dp 12 - Parafia pw. św. Piotra Apostoła i św. Jana z Dukli w Krośnie
Transkrypt
dp 12 - Parafia pw. św. Piotra Apostoła i św. Jana z Dukli w Krośnie
TYGODNIK PARAFII ŚW. PIOTRA APOSTOŁA I ŚW. JANA Z DUKLI 23 marca 2014 III NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU Rok VIII Nr 12/341 * Liturgia Słowa * „Umiem kłamać, ale nie chcę” * Umiarkowanie * Intencje * Ogłoszenia parafialne * Zwiastowanie Pańskie * Kącik poetycki “Mater Dolorosa” www.piotrajana.pl Rok VIII 12/341 Str. 2 LITURGIA SŁOWA (Wj 17,3-7) Synowie Izraela rozbili obóz w Refidim, ale lud pragnął tam wody i dlatego szemrał przeciw Mojżeszowi, i mówił: Czy po to wyprowadziłeś nas z Egiptu, aby nas, nasze dzieci i nasze bydło wydać na śmierć z pragnienia? Mojżesz wołał wtedy do Pana i mówił: Co mam uczynić z tym ludem? Niewiele brakuje, a ukamienują mnie! Pan odpowiedział Mojżeszowi: Wyjdź przed lud i weź kilku ze starszych Izraela ze sobą. Weź w rękę laskę, którą uderzyłeś Nil, i idź. Oto Ja stanę przed tobą na skale, na Horebie. Uderzysz w skałę, a wypłynie z niej woda, i lud zaspokoi swe pragnienie. Mojżesz uczynił tak na oczach starszyzny izraelskiej. I nazwał to miejsce Massa i Meriba, ponieważ tutaj kłócili się Izraelici i wystawiali Pana na próbę, mówiąc: Czy też Pan jest rzeczywiście wśród nas, czy nie? (Ps 95,1-2.6-9) REFREN: Kiedy Bóg mówi, nie gardź Jego słowem Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu, wznośmy okrzyki ku chwale Opoki naszego zbawienia. Stańmy przed obliczem Jego z uwielbieniem, radośnie śpiewajmy Mu pieśni. Przyjdźcie, uwielbiajmy Go, padając na twarze, zegnijmy kolana przed Panem, który nas stworzył. Albowiem On jest naszym Bogiem, a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku. Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego: „Niech nie twardnieją wasze serca jak w Meriba, jak na pustyni w dniu Massa, gdzie Mnie kusili wasi ojcowie, doświadczali Mnie, choć widzieli moje dzieła”. (Rz 5,1-2.5-8) Dostąpiwszy więc usprawiedliwienia przez wiarę, zachowajmy pokój z Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu uzyskaliśmy przez wiarę dostęp do tej łaski, w której trwamy i chlubimy się nadzieją chwały Bożej. A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany. Chrystus bowiem umarł za nas, jako za grzeszników, w oznaczonym czasie, gdyśmy [jeszcze] byli bezsilni. A [nawet] za człowieka sprawiedliwego podejmuje się ktoś umrzeć tylko z największą trudnością. Chociaż może jeszcze za człowieka życzliwego odważyłby się ktoś ponieść śmierć. Bóg zaś okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami. (J 4,42.15) Panie Ty jesteś prawdziwie Zbawicielem świata, daj nam wody żywej, byśmy nie pragnęli. (J 4,5-42) Jezus przybył do miasteczka samarytańskiego, zwanego Sychar, w pobliżu pola, które /niegdyś/ dał Jakub synowi swemu, Józefowi. Było tam źródło Jakuba. Jezus zmęczony drogą siedział sobie przy studni. Było to około szóstej godziny. Nadeszła /tam/ kobieta z Samarii, aby zaczerpnąć wody. Jezus rzekł do niej: Daj Mi pić! Jego uczniowie bowiem udali się przedtem do miasta dla zakupienia żywności. DZIEŃ PAŃSKI Str. 3 Na to rzekła do Niego Samarytanka: Jakżeż Ty, będąc Żydem, prosisz mnie, Samarytankę, bym Ci dała się napić? Żydzi bowiem z Samarytanami unikają się nawzajem. Jezus odpowiedział jej na to: O, gdybyś znała dar Boży i /wiedziała/, kim jest Ten, kto ci mówi: Daj Mi się napić - prosiłabyś Go wówczas, a dałby ci wody żywej. Powiedziała do Niego kobieta: Panie, nie masz czerpaka, a studnia jest głęboka. Skądże więc weźmiesz wody żywej? Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Jakuba, który dał nam tę studnię, z której pił i on sam, i jego synowie i jego bydło? W odpowiedzi na to rzekł do niej Jezus: Każdy, kto pije tę wodę, znów będzie pragnął. Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskającej ku życiu wiecznemu. Rzekła do Niego kobieta: Daj mi tej wody, abym już nie pragnęła i nie przychodziła tu czerpać. A On jej odpowiedział: Idź, zawołaj swego męża i wróć tutaj. A kobieta odrzekła Mu na to: Nie mam męża. Rzekł do niej Jezus: Dobrze powiedziałaś: Nie mam męża. Miałaś bowiem pięciu mężów, a ten, którego masz teraz, nie jest twoim mężem. To powiedziałaś zgodnie z prawdą. Rzekła do Niego kobieta: Panie, widzę, że jesteś prorokiem. Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga. Odpowiedział jej Jezus: Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów. Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec. Bóg jest duchem; potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie. Rzekła do Niego kobieta: Wiem, że przyjdzie Mesjasz, zwany Chrystusem. A kiedy On przyjdzie, objawi nam wszystko. Powiedział do niej Jezus: Jestem Nim Ja, który z tobą mówię. Na to przyszli Jego uczniowie i dziwili się, że rozmawiał z kobietą. Jednakże żaden nie powiedział: Czego od niej chcesz? - lub: - Czemu z nią rozmawiasz? Kobieta zaś zostawiła swój dzban i odeszła do miasta. I mówiła tam ludziom: Pójdźcie, zobaczcie człowieka, który mi powiedział wszystko, co uczyniłam: Czyż On nie jest Mesjaszem? Wyszli z miasta i szli do Niego. Tymczasem prosili Go uczniowie, mówiąc: Rabbi, jedz! On im rzekł: Ja mam do jedzenia pokarm, o którym wy nie wiecie. Mówili więc uczniowie jeden do drugiego: Czyż Mu kto przyniósł coś do zjedzenia? Powiedział im Jezus: Moim pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który Mnie posłał, i wykonać Jego dzieło. Czyż nie mówicie: Jeszcze cztery miesiące, a nadejdą żniwa? Oto powiadam wam: Podnieście oczy i popatrzcie na pola, jak bieleją na żniwo. żniwiarz otrzymuje już zapłatę i zbiera plon na życie wieczne, tak iż siewca cieszy się razem ze żniwiarzem. Tu bowiem okazuje się prawdziwym powiedzenie: Jeden sieje, a drugi zbiera. Ja was wysłałem żąć to, nad czym wyście się nie natrudzili. Inni się natrudzili, a w ich trud wyście weszli. Wielu Samarytan z owego miasta zaczęło w Niego wierzyć dzięki słowu kobiety świadczącej: Powiedział mi wszystko, co uczyniłam. Kiedy więc Samarytanie przybyli do Niego, prosili Go, aby u nich pozostał. Pozostał tam zatem dwa dni. I o wiele więcej ich uwierzyło na Jego słowo, a do tej kobiety mówili: Wierzymy już nie dzięki twemu opowiadaniu, na własne bowiem uszy usłyszeliśmy i jesteśmy przekonani, że On prawdziwie jest Zbawicielem świata. Str. 4 Rok VIII 12/341 „Umiem kłamać, ale nie chcę” „Czy umiesz kłamać?” – pyta sędziwy ksiądz sześcioletnią dziewczynkę. „Umiem, ale nie chcę” – słyszy w odpowiedzi. Uśmiech radości pojawił się na jego pooranej zmarszczkami twarzy. „Powiedziałaś prawdę. Pamiętaj na całe życie”: „umiem kłamać, ale nie chcę!” Szczęśliwy wracał na plebanię. Spotkał w swojej parafii wielki skarb – serce kochające prawdę. Po drodze wstąpił do kościoła i prosił Boga, by to małe serce wytrwało w umiłowaniu prawdy aż do ostatniego uderzenia. Na podstawie życiowego doświadczenia wiedział, jak wielką cenę musi ono zapłacić, jeśli zechce zachować swą wartość przez całe życie. Wiedział również, że Bóg ma w tym sercu szczególne upodobanie. Chrystus w rozmowie z Samarytanką najprostszą drogą zmierza do otwarcia jej serca na prawdę. Zastanawia, jak bardzo zależy Mu na tym, by ona miała odwagę spojrzeć na siebie w prawdzie. Jak w jej wyznaniu szuka punktu zaczepienia, by naprowadzić ją na drogę prawdy. Kiedy na Jego polecenie, by przyprowadziła męża, odpowiedziała, że nie ma męża, Jezus oświadcza: „Dobrze powiedziałaś: Nie mam męża. Miałaś bowiem pięciu mężów, a ten, którego teraz masz, nie jest twoim mężem. To powiedziałaś zgodnie z prawdą” (J 4,18). Spotkali się na płaszczyźnie gorzkiej prawdy jej życia, ale nie zatrzymali się na niej. Kobieta sama natychmiast postawiła krok dalej, chce znać prawdę o Bogu. Umiejętność uznania prawdy o sobie to jedynie stopień, po którym człowiek dociera do Boga. Nie należy się na tym stopniu zbyt długo zatrzymywać. Celem wędrówki jest bowiem wejście w świat samego Boga. Jezus wyraźnie prowadzi Samarytankę w tym kierunku. „Bóg jest duchem i trzeba, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie. Takich czcicieli chce mieć Ojciec” (J 4,23). Trudno o jaśniejsze sprecyzowanie warunków ewangelicznie rozumianej religijności. Prawda jest jak nieskażone środowisko. To w nim przebywa Bóg. To jest środowisko Boże. W nim człowiek czuje się bezpieczny, wolny, szczęśliwy. Wejście w ten świat jest jednak uzależnione od prawości serca i tylko takie serce może się czuć w nim dobrze, tylko ono może odkryć jego wartość, tylko jemu ten Boży świat się objawia. Chrystus szuka ludzi kochających prawdę. Oni należą do najgłębiej religijnych, oni oddają Ojcu cześć w najdoskonalszy sposób. DZIEŃ PAŃSKI Str. 5 Niewielu z nas ma odwagę spojrzeć na siebie w prawdzie. Najczęściej chcielibyśmy znać prawdę o Bogu, o ludziach, o świecie, byle nie ujawnić prawdy o sobie. Ponieważ jednak nie spełniamy tego podstawowego warunku, prawda o Bogu pozostaje dla nas zakryta. To w tym kontekście należy dostrzec sens spowiedzi. W niej dokonuje się uznanie i wyznanie prawdy o sobie. Dobrze odprawiona spowiedź, to wejście w Boży świat, to otwarcie drogi wiodącej do spotkania z Chrystusem w Komunii Świętej. Samarytanka po szczerej rozmowie z Chrystusem już się nie wstydziła gorzkiej prawdy o sobie. Potrafiła wzywać innych, by weszli na tę samą drogę. Odkryła jej wartość. Weszła w Boże środowisko i chciała, by jak najwięcej ludzi miało udział w jej szczęściu. Zrozumiała, że prawda jest jedyną drogą do pełni radości i wolności. Ks. Edward Staniek Str.6 Z drugiej strony umiejętność mądrego dzielenia małych zapasów wody na pustyni niejednemu człowiekowi uratowała życie. Z cnoty umiarkowania zdajemy egzamin w sytuacjach trudnych. Ona zawsze jest częścią mądrości. Izraelici szemrzący przeciw Mojżeszowi z powodu zbyt małej ilości wody nie zdają egzaminu z umiarkowania. Nie umieją ograniczyć się wyłącznie do tego, co konieczne do życia. Nie umieją poprzestać na małym. Daleko im do postawy św. Pawła, który umiał obfitować i umiał biedę cierpieć. Umiar dotyczy nie tylko wartości d o c z e s n y c h . Wi n i e n o n b y ć zachowany również w sferze ducha. Okres Wielkiego Postu to czas sprawdzania, w jakim stopniu stać nas na umiarkowanie. Wystarczy uważniej, z zegarkiem w ręku obserwować, ile czasu w ciągu dnia spędzamy przed telewizorem. Czy nie przeszkadza on w spełnianiu obowiązków? Czy oglądanie programu nie dokonuje się kosztem odpoczynku? Czy stać nas na wyłączenie telewizora po to, by spokojnie porozmawiać z domownikami, by poczytać dobrą książkę lub przemyśleć poważne sprawy? To samo dotyczy kupna wielu rzeczy. Człowiek umiarkowany zawsze pyta, o ile to jest mu potrzebne. Nigdy nie nabędzie rzeczy tylko dlatego, że się mu podobają. Jeśli kupuje rzecz potrzebną, płaci drogo, ale kupuje rzecz dobrą, by mogła służyć dłużej. Rok VIII 12/341 Nieumiarkowany albo kupuje, co zobaczy, albo dusi grosze i nic nie kupi, bo szkoda mu wydać pieniędzy. Umiarkowanie jest potrzebne w każdej godzinie życia. To ono decyduje o mądrym wykorzystaniu czasu, pieniędzy, sił. Ono stanowi fundament cierpliwości, spokoju, łagodności. Ono promieniuje pokojem i nawet w sytuacjach bardzo trudnych potrafi znaleźć rozwiązanie. Szczęśliwe dzieci, których rodzice znają wartość zasady złotego środka i umieją tę zasadę im przekazać. Szczęśliwa młodzież, która spotkała wychowawcę wypełnionego pokojem umiarkowania. Fundamentem umiarkowania jest silna wola. To ona potrafi oprzeć się pokusie nadmiaru i ona potrafi przeprowadzić człowieka bezpiecznie przez pustynię pragnienia, głodu i ubóstwa. Praktyki postne, rezygnacja z części papierosów, z kieliszka wódki, z kupna rzeczy niekoniecznych do życia, a więc różne formy wyrzeczenia, to narzędzia doskonalące wolę. Osiągają one jeszcze większe rezultaty, gdy są ustawione pozytywnie. Nawiedzenie chorych, udział w Gorzkich Żalach, pomoc małżonce lub małżonkowi. Świadomie podjęty wysiłek w tym kierunku daje człowiekowi poczucie twórczego wykorzystania dnia i wypełnia radością. Ks. Edward Staniek DZIEŃ PAŃSKI Str.7 Poniedziałek (24.03.) 7 - 1) Według intencji MB Niepokalanej; 2) + Leopold Borek; 3) + Wojciech Gancarski. 1730 - 1) Dziękczynna za otrzymane łaski w 60 roczn. urodzin Marii, z prośbą o błog Boże; 2) + Wanda Skok; 3) + Jan Godzisz; 4) + Aniela, Mieczysław, Kazimiera, Kazimierz. 00 Wtorek (25.03.) 7 - 1) Według intencji MB Niepokalanej; 2) + Jan Godzisz; 3) + Krystyna Michorowska. 30 17 - 1) + Leopold Borek; 2) + Wanda Skok; 3) + Stanisław Kułak (2 roczn. śm.); 4) + Władysław (9 roczn. śm.). NOWENNA ZA PRZYCZYNĄ BŁ. 00 JANA PAWŁA II. Środa (26.03.) 7 - 1) Według intencji MB Niepokalanej; 2) + Wanda Skok; 3) + Jan Godzisz. 1700- NOWENNA DO MATKI BOŻEJ NIEUSTAJĄCEJ POMOCY. 30 17 - 1) O błog. Boże dla mieszkańców ul. Batorego 7, a dla zmarłych o życie wieczne; 2) + Leopold Borek; 3) + Andrzej Penar; 4) + Tomasz Domowicz. 00 Czwartek (27.03.) 7 - 1) Według intencji MB Niepokalanej; 2) + Jan Godzisz; 3) + Krystyna Michorowska. 1500- ADORACJA NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU - w ciszy. 16.45 – DROGA KRZYŻOWA – dla dzieci 30 17 - 1) O błog. Boże dla mieszkańców ul. Batorego 29; 2) + Leopold Borek; 3) + Andrzej Penar; 4) + Kazimierz i zmarli z rodziny. ADORACJA NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU. 00 Piątek (28.03.) 00 7 - 1) + Leopold Borek; 2) + Jan Godzisz; 3) + Krystyna Michorowska. 17.00 - DROGA KRZYŻOWA – dla dorosłych 30 17 - 1) Według intencji MB Niepokalanej; 2) O błog. Boże dla mieszkańców ul. Kisielewskiego nr 5; 3) + Andrzej Penar; 4) + Zofia Kapalska (8 roczn. śm.) Jan i Stanisław, Seweryna Chudzicka. NABOŻEŃSTWO DO BOŻEGO MIŁOSIERDZIA. 19.00 - DROGA KRZYŻOWA – dla młodzieży. Str.8 Rok VIII 12/341 Sobota (29.03.) 7 - 1) Według intencji MB Niepokalanej; 2) + Leopold Borek; 3) + Jan Godzisz. 30 17 - 1) + Krystyna Michorowska (od rodziny Pudłów i Ryglów); 2) + Andrzej Penar (od sąsiadów z ul. Piastowska 62); 3) + Stanisław Pruchniewicz (3 roczn. śm.) oraz zmarli rodzice i teściowie; 4) + Helena Wojtoń (16 roczn. śm.) Franciszek, Henryka i Józefa i zmarłe rodzeństwo. 5) + Józef Madej w 1 rocz. śmierci. Niedziela (30.03.) 625 - GODZINKI O NIEPOKALANYM POCZĘCIU NMP. 45 6 - 1) + Helena Domaradzka. 800- 1) + Kazimierz Mercik (2 roczn. śm.) Maria Wilk oraz dusze czyśćcowe. 00 10 - 1) Za parafian; 2) Według intencji MB Niepokalanej. 1130- 1) + Barbara Kubit (od koleżanek i kolegów z TR Suchodół). 00 16 - 1) + Czesław (4 roczn. śm.) Krystyna Guzik. GORZKIE ŻALE Z KAZANIEM PASYJNYM. 00 18 - 1) + Zdzisław Kaliszuk, Franciszek, Katarzyna, Eugeniusz, Józef, Janina Bargiel. 00 III Niedziela Wielkiego Postu - 23 marca 2014 r. 1. Trzecia niedziela Wielkiego Postu, którą przeżywamy, wprowadza nas ponownie na drogę katechumenatu. Poprzez słowo Boże, które jest do nas skierowane w liturgii słowa, jesteśmy zaproszeni do pogłębienia naszej refleksji na temat chrztu, który przyjęliśmy. Zastanówmy się zatem, czym jest dla nas przynależność do Kościoła i jak w konkrecie życia wyznajemy naszą wiarę. 2. Jednocześnie, aby wspomagać duchową walkę o przemianę naszego życia, w okresie Wielkiego Postu możemy uczestniczyć w nabożeństwach: Drogi Krzyżowej dla dzieci w czwartki o godz. 16.45 , dla wszystkich w piątek o godz. 17.00 i dla młodzieży w piątek o godz. 19.00. Zaś Gorzkie Żale z kazaniem pasyjnym celebrujemy w niedzielę po Mszy św. o godzinie 16.00. 3. Przypominamy również, że za udział w każdym z tych nabożeństw możemy uzyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami (stan łaski uświęcającej, przystąpienie tego dnia do Komunii św., modlitwa w intencjach Ojca Świętego, wyzbycie się przywiązania do grzechy nawet lekkiego). Możemy go ofiarować za siebie lub za zmarłych. Nie zaniedbujmy korzystania z tego skarbca łaski, by coraz bardziej upodabniać się do naszego miłującego Boga. 4. Przypominamy o możliwości wyjazdu na Spotkanie Młodych Archidiecezji Przemyskiej do Leżajska. Zapisy przyjmuje ks. Rafał Kapuściński. DZIEŃ PAŃSKI Str. 9 5. Pomimo że okres Wielkiego Postu jest czasem uprzywilejowanym w liturgii i raczej nie obchodzi się w tym czasie żadnych świąt i wspomnień, są jednak wyjątki od tej reguły. Do nich należy obchód uroczystości Zwiastowania Pańskiego, którą będziemy przeżywać we wtorek, 25 marca. W tę uroczystość celebrujemy początek naszego odkupienia. Syn Boży wcielił się w łono Najświętszej Maryi Panny, aby wyzwolić nas spod panowania grzechu i zła. Msza św. w naszym kościele o godz. 7.00 i 17.30. 6. Uroczystość Zwiastowania Pańskiego jest zarazem Dniem Świętości Życia i Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Zapraszamy wszystkich do podjęcia Dzieła Duchowej Adopcji przez modlitewne i uczynkowe wstawiennictwo do Jezusa Chrystusa o uratowanie życia dziecka poczętego, a zagrożonego zabiciem. Deklaracje Duchowej Adopcji są wystawione w Kościele.” 7. Bóg zapłać braciom i siostrom z Róż Różańcowych za ofiary składane na kwiaty do Bożego Grobu: Róża św. Macieja Apostoła 100 zł; Róża św. Jana Ewangelisty 100 zł; Róża św. Stanisława kostki 80 zł. 8. Bóg zapłać mieszkańcom Suchodołu za ofiarę na kwiaty i potrzeby parafialne. Złożyli 600 zł. 9. Bóg zapłać mieszkańcom ul. Lelewela nr 18 za przygotowanie liturgii i złożoną ofiarę na kwiaty i potrzeby parafialne. Złożyli 677 zł. Msza św. w intencji ofiarodawców będzie odprawiona 30.05.2014 wieczorem. Za tydzień proszę o przygotowanie liturgii mieszkańców ul. Lelewela nr 20. 10. Wraz z Diakonią Jedności Rejonu Krosno I, II i III pragnę zaprosić wszystkich członków Ruchu Światło-Życie, dzieci, młodzież, dorosłych, rodziny z Domowego Kościoła i ludzi dobrej woli na: Wielkopostny Dzień Wspólnoty Ruchu Światło-Życie, który odbędzie się w sobotę 29 marca 2014 r. w parafii p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego (oo. kapucyni) w Krośnie Temat dnia wspólnoty: Narodzić się na nowo przez sakramenty. Rozpoczęcie o godz. 15.00 (szczegóły na plakatach). 11. Zapraszamy na Drogę Krzyżową ulicami naszej parafii w dniu 11. 04. Już teraz zarezerwujmy sobie czas, aby licznie wziąć udział w tym wydarzeniu wiary. 12. Rekolekcje wielkopostne w naszej parafii będę od dnia 12.04.2014 r., poprowadzi je O. Jan Ewangelista OCD 13. Młodzież z Misyjnej Wspólnoty Furaha działająca przy Siostrach Klaweriankach rozpocznie przygotowania na wyjazd do Afryki w ramach wolontariatu misyjnego. Młodzież zainteresowaną tego rodzaju współpracą misyjną zapraszamy na spotkanie 29.03. Rozpocznie się ono Eucharystią o godzinie 16.00. Można kontaktować się ze siostrą Jolantą pod numerem telefonu 668503068 Str.10 Rok VIII 12/341 JAN URYGA Dziewięć miesięcy przed Bożym Narodzeniem Kościół obchodzi umownie uroczystość Zwiastowania Pańskiego, przypominając doniosłą chwilę, kiedy Matka Boża, posłuszna wezwaniu Nieba, godzi się zostać Matką Jezusa Chrystusa. Użyłem terminu "umownie", gdyż nie jest znany dzień Narodzenia Pana Jezusa, a przeto nie może nam też być znany dzień Jego wcielenia, poczęcia w łonie Maryi. Uroczystość Zwiastowania zaczął najpierw wprowadzać Kościół wschodni już od V wieku. Na Zachodzie przyjęło się to święto od czasów papieża, św. Grzegorza Wielkiego (+604). Było to początkowo święto Pańskie. Akcentowano przez nie nie tylko moment Zwiastowania, ale przede wszystkim Wcielenia się Chrystusa Pana, czyli akt pierwszy Jego przyjścia na ziemię i rozpoczęcia dzieła naszego zbawienia. Tak jest i dotąd w liturgii. Jedynie pobożny lud nadał temu świętu charakter maryjny, czyniąc pierwszą osobą Najświętszą Maryję Pannę jako "błogosławioną między niewiastami", wybraną w planach Boga na Matkę Zbawiciela rodzaju ludzkiego. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie jako temat plastyczny towarzyszyło chrześcijaństwu od zarania jego dziejów. O wyjątkowej randze tych przedstawień świadczy fakt, iż umieszczane były one zazwyczaj w głównych ołtarzach świątyń. Bogactwo treści zawarte w tych kompozycjach stawia scenę Zwiastowania w rzędzie najważniejszych tematów w sztuce sakralnej czasów nowożytnych, także polskiej. DZIEŃ PAŃSKI Str. 11 Wydarzenie ewangeliczne, podczas którego dokonało się Wcielenie, jest nie tylko epizodem z życia Matki Bożej, lecz jawi się jako moment przełomowy dla dziejów ludzkości, kulminacja zbawczego planu Boga. Najdawniejszy wizerunek tego typu zachował się w katakumbach św. Pryscylli, pochodzi bowiem z II wieku. Maryja siedzi na krześle, przed Nią zaś anioł w postaci młodzieńca, bez skrzydeł, za to w tunice i w paliuszu, który gestem ręki wyraża rozmowę. Podobne malowidło spotykamy w III wieku w katakumbach św. Piotra i Marcelina. Od wieku IV widzimy archanioła Gabriela ze skrzydłami. Ma on w ręku laskę podróżną albo lilię. Na łuku tęczy w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie wśród dziewięciu obrazów-mozaik barwnych jest również scena Zwiastowania (IV wiek). W jednym z kościołów Rawenny znajduje się mozaika z VI wieku, na której Maryja jest przedstawiona, jak siedzi przed swoim domem i w ręku trzyma wrzeciono. Anioł stoi przed Nią z berłem. Z wieku XIII pochodzi wspaniała mozaika w bazylice Matki Bożej na Zatybrzu w Rzymie (kościół rezydencjonalny Prymasa Polski). Scenę Zwiastowania uwiecznili nieśmiertelni w swej twórczości artyści tamtych lat: Giotto, Fra Angelico, Simone Martini, Taddeo di Bartolo, Masaccio. Motyw Zwiastowania rozwinął się szczególnie w dobie gotyku. Powstał wówczas swoisty kanon traktowania tego tematu, charakterystyczny dla sztuki średniowiecza, a później wczesnego renesansu. Ten kanon nakazywał malarzom powagę, spokój i szczególne wyciszenie w podejściu do przedstawienia wydarzenia tak ważnego w historii Zbawienia. Od epoki oraz od talentu mistrza zależało już, czy klimat przedstawionej sceny określały rozbudowane realia wnętrza i stroju, czy dominowała elegancka, miękka linia i liryczny, pełen złota nastrój całości. Inaczej malował w tym okresie artysta z Włoch, a inaczej z Północy. Ale różnice nie były wynikiem odległości geograficznej, wypływały natomiast z odmiennego programu środowisk artystycznych gotyckiej, a później renesansowej i barokowej Europy, które kształtowała myśl wieków średnich od mistycyzmu po realizm. Temat Zwiastowania Pańskiego to temat rzeka, trudno wymienić choćby najważniejsze dzieła ukazujące to wydarzenie, które inspirowało malarzy tych wielkich, którzy przeszli do historii sztuki, i tych mniejszych, którzy pozostawili swe obrazy po licznych świątyniach, gdzie do dziś wzruszają, każą myślą przenosić się do Nazaretu, gdzie dokonało się Zwiastowanie Pańskie, gdzie Chrystus wszedł w dzieje świata. Mater Dolorosa Zachowała Maryja w Swym Sercu prorocze Symeona słowa pełne bolesnej treści, że Jej przeczystą duszę przeszyje siedem mieczy boleści. Spełniły się słowa. By nie narazić Dzieciątka na okrutne zbrodnie Heroda na obczyznę uchodzi Najświętsza Rodzina choć niebezpieczna to droga. A kiedy nadszedł ten czas że dźwigał Jezus na Golgotę krzyż ciężki naszych win Matka Bolesna tonąc Nim. Kiedy tuliła w ramionach martwe Chrystusa Ciało Matczyne Serce, ledwie żywe z boleści łkało Matko Bolesna, która nie gardzisz ludu swojego prośbami uproś nam łaskę przebaczenia wstaw się do Syna za nami. Wanda Tkaczyk Redaktor: ks. Jan Bielec, ks. Tomasz Walczak Korekta: Arkadiusz Prajsnar; Redakcja techniczna i skład komputerowy: Adam Skiba Adres redakcji: ul. Kard. Stefana Wyszyńskiego 30, 38-400 KROSNO tel. (0-13) 43 201 80 E-mail: [email protected], [email protected] KONTA PARAFIALNE: Parafia św. Piotra Apostoła i św. Jana z Dukli 38-400 Krosno, ul. Stefana Kardynała Wyszyńskiego 30 21124023111111000038812497 lub 98 8636 1031 2003 1502 6419 0001