To byt optymistyczny stół gospodarczy

Transkrypt

To byt optymistyczny stół gospodarczy
To byt optymistyczny stół gospodarczy
BIZNES. Przedstawiciele 60 firm z niemieckim kapitałem z Opolskiego i Dolnośląskiego spotkali się w Zakrzowie koło Gogolina
spółorganizatorami spot­
kania byli Konsulat Nie­
miec w Opolu oraz Biuro Re­
gionalne Polsko-Niemieckiej
Izby Przemysłowo-Handlowej
we Wrocławiu (na spotkaniu
była także dyrektor Izby
w Warszawie Maria Montowska). Gospodarzem - pan
Siegmund Dransfeld, który
wraz z rodziną przebudował
starą poniemiecką rezydencję
z 1848 roku i przekształcił ją
w pałac „Lucja".
wrażenia, kultura i tradycja
15 lat ciężkiej pracy przynio­
sło oczekiwane efekty - cieszy
się Siegmund Dransfeld.
Gospodarz wieczoru po­
dzielił się też refleksją nt.
działalności biznesowej w re­
gionie. Przypomniał, że
do każdego inwestora goto­
wego tu przybyć trzeba wy­
chodzić i zachęcać. - Kapitał
idzie tam, gdzie jego właści­
ciel chce - dodał - więc warto
stworzyć mu takie warunki,
by nawet nie pomyślał o prze­
- Odwiedzając kraj przodków noszeniu się gdzie indziej. Ja
zachwyciłem się pięknem na pewno się ze Śląska Opol­
Zakrzowa, ciepłem, gościn­ skiego nie ruszę - zapewnił.
nością i serdecznością miesz­
Ten wybór niemieckiego in­
kańców Śląska. Moim naj­ westora potwierdziło w pew­
większym pragnieniem było nym sensie państwo polskie.
zamieszkanie na tak pięknej Kilka dni temu otrzymał on
ziemi. 15 kwietnia 1996 r. z ca­ wiadomość o nadaniu mu
łą
rodziną
przybyliśmy polskiego obywatelstwa
do wtedy obcego nam kraju,
To, że niemiecki biznes Z prawej gospodarz spotkania w Zakrzowie, Siegmund Dransfeld,
gdzie czekały na nas nowe czuje się w regionie coraz le- obok Leonard Malcharczyk z Konsulatu Niemiec w Opolu.
W
i
piej, potwierdzają liczby, któ­
re przytoczył konsul Niemiec
Peter Eck. Powołując się
na dane urzędu statystycz­
nego, przypomniał, że w wo­
jewództwie opolskim działa
ok. 1340 firm z kapitałem za­
granicznym, które zainwe­
stowały tu ok. 320 mln euro.
Wśród nich najwięcej, bo 243,
inwestorów przybyło z Nie­
miec i zaangażowało ok. 150
mln euro, wyprzedzając
pod tym względem biznes­
menów z Holandii, Czech
i Austrii. Peter Eck podkre­
ślił zaangażowanie konsula­
tu n a rzecz ożywiania kon­
taktów z przedsiębiorcami
z Niemiec - spotkanie
w Zakrzowie było już czwar­
tym w kończącym się roku.
niż kiedyś dostępie do fundu­
szy unijnych, także za pośred­
nictwem Opolskiego Centrum
Rozwoju Gospodarki.
- Trzeba podkreślić, że z ro­
zmów z naszymi firmami wynika,
że kończą one 2011 rok z bar­
dzo pozytywnymi bilansami mówi Iwona Makowiecka, kie­
rownik wrocławskiego od­
działu Polsko-Niemieckiej Iz­
by Przemysłowo-Handlowej
we Wrocławiu - a to daje do­
brą perspektywę na rok 2012.
Więc może nie będzie aż tak
trudny, jak się słyszy. Optymi­
styczne jest to, że w ostatnich
miesiącach zgłaszały się firmy
przyglądające się z uwagą wo­
jewództwu opolskiemu. Dzia­
łające tu podstrefy Wałbrzy­
Przedsiębiorcom z obcym ka­ skiej Strefy Ekonomicznej
pitałem nadal utrudnia dzia­ przyciągają. Reszty dopełnia­
łalność biurokracja Z uznaniem ją starania gmin i powiatów.
mówili jednak o łatwiejszym