Co złego Tobie zrobiliśmy Polsko?

Transkrypt

Co złego Tobie zrobiliśmy Polsko?
Co złego Tobie zrobiliśmy Polsko?
Nie jesteśmy obywatelami gorszej kategorii, to my jesteśmy solą tej ziemi. Pora uświadomić to sobie i innym.
Co złego Tobie zrobiliśmy Polsko?
(myśli emeryta, który nie czuje się obywatelem „gorszego sortu”)
To nie my, dzisiejsi emeryci, tworzyliśmy rzeczywistość, w której przyszło nam żyć i pracować. Mieliśmy wtedy może 5, 10, czy
15 lat, lub może jeszcze nie było niektórych z nas na świecie, kiedy kończyła się wojna. Byliśmy wychowywani w określonej
rzeczywistości nie mając jej świadomości.
To nasi ojcowie, z daleka idąc, krwią swoja znaczyli drogi do Polski. Od Tobruku, Arnhem, Lenino po Monte Casino, Warszawę,
Kołobrzeg, Berlin szedł zwykły polski żołnierz do swego domu – Polski, by w końcu otrzymać Ją, ustaloną przy politycznym
stole – wymarzoną Ojczyznę. Ojczyznę nową, spaloną i zrabowaną, którą w trudzie zaczął odbudowywać.
W czym my, ich synowie i wnuki, winni jesteśmy, że dobrze służąc i pracując, dziś przez Ciebie za to karani jesteśmy?
Co złego zrobiliśmy Tobie Polsko:
że nawet spocząć wśród kolegów na twojej ziemi nie możemy?
że ciągle szukasz miejsc niezabliźnionych, by ból nam uczynić?
że starość naszą i tak już przykrą, nieznośną chcesz nam zrobić?
że nie tylko na nas, ale i na naszych najbliższych złość swą kierujesz?
że pamiętać nie chcesz, jak wiele zrobiliśmy, by Wojsko Polskie do Europy przywrócić?
że zerwane więzi z przyjaciółmi od nowa budowaliśmy?
że zasług naszych nie zauważasz, a nowe fundamenty wojska na piaskach budujesz?
że z zapału naszego i doświadczenia w budowie lepszego skorzystać nie chcesz?
że nie potrafisz dobrego od złego oddzielić, a wszystkich według jednej miarki traktujesz?
że zabrać nam zamierzasz nie tylko należną za służbę zapłatę, ale i wiarę w sprawiedliwość?
że zburzyć chcesz przez lata stanowione i w wojsku obowiązujące tradycje i obyczaje – fundament siły i wierności?
że nie pozwalasz nam wspólnie z bracią żołnierską cieszyć się z Twoich świąt i osiągnięć?
że swoją wolność i suwerenność budować chcesz tylko z częścią Polaków?
że ze skromnych pomieszczeń, w których spotykaliśmy się, wyrzuceni zostaliśmy?
I pomimo tego, nie mogę powiedzieć, że jesteś mi obojętna. Martwię się o Ciebie i zrobię wszystko, aby być z Ciebie jak
dotychczas dumnym.
gen. bryg. w st. sp. pil. Roman Harmoza
Dodano: 3 lutego 2017 r.
***
strona 1 / 1