Wielkość, upadek i odrodzenie uczonej Dubnej
Transkrypt
Wielkość, upadek i odrodzenie uczonej Dubnej
Wielkość, upadek i odrodzenie uczonej Dubnej (wtorek, 20 czerwiec 2006) - Dodał wtorek Pogodny dzień wstaje nad Wołgą. Gdzie okiem sięgnąć aleje prostych brzóz, jakby wytyczone pod sznur. Do nich równają się ceglane fasady prostopadłościanów, w których mieszkają naukowcy. Dubna, leżąca około stu kilometrów na północ od Moskwy, jest prototypem wybudowanych od zera na pustkowiu miast tęgich głów, które wyniosły na szczyty radziecką naukę. Nadal mieszka tu zamkniętych we własnym świecie - 68 tysięcy mieszkańców wykształconych w najlepszych szkołach wyższych byłego ZSRR. Blisko sześć tysięcy pracuje w sławnym Zjednoczonym Instytucie Badań Jądrowych (JINR). Wybitni fizycy, współcześni alchemicy poszukujący kamienia filozoficznego, produkują atomy nieznane na Ziemi. To tu ostatnio został stworzony nowy izotop pierwiastka 114. Historia Instytutu to kolejno wielkość, upadek i odrodzenie rosyjskiej nauki. - Kiedy Chruszczow zdecydował w 1956 roku zbudować to międzynarodowe centrum badawcze, chciał przeciwstawić się krajom zachodnim: na Zachodzie było CERN w Genewie, a na Wschodzie miał być Instytut w Dubnej - opowiada Jurij Oganessian, mężczyzna o białych włosach i błyszczących oczach. Całą swoją karierę zrobił tutaj, biorąc udział w wielkiej przygodzie z jądrami egzotycznymi, potem kierując badaniami w zespole Flerowa. W wieku 73 lat zachowuje optymizm, którego chyba żadna trudność nie ostudzi. W tamtej epoce w najlepsze trwała zimna wojna. Równolegle do konkurowania w kosmosie (lot Gagarina i misja Apollo na Księżycu), supermocarstwa ścigały się też w świecie nieskończenie małych obiektów. Walka dotyczyła ciężkich cząstek. Najcięższy pierwiastek, jaki znajdujemy w stanie naturalnym, to uran. Zajmuje ostatnie miejsce w tablicy Mendelejewa, z numerem atomowym 92, co odpowiada liczbie jego protonów. Ta granica była uważana za nieprzekraczalną, dopóki nie wyprodukowano sztucznie, podczas drugiej wojny światowej, neptuna, któremu nadano numer 93, i plutonu 94. Wkrótce potem w akceleratorach cząsteczek o ogromnej mocy zostały zsyntetyzowane jeszcze cięższe pierwiastki. Dokonał tego zarówno zespół z Dubnej, jak również amerykańskie zespoły Lawrence Livermore National Laboratory i Lawrence Berkeley National Laboratory oraz zespół Gesellschaft für Schwer Inonensorchung (Instytut Badań Ciężkich Jonów) w Darmstadt w Niemczech. Niestety! Badacze odkryli, że im ich stworzenia mają więcej protonów, tym krótsze jest ich życie okres połowicznego rozpadu naturalnego uranu wynosi 4,47 miliarda lat, a plutonu już tylko 24 400 lat. Pierwiastek 105, ochrzczony dubn na cześć Dubnej, żyje tylko kilkadziesiąt sekund, a 106 tylko jedną milionową sekundy. - To było tak, jakbyśmy zbliżali się do swego rodzaju końca świata, z pierwiastkami tak nietrwałymi, że istnieją tylko przez chwilę - wspomina Jurij Oganessian. Ta metafizyka nicości doświadczyła przewrotu wraz z odkryciem, że idąc jeszcze dalej, jądra egzotyczne odzyskują swoją żywotność. Że istnieją gdzieś w świecie super ciężkich atomów wysepki stabilności. I że można mieć nadzieję, rozsądnie dawkując protony i neutrony, na osiągnięcie długości życia w tysiącach, a nawet milionach lat. http://atomowe.pl - Elektrownie atomowe Powered by Mambo Utworzono: 8 March, 2017, 03:52 - To jest wielka lekcja: nasz świat nie jest stabilny, ale na zmianę, stabilny, niestabilny i potem ponownie stabilny - filozofuje Jurij Oganessian. Czy mówi również o ustrojach politycznych? Dubna jeszcze nie przyszła do siebie po rozpadzie Związku Radzieckiego. Instytut, kiedyś dobrze dotowany przez władze centralne - z sześcioma reaktorami i akceleratorami - w latach 90. musiał stawić czoła gwałtownemu spadkowi swoich wpływów i wyjazdom młodych zdolnych. - Trudne lata - mówi wstrzemięźliwie Jurij Oganessian. - Trzeba było zrobić cięcia. Na dziesięć eksperymentów zostawić tylko trzy lub dwa, obowiązkowo zakończone sukcesem. Te ograniczenia nie przeszkodziły w odnoszeniu sukcesów. W 1999 roku narodził się pierwszy izotop pierwiastka 114, w 2000 roku 116, w 2002 roku 118, a po nim, w 2003 roku, 113 i 115 - stworzone znak nowych czasów przez zespół rosyjsko-amerykański. W chwili obecnej rekord długowieczności posiada izotop pierwiastka 114, którego okres połowicznego rozpadu jest bliski 30 sekundom. Jesteśmy jeszcze daleko od wymarzonej wysepki stabilności, ale Dubna odzyskała nadzieję. W 2001 roku Władimir Putin przyznał jej status miasta naukowego, co wiąże się z korzyściami finansowymi i podatkowymi. Od niedawna też młodzi badacze zaczęli tam przyjeżdżać. (Onet) http://atomowe.pl - Elektrownie atomowe Powered by Mambo Utworzono: 8 March, 2017, 03:52