Z historii Naszej Ziemi

Transkrypt

Z historii Naszej Ziemi
Z historii Naszej Ziemi
Dodatek do Wieści Powiatu Wodzisławskiego
NR 16
Energetyka Radlińska w latach 1908−2008
100 lat ELEKTROWNI−ELEKTROCIEPŁOWNI
„MARCEL”
STO LAT PRACY ELEKTROWNI – to w historii okres
wystarczająco długi, dla wszelkich podsumowań, opi−
sów i refleksji nad ciągle zmieniającym się otoczeniem,
w którym żyjemy.
Rozwojowi elektroenergetyki na początku XX wieku
towarzyszyły znamienne wydarzenia polityczne. Kiedy
w 1908 roku budowano Elektrownię „Emma”, Europa
zmierzała do wojny. Rosło zapotrzebowanie na węgiel,
koks, stal i energię elektryczną. Dziś I wojna światowa
jest określona jako najkrwawszy konflikt w dziejach
świata. Tylko z byłego powiatu rybnickiego, do armii
pruskiej wcielono 16 tys. mężczyzn, z których 5700 zgi−
nęło. Paradoksalnie ta krwawa wojna otworzyła drogę
do utworzenia w 1918 roku, po 123 latach zaborów, nie−
podległego państwa polskiego.
Upowszechnienie na przełomie XIX i XX wieku ener−
gii elektrycznej było zapowiedzią końca ery maszyn pa−
rowych. To wszystko dzięki odkryciu przez Michała
Faradaya zjawiska indukcji elektromagnetycznej i zbu−
dowania w 1831 roku pierwszego modelu prądnicy elek−
trycznej. Model prądnicy „dziecko Faradaya” powięk−
szony wielokrotnie nazywano turbogeneratorem. Goto−
wy turbogenerator umieszczono w budynku przypomi−
nającym budowle sakralne. Taką właśnie architekturę
posiadały obiekty pierwszych elektrowni. Solidne bu−
dynki, z klinkierowej cegły, z bogato zdobionymi elewa−
cjami i neogotyckimi oknami. Taki też był i nadal jest
dzisiaj zabytkowy budynek hali turbogeneratorów „Elek−
trociepłowni Marcel”. Duszą tego budynku był turboge−
nerator−wytwornicy energii elektrycznej.
Projektowy hali turbogeneratorów „Elektrowni Marcel” z 1908 roku
Decyzja o budowie elektrowni na terenie kopalni
„Emma” została podjęta przez, powstałe w 1903 roku,
Rybnickie Gwarectwo Węglowe. Zaplanowano budowę
20 kotłów rusztowych wodnorurkowych opalanych wę−
glem, w których wytworzona para wodna miała napę−
dzać turbogeneratory. Budowę kotłowni rozpoczęto
w 1907 roku, a pełną moc cieplną wszystkie kotły uzy−
skały w 1921 roku.
Pierwszy turbogenerator firmy AEG został oddany do
użytkowania w dniu 1 listopada 1908 roku. W pierwszym
okresie eksploatacji Elektrownia była jedynym dostawcą
prądu dla mieszkańców rejonu rybnicko−wodzisławskie−
go, zapewniając im odpowiedni standard życia.
Tak jak obecnie, i wtedy zdarzały się przerwy w dosta−
wie prądu wskutek awarii lub innych zdarzeń losowych.
Z tamtego czasu został odnotowany groźny pożar w roz−
dzielni elektrycznej. Awaryjny postój Elektrowni trwał
wtedy 48 godzin. W tamtych latach możliwości zasilania
zastępczego było niewiele, co zapewne było dość uciążli−
we dla mieszkańców. Jednak cała ta uciążliwość ograni−
czała się do tego, że „zgasło światło”, bo przecież nie
było jeszcze telewizorów, komputerów, ani kas fiskalnych
i różnorodnych urządzeń gospodarstwa domowego. Jesz−
cze z lat pięćdziesiątych zapamiętałem takie powiedze−
nie mojego dziadka kiedy zgasło światło „Ema zaś wyłą−
czyła”. Był to więc okres prawdziwej potęgi Elektrowni –
bo „Emma” dawała , ale czasem też odbierała.
Elektryfikacja kopalni „Emma” przyczyniła się do gwał−
townego wzrostu wydobycia węgla. W 1911 roku wydo−
bycie po raz pierw−
szy przekroczyło
milion ton, pod−
czas gdy w 1896
roku było to 200
tys. ton. W 1922
roku w granicach
odrodzonego pań−
stwa polskiego zna−
lazła się znaczna
część Górnego Ślą−
ska, wraz z Rybni−
kiem i Wodzisła−
wiem Śl. Nie zmie−
niały się jednak
stosunki gospodar−
cze i własnościowe
na tym obszarze.
W przemyśle do−
minował kapitał niemiecki. W dwudziesto−
leciu międzywojennym odnotowano duży
wzrost produkcji energii elektrycznej. Wsku−
tek wieloletniej, intensywnej eksploatacji na−
stąpiło zużycie pierwszego, uruchomionego w
1908 roku, turbogeneratora. Ten zespół prą−
dotwórczy z uwagi na walory muzealne i dy−
daktyczne – został przekazany, w 1928 roku
Akademii Górniczo−Hutniczej w Krakowie
jako eksponat naukowy. Krótko przed wybu−
chem II wojny światowej zakupiono dla Elek−
trowni nowy turbogenerator o większej mocy.
W czasie okupacji hitlerowskiej Elektrow−
nia i kopalnia „Emma” zostały przejęte
przez niemiecki koncern państwowy „Her−
man – Goring”. Niemieckie działania wojen−
ne wymuszały wzrost produkcji we wszyst−
kich sektorach gospodarczych. Dlatego kie−
rownictwo zakładu podjęło działania moder−
nizacyjne zmierzające do uzyskania większej
produkcji energii elektrycznej i cieplnej.
Z tą modernizacją wiąże się dziwna historia, którą moż−
na by nazwać:
NIEMIECKIE URZĄDZENIA
z „radzieckim paszportem”
W 1941 roku do Radlina na kopalnię „Emma” do−
tarły kompletne i fabrycznie nowe urządzenia energe−
tyczne – pełne wyposażenie elektrowni, wszystkiego kil−
kadziesiąt wagonów. Dziwne okazało się to, że wszyst−
kie dokumenty, opisy urządzeń i instrukcje sporządzo−
ne były w języku rosyjskim, a list przewozowy wskazy−
wał, jako stację docelową – Odessa, znany kurort nad
Morzem Czarnym. Okazało się, że to Rosjanie, jeszcze
przed wojną, zamówili dla Odessy nowoczesną elek−
trownię w firmie Duseldorf VKW. Realizację tego kon−
traktu uniemożliwił wybuch wojny z Rosją Radziecką.
Niewątpliwie to wydarzenie miało wpływ na przyspie−
szenie modernizacji naszej Elektrowni.
Działania wojenne w dniu 25 marca 1945 roku. spo−
wodowały uszkodzenie urządzeń Elektrowni. Jednak−
że postój był krótkotrwały, bo już 27 marca dzięki ofiar−
ności pracujących tu ludzi, został przywrócony pełny
ruch urządzeń.
W 1946 roku kopalnia „Emma” (od 1949 r. kop.
„Marcel”) wraz z Elektrownią przeszły na własność
Skarbu Państwa. Przez Rybnickie Zjednoczenie Prze−
mysłu Węglowego została powołana Dyrekcja Rozbu−
dowy Elektrowni i Kopalni „Marcel”. Projekt rozbu−
dowy wykonali projektanci biura „ENERGOPROJEK−
TU” w Katowicach.
Rozbudowana Elektrownia była w tym czasie największą
elektrownią przemysłową w górnictwie węglowym.
Lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte ubiegłego wie−
ku były okresem rozwoju budownictwa mieszkaniowe−
go w Radlinie. Do ogrzewania nowych osiedli wyko−
rzystano energię cieplną z Elektrowni (od 1974 r. Elek−
trociepłownia). Niewątpliwym atutem gospodarczym
„Elektrociepłowni Marcel” było zawsze wykorzystywa−
nie jako paliwa niskogatunkowych węgli i namiarowe−
go gazu koksowniczego z pobliskiej Koksowni „Radlin”.
W latach osiemdziesiątych i wcześniej Elektrociepłow−
nia zapewniała kopalni „Marcel” i Koksowni zasilanie
w energię elektryczną, sprężone powietrze i ciepłą wodą
na cele grzewcze.
Restrukturyzacja górnictwa, zapoczątkowana w 1992
roku, prowadziła do powstania Spółek pracowniczych
na majątku oddziałów kopalń, niezwiązanych bezpośred−
nio z produkcją węgla. W ten sposób zostało utworzony
nowy podmiot gospodarczy – „Elektrociepłownia Mar−
cel” Sp. z o.o. od dnia 1 października 1998 roku.
Aktualnie w Elektrociepłowni spalony jest głównie
odsiarczony gaz koksowniczy, a nowoczesne elektrofil−
try zapewniają skuteczność odpylania 98 procent. Zgod−
nie z wymogami ustawy „Prawo Ochrony Środowiska”,
zakład uzyskał decyzję Starosty Wodzisławskiego okre−
ślającą rodzaje i ilości substancji wprowadzonych do
powietrza. Automatyczny ciągły monitoring emisji za−
nieczyszczeń czuwa i rejestruje wyniki pomiarów w sys−
temie komputerowym.
Prąd elektryczny to specyficzny „towar”, którego nie
można magazynować, więc wytwornice prądu i ich ob−
sługa musi pracować w ruchu ciągłym. Bez chwili prze−
rwy z zawrotną szybkością 50 obrotów na sekundę kręcą
się wirniki turbogeneratorów, aby energia elektryczna
docierała do każdego odbiorcy.
Elektryczność okazała się najbardziej uniwersalną
formą energii dostarczającej światło i ciepło. Silniki elek−
tryczne poruszają dosłownie wszystko, od pociągów
i górniczych kombajnów po miniaturowe zegarki.
Historia elektryczności jest relatywnie krótka. Minę−
ło zaledwie 120 lat od zbudowania pierwszego wielofa−
zowego turbogeneratora, 100 lat od zbudowania Elek−
trowni w Radlinie. Dziś osiągnięty poziom rozwoju spo−
łecznego zawdzięczamy, w dużym stopniu wykorzysta−
niu elektryczności.
Rozwój elektroenergetyki to ciągłe udoskonalanie
metod wytwarzania, przesyłu i dystrybucji energii i co−
raz szersze jej wykorzystywanie dla postępu cywiliza−
cyjnego. A jak twierdzą mędrcy: „postęp cywilizacyjny
jest wieczny, a myśl ludzka nieograniczona”.
Stuletnia historia Elektrowni – „Elektrociepłowni
Marcel” to interesująca karta w dziejach elektroener−
getyki. Pracujący tutaj ludzie swoim codziennym tru−
dem ten zakład budowali, a później modernizowali, to
oni tworzyli historię Elektrociepłowni.
KAZIMIERZ CICHY