O DNA i daktyloskopii na marcowych Targach EuroLab,Remedium

Transkrypt

O DNA i daktyloskopii na marcowych Targach EuroLab,Remedium
O DNA i daktyloskopii na
marcowych Targach EuroLab
Jakie są nowoczesne technologie w badaniach DNA oraz techniki
pobierania danych biometrycznych? Jakie nowości czekają nas w
dziedzinie daktyloskopijnej? Nie tylko na takie pytania będzie można
znaleźć odpowiedź w „Dniu kryminalistyki laboratoryjnej” – 10 marca
podczas XIII Międzynarodowych Targów Analityki i Technik Pomiarowych
EuroLab w Centrum MT Polska przy ul. Marsa 56c w Warszawie. Wstęp na
targi jest bezpłatny po dokonaniu obowiązkowej rejestracji.
Głównym wydarzeniem „Dnia kryminalistyki laboratoryjnej”
będzie seminarium „Technologie laboratoryjne służące międzynarodowej
wymianie danych kryminalistycznych”
Głównym wydarzeniem „Dnia kryminalistyki laboratoryjnej” będzie seminarium
„Technologie laboratoryjne służące międzynarodowej wymianie danych
kryminalistycznych” przygotowane przez Centralne Laboratorium
Kryminalistyczne Policji. Seminarium będzie mieć charakter międzynarodowy, a
wśród prelegentów znajdą się ważni przedstawiciele międzynarodowych
organizacji, instytucji i firm działających w sektorze kryminalistyki laboratoryjnej,
jak np.: Marcel van der Steen, przewodniczący Europejskiej Akademii Nauk
Sądowych i doradca Zarządu ENFSI, reprezentujący Holenderski Instytut
Kryminalistyki (NFI). Eksperci omówią następujące tematy, po których nastąpi
kilkunastominutowa dyskusja:
Kryminalistyka na wyspecjalizowanym rynku – potrzeba innowacji; Marcel
van der Steen, doradca zarządu w Holenderskim Instytucie Kryminalistyki
(NFI), przewodniczący Europejskiej Akademii Nauk Sądowych
Kierunki prac badawczo-rozwojowych CLKP; Paweł Rybicki, dyrektor
Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, desygnowany
przewodniczący Europejskiej Sieci Instytutów Nauk Sądowych
Nowoczesne technologie w badaniach DNA; Life Technologies Polska Sp.
z o.o.
Projekt interfejsu PRÜM dla Polski wraz z omówieniem projektu PRÜM w
Europie. Nowości w dziedzinie daktyloskopijnej; Morpho – Safran Group
Techniki pobierania danych biometrycznych; S&T Services Polska Sp. z
o.o.
Celem seminarium jest umożliwienie spotkania przedstawicieli nauki i biznesu
zainteresowanych zagadnieniami związanymi z sektorem nauk sądowych. Z
uwagi na zbliżający się termin polskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej oraz
tematykę wydarzenia, która nawiązuje do Traktatu z Prüm, wykłady z pewnością
zainteresują nie tylko przedstawicieli organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości
– więcej.
Rejestracja i bezpłatny autobus targowy
W targach i towarzyszących im wykładach można uczestniczyć BEZPŁATNIE.
Należy jedynie dokonać obowiązkowej rejestracji na miejscu w godzinach
otwarcia targów lub on-line na www.targieurolab.pl/rejestracja (rejestracja online aktywna będzie tylko do 7 marca, do godz. 15.00). Posiadacze Kart MT Polska
nie muszą się ponownie rejestrować. Kartę należy zabrać ze sobą i uaktywnić ją w
rejestracji targów. Ponadto na trasie Pałac Kultury i Nauki – odjazd spod Sali
Kongresowej od ul. Emilii Plater – Centrum MT Polska przy ul. Marsa 56c, będzie
kursować co około 10-15 minut aż 6 bezpłatnych autobusów targowych. Pierwszy
kurs autobusu o godz. 8.00. Drogę powrotną będzie można również odbyć
autobusem targowym – więcej.
Pełny program targów można sprawdzić tutaj.
Remedium na wrzody
Probiotyki mogą okazać się skuteczne w zwalczaniu Helicobacter pylori –
bakterii kojarzonej głównie z wrzodami żołądka i dwunastnicy.
Helicobacter pylori to Gram(-) spiralna bakteria. Szacuje się, że około 50% ludzi
jest zakażonych, jednakże niewielka część odczuwa jakiekolwiek dolegliwości.
Patomechanizm uszkodzenia błony śluzowej żołądka opiera się o niekorzystny
wpływ wytwarzanej przez bakterię ureazy. Enzym rozkłada mocznik do amoniaku
i CO 2 . Amoniak neutralizuje kwaśne pH żołądka i pozwala przeżyć H.pylori.
Zmiana odczynu stymuluje odpowiednie komórki żołądka do produkcji gastryny,
co z kolei pobudza sekrecję kwasu solnego i pepsyny. Wzrasta kwasowość treści,
która przechodzi do jelita. Dodatkowym czynnikiem, uszkadzającym komórki
nabłonka i prowadzącym do zapalenia błony śluzowej żołądka, jest
monochloramina. Toksyna ta powstaje podczas procesu zapalnego (ureaza
pobudza migrację granulocytów i monocytów do miejsca zakażenia), w wyniku
połączenia mediatorów reakcji zapalnej oraz jonów chlorkowych. H.pylori posiada
także szereg innych czynników wirulencji.
Hiszpańscy naukowcy wyizolowali szczep Bifidobacterium bifidum CECT 7366,
który uzyskał niemalże 95% skuteczność inhibicji H.pylori in vitro.
Tak obiecujące wyniki zachęciły do dalszych badań. Przeprowadzono 21-dniowy
eksperyment na myszach celu sprawdzenia działania probiotycznego szczepu w
warunkach in vivo. Obecność bakterii przyczyniła się do rozwoju mniejszej ilości
wrzodów w grupie otrzymującej bakterię probiotyczną w porównaniu do grupy
kontrolnej. Podczas wyjaśniania mechanizmu inhibicyjnego działania szczepu
probiotycznego zastosowano odpowiednie techniki chromatograficzne.
Stwierdzono, że hamujące działanie Bifidobacterium bifidum CECT 7366 na
H.pylori opiera się o aktywność kwasu mlekowego oraz pewne peptydy,
wydzielane przez szczep.
Bifidobacterium bifidum CECT 7366 może stać się składnikiem nowego
probiotyku oraz skutecznym środkiem inhibującym namnażanie H.pylori.
Naukowców czeka jeszcze długa droga poprzez badania kliniczne, które w pełni
potwierdzą działanie poszczególnych składników białkowych szczepu i wskażą
ewentualne działania niepożądane.
Bifidobacterium
CECT 7366
H.pylori
bifidum
inhibuje
Szczegółowe informacje na temat badań znajdziecie tutaj
Kontraktowy
laboratoryjny
diagnosta
Zatrudnienie diagnostów laboratoryjnych na zasadzie kontraktów wciąż
budzi wątpliwości. Zamieszczamy opinię prawną Krajowego Związku
Zawodowego Pracowników Medycznych Laboratoriów Diagnostycznych
(KZZPMLD) dotyczącą tego problemu. Samozatrudnienie diagnosty
laboratoryjnego jest dopuszczalne.
Opinia została sporządzona w Gorzowie Wielkopolskim 5 lutego 2009 r. przez
radcę prawnego Pawła Cierkońskiego.
Opinia
Przedmiot:
Dopuszczalność tzw. samozatrudnienia w zakresie wykonywania zawodu
diagnosty laboratoryjnego
Wywód:
W polskim systemie prawnym obowiązuje zasada wolności wykonywania
działalności gospodarczej i wolności wykonywania zawodu. Wynika ona
bezpośrednio z Konstytucji RP, a także z ustawy o swobodzie działalności
gospodarczej. Oznacza to, że co do zasady, każdy może prowadzić taką
działalność, jaką sobie wybierze i nie musi spełniać żadnych dodatkowych
warunków. Możliwość ograniczenia tej wolności, poprzez wprowadzenie m.in.
koncesjonowania, działalności regulowanych, stanowi swoisty wyjątek od pełnej
swobody w wykonywaniu działalności gospodarczej. Takie wyjątki mogą być
wprowadzone jedynie w drodze wyraźnych (a więc nie dorozumianych) zapisów
ustawowych. Typowym przykładem takiej działalności jest wykonywanie zawodu
lekarza. Zawód lekarza może być wykonywany przez osoby, które spełniły szereg
warunków określonych w przepisach szczegółowych i zgodnie z wymogami
stawianymi przez te przepisy. Poza specjalnymi wymogami dotyczącymi
wykształcenia, cech osobowych, stażu, ustawa o zawodach lekarza i lekarza
dentysty przewiduje w art. 49a formy wykonywania indywidualnej praktyki
lekarskiej, jednocześnie wyraźnie stanowiąc, że działalność lekarza jest
działalnością regulowaną w rozumieniu ustawy o swobodzie działalności
gospodarczej. Właśnie z tego przepisu wynika uprawnienie lekarza do
wykonywania praktyki lekarskiej oraz ograniczenie do wykonywania zawodu tylko
w wymienionych formach prawnych.
Skoro w ustawie o diagnostyce laboratoryjnej nie ma identycznych zapisów jak
w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty, to oznacza to tyle i tylko tyle,
że diagnosta nie podlega aż takim ograniczeniom jak np. lekarz. Błędnym
natomiast rozumowaniem jest wyinterpretowywanie z tego faktu jakiegoś
zakazu do podejmowania działalności gospodarczej przez diagnostę, skoro w
Polsce obowiązuje swoboda w tym zakresie, która w przypadku diagnosty nie
jest ograniczoną do określonych form wykonywania tych czynności.
Kolejny aspekt – lekarz, wykonując praktykę lekarską w formach „narzuconych”
mu przez ustawę, udziela świadczenia zdrowotnego (art. 4 ustawy o zakładach
opieki zdrowotnej).
Jeśli chodzi zaś o diagnostów należy zwrócić uwagę na art. 1 pkt 1 ustawy o
diagnostyce laboratoryjnej – w przeciwieństwie do lekarza, diagnosta nie
świadczy usług zdrowotnych – to laboratorium medyczne jest
świadczeniodawcą. A forma prawna, w której taki diagnosta podejmuje
współpracę z laboratorium, może być dowolna (skoro nigdzie nie przewiduje się
żadnych ograniczeń w tym zakresie). To właśnie laboratorium medyczne jest
zakładem opieki zdrowotnej (art. 17 ustawy o diagnostyce laboratoryjnej). Nie
ma więc jakiegokolwiek powodu do narzucania formy współpracy diagnosty z
takim niezależnym laboratorium medycznym. Współpraca stron może odbywać
się na zasadzie zatrudnienia diagnosty przez laboratorium na umowę o pracę,
ale może polegać także np. na prowadzeniu przez diagnostę działalności
gospodarczej i podpisaniu z laboratorium medycznym (które jest zoz’em)
stosownego kontraktu.
Oczywistym jest, że diagnosta podlega wielu ograniczeniom co do samego
wykonywania czynności diagnosty laboratoryjnego. Przede wszystkim wszelkie
czynności diagnostyczne może wykonywać tylko i wyłącznie w laboratorium
medycznym (art. 16 ustawy o diagnostyce laboratoryjnej). Nie oznacza to
jednak, że sam musi takie laboratorium założyć.
Dla uzasadnienia powyższego stanowiska można przytoczyć sprawę rozpatrywaną
przez Prokuraturę. Stwierdzono, że diagnosta, który podejmie się autoryzowania
wyników badań wykonywanych w ramach działalności gospodarczej w jednostce
nie będącej zoz-em naraża się na odpowiedzialność dyscyplinarną przed
Rzecznikiem Dyscyplinarnym KIDL (postanowienie Prokuratury Rejonowej z dnia
2.04.2008 r., sygn. Akt 1797/07/D).
Z tego postanowienia wynika, że nieprawidłowość w omawianym przypadku nie
jest związana z prowadzeniem działalności gospodarczej (na co niektórzy
błędnie kładą nacisk), ale z „autoryzowaniem wyników badań w jednostce nie
będącej zoz’em”. Jak stwierdzono wcześniej, diagnosta ma obowiązek
wykonywać czynności diagnostyczne tylko w laboratorium medycznym (a więc
tylko w zoz’zie). Możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności dyscyplinarnej
przez Rzecznika Dyscyplinarnego KIDL związana jest właśnie z naruszeniem
art. 16 ustawy o diagnostyce laboratoryjnej, a nie z faktem formy prawnej
współpracy diagnosty z laboratorium.
Również Kodeks Etyki Diagnosty Laboratoryjnego nie zawiera żadnych
postanowień w zakresie „formy prawnej” współpracy diagnosty z laboratorium
medycznym. Gdyby zapisy ograniczające formę nawiązania współpracy jedynie do
umowy o pracę lub konieczności założenia własnego zoz’u znalazły się w
Kodeksie, należałoby uznać je za sprzeczne z prawem, z uwagi na brak podstaw
prawnych pozwalających samorządowi na taką decyzję.
Reasumując, jeśli diagnosta laboratoryjny przestrzega postanowień ustawy o
diagnostyce laboratoryjnej oraz innych ustaw, nie można go pociągnąć do
jakiejkolwiek odpowiedzialności z powodu podjęcia współpracy z laboratorium
medycznym na innej zasadzie niż umowa o pracę. Żaden przepis nie warunkuje
możliwości wykonywania czynności diagnostycznych przez diagnostę od
założenia przez niego zoz.
Tylko laboratorium medyczne, samo w sobie będące zoz’em, jest
świadczeniodawcą, dlatego nie ma ani obowiązku, ani tym bardziej konieczności,
aby zakładać kolejny zoz przez diagnostę. Diagnosta, w przeciwieństwie do
lekarza, nigdy nie będzie stroną świadczącą usługi diagnostyczne (świadczenia
zdrowotne w rozumieniu ustawy o zakładach opieki zdrowotnej), niezależnie czy
sam utworzy zoz, czy nie. Zawsze podmiotem tym będzie laboratorium medyczne,
z którym diagnosta współpracuje, w dowolnie wybranej przez siebie formie
prawnej.
Wnioski
Prawo dopuszcza tzw. samozatrudnienie na zasadach ogólnych w zakresie
wykonywania zawody diagnosty laboratoryjnego, bez konieczności zakładania
przez diagnostę n-zoz’u.
Samozatrudnienie w zakresie
wykonywania zawodu diagnosty
laboratoryjnego
dopuszczalne
jest
Źródło: Opinia Radcy Prawnego w sprawie dopuszczalności tzw. samozatrudnienia
w zakresie wykonywania zawodu diagnosty laboratoryjnego sporządzona dla
KZZPMLD.
Ponieważ samozatrudnienie diagnostów laboratoryjnych na zasadzie
kontraktów wciąż budzi wątpliwości zamieszczamy opinię prawną
Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Medycznych Laboratoriów
Diagnostycznych (KZZPMLD) dotycząca tego problemu.
Opinia została sporządzona w Gorzowie Wielkopolskim 5 lutego 2009 r. przez
radcę prawnego Pawła Cierkońskiego.
Opinia
Przedmiot:
Dopuszczalność tzw. samozatrudnienia w zakresie wykonywania zawodu
diagnosty
laboratoryjnego
Wywód:
W polskim systemie prawnym obowiązuje zasada wolności wykonywania
działalności
gospodarczej i wolności wykonywania zawodu. Wynika ona bezpośrednio z
Konstytucji RP, a także z ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Oznacza
to, że co do zasady, każdy
może prowadzić taką działalność, jaką sobie wybierze i nie musi spełniać żadnych
dodatkowych warunków. Możliwość ograniczenia tej wolności, poprzez
wprowadzenie m.in.
koncesjonowania, działalności regulowanych, stanowi swoisty wyjątek od pełnej
swobody w
wykonywaniu działalności gospodarczej. Takie wyjątki mogą być wprowadzone
jedynie w
drodze wyraźnych (a więc nie dorozumianych) zapisów ustawowych. Typowym
przykładem
takiej działalności jest wykonywanie zawodu lekarza. Zawód lekarza może być
wykonywany
przez osoby, które spełniły szereg warunków określonych w przepisach
szczegółowych i
zgodnie z wymogami stawianymi przez te przepisy. Poza specjalnymi wymogami
dotyczącymi wykształcenia, cech osobowych, stażu, ustawa o zawodach lekarza i
lekarza
dentysty przewiduje w art. 49a formy wykonywania indywidualnej praktyki
lekarskiej,
jednocześnie wyraźnie stanowiąc, że działalność lekarza jest działalnością
regulowaną w
rozumieniu ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Właśnie z tego
przepisu wynika
uprawnienie lekarza do wykonywania praktyki lekarskiej oraz ograniczenie do
wykonywania
zawodu tylko w wymienionych formach prawnych.
Skoro w ustawie o diagnostycelaboratoryjnej nie ma identycznych zapisów
jak w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty, to oznacza to tyle i
tylko tyle, że diagnosta nie podlega aż takim ograniczeniom jak np. lekarz.
Błędnym natomiast rozumowaniem jest wyinterpretowywanie z tego faktu
jakiegoś zakazu do podejmowania działalności gospodarczej przez
diagnostę, skoro w Polsce obowiązuje swoboda w tym zakresie, która w
przypadku diagnosty nie jest ograniczoną do określonych form
wykonywania tych czynności.
Kolejny aspekt – lekarz, wykonując praktykę lekarską w formach „narzuconych”
mu
przez ustawę, udziela świadczenia zdrowotnego (art. 4 ustawy o zakładach opieki
zdrowotnej).
Jeśli chodzi zaś o diagnostów należy zwrócić uwagę na art. 1 pkt 1 ustawy
o
diagnostyce laboratoryjnej – w przeciwieństwie do lekarza, diagnosta nie
świadczy usług
zdrowotnych – to laboratorium medyczne jest świadczeniodawcą. A forma
prawna, w której taki diagnosta podejmuje współpracę z laboratorium,
może być dowolna (skoro nigdzie nie przewiduje się żadnych ograniczeń w
tym zakresie). To właśnie laboratorium medyczne jest zakładem opieki
zdrowotnej (art. 17 ustawy o diagnostyce laboratoryjnej). Nie ma więc
jakiegokolwiek powodu do narzucania formy współpracy diagnosty z takim
niezależnym laboratorium medycznym. Współpraca stron może odbywać
się na zasadzie zatrudnienia diagnosty przez laboratorium na umowę o
pracę, ale może polegać także np. na prowadzeniu przez diagnostę
działalności gospodarczej i podpisaniu z laboratorium medycznym (które
jest zoz’em) stosownego kontraktu.
Oczywistym jest, że diagnosta podlega wielu ograniczeniom co do samego
wykonywania czynności diagnosty laboratoryjnego. Przede wszystkim
wszelkie czynności diagnostyczne może wykonywać tylko i wyłącznie w
laboratorium medycznym (art. 16 ustawy o diagnostyce laboratoryjnej).
Nie oznacza to jednak, że sam musi takie laboratorium założyć.
Dla uzasadnienia powyższego stanowiska można przytoczyć sprawę rozpatrywaną
przez Prokuraturę. Stwierdzono, że diagnosta, który podejmie się autoryzowania
wyników
badań wykonywanych w ramach działalności gospodarczej w jednostce nie
będącej zoz-em
naraża się na odpowiedzialność dyscyplinarną przed Rzecznikiem Dyscyplinarnym
KIDL
(postanowienie Prokuratury Rejonowej z dnia 2.04.2008 r., sygn. Akt 1797/07/D).
Z tego postanowienia wynika, że nieprawidłowość w omawianym
przypadku nie jest związana z prowadzeniem działalności gospodarczej
(na co niektórzy błędnie kładą nacisk), ale z „autoryzowaniem wyników
badań w jednostce nie będącej zoz’em”. Jak stwierdzono wcześniej,
diagnosta ma obowiązek wykonywać czynności diagnostyczne tylko w
laboratorium medycznym (a więc tylko w zoz’zie). Możliwość pociągnięcia
do odpowiedzialności dyscyplinarnej przez Rzecznika Dyscyplinarnego
KIDL związana jest
właśnie z naruszeniem art. 16 ustawy o diagnostyce laboratoryjnej, a nie z
faktem formy
prawnej współpracy diagnosty z laboratorium.
Również Kodeks Etyki Diagnosty Laboratoryjnego nie zawiera żadnych
postanowień
w zakresie „formy prawnej” współpracy diagnosty z laboratorium medycznym.
Gdyby zapisy
ograniczające formę nawiązania współpracy jedynie do umowy o pracę lub
konieczności
założenia własnego zoz’u znalazły się w Kodeksie, należałoby uznać je za
sprzeczne z
prawem, z uwagi na brak podstaw prawnych pozwalających samorządowi na taką
decyzję.
Reasumując, jeśli diagnosta laboratoryjny przestrzega postanowień
ustawy o
diagnostyce laboratoryjnej oraz innych ustaw, nie można go pociągnąć do
jakiejkolwiek
odpowiedzialności z powodu podjęcia współpracy z laboratorium
medycznym na innej
zasadzie niż umowa o pracę. Żaden przepis nie warunkuje możliwości
wykonywania
czynności diagnostycznych przez diagnostę od założenia przez niego zoz.
Tylko laboratorium medyczne, samo w sobie będące zoz’em, jest
świadczeniodawcą, dlatego nie ma ani obowiązku, ani tym bardziej konieczności,
aby zakładać kolejny zoz przez diagnostę. Diagnosta, w przeciwieństwie do
lekarza, nigdy nie będzie stroną świadczącą usługi diagnostyczne (świadczenia
zdrowotne w rozumieniu ustawy o zakładach opieki zdrowotnej), niezależnie czy
sam utworzy zoz, czy nie. Zawsze podmiotem tym będzie l
Ponieważ samozatrudnienie diagnostów laboratoryjnych na zasadzie
kontraktów wciąż budzi wątpliwości zamieszczamy opinię prawną
Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Medycznych Laboratoriów
Diagnostycznych (KZZPMLD) dotycząca tego problemu.
Opinia została sporządzona w Gorzowie Wielkopolskim 5 lutego 2009 r. przez
radcę prawnego Pawła Cierkońskiego.
Opinia
Przedmiot:
Dopuszczalność tzw. samozatrudnienia w zakresie wykonywania zawodu
diagnosty laboratoryjnego
Wywód:
W polskim systemie prawnym obowiązuje zasada wolności wykonywania
działalności gospodarczej i wolności wykonywania zawodu. Wynika ona
bezpośrednio z Konstytucji RP, a także z ustawy o swobodzie działalności
gospodarczej. Oznacza to, że co do zasady, każdy może prowadzić taką
działalność, jaką sobie wybierze i nie musi spełniać żadnych dodatkowych
warunków. Możliwość ograniczenia tej wolności, poprzez wprowadzenie m.in.
koncesjonowania, działalności regulowanych, stanowi swoisty wyjątek od pełnej
swobody w wykonywaniu działalności gospodarczej. Takie wyjątki mogą być
wprowadzone jedynie w drodze wyraźnych (a więc nie dorozumianych) zapisów
ustawowych. Typowym przykładem takiej działalności jest wykonywanie zawodu
lekarza. Zawód lekarza może być wykonywany przez osoby, które spełniły szereg
warunków określonych w przepisach szczegółowych i zgodnie z wymogami
stawianymi przez te przepisy. Poza specjalnymi wymogami dotyczącymi
wykształcenia, cech osobowych, stażu, ustawa o zawodach lekarza i lekarza
dentysty przewiduje w art. 49a formy wykonywania indywidualnej praktyki
lekarskiej, jednocześnie wyraźnie stanowiąc, że działalność lekarza jest
działalnością regulowaną w rozumieniu ustawy o swobodzie działalności
gospodarczej. Właśnie z tego przepisu wynika uprawnienie lekarza do
wykonywania praktyki lekarskiej oraz ograniczenie do wykonywania zawodu tylko
w wymienionych formach prawnych.
Skoro w ustawie o diagnostyce laboratoryjnej nie ma identycznych zapisów
jak w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty, to oznacza to tyle i
tylko tyle, że diagnosta nie podlega aż takim ograniczeniom jak np. lekarz.
Błędnym natomiast rozumowaniem jest wyinterpretowywanie z tego faktu
jakiegoś zakazu do podejmowania działalności gospodarczej przez
diagnostę, skoro w Polsce obowiązuje swoboda w tym zakresie, która w
przypadku diagnosty nie jest ograniczoną do określonych form
wykonywania tych czynności.
Kolejny aspekt – lekarz, wykonując praktykę lekarską w formach „narzuconych”
mu przez ustawę, udziela świadczenia zdrowotnego (art. 4 ustawy o zakładach
opieki zdrowotnej).
Jeśli chodzi zaś o diagnostów należy zwrócić uwagę na art. 1 pkt 1 ustawy
o diagnostyce laboratoryjnej – w przeciwieństwie do lekarza, diagnosta nie
świadczy usług zdrowotnych – to laboratorium medyczne jest
świadczeniodawcą. A forma prawna, w której taki diagnosta podejmuje
współpracę z laboratorium, może być dowolna (skoro nigdzie nie
przewiduje się żadnych ograniczeń w tym zakresie). To właśnie
laboratorium medyczne jest zakładem opieki zdrowotnej (art. 17 ustawy o
diagnostyce laboratoryjnej). Nie ma więc jakiegokolwiek powodu do
narzucania formy współpracy diagnosty z takim niezależnym laboratorium
medycznym. Współpraca stron może odbywać się na zasadzie zatrudnienia
diagnosty przez laboratorium na umowę o pracę, ale może polegać także
np. na prowadzeniu przez diagnostę działalności gospodarczej i
podpisaniu z laboratorium medycznym (które jest zoz’em) stosownego
kontraktu. Oczywistym jest, że diagnosta podlega wielu ograniczeniom co
do samego wykonywania czynności diagnosty laboratoryjnego. Przede
wszystkim wszelkie czynności diagnostyczne może wykonywać tylko i
wyłącznie w laboratorium medycznym (art. 16 ustawy o diagnostyce
laboratoryjnej). Nie oznacza to jednak, że sam musi takie laboratorium
założyć.
Dla uzasadnienia powyższego stanowiska można przytoczyć sprawę rozpatrywaną
przez Prokuraturę. Stwierdzono, że diagnosta, który podejmie się autoryzowania
wyników badań wykonywanych w ramach działalności gospodarczej w jednostce
nie będącej zoz-em naraża się na odpowiedzialność dyscyplinarną przed
Rzecznikiem Dyscyplinarnym KIDL (postanowienie Prokuratury Rejonowej z dnia
2.04.2008 r., sygn. Akt 1797/07/D).
Z tego postanowienia wynika, że nieprawidłowość w omawianym
przypadku nie jest związana z prowadzeniem działalności gospodarczej
(na co niektórzy błędnie kładą nacisk), ale z „autoryzowaniem wyników
badań w jednostce nie będącej zoz’em”. Jak stwierdzono wcześniej,
diagnosta ma obowiązek wykonywać czynności diagnostyczne tylko w
laboratorium medycznym (a więc tylko w zoz’zie). Możliwość pociągnięcia
do odpowiedzialności dyscyplinarnej przez Rzecznika Dyscyplinarnego
KIDL związana jest właśnie z naruszeniem art. 16 ustawy o diagnostyce
laboratoryjnej, a nie z faktem formy prawnej współpracy diagnosty z
laboratorium.
Również Kodeks Etyki Diagnosty Laboratoryjnego nie zawiera żadnych
postanowień w zakresie „formy prawnej” współpracy diagnosty z laboratorium
medycznym. Gdyby zapisy ograniczające formę nawiązania współpracy jedynie do
umowy o pracę lub konieczności założenia własnego zoz’u znalazły się w
Kodeksie, należałoby uznać je za sprzeczne z prawem, z uwagi na brak podstaw
prawnych pozwalających samorządowi na taką decyzję.
Reasumując, jeśli diagnosta laboratoryjny przestrzega postanowień
ustawy o diagnostyce laboratoryjnej oraz innych ustaw, nie można go
pociągnąć do jakiejkolwiek odpowiedzialności z powodu podjęcia
współpracy z laboratorium medycznym na innej zasadzie niż umowa o
pracę. Żaden przepis nie warunkuje możliwości wykonywania czynności
diagnostycznych przez diagnostę od założenia przez niego zoz.
Tylko laboratorium medyczne, samo w sobie będące zoz’em, jest
świadczeniodawcą, dlatego nie ma ani obowiązku, ani tym bardziej konieczności,
aby zakładać kolejny zoz przez diagnostę. Diagnosta, w przeciwieństwie do
lekarza, nigdy nie będzie stroną świadczącą usługi diagnostyczne (świadczenia
zdrowotne w rozumieniu ustawy o zakładach opieki zdrowotnej), niezależnie czy
sam utworzy zoz, czy nie. Zawsze podmiotem tym będzie laboratorium medyczne,
z którym diagnosta współpracuje, w dowolnie wybranej przez siebie formie
prawnej.
Wnioski
Prawo dopuszcza tzw. samozatrudnienie na zasadach ogólnych w zakresie
wykonywania zawody diagnosty laboratoryjnego, bez konieczności
zakładania przez diagnostę n-zoz’u.
Źródło: Opinia Radcy Prawnego w sprawie dopuszczalności tzw.
samozatrudnienia w zakresie wykonywania zawodu diagnosty laboratoryjnego
udostępniona KZZPMLD.
aboratorium medyczne, z którym diagnosta współpracuje, w dowolnie wybranej
przez siebie formie prawnej.
Wnioski
Prawo dopuszcza tzw. samozatrudnienie na zasadach ogólnych w zakresie
wykonywania zawody diagnosty laboratoryjnego, bez konieczności
zakładania przez diagnostę n-zoz’u.
Źródło: Opinia Radcy Prawnego w sprawie dopuszczalności tzw.
samozatrudnienia w zakresie wykonywania zawodu diagnosty laboratoryjnego
udostępniona KZZPMLD.
Markery ciąży pozamacicznej
Ciąża pozamaciczna (eng. ectopic pregnancy – EP) to zagnieżdżenie się
zapłodnionej komórki jajowej poza błoną śluzową jamy macicy –
najczęściej w jajowodzie. Przyczyn rozwoju EP jest wiele.
Wśród czynników ryzyka EP należy wymienić stan zapalny miednicy mniejszej
(wywołany przez patogeny tj. Chlamydia trachomatis), leczenie niepłodności,
palenie papierosów, operacje jajowodów. Do lat 70. XX wieku 80% przypadków EP
rozpoznawano dopiero po pęknięciu jajowodu. W chwili obecnej panel narzędzi
diagnostycznych został znacznie poszerzony i obniżyła się śmiertelność wywołana
wstrząsem hipowolemicznym, następującym po pęknięciu. W procesie
diagnostycznym wykorzystuje się seryjne oznaczenia poziomu beta-hCG, poziomu
progesteronu, ultrasonografię przezpochwową, laparoskopię, diagnostyczne
wyłyżeczkowanie jamy macicy.
Naukowcy z The Wistar Institute zidentyfikowali około 70 białek, których poziom
jest podwyższony podczas EP. Szczegółowej analizie poddano 12 białek, w tym
znane dotychczas markery EP (m.in. PAPPA, CSH1, PAEP), nowe biomarkery –
Adam12 oraz ISM2, a także 5 izoform należących do rodziny beta-1-glikoprotein.
Adam12 jest jednym z głównych kandydatów na markery EP. Wykazuje on
ponad 20-krotny wzrost poziomu podczas EP w porównaniu do ciąży
fizjologicznej (identyfikacja form molekularnych przy pomocy metody
GeLC−MS/MS).
Znaczenie potencjalnych markerów EP wymaga potwierdzenia w badaniach
klinicznych na większej grupie pacjentek. W przyszłości może to zaowocować
rozwojem nowej strategii wczesnego wykrywania EP.
Wykryto
nowe
potencjalne markery
ciąży pozamacicznej
Szczegółowe informacje na temat znajdziecie tutaj
UWAGA mikrobiolodzy i brawa dla
KIDL!
Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych (KIDL) wspiera mikrobiologów
przy wdrażaniu norm
dotyczących oznaczania lekowrażliwości
drobnoustrojów. Od dnia 1.04.2011 r. będą one obowiązywać we
wszystkich laboratoriach mikrobiologicznych.
Dnia 14.03.2011 r. o godz. 11:00 w siedzibie KIDL odbędzie się szkolenie
„EUCAST – wyjaśnimy wszystkie wątpliwości”.
Szkolenie jest bezpłatne.
Liczba miejsc ograniczona do 90 osób (w razie dużego zainteresowania
15.03.2011 r. odbędzie się druga tura szkolenia)
Swój udział proszę zgłaszać poprzez adres mailowy szkolenie(at)kidl.org.pl lub
faks 22 741 21 56
Głównym wydarzeniem „Dnia kryminalistyki laboratoryjnej”
będzie seminarium „Technologie laboratoryjne służące międzynarodowej
wymianie danych kryminalistycznych”
Mitochondria odpowiedzialne za
początki Parkinsona
Sugeruje się, że mitochondria kiedyś były samodzielnymi obiektami,
wchłoniętymi przez inne komórki. Najlepszym dowodem na to, jest ich
osobne DNA. Jednak są takie białka, które jakkolwiek niezbędne w
mitochondrium, produkowane są poza nim. W braku jednego z nich,
doszukano się początków Parkinsona.
Do tej pory wiadomo było, że białko MEF2D wspomaga neutralizację stresu i
toksyn w komórkach mózgu. Naukowcy z Emory University School of Medicine
opisali jeszcze jedną funkcję MEF2D. Zauważyli oni powiązania pomiędzy
stężeniem tego białka, a łańcuchem oddechowym.
Głównym wydarzeniem „Dnia kryminalistyki laboratoryjnej”
będzie seminarium „Technologie laboratoryjne służące międzynarodowej
wymianie danych kryminalistycznych”
MEF2D wnikając z cytoplazmy do mitochondriów, łączą się z białkiem ND6, które
następnie wchodzi w skład kompleksu I, rozpoczynającego transport elektronów
w łańcuchu oddechowym. Spadek stężenia MEF2D w mitochondriach zaburza
pracę komórek, w tym przypadku komórek mózgowych, co prowadzi do ich
degeneracji. Dzięki pełnionym funkcjom, MEF2D może być markerem
wczesnych stadiów choroby Parkinsona.
Rola mitochondriów w komórkach jest nieoceniona. Dlatego badania ich
aktywności, są tak dobrą metodą diagnozy, nie tylko Parkinsona, ale również
innych chorób powodowanych zanikiem funkcjonalności, w szczególności
neuronów i mięśnia sercowego.
Źródło:
http://www.physorg.com/news/2011-02-early-parkinson-disease-problems-mitocho
ndria.html
Diagnostyka przyszłości
Polecamy świetny wykład profesora Georga Whitesides’a, wygłoszony podczas
konferencji TEDxBoston, dotyczący prostoty diagnozowania chorób za pomocą
mało kosztownych testów wielkości znaczka pocztowego. Prezentacja
proponowanych rozwiązań jest czytelna i z łatwością trafia do odbiorców.
A lab the size of a postage stamp
George Whitesides jest profesorem chemii na Uniwersytecie Harwardzkim. W
2009 roku uznano, że posiada on najwyższy wśród żyjących naukowców indeks
Hirsch’a.
Uwaga! – spotkanie branżowe –
Grupa Diagnostyka Medyczna
15 lutego 2011r. w Krakowie w CITTRU (Centrum Innowacji, Transferu
Technologii i Rozwoju Uniwersytetu Jagiellońskiego) przy ul. Czapskich 4
odbędzie się spotkanie branżowej grupy DIAGNOSTYKA MEDYCZNA, która
startuje w ramach Klastra Life Sciences.
Spotkanie branżowe organizowane jest przez Centrum Transferu Technologii
Medycznych Park Technologiczny Sp. z o.o. przy współpracy Klastra Life
Science Kraków.
Spotkanie będzie miało miejsce o 14.00, 15 lutego 2011 r. w siedzibie
Centrum Innowacji, Transferu Technologii i Rozwoju Uniwersytetu
(UJ) przy ul. Czapskich 4 i jest działaniem w obrębie projektu „Nauka z
biznesem realnym sukcesem” współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej
w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Głównym wydarzeniem „Dnia kryminalistyki laboratoryjnej”
będzie seminarium „Technologie laboratoryjne służące międzynarodowej
wymianie danych kryminalistycznych”
Na spotkanie, którego celem jest wzmocnienie współpracy naukowo –
przemysłowej dla tworzenia nowatorskich projektów wdrożeniowych zapraszamy
przedstawicieli
małopolskich
uczelni,
szpitali oraz przedsiębiorstw zainteresowanych współpracą w obszarze
diagnostyki medycznej.
Program spotkania obejmuje prezentację i dyskusję nad nowymi propozycjami
projektów (obejmującymi m.in. integrację i intensyfikację procesów związanych z
badaniami klinicznymi w regionie oraz innowacyjną platformą wspierającą
tworzenie sieci onkologicznej diagnostyki molekularnej w Małopolsce), a
także executive summary dla formalizacji współpracy „Grupy Diagnostyka”
w ramach Klastra Life Science Kraków.
Więcej informacji można uzyskać na stronie internetowej centrum
(www.ctt.krakow.pl) lub projektu (www.spin-krakow.pl).
Potwierdzenie udziału w spotkaniu prosimy przesyłać na adres mailowy:
centrum(at)ctt.krakow.pl
Skuteczna walka z przewlekłymi
infekcjami
Australijscy naukowcy pomyślnie zlikwidowali u myszy infekcję podobną
do zakażenia wirusem HIV (eng. HIV-like infection) poprzez zwiększenie
odpowiedzi immunologicznej organizmu.
Dotychczas sposobu na leczenie chorób przewlekłych upatrywano w utrzymaniu
długo trwającej odpowiedzi immunologicznej organizmu. Niestety to rozwiązanie
okazało się nieskuteczne, ponieważ organizm jest wycieńczony walką z wirusem i
‘poddaje się’ z wyczerpania. Zespół z Walter and Eliza Hall Institute postanowił
więc skupić się na mechanizmach odpowiedzialnych za wyczerpanie systemu
immunologicznego i spróbować wpłynąć na geny gospodarza w sposób
wyjaśniający możliwości manipulowania odpowiedzią immunologiczną organizmu.
Interleukina-7 (IL-7) to cytokina pełniąca kluczową rolę w rozwoju i utrzymaniu
odpowiedzi immunologicznej. Jako czynnik sygnalizacji komórkowej wzmaga
odpowiedź układu immunologicznego na przewlekłą infekcję wirusową i prowadzi
do całkowitego wyeliminowania wirusa z organizmu gospodarza.
Dalsze testy na poziomie molekularnym ujawniły, że IL-7 działa poprzez
‘wyłączenie’ genu SOCS-3. W przewlekłych infekcjach gen ten ulega silnej
aktywacji, wywołując supresję odpowiedzi immunologicznej. Powyższe działanie
jest prawdopodobnie środkiem zabezpieczającym organizm przed innymi
sygnałami, które prowadzą do dodatkowych zniszczeń w tkankach.
Kluczowym elementem obserwacji było stwierdzenie, że ‘wyłączenie’ SOCS-3 jest
skuteczną częścią odpowiedzi immunologicznej, gdy odbywa się w obrębie
komórek T. Dochodzi wtedy do produkcji licznych limfocytów T specyficznie
rozpoznających wirus.
Dalsze badania będą skierowane ku umożliwieniu produkcji leków z SOCS-3 jako
punktem uchwytu działania farmakologicznego. Skuteczne środki powinny
‘wyłączyć’ gen na krótki okres czasu, umożliwiając mobilizację limfocytów T i
zwalczenie infekcji. Odkrycie może doprowadzić do znalezienia remedium na
różne przewlekłe choroby wirusowe wywołane HIV, HBV czy HCV, a tym samym
polepszyć jakość życia poprzez rozwiązanie globalnych problemów zdrowotnych i
ekonomicznych.
Interleukina-7 pełni
kluczową rolę w
rozwoju i utrzymaniu
odpowiedzi
immunologicznej
Więcej na temat
Nowotwór trzustki pod ostrzałem
W ramach badań nad nowotworami trzustki naukowcy z Johns Hopkins
University odkryli, że rozwój tego raka jest inny niż dotąd przypuszczano.
Okazało się, że pierwsze mutacje, które w konsekwencji prowadzą do jego
rozwinięcia, pojawiają się nawet na 15 lat przed wystąpieniem pierwszych
objawów (występujących już w stadium naciekania i tworzenia
przerzutów).
Badacze zsekwencjonowali DNA wyizolowane z komórek przerzutów raka trzustki.
Następnie wykorzystując metodę modelowania matematycznego, prześledzili
rodowód mutacji występujących w jego regionach kodujących . Okazało się, że
komórki rakowe powstają średnio 12 lat od pojawienia się pierwszych mutacji.
Następnie przez ok. 7 lat „dojrzewają” i nabywają zdolności rozprzestrzeniania
się. To daje medycynie wiele czasu na wykrycie wczesnych stadiów raka trzustki i
całkowite jego wyleczenie przed powstaniem przerzutów.
Głównym wydarzeniem „Dnia kryminalistyki laboratoryjnej”
będzie seminarium „Technologie laboratoryjne służące międzynarodowej
wymianie danych kryminalistycznych”
Kiedy do tych odkryć dołączy się doniesienia z ostatnich lat o odkrytych
czterech markerach RNA tego nowotworu oraz o optycznej metodzie rozróżniania
stadiów jego rozwoju, to otrzymamy skuteczną diagnostykę, która może znacząco
wpłynąć na zwiększenie przeżywalności pacjentów. Oznacza to ni mniej, ni więcej
tylko to, że badanie przesiewowe w tym nowotworze mogą być równie skuteczne
jak w przypadku każdego innego i równie istotne. Mimo, że te innowacyjne
metody nie są jeszcze powszechnie dostępne, to wczesne stadium rozwoju raka
można wykryć przy pomocy tomografii komputerowej czy rezonansu
magnetycznego. Konieczne jest zatem uwrażliwianie pacjentów, szczególnie tych
z grup podwyższonego ryzyka, jak istotne są regularne badania.
Źródło: Scientific American Polska

Podobne dokumenty