Zaproszenie

„Kochajmy Maryję, bo ona jest przedmiotem najtkliwszej miłości Jezusa, bo w
Niej On złożył kochanie swoje, bo Ona była Jego skarbem najdroższym, który
nam przekazał konając na krzyżu”.
Bł. Honorat Koźmiński
Zaproszenie
Ile razy słyszeliśmy fragment Ewangelii św. Jana mówiący o konaniu
Jezusa. Wiemy, co tam się wydarzyło. Bł. Honorat, analizując ten fragment, był
pełen podziwu dla ciągle zaskakującej miłości Jezusa. Wydawało się, że
konający Zbawiciel ukazał już jej szczyt zbawiając nas na krzyżu. A jednak w
chwili konania nie myśli o sobie, nie myśli nawet o swoich najbliższych, patrzy
natomiast na rodzący się w tej chwili Kościół i oddaje Mu, w osobie Jana, swój
najdroższy, ziemski skarb – Matkę. Przyzwyczailiśmy się już do tych słów: „tej
godziny uczeń wziął ją do siebie” (J 19,27). Nie chciałbym w tym miejscu
zagłębiać się w egzegezę tego fragmentu, ponieważ doskonale ją znamy.
Pozostaje jedynie pytanie: jak zachowujemy się wobec testamentu Chrystusa,
czy wcieliliśmy go w życie? Czy w naszym życiu pojawiła się godzina, czyli
właściwy moment, aby zaprosić Maryję do naszej codzienności, aby nazwać ją
Mamą, moją Mamą?
Do tego potrzeba miłości, która rodzi się z poznania, z doświadczenia, z
zachwycenia się daną osobą. W tym celu (bo zawsze jest jakiś ukryty cel)
zapraszamy Cię na wielkopostne rekolekcje pod hasłem: Tuus Totus. Odbędą
się one w dniach 20 - 22 lutego b.r. w naszym domu w Józefowie
k. Otwocka. Podczas tych rekolekcji będziemy chcieli przedstawić Tobie krok
po kroku siedem fragmentów z życia Maryi, które na początku będą jak
porozrzucane puzzle. Kiedy jednak rozważymy je i poskładamy je w całość,
uzyskamy piękny obraz ukazujący przymioty i tajemnicę Matki Bożej. Święci,
jak św. Ludwik Grignion de Montfort, bł. Honorat, czy w końcu św. Jan Paweł
II, dla których hasło naszych rekolekcji stało się programem ich życia, właśnie
dzięki rozważaniu piękna Maryi pokochali Ją całym sercem, czego
zwieńczeniem było dozgonne oddanie się w Jej macierzyńską niewolę miłości.
I dzisiaj czcimy ich jako świętych, ponieważ obrali doskonały wzór oddania się
Chrystusowi. To właśnie Maryja stała się dla nich prawdziwą gwiazdą morza
ukazującą, zwłaszcza podczas burz, bezpieczną drogę do portu ich ziemskiej
wędrówki – Jezusa Chrystusa.
Nie bój się więc i Ty wziąć Maryi do siebie. Może dzięki bliższemu
poznaniu Jej osoby, po raz pierwszy nazwiesz ją Mamą, pozwalając się ogarnąć
Jej ciepłem, delikatnością, a nade wszystko kochającym sercem. Pamiętaj, że
Maryja stała się naszą Matką pod krzyżem, aby pocieszać i towarzyszyć
wszystkim, którzy przeżywają ciężkie doświadczenia, a przecież nie brak ich
nikomu. Módlmy się, aby były to wyjątkowe rekolekcje i róbmy wszystko, aby
było nas coraz więcej.
W imieniu braci dolorystów
br. Grzegorz Matlak