Przekazy Żywego Płomienia-maj 2015
Transkrypt
Przekazy Żywego Płomienia-maj 2015
ORĘDZIA MAJOWE z 2015r. od Żywego Płomienia. Warszawa Jelonki, 25 maja 2015r. godz. 20:22 Przekaz nr 684 Duch Święty. Jam Jest Duch Święty, Trzecia Osoba Trójcy Świętej. Tchnę tak, jak chcę pragnąc uświęcić całą ludzkość, która coraz bardziej pogrąża się w odstępstwie, czyniąc wszelką nieprawość. Boża Sprawiedliwość zabiera pierwsze ofiary posługując się destrukcyjną, niszczycielską mocą ziemi, m.in. poprzez jej trzęsienie. Kataklizmy te są narzędziem w Ręku Bożej Sprawiedliwości. Najgorszymi czynami, które popełniali ludzie w tym rejonie, to były czyny homoseksualne, pedofilskie (molestowanie i seks z dziećmi), a także coraz częściej popełniane czyny zoofilskie. Gdy człowiek zaczyna grzeszyć, to na początku czyni to swoimi myślami, a od braku ich poskromienia wszystko się zaczyna. Od złej, swawolnej myśli, grzesznik przechodzi do jej realizacji czynem, a popełniany wielokrotnie zabija sumienie, które staje się nieczułe, wręcz uśpione. Człowiek, który nie pracuje nad sobą, likwidacją swoich wad i ułomności, zapada się duchowo, wewnętrznie, popada w stan duchowej tępoty. Otwierając wrota duszy na „gościnność” złym duchom, otwieracie dla nich swoje serca i sumienia, a one nie napotykając większego oporu z waszej strony (np. gdy się nie modlicie, żyjecie w grzechu, nie spowiadacie się długo, itp.), chętnie wchodzą do wnętrza duszy człowieka, a wtedy demon zaprasza do niej jeszcze inne złe duchy, o wielu specjalnościach. Obciążenie takiej duszy rośnie w postępie geometrycznym. Każdy człowiek ma duszę o określonej pojemności, bo przecież nie wszyscy jesteście jednakowi. Dusza ludzka może napełniać się dobrem, miłością, sprawiedliwością, ale może także napełniać się złem, wszelką nieprawością. Po osiągnięciu napełnienia pełnią zła, Boża Sprawiedliwość zabiera tę duszę z ziemi, bo Wszechwiedza Boża wie, że żadne staranie i zabiegi nie wpłyną na zmianę nastawienia tej duszy, by zechciała się nawrócić. Anioł, Wykonawca Sprawiedliwego Gniewu Bożego, wykonując swoje zadanie usuwa ją z ziemi, a po śmierci staje ona przed Bożym Sądem pełna obciążeń, pełna pychy. Sprawiedliwy Sędzia nie widząc okoliczności łagodzących, skazuję tę duszę na wieczne wygnanie, piekło. Gdy grupa ludzi czyniąca nieprawość grzechu staje się duża (np. jakieś naród), to Anioł Bożej Sprawiedliwości niszczy ich, posługując się stworzonymi żywiołami. Czasem ofiarą kataklizmu bywa dobry, niewinny człowiek, to w tym przypadku, ofiarą tej osoby, wyrywam piekłu chociaż niektóre dusze, a wszystkie są cenne i miłuję je w sposób szczególny. Utrata na wieczność każdej duszy sprawia niewysłowiony ból Bożemu Sercu. Jak bardzo rani to Serce Trójcy Świętej! Oczyszczam to co jest nieprawe i dając wiele szans w całym jej życiu, pragnę uratować ją dla wieczności. Nie myśl człowiecze o tym, co złe i gnuśne, ale podążaj wzwyż. Odwołuję niektóre dzieci Boże do wieczności, zwłaszcza tych, co nie posłuchali Woli Bożej, czyniąc zawzięcie to, co podpowiadał im piekielny przeciwnik. Skoczów, jako miejsce modlitwy (Kaplica Boga Ojca) przestanie istnieć, bo ci, co się opiekowali tym miejscem poszli mimowolnie za głosem zwodziciela. Już niedługo odwołani będą do wieczności właściciele i opiekunowie dawnych, wybranych miejsc, którzy nie wykonywali Woli Bożej, a stwarzali pozory jej wykonywania, a przez to zły duch, demon skaził ich swoją obecnością. Nie mogę uświęcać i błogosławić temu, co nie pochodzi całkowicie od Trójcy Świętej. Oznajmiam wam, że chcąc w 100% wykonywać Wolę Bożą, musicie zrezygnować z własnego ja. Nie możecie działać częściowo, opatrznie, bez wyrazu, ale w pełni. Nadszedł czas, kiedy dzieci Boże będą przecedzone sitem wierności Woli Bożej. Do wieczności będą odwołani ci, co kłamią w Imię Boże, wkładając swoje własne słowa, w usta Osób Bożych. Jeżeli te osoby się nie nawrócą, będą miały wielki problem ze zbawieniem własnej duszy, a ewentualny ich czyściec, o ile się do niego dostaną, będzie bardzo ciężki!!! Nadchodzi czas całkowitej odnowy Kościoła Świętego. Uczynię ją poprzez Moją Świętą Oblubienicę, Przeczystą Matkę Jezusa, Maryję Niepokalaną. W Moim Ogniu, który zapłonie na całej ziemi zniszczona będzie wszelka nieprawość. Kapłani i hierarchia Kościoła, będą totalnie, dogłębnie oczyszczeni w Ogniu Mojego Świętego Działania. Umocni On prawych i bogobojnych, lecz unicestwi nieprawych. Kościół oczyści się w wielkim cierpieniu, które na niego nieuchronnie nadciąga. Biczem Bożym jest i będzie działanie islamu oraz ludzi Hazarii Żydowskiej. Poziom nieprawości ludzi Zachodu i Europy wskazuje, że czas już nadszedł, aby oczyściła się ona w ogniu cierpienia. Oczyszczające działanie Mojego Ognia na kapłanów i biskupów sprawi, że znacznie zm- 1 niejszy się ich liczba z powodu wielkiej zatwardziałości ich serc. Zbyt mało jest modlitwy i ofiary, aby uratować wieczność ich większości. Kapłan zły i gnuśny zatraci się, ale modlitwa dusz wybranych złagodzi wyrok sprawiedliwości na tyle, że w ostatniej chwili niektórzy z nich się nawrócą. Oświecę serca i sumienia, a każdy żyjący człowiek na ziemi pozna prawdę o sobie, taką, jaka ona jest w rzeczywistości. Poznawszy Wolę Bożą, Papież sam dokona reformy Kościoła nakazując zmiany liturgiczne, które wskażę jemu, jako wypełnienie Woli Bożej. Obecnie ludzkość trwa w całkowitym zaślepieniu, zaciemniona działaniem złych duchów. Pragnę ofiarować wam Mój Ogień dokonując licznych zmian i pociągnąć do wieczności, odnowić i uwrażliwić was na tyle, abyście nabrali ducha i pogody serca, pozwalając na swoje stałe uświęcanie się. Moc Moja Sprawia, że rośnie dobro, rozmnaża się, powielając w nieskończoność. Chcę o dziatki wlać w was Ogień Mojego Ducha z wnętrza Mojego Serca, nasycić Nim waszą duszę, wypalając całe zło, jakie jeszcze w was tkwi. Cieszę się, że trwacie wiernie na modlitwie na tym miejscu, błogosławię waszej wierności i miłości. Chcę, abyście nie zamykali swoich serc na Moje w was działanie. Pomogę wam na drodze rozwoju waszej świętości i miłości, ale zniszczcie swoje ja, które wam tak bardzo przeszkadza, uniemożliwiając waszą przemianę. Zrewiduj człowiecze swoje przyzwyczajenia i poddaj je dogłębnej analizie, prześwietlając Moim Świętym Światłem. Nie słuchając Moich Natchnień, pełnicie swoją wolę, czyniąc tylko to, co wam się podoba i gnuśniejecie duchowo, popadając w odrętwienie, a wręcz w samouwielbienie. Pobożność realizowana tylko po swojemu nie rozwija was, a raczej ściąga na was złe duchy z powodu waszego nieposłuszeństwa. Nieposłuszeństwo to powoduje zatrzymanie realizacji wypełnienia tego, o co prosicie Boga. Żywy Płomieniu, cieszy mnie fakt, że posłuchałeś tego, czego od ciebie pragnąłem i to zrealizowałeś. Chcąc postąpić duchowo w dobrą stronę, musisz stale czuwać nad sobą. Nie pozwól zagnieździć się żadnej złej myśli w swoim umyśle, bo one są czynnikiem, który inicjuje grzech. Podtrzymana zła myśl, staje się zarzewiem, początkiem czynu grzesznego. Ufaj, bo Trójca Święta da ci niezbędną pomoc, ale tylko wtedy, kiedy ujrzy twój maksymalny wysiłek. Boża Opatrzność czuwa nad tobą, a Ja dam natchnienia osobom, które mogą ci pomóc w różnych kwestiach, w tym materialnie i finansowo. Niedługo pozwolę ci ujrzeć prawdę, a poznawszy ją realizuj Wolę Bożą z o wiele większym zaangażowaniem. Dam ci Światło Poznania wielu kwestii, lecz nie zawsze od razu. Realizuj tylko to, co ci wskażę, inne działanie wstrzymaj, albo zaniechaj. Pomagaj duchowo potrzebującym pomocy, ale nie pozwolę ci, abyś za innych niósł krzyż zbyt długo, bo to zagrozić może zbawieniu osoby, której chciałbyś pomóc. Uporządkuję ci życie i działanie, jak również pomogę połatać ci zdrowie. Czuwaj nad sobą byś nie upadł, a gdy potkniesz się, nie marudź i podnieś się natychmiast, by iść dalej. Nie możesz się zatrzymać, bo to powoduje marazm duchowy i stagnację. Chcę, aby każde dziecko Boże mówiło prawdę bez względu na to, jaka ona jest. Gdy nie możesz człowiecze powiedzieć prawdy, a nie chcesz skłamać, lepiej wtedy zamilcz. Uczcie się cierpliwości i opanowania, bo to rozwija waszego ducha. Starajcie się być wyrozumiali względem innych, a gdy ktoś mocniej nadepnie wam na „odcisk”, wówczas nie trzymajcie zbyt długo urazy bo darowując z serca winę, zyskujecie wiele Łaski Bożej dla siebie samych. Polsko, Polsko, Trójca Święta da wam szansę, abyście mogli zrealizować wyznaczone Wolą Bożą, wasze zadanie. Było do tej pory dostatecznie dużo modlitwy i ofiary, aby chwilowo złagodzić wasz srogi los. Żądam, aby kapłani i biskupi Polscy zaczęli się więcej modlić i zrezygnowali dobrowolnie z faryzejskiej i urzędniczej postawy. Chcę rozpalić waszą miłość do Boga przemieniając wasze serca na tyle, bym mógł posłużyć się wami celem ratowania kościoła w tym kraju. Chcę, aby żaden człowiek nie tracił nadziei w tym trudnym czasie, ale budował swoją wiarę i nadzieję w sposób taki, jaki Ja, Duch Święty wam wskażę. Inne sposoby będą nieaktywne, niedziałające. Żywy Płomieniu, postaraj się nieść ludziom nadzieję, zawsze wskakując prawdę. Oceniaj problem wyłącznie w Bożym Świetle i wskaż możliwości rozwiązania problemu. Nigdy nie kieruj się ludzkimi względami, bo jest to złudne, niosące wielkie zagrożenie. Nigdy nie kłam, nie próbuj oczerniać lub znieważać, bo to znacznie obciążyłoby twoją duszę. Nie pozwól by ktokolwiek wymuszał na tobie cokolwiek, bo przeciwne jest to Woli i Myśli Bożej. Nigdy nie działaj zbyt chaotycznie, ale zawsze planuj czynności, bo bez tego stajesz się jałowy w swoim działaniu. Niedługo pozwolę dokończyć ci pewną pracę, ale aby to uczynić musisz przeprowadzić konwersję z kompilacją. Jest już niewiele czasu na działanie, dlatego nie używaj już „biegu jałowego”, bo nic to dobrego nie daje, bo jest to strata cennego czasu. Życzę sobie byś w 100% oparł się na Trójcy Świętej. Porzuć wszelkie obawy i realizuj to wszystko, co ci wyznaczę. Nigdy nie czyń tego, co wyznaczyłem innej osobie do wykonania, ty czyń swoje. Kochane Boże dzieci, chcę w was i przez was działać, dlatego nie zamykajcie swoich serc na Moje w was 2 działanie. Odpychajcie wszelkie pokusy niechęci, nienawiści, wrogości, nie przebaczenia, bo one popychają was na szeroką drogę, wiodącą na wieczne potępienie. Kocham was niezmiernie i umacniam was Moim Błogosławieństwem. Wszystkim czytającym i słuchającym błogosławię w Imię Ojca † i Syna † i Ducha Świętego. † Amen. ††† Ufajcie! Poddajcie się ochotnie Mojemu prowadzeniu, Mojemu w was działaniu! Kocham was! Warszawa Jelonki, 26 maj 2015r. Bóg Ojciec. godz. 9:49 Przekaz nr 685 Duch Święty. Jam Jest Który Jest, Pierwsza Osoba Trójcy Świętej. Kochane dzieci światłości miłe Mojemu Świętemu, Ojcowskiemu Sercu. Pozwólcie mi działać w was i poprzez was. Żywy Płomieniu, nie obawiaj się i nie martw tym, co od ciebie nie zależy. Chcę, abyś na bieżąco wykonywał Wolę Bożą w sposób doskonały, nie martwiąc się o nic więcej, bo Ja Sam wszystko rozwiążę, a ty, wykonuj jak najlepiej wszystko to, co jest ci powierzone, jako zadanie na bieżąco. Kochane dzieci Boże, wielu z was nie wie, co jest Wolą Bożą, choć chce ją wypełniać, nie jest jej pewny, a działa niejako po omacku. Często chcecie Ją wypełnić według swojego mniemania, a różnie to wam wychodzi, bo nie słuchacie Bożych Natchnień. Pierwsze co powinniście uczynić, to całkowicie wyciszyć się. Bez wyciszenia się nie jest możliwe uczynienie czegokolwiek na chwałę Bożą. Jak je osiągnąć? Należy przerwać potok myśli, która goni jedna drugą. Powinniście spróbować wypchnąć je ze swojego umysłu siłą. Czynić to powinniście tak długo, aż osiągniecie pożądany efekt. Po drugie zaprzestać wykonywania wszelkich zbędnych czynności, które rozstrajają waszego ducha ( godzinami oglądanie TV, plotki, długotrwałe przesiadywanie na Internecie, nadmierna troska o swoją tężyznę, itp. ). Dopiero wtedy osiągniecie wyciszenie wewnętrzne, tak bardzo potrzebne do prawidłowego funkcjonowania. Wyciszeniu ducha, powinno towarzyszyć wyciszenie ciała, zaprzestanie mówienia i wszelkiego zbędnego krzątania się. Chcę, abyście najbardziej próbowali wyciszyć się podczas odwiedzin swojego Boga, przed wystawionym do Adoracji Najświętszym Sakramentem. Pośród wysiłków, które wkładać będziecie w takie wyciszenie, nie zapominajcie o tym, by prosić o pomoc waszych Aniołów Stróżów. Chcę, abyście nauczyli się z nimi współpracować i współdziałać. Proście ich o pomoc w każdej sprawie, a jeśli będzie to zgodne z Wolą Bożą, taką pomoc na pewno otrzymacie i będą wam czynić wiele różnych przysług, lecz w ramach wykonywania Woli Bożej. Nie szamoczcie się sami w swojej bezsilności, bo bez aktywnej pomocy waszych Aniołów Stróżów, zbyt wiele sami nie zdziałacie. Przełamcie swoje wszelkie złe nawyki i nauczcie się o wszystko prosić Dobroć Bożą, a otrzymawszy nauczcie się zaraz dziękować wielbiąc Boga. Uwielbisz Go okazując Mu wdzięczność, dziękując słowem i czynem za każde doznane dobro. Dziękujcie za otrzymaną pomoc waszym Aniołom Stróżom, lecz dopiero w wieczności poznacie skalę ich pomocy. Odkrywajcie nieustannie Bożą Drogę, krocząc nią wytrwale. Upewnianie się czy coś, co czynicie jest zgodne z Wolą Bożą czy jej przeciwne, jest dość proste i w miarę oczywiste. Kroczenie zgodnie z Wolą i Myślą Bożą zawsze daje dobre, pozytywne owoce. Dobre działanie, zawsze daje radość wewnętrzną i pokój serca. Czyniąc coś przeciwko Woli Bożej, zaczynacie odczuwać niepokój w sercu, a to, co czynicie nie daje radości, a niepokój serca narasta tym bardziej, im dłużej kroczycie drogą zła. Nie obawiajcie się popełnienia błędów, ale z popełnionych zawsze bierzcie dobrą naukę. Zechciejcie również korzystać z pouczeń i doświadczeń innych osób. Czyniąc tak, sami unikniecie popełniania mnóstwa błędów. Zauważywszy swój błąd, grzech, natychmiast się z niego poprawiajcie, usuwajcie go. Do doskonałego poznania Woli Bożej czasami dochodzi się dość długo. Zechciejcie czerpać natchnienia czytając Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Chcąc podjąć ważną decyzję, zwłaszcza życiowo istotną, podejmijcie ją zawsze po modlitwie i wyciszeniu przed Najświętszym Sakramentem. Nauczcie się słuchać natchnień Ducha Świętego, a zawsze będziecie postępować właściwie w rozwoju swojego ducha. Gdy zgrzeszysz, żałuj za to szczerze i przepraszaj nie zapominając o złożeniu zadośćuczynienia za zaciągniętą winę. Nie obawiajcie się upaść, bo bez tego nie wiele będziecie w stanie uczynić. Tylko złą rzeczą jest trwać w stanie upadku. Zawsze szybko naprawiajcie popełnione błędy, aby nie tkwić w nich rozmyślnie. Ważnym aspektem życia 3 duchowego jest aktywne odczuwanie miłości. Najsłabszym jej objawem jest uczucie przyjemności. Grzeszna przyjemność niszczy duszę, wypacza ją. Miłość rozwija się poprzez sukcesywne poznawanie osoby, którą darzy się uczuciem. Tylko dobro i jego powielanie, może budować miłość i na niej bazować. Chcąc pomnażać nadzieję, należy solidnie oprzeć ją na miłości. Tylko miłość i jej aktywne powielanie wlewa do serca człowieka całe potoki nadziei. Odrzucajcie zawsze to wszystko co was poniża, deprecjonuje. Im więcej się dzielicie miłością i nadzieją, tym więcej jej do was powraca. Wiara zawsze rodziła się z aktywnego słuchania. Chcąc pobudzić się do wiary odbudowując nadzieję i miłość, powinniście zatopić się w dobrej lekturze, która pobudzać będzie waszą wiarę. Oprócz czytania możecie oglądać dobre, wartościowe filmy i czerpać obficie natchnienia z łona przyrody. Żywy Płomieniu, zechciej nie słabnąć i trwać, bo chcę się tobą posłużyć. Nie mogę ujawnić ci wszystkiego od razu, bo to nie byłoby zdrowe, ani bezpieczne dla twojej duszy. Jak najdłużej trwaj w stanie nie grzeszenia. Poznając to, co cię do grzechu doprowadza, unikaj kroczenia drogami, które cię na drogę grzechu doprowadzają. Stanowczo za mało planujesz swoje przyszłe ruchy i posunięcia. Dobrym jest to, że wszystko powierzasz do Bożej dyspozycji. W ten sposób Ja Sam mogę interweniować w twoje życie i plany, nawet wbrew twojej wiedzy i woli. O wiele częściej odwiedzaj swojego Boga w kaplicy Wiecznej Adoracji, nic na tym nie tracisz, a wszystko zyskujesz. Tylko w tym czasie Ja Sam działam w tobie z całą Trójcą Świętą, dokonując w tobie niezbędnej naprawy twojej duszy. Już niedługo poznasz rezultat twojego działania. Poznanie, które otrzymasz upewni cię, że kroczysz dobrą drogą. Pełnij nadal Wolę Bożą i nie martw się o nic więcej. Tych, których powierzasz Mi, Ja mam od tej chwili w Mojej Opiece. Niczego nie musisz się obawiać, bo zaplanowałem każdą chwilę całego twojego życia, a zwłaszcza wieczności. Nadszedł czas niepokoju i wielkich zmian, ale ty się ich nie obawiaj. Przyślę niedługo osoby, które wiele zawdzięczają wynikom twojej pracy, twojego działania. Oni mając środki i możliwości, będą mogli ci pomóc na wielu poziomach, także materialnie. Zyskasz nowych, dobrych przyjaciół, nie tylko w kraju. Działaj wszędzie tam, gdzie cię poślę, ale główną bazę będziesz miał we własnym kraju. Nigdy nikomu nie udzielaj natychmiastowej odpowiedzi zwłaszcza, gdy nie będziesz jej pewien. Nie obawiaj się nikogo, ani niczego, bo czuwam nad tobą. Wkrótce zyskasz przyjaciół, także pośród duchownych, a nawet pośród hierarchów. Bądź pewien, że wielu z nich cię czyta i obserwuje, lecz nie mogą się do czasu ujawnić. Siły zła pokonasz, przeciągając je na stronę dobra, pomagając w ich nawróceniu się. Wiele zmian cię czeka, a obietnice zaczną się wypełniać i realizować. Chcąc ratować wielu, którym zagraża wieczne potępienie, muszę przygotować cię do przyszłych misji. Wiąże się to z tym, o czym mówiłem ci już dawno temu. Ogołocę cię z całej rodziny. Już wkrótce nastąpi wiele gwałtownych i szybkich zmian w twoim życiu. Na czas grożących twojemu życiu ukryję cię, bo zły duch od dawna chce cię rozszarpać. To co do tej pory było niemożliwym, od tej pory stanie się bardziej realne niż myślisz. To co planuję z tobą uczynić, zaskoczy cię. Zgadzając się na Bożą Niewolę, pozwoliłeś tym samym Mi na wszystko. Nie obawiaj się o wieczność osób ci bliskich oraz tych, których poleciłeś Bożej Opiece. Pamiętaj, aby nikomu niczego nie zazdrościć. Dar prawdy i jej poznania jest u ciebie aktywny. Już niedługo otrzymasz kilka lekcji, jak się nimi posługiwać, by mieć pewność oceny sprawy czy sytuacji. Nigdy nie zrażaj się pomyłkami i wpadkami, bo po to je do ciebie dopuszczam, abyś się na nich szkolił. Nigdy nikogo nie oceniaj i nie osądzaj bez potrzeby. Wypowiedz osobie, która cię pyta swoje zdanie, opinię, a Mnie pozostaw działanie w jego sercu, duszy. Zawsze Mnie pytaj w przypadku swoich wątpliwości, ale rozmawiaj z osobami zainteresowanymi w cztery oczy, mówiąc tylko prawdę, a Mi pozostaw działanie w ich wnętrzu. Tyle na dziś, tyle musisz wiedzieć na już. Niczym się nie zniechęcaj, ale działaj sukcesywnie. Kochane dzieci światłości, tak bardzo chcę i pragnę waszej miłości i czułości, lecz zbyt wielu z was odwraca się ode Mnie plecami, zmierzając w kierunku autostrady, szerokiej drogi wiodącej ku wiecznemu potępieniu. Popełniacie zbyt wiele ciężkich gatunkowo grzechów. Aniołowie, wykonawcy Sprawiedliwego Gniewu Bożego zaczęli już swoje działanie. Nie czekaj biedny człowieku na daty, lecz nawróć się i pokutuj, bo Ramię Bożej Sprawiedliwości już opada. Napominanie ludzkości rozpoczęło się dość łagodnie, lecz będzie rosło przybierając na sile, aż po swoje apogeum. Niszczyć was będą siły przyrody buntującej się przeciwko tak wielkiej ilości i jakości waszego grzechu. Grzesząc przywołujecie do siebie demony. Od samego początku działają one destrukcyjnie, choć swoje działanie zawsze zaczynają łagodnie. Brnąc w grzechu oddajecie się w niewolę demonom. Pochwyca i wciąga was w otchłań bez możliwości powrotu. Jeżeli nie opamięta się człowiek w porę, lekceważąc wyrzuty sumienia, demony owładną duszę, do opętania włącznie. Opętanie wbrew woli opętanej osoby, jest dla takiej duszy błogosławieństwem. Męki, które przechodzi 4 oczyszczają tę duszę, dając ekspiację za inne zniewolone demonicznie osoby. Opętanie dobrowolne, do którego dusza sama podąża ciężko grzesząc, oddaje duszę w niewolę wielu demonów. Wykorzystują one taką duszę do mnożenia grzechów, jak również do wciągania w pułapki grzechu niewinne dusze. Jak nadejdzie odpowiedni czas, a dusza takiego grzesznika nie wykazuje chęci nawrócenia się, a przy tym jest brak odpowiednich ofiarników ofiarowujących się za taką duszę, Sprawiedliwość Boża pozwala na to, że dusza ta zostaje usunięta z ziemi żyjących. Sąd nad tą duszą jest bardzo krótki, ale zewszechmiar sprawiedliwy. Dusza ta już wie, na co zasłużyła. Nie mając jakiegokolwiek usprawiedliwienia zostaje zrzucona w kierunku jeziora ognia i siarki, piekła, w którym poddana zostanie wiecznej pokucie. Sprawiedliwość Boża widząc nazbyt wiele tak ciężko grzeszących dusz, upomina je do skutku, ale nie może czynić tego w nieskończoność. Gdy grupa takich ludzi, naród, dokona miary zła, jest usuwana z powierzchni ziemi. Było tak do tej pory i tak będzie obecnie. Sprawiedliwość Boża ostrzega, że wielka zagłada zagraża Niemcom, Belgom, Holendrom i Skandynawom, ale tez częściowo zagraża Francuzom, Hiszpanom i Włochom. Innych narodów ci nie podaję, bo napominam je poprzez inne może wybrane do tego celu narzędzie. Polacy, trwa wasze wyniszczanie, tak jak kilka lat temu było wam to zapowiadane, czy tego nie zauważyliście? Pojawiło się w tym czasie wiele ofiarnych, mężnych serc. Coraz więcej osób zamawia Msze Święte: „Do dyspozycji Trójcy Świętej poprzez Niepokalaną”, oraz: „Według intencji Matki Bożej”. Intencje te sprawiły, że mogłem dać wam szansę na chwilę oddechu. Jeżeli od teraz, przez rok nie podejmiecie właściwych działań, to ponownie oddam was waszym wrogom, a działać będą tak destrukcyjnie, że zacznie się gruntowne oczyszczenie Narodu, w waszej polskiej krwi. Chcę się wami posłużyć, bo mogę to uczynić, ale nazbyt wielu Polaków dołącza do ludzi diabła, poprzez popełnianie ciężkich grzechów. Chcę wam pomóc, ale niewielu tę pomoc chce przyjąć. Jeżeli zaczniecie pokutę i zaczniecie się nawracać, dokonacie intronizacji Mojego Boskiego Syna, to wkrótce zmieni się wasz los na lepsze, a ludziom będzie się żyć o wiele lepiej. Jednak, gdy zatniecie się w uporze i mnożyć będziecie nieustannie wasze nieprawości, to dość szybko oddam was w ręce waszych odwiecznych i nowych ciemiężycieli. Poleje się w tym czasie wiele polskiej krwi. Kładę przed wami o Polacy możliwość dokonania wyboru, a na podjęcie decyzji daję wam rok. Po jego upłynięciu decyzja zapadnie na dobre, a rozpocznie się to, co wybraliście. Módlcie się za swoich biskupów, aby podjęli pracę nad odnową Kościoła w Polsce, według Woli i Myśli Bożej. Żądam zaprzestania działań, które niszczą kościół w Polsce i wprowadzania zmian, które są w kościele niemieckim. Już dawniej podałem, czego oczekuję, a teraz nie będę tego powtarzać. Jeżeli nikt z was nic nie uczyni o hierarchowie, to dopuszczę na was siły, które będą niszczyć Kościół z wielką brutalnością. W tym czasie dokonam oczyszczenia Kościoła Świętego, poprzez Oświecenie i wylanie krwi wielu, wielu męczenników, w tym krwi wielu kapłanów i hierarchów. Nie będę patrzeć jak niszczycie Kościół i ludzi. Pasterze pasą się sami, a owce mają coraz mniej dobrych pasterzy. Szatan chce was zniszczyć za to, że mam do was o Polacy wiele miłości. Nie trwóżcie się, ale czyńcie pokutę i wynagradzajcie, a Ja sam reszty dopilnuję. Jest wiele licznych dusz, które podjęły wysiłek w walce o dusze swoje i swoich rodzin. Chcę, abyście się nie zniechęcali trudnościami, które was spotykają, ale uzbroili się w cierpliwość. Odczuwacie dyskomfort duchowy, bo doznajecie zewsząd ataków szatana. Nie zniechęcajcie się niczym, pamiętając, że szatan się wścieka, bo wymykacie się mu z jego szponów, a w ten sposób tylko się ujawnił, zdradził swoją pozycję gdzie się znajduje. Wytrwajcie czuwając na modlitwie i postach, a Boża zapłata wynagrodzi to wam wielokrotnie. Kocham was niezmiernie, przytulając do wnętrza Mojego Serca. Kocham was o umiłowane stworzenia, a w dniu dzisiejszym chcę was obdarzyć specjalnym Błogosławieństwem. Wszystkim czytającym i słuchającym błogosławię w Imię Ojca † i Syna † i Ducha Świętego. † Amen. ††† Ufajcie, nie lękajcie się! Trwajcie wiernie, nie poddając się mocy złego ducha, on zawsze jest kłamcą i oszustem. Bóg Ojciec. 5