Biuletyn nr 12 (marzec 2013) - kamilianie
Transkrypt
Biuletyn nr 12 (marzec 2013) - kamilianie
Związki Niesakramentalne Duchu Święty, oświeć nasze drogi, oświeć nasze serca, byśmy odważnie kroczyli Drogą Jezusa Chrystusa. Duchu święty ześlij nam także Twe dar tak potrzebne nam w naszym codziennym życiu. Zlej na nasze dusze dar: mądrości, rozumu, umiejętności, rady, męstwa, pobożności i bojaźni Bożej. Amen. BIULETYN Nr 12 Zabrze marzec 2013r Z Życia wspólnoty Osoby z naszej wspólnoty w styczniu uczestniczyły w rekolekcjach zorganizowanych w RYCHWAŁDZIE przez Ojca Donata dla małżeństw niesakramentalnych Rekolekcje są czasem refleksji, poniżej kilka wypowiedzi co wnoszą w nasze życie tego typu rekolekcje: Pomogły mi przede wszystkim rozmowy z ludźmi w podobnej sytuacji, ale jednak tak bardzo różnej, ich różne podejście, decyzje, droga duchowa w tej trudnej sytuacji, droga do szukania miejsca w Kościele. - Rekolekcje utwierdziły mnie w tym, że Bóg mnie kocha mimo mojej aktualnej sytuacji. Przebacza mi grzechy, daje miłosierdzie, pomaga mi w życiu. Dzięki świadectwom poznanych tutaj ludzi, wiem, że nawet tacy ludzie jak my doznają łaski i pomocy, że mogą się nawrócić i bardziej kochać Boga i ludzi. - Największe moje przeżycie w tym czasie to Eucharystia. Nieliczne grono osób biorące czynny udział w spotkaniu, to mistyczne przeżycie Mszy św. jest jak miód na moje serce, Można "dotknąć" Boga, poczuć Jego obecność. Poza tym spotkania w grupach - dzielenie się doświadczeniami, wysłuchanie drugiej osoby bardzo umacnia mnie w szukaniu dobrej drogi do Pana. - Największym przeżyciem tego czasu jest poczucie, że nie jestem odtrącony pomimo mego grzechu.(...) Widzę teraz jak bardzo ważny jest sakrament małżeństwa, jaka to jest odpowiedzialność i wiem, ze nie jestem odrzucony przez Kościół i przede wszystkim przez Boga. Następne rekolekcje z Ojcem Donatem w październiku 2013r Czego potrzeba, by odbyła się Msza święta? W normalnych warunkach potrzebny jest kościół drewniany czy murowany, czasem ubogi, jak Jezus Frasobliwy, czasem wykwintny i bogaty. Potrzebny jest ksiądz, ołtarz, nieraz zabytkowy, oglądany przez turystów, czasem bardzo niepozorny. Potrzebny jest mszał, kielich, patena, obrus, chleb, wino, świece, dzwonek, chociaż można obejść się bez niego, bo wiemy na pamięć, kiedy zadzwoni. Kiedy jednak się odezwie, jest tak, jakby Jezus chodził po kościele, jak kiedyś po Ogrodzie Oliwnym, i budził: „czy możesz chociaż w czasie jednej Mszy świętej być naprawdę ze Mną?” Czego jeszcze potrzeba? Potrzebna jest jeszcze kropla wody. W eleganckim kościele celebransowi podają elegancką łyżeczkę, żeby strącił nią do kielicha jedną kroplę. W innych kościołach, gdzie złoto jest dość ubogie wobec kwiatów polnych, ksiądz „na oko” odmierza tę kroplę. Jak to dziwne, że kapłan, który tak posługuje się swymi konsekrowanymi palcami, aby czasem niekonsekrowanym paluchem nie dotknąć Komunii świętej, wrzuca w głąb kielicha, w którym niedługo znajdzie się Krew Przenajświętsza, zwyczajną, niedestylowaną, niepoświęconą, niekonsekrowaną kroplę wody. Zwykła kropla, którą wieśniaczka czerpie ze studni, a mieszczuch otrzymuje z kranu, dostaje się w głąb Mszy świętej. To my jesteśmy jak ta kropla, tacy niedestylowani, nigdy do końca nie oczyszczeni, nie poświęceni, nie konsekrowani w całości. Mamy brać udział we Mszy świętej, w czasie której nie wystarczy wstawać, klękać, recytować, śpiewać, ale trzeba jeszcze dostać się aż do Krwi Pana Jezusa, choćby to miało nas zaboleć. Wciąż ktoś kocha i ktoś odrzuca. Wciąż ktoś się śpieszy, lecz nikt na niego nie czeka. Kołacze, a komu innemu otwierają. Biegnie z sercem, droga się urywa… Nasze życie, pełne samotności, czasem – wydawałoby się – bezsensowne, jest jak ta kropla wody. Może jednak wpaść w środek Mszy świętej i nabrać wielkiego znaczenia . Przychodzimy na Mszę zawsze z ostatnim zmartwieniem, z tym, co nas zabolało, poraniło. Właśnie to mamy połączyć z ofiarą Pana Jezusa. Kropla Wpada do kielicha, do Krwi Przenajświętszej. Kapłan nie mówi, że pije Krew Najświętszą i wodę. Mówi, że pije Krew Najświętszą, bo wody już nie ma – jest tylko Jezus. Jeżeli w czasie Mszy świętej oddamy to, co nas bardzo boli, oddamy tak jak kroplę wody do kielicha, to znikniemy. Będzie tylko Pan Jezus. Ks. Jan Twardowski ŹRÓDŁO WODY ŻYWEJ Rekolekcje dla osób żyjących w związkach niesakramentalnych To propozycja skierowana do osób, które różnych powodów nie mogą zawrzeć sakramentalnego związku małżeńskiego. Celem rekolekcji jest ukazanie, że Kościół jest domem, w którym dla WSZYSTKICH jest miejsce, nawet jeśli ktoś nie może otrzymać sakramentalnego rozgrzeszenia oraz przystępować do komunii Świętej. W czasie rekolekcji poruszane są takie tematy jak; doświadczenie Bożej Miłości, przebaczenie, modlitwa, świadectwo wiary. ZAPRASZAMY Termin: 12-14 Kwietnia 2013 r Miejsce: Dom Rekolekcyjny Matki Bożej Nieustającej Pomocy Ul. Zamoyskiego 56 w Krakowie Kom; 515 660 125 Szczegóły; WWW.cadr.redemotor.pl Spotkania niesakramentalnych Parafia Św KAMILA Zabrze Następne; każdą trzecią niedziele miesiąca. Godzina spotkań została przesunięta na wcześniejszą. Spotkania rozpoczynają się w Kaplicy od Adoracji przed Najświętszym Sakramentem 17 Marzec godz 17:00 21 Kwiecień2013 godz 17:00 19 Maja 2013 godz 17:00 Opiekun grupy - ojciec Wojciech Węglicki MI. ___________________________________________ Kontakt : e-mail: [email protected] www.kamilianie-zabrze.pl