Radość piekła

Radość piekła
Każdy z nas w głębi serca nosi w sobie winy
Szukamy kogoś, kto nas wysłucha w tajemnicy
Co nas uspokoi powie, że to nie twoja wina
W świecie pokusy naszego złego poczucia zadowolenia
Gorzej, gdy tej winy nienawiści w sobie nie widzimy
Postępujemy jak większość dla swego świętego spokoju
Myślę, że doświadczamy próżności duchowej tajemnicy
Oddalając się od miłości Jezusa dla nas jego domu
Nie potrafimy z sobą rozmawiać i wysłuchać człowieka
Ile egoizmu tyle poglądów boleści zranienia
Nie mam czasu rozważania nad słowem Chrystusa
A on do nas mówi zapraszając do swego królestwa
Trzeba głębokie terapii nie działać odwrotnie
Dziś problemem jest lęk rozbiciem serca na trwale
Odpowiedzialność za siebie i za drugiego człowieka
Trzeba modlitwy wiary za osobę, którą się kocha
W każdym domu są terroryści, których się ogląda
Zamątowanie na trwałość sieją w umysłach spustoszenia
Gdzie zaciera się różnica między dobrem a złem
Piekło się raduje nienawiścią nad takim ludem
Człowiek wiary chodzi i szuka drugiego człowieka
By zaspokoić oczekiwania potrzeb dająca pełna nadzieja
To miłość, co kipi z wielkiego kotła mocą się rozlewa
Człowiek na ziemi pragnie szczęścia niż pójściem do nieba
Hieronim Borkowski