dp 12 - Parafia pw. św. Piotra Apostoła i św. Jana z Dukli w Krośnie

Transkrypt

dp 12 - Parafia pw. św. Piotra Apostoła i św. Jana z Dukli w Krośnie
TYGODNIK PARAFII ŚW. PIOTRA APOSTOŁA I ŚW. JANA Z DUKLI
23 marca
2014
III NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU
Rok VIII Nr 12/341
* Liturgia
Słowa
* „Umiem
kłamać, ale
nie chcę”
* Umiarkowanie
* Intencje
* Ogłoszenia
parafialne
* Zwiastowanie
Pańskie
* Kącik
poetycki
“Mater
Dolorosa”
www.piotrajana.pl
Rok VIII 12/341
Str. 2
LITURGIA SŁOWA
(Wj 17,3-7) Synowie Izraela rozbili obóz w Refidim, ale lud pragnął tam wody i
dlatego szemrał przeciw Mojżeszowi, i mówił: Czy po to wyprowadziłeś nas z
Egiptu, aby nas, nasze dzieci i nasze bydło wydać na śmierć z pragnienia? Mojżesz
wołał wtedy do Pana i mówił: Co mam uczynić z tym ludem? Niewiele brakuje, a
ukamienują mnie! Pan odpowiedział Mojżeszowi: Wyjdź przed lud i weź kilku ze
starszych Izraela ze sobą. Weź w rękę laskę, którą uderzyłeś Nil, i idź. Oto Ja stanę
przed tobą na skale, na Horebie. Uderzysz w skałę, a wypłynie z niej woda, i lud
zaspokoi swe pragnienie. Mojżesz uczynił tak na oczach starszyzny izraelskiej. I
nazwał to miejsce Massa i Meriba, ponieważ tutaj kłócili się Izraelici i wystawiali
Pana na próbę, mówiąc: Czy też Pan jest rzeczywiście wśród nas, czy nie?
(Ps 95,1-2.6-9) REFREN: Kiedy Bóg mówi, nie gardź Jego słowem
Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu,
wznośmy okrzyki ku chwale Opoki naszego zbawienia.
Stańmy przed obliczem Jego z uwielbieniem,
radośnie śpiewajmy Mu pieśni.
Przyjdźcie, uwielbiajmy Go, padając na twarze,
zegnijmy kolana przed Panem, który nas stworzył.
Albowiem On jest naszym Bogiem,
a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku.
Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego:
„Niech nie twardnieją wasze serca jak w Meriba,
jak na pustyni w dniu Massa,
gdzie Mnie kusili wasi ojcowie,
doświadczali Mnie, choć widzieli moje dzieła”.
(Rz 5,1-2.5-8) Dostąpiwszy więc usprawiedliwienia przez wiarę, zachowajmy
pokój z Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu uzyskaliśmy
przez wiarę dostęp do tej łaski, w której trwamy i chlubimy się nadzieją chwały
Bożej. A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach
naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany. Chrystus bowiem umarł za
nas, jako za grzeszników, w oznaczonym czasie, gdyśmy [jeszcze] byli bezsilni. A
[nawet] za człowieka sprawiedliwego podejmuje się ktoś umrzeć tylko z
największą trudnością. Chociaż może jeszcze za człowieka życzliwego odważyłby
się ktoś ponieść śmierć. Bóg zaś okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że
Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami.
(J 4,42.15) Panie Ty jesteś prawdziwie Zbawicielem świata, daj nam wody żywej,
byśmy nie pragnęli.
(J 4,5-42) Jezus przybył do miasteczka samarytańskiego, zwanego Sychar, w
pobliżu pola, które /niegdyś/ dał Jakub synowi swemu, Józefowi. Było tam
źródło Jakuba. Jezus zmęczony drogą siedział sobie przy studni. Było to około
szóstej godziny. Nadeszła /tam/ kobieta z Samarii, aby zaczerpnąć wody. Jezus
rzekł do niej: Daj Mi pić! Jego uczniowie bowiem udali się przedtem do miasta
dla zakupienia żywności.
DZIEŃ PAŃSKI
Str. 3
Na to rzekła do Niego Samarytanka: Jakżeż Ty, będąc Żydem, prosisz mnie,
Samarytankę, bym Ci dała się napić? Żydzi bowiem z Samarytanami unikają się
nawzajem. Jezus odpowiedział jej na to: O, gdybyś znała dar Boży i /wiedziała/,
kim jest Ten, kto ci mówi: Daj Mi się napić - prosiłabyś Go wówczas, a dałby ci
wody żywej. Powiedziała do Niego kobieta: Panie, nie masz czerpaka, a studnia
jest głęboka. Skądże więc weźmiesz wody żywej? Czy Ty jesteś większy od ojca
naszego Jakuba, który dał nam tę studnię, z której pił i on sam, i jego synowie i
jego bydło? W odpowiedzi na to rzekł do niej Jezus: Każdy, kto pije tę wodę, znów
będzie pragnął. Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na
wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskającej
ku życiu wiecznemu. Rzekła do Niego kobieta: Daj mi tej wody, abym już nie
pragnęła i nie przychodziła tu czerpać. A On jej odpowiedział: Idź, zawołaj swego
męża i wróć tutaj. A kobieta odrzekła Mu na to: Nie mam męża. Rzekł do niej
Jezus: Dobrze powiedziałaś: Nie mam męża. Miałaś bowiem pięciu mężów, a ten,
którego masz teraz, nie jest twoim mężem. To powiedziałaś zgodnie z prawdą.
Rzekła do Niego kobieta: Panie, widzę, że jesteś prorokiem. Ojcowie nasi oddawali
cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy
czcić Boga. Odpowiedział jej Jezus: Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina,
kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. Wy czcicie to,
czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od
Żydów. Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele
będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć
Ojciec. Bóg jest duchem; potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w
Duchu i prawdzie. Rzekła do Niego kobieta: Wiem, że przyjdzie Mesjasz, zwany
Chrystusem. A kiedy On przyjdzie, objawi nam wszystko. Powiedział do niej
Jezus: Jestem Nim Ja, który z tobą mówię. Na to przyszli Jego uczniowie i dziwili
się, że rozmawiał z kobietą. Jednakże żaden nie powiedział: Czego od niej chcesz?
- lub: - Czemu z nią rozmawiasz? Kobieta zaś zostawiła swój dzban i odeszła do
miasta. I mówiła tam ludziom: Pójdźcie, zobaczcie człowieka, który mi powiedział
wszystko, co uczyniłam: Czyż On nie jest Mesjaszem? Wyszli z miasta i szli do
Niego. Tymczasem prosili Go uczniowie, mówiąc: Rabbi, jedz! On im rzekł: Ja
mam do jedzenia pokarm, o którym wy nie wiecie. Mówili więc uczniowie jeden do
drugiego: Czyż Mu kto przyniósł coś do zjedzenia? Powiedział im Jezus: Moim
pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który Mnie posłał, i wykonać Jego dzieło.
Czyż nie mówicie: Jeszcze cztery miesiące, a nadejdą żniwa? Oto powiadam wam:
Podnieście oczy i popatrzcie na pola, jak bieleją na żniwo. żniwiarz otrzymuje już
zapłatę i zbiera plon na życie wieczne, tak iż siewca cieszy się razem ze żniwiarzem.
Tu bowiem okazuje się prawdziwym powiedzenie: Jeden sieje, a drugi zbiera. Ja
was wysłałem żąć to, nad czym wyście się nie natrudzili. Inni się natrudzili, a w ich
trud wyście weszli. Wielu Samarytan z owego miasta zaczęło w Niego wierzyć
dzięki słowu kobiety świadczącej: Powiedział mi wszystko, co uczyniłam. Kiedy
więc Samarytanie przybyli do Niego, prosili Go, aby u nich pozostał. Pozostał tam
zatem dwa dni. I o wiele więcej ich uwierzyło na Jego słowo, a do tej kobiety
mówili: Wierzymy już nie dzięki twemu opowiadaniu, na własne bowiem uszy
usłyszeliśmy i jesteśmy przekonani, że On prawdziwie jest Zbawicielem świata.
Str. 4
Rok VIII 12/341
„Umiem kłamać,
ale nie chcę”
„Czy umiesz kłamać?” – pyta
sędziwy ksiądz sześcioletnią
dziewczynkę. „Umiem, ale nie
chcę” – słyszy w odpowiedzi.
Uśmiech radości pojawił się na jego
pooranej zmarszczkami twarzy.
„Powiedziałaś prawdę. Pamiętaj na
całe życie”: „umiem kłamać, ale nie
chcę!” Szczęśliwy wracał na plebanię. Spotkał w swojej parafii wielki skarb – serce
kochające prawdę. Po drodze wstąpił do kościoła i prosił Boga, by to małe serce
wytrwało w umiłowaniu prawdy aż do ostatniego uderzenia. Na podstawie
życiowego doświadczenia wiedział, jak wielką cenę musi ono zapłacić, jeśli zechce
zachować swą wartość przez całe życie. Wiedział również, że Bóg ma w tym sercu
szczególne upodobanie.
Chrystus w rozmowie z Samarytanką najprostszą drogą zmierza do otwarcia jej
serca na prawdę. Zastanawia, jak bardzo zależy Mu na tym, by ona miała odwagę
spojrzeć na siebie w prawdzie. Jak w jej wyznaniu szuka punktu zaczepienia, by
naprowadzić ją na drogę prawdy. Kiedy na Jego polecenie, by przyprowadziła
męża, odpowiedziała, że nie ma męża, Jezus oświadcza: „Dobrze powiedziałaś: Nie
mam męża. Miałaś bowiem pięciu mężów, a ten, którego teraz masz, nie jest twoim
mężem. To powiedziałaś zgodnie z prawdą” (J 4,18).
Spotkali się na płaszczyźnie gorzkiej prawdy jej życia, ale nie zatrzymali się na niej.
Kobieta sama natychmiast postawiła krok dalej, chce znać prawdę o Bogu.
Umiejętność uznania prawdy o sobie to jedynie stopień, po którym człowiek
dociera do Boga. Nie należy się na tym stopniu zbyt długo zatrzymywać. Celem
wędrówki jest bowiem wejście w świat samego Boga. Jezus wyraźnie prowadzi
Samarytankę w tym kierunku. „Bóg jest duchem i trzeba, by czciciele Jego
oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie. Takich czcicieli chce mieć Ojciec” (J 4,23).
Trudno o jaśniejsze sprecyzowanie warunków ewangelicznie rozumianej
religijności.
Prawda jest jak nieskażone środowisko. To w nim przebywa Bóg. To jest
środowisko Boże. W nim człowiek czuje się bezpieczny, wolny, szczęśliwy.
Wejście w ten świat jest jednak uzależnione od prawości serca i tylko takie serce
może się czuć w nim dobrze, tylko ono może odkryć jego wartość, tylko jemu ten
Boży świat się objawia. Chrystus szuka ludzi kochających prawdę. Oni należą do
najgłębiej religijnych, oni oddają Ojcu cześć w najdoskonalszy sposób.
DZIEŃ PAŃSKI
Str. 5
Niewielu z nas ma odwagę spojrzeć na siebie w prawdzie. Najczęściej
chcielibyśmy znać prawdę o Bogu, o ludziach, o świecie, byle nie ujawnić prawdy o
sobie. Ponieważ jednak nie spełniamy tego podstawowego warunku, prawda o
Bogu pozostaje dla nas zakryta. To w tym kontekście należy dostrzec sens
spowiedzi. W niej dokonuje się uznanie i wyznanie prawdy o sobie. Dobrze
odprawiona spowiedź, to wejście w Boży świat, to otwarcie drogi wiodącej do
spotkania z Chrystusem w Komunii Świętej. Samarytanka po szczerej rozmowie z
Chrystusem już się nie wstydziła gorzkiej prawdy o sobie. Potrafiła wzywać
innych, by weszli na tę samą drogę. Odkryła jej wartość. Weszła w Boże
środowisko i chciała, by jak najwięcej ludzi miało udział w jej szczęściu.
Zrozumiała, że prawda jest jedyną drogą do pełni radości i wolności.
Ks. Edward Staniek
Str.6
Z drugiej strony umiejętność
mądrego dzielenia małych zapasów
wody na pustyni niejednemu
człowiekowi uratowała życie. Z
cnoty umiarkowania zdajemy
egzamin w sytuacjach trudnych. Ona
zawsze jest częścią mądrości.
Izraelici szemrzący przeciw
Mojżeszowi z powodu zbyt małej
ilości wody nie zdają egzaminu z
umiarkowania. Nie umieją
ograniczyć się wyłącznie do tego, co
konieczne do życia. Nie umieją
poprzestać na małym. Daleko im do
postawy św. Pawła, który umiał
obfitować i umiał biedę cierpieć.
Umiar dotyczy nie tylko wartości
d o c z e s n y c h . Wi n i e n o n b y ć
zachowany również w sferze ducha.
Okres Wielkiego Postu to czas
sprawdzania, w jakim stopniu stać
nas na umiarkowanie. Wystarczy
uważniej, z zegarkiem w ręku
obserwować, ile czasu w ciągu dnia
spędzamy przed telewizorem. Czy
nie przeszkadza on w spełnianiu
obowiązków? Czy oglądanie
programu nie dokonuje się kosztem
odpoczynku? Czy stać nas na
wyłączenie telewizora po to, by
spokojnie porozmawiać z
domownikami, by poczytać dobrą
książkę lub przemyśleć poważne
sprawy?
To samo dotyczy kupna wielu rzeczy.
Człowiek umiarkowany zawsze pyta,
o ile to jest mu potrzebne. Nigdy nie
nabędzie rzeczy tylko dlatego, że się
mu podobają. Jeśli kupuje rzecz
potrzebną, płaci drogo, ale kupuje
rzecz dobrą, by mogła służyć dłużej.
Rok VIII 12/341
Nieumiarkowany albo kupuje, co
zobaczy, albo dusi grosze i nic nie
kupi, bo szkoda mu wydać pieniędzy.
Umiarkowanie jest potrzebne w
każdej godzinie życia. To ono
decyduje o mądrym wykorzystaniu
czasu, pieniędzy, sił. Ono stanowi
fundament cierpliwości, spokoju,
łagodności. Ono promieniuje
pokojem i nawet w sytuacjach bardzo
trudnych potrafi znaleźć
rozwiązanie.
Szczęśliwe dzieci, których rodzice
znają wartość zasady złotego środka i
umieją tę zasadę im przekazać.
Szczęśliwa młodzież, która spotkała
wychowawcę wypełnionego
pokojem umiarkowania.
Fundamentem umiarkowania jest
silna wola. To ona potrafi oprzeć się
pokusie nadmiaru i ona potrafi
przeprowadzić człowieka
bezpiecznie przez pustynię
pragnienia, głodu i ubóstwa.
Praktyki postne, rezygnacja z części
papierosów, z kieliszka wódki, z
kupna rzeczy niekoniecznych do
życia, a więc różne formy
wyrzeczenia, to narzędzia
doskonalące wolę. Osiągają one
jeszcze większe rezultaty, gdy są
ustawione pozytywnie. Nawiedzenie
chorych, udział w Gorzkich Żalach,
pomoc małżonce lub małżonkowi.
Świadomie podjęty wysiłek w tym
kierunku daje człowiekowi poczucie
twórczego wykorzystania dnia i
wypełnia radością.
Ks. Edward Staniek
DZIEŃ PAŃSKI
Str.7
Poniedziałek (24.03.)
7 - 1) Według intencji MB Niepokalanej; 2) + Leopold Borek;
3) + Wojciech Gancarski.
1730 - 1) Dziękczynna za otrzymane łaski w 60 roczn. urodzin
Marii, z prośbą o błog Boże; 2) + Wanda Skok; 3) + Jan
Godzisz; 4) + Aniela, Mieczysław, Kazimiera, Kazimierz.
00
Wtorek (25.03.)
7 - 1) Według intencji MB Niepokalanej; 2) + Jan Godzisz; 3) + Krystyna
Michorowska.
30
17 - 1) + Leopold Borek; 2) + Wanda Skok; 3) + Stanisław Kułak (2 roczn.
śm.); 4) + Władysław (9 roczn. śm.). NOWENNA ZA PRZYCZYNĄ BŁ.
00
JANA PAWŁA II.
Środa (26.03.)
7 - 1) Według intencji MB Niepokalanej; 2) + Wanda Skok; 3) + Jan Godzisz.
1700- NOWENNA DO MATKI BOŻEJ NIEUSTAJĄCEJ POMOCY.
30
17 - 1) O błog. Boże dla mieszkańców ul. Batorego 7, a dla zmarłych o życie
wieczne; 2) + Leopold Borek; 3) + Andrzej Penar; 4) + Tomasz Domowicz.
00
Czwartek (27.03.)
7 - 1) Według intencji MB Niepokalanej; 2) + Jan Godzisz; 3) + Krystyna
Michorowska.
1500- ADORACJA NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU - w ciszy.
16.45 – DROGA KRZYŻOWA – dla dzieci
30
17 - 1) O błog. Boże dla mieszkańców ul. Batorego 29; 2) + Leopold Borek;
3) + Andrzej Penar; 4) + Kazimierz i zmarli z rodziny. ADORACJA
NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU.
00
Piątek (28.03.)
00
7 - 1) + Leopold Borek; 2) + Jan Godzisz; 3) + Krystyna Michorowska.
17.00 - DROGA KRZYŻOWA – dla dorosłych
30
17 - 1) Według intencji MB Niepokalanej; 2) O błog. Boże dla mieszkańców
ul. Kisielewskiego nr 5; 3) + Andrzej Penar; 4) + Zofia Kapalska (8 roczn.
śm.) Jan i Stanisław, Seweryna Chudzicka. NABOŻEŃSTWO DO BOŻEGO
MIŁOSIERDZIA.
19.00 - DROGA KRZYŻOWA – dla młodzieży.
Str.8
Rok VIII 12/341
Sobota (29.03.)
7 - 1) Według intencji MB Niepokalanej; 2) + Leopold Borek; 3) + Jan Godzisz.
30
17 - 1) + Krystyna Michorowska (od rodziny Pudłów i Ryglów); 2) + Andrzej
Penar (od sąsiadów z ul. Piastowska 62); 3) + Stanisław Pruchniewicz (3 roczn.
śm.) oraz zmarli rodzice i teściowie; 4) + Helena Wojtoń (16 roczn. śm.)
Franciszek, Henryka i Józefa i zmarłe rodzeństwo. 5) + Józef Madej w 1 rocz.
śmierci.
Niedziela (30.03.)
625 - GODZINKI O NIEPOKALANYM POCZĘCIU NMP.
45
6 - 1) + Helena Domaradzka.
800- 1) + Kazimierz Mercik (2 roczn. śm.) Maria Wilk oraz dusze czyśćcowe.
00
10 - 1) Za parafian; 2) Według intencji MB Niepokalanej.
1130- 1) + Barbara Kubit (od koleżanek i kolegów z TR Suchodół).
00
16 - 1) + Czesław (4 roczn. śm.) Krystyna Guzik. GORZKIE ŻALE Z
KAZANIEM PASYJNYM.
00
18 - 1) + Zdzisław Kaliszuk, Franciszek, Katarzyna, Eugeniusz, Józef,
Janina Bargiel.
00
III Niedziela Wielkiego Postu - 23 marca 2014 r.
1. Trzecia niedziela Wielkiego Postu, którą przeżywamy, wprowadza nas
ponownie na drogę katechumenatu. Poprzez słowo Boże, które jest do nas
skierowane w liturgii słowa, jesteśmy zaproszeni do pogłębienia naszej refleksji
na temat chrztu, który przyjęliśmy. Zastanówmy się zatem, czym jest dla nas
przynależność do Kościoła i jak w konkrecie życia wyznajemy naszą wiarę.
2. Jednocześnie, aby wspomagać duchową walkę o przemianę naszego życia, w
okresie Wielkiego Postu możemy uczestniczyć w nabożeństwach: Drogi
Krzyżowej dla dzieci w czwartki o godz. 16.45 , dla wszystkich w piątek o godz.
17.00 i dla młodzieży w piątek o godz. 19.00. Zaś Gorzkie Żale z kazaniem
pasyjnym celebrujemy w niedzielę po Mszy św. o godzinie 16.00.
3. Przypominamy również, że za udział w każdym z tych nabożeństw możemy
uzyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami (stan łaski uświęcającej,
przystąpienie tego dnia do Komunii św., modlitwa w intencjach Ojca Świętego,
wyzbycie się przywiązania do grzechy nawet lekkiego). Możemy go ofiarować za
siebie lub za zmarłych. Nie zaniedbujmy korzystania z tego skarbca łaski, by coraz
bardziej upodabniać się do naszego miłującego Boga.
4. Przypominamy o możliwości wyjazdu na Spotkanie Młodych Archidiecezji
Przemyskiej do Leżajska. Zapisy przyjmuje ks. Rafał Kapuściński.
DZIEŃ PAŃSKI
Str. 9
5. Pomimo że okres Wielkiego Postu jest czasem uprzywilejowanym w liturgii
i raczej nie obchodzi się w tym czasie żadnych świąt i wspomnień, są jednak
wyjątki od tej reguły. Do nich należy obchód uroczystości Zwiastowania
Pańskiego, którą będziemy przeżywać we wtorek, 25 marca. W tę uroczystość
celebrujemy początek naszego odkupienia. Syn Boży wcielił się w łono
Najświętszej Maryi Panny, aby wyzwolić nas spod panowania grzechu i zła.
Msza św. w naszym kościele o godz. 7.00 i 17.30.
6. Uroczystość Zwiastowania Pańskiego jest zarazem Dniem Świętości Życia i
Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Zapraszamy wszystkich do podjęcia
Dzieła Duchowej Adopcji przez modlitewne i uczynkowe wstawiennictwo do
Jezusa Chrystusa o uratowanie życia dziecka poczętego, a zagrożonego
zabiciem. Deklaracje Duchowej Adopcji są wystawione w Kościele.”
7. Bóg zapłać braciom i siostrom z Róż Różańcowych za ofiary składane na
kwiaty do Bożego Grobu: Róża św. Macieja Apostoła 100 zł; Róża św. Jana
Ewangelisty 100 zł; Róża św. Stanisława kostki 80 zł.
8. Bóg zapłać mieszkańcom Suchodołu za ofiarę na kwiaty i potrzeby parafialne.
Złożyli 600 zł.
9. Bóg zapłać mieszkańcom ul. Lelewela nr 18 za przygotowanie liturgii i złożoną
ofiarę na kwiaty i potrzeby parafialne. Złożyli 677 zł. Msza św. w intencji
ofiarodawców będzie odprawiona 30.05.2014 wieczorem. Za tydzień proszę o
przygotowanie liturgii mieszkańców ul. Lelewela nr 20.
10. Wraz z Diakonią Jedności Rejonu Krosno I, II i III pragnę zaprosić wszystkich
członków Ruchu Światło-Życie, dzieci, młodzież, dorosłych, rodziny z
Domowego Kościoła i ludzi dobrej woli na: Wielkopostny Dzień Wspólnoty
Ruchu Światło-Życie, który odbędzie się w sobotę 29 marca 2014 r. w parafii p.w.
Podwyższenia Krzyża Świętego (oo. kapucyni) w Krośnie Temat dnia wspólnoty:
Narodzić się na nowo przez sakramenty. Rozpoczęcie o godz. 15.00 (szczegóły na
plakatach).
11. Zapraszamy na Drogę Krzyżową ulicami naszej parafii w dniu 11. 04. Już teraz
zarezerwujmy sobie czas, aby licznie wziąć udział w tym wydarzeniu wiary.
12. Rekolekcje wielkopostne w naszej parafii będę od dnia 12.04.2014 r.,
poprowadzi je O. Jan Ewangelista OCD
13. Młodzież z Misyjnej Wspólnoty Furaha działająca przy Siostrach
Klaweriankach rozpocznie przygotowania na wyjazd do Afryki w ramach
wolontariatu misyjnego. Młodzież zainteresowaną tego rodzaju współpracą
misyjną zapraszamy na spotkanie 29.03. Rozpocznie się ono Eucharystią o
godzinie 16.00. Można kontaktować się ze siostrą Jolantą pod numerem
telefonu 668503068
Str.10
Rok VIII 12/341
JAN URYGA
Dziewięć
miesięcy przed Bożym Narodzeniem Kościół obchodzi
umownie uroczystość Zwiastowania Pańskiego, przypominając doniosłą
chwilę, kiedy Matka Boża, posłuszna wezwaniu Nieba, godzi się zostać
Matką Jezusa Chrystusa. Użyłem terminu "umownie", gdyż nie jest znany
dzień Narodzenia Pana Jezusa, a przeto nie może nam też być znany
dzień Jego wcielenia, poczęcia w łonie Maryi.
Uroczystość Zwiastowania zaczął najpierw wprowadzać Kościół wschodni
już od V wieku. Na Zachodzie przyjęło się to święto od czasów papieża, św.
Grzegorza Wielkiego (+604). Było to początkowo święto Pańskie.
Akcentowano przez nie nie tylko moment Zwiastowania, ale przede
wszystkim Wcielenia się Chrystusa Pana, czyli akt pierwszy Jego przyjścia
na ziemię i rozpoczęcia dzieła naszego zbawienia. Tak jest i dotąd w liturgii.
Jedynie pobożny lud nadał temu świętu charakter maryjny, czyniąc
pierwszą osobą Najświętszą Maryję Pannę jako "błogosławioną między
niewiastami", wybraną w planach Boga na Matkę Zbawiciela rodzaju
ludzkiego.
Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie jako temat plastyczny
towarzyszyło chrześcijaństwu od zarania jego dziejów. O wyjątkowej
randze tych przedstawień świadczy fakt, iż umieszczane były one
zazwyczaj w głównych ołtarzach świątyń. Bogactwo treści zawarte w tych
kompozycjach stawia scenę Zwiastowania w rzędzie najważniejszych
tematów w sztuce sakralnej czasów nowożytnych, także polskiej.
DZIEŃ PAŃSKI
Str. 11
Wydarzenie ewangeliczne, podczas którego dokonało się Wcielenie, jest
nie tylko epizodem z życia Matki Bożej, lecz jawi się jako moment
przełomowy dla dziejów ludzkości, kulminacja zbawczego planu Boga.
Najdawniejszy wizerunek tego typu zachował się w katakumbach św.
Pryscylli, pochodzi bowiem z II wieku. Maryja siedzi na krześle, przed Nią
zaś anioł w postaci młodzieńca, bez skrzydeł, za to w tunice i w paliuszu,
który gestem ręki wyraża rozmowę. Podobne malowidło spotykamy w III
wieku w katakumbach św. Piotra i Marcelina. Od wieku IV widzimy
archanioła Gabriela ze skrzydłami. Ma on w ręku laskę podróżną albo lilię.
Na łuku tęczy w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie wśród dziewięciu
obrazów-mozaik barwnych jest również scena Zwiastowania (IV wiek).
W jednym z kościołów Rawenny znajduje się mozaika z VI wieku, na której
Maryja jest przedstawiona, jak siedzi przed swoim domem i w ręku trzyma
wrzeciono. Anioł stoi przed Nią z berłem. Z wieku XIII pochodzi wspaniała
mozaika w bazylice Matki Bożej na Zatybrzu w Rzymie (kościół
rezydencjonalny Prymasa Polski). Scenę Zwiastowania uwiecznili
nieśmiertelni w swej twórczości artyści tamtych lat: Giotto, Fra Angelico,
Simone Martini, Taddeo di Bartolo, Masaccio.
Motyw Zwiastowania rozwinął się szczególnie w dobie gotyku. Powstał
wówczas swoisty kanon traktowania tego tematu, charakterystyczny dla
sztuki średniowiecza, a później wczesnego renesansu. Ten kanon
nakazywał malarzom powagę, spokój i szczególne wyciszenie w podejściu
do przedstawienia wydarzenia tak ważnego w historii Zbawienia.
Od epoki oraz od talentu mistrza zależało już, czy klimat przedstawionej
sceny określały rozbudowane realia wnętrza i stroju, czy dominowała
elegancka, miękka linia i liryczny, pełen złota nastrój całości. Inaczej
malował w tym okresie artysta z Włoch, a inaczej z Północy. Ale różnice nie
były wynikiem odległości geograficznej, wypływały natomiast z
odmiennego programu środowisk artystycznych gotyckiej, a później
renesansowej i barokowej Europy, które kształtowała myśl wieków średnich
od mistycyzmu po realizm.
Temat Zwiastowania Pańskiego to temat rzeka, trudno wymienić choćby
najważniejsze dzieła ukazujące to wydarzenie, które inspirowało malarzy tych wielkich, którzy przeszli do historii sztuki, i tych mniejszych, którzy
pozostawili swe obrazy po licznych świątyniach, gdzie do dziś wzruszają,
każą myślą przenosić się do Nazaretu, gdzie dokonało się Zwiastowanie
Pańskie, gdzie Chrystus wszedł w dzieje świata.
Mater Dolorosa
Zachowała Maryja w Swym Sercu
prorocze Symeona słowa
pełne bolesnej treści,
że Jej przeczystą duszę
przeszyje siedem mieczy boleści.
Spełniły się słowa.
By nie narazić Dzieciątka
na okrutne zbrodnie Heroda
na obczyznę uchodzi Najświętsza Rodzina
choć niebezpieczna to droga.
A kiedy nadszedł ten czas
że dźwigał Jezus na Golgotę
krzyż ciężki naszych win
Matka Bolesna tonąc Nim.
Kiedy tuliła w ramionach
martwe Chrystusa Ciało
Matczyne Serce, ledwie żywe
z boleści łkało
Matko Bolesna, która nie gardzisz
ludu swojego prośbami
uproś nam łaskę przebaczenia
wstaw się do Syna za nami.
Wanda Tkaczyk
Redaktor: ks. Jan Bielec, ks. Tomasz Walczak
Korekta: Arkadiusz Prajsnar; Redakcja techniczna i skład komputerowy: Adam Skiba
Adres redakcji: ul. Kard. Stefana Wyszyńskiego 30,
38-400 KROSNO tel. (0-13) 43 201 80
E-mail: [email protected], [email protected]
KONTA PARAFIALNE: Parafia św. Piotra Apostoła i św. Jana z Dukli
38-400 Krosno, ul. Stefana Kardynała Wyszyńskiego 30
21124023111111000038812497 lub 98 8636 1031 2003 1502 6419 0001

Podobne dokumenty