morze Północne. W niewyjaśnionych
okolicznościach zaginął. Do dziś nie odnaleziono wraku.
Triumf polskich lotników i marynarzy nad nazistami stał się tematem
wielu dzieł literackich i filmowych.
Strona 2 z 2