Antonina Mańkowska
Transkrypt
Antonina Mańkowska
Wycieczka dla wielbicieli fortów Poznań, 11 lutego 2012r. Witaj Kasiu! Przepraszam, że tak dawno nie pisałam. Teraz zamierzam to nadrobić. Miałam sprawdzian z matematyki i fizyki, więc musiałam się uczyć. Ale już po wszystkim i mam dla Ciebie czas. Bardzo się cieszę, że przyjedziesz do nas na mistrzostwa. Mam Ci tyle do opowiedzenia, a chciałabym to zrobić, gdy będziesz obok! Zaplanowałam już wycieczkę po ciekawych zakątkach Wielkopolski. Pamiętam, że interesujesz się militariami, więc będziemy zwiedzać właśnie takie miejsca. Cytadela Naszą wycieczkę zaczniemy od zwiedzania Poznania. Czy wiesz, że kiedyś cały Poznań był jedną wielką twierdzą? Prusacy ufortyfikowali go, chcąc chronić swoje ziemie i stolicę. Bo przecież kiedyś Wielkopolska należała do nich. Jest tu kilkanaście fortów i umocnień. Chyba najlepiej będzie jeśli zaczniemy od Cytadeli. Cytadela sama w sobie była jedną wielką fortecą. Jest tam dawny schron amunicyjny, który dziś pełni rolę muzeum uzbrojenia. Można tam zobaczyć kilka olbrzymich czołgów, wozy opancerzone, broń, ekwipunek żołnierza, a nawet helikoptery i wielkie samoloty. Na pewno Ci się spodobają. Podczas spaceru możemy odwiedzić cmentarz poległych podczas wojny, obejrzeć galerię strzelecką w fosie Cytadeli, czy odnaleźć jak najwięcej umocnień rozsianych po tym terenie a zakrytych częściowo przez ziemię i roślinność. Jest tam również wiele pomników wartych obejrzenia ale nie koniecznie związanych z wojnami. Często odbywają się tam też inscenizacje, w których „udział biorą” czasem nawet czołgi i wozy opancerzone, o żołnierzach nie wspominając. Jak dobrze pójdzie, może uda się nam trafić na jedną z nich. Wywołują w widzach bardzo mocne emocje. Forty główne Poznania Poza Cytadelą w Poznaniu jest jeszcze kilkanaście innych fortów, w końcu był ważnym punktem strategicznym. Niestety, do większości z nich zwiedzający nie mają wstępu. Można je jednak oglądać z zewnątrz, zza płotu. Tak właśnie jest z fortem I znajdującym się na Starołęce. Fort ten należy do prywatnej firmy. Jednak raz do roku organizowane są tam inscenizacje, a ludzie mogą go zwiedzić. Wiesz, jak stare są te budynki? Fort I był budowany w latach 1878-1880. I nadal się trzyma! Oczywiście koniecznie musimy odwiedzić także fort II! Powstawał w latach 1878-1882 przy ulicy Obodrzyckiej a obecnie zaplanowano zrobienie z niego kolejnej wizytówki miasta. Nie wiem, czy kiedy przyjedziesz wszystko będzie już gotowe ale mam wielką nadzieję, że się nie rozczarujemy. Jeśli wszystko pójdzie dobrze prócz zwiedzania samego fortu będą tam czekały na zwiedzających różne inne atrakcje, takie jak muzeum czy pokazy. Fort III znajdujący się na terenie Nowego Zoo można odwiedzać w weekendy i święta, więc i tam możemy zawitać. Przy okazji zwiedzimy zoo. Trochę o tym myślałam i uważam, że najlepiej będzie, jeśli na terenie zoo będziemy się przemieszczać na rolkach. W innym wypadku nie mamy szansy zobaczyć nawet części zamieszkujących je zwierząt - zoo jest zbyt wielkie i zajęłoby to nam zbyt dużo czasu. W forcie IV nie ma wiele do oglądania, ale szkoda byłoby go pominąć. Wybudowany w latach 1878-1882 na terenie Karolina do dziś niestety nie przetrwał w całości. Fort V wybudowano w latach 1879-1883 na terenie Naramowic. Niestety ten fort również nie jest dostępny dla zwiedzających, jednak zawsze możemy obejrzeć go z odległości. Do dziś przetrwały między innymi rewersowa kaponiera czołowa oraz część koszar z wyjazdami dla artylerii. Są duże szanse, że już wiosną fort VI będzie dostępny dla zwiedzających. Wybudowany przy ulicy Lutyckiej w latach 1879–1883 jest najlepiej zachowanym obiektem dawnej Twierdzy Poznań. Po wojnie był użytkowany przez wojsko, dlatego przetrwał w tak dobrym stanie. Myślę, że naprawdę na wiosnę będzie można już go zwiedzać, więc i my się załapiemy. Świetnie, prawa? O pomysłach na zagospodarowanie wszystkich fortów, które przetrwały w dobrym stanie mówi się już od dawna ale dopiero teraz zaczyna się je realizować. Kolejny fort, VII, wybudowano w latach 1876-1880. Podczas trwania II wojny światowej był pierwszym w Polsce obozem koncentracyjnym, zginęło tam około 20 000 osób! Straszne miejsce. Dzisiaj mieści się w nim muzeum Martyrologii Wielkopolan. Ostatni z fortów głównych Poznania - fort VIII powstał latach 1876–1882 na terenie dzielnicy Grunwald przy ulicy Bułgarskiej. Podczas wojny służył jako obóz jeniecki dla żołnierzy. Nie udało mi się dowiedzieć, czy jest on otwarty dla zwiedzających, więc najprawdopodobniej nie. Jednak po wojnie mieścił się tam magazyn, pub i dyskoteka więc możliwe, że można tam wejść. Prócz fortów głównych, o których pisałam powyżej są również dodatkowe forty, kolejno Ia, IIa, IIIa, IVa, Va, VIa, VIIa i VIIIa, jednak to chyba byłoby zbyt wiele i pewnie nie zdążyłybyśmy zobaczyć wszystkiego, a to jeszcze nie koniec. Międzyrzecki Rejon Umocniony Zaplanowałam również odwiedzenie innych fortyfikacji niż forty, a mianowicie bunkrów znajdujących się na łuku Odry-Warty. Całość nazwana jest frontem ufortyfikowanym Łuku Odry-Warty, inaczej Międzyrzeckim Rejonem Umocnionym. Niemcy zbudowali te fortyfikacje, by chroniły ich stolicę, Berlin, znajdujący się jedynie 120 km dalej! Znajdują się one na obszarze zwanym Bramą Lubuską, w odległości 30 km od przedwojennej granicy polskiej. Umocnienia zaczęto wznosić w 1933 roku. Łącznie wybudowano 83 ciężkie schrony bojowe oraz 25 km podziemnych korytarzy. Bardzo wiele, nieprawdaż? Jest to jeden z bardzo niewielu obiektów które zachowały się w tak dobrym stanie do naszych czasów. Dziś jest dostępny dla zwiedzających, zarówno podziemia jak i umocnienia na wierzchu. Prócz bunkrów, schronów i kopuł zobaczymy również zęby smoka. Są to solidne, niskie słupki ustawione w kilku rzędach, wykonane ze zbrojonego betonu. Miały zatrzymywać czołgi, co też robiły. Pamiętam, że jak byłam tam ostatnio, spotkaliśmy kilka nietoperzy. Niektórzy odwiedzający pozostawili swoje podpisy na ścianach bunkrów. Część z nich robi za dodatkową atrakcję ze względu na talent twórców. My jednak nie będziemy rysować na ścianach graffiti. Przed parkingiem i budynkiem użytkowym stoi również czołg, a niedaleko jest drewniana wieża obserwacyjna, na którą można wejść. Jest to jedno z wejść do podziemi, jednak nie jedyne. Na pewno Ci się spodoba, to bardzo ciekawe miejsce! Twierdza w Kostrzynie Ostatnią, choć wcale nie najmniejszą atrakcją jaką zaplanowałam jest odwiedzenie Kostrzyna. Dlaczego Kostrzyn? Znajdują się tam cztery twierdze bastionowe połączone kurtynami wybudowane w latach 1553-1590 na planie nierównobocznego sześciokąta. Umocnienia otaczały całe miasto, chroniąc je przez wiele lat. W 1758 roku miasto spłonęło z powodu ataku wojsk rosyjskich podczas wojny siedmioletniej, jednak otaczające je umocnienia przetrwały i można je zwiedzać. Jest tam również muzeum. Mam nadzieję, że spodoba Ci się mój plan wycieczki. Nie mogę się doczekać, kiedy przyjedziesz. Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie zgodnie z planem i uda nam się odwiedzić wszystkie miejsca, o których Ci napisałam. Pozdrawiam, Tosia. Międzyrzecki Rejon Umocniony. Fot. Rafał Marcinkiewicz http://edukacja.gazeta.pl/edukacja/5,124763,8187084,Kadr_historii___fotokonkurs__edycja_2010__czesc_I.htm l?i=53 Fragment Fortu Winiary http://koval.com.pl/2008/11/29/twierdza-poznan-zdobyta/ Muzeum na terenie Cytadeli http://poznancity.republika.pl/cytadela1.htm Międzyrzecki Rejon Umocniony http://www.naszapolska.eu/blog/miedzyrzecki-rejon-umocniony Twierdza Kostrzyn fot. Bartłomiej Kudowicz http://lubuskie.regiopedia.pl/zdjecie/twierdza-kostrzyn-45785 Jeden z poznańskich fortów, fort VI. http://www.garnek.pl/bohun73/5174596/poznan-fort-6 Antonina Mańkowska Zdjęcia nie są mojego autorstwa, więc zamieszczam źródła i/lub autora.