Przygotowanie młodzieży szkół ponadgimnazjalnych Lubelszczyzny

Transkrypt

Przygotowanie młodzieży szkół ponadgimnazjalnych Lubelszczyzny
Kurpeta
Probl
HigWL
Epidemiol
i wsp. Przygotowanie
2010, 91(1): 57-67
młodzieży szkół ponadgimnazjalnych Lubelszczyzny do podejmowania aktywności ...
57
Przygotowanie młodzieży szkół ponadgimnazjalnych
Lubelszczyzny do podejmowania aktywności prosomatycznej
i prozdrowotnej
Preparation of young people from high schools of the Lubelskie Voivodeship to take
up pro‑somatic and pro-health activities
Wiesław L. Kurpeta, Tadeusz Zaradkiewicz, Janusz Gałecki
Katedra Wychowania Fizycznego, Akademia Wychowania Fizycznego w Warszawie – Zamiejscowy Wydział Wychowania
Fizycznego w Białej Podlaskiej
Wstęp. Podejmowanie zachowań na rzecz ciała i zdrowia uwarunkowane jest
wieloma czynnikami, wśród których istotne miejsce zajmują dotychczasowe
doświadczenia, uformowane postawy, posiadane umiejętności ruchowe
– mają znaczenie m.in. dla zabawy, wypoczynku, treningu zdrowotnego.
Introduction. Taking up the activities concerning body and health is
conditioned by many factors, among which an important place is taken by
previous experiences, formed attitudes and motor skills, which are crucial
for entertainment, rest and health training.
Cel pracy. Ocena przygotowania młodzieży do dbałości o ciało i zdrowie
– z perspektywy szkolnej kultury fizycznej.
Aim. The assessment of young people`s preparation to take care of their
bodies and health from the perspective of physical education at school.
Materiał i metoda. Badaniami (IX., X. 2007) objęto 1124 uczniów
rozpoczynających i kończących naukę w szkołach ponadgimnazjalnych
woj. lubelskiego. Wykorzystano metodę sondażu diagnostycznego.
Kwestionariusz ankiety obejmował 20 zagadnień związanych w różnym
stopniu z prognozą aktywności zdrowotnej.
Material and method. The research covered 1124 students from the
Lubelskie Voivodeship. They began and finished their education in high
schools. The diagnostic survey method was used. The survey consisted of
20 topics connected, to a considerable extent, with the health activity
prognosis.
Wyniki. W większości badanych zagadnień nie stwierdzono dobrego
przygotowania młodzieży do ochrony i pomnażania zdrowia – m.in.:
73,76% ogółu badanych nie wiąże aktywności fizycznej z kulturą czasu
wolnego; 31,16% rozumie kryteria oceny sprawności ruchowej; 38,79%
dostrzega mechanizmy rozwoju umiejętności ruchowych; 50,64% wskazało
niski poziom opanowania 15 wybranych dyscyplin sportowo-rekreacyjnych;
23,57% widzi bezpośrednie związki umiejętności ze zdrowiem, a 58,09%
związki z urodą ciała; 69,04% ma problemy z wyjaśnieniem istoty kultury
fizycznej, a 72,16% z rozumieniem zdrowia.
Results. In most topics under research the students were not well
prepared to protect and improve health e.g. 73.76% of all the subjects
did not connect physical activity with the free time culture. 31.16% of
them understood the criteria of motor skills assessment. 38.79% of the
respondents noticed the mechanisms of motor skills development. 50.64%
gained a low level of mastering 15 selected sports and recreational
disciplines. 23.57% saw the direct connection between the skills and
health, 58.09% the connection with the physical beauty. 69.04% of the
students had problems with the explanation of the essence of physical
education and 72.16% with understanding of health.
Wnioski. W realizacji szkolnego wychowania fizycznego należy położyć
zdecydowanie większy nacisk na zdrowotne walory aktywności ruchowej.
W kształceniu nauczycieli należy w większym stopniu eksponować
zagadnienia treningu zdrowotnego.
Conclusions. In the realization of physical education at school much greater
emphasis should be put on health values of motor activity. The issues of
health training should be stressed more while educating teachers.
Słowa kluczowe: młodzież, zdrowie, aktywność fizyczna, umiejętności
ruchowe, postawy prozdrowotne, postawy prosomatyczne
Key words: young people, health, physical activity, motor skills, pro-health
attitudes, pro-somatic attitudes
© Probl Hig Epidemiol 2010, 91(1): 57-67
Adres do korespondencji / Address for correspondence
www.phie.pl
Nadesłano: 29.12.2009
Zakwalifikowano do druku: 27.01.2010
Dr Wiesław Lech Kurpeta
AWF – Zamiejscowy Wydział Wychowania Fizycznego
ul. Akademicka 2, 21-500 Biała Podlaska
tel. kom. 692974064
Wstęp
Badania finansowano ze środków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa
Wyższego – projekt: AWF DS.-104.
Brak aktywności zdrowotnej wynika m.in. nie
tylko z braku wiedzy na temat sensu jej podejmowania, ale też, nawet przy często właściwym poziomie
argumentacji prozdrowotnej, z poczucia własnej nieporadności ruchowej.
58
Wielopostaciowość i złożoność sytuacji społeczno-kulturowych, dla optymalizacji których sprawność
psychoruchowa, i estetyzm fizyczny w ogóle, ma znaczenie, przemawia za szerszym włączeniem zagadnień
motorycznych do sfery warunkującej zachowania
zdrowotno-higieniczne, kreacyjne, rekreacyjne, rehabilitacyjne etc.
Aktywność, specyfikowana w tytule pracy przymiotnikami: prosomatyczna, prozdrowotna, jest
zawsze ześrodkowaniem różnorakich okoliczności
i motywów, wśród których uroda ciała przyjmuje
często charakter instrumentalny wobec zdrowia, jako
wartości autotelicznej. Występuje też jednak jako wartość samoistna. Tak czy inaczej, zachowania ruchowe
podejmowane na rzecz ciała i zdrowia, wsparte higieniczną refleksją, są istotne wobec ciągle aktualnych,
współczesnych problemów epidemiologicznych, w tym
chorób z przyczyn behawioralnych.
Specyfika zachowań zdrowotnych, determinowana wieloma czynnikami, nie wyłączając materialnych
aspektów poziomu życia, warunkowana jest też jakością edukacji w ogóle, również edukacji do kultury fizycznej, która realizuje cele zdrowotno-higieniczne.
W istocie, realną podbudową systemu działań,
o których mowa, jest – obok wiedzy – zasób różnorakich umiejętności ruchowych (zwłaszcza typu sportowo-zabawowego), stanowiących potencjał rozwojowy,
mający znaczenie dla doskonalenia zdrowia przez fakt
ich sprawczej mocy.
Cel pracy
Określenie poziomu przygotowania młodzieży
szkół ponadgimnazjalnych do rozumienia i podejmowania zachowań na rzecz ciała i zdrowia.
Materiał i metoda
Podstawą formułowania refleksji i wniosków były
wypowiedzi 1124 uczniów szkół ponadgimnazjalnych
województwa lubelskiego – 236 dziewcząt i 141 chłopców klas początkowych oraz 433 dziewcząt i 314 chłopców klas maturalnych. Wykorzystano metodę sondażu
diagnostycznego, z autorską wersją kwestionariusza
ankiety, zawierającego 20 zagadnień dotyczących problematyki wybranych uwarunkowań dobrostanu zdrowotnego, jednak z akcentem na motoryczne aspekty
uczestnictwa w staraniach o poprawę, podtrzymywanie
i pomnażanie zdrowia w pełnym jego rozumieniu.
Badania przeprowadzono we wrześniu i październiku
2007 r. w wylosowanych szkołach regionu.
Wyniki
1. Interesowała nas kwestia usytuowania zachowań prosomatycznych i prozdrowotnych w modelu
współczesnej kultury. Postawiliśmy też pytanie
Probl Hig Epidemiol 2010, 91(1): 57-67
o istotę kultury czasu wolnego, zakładając, że wiedza
i doświadczenia młodzieży, dotyczące tzw. czasu wolnego, są konsekwencją rozeznania jego kulturowych
uwarunkowań [1].
Czas wolny jest ważnym aspektem współczesnej
kultury, a różnorodne formy aktywności fizycznej cenną propozycją jego zagospodarowania, ważną z punktu
widzenia ochrony zdrowia.
Środowiska pedagogiczne generują oferty spędzania czasu wolnego, nie wyłączając propozycji
formułowanych przez specjalistów kultury fizycznej.
Koncepcje te, w swej istocie normatywne, dotyczą
pełnego rozwoju osobowości i zdrowia (w płaszczyźnie fizycznej, psychicznej, relacyjnej). Chodzi tutaj
zwłaszcza o takie propozycje spędzania czasu wolnego,
które obok wartości duchowych akcentują fizyczną
doskonałość człowieka – w istocie rzeczy, są one ukierunkowane na wychowanie człowieka, doskonalenie
jego osobowości. Wartości te, w założeniu, mają kształtować postawy i poglądy młodych ludzi, humanizować
świat stosunków społecznych, potęgować zdrowie.
Można zatem oczekiwać, że w edukacji dzieci
i młodzieży propozycje te znajdą swe odbicie, przełożą
się na indywidualne formy spędzania czasu wolnego,
które zyskają być może swój autoteliczny sens, ale też
instrumentalny charakter – projekty „czasu wolnego”
realizowane będą zgodnie z własnymi preferencjami,
potrzebami, staną się, właśnie za sprawą wychowania,
środkiem realizacji przyjętych przez siebie wartości.
Kultura czasu wolnego byłaby, w tym ujęciu, ześrodkowaniem i twórczą realizacją wartości tworzących
osobę ludzką.
Założyliśmy, że interpretacje młodzieży ujawnią
m.in. styl ich życia, a szukaliśmy zwłaszcza tych treści,
które stanowiłyby potwierdzenie przyjęcia, rozeznania i realizacji wartości stanowiących istotę kultury
fizycznej i zdrowotnej.
Okazało się, że w grupie 16-letnich badanych
jedynie 16,31% chłopców i 27,54% dziewcząt wiąże
z kulturą czasu wolnego różne formy aktywności ruchowej, w grupie 18-letnich – odpowiednio 20,38%
i 33,03%.
Pominęło pytanie, albo też nie wiedziało lub
udzieliło odpowiedzi enigmatycznej (niejasnej),
47,42% kobiet i mężczyzn (łącznie).
Ogółem 73,76% respondentów nie wiąże aktywności fizycznej z kulturą czasu wolnego.
2. Namysł nad sobą, zwłaszcza w kontekście sprawności ciała, jego rozlicznych funkcji psychomotorycznych, otwiera przed człowiekiem – w zależności od
efektów oceny (samooceny) – perspektywy działań
stymulatywnych, kreacyjnych, rekreacyjnych, kompensacyjnych bądź też naprawczych lub innej natury.
Kurpeta WL i wsp. Przygotowanie młodzieży szkół ponadgimnazjalnych Lubelszczyzny do podejmowania aktywności ...
Ważne zatem wydają się oceny młodzieży dotyczące
ich osobistej sprawności ruchowej; otwierają bowiem,
z jednej strony, debatę nad psychofizyczną konstytucją młodego pokolenia, zwłaszcza osób wchodzących
w dorosłe życie, z drugiej zaś – stanowią niekiedy,
w wymiarze jednostkowym, podstawę przebudowy systemu wartości w kierunku pełniejszego uświadamiania
i przeżywania sfery wartości ludzkiego ciała i zdrowia
[2]. Oceny (samooceny) uwydatniają też, pośrednio,
problemy oświatowe współczesnej szkoły; stają się
ważną przesłanką o charakterze prognostycznym
– w zakresie zdrowia jednostkowego i publicznego.
Zapytaliśmy młodzież, czy uważają się za osoby
sprawne ruchowo. Wypowiedzi skategoryzowano
z uwagi na drugą część pytania (Dlaczego tak uważasz?).
W obu grupach dziewcząt (16- i 18-letnich)
nie widać prawie różnic w pozytywnej ocenie poziomu sprawności ruchowej (odpowiednio: 69,07%
i 71,59%). Warto jednak podkreślić, że 20,76% 16‑letnich i 22,17% 18-letnich dziewcząt nie potrafi określić
poziomu sprawności ruchowej; w grupie chłopców
16- i 18-letnich za sprawnych ruchowo uważa się
– odpowiednio: 76,59% oraz 84,08%, natomiast nie
potrafi tego określić 14,89% 16-letnich i 11,78%
18‑letnich.
Wartym podkreślenia wydaje się to, iż 54,45 %
ogółu badanych swoją opinię o poziomie sprawności
ustaliło w oparciu o ocenę z wychowania fizycznego
(to w istocie ocena zewnętrzna, nie wiadomo też,
jakie były jej kryteria); jedynie 20,73% wszystkich
badanych kobiet i mężczyzn oceniło własną sprawność
osobiście.
Wypowiedzi są raczej hasłowe, często trudno
w nich odnaleźć głębszy namysł nad oceną. Młodzież, choć deklaruje „sprawność”, to jednak (choć
nie wszyscy – wyjątek stanowią niektórzy uczniowie
uprawiający sport) nie wskazuje procedur szacowania
jej poziomu.
W kontekście sygnalizowanego zagadnienia ważnym wydaje się inne, aczkolwiek związane z poprzednim, pytanie, mianowicie: Jak ogólnie oceniasz poziom
swoich umiejętności ruchowych? Problemy te wydają
się ważne w kontekście oceny skuteczności działań
o różnym charakterze, w tym np. profilaktycznych
[3, 4].
Uogólniając – poziom wysoki podkreśliło 35,59%
dziewcząt 16-letnich i 21,25% 18-letnich, 43,20%
ogółu dziewcząt oceniło swoje umiejętności na średnim poziomie; w grupie chłopców 16- i 18-letnich
– odpowiednio: 61,70% i 33,76%.
Zwraca uwagę fakt, iż młodzież kończąca szkoły
ponadgimnazjalne częściej ocenia poziom własnych
umiejętności jako średni. Symptomatycznym wydaje
59
się zaś to, iż w grupie 18-letnich dziewcząt 18,01%
ma problemy z oceną własnego stanu motorycznego,
co wydaje się szczególnie istotne u progu dorosłości.
Niepokojącym wydaje się również i to, że niski poziom
umiejętności oraz nieumiejętność ich oceny podkreśliło niemal 27% (26,86) ogółu badanych; w grupie
dziewcząt kończących szkoły: 33,02%.
3. Zarysowane problemy ujawniają się również w odniesieniu do kryteriów oceny umiejętności ruchowych.
Próbowano dociekać istoty zagadnienia w związku
z pytaniem: Na podstawie jakich kryteriów (na podstawie czego, w jaki sposób) dokonałeś (aś) oceny
własnych umiejętności ruchowych? Znajomość tych
zagadnień można próbować wiązać z tzw. czynnikami
usposabiającymi, warunkującymi aktywność ruchową
na rzecz zdrowia.
Otóż (co potwierdziły już w pewnym sensie wypowiedzi w związku z innym pytaniem: Czy uważasz się
za osobę sprawną ruchowo?), 44,24% ogółu badanych
dziewcząt wskazało na kryterium „zewnętrzne” (to
oceny innych osób), przy czym więcej było w tej grupie dziewcząt 18-letnich (45,96%). W istocie rzeczy
– 29,33% dziewcząt wchodzących w dorosłe życie nie
potrafi ocenić ruchowych możliwości własnego ciała
lub świadomie (a może nieświadomie) pomniejsza
wagę „cielesno-ruchowej” strony osobowości, w perspektywie dalszego, dorosłego życia.
Ponadto, dziewczęta 18- letnie nie poczyniły
w tym zakresie wyraźniejszych postępów w stosunku
do 16-letnich; sytuacja korzystniej przedstawia się
u mężczyzn kończących naukę.
W grupie chłopców 16-letnich również odnotowano znaczący odsetek badanych, którzy mają problemy
z wiedzą na temat umiejętności ruchowych (19,15%).
Również większość z nich (38,30%) podało kryterium
oceny „zewnętrznej”. Podobna tendencja ujawniła się
w grupie mężczyzn 18-letnich (46,18%).
Ogólnie rzecz biorąc, tylko 29,27% spośród wszystkich badanych oceniło własne umiejętności na podstawie tzw. kryterium „wewnętrznego” – to niekiedy
pogłębiona samoocena cielesno-ruchowego potencjału.
To jednocześnie przejaw dojrzałości do autorefleksji
nad własnym rozwojem – to ważny kapitał na rzecz
budowania własnego system zachowań prosomatycznych i prozdrowotnych. Niemal 27% (26,69) ogółu
badanych nie ustosunkowała się do zagadnienia.
4. Problemy interpretacyjne ujawniły się przy próbie odpowiedzi na pytanie: Od czego zależy poziom
umiejętności ruchowych? Zakładaliśmy, iż jakość
wypowiedzi może być (choć to uproszczenie sprawy)
podstawą formułowania ocen pod adresem szkolnego
wychowania fizycznego, jako fundamentu rozwoju form
ruchowej aktywności [5,6]. Wiedza młodzieży, w pew-
60
nym sensie specjalistyczna (to założenie), jest bowiem
funkcją poziomu realizacji programów na kolejnych
etapach edukacji. W istocie – źródła owej wiedzy są
również inne (np. ruch harcerski, instytucje turystyczno-krajoznawcze, pozaszkolne zajęcia sportowe, rekreacyjne, trening zdrowotny itp.), jednak podstawowa
rola w doborze treści kształcenia przypada szkolnemu
wychowaniu fizycznemu. Brak wiedzy w tym zakresie
może być powodem abnegacji ruchowej.
Każdą wypowiedź zawierającą przynajmniej jeden
istotny argument uznano za poprawną. Wypowiedzi
rozbudowanych było niewiele (np. w obu grupach
dziewcząt – 5,31%).
W grupie 16-letnich dziewcząt 30,08%, a w grupie
18-letnich 36,26% odpowiedziało na pytanie dosyć
poprawnie; większość z nich (odpowiednio 18,22%
i 21,94% ) wskazała jeden istotny argument. Pozostałe
badane, 16 -letnie: 69,91% oraz 18-letnie: 63,74% nie
posiadają, jak można się domyślać, wiedzy na temat
doskonalenia umiejętności ruchowych.
W grupie chłopców sytuacja wygląda nieco
lepiej – poprawnych odpowiedzi udzieliło 42,55%
16‑letnich oraz 47,13% 18-letnich badanych. Jednak
i w tych grupach ponad połowa badanych nie potrafi
powiedzieć, lub czyni to w sposób niejasny, od czego
zależy poziom umiejętności ruchowych.
Nie ulega wątpliwości, iż niedostatek wiedzy
o uwarunkowaniach procesu nabywania umiejętności
ruchowych nie daje nadziei na ich rozwój, doskonalenie, przekształcanie, modyfikowanie – twórcze wykorzystywanie w zmieniających się warunkach życia,
dla rozwoju osobowości i doskonalenia zdrowia.
5. Podjęcie próby retrospektywnego spojrzenia na
zagadnienia pozalekcyjnej edukacji ruchowej wydaje
się ważne przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, uruchamia indywidualną perspektywę oceny
minionych doświadczeń, co może być istotne zarówno dla procesu kształtowania się samoświadomości,
krytycyzmu, myślenia prospektywnego, ważnych,
w różnej mierze, dla krystalizowania się również postaw prosomatycznych i prozdrowotnych [7,8]. Po
drugie, analiza i słowne ujęcie osobistych doświadczeń
motorycznych sprzyja lepszemu rozumieniu ich istoty,
charakteru, złożoności. Rozeznanie istoty zawartych
w wypowiedziach badanych osób informacji kreśli kulturowy kontekst warunków rozwoju dzieci i młodzieży,
pośrednio zaś – pozwala refleksyjnie spojrzeć na ich
potrzeby. Postawiliśmy pytanie: Które z umiejętności
ruchowych opanowałeś(aś) poza lekcjami wychowania
fizycznego? Podaj (w przybliżeniu), gdzie i kiedy je
opanowałeś(aś), i dzięki komu.
Zagadnienie to analizowaliśmy z uwagi na kilka
spraw. Po pierwsze, chcieliśmy uzyskać wiedzę o możliwościach młodzieży w zakresie rozumienia i opisu
Probl Hig Epidemiol 2010, 91(1): 57-67
umiejętności ruchowych jako takich (określenie ich
nazwy, zrozumienie treści, uzmysłowienie formy itp.)
– w tym przypadku odniesionych do własnej biografii
motorycznej. Po drugie, zależało nam na poznaniu
skali aktywności dydaktycznej środowiska pozaszkolnego – w tym rodzinnej aktywności fizycznej (to
ważna przesłanka dla ujęć prospektywnych) [8, 9].
Istotnym wydało się nam również poznanie specyfiki
(w tym regionalnej) owej aktywności.
Wypowiedź uznawaliśmy za wartościową, jeżeli
osoba badana wskazała przynajmniej jedną umiejętność oraz podała informacje związane z jej opanowaniem.
Uogólniając (zdając sobie sprawę z umowności
przyjętej klasyfikacji) – umiejętności o charakterze
rekreacyjnym opanowało poza lekcjami wychowania
fizycznego 44,91% dziewcząt 16-letnich oraz 55,56%
18-letnich, a także 29,08% chłopców 16-letnich
i 37,58 % 18-letnich. Jeżeli chodzi o umiejętności
sportowe, w większym stopniu podkreślają ich opanowanie mężczyźni (w kolejnych grupach – odpowiednio: 44,68%, 47,45%). Natomiast u dziewcząt,
na opanowanie umiejętności sportowych wskazuje
29,24% 16-letnich oraz 24,48% 18-letnich. Warto zaznaczyć, że 20,55% ogółu badanych pominęło pytanie,
najwięcej w grupie 16-letnich chłopców (26,24%),
najmniej 18-letnich (14,97%).
Dla 51,87% kobiet (obie grupy wieku) środowisko pozaszkolne stało się terenem zdobywania
umiejętności o charakterze rekreacyjnym; dla 26,16%
– o charakterze sportowym. W obu grupach mężczyzn
ujawniły się, w przewadze (47,45%), umiejętności
sportowe (dalej wyraźny prymat gier zespołowych).
Pozaszkolne doświadczenia ruchowe młodzieży
potraktujmy tutaj jako sportowo-rekreacyjne formy
aktywności – ważne dla podejmowania, aktualnie
i w przyszłości, działań na rzecz pielęgnacji ciała (treningu zdrowotnego). To interesująca dla specjalisty
wychowania fizycznego i zdrowotnego perspektywa
rozwoju problematyki „sportu dla wszystkich”.
6. Dla pogłębienia wiedzy o możliwościach podejmowania zachowań zdrowotnych zasadnym wydało
się pytanie o ocenę poziomu umiejętności młodzieży
w zakresie zaproponowanych (arbitralnie) 15 dyscyplin sportowo-rekreacyjnych. Można, upraszczając
sprawę, przyjąć, iż każda dyscyplina jest w istocie
rzeczy systemem prostych i złożonych umiejętności,
podporządkowanych określonym regułom popisu,
taktyki, rywalizacji, słowem – kultury sportowej,
o poziomie których decydują ponadto nie tylko właściwości natury energetycznej, ale też atrybuty formy
ruchu. Są one w dużym stopniu efektem zabiegów
dydaktyczno-wychowawczych, mają znaczenie dla
edukacji motorycznej na rzecz zdrowia) [9].
Kurpeta WL i wsp. Przygotowanie młodzieży szkół ponadgimnazjalnych Lubelszczyzny do podejmowania aktywności ...
Poziom opanowania uwzględniał 5 przedziałów
ocen (bardzo wysoki, wysoki, średni, niski, bardzo
niski).
Analizowano dwie kategorie (spośród pięciu).
Utworzono je przez sumowanie kategorii „skrajnych”.
Tak więc „poziom wysoki” – to (łącznie) poziom:
„bardzo wysoki” i „wysoki”; „poziom niski” zaś – odpowiednio (analogiczny zabieg). Chodziło nam o to,
aby przyjrzeć się bardziej „obrzeżom” średniego poziomu, co wydało się, w tym wariancie analizy, przede
wszystkim istotne.
Dla ilustracji zagadnienia – w grupie 18-letnich
dziewcząt, „niski poziom” opanowania dyscyplin
podkreśliło: 55,89% – pływanie, 12,93% – koszykówka, 39,95% – siatkówka, 12,47% – piłka ręczna,
41,57% – piłka nożna, 48,73% - gimnastyka, 31,41%
– lekkoatletyka, 62,35% – łyżwiarstwo, 49,88% - tenis
stołowy, 70,44% – tenis ziemny 34,64% – kometka,
20,55% – korfball, 69,51% – unihokej, 44,80% – ringo,
11,78% – taniec. Szczegółowe dane ujawniają ponadto,
że w grupie 16-letnich i 18-letnich kobiet (biorąc pod
uwagę 15 dyscyplin) 15,19% nie ustosunkowała się do
niektórych z nich (u 16-letnich 19,32%).
Interesujące wydają się porównania obu grup
dziewcząt – okazuje się, że odsetek badanych kończących szkoły, deklarujących niski pozom opanowania
dyscyplin, jest w dziewięciu dyscyplinach wyższy
w stosunku do dziewcząt rozpoczynających naukę
(np. w zakresie gimnastyki – odpowiednio: 48,73%
(niski), 25,85% (niski 16- letnie), a ponadto w pływaniu, siatkówce, piłce nożnej, łyżwiarstwie, tenisie
stołowym i ziemnym, unihokeju oraz ringo.
Gdyby dokonać sumowania kategorii wypowiedzi:
„poziom niski” +”brak danych”, przyjmując, że „brak
danych” oznaczać może brak znajomości dyscypliny,
to można by sądzić, iż 50,64% ogółu badanych nie
wykorzysta z większym powodzeniem owych 15.
dyscyplin dla poprawy czy doskonalenia zdrowia.
7. Wykorzystywanie w czasie wolnym umiejętności
ruchowych jest potwierdzeniem ich przydatności
„operacyjnej”, warunkuje chęć ich podtrzymywania,
dalszego doskonalenia oraz transferowania na inne,
niż być może uprzednio zakładano, sytuacje. Interesowało nas, czy programy edukacji motorycznej są
(i w jakim sensie) przydatne – życiowo użyteczne,
w jakich sytuacjach, i w jakich celach są realizowane;
dlaczego umiejętności zdobyte w szkole i poza szkołą
nie są wykorzystywane.
Dla przykładu – w grupie 16-letnich dziewcząt
57,20% badanych potwierdziło, w różny sposób to
uzasadniając, fakt wykorzystywania w czasie wolnym od nauki i innych obowiązków, opanowanych
na lekcjach i poza lekcjami umiejętności ruchowych,
7,63% potwierdziło ten fakt, ale bez jakiegokolwiek
61
uzasadnienia, 12,71% stwierdziło, iż nie wykorzystuje,
nie uzasadniając tego, 9,32% nie wykorzystuje umiejętności, ale wyjaśnia dlaczego tak się dzieje.
W grupie 18-letnich dziewcząt 61,20% wykorzystuje umiejętności w celach rekreacyjno – zdrowotnych, wyjaśniając dlaczego i kiedy; nie wykorzystuje
zaś (podając bądź pomijając uzasadnienie – łącznie)
25,17 % badanych.
W grupie 16-letnich chłopców korzysta z posiadanych umiejętności, podając uzasadnienie, 48,22%
badanych, nie wykorzystuje zaś (deklaracje z uzasadnieniem i bez uzasadnienia – łącznie) 26,24%
badanych. W grupie 18-letnich mężczyzn 66,24%
wykorzystuje umiejętności, natomiast 21,34% nie
wykorzystuje.
8. Dla podejmowania i podtrzymywania działań na
rzecz ciała i zdrowia istotne są nie tylko same umiejętności, jako takie, ale przede wszystkim świadomość
istnienia wielokierunkowych związków między nimi,
a ich rozlicznymi efektami [10]. Już sam proces
nabywania umiejętności, zwłaszcza w warunkach
kształcenia kierowanego (istotne funkcje) generuje
zyski zdrowotne, bogacący się zaś bagaż doświadczeń
motorycznych i poznawczych, podtrzymywany i rozwijany, może stanowić względnie trwałą podstawę
działań kreacyjnych, rekreacyjnych, higienicznozdrowotnych, rehabilitacyjnych etc.
Istotnym zatem wydaje się pytanie, kierowane
właśnie do młodzieży, o to, czy dostrzega związki między umiejętnościami a zdrowiem. Problemem bowiem
jest to m.in., że jeśli nawet młodzież potrafi rozmawiać
(ogólnie) o zdrowiu, to nie zawsze potrafi świadomie
o nie zabiegać. Rozumienie owych związków można
wiązać ze świadomością zdrowotną.
Uogólniając – w grupie 16-letnich dziewcząt,
związki, o które pytaliśmy, dostrzega – aczkolwiek ich
nie uzasadnia – 10,59%, natomiast 48,73% istnienie
takich związków potrafi uzasadnić. Związków takich
nie dostrzega (lub zbyt mało o nich wie) 14,83% badanych.
W grupie 16-letnich chłopców związki, o których
mowa, potwierdza (jednak bez argumentacji) 16,31%
badanych, potrafi je uzasadnić 52,48%, nie widzi ich
natomiast lub nie potrafi tego jasno określić 18,43%
badanych.
Sytuacja wygląda nieco korzystniej u chłopców
i dziewcząt 18-letnich – u tych pierwszych 64,05%,
a u drugich 60,97% związki między umiejętnościami
a zdrowiem dostrzega i potrafi je lepiej lub gorzej
uzasadnić.
9. W związku z problemami zdrowotnymi młodzieży interesującym wydaje się m.in. zagadnienie systematyczności, rodzajów, ale też ilości podejmowanych
62
form aktywności ruchowej w założonym przedziale
czasu [11]. Są to zagadnienia ważne, wiążą się z jakością postaw wobec ciała i zdrowia; zależą w dużej
mierze od jakości procesów edukacyjnych.
Mierzyliśmy poziom aktywności sportoworekreacyjnej, posiłkując się pytaniem: Jak często
uprawiasz (...) wymienione dyscypliny (...)? Lista
obejmowała 20 dyscyplin sportowo-rekreacyjnych
oraz stwarzała możliwość określenia preferowanych
imprez turystyczno-rekreacyjnych. Zwrócono uwagę
na wszechstronność zainteresowań ruchowych młodzieży – mierzono ją deklarowaną ilością dyscyplin
(zastanawialiśmy się także nad tym, na ile taka deklaracja jest realna w poszczególnych przedziałach
„częstotliwości”). W przyjętym wariancie analizy nie
miała większego znaczenia (aczkolwiek jest to ważne)
częstotliwość podejmowania dyscyplin w „dalszych”
przedziałach czasu, a bardziej to, ile dyscyplin respondent deklaruje (jako uprawiane) w tygodniu. Na
tej podstawie (choć zdajemy sobie sprawę z licznych
uproszczeń zagadnienia) próbowaliśmy analizować
aktywność (wszechstronność) sportowo-rekreacyjną
młodzieży - jej aktywność „zdrowotną”(jakość postaw
prosomatycznych i prozdrowotnych).
Tak więc np., i tylko dla ogólnej ilustracji, w grupie
dziewcząt 16- i 18-letnich (łącznie): jedną dyscyplinę uprawia w tygodniu 31,24%, dwie dyscypliny
– 13,60%, trzy dyscypliny – 17,34%, cztery – 6,43%,
pięć – 5,23%, sześć dyscyplin – 2,99%.
W grupie chłopców 16- i 18-letnich (łącznie):
jedną dyscyplinę w tygodniu uprawia 20,44%, dwie
– 23,75%, trzy – 22,86%, cztery – 11,21%, pięć
– 7,03%, sześć dyscyplin – 5,27%. Ponadto – 10,67%
młodzieży (ogółem) nie deklaruje podejmowania
działalności ruchowej w perspektywie tygodnia; 6,94%
pominęło pytanie.
10. Interesowało nas również uprawianie przez młodzież sportu (z definicji). To znakomite bowiem pole
doskonalenia umiejętności ruchowych, które mogą
być z powodzeniem transferowane na inne pola czy
sytuacje. Ujawniona w tym zakresie wiedza dawałaby,
choć to spore uproszczenie, wgląd w kondycję fizyczną, psychiczną i społeczną młodzieży, jej aspiracje,
uznawane wartości, skrystalizowane potrzeby, talenty
itd. Uprawianie (zgodnie z zasadami sztuki) sportu
w młodym wieku buduje mocne podstawy zdrowia,
jest, w istocie rzeczy, zdrowiem w materializującej
się postaci. To droga do zdrowia – przez zdrowie, do
estetyzmu fizycznego – przez zabiegi około ciała. To
niepowtarzalna szansa rozwoju pełnej osobowości.
To sztuka ruchu, której echa dostrzegalne są w całym
życiu człowieka.
Sposoby, w jakie młodzież prezentuje informacje
związane z pytaniem (Czy uprawiasz sport?) wydają
Probl Hig Epidemiol 2010, 91(1): 57-67
się być podstawą formułowania przesłanek na rzecz
dogłębnej analizy procesu wychowania do sportu,
który to proces, jak można sądzić po materiale, nie
jest raczej twórczo realizowany.
Co wynika z badań? Otóż 11,81% ogółu dziewcząt
oraz 16,92% ogółu chłopców deklaruje uprawianie
sportu (często nie podają jednak pełnej nazwy klubu).
Ponadto, więcej dziewcząt 18-letnich (46,93%) niż
chłopców 18-letnich (30,55%) nie uprawia żadnej
dyscypliny sportu.
11. Badaliśmy też, w jakim zakresie młodzież jest aktywna poza szkołą czy klubem sportowym (lub inną
instytucją). Liczyliśmy, że wskaże, mając możliwość
udzielenia swobodnej wypowiedzi, te formy aktywności, które są jej bliskie (i które przecież nie zawsze
mają charakter sformalizowany, ale mają znaczenie
dla zdrowia), że może uda się nam określić formy
najbardziej popularne w danych środowiskach, ale też
rozeznać powody, dla których badani nie podejmują
aktywności ruchowej. Takich danych szczegółowych
nie uzyskaliśmy. Odnotowaliśmy jednak, w grupie
dziewcząt 16- i 18-letnich (w odpowiedzi na pytanie:
Czy podejmujesz jakieś formy aktywności ruchowej
poza szkołą (...)?) akcentowanie podejmowania
aktywności użytecznej w gospodarstwie. Rodzą się
pytania: Czy dla 4,48% dziewcząt to jedyna forma
aktywności? A może badane nie znają innych form?
Ponadto, nie podejmuje jakichkolwiek form aktywności 24,21% ogółu dziewcząt oraz 18,68 % ogółu
chłopców; pominęło pytanie 21,37% ogółu dziewcząt
i 24,39% ogółu chłopców.
Gdyby połączyć w jedną grupę kategorie: „tak
(bez jakiejkolwiek informacji o formach aktywności)”
oraz „tak (z objaśnieniem)” – które niekiedy jest jednowyrazowe, to można przyjąć (ostrożnie szacując),
że 49,93% dziewcząt (ogółem) oraz 56,92% ogółu
chłopców deklaruje podejmowanie aktywności ruchowej. Ponadto, chłopcy 18-letni są bardziej aktywni
niż dziewczęta 18-letnie. Podobną tendencję daje się
obserwować wśród 16-letnich chłopców i dziewcząt
– odpowiednio: 63,83% i 47,88%.
12. Rozeznanie relacji między estetyką ciała a czynnikami wpływającymi na urodę jest wyrazem gotowości
do podjęcia starań kompensujących „niedostatki”
natury. Zagadnienie zyskuje na znaczeniu – widać bowiem agresywną „propagandę” upiększania ludzkiego
ciała. Sprawą dużej wagi staje się znajomość granic
poprawiania owych „niedostatków”, a zwłaszcza granic bezpieczeństwa z tym związanego [12]. Starania
o ciało piękne (raczej: bardziej doskonałe) jest sprawą uwarunkowaną historycznie – kulturowo, chodzi
jednak o to, by nie ignorując przeszłości czy kultury
zastanej, wprowadzać, zwłaszcza w środowiskach
Kurpeta WL i wsp. Przygotowanie młodzieży szkół ponadgimnazjalnych Lubelszczyzny do podejmowania aktywności ...
młodzieżowych, z większą od dotychczasowej konsekwencją, wzory oparte na przekonaniu, że aktywność
ruchowa jest wartością istotną, i że (patrząc z tej
perspektywy) istnieją racjonalne – higieniczne wzory
starań na rzecz ciała. Prawo (powinność) do dyskursu
w tym zakresie ma również szkoła, a pierwszorzędnie
– szkolna kultura fizyczna i zdrowotna. Zapytaliśmy
młodzież o to, czy aktywność fizyczna wpływa na
urodę ciała. Poprosiliśmy o uzasadnienie opinii (bez
względu na prezentowane stanowiska).
Wydaje się – w świetle wypowiedzi – że związki aktywności fizycznej z urodą ciała nie należą do
problematycznych; biorąc pod uwagę analizowane
kategorie wypowiedzi, w każdej badanej grupie osób
odnotowano ich (tych związków) procentową przewagę. W istocie – większość badanych kończących
szkoły średnie wchodzi w życie z przekonaniem, że
ruch wpływa na urodę ciała (różne argumentacje)
– tak uważa 88,91% kobiet i 79,62% mężczyzn.
W grupie 16-letnich związki takie podkreśla (co
ciekawe) zdecydowanie więcej chłopców (50,35%)
niż dziewcząt (30,08%). Gdyby jednak połączyć
kategorie: „uzasadnienie estetyczne” ze „zdrowotnoestetycznym”, to te różnice wydają się zacierać.
Pocieszające wydaje się to, iż młodzież akcentuje,
myśląc o urodzie, związki aktywności ze zdrowiem
– zdecydowanie więcej kobiet niż mężczyzn (gdyby
sumować kat. wypowiedzi) – odpowiednio: 45,14%,
30,55%. Być może dziewczęta głębiej patrzą na zagadnienie – urodę ciała częściej postrzegają przez pryzmat
zdrowia.
Nie widzi związków aktywności z urodą ciała,
nie wie o nich bądź pominęło pytanie 14,59% ogółu badanych, najwięcej w grupie 16-letnich kobiet
(21,61%).
13. Zagadnienie wpływu aktywności fizycznej na
poszczególne płaszczyzny zdrowia, tak przecież
ważne, bywa pojmowane różnie (bywa też ignorowane), nieczęsto sprawy rozpatrywane są w całej swej
złożoności. Dojrzałość młodych ludzi do interpretacji tych zagadnień ważna jest u progu dorosłości
nie tylko dlatego, że chodzi o zdrowie pojmowane
w perspektywie indywidualnej osoby, ale też o to, że
młodzi wchodzą w kulturę na zasadzie przejmowania
odpowiedzialności za jej dalszy rozwój. Chodzi zatem
o to, na ile będą oni w stanie generować nowe (lepsze
dla człowieka) wzory kultury. Wiedza o kulturze,
zdrowiu, aktywności, uformowane przekonania co do
ciała i zdrowia, uświadamiane potrzeby, świadomość
możliwości rozwojowych etc. [12] – to tylko skromna
podstawa godniejszego życia w zdrowiu i chorobie.
Zagadnienia te próbowaliśmy analizować w związku
z pytaniem: Czy, Twoim zdaniem, aktywność fizyczna
ma wpływ na zdrowie?
63
Komentując – młodzież na ogół dostrzega związki
między aktywnością a zdrowiem, jednak w przeważającej części wypowiedzi akcentowane jest zdrowie
somatyczne. Widać to wyraźniej u chłopców 16-letnich (41,13%) i dziewcząt 18-letnich (35,33%) niż
w pozostałych grupach.
Wpływ aktywności na zdrowie psychiczne i społeczne akcentuje, w miarę poprawnie to uzasadniając,
10,77% ogółu mężczyzn oraz 4,78% ogółu kobiet.
Wypowiedzi potwierdzających istnienie związków, lecz bez jakiejkolwiek argumentacji, jest więcej
u 16- i 18-letnich dziewcząt (obie grupy łącznie
– 37,22%) niż u 16- i 18-letnich chłopców (obie grupy – 25,71%). Czy wpływ aktywności na zdrowie jest
na tyle oczywisty, że nie wymaga uzasadnienia, czy
też zakresy znaczeniowe „zdrowia” i „urody” pokrywają się u części respondentów (zdarza się odsyłanie
– nawiązywanie do pytania poprzedniego, o wpływ
aktywności na urodę), trudno powiedzieć.
Gdyby łącznie rozpatrywać wszystkie wypowiedzi potwierdzające „wpływ – związek”, to relacji
takich dostrzec można więcej u chłopców 16-letnich
(60,99%) niż u 16-letnich dziewcząt (46,61%), oraz
więcej u chłopców 18-letnich (64,33%) niż u 18-letnich dziewcząt (57,50%).
Nie wie o wpływie aktywności fizycznej na zdrowie 3,11% ogółu badanych. Pytanie pominęło 4,62%
respondentów.
Gdyby dokonać sumowania kategorii wypowiedzi
– to 9,87% ogółu badanych ma poważniejsze problemy
z rozumieniem istoty analizowanych tutaj związków.
14. Klamrą niejako spinającą analizowane tutaj
problemy wydaje się być zagadnienie projekcji myśli
i ocen młodzieży na sytuacje domniemane – przewidywane w przyszłości, w życiu dorosłym, a dotyczące
podejmowania aktywności w trosce o ciało i zdrowie.
Analiza wypowiedzi w obu grupach pozwala (ostrożnie) sądzić, że młodzież myśli poważnie o swojej
przyszłości – w tym sensie, że zakłada prowadzenie
zdrowego trybu życia.
Spośród ogółu badanych 82,56% (w tym osoby nie
podające uzasadnienia) deklaruje aktywność ruchową
w życiu dorosłym, przy czym więcej dziewcząt 18-letnich niż 16-letnich – odpowiednio: 87,76%, 74,15%.
Podobną sytuację odnotowano u chłopców – w grupie
18-letnich 84,07%, u młodszych 77,30%.
Gdyby spojrzeć na zagadnienie nieco inaczej,
mianowicie z perspektywy zgłoszonych pozytywnych
argumentacji – to 73,84% ogółu respondentów rozsądnie myśli o swej przyszłości.
Dziewczęta, podobnie jak chłopcy (nieznaczne różnice), podkreślają argumenty „estetyczne”
64
(19,66% ogółu badanych). Prawie dwukrotnie więcej
chłopców, w stosunku do ogółu dziewcząt, deklaruje podejmowanie aktywności fizycznej w związku
z chęcią kontynuowania zainteresowań sportowych
(11,21% mężczyzn); więcej dziewcząt niż chłopców
zamierza podejmować aktywność, ale nie uzasadnia
tego (odpowiednio: 10,76%, 5,71%). Niezdecydowanie (różne warianty) wykazuje jednak 17,43% ogółu
badanych, najmniej 18-letnich dziewcząt (12,24%),
najwięcej 16-letnich (25,84%).
15. Oceny i opinie młodzieży w kwestii przydatności
szkolnego procesu wychowania i kształcenia fizycznego interesowały nas z wielu względów, m.in. wprowadzania do kultury zdrowotnej. Pozytywne opinie
o przydatności wychowania fizycznego byłyby jego
postulowanym zwieńczeniem, świadectwem kunsztu
pedagogicznego, potwierdzeniem jego sensu, nadzieją
na aplikację wyniesionych z niego wartości do życia
osobistego, rodzinnego zawodowego [13, 14].
Wypowiedzi uczniów wpisano w teoretycznoempiryczne kategorie „porządkujące”, utworzone
poprzez kwalifikowanie sensu ich treści (tych wypowiedzi) do zakresu pojęciowego postulowanych
funkcji edukacji fizycznej.
Postawiliśmy pytanie: „Czy uważasz, że szkolne
wychowanie fizyczne jest potrzebne?” Założyliśmy, iż
zgłaszane argumenty (dodatnie, ujemne) w większym
lub mniejszym stopniu wpisują się wprost w problematykę celów, zadań, funkcji. Argumenty ujemne
były tutaj odczytywane jako inwersje funkcji. Wypowiedzi rozbudowanych było niewiele. Co ciekawe, nie
zanotowano zbyt wielu wypowiedzi – argumentów
potwierdzających wyraźnie sens (postulaty) realizacji
wychowania fizycznego ze względów wychowawczych
(socjalizacyjnych, kulturotwórczych, prospołecznych,
prozdrowotnych, prosomatycznych, czy też – wyraźniej – poznawczych, w szerszym ich rozumieniu
itd.).
Gdyby analizować wartości procentowe w obrębie
poszczególnych funkcji, w odniesieniu do ogółu badanych – okazuje się, iż 20,46% respondentów uzasadnia
potrzebę realizacji procesu ze względu na spodziewane
doznania „przyjemnościowo-wypoczynkowe”. Kwestie rozwojowe – aspekty biologiczne (morfofizjologiczne, stymulatywne) – jako „uzasadnienie” akcentuje 14,86% badanych (większy udział mężczyzn),
zaś 16,37% podkreśla zyski sprawnościowe (również
przewaga mężczyzn). Pozostałe wyniki sytuują się
poniżej 10% obserwacji. Ważne jest to, iż badani nie
pomijają wartości korekcyjno-kompensacyjnych oraz
higieniczno-zdrowotnych (odpowiednio: 9,52% – zdecydowana przewaga kobiet; 7,83% – niewielka przewaga kobiet). Nabywanie wiedzy o kulturze fizycznej
wiąże z procesem wychowania fizycznego jednak tylko
Probl Hig Epidemiol 2010, 91(1): 57-67
0,18% kobiet i mężczyzn (łącznie), zaś spodziewa się
oddziaływań prospołecznych (z definicji) 1,96% ogółu
respondentów. Wychowanie „co do ciała” jest istotne
dla 2,22%. Względy estetyczne uzasadniają potrzebę
realizacji procesu dla 4,80% (opinie te w większym
stopniu podzielają kobiety). Warto zauważyć, że
8,81% widzi potrzebę realizacji wychowania fizycznego, ale nie uzasadnia tego, natomiast 13% (łącznie)
pytanie pominęło, nie wie (nie ma zdania), uważa, że
nie jest potrzebne bądź udziela odpowiedzi w sposób
niejasny (enigmatyczny).
16. Zwieńczeniem badań stała się analiza wypowiedzi młodzieży na temat istoty kultury fizycznej oraz
zdrowia [15,16]. Właściwe ich rozumienie jest jednym
z istotnych warunków świadomego, odpowiedzialnego, kreatywnego uczestnictwa w staraniach o pełny
dobrostan.
Uzyskane wyniki pozwalają spojrzeć na zagadnienie intelektualizacji procesów wychowania i kształcenia fizycznego (i zdrowotnego) młodzieży.
W istocie nie o naukowość sformułowań tutaj
chodzi, ale o autorskie (respondentów) rozumienie
sensu tych pojęć (wiązanie ważnych ich desygnatów,
opisywanych własnym językiem, w indywidualnym
doświadczeniu, tak w sferze mentalno-uczuciowej,
jak kultury bezpośredniej).
Niemożność wyjaśnienia sensu tych pojęć można by
uznać (z pewną ostrożnością) za przejaw braku uformowanych postaw wobec kultury fizycznej i zdrowotnej.
Co do samych pojęć – za podstawę oceny trafności
ich rozumienia przyjęliśmy tzw. „średni” poziom ich
teoretycznego opisu, a zatem taki, który bliski (znany)
jest nauczycielom.
Założyliśmy, że jedną z możliwych dróg bogacenia się kompetencji kulturowych ucznia jest szkolny
proces, oparty na relacjach dialogowych (podmiotowych), w którym nauczyciel realizuje w sposób
odpowiedzialny, optymalny dla danych warunków
program. To szansa dla młodzieży, możliwość poznawania i przeżywania kultury cielesnej i zdrowotnej
w ich rozlicznych aspektach.
Rozumienie kultury fizycznej pozostawia wiele,
jak się wydaje, do życzenia. Świadczy o tym choćby to,
iż 33,81% respondentów pominęło w ogóle pytanie
(w grupie 16-letnich dziewcząt 45,34%), a 9,43% nie
potrafi tego zagadnienia sensownie wyjaśnić lub po
prostu nie wie – i tak to właśnie zaznacza w materiale.
Gdyby do tego dodać tzw. wypowiedzi enigmatyczne
– to w sumie 51,78 % ogółu respondentów nie radzi
sobie z podstawowym pojęciem szkolnego wychowania
fizycznego (szkolnej kultury fizycznej), wychowania
zdrowotnego oraz wiedzy o kulturze (to przedmiot
szkolny realizowany w szkołach średnich).
Kurpeta WL i wsp. Przygotowanie młodzieży szkół ponadgimnazjalnych Lubelszczyzny do podejmowania aktywności ...
Prawie we wszystkich analizowanych kategoriach
wypowiedzi, wyjątek stanowi tylko kategoria – wypowiedzi poprawne, nie stwierdzono wyraźnych różnic
między dziewczętami a chłopcami, widać je natomiast
w rozbiciu na poszczególne przedziały wieku. Istotne
jest jednak to, iż wypowiedzi poprawnych (a bardzo
starano się uchwycić intencje piszących, w ich często
– i tutaj również – nieporadnych sformułowaniach)
jest niewiele ponad 11%. Ogólnie mówiąc – są to wypowiedzi, w których badani próbowali kłaść nacisk na
bogactwo form kultury fizycznej, podkreślali jej indywidualne i zbiorowe aspekty, wartości i zachowania,
jej dynamiczny charakter, powiązania ze zdrowiem,
kulturą w ogóle itd.
Interpretacji niepełnych jest 19,93%. Są to
wypowiedzi zredukowane np. do jakiejś jednej formy uczestnictwa w kulturze fizycznej, często do
znaczącego aspektu którejś z nich (najczęściej bodaj
akcentowano sprawy związane ze sportem), niekiedy
też do jej przejawów jakże często zapomnianych, np.
systematycznej gimnastyki porannej, ale też, częściej,
do zabiegów pielęgnacyjnych, higienicznych, hartujących, upiększających itp.
Natomiast wypowiedzi tzw. hasłowych udzieliło
17,26% ogółu badanych. Ich związek z interpretacjami „zredukowanymi” oraz „enigmatycznymi” wydaje
się oczywisty. Wydzielono je jednak dla podkreślenia
semantycznej konwencji, kulturowej sztampy – lapidarne wyrażenia, zbitki słów popularne wśród dorosłych i młodzieży np. kultura fizyczna to: ruch, zajęcia
fizyczne, zdrowie, ćwiczenia, kulturalne ćwiczenia,
fair play, sport, futbol, itp.
Wypowiedzi tzw. enigmatycznych udzieliło w sumie 8,54% ogółu badanych. To zwłaszcza takie sformułowania, w których – jak już wcześniej wspominano
– stopień precyzji wypowiedzi jest niski (np.: „Kultura
fizyczna to dobre prowadzenie się w życiu sportowym,
– to pojęcie stosowane w sporcie, – jest to, ile czasu
poświęca się na ćwiczenia, – kulturalne gimnastykowanie się, – zawody sportowe, – to zachowanie, które
cechuje sportowców, – jest to pojecie uwzględniające
poziom sprawności psychoruchowej, – to wypoczynek
w kulturalny sposób, – to wszystko o ruchach człowieka, – ogół wysportowania i sprawności ruchowej,
– życie w ruchu, – to kulturalne uprawianie sportu,
– czynności rozrywkowe” itp. – żeby tylko na tych
przykładach poprzestać.
W kwestii zdrowia. Gdyby łącznie oceniać respondentów, to 9,16% widzi zdrowie w szerszej perspektywie, tzn. (tak przynajmniej chciałoby się powiedzieć)
tłem dla opisu istoty zdrowia czyni się tutaj (w różnym
stopniu) niepodzielną osobę; człowiek jest świadom
możliwości wpływania na własne zdrowie (występuje
tutaj jako twórca i współtwórca efektów zdrowotnohigienicznych); zdrowie ma złożony charakter przez
65
fakt złożoności człowieka; o zdrowie należy dbać itp.
Tak czy inaczej – skracając myśl – przeplatają się tutaj,
w sposób wyraźny lub mniej wyraźny, wątki: ontyczny
(ontologiczny), społeczno-higieniczny, krytyczny,
„powinnościowy”. Można odnieść wrażenie, iż badani myślą i czynią na rzecz zdrowia – bardziej jednak
kobiety niż mężczyźni.
Interpretacji niepełnych jest 18,68%, zaś tzw.
hasłowych 24,29%. Słowem (sumując wypowiedzi
w ich poszczególnych kategoriach) – osób, dla których zdrowie nie jest kategorią całkowicie „pustą” jest
52,13%.
Z tego wszystkiego wyłania się też, w pewnym
sensie symptomatyczne, zjawisko pominięcia pytania
pytania przez 27,40% respondentów.
Jeśli spojrzeć na sprawę nieco inaczej, mianowicie
uwzględniając płeć, to dziewczęta, częściej niż chłopcy,
podejmują temat zdrowia (56,95% do 45,05%). Jednak więcej z nich potraktowało temat „hasłowo”. Były
to zwłaszcza dziewczęta kończące naukę w szkołach
średnich (34,87%). I jeszcze jedna rzecz, ważna naszym zdaniem, otóż nie widać wyraźniejszego wpływu
edukacji w szkole średniej na zdolność trafniejszej
interpretacji istoty zdrowia.
Odnosząc się do analizowanych tutaj zagadnień
– „kultura fizyczna” i „zdrowie” wydają się być trudne
dla młodzieży. Można z dużą ostrożnością przyjąć,
że szkoła kształci, nie edukując do kultury fizycznej
(zdrowotnej) w sposób kompleksowy.
Nie odzwierciedlone w umyśle pojęcia, nie generują procesów myślowych z ich udziałem, nazwy te nie
posiadają swych mentalnych (myślowych) odpowiedników.
Nieznajomość konstytutywnych, atrybutywnych
elementów kultury uniemożliwia pełną recepcję
norm, wzorów, wartości, działań, wytworów w ich
różnorodności etc., utrudnia rozumienie różnorodnych artykulacji w obrębie kultur różnych typów
i poziomów – czyni edukację młodzieży niepełną,
krótkowzroczną.
Dyskusja i wnioski
Szkolna kultura fizyczna nie wprowadza należycie
uczniów do zagadnień kultury czasu wolnego – 73%
ogółu badanych nie sytuuje w obrębie tej kategorii
pojęciowej elementów aktywności ruchowej. W edukacji młodzieży nie akcentuje się w zadowalającym
stopniu zagadnień oceny (samooceny) poziomu
motoryczności – dla 54,45% respondentów głównym
kryterium oceny sprawności ruchowej jest uogólniona ocena z wychowania fizycznego. Młodzież, choć
w 75,18% uważa się za sprawną ruchowo, to jednak
tylko 31,16% ogółu badanych rozumie kryteria jej
szacowania. Prawie 30% dziewcząt i niemal 24%
66
chłopców kończących szkoły ponadgimnazjalne nie
podjęło tematu. Młodzież nie dysponuje dostateczną
wiedzą na temat uwarunkowań rozwoju umiejętności
ruchowych – tylko 38,79% respondentów rozumie
(lepiej lub gorzej) mechanizmy ich doskonalenia.
Powyższy pogląd wydają się wzmacniać dane na temat
opanowania 15. dyscyplin sportowo-rekreacyjnych,
realizowanych w większości z nich w ramach wychowania fizycznego, 50,64% ogółu badanych wskazało
niski (i bardzo niski) poziom ich opanowania lub
pominęło pytanie.
Uczniowie nie są wystarczająco dobrze edukowani
„motorycznie” do dbałości o własne zdrowie – tylko
23,57% ogółu respondentów wskazuje wprost zyski
zdrowotne wynikające z wykorzystania umiejętności
ruchowych w czasie wolnym, przy czym 36,83% badanych dostrzega związki między umiejętnościami
a zdrowiem. Tak czy inaczej, to niski poziom wiedzy
(świadomości zdrowotnej) oraz zachowań ruchowych.
Więcej osób dostrzega „związki” niż wykorzystuje
umiejętności dla celów zdrowotnych, przy niewielkim
ich urozmaiceniu (trudno mówić o wszechstronności
zainteresowań ruchowych). Potwierdzają to, w różnych ujęciach, dane dotyczące uprawiania sportu oraz
podejmowania aktywności poza szkołą czy klubem
sportowym.
Na uwagę zasługują wyniki dotyczące uzasadnień wpływu aktywności ruchowej na zdrowie oraz
urodę ciała. Otóż, o ile 73,04% ogółu respondentów
podkreśla pozytywny wpływ aktywności na zdrowie,
to tylko nieliczni spośród nich (7,20%) dostrzegają,
w różnej mierze, pozafizyczne aspekty zagadnienia.
Wpływ aktywności na zdrowie psychiczne i społeczne
jest zatem sferą w niewielkim stopniu rozeznaną przez
młodzież, co może mieć konsekwencje dla podejmowania aktywności w życiu dorosłym; może to jednocześnie sugerować (znajdujemy zresztą potwierdzenie
tego w materiale, w różnych miejscach) niski stopień
uformowania postaw prozdrowotnych (komponent
poznawczy). Fakt, iż tylko 58,09% respondentów wi-
Probl Hig Epidemiol 2010, 91(1): 57-67
dzi (uzasadniając to) związki aktywności z urodą ciała
(w argumentacji wskazuje się elementy piękna cielesnego – bezpośrednio lub pośrednio) może wynikać
z poczucia braku uzyskiwania tzw. korzyści„estetycznych”, być może ma związek ze zbyt niskim poziomem
aktywności ruchowej. W perspektywie dorosłego życia
może to skutkować abnegacją cielesną lub sięganiem
po inne środki kreacji ciała (w tym antyzdrowotne).
Problemom estetyki i zdrowia należy poświęcać więcej
uwagi w ramach lekcji wychowania fizycznego (i nie
tylko). Brak dobrej edukacji w szkole skutkuje niskim
poziomem wiedzy w życiu dorosłym – to truizm, znajdujący jednak coraz to nowe umocowania [17].
Pocieszającymi mogą wydawać się jednak deklaracje respondentów co do zamiaru podejmowania
aktywności w życiu dorosłym – tak sądzi 82,56%
ogółu badanych. Ten fakt może być z powodzeniem
wykorzystany w edukacji – jako realna podstawa budowania postaw na rzecz całożyciowej troski o ciało
i zdrowie. W tym procesie nie powinno zabraknąć
lekarzy – pedagogów, ale młodzież powinna mieć też
lepszy dostęp do profilaktycznej opieki zdrowotnej
w środowisku nauczania i wychowania [18].
Uogólniając, przygotowanie młodzieży szkół
ponadgimnazjalnych do podejmowania, aktualnie
i w przyszłości, starań na rzecz ciała i zdrowia jest
niepełne, w wielu zakresach kompetencji fragmentaryczne.
Uzyskane wyniki korespondują z badaniami innych autorów, zwracających uwagę na niezadowalające
przygotowanie młodzieży do podejmowania działań
na rzecz ochrony i doskonalenia zdrowia [18, 19, 20,
21,22, 23, 24, 25, 26].
W realizacji szkolnego wychowania fizycznego
należy położyć zdecydowanie większy nacisk na zdrowotne walory aktywności ruchowej.
W kształceniu nauczycieli konieczne jest szersze
eksponowanie zagadnień treningu zdrowotnego.
Piśmiennictwo / References
1. Kocemba W. Uniwersalizacja wzorów spędzania czasu
wolnego a zróżnicowanie form uczestnictwa w kulturze
fizycznej młodzieży z różnych krajów. Kultura Fizyczna
1997, 9: 15-18.
2. Ruszkowska-Majzel J, Drygas W. Skuteczne metody
promowania aktywnego trybu życia jako wyzwanie dla
światowych działań z dziedziny zdrowia publicznego. Zdr
Publ 2007, 117(2): 225-231.
3. Knapik A, Plinta R, Saulicz E, Kuszewski M. Znaczenie
aktywności ruchowej w profilaktyce zdrowotnej. Zdr Publ
2004, 114(3): 331-337.
4. Krawański A. Nauczyciele w.f. w procesie społecznej edukacji
prozdrowotnej. Wych Fiz Zdr 1996, 2: 53-58.
5. Kunicki BJ. Aktywność ruchowa w promocji zdrowia
– niedomagania i bariery. [w:] Kultura fizyczna w promocji
i doskonaleniu zdrowia. Kunicki BJ, Szyszka K (red). PTNKF,
Gorzów 1996, 45-53.
6. Demel M. U źródeł metodyki wychowania fizycznego. Wych
Fiz Zdr 1992, 2: 40-48.
7. Wojciszke B. Postawy i ich zmiana. [w:] Psychologia.
Podręcznik akademicki. Strelau J (red). GWP, Gdańsk 2000,
t.3, 79-10.
8. Guszkowska M. Dlaczego kształtowanie postaw
prosomatycznych nie wystarcza? Wych Fiz Sport 2005,
49(4): 277-282.
Kurpeta WL i wsp. Przygotowanie młodzieży szkół ponadgimnazjalnych Lubelszczyzny do podejmowania aktywności ...
9. Winiarski R. Wychowanie fizyczne w perspektywie
psychologicznej. Wych Fiz Zdr 1993, 1: 4-10.
10. Dolińska-Zygmunt G. Behawioralne wyznaczniki zdrowia
– zachowania zdrowotne. [w:] Podstawy psychologii zdrowia.
UW, Wrocław 2001, 33-70.
11. Woynarowska B (red). Środowisko psychospołeczne szkoły
i przystosowanie szkolne a zdrowie i zachowania zdrowotne
uczniów w Polsce. Raport z badań. UW, IMiD, Warszawa
2003, 91-92.
12. Rajewski A. Jadłowstręt psychiczny. [w:] Psychiatria
kliniczna. Bilikiewicz A (red). Urban & Partner, Wrocław
2002.
13. Pawłucki A. Pedagogika wartości ciała. AWF, Gdańsk 1996,
91-146.
14. Pawłucki A. Nauczyciel wobec wartości zdrowia – studium
krytyczne. AWF, Gdańsk 1997, 71-98.
15. Grabowski H. Teoria wychowania fizycznego. AWF, Kraków
1994.
16. Hołówka J. O pojęciu i wartości zdrowia. [w:] W kręgu życia
i śmierci. Szawarski Z (red). KiW, Warszawa 1987, 83-94.
17. Binkowska-Bury M i wsp. Wiedza studentów na temat
znaczenia wybranych czynników dla zdrowia człowieka. Zdr
Publ 2008, 118(3): 309-314.
18. Herda J i wsp. Nierównomierny dostęp uczniów do
profilaktyki zdrowotnej w województwie lubelskim
– ocena funkcjonowania gabinetów profilaktyki i pomocy
przedlekarskiej. Zdr Publ 2008, 118(3): 277-279.
67
19. Kaczmarkiewicz A, Szymanski P. Styl życia a zachowania
zdrowotne młodzieży. Ann UMCS Lublin Polonia 2005,
Sectio D, suppl.XVI: 298-303.
20. Charzewski J. Aktywność sportowa Polaków. AWF, Warszawa
1997.
21. Higgins JW, et al. Factors influencing physical activity
levels among Canadian youth. Can J Publ Health 2003, 94:
45‑51.
22. Seń M i wsp. Zachowania zdrowotne dzieci i młodzieży
szkolnej w środowisku miejskim. Ann UMCS 2005, Sectio D,
suppl. XVI:95-99.
23. Raszewska M. Postawy młodzieży różnych środowisk wobec
zdrowia i sportu a jej sprawność fizyczna. Rocz Nauk AWF
w Warszawie 2006, XLIV: 109-121.
24. Felińczak A i wsp. Analiza porównawcza oceny zachowań
zdrowotnych młodzieży w wieku 16-18 lat na podstawie
badań własnych oraz przeglądu literatury. Pol Med Rodz
2004, 6(1): 337-340.
25. Górna K, Skalik K. Umiejętności sportowo-rekreacyjne
młodzieży kończącej szkoły średnie. [w:] Efekty kształcenia
i wychowania w kulturze fizycznej. Ślężyński J (red). AWF,
Katowice 1966: 69-74.
26. Górna K. Umiejętności ruchowe młodzieży kończącej licea
ogólnokształcące w województwie katowickim. Wych Fiz
Sport 2000, XLIV(3): 79-89.