Historia Parafii Św. Cypriana BM. Pamiętnik Dwudziestolecia Parafii
Transkrypt
Historia Parafii Św. Cypriana BM. Pamiętnik Dwudziestolecia Parafii
Historia Parafii Św. Cypriana BM. Pamiętnik Dwudziestolecia Parafii Św. Cypriana BM, Pittsburgh, PA. CAP at Orchard Lake. Kiedy pierwsi Polacy osiedlili się w okolicach Pittsburgha, dokładnie nie wiemy, ale na liście parafii irlandzkich i czeskich znajdujemy polskie nazwiska trzy ćwierci wieku temu. Nie mając księdza polskiego ani Kościoła swojego, Polacy z południowej strony uczęszczali do kościoła niemiecko-katolickiego; ci zaś, co mieszkali na północnej stronie miasta, uczęszczali do kościoła czeskiego. Liczba Polaków w okolicy Pittsburgha poczęła powoli wzrastać. Coraz więcej ich opuszczało ziemię ojczystą, przyjeżdżając do gościnnej Ameryki, szukając tu chleba i wolności. Pierwszą myślą tych polskich pionierów był Kościół, ale kościół własny, katolicki, z polskim księdzem. Początki były trudne, przeszkody wielkie, a szczególnie brak było polskich księży w okolicy Pittsburgha. Jednakowoż grupka, choć mała Polaków, pracująca nad tem aby mieć Kościół swój własny, nie zważając na przeszkody, dopięła swojego celu, gdyż w roku 1875, zakupiła kościół od sekty prezbyteriańskiej. Kościół ten przerobiono, a w listopadzie tego samego roku, Kościół został poświęcony, a patronem Kościoła został Św. Stanisław Kostka. Taki to był początek pierwszego Polsko-Katolickiego Kościoła w Pittsburghu. Gdy zbudowano ten pierwszy Kościół, Polonia w Pittsburghu zaczęła szybko wzrastać przez napływ coraz to nowych wychodźców z Polski. To też w krótkim czasie stanął Kościół na Górach, potem na południowej stronie miasta, i w innych miejscowościach poza miastem. Została północna strona miasta gdzie osiedle polskie powoli wzrastało, należąc do parafii Św. Stanisława. Jednakowoż i tu wzrastająca Polonia marzyła o swoim własnym kościele i o własnej szkole; ale odkładała z roku na rok, to założenie swojej własnej placówki. Gdy spalił się most łączący północną stronę miasta z szesnastą ulicą Pittsburgha, znowu obudziła się myśl utworzenia polskiej parafii na północnej stronie. I tym razem marzenie stało się rzeczywistością. Niewiasty polskie zwłaszcza podtrzymywały myśl utworzenia parafii polskiej i energia organizacyjna, współpraca niewiast z mężczyznami została nareszcie uwieńczona sukcesem, gdyż ś. p. Ks. Arcybiskup Regis Canevin liznął potrzebę polskiej parafii na północnej stronie i 24 marca, 1920 roku, powołał Ks. Antoniego A. Pniaka na organizatora i pierwszego proboszcza tej parafii. Tu trzeba dodać, że w głównej mierze do założenia tej nowej placówki polskiej przyczynił się ś. p. Ks. Prałat Jan Górzyński. Z radością Polonia na północnej stronie witała swojego nowego proboszcza, gdy ten odprawił pierwsze nabożeństwo w Kościele Św. Piotra, na dole, i Polonia z wielkim entuzjazmem stanęła do pracy. Szybko więc postępowała ta praca naprzód, i już w kwietniu, tego samego roku, zakupiono 1 przy ulicy East Stockton budynek od Y.M.C.A., za $60,000.00 i natychmiast przystąpiono do przeróbki, która kosztowała $35,000.00. Za dodatkową sumę $18,000.00 zakupiono ołtarze, odmalowano Kościół, zakupiono inne przybory do Kościoła i do szkoły, meble dla Domu Sióstr i w niespełna 5 miesięcy po założeniu parafii, dzięki pracy i inicjatywie Ks. Prob. A. A. Pniaka i współpracy parafian, stanęła gotowa do poświęcenia parafia Św. Cypriana B. M. Uroczystego poświęcenia dokonał przy udziale licznego duchowieństwa Ks. Biskup R. Canevin, dnia 19 września, 1920. Parafia Św. Cypriana przy założeniu swoim liczyła 300 rodzin, ta liczba w krótkim czasie wzrosła do 400 rodzin, później do 500 rodzin. Mając swój własny Kościół i swoją własną szkołę, nowo założona parafia miała równocześnie i ogromny dług. Pierwszy proboszcz tej parafii, musiał zacząć od samego początku. Lecz trzymając się staropolskiego przysłowia: "Dla chcącego nic trudnego," tak on jak i parafianie nie zrazili się długiem, ale z energicznym proboszczem, energicznie stanęli do pracy. Zbierano, oszczędzano każdy cent, aby tylko ulżyć parafii, aby zmniejszyć dług i też energiczną pracą i dzięki serdecznej ofiarności, zdołano rok rocznie dług redukować, tak że dziś już przeszło 75 procent długu jest spłaconego. To, jak stwierdzamy, zawdzięczyć należy energicznemu Ks. Proboszczowi Pniakowi i wielkiej ofiarności parafian. W roku 1937, strudzony pracą, którą rzetelnie spełniał dla dobra Boga i Ojczyzny, którą całym sercem kochał, Ks. Antoni A. Pniak, który przez lat 17 spełniał obowiązki proboszcza, prosił obecnego Ks. Biskupa H. C. Boyle, o zmianę. Ks. Biskup Boyle uznał pracę tego prawdziwego kapłana Bożego, i dał mu nienaruszalne probostwo w Mt. Pleasant, gdzie po dziś dzień proboszczuje z tą samą energią, z tym samym zaparciem się samego siebie. Na jego miejsce przeznaczył, jako proboszcza Cyprianowa, Ks. Mieczysława W. Drelaka, który stara się iść śladami swojego po¬przednika. Dwadzieścia lat upływa od założenia parafii Św. Cypriana, i dziś parafia nasza posiada piękny budynek, śliczny Kościół, ośmioklasową szkołę gdzie uczą Siostry Felicjanki. Zaiste, Polonia na północnej stronie ma się, czym pochwalić, bo parafia ta jest przykładem tego, co współpracą dokonać można. Z entuzjazmem, więc Komitet Dwudziestolecia zabrał się do pracy, aby w pamiętną tą rocznicę dodatkowe zdobyć fundusze i te przeznaczyć na dalsze upiększenie Domu Bożego. Za tych lat dwadzieścia istnienia parafii, dzielnie pomagali Księżom Proboszczom Księża Asystenci, którzy wraz z proboszczami swoimi nie szczędzili ani zdrowia ani czasu, ale pełni zapału i chęci działania pracowali dla dobra Boga parafii i tym Księżom Asystentom w ten dzień Dwudziestolecia składamy też z tego miejsca słowa uznania i podzięki. Kolejno pracowali razem z proboszczami ks. Stanisław Kupiec, ks. Jan Szwed, ks. Józef Ziemba, C. R., ks. Franciszek Kuźniewski, ks. Piotr Ręndziniak, ks. Jan Misiaszek, ks. Bronisław Mieruniski, ks. Karol Kobylarz, ks. Wincenty Kuklewski i obecny wikary ks. Alojzy Borkowski. Księżom dopomaga w żmudnej pracy, energiczny i zawsze do współpracy gotów Komitet Parafialny, składający się z panów: Macieja Bikowskiego, Józefa Krukierek, Wiktora Maliszewskiego, Jana Pilcha, Stanisława śniadacha, Wincentego Lewaszkiewicza, Karola Chmury, Władysława Króla, Henryka Przewięzikowskiego i Józefa Grabowskiego. 2 W skład Komitetu Dwudziestolecia wchodzą wszyscy prezesi towarzystw parafialnych, a więc: Józef Krukierek, Franciszek Kardel, Jan Poniatowski, Stanisław Śniadach, Maciej Bikowski, W. Stefański, J. Puciata, J. Wołowiec, J. Mrozowski i L. Matuła. Panie: M. Gaughan, E. Zwolak, M. Mizgalska, A. Laskowska, M. Daniel, M. Piotrowska, M. Marciniak, A. Hillebrand, P. Blankowska. 3