dziewiątego numeru gazetki ekoJózefów

Transkrypt

dziewiątego numeru gazetki ekoJózefów
EKOJÓZEFÓW i...
CZASOPISMO EKOLOGICZNE Nr (9) 2/2012 WIOSNA/LATO
www.ekojozefow.pl
Temat numeru
XXV lat Mazowieckiego Parku Krajobrazowego - refleksje okolicznościowe
25 lat, ćwierć wieku istnienia Mazowieckiego Parku Krajobrazowego, to dobry czas na refleksje i podsumowania.
Myślę że warto powiedzieć nieco o Parku i jego działalności, warto szczególnie dla lepszej jego przyszłości, dla Nas.
To przecież Nasz Park.
Chcę tu powiedzieć głównie o tym co można robić lepiej i o niewykorzystanych szansach.
Jako były pracownik Mazowieckiego Parku Krajobrazowego, architekt krajobrazu/przyrodnik, lokalny działacz
społeczno-ekologiczny, czuję się kompetentny i zobowiązany do zabrania głosu w sprawie Parku.
Nie chcę zbytnio krytykować więc powiem, że Park istnieje, działa, ma pewne sukcesy ale pewne rzeczy można by
było robić lepiej, tak aby w pełni wykorzystać walory Parku z pełną korzyścią dla społeczeństwa.
Myślę że to co jest najważniejsze w Parku, to do czego jest szczególnie powołany to jego ochrona i popularyzacja w
terenie. Według mnie teren, teren, i jeszcze raz teren to jest to co jest najcenniejsze, najważniejsze, bo to właśnie jest
Park i poprzez różnorodny kontakt z terenem Parku może nastąpić jego prawdziwe, realne, poznanie, poczucie,
docenienie.
Czy te działania są prowadzone dobrze?
Według mnie zarządcy Parku, osoby decydujące o kierunkach jego działania na przestrzeni lat, nie w pełni to
doceniali i co za tym idzie ten bardzo ważny aspekt działania Parku był, jest nierozwinięty tak jak powinien być.
Zatem na co powinno kłaść się główny nacisk i jakie działania powinny być prowadzone w maksymalnie szerokim
zakresie w Parku:
• to atrakcyjne, różnorodne formy spędzania czasu w Parku, zajęcia, spotkania, lekcje, zajęcia prozdrowotne,
rekreacyjne i sportowe (marsze, biegi, rowery, narty biegowe, biegi na orientację), warsztaty, plenery, akcje,
spacery, wycieczki, dłuższe pobyty w naturze dla różnych grup wiekowych i różnych grup społecznych
(dzieci, młodzieży, studentów, dorosłych, rodzin, seniorów lub też np. coraz częściej ludzi nie mających
kontaktu z naturą pracujących w nienaturalnych stresujących warunkach) przygotowane w oparciu o najlepsze
wzorce, przygotowane przez specjalistów, prowadzone przez wykwalifikowanych i zaangażowanych ludzi, z
maksymalnym wykorzystaniem terenu Parku;
• wyposażenie w atrakcyjną infrastrukturę turystyczno-edukacyjną terenu Parku w tym stworzenie,
oznakowanie, zrealizowanie kompleksowej sieci ścieżek, tras, miejsc, punktów, tablic, ekspozycji i
przewodników po nich, też oczywiście w oparciu o najlepsze wzorce;
• szersze udostępnienie Bazy „Torfy” czy terenu siedziby Zespołu Parków Krajobrazowych w Otwocku (Baza
Torfy dopiero od niedawna jest udostępniona w soboty i niedziele dla społeczeństwa i zdecydowanie
wskazane jest aby już tak zostało na zawsze);
• udostępnienie tego wszystkiego w maksymalnie dogodnym dla ludzi czasie i okolicznościach: w tygodniu, w
soboty-niedziele, we wszystkich porach roku;
• maksymalne dotarcie do maksymalnej liczby mieszkańców Parku i terenów przyległych z podstawową
informacją o Parku w formie broszury np. dostarczonej przez pocztę. Społeczność lokalna w sposób
powszechny, w takiej formie o jakiej piszę, nigdy nie została poinformowana o Parku. Warto to zrobić;
• przez 25 lat, naruszenia prawa w Parku powinny być zidentyfikowane i zlikwidowane.
Patrzę chociażby na taki nielegalny tor crossowy w lasach na obrzeżach Józefowa, trwa sobie i trwa i nikt z
tym nic nie robi.
1
Jak w prosty sposób osiągnąć te najważniejsze cele?
• zarządcy Parku powinni uznać, że takie działania są faktycznie najważniejsze, priorytetowe i powinni
skierować na te działania najwięcej uwagi i środków.
• powinien zostać stworzony, trwały na lata, zgrany, zespół ludzi pracujących w Parku, znających w
szczegółach Park oraz chcących i umiejących prowadzić omawiane działania, w tym szczególnie ludzi
kierunkowo wykształconych architektów krajobrazu, przyrodników. Taki zespół ludzi powinien być oczkiem
w głowie zarządu Parku jako najważniejsza grupa ludzi realizująca najważniejsze prace w Parku, a co za tym
idzie taki zespół powinien mieć komfort działania, możliwości prowadzenia prac w najlepszy, najpełniejszy
sposób, szczególnie z ludźmi z przyrodą w terenie, a także możliwości dokształcania się, rozwijania na
różnych tematycznych szkoleniach oraz poprzez kontakty zawodowe z innymi parkami krajobrazowymi.
Niestety jak do tej pory, przez te wszystkie lata istnienia Parku nie został stworzony taki trwały zespół ludzi.
Przez park przewinęło się dziesiątki osób, wykształconych, kompetentnych, zaangażowanych i nie zostały
one zatrzymane w Parku.
Bywają okresy zatrudnienia w Parku szczególnie zaangażowanych i kompetentnych osób jak np. ostatnio co
skutkuje ciekawymi inicjatywami jak np. wycieczki po Parku czy otwarcie Bazy Torfy w soboty i niedziele,
ale czy tacy ludzie zostaną czy znów jak zwykle odejdą nie zachęceni i nie zatrzymani w Parku?
Nie jest też wytłumaczeniem brak środków na omawiane działania, wiele bardzo cennych działań można prowadzić
w ramach zwykłych etatowych prac Parku (to przecież instytucja której pracownicy mają zapewnione pensje na takie
działania), poza tym jeśli docenia się pracowników zaangażowanych wykonujących z pasją pracę to kwestie
finansowe nie są jedynym wyznacznikiem efektywności działań.
Zatem społeczności lokalnej życzę szerokich możliwości korzystania i poznania Parku. Parkowi, jego zarządcom i
pracownikom, życzę natomiast w następnych latach sukcesów i dobrej roboty dla ludzi i Parku, w tym szczególnie, w
sprawach które poruszyłem w tym artykule.
Z cyklu: Zdrowy styl życia
Zdowa żywność, zdrowe żywienie
Zdrowa żywność to podstawa zdrowego życia, wszyscy z tym się zapewne zgodzą.
Ale gdy przychodzi do zdrowego odżywiania w naszym codziennym życiu to jest już gorzej.
Dlaczego tak jest?
Myślę, że jest kilka powodów:
• Zasadniczy problem tkwi w tym, że przeważnie nie uświadamiamy sobie faktu, że żywność to podstawa
zdrowia. Niby o tym wiemy, zgadzamy się z tym, ale nie uświadamiamy sobie tego jakoś. A to przecież
żywność buduje nasz organizm. Jeśli jest niepełnowartościowa, schemizowana, niedostosowana do naszych
potrzeb, to nasz organizm będzie w słabej kondycji, upośledzony, chory, to takie proste i oczywiste.
• Jak już sobie uświadomimy jak ważna jest zdrowa żywność to drugim krokiem jest wprowadzenie tego w
życie. I tu pojawia się kolejny problem, szereg problemów, rozliczne obowiązki życia codziennego,
dotychczasowe zwyczaje żywieniowe, kłopoty z wprowadzaniem nowego, hamują nasze starania.
Co zrobić w tej sytuacji?
Na początek proponuję ustalić priorytety w życiu, i ustalić co jest dla nas najważniejsze. Jeśli uznamy że zdrowie, a
co za tym idzie zdrowe żywienie, to będziemy mieli łatwiej, łatwiej będzie nam zrezygnować z tych
niepriorytetowych spraw na rzecz tych priorytetowych.
Aby uznać zdrowe żywienie za priorytet wracamy do tego że trzeba sobie to naprawdę uświadomić, uświadomić jego
rolę i wartość. Zatem zróbmy to, przekonajmy siebie o tym. Pomocne będzie w tym zdobycie wiedzy o zdrowym
żywieniu. Bądźmy jednak uważni jest wiele grup interesu które promują określone pokarmy bo są np. ich
producentami.
Jak już uświadomimy sobie rolę i wartość zdrowego żywienia i uznamy je za priorytetowe, wprowadzajmy je w
życie. Na pociechę powiem Państwu że nie jest to wcale takie trudne, bo nie chodzi tu o jakieś wyszukane diety i
sposoby żywienia oraz drobiazgowe ich przestrzeganie wręcz przeciwnie chodzi głównie o uproszczenie, o pewne
podstawowe zasady.
2
Jakie są podstawowe zasady zdrowego żywienia:
• Generalnie to żywmy się tym co jest dobre dla ogółu gatunku homo sapiens ale z uwzględnieniem swojej
osobistej sytuacji i potrzeb. Innymi słowy są pokarmy które, służą wszystkim ludziom ale są też takie które
jednym służą a innym nie i to z różnych powodów np. ludzie mają zróżnicowane przystosowanie co do
pokarmów ze względu na grupę krwi, ze względu na miejsce życia na ziemi, człowiek otyły będzie
potrzebował innego pożywienia niż szczupły, ciężko pracujący innego niż lekko pracujący, itp.;
• Wzorujmy się na naturze i naturalnych, ewolucyjnych, przystosowaniach żywieniowych homo sapiens (Nie
namawiam tu do powrotu do natury i np. do życia zbieracko-łowieckiego, a do mądrego wzorowania się na
naturze. Nasze ciało wciąż jest bardzo podobne do ciała naszych praprzodków, więc zapewne potrzebuje
bardzo podobnego pokarmu jakiego potrzebowało wtedy).
Uwzględniajmy przystosowania żywieniowe wynikające z sposobów życia człowieka w dziejach, to jest
przystosowania żywieniowe związane z życiem zbieracko-łowieckim, pasterskim, rolniczym.
Uwzględniajmy przystosowania żywieniowe związane z miejscem życia na ziemi, ze strefami klimatycznymi.
Patrząc ewolucyjnie to homo sapiens ma sporo cech roślinożercy np. uzębienie. Choć przez długi czas
ewolucji był podobno wszystkożercą. Takim najpierwotniejszym bardzo ważnym pokarmem ludzkim są
owoce, człowiek też podjadał na przestrzeni ewolucji to co znalazł np. jakieś korzonki, jajka i pisklęta
podebrane z gniazd,, można sobie wyobrazić że łatwo mu było zbierać jakieś robaczki, owoce morza i łapać
wolno uciekające zwierzęta.
Po milionach lat życia w taki sposób rozwinął się podobny ale nieco bardziej zaawansowany sposób życia
zbieracko – łowiecki gdzie do polowania używano jakiś narzędzi, co skutkowało lepszymi efektami
łowieckimi i nieco większą ilością mięsa. W pewnym momencie zaczęto też stosować ogień do
przygotowania pokarmu. Tysiące lat później rozwinęło się pasterstwo i rolnictwo oferując pokarm z tym
związany, czyli mięso i mleko oraz rośliny uprawne, głównie zboża. Zatem w skali ewolucyjnej
stosunkowo niedawno człowiek zaczął spożywać zboża oraz większe ilości mięsa i mleka;
• Ogólnie można powiedzieć, jedzmy dużo owoców, warzyw, także kasze, razowe mąki, chleby i makarony,
oleje roślinne, miód, orzechy, w następnej kolejności jajka, mleko, ryby, mięso, innymi słowy dostarczajmy
wszystkie składniki żywności: węglowodany, białka, tłuszcze, makro i mikroelementy, witaminy, błonnik
pokarmowy, wodę;
• Przede wszystkim jedzmy produkty nieprzetworzone lub mało przetworzone czyli np. owoce, warzywa w
naturalnej postaci lub rozdrobione bezpośrednio przed spożyciem, kiszone, suszone, świeżo wyciśnięte soki,
kasze, razowe mąki, chleby, oleje z pierwszego tłoczenia wytłoczone tradycyjnie mechanicznie (a nie
chemicznie). Produkty nieprzetworzone lub mało przetworzone to nie tylko najcenniejszy skład pokarmu ale
także brak lub minimalne ilości sztucznych dodatków;
• Niech w żywności będzie duży udział żywności najwyższej jakości, pełnowartościowej, nieschemizowanej,
czyli certyfikowanej żywności ekologicznej, lub od zaufanych lokalnych dostawców (Jeśli nie stać nas na
żywność ekologiczną w całości, kupujmy to co jest tańsze a częściej spożywane np. kasze, mąki, makarony,
warzywa, oleje, dżemy. Róbmy sobie też prezenty eko, to fajny pomysł na dostarczenie ekożywności ja np.
kupuje bliskim różne eko bakalie, orzechy, słodycze i sam też proszę o takie prezenty);
• Jedzmy dużo żywności surowej np. 50%. Przez miliony lat ewolucji jedliśmy tylko żywność surową, są i dziś
tacy którzy jedzą tylko na surowo i twierdzą że to najzdrowsze. Wraz z gotowaniem zabija się wiele
niezbędnych do życia składników (witaminy, enzymy). Jeśli się je tylko gotowane lub mało surowego to nie
dostarcza się tych składników. Jedzmy surowe przed innymi posiłkami (aby całe dobrodziejstwo surowego
pokarmu zostało wchłonięte do naszego organizmu). Proponuję np. do południa jeść na surowo owoce,
warzywa, w okresie zimowym więcej suszonych owoców, orzechów, czasem można spożywać na surowo:
mięso, jajka np. tatar z jajkiem, ryby np. śledź w oleju, mleko pijmy tylko surowe;
• Jedzmy także gotowane (Gotowanie zmienia skład i strukturę żywności ale np. składniki mineralne pozostają,
no i podobno gotowanie wydobywa także pewne składniki odżywcze). Gotowane proponuję jeść po południu;
• Spożywajmy poszczególne rodzaje żywności najlepiej oddzielnie (podobnie jak w naturze) lub w zdrowych
połączeniach, wtedy trawienie przebiega sprawnie i gładko (nawet najlepszy pokarm zjedzony w złym
połączeniu może okazać się szkodliwy) np. jednym razem zjedzmy owoce (owoce jedzmy oddzielnie od
wszystkiego), innym razem surówkę warzywną, innym razem napijmy się mleka (oddzielnie od
wszystkiego), a innym razem zjedzmy zupę lub danie z kaszą.
Dobre połączenia pokarmów to: białka i warzywa, skrobia i warzywa, tłuszcze i warzywa.
Złe połączenia to: białko i skrobia, białko i owoce, tłuszcze i skrobia, owoce i skrobia;
• Spożywajmy oddzielnie surowe i oddzielnie gotowane. Spożywajmy najpierw surowe potem gotowane;
3
•
•
Unikajmy smażenia, szczególnie intensywnego i w wysokich temperaturach;
Jedzmy różnorodnie ale nie w krótkim czasie. Organizmowi potrzebne jest zróżnicowane jedzenie aby
dostarczyć w sumie wszystkich niezbędnych składników ale w pewnych odstępach czasowych np. jednego
dnia zjedzmy śliwek, innego brzoskwiń a innego bananów;
• Jedzmy wtedy kiedy mamy ochotę i to na co mamy ochotę, wsłuchujmy się w swoje ciało i potrzeby
żywieniowe;
• Wykorzystujmy pożywienie sezonowe np. jedzmy szczególnie dużo świeżych lokalnych owoców i warzyw w
sezonie letnim;
• Żywność dobierajmy tak by zachowywać równowagę kwasowo-zasadową w organizmie np. owoce, surowe
warzywa, działają zasadowo, a zboża, mięso, mleko kwasowo. Przy czym proporcje pokarmów kwaśnych do
zasadowych powinny wynosić odpowiednio 20% do 80%;
• Pijmy wodę dobrej jakości, naturalną. Pijmy tyle ile potrzebujemy. Dobrze jest np. wypić szklankę z rana, w
okresie zimowym podgrzaną. Można dodać do wody np. miodu i cytryny;
• Odmawiajmy serdeczną intencję oczyszczającą pokarmy lub jak ktoś woli modlitwę nad pożywieniem
(W świetle najnowszych badań nad właściwościami wody i naszym wpływie na nią, wody która przecież jest
w każdym pokarmie i w nas, uznałem to za istotny czynnik poprawy jakości pożywienia);
• Bądźmy cierpliwi, konsekwentni ale i wyrozumiali dla siebie samych we wprowadzaniu powyższych zmian,
bo jak już pisałem nie jest tak łatwo i szybko zmienić świadomość i nawyki żywieniowe. Róbmy małe
kroczki. Nie martwmy się gdy popadniemy w jakieś niewłaściwe żywienie. Jeśli już coś jemy, nawet jak jest
niezbyt zdrowe, a stanowi to naszą ulubioną potrawę, to jedzmy optymistycznie, ze smakiem, jedzenie
okazyjnie niezbyt zdrowego to nie problem, problemem jest gdy jest to regułą, no i negatywne emocje są
niekorzystne. Po czym przypominajmy sobie i wracajmy do zdrowego żywienia i róbmy to jak najczęściej;
• Poszerzajmy i weryfikujmy wiedzę o zdrowym żywieniu. Dowiedzmy się o wprowadzonym do naszego
żywienia pokarmie maksymalnie dużo, jak został wyprodukowany, jaki jest jego skład, jakie są tego
gwarancje itp. Czytajmy wiarygodne, niezależne materiały i książki o żywieniu. Doskonalmy nasze żywienie.
Proponuję przeczytać następujące książki: Owoce pożywienie i lekarstwo, Morris Krok; Mleko cichy
morderca, dr Nand Kishare Sharma; Makrobiotyka w polskiej kuchni, Stanisława Olko; Jedz zgodnie z swoją
grupą krwi, dr Peter D'Adamo, Przekaz jedzenia, czyli co nas odżywia Fritz Albert Popp; strony internetowe:
http://makrobiotyka.pl/ ,
http://www.wegetarianie.pl/
,
http://witarianie.pl/
,
http://zdrowezywienie.w.interia.pl/ ,
http://www.organic-farming.europa.eu
,
http://www.rolnictwoekologiczne.pl , www.biokurier.pl , www.infobio.pl , www.ekoquchnia.pl ,
www.babyledweaning.pl ;
• Jest sporo koncepcji żywieniowych i diet (bywa że są one w sprzeczności ze sobą, bywa że się uzupełniają)
np. makrobiotyka, piramida żywieniowa, jedzenie zgodnie z grupami krwi, odżywianie wegetariańskie,
jedzenie na surowo itp.
• Oto jedna z popularniejszych i oficjalnych koncepcji żywieniowych tzw. Piramida zdrowego żywienia,
została opracowana w Stanach Zjednoczonych przez Departament Rolnictwa oraz Departament Zdrowia i
Opieki Społecznej i jest zestawieniem zaleceń żywieniowych. Polscy dietetycy przystosowali ją do polskich
warunków, wprowadzając nieznaczne zmiany zalecanych ilości porcji niektórych grup produktów.
Podstawę Piramidy Zdrowego Żywienia i codziennej diety stanowią produkty zbożowe, których zaleca się
spożywać około 5 porcji dziennie.
Drugi poziom piramidy to 4 porcje warzyw i 3 porcje owoców.
Trzecim poziom to 2 do 3 porcji mleka i produktów mlecznych oraz 1 do 2 porcji mięsa, ryb, jaj, nasion roślin
strączkowych lub orzechów.
Na szczycie piramidy znajdują się tłuszcze i słodycze, których spożycie powinno się ograniczać.
Zalecane są też oleje roślinne.
• Niech zdrowe żywienie zagości na dobre w naszym życiu, niech stanie się naszym hobby, pasją, powinnością,
naszą radością.
Trzeba pamiętać, że zdrowe żywienie to jeden z kilku filarów zdrowia, drugi to ruch najlepiej na świeżym powietrzu,
trzeci to unikanie stresu i zagrożeń cywilizacyjnych, czwarty to optymizm, dobre myśli, ogólnie można by rzec
filarem zdrowia jest mądre, harmonijne życie.
Powyższy artykuł, informacje i rady opracowałem w wyniku wieloletnich zainteresowań zdrową żywnością,
zdrowym żywieniem, po przeczytaniu bogatej literatury. Uważam je za cenne i staram się stosować w swoim
żywieniu.
4
Nie jestem jak na razie profesjonalnym doradcą żywieniowym , a tylko człowiekiem, który dzieli się swoją wiedzą z
czytelnikami, którzy już samodzielnie na podstawie zdobytej wiedzy powinni zdecydować jak się odżywiać.
Myślę, że to co jest najcenniejsze w tym artykule i w tych radach to zwrócenie uwagi na rzeczy ważne a pominięcie
mniej istotnych, refleksja z pewnego dystansu do omawianych zagadnień, brak bezkrytycznego przywiązania do
określonego sposobu żywienia czy diety i nie powiązanie z żadnymi grupami interesu. Mam nadzieję że będzie on
także pomocny w Państwa drodze do zdrowia.
Aktualności
•
•
•
Przemek Pasek z Fundacji „Ja Wisła” zaprasza na wspaniałe rejsy Wisłą z Dęblina do Warszawy.
To wyjątkowa możliwość poznania bodaj najbardziej naturalnego i najpiękniejszego odcinka Królowej
polskich rzek, naszej Wisły, Kontakt: Przemek Pasek / Ja Wisła / 503 099 975 / [email protected]/
www.jawisla.pl
Zapowiadam wycieczkę rowerową do Wilgi i okolic w pierwszej połowie września, która będzie
zorganizowana w ramach Józefowskiego Klubu Ekologicznego. Szczegółowe informacje o wycieczce będą
zamieszczone na stronie www.ekojozefow.pl w zakładce aktualności, a także przesłane do zainteresowanych
na e-mail;
Prośba o rozpowszechnienie EKOJÓZEFOWA, o rozpowszechnienie idei, strony internetowej i czasopisma,
wśród potencjalnie zainteresowanych osób, w tym szczególnie mieszkańców Józefowa lub osób związanych z
Józefowem. Prośba o przesłanie do mnie e-maila przez osoby zainteresowane otrzymywaniem czasopisma
EKOJÓZEFÓW i innych informacji z tym związanych np. informacji o ekowycieczkach, ekospotkaniach;
A TERAZ KONIEC CZYTANIA. PÓJDŹMY NA SPACER DO PARKU, ZJEDZMY COŚ
ZDROWEGO.
Leszek Sobczyński (mój e-mail: [email protected])
5