Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie, nawet wtedy, gdy

Transkrypt

Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie, nawet wtedy, gdy
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie...?
Michał Toczyski :: Sukces PRO
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie, nawet
wtedy, gdy uważasz, że nic nie da się już zrobić?
Poleć e-booka znajomemu!
1
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie...?
Michał Toczyski :: Sukces PRO
UWAGA!
Jeśli uznasz ten e-book za przydatny, to poleć go znajomym. Możesz go
dowolnie przesyłać i rozpowszechniać w stanie niezmienionym.
Pozwalam Ci nawet zarabiać na tej publikacji do 100 zł za jej sprzedaż.
Kieruj znajomych pod adres:
http://aktywa.biz/ksiazki/sukces/komunikacja-interpersonalna-transformujaca.html
Wstęp
Witaj Czytelniku,
prawdopodobnie nie raz zdarzyła Ci się jakaś kłótnia, sprzeczka. Zarówno Ty, jak i
druga strona konfliktu byliście absolutnie przekonani co do swoich racji. Pewnie
uważałeś, że tylko Ty masz właściwy pogląd na sprawę. Dziwiło Cię, jak można myśleć
w taki inny, odmienny sposób.
Jesteśmy ludźmi i cóż... konflikty się zdarzają. Trzeba je zaakceptować i uznać za coś
naturalnego. Konflikt, to nie to samo co reakcja różnych osób. Liczy się to, w jaki
sposób rozwiążesz spór.
Pewnie słyszałeś krzykaczy, choleryków, którzy agresywnie reagują podczas kłótni.
Wydaje się, że wtedy nic nie możesz zrobić. A jednak... Istnieją sposoby, które Ty za
chwilę poznasz. Po przeczytaniu tego e-booka i zastosowaniu wiedzy w życiu,
nauczysz się rozwiązywać znaczną część konfliktów i dopuścisz do powstania wielu z
nich.
A znasz może ludzi zachowujących się nadzwyczaj spokojnie w takich trudnych
sytuacjach? Mógłbym Ci powiedzieć, że "powinni być dla Ciebie wzorem",
"powinieneś ich naśladować", ale tego nie zrobię. Dlaczego?
Zdarza się, że kiedy dochodzi do ostrej wymiany słów pomiędzy "krzykaczem", a
"ostoją spokoju", sytuacja się pogłębia z każdą chwilą. Ten, który podnosi głos
denerwuje się jeszcze bardziej, że rozmówca nie reaguje!
Możesz rozwiązać spór tak, jak to robiłeś do tej pory. Ale wtedy nie oczekuj nowych,
lepszych jego wyników. Zachęcam Cię, byś przeczytał tę lekturę do końca i życzę Ci
jeszcze lepszych relacji międzyludzkich i efektywnego zastosowania zasady win-win w
Twoim życiu!
Michał Toczyski :: Sukces PRO
Poleć e-booka znajomemu!
2
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie...?
Michał Toczyski :: Sukces PRO
To zadziwiające…
To zadziwiające…
To niewiarygodne…
To przerażające…
Ten fakt wzbudza we mnie negatywne, nieprzyjemne emocje, a kiedy Ty też go
poznasz, będziesz chciał to zmienić!
Co jest takie przerażające?
Często nie umiemy się porozumiewać z ludźmi. Coś, co powinno siedzieć w nas
głęboko, od urodzenia, a właściwie od naszych pierwszych słów… I okazuje się, że
trzeba tę wiedzę zdobywać innymi metodami.
Prób i błędów? Może być. A powiedz mi, jak często uczysz się na Swoich błędach,
które popełniasz rozmawiając z drugą osobą? A… czy w ogóle się uczysz? Może po
prostu uważasz, że zawsze druga strona jest winna podczas konfliktów? Mam rację?
Nieporozumienie a konflikt
Mówimy: “To nieporozumienie”. Nie do końca. Często rozumiemy się aż za dobrze.
Chcesz jechać nad morze, a Twój partner pragnie wypoczynku w górach. Mówisz, jak
dobrze wypoczniecie, że się opalicie, wykąpiecie w krystaliczno czystej wodzie Bałtyku
(tak, to sarkazm) i będzie the best.
A co na to druga strona? “Nie chcę jechać nad morze, pojedziemy w Tatry.
Pospacerujemy, pooddychamy świeżym powietrzem, będzie super”. Później sytuacja
robi się coraz bardziej nerwowa, obie strony stoją w zaparte.
Czy mieliśmy tu do czynienia z nieporozumieniem? Wiesz… nie bardzo. Tak jak
pisałem, często rozumiemy się aż za dobrze. Przyczyny konfliktów leżą znacznie
głębiej… W nieumiejętnym ich rozwiązywaniu. W niespoglądaniu na konsekwencje
tego, co mówimy.
Twój syn, jakieś 10 lat, przychodzi do Ciebie w piątek i mówi, że następnego dnia
jedzie z kolegami na imprezę nad jezioro. Oczywiście, w takim poważnym wieku
kształtują się stosunki z innymi ludźmi, identyfikacja w grupie itp. Autokar już
zamówiony, wycieczka całą klasą.
A Ty zaplanowałeś na weekend sprzątanie garażu. Żadna inna sobota Ci nie pasuje. I z
Twoich ust padają słowa: “Nie synku, już z mamusią zaplanowaliśmy sprzątanie. W
garażu leży mnóstwo Twoich zabawek i potrzeba byś był i powiedział, z którymi
możesz się rozstać”. I tu rozmowa przybiera baaardzo różne kształty…
Poleć e-booka znajomemu!
3
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie...?
Michał Toczyski :: Sukces PRO
Często kończy się na niemiłych słowach. Albo pozwolisz dziecku pojechać i Ty nie
osiągniesz Swojego celu, albo on zrezygnuje z czegoś, na czym mu bardzo zależy.
Zależnie od charakteru usłyszysz płacz, złość, zdenerwowanie, czy choćby groźby
ucieczki z domu. Jeśli postawisz się w roli rodzica-tyrana, to w Twoim kierunku
padnie nie jedno niechciane wyrażenie.
Inaczej, jeśli pozwolisz, że dziecko wygra, to kto u licha rządzi w tym domu? Jak
poskutkowało, to metodę pójścia w zaparte Twój syn zastosuje przy kolejnej
awanturze tak wytrwale, aż wygra.
Wygrany-wygrany
Nie wiem, czy już zauważyłeś trzecie wyjście. Wyjście wygrany-wygrany. To coś
absolutnie innego jak kompromis, który polega na tym, że ani jedna, ani druga strona
nie osiąga tego, na czym jej zależy. Przykładowo… Ty chcesz oglądać jeden program w
telewizji, partner niezwykle pragnie przykleić wzrok do innego kanału… więc co 3
minuty Sobie przełączacie?
W sposobie win-win chodzi o coś całkowicie innego. W powyższym przykładzie… np.
jedna osoba może obejrzeć serial w Internecie, o ile istnieje taka możliwość.
Abstrahując od takich pomysłów, jak kupienie drugiego telewizora… Możesz Sobie
poczytać ciekawą książkę, a później zobaczyć powtórkę.
Grunt w tym, by szukać rozwiązań, które ZADOWOLĄ obie strony.
Co ciekawe, to się przydaje w każdej sferze naszego życia. Biznesowej, rodzinnej,
wśród znajomych etc. Od Ciebie zależy, czy zaczniesz i będziesz stosować metodę
wygrany-wygrany, czy nie. I od Ciebie zależy, jakie otrzymasz wyniki.
Wedle tej zasady masz zaspokoić potrzeby drugiej osoby. Chodzi o potrzeby
rozwiązania problemu. Dzięki temu Ty też wygrasz, bo Ci na tym zależy.
Jak już zauważyłeś, to prosty i niezwykle skuteczny sposób na przeciwdziałanie
konfliktom. To po prostu działa. Używaj go, kiedy będzie potrzebny i sprawdzaj, jak
wielkie korzyści Ci on przyniesie. A teraz skocz do następnego rozdziału!
Do kogo należy problem?
- "Henryku, czemu nie możesz zasnąć?" - pyta Anastazja, jego żona.
- "Wiesz, bo kilka dni temu pożyczyłem od sąsiada Łabędzia 40 tysięcy złotych i nie
mam mu jak oddać".
Anastazja otwiera okno i woła:
- "Te, panie Łabądź! Czy mój mąż pożyczył od pana 40 tysięcy złotych?" - woła.
- "Tak jest!"
- "A czy to prawda, że jutro mija termin spłaty?"
Poleć e-booka znajomemu!
4
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie...?
Michał Toczyski :: Sukces PRO
- "Tak jest!"
- "To oświadczam panu uroczyście, że mój mąż nie odda panu złamanego grosza", po
czym zamyka okno. "Teraz, to on nie zaśnie!".
Zdarza się, że czasami nie do końca wiemy, do kogo należy problem. W takim
wypadku rozwiązuje go nie ta osoba, która powinna, a konsekwencje tych działań
odczuwają obie. Albo ta druga strona.
Kiedy nauczysz się dostrzegać, kto powinien sobie radzić z problemem, zrzucisz ze
Swych barków część spraw. Weźmiesz się za rozwiązywanie tych, które Ciebie właśnie
dotyczą.
1.
2.
3.
4.
Wszyscy zadowoleni, czyli nikt nie ma problemu :) .
Ty masz problem, a druga strona nie ma.
Druga strona ma problem, a Ty nie.
Obie strony mają problem.
Zastanów się, który punkt opisuje Twoją sytuację? Tylko wtedy przejdziesz do
rozwiązywania ewentualnego problemu. I dopiero pod numerkiem czwartym sprytnie
ukrywa się konflikt. Jeśli już to rozpoznałeś, to skocz do następnego rozdziału, by
dowiedzieć się, co warto wtedy zrobić.
Zarówno Ty, jak i Twój rozmówca…
Pamiętaj, że wykorzystując metodę win-win, czyli wygrany-wygrany, pomiędzy Tobą i
Twoim rozmówcą następuje relacja partnerska. W przeciwnym wypadku znacznie
trudniej znaleźć płaszczyznę nieporozumienia.
Tak, więc pamiętaj, że bez znaczenia, co ta druga strona o Tobie myśli i co Ci mówi,
jesteście na jednym poziomie – zależy Wam na rozwiązaniu problemu. Ponieważ
właśnie Ty uczysz się tych metod komunikacji, nie licz na to, że kontrahent zastosuje
je pierwszy.
To Ty masz z nich skorzystać i poprowadzić rozmowę odpowiednio komunikują Swoje
potrzeby i badając grunt. Tę relację partnerską możesz odzwierciedlić nawet postawą
ciała – stoisz fizycznie na tym samym poziomie.
Traktuj drugiego człowieka jako równego Sobie. Żadne sztuczki tutaj nic nie dadzą,
jeśli nie będziesz wewnętrznie spójny. Jeśli głęboko wewnątrz zachowasz przekonanie
tej równości i relacji partnerskich, to dopiero wtedy nawiązuje się taka relacja.
Dopasowanie niewerbalne
Przypatrz się gestom drugiej osoby. Jej postawie ciała. Sposobie zachowania.
Szybkości oddychania. Przypatrz się jej twarzy – uśmiechowi, mimice. Odzwierciedlaj
to wszystko na Swój sposób. Lubimy ludzi podobnych nam. Niech Twój rozmówca
odczuje, że macie ze Sobą wiele wspólnego.
Poleć e-booka znajomemu!
5
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie...?
Michał Toczyski :: Sukces PRO
Jednak nie wiem, ile czasu byś wytrzymał bez zdenerwowania, gdyby ktoś inny
bezmyślnie Cię małpował i naśladował. Wszystko ma Swoje granice i warto byś je
znał.
Istnieje coś takiego, jak dopasowanie krzyżowe. To znaczy, że jeśli druga osoba
skrzyżuje ręce, to Ty możesz skrzyżować nogi. Jak ona przechyla głowę w jedną stronę
kiedy mówi, a w drugą, kiedy słucha, to rób podobnie.
Jeśli druga osoba podpiera głowę, to Ty możesz wykonać gest wokół okularów. Liczy
się także nachylenie ciała i całkowita postawa rozmawiających.
Być może już zauważyłeś tu zastosowanie NLP, czyli neurolingwistycznego
programowania. Ta nazwa zawsze robi furorę, jak się ją pierwszy raz usłyszy. Na
własny użytek nazywam to „psychologią osiągania sukcesów”.
Zapamiętaj z tego rozdziału bardzo ważną rzecz. NLP jest kontekstowe. To znaczy, że
zależy od sytuacji. Człowiek często wykonuje inne gesty, kiedy słucha i inne, kiedy
mówi. Toteż zastosuj się do tego i odwzorowuj inteligentnie.
A teraz przeczytaj szybko kolejny rozdział i dowiedz się, jak zrobić dobrze człowiekowi
językiem, czyli o dopasowaniu werbalnym :) .
Dopasowanie werbalne, czyli po prostu
bądź czujny i obserwuj
Uwaga, uwaga! Skoncentruj się podczas rozmowy na tym, co mówi do Ciebie druga
strona. Skoncentruj się także na tym, jak mówi. I zastanów się głęboko, co chce Ci
przekazać.
Słyszałeś może o kanałach percepcji? Jeśli nie, to zaraz dowiesz się, że każdy z nas
postrzega świat na Swój sposób i wykorzystuje do tego celu preferowane zmysły. A
jakie mamy główne zmysły?
Wzrok, słuch, czucie, węch i smak. Przy czym dwa ostatnie mamy rozwinięte w
podobnym stopniu. Jednak zależnie od percepcji danej osoby, wyróżniamy trzy typy
ludzi:
Wizualiści, czyli wzrokowcy. Na ogół mówią dość szybkim tempem. Oddychają
płytko i tylko górną częścią klatki piersiowej. Skąd się to bierze? Wiesz, takie osoby
niezwykle pragną podzielić się z Tobą wszelkimi obrazami, które im wpadają do
głowy. A jest ich tak dużo, że muszą nadążyć, by Ci o tym wszystkim opowiedzieć.
Ubierają się tak, by ładnie wyglądali. Szczególnie cenią sobie estetykę.
Poleć e-booka znajomemu!
6
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie...?
Michał Toczyski :: Sukces PRO
Pamiętaj, że to się dzieje całkowicie nieświadomie. Co to znaczy? Otóż oznacza to, że
jak zapytasz wzrokowca, dlaczego mówi tak szybko, to nie udzieli Ci jasnej
odpowiedzi. Bo on sam tego nie wie. Natomiast jego podświadomy umysł umie
sprawdzić, czy właśnie rozmawia z drugim wizualistą.
Jeśli tak, to bardzo się cieszy, ponieważ wreszcie nawiązuje wspólny język. Uważa się,
że wszyscy w tym kraju mówimy po polsku. Natomiast dopiero w takich książkach jak
ta, możesz doczytać się, że pomimo tego nie wszyscy możemy się łatwo zrozumieć.
Istnieją bowiem słuchowcy, czyli audytorzy. Jak ich nazwa wskazuje, skupiają się na
dźwiękach i wszystkim, co z tym związane. Oddychają środkiem klatki piersiowej, a
ich głos wydaje się być trochę niższy, niż ton wzrokowca. Mówią spokojnie z
umiarkowanym tempem.
Lubią mówić, często określamy ich „gadułami”, czyli monopolizującymi rozmowę.
Przeszkadzają im szmery, głosy czy muzyka w tle. Potakują, czasami mówią to, co
piszą (w tym samym czasie!). Zdarza się im mieć melodyjny głos.
A ostatnia, trzecia grupa, to kinestetycy, czyli czuciowcy. To osoby mówiące powoli,
niskim głosem, zastanawiające się nad każdym słowem. Często kierują wzrok na
podłogę, na swój tułów, bo muszą dobrze odczuć to, co mówią. Zdarza się, że tym
tempem głosu irytują inne osoby, na ogół wzrokowców. Swoją drogą kinestetycy
szczególnie lubią dotyk, bliskość. Jak ich nikt nie dotyka, to robią sami – czasami
pogłaszczą się po karku, czy po drugiej ręce…
Często nadmiernie gestykulują. Mają silny głos. Poznają świat przez dotyk, przez co
na przykład szczególnie lubią miękką pościel, wygodne ubrania.
Jeśli chcesz umieć nawiązywać dobre stosunki z ludźmi „na zawołanie”, to powinieneś
znaleźć się w tych trzech kategoriach. Trochę pisałem o tym w poprzednim rozdziale.
Dostosuj sposób oddychania do rozmówcy. Dzięki temu prostemu zabiegowi Twój
głos bardziej przypomina jego, dzięki czemu lepiej się dostosowujesz.
Staraj się mówić tempem rozmówcy, a nawet dopasować ton głosu (jeśli sytuacja tego
wymaga). Chcesz jeszcze wiedzieć, po czym rozpoznać każdą z tych osób i nawiązać z
nią lepszy kontakt?
Każda z nich używa specyficznego słownictwa. Jak myślisz, jakich fraz nadużywa
wzrokowiec? Tak, masz rację.
•
•
•
•
•
•
•
Dostrzegłem…
Zauważyłem…
Czy wyraziłem się jasno?
Czarno to widzę…
Rzucę na to stwierdzenie trochę światła.
Nie wyobrażam Sobie tego. Nie widzę tego.
Nie mam cienia wątpliwości.
Poleć e-booka znajomemu!
7
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie...?
Michał Toczyski :: Sukces PRO
I tym podobne stwierdzenie. Czy już wiesz, jak to możesz wykorzystać? Dostosowując
się do drugiego człowieka wizualisty odwołuj się do zmysłu wzroku, a bardziej
zainteresujesz go rozmową.
A oto wzorce słownictwa słuchowca:
•
•
•
Coś tu nie gra.
Nic za tym nie przemawia.
Nie słyszałem o tym.
Możesz je mnożyć w tysiące. Ważne byś słysząc je automatycznie mógł ocenić, jaki
kanał percepcyjny przedstawia rozmówca.
Kinestetyk często używa takich wyrażeń:
•
•
•
•
•
•
Nie czuję się w tym dobrze.
Mam złe przeczucia.
Nie czuję tego.
Słodka dziewczyna.
Gorzkie przeżycia.
Narobił mi smaku.
I w ten oto pozornie prosty sposób zgłębiłeś podstawowe techniki porozumienia się z
rozmówcą na poziomie podświadomym. Zacznij z tego skorzystać, zauważ, jak bardzo
Twoje relacje się poprawiają i rozwijają i pełen zainteresowania posłuchaj, co mam Ci
do przekazania w kolejnym rozdziale!
Szanuj Swojego rozmówcę!
Do napisania tego rozdziału skłoniło mnie kilka wykładów, których miałem
nieprzyjemność wysłuchać. Nuda, monotonia, brak sensu i celu to główne zarzuty,
które można przedstawić tamtym prelegentom.
Pamiętaj, że wszystko weźmie w łeb, jeśli nie będziesz szanował rozmówcy. Tak więc,
ustal cel Swojej wypowiedzi. Dlaczego druga osoba powinna Ciebie wysłuchać? Na co
warto zwrócić uwagę? W jakiej formie przekażesz jej informacje?
Dostosowanie, które już poznałeś, to także błyszcząca oznaka szacunku dla rozmówcy.
W końcu... specjalnie uczysz się mówić tak, jak on i przekazujesz mu informacje w
zjadliwej dla niego treści. Pisząc tekst dla różnych osób czy wygłaszając prelekcję,
używaj wszystkich trzech kanałów percepcji.
„I w tym momencie ‘Arry ryknął donośnym głosem coś, czego nie wypada w tej
książce powtarzać, a z jego brązowej różdżki wystrzeliło oślepiająco białe światło.
Poleć e-booka znajomemu!
8
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie...?
Michał Toczyski :: Sukces PRO
‘Ermiona rzuciła się na zimną, mokrą posadzkę przestraszona. I w tym momencie
rozpętało się piekło…”
Wymyślone na poczekaniu, ale pamiętaj, żebyś wzorował się na dynamicznej,
ciekawej strukturze tekstu pełnej przymiotników i odwołań do różnych zmysłów.
Każdego słowa używaj mądrze, w jakimś celu. Każdy wyraz jest potrzebny do
zrozumienia całości wypowiedzi. Szanuj czas odbiorców, a skoro już Cię słuchają,
niech będą Tobą zainteresowani.
Rola historii w Twojej opowieści…
Możesz komuś powiedzieć „Jesteś głupi”. Jednak najprawdopodobniej się tym nie
przejmie. Korzystając z takiej sytuacji możesz znacznie więcej zdziałać…
Pewien nauczyciel wchodzi do klasy.
- „Kto uważa się za głupiego niech wstanie!”
Cisza.
- „Kto uważa się za głupiego, proszę wstać!”
Brak odpowiedzi. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasio.
- „A Jasiu, powiedz mi, czemu uważasz się za niemądrego?” – pyta ze złośliwym
uśmieszkiem.
- „Panie profesorze, mi tylko żal, że pan tak sam stoi…”
Być może ta sytuacja nie rozwiązała żadnego konfliktu (a nawet na pewno), natomiast
zauważ pewną ważną rzecz. W którym momencie rozmówca bardziej się przejął tym
„wyzwiskiem”? Oczywiście wtedy, kiedy Jasio liczył na inteligencję i domyślność
nauczyciela.
Jeśli powiesz coś nie wprost, tylko na przykład poprzez historię, łatwiej Ci
zainteresować drugą osobę i dotrzeć do jej głębszych pokładów umysłu. Ja też
zastosowałem tu właśnie historię, którą przeczytałeś.
To samo w poprzednim rozdziale o ‘Arrym. Historie to potęga, jeśli chcesz coś komuś
zasygnalizować. Trafiają one znacznie celniej niż wyrażenia typu „prosto z mostu”. Co
więcej, jeśli je odpowiednio przekażesz, druga osoba wchodzi w znacznie głębszy stan
umysłu, dzięki czemu kolejne Twoje stwierdzenia lepiej zapadną jej w pamięć i w
podświadomość.
Pamiętaj, że największy przywódca świata, Jezus, także posługiwał się
przypowieściami.
Zagnieżdżone historie
W treningach NLP bardzo podobają mi się tak zwane pętle. Co kryje się pod tym
pojęciem? Opowiadasz historię A. Przerywasz ją w najciekawszym momencie.
Opowiadasz historię B, przerywasz, teraz C. Przerywasz.
Poleć e-booka znajomemu!
9
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie...?
Michał Toczyski :: Sukces PRO
Mówisz to, co masz do powiedzenia i zamykasz kolejno: C, B, A. Ważne, byś
dostosował opowiadania do treści. Każde z nich stanowi jakieś motto, wniosek,
pointę, którą możesz także wyciągnąć z całej Swojej wypowiedzi.
Jak wymyślić takie historie? I tu masz do wyboru dwa wyjścia – użyć Swojej
kreatywności, bądź ściągnąć z różnych filmów, książek etc. Pamiętaj przy tym, by
każda następna traktowała o nieco poważniejszym problemie, zawierała głębsze
przesłanie.
Co to daje? Metoda pozwala Ci wprowadzić odbiorcę w większe skupienie. Lepiej do
niego dotrzeć – także do umysłu nieświadomego. Odpowiada on za emocje i za to
wszystko, co siedzi w Tobie głęboko. Za Twoje prawdziwe ja.
Świadomość jednak sprawuje funkcję celnika, czyli otwiera i zamyka bramkę
prowadzącą do nieświadomości. Przecież ta ostatnia jest około 20 razy silniejsza od
Twojego racjonalnego umysłu. Natomiast nie każdy się do niej dostanie. By wpłynąć
na nieświadomość możesz wykorzystać na przykład właśnie zagnieżdżone historie.
Czytaj dalej, by dowiedzieć się, jak wejść w buty drugiej osoby i ją zrozumieć!
Jak zrozumieć drugą stronę?
„Zaraz się zdenerwuję, wyjdę z siebie i stanę obok!”
A przecież na tym to polega. Powiedz mi szczerze… Jak chcesz uniknąć
nieporozumień, jeśli nie dowiesz się, dlaczego Twój rozmówca reaguje w określony
sposób?
Dysocjacja
Po prostu wyjdź z Siebie i stań obok. To naprawdę działa. A teraz… wyobraź Sobie
drugą osobę, z którą miałeś konflikt. Skup się na tym, gdzie ją widzisz w przestrzeni.
Skąd słyszysz jej głos.
W tym momencie fizycznie zrób krok do tyłu i popatrz na wyimaginowanego Siebie.
Dlaczego zachowujesz się w taki sposób? Co Cię zdenerwowało? Jak bardzo wydaje Ci
się to ważne?
Zrób krok w bok i popatrz na rozmówcę. Zastanów się, co myśli teraz druga osoba.
Jakie chowa argumenty w rękawie? W czym ma rację? Co czuje? I co możesz zrobić,
by poprawić tę sytuację?
NLPowcy nazywają to dysocjacją. A żeby podsumować całość ćwiczenia przesuń się
jeszcze w bok, popatrz na obie strony, posłuchaj, co chcą powiedzieć i wyciągnij
wnioski. To działa bez względu na to, jak wydaje się być proste!
Poleć e-booka znajomemu!
10
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie...?
Michał Toczyski :: Sukces PRO
Filtry percepcyjne
Nie ważne, czy masz okulary – i tak nosisz pewne szkiełka, przez które postrzegasz
świat. Niektóre z nich są różowe, inne – niebieskie, jeszcze inne żółte czy zielone.
Pozwalają Ci one zobaczyć tylko to, co chcesz widzieć – albo po prostu to, na czym się
skupiasz!
Rozejrzyj się po pokoju i zapamiętaj wszelkie zielone rzeczy. Co tu widzisz zielonego?
A teraz zamknij oczy… i przypomnij Sobie, co było czerwone. I jak? A teraz spójrz
jeszcze raz na pokój – więcej czerwonych przedmiotów?
Pamiętaj, że Twój rozmówca ma własne filtry percepcyjne. Postrzega świat inaczej niż
Ty. Dlatego zawsze postaraj się wybadać… co go interesuje? Co go pasjonuje? Jakie
ma poglądy na różne sprawy i o czym lubi rozprawiać?
Zastanawiaj się, zanim coś powiesz. Jak druga osoba Cię zrozumie? Jeśli używasz
aluzji, symboliki czy przypowieści… Czy ktoś inny też domyśli się, o co Ci naprawdę
chodziło?
Z biegiem czasu nauczysz się to robić intuicyjnie, tak jak byś prowadził samochód. Jak
jesteś dobrym kierowcą, to szczególnie się nad tym nie zastanawiasz, pracuje Twoja
podświadomość. Działaj, a wzrośnie Twoje doświadczenie w komunikowaniu się!
Jak myślisz, co powinieneś teraz zrobić?
Racja. Kolejny rozdział!
Jak zaskarbić Sobie sympatię innych
osób?
Pewnie nie zdajesz Sobie jeszcze sprawy z tego, jak możesz w prosty sposób zyskać
sympatię u innych osób, dzięki czemu wszelkie konflikty rozwiążesz jeszcze szybciej i
łatwiej. Słyszałeś już o tych metodach, jednak prawdopodobnie nie wykorzystujesz ich
w pełni.
Z pomocą niniejszego rozdziału zmienisz to.
Wrażliwość i zainteresowanie
Ciekawość trochę się różni od „wtykania nosa nie w swoje sprawy”, z tym, że trzeba to
po prostu samemu wypraktykować. Ludzie lubią mówić o sobie. Jeśli pozwolisz w ten
sposób wypowiedzieć się rozmówcy, to zarówno on poczuje się lepiej, jak całe
zdarzenie przebiegnie w przyjemnej atmosferze.
Poleć e-booka znajomemu!
11
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie...?
Michał Toczyski :: Sukces PRO
Słuchaj aktywnie. Wypytuj o dodatkowe aspekty. Czasami możesz w takiej
wstępnej rozmowie zachowywać się nieco chaotycznie, bo w ten sposób łatwiej
wybadasz, czym interesuje się druga osoba. Jak powie Ci na przykład o rodzinie, to
nawiąż do tego w przyszłości. Lubimy robić interesy, czy po prostu przebywać z kimś,
kogo interesują nasze sprawy.
−
−
−
−
−
−
„A jak tam matura córki?” [w myśli: a co będzie na obiad jak wrócę?]
„Tragicznie, dostała 3, a ja spodziewałam się, że się tak dobrze nauczyła. To ją
zdruzgotało!”
„Ach tak… jakie to smutne.” [w myśli: o kurka! Mam jeszcze zawieść dzisiaj
papiery do urzędu]
„No właśnie. Nie wiem, co teraz będzie.”
„Będzie dobrze.” [w myśli: dobra, po załatwieniu papierów jadę do biura]
„A czy ty mnie w ogóle słuchasz?”
Nawet nie słychać tego, że druga osoba nie jest zainteresowana. To się czuje na
poziomie nieświadomym. Dlatego pamiętaj, że w metodzie win-win liczy się
autentyczność – prawdziwość Twoich uczuć oraz tego, co mówisz.
Chwalenie i uśmiech
Pewnie zdarzyło Ci się uzyskać kiedyś pochwałę. Założę się, że nie jedną. I jeśli Ty się
z nią zgadzałeś, jeśli była poparta szczerymi argumentami, to czułeś się lepiej. Po
prostu.
Ty działaj podobnie. Dostrzegaj to, co inni ludzie zrobili dobrze i zwracaj im na to
uwagę. „Podoba mi się Twoje podejście do tej sprawy” brzmi o wiele lepiej niż „Jesteś
fajny”, prawda?
Kiedy to mówisz, uśmiechnij się. Prosty, zadowolony uśmiech. A co najważniejsze –
szczery. Sprawdź, jak dobrze poskutkuje to, czego się dzisiaj nauczyłeś w praktyce. Od
razu.
A później przejdź do następnego rozdziału!
Technika potwierdzania, czyli
zaakceptuj świat rozmówcy
Każdy z nas żyje w swoim świecie. Każdy z nas został wprowadzony we własny trans.
Zmienia się on zależnie od sytuacji. Tak, jak pisałem przy filtrach percepcyjnych – na
niektóre rzeczy zwracasz szczególną uwagę.
Jeśli pragniesz być specjalistą od rozwiązywania konfliktów i relacji
interpersonalnych, to zapamiętaj. Powinieneś umieć rozmawiać na każdy temat. To
przychodzi z czasem, ale za to przynosi wiele korzyści.
Poleć e-booka znajomemu!
12
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie...?
Michał Toczyski :: Sukces PRO
Mój znajomy wędkuje, zresztą ja czasami też. Mogę z nim rozmawiać na ten temat
godzinami, jednak, gdy zmienię temat, na przykład na szeroko rozumiany, to on
milczy. To go nie pasjonuje. Przeżywa trans „z wędką na ryby”, dlatego by do niego
dotrzeć, wychodzę właśnie od tej tematyki.
Połącz się z człowiekiem w jego transie.
−
−
−
−
−
„Cześć Bill, właśnie usłyszałam, że dostałeś awans.”
„Cześć Agato, tak, zostałem właśnie szefem działu marketingowego.”
„Szefem działu marketingu? Opowiedz mi coś o tym stanowisku.”
„Stanowisko jak każde inne, tylko więcej roboty. Poza tym trzeba dopilnować
innych, bo ostatnio wzięliśmy się za projekt, a poprzedni dyrektor się tym nie
zainteresował… Zarząd go wywalił.”
„To on już tu nie pracuje? A jak się układały kontakty pomiędzy wami?”
Czy już dostrzegasz w tym krótkim tekście to, o czym czytałeś poprzednio?
Zainteresowanie i aktywne słuchanie. Poza tym dorzuciłem pytania retoryczne.
Potwierdzają one to, co mówił rozmówca. To znaczy, że powtarzasz jego słowa. Co
dzięki temu uzyskujesz?
1. Rozmówca wie, że go rozumiesz.
2. Wie, że się nim interesujesz.
3. W razie problemu koordynujesz rozmowę tak, by druga osoba sama sobie
odpowiedziała i znalazła rozwiązanie.
Poza tym stosujesz pytania precyzujące. Pokażę Ci to na podstawie poniższej
historyjki.
−
−
−
−
−
−
−
−
−
−
−
−
−
„Wiesz co, ta praca mnie wkurza. Chyba jutro się zwolnię!”
„Tak? A co Cię denerwuje w tej pracy?”
„Wszytko, począwszy od tego, że szef kazał mi napisać raport na piątek, a to
robota na jakieś cztery godziny!”
„Piątek to już pojutrze. Uważasz to pewnie za dodatkową, niepłatną robotę...”
„No przecież oczywiście! Za to kasy mi przecież nie da!”
„Czy istnieje coś jeszcze, co Ci się nie podoba?”
„W ogóle on jest zbyt wymagający, no chyba uwziął się na mnie!”
„Rozumiem, że według Ciebie powinien sprawiedliwie dzielić pracę i dać Ci
dodatkową pensję za nadgodziny, które odrabiasz w domu, czy tak?”
„Tak byłoby idealnie, no właśnie o to chodzi.”
„A rozmawiałeś z nim na ten temat?”
„Jeszcze nie, ale jutro porozmawiam. Dzięki, zwróciłeś mi na to uwagę...”
„Nie ma sprawy, i odezwij się do mnie w czwartek, by powiedzieć, jak poszło, ok?”
„OK.”
Proste? Łatwe? I skuteczne? Tak, skuteczne. Zastosuj tę strategie jeszcze dziś, a
przekonasz się na własnej skórze, jakie może przynosić ciekawe wyniki. A zwróciłeś
może uwagę na potwierdzenia w tym tekście?
Poleć e-booka znajomemu!
13
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie...?
Michał Toczyski :: Sukces PRO
Myślę w tym momencie o metodzie yes-set. Wymyślili ją amerykańscy sprzedawcy
encyklopedii. Natomiast przydaje się ona także w najzwyklejszych relacjach
międzyludzkich. Bardzo delikatnie ją tutaj zaakcentowałem, bo tyle wystarczyło.
Chodzi o wszelkie pytania typu „czy tak?”, „prawda?”, „zgodzisz się ze mną?” etc.
Używasz ich wtedy, kiedy masz pewność, że rozmówca odpowie „tak!”. Dzięki temu
dostrajasz się z nim, wie, że go dobrze rozumiesz i zgadza się z tym, co mu powiesz
później.
Uogólnianie
Kiedy ktoś Ci mówi: „nie lubię tego polityka, tam w rządzie to tylko kradną”, możesz
uogólnić: „pewnie myślisz, że wszyscy politycy to złodzieje?”. W ten sposób badasz
grunt. Usłyszysz odpowiedź: „nie, nie wszyscy, ale tych dwóch mi się szczególnie nie
podoba”, albo „oczywiście, że wszyscy, inaczej by się tam do władzy nie pchali!”.
Inny sposób to wykorzystanie pytań precyzujących: „czy spotkałeś kiedyś uczciwego
polityka?”. „Tak, mój wujek jest radnym, a mogę o nim powiedzieć, że to osoba
szczera jak złoto”. Już wiesz, na czym stoisz.
Rozpoznaj konflikt, by móc
mu przeciwdziałać!
Aby rozwiązać konflikt trzeba w gruncie rzeczy wykonać jedną, bardzo ważną rzecz.
Znaleźć płaszczyznę wspólnego porozumienia. Na tym polega genialna metoda
win-win i pamiętaj o powyższym stwierdzeniu. Uważam je za tak ważne, że powtórzę
jeszcze raz:
Znajdź płaszczyznę wspólnego porozumienia, aby rozwiązać konflikt.
Do tego sprowadza się wszystko pozostałe. Tylko wtedy, kiedy nastąpi zgodność
interesów osiągasz sukces w danym sporze. A dokładniej: obie strony go osiągają.
Metoda przegrany-przegrany: walka, w której cierpią obie strony. Zalicza się do
tego także kompromis, gdyż obie strony z czegoś rezygnują i nie dostają tego, czego
chciały. Dwie osoby miały złotówkę, która, załóżmy, że starczy na kupienie jednej
pomarańczy. Ponieważ obie jej chcą, to:
1. kupują dwa jabłka, bo są tańsze.
2. Dzielą na połówki tak, że obie strony otrzymują za mało.
Wygrany-przegrany. Przypomina powyższy sposób zażegnywania sporów. Bo
kiedy jedna strona wygrywa, a druga ponosi klęskę, ta radość pierwszej nie jest
absolutnie pełna i prawdziwa. Jedna osoba otrzymuje całą pomarańczę, a druga nic.
Poleć e-booka znajomemu!
14
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie...?
Michał Toczyski :: Sukces PRO
Wygrany-wygrany. Jedna osoba odkrywa, że potrzebuje soku z pomarańczy, a
druga – skórki do ciasta. I obie strony otrzymują to, czego chcą.
Często problemy się bardziej komplikują i trudniej sobie z nimi poradzić. Warto
zastanowić się, do jakiej kategorii wrzucisz dany konflikt.
Konflikt ról. 17-latka jedzie ze swoją klasą jako opiekunka. Przydzielono jej zadanie
pilnowania porządku. I w tym momencie pojawia się problem. Powinna trzymać się
regulaminu, natomiast wewnętrznie może się z niektórymi punktami nie zgadzać i
być rozdarta.
W takim przypadku być może najlepszym pomysłem byłoby zrezygnowanie z tej
funkcji... o ile nie zechce jej wykorzystać dla siebie i rówieśników. To podejście dość
indywidualne i zależy od jej charakteru, co z tym zrobi.
Konflikt potrzeb. Ojciec chce, by syn pomógł mu sprzątnąć garaż w weekend, a
dzieciak mu uroczyście oświadczył, że w sobotę jedzie z klasą na imprezę nad jezioro.
W tym momencie możesz wziąć pod uwagę priorytetowość, to znaczy... Posprzątać
możesz na przykład w innym terminie, a wycieczki nie da się przełożyć tylko dla
jednego ucznia (a nawet jak się da, to więcej osób jest w to zamieszanych).
A może od razu, w piątek jeszcze ogarniemy garaż, a dokończymy w późniejszym
terminie? Trzeba wymyślić sytuację, którą zaakceptują z uśmiechem obie strony.
Jeden z najskuteczniejszych
komunikatów, które wyrażają Twoje
potrzeby
Czytałeś już trochę o rozpoznaniu problemu. Jednak nie zawsze wydaje się to takie
proste. Zdarza się, że nie okazujesz czegoś bardzo ważnego, bez czego wszystko
schodzi na psy. Tak, racja. Chodzi o ZAUFANIE.
Kiedy obie strony ufają sobie, wtedy mogą wyrazić jasno swoje potrzeby bez obawy, że
ktoś to wykorzysta. Oczywiście, zależy to od konkretnego człowieka.
Najważniejszy komunikat
Komunikat JA. „Potrzebuję/Oczekuję/Liczę na/Czuję/Myślę, że/Według mnie...”.
Kiedy się otworzysz i nakłonisz do tego samego drugą osobę, łatwo znajdziecie
płaszczyznę porozumienia. Proponujesz wtedy rozwiązanie, które spełnia Wasze
wspólne oczekiwania.
Kiedy dokonacie wyboru, co zrobicie z problemem, akceptujecie to. Piękne jest to, że
zarówno Ty, jak i Twój rozmówca myślicie o potrzebach Was obu.
Poleć e-booka znajomemu!
15
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie...?
Michał Toczyski :: Sukces PRO
UWAGA! Zdarzają się ludzie polarni, czyli nastawieni na „nie”. Wtedy możesz
zastosować taką sztuczkę: „Pewnie nie chcesz [...]?”, czyli „Pewnie nie chcesz ze mną
iść do kina?”. Czasami to działa, zależy od całego kontekstu sytuacji. Sprawdzaj, jak
Tobie to wychodzi i kiedy najlepiej z tego skorzystać.
Często okazuje się, że drugi człowiek wcale nie pragnie tego, co myślisz. A
najłatwiejszy sposób, to najzwyczajniej spytać. To metoda lubiana przez wielu
psychologów czy pedagogów. Zobacz, jak to działa w praktyce i poczuj się jak nigdy
dotąd naprawiając te relacje, które wydawało Ci się, że dawno przepadły!
Dąż nie tylko do porozumienia,
ale także do sojuszu!
Czytając ten nagłówek pewnie nie do końca wiesz, co myśleć. „Już się pogodziliśmy, to
wystarczy”. Otóż nie zawsze...
Kiedy dążysz do porozumienia, uzyskujesz tylko status qwo. Obie strony się ze sobą
zgadzają i to wszystko . Po prostu nie wchodzą sobie w drogę i nie przeszkadzają.
Sojusz przedstawia natomiast dynamikę. Razem działacie, by coś osiągnąć.
Współpracujecie, współtworzycie. To znacznie więcej niż „niewchodzenie sobie w
paradę”. I zastanów się, czy czasami nie powinno Ci na tym zależeć. A teraz przejdź do
następnego, ostatniego rozdziału. Dowiesz się, jak czuć się dobrze w prawie każdej
sytuacji.
Zachowaj w Sobie pozytywne
nastawienie!
Zrelaksuj się. Usiądź wygodnie. Włącz spokojną muzykę, która wpływa pozytywnie na
Twoje samopoczucie. Która Cię przyjemnie relaksuje.
Zaraz zamkniesz oczy i wyobrazisz Sobie wspaniały, błękitny ocean. Leżysz na plaży,
na złocistym, ciepłym piasku. Słońce przypieka, mógłbyś tak leżeć godzinami. Czujesz
się niezwykle wygodnie i spokojnie.
Wpadasz na genialny pomysł. Wstajesz i przeciągasz się. Zmierzasz w kierunku wody.
Stawiasz w niej jedną stopę, która sprawdza, że temperatura jest taka właśnie, jaką
lubisz. Wchodzisz nieco głębiej, powoli, ciesząc się każdą chwilą.
Złącz teraz (fizycznie, czyli w świecie realnym) palec wskazujący z kciukiem.
Kładziesz się na wodzie i zaczynasz pływać. Czerpiesz z tego czystą, przeogromną
radość. Wyobraź Sobie to dobrze. Usłysz rozbijanie się fal morskich o brzeg. Usłysz
śpiew ptaków.
Poleć e-booka znajomemu!
16
Jak rozwijać Swoje relacje międzyludzkie...?
Michał Toczyski :: Sukces PRO
A teraz powiedz mi proszę, jakiego koloru jest sufit w Twoim pokoju?
Rozumiem Cię, to wybudzenie z transu było strasznie drastyczne, ale za to została w
Tobie kotwica na ten stan emocjonalny. Powtarzaj to ćwiczenie najlepiej codziennie i
codziennie gwałtownie się z niego wybudź.
Twoja nieświadomość nie lubi, jak coś zostało przerwane, dlatego właśnie ten stan
tkwi w Tobie nadal. Kiedy potrzebujesz go doświadczyć, po prostu połącz ze sobą te
same dwa palce.
Oczywiście, możesz zakładać Sobie kotwice na każdy stan i w każdym miejscu. Czy to
na dotknięcie nadgarstka, czy to dotknięcie szyi, a nawet na trzymanie konkretnego
przedmiotu w ręce, na przykład długopisu.
Dziękuję Ci, a jednocześnie gratuluję wytrwania do
końca i przeczytania tego e-booka i życzę Ci samych sukcesów
w relacjach z innymi ludźmi!
Pozdrawiam,
Michał Toczyski :: Sukces PRO
P.S. Sprawdź, może robimy właśnie szkolenie. Ten e-book jest krótką prezentacją
tego, co potrafi Komunikacja Transformująca.
Poleć e-booka znajomemu!
17