Pobierz - Fundacja Otwarty Dialog

Transkrypt

Pobierz - Fundacja Otwarty Dialog
Fundacja Otwarty Dialog
Al. J. Ch. Szucha 11a/21
00-580 Warszawa
T: +48 22 307 11 22
Raport: Fakty świadczące o
sfabrykowaniu sprawy Mukhtara
Ablyazova w Rosji: prześladowanie
Tatiany Paraskevich i Artura
Trofimova
1. Wstęp
Tatiana Paraskevich i Artur Trofimov są oskarżeni w ramach rosyjskiego postępowania karnego,
prowadzonego przeciwko kazachstańskiemu opozycyjnemu politykowi Mukhtarowi Ablyazovowi.
Rosja zarzuca im "defraudację środków kazachstańskiego Banku BTA" dokonaną przez
"zorganizowaną grupę przestępczą Ablyazova". Takie same zarzuty są kierowane przez Ukrainę
wobec Paraskevich.
Paraskevich i Trofimov, byli współpracownicy uchodźcy politycznego Ablyazova, stanowią cenne
źródło informacji na temat jego działalności. Kazachstan jest zainteresowany ich ekstradycją, aby
mieć do nich dostęp i uzyskać "potrzebne informacje" przeciwko Ablyazovowi.
Dla śledczych z "Listy Magnitskiego", prowadzących sprawę Paraskevich, Trofimova i Ablyazova,
wymuszanie zeznań stanowi jedną z głównych "metod" gromadzenia dowodów. Zarzuty opierają
się na zeznaniach osób, które pod wpływem gróźb "przyznały się do popełnienia przestępstw".
Rosyjscy śledczy żądali od innych oskarżonych, by "przyznali" winę Ablyazova nie tylko w zakresie
"defraudacji środków", ale również "podżegania do nienawiści na tle narodowościowym" i
"usiłowania obalenia władzy" w Kazachstanie.
Kazachstańskie władze niejednokrotnie proponowały Paraskevich i Trofimovowi podpisanie
zeznań obciążających Ablyazova. Przedstawiciel kazachstańskiego Banku BTA w piśmie do
adwokata Paraskevich wprost oświadczył: w zamian za "przyznanie" Kazachstan może w jednej
chwili umorzyć postępowania karne w Ukrainie i Rosji.
Takie nieograniczone "możliwości" Kazachstanu znalazły potwierdzenie w ujawnionej
korespondencji kazachstańskich urzędników, na którą zwróciło uwagę wiele europejskich
mediów. Rosyjscy i ukraińscy śledczy otrzymywali od Kazachstanu gotowe projekty aktów
oskarżenia. Przedstawiciele Kazachstanu przesłuchiwali oskarżonych w Rosji. Kazachstan
"wskazywał" śledczym "właściwą" kwotę rzekomo zdefraudowanych pieniędzy, przy czym w
różnych dokumentach kwoty te różnią się. Zgodnie z opublikowanymi dokumentami, uzgodnienia
między administracjami prezydenckimi Kazachstanu i Rosji przewidywały również sprawowanie
"kontroli nad procesem sądowym" w sprawie Ablyazova.
Zgodnie z ustawą o azylu, Czechy i Austria udzieliły Paraskevich i Trofimovowi ochrony
uzupełniającej (jeden z rodzajów ochrony międzynarodowej). Austria odmówiła Rosji ekstradycji
Trofimova. Czechy odrzuciły rosyjskie i ukraińskie wnioski o ekstradycję Paraskevich.
W Czechach, kazachstańscy lobbyści nie będący stroną postępowania, od 2012 roku wielokrotnie
zwracali się do organów ścigania i sądu, chcąc doprowadzić do odmowy udzielenia Paraskevich
jakiegokolwiek rodzaju ochrony międzynarodowej i usankcjonowania jej ekstradycji. Istnieją
podstawy, by przypuszczać, że Kazachstan obecnie nadal wywiera takie naciski.
W październiku 2015 roku sąd miejski w Pradze na podstawie pozwu czeskiej prokuratury uchylił
decyzję z dn. 18.02.2014 r. w sprawie udzielenia Paraskevich ochrony uzupełniającej. Pomimo
tego, obecnie obowiązuje druga decyzja z dnia 16.02.2015 r. o przedłużeniu Paraskevich ochrony
uzupełniającej. Jednak niewykluczone, że prokuratura czeska, na zasadzie analogii, może
odwołać się od drugiej decyzji w sprawie ochrony uzupełniającej.
Liczne przypadki korupcyjnej współpracy Kazachstanu z rosyjskimi i ukraińskimi śledczymi
potwierdzają, że w przypadku ekstradycji, Paraskevich, Trofimovowi i Ablyazovowi grozi
nierzetelne śledztwo i proces sądowy, oraz, że będą przesłuchiwani w interesach Kazachstanu,
torturowani i być może zostaną przekazani do Kazachstanu. Jednak niektóre państwa
europejskie przymykają na to oczy. Rząd francuski i sąd czeski wyraziły pełne zaufanie wobec
gwarancji Rosji w kwestii przestrzegania praw Ablyazova i Paraskevich.
Sąd miejski w Pradze uważa, że niewłaściwe warunki przetrzymywania w Rosji "nie stanowią"
zagrożenia dla Paraskevich. Przeciwną decyzję podjęła Austria w stosunku do Trofimova, który
jest oskarżonym w tej samej sprawie, co Paraskevich. Zgodnie z decyzją władz austriackich,
podstawą udzielenia Trofimovowi ochrony uzupełniającej jest wysokie ryzyko brutalnego
traktowania w związku z nieludzkimi warunkami przetrzymywania więźniów w Rosji.
Czeski sąd oświadczył, że "jest zupełnie nieważne", jak często w Rosji są stosowane tortury,
ponieważ stosowanie tortur wobec jednych "nie oznacza" automatycznego stosowania tortur
wobec innych osób. Raporty międzynarodowych organizacji praw człowieka dowodzą, że tortury w
Rosji są stosowane systematyczne i bezkarnie. Jednak sąd miejski w Pradze określił te raporty
jako "posiadające jedynie charakter ogólny".
Francuski rząd również zignorował liczne wypowiedzi międzynarodowych organizacji praw
człowieka w sprawie niedopuszczalności ekstradycji Ablyazova. Francja, która przyłączyła się do
sankcji wobec osób z "Listy Magnitskiego", w decyzji o ekstradycji powołuje się na postanowienie
rosyjskiego sędziego, którego nazwisko figuruje na "Kiście Magnitskiego". Francja wystąpiła w
obronie ukraińskich więźniów politycznych w Rosji, którzy zostali porwani, poddani torturom i
nierzetelnemu procesowi sądowemu. Niemniej jednak, w sprawie Ablyazova francuski rząd
oświadcza, że rosyjski system wymiaru sprawiedliwości "gwarantuje" opozycjoniście uczciwy
proces.
Rozpatrując sprawy dotyczące azylu i ekstradycji, państwa europejskie nie powinny ufać
bezwarunkowo gwarancjom formalnym, nie badając sedna sprawy. Inaczej państwa autorytarne
nadal będą wykorzystywać inercję systemu wymiaru sprawiedliwości UE. Na przykładzie
Paraskevich powstał już niebezpieczny precedens, pozwalający na pozbawienie przeciwników
politycznych azylu w Europie. Polityka podwójnych standardów stosowana przez reżimy
autorytarne podważa system umów międzynarodowych dotyczących praw człowieka i może mieć
tragiczne skutki.
W kolejnym rozdziale tego raportu został przedstawiony ogólny kontekst sprawy Mukhtara
Ablyazova w Rosji. W rozdziale 3. i 4. zaprezentowano chronologię wydarzeń w sprawie Tatiany
Paraskevich w Czechach i Artura Trofimova w Austrii, jak też poddano analizie fakty dotyczące
fabrykowania tych spraw przez Kazachstan.
2. Prześladowanie Mukhtara Ablyazova: ogólny kontekst i fakty dotyczące
fabrykowania sprawy w Rosji
А) Polityczny kontekst oskarżeń o korupcję
Mukhtar Ablyazov – kazachstański polityk opozycyjny, uchodźca polityczny, osobisty wróg
prezydenta Kazachstanu Nursultana Nazarbayeva.
Mukhtar Ablyazov rozpoczął swoją karierę w biznesie po rozpadzie ZSRR. Stworzył potężną
strukturę inwestycyjną pod nazwą Astana-Holding, nabył krajowy kanał telewizyjny "Tan" i kilka
kanałów regionalnych. W 1995 roku Ablyazov nabył udziały w przemyśle cukrowniczym
Kazachstanu, jednak zgodnie z jego słowami, został zmuszony do zrezygnowania z tego biznesu,
gdyż popadł w konflikt z interesami rodziny prezydenta. W 1997 roku Ablyazov zaczął pracować w
sferze państwowej, zajmując stanowisko prezesa spółki energetycznej KEGOC. W latach 19981999 zajmował stanowisko ministra energetyki, przemysłu i handlu Kazachstanu. W 1999 roku
Ablyazov zrezygnował ze służby państwowej zaznaczając, iż metody zarządzania stosowane przez
reżim Nazarbayeva uniemożliwiają przeprowadzenie reform systemowych.
W 2001roku Mukhtar Ablyazov stał się jednym z założycieli wpływowego ruchu opozycyjnego
"Demokratyczny Wybór Kazachstanu", a po wybuchu konfliktu z prezydentem Nazarbayevem
trafił do więzienia pod zarzutem "przekroczenia uprawnień". Pod naciskiem międzynarodowej
społeczności, która uznała wyrok za umotywowany politycznie, w 2003roku Ablyazov został
ułaskawiony. Jednak "Demokratyczny Wybór Kazachstanu", jak i jego następczyni - partia
"Alga!" - zostały zakazane w Kazachstanie jako organizacje "ekstremistyczne".
W 2005 roku Ablyazov stanął na czele rady nadzorczej kazachstańskiego Banku BTA, w którym
był akcjonariuszem większościowym. Nadal popierał i finansował opozycję, co stało się
przyczyną kolejnego konfliktu z Nazarbayevem. Zdaniem Ablyazova, odmówił on spełnienia
żądania przepisania kontrolnego pakietu akcji Banku BTA na przedstawicieli prezydenta.
Następnie, w 2009 roku Bank BTA został znacjonalizowany, a Ablyazov i jego współpracownicy (w
tym Paraskevich i Trofimov) zostali oskarżeni o przestępstwa finansowe. Przed wybuchem
konfliktu między Nazarbayevem a Ablyazovem, organy państwowe nie wspominały o
jakichkolwiek nadużyciach ze strony banku, który w latach 2006-2009 zajmował pierwsze miejsca
w rankingach najlepszych banków Azji Centralnej.
Аblyzovopuścił Kazachstan. Później Kazachstan zarzucał Ablyazovowi również "podżeganie do
nienawiści społecznej", "przygotowywanie aktu terrorystycznego" i "popełnienie zbrodni
przeciwko pokojowi i bezpieczeństwu ludzkości". Oskarżenia o "ekstremizm" i "współpracę z
Ablyazovem" stały się powodem wydania w 2012 roku przez kazachstański sąd zakazu
prowadzenia działalności dla 34. mediów niepublicznych i partii opozycyjnej "Alga!".
W 2011 roku Ablyazov otrzymał azyl polityczny w Wielkiej Brytanii. Tymczasem Bank BTA,
reprezentujący w rzeczywistości interesy władz Kazachstanu, wszczął przeciwko Ablyazovowi
postępowanie cywilne przed sądem w Londynie na kwotę około 4,5 mld dolarów. Ablyazov
odmówił ujawnienia swoich aktywów przed sądem, powołując się na niebezpieczeństwo
prześladowań jego współpracowników ze strony reżimu Nazarbayeva. W związku z tym, w dniu
16.02.2012 r. Ablyazov został skazany na 22 miesiące aresztu za "obrazę sądu". Sąd pozbawił go
prawa do obrony do czasu odbycia przez niego kary aresztu. W obawie przed tym, iż może zostać
zamordowany w więzieniu na polecenie Nazarbayeva, Ablyazov opuścił Wielką Brytanię. Bez
przeprowadzania postępowań w celu zbadania istoty sprawy, sąd w Londynie zasądził od
Ablyazova automatyczną zapłatę na rzecz Banku BTA kwot 2,1 mld dolarów i 400 mln dolarów.
Na prośbę Kazachstanu, który nie posiada umów o ekstradycji z większością państw
europejskich, Rosja i Ukraina także wszczęły postępowania karne przeciwko Ablyazovowi i jego
współpracownikom, oskarżając i cho "zdefraudowanie środków kazachstańskiego Banku BTA".
Ponadto, w materiałach rosyjskich śledczych wskazano, że Ablyazov wykorzystał "skradzione
pieniądze" na sfinansowanie części rosyjskiej opozycji i przygotowywał "obalenie władzy" w
Kazachstanie.
Od momentu zatrzymania w dniu 31.07.2013 r. na podstawie "czerwonego alertu" Interpolu,
Ablyazov przebywa w areszcie we Francji. Ukraina, gdzie u władzy był wtedy Janukowycz, oraz
Rosja wystosowały wnioski o jego ekstradycję. W dniu 04.03.2015 r. francuski sąd ostatecznie
zatwierdził ekstradycję do Ukrainy i Rosji, dając pierwszeństwo wnioskowi rosyjskiemu. Sąd
sprawdzał jedynie "zgodność wniosków ekstradycyjnych z wymogami proceduralnymi".
W dniu 17.09.2015 r. premier Francji Manuel Valls podpisał dekret o ekstradycji Ablyazova do
Rosji. Zgodnie z dekretem, Francja nie uważa oskarżeń Ablyazova za umotywowane politycznie i
całkowicie ufa gwarancjom międzynarodowym Rosji odnośnie zapewnienia właściwych
warunków przetrzymywania i ochrony przez torturami. Dekret o ekstradycji nie mówi niczego na
temat możliwości rzetelnego procesu w Rosji, jednak powołuje się na postanowienie rosyjskiego
sędziego Krivoruchko, który znajduje się na liście Magnitskiego. Ablyazov zamierza się odwołać
od decyzji w sprawie ekstradycji.
Na retorykę w kwestii "braku" motywacji politycznej w sprawie Ablyazova mogły także wpłynąć
wnioski amerykańskiej ekspertki Marthy Olcott. Była uczestniczka projektów Carnegie
Foundation i badaczka Azji Centralnej Martha Olcott uważa, że sprawa Ablyazova posiada
"wyłącznie charakter karny". Zgodnie z opublikowaną w mediach korespondencją, w dniu
20.09.2013 r. spółka Reed Smith LLP, która lobbuje na rzecz władz kazachstańskich w Europie,
zaproponowała sekretarzowi Ministerstwa Sprawiedliwości Republiki Kazachstanu Maratowi
Beketayevowi, zaproszenie Marthy Olcott w charakterze eksperta do sprawy ekstradycji
Ablyazova. Poza tym, zgodnie z informacjami znanych mediów, Martha Olcott jest lojalna wobec
kazachstańskich władz, a nawet otrzymywała wynagrodzenie za ekspertyzy korzystne dla
Kazachstanu na niektórych procesach sądowych.
Na początku lat 2000. Martha Olcott w książce "Kazachstan: niespełniona obietnica" krytykowała
reżim Nazarbayeva za łamanie zasad demokracji. Interesujący jest fakt, że w 2003 roku Olcott
przytaczała przykład, jak Ablyazov będąc członkiem grupy "kluczowych reformatorów" został
skazany na karę więzienia po założeniu "Demokratycznego Wyboru Kazachstanu".
Jednak, jak zaznacza kazachstańskie Radio Svoboda, pod koniec lat 2000. Martha Olcott przestała
krytykować kazachstańskie władze i nawet zmieniła tytuł swojej książki, stawiając na końcu znak
zapytania ("Kazachstan: niespełniona obietnica?"). Olcott oświadczyła dziennikarzom, że teraz
kieruje się zasadą "milczenie jest złotem", i tak wyjaśniła swoje motywy: "Proszę mnie dobrze
zrozumieć: jestem uczonym, który bada procesy polityczne. Muszę jeździć po krajach, które
badam. I nie chciałabym mieć problemów z wjazdem do tych republik, a już tym bardziej
ryzykować swoim zdrowiem".
Kazachstański portal "Respublika" powołuje się na opublikowane pismo Marata Beketayeva z
dnia 19.07.2012 r. W piśmie tym przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości Kazachstanu
wysyła rachunek, zgodnie z którym Ministerstwo powinno zapłacić "profesor Olcott" kwotę 90,000
dolarów w charakterze "przedpłaty" (advance payment) za opinię ekspercką przedstawioną w
sprawie mołdawskiego przedsiębiorcy Anatoliya Stati.
W dniu 04.02.2016 r. francuski dziennik Mediapart poinformował o "podejrzeniach, które ciążą
nad francuskim wymiarem sprawiedliwości" w sprawie ekstradycji Ablyazova. Na podstawie
ujawnionej korespondencji francuski wymiar sprawiedliwości wszczął postępowanie karne
przeciwko francuskiej prokurator Solange Legras, przy czym całkowicie została potwierdzona
autentyczność opublikowanej korespondencji. Okazało się, że przedstawiciele Ukrainy (Guillaume
Faure), Rosji (Denis Grunis) i kazachstańskiego Banku BTA (Antonin Levi), którzy domagali się
ekstradycji Ablyazova, dostarczali francuskiej prokurator Solange Legras dokumenty dotyczące
sprawy z pominięciem oficjalnej procedury. Francuska prokurator udzielała im przyjacielskich
rad, naruszając tym samym zasadę bezstronności.
Dziennikarze Mediapart zwrócili również uwagę na to, że radca do spraw prawnych i sądowych
Ambasady Francji w Moskwie Ida Chafai redagowała przemówienie przedstawiciela rosyjskiej
prokuratury Denisa Grunisa, wygłoszone w dniu 17.10.2014 r. w Lyonie podczas rozprawy w
sprawie ekstradycji Ablyazova. W swoim wystąpieniu Grunis bronił reputacji śledczych z "listy
Magnitskiego", którzy prowadzą sprawę Ablyazova w Rosji. Jego zdaniem, sprawa Magnitskiego
jest tylko "zemstą skierowaną przeciwko przedstawicielom rosyjskiego wymiaru
sprawiedliwości".
Ponadto, w artykule Mediapart przytaczane są informacje z opublikowanej korespondencji,
dotyczące sposobu kierowania przez Kazachstan ukraińskim i rosyjskim śledztwem w sprawie
Ablyazova.
Ekstradycja opozycyjnego polityka Mukhtara Ablyazova pozostaje jednym z głównych
priorytetów dla kazachstańskich władz. W dniu 28.01.2015 r. przedstawiciel kazachstańskiej
prokuratury Andrey Kravchenko zaznaczył: "Prokuratura Generalna nadal będzie dążyć do jego
(Ablyazova) ekstradycji do Kazachstanu".
Przypomnijmy, że w 2013 roku za pośrednictwem pracownika MSZ Francji Francois Revardeaux
Prokuratura Generalna Kazachstanu skierowała do francuskiego Ministerstwa Sprawiedliwości
trzy pisma, w których wyrażała "głębokie zaniepokojenie" z powodu nierozpatrzenia przez
Francję kazachstańskiego wniosku o ekstradycję Ablyazova. W lutym 2016 roku Kazachstan
zapowiadał podpisanie z Francją trzech umów: o ekstradycji, o pomocy prawnej i o
przekazywaniu skazanych. Pierwszy zastępca Prokuratora Generalnego Kazachstanu Johann
Merkel oświadczył, że w ramach tych umów "do Kazachstanu zostanie ekstradowany Mukhtar
Ablyazov": "Pracujemy intensywnie nad tą kwestią. W niedalekiej przyszłości powstanie grupa
ekspertów, która pojedzie do Paryża, by usiąść i pracować nad tymi umowami. Na razie oni
powinni wyrazić zgodę na to, żeby takie umowy zostały zawarte".
W dniu 03.11.2015 r. jedenastu deputowanych Europarlamentu wezwało Francję, by zwróciła
uwagę na oświadczenia organizacji praw człowieka o niedopuszczalności ekstradycji
opozycjonisty. Amnesty Internaional, Human Rights Watch, Międzynarodowa Federacja Praw
Człowieka, Liga Praw Człowieka Francji, Human Rights Foundation, Ukraińska i Rosyjska Grupa
Helsińska, inne organizacje praw człowieka, a także ponad 50 deputowanych Europarlamentu
złożyło oświadczenia o politycznym kontekście sprawy Ablyazova.
Żona i 6-letnia córka Ablyazova w 2013 roku stały się ofiarami nielegalnej deportacji z Włoch do
Kazachstanu, jednak dzięki ONZ i Parlamentowi Europejskiemu rodzinę udało się sprowadzić z
powrotem do Europy. Towarzysze i krewni Ablyazova uzyskali azyl lub ochronę uzupełniającą w
krajach UE: Zhaksylyk Zharimbetov i Roman Solodchenko – w Wielkiej Brytanii, Muratbek
Ketebayev – w Polsce, Alexander Pavlov – w Hiszpanii, Alma Shalabayeva i Alua Ablyazova – we
Włoszech, Tatiana Paraskevich – w Czechach, Artur Trofimov – w Austrii, Gaukhar Kusainova – w
USA, Kuanysh Nurgazin – na Litwie. Odmówiono ich ekstradowania do Ukrainy, Rosji lub
Kazachstanu. W dniu 26.02.2016 r. okazało się, że Litwa udzieliła azylu politycznego Syrymowi
Shalabayevowi, krewnemu Mukhtara Ablyazova.
B) Fakty świadczące o sfabrykowaniu sprawy Banku BTA w Rosji
Rosyjscy śledczy i sędziowie, którzy zajmowali się lub nadal zajmują się sprawą Ablyazova,
Paraskevich i Trofimova, znajdują się na liście sankcji w sprawie Magnitskiego (śledczy Nikolay
Budilo, Natalia Vinogradova, Oleg Urzhumtsev; sędziowie Sergey Podoprigov, Yelena Stashina,
Aleksey Krivoruchko i Svetlana Ukhnaleva). W dniu 26.09.2012 r. rząd Kazachstanu nagrodził
śledczego Budilo pistoletem (CZ 75 B, kaliber 9 mm Luger, Nr 4880V).
W 2014 roku na portalu kazaword.wordpress.com nieznane osoby umieściły linki do skradzionej
korespondencji kazachstańskich urzędników. Na ukraińskim portalu informacyjnym Trust.ua
zostały również ogłoszone pewne fragmenty korespondencji ukraińskich śledczych i
przedstawicieli kazachstańskiego Banku BTA. Wiele europejskich mediów, powołując się na
opublikowaną korespondencję, obwieściło głośne przypadki skorumpowania władz
kazachstańskich.
Ujawniona korespondencja potwierdziła, że przedstawiciele Kazachstanu przygotowywali
dokumenty i udzielali wskazówek rosyjskim i ukraińskim śledczym odnośnie Ablyazova,
Paraskevich, Trofimova i innych oskarżonych w sprawie. Śledztwo w sprawie Ablyazova było
koordynowane na poziomie najwyższych urzędników Kazachstanu, Rosji i Ukrainy.
Zgodnie z korespondencją, w dniu 11.09.2012 r. kancelaria prawna "Quorum", która
reprezentowała interesy kazachstańskiego Banku BTA w Rosji, poinformowała pracownika
Prokuratury Generalnej RK Ulukbeka Maksatbekuly: "W czerwcu 2009 roku, Prezydent Republiki
Kazachstanu Nursultan Nazarbayev podczas prywatnego spotkania zwrócił się do Premiera
rządu Rosji V.V. Putina z osobistą prośbą o zapewnienie bezstronnego i pełnego śledztwa w
sprawie działalności Ablyazova i jego wspólników na terytorium Rosji". W liście stwierdzono
również: "(...) pracownicy rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych otrzymali dokumenty
dotyczące szeregu kredytów, udzielonych przez Bank w Rosji,(...) jednak nie udało się zebrać
wystarczających materiałów do wszczęcia postępowania karnego."
Ciekawe, że we wrześniu 2010 roku, po upływie półtora roku od wszczęcia postępowania
karnego, Bank BTA wciąż jeszcze nie wystąpił jako poszkodowany w sprawie.
Zgodnie z ogłoszonymi dokumentami, w czerwcu 2013 roku Minister Spraw Wewnętrznych
Federacji Rosyjskiej Vladimir Kolokoltsev składał raport Vladimirowi Putinowi z przebiegu
śledztwa. Z korespondencji wynika, że ​​strona kazachstańska organizowała spotkania z rosyjskim
doradcą prezydenta Yevgeniyem Shkolovem, pierwszym wicepremierem rządu FR Igorem
Shuvalovem i merem Moskwy Sergeyem Sobyaninem. Między innymi, w dniu 05.11.2013 r.
Yevgeniy Shkolov poparł propozycje "wyznaczenia kuratorów tematu Banku BTA w Naczelnym
Sądzie Arbitrażowym Federacji Rosyjskiej i Federalnej Służbie Komorników Sądowych
w celu kontrolowania postępowania sądowego, zagwarantowania obiektywizmu podczas
rozpatrywania sprawy oraz wydawania postanowień". Strona rosyjska zobowiązała się
zagwarantować "uznanie w Federacji Rosyjskiej wyroków sądowych wydanych w Republice
Kazachstanu" w sprawie Ablyazova.
Według opublikowanych dokumentów, konsultacji rosyjskim organom śledczym udzielał prawnik
Andrey Pavlov, przedstawiciel Banku BTA w Rosji, figurujący na "liście Magnickiego".
W Rosji przedstawiciele Kazachstanu sami przesłuchiwali podejrzanych w sprawie, którym
grozili i zmuszali do podpisania zeznań.
Na przykład, w dniu 19.05.2010 r. agent kazachstańskiego wywiadu zagranicznego Shakizat
Amzeyev poinformował administrację prezydenta Kazachstanu o tym, że przesłuchał Lva
Rakovskiego oraz rozmawiał z Zhaksylykiem Zharimbetovem: "On jest gotów współpracować,
ponieważ przygotowujemy aresztowanie jego przyjaciół Savchenko (dyrektor generalny АТТА
IPOTEKA) i Dmitriya Paka, jeśli nas oszuka".
W dniu 26.11.2013 r. przedstawiciel Banku BTA Andrey Pavlov składał raport przed Prokuraturą
Generalną Republiki Kazachstanu informując, że oskarżeni w sprawie Ablyazova - Volkov,
Bondarenko, Belov i Vorotyntsev zostali skazani na 8-9 lat pozbawienia wolności. Pavlov uściślił,
że Putin "omawiał" z Nazarbayevem przebieg śledztwa prowadzonego przeciwko tym osobom,
"poparł wymiar kary dla skazanych i wziął sprawę pod swoją osobistą kontrolę". Jak się
okazało, pod naciskiem śledczych Aleksandr Volkov "przyznał się do popełnienia przestępstw"
i złożył zeznania obciążające Trofimova i Paraskevich.
Prawnik Yelena Tishchenko, oskarżona w sprawie Ablyazova, również zdecydowała się na
"współpracę ze śledczymi". W dniu 10.10.2013 r. z rosyjskiego aresztu śledczego Tishchenko
napisała pismo do Prokuratora Generalnego Kazachstanu Askhata Daulbayeva, wyrażając
gotowość "udzielenia wszelkiej pomocy organom ścigania Republiki Kazachstanu". W listopadzie
2013 roku przedstawiciele prokuratury kazachstańskiej przesłuchali ją w areszcie śledczym w
Moskwie. W piśmie z dnia 29.11.2013 r. Andrey Pavlov poinformował, że w okresie od 15.11.2013
r. do 29.11.2013 r. "Y.Y. Tishchenko złożyła szczegółowe i wyczerpujące zeznania odnośnie
wszystkich członków grupy przestępczej", co pozwala pociągnąć do odpowiedzialności innych
partnerów Ablyazova. Zdaniem Pavlova, Tishchenko "szczegółowo opowiedziała o nielegalnej
działalności politycznej Ablyazova, jego roli w organizacji masowych zamieszek, podżeganiu do
nienawiści na tle narodowościowym w Republice Kazachstanu…". W grudniu 2013 r. Tishchenko
została zwolniona na podstawie amnestii.
W 2015 roku rosyjski opozycjonista nacjonalistyczny Aleksander Potkin, który kontaktował się z
aktywistami kazachstańskimi, został przeniesiony z kategorii świadków do kategorii oskarżonych
w sprawie Ablyazova. Rosyjskie organy śledcze oskarżają Potkina nie tylko o "legalizację mienia,
które Ablyazov nabył w drodze przestępstwa" – śledczy twierdzą, że środki z tej legalizacji
zostały wykorzystane w celu "podżegania do nienawiści narodowej" i "zmiany ustroju
politycznego" w Kazachstanie.
Zdaniem Potkina, w dniu 08.10.2015 r. śledczy Rustem Shaydullin przyszedł do niego do aresztu
śledczego ze śrubokrętem i groził śmiercią. W nocy z 08.10.2015 r. na 09.10.2015 r. śledczy
Shaydullin wysyłał wiadomości SMS Ivanovi Mironovowi, adwokatowi Potkina. Śledczy groził, że "
złamie szyję" Potkinowi, "zabije go śrubokrętem lub czekanem", jeśli adwokat nie podpisze
protokołu zaznajomienia z aktami sprawy w ciągu tygodnia.
3. Sprawa Tatiany Paraskevich
А) Rozpatrzenie wniosków o ekstradycję i próby uchylenia ochrony międzynarodowej
Tatiana Paraskevich – obywatelka Rosji, była kierowniczka działu administracyjno-finansowego
rosyjskiej spółki "Grupa inwestycyjno-przemysłowa "Eurazja".
Rosyjska i ukraińska prokuratura wszczęły postępowania karne przeciwko Paraskevich według
identycznego schematu, oskarżając ją o udział w "zorganizowanej grupie przestępczej" Ablyazova.
Według wersji rosyjskich organów śledczych, Paraskevich "zarządzała pieniędzmi grupy
przestępczej" Ablyazova w Rosji, a także "kontrolowała przekazywanie pieniędzy do spółek w
rajach podatkowych". Paraskevich przedstawiono zarzuty oszustwa (pkt. 4, art. 159 Kodeksu
Karnego Federacji Rosyjskiej), prania brudnych pieniędzy (pkt. 3, art. 174.1 Kodeksu Karnego
Federacji Rosyjskiej) i wyrządzenia szkody majątkowej (pkt. 2, art. 165 Kodeksu Karnego
Federacji Rosyjskiej). Śledczy twierdzą, że w Rosji "grupa przestępcza Ablyazova" wyrządziła
Bankowi BTA szkodę w wysokości 3,274,032,086 dolarów.
Zgodnie z opublikowaną korespondencją, w dniach 05.09.2013 r. i 06.09.2013 r. rosyjski śledczy
Nikolay Budilo wysłał przedstawicielowi kazachstańskiego Banku BTA Andreyovi Pavlovowi
projekt zarzutów w sprawie Paraskevich, Ablyazova, Trofimova i innych oskarżonych. Śledczy
prosił o "sprawdzenie" nazw firm, inicjałów oskarżonych i "wpisanie kwoty poniesionych strat".
Na Ukrainie Paraskevich jest oskarżona o przywłaszczenie mienia (cz. 5, art. 191 Kodeksu
Karnego Ukrainy) poprzez uczestnictwo w transakcjach dokonywanych na korzyść spółek
kontrolowanych przez Ablyazova. Według wersji ukraińskich organów śledczych, "grupa
przestępcza Ablyazova" dokonała kradzieży środków Banku BTA na kwotę 167,180,000 dolarów.
W dniu 10.04.2012 r. Ukraina rozesłała za Paraskevich międzynarodowy list gończy, na podstawie
którego została ona zatrzymana w dniu 12.05.2012 r. w Czechach. W dniu 07.06.2012 r. Ukraina
wysłała wniosek o ekstradycję Paraskevich.
W dniach 05.10.2012 r. i 02.01.2013 r. Sąd Krajowy w Pilznie wydał postanowienia o
niedopuszczalności ekstradycji Paraskevich na Ukrainę w związku z groźbą tortur i nierzetelnego
procesu sądowego. Jednak w dniu 21.02.2013 r. Sąd Najwyższy w Pradze usankcjonował
ekstradycję Paraskevich, wyrażając zaufanie wobec gwarancji ukraińskiej prokuratury. Sąd
Konstytucyjny utrzymał w mocy tę decyzję.
W dniu 14.06.2013 r. Rosja także skierowała wniosek o ekstradycję Paraskevich.
W dniu 09.04.2013 r. Paraskevich poprosiła o azyl polityczny w Czechach. Zgodnie z czeską
ustawą o azylu, istnieją dwie formy ochrony międzynarodowej (international protection): azyl
(asylum) i ochrona uzupełniająca (subsidiary protection).
W dniu 18.02.2014 r. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Czech udzieliło Paraskevich ochrony
uzupełniającej na okres 1 roku. Ochrona uzupełniająca oznacza, że osobie grozi
niebezpieczeństwo w kraju, którego jest obywatelem. Czeskie MSW oświadczyło, że w Rosji
Paraskevich grożą tortury i nieludzkie traktowanie ze względu na złe warunki panujące w
zakładach karnych.
W dniu 18.03.2014 r. Ministerstwo Sprawiedliwości Czech wydało zakaz ekstradycji Paraskevich
na Ukrainę. 20.03.2014 r. została zwolniona z aresztu tymczasowego. W dniu 28.03.2014 r. Sąd
Krajowy w Pilznie, uwzględniając fakt posiadania przez Paraskevich ochrony uzupełniającej,
podjął decyzję o niedopuszczalności jej ekstradycji do Rosji.
W dniu 11.04.2014 r.Prokuratura Generalna Czech złożyła pozew do Sądu Miejskiego w Pradze
z żądaniem uchylenia decyzji czeskiego MSW z dnia 18.02.2014 r. w sprawie udzielenia
Paraskevich ochrony uzupełniającej.
Według posiadanych informacji, prokuratura po raz pierwszy w swojej praktyce złożyła taki
pozew. Prokuratura Generalna Czech uznała za nieudowodnioną groźbę tortur w odniesieniu do
Paraskevich i wyraziła zaufanie wobec rosyjskich gwarancji, że oskarżona nie zostanie poddana
okrutnemu traktowaniu i przekazana do Kazachstanu. Jako pozwany MSW odmówiło udzielenia
komentarza i pozostawiło ocenę sprawy do uznania sądu.
W dniu 16.02.2015 r. MSW Czech przedłużyło Paraskevich ochronę uzupełniającą na kolejne
dwa lata – do 16.02.2017 r. Amnesty International poparła tę decyzję.
W dniu 26.05.2015 r. Sąd Konstytucyjny rozpatrzył jedno z zażaleń Paraskevich, złożone już w
2014 roku. W zażaleniu Paraskevich zażądała zwolnienia jej z aresztu tymczasowego i właśnie to
miało być przedmiotem rozpatrzenia przez Sąd Konstytucyjny. Jednak, ku zdziwieniu adwokat
Mariny Makhitkovej, Sąd Konstytucyjny w swoim orzeczeniu wyraził stanowisko, iż decyzja MSW z
dnia 18.02.2014 r. dotycząca udzielenia Paraskevich ochrony uzupełniającej "jest niezgodna z
prawem". Sąd Konstytucyjny uważa, że "ewentualne występowanie braków w systemie wymiaru
sprawiedliwości i w zakresie placówek karnych" w Rosji i Ukrainie "nie stanowi automatycznej
przeszkody" dla ekstradycji do tych krajów. Ponieważ ochrona uzupełniająca dotyczy kraju
ojczystego Paraskevich – Rosji, to zdaniem sądu, ekstradycja do Ukrainy jest możliwa. Sąd
Konstytucyjny powołał się na wyroki brytyjskich sądów w sprawie Ablyazova, chociaż zapadły one
w ramach postępowania cywilnego bez uwzględnienia argumentów obrony, i w żadnym z tych
wyroków nazwisko Paraskevich nie jest wymienione.
Prokuratura Generalna Czech dołączyła wyrok Sądu Konstytucyjnego jako jeszcze jeden
argument w powództwie o uchylenie ochrony uzupełniającej dla Paraskevich. W dniu 30.10.2015
r. Sąd Miejski w Pradze zaspokoił żądania tego powództwa: decyzja z dnia 18.02.2014 r.
dotycząca udzielenia ochrony uzupełniającej została uchylona, a sprawę przekazano do MSW
do ponownego rozpatrzenia. Ufając gwarancjom rosyjskiej prokuratury, sąd postanowił, że
obawy Paraskevich dotyczące tortur w Rosji i ewentualnego przekazania Kazachstanowi
"nie mają wystarczających podstaw". Sąd zaznaczył, że dowody w postaci raportów organizacji
praw człowieka (w tym Amnesty International, Fundacji Otwarty Dialog) i oświadczeń posłów do
Parlamentu Europejskiego, posiadają jedynie "charakter ogólny".
Co ciekawe, Sąd Miejski w Pradze zgodził się z tym, że w Rosji "warunki pobytu w aresztach
śledczych lub miejscach odbywania kary (...) wciąż pozostają bardzo trudne i mogą osiągnąć
poziom nieludzkiego traktowania". Sąd jednak nie uważa, że Paraskevich grozi niewłaściwe
traktowanie: "(...) nawet udowodnione i potwierdzone złe traktowanie poszczególnej osoby w
jednym przypadku nie stanowi dowodu na to, że inne osoby zostaną poddane takiemu samemu
traktowaniu". Sąd podtrzymał stanowisko, że do oceny zagrożenia torturami wobec konkretnej
osoby "jest całkiem nieistotne" (…) jak często takie naruszenia mają miejsce w danym kraju".
Należy zaznaczyć, że zgodnie z czeskim ustawodawstwem, zaskarżenie decyzji o udzieleniu
ochrony międzynarodowej jest możliwe tylko pod warunkiem istnienia ważnego interesu
społecznego. Zdaniem adwokata było przeciwnie, bowiem powództwo prokuratury przeczyło
interesowi społecznemu w zakresie przestrzegania praw człowieka. Jednak Sąd Miejski w Pradze
nie zgodził się z tym, zaznaczając, że pozew prokuratury dotyczy konieczności przestrzegania
zasady legalności udzielania ochrony międzynarodowej. Adwokat Marina Makhitkova odwoła się
od decyzji Sądu Miejskiego w Pradze. Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do
spraw Uchodźców w odpowiedzi na pismo adwokata obiecał monitorować poczynania czeskiej
prokuratury w zakresie uchylenia ochrony uzupełniającej dla Paraskevich.
B) Propozycje podpisania zeznań obciążających Ablyazova w zamian za zamknięcie postępowań
karnych
Na podstawie informacji krewnych Paraskevich, śledczy Budilo groził synowi Tatiany pobiciem,
jeśli matka nie podpisze zeznań obciążających. Rosyjscy policjanci zastraszali córkę Paraskevich
twierdząc, że może ona zostać relegowana z uniwersytetu, porwana lub pociągnięta do
odpowiedzialności karnej.
W dniu 19.11.2012 r. w Pilznie śledczy śledczy Budilo przesłuchiwał Paraskevich, i przy tym
otwarcie groził adwokat Marinie Makhitkovej, twierdząc, że jeśli byłaby w Rosji, to dopilnowałby,
żeby trafiła do więzienia.
W dniu 04.09.2012 r. adwokat Marina Makhitkova otrzymała pismo od Vojtĕcha Trapla,
reprezentującego interesy Banku BTA w Czechach. Vojtĕch Trapl załączył do pisma informacje,
które według niego przekazał Roman Marchenko, współpracownik firmy "Ilyashev i Patnerzy",
reprezentującej interesy banku BTA na Ukrainie. W piśmie oprócz informacji o ściganiu karnym
Paraskevich, znajduje się następujące zdanie: "Proponujemy podjęcie współpracy z organami
śledczymi i Bankiem BTA SA, która będzie polegać na złożeniu prawdziwych zeznań odnośnie
działalności M. Ablyazova w zakresie zagarnięcia aktywów "Banku BTA" SA". W przypadku
wyrażenia przez Т. Paraskevich zgody na współpracę z organami śledczymi, "Bank BTA" SA,
występując jako powód cywilny w postępowaniu karnym może wystąpić z wnioskiem do organów
ściganiao zaprzestanie ścigania karnego T. Paraskevich w Ukrainie i Federacji Rosyjskiej"
W swoim piśmie Vojtĕch Trapl podkreślił, że o tej "propozycji" Paraskevich powinna zostać
poinformowana "dosłownie w ustnej formie", bez wręczania jej pisma. Vojtĕch Trapl przekazał
adwokatce Paraskevich: "Można zakładać, że w przypadku podjęcia pozytywnej decyzji przez
Pani klientkę, oficjalnie skontaktowałyby się z nią organy ścigania, zarówno Ukrainy, jak i
Federacji Rosyjskiej, w celu doprowadzenia w efekcie końcowym do umorzenia postępowania
karnego, które jest prowadzone przeciwko Pani klientce, zarówno w Ukrainie, jak Federacji
Rosyjskiej". Według Trapla, "nie ma on nic przeciwko temu, żeby spotkać się" osobiście z
Paraskevich, lecz brakuje mu do tego legalnych podstaw".
C) Wpływ Kazachstanu na władze czeskie
Kazachstański Bank BTA oficjalnie nie jest stroną ani w sprawie o ekstradycję, ani w sprawie o
udzielenie ochrony międzynarodowej Paraskevich. Pomimo to, przedstawiciele Kazachstanu za
pośrednictwem lobbystów wywierali (i być może nadal wywierają) poważny wpływ na czeską
prokuraturę, MSW i sąd, by doprowadzić do odmowy udzielenia Paraskevich ochrony
międzynarodowej i usankcjonowania jej ekstradycji. Biorąc pod uwagę, iż w Kazachstanie nie
wszczęto postępowania karnego przeciwko Paraskevich, te fakty jeszcze raz potwierdzają, że za
oskarżeniami Rosji i Ukrainy stoją władze kazachstańskie.
Na podstawie opublikowanej korespondencji okazało się, że przedstawiciel kazachstańskiego
Banku BTA w Czechach Jan Vanichek, w 2012 roku spotykał się z czeską prokurator Verą
Chekhovą i przekonywał ją do złożenia apelacji w przypadku, jeśli sąd odmówi Ukrainie
ekstradycji Tatiany Paraskevich: "Przekonałem ich, żeby mi obiecali, że pani Chekhova w takim
przypadku złoży oficjalne odwołanie od decyzji sądu (podobne do apelacji) i sprawa zostanie
przekazana do Sądu Najwyższego w Pradze w celu wydania postanowienia końcowego".
Rzeczywiście, prokurator Vera Chekhova zaskarżyła decyzję Sądu Krajowego w Pilznie o
niedopuszczalności ekstradycji Paraskevich, po czym Sąd Najwyższy w Pradze usankcjonował
ekstradycję do Ukrainy. Ponadto, prokurator Chekhova przez 1,5 roku przeciągała zwolnienie
Paraskevich z aresztu poprzez systematyczne składanie apelacji
, które czasem pozbawione były logicznego sensu.
Jak wynika z korespondencji, w 2012 roku przedstawiciel kazachstańskiego Banku BTA Jan
Vanichek skontaktował się z wiceprezesem sądu rejonowego w Pilznie: "Krótko przedstawiłem
sprawę i wskazałem na to, że jeśli nawet my (to jest Bank BTA) nie weźmiemy udziału w
procedurze ekstradycji, to jesteśmy prawnie zainteresowani zakończeniem tej sprawy".
W dniu 08.10.2013 r. adwokat Marina Makhitkova w pomieszczeniu Ministerstwa Spraw
Wewnętrznych Czech odnalazła pakiet dokumentów od przedstawiciela strony kazachstańskiej
Jana Vanichka. Okazało się, że w dniu 07.10.2013 r. Jan Vanichek przekazał MSW pakiet
dokumentów, aby doprowadzić do odmowy w sprawie udzielenia Paraskevich ochrony
międzynarodowej. Vanichek zwrócił się także z zapytaniem do wydziału uchodźców i polityki
migracyjnej MSW, chcąc dowiedzieć się, na jakim etapie znajduje się sprawa Paraskevich, oraz
czy zostanie wzięty pod uwagę dostarczony przez niego pakiet dokumentów.
Wśród dostarczonych przez Vanichka dokumentów znajdowały się nie tylko materiały
ukraińskiego postępowania karnego, lecz również wyrok Sądu Najwyższego w Pradze w sprawie
dopuszczalności ekstradycji Paraskevich. Wyrok jest niejawny, i dostęp do niego posiadał tylko
sąd oraz adwokat Paraskevich. Dlatego nie wiadomo, w jaki sposób ten dokument znalazł się u
przedstawicieli Kazachstanu.
D) Fakty dotyczące sfabrykowania postępowania karnego w Ukrainie
Paraskevich twierdzi, że nigdy nie była pracownikiem Banku BTA i nie pracowała na terenie
Ukrainy. Zdaniem adwokata Paraskevich, dowody w ukraińskim postępowaniu karnym zostały
uzyskane przez nieznane osoby, a ich ekspertyzę przeprowadzała prokuratura kazachstańska.
Sąd Krajowy w Pilznie w swoim wyroku z dnia 02.01.2013 r. zaznaczył, że fakty opisane w
postanowieniach o wszczęciu postępowania karnego na Ukrainie są "bardzo niejasne", jednak
czeski sąd nie może oceniać, czy postępowanie karne jest zgodne z ukraińskim ustawodawstwem.
Opublikowana korespondencja potwierdza, że Kazachstan kierował działaniami ukraińskich
organów śledczych za pośrednictwem prywatnej firmy prawniczej "Ilyashev i Partnerzy", która
oficjalnie reprezentuje interesy znacjonalizowanego kazachstańskiego Banku BTA. Przy tym
nawet lobbyści interesów władz kazachstańskich przyznają, iż Ukraina "nie jest stroną
poszkodowaną" w sprawie Ablyazova. W dniu 13.10.2015 r. pracownik firmy "Ilyashev i Partnerzy"
Roman Marchenko oświadczył: "Ukraina jako państwo nie jest stroną poszkodowaną, a zatem
jest pozbawiona możliwości wystąpienia z pozwem o odszkodowanie z tytułu strat przeciwko
Mukhtarowi Ablyazovowi i jego wspólnikom".
Zgodnie z ujawnioną korespondencją, pracownicy kancelarii "Ilyashev i Partnerzy" Arseniy
Gerasymiv i Roman Marchenko przygotowywali dla śledczego ukraińskiego MSW Maksima
Melnika wnioski o ekstradycję i postanowienia o przedstawieniu zarzutów dla Tatiany
Paraskevich, pytania do niej, które należało zadać podczas przesłuchania i wniosek o wpisanie jej
na listę osób poszukiwanych przez Interpol. Śledczy podpisywał i wykorzystywał te dokumenty.
Na przykład, w dniu 02.08.2012 r. śledczy otrzymał wskazówki od strony kazachstańskiej, że
przesłuchanie świadków w sprawie "powinno wykazać", że Paraskevich była jednym z
"ludzi Ablyazova", którzy rzekomo "kierowali spółkami typu offshore".
Powołując się na opublikowaną korespondencję, w dniu 09.04.2014 r. Wysoki Sąd w Londynie
udzielił Ukrainie odmowy ekstradycji Igora Kononko, który jest oskarżony w tym samym
postępowaniu karnym, co Paraskevich. Sąd wyraził zaniepokojenie, iż ukraiński śledczy Melnik
nie stawił się na rozprawę: "W każdym razie, powód, dla którego pan Melnik nie został wezwany
do złożenia zeznań, może być oczywisty z uwagi na pakiet e-maili, które dowodzą, że
przedkładano mu dokumenty do podpisu, a on, jak się wydaje, w ogóle nie brał udziału w
podejmowaniu decyzji, co do tego, czy ściganie jest legalne i czy należy je wszcząć, lub też jaką
formę powinno ono przyjąć..."
Fakty z ogłoszonej korespondencji uzyskały rozgłos i pod naciskiem społecznym w dniu
30.07.2014 r. przeciwko śledczemu MSW Maksimowi Melnikowi zostało wszczęte postępowanie
karne pod zarzutem przekroczenia uprawnień. Sprawę Melnika niejednokrotnie próbował
umorzyć śledczy prokuratury m. Kijowa Sergey Khodakovskiy. Jego działaniami mogli kierować
przedstawiciele strony kazachstańskiej (zgodnie z danymi z opublikowanej korespondencji).
Fundacja Otwarty Dialog za pośrednictwem sądu doprowadziła do tego, że w dniu 23.07.2015 r.
przeciwko śledczemu Khodakovskiemu zostało wszczęte postępowanie karne pod zarzutem
nadużycia władzy.Jednak w dniu 30.09.2015 r. prokuratura m. Kijowa umorzyła postępowanie
przeciwko swojemu śledczemu. Fundacja Otwarty Dialog, która jest wnioskodawcą w sprawie,
nie została nawet poinformowana o jej zamknięciu. Ukraińska prokuratura zignorowała fakt
istnienia materiałów opublikowanych przez media, które potwierdzają możliwość działań
korupcyjnych śledczego Khodakowskiego.
Na Ukrainie krewny Ablyazova Syrym Shalabayev jest oskarżony w tym samym postępowaniu
karnym, co Tatiana Paraskevich. Litwa udzieliła Shalabayevowi azylu politycznego w stosunku do
Kazachstanu. Na Litwie mają się odbyć procesy sądowe, w ramach których zostaną rozpatrzone
wnioski Ukrainy i Kazachstanu o ekstradycję Shalabayeva. W dniu 07.12.2015 r. dowiedziano się,
że podstawą do skierowania przez Ukrainę wniosku o ekstradycję Syryma Shalabayeva była
decyzja Vladimira Guzyra, byłego zastępcy Prokuratora Generalnego, uczestnika skandali
korupcyjnych.
Wydział ekstradycji prokuratury ukraińskiej prosił śledczych o przedstawienie właściwego i
bardziej szczegółowego uzasadnienia wniosku o ekstradycję Shalabayeva. Vladimir Guzyr
przekazał wydziałowi ekstradycji raport, z którego wynika, że wszystkie prawa Syryma
Shalabyeva "były przestrzegane", postepowanie karne "nie ma motywów politycznych", a Ukraina
"nie narusza" gwarancji międzynarodowych w tej sprawie. Naczelnik wydziału współpracy
międzynarodowej i prawnej Prokuratury Generalnej Ukrainy Aleksandr Kovalchenko
poinformował przedstawicieli Fundacji Otwarty Dialog, że Ukraina skierowała do Polski
analogiczny wniosek o ekstradycję Syryma Shalabyeva, ale "otrzymała odmowę".
O kontekście politycznym sprawy Paraskevich i niedopuszczalności jej ekstradycji wypowiedzieli
się Amnesty International, Czeski Komitet Helsiński, czeska organizacja społeczna Spolek
Salamoun; deputowani Parlamentu Europejskiego Piotr Borys, Nicole Kiil-Nielsen, Ska Keller,
Marek Migalski, Mirosław Poche, Judith Sargentini,Graham Watson, oraz około 20 czeskich,
polskich i włoskich parlamentarzystów.
4. Sprawa Artura Trofimova
А) Rażące naruszenia podczas wydawania międzynarodowego nakazu aresztowania Trofimova
Аrtur Trofimov – obywatel Rosji, były dyrektor Astana Banku i były współpracownik spółki
rosyjskiej "Eurasia Logistics".
Rosyjscy śledczy oskarżają Trofimova o (Art. 159.4 KK FR) i nazywają go "drugą najważniejszą
osobą w zorganizowanej grupie przestępczej Ablyazova". Śledczy twierdzą, że w Rosji Trofimov
"namówił Paraskevich do udziału w grupie przestępczej Ablyazova".
Trofimov jest oskarżony o defraudację kwoty 731,080,416 dolarów z Banku BTA poprzez
niewłaściwe udzielanie kredytów spółkom z Seszeli. Według aktu oskarżenia, oszustwo zostało
popełnione głównie w latach 2006-2007 za pośrednictwem firmy "Eurasia Logistics". Jednak w
tamtym okresie Trofimov nie pracował w "Eurasia Logistics".
Od kwietnia 2006 roku do grudnia 2007 roku Trofimov, z inicjatywy Ablyazova, stał na czele Banku
Astana (strategiczny partner kazachstańskiego Banku BTA). Na członka Rady Nadzorczej
"Eurasia Logistics" Trofimov został wybrany dopiero w 2008 roku.
Przedłożone przez adwokatów dokumenty potwierdzają, że w dniach 08.10.2010 r. i 19.10.2010 r.
śledczy wezwali Trofimova na przesłuchanie, ale w pierwszym przypadku w wezwaniu nie został
podany adres Trofimova, a w drugim przypadku został wpisany niewłaściwy adres. Zgodnie z
rosyjskim prawem, międzynarodowy nakaz aresztowania zostaje wycofany w przypadku ustalenia
miejsca przebywania osoby. Od marca 2011 r. Trofimov wielokrotnie podawał rosyjskim
śledczym adres swojego faktycznego zamieszkania w Londynie i Wiedniu, a także wyrażał
gotowość do odpowiadania na pytania.
Pomimo tego, w dniu 28.10.2011 r. rosyjskie MSW wydało postanowienie w sprawie wydania
międzynarodowego nakazu aresztowania wobec Trofimova, w którym stwierdza się, że Trofimov i
inni uczestnicy "grupy przestępczej Ablyazova" "wyrządzili szkodę Bankowi BTA w wysokości
ponad 3,2 mld dolarów, 4 mld rubli i 64 milionów euro". Jednocześnie w postanowieniu o
postawieniu zarzutów Trofimovowi podana jest inna kwota "skradzionych" środków –
731,080,416 dolarów. Ponadto, wydając międzynarodowy nakaz aresztowania MSW przypisało
Trofimovowi przestępstwa z artykułów Kodeksu Karnego, o które nigdy nie został oskarżony, a
mianowicie art. 327, ustęp 3 KK FR, Art. 174 KK oraz Art. 165, ustęp 3 KK FR. Ponadto, artykuł
165 KK FR w ogóle nie posiada ustępu 3.
W tym czasie obowiązywał już nakaz aresztowania, który nie miał żadnych podstaw prawnych. W
dniu 18.03.2010 r., kierując nakaz aresztowania do Służby Granicznej FR, rosyjskie MSW
stwierdziło, że śledczy wysłał do sądu wniosek o aresztowanie Trofimova. Jednakże dokumenty
sprawy potwierdzają, że dopiero w dniu 08.11.2011 r. ​śledczy P. Zhesterov wysłał do Tverskiego
Sądu Rejonowego w Moskwie wniosek o aresztowanie Trofimova.
W dniu 09.11.2011 r. sędzia Tverskiego Sądu Rejonowego miasta Moskwy A. Kovalevskaya
wyraziła wątpliwość co do istnienia wystarczających dowodów do zaocznego aresztowania
Trofimova. Jednak następnego dnia, 10.11.2011 r., bez podania powodów, sędzia Kovalevskaya
została zastąpiona przez innego sędziego - Alexeya Krivoruchko, figurującego na "Liście
Magnickiego". Sędzia Krivoruchko orzekł o zaocznym aresztowaniu Trofimova. Kierownictwo
sądu przez 28 dni nie wydawało adwokatom protokołu posiedzenia, chociaż powinno to było
zrobić w ciągu 3 dni (zgodnie z art. 259, ustęp 6 kpk). Być może protokół został sporządzony "z
datą wsteczną", ponieważ popełniono w nim poważne błędy (na przykład stwierdzono, że w dniu
09.11.2011 r. Trofimov był obecny w sądzie, pomimo że w tym czasie przebywał on za granicą).
B) Zapewnienie dodatkowej ochrony i oddalenie rosyjskiego wniosku o ekstradycję
W dniu 22.10.2012 r. Trofimov poprosił o azyl polityczny w Austrii, lecz wkrótce (23.11.2012 r.)
został aresztowany przez austriacką policję na podstawie rosyjskiego wniosku do Interpolu. W
dniu 19.12.2012 r. Rosja złożyła wniosek o jego ekstradycję.
W dniu 22.02.2013 r. Trofimov został zwolniony z aresztu za kaucją.
Austriacka ustawa w sprawie statusu uchodźców, podobnie jak czeska, zakłada dwie formy
ochrony międzynarodowej: azyl i ochronę uzupełniającą. W dniu 04.12.2013 r. Federalny Urząd
do spraw Uchodźców odmówił udzielenia Trofimovowi ochrony, lecz przyznał mu ochronę
uzupełniającą. Na chwilę obecną ochrona uzupełniająca i prawo pobytu w Austrii zostały
przedłużone Trofimovowi do dnia 04.12.2016 r.
W dniu 28.01.2014 r. Sąd Okręgowy dla miasta Wiednia, wydział karny, powołując się na
posiadany przez Trofimova status ochrony uzupełniającej, oddalił rosyjski wniosek o jego
ekstradycję.
Trofimov zaskarżył odmowę udzielenia mu azylu. W kwietniu 2015 roku sąd austriacki uwzględnił
odwołanie i przekazał sprawę Trofimova do ponownego rozpoznania, zauważając, że w decyzji z
dnia 04.12.2013 r., nie zostały uwzględnione wszystkie okoliczności sprawy. W chwili obecnej
Federalny Urząd do spraw Uchodźców powtórnie bada wniosek Trofimova o udzielenie azylu.
W ramach współpracy z Rosją w dziedzinie egzekwowania prawa oraz zgodnie z art. 65 Kodeksu
karnego, władze austriackie powinny przeprowadzić własne dochodzenie w sprawie zarzutów
wobec osoby, w stosunku do której wydały odmowę ekstradycji. Zatem, w dniu 15.10.2014 r., na
podstawie zarzutów, wysuniętych przez Rosję, austriacka prokuratura wszczęła postępowanie
karne przeciwko Trofimovowi z art. 153 KK Austrii ("nadużycie zaufania") oraz art. 278 KK Austrii
("organizacja przestępcza"). Postępowanie znajduje się na wstępnym etapie dochodzenia.
Trofimov w pełni współpracuje z prokuraturą.
Poza licznymi oznakami sfabrykowania sprawy, procedury weryfikacji zarzutów i komunikacji
pomiędzy prokuraturą austriacką i rosyjską są nadmiernie przedłużane. W ten sposób Rosja
nadużywa austriackiego prawodawstwa w celu nałożenia znacznych ograniczeń na Trofimova.
B) Fakty potwierdzające sfabrykowanie postępowania karnego w Rosji
W dniu 09.09.2010 r. Nikolay Varenko, ówczesny wiceprzewodniczący Banku BTA, oświadczył, że "
nie ma żadnych roszczeń" względem "Eurasia Logistics", ponieważ "w bilansie Banku BTA nie
ma żadnych niespłaconych kredytów" tej spółki. Pomimo tego, rosyjscy śledczy oskarżyli
Trofimova i spółkę "Eurasia Logistics" o kradzież środków finansowych banku.
William Browder, lider kampanii wzywającej do sprawiedliwości w sprawie Magnitskiego,
podkreślił w oświadczeniu, że śledczy z "Listy Magnitskiego" są zaangażowani w sprawę
Trofimova: "Biorąc pod uwagę moje własne doświadczenia prześladowania przez tych ludzi,
wierzę, że pana Trofimova czeka taki sam los, jak Sergeya Magnitskiego, jeśli zostanie on
ekstradowany do Rosji. Dopóki urzędnicy, zaangażowani w sprawę Sergeya Magnitskiego, nie
zostaną pociągnięci do odpowiedzialności karnej zgodnie z prawem, w Rosji nie może być
obiektywnego dochodzenia". Wcześniej Federacja Rosyjska kilkakrotnie wysyłała za Browderem
list gończy, lecz Interpol uznał te wnioski za umotywowane politycznie i odrzucił je.
Postanowienie o przedstawieniu zarzutów Trofimovowi było jednym z tych dokumentów, które
rosyjski śledczy Nikolay Budilo w dniach 05.09.2013 r. i 06.09.2013 r. wysłał do przedstawiciela
kazachstańskiego Banku BTA Andreya Pavlova, aby ten "sprawdził nazwy firm" i "wpisał kwotę
wyrządzonej szkody".
Organizacja praw człowieka "Memoriał" oświadczyła, że zarzuty przeciwko Trofimovowi "
są oparte wyłącznie na zeznaniach małej liczby osób, podlegających naciskom śledczych.
Praktyka fabrykowania dowodów obciążających według takiego schematu jest
charakterystyczna dla rosyjskich organów dochodzeniowych w ogóle, a w szczególności dla
spraw wyraźnie umotywowanych politycznie".
Podyktowane zeznania obciążające Trofimova złożył m.in. skazany w sprawie Banku BTA
Aleksandr Volkov. Z opublikowanej korespondencji wynika, że początkowo Volkov nie przyznawał
się do winy, lecz później poszedł "na współpracę ze śledczymi". Pewnego razu przesłuchanie
Volkova zostało odroczone, ponieważ trzeba było "uzgodnić odpowiedzi" z przedstawicielem
kazachstańskiego Banku BTA Pavłovem. Volkov podpisał zeznania, zgodnie z którymi
"Trofimov był zdecydowanie blisko Ablyazova" i "zajmował się strukturyzowaniem przepływów
finansowych".
Zdaniem prawnika Andreya Krupenika, śledczy Nikolay Budilo proponował Arturowi Trofimovowi
pójście "na współpracę ze śledczymi", co oznaczało oczernienie Ablyazova. W zamian
Trofimovowi obiecano uproszczoną procedurę rozpatrzenia sprawy i "lżejszą karę".
Artur Trofimov oświadczył, że w dniu 09.05.2013 r. w Wiedniu w pobliżu domu czekał na niego
Toksan Adykenov, który, jak twierdzi Trofimov, jest ściśle związany z kazachstańskimi służbami
specjalnymi. Ta osoba powiedziała, że ​​Trofimov będzie musiał obawiać się o swoje życie i życie
swoich bliskich, jeśli nie złoży zeznań obciążających Ablyazova.
Dmitriy Kharitonov, adwokat Artura Trofimova przez okres 6 miesięcy nie był dopuszczany do
udziału w postępowaniu, pomimo, że posiadał wszystkie niezbędne dokumenty i zezwolenia.
Również śledczy Budilo przez długi czas odmawiał dopuszczenia do sprawy Marka Feigina,
rosyjskiego adwokata Ablyazova.
Władze Kazachstanu, które kierują śledztwem rosyjskim w sprawie Trofimova, już
zademonstrowały swoje "metody" podczas głośnych procesów sądowych w Austrii w sprawie
Rakhata Aliyeva. Przypomnijmy, że w dniu 24.02.2015 r. okazało się, że Rakhat Aliyev został
znaleziony martwy w austriackim więzieniu Josefstadt w izolatce, gdzie został umieszczony na
własną prośbę. Sąd austriacki odrzucił oskarżenia Kazachstanu wobec Aliyeva.
W postanowieniu dotyczącym oskarżonych w sprawie Aliyeva, Sąd Okręgowy w Wiedniu podkreślił
polityczny charakter ścigania karnego Kazachstanu: "To, że władze kazachstańskie nie działały
zgodnie z zasadą legalności, przynajmniej wcześniej, to już wynika z zeznań świadków,
przesłuchanych do tej pory. (...). Władze kazachstańskie początkowo prowadziły dochodzenie w
zupełnie innym kierunku, aresztowały niewinnych ludzi, zniekształcały lub wykluczały dowody i
wywierały presję na osoby za "niepoprawne" oświadczenia, i z tego powodu powstaje pytanie:
dlaczego teraz mamy mieć absolutną pewność, że te same władze kazachstańskie będą teraz
działać zgodnie z prawem?".
Właśnie te metody w sprawie Artura Trofimova stosuje Rosja, współpracując z Kazachstanem.
Organizacje praw człowieka i posłowie do Parlamentu Europejskiego uznali polityczny charakter
sprawy Trofimova i wezwały władze austriackie do udzielenia mu azylu. W obronie Trofimova
stanęły m.in. rosyjskie organizacje obrony praw człowieka "Memoriał" i "O prawa człowieka",
znany adwokat Mark Feigin; kazachstański reżyser i działacz społeczny Bulat Atabayev;
kazachstański lider opozycyjny, który uzyskał azyl w Polsce Muratbek Ketebayev; posłowie do
Parlamentu Polskiego: Marcin Święcicki, Krzysztof Maciejewski, Tadeusz Woźniak, Adam
Rybakowicz i Andrzej Lewandowski; William Browder, lider kampanii na rzecz sprawiedliwości w
sprawie Magnitskiego.
5. Wnioski i rekomendacje
Fakty dowodzą, że w sprawie Paraskevich i Trofimova Interpol został wykorzystany nie dla celów
dochodzenia, lecz w celu ograniczenia ich swobody poruszania się.
Rosyjscy śledczy nadal "poszukują" Trofimova za pośrednictwem Interpolu, pomimo że Trofimov
wielokrotnie podawał adres swojego zamieszkania. Trofimov od długiego czasu wnioskuje do
Interpolu o usunięcie jego nazwiska z listy osób poszukiwanych.
Firma "Ilyashev i Partnerzy", która reprezentuje interesy kazachstańskiego Banku BTA, w
przekazanej adwokatowi Paraskevich informacji podała rzeczywiste motywy skierowania wniosku
do Interpolu: "Nawet w przypadku, jeżeli ukraińskie organy ścigania otrzymają odmowę
ekstradowania T. Paraskevich z Republiki Czeskiej, została ona wprowadzona przez organy
ścigania władz rosyjskich na międzynarodową listę osób poszukiwanych, pozostanie ona
również na liście osób poszukiwanych przez Ukrainę, co skomplikuje jego przemieszczanie się i
pobyt na terytorium UE i innych krajów".
W dniu 31.03.2014 r. adwokat Mahitkova złożyła wniosek do Interpolu o usunięcie nazwiska
Paraskevich z listy osób poszukiwanych. Do tej pory, już od prawie dwóch lat, Interpol nie
odpowiada na wniosek adwokata. Nazwisko Paraskevich zostało usunięte z publicznej listy
Interpolu po licznych oświadczeniach obrońców praw człowieka i polityków europejskich
odnośnie politycznego kontekstu jej ścigania. Jednakże istnieje ryzyko, że Paraskevich może
nadal figurować na niejawnej liście Interpolu. Ponadto, według dostępnych informacji,
Kazachstan próbuje zainicjować kolejne postępowanie karne przeciwko Paraskevich w Rosji, co
może stać się powodem ponownego wprowadzenia ją na międzynarodową listę osób
poszukiwanych. W dniu 31.03.2015 r. czeskie MSW wydało Paraskevich paszport.
Upublicznione dokumenty potwierdziły fakt sfabrykowania umotywowanych politycznie
postępowań przeciwko Paraskevich i Trofimovowi. Dostarczając materiały tych postępowań
karnych, Kazachstan, za pośrednictwem swoich przedstawicieli oraz poprzez władze rosyjskie,
dążył do tego, aby w Austrii i Czechach Paraskevich i Trofimov uzyskali słabszą formę azylu, tj.
ochronę uzupełniającą. Biorąc pod uwagę, że przypadki nielegalnego wpływu Kazachstanu
uzyskały szeroki rozgłos, apelujemy do władz austriackich i czeskich o udzielenie Arturowi
Trofimovowi i Tatianie Paraskevich azylu politycznego.
Ponadto wzywamy władze Republiki Czeskiej o niedopuszczenie do tego, aby kazachstańscy
lobbyści doprowadzili do kolejnego zrewidowania decyzji o przyznaniu Paraskevich ochrony
uzupełniającej. Przedstawiciele Kazachstanu tworzą niebezpieczny precedens, gdy reżimy
autorytarne, używając ogromnych zasobów, mogą doprowadzać co unieważnienia statusu
uchodźcy w UE oraz wpływać na wynik postępowań ekstradycyjnych. Zwracamy uwagę UNHCR na
pilną potrzebę opracowania mechanizmów w celu rozwiązania tego problemu.
Sąd Okręgowy w Wiedniu, w swojej decyzji w sprawie Rakhata Aliyeva zwrócił uwagę na metody
umotywowanego politycznie ścigania przez władze Kazachstanu: wymuszanie korzystnych dla
oskarżenia zeznań, umieszczanie niewinnych ludzi w więzieniu, deptanie zasad praworządności.
Rosyjskie organy śledcze, sterowane przez Kazachstan, stosują takie same metody w sprawie
Trofimova.
Sprawa Trofimova ilustruje nową metodę prześladowań, stosowaną przez reżimy autorytarne.
Przeciwnikom reżimu stawia się zarzuty, posiadające wyraźne cechy sfabrykowania. Reżim
autorytarny dąży do tego, aby na podstawie tych zarzutów zostało wszczęte postępowanie karne
na terytorium UE (a tym samym dopuszcza się nadużywania prawa niektórych krajów
europejskich). W związku z tym osoby, które otrzymały ochronę międzynarodową, poddawane są
przedłużającym się ograniczeniom wpływające na swobodę przemieszczania się, możliwość
otwarcia rachunków bankowych, a także znalezienia zakwaterowania lub zatrudnienia.
Postępowanie karne przeciwko Arturowi Trofimovowi w Austrii zostało wszczęte na podstawie
materiałów rosyjskich, których wiarygodność jest wątpliwa. Mamy zatem nadzieję, że władze
austriackie uważnie i obiektywnie zbadają wszystkie okoliczności sprawy, uwzględnią
opublikowane dowody politycznego charakteru sprawy i wezmą pod uwagę wcześniejsze próby
nadużywania austriackiego systemu sprawiedliwości przez Kazachstan.
W dniu 05.02.2016 r. Nazarbayev polecił szefowi wywiadu kazachstańskiego "zintensyfikować
działania mające na celu ochronę interesów Kazachstanu za granicą". W praktyce oznacza to, że
Kazachstan wzmocni wysiłki skierowane na pozyskanie w swoje ręce swoich przeciwników
politycznych w UE.
Władze Kazachstanu wielokrotnie wydawały oficjalne oświadczenia o zamiarze doprowadzenia do
ekstradowania Ablyazova do Kazachstanu. Dlatego trudno jest zgadnąć, jakimi motywami
kierował się rząd francuski, kiedy oświadczył, że Rosja, będąca najbliższym sojusznikiem
Kazachstanu, "nie przekaże" Ablyazova władzom kazachstańskim. Sąd czeski, powołując się na
Konstytucję Rosji, wyraził swoją wiarę w twierdzenie, że Paraskevich "nie zostanie przekazana"
Kazachstanowi. Należy zauważyć, że w grudniu 2015 roku, w Rosji zostały wprowadzone zmiany
legislacyjne, zezwalające na niewykonanie orzeczeń ETPCz oraz innych sądów
międzynarodowych, jeżeli "stoją one w sprzeczności z Konstytucją RF". Wyraźnym tego
przykładem jest oświadczenie rosyjskiego sędziego Alexeya Kravtsova: "Rosjanie nie chcą
wykonywać orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, w tym również z powodu
sprawy YUKOSu".
O tym, jak Rosja będzie "wypełniać" swoje zobowiązania, świadczy następujący fakt: w grudniu
2015 roku, były menedżer Banku BTA Veronika Efimova została poddana ekstradycji z Rosji do
Kazachstanu, gdzie obecnie jest przesłuchiwana przez śledczych. Adwokat zaznacza, że istnieje
realne zagrożenie, że 7-letnia córka Efimovej zostanie skierowana do domu dziecka.
Rosja nie wypełnia postanowień porozumień mińskich i anuluje na swoim terenie pierwszeństwo
prawa międzynarodowego. Jest to sygnał dla Zachodu, że Moskwa nie zamierza wypełniać swoich
zobowiązań. Wraz z zaostrzeniem autorytarnego reżimu w Rosji liczba naruszeń będzie tylko
wzrastać. Przykład Estona Kokhvera potwierdził, że obywatelom UE również grozi nieuczciwe
ściganie karne w Rosji.
Bezpodstawne oświadczenia władz poszczególnych państw UE o "przestrzeganiu przez Rosję
międzynarodowych gwarancji w sprawie Ablyazova" są sprzeczne z ustaleniami obrońców praw
człowieka, przedstawicieli instytucji UE, jak również wynikami badań wiodących europejskich
mediów. Decyzje dotyczące praw uchodźców nie mogą być podejmowane na podstawie interesów
politycznych lub gospodarczych.
Niniejszym apelujemy do władz austriackich, francuskich i czeskich, aby zwróciły uwagę na
kontekst polityczny ścigania karnego Ablyazova, zakres korupcyjnych wpływów Kazachstanu, a
także na brak niezależności ukraińskich i rosyjskich organów śledczych w tej sprawie. Mamy
nadzieję, że kraje UE nie poddadzą się manipulacjom kazachstańskich i rosyjskich służb
specjalnych, i nie będą brać udziału w prześladowaniach politycznych reżimów autorytarnych.
Podkreślamy również konieczność przeprowadzenia ekspertyzy przez Austrię, Francję i Czechy i
zapewnienia jawnego dochodzenia w sprawie opublikowanych incydentów nielegalnego wpływu
Kazachstanu na organy ścigania państw europejskich.
Apelujemy do rządu Francji, podkreślając konieczność uwzględnienia stanowiska partnerów
europejskich i organizacji praw człowieka w sprawie niedopuszczalności ekstradycji Ablyazova.
Zwracamy się równiez do do Komisji ds. Kontroli Kartotek Interpolu z apelem, aby wzięła pod
uwagę oczywisty charakter polityczny postępowania karnego, i, podobnie jak w przypadku
opozycjonisty i współpracownika Ablyazova, Muratbeka Ketebayeva, usunęła z międzynarodowej
listy osób poszukiwanych dane Tatiany Paraskevich i Artura Trofimova z powodu naruszenia art. 3
Statutu Interpolu.
Wszystkie osoby zainteresowane wsparciem naszych żądań prosimy o wystosowanie apeli do
poniższych osób i instytucji:
W sprawie Tatiany Paraskevich:
- - Pavel Zeman, Prokurator Generalny Republiki Czeskiej - 660 55, ulica Jezuitská 4, miasto
Brno, Republika Czeska, tel.: +420 542 512 111, fax: +420 542 512 227, e-mail:
[email protected];
- Lubomír Zaorálek, Minister Spraw Zagranicznych Republiki Czeskiej - 5 Loretánskénáměstí,
118 00 Praga 1, Republika Czeska, tel.: +420 224 181 111, e-mail: [email protected];
- Robert Pelikan, Minister Sprawiedliwości Republiki Czeskiej - 16 Vyšehradská Street, 128 10
Praha 2, Republika Czeska, tel. +420 221 997 106, +420 221 997 111, fax: +420 224 919 927, email: [email protected];
- Jakub Macháček, Kierownik Rządowej Rady ds. Praw Człowieka w Republice Czeskiej nábřeží Edvarda Beneše 4, Praga 1,Republika Czeska, PSČ 118 01, tel.:: +420 224 002 111, e-mail:
[email protected];
W sprawie Artura Trofimova:
- Centralna Prokuratura ds. Postępowań Karnych Dotyczących Przestępstw Gospodarczych i
Korupcji (Zentrale Staatsanwaltschaft zur Verfolgung von Wirtschaftsstrafsachen und Korruption
(WKStA), Wydział 9 (Geschäftsabteilung 9) - Dampfschiffstraße 4, 1030 Wiedeń, Austria, tel +43 1 521 52 5930, faks :. +43 1 521 52 5920;
- Federalny Urząd ds. Cudzoziemców i Uchodźców (Bundesamt für Fremdenwesen und Asyl) Regionaldirektion Wien, Hernalser Gürtel 6-12, 1080 Wiedeń, Austria, e-mail:
[email protected]; [email protected];
- Wolfgang Brandstetter, Federalny Minister Sprawiedliwości - Museumstraße 7, 1070 Wiedeń,
Austria, tel.: 43 152 15 20; faks: +43 152 152 27 30, e-mail: [email protected];
- Johanna Mikl-Leitner, Federalny Minister Spraw Wewnętrznych - Herrengasse 7, 1010
Wiedeń, Austria, tel.: +43 153 12 60, e-mail: [email protected];
- Sebastian Kurz, Federalny Minister Europy, Integracji i Spraw Zagranicznych - Minoritenplatz
8, 1010 Wiedeń, Austria, tel: +43 050 11 500, faks: +43 050 11 590;
- Krajowa Rada Ombudsmana w Austrii - Singerstrasse 17, p.o. Box 20, 1015 Wiedeń, Austria;
W sprawie Tatiany Paraskevich, Artura Trofimova i Mukhtara Ablyazova:
- Komisja ds. Kontroli Kartotek Interpolu - 200 Quai Charles de Gaulle, 69006 Lyon, Francja,
tel.: +33 4 72 44 70 00; faks: +33 4 72 44 71 63; e-mail: [email protected];
- Zeid Ra'ad Al-Hussein, Wysoki Komisarz ONZ ds Praw Człowieka – Palais des Nations, CH1211 Geneva 10, Szwajcaria, tel.: +41 22 917 9220;
- Wysoki Przedstawiciel UE do Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa Federica
Mogherini - Rue de la Loi / Wetstraat 200, 1049 Bruksela, Belgia, tel.: +32 2 584 11 11; +32 0 2 295
71 69, e-mail: [email protected];
- Stavros Lambrinidis, Specjalny Przedstawiciel UE ds. Praw Człowieka– tel.: +32 2 584 230, email: [email protected];
- Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz - Bât. Paul-Henri Spaak 09B011,
Rue Wiertz / Wiertzstraat 60, 1047 Bruksela, Belgia, tel.: +32 2 28 45503; e-mail:
[email protected];
- Przewodniczący Komitetu Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego Elmar Brok – Bât.
Altiero Spinelli 05E240, Rue Wiertz / Wiertzstraat 60, 1047 Brussels, Бельгия, phone: +32 2 28
45323, e-mail: [email protected];
- Elena Valenciano, Szef Podkomisji Praw Człowieka Parlamentu Europejskiego - Bât. Altiero
Spinelli 11G354, Rue Wiertz / Wiertzstraat 60, 1047 Bruksela, Belgia, tel.: +32 2 28 45846, e-mail:
[email protected];
- Thorbjorn Jagland, Sekretarz Generalny Rady Europy –tel.: + 33 3 88 41 20 00, e-mail:
[email protected];
- Pedro Agramunt, Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy – tel.: +33 88
41 23 41, e-mail: [email protected]; [email protected];
- Ilkka Kanerva, Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE – tel.: +358 9 432 3055;
+358 9 432 3529, e-mail: [email protected];
- Isabel Santos, Szef Komisji ds. Demokracji, Praw Człowieka i Pomocy Humanitarnej ZP OBWE
– tel.: +351 21 391 9628, formularz zgłoszenia:
https://www.parlamento.pt/DeputadoGP/Paginas/EmailDeputado.aspx?BID=2103;
- Hon. Michael Turner, Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego NATO – 3 Place du
Petit Sablon, 1000 Brussels, Belgia, tel.: +32 2 513 28 65, formularz zgłoszenia:
http://www.nato-pa.int/Default.asp?SHORTCUT=2098.
facebook.com/OpenDialogFoundation | [email protected] | www.odfoundation.eu