Informacja o aktualnej pozycji konkurencyjnej głównych sektorów
Transkrypt
Informacja o aktualnej pozycji konkurencyjnej głównych sektorów
Informacja o aktualnej pozycji konkurencyjnej głównych sektorów produkcji zwierzęcej na rynkach zagranicznych STAN PO MAJU 2012 Duża poprawa wyników sektorów mleczarskiego i jajczarskiego. Pozycja sektora wieprzowiny słabnąca, głównie za sprawą grupy towarowej żywiec WIELKOŚĆ I STRUKTURA OBROTÓW HANDLOWYCH Rok 2012 – w porównaniu z bardzo dobrym ubiegłym rokiem – przynosi pewne zauważalne zmniejszenie wielkości obrotów handlowych: 5,01% w skali całej gospodarki. Po uwzględnieniu naprawdę znaczących zmian warunków handlu – to całkiem dobry wynik. Niezależnie maj przynosi poprawę tego wyniku – na tle czterech pierwszych miesięcy roku. Zmianom tym towarzyszy dalsza, znacząca reorientacja powiązań handlowych polskiej gospodarki, o dużej dynamice; w znaczącym stopniu odmienna w porównaniu z rokiem ubiegłym – w kierunku wyjątkowego wzrostu powiązań z Rosją (blisko 27%), dużego z Ukrainą (powyżej 17%). Wzrost powiązań z ChRL wyniósł po maju ponad 3% (to wyraźnie więcej na tle kwietnia). W maju – uwagę zwraca właśnie wzrost powiązań z Chinami. Wśród średnich partnerów Polski – największą uwagę skupiał ogromny wzrost powiązań z Meksykiem (poziom 33-34%), Kanadą (27-28%) i Singapurem (24-25%). Duże było również tempo wzrostu powiązań z Wietnamem, Łotwą i Brazylią (kilkunastoprocentowe). Przy czym w maju zwraca uwagę rosnące tempo wzrostu powiązań z Wietnamem i pewne jego osłabienie w relacjach z Indiami (poziom poniżej 6%). Wzrost w obrotach z Hongkongiem (bliski 90%) – okazał się to zbyt mały do utrzymania się HK w grupie średnich partnerów gospodarczych Polski. Równocześnie powiązania ze strefą euro ogólnie słabną; po maju spadły do 48,7%. Wśród mniejszych partnerów Polski (ale coraz bardziej zauważalnych) – odnotowaliśmy w dużej skali wzrost powiązań z Irakiem, Wenezuelą, ZEA i Arabią Saudyjską (łączony z eksportem), jak też z Cyprem i Marokiem (wzrost zrównoważony). Utrwala się nowa jakość w naszych stosunkach gospodarczych ze światem. Związek tych zmian z głównymi sektorami produkcji zwierzęcej jest widoczny. Sektory mięsny i mleczarski liczą się i są wśród przynoszących Polsce najwyższy dochód bilansowy z rynków zagranicznych – po maju 2012 na pozycjach odpowiednio: 5 i 8. WYNIKI GŁÓWNYCH SEKTORÓW PRODUKCJI ZWIERZĘCEJ MLEKO Słabszy bilans wolumenowy stycznia (na tle 2011) – jest przeszłością; po lutym już dodatni, po marcu wyniósł prawie 29% i był to skok niezwykły – zwłaszcza że po kwietniu wynik pozostał zbliżony, a w maju wzrósł do poziomu 36-37%. Dochód bilansowy po maju wzrósł o 11,6%, na tle 2011; na tle kwietnia – to też wynik dużo lepszy. Już w IV kwartale 2011 szczególnie poprawiła się pozycja konkurencyjna naszego sektora mleka. Jednak dopiero w maju konkurencja unijna bardzo wyraźnie straciła na polskim rynku – zwłaszcza holenderska; straty innych czołowych konkurentów (francuskich, irlandzkich oraz duńskich) były też dotkliwe. Godne uwagi jest to, że po raz pierwszy nasz dochód bilansowy z rynku niemieckiego przewyższył uzyskiwany na rosyjskim. Poza unijna konkurencja w maju nieco zyskała – utrzymując się jednak nadal na poziomie zaledwie widocznym. Konkurencja uzyskuje ogółem na polskim rynku mleka niewielkie dochody; po maju – to zaledwie 9,1%, w porównaniu z uzyskiwanymi przez polski sektor mleka na rynkach zagranicznych. Maj przynosi duże umocnienie naszej pozycji na rynkach indonezyjskim i kazachskim; też chorwackim, kubańskim i wreszcie peruwiańskim; pozycje na rynku rosyjskim i ukraińskim zostały zachowane. Dywersyfikacja dochodów pozostaje wysoka; 36% dochodów z rynków trzecich – uzyskujemy na mniej znaczących gospodarczo rynkach. Aktualnie już 44-45% dochodu sektora mleka z rynków zagranicznych uzyskujemy na rynkach trzecich; tendencję wzrostu tej cyfry widać w tym roku stale. MIĘSO DROBIOWE Dochody bilansowe po kwietniu (na tle 2011) wzrosły blisko 20%, a więc w stopniu na tyle dużym, że zwraca to uwagę. Z drugiej strony sektor mleka w kwietniu zanotował wzrost dochodów ponownie na tyle wysoki, że zachował pierwsze miejsce w dochodach z rynków zagranicznych – wyprzedzając (poziom 6-7%) sektor mięsa drobiu. Dużo lepszy był również bilans wolumenowy – o 24,86%. Wyniki (na tle 2011) cechuje dalsza poprawa; przekonują o utrzymywaniu się bardzo dobrych tendencji wielu ostatnich miesięcy. Walka o lepszą pozycję konkurencyjną trwa – przynosi coraz lepsze rezultaty. Mimo względnej równowagi we wzroście dochodów bilansowych z rynku UE i trzecich – w marcu i kwietniu (po krótkiej przerwie) – wróciła tendencja do obniżania się dochodów z rynków trzecich, z II półrocza 2011; udział ten wyniósł po kwietniu poniżej 9%. Dość stabilna była nasza pozycja na trzech rynkach trzecich, dla sektora mięsa drobiowego znaczących: Hongkongu, Ukrainie i Beninie; kwiecień ją nieco osłabił – za sprawą Hongkongu. Przyniósł także poprawę sytuacji na rynku rosyjskim, a zwłaszcza białoruskim. Konkurencja jest słaba; po kwietniu utrzymywała się na poziomie poniżej 1% dochodu bilansowego – w porównaniu z uzyskiwanym przez polski sektor mięsa drobiu na zagranicznych rynkach. Nieco zyskali konkurenci włoscy, a z mniej liczących się – zwłaszcza fińscy i portugalscy. WOŁOWINA Odnotowano w roku 2012 spadek na trzecią pozycję w tworzeniu dochodu bilansowego z rynków zagranicznych – wśród głównych sektorów produkcji zwierzęcej (wynik 3-4% słabszy na tle sektora mięsa drobiu po kwietniu). Ważniejsze cyfry – wskazujące na duże pogorszenie sytuacji na tle (bardzo dobrego) roku 2011: 19,43% spadku dochodu bilansowego i 18,83% gorszy bilans wolumenowy; to po kwietniu. W marcu złamano tendencję niższego udziału rynków trzecich w dochodach (po kwietniu 24,25%). Podobnie jak w sektorze mięsa drobiu – znamy w pełni jedynie wyniki kwietniowe z rynków zagranicznych; majowe znamy z danych pośrednich – stąd znaczną ich poprawę traktujemy tu tylko jako informację orientacyjną. JAJA Dochód bilansowy z rynków zagranicznych – w zestawieniu z sektorem mleka, wołowiny, czy mięsa drobiu jest bez porównania niższy, ale znaczący; po maju na poziomie 4-5-krotnie mniej – w porównaniu z sektorem mleka. Dochody bilansowe po maju były wyższe 90-91% na tle ub. r.; bilans wolumenowy był lepszy o ponad 12%. Na tle kwietnia – to wyraźnie lepsze wyniki, a mając na względzie dalsze polepszenie naszych relacji kosztowych w czerwcu w stosunku do UE – można się spodziewać w następnych miesiącach lepszych wyników z rynków zagranicznych. W maju spadek wpływów z rynków trzecich został zahamowany; obecny ich poziom (2,6% w dochodach bilansowych ogółem) – jest wyższy na tle kwietnia. Pozaeuropejska konkurencja (szczególnie NAFTA) jest w natarciu na nasz rynek jajczarski. W tworzeniu naszego dochodu z rynków trzecich liczą się głównie 3 rynki: szwajcarski, iracki i białoruski, ale znaczenie rosyjskiego i angolskiego jest również widoczne. Patrząc na dobre wyniki sektora jajczarskiego z rynków zagranicznych w I półroczu – trzeba podkreślić dotychczas niewielki wpływ wdrażania nowych regulacji prawnych, związanych z dobrostanem – na wyniki naszego sektora jajczarskiego z rynków zagranicznych. WIEPRZOWINA Deficyt obejmował grupy towarowe mięso wieprzowe oraz trzoda żywa – podobnie jak w 2011 roku, przy zachowaniu już mniej niż 2-krotnej przewagi grupy towarowej mięso wieprzowe w jego tworzeniu. Maj utrwala ujemny bilans całego sektora – głównie za sprawą grupy towarowej trzoda żywa. Konkurencja wewnątrz unijna atakuje bardzo szerokim frontem – jak nigdy w historii. Dołączają też konkurenci z Grupy Cairns. Dla pozostałych 3 grup towarowych sektora wieprzowiny – od dłuższego czasu wyniki nie są publikowane (forma pełna, przyjęta dla grup towarowych mięso wieprzowe i trzoda żywa). Wyniki całego sektora są zatem – z konieczności – tylko szacunkowe.