„JAK MĘŻCZYZNA ROZPOZNAJE CIĄŻĘ ” My kobiety często nie

Transkrypt

„JAK MĘŻCZYZNA ROZPOZNAJE CIĄŻĘ ” My kobiety często nie
„JAK MĘŻCZYZNA ROZPOZNAJE CIĄŻĘ”
My kobiety często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nasi partnerzy są bardzo spostrzegawczy i
obserwują nas każdego dnia... często wiedzą kiedy jesteśmy wkurzone, po powrocie z pracy, po
rozmowie z teściową, albo zwyczajnie marudzimy przy PMS :) ...
... Siedzieliśmy przy śniadaniu w dzieo po naszym ślubie, w towarzystwie znajomych oraz rodziny.
Atmosfera była bardzo (jak to po udanym weselisku) zabawowa, wszyscy dzielili się wspomnieniami
minionej nocy. Kto w co był ubrany, obolałe nogi, kto z kim się napił - oto wiodące tematy ów
poranka.
Mój świeżo upieczony mąż siedział skupiony, bacznie mnie obserwując. Po kilku chwilach namysłu
powiedział: Aga?! Masz jakiś... taki... duży brzuch?! Na co ja odpowiedziałam szybko z uśmiechem:
pewnie jestem w ciąży! :) Przy stole zrobiło się jeszcze bardziej wesoło... wszyscy myśleli, że żartuję.
Ja sama z resztą nie miałam bladego pojęcia, że już wtedy byłam w drugim miesiącu ciąży. Nic (moim
zdaniem) na to nie wskazywało.
Po ślubie pojechaliśmy na tzw. podróż poślubną, miałam wrażenie, że mąż (w dobrym słowa tego
znaczeniu) mnie obserwuje. Kiedy wróciliśmy, Olek (tak na imię ma mój małżonek) - stwierdził, że
koniecznie muszę zrobid test ciążowy i iśd do lekarza bo na pewno jestem w ciąży.
Następnego dnia zrobiłam test, oczywiście pojawiły się dwie kreski. Z szoku nie mogłam się ogarnąd.
Otworzyłam drzwi od łazienki, wysunęłam w stronę męża test nie mówiąc ani słowa... Olek spojrzał
na dwie czerwone kreski i powiedział (radośnie podskakując): WIEDZIAŁEM!!!:))))))
Zatem drogie Panie w moim przypadku nie trzeba było nic mówid:)

Podobne dokumenty